• Nie Znaleziono Wyników

Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego (1928-1939)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego (1928-1939)"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)Zeszyty Naukowe nr. 692. Akademii Ekonomicznej w Krakowie. 2005. Jerzy Kornaś Katedra Nauk Politycznych. Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego (1928–1939) 1. Wstęp Zdobycie w drodze przewrotu polityczno-militarnego władzy państwowej przez sanację w 1926 r. miało doniosłe skutki dla całego życia politycznego II Rzeczypospolitej. W odniesieniu do Narodowej Demokracji, głównej siły politycznej polskiej prawicy, przyśpieszyło proces przemian ideologicznych i organizacyjnych trwających do połowy lat trzydziestych. W obozie narodowym po rozwiązaniu Obozu Wielkiej Polski, utworzonego w grudniu 1926 r. i wejściu większości członków do powołanego w październiku 1928 r. Stronnictwa Narodowego (dalej SN), następuje dalsza polaryzacja sił politycznych wewnątrz Stronnictwa na tle walki o władzę i taktykę działania partii. Z jednej strony wyodrębnia się nurt określany w literaturze jako ,,starzy” w SN, reprezentujący i modyfikujący w latach trzydziestych tradycyjną doktrynę polityczną Narodowej Demokracji. Z drugiej zaś strony energicznie zwiększa swój wpływ na oblicze ideowo-polityczne partii nurt ,,młodych”, starający się wypracować nowe koncepcje polityczne i objąć władzę w Stronnictwie. Pomimo że rywalizację po 1935 r. wygrają ,,młodzi”, przejmując kierownicze stanowiska w Stronnictwie, to jednak do końca II Rzeczypospolitej  Por. S. Rudnicki, Narodowa Demokracja po przewrocie majowym – zmiany organizacyjne i ideologiczne (1926–1930), Najnowsze Dzieje Polski 1914–1939, t. XI, 1967, s. 28–55; R. Wapiński, Niektóre problemy ewolucji ideowo-politycznej endecji w latach 1919–1939, ,,Kwartalnik Historyczny” 1966, nr 4, s. 873–874; tegoż, Narodowa Demokracja w walce o władzę i ,,rząd dusz” w latach 1926–1939 [w:] Dzieje burżuazji w Polsce, Ossolineum, Wrocław 1980, t. II, s. 181–221; tegoż, Narodowa Demokracja 1893–1939. Ze studiów nad dziejami myśli nacjonalistycznej, Ossolineum, Wrocław 1980, s. 229–329.. ZN692.indb 21. 1/30/08 1:21:38 PM.

(2) 22. Jerzy Kornaś. utrzymają się w nim ,,starzy”. Pozbawieni decydującego wpływu na politykę ugrupowania będą odgrywać jeszcze poważną rolę w całym obozie narodowym. Pod koniec lat trzydziestych w wyniku tego podziału funkcjonowały w ramach SN dwie doktryny, różniące się ujęciem podstawowych problemów politycznych, społecznych i gospodarczych oraz odmienną taktyką działania, nazwane w tym artykule: nacjoliberalna i radykalna. Przewaga radykałów SN we władzach Stronnictwa spowodowała, że uzasadnienie polityki tej partii opierało się w praktyce na założeniach doktrynalnych tego nurtu, chociaż oficjalny program Stronnictwa Narodowego, uchwalony w 1928 r., wyrażający strategię polityczną nacjoliberałów SN nie został formalnie nigdy zmieniony i w tym sensie obowiązywał do wybuchu wojny. Podział doktrynalny przekładał się na stosunek sił politycznych wewnątrz SN, a w myśli politycznej stwarzał odpowiadające temu zróżnicowanie koncepcji politycznych. U podstaw tego podziału leżały nie tylko rozbieżności taktyczne, sprowadzające się do metod i sposobów realizacji celów politycznych, lecz także zróżnicowane interpretacje dwóch kategorii ideowych SN – narodu i państwa. 2. Od nacjonalizmu liberalnego do nacjonalizmu chrześcijańskiego Szukając ponownie odpowiedzi na pytanie, czym jest naród w doktrynie nacjonalistycznej, radykałowie SN nie odrzucali całego dorobku analiz i prób definiowania tego pojęcia w okresie poprzedzającym powstanie Stronnictwa Narodowego. Partia ta, formowana od czerwca 1928 r., dziedziczyła teoretyczny spadek ukształtowany w okresie od powstania Ligi Narodowej, aż do końca istnienia Związku Ludowo-Narodowego. Nie tylko dlatego, że SN stanowił kontynuację ideowo-polityczną, ale również pokoleniową. W Stronnictwie, z niewielkimi wyjątkami, działali nadal wybitni przedstawiciele organizacji ruchu narodowej demokracji:  R. Wapiński wyróżnia trzy nurty w Stronnictwie Narodowym u schyłku II Rzeczypospolitej (Narodowa Demokracja…, s. 220–221. Podział ten jednak wydaje się mało uzasadniony teoretycznie. Dzieli on mianowicie radykałów SN na dwie frakcje, jedną reprezentowaną przez Tadeusza Bieleckiego, drugą przez Jędrzeja Giertycha – Kazimierza Kowalskiego. Różnice między obu grupami sprowadzały się głównie do taktyki działania wobec sanacji i metod realizacji celów programowych, a więc nie miały charakteru strategicznego. Por. J.J. Terej, Rzeczywistość i polityka, KiW, Warszawa 1979, s. 95. Aby wyodrębnić nurt myśli politycznej w łonie ruchu politycznego, trzeba jednak wykazać różnice doktrynalne a nie taktyczne. Dlatego w niniejszym opracowaniu zaprezentowana będzie teza o dwóch nurtach myśli politycznej w Stronnictwie Narodowym: nacjoliberalnym i radykalnym. Natomiast rozbieżności taktyczne między zwolennikami Bieleckiego a grupą Giertycha-Kowalskiego traktuję jako walkę frakcyjną wśród radykałów, mogącą wprawdzie potencjalnie stworzyć dwa odrębne nurty myśli politycznej, ale do końca okresu międzywojennego w świetle istniejących źródeł takie zjawisko nie nastąpiło.. ZN692.indb 22. 1/30/08 1:21:39 PM.

(3) Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego…. 23. Roman Dmowski, Joachim Bartoszewicz, Stanisław Głąbiński, Roman Rybarski czy Zygmunt Wasilewski. Zmieniła się wprawdzie ich pozycja polityczna we władzach ruchu, ale nadal pozostawali w orbicie działań politycznych i ideologicznych SN. Przejmowanie steru władzy w Stronnictwie przez młodsze pokolenie nie wiązało się z natychmiastową marginalizacją polityczną postaci pierwszoplanowych w okresie poprzednim, ale odbywało się w toku rywalizacji trwającej, jak już wspomniano, do połowy lat trzydziestych. Twórca przemian programowych Narodowej Demokracji – R. Dmowski pozostawał nadal głównym ideologiem tego ugrupowania i promotorem politycznego awansu młodych narodowców. Pośród tradycjonalistów na czoło wysunął się R. Rybarski, którego działalność polityczna i teoretyczna uznawana była w czasach SN za reprezentatywny wykładnik doktryny nacjoliberalnej. Ponadto przemiany ideowe w Stronictwie Narodowym, mimo że objęły również naród jako centralną kategorię myśli politycznej, to jednak w największym stopniu ewolucja dokonała się wśród innych wartości ideologicznych, takich jak: ustrój państwa narodowego, gospodarka narodowa, a także w formach i metodach walki politycznej. W tym artykule zajmiemy się przede wszystkim przemianami koncepcji narodu i ustroju państwa narodowego. Interpretacje narodu w myśli politycznej narodowej demokracji były rozmaite i nie można ich zamknąć w jednej tylko grupie definicji. Zasadniczy wpływ na pojmowanie tego zjawiska wywarł Dmowski, ale nad treścią pojęcia narodu trudzili się również inni przedstawiciele tego ruchu: Stanisław Grabski, Joachim Bartoszewicz, Zygmunt Wasilewski czy Roman Rybarski. W zależności od tego, co poszczególni teoretycy uznawali za najważniejsze w swojej koncepcji narodu, można było dokonać odpowiadającej temu klasyfikacji. Pomimo odrębności interpretacyjnych i stosowania różnego aparatu pojęciowego, do wspólnych cech nacjoliberalnej koncepcji narodu zaliczyć można: – powoływanie się na historyczny proces kształtowania narodu polskiego, przyznając, że różne czynniki i wspólne doświadczenia dziejowe nadały mu wyodrębnioną postać, – stwierdzanie duchowej, psychicznej istoty narodu, przy czym część ideologów podkreślała dwoisty charakter tej duchowości, w formie kultury duchowej i duchowo-materialnej, – uznawanie narodu za najwyższą wartość etyczną i przypisywanie mu teleologicznej misji moralnej, – podkreślanie nadrzędności narodu wobec jednostki,.  Szerzej na temat interpretacji narodu w myśli politycznej narodowej demokracji pisałem w pracy Naród i państwo w myśli politycznej Związku Ludowo-Narodowego, Akademia Ekonomiczna w Krakowie, Kraków 1995, s. 38–60.. ZN692.indb 23. 1/30/08 1:21:39 PM.

(4) Jerzy Kornaś. 24. – organiczne traktowanie więzi między narodem a jednostką, która nie istnieje poza narodem, ale jest jego wytworem, wzbogacającym siebie i naród w procesie pracy twórczej, – ujmowanie rozwoju i modernizacji narodu jako stopniowego procesu włączania ludu (substrat narodu) w naród (idea demokracji) drogą świadomej polityki i wychowania narodowego, – pojmowanie ludzkości jako systemu narodów i cywilizacji, a nie jako osobowości społecznej. W połowie lat dwudziestych idea narodu w głównym polskim nurcie nacjonalistycznym była już w pełni dojrzała, o czym świadczy próba syntetycznego i systemowego jej ujęcia przez wybijającego się naukowca, polityka i publicystę SN Romana Rybarskiego. Jednocześnie w latach dwudziestych pojawiały się nowe tendencje ideologiczne w polskim nacjonaliźmie, które nawiązywały do pewnych aspektów koncepcji narodu Romana Dmowskiego oraz sporów ideowych tego okresu. Znawcy przedmiotu podkreślają, że tym zjawiskiem na gruncie polskim był proces zespalania się nacjonalizmu z katolicyzmem. Opublikowanie przez Dmowskiego w 1927 r. broszury pt. Kościół, naród i państwo stanowiło swoisty przełom na drodze percepcji katolicyzmu przez nacjonalizm. Nie wnikając w  źródła tego procesu, należy skonstatować, że teoretyczne podłoże dla tej tendencji istniało już wcześniej, a spory wokół narodu–absolutu miały miejsce od początku kształtowania się założeń ideowych polskiego nacjonalizmu. Nie chodzi tutaj tylko o krytykę ideologii wszechpolskiej ze strony duchowieństwa katolickiego, ale przede wszystkim o irracjonalną interpretację przez Dmowskiego stosunku jednostki do narodu, przedstawioną w rozprawie pt. Podstawy polityki polskiej w 1905 r., a następnie w późniejszych publikacjach, w której irracjonalne instynkty narodowe uznał za podstawę więzi narodowej Polaków. Oznaczało to wówczas wyraźny przełom w jego refleksji ideologicznej, polegający na odejściu od uznania świadomych uczuć patriotycznych opartych na etyce narodowej za podstawowy element poczucia identyfikacji jednostki z narodem i zaakceptowaniu irracjonalnych instynktów jako jej najważniejszego wyznacznika. Dmowski jednak bardzo szybko zorientował się, że oparcie tej więzi wyłącznie na irracjonalnym instynkcie narodowym nie może ze względów politycznych stanowić wystarczającego argumentu na określenie nowoczesnego narodu polskiego. Dla . Tamże, s. 60.. R. Rybarski, Naród, jednostka i klasa, Warszawa–Zakopane 1926.. B. Grott, Religia, kościół, etyka w ideach i koncepcjach prawicy polskiej. Narodowa Demokracja, Zakład Wydawniczy Nomos, Kraków 1993, s. 93–98; A. Micewski, Polityka staje się historią, „Czytelnik”, Warszawa 1986, s. 99–105. . . ZN692.indb 24. Por. J. Kornaś, op.cit., s. 57; B. Grott, op.cit., s. 93.. 1/30/08 1:21:39 PM.

(5) Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego…. 25. tego później, dla przywrócenia równowagi, starał się nadać większe znaczenie czynnikom świadomościowym. Rozumowanie jego było elastyczne strategicznie, a przyszłościowo praktyczne. Przyjęcie świadomości narodowej za jedyne bądź główne kryterium identyfikacji jednostki z narodem podważało w odniesieniu do rzeczywistości powszechność istnienia w ówczesnym czasie w pełni ukształtowanego narodu polskiego. I odwrotnie, oparcie tych relacji wyłącznie na irracjonalnych instynktach narodowych narażało na zarzut, że naród polski jest dopiero na poziomie substancji etnicznej lub co najwyżej narodowościowej. Stąd późniejsze dążenie Dmowskiego do pogodzenia tej anomii na płaszczyźnie łączenia wiedzy z uczuciem i nie rozstrzygania tej sprzeczności. Rozwiązanie takie było teoretycznie użyteczne w polityce, pozwalało bowiem potencjalnie uzasadnić każdą sytuację bez potrzeby większych przewartościowań naczelnej idei. Nieprzypadkowo więc wybitny historyk myśli społecznej A. Walicki nazywał nacjonalizm Dmowskiego integralnym czyli „domagającym się niepodzielnej tożsamości narodowej i niepodzielnej lojalności ludzi uważających się za Polaków”. Na posługiwanie się przez Dmowskiego raz irracjonalnymi instynktami, raz świadomościowymi czynnikami zwrócił uwagę K. Grzybowski, wskazując na potencjalne, istniejące w jego teorii narodu struktury demokratyczne oraz antydemokratyczne nacjonalizmu. Wykorzystanie jednej bądź drugiej struktury zależne było od zapotrzebowania politycznego. W demokratycznym okresie II Rzeczypospolitej nawiązywano do demokratycznych aspektów nacjonalistycznej teorii narodu, rozwijanych w koncepcjach politycznych nacjoliberałów. W drugiej połowie lat dwudziestych, po niepowodzeniach stworzenia koncepcji państwa narodowego, drogą wykorzystania mechanizmów prawno-demokratycznych Dmowski i pokolenie młodych radykałów zaczęło akcentować antydemokratyczne elementy teorii narodu. Aby to osiągnąć, nie wystarczyło oprzeć się na bliższej im w czasie tradycji ideowej nacjoliberałów, ale należało sięgnąć do pierwiastków istniejących w nacjonalistycznej koncepcji narodu-absolutu, nie wysuwanych wcześniej na plan pierwszy tej teorii. Tym pierwiastkiem okazała się religia katolicka. Młodemu pokoleniu narodowców nie odpowiadał już nacjonalizm w formie ideologii politycznej i praktyka polityczna realizowana przez parlamentarzystów narodowej demokracji. Pragnęło ono nadać nacjonalizmowi rangę światopoglądu dostosowanego do katolickiej idealistyczno-mesjanistycznej historiozofii dziejów. Oczekiwań tych rzecz jasna nie spełniała etyka narodowa, mająca źródła w myśleniu pozytywistyczno-racjonalistycznym10. Krytyczny stosunek młodych narodowców Zob. A.Walicki, Naród i terytorium. Obszar narodowy w myśli politycznej Dmowskiego, „Dziś. Przegląd Społeczny” 2002, nr 7, s. 30. . . K. Grzybowski, Ojczyzna, naród, państwo, PIW, Warszawa 1977, s. 174–175.. 10. ZN692.indb 25. Zob. T. Gruziński, Odrodzenie idealizmu politycznego, Warszawa 1935, s. 16–21.. 1/30/08 1:21:39 PM.

(6) Jerzy Kornaś. 26. do egoizmu narodowego rzutował również na ocenę dorobku starszej generacji i na jej pozytywistyczną tradycję polityczną oraz liberalne formy działania w pierwszym okresie niepodległości. Ten stosunek do tradycji ruchu przedstawił Jędrzej Giertych, dokonując podziału pokoleniowo-politycznego obozu narodowego na trzy formacje:. „Pierwsza z nich – to jest właściwa „stara endecja”. Narodziła się ona w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, podbijała najlepsze żywioły w narodzie, aż po pierwsze lata wieku XX, doznała katastrofy utraty wpływu na młodzież pod koniec pierwszego w tym wieku dziesięciolecia, stanęła u szczytu swej działalności i swego wpływu na losy narodu (choć już mniej – na jego opinię) w okresie wielkiej wojny, w postaci plejady wybitnych, przeważnie już sędziwych jednostek, odgrywa ogromną w życiu Obozu Narodowego i Polski rolę po dziś dzień (…) Tej właśnie generacji pragniemy być uczniami. Naszym ojcem duchowym jest Roman Dmowski (…) Drugi słój w Obozie Narodowym to – „ generacja parlamentarzystów”. Słój ten wytworzył się w życiu politycznym przedwojennej Galicji (aczkolwiek zaczął kiełkować i w Królestwie po rok 1905, a także i w zaborze pruskim), a potężnie się rozrósł już w Polsce powojennej, przed majem 1926 r. reprezentując obóz narodowy nieomal wyłącznie, a i po maju przez czas długi znacząc w nim wiele (…) Wyrośli oni na zaufaniu mas, reprezentując w ciałach parlamentarnych te instynkta, uczucia i dążenia, któremi owe masy narodowe były ożywione. Z natury rzeczy, noszą oni na sobie piętno wszystkich wad demoliberalizmu i wybujałego parlamentaryzmu (…) Za uczniów i za dalszy ciąg tego słoju się nie uważamy (…) Trzeci słój w obozie narodowym, to jesteśmy my młodzi. Słój nasz jest produktem nowych czasów. Wyrośliśmy o wiele bardziej jako reakcja przeciw „duchowi XIX wieku”, duchowi epoki, której najklasyczniejszym wykwitem był socjalizm, był liberalizm, był parlamentaryzm, był kosmopolityzm, było panoszenie się kapitału, była wreszcie obojętność religijna, relatywizm moralny i gruby materializm w życiu narodów i jednostek – aniżeli jako wynik „urabiania” nas przez starych (…) Narodziła nas raczej epoka – niosąca w sobie potrzebę instynktu narodowego i wiary w Boga, tęsknotę za odrodzeniem narodowej tradycji, poczucie hierarchii i autorytetu, pragnienie odrodzenia moralnego, niechęć i odrazę do podłej i ponurej, dotychczasowej, znieprawionej epoki – aniżeli organizujący nas ludzie (…) Jesteśmy katolikami. Pragniemy, by całe życie polskie oparło się na podstawach światopoglądu katolickiego i etyki katolickiej. Pragniemy, by Kościół Katolicki miał w życiu polskim należne mu w katolickim kraju stanowisko. Naszą doktrynę polityczną i naszą działalność polityczną dopasowujemy i zawsze dopasowywać będziemy do wymagań i nakazów religii katolickiej. Na drogi myślowe, odbiegające (jak np. teorie hitlerowskie) od pionu doktryny katolickiej, nigdy nie zejdziemy. W żadne konflikty z Kościołem, dotyczące spraw dla Kościoła zasadniczych (takich, jak wychowanie młodzieży itd.) nigdy wchodzić nie będziemy. System rządów narodowych w Polsce, to będzie w całej pełni system rządów katolickich„11.. Deklaracja ideowa jednego z pierwszoplanowych przedstawicieli radykałów SN była wyraźnie prokatolicka i nie pozostawiała żadnych wątpliwości co do wyboru 11. ZN692.indb 26. J. Giertych, O wyjście z kryzysu, Warszawa 1938, s. 22–24.. 1/30/08 1:21:40 PM.

(7) Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego…. 27. kierunku światopoglądowego. W tym czasie rozróżniano już dwa rodzaje nacjonalizmu: pogański i chrześcijański. Nacjonalizm Polski miał być najczystszym wytworem tego drugiego, dlatego wszystkie rozważania wokół idei narodowej prowadzone w latach trzydziestych koncentrowały się na dążeniu do zespolenia religii katolickiej z nacjonalizmem, wartości etyki katolickiej z wartościami etyki narodowej12. Nacjonalizmem pogańskim były ruchy faszystowskie i nacjonalizmy, które weszły w konflikt z religią i kościołem13. W tym miejscu należy zauważyć, że w publikacjach dotyczących nacjonalizmu polskiego nie podjęto dotychczas żadnej polemiki z tym dychotomicznym podziałem nacjonalizmu, wprowadzonym przez publicystykę narodowo-katolicką. Milcząco akceptuje się pejoratywne znaczenie terminu pogański, nadużywanego szczególnie w katolicyzmie dla określenia religii przedchrześcijańskich i przedislamskich – politeistycznych oraz paradoksalnie wobec agnostyków, ateistów, Żydów, heretyków, komunistów, a nawet socjalistów. Radykałowie SN, krytykując w drugiej połowie lat trzydziestych związki nacjonalizmu z faszyzmem i nazizmem, wskazywali w teorii na aspekty humanistyczne nacjonalizmu chrześcijańskiego. Pomijali jednak liczący się fakt, znaczący przede wszystkim w świadomości historycznej narodów zachodniej Europy, że religie chrześcijańskie, w tym głównie katolicyzm, były obciążone nietolerancją i dziełem wielowiekowego niszczenia całych społeczności innych religii (ludzi i ich dorobku kulturalnego). Radykałowie SN, podkreślając swoją religijność i idealistyczny światopogląd, nie stronili od używania przemocy wobec swoich politycznych przeciwników i Żydów w okresie międzywojennym, inicjując bójki na ulicach i pogromy Żydów. Można się zgodzić z poglądem Giertycha, że w omawianym okresie polski nacjonalizm nie miał tak wielu związków z faszyzmem jak inne europejskie nacjonalizmy, a ich zauroczenie faszyzmem było przejściowe. Jednak nie z powodu, jak podkreśla on w swojej pracy, że był chrześcijański, lecz dlatego, że nie dysponował aparatem przymusu państwowego w Polsce. Był ponadto nacjonalizmem narodu upokorzonego historycznie i zagrożonego ekspansją skrajnego nacjonalizmu niemieckiego w postaci hitleryzmu. Katolicyzm dostarczał doktrynie z jednej strony większego poczucia tożsamości narodowej i religijnej misji 12 Por. B. Grott, Nacjonalizm chrześcijański, „Universitas”, Kraków 1991, s. 84–103. J. Giertych zostając po wolnie na emigracji wydał książkę, w której m.in. podkreślał odmienności polskiego nacjonalizmu chrześcijańskiego od innych nacjonalizmów europejskich i uzasadniał heroizm nurtu narodowo-katolickiego w czasie wojny. Zob. tegoż, Nacjonalizm chrześcijański, Stuttgart 1948, s. 14–70.. Giertych, szukając po wojnie przyczyn upadku nacjonalizmu w Europie, stwierdzał następująco: „Niemal we wszystkich krajach nacjonalizmy upadły. Upadły, bo nie były chrześcijańskie, albo były za mało chrześcijańskie. Jeden jest tylko kraj, w którym to, co możnaby nazwać nacjonalizmem nie upadło, ale przeciwnie jest dminującą siłą. Krajem tym jest Polska”. Tamże, s. 43. 13. ZN692.indb 27. 1/30/08 1:21:40 PM.

(8) Jerzy Kornaś. 28. historycznej, z drugiej zaś iluzji siły opartej w autorytecie Kościoła. Radykałowie SN często powoływali się na przykład ewolucji światopoglądowej Dmowskiego oraz na to, że pod koniec życia stał się on praktykującym katolikiem, uznając to za potwierdzenie słuszności ideałów, w które wierzyli. Nie ma jednak istotnego powodu, żeby uznać ten przykład równie dobrze za klęskę samodzielności ideowo-politycznej i konieczność podporządkowania się autorytetom i hierarchicznej instytucji religijnej, w celu znalezienia lepszego miejsca na scenie politycznej II Rzeczypospolitej. Idea połączenia katolicyzmu z nacjonalizmem szeroko uzasadniana była również przez wielu publicystów „Myśli Narodowej” i doprowadziła, jak twierdzi część historyków, nacjonalizm polski do objęcia tzw. rządu dusz u schyłku II Rzeczypospolitej. W kręgach radykałów uznawano to za sukces ideowy własnej orientacji politycznej. W rzeczywistości młode pokolenie narodowców, otwierając ideę narodową na integryzm katolicki, tworzyło podstawy pod polską teologię narodu i w tym sensie skazywało ją na identyfikację z nurtami totalitarnymi, które ostatecznie krytykowało i od których przynajmniej teoretycznie starało się odcinać14. Zamykało natomiast sobie szanse otwarcia się na nurty modernizacyjne i demokratyczne, co w czasie wojny stanie się niezbędne politycznie, aby móc czynnie działać w życiu publicznym i międzynarodowym po zakończeniu wojny. 3. Państwo narodowe a katolickie państwo narodu polskiego Literatura przedmiotu dostatecznie głęboko rozpoznała relacje między narodem a państwem w polskiej myśli nacjonalistycznej15. Nie ma więc potrzeby szerszej ich prezentacji wobec powszechnie akceptowanej przez historyków myśli nacjonalistycznej tezy o nadrzędności narodu wobec państwa. Skoncentrujemy się tutaj na próbie rekonstrukcji modelowej ustroju państwa w myśli politycznej SN, wskazując na istotne różnice, jakie zarysowały się w poglądach obu nurtów politycznych tego ugrupowania. 14 W. Mysłek zwrócił uwagę na ewolucję myśli nacjonalistycznej Dmowskiego w kierunku teologii narodowej, zaprezentowanej we wspomnianej broszurze Kościół, naród i państwo, tegoż, Dwa nurty katolickiej historiozofii, „Człowiek i Światopogląd” 1980, nr 3, s. 77. Por. J. M., Bocheński, Szkice o nacjonalizmie i katolicyzmie polskim, Wyd. Antyk – Marcin Dybowski, Komorów 1999, s. 90–98.. Zob. J. Kornaś, op. cit. s. 61–100; R. Wapiński, Problem państwa w koncepcjach politycznych obozu narodowego, Państwo w polskiej myśli politycznej, Ossolineum, Wrocław 1988, s. 83–104; K. Kawalec, Wizje ustroju państwa w polskiej myśli politycznej lat 1918–1939. Ze studiów nad dziejami polskiej myśli politycznej, Ossolineum, Wrocław 1995; tegoż, Roman Dmowski o ustroju politycznym państwa, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1996, s. 9–31. 15. ZN692.indb 28. 1/30/08 1:21:40 PM.

(9) Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego…. 29. Pierwsza, wcześniej formułowana koncepcja ustrojowa państwa narodowego uzyskała pełny wyraz w pracach Stanisława Grabskiego i Romana Rybarskiego16. Nawiązywali oni do wzorców liberalnej koncepcji państwa, ale z adaptacją uwzględniająca tradycje i prawa polityczne narodu polskiego. Klasyczną koncepcję państwa liberalnego nacjoliberałowie odrzucali, traktując ją jako nieodpowiednią do specyfiki polskiej. Chodziło głównie o problem ograniczenia praw obywatelskich mniejszości narodowych oraz o obronę i rozwój interesów polskiego kapitału. Odrzucali również dla równowagi etatyzm w gospodarce, widząc w nim system zbiurokratyzowania społeczeństwa, hamowania inicjatywy i samodzielnej przedsiębiorczości17. W warunkach akceptacji koncepcji liberalnego państwa demokratycznego naród polski, tak jak go pojmowali liberalni nacjonaliści, nie mógł stanowić jedynego podmiotu władzy państwowej, a pozbawiony ochrony i wsparcia państwowego słaby polski kapitał (drobny i średni) nie mógł się rozwinąć w konkurencji z kapitałem żydowskim i obcym. Nurt liberalno-nacjonalistyczny nie głosił haseł antykapitalistycznych, wprost przeciwnie, dążył do rozwoju kapitalizmu polskiego. W czasie wielkiego kryzysu ekonomicznego i po nim nacjoliberałowie głosić będą potrzebę rozwinięcia w gospodarce regulacyjnych funkcji państwa polskiego, widząc w tym drogę prowadzącą do rozwiązania problemów ekonomiczno-społecznych Polski międzywojennej18. Model ustroju politycznego państwa narodowego według koncepcji nurtu nacjoliberalnego moża sprowadzić do pięciu głównych założeń: – źródłem władzy w państwie narodowym może być tylko naród polski, a nie wszyscy mieszkańcy państwa, – ustrój państwa narodowego musi uwzględniać polski charakter narodowy, – najwyższe organy władzy powinny opierać się na systemie wzajemnej równowagi, – omnipotencję państwa ogranicza rozwinięty system samorządu terytorialnego i zawodowego,. S. Grabski, Naród a państwo, Lwów 1922, tegoż, Kryzys myśli państwowej, Warszawa 1927, oraz Państwo narodowe, Lwów 1929; R. Rybarski, Polityka i gospodarstwo, Warszawa 1927, tegoż, Siła i prawo, Warszawa 1936, tegoż, Idee przewodnie gospodarstwa Polski, Warszawa 1939. 16. Zob. S. Głąbiński, Etatyzm a gospodarstwo narodowe, „Ruch Prawniczy i Ekonomiczny” 1922, z. 1, s. 465. Por. R. Rybarski, Polityka gospodarcza i wychowanie, „Polityka Narodowa” 1938, nr 2, s. 152–153. 17. R. Rybarski pisał m.in.: „Stwierdziliśmy niejednokrotnie, że w naszych warunkach funkcje gospodarcze państwa muszą pozostać dość rozległe. Jego interwencji, jego pomocy wymaga w szczególności walka o pełne gospodarstwo narodowe, o wyeliminowanie z niego elementu żydowskiego. Nie może to jednak wywoływać zaniku wolnej inicjatywy, a etatyzacji naszego życia i biurokratycznej sklerozy”. Tegoż, Idee przewodnie gospodarstwa…, s. 212. 18. ZN692.indb 29. 1/30/08 1:21:41 PM.

(10) Jerzy Kornaś. 30. – funkcjonowanie ustroju państwa musi opierać się na prawie19. Pierwsza zasada nakazywała zastrzec pełne prawa polityczne dla ludności polskiej, mimo że w obrębie państwa znajdowały się liczne mniejszości narodowe. Tłumaczono to najczęściej argumentem, że prawo do określania ustroju państwowego ma ten naród, który zdobył sobie samodzielność państwową. „Prawo do niepodzielnej władzy w państwie ma ten, czyje jest to państwo – pisał Rybarski – kto będzie jego całości i wielkości bronił w każdych warunkach, zawsze gotów do najwyższych poświęceń i ofiar”20. Mniejszościom narodowym gwarantowano ustawowe prawo zachowania narodowości i pielęgnowania mowy, odrębności narodowych oraz wyznania, języka w szkołach, sądach i urzędach21. Druga zasada opierała się na założeniu, że naród posiada pewne cechy względnie trwałe, do których tworzona konstrukcja ustrojowa powinna być dostosowana. Przedstawiciele tego nurtu nie potrafili szczegółowo wskazać, jakie są cechy i właściwości narodu polskiego składające się na to ogólne i względne pojęcie charakteru narodowego. Niektórzy z nich podkreślali jako pozytywne cechy „zamiłowanie do wolności”, „zdolność samorzutnego organizowania się”, a  jako cechy ujemne wymieniano „brak karności społecznej” i „brak wytrwałości”22. Przypisywanie Polakom rozmaitych cech pozytywnych i negatywnych oraz trudności w zobiektywizowaniu tego zjawiska kończyły się w konsekwencji na ogólnym postulacie, że ustrój państwa powinien przekształcać te właściwości, paraliżując nadużycia i zwyrodnienia negatywnych cech, a wzmacniają pierwiastki najcenniejsze i korzystnie wzbogacające naród polski. Akceptując tezę, że ustrój państwa musi uwzględniać charakter narodowy Polaków nacjoliberałowie przeciwni byli w gruncie rzeczy imitacji ustrojów obcych, zrodzonych w innych warunkach politycznych i społeczno-ekonomicznych. Dlatego częściej nawiązywali do tradycji polskiej Konstytucji 3 maja 1791 r. niż do Konstytucji marcowej, którą uważali w dużym stopniu za dzieło importowane i niewłaściwie dostosowane do warunków polskich. Ten pogląd i doświadczenia 19 R. Rybarski, Siła i prawo…, s. 122–155. Por. S. Grabski, Państwo narodowe, Lwów 1929, s. 157–162. 20. R. Rybarski, Siła i prawo…, s. 138.. Zob. Program Stronnictwa Narodowego uchwalony przez Radę Naczelną Stronnictwa dnia 7 października 1928 r., Warszawa 1928, s.17. Podobne stanowisko reprezentował S. Głąbiński w stosunku do Ukraińców, postulując zdecydowane rozróżnianie politycznych tendencji separatystycznych od konieczności zapewnienia tej narodowości właściwej pozycji prawnej i faktycznej w ramach państwa polskiego. Zob. tegoż, Sprawa ruska na ziemi czerwieńskiej, Warszawa 1937, s. 63–64. 21. 22 R. Rybarski, Siła i prawo…, s. 151. Inny publicysta SN jako właściwe cechy charakteru Polaków wymieniał: duże zdolności intelektualne, silna uczuciowość i nietrwałość woli. Zob. L. Jaxa Bykowski, Nasz charakter narodowy, „ Polityka Narodowa” 1938, nr 3, s. 238.. ZN692.indb 30. 1/30/08 1:21:41 PM.

(11) Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego…. 31. wynikające z funkcjonowania Konstytucji marcowej legły u podstaw wysunięcia zasady równowagi władz naczelnych państwa. Do organizacji naczelnych władz państwowych nacjoliberałowie przywiązywali istotne znaczenie nie tylko ze względu na krytyczną ocenę funkcjonowania instytucji systemu parlamentarnego, ale również z powodu własnych porażek politycznych odniesionych na początku lat dwudziestych w budowie państwa narodowego. W konstrukcji władz naczelnych nie odrzucali monteskiuszowskiej zasady podziału władz, ale kładli szczególny nacisk na ustalenie relacji między władzą ustawodawczą i wykonawczą 23. Dwie skrajności wykluczali. Z jednej strony odrzucali nadmierną dominację władzy ustawodawczej nad wykonawczą uważając, że prowadzi ona do niestabilności i braku skuteczności władzy wykonawczej, a w konsekwencji do destabilizacji państwa. Z drugiej zaś przeciwni byli również zbyt silnej władzy wykonawczej z reguły nie liczącej się z przedstawicielstwem narodowym i niezależnej od niej, mogącej łatwo przekształcić się w system dyktatorsko-elitarny. Zdaniem nacjoliberałów obydwa skrajne systemy występowały w Polsce i nie stanowiły przykładów dobrego ustroju państwa. Koncepcja rozwiązania tego dylematu systemu władzy szła więc w kierunku nadrzędności władzy trzeciej (nie dotyczyło to władzy sądowniczej – J.K.), mogącej zapewnić utrzymanie równowagi między przedstawicielstwem narodowym a rządem. Nie sprecyzowano nigdy dokładnie roli trzeciej władzy, ale podkreślano, że może to być prezydent lub monarcha o odpowiednich uprawnieniach władczych, politycznie niezależny od dwóch pozostałych. Przywiązywanie dużej uwagi do zasady równowagi władz pozostawało w ścisłym związku z niechęcią do swobody działania wielości partii politycznych. Nie kwestionowali oni bezpośrednio pluralizmu politycznego, ale w wyrażanych publicznie poglądach najlepszy model systemu partyjnego upatrywali w rywalizacji o władzę dwóch lub trzech głównych ugrupowań, z których jedno byłoby narodowe24. Obok powyższego kształtu organizacji władz naczelnych nacjoliberałowie opowiadali się za trójstopniowym ustrojem samorządów terytorialnych, autonomicznych wobec administracji państwa. Zalecano zróżnicowanie systemu samorządowego stosownie do odrębności stosunków gospodarczych i kulturalnych panujących w poszczególnych dzielnicach i przeciwstawiano się ujednolicaniu tego systemu. W powiatach i większych miastach skupiona miała być inicjatywa gospodarczo-inwestycyjna samorządu. Organy wykonawcze samorządów miały być rozdzielone, zaś kadencja władz wykonawczych dłuższa od władz uchwałodawczych. Opowiadano się też za modyfikacjami powszechnego prawa wyborczego do samorządów gminnych i miejskich. Przy jego generalnej akceptacji przewidywano 23 24. ZN692.indb 31. Tamże, s. 155.. Zob. S. Grabski, Państwo…. 1/30/08 1:21:41 PM.

(12) Jerzy Kornaś. 32. uwzględnianie w ordynacjach wyborczych kwalifikacji kulturalnych i gospodarczych. Chodziło zapewne o stworzenie większych szans udziału w samorządach przedstawicieli drobnego i średniego kapitału oraz ludności wykształconej. Na obszarach zamieszkanych przez ludność różnych narodowości domagano się zapewnienia przedstawicielstwa ludności polskiej. System wyborczy do powiatów i województw opierać się miał na wyborach pośrednich (organy samorządu niższego stopnia wybierają członków samorządu wyższego stopnia)25. Koncepcję oparcia państwa narodowego na prawie można sprowadzić do dwóch postulatów. Pierwszy, nakazujący tworzenie instytucji prawno-politycznych zgodnych z historycznie utrwaloną tradycją polityczno-prawną danego narodu. Lakonicznie ujął to Rybarski stwierdzając: „doszliśmy poprzednio do wniosku, że formalny ustrój prawny, narzucony siłą, musi się oprzeć na poczuciu moralno-prawnem narodu, by mógł się stać naprawdę prawem”26. Drugi postulat nacjoliberałów, mimo braku bezpośredniego odwołania się do państwa prawnego, zdecydowanie popierał imperatyw oparcia funkcjonowania organów państwa, administracji i samorządów na prawie i prawnego określenia obowiązków obywateli wobec państwa. Reasumując, model ustroju politycznego w koncepcji nacjoliberałów od początku sytuowany był w omawianym okresie między państwem liberalno-demokratycznym a państwem socjalistycznym. Ze względu na opisane odmienności nie poddaje się on stosowanej w naukach prawnych i politologicznych czystej klasyfikacji. Można go jednak zaliczyć do typu unitarnego państwa narodowego o ograniczonej demokracji i względnie rozwiniętej funkcji regulacyjnej w gospodarce. W drugiej koncepcji katolickiego państwa narodu polskiego zaznaczył swoje intelektualne przemyślenia i filozofię polityczną nurt radykalny. Nurt ten, dojrzewający w okresie kryzysu parlamentaryzmu i narastającej popularności systemów totalitarnych reprezentował początkowo duże zainteresowanie tymi zjawiskami i w wielu aspektach je akceptował. Odrzucał on liberalną demokrację i parlamentarny system rządzenia oraz rozbudowywał koncepcję państwa autorytarnego rządzonego przez wybraną elitę. Poszukując skutecznych form rządzenia państwem narodowym, czerpał wzorce z przemian politycznych, które zachodziły pod wpływem nacjonalizmu i faszyzmu w Europie, starając się wyraźnie dystansować od koncepcji nacjoliberalnego skrzydła obozu narodowego. Koncepcję katolickiego państwa narodu polskiego różniły przede wszystkim trzy cechy od koncepcji państwa narodowego nacjoliberałów: – totalizm ideowy czyniący doktrynę katolicko-narodową oficjalną ideologią państwową, 25 26. ZN692.indb 32. Zob. Program Stronnictwa…, s. 19–20.. R. Rybarski, Siła i prawo…, s. 136.. 1/30/08 1:21:41 PM.

(13) Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego…. 33. – odrzucenie instytucji liberalizmu i demokracji przedstawicielskiej jako mechanizmu funkcjonowania państwa narodowego, – przyjęcie zasady organicznej i solidarystycznej budowy społeczeństwa wyrażonej w autonomicznych wobec aparatu państwa korporacjach społeczno-zawodowych i samorządach terytorialnych27. Teoretyczne przenikanie się nacjonalizmu z katolicyzmem sformułowane przez radykałów SN stanowiło naturalną konsekwencję uznania ideologii narodowo-katolickiej za państwową. Radykalni nacjonaliści, przekonani o wyższości i doskonałości swojego światopoglądu, nie widzieli nic nadzwyczajnego w tym, że powinien on zostać wyznacznikiem celów organizacji państwa i społeczeństwa. Poczucia komfortu politycznego dodawał im fakt, że czołowy ich przywódca – R. Dmowski upatrywał polityczno-moralnych źródeł kryzysu w filozofii politycznej Oświecenia, głoszącej, jego zdaniem, nadmiernie rozwinięte wolności polityczne i indywidualne. Odrzucił on zasadę, że religia jest prywatną sprawą jednostki. Udowadniał i przekonał do tego młode pokolenie narodowców, że religia jest także sprawą rodziny i narodu28. Radykałowie przyjęli to twierdzenie za aksjomat polityczny. Jednocześnie realizacja tego postulatu wymagała innej formy rządów w państwie narodowym. Dmowski i jego radykalni zwolennicy, z uwagi na uniwersalizm Kościoła katolickiego, nie brali pod uwagę możliwości wprowadzenia w Polsce idei kościoła narodowego, zrealizowanego w wielu państwach protestanckich w okresie reformacji. Przekraczało to ich horyzonty intelektualne i polityczne. Dlatego jedyną alternatywą było odwrócenie roli państwa w stosunku do religii i Kościoła – uczynienie go narzędziem panowania nad katolickim narodem, w którym Kościół katolicki miałby miejsce „wyraziciela strony religijnej w funkcjach państwowych”29. I jeśli według Dmowskiego Kościół miał mieć decydujące znaczenie w takich sprawach, „jakie mają być obyczaje społeczne, instytucje państwowe i inne, jaki ma być ich wpływ moralny na ludność, jakie ma być wreszcie wychowanie w rodzinie i szkole”30, to nie ulega żadnej wątpliwości, że oferta podziału suwerenności państwa polskiego między narodem w ściślejszym tego słowa znaczeniu (katolickiej elity narodowej) a Kościołem katolickim była dla tej drugiej strony wysoce korzystna. Katolickie państwo narodowe dopuszczało wprawdzie prawo tolerancji obywateli o innym światopoglądzie i religii, ale odmawiało im prawa ideowo-politycznego wpływu na instytucje publiczne i państwowe oraz politykę wewnętrzną i zagraniczną państwa.. 27 28 29 30. ZN692.indb 33. Por. B. Grott, Nacjonalizm…, s. 103–150.. R. Dmowski, Kościół, naród i państwo, Warszawa 1927, s. 29.. Tamże, s. 29. Tamże, s. 27.. 1/30/08 1:21:42 PM.

(14) Jerzy Kornaś. 34. Zapewnienie dominacji religii katolickiej i stabilizacji pozycji Kościoła w państwie nie mogło się dokonać w warunkach pluralizmu politycznego i demokracji. Dlatego odrzucano tę formę państwa i związaną z nią organizację społeczeństwa. Szukano nowych form organizacji państwa i społeczeństwa, inspirowanych katolicka myślą społeczną i doświadczeniami państw autorytarnych. W kręgach radykałów zdobyła sobie uznanie szeroko w Polsce wówczas komentowana na łamach czasopism społecznych koncepcja korporacjonizmu31. Trudno jednoznacznie przesądzić, czy akceptacja tej teorii obserwacja jej praktyki wzięła się z zainteresowań faszyzmem włoskim, nacjonalizmem francuskim, niemieckim i austriackim czy też katolicką myślą społeczną, będącą wówczas pod wpływem encykliki papieża Piusa XI Quadragesimo Anno. Zapewne te rozmaite razem wzięte nurty społeczno-polityczne oddziaływały na akceptację korporacjonizmu w myśli społecznej radykałów. Odwoływanie się do koncepcji korporacjonizmu miało tylko częściowo ostrze antykapitalistyczne i skierowane było przeciwko anonimowości i koncentracji kapitału. Adam Doboszyński w popularnej wśród radykałów SN książce Gospodarka Narodowa wyobrażał sobie katolickie państwo narodowe dwóch poziomów:. W życiu zbiorowym są pewne dziedziny, w których nieodzowny jest czynnik przymusu. Tam, gdzie czynnik ten wymaga zastosowania, należy wytworzyć instytucje w  najszlachetniejszym znaczeniu tego słowa „biurokratyczne”, dające przez duży stopień automatyzacji i zmechanizowania gwarancję, że przymus ten stosowany będzie niezawodnie i jednakowo wobec wszystkich obywateli (…) A teraz drugi tor. To żywe procesy społeczne, w których pożądana jest jak największa ilość swobody i inicjatywy indywidualnej. O ile potrzebny tu jest jakiś przymus i jakieś normy, to tylko przymus moralny, a nie prawny, i elastyczne normy stanowione przez ciała zawodowe. W społeczeństwie hierarchia jest również niodzowana, lecz musi to być hierarchia niebiurokratyczna (…) Te dwa wątki – „państwowy” i „społeczny” – muszą biec niezależnie od siebie, lecz powinny ściśle ze sobą współdziałać (…) U samej góry oba wątki złączą się w naczelnych władzach Zorganizowanego Narodu. Głowa Państwa i Rząd będą zarówno zwierzchnikami machiny biurokratyczno-państwowej, jak i reprezentantami naczelnych wszelkich hierarchii życia społecznego”32.. Podobnie wyobrażał sobie katolickie państwo narodowe J. Giertych, który proponował stworzenie silnego rządu poddanego kontroli bliżej nieokreślonego przedstawicielstwa społecznego, liczącego się z wolą „najlepszego skrzydła” opinii publicznej33. Pod enigmatycznym określeniem „najlepszego skrzydła” kryła się zapewne jakaś forma władzy elity narodowej. Funkcje rządu Giertych ograniczył do administracji państwowej, polityki wewnętrznej i zewnętrzej oraz obronności. Zob. A. Roszkowski, Idea korporacyjna, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 1932, rocznik 12, II półrocze, s. 179–197. 31. 32 33. ZN692.indb 34. A. Doboszyński, Gospodarka narodowa, Warszawa 1934, s. 196–197.. J. Giertych, O wyjście…, s. 211. Por. B. Grott, Nacjonalizm…, s. 129.. 1/30/08 1:21:42 PM.

(15) Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego…. 35. państwa. Pozostałe obowiązki rządu miały być zdecentralizowane na autonomiczne wobec niego samorządy, korporacje i rozmaite niezależne od aparatu państwowego organizacje społeczne34. Dokładnie sprecyzowana koncepcja ustroju katolickiego państwa narodowego nie została przed wojną nigdy przedstawiona publicznie35. W licznych publikacjach pism katolicko-narodowych upowszechniano również inne określenia, takie jak: totalne państwo narodowe lub państwo monoideowe36. W rozważaniach nad charakterem tych państw nie ustrój był najważniejszy, lecz próby udowodnienia, że państwo totalne lub monoideowe można pogodzić z zagwarantowaniem swobody jednostki i ograniczeniem roli aparatu państwowego. Państwo monoideowe, proponowane przez Doboszyńskiego, jak nazwa wskazuje, odnosił przede wszystkim do celu działania państwa i zasady jednomyślności w podejmowaniu decyzji zbiorowych, a nie do wszechwładzy aparatu państwa37. Uzasadniał to odwołując się do przykładu średniowiecznych państw stanowych, w których panował prawny i rzeczywisty monopol światopoglądu religijnego, państwo natomiast było silnie zdecentralizowane i w ówczesnym czasie nie posiadało wyodrębnionej wyraźnie administracji państwowej38. Do państwa monoideowego nawiązywał również inny przedstawiciel myśli katolickiej, który w rozważaniach nad polskim nacjonalizmem, przyjmując kulturową definicję narodu, doszedł do następującej konkluzji: „Kto więc wżył się w ideał kulturowy narodu „N”, nie może mieć wątpliwości, że ten właśnie ideał, a nie inny, jest „determinującym” ideałem narodu (…) Kto by natomiast – nawet w najlepszej wierze – sprzeciwiał się uznaniu naszego ideału kulturowego i starał się nadać narodowi „N” inne oblicze kulturowe, musi być uważany za zdrajcę i szkodnika (…) Kulturowa definicja narodu stanowi dostateczną podstawę do uzasadnienia teorii państwa monoideowego”39.. Dyskusja nad modelem polskiego państwa nacjonalistycznego w gronie radykałów SN zakończyła się na katolickim ideale narodowym, który wprawdzie można uznać za specyficznie polski, teoretycznie w konsekwencji odrzucający rozwiązania znanych wówczas totalitarnych form państwa. Nie doprowadziła ona do 34. J. Giertych, O wyjście…, s. 211–212.. Giertych twierdził, że w SN istniał program przysłego ustroju państwa narodowego, przygotowywany przez Dmowskiego, ale nie ujawniano go z obawy przed kontrakcją wrogich sił. Tamże, s. 224. Por. B. Grott, Nacjonalizm…, s. 128. 35. 36 Zob. T. Dworak, Totalne państwo narodowe, „Myśl Narodowa” 1937, s. 717–718; J. Bogdanowicz, Właściwy sens totalizmu, „Myśl Narodowa” 1938, s. 813–814; A. Doboszyński, Monoidea, „Polityka Narodowa” 1939, t. 2, nr 4–6, s. 249–257. 37. 38 39. ZN692.indb 35. A. Doboszyński, op. cit., s. 256.. Por. B. Grott, Nacjonalizm…, s. 148–149.. J.M. Bocheński, Bitwa druga: o polski nacjonalizm [w:] Szkice o nacjonalizmie…, s. 84.. 1/30/08 1:21:42 PM.

(16) 36. Jerzy Kornaś. skonstruowania pełnego projektu ustroju, który byłby, jak zamierzali radykałowie SN, alternatywą wobec państwa liberalnego i totalitarnego. Nakreślone linie jego kształtu nie były jednolite i nie wychodziły poza przyjęcie pewnego zakresu form i zasad na których miałby się opierać przyszłościowy ustrój katolickiego państwa narodowego. 4. Podsumowanie Trudno na podstawie tego porównawczego szkicu dokonać daleko idącej rekapitulacji przemian ideowo-politycznych Stronnictwa Narodowego w okresie międzywojennym. Znaczące wydarzenia w Europie i w Polsce, zachodzące od drugiej połowy lat dwudziestych, dokonały istotnego wpływu na myśl polityczną obozu narodowego. Nie wszystkie procesy omówione zostały w tym artykule. Doświadczenia ustrojowo-polityczne spowodowały aktywizację środowisk nacjonalistycznych, obejmujących obydwa nurty doktrynalne SN. Najszerzej dotyczyła ona młodszych środowisk tego ugrupowania, którzy dostrzegli w ogólnych procesach politycznych szanse dla realizacji swoich ideałów, ale na bazie odcięcia się od tradycji ideowej pozostawionej im przez starsze pokolenie nacjonalistów. Pole zmian jednak było bardzo ograniczone. Nie posiadając dostatecznych instrumentów analitycznych, traktowali to, co teraźniejsze, jako nowe i to, co przejściowe, jako trwałe. Własną przyszłość widzieli w połączeniu ideałów dalekiej przeszłości z teraźniejszością sądząc, że odrzucenie myśli i doświadczeń bliskiej przeszłości otworzy im drogę lepszej przyszłości. Dlatego ich poszukiwania nowego ideału narodu zakończyły się w ostateczności przyjęciem wartości katolickich, których nie byli depozytariuszami i które określały ramy etyczne nacjonalistycznego działania. Teoretycznie dało im to zwartą koncepcję integralnego narodu w postaci nacjonalizmu chrześcijańskiego, godzącego doczesne dążenia narodu z duchowymi i całkowite podporządkowanie się uniwersalistycznemu Kościołowi. Politycznie nie osiągnęli nic poza trudnym do zobiektywizowania „rządem dusz” bliżej nieokreślonej części społeczeństwa polskiego. Kapitulacja ideowa z natury rzeczy nie prowadzi do samodzielnych sukcesów politycznych i najczęściej w dłuższej perspektywie czasowej skazuje na upadek. Podobnie poszukiwanie nowego modelu ustroju państwa narodowego nie przyniosło rzeczywistych rezultatów. Rewolucja narodowa dokonała się w nich samych i nie objęła masowo polskiego społeczeństwa. Koncepcja katolickiego państwa narodu polskiego czy monoideowego poza ogólną chęcią rozwiązania problemu władzy w Polsce nie nabrała ani wyraźnych kształtów teoretycznych, ani rzeczywistych wymiarów. Narażała natomiast na zarzuty o totalizm czy totalitaryzm, bowiem odrzucenie pluralizmu politycznego i ograniczenie omnipotencji państwa pozostawały w jawnej sprzeczności z doświadczeniami współczesnych im państw.. ZN692.indb 36. 1/30/08 1:21:42 PM.

(17) Naród i państwo w myśli politycznej Stronnictwa Narodowego…. 37. Znalezienie alternatywy wobec liberalnej demokracji i ówczesnych systemów totalitarnych nie było możliwe, nawet jeśli potencjalnie takie oczekiwania istniały. W samych założeniach katolickiego państwa narodowego tkwiła sprzeczność, której ideolodzy radykalni SN wówczas i po wojnie nie chcieli wprost podjąć, zawierająca się w pytaniu, jak zapewnić uznanie jednolitego światopoglądu bez kontroli i użycia przymusu ze strony państwa narodowego? Tę sprzeczność dostrzegali współcześni im nacjoliberałowie, dość szeroko pośrednio krytykując ich antykapitalistyczne nastawienie i anachronizm ustroju korporacyjnego autonomicznego wobec aparatu państwa40. Niezależnie od intencji autorów koncepcji, należy się zgodzić z poglądem A. Micewskiego, że proponowane przez radykałów SN katolickie państwo narodu polskiego, miało cechy państwa półtotalitarnego41. The Concepts of Nation and State According to National Party Political thought in the years 1928-1939 The article presents the transformation of political thought in one of the largest national parties active in inter-war Poland. Polish Nationalism under the influence of events both within and outside Poland from the second half of the 1920s underwent an evolution of political thought, moving from Liberalism and Totalitarianism towards an alternative political concept. As a result of this transformation, which was inspired by Roman Domowski, the young generation of nationalists rejected the philosphical system based on positivistic-national social thought and chose to promulgate an idealistic-Messianic national philosophy, which in connection with Nationalism created Christian Nationalism. The author analyses the theory of the nation and nation-state of both political currents in the National Party, with a view to demonstrating doctrinal differences that existed between them.. 40 41. ZN692.indb 37. Zob. R. Rybarski, Idee przewodnie…, s. 165–182.. A. Micewski, Polityka staję się…., s. 101.. 1/30/08 1:21:43 PM.

(18)

Cytaty

Powiązane dokumenty

La Dottoressa Strenková va oltre la pericope e analizza altri testi che mostrano il potere distruttivo della città, attraverso una immagine di leoni predatori (Na 2,12-14)..

Zagadnieniem spornym w tej sprawie było, czy obywatelka ZSRR narodowości polskiej, która przyjechała do Polski w grudniu 1964 r. i do dnia nabycia obywatel- stwa polskiego w trybie

The five stocks (system components) in our model are: (1) the technology maturity, (2) the purchase price, (3) the perceived utility by the end consumer of the various levels

Sama, wielokrotnie odwołując się do kształcenia pracowników społecznych w Studium Pracy Społeczno-Oświatowej WWP i korzystając z jego dorobku, w tym z doświadczeń własnych

Należy przy tym wyraźnie podkreślić, że znalezienie przestrzeni wolności od wartości miało służyć nie tyle powstrzymaniu wojny między wartościami – za- równo

Taxonomic analysis of differentiation of situations on local labor markets in the pressure area of Chopin Airport in Warsaw as a method for regional development management

The discovery of the process in which the sense of art emerges and understanding its mechanisms, stand in opposition to aesthetic concepts, as these aesthetic concepts find the