• Nie Znaleziono Wyników

Koncepcje operacyjne polskiego Sztabu Generalnego wobec Prus Wschodnich w latach 1919-1939

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Koncepcje operacyjne polskiego Sztabu Generalnego wobec Prus Wschodnich w latach 1919-1939"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Stawecki, Piotr

Koncepcje operacyjne polskiego

Sztabu Generalnego wobec Prus

Wschodnich w latach 1919-1939

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2-4, 381-398

(2)

P io tr Staw ecki

KONCEPCJE OPERACYJNE POLSKIEGO SZTABU

GENERALNEGO WOBEC PR U S WSCHODNICH W LATACH

1 9 1 9 — 1 9 3 9

A r ty k u ł n in ie jsz y stan o w i p ie rw s z ą i zap e w n e s k r o m n ą ty lk o p ró b ę w zak re sie p r z e d s ta w ie n ia k o n cep cji o p e ra c y jn y c h polskiego S z tab u G en e­ ra ln eg o w obec P r u s W sch o d n ich w d w u d ziesto leciu m ię d zy w o jen n y m . H isto ­ ry c y polscy, s k u p ia ją c się b o w ie m n a b a d a n ia c h p o p rzed zający ch bezpośrednio w y d a rze n ia k a m p a n ii jesie n n ej 1939 ro k u , nie d o strz eg a li n ieja k o w cześn iej­ szych p ra c p o lsk ich sztabow ców w o d n ies ien iu do s tu d ió w w o jn y -polsko- -niem ieck iej. S tą d też o p ra co w a n ia d o tyczące p olskich p lan ó w w o jn y z N iem ­ cami są t a k nieliczne. Je śli zaś h is to ry c y w s w y ch p ra c a c h m on o g raficzn y ch p re zen to w ali p o d ję ty tu ta j te m a t, to b ą d ź n a w ęższym o d c in k u c h ro n o lo ­ gicznym l, b ą d ź w szerszy m a le in n y m aspekcie niż n i n ie j s z y 2. W zględy te pow odow ały, że p isząc te n a r ty k u ł • trz e b a było sięgnąć do źródeł a r c h iw a l­ nych. Ic h rozp ro szen ie n ie p o z w ala je d n a k n a stw ierd zen ie, że zostały one w p e łn i w y k o rz y stan e .

P o n ie w a ż p la n y w o je n tk w ią w d u ż y m sto p n iu w g eografii p a ń s tw p r o ­ w ad zą c y ch je, a r ty k u ł ro zp o czy n am od c h a r a k te r y s ty k i w o jsk o w o -g eo g ra- ficznej o b sz a ru b y ły ch P r u s W schodnich i północnego M azowsza. S tu d ia o p e rac y jn e polskiego S z ta b u G en eraln eg o , p rz y n a jm n ie j w la ta c h 1926— 1927. a być może i w lata ch późniejszych, w ią za ły się bo w iem ściśle z ty m terenem

-W O JS K O -W O -G E O G R A F IC Z N A C H A R A K T E R Y ST Y K A P R U S W SC H O D N IC H I PÓ ŁN O C N E G O M A ZO W SZA

P r u s y W schodnie liczące 38 tys. k m ! p o w ie rzc h n i b y ły dogodną bazą do a ta k u m ilita ry z m u niem ieckiego n a Polskę. E n k la w a ta — n a z w a n a przez R. U m iasto w sk ieg o „ e u ro p e js k ą k o lo n ią Rzeszy N iem ie ck iej” 3 w rz y n a ła sie od północy w te r y to r iu m Polski, w y d łu ż ając jej g ran ice z są siad em zacho­ d n im o 607 k m . P r u s y W schodnie o d d alo n e od W a rs z a w y z aled w ie o 120 km ,

* R e fe r a t w y g ł o s z o n y na s e s j i ,,Z w i ą z k i W a r m ii i M a zu r z z ie m ia m i p o l s k i m i w X I X

t X X w i e k u ”, O ls z t y n 28 X 1980 r.

1 P o r . P . Ł o s s o w s k i , M ię d z y w o j n ą a p o k o j e m . N ie m i e c k i e z a m y s ł y w o je n n e na w s c h o ­ dzie w o b licz u t r a k t a t u w ersa ls kie g o . M arze c—czerw ie c 1919 r o k u . W a r s z a w a 1976, s s . 161—215. 2 H . B u ł h a k , P o l s k o - fr a n c u s k ie k o n c e p c je w o j n y o b r o n n e j z N ie m c a m i z la t 1921—1926. S tu d i a z D ziejó w Z S R R i E u r o p y Ś r o d k o w e j , 1979, t . 15, s s . 69— 96; C . F i l u s , K o n c e p c je i p la n y o b r o n y g r a n ic y p o ls k o - n i e m ie c k ie j oraz ic h reali zacja w latach 1918—1939, w : S z k i c e z d z i e j ó w w o j s k o w y c h P o l s k i w l a t a c h 1918—1939. P o d r e d . B . M i ś k i e w i c z a . P o z n a ń 1979, s s . 13—50.

3 R . U m i a s t o w s k i , G eografia w o je n n a R z e c zy p o s p o lite j i z ie m o ś cie n n ych , W a r s z a w a 1924, s . 44.

(3)

3 8 2

zag ra ża ły p rz e d e w s zy s tk im stolicy P olski, choć b y ły też k o rz y s tn y m r e jo ­ n e m s k ą d ró w n ie dobrze m ożna było rozpocząć d zia łan ia p rzeciw w ą s k ie m u k lin o w i p o m o rsk iem u , jak i w sp ó ln ie z L itw ą p rzeciw k o ry ta rz o w i w il e ń ­ sk iem u . T oteż o k re ślen ie g e n e ra ła G u s ta w a O rlicz-D reszera, że o b szary P r u s W schodnich i L itw y „w iszą n a d P o lsk ą ja k miecz D a m o k le s a ” J w y d a je się n ie ty lk o e fe k to w n e pod w z g lęd e m lite ra c k ie j form y, ale ja k n a jb a rd z ie j słuszne.

T e re n d zia łań w o je n n y ch P r u s W schodnich p osiadał g ran ice zarów no n a tu r a ln e ja k i k o n w e n cjo n a ln e , sztuczne. N a p ó łn o cn y m zachodzie g ran icę n a ­ t u r a ln ą o długości 220 k m , od rz ek i P re g o ly do G d a ń sk a , tw o rz y ł p ły tk i i n ied o s tę p n y tu ta j d la w ię k sz y ch o k rętó w , B a łty k . N a zachodzie te r e n te n o graniczał 200 k m odcinek dolnej W isły. P o łu d n io w a gran ica, sztucznie w y ­

tyczona t r a k t a t e m w e rs a ls k im , a n a s tę p n ie w k ró tc e po plebiscycie o k re ślo n a p rzez p rzew odniczącego K o n fe ren c ji A m b a sa d o ró w do p rz ed sta w icie la P olski w P a r y ż u w p iśm ie z 15 s ie rp n ia 1920 rok u , p rz e b ieg a ła w z d łu ż nizin i była pozbaw iona w iększych p rzeszkód n a tu r a ln y c h . G ra n ica ta z ataczała łu k od W isły p ow yżej G ru d z iąd z a i podn o siła się w k ie r u n k u półn o cn o -w sch o d n im n iem a l do b ieg u rz e k i N a rw i i B i e b r z y 6. Z L itw ą P r u s y W schodnie g r a n i­

czyły n a o d cin k u 245 km.

P o d w zględem u k s z ta łto w a n ia p o w ie rzc h n i P r u s y W sch o d n ie dzieliły się n a tr z y w y ra ź n e pasy. P ierw szy , k tó reg o g ra n ic ę p ó łn o cn o -w sch o d n ią sta n o w ił B a łty k , b y ł ró w n in n y . D rugi, w łaściw e P o jezierze M azurskie, to k r a in a m o ren o w a, n ie r e g u la r n ie p o fa łd o w an a , z licznym i jezioram i. W k i e ­ r u n k u ró w n o leżn ik o w y m , od Wisły, w re jo n ie G ru d z iąd z a — C h e łm n a przez rejon: I ła w y — O stró d y — N idzicy — O lszty n a — M ik o łaje k — G iżycka — W ęgorzew a ciągnie się p as w y n ie sień ro z szerzający się k u p ó łn o cn em u w s ch o ­ dowi. N ajw y ższe w y n ie sien ie w -tym pasie n a zachodzie stan o w ią tzw . P a ­ górki G ru n w a ld z k ie leżące n a p o łu d n ie od O stródy. G ó ra D y le w sk a położona jes t n a 313 m npm . N a wschodzie, m iędzy G ołdapią a O leckiem leżą Góry Szeskie (309 m npm). Trzeci pas tw o rz y ró w n in a sa n d ro w a ciągnąca się od Pisza aż po Nidzicę. Id e a ln a p ra w ie ró w n in a p o łu d n io w y ch M a z u r jest p o ­ k r y t a lasam i, p rz e c in a ją ją szerokie i b a g n is te d oliny w olno p ły n ąc y ch d o ­ pły w ó w N a r w i 6.

O drębność k r a jo b r a z u M a zu r tw o rz y duża ilość jezior. Do n ajw ię k sz y ch w e w sch o d n iej części należą: M am ry , N iegocirr i Ś n ia rd w y z a jm u ją c e łącznie z p rzy le g ły m i odnogam i obszar 31 700 h a i ciągnące się n a długości 76 km. N a n ie k tó ry c h o d c in k a ch ła ń c u ch ty c h jezior jest p o dw ójny. A k w e n y te w n o m e n k la tu rz e w o jsk o w ej s ta n o w ią tzw . linię Je z io r M azurskich. D rugi ciąg jezior jest położony n a zach o d n im s k r a ju M azur. Są to: Jezio rak , D rw ęc­ kie, Szeląg W ielki, N arie, Ł ań s k ie i P lu sz n e 7.

W licznych g ru p a c h jezior ry n n o w y c h , n a zboczach środkow ego pasma wzgórz, b ierz e sw ój początek w ie le rzek. Do W isły sp ły w a Osa i Drw ęca,

4 G e n . O r l i c z - D r e s z e r , S t u d i u m a r m ii «M ła w a » z p u n k t u w id z e n ia N a czeln eg o D o w ó d ztw a G r u p y A r m i i «Zachód» (za p o tr ze b o w a n ie s i t i ś ro d k ó w ) oraz m o żliw o ś ci działa ń, C e n t r a l n e A r c h i w u m W o j s k o w e ( d a l e j C A W ) , G I S Z , P D - 1 . 5 S t . Z a j c h o w s k a , S p r a w a d e m a r k a c ji g ra n icy w e r s a l s k i e j , s t u d i u m g e o g ra fi czn o -h is to - ry c z n e , w : P r o b le m p o ls k o - n i e m ie c k i w tr a k ta c ie w e r s a l s k i m . P o d r e d . J . P a j e w s k i e g o , P o z ­ n a ń 1963, s. 308 i ^ 6 P o r . Z b . J a n u s z k o , M K i e ł c z e w s k a - Z a l e s k a , W o je w ó d z t w o o ls z ty ń s k i e , Z a r y s geog rafii gospodarczej, W a r s z a w a 1955, s s . 14— 18. 7 I b i d e m , s s . 22—26.

(4)

do N a rw i Orzyc, Rozoga, Pisa, do B ieb rz y liczne stru m ie n ie i rzeczki tw o ­ rzące u stóp P o je zie rz a M az u rs k ieg o szero k i b ło tn is ty pas. N a północ do rzeki P re g o ły s p ły w a Ł y n a o długości 289 k m o ra z W ęg o ra p a (172 km ). R zeka P a s łę k a W pada w p ro s t do Z alew u W iślanego B.

Je zio ra, rz ek i oraz liczne k o m p le k s y leś n e ro zsian e po cały m P o je zie rz u tw o rz y ły te r e n pocięty, o g ra n ic za jąc y p rz ejrzy sto ść, o licznych cieśninach, w s k u te k tego tr u d n y do m a n e w ro w a n ia w ojsk. Aż po w ielk ie jeziora śró d - k o w o m a z u rs k ie b y ł to obszar ciągłych przeszk ó d tere n o w y c h , b ie r n y z a ­ rów no d la s tro n y niem ieck iej, ja k i po lsk iej ”.

J e d y n ie n a zach o d n ic h k r a ń c a c h tej b a r ie r y z n a jd o w a ła się b r a m a o sze­ rokości 40— 45 km , o słonięta d o lin ą dolnej W isły, m a ją c a sw ą p o d sta w ę w ziem i c h ełm iń sk iej. B ra m a ta p ro w a d ziła na n a jk ró ts z e j d ro d ze do .p o d staw o p e ra c y jn y c h p rz e c iw n ik a i w ęzłów k o m u n ik a c y jn y c h M a lb o rk a i K ró lew ca. P o z w a lała ona w y jść w ięk szy m m as o m w o jsk na fla n k ę i ty ły p rz ec iw n ik a w o tw a r ty i n izin n y te r e n n a d m o rs k i dorzecza P reg o ły .

W b r a m ie zach o d n iej z ary so w an e b y ły trz y k o le jn e linie o bronne. P i e r w ­ sza to rz e k a L iw a p rz ed łu żo n a n a w schód p rzez g ru p ę jezior: Jezio ra k , Gil W ielki, Szeląg. D ru g a — to K a n a ł E lb lą sk i (O b e rlä n d e r K a n al) p rzed łu żo n y na p o łu d n io w y w sch ó d p rz ez J e z io ro D rw ęck ie i jezioro Szeląg w re jo n ie O stródy. T rzecią s ta n o w iła rz ek a P asłę k a. P rz e jś cie p rzez te p rzeszkody, m ogące h a m o w ać r u c h w o jsk n a k i e r u n k u K ró lew ca, z a p e w n ia ły — ja k sądził gen. O rlicz-D reszer — k o r y ta r z e m iędzy jezio ra m i g ru p y zachodnio- i ś r o d k o w o m a z u r s k ie j,0.

P r u s y W sch o d n ie zaw dzięczały sw o ją obronność głów nie połączeniu pasa w zn iesień z jez io ra m i oraz k o m p le k so m leś n y m i bagnom . T e n a tu r a ln e właściw ości te r e n u u z u p e łn ia ła d o b ra sieć k o m u n ik a c y jn a . B yła ona gęsta i w d o sk o n a ły m stanie. B u d o w an o ją jeszcze p rzed I w o jn ą św ia to w ą z m yślą o fro n cie w sch o d n im . W p ierw sze j połow ie la t d w u d z ies ty c h n a 1 ty siąc k m 2 p o w ie rzc h n i k r a j u p rz y p a d a ło 82,2 k m linii k o lejo w y ch . N ie w liczano do tego ty siąca k m linii w ą sk o to ro w y c h . Is tn ie ją c e linie b y ły w o k resie m ię ­ d z y w o jen n y m u lepszane, a w zach o d n iej części p ro w in c ji b u d o w a n o nowe.

D obrze też b y ły ro z b u d o w an e drogi bite. Sieć k o m u n ik a c y jn a m ia ła dużą zdolność p rz ep u sto w ą . N a g łó w n y c h m a g is tra la c h pociągi m o g ły p rz eb ieg ać co 10 m in u t. S ta n te n ju ż w połow ie la t d w u d z ies ty c h p o zw alał n a p r z e r z u ­ cenie z jed n eg o k r a ń c a k r a j u n a d r u g i k ra n ie c około 4 w ie lk ic h jed n o s te k w ciągu doby. Oznaczało to, że p rz ec iw n ik u r u c h a m ia ją c odw ód m ó g ł kolejn o na ró ż n y ch o d c in k a ch f r o n tu u z y sk iw ać p o m y śln e d la siebie rozstrzy g n ięcia lokalne. C h a ra k te ry s ty c z n e było, że P r u s y W sch o d n ie b y ły słabo zw iązan e k o m u n ik a c y jn ie z D ru g ą R zecząpospolitą. W iele a r te r ii było d o p ro w a d zo ­ nych do g ra n ic y z P o lsk ą i kończyło się tu ślepo, nie m a ją c p rzed łu że n ia w a rte r ia c h b ieg n ą cy c h d ale j u .

Dobre, n a tu r a ln e w łaściw ości o b ro n n e P r u s W schodnich zostały u m o c­ nione r ę k ą lu d zk ą. F o rty fik a c je z b u d o w an e w p ierw szy c h d w óch d ziesią­ tk a c h la t X X w ie k u n a p rz e s m y k a c h leś n y ch ora z m iędzy jez io ra m i f r o n ­ te m w o g ólnym k i e r u n k u k u p o łu d n io w i tw o rz y ły z w a łu P o je zie rz a M a ­ zursk ieg o b a r ie r ę z n a tu r y ła tw ą do obrony, tr u d n ą do forso w an ia. F o r ty ­

Koncepcje operacyjne polskiego Sztabu G en e ra ln e g o 3 8 3

8 I b i d e m .

9 O r l i c z - D r e s z e r , o p . d t . 10 I b i d e m .

(5)

3 8 4

fikacje te zostały ro z b u d o w a n e zw łaszcza w d ru g ie j połow ie la t trzy d z ie s­ ty c h 1S.

Po św ięćm y te ra z k ilk a u w a g z a lu d n ien iu P r u s W schodnich. P r z y p o m n ij­ my, że u s c h y łk u X I X w ie k u n a le ż a ły one do o b szaró w w y lu d n ia ją c y c h się. Wówczas to n a s tą p ił p o w a żn y o d p ły w ludności do N iem iec zachodnich, gdzie ro zw ijał się p rzem y sł. N a p o c zą tk u la t d w u d z ies ty c h P r u s y W sch o d n ie z a ­ m ieszkiw ało nieco p o n a d d w a i p ó ł m ilio n a ludzi, co ś re d n io d a w ało 52,5 osób n a k m 2. P rz e ciętn a gęstość z a lu d n ien ia była w ięc o połow ę niższa aniżeli w Niem czech. N a jsłab iej z as ied lan e b yło P o jezierze M azurskie; w re je n c ji olszty ń sk iej z am ieszk iw ało 45 m ieszk ań có w na, k m 2, zaś p o w ia ty : p isk i •— 30,5, nid zick i — 36, w ęg o rzew sk i — 38,5. G d y b y ś m y odjęli od p rz eciętn ej gęstości z a lu d n ie n ia P r u s W sch o d n ich ludność m ia s t w ów czas o trz y m a lib y ś ­ m y z aled w ie 37 m ieszk ań có w n a k m 2. S ła b y p r z y ro s t ludności, p rz y d u żej em ig rac ji tak ż e w o k resie m ię d z y w o jen n y m — m im o że w ła d ze h a m o w ały odpływ — s p ra w ia ł, że p ro w in c ja la o d czu w ała b r a k r ą k do p ra cy . N a 1000 m ieszk ań có w b yło 486 mężczyzn, p rz y czym n a 1000 m ężczyzn b yło 395 w w ie k u o d 18 do 50 lat. Oznaczało to, że P r u s y W sch o d n ie p o sia d ały 385 ty s mężczyzn w ty m w ła śn ie w iek u . W sp ó łczy n n ik z d o ln y ch do służby w o jsk o w ej b y ł więc n a jw ię k sz y w Rzeszy n iem ieck iej 1S.

Z asied len ie k r a j u b y ło śred n ie. J e d n a osada, zam iesz k iw a n a p rzeciętn ie przez 200 osób, p r z y p a d a ła n a 5 k m 2. P rz e w a ż a ły osiedla m ałe. Z m ia s t n a j ­ w iększy b y ł K ró le w iec (245 tys. m ieszkańców ) położony u u jścia P reg o ły , D ru g ie m iejsce z ajm o w ała T ylża (39 tys. osób), trzecie — O lsztyn i W y stru ć (ponad 30 tys. o s ó b ) 14.

P r u s y W schodnie b y ły w ysoko p o sta w io n y m o k ręg iem rolniczym , e k s p o r­ te re m n a d w y ż e k p ro d u k c ji ro ln e j i h o d o w la n ej do Rzeszy. D obrze ro z w in ięta b y ła h o d o w la koni. W 1913 r. ich liczba osiągnęła pół m ilio n a sztuk. W obec b r a k u b o g actw m in e ra ln y c h n ie p o siad an o w a r u n k ó w do stw o rz en ia n o w o ­ czesnego p rz em y słu . W okresie, k ie d y w W estfalii i N a d re n ii zaczął p o w s ta ­ w ać w ielk i p rz e m y s ł w s ch o d n io p ru sk a p ro w in c ja będąca d o m en ą ju n k ró w , leżąca n a w sch o d n im k r a ń c u ówczesnego p a ń stw a , n ie sta ła się te re n e m z a in te re s o w a n ia k a p ita łó w . P rz e m y s ł m etalo w y , zlo k alizo w an y jed y n ie w K ró le w cu i E lblągu, p o k r y w a ł zaled w ie część z ap o trze b o w a n ia p r o w i n c j i ,5.

P rz e jd ź m y do c h a r a k te r y s ty k i w ojsk o w o -g eo g raficzn ej północnego M azo­ wsza.

O b szar polski m iędzy P r u s a m i W schodnim i a linią B iebrzy, N a rw i, W a r ­ szaw ą i śro d k o w ą W isłą b y ł p ły tk i, liczył 70— 100 k m głębokości i zw ężał się do 30—40 k m w części p ó łn o c n o -w s c h o d n ie j16. W łaściw ie pod w zględem te ­ re n o w y m p a s p o g ra n ic zn y z P r u s a m i W schodnim i m ożna podzielić n a dw ie części: z ac h o d n ią i w schodnią.

Część zachodnia, tzw .odcinek M ław a, w ynoszący około 60 km , rozciągał się od lin ii D ąb ró w n o — S ierp c aż po rz ek ę Orzyc. B y ł to odcinek bez w ię k ­ szych p rzeszkód teren o w y ch , p o sia d ając y stosu n k o w o dobrze ro z w in iętą sieć drogow ą, n a d a ją c y się do m a n e w r u w ojskam i. Po stro n ie w s ch o d n io p ru sk ie j

12 I b i d e m . 13 I b i d e m , s s . 45—47. 14 I b i d e m . 15 I b i d e m ; t a k ż e Z b . J a n u s z k o , M . K i e ł c z e w s k a - Z a l e s k a , o p . c i t . 16 A d a m u s , P o ł o ż e n i e w o j s k o w o - g e o g r a f i c z n e P o l s k i m i ę d z y w o j e n n e j . A S G , r o z p r a w a d o ­ k t o r s k a . m a s z y n o p i s .

(6)

p rzed łu żał się w k ie r u n k u O lsztyna, przech o d ząc w w iele le ś n y ch i jez io r­ n y c h cieśnin. T ęd y p ro w a d z iła n a jk ró ts z a d ro g a z P r u s W schodnich n a W a r ­ szawę, jak i z W arsz a w y n a K rólew iec. P rz e z ś ro d e k tego o d cin k a w k i e r u n ­ k u d o fro n to w y m b ieg ła d w u to ro w a lin ia ko lejo w a: W a rsz a w a — M ław a — D ziałdow o — Iław a z o d gałęzieniem w D ziałdow ie n a B ro d n icę i Nidzicę — O lszty n ek 11.

Część w schodnia, rozciąg ająca się od rz ek i Çpzyc aż po g ra n ic ę z L itw ą, z p u n k t u w id zen ia d z ia łań w o jsk o w y ch m ia ła n a ogół c h a r a k te r b iern y . Część tę stanow iło: a — obniżenie te re n o w e m ięd zy rz ek ą O rzyc i rz e k ą Pisą, p rz esło n ięte k o m p le k sa m i leś n y m i P uszczy M yszynieckiej o złych i p o d m o k ły c h d rogach, z am k n ięte b yło od p o łu d n ia rz e k ą Narwią,- zn aczną przeszkodą ta k ty c z n ą z ra cji jej rozlew ności i szero k iej z ab a g n io n e j doliny. To obniżenie p rz ed łu ża ło się po s tro n ie w sch o d n io p ru sk ie j w o b n iżen ie m a ­

z u rsk ie przesło n ięte Puszczą P is k ą i g ru p ą w ielk ich jezior śro d k o w o m a zu r- skich; b — b ag n a i duże k o m p le k sy leśne, p o p rz e rz y n a n e licznym i jezioram i w zd łu ż C zarn e j H ańczy, K a n a łu A u g u s to w sk ieg o i rz ek i Biebrzy.

W części w sch o d n iej m o żn a odróżnić trz y p o d odcinki tere n o w e . D w a z n ich ło m ży ń sk i i su w alsk i zezw alały n a dogodniejszy m a n e w r w o jsk am i, trze ci —■ ostrołęcki do d z ia łań w ięk szy ch m as w o jsk a n ie n a d a w a ł się. T en o sta tn i w y c in ek o szerokości około 55 km , od rz ek i O rzyc po rz ek ę Pisę, dość słabo zaludniony, na ogół o tw a r ty w w y n ik u w y trz e b ie n ia P u szczy K u rp io w s k ie j, p o p rz ec in a n y b y ł w k i e r u n k u d o fro n to w y m w ie lu b ło tn is ty m i r z e c z k a m i ls. O dcinek ło m ży ń sk i o szerokości około 60 km , ro z ciąg ający się od rzeki P isy po rz ek ę Łęg, b y ł ró w n ież o tw a r ty i m ia ł w zględnie d o b re drogi. Na obu jego k r a ń c a c h z n a jd o w a ły się lin ie d o fro n to w e: w ąsk o to ro w a Ł om ża— K olno i n o r m a ln a ko lej je d n o to ro w a B iały sto k — G ra jew o . P o stro n ie w s ch o d n io p ru sk iej w y c in ek te n p o sia d ał dro g i o g raniczone do nieliczn y ch cieśnin p om iędzy jez io ra m i w k ie r u n k u Pisza, B iałej i E łku, k tó r e po stro n ie p olskiej z b ieg ały się w Ł o m ży i Ossowcu 13.

W y stęp s u w alsk i w rz y n a ł się n a głębokość 70 k m pom iędzy P r u s y W schodnie i L itw ę. Część p ó łn o cn ą S uw alszczy zn y tw o rz y te r e n o tw a rty , p a g ó rk o w aty , część p o łu d n io w ą s ta n o w i Puszcza A u g u s to w sk a z b a g n am i rz ek i B ieb rz y i jej d o p ł y w a m i . i z n ielicz n y m i d ro g a m i z b ie g ający m i się w A u g u sto w ie. Ś ro d k ie m w y s tę p u p rz e b ieg a ła d o fro n to w a linia kolejo w a: G rodno — A u g u s tó w — S u w a łk i p o siad ająca o d g ałęzienia z S u w a łk n a Olecko. W y stęp s u w alsk i n a r a ż o n y b y ł n a zbieżne u d e rz e n ie w o jsk p rzeci­

w nika z r e jo n u E łk — Olecko. M ała głębokość o p e ra c y jn a u n iem o ż liw iała stro n ie polskiej a ta k k o r y ta r z e m g o łd ap s k im w p ro s t n a W y s tru ć 2°.

Z ary s o w a n a z aled w ie c h a r a k te r y s ty k a w o jsk o w o -g eo g raficzn a P r u s W schodnich i północnego M azow sza zd aje się św iadczyć, że o bszar p o lsk i b y ł b ard ziej d ostępny w e w e n tu a ln y m k o n flik cie w o je n n y m niż od w ro tn ie.

17 Z a ł . n r 2 d o s t u d i u m o p e r a c y j n e g o n r 5 g e n e r a ł a d o p r a c p r z y G I S Z , J u l i u s z a R ó m m l a , 1 s i e r p n i a 1927 r . , C A W , G I S Z , 302.4.291.

18 I b i d e m . 19 I b i d e m . 20 I b i d e m .

Koncepcje operacyjne polskiego Sztabu G en era ln eg o 3 8 5

(7)

3 8 6

K O N C E P C JE O P E R A C Y JN E P O L S K IE G O S Z T A B U GENERA LN EG O WOBEC P R U S W SCH O D N ICH W O BLICZU PR Z Y G O T O W A Ń A G R E S JI

N IE M IE C K IE J W 1919 RO K U

O pinia S z tab u G e n era ln eg o o g ra n ic a c h P o lsk i w y k re ś lo n y c h przez B iuro P ra c K o n g reso w y ch — S tra teg ic zn a granica P olski e tn o g r a fic zn e j w od n ie­ sieniu do P r u s W schodnich z połow y m a r c a ' 1919 rok u , b rz m iała : „N ieko­ r z y stn y m b y było, g d y b y część P r u s K siążęcy ch została p rz y p a ń s tw ie n ie ­ m ieckim . P rz e z głębokie w sunięcie g ra n ic y p o łu d n io w o -w sc h o d n iej w t e r y ­ to r iu m P olski, z a g ra ż a ją P r u s y K siążęce p ołączeniem L itw y z K ró le stw em . Z p u n k t u w o jsk o w eg o p o ż ąd a n y m b y ło b y elim in o w an ie, albo p rz y n a jm n ie j zm n iejszen ie tego o b sz a ru o ile się ty lk o da, b y go ja k n a jd a le j o d su n ąć od połączeń m iędzy L itw ą a W arsz a w ą . N ie d a się to usku teczn ić, to P olska będzie zm uszoną przyczynić p rz y g o to w an ia p rzestrz eg a w c ze w zd łu ż p ó łn o c­ nej i p o łu d n io w ej g ra n ic y P r u s K siążęcych. A b y ty c h p rz y g o to w ań u n ik n ąć n ależy w razie niem ożliw ości w c ielan ia P r u s K siążęcy ch do P o lsk i dążyć do ogran iczen ia p r a w P r u s K siążęcy ch p rzez t r a k t a t y m ięd zy n aro d o w e, a p rzed e w s zy s tk im przez n e u tra liz a c ję k r a j u . [Ponadto] w ojskow i u czestnicy n a r a d [w B iu rze P r a c K ongresow ych] ze w zg lęd u n a bezpieczeń­ stw o P o lsk i u w a ża li podział P r u s m iędzy P o lsk ę i L itw ę za n ie z b ę d n y ” 21. To je d n a k p o k o n a n e p o d c z a s -I w o jn y św ia to w e j N iem cy rozpoczęły na w iosnę 1919 ro k u , z ch w ilą ogłoszenia p r o je k tu t r a k t a t u pokojow ego, snuć p lan y a g resji na Polskę. N iem ieck ie k o ła k iero w n icze p o sta n o w iły ro z p raw ić się z now o p o w s ta ły m p a ń s tw e m jak o n a js ła b sz y m p rz ec iw n ik ie m jeszcze p rz ed p o d p isa n ie m tego t r a k ta tu . P la n u d e rz e n ia pod k r y p to n im e m „W io­

sen n e S łońce” znalazł już odbicie w polskiej lite ra tu rz e h i s to r y c z n e jS2. Nie b ędziem y w ięc ty m te m a te m bliżej z ajm o w ać się. P r z y p o m n ijm y jed y n ie, ż e , n iem ieck ie naczelne dow ództw o sk o n c e n tro w a ło n a g ra n ic y z P o lsk ą na p rz eło m ie m a ja i czerw ca 200- 300-tysięczną a r m i ę 8S.

P o czy n an ia te n ie uszły u w a d ze N aczelnego D o w ó d ztw a W ojsk Polskich. N akazało ono w s trz y m ać ofen sy w ę n a fro n cie w sch o d n im i czyniło p o w ażn e p rz y g o to w an ia tw o rz ąc f r o n t p rzec iw n ie m ie ck i i ro zp o czy n ając o p ra co w y ­ w anie p la n ó w o p e racy jn y ch . 22 m a ja N aczeln e D ow ództw o W ojsk Polskich . w y d a ło sw ą p ierw szą d y r e k ty w ę w tej sp ra w ie. R ozległy f ro n t o b e jm u jąc y 1100 k m g ra n icy , zaczy n a jąc y się n a północ od G ro d n a a k ończący się w o k o ­ licy Dziedzic i S tr u m ie n ia n a d g ra n ic ą polsko-czechosłow acką, m ia ł zapew nić ówczesne te ry to r ia ln e s ta tu s quo p a ń s tw a polskiego n a g ra n ic y z sąsia ­ dem zach o d n im . U stan o w io n o c ztery fro n ty : litew sk o -b ia ło ru s k i, m azow iecki, w ielkopolski, połud n io w o -zach o d n i, a w rejo n ie: B łonie — Sochaczew — Łowicz — Z gierz — Łódź — K oluszki — S k ie rn ie w ice s k o n c e n tro w a n o r e ­ z erw ę N aczelnego D ow ódcy. L in e a r n e u g ru p o w a n ie w o jsk n ie b yło ro z w ią ­ z an iem n a jt r a f n i e js z y m !4. R ów nocześnie z u tw o rz e n ie m fro n tó w p r z y s tą ­ piono do o p ra co w y w an ia n iez ależn y ch od siebie d w óch o p e ra c y jn y c h p lan ó w w o jn y z N iem cam i. P ie rw s z y z n ich o p ra co w a n y w N aczeln y m D ow ództw ie

21 O p i n i a S z t a b u G e n e r a l n e g o o g r a n i c a c h P o l s k i w y k r e ś l o n y c h p r z e z B i u r o P r a c K o n ­ g r e s o w y c h S t r a t e g i c z n a g r a n i c a P o l s k i e t n o g r a f i c z n e j , C A W , N a c z e l n e D o w ó d z t w o W P , O d ­ d z i a ł X , t . 26. 22 P o r . P . Ł o s s o w s k i , o p . c i t . , s . 251; t a k ż e F i l u s , o p . c i t . 23 P . Ł o s s o w s k i , o p . c i t . , s s . 108, 169, 179. 24 I b i d e m , s s . 168, 172— 173.

(8)

Koncepcje operacyjne polskiego S ztabu G e n e ra ln e g o 3 8 7 W ojsk P o lsk ic h w d n iac h 22—28 m a ja 1919 ro k u o n a zw ie O gólna i n s t r u k ­

cja do o b rony granic p o ls k o - n ie m ie c k ic h p o sta n aw ia ł, że w ojsko polskie

będzie w sp ó łd ziałać z a rm ia m i p a ń s tw z ach o d n ich i w m y śl ogólnych d y r e k ­ ty w N aczelnego D ow ództw a W ojsk S p rz y m ie rzo n y c h . Sposób tego w sp ó ł­ d ziałan ia n ie b y ł je d n a k ściśle sp recy zo w an y . Z godnie z p la n e m w ojsko polskie m iało p ro w ad zić d zia łan ia d e fen sy w n e na całej szerokości f r o n t u 25, choć w w y p a d k u a ta k u niem ieckiego z linii T o ru ń — M ław a n a W arsz a w ę p rz ew id y w a n o o fe n sy w n e o d p arcie go siłam i F r o n tu M azowieckiego. P olski S ztab G e n e ra ln y z ak ład a ł, że „O fen s y w a b y łab y ty lk o w szczególnych w y ­ p a d k a c h p o litycznie m ożliw ą i u z asad n io n ą. T en m o m e n t m oże ty lk o N aczelne

D ow ództw o w p o ro zu m ien iu z k o a lic ją o k re ślić ” 20.

P rzeciw k o o bszarow i P r u s W schodnich rozciągał się na p rz estrzen i około 300 k m F r o n t M azow iecki. J e g o g ra n icę n a w schodzie sta n o w ił K a n a ł A u g u s­ tow ski, n a zachodzie n a to m ia s t W isla w okolicy T o ru n ia . F r o n te m ty m d o ­ wodził fra n c u s k i gen. E m a n u e l M assenet, p rz y b y ły z a rm ią gen. H allera. P o d le g ały m u: 3 i 6 d y w iz je strzelców , 8 d y w iz ja p iec h o ty b ę d ąca w s ta d iu m fo rm o w an ia się, b a ta lio n m o rsk i oraz in n e oddziały ro zlo k o w an e w obszarze fro n tu . R azem liczyły one około 44 tys. żołnierzy. Nie było to wiele, jeśli się w eźm ie pod u w a g ę ro zleg ły f r o n t i p r z e w a ż a ją c e 's iły niem ieckie.

Z ad a n ie m szczegółow ym F r o n tu M azowieckiego było:

— w y su n ięcie p rz ed linię o b ro n n ą Biebrzy, N a rw i i Wisły oddziałów o b se rw a cy jn y c h ;

— p rz e p ro w a d z e n ie ro b ó t d la u m o cn ien ia B iebrzy i Wisły;

— przeszk o d zen ie z aw ład n ięciu przez n iep rz y ja c ie la śro d k ó w p rzew ozo­ w y ch n a W iśle i N a rw i;

— w y s ła n ie z M odlina do W ło cław k a p u łk u in s tru k to rs k ie g o w celu z a ­ bezpieczenia ta m przejść p rzez W isłę i n a w iąz an ia łączności z fro n te m w ie l­ kopolskim ;

— p rz y g o to w an ie do zniszczenia p o g ra n ic zn y c h linii k o lejo w y c h w w y ­ p a d k u n a p a d u N iem ców ” .

Rozpoczęto te ż b u d o w ę p rzy czó łk ó w m o sto w y ch w Ossowcu, W iźnie, Łomży, Ostrołęce, Różanie, P u łtu s k u , P ło c k u i W łocław ku, a tak ż e lin ii o b ro - ńej od P u łtu s k a do M odlina. O ddano do dyspozycji dow ó d ztw a fr o n tu m a ­ zowieckiego dw ie e s k a d ry lotn ictw a, jed n ej stacjo n u jąc ej d otychczas w K o ­ wlu, d ru g ie j w e L w o w ie 2S.

D ru g i z p lan ó w o p e ra c y jn y c h w o jn y z N iem cam i został o p raco w an y w P a r y ż u p rzez szefa fra n c u sk ie j M isji W ojskow ej w Polsce, gen. P a u la H en ry sa . K to go zlecił gen. H e n ry so w i n ie w iadom o. P la n te n pochodził z 27 lu b 28 m a ja 1919 r o k u i, podo b n ie ja k p la n polski, m ia ł c h a r a k te r d e ­ fensyw ny. B ard ziej je d n a k k o n k re ty z o w a ł w s p ó łd ziałan ie stra te g icz n e w o jsk a polskiego z a rm ią fran c u sk ą . Pom oc E n te n ty w y ra ża ć się m ia ła n a ty c h m ia s ­ to w y m u d e rz e n ie m a r m i i a lian ck iej n a d R en em oraz d o staw am i u z b ro je n ia 25 Z a d a n i e m d o w ó d c ó w p o s z c z e g ó l n y c h f r o n t ó w d o c z a s u p r z e p r o w a d z e n i a k o n c e n t r a c j i b y ł o : z a b e z p i e c z e n i e k r a j u p r z e d n a g ł y m w t a r g n i ę c i e m n i e p r z y j a c i e l a , o b s e r w a c j a g r a n i c i i n ­ t e n s y w n e r o z p o z n a n i e , o c h r o n a p r z e d w y w i a d e m n i e p r z y j a c i e l a , u m o c n i e n i e w a ż n i e j s z y c h p u n k t ó w , p r z y g o t o w a n i e d o u s z k o d z e n i a i z n i s z c z e n i a o b i e k t ó w i l i n i i k o m u n i k a c y j n y c h m o ­ g ą c y c h o d d a ć u s ł u g i p r z e c i w n i k o w i , p r z e c i w d z i a ł a n i e p a n i c e l u d n o ś c i c y w i l n e j m o g ą c e j p o w ­ s t a ć w z w i ą z k u z p r z y g o t o w a n i a m i w o j e n n y m i ; P o r . P . Ł o s s o w s k i , o p . c i t . , s. 174. 26 T a j n e i p i l n e p i s m o s z e f a S z t a b u G e n . d o g e n . J . H a l l e r a , 9 c z e r w c a 1919, C A W , 123.1.274. 27 P . Ł o s s o w s k i , o p . c i t . , s s . 18Ż, 200— 204, 251. 28 P r z y g o t o w a n i e d o o p e r a c j i n a f r o n c i e p r z e c i w n i e m i e c k i m , 22 m a j a 1919, C A W , 123.1.274.

(9)

3 8 8

i a m u n ic ji d la w o jsk polskich. P r z e w id y w a ł e w e n tu a ln e w y s tą p ie n ie po

stronie po lsk iej a rm ii czechosłow ackiej. P rz e d a ta k ie m w y ch o d zący m z P r u s W schodnich p la n te n z a k ła d a ł u p o rc zy w ą obro n ę o b sz a ru p ółnocnego M a ­ zowsza 29.

W połow ie czerw ca 1919 r o k u f ro n t p rzec iw n ie m ie ck i b y ł p rz y g o to w a n y do e w en tu a ln e g o o d p a rcia ag reso ra. Z gro m ad zo n o n a n im 180-tysięczną a r ­ m ię (45°/o całości sił w o jsk a polskiego). I chociaż u stę p o w a ła ona p ra w ie d w u k ro tn ie a rm ii niem ieck iej, to w y d a je się, że obok o baw y N iem ców p rzed in te rw e n c ją p a ń s tw zachodnich, siła ta s ta n o w iła je d e n z czynników , k tó r y spow odow ał, że N iem cy zrezy g n o w ali z p la n o w a n e j n a p a ś c i 3°. Po p o d p isa ­ n iu t r a k t a t u pokoju, n a g ra n ic y polsk o -n iem ieck iej w d ru g ie j połowie, 1919 r o k u i p ierw szej 1920 r., n astąp iło sto p n io w e odprężenie.

S p r a w a P r u s W schodnich w y p ły n ę ła w p la n a c h w o jn y z N ie m c am i p o ­ no w n ie podczas z m a g ań P o lsk i n a jej w sch o d n ich ru b ie ż a c h w 1920 ro k u . M ianow icie S t u d i u m o peracyjne n a w y p a d e k agresji n ie m ie c k ie j, d a to w an e 25 czerw ca 192C roku, w ra z z e la b o ra te m P o d s ta w y o b rony P o ls ki do 1925 r. o p raco w an e p rzez gen. H en ry sa , p rz e w id y w a ło p odjęcie g łó w n ej o p e rac ji o fen sy w n ej n a P r u s y W schodnie oraz pobocznej n a D olny Śląsk. D opiero po o p a n o w an iu obu ty c h o bszarów s tro n a p o lsk a z y s k a ła b y sw obodę - d z ia ła ­ nia, u m ożliw iającą zaan g ażo w an ie gros sił do rozstrzy g ająceg o m a n e w r u p rz e ­ ciw ko z as ad n iczy m siłom p rzec iw n ik a . H e n r y k B u łh a k p rzypuszcza, że ta k o ncepcja gen. H e n ry s a w y w a r ła is to tn y w p ły w n a p rz y szły k ie r u n e k ope­ ra cy jn eg o m y ślen ia p o lsk ich sztabow ców , w ty m ró w n ie ż m a rs z a łk a Jó zefa P iłs u d s k ie g o S1. P rz e śled ź m y z atem p la n y o b ro n y g ra n ic y polsk o -w sch o d n io - p ru s k ie j czasu pokojow ego.

P IE R W S Z E P L A N Y P O W O JE N N E

Za p ierw sze s ta d iu m o p e ra c y jn e w o jn y z N iem cam i podczas p o k o ju n a le ­ ży u znać o p raco w a n ie z k w ie tn ia 1921 r o k u ówczesnego szefa S z ta b u In s p e k ­ t o r a tu A rm ii w K ra k o w ie, p łk . J a n a T h u l l i e 32. K o n s ta to w a ł on, że P olski nie stać n a w o jn ę z N iem cam i. P o d e jm o w an ie w a lk i o P r u s y W schodnie lu b G ó rn y Ś lą sk w y m a g ało jego z d an iem p o k o n a n ia w p o lu sił niem ieckich, obsadzenia ty c h p ro w in c ji ora z zajęcia B e rlin a. Za sk ie ro w an ie m głó w n y ch sił p o lsk ich n a północ w celu szybkiego o p an o w an ia P r u s W schodnich, za­ bezpieczenia się z te j s tro n y i zw ró cen ia później p rz ec iw n iem iec k im siłom

zasadniczym sk o n c e n tro w a n y m n a k ie r u n k u zach o d n im p rz em aw ia ły — jego z d an iem — trz y elem erjty: bliskość t e r y to r iu m P r u s W schodnich, możliwość szybkiej k o n c e n tra c ji ińł, czynnik u su n ięcia stałego zag ro żen ia W arszaw y .

29 P o r . P . Ł o s s o w s k i , o p . c i t . , s s . 179—182. 30 I b i d e m , s . 215; p o r . t e ż A . S z y m a ń s k i , Z ł y s ą s i a d . N ie m c y 1936—1939 w o ś w ie tle n iu p o l­ skie g o a tt a c h é w o js k o w e g o w B e rlin ie , L o n d y n 1959, s . 26. 31 H . B u ł h a k , o p . c i t . , s . 70. 32 S t u d i u m w o j n y z N i e m c a m i w 1921 r. S tu d i a i m a te r ia ł y do d z ie j ó w w o js k o w o ś c i p o l­ s kie j. O p r a ć , i w s t ę p e m o p a t r z y ł M . C i e p l e w i c z , 1980, t . 23. A . C z u b i ń s k i n i e s ł u s z n i e p r z y p i s u j e a u t o r s t w o t e g o d o k u m e n t u S z t a b o w i G e n e r a l n e m u ; P o r . D z i e j e P o l s k i . P o d r e d . J . T o p o l s k i e g o , W a r s z a w a 1975, s . 667. W y p a d a t u t e ż p r z y p o m n i e ć o p i n i ę P i ł s u d s k i e g o z 1922 т. o J a n i e T h u l l i e , w ó w c z a s j u ż g e n e r a l e b r y g a d y . P i s a ł o n : „ C z ł o w i e k o p r a w y ń i c h a r a k t e r z e , w y k s z t a ł c o n e j g ł o w i e ---J e d e n z a z d o l n y c h o f i c e r ó w n a s z e j a r m i i ” ; P o r .M . C i e p l e w i c z , G enerało w ie p o ls c y w o p in ii J. Piłs u d sk ieg o, W o j s k o w y P r z e g l ą d H i s t o r y c z n y , 1966, n r 1, s . 335.

(10)

Z d an iem T h u llie p o d o b n a o p e rac ja m o g ła b y ty lk o w te d y zakończyć się s u k ­ cesem, g d y b y w o jsk o polskie, po rozbiciu sił n iem ieck ich w P r u s a c h W schod­ n ic h i o p a n o w a n iu tejż e p ro w in cji, m iało możliw ość sp a ra liż o w a n ia u d e ­ r z en iem sk ie ro w a n y m p rz ez T o r u ń lu b P ło ck na północne sk rz y d ło g łó w ­ ny ch sił n iem ieck ich ' p o s u w a ją c y c h się n a W arszaw ę. T h u llie tw ie rd z ił je d ­ n ak , że w o jsk a polskie n ie zd ąży ły b y w o d p o w ied n im czasie w yk o n ać tego z am iaru . W p raw d z ie d z ia łan ia o p e rac y jn e n a k i e r u n k u P r u s W sch o d n ich m ogłyby p rz y n ie ść w o jsk o m p o lsk im lo k a ln y sukces, ale d o p ro w a d ziły b y do pobicia ich znacznej części n a zachodzie i do u t r a t y lew ego b rz eg u W isły w ra z ze stolicą k r a j u 33.

P o n ie w a ż zniszczenie g łó w n y ch sił niem ieck ich , tw ie rd z ił T h u llie, m ia ­ ło p rz y p aść n a zach o d n iej g ra n ic y R zeczypospolitej, t u n ależało s k o n c e n tro ­ w ać około 22 d y w iz ji p iec h o ty i 6 b r y g a d k a w ale rii, z o rg an izo w an y ch w 4 a rm ie. G ru p ie w o jsk p o lsk ich w sile 5 d y w izji p iec h o ty i 2 b ry g a d k a ­ w a le rii m iało p rz y p aść zad a n ie izolow ania P r u s W sch o d n ich (zwłaszcza od

zachodu), zabezpieczenie stolicy P o lsk i i połączeń k o lejo w y ch 31.

W łaściw e p la n y o b ro n y p rz ec iw N iem com polski S ztab G e n e ra ln y w ią ­ zał z sojuszem z F ra n c ją . P ie rw s z ą p ró b ą o p ra co w a n ia tak ieg o p la n u było z ap ew n e bliżej n ie z n an e s tu d iu m n r 5, k tó r e dopuszczało możliw ość d z ia ­ łań z aczep n y ch ze s tr o n y po lsk iej p rz ec iw k o P ru s o m W schodnim 35. M yśl tę ro zw in ął podczas rozm ów s z tab o w y ch w e F r a n c ji (8 IX — 18 X 1922 r.) gen. W ład y sław S ik o rs k i u z n a ją c o p an o w an ie P r u s W sch o d n ich oraz zaczepną o b ro ­ nę W ielkopolski i G órn eg o Ś lą sk a za m ożliw e, pod w a r u n k ie m w y p rz ed z e ­ nia N iem có w szybkością działań . M a rsz ałe k F e r d y n a n d F o ch p o tw ierd z ił p o ­ trzeb ę szczegółow ego p rz e s tu d io w a n ia p r o je k tó w o fe n sy w y n a P r u s y W schod­ nie i o b ro n y z ach o d n ich k re s ó w Polski, ale p rz e d s ta w ił sw ój p lan d z ia łań p o leg ający p rz e d e w s zy s tk im n a w s p ó ln y m k o n c e n try c z n y m u d e rz e n iu soju­ szniczych a rm ii po lin ia ch n a jk ró ts z y c h n a B e rlin . Jeg o z a m iare m było ja k n ajszybciej p o konać N iem cy, z an im w okół n ich p o w s ta n ie k oalicja. K oniecz- czność w cześniejszej lik w id a c ji w s ch o d n io p ru sk ieg o nieb ezp ieczeń stw a p rzez w ojsko p o lsk ie p o p ie ra ł b a rd z ie j szef S z tab u G en eraln g o a rm ii fran cu sk iej, gen. E. B a u t 33.

D z iałan ia zaczepne w o jsk p olskich n a k ie r u n k u P r u s W schodnich s ta ły się też p rz e d m io te m k o n tr o w e rs ji F o c h a i P iłsu d sk ieg o podczas ich rozm ów w W arsz a w ie w p ierw sze j połow ie m a ja 1923 ro k u . F o ch p o d trz y m y w a ł sw ój p la n u d e rze n ia o b u a rm ii sojuszniczych n a B erlin, p rz ed sta w io n y S ik o rsk ie ­ m u w P a ry ż u . Jó z e f P iłsu d s k i, w ów czas szef S z tab u G eneralnego, p o tw ie r­ dził opinię rozm ów cy jak o słuszną, p o d k re ślając jed n ak , że nie m oże uznać n ieb e zp ie cz eń s tw a grożącego z P r u s W schodnich za d ru g o rzęd n e. W idział on p o trze b ę podjęcia d z ia łań zaczepnych n a ty m k ie r u n k u począw szy od 12 d n ia m obilizacji. P rz y p u szczać należy, że P iłs u d s k i p rz y w iąz y w a ł t a k dużą w agę Ло P r u s W sch o d n ich p rz ed e w s zy s tk im ze w zględu na w y d ajn o ść o p e­ ra c y jn ą tej p ro w in c ji, m a ły sto p ień ro zb ro jen ia, m ożliw ość k o n flik tu n a pol­ skiej g ra n ic y w sch o d n iej i w reszcie na ów czesne zaostrzenie s to su n k ó w polsko- -gdańskich, k tó r e m ogło spow odow ać w y s tą p ien ie z b ro jn e w ychodzące z P r u s

Koncepcje operacyjne polskiego Sztabu G en era ln eg o 3 8 9

33 I b i d e m . 34 I b i d e m .

35 H . B u ł h a k , o p . c i t . , s . 72. 3fi I b i d e m .

(11)

3 9 0

W schodnich. In s p ira c je m ógł ró w n ie ż czerp ać P iłs u d s k i ze stu d ió w o p e ra c y j­ ny c h gen. H en ry sa , o k tó r y m ju ż w s p o m n ian o u p rz ed n io 37.

F e r d y n a n d F o ch — ja k w ie m y ze stu d ió w H e n r y k a B u łh a k a — czynił zastrzeżenia, a b y d ziałanie n a k ie r u n k u P r u s W schodnich, a tak ż e na Śląsk nie w p ły n ę ły u je m n ie n a g łó w n ą o p e rac ję w y m ierz o n ą na B erlin. Godził się n a to m ia s t na s a m ą k o n c ep cję d z ia łań o ogran iczo n y ch celach w k o le jn o ­ ści n a jp ie rw n a P r u s y W schodnie, n a stęp n ie Śląsk.

S p r a w a P r u s W sc h o d n ich w y p ły n ę ła p o n o w n ie podczas k o le jn y c h roz­ m ó w sz tab o w y ch p o ls k o -fran c u sk ic h (8—23 V 1924 r.). Ich m iejscem b y ł ty m ra ze m P a ry ż , a ze s tro n y polskiej rozm ow y p ro w ad ził szef S z tab u G e n e ra l­ nego, gen. S ta n is ła w H aller. K a m p a n ię z N ie m c am i rozpocząć m iało w ojsko polskie o p e rac ją zw róconą przeciw k o P ru s o m W schodnim . J e j celem b y ły re jo n y K a n a łu E lb ląsk ieg o i Olsztyna, P o o p a n o w an iu ty c h ob szaró w za­ m ierzan o p rz y stąp ić do d ru g ie j operacji, m ian o w icie osiągnięcia linii O d ry po Opole p rzez g ó rn o ślą sk ą g ru p ę wojsk, a b y p rzejść w k o ń c u .d o d z iałań z r e jo n u P o z n a n ia n a B e rlin 3S.

W y d aje się, że ró w n ież s p r a w a p la n u o p eracy jn eg o na k ie r u n k u P r u s W schodnich b y ła ro z w aż a n a podczas w iz y ty gen. S ikorskiego w P a ry ż u je - sienią 1924 rok u . M a rsz ałe k F o c h w ów czas w y p o w ie d zia ł się p o w tó rn ie p rz e ­ ciw ko ro zp o czy n an iu k a m p a n ii od o fe n sy w y n a P r u s y W schodnie. W razie p o ro zu m ien ia polsko-czechosłow ackiego i sk o o rd y n o w an ia działań obu arm ii w w o jn ie z N ie m c am i F o c h w id ział je d y n ie p o trze b ę osłony od s tro n y P r u s W schodnich. S u g e ro w a ł też zabezpieczenie g ra n ic y w sch o d n io p ru sk ie j już podczas p o k o ju lin ią fo rty fik a c ji s ta ły c h 38.

N ależy t u jeszcze w sp o m n ieć o p la n a c h ro zw o ju po lsk iej M a ry n a rk i W o jen n ej z l a t 1923— 1926, k tó r a m ia ła m .in. blo k o w ać P r u s y W sch o d n ie w celu u n iem o żliw ien ia p rz e rz u c a n ia w o jsk n iem iec k ic h ze w s ch o d u n a z a ­ chód i od w ro tn ie. Z aró w n o szef K ie ro w n ic tw a M a r y n a r k i W o jen n ej, w ic ea d ­ m ir a ł K a zim ierz P o ręb sk i, ja k i J e r z y S w irs k i .widzieli p o trze b ę p rz e rw a n ia dró g k o m u n ik a c y jn y c h N iem iec z P r u s a m i W schodnim i. S łużyć te m u m ia ły o k rę ty p o d w o d n e oraz duże i szybkie k o n trto rp e d o w c e, o k tó ry c h b u d o w ę zabiegał u w ła d z przełożonych. A k c ja o k rę tó w p o d w o d n y c h podczas p r z y ­ szłej w o jn y m ia ła w nieść — zd an iem Ś w irskiego — „ ca łk o w ity rozstrój w k o m u n ik a c ji N iem ców z P r u s a m i W sc h o d n im i” 10.

P r z e d s ta w io n e w o g ó ln y ch z a ry sa c h k o n c ep cje o p e ra c y jn e n a k i e r u n k u P r u s W schodnich w okresie 1921— 1926, b y ły w łaściw ie ty lk o r a m a m i p r z y ­ szłych działań. Nie p rzeszły one je d n a k ż ad n e j szczegółow ej a n alizy szta­ bow ej.

ST U D IU M A R M II „M Ł A W A ” gen. G U ST A W A O R L IC Z -D R E SZ ER A M a rszałek Jó zef P iłs u d s k i po objęciu w s ie r p n iu 1926 ro k u sta n o w isk a G e n eraln eg o I n s p e k to ra S ił Z b ro jn y c h rozpoczął z in s p e k to ra m i a rm ii k o n ­ ferencje, n a k tó r y c h o m aw iał oprócz s p ra w o p e ra c y jn y c h ogólne zag a d n ie n ia p ro w a d ze n ia d z ia łań w o je n n y ch . Podczas je d n e j z ta k ic h k o n fe re n c ji m ów ił:

37 I b i d e m .

38 H . B u ł h a k , P . S t a w e c k i , R o z m o w y s z t a b o w e p o l s k o - f r a n c u s k i e w P a r y ż u ( m a j 1924 т . ) , P r z e g l ą d H i s t o r y c z n y , 1975, z. 1, s. 61.

39 H . B u ł h a k , P o l s k o - f r a n c u s k i e k o n c e p c j e , s. 89.

(12)

„N ie w olno p lan o w ać w o jn y d la siebie i d l a n iep rz y ja c ie la d ale j ja k k o n c e n ­ tra c ja . Nie w olno d a lek o . p rz e p ra c o w y w a ć szczegółów w ojny, ty lk o ogólnie pierw sze d n ie ” " . Z tej -swoistej teo rii, z w an e j te o rią p r z y p a d k u w y n ik a ł z ap ew n e fa k t, że głó w n y n acisk położył n a p rz e p ro w a d z a n ie s tu d ió w n ad p rz ec iw n ik ie m i w ła s n y m i siłam i. W zw iąz k u z ty m polecał on s w y m p o d ­ k o m e n d n y m o p raco w a n ie o d p o w ied n ich k ie r u n k ó w p rz y szły ch działań . J e d ­ ny m z ta k ic h stu d ió w było o p ra co w a n ie gen. O rlicz-D reszera, p rz y d zielo ­ nego do pra c G en era ln eg o I n s p e k to ra Sił Z brojnych. P ow stało ono w e w rz e ­ ś n iu 1926 rok u , a zaw ie rało p u n k t w id zen ia Naczielnego D ow ództw a W P i do­ w ó d z tw a g ru p y arm ii „ Z achód” 42.

Gen. O rlicz-D reszer ro z p a tru ją c położenie polityczne N iem iec sądził, jak niegdyś w 1921 r o k u p łk T hullie, że o g ran iczo n e tr a k t a t e m w e rs a ls k im N ie m ­ cy b ę d ą dochodzić sw y ch roszczeń siłą zb ro jn ą . N iem cy, w s p ó łd ziałając z L i­ tw ą, k tó r a d ą ży ła do o d z y sk a n ia W ilna, miały, ro z p ra w ić się n a jp ie rw ,z P o l­ ską, a b y n a s tę p n ie sk iero w ać się c ały m s w y m p o ten c jałem w o je n n y m p rzeciw F ra n c ji. Z a m ia re m N iem iec m ia ło b y ć te ż w ciągnięcie w w o jn ę po sw ojej s tro n ie Z w iąz k u R adzieckiego oraz n e u tra liz a c ja C zechosłow acji i Ł o tw y 18.

Je śli chodzi o P o lsk ę to gen. O rlicz-D reszer zak ład ał, że do czasu w y ­ s tą p ie n ia F ra n c ji, tzn. przez 40 d n i od m o m e n tu nap aści Niemiec n a P o l­ skę, w o jsk o polsk ie będzie w alczyć w o sam o tn ien iu . O rlicz-D reszer p o stu lo ­ w ał więc, a b y — w y k o rz y stu ją c sy tu ację, k ied y sta n y liczbowe w o jsk a p o l­ skiego p rzew y ższały s ta n y N iem iec i L itw y, a s ta n y m a te ria ło w e b y ły im r ó w ­ ne — zlikw idow ać siły p rzeciw n ik a, n a n a jb a rd z ie j niebezp ieczn y m froncie, tzn. w P r u s a c h W schodnich.

U siło w an ie zajęcia p rzez w o jsk o polskie P r u s W schodnich m iało s k ł a ­ niać głów ne siły niem ieckie do działań m ają cy c h n a celu połączenie się z g r u p ą w s ch o d n io p ru sk ą, a ta k ż e odcięcie Polsce dostęp u do B a łty k u . W y ­ chodząc z r e jo n u P o m o rz a Z achodniego w k ie r u n k u w sch o d n im i p o łu d n io ­ w o -w sc h o d n im d zia łan ia te m ia ły b y b y ć p o p a rte d ru g o rz ę d n ą a k c ją id ącą z P r u s W sch o d n ich w k i e r u n k u n a p o łu d n io w y zachód celem o p an o w an ia P o m o rz a G dań sk ieg o i s tw o rz en ia p o d s ta w y w yjściow ej do d alszy ch k ro k ó w . W d ru g im eta p ie O rlicz-D reszer p rz e w id y w a ł głęboki o s k rz y d lając y m a n e w r a rm ii n iem iec k ie j z m u szający siły polsk ie do z m ia n y u g ru p o w a n ia.

W e d łu g gen. O rlicz-D re sz era p la n d z iałań N aczelnego D ow ódcy W ojsk P olskich p o w in ien rozpocząć się od d z iałań przeciw N iem com w d n iu X + 16. Jeszcze p rz e d u ru c h o m ie n ie m a rm ii fran c u sk ie j w o jsk a polsk ie m ia ły u d e ­ rzyć w iększością sw y ch sił n a P r u s y W schodnie celem »zlikw idow ania g ro ­ żącego osk rzy d len ia, zniszczenia sił n iep rz y ja c ie lsk ich oddzielonych P o m o ­ rzem G d a ń sk im i u z y sk a n ie sw obodnej k o m u n ik a c ji z m orzem . W ty m czasie je d n o s tk i p o lsk ie fr o n tu zachodniego m ia ły w iązać siły n ie p rz y ja c ie lsk ie i n ie dopuścić do o k rą że n ia w o jsk fro n tu północnego.

J e ś li chodzi o P r u s y W schodnie, to O rlicz-D reszer przypuszczał, że g łó w ­ n y w y s iłek n iep rz y ja c ie la m ia ł w y jść z lin ii jezior zach o d n io m azu rsk ich w k i e r u n k u n a T o ru ń i M ław ę z z ad an iem zepchnięcia sił p o lsk ich n a Wisłę, połączenia się z a rm ią P o m o rza Z achodniego, przecięcie „ k o r y ta r z a ” i zag ro ­ żenia stolicy Polski. W y siłek d ru g o rzę d n y w y jść m ia ł z g ru p y jezior w

schód-Koncepcje operacyjne polskie go Sztabu G en e ra ln e g o 3 9 1

41 P r o t o k o ł y p o s i e d z e ń G e n e r a l n e g o I n s p e k t o r a t u S i ł Z b r o j n y c h , S t u d i a i m a t e r i a ł y d o h i s t o r i i w o j s k o w o ś c i , 1981, n r X X I V

42 C A W , G I S Z , P D - 1 . 43 I b i d e m .

(13)

3 9 2

nio m a z u rs k ich w k ie r u n k u G ro d n a — B iałegostoku — Ł om ży — O strow i M azow ieckiej celem o sk rzy d len ia W arsz a w y od północnego w schodu. A ta k ten m iał n a p o tk a ć n a p rzeszk o d y te re n o w e N a rw i — B ieb rz y — C z arn ej H ańczy.

W tej s y tu a c ji O rlicz-D reszer w id ział p o trze b ę rozpoczęcia o fe n sy w y za­ nim a rm ia n iem iec k a z P o m o rz a Z achodniego zdoła zep ch n ąć w o jsk a polsk ie z „ k o ry ta rz a ” i uzy sk a połączenie z P r u s a m i W schodnim i. R ów nocześnie n a ­ tarc ie w o jsk polskich rozpoczęte w d niu X + 16 m iało mieć n a s tę p u ją c y prz e ­ bieg. J e d n a g ru p a w o jsk m ia ła n a trz e ć w b r a m ie zach o d n iej w ogólnym k ie r u n k u n a północ. C elem tego m a n e w r u b y ło b y rozszerzenie „ k o r y ta r z a ” gdańskiego p rzez zajęcie E lb lą g a i K ró lew ca, odcięcia a rm ii n iep rz y ja c ie la od sw ej b a zy o p e ra c y jn e j i u n iem o żliw ien ie jej p o łączenia się z a rm ią P o ­ m orza Zachodniego. W ojsko polskie d z iałające w „ k o r y ta r z u ” p o m o rsk im m iało w ty m czasie p o w s trz y m ać n a p ó r a rm ii n iep rzy jaciela, s k o n c e n tro w a ­ n ej w .obszarze P o m o rz a Z achodniego. N a to m ia s t siły polskie z g ru p o w an e na Suw alszczy źn ie m ia ły d z iałać n a ogólnym k ie ru n k u : G ołdap — W y stru ć.

O rlicz-D reszer w ychodząc z założenia, że g łó w n y w y s iłe k n iep rz y ja c ie l s k ie ru je z o b sz a ru n a zachód od g ru p y jezio r śro d k o w o m a zu rs k ic h p r z y jm o ­ w ał n a s tę p u ją c e tr z y h ip o te z y jego d ziałań:,

P ie rw sz ą, że siły w s ch o d n io p ru sk ie s k o n c e n tro w a n e w re jo n ie O lsztyna —• Z alew a — I ła w y rozpoczną d z ia łan ia zaczepne w ty m s a m y m m n ie j w ię­ cej czasie co i siły polskie. Ich celem będzie w s p ó łd ziałan ie z a rm ią P o m o ­ rza Z achodniego n a k o r y ta r z g d ań sk i i z a rm ią lite w s k ą w k ie r u n k u o k r ą ­ żenia W arsz a w y od północnego w schodu. W ty m w y p a d k u g łó w n y w y s iłe k m ógł b y ć s k ie ro w an y : a — b ą d ź w k ie r u n k u p o łu d n io w o -zach o d n im n a załom Wisły, a b y p o su n ąć się ja k n a jd a le j i k o rz y stać z linii k o lejo w y ch ; b — bądź w k ie r u n k u p o łu d n io w y m n a W ło cław ek — Płock, a b y obejść u f o rty fik o w a n y T oruń.

D ru g ą, że n ie p rz y ja c ie l k o rz y s ta ją c z linii przeszk ó d tere n o w y c h , dla z a ­ trz y m a n ia w o js k p o lsk ich lu b ich opóźnienia, m aszero w ać będzie p rzez M ła ­ w ę i P rz a s n y s z n a W arszaw ę.

T rzecią, że n iep rz y ja c ie l m a ją c dogodnie, u k s z ta łto w a n ą linię jezior, rzek i lasów , z ra c ji słab szy ch sw ych sił z a m k n ie k o r y ta r z e u m o cn ie n ia m i i będzie s ta r a ł się p rzez sw ą p o sta w ę o b ro n n ą żużyć siły polsk ie i zyskać na czasie, a b y po p ołączeniu się z a rm ią P o m o rz a Z achodniego w y s tą p ić w sp ó l­ nie z n ią do d z ia ła ń zaczepnych.

R ozpoczęcie d z ia łań p o lsk ich O rlicz-D reszer p rz e w id y w a ł z p o d sta w y w y jścio w ej rz ek a L iw a — Nidzica — W ie lb ark w k ie r u n k u n a K rólew iec. W oj­ sko polskie m iało po k o n ać siły w s ch o d n io p ru sk ie z an im a rm ia n iem iec k a sk o n c e n tro w a n a n a P o m o rz u Z ach o d n im zdoła z ep ch n ąć nasze w o js k a b r o ­

niące P o m o rza G d ańskiego i u z y sk a połączenie z P r u s a m i W schodnim i. G łów ­ n y w y s iłe k m iało w y k o n a ć lew e sk rz y d ło g ru p y arm ii. Z d ec y d o w a n y m a t a ­ k iem po osi: W ąb rzeźn o — P r a b u t y — D zierzgoń m ian o oczyścić k o r y ta r z P ra b u ty , p rz e rw a ć połączenie P r u s W sch o d n ich z W M G d a ń sk ie m i zabez­ pieczyć m o sty n a d olnej W iśle celem u z y sk a n ia p o łączenia z a r m ią d z ia ła ­ jąc ą n a P o m o rzu . P o p rz ek ro c ze n iu linii Z alew o — M a lb o rk w o jsk o polskie zm ienić m iało sw ój k ie r u n e k z północnego albo n a p o łu d n io w y w schód (na Iław ę — K rólew iec), albo m a n e w ro w a ć n a w schód, to znaczy n a ty ły w ielk ic h jezior m a z u rs k ic h celem z a a ta k o w a n ia a rm ii n ie p rz y ja c ie lsk iej z b o k u i z ty łu .

T y m czasem a rm ia „ C ie ch a n ó w -M ła w a ” — k tó r ą m ia ł dow odzić O rlicz- -D reszer — w iążąc siły n iep rz y ja c ie la n a s w y m p r a w y m sk rzy d le, m ia ła

(14)

w ykonać g łó w n y w y s iłe k w k o r y ta r z u : O stró d a — O lszty n ek po osi D ział­ dowo — O lszty n ek — O lsztyn. P o zdobyciu O lsztyna p o w in n a d o konać m a ­ n e w ru : albo częścią sw oich sił w k i e r u n k u D obre M iasto — M orąg, albo p o su n ą ć się w k ie r u n k u na B arto szy ce — F r y d lą d — W elaw a, albo m a n e w ­ row ać w k ie r u n k u w s ch o d n im p rz ec iw siłom n iep rz y ja c ie lsk im z a m y k a ją c y m w ejście p ra w e g o sk rz y d ła a rm ii w są sied n ich k o ry ta rz a c h .

P la n dow ódcy a rm ii „C iech a n ó w -M ła w a ” p rz e w id y w a ł w d n iu X + 12 rozpoczęcie s k o n c e n tro w a n y m i d y w iz ja m i p iec h o ty w s tę p n y c h d z ia łań celem u z y sk an ia dogodnej p o d s ta w y w y jścio w ej do d z ia łań w d n iu X + 16, a n a ­ stępnie p rzesłonięcie w ęzła k o m u n ik a c y jn e g o D ziałdow o i o p a n o w an ia w ę ­ złów i ro k a d y N idzica — W ie lb ark . W d n iu X + 16 a rm ia ta w y k o n a ć m ia ła ogólny a ta k n a O lsztyn k o ry tarz am i: O lsztynek — O stró d a oraz sy stem em k o r y ta r z y Szczytno — P a s y m “ .

P la n gen. O rlicz-D reszera z 1926 r o k u b y ł u zu pełniany. 1 s ie rp n ia 192V ro k u g e n e ra ł do p r a c p r z y G ISZ, Ju liu s z R óm m el p rzed ło ży ł P iłs u d s k ie m u stu d iu m osłony n a g ra n ic y n iem iec k ie j i litew sk iej. Z a n a liz y s to s u n k u sił w łasn y ch i n iep rz y ja c ie la gen. R ó m m el w y c iąg n ą ł w niosek, że P o lsk a na ty m k ie r u n k u m iała n iew ie lk ą p rz ew a g ę J5.

J e ś li chodzi o P r u s y W sch o d n ie to u s ta le n ia gen. R ó m m la b y ły n a s tę p u ­ jące: p ro d u k c ja re z e rw lu d zk ic h w y n o siła około 15 tys. lu d zi rocznie. P r z y jm u ­ jąc, że R e ic h sw eh ra i S chupo w yszkoliły już 35 tys. żołnierzy rezerw y , zaś organizacje cy w iln e 50 tys. żołnierzy, dochodził do w niosku, że bez u c ie k an ia się do p rz y m u s o w e j r e k r u t a c j i m ożna pow ołać w P r u s a c h W schodnich w w y ­ p a d k u w o jn y około 85 tys. ludzi. Ł ąc zn ie ze sta n e m p o k o jo w y m R e ic h s w e h ry (12 210) i S ch u p o (6000) d a w ało to około 105 tys. ludzi, czyli 5 d y w izji p ie ­ choty i 1 d y w iz ję k a w a le r ii K .

W ed łu g gen. R ó m m la w a ż n y m p u n k te m ze w zględów s tra te g icz n y ch w P r u s a c h W sc h o d n ich b y ł Ełk, n a jb a rd z ie j w y s u n ię ty k u g ra n ic y g arn izo n podczas p o k o ju a z a ra ze m w ęzeł k o lejo w y i d rogow y. Z a m y k a ł on p rzejście p ro w ad zące pom ięd zy jez io ra m i n a Giżycko i Gołdap. D ru g im z ko lei p u n ­ k tem b y ła Nidzica, p rzy p u szc z aln e m iejsce z b ió rk i o ddziałów G re n zs ch u tz u dla o słony k ie r u n k u stolicy W arm ii, a tak ż e m iejsce k o n c e n tra c ji oddziałów przeznaczonych do w y p a d u n a M ław ę lu b D ziałdow o ” .

W zw iąz k u z p y ta n ie m p o sta w io n y m p rzez m a rs z a łk a P iłsu d s k ie g o do ­ tyczącym różnic w p rz y g o to w a n ia c h w o je n n y ch w P r u s a c h W sc h o d n ich i in ­ n y c h ob szaró w p o g ra n ic zn y c h p olsko-niem ieckich, gen. R ó m m el w sp e c ja ln y m re fe ra cie n ie d a ł jed n o zn aczn ej odpowiedzi. S k ło n n y b y ł je d n a k p rzy zn ać p ierw sze ń stw o w p rz y g o to w an iac h w o je n n y ch P ru s o m W schodnim . P rz e d e w s zy s tk im istn ia ł tu ta j „w ięk szy po słu ch dla rozkazów i zleceń w ła d z ” oraz duża ilość u k r y t e j bro n i, p o zostaw ionej p rzez w o jsk a p o w ra ca jąc e z fro n tu w schodniego w ko ń co w ej fazie I w o jn y św iato w ej. Stwierdzęmo tu ró w n ież siln iejszy n iż gdzie indziej n a p o g ra n ic zu N iem iec rozw ój R e ite rv ere in ô w , a ta k ż e ćw iczenia a r ty le r ii w re jo n a ch : Orzysza, S zczytna, O lsztyna, O s tró ­ dy, Iław y , K w id z y n a ss.

Koncepcje operacyjne polskie go Sztabu G en era ln eg o 3 9 3

44 I b i d e m . 45 C A W , G I S Z , 302.4.291. 46 I b i d e m . 47 I b i d e m . 48 R e f e r a t g e n e r a ł a d o p r a c p r z y G I S Z n a p y t a n i a p o s t a w i o n e n a o d p r a w i e d n i a 5 m a r ­ c a 1928 г . , d a t o w a n y 10 Д р с а t . r . C A W , G I S Z , 302.4.293.

(15)

3 9 4

T a k w ogólnym zarysie p rz ed sta w iało się s tu d iu m arm ii „M ław a” o praco­ w an e przez gen. O rlicz-D reszera oraz s tu d iu m osłony gen. J. Róm m la, k tó re p rzedłożyli o n i m a rs z a łk o w i Jó zefo w i P iłsu d s k ie m u . Ale ja k się w y d a je, s tu ­ dia te n ie zostały om ów ione w szerszym g ro n ie w yższych dow ódców p o l­ skich d nie b y ły p rz ed m io te m pra c S z tab u G eneralnego. In te re s u ją c e s tu d iu m gen. O rlicz-D reszera pozostało je d y n ie dow odem śm iałej i o ry g in aln ej m yśli; nie n a leży b ow iem przypuszczać, a b y P iłsu d s k i sn u ł w zw iązk u z ty m s tu ­ d iu m określo n e koncepcje polityczne w zględem Niemiec. W ty m bow iem czasie, k ied y pow stało to stu d iu m , P iłs u d s k i tw ierd ził, że w jego generacji „nie dojdzie do k o n flik tu zbrojnego P o lsk i i N iem iec” . P ó źn iej zaś, począ­ wszy od 1928 ro k u sk u p ił sw e z a in te re s o w a n ia s tra te g icz n e n a k ie r u n k u w schodnim , a stu d ia zachodnie poszły n ieja k o w z apom nienie 18a.

N A DRO DZE K U W O JN IE O B R O N N E J P O L S K I 1939 R O K U D opiero w 1936 ro k u now o m ia n o w a n y G e n e ra ln y I n s p e k to r S ił Z b ro j­ nych, E d w a rd Ś m igły-R ydz, zlecił p o d leg ły m sobie o rg a n o m o p raco w an ie s tu d iu m w o jn y z są siad em zachodnim . S tu d iu m „N iem cy ” S z tab u G łów nego i s tu d iu m n a d m ożliw ościam i w o je n n y m i N iem iec i P o lsk i gen. T ad eu sza K u ­ trze b y w s k az y w a ły n a d o jrze w a ją c ą ju ż druzg o cącą p rz ew ag ę nieprzy jaciela, f o rm o w ały n o w ą h ipotezę zaczepnych d z ia łań n iem ieck ich i m ożliwości p olskiej o b ro n y 45.

S tu d ia te o d rz u ca ły e w en tu aln o ść zaczepnego w y s tą p ien ia P olski w k ie ­ r u n k u B e rlin a jednocześnie z d e c y d u jąc ą o fen sy w ą F ra n c ji. Z a trz y m a n ie u d e rzen ia niem ieckiego n a zachód od W isły m iało um ożliw ić lik w id a c ję za­ grożenia od u fo rty fik o w a n y c h P r u s W schodnich. G en. K u trz e b a p rz e w id y ­ w ał głó w n e n a ta r c ie n iem ieck ie od p ółnocy i z P o m o rza Zachodniego, p rz y k tó ry m o fe n sy w a n iem iec k a z P r u s W sch o d n ich m ia ła m ieć c h a r a k te r p o ­ mocniczy

N a po d staw ie ty ch dw óch stu d ió w gen. S m igły-R ydz u sta lił p la n prow izo­ ryczn y w o jn y z N iem cam i, k tó ry zak o m u n ik o w ał gen. M au rice G am elinow i podczas jego w izy ty w W arszaw ie w sie rp n iu 1936 ro k u .„ Ś m ig ły -R y d z p rz e ­ w id y w a ł w ów czas s k u p ie n ie trze ch arm ii: pom o rsk iej, p o zn ań s k ie j i odw o­ dow ej w tró jk ą cie Bydgoszcz — P o z n a ń — K u tn o oraz dla p rzeciw staw ie n ia d ziałan io m z P r u s W schodnich n a północ od W arsz a w y n a p ra w y m b rz eg u W isły a rm ię „M azow sze” . G am elin d o ra d za ł sw em u rozm ów cy o g raniczenie sił n a zachód od W isły i lik w id a c ję zagrożenia od P r u s W s c h o d n ic h 51. P olski G e n era ln y In s p e k to r Sił Z b ro jn y c h zrezy g n o w ał z ap ew n e ju ż w ów czas z za­ m ia ró w o fe n sy w y n a P r u s y W schodnie S2.

T y m czasem N iem cy rozpoczęii in te n s y w n e p rz y g o to w an ia. P om im o że 48a O s t u d i a c h P i ł s u d s k i e g o p o ś w i ę c o n y c h P r u s o m W s c h o d n i m p o r . t e ż : S t . F e r e t , P o l s k a

s z t u k a w o je n n a 1918—1939, W a r s z a w a 1972, s s . 81— 84 o r a z M . Z g ó r n i a k , S y t u a c ja m ilita r n a Eu ro-p y w o kresie k r y z y s u , ro-p o lity c zn e g o 1938 r., s. 280. ,

49 P o r . S t . H e r b s t , H is to r y c z n e e l e m e n t y p o ls kieg o p la n u w o j n y 1939 r o k u, w : H i s t o r i a u i o j s k o u j o ś c i p o ls kiej. W y b r a n e zagadnie nia. P o r . r e d . W . B i e g a ń s k i e g o , W a r s z a w a 1972, s s . 429— 430. T a k ż e M . Z g ó r n i a k , o p . c i t . , s . 281; S t . F e r e t , o p . c i t . , s s . 92— 96.,

50 I b i d e m . 51 I b i d e m .

52 M . p o r w i t , K o m e n ta r z e do his to rii p o ls k i c h dzia ła ń o b r e n n y c h 193$ r o k u , W a r s z a w a 1969, s . 47 — p r z y p u s z c z a , ż e b y ł o t o ’ w 1937 r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

We wstępie swej pracy Autor wymienia także najważniejsze zespoły akt przechowywa- nych w Archiwum Państwowym w Piotrkowie Trybunalskim, które posłużyły mu za kanwę do

dziś, podczas toczącej się wojny, niepodległego organizmu państwowego na nieznanym obszarze ziem polskich .” 62 Politycy narodowo demokratyczni stali się również

Przedrukowała wiele utworów należących do gatunków literackich najczęściej występujących w okresie romantyzmu i na kartach almanachów, a więc ballady

Ź ródło: opracowanie własne na podstawie danych pochodzących z Urzędu Gminy Zawidz oraz danych Open Street Map.... Skupiska decyzji o warunkach zabudowy w obrębach geodezyjnych

Wyniki zastosowania tej samej metodologii dla azaGua pokazały, że wszystkie trzy najniżej energetycznie tautomery w środowisku wodnym są protonowane w pozycji nr 1

W dążeniu do wypełnienia narzuconego przez centralę limitu zdemaskowanej „agentury zagranicznej” pracownicy III Wydziału NKWD posuwali się nawet do tego,

w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie odbył się coroczny zjazd oraz walne zgromadzenie organizacji EDAMBA (European Doctoral Pro- grammes Association in Management and

The article outlines the issue of moral hazard related to implicit state guarantees for so-called “too big to fail” financial institutions in the context of Call-Put Parity.