Recenzje 165
literatura naukowa albo zaniedbywała albo traktowała jedynie marginesowo. W roku 1957 ogłosił książkę o Galileuszu (zob. recenzję niżej podpisanego w „Kwartalniku Historii Nauki i Techniki’* Nr 2/1958, s. 315 i n.), w której wysunął na czoło przebieg walki jaką Galileusz toczył w imieniu praw rozumu w życiu społecznym (diritti della
ragione nella società). Ostatnio kieruje też serią wydawnictw Filosofía della Scienza (Feltrinelli Editore — Milano) w której ukazały się już studia na temat logiki
(W.
van Orman Quine i E. Casari) oraz — jako trzecia z rzędu pozycja — właśnie omawiana tu książka, mająca pełnić rolę studium „wprowadzającego“ ale pomyśla nego nie jako praca informacyjna lecz teoretyczna.Jak widać, myśl Geymonata wykazuje wielki dynamizm i ewolucję koncepcji. W poszukiwaniu prawdy unika on ostatecznych ustaleń, jak gdyby w przeczuciu, że groizi to uwiądem myśli (ce qui est fixé, est mort — mawiał Paul Valéry). Czy pójdzie dalej? A jeżeli tak, to w jakim kierunku? — pyta czytelnik, zamykając tę ciekawą książkę, tak bardzo „osobistą“, a jednocześnie tak bardzo znamienną dla środowiska, w którym wiele tradycyjnych pojęć ulega całkowitemu przewartościowaniu.
WALDEM AR VOISÊ
Hideomi T u g e, Historical Development of Science and Technology in Japan. Kokusad Bunka Shinkokai, Tokyo 1961, s. 200, il. 6 8.
Japońskie Towarzystwo Międzynarodowych Stosunków Kulturalnych (Kokusai Bunka Shińokokaa) postawiło sobie za cel zapoznawanie innych krajów z japońską kulturą. Książka Rozwój historyczny nauki i techniki w Japonii, jest piątym tomem serii poświęconej życiu i kulturze tego kraju („Series on Japanese Life and Culture“). Przygotowana do druku tuż przed wybuchem ostatniej wojny światowej książka została obecnie przerobiona, uaktualniona i uzupełniona dodatkowym materiałem dotyczącym ostainiego dwudziestolecia. Przedstawia ona naukę i technikę japońską w powiązaniu z ekonomią i polityką na przestrzeni dziejów.
Na wstępie przedstawiono periodyzację japońskiej cywilizacji, ze względów geo graficzno-politycznych całkiem odmienną od periodyzacji europejskich. Okres histo ryczny (do wybuchu wojny) podzielono na czitery etapy. Pierwzsy z nich trwa od po czątków naszej ery (pojawienie się w Japonii żelaza) do połowy X V I w. Niemal wszyst kie udoskonalenia techniczne, a zwłaszcza narzędzia, napływają tu wówczas z Chin poprzez Koreę. Dopiero przybycie kupców a następnie misjonarzy holenderskich, por tugalskich i hiszpańskich zetknęło Japonię z cywilizacją europejską. Wpływy te zo stają jednak ograniczone polityką izolacji, prowadzoną do 1720 r. Dopiero w na stępnym, trzecim okresie zaczynają masowo napływać książki europejskie i rozpo czyna się rozwój nauk. W 1868 r. następuje radykalny zwrot w polityce japońskiej. Kraj rozpoczyna pogoń za przodującymi technicznie i naukowo państwami, rozwija kapitalistyczny przemysł, zaprasza fachowców, otwiera wiele wyższych uczelni (pierwszy uniwersytet w Tokio powstał w 1877 r.) W stosunkowo krótkim czasie Japonia, jeden z najbardziej zacofanych technicznie krajów, staje się mocarstwem przemysłowym, a nauka japońska osiąga niezwykle wysoki poziom.
Omawiając te podstawowe okresy rozwojowe, autor podał dla ułatwienia od powiadające im chronologicznie ważniejsze wydarzenia z obszaru cywilizacji euro pejskiej. Tak np. zakończenie pierwszego, prymitywnego stadium japońskiej nauki i techniki przedstawiono jako jednoczesne z odkryciem Kopernika.
Według tego podziału omówiono całość rozwoju nauki i techniki japońskiej w yjęciu chronologicznym. Oto tytuły rozdziałów: Podział historyczny nauki i tech
166 Recenzje
niki w Japonii, Prehistoria nauki i techniki w Japonii, Początki nauki, Wczesne sta dium nauki nowoczesnej, Rozwój nauki nowoczesnej, Nauka pod okupacją po II woj nie światowej, Nauka po traktacie pokojowym w San Francisco.
Japonia to ciekawy przykład kraju, w którym niewielki tylko często przedział czasu oddziela od siebie rodzaje techniki, czy poglądy naukowe, 'które gdzie indziej należą do epok odległych od siebie o całe tysiąclecia. Każdy chyba z historyków nauki i techniki znajdzie w tej książce interesujące go fragmenty, z reguły u nas całkowicie nieznane. Wszystkie niemal dziedziny wiedzy i techniki są tu pokrótce omówione.
Praca została opatrzona szczegółowymi indeksami. Wspaniałe -ilustracje, od sta rych oryginalnych rysunków do zdjęć zabytków i nowoczesnych urządzeń technicz nych, doskonale uzupełniają tekst. Wśród nich nie brak prawdziwych arcydzieł, jak np. stare obrazki przedstawiające pracę górników, które posiadając wysokie wartości artystyczne jednocześnie pokazują dokładnie procesy produkcyjne, narzędzia i urzą dzenia. Ich odpowiednik europejski — powszechnie znane ilustracje Agricoli — nie wytrzymują z nimi porównania.
Rozwój historyczny nauki i techniki w Japonii to praca ze wszech miar intere- cująca. Wnosi ona cenne uzupełnienie do poglądów na całość światowego rozwoju nauki i techniki, przynajmniej w niektórych dziedzinach i powiększa zasób wiado mości o nieznanej, a tak ciekawej i specyficznej cywilizacji japońskiej.
BOLESŁAW ORŁOW SKI
Samuel Noach K r a m e r , Historia zaczyna się w Sumerze. Przekład z angiel skiego Joanny Olkiewicz. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1961, s. 311, ii. 17.
Najdawniejsza historia ludzkości to dziedzina zawsze interesująca szeroki krąg czytelników. Zwłaszcza, jeżeli książka napisana jest ciekawie i zapoznaje nas z mało znanymi a istotnymi okresami, faktami, ludźmi. Tym bardziej, jeśli autorem takiej popularnej pozycji jest jeden z najwybitniejszych specjalistów świata w danej dzie dzinie. Wszystkie te warunki zostały spełnione w książce Historia zaczyna się w Su
merze.
Składa się ona z 28 szkiców, dotyczących głównie odwiecznej problematyki sto sunków między ludźmi. Pokazano w nich życie starożytnych Sumerów od najróżniej szych stron, ukazując często daleko idące analogie do podobnych zjawisk świata współczesnego. Co więcej, do czytelnika przemawia nie tylko autor — mówią do niego autentyczne teksty sumeryjskie, pisane ręką ludzi, (którzy tysiące lat temu, tak jak my dzisiaj, mieli swoje kłopoty i radości, oraz problemy zwyczajnego, co dziennego życia. Teksty te przemawiają bardzo silnie — jest w nich coś bardzo praw dziwego.
Kramer przedstawia we wstępie szkicowo rolę Sumerów w historii cywilizacji, ich najważniejsze osiągnięcia, do których zwłaszcza zaliczyć trzeba wynalezienie piktograficznego alfabetu i udoskonalenie go w połowie trzeciego tysiąclecia p.n.e. do postaci klinowej, fonetycznej, którą można było swobodnie wyrażać najbardziej Skomplikowaną treść. Autor opisuje swoją pracę, zwierza się z trudności, jakie napotykają uczeni przy odczytywaniu i interpretacji starożytnych inskrypcji. Za poznaje nas „od kuchni“ nie tylko z życiem Sumerów, ale i sumerologów.
Interesujące nas najbardziej zagadnienia historii nauki i techniki stanowią w książce Kramera problematykę raczej drugoplanową. Sporo jednak informacji na