JEtas parentum pejor avis tulit
Nos neąuiores...
i
H
oratius.
Parą lat temu nazad, n> Lipcu 186... roku,
poniosłem ciejką stratą w osobie stryja mego
Tadeusza, Kazimierza C. Strata ta dotknąia
mią tem boleśniej, i{ oprócz rodzinnych kon
wencjonalnych uczuć, łączyły mnie ze zmarłym
i bli{sze, osobiste, na mniej więcej zgodnych
przekonaniacl] a zasadach ufundowane sym-
patje.
Staruszek to byt ( umierając miał lat
przeszło ośmdziesiąt) « dawnego » ja k się
mówi « etatu » nie zasklepiony jednak w
swych opiniach, a dostępny wszelkim nowym
dążeniom, a przyjmujący wszelkie nowe re
form y; byle by te, dobro ogólne, szlachetny^
skutek, miały na celu.
Kraj swój kochał, kochał praktycznie i mi
łości tej dowodził, Za młodu, krwią na Na
poleońskich walk jeszcze przelaną p olu; pod
starość, zacnem, poczciwem sprawianiem kilku
honorowych przez współobywateli powiatu
powierzonych mu urzędów, rządną, rozumną,
gospodarką niewielkiej lecz « zlotem, jabł
kiem » powszechnie przezwanej, Poleskiej swej
wioszczyny; radami a naukami wreszcie jakie
Zasiewał w sercach młodszego, a ze czcią re
ligijną słuchającego go pokolenia. Umierając'
majątek swój zostawił córce jedynaczce, mnie.
Zaś, specjalnym w testamencie swym kodycy
lem zapisał : ładny zbiór ksiąjęk i zwoje całe
« starych swych » ja k się wyrażał «
szpar-Słowo wstępne.
5
gai ów » u niech %robi z niemi co mu się podoba
i co dobrem a słusznem być osądzi. » Dosłowne
ostatniej woli zmarłego brzmienie.
Nie łajnem było nikomu z rodziny, iż
staruszek całe swe życie muzom palił ofiary i
poezją się bawił. Na profby jednak blizkich,
którzy l utworami ogólnie szanowanego pa-
trijarcliy zapoznać sią radzi, o przeczy tanie im
choćby wyjątków błagali; odmownym, pamię
tam zawsze, ruchem odpowiadał, ręki, słowami:
« Nie warto!Potem!Kiedyś tam; Być mo{e itd
Zrozumie więc ka\dy z jaką żałośną cieka
wością, odebrawszy wieść o śmierci stryja i
pakiet zapisane mi zawierający papiery; do
czytania tych ostatnich, łzami jeszcze zalany,
nabo{nie się rzuciłem.
Lektura ta była dla mej myśli, dla mego
serca , jakby dopełnieniem ostatniej niebosz
czyka woli, jakby zaS r°i>owci j akąś, mis
tyczną, poufną, z nim biesiadą.
Pakiet mi przysłany du\o zawierał r\ec\y.
Obok licznych tłumaczeń z Łacińskich Klasy
ków (staruszek bowiem staranne, dawnego
trybu, jpoi tym wyglądem, otrzymał wycho
wanie i był mo\e jednym z ostatnich Polaków,
gnających Łaciną expedyte) obok tłumaczeń
tak\e \ niektórych spolc\esnych Francuskich
pisarzy; \nala\tem w nim i parą oryginalnych
utworów.
Pomiądsy temi ostatniemi, niniejszy ( wy
danie innych odkładam na pófniej) niepośled
nie , według mnie przynajmniej j zabierał
miejsce.
Uderzył mią on prostotą, niewymuszonością
swej formy, ciepłem uczuć, czemści osobistem,
wlaściwem wreszcie, ja k gdyby wonią zgasłej
ju { epoki w sercu przechowaną, a od czasu
do czasu z nadlatującym powoli dni naszych,
dni postąpu, mieszającą sią, zapachem.
Słowo wstępne.
Wilna pokornym tylko służyła pretextem> doić
nieporadnie, a propos równych spisywane
r\ecyy, a ciągle kręcące się w kółko, koło
jednego uczucia, a ciągle jeden i ten sam
przedmiot, dobro kraju, mające na celu;
za ~
ję ły mię i rozrzewniły.
Nie mogłem oprzeć się chęci podzielenia
się niemi z szczupłem lecz łaskawem gronem
czytającej Polskiej publiczności. Nic w nich
nie przemieniłem, nic do nich nie dodałem, nic
od nich nie ująłęm. Nie chcąc świętokradzką
dłonią zacnych tych mącić popiołów daję je
takiemi, jakiem i się do rąk mych dostały.
Czas szybko bie{y i w biegu swym wiele a
wiele codzień przekształca ^rzeczy; niektóre
więc ustępy tej książki do \mienionych, lub
nieistniejących ju { wcale w kraju naszym,
Zastosowane okoliczności wydać się mogą czy
tającym, nie na dobie i nie w porę wypo-
wiedzianemi, Czytając te ostatnie, niech się
myślą w tamte przeniosą chwile, niech odchują
Z
autorem troski i nadzieje epoki, z którą nas
tyle i tak wymownych łączy jeszcze tradycji;
niech uwzględnią łaskawie położenie wydawcy,
który nie śmiały ja k to ju { raz powiedziały
nożycami cenzury, do świętych tych dlań do
tykać się pamiątek.
Nic zresztą nie \Uika zuPe^ e> wszystko
mniej więcej dobitne po sobie zostawia ślady.
Ból i w zublifnionej czasem odezwać się mo\e
ranie.
Tytuł : « Dąsy » przezemnie całej nadany
książce, tem sobie umotywować pozwolę : iż,
jakkolwiek autor nic na pierwszej notatek
swych nie położył kartce, w ciągu ich jednak,
parę razy, wyżej wymienionem słowem, całą
treść rękopismu swego z widocznem określił
upodobaniem.
Tytuł ten przy tem, zdawał mi się dobrze
Zastosowanym do zgryźliwego często tonu
Słowo wstępne.
9
gawędy; do opryskliwych a gorzkich czasem,
choć serdecznych i szczerą miłością ku swoim
napiętnowanych, kilku je j ustępów.
Czym \le uczynił śląc w świat ten głos z Za
grobu pokolenia, które nas na ziemi naszej po
przedziło, czytająca osądzi publiczność.
Poczciwą cegiełką do ogólnej przyczynić
się budowy, służyć braci tern, czem chata bo
gata, jedyną wydania tego było pobudką. Nie
hucznych oklasków a cichego li tylko pragnąc
uznania, w silnej, na to ostatnie oczekiwać
będziem wierze.
W
ydawca.
Pary{, dnia 2 Września 187.3 roku.
D Ą S Y
t
S T A R E G O P A T R I O T Y
R O Z D Z I A Ł
I.
Lat temu będzie trzydzieści i parę,
Pod koniec Lipca i w sam środek żniwa.
Za moje grzechy, Bogu na ofiarę
*
Niechaj to idzie, z domu mię wyrywa
List od Ciecióry, adwokata w Wilnie
List, że ma bytność potrzebna tam pilnie.
Proces, albowiem, com go przyjął w spadku
Ślimaczej naszej skutek procedury
Po ojcu moim, ba! dalej, po dziadku,
J który właśnie w ręku był Cieciory1
Iż w nim form pewnych, kiedyś zapomniano,
Zupełną dla mnie zagraża .przegraną.
Jękło mi w piersi! Nie żarty! nie żarty!
Gdy pół fortuny z kieszeni umyka,
Obywatelem nie mienię się Sparty
Ani pozować nie chcę na Stoika
Umiem znieść dużo, nie skarżąc się, wara!
Ale Bóg widzi, na wszystko jest miara.
Tern bardziej zwłaszcza, na domiar strapienia
Iż święta słuszność w sprawie tej za nami.
Łacno mi tego dowieść bez wątpienia,
Czarno na białem, bo dokumentami.
Którem po dziadku Janie-Kazimierzu,
Odszukał, właśnie, za wczoraj, w spichlerzu.
Ro{d\iał I.
15
Potrzeba jechać, nie tracić odwagi,
Może tak, owak, coś się zrobić uda;
Obok słuszności grosz rzucę na wagi
Grosz w sądownictwie wywołuje cuda.
Zaraz, niezwłocznie trzeba jechać Panie
A tutaj żniwa i kopy na łanie!
Gorżko na sercu! Czymem zgrzeszył Chryste ?!
Za jakie winy biczujesz mię srogo?!
Zboża w człowieka gęste a kłosiste,
Gdy ich nie zbiorę wysypać się mogą!
Lecz z dwojga złego kiedy mam wybierać :
Wolę plon roczny, niż pół mienia sterać!
Jechać, to jechać, to już nie masz czego.
Ekonomowi musnąłem pod brodę,
By strzegł roboty, niby oka swego
Sutą mu za to przyrzekłem nadgrodę.
Wszystko daremnie, wszak przysłowie uczy
Iż « Pańskie oko » tylko « konia tuczy. »
Ale cóż robić? Gotowa kolasa,
Gotowe konie. Pudla a pudelka
Znoszą z apteczki, cała tego massa.
Dary Jejmości j jakieś powidełka,
Jakieś lekarstwa i niewidać końca.
Jechać potrzeba, bo już zachód słońca.
* Zacinaj Maćku! Stój! » biegnie dziewczyna
« A cóż tam jeszcze? » Pani zapomniała
■< Wianuszki z ziółek, które Xiądz Cyryna
« Poświęcił dla niej w dzień Bożego ciała.
« Skuteczny środek. » « Czy wszystko skończone.
« Wszystko » « No Maćku !» . Pod Twoją obronę!
Ot i kołowrot ojczystego sioła
Mgłą błękitnawą kryje się w oddali
Jak zajrzy oko naprzód, w tył, dokoła
Nic, prócz złocistej pszennych kłosów fali.
Co jak na kpiny a urągowisko,
Ro\d\iał 1.
*7
Gdzieniegdzie kopy wyciągnięte sznurem,
Niby rząd wojska nieruchomie siedzą;
Tam grono żeńców pieśń zawodzi chórem,
Tam wóz ładowny zwolna ciągnie miedzą.
Słychać brzęk sierpów, woń świeżego chleba,
Gwizdy przepiórek...A mnie jechać trzeba
Kiedy pomyślę, iż są tacy ludzie,
Co podróżują ot tak, z dobrej woli;
Którym nie tęskno, niesłychany cudzie!
Do swoich śmieci i do swojej roli.
Którym nie dobrze, tylko na obczyźnie,
Kędyś za morzem, gdzieś na Tatarszczyznie.
Istne to dziwy! Mnie tutaj tak błogo,
Jam tak wrósł w czarne ziemi mojej łono,
Ze mnie z niej żadną nie wypędzisz trwogą
I nie wywabisz przeżadną mamoną.
Cóż że gdzieindziej pięknie a bogato ?
W cudzym pałacu żal za swoją chatą!
Bo ona moja, wierna przyjaciółka
Ta sama zawsze w złe i dobre chwile
Z okien jej widzę, u progów kościółka.
Krzyż, co na ojca wznosi się mogile.
I las dębowy, co mi przypomina,
Żem zeń wziął drzewo na kołyskę syna.
Bom ja w niej nie jest niepotrzebnym sprzętem
Polypem tylko, co nie swoje zjada;
Bom ja w niej ścięgnią i przymierzem świętem
Co piersi wnuków z piersią wiąże dziada.
Bo mnie z niej wyjąć nie można bezkarnie,
Nie przemieniając rodziny w owczarnię.
Bo mi tu wszystko, każda skiba roli
Jakiemś wspomnieniem do duszy się miota
Czasem pocieszy a choć i zaboli
W niej zawsze kartka mojego żywota;
Pomnik przeszłości i kto wie, narzędzie
Owego jutra, które może będzie!
Roid^iat I.
*9
Jużci o gusta sprzeczać się nie sposób,
Każden ma swoje : sens i przekonanie,
Lecz ja tu mówię do niektórych osób,
Co kraj zohydzić mają za zadanie,
Robiąc ofiarę z swej narodowości,
Na abstrakcyjnym ołtarzu ludzkości.
Do nich ja mówię do kosmopolitów
Całego świata cnych obywateli,
Cywilizacji mądrych prozelilów;
A w gruncie rzeczy, tych, co gdy już wzięli
Z kraju co można, to z duszą przebiałą
Spieszą gdzie spokój, obowiązków mało.
Los to zaiste godzien jest zazdrości,
Kiedy kraj tonie stać sobie na brzegu;
Filozofować, mówić o ludzkości,
O dziejów świata naturalnym biegu,
O wszystkiem zgoła, byleby nie o tern,
Czego trza dowieść krwią własną, lub złotem.
Zwać warjatami tych, którzy się biedzą
Aby ojczyznę wyciągnąć z niewoli;
Inną gdzieś sobie odszukać za miedzą
I tę porzucić w godzinę złej doli;
Ludzkości służąc, nie służyć nikomu,
Wszędzie być chwastem, włóczęgą, bez dom
O towarzysze korporacji a Tchórza! »
O bałwochwalcy smacznej wy pieczeni!
Darmo w pogardzie myśl się moja nurza
Słowy nie rozciąć wężowych pierścieni;
Kłamstw i obłudy któremi w około,
Przed plwocinami zakrywacie czoło !
Wyście większością, bo więcej jest brudu
Niżeli pereł na życiowym rynku ;
Wyście większością bo drożyny trudu
Twardsze są stopom, niż drogi spoczynku ;
Wyście większością, bo zawsze jest więcej.
Gęsi niż orłów, niżli lwów, zajęcy!
Ro\d\iai I .
Wyście większością, bo umiecie kłamać,
Bo macie fałszu i bezwstydu sporo,
Bo gdzie dębowi z wichrami się łamać,
Kark wasz jak trzcina zegnie się we czworo;
Boście bezduszni, bo choćby niecnotą.
Brzuch wasz ocalić, to już mniejsza o to!
Zwodzić umiecie dzieciątka niewinne,
Z Diaforjusa błazeńską powagą (<a)
Braci na ścieżki prowadzicie inne,
Prawdę im niby ukazując nagą :
Iż nie trza ducha w ciasnym więzić kole;
Iż wy mu szersze otworzycie pole.
c< Coż to ojczyzna? Kropla w w oceanie!
Wartoż to o nią troszczyć się zawzięcie?
Zginęła? Mniejsza! sto innych powstanie
I sto tych innych utonie w zamęcię,
Tem lepiej! Ludzkość prędzej się pobrata,
Grób ich kolebką a w niej przyszłość świata.
« Patriotyzmy rodzinnej dzwonnicy,
Średnich to wieków spruchniałe ostatki;
Większego Boga myśmy pokłonnicy.
Śmieszne przesądów rozwalamy klatki
Hardo i śmiało dążymy w przestrzenie,
Wiedzy wszechwaładnej roztaczać promienie! »
a Strzeżcie się, strzeżcie, bo nadejdą chwile
Iż z brzydkiej twarzy maska się wam zsunie,
Gmach na matczynej wzniesiony mogile,
Gmach waszych fałszów w przepaść przekleństw rtinie
L świat was ujrzy, da Bóg że się ziści
Apostołami własnych li korzyści!
Ktoby was nie znał, kupiłby was może.
O szarlatani! Wam żę to na świecie,
Dziejowych prądów na bok zwracać łoże?
Zrywać te węzły, które z matką dziecię
Wiążą od wieków, nie chłodnym rozumem,
A krwią, a sercem, tkliwych wspomnień tłumem!
R o y d ^ ia ł I .
Koło rodzinne, naród, ludzkość cała
To jakby szczeble w tej samej drabinie;
Błądzi fantazja głupia a zuchwała
Myśląc, że łatwo jeden z nich ominie,
Strzeżcie się! Noga jak nic się pośliźnie,
Tym , co nad braci umiłują bliźnie.
Bądź naprzód dobrym ojcem, bratem, synem,
Wszak obowiązki każde z mian tych wkłada;
Zanim za innym pogonisz wawrzynem,
Strzeż by twa chata była z ciebie rada.
Cnocie domowej prym przed wszelką cnotą.
Zły syn rodziny złym jest patriotą!
To pierwszy szczebel, dalej się roztacza
Szerszy horyzont, inych trudów pole
T u obywatel wyrasta z oracza,
Skromna ptaszyna mknie w szlaki sokole,
Po Dniepr, po Odrę, Bałtyk, Czarne morze
Krew dziadów twoich w każdym tam ugorze.
To twoja ziemia, to matka twa dziecię
Byia potężną och i szczodrą dłonią
Sypała wtedy, to zaczem na świecie,
Ludzie od wieków gonili i gonią
Sławę, bogactwa, urzędy, zaszczyty,
Niejeden zdrajca w one był poszyty.
Dziś ona kona j skonała, bez woli,
I nad jej trudem krwawych sępów stado;
Och powiedz dziecię, czyż cię to nie boli?
Czyliż krew wstydu na twarz twoją bladą
Nie tryska ogniem? Piersi nie rwież łkanie!
Czyż nie dasz życia za jej zmartwychwstanie?
Pracuj więc, pracuj, Jej ból twoim bólem
Jej byt twym bytem, uczyń raz na zawsze;
W tę tylko stronę czynów stąpaj polem,
Kędy dlań nieba zaoczysz łaskawsze!
Choć piersi duszno, stopy ciernie ranią
Wciąż tylko dla Niej i ku Niej i za Nią!
Ro\d\iał
/.
25
A nie wierz temu, co ci szepce zgraja,
Niecnych oszczerców, najemnych siepaczy;
Ufność w zwycięztwo niech twe siły zdwaja
Broń się zwątpieniu i broń się rozpaczy!
Gdy ty upadniesz, cóż ztąd? Pójdą inni!
A przeldętemi Ii tylko bezczynni!
Bo któżby pytam w zacność wierzył tego
I w wierne służby, tak ludziom jak Bogu.
Kto skalał ściany domostwa swojego,
Kto własną matkę odepchnął od progu?
O n ie! Bezwiednie! zwykłym rzeczy stekiem!
Zły syn ojczyzny, podłym jest człowiekiem!
Kiedyś już spłacił pierwszy dług miłości
Rodzinie twojej i ojczystej ziemi,
Resztą uczucia co w twej piersi gości
Obdarzaj wszechświat, dziel się niem z blizniemi
Gdy chęć po temu, jeśliś na to gotów,
Umiłuj wtedy nawet Hottentotów!
Nikt zbytku serca w tobie nie wyplenia,
Mieść w niem gdy zdołasz obie ziemi sfery,
Filantropiczne trudy a dążenia,
Wszędzie hołd znajdą powinny a szczery,
Bylebyś uczuć nie wypiętrzał gmachu,
Bez fundamentów, wszczynając od dachu.
Tym trybem wszystko rządzi się w naturze
Swojemi szlaki każda płynie gwiazda,
Wróbel przy ziemi i król ptaków w górze
Do swego trafia, swego broni gniazda;
I kwiat usycha, gdy niebaczne dłonie,
W obcej go gleby chcą zaszczepić łonie.
Gdzie zwierząt ciągnie instynkt im wrodzony,
Tam nas, istoty obdarzone duszą,
Inny cel jakiś, bardziej uzacniony
Inne przyczyny powoływać muszą;
Więc język swojski, więc zwyczaj, wspomnienie,
W ięc godność własna, więc praojców cienie!
Roid^iat I.
27
Niesposób z tego wywinąć się koła
Bez blizn na sercu i wstydu na skroni
Prawda zbyt głośno do sumienia woła,
Natura przykład kładzie jak na dłoni;
Chwast tylko podły, co się wszędzie pleni
Wszędzie też dobrze tym, co znikczemnieni.
Każdy u siebie ile sił mu stanie
Po dobra swoich niech pracy dołoży
O reszcie myśleć nie jego zadanie
Ogólne dobro samo się wytworzy
Gdzie nie ma cząstek, nie ma tam całości,
Gdzie brak ojczyzny, brak tam i ludzkości.
Dixi. Już dosyć. Raz jeszcze wyraźnie
Streszczę słów moich nieporządne szyki,
Synowi memu wciąż mówiłem ; Błaźnieł
Puść mimo uszów złych doradzców krzyki.
Śmiej się im w oczy i do stu tysięcy
Kochaj świat cały, ale Polskę więcej!
Krwi sobie zdrowej napsułem bez miary
Sierdząc się srogo na tych mościpanów.
Ucisz się nieco, odpocznij mój stary!
Oto gościńcem wśród wierżb i kasztanów,
Raźnie, wesoło kolasa się toczy,
Widokiem kraju napaś twoje oczy.
Ku zachodowi, po za czarnym lasem,
W morzu zieleni słońca tonie bryła.
Jak na dobranoc, zrzadka tylko, czasem,
Zamglonej ziemi promyk swój posyła.
W oknach cerkiewki, w miedzianej szyb ramie,
Promyk ten tęczą przez chwilkę się łamie.
Ot juz i zagasł, a natomiast blady
Rąbek księżyca twarz wychyla białą;
Rzekłbyś od gwiazdek wysłany na zwiady
Czy nie ma słońca? Nie ma. A więc śmiało.
Nasza to kolej ł I przez chwilki mgnienie
Mnóstwem się iskier zasiały przestrzenie.
Ro\d\ial I.
P o w i e t r z e p e ł n e t y c h d z i w n y c h o d g ł o s ó w , C o c z ę s t o n a w s i , w i e c z o r n ą g o d z i n ą , B ó g t o w i e t y l k o , c z y z g ł ę b i n i e b i o s ó w , C z y z g ł ę b i b o r ó w p o n a d z i e m i ą p ł y n ą ; R z e k ł b y ś n i e z n a n y c h j a k i c h ś z w i e r z ą t r y k i , A l b o t e ż e c h a n i e z i e m s k i e j m u z y k i . L u d p r o s t y m ó w i , iż w l a s a c h d o k o ł a P a n ó w m y ś l i w c ó w p o k u t u j ą m a r y , C o n i e s z a n u j ą c p r z e p i s ó w k o ś c i o ł a Z s t r z e l b ą w n i e d z i e l ę s z l i m i ę d z y c z a h a r y ; W i o d ą c z e s o b ą t ł u m y s w o i c h k m i e c i A b y i m z w i e r z a s p ę d z a l i d o s i e c i . O t ó ż g d y s ł o ń c e d o s n u s i ę p o ło ż y W t e d y s i ę w b o r a c h w s z c z y n a p o l o w a n i e ; T e r n k a r z e w i n n y c h s t r a s z l i w y s ą d B o ż y , C z e m t u g r z e s z y l i , d u s z e i c h j a k ł a n i e , P i e r s z c h a j ą w s z ę d z i e , w i c h ś l a d y s z a t a n i G o n i ą , ś c i g a j ą , z a s t r z e l c ó w p r z e b r a n i .I z t ą d t e n h a ł a s , c o g o u c h o s ł y s z y . G r a j ą p s y g o ń c z e , g r z m i ą h u c z n e -w y s tr z a ły , T r ą b k a z w o ł u j e d ja b ł ó w t o w a r z y s z y I j ę c z ą ł a n i e k t ó r e p o p a d a ł y . T a k l u d n a s z w i e j s k i n a s p o s ó b p r o s t a c z y D z i w y n a t u r y s ą d z i i t ł u m a c z y (
b) ;
P o n a d ł ą k a m i , n a d g r o b l ą , w z d ł u ż b o r u , M g ł y s i ę w i l g o t n e j o b r u s ś c i e l e s z a r y ; N a t l e j e j s m ę t n e m , w p o m r o k a c h w i e c z o r u , W s z y s t k o d z i w a c z n e p r z y b i e r a r o z m i a r y D r z e w a o l b r z y m ó w , ś c i ę t e p n i e i c h z n o w u , K a r ł ó w p o t w o r n y c h s k u r c z o n y c h u r o w u . J e s t c o ś w t e j c i c h e j p r z e d n o c n e j g o d z i n i e , C o m y ś l n a j b a r d z i e j p r z y k u t ą d o z i e m i , P o s z a f i r o w e j f a n t a z ji k r a i n i e , P r z y m u s z a b u j a ć s k r z y d ł a m i r ą c z e m i ; K ę d y n a s p o w i e ś ć n i a n i e k p r o w a d z i ł a , c u d ó w i t a j e m n i c s i ł a .Ro\d\iał I.
Ogniste smoki, zaklęte królewny,
Straszliwe wiedzmy konno na łopatach,
Ryk wilkołaków, płacz rusałek rzewny,
Czarnoxięznicy z gwiazdami na szatach,
Wszystko to zda się pośród nocnej toni
Ciebie przyzywa i za tobą goni,
C h o ć c z o ł o z r y ł y t r o s k i i c i e r p i e n i a C h o ć p i ą t y k r z y ż y k k r e ś l i ć c i w y p a d a ; T e d a w n y c h d r u h ó w p r z e l o t n e w s p o m n i e n i a W d z i ę c z n y m u ś m i e c h e m d u s z a w i t a r a d a . P o t w a r z y , z w o l n a , łz a s i ę ż a l u t o c z y S t a r y m a z g a ju 1 W s t y d ź s i ę ! O t r z y j o c z y ! O t j u ż i w i o s k a , c h a ł u p y w r o z d o l e , P r z y s k r ę c i e d r o g i , ś w i e c ą s i ę o k n a m i . K m i o t e k p o p r a c y , z a s i a d a , p r z y s t o l e , I w y g ł o d z o n y , k l u s k i z p i e r o g a m i , Z ja d a t a k s m a c z n i e , j a k g d y b y t o P a n i e , S t o ł ó w k r ó l e w s k i c h g o d n e b y ł o d a n i e .
S z n u r e m s i ę , s z n u r e m w y c i ą g a ją c h a t y , J e d n a d o d r u g i e j , r z e k ł b y ś p r z y t u l o n e , J a k b y t a m n i e b y ł w i e ś n i a k n a s z b o g a t y , N i e p ó jd z i e n i g d y g n i e ź d z i ć s i ę n a s t r o n ę K ę d y p r z e s t r o n n o i k ę d y w y g o d n i e N a d a w n e m m i e j s c u s i ą d z i e n i e z a w o d n i e . « T u b y ł m ó j o j c i e c , t u m i d o ż y ć w i e k u ! » R a d z ą c y m n o w o ś ć , z w y k l e o d p o w i a d a . « A p r z y t e r n ja k o ś c z ł o w i e k p r z y c z ł o w i e k u S ą s i a d k o ł o m n i e , j a k o ł o s ą s i a d a T o n a m w e s e l e j i r a ź n i e j i l e p i e j D o s a m o t n e g o b i e d a s i ę p r z y c z e p i ,
n
S i e d z ą w i ę c s o b i e w b r a t e r s k i e j g r o m a d z i e K a ż d y m a z t y ł u g u m n o , c h l e w ó w p a r ę , S a d e k n i e w i e l k i , p a r ę u l i w s a d z i e , I n i c j u ż w i ę c e j , p o l e t y l k o s z a r e , A l a s c o w ja n k i e m z i e l o n y m o t a c z a , W i o s k ę r o d z i n n ą , h o r y z o n t o r a c z a .Ro\d^ial I.
33
W s a m y m w s i ś r o d k u , n a s z e r s z y m p l a c y k u . J a k g d y b y r a t u s z s t o ł e c z n e g o m i a s t a , Ś w i ą t y n i a b ó j e k , h u l a n e k i k r z y k u ; D o m B a c h u s o w y v e l k a r c z m a w y r a s t a W n i e j n i e z l i c z o n e p l e m i ę I z r a e l a B i e d n y c h w i e ś n i a k ó w p o i c o n i e d z i e l a . Z a n i ą , n a d s t a w e m u k r a ń c ó w j u ż s i o ł a C e r k i e w k o p u ł ą p r z y ś w i e c a b l a s z a n ą , R z ę d e m l i p s t a r y c h o b r o s ł a w o k o ł o , B u d z i s i ę t y l k o w i e c z o r e m i r a n o G d y d ja k o ś w i c i e w z y w a d o p a c i e r z a L u b g d y « n a A n i o ł » w e d z w o n y u d e r z a . G d z i e w r e s z c i e d ł u g a , k l o n o w a u l i c a W j e d n o s i ę w i e l k i e z a o k r ą g l a k o ł o , T a m , n a t l e s a d u , b i a ł y d w ó r d z ie d z ic a W d z i ę c z n y s w ó j p r o f i l r y s u je w e s o ł o . A je s z c z e d a l e j s k a r b o w e s t o d o ł y J u ż w c i e n i a c h n o c y z n i k a j ą n a p o ł y .O t c a l a w i o s k a , k t o i c h w i d z i a ł p a r ę . T e n w i d z i a ł t y s i ą c z a je d n y m z a m a c h e m , C ó ż j e w y r ó ż n i a ? c h a t y b a r d z i e j s t a r e , D w ó r p o k a ź n i e js z y m p i ę t r z ą c y s i ę g m a c h e m , C z a s a m i r z e k a , c z a s e m s t a w s z e r o k i , I k r z y ż c e r k i e w n y m n i e j w i ę c e j w y s o k i . Z r e s z t ą n i c w i ę c e j , n i c , l u b b a r d z o m a ł o , C z y s t s z e n a b a b a c h i d z i e c i a c h ś i e r m i ę g i D o m o s t w o b i e l s z ą ś w i e c ą c e p o w a ł ą , P o z ó r w i e ś n i a k ó w p o k o r n y l u b t ę g i , Ś w i a d e c t w w y m o w n y c h l i s t a n i e p r z e b r a n a , O c h a r a k t e r z e i z a s a d a c h P a n a . W p a d a m n a t e m a t , o k t ó r y m b y ś m i a ł o Z k a ż d e j g o s t r o n y t r a k t u j ą c s u r o w i e D z i e s i ą t k i t o m ó w n a p i s a ć s i ę d a ł o ; M o ż e t e ż z c z a s e m c o ś s i ę o n i m p o w i e ; A l e n i e t e r a z , s p ó ź n i o n a j u ż p o r a C z a s n a s p o c z y n e k « C a n o n i c a h o r a . »
Roid\iał I.
A w i ę c n a s t r o n ę d ł u g i e ś l ą c r o z p r a w y W o ł a m n a M a ć k a : Z a c i n a j k o n i s k a ! O w s a i ś w i e ż e j d o r z u c i s z i m t r a w y , Z a c h w i l k ę t r u d u , w s z a k m i e ś c i n a b l i z k a . W k t ó r e j u H e r s z k a s t a n i e m y n o c l e g i e m , N i e c h a j w i ę c r u s z ą p o d w o jo n y m b i e g i e m . L e d w i e m t o w y r z e k ł , M a c i e k z a b i c z c h w y t a W z n i ó s ł g o , w p o w i e t r z u z a w i n ą ł n i m k o ł o S w i ś n ą ł . D o ś ć t e g o . K o n i s k a z k o p y t a , P o g ł a d k i e j d r o d z e p o m k n ę ł y w e s o ł o . D w ó r , c e r k i e w , k a r c z m a , w i o s k a c a ł a , z t y ł u W g ę s t y c h o b ł o k a c h u t o n ę ł y p y ł u . L e c i m . S p o t k a n e p o d r o d z e p r z e d m i o t y , W n o c n y m p o m r o k u n i e w y r a ź n i e g i n ą , P o l a z e z b o ż e m , w y d m y , ł ą k i , p ł o t y , J e d n ą s i ę s z a r ą w y d a ją r ó w n i n ą : N a n i e j l a s t y l k o c z e r n i e je w o d d a l i , I r z e k a b ł y s k a , g d y b y w s t ę g a z s t a l i .M i a s t e c z k o w r e s z c i e ś c i e l e s i ę p r z e d n a m i N a d c i ż b ą d o m o s t w p o k o r n ą a n i s k ą K o ś c i ó ł s i ę w g ó r ę d ź w i g a w i e ż y c a m i K r o k n a p r z ó d , b ł o t o ; d w a n a p r z ó d ś m i e c i s k o Z a b ł ą d z i ć t r u d n o . Z b y t p e w n e o z n a k i I ż t u k r ó l u j ą S z l o m y i I z a k i . K o n i e p r z y s t a j ą . W p o r ę . C h w a ł a B o g u ! M o ż e m y s p o c z ą ć p o ż m u d n e j p o d r ó ż y . W i t a j k a r c z e m k o ! P a n H e r s z k o n a p r o g u , K ł a n i a s i ę c z a p k ą i w o ła n a S t r ó ż y « O t w ó r z c i e w r o t a » w s w e j ł a m a n e j m o w i e . W i e ż d ż a m y . B a s t a . D o b r a n o c P a n o w i e !
A
R O Z D Z I A Ł
II.
K t ó ż z t y c h c o b y l i w b i e d n e j n a s z e j z i e m i , Z a p o m n i e ć z d o ł a o j e j n i e w y g o d z i e ? W l o k ą c s i ę w e d n i e d r o g a m i g r z ą z k i e m i K o m u ż n i e p r z y s z ło z a s y p i a ć o g ł o d z ; e ? Z a z m i ł o w a n i e u w a ż a ją c B o ż e , Ż y d o w s k ą s t r a w ę i ż y d o w s k i e ł o ż e !K t ó r y ż z t y c h n a w e t , c o s w ó j t i u m o k w i o z ą , B u d z ą c s i ę w n o c y , c z e g o ? Z g a d n ą ć ł a t w o , N i e w a l c z y ł w s t r ę t e m p r z e ję t y a z g r o z ą , Z c z a r n o r u c h o m ą ś c i a n ż y d o w s k i c l i d z i a t w ą ; C o n i e p r o s z o n a , n a s t r u d z o n e m c i e l e , S p r a w i a ł a s o b i e b a n k i e t i w e s e l e ? I k t ó ż z n i c h w t e d y , n i e p r z y p o m n i a ł s o b i e , T y c h z a g r a n i c ą w y g o d n y c h h o t e l i S m a c z n e g o ja d ł a o k a ż d e j d n i a d o b i e Ś n i e ż y s t o c z y s t e j n i e m i e c k i e j p o ś c i e l i ? I k t ó ż z n i c h z j ę k i e m n i e p y t a ł r o z p a c z y , C z e m u n a s n i e t a k ? c z e m u n a s i n a c z e j? P a n o w i e m o i , o d p o w i e d ź w a m n a t o , G o r ż k a a s z c z e r a , s a m a d o u s t p ł y n i e , B ó g d a ł n a m z i e m i ę h o j n ą a b o g a t ą , P t a s i e g o m l e k a b r a k n i e w n i e j j e d y n i e , A ż e t a k le ż y b r u d n a i o d ł o g i e m , K t ó ż t e m u w i n i e n p r z e d ś w i a t e m a B o g i e m ?
R o \i^ ia l II.
39
N i c n a t y m ś w i e c i e s a m o s i ę n i e s t w a r z a 1 n i c b e z p r a c y p o c z ą t k u n i e b i e r z e , K r a m u n i e b ę d z i e , g d y n i e m a k r a m a r z a K t o c h c e s p a ć d o b r z e , ś c i e l e s o b i e le ż e , P i e c z o n e d o u s t n i e l e c ą g o ł ą b k i , K i e d y j e ś ć p r a g n i e s z , t o n i e ż a ł u j g ą b k i ! Z a g r a n i c a m i w s z e w y t a r ł s z y k ą t y Z ł o t e m s w e m , o b c e w y p c h a w s z y k i e s z e n i e Ż e w d o m u ś c i a n y i p i e c t y l k o p ią t y D z i w i m s i ę p o t e m . P r o s z ę u n i ż e n i e ! A ja k ż e c h c e c i e ? R z e c z p r o s t a . W s z a k z a t o , U P a n ó w N i e m c ó w ł a d n i e i b o g a t o ! C z y liż m y ś l i c i e , ż e j e ś l i b y o n i N a s z y m z w y c z a je m , c z u j ą c w k a b z i e g r o s z e , Z a m i a s t i c h u ż y ć n a k o r z y ś ć s w e j b ł o n i W o b c e j e b ł o t o c i s n ę l i p o t r o s z e . C z y liż m y ś l i c i e , ż e k r a j i c h , t a k s a m o N i e b y ł b y p u s t ą i b ł o t n i s t ą j a m ą ?L e c z o n i m ą d r z y , g d y z n i c h k t ó r y , c z a s e m , G n a n y n i e d o l ą w o b c e r u s z y k r a je , 1 o c a ł y m s i ł y i w o l i z a p a s e m , M a ją t e k z b i e r a , w p r a c y n i e u s t a j e , M a r z ą c l i o t e r n , j a k n a s t a r e l a t a P o w r ó c i z g r o s z e m , g d z i e o j c z y s t a c h a t a . 1 t o c o w i d z i a ł n a w ę d r ó w e k z i e m i , G o m u s i ę d o b r e m a k o r z y s t n e m z d a ł o , O n t o z a s z c z e p i a p o m i ę d z y s w o j e m i S z c z ę s n y i c h s z c z ę ś c i e m i- d u m n y i c h c h w a ł ą . G d y c z a s u m i e r a ć , u m i e r a s p o k o j n i e Ś w i ę t y d ł u g ż y c i a z a p ł a c i w s z y h o j n i e . T a k b y n a m b r a c i a p o s t ę p o w a ć z d a w n a A b y ł a b P o l s k a , p o ś m i e w i s k o ś w i a t a , A b y ł a b P o l s k a , j a k k r a j i n n y s ł a w n a , 1 j a k k r a j i n n y w o l n a i b o g a t a , A b y ł a b P o l s k a i Ż y tn a i m i o d n a , J a k i n n e k r a je , ła d n a i w y g o d n a !
Ro\d\iał II.
4
P ó k i n i e z b ę d z i e m w i e k o w e j c h o r o b y , W ł ó c z ę g b e z d a r n y c h p o P a r y ż s k i c h b r u d a c h , P ó k i d o k r a j u , t y l k o g a r d e r o b y , O b u l w a r o w y c h l i w s p o m n i e n i a c u d a c h , T y l k o r o m a n s e i t y l k o p a p u g i , P r z y w o z i ć b ę d z i e t e n , j e d e n i d r u g i . P ó k i P a n o w i e i P a n i e w i e l m o ż n e , Z t e g o c o u m y s ł w y t w o r z y ł c z ł o w i e c z y , C z y t y w a ć b ę d ą t y l k o t o c o z d r o ż n e , C o s e n s u n i e m a i c o n i c d o r z e c z y .; Ł z y g ł u p i e r o n i ć n a d « H e l o i z » d o l ą , L u b s i ę « F a u b l a s ó w » z a c h w y c a ć s w a w o l ą ( c ) . D o p ó k i c i ą g l e o j c z y s t ą s w ą s t r z e c h ę , J a k o w ą k u r ę , c o s i ę n i e s i e z ł o t e m , T r a k t o w a ć b ę d z i e m , w r o g o m n a p o c i e c h ę : Z a b r a w s z y j a j k o , c i s k a ć j ą p o d p ł o t e m . N i e c h c o c h c e r o b i , n i e c h u m i e r a z g ł o d u , N a m j e j n i e t r z e b a , n a m t r z e b a d o c h o d u !6
P ó k i j ą c i ą g l e , g d y n a m p r e c z s i ę s p i e s z y , Z o s t a w i a ć b ę d z i e m w r ę k u e k o n o m ó w , N a l u p z g ł o d n i a ł y c h c u d z o z i e m c ó w r z e s z y , R z ą d c ó w F r a n c u z ó w , N i e m c ó w , a g r o n o m ó w C o d o n a s l i ż ą w s z l a c h e t n e j n a d z i e j i , Z e , c o ś u k r a d ł s z y , u c i e k n ą z k o l e i ! P ó k i ! O c h p ó k i ! N i e r o z n i e c i m w ł o n i e O g n i a , c o , u f a m , t l i j e s c z e w p o p i e l e ; P ó k i c z e ś ć w i n n ą o b c e j d a ją c s t r o n i e , S w e j w ł a s n e j s e r c a n i e o d d a m y w i e l e , P o t y n a m m i l c z e ć , p o t y b l u ź n i ą w a r g i , C o n a n i e w i n n ą p o d ł e s z e p c ą s k a r g i ! P i ę k n a m i s ł u s z n o ś ć : « A c h ja k t u t a j b r u d n o « J a k i e z ł e d r o g i ! J a k a n ę d z a ! B o ż e ! « R z e c z y k o n i e c z n y c h d o s t a ć n a w e t t r u d n o ! « J a k t e ż w t y m k r a ju k t o w y t r z y m a ć m o ż e ? l « W s z a k t o S a h a r a !
» D a l e j e l c a e t e r a ,
M ó w i ą c t a k P a ń s t w o w p o d r ó ż s i ę w y b i e r a .Ro^d\iał II.
43
O p r a c o w i t e o b c y c h m r ó w e k r o j e ! . T a k j a k o n i e g d y ś w L a f o n t a i n a b a j c e , P r z e d n o s e m ś w i e r s ż c z ó w z a m k n i j c i e p o d w o je , W s t ę p u n i e d a j c i e d a r m o z ja d ó w s z a j c e ! K ie d y ś p i e w a ł a p r z e z c a l u t k i e l a t o , N i e c h a j d z i ś s k a c z e , n i e c h a j c i e r p i z a t o !Każden za siebie, i każden dla siebie,
Wyście składali, macie użyć prawo,
M y ję c z e ć t y l k o u m i e m y w p o t r z e b i e , D o n i e b a d ą ż y ć s k a r g ą n a s z ą łz a w ą S k a r g ą n a w s z y s t k i c h , n a w s z y s t k o , je d y n i e O w ł a s n e j c z e m u ś z a m i l c z a m y w i n i e . 0 n i e m a s z , n i e m a s z , l i t o ś c i d l a t e g o , K t ó r y n i e m y ś l i o s z c z e r e j p o p r a w i e , K t ó r y l i w z d y c h a ć u m i e d o d o b r e g o , 1 n a s ą s i a d a g a p i ć s i ę c i e k a w i e , N a je g o d o l ę z a p a t r z o n y b ł o g ą , U s i e b i e , w d o m u , d a w n ą i d z i e d r o g ą .N i e m a s z l i t o ś c i d l a c i e b i e m a z g a j u ! C o c h o ć w ą s b u j a , p o t r z e b u j e s z m a m k i t C o p o s t a w i o n y u w r ó t s a m y c h r a j u , N i e m a s z d o ś ć s i ł y n a u j ę c i e k l a m k i ! C o u f a s z m y ś l ą c , « K i e d y s i ę r o z b e c z ę L i c h o s i ę z l ę k n i e i s a m o u c i e c z e ! » N i e m a s z , o n i e m a s z l i t o ś c i d l a c i e b i e ! « B i e r z c o ś z a r o b i ł . » T o o d p o w ie d ź s r o g a ^ Z j a k ą s i ę s p o t k a s z n a z i e m i , n a n i e b i e , U b r a c i l u d z i i u o j c a B o g a . « B i e r z c o ś z a r o b i ł a n i m n i e j , n i w i ę c e j ! » D o ś ć w i ę c t y c h s z l o c h ó w i s k a r g i d z i e c i ę c e j ! D o d o m u ! T r u t n i e ! P ó k i je s z c z e p o r a ! P ó k i w a m w p i e r s i a c h d r g a je s z c z e s u m i e n i e M a t k a n i e z m a r ł a ! M a t k a t y l k o C h o r a , L e k a r s t w e m d l a n i e j w a s z e n a w r ó c e n i e ! L e k a r s t w e m d l a n i e j w a s z y c h r a m i o n s i ł a , C o c h c i e j c i e t y l k o , c u d a b y r o b i ł a !
Ro\d\ial II.
4 5
o i nie myślcie, bym was moją radą
Pod topór kata posyial z zapałem,
Bym śmierć męczeńską, śmierć poświęceń bladą,
Wam tu przed oczy stawi! ideałem 1
O niech z was żaden, zbyt do czynów rzutki
Powstańczej tutaj nie słyszy pobudki!
N i e ! Z e c z c i ą w i n n ą z g i n a j ą c k o l a n o , P r z e d o w y c h ś w i ę t y c h k o h o r t ą o f i a r n ą , C o o p ó ł n o c y m ó w i ł a : « J u ż r a n o ! » I s z ł a w p a t r z o n a w o w ą j u t r z n i ę m a r n ą B y s w e m i t r u p y i s w o j e m i k o ś c i W y p r o s c i ć m a t c e d r o g ę d o w o l n o ś c i . N i e ! H o ł d j e j d a j ą c , j a k o s i ę n a l e ż y , N i e b ę d ę r a d z i ł n a n i e p e w n e s z a n s e W s z y s t k i c h t a m s p r a w y p o s y ł a ć ż o ł n i e r z y , G d z ie p a d ł y p i e r w s z e j e j r e k o n e s a n s e . N i e c h c ę j a k i n n i , n i e c h a j B ó g m n i e b r o n i ; N a o ś l e p w o ł a ć : « D o b r o n i ! D o b r o n i !
M a r t y r o l o g i u m P o l s k i e g o k o ś c i o ł a , D o ś ć j u ż , b e z t e g o , ś w i ę t y c h o f i a r m i e ś c i , O jc z y ź n i e s ł u ż y ć m o ż n a w s z y s t k i e m z g o ł a , N i e t y l k o ś m i e r c i ą i j ę k i e m b o l e ś c i , 1 b y z w y c i ę ż y ć p o ś r ó d n a s z y c h s z y k ó w , N i e s a m y c h t y l k o t r z a n a m m ę c z e n n i k ó w ! G d y w r ó g s i l n i e j s z y s t o p ą p i e r s i t ł o c z y W t e d y n i e u m r z e ć i s t n ą j e s t z a s ł u g ą A s k o r z y s t a w s z y , ż e o d w r ó c i o c z y . W y r w a ć s i ę z p i ę ś c i c o d ł a w i ł a d ł u g o , C h o ć b y c h y t r o ś c i ą , c h o c i a ż b y p o d s t ę p e m , S t r a c i w s z y o s t r e , c h o ć n a r z ę d z i e m t ę p e m ! S z u k a j m y p i l n i e ! K a ż d y b e z w y ją t k u Z n a j d z i e p o d r ę k ą t o z b a w c z e n a r z ę d z i e , R o l n i k w s w e j c h a t y u b o g i m z a k ą t k u H a n d l a r z w s w y m k r a m i e , s ę d z i a n a u r z ę d z i e ,
Ten
c o s i ę u c z y w k s i ą g s w y c h p a r g a m i n i e , S z u k a j m y t y l k o , s z u k a j m y j e d y n i e !Rn\d\iał II.
47
B ą d ź m y m ą d r e m i ! W i e d z a t o p o t ę g a , C o g ł u p i o s i l n e n a d ó ł z g i n a c z o ł a ; G r o m k o u d e r z a i d a l e k o s i ę g a , Ż a d n a j e j p r z e m o c o p r z e ć s i ę n i e z d o ł a , B ą d ź m y m ą d r e m i ! K a ż d y w s w y m z a k r e s i e N a w s p ó l n y o ł t a r z , n i e c h d a ń w ie d z y n i e s i e . M i e jm y p i e n i ą d z e ! P i e n i ą d z s i ł a w i e l k a S p r ę ż y n a w o j n y i c z y n n i k p o k o j u ! T a m g d z i e o p o d ł o ś ć m o c s i ę k r u s z y w s z e l k a , P a k t o l o w e g o p o p u ś c i ć t a m z d r o ju , G ł a z o n p r z e ja d a . C h o ć w y z n a n i e b o l i L e p i e j s i ę k u p i ć , n i ż z o s t a ć w n i e w o l i ! B ą d ź m y o s t r o ż n i ! G d z i e w a l k a z s z a t a n e m , T r u d n o t a m z g r y w a ć r o l ę b o h a t e r a . R ą b a ć n a o ś l e p , z ł y m t o b y ć h e t m a n e m , R o z u m n y h e t m a n w k o ł o s i ę o b z i e r a , N i e c h c i e j m y b u r d ą , c o s i ę d a r m o s i l i N a s z w a n k n a r a ż a ć z m a r t w y c h w s t a n i a c h w i l i !M i e jm y w y t r w a n i e ! G d y s i ę p o t k n i e n o g a , N i e t r a ć m y s e r c a w s z a l o n e j r o z p a c z y ; P o w i e d z m y s o b i e : t o f a ł s z y w a d r o g a ! I d o ś w i a d c z e n i d z i a ł a jm y i n a c z e j D z i e s i ę ć , s t o r a z y , t y s i ą c j e ś l i t r z e b a , T y l k o c i e r p l i w y m p o m a g a ją n i e b a . B ą d ź m y u f n e m i ! u f n o ś ć s i ł p r z y s p a r z a W i a r a w z w y c i ę z t w o w y g r a n e j p o ł o w a , P a t r z m y n a p r z y k ła d t e g o g o s p o d a r z a C o c h o ć m u ł a n y ś n i e ż n y c a ł u n c h o w a ; N i e t r a c i w i a r y , i ż z w i o s n y g o d z i n ą , F a l e s i ę k ł o s ó w z p o d n i e g o w y w i n ą . T e m i z a s o b y i c n o t a m i t e m i , P i e r ś s w ą o k u jm y j a k g d y b y p a n c e r z e m , Z t y m , c o n a s n i e c h c e b ą d ź m y o ź i ę b l e m i , Z t y m , c o n a s u z n a . z w i ą ż m y s i ę p r z y m i e r z e m , L e c z n i e p r z e s t a ją c l i c z y ć l i n a s i e b i e , N a jl e p s z y d r u ż b a z a w o d z i w p o t r z e b i e .
Ro\d^iał II.
49
D e k l a m a t o r s k i e n i e k t ó r y c h t y r a d y T r a k t u j m y z l e k k a , ja k o t e g o w a r t e ; D z i ę k u jm y w d z i ę c z n i e z a p r z y ja z n e r a d y , L e c z n i c n i e s t a w m y n a i c h p u s t ą k a r t ę . W c i ą ż p a m i ę t a j ą c o n i e d a w n e j s p r a w i e « P o r z ą d e k» m ó w m y « p a n u j e w W a r s z a w i e («
d) . »
O i n i e c h c i e j m y , ja k o c i n ę d z a r z e , W y c i ą g a ć k u n i m b ł a g a j ą c y c h d ł o n i ; Z m i e n i a , c o z n i k ł o w o jc z y z n y p o ż a r z e , C h o ć t r o c h ę d u m y n i e c h s i ę w s e r c u c h r o n i , N i e , n i e l i t o ś c i , n i e , n i e z m i ł o w a n i a , P r a w n a s z y c h ś w i ę t y c h ż ą d a jm y u z n a n i a ! T a k i e m i b ą d ź c i e o s y n o w i e P i a s t a , N a r o d z i e , n i e g d y ś , l u d e m z w a ń r y c e r z y ; D o w i e d z , ż e ś d z i s i a j n i e f i g u r k ą z c i a s t a C o w p r o c h u p a d a , k i e d y g r o m u d e r z y ; L e c z , ż e w c i ą ż z d o ł a s z z d a w n y m w a l c z y ć h a r t e m , W t a j n i k a c h k o p a l ń i w p o l u o t w a r t e m !7
T a k i e m i b ą d ź c i e 1 a j a k B ó g j e s t B o g i e m . T a k s p r a w i e d l i w o ś ć i w a m b ę d z i e d a n ą , M i a s t z g i n a ć c z o ł o p r z e d n a je z d c ą , w r o g i e m , J e g o z m u s i c i e h a r d e z g i ą ć k o l a n o . I j a d z ia d s i w y , c o d z iś z w s t y d e m p ł a c z ę , P r z e z w i e k o t r u m n y w a s z t r y u m f z o b a c z ę '. G d y m s i ę o b e jr z a ł w t y ł o w i e r s z y t r z y s t a , N a m e j g a w ę d y r o z h u k a n e m o r z e ; Ś m i e c h m i ę z d i ą ł s z c z e r y , j a k i e m l e g i o n i s t a C o t a m z a n i e ł a d m i ł o s i e r n y B o ż e ! O d z ł e j p o ś c i e l i , d r ó g c o m ę c z ą k o ś c i , C o z a p r z e s k o k i d o n i e p o d l e g ł o ś c i i Z w y c z a jn i e s t a r y , b a j e s o b i e , b a j e , Z a m a ł o s i ł y , m y ś l i n i e p o w s t r z y m a , M y ś l w i e c z n i e m ł o d a , w i ę c s k a c z e o s t a j e , A n i p o r z ą d k u , n i r e g u ł y n i e m a ; T o n a p r z ó d b i e g n i e , t o s i ę n a z a d c o f a , T s t r o f ę l u ź n ą , l u ź n a g o n i s t r o f a !
Ro\d\ial II.
5i
W y , k t ó r y m p r z y jd z i e , k t o w i e g d z i e i k i e d y , S t a r e g o d z ia d a p r z e r z u c a ć s z p a r g a ł y ’ 0 t e j ł u p i n i e p a m i ę t a j c i e w t e d y , C o c h o c i a ż s z a r a , o r z e c h k r y j e b i a ł y ; 1 n a g r z e c h f o r m y c i s n ą w s z y z a s ł o n ę , R a d p o s ł u c h a j c i e , c o p o d n i ą z ł o ż o n e . B u d z i s i ę k a r c z m a , b u d z i s i ę m i e ś c i n a , C h o ć je s z c z e w c z e ś n i e , c h o ć z a l e d w i e ś w i t a , J u ż p i l n y H e r s z k o h a n d e l e k z a c z y n a , J u ż w p ó ł k w a t e r k a c h s z u m i o k o w i t a ; I l u d e k w i e j s k i , p r z y b y ł y n a t a r g i , S p a l o n e s ł o ń c e m , o d w i l ż ą w n i e j w a r g i . P a n i H e r s z k o w a w i e r n a s w o j e j r o l i K o ł o k o m i n a d o b a b s i ę p r z y s i a d a K o s z e p r z e z i e r a , n a w i a s e m , p o w o l i , P y t a o z d r o w i e m ę ż a , d z i a t e k , d z ia d a W ó d k i d o l e w a , p r z y ja z n a a s z c z e r a ; W p ó ł d a r m o , p o t e m , ' t o w a r y z a b ie r a ,Z z a o k i e n k a r c z m y , z r y n k u , z t a r g o w i s k a , C o r a z t o n o w e d o l a t u j ą k r z y k i : S k o w y c z y p r o s i ę , g d y j e p o w r ó z s c i s k a , G ł ę b o k i m b a s e m w t ó r u j ą m u b y k i ; B e k o w i e c , k o z ł ó w , c h ł o p s k i c h k o n i r ż e n i e , D a j ą c i k o n c e r t n a t w e p r z e b u d z e n i e . M a c i e k s i ę k r z ą t a k o ł o s a m o w a r a , C z y ś c i m i b o t y i o d z i e n i e s k ł a d a ; S e n m ó j s z a n u j ą c , p o c i c h u , j a k m a r a , T o t a m , t o ó w d z i e , n a p a l c a c h s i e s k r a d a : Z n i e w z w y c z a jo n e j d o t y c h r z e c z y , d ł o n i , P r z e s t r a c h u p e ł e n , c z a s e m c o ś u r o n i . S a m o w a r m r u c z y g o t ó w n a u s ł u g i S z k l a n k ą l u b d w o m a , z c y t r y n ą h e r b a t y ; N a s t o l e f a jk a , p r z y n i e j c y b u c h d ł u g i , Z ż ó ł t y m t y t u n i e m k a p c z u s z e k b r z u c h a t y ; W s t a w a j l e n i u c h u , z m ó w p a c i e r z , z m y j g ł o w ę , I p o k r z e p c i a ł o n a p o d r ó ż e n o w e l
R o p i a ł II.
5
J e s z c z e s i ę n i e c h c e , je s z c z e b y s i ę s p a ł o , 1 J a k ą g o d z i n k ę , p ó ł t o r y z o k ł a d e m ; L e c z w s t y d t a k p i e ś c i ć r o z m i ę k c z o n e c i a ł o , W s t y d d o b r y m l u d z i o m z ł y m s ł u ż y ć p r z y k ł a d e m , W s t y d m a r n o t r a w i ć c z a s k a ż d e m u d r o g i , A w i ę c p i e c u c h u ! Z i e w n i j i n a n o g i ! N o d z ię k i B o g u , ż e d a ł d o ż y ć r a n a ! D z i e ń b ę d z i e ś l i c z n y , n i e n a z b y t g o r ą c y , J a k r a z d l a ż e ń c ó w p o r a p o ż ą d a n a O m o i c h k o p a c h w s p o m n i a ł e m n i e c h c ą c y , M a r k o t n o c h w i l ę . A c ó ż ! T r u d n a r a d a ! B ó g c h c i a ł ! w y r z e k ł e m i s m u t e k o d p a d a . Z m ó w i w s z y p a c i e r z i p o d ja d ł s z y d z i a r s k o , G d y M a c i e k r z e c z y u k ł a d a w t ł u m o k u , W s z e d ł e m d o iz b y t a k z w a n e j s z y n k a r s k ą , 1 p a l ą c f a jk ę u s i a d ł e m n a b o k u . R a d z a w s z e s ł u c h a ć , c o l u d p r o s t y g w a r z y , O z w y k ł y c h t r o s k a c h , b r a c i g o s p o d a r z y .P a t r z ę w i ę c s o b i e i s i u c h a m c i e k a w i e ; N a p r a w o , w r o g u , n a o k o ł o s t o ł u B y p o g a w ę d z i ć o o g ó l n e j s p r a w i e , G r o m a d a c h ł o p k ó w z a s i a d ł a p o s p o ł u ; W ś r o d k u d w ó c h s t a r c ó w , z d ł u g ą , s i w ą b r o d ą , M ię d z y s w o j e m i r e j j a k w i d a ć w i o d ą . J e d e n z n i c h c h u d y , m a l e ń k i , z g a r b i o n y , W s t a r e j s i e r m i ę d z e ś w i e c ą c e j d z i u r a m i ; Z p o p o d b r w i g ę s t y c h w w s z y s t k i e k a r c z m y s t r o n y , I k u m n i e z t r w o g ą s p o g l ą d a ł c z a s a m i ; M ó w i ł p o c i c h u , l e c z ż y w o , z p o ś p i e c h e m , T ł u m j a k i e m ś s m u t n e m w c i ą ż m u w t ó r z y ł e c h e m . D r u g i w y s o k i , r u m i a n y , b a r c z y s t y , C h o c i a ż g o r ą c o w b a r a n i m t u ł u b i e , W b u t a c h ( d o s t a t k u d o w ó d o c z y w i s t y ) S ł u c h a j ą c , n o ż e m w d e s c e s t o ł u d ł u b i e ; A g d y p r z e m ó w i z p o r z ą d k u , k o l e j ą , T o s ł o w a j e g o , r z e k ł b y ś , r a d o ś ć s i e j ą .
Ro\d\idl
/ / .
55
R e s z t a , t ł u m z w y k ł y , g a w i e d ź j a k i e j w i e l e , p i j ą c g o r z a ł k ę , s i a d ł a n a u b o c z u ; , R o l ę k o m p a r s ó w p r z y ją w s z y w p o d z i e l ę , G ł ó w n y c h a k t o r ó w n i e p o p u s z c z a z o c z ó w ; I w e d ł u g t e g o , c o k t ó r y z n i c h g a d a , L u b b a r d z o s m u t n a , a l b o b a r d z o r a d a . S ł u c h a m w i ę c , s ł u c h a m . K o l e j n a m a ł e g o : « P a n o w i e ! » m ó w i « T o o p r a w c y , k a c i ! P r a c u j e s z d l a n i c h z z a p o m n i e n i e m s w e g o , Z a t r u d n a h a j k ą k a ż d y c i z a p ł a c i . K r e w n a s z ą p i j ą , i s t o t n e p i j a w k i , Ś m i e r t e l n e j d l a n i c h p r o ś m y B o g a c z k a w k i ! » « M i a ł e m c h u d o b ę : k r o w ę , w o ł ó w p a r ę , Z d z i e s i ą t e k o w i e c , k a r m n e g o w i e p r z u k a ; M y ś l a ł e m s p o c z ą ć i k o ś c i s k a s t a r e , G r z a ć n a p r z y p i e c k u u D y m i t r a w n u k a ;Hożą
z n a l a z ł e m j u ż d l a ń m o ł o d y c z k ę M a r t ę , u k s ię d z a b y ł a z a n a j m y c z k ę . »« W s z y s t k o , n a p o z ó r , p o s z ł o n a m j a k z p ł a t k a , D y m i t r s i ę w p a t r z y ł w ś l i p i ę t a d z i e w u c h y , M a r t a t e ż s e r c e m l g n ę ł a d o g a g a t k a , J u ż e m u H e r s z k a z a m ó w i ł s i w u c h y ; Z m i o d u o b r a t e m w s z y s t k i e w s a d z ie u l e , G d z i e t a m ! C z ł e k s t r z e l a , a B ó g n o s i k u l e ! » « C z a r t n a m n a w i n ą ł m ł o d e g o d z i e d z i c a , A b a ł a g u ł ę , c z y j a k t a m i c h m i a n o (e) " W p a d ła m u w o k o M a r t a k r a s a w i c a , W d w a d n i j ą p o t e m d o d w o r u w e z w a n o ; P r ó ż n o p ł a k a ł a , p r ó ż n o d o t ą d p ł a c z e , P a n k a z a ł ! H o d i ! P l e m i ę h a j d a m a c z e ! » « D y m i t r z a z d r o ś n y , o t m ł o d y z w y c z a jn i e , S z a l a ł , w a r jo w a ł , p i ł , s t a ł s i ę p r ó ż n i a k i e m , A r a z s i ę z a k r a d ł t a m g d z i e d w o r s k i e s t a j n i e , 1 d z i e d z i c o w i p o g r o z i ł k u ł a k i e m ; Z g a d n i e c i e r e s z t ę : z w i ą z a n y , o k u t y , D o s t a ł s t o b a t ó w i p o s z e d ł
w
r e k r u t y I( / )
»Ro\d~xiał IL
„ przepadło
w s z y s t k o ! c h c ą c w y k u p i ć w n u k a ,Sprzedałem
w o ł y , s p r z e d a ł e m i k r o w ę ; G ł u p i k t o w p o l u b y s t r y c h w i a t r ó w s z u k a ! N a k l ę s k i s i e b i e n a r a z i ł e m n o w e ! P a n s i ę r o z g n i e w a ł , w y p ę d z i ł m i ę z s i o ł a , O j d o l o ż m o j a , d o l o n i e w e s o ł a ! »Zamilkł
d z ia d s t a r y . S z m e r w s ł u c h a c z ó w g r o n i e T r z ę s ą g ł o w a m i a T a c y t o P a n o w i e ! K t ó r y z n i c h l e p s z y , n i e c h i c h p i e k ł o c h ł o n i e ! K t o z n a s o s o b i e c z e g o ś n i e o p o w i e ? O t p i j c i e s t a r y 1 g o r z a ł k a n a s t o l e , N a m n a p o c i e c h ę , L a c h o m n a n i e d o l ę ! » « E j ! E j ! » r z e k ł s t a r z e c c z e r s t w y a r u m i a n y , « E j ! E j ! G r o m a d o ! N i e s ą d ź c i e z a s r o g o ! J a m n i e w c z o r a j s z y i z n a m c o t o p a n y ! S ą ź l i , z a p e w n e , d r ą z n a s i l e m o g ą , I l e s i ł s t a r c z y ; l e c z s ą t e ż i g o d n i N a s t ę p n y p r z y k ła d w a m t o u d o w o d n i . »8
D w a l a t a t e m u , k t ó ż n i e z a p a m i ę t a ? B y ł u n a s p o m ó r n a b y d ł o r o g a t e . N i e d o p u ś ć B o ż e ! P o d Z i e l o n e Ś w i ę t a C h o d ź id ź z t o r b a m i , c h o ć p o r z u c a j c h a t ę , W s z y s t k o w y p a d ł o , n i w o ł u , n i k r o w y , A t u J a n Ś w i ę t y i p o d a t e k n o w y ! » « P a n n a s z , d a j B o ż e ż y ć m u d ł u g i e l a l a , Z w o ł a ł g r o m a d ę p r z e d s w o j e p a ł a c e , I r z e k ł n a m : « D z i a t k i ! p o d a t k o w a r a t a N i e c h w a s n i e n ę k a , j a j ą s a m z a p ł a c ę . B a r d z i e j d o t k n i ę t y m , z m e j o b o r y , w d a r z e , D a m p o ja ł ó w c e i p o b y c z k ó w p a r z e ! » « A p r a w d a ! p r a w d a ! » w t ó r z y z g r a ja z b o k u . « U n a s t o s a m o p r z y z n a ć s i ę p o t r z e b a , G r a d w y b i ł z b o ż e , w p o z ą p r z e s z ł y m r o k u , P a n z s w e j s t o d o ł y n i e ż a ł o w a ł c h l e b a . N i e m a c o m ó w i ć ! D o b r z y s ą p a n o w i e E t p i j m y o j c z e ! P i j m y z a i c h z d r o w i e ! »
Ro\d\ial II.
59
a O t w i e l k a r a c j a ! » s z y d z ą c p r z e r w i e k r z y k i P i e r w s z y o r a t o r , p r o r o k n i e n a w i ś c i . C z y t e n c o k a r m i a p o i s w e b y k i N i e r o b i t e g o d l a w ł a s n e j k o r z y ś c i ? C z y k t o o ś w o z u s m a r u je s ł o n i n ą , C z y n i t o d l a n i e j , c z y d l a n ó g s w y c h i n o ? « O t w i e l k a r a c j a ! M y ś m y w r ę k u P a n a , W s z y s t k i e m : z a s t u p e m i s i e r p e m i k o s ą , B e z n a s j a k o b r a z d z i s i a j w y c a c k a n a , N i e j e d n a P a n i , c h o d z i ł a b y b o s o , C ó ż w i ę c d z i w n e g o , ż e n a s z g ł ó d n a s y c a ? N i e m a s z p o d d a n y c h , n i e m a s z i d z i e d z i c a ! » « O w e p o d a t k i , o n s a m j e n a k ł a d a , W i ę c z c z e g ó ż w e ź m i e , k i e d y n i e m a z c z e g o ? G d y w s z y s t k i m c h ł o p o m b y d ł o p o w y p a d a K t ó ż w ó w c z a s z o r z e ł a n y w i e l m o ż n e g o ? E j w s t y d s i ę ł a s i ć j a k p i e s n a u w i ę z i P a n c h o ć n a j l e p s z y , je s z c z e w a r t g a ł ę z i ! »a H o l a ! n o ! h o l a ! M ó j z a w z i ę t y k u m i e ! »
R u m i a n y t u t a j k r z y k n i e o p t y m i s t a « Z a l t w ó j, t w ą b o l e ś ć , k a ż d y z n a s r o z u m i e Z e ś p o k r z y w d z o n y m , t o r z e c z o c z y w i s t a L e c z j e s z c z e z t e g o n i e w y n i k a w c a l e , B y ś m y s i ę w t w o i m z a n u r z a l i s z a l e ! » « P a n o m , p o w i a d a s z , i c h i n t e r e s k a ż e , K a r m i ć s w y c h c h ł o p ó w , k i e d y g ł ó d z a w i t a , C ó ż z t ą d ? D z i ę k u j m y z a r z e c z w z i ę t ą w d a r z e . O p o w ó d ł a s k i g ł u p i e c t y l k o p y t a . « R ę k o ! m y j r ę k ę » p o w i a d a p r z y s ł o w i e M y s ł u ż y m p a n o m , n a m s ł u ż ą p a n o w i e ! » « Ź l e c z a s e m z n i e m i , b e z n i c h g o r z e j j e s z c z e , P a t r z c i e n a s i o ł a c o n a k a ż i i z a b r a n e ( g -) , J a k o n e ż y j ą w g ł o w i e n i e p o m i e s z c z ę ; P r z e z w s z y s t k i c h b i t e , ł u p i o n e , z d z i e r a n e ; T a m n i e z ł y j e d e n , j a k s i ę u n a s z d a r z y , A s t u z ły c h p a n ó w : s p r a w n i k ó w , p i s a r z y . »Ro\i{ial II.
« G d y g ł ó d d o p o m ó d z n i e m a c i t a m k o m u G d y ś c h o r y z d y c h a j n i e z n a jd z i e s z d o k t o r a . P o d a t k i ? S p r z e d a j c o t y l k o m a s z w d o m u , Z a p ł a c i ć m u s i s z . U P a n ó w p o k o r a , U P a n ó w p r o ś b a z n a c z ą c o ś , c z a s a m i ; T a m n i ą n i e w s k ó r a s z ! T a m s y p w c i ą ż r u b l a m i : » A n a t o p i e r w s z y , z n ó w s w o j e w y r z u t y « A l e p r z y n a j m n i e j , t w o je g o t a m s y n a , K i e d y j e d y n a k n i e w e z m ą w r e k r u t y ! A l e p r z y n a jm n i e j , t w o ja t a m d z i e w c z y n a , K i e d y p o c z c i w a i z o s t a ć n i ą w o l i ,Przez
k a p r y s p a ń s k i n i ezagubi
d o l i ! » « Ź l e w a m b e z p a n ó w ? A w i ę c ż y j c i e z n i e m i ! J a j u ż n i e m o g ę ! S i ł y m e s t a r g a n e ! D o p ó k i w ł ó c z ę n o g a m i s t a r e m i , P ó t y i c h ł a j a ć i k l ą ć n i e p r z e s t a n ę ! P o t y m i b e z n i c h l e p i e j w n ę d z y , w p o c i e , N i ż e l i z n i e m i , c h o ć b y w s z c z e r e m z ł o c i e ! »D ł u g o t a k j e s z c z e s p r z e c z a ł y s i ę s t r o n y , R ó ż n e w ś r ó d t ł u m u w y w o ł u j ą c s z m e r y ; W t o k i c h d y s p u t y s e r c e m p o g r ą ż o n y , B y ł b y m t a m s i e d z i a ł g o d z i n t r z y i c z t e r y ; G d y b y m i M a c i e k z p o w a g ą m e n t o r a , N i e p r z y p o m i n a ł , ż e j u ż j e c h a ć p o r a . A w i ę c c h c ą c n i e c h c ą c d ź w i g n ą w s z y s i ę z ł a w y H e r s z k u ! k r z y k n ą ł e m . P o d a j m i r a c h u n e k ! Z a o w i e s , s i a n o , o ś m w i ą z a n e k t r a w y , D z i e s i ą t e k z ł o t y c h , d w a z a k w a t e r u n e k ; N i e n a z b y t d r o g o n a d z i s i e js z e c z a s y . W i ę c z a p ł a c i w s z y s i a d ł e m d o k o l a s y . L e c z g d y r o z p a r t y n a m i ę k k i e m s i e d z e n i u , C i ą g n ą c z c y b u c h a d y m b ł ę k i t n o s z a r y , P u ś c i ł e m w o d z e m o j e m u m a r z e n i u ; T o m i n a m y ś l i d z ia d ó w s t a n ą ł s t a r y , J a k z a w s t y d M a r t y i z a g u b ę s y n a , C a ł y r ó d p a n ó w ł a j e i p r z e k l i n a .
Ro\d\iał II.
63
I t a k m i j a k o ś n a s e r c u b o l e ś n i e T a k m i s i ę p r z y k r o i n i e d o b r z e s t a ł o ,