• Nie Znaleziono Wyników

U narodzin samorządu wiejskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "U narodzin samorządu wiejskiego"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA H IST O R IC A 46, 1992

H e le n a B r o d o w s k a - K u b i c z

U N A R O D Z IN SA M O R Z Ą D U W IE JS K IE G O

M ów iąc o n a ro d z in a c h s a m o rz ą d u w iejsk ieg o w jego n o w o ż y tn y m k ształc ie , p o w sta ły m w w a ru n k a c h z a n ik a n ia za sad y p a try m o n ia ln e j w a d m in is tr a c ji lo k a ln e j w ra z z w p ro w a d z e n ie m w p e łn i c z y n n ik a p a ń ­ stw ow ego, n a w ią ż ę do trz e c h tra d y c ji tego p ro c esu n a ziem iac h polskich. P ie rw sz a d a ła im p u ls re fo rm o w a n ia g m in y w ie js k ie j, w ra m a c h k tó re j ro d z iły się za lą żk i s a m o rz ą d u o p a rte g o n a p ra w ie N ap o leo n a w p ro w a ­ d zo n y m w K się stw ie W a rsza w sk im . Za w zo rem fra n c u s k im w y p ie ra n e b y ły p rz e d z ia ły stan o w e , zniesio n e p o d d a ń stw o ch ło p ó w i p rz y z n a n a im w olność osobista, poza p ra w e m n iczy m n ie z a g w a ra n to w a n a . P o w o ­ dow ało to, że s y tu a c ja ch ło p ó w b y ła nie zm ien io n a, zależn a od w ła ś c i­ cieli d ó b r d y s p o n u ją c y c h p ań sz czy z n ą i p o sia d a ją c y c h p e łn ą w łasno ść g ru n to w ą . M ieszkańcom g m in y zo stały p rz y z n a n e trz y p o d sta w o w e p r a ­ w a u m o żliw iające p o w sta n ie sam o rz ąd u , a m ian o w icie: p ra w o w y b o ró w do zg ro m a d zeń g m in n y ch , p o w o ły w a n ie r a d i u d ział w zg ro m a d zen ia ch o g ó ln y ch g m in y . R ad ę o k re ś la ł p ra w o d a w c a ja k o o rg a n o b ra d u ją c y i k o n ­ tro lu ją c y , p o sia d a ją c y p ra w o p o d e jm o w a n ia d e c y z ji w s p ra w ie uży cia m a ją tk u g m in y oraz z a sp o k a ja n ia p o trz e b lo k a ln y c h g m in y (ta k ic h jak : b u d o w a n ie dróg, m ostów , szk ó łek p u b liczn y c h ), u c h w a la n ia b u d ż e tu , n a ­ k ła d a n ia p o d atk ó w , n a z y w a n y c h sk ła d k a m i m iejsco w y m i. P ra w o d a w c a n a w ią z y w a ł tu w w ielu p rz y p a d k a c h do tra d y c ji p olsk ich . P rz e w id u ją c p o w o ły w a n ie ra d w g m in a c h u p o w sze ch n ian o z n a n ą p r a k ty k ę z n ie k tó ­ ry c h dom iniów , gdzie r a d y g ro m a d z k ie o rg a n iz o w a ły pom oc d o tk n ię ty m k lę sk a m i żyw io ło w y m i, sta rc o m , sie ro to m i in n y m p o trz e b u ją c y m .

W y k o n a n ie u c h w a ł ra d y zlecał p ra w o d a w c a w ó jto w i u w a ż a n e m u za o rg a n a d m in is tr a c ji lo k a ln e j, za u rz ę d n ik a p ań stw o w e g o . M iał on p rz e d ­ k ła d a ć ra d z ie ra c h u n k i z u życia dochodó w g m in y o ra z o d p o w iad ać za in n e s p ra w y m u pow ierzo n e. R ad a zaś m ia ła p ra w o do w y d a w a n ia o pin ii na te m a t w ó jta i jeg o d ziałaln o ści d la p re fe k ta , s ta w ia n ia w n io sk u o j e ­ go zw o ln ien ie, g d y b y ł źle o c e n ia n y . O d w ó jta b y ła w y m a g a n a

(2)

urnie-jętn o ść p isan ia, co p rz y p o w sze ch n y m a n a lfa b e ty z m ie chłop ów e lim in o ­ w ało ich z m ożliw ości o b e jm o w a n ia w ó jto w sk ieg o u rz ęd u . O zn aczało to, że je d n o stk i a d m in is tr a c ji te re n o w e j m o g ły u trz y m y w a ć się n ie z m ie ­ n ione, a u rz ą d w ó jta p rz ech o d z ił po d a w n e m u w rę c e p a n a wsi. „T a k w ięc — ja k s tw ie rd z a ł S ta n is ła w K u trz e b a — a d m in is tr a c ję lo k aln ą o d d an o za K się stw a w rę c e u rz ę d n ik ó w , a je d y n ie c z y n n ik sp o łeczn y u w z g lę d n ia n o w p e w n e j m ie rz e p rz y n o m in a c ji w ó jtó w , od k tó ry c h nie w y m a g a n o s p e c ja ln y c h k w a lifik a c ji u rz ę d n ic z y c h ” i k tó rz y z k o lei n ie o trz y m y w a li w y n a g ro d zen ia .

U zn an ie w ó jta za u rz ę d n ik a oznaczało z e rw a n ie z p a try m o n ia ln ą z a ­ sa d ą sy s te m u fe u d aln eg o , a w p ro w a d z e n ie w y łąc zn ie c z y n n ik a p a ń s tw o ­ wego. N ie do ko ń ca d o p ro w a d zo n a re fo rm a g m in y p a try m o n ia ln e j nie u cz y n iła z n ie j w y łą c z n ie og n iw a a d m in is tra c ji p a ń stw a . U zależn io n a od d o m in iu m g m in a łą c z y ła w sw oich fu n k c ja c h z a d a n ia d w o ja k ie — w z g lę ­ d em p a n a w łości i p a ń stw a . D u a lizm ten b ędzie ciąży ł p rz ez p a r ę d z ie ­ sięcioleci n a k s z ta łto w a n iu się g m in y , ja k o o g n iw a a d m in is tra c ji p a ń ­ stw a i jego o rg a n ó w w ład z y o ra z n a fo rm o w a n iu się sa m o rz ą d u .

Z n a k ie m p o stę p u p ra w o d a w c y K się stw a było w y p o saż en ie g m in y w ra d ę o o g ra n ic zo n y ch w p ra w d z ie k o m p e te n c ja c h , a w p ra k ty c e n ie p o w o ły w a n ą do życia. M im o to sta n o w iła o n a zap o w ied ź s tw o rz e n ia obok w ład z p a ń stw o w y c h o rg a n u sam o rz ąd u , w y b ie ra n e g o n a zg ro m a d zen ia ch g m in n y ch . O tw ie ra ło to p ro b le m n o w o ż y tn e j g m in y , n a jtr u d n ie js z y do ro z w ią z a n ia — z h a rm o n iz o w a n ie z a d a ń c z y n n ik a p ań stw o w e g o z c z y n ­ n ik ie m społeczny m .

J a k tru d n a b y ła sp ra w a p o w iąz an ia w g m in a c h n a ziem iach p o lsk ich z a d a ń w y n ik a ją c y c h z p o trz e b p a ń stw a zaborczego i n ak a z ó w jego a d m i­ n is tra c ji z in te re sa m i lo k a ln y m i m ieszk a ń có w d a n e j g m in y , św iad c zy re fo rm a S ta n isła w a S ta szica w p ro w a d z o n a w jeg o d o b ra c h h ru b ie s z o w ­ skich. J e s t to d ru g a z trz e c h w sp o m n ia n y c h n a p o cz ątk u tra d y c ji z w ią ­ z a n y ch z n a ro d z in a m i s a m o rz ą d u w iejsk ieg o . W p e w n y m s to p n iu n a ­ w iąz y w ała do k ie ru n k u w y tk n ię te g o p rz ez p ra w o d a w c ę K się stw a W a r­ szaw skiego, n ie ty le w re o rg a n iz a c ji g m in y , co w u sp o łecz n ien iu T o w a ­ rz y stw a , w ra m a c h k tó re g o p o zo staw ała g m in a, b ędąc jego o g n iw em łącz ący m z in s ty tu c ją zaborczego p a ń stw a .

S taszic n ie re fo rm o w a ł g m in y , w łąc zy ł ją, ja k ą by ła, do T o w a rz y ­ stw a R olniczego H ru b ie szo w sk ieg o u tw o rz o n eg o w 1816 r. G m in a w f u n ­ d a c ji S ta szica liczy ła 8 w si z u rz ę d e m w g łó w n ej sied zib ie T o w a rz y stw a w D ziek an o w ie. P o re o rg a n iz a c ji a d m in is tra c ji p a ń s tw a w 1859 r. i p o ­ w ięk sz en iu o b sz a ru T o w a rz y stw a , k ilk a jego w si w eszło w sk ła d d ru g ie j g m in y z sied zib ą w J a ro sła w c u .

P o zo stało ścią d a w n y c h sto su n k ó w ciążącą na g m in ie h ru b ie sz o w sk ie j b y ł w ó jt dziedziczny, k tó rą to fu n k c ję p e łn ił p re zes T o w a rz y stw a . W y ­

(3)

w o ły w a ło to k r y ty k ę w sp ó łcz esn y ch , m. in. A d a m a M ickiew icza, czem u d a ł on w y ra z w w y k ła d a c h lite r a tu r y sło w ia ń sk ie j w P a ry ż u . U z n an iem cieszyła się fu n d a c ja S ta szica w k o łach p o stęp o w y c h , lib e ra ln o -d e m o ­ k ra ty c z n y c h (za zn iesie n ie p ań szczy zn y , n a d a n ie p ra w g ru n to w y c h c h ło ­ pom , k tó rz y m ogli ró w n ie ż n a b y w a ć ziem ię z d ó b r fo lw a rc z n y c h i z a ­ g o sp o d aro w y w ać ją z pom ocą T o w a rz y stw a , k o rz y s ta ją c z p o zo staw io ­ n y c h do jego d y sp o zy c ji d ó b r w sp ó ln y ch : lasó w , k a rc z e m , m ag az y n ó w zbożow ych oraz z fu n d u s z u k a sy p o życzko w o-oszczędn ościow ej — in s ty ­ tu c ji now o założonej w ra m a c h T o w a rzy stw a).

W m y śl założeń fu n d a to r a T o w a rz y stw a m ie sz k a ń c y w si p ro w a d z ili sze reg in s ty tu c ji uży teczn o ści sp o łeczn ej, k tó re chło p o m w si p ań sz czy ź­ n ia n y c h n ie b y ły w ogóle z n a n e lu b też w y s tę p o w a ły sp o ra d y c z n ie ty lk o w n ie k tó ry c h o cz y n szo w an y c h d o b ra c h m ag n ac k ich . B y ły to w ła sn e sz k o ­ ły , szp ital, m a g a z y n y zbożow e, b a n k pożyczkow y , in s ty tu c ja d la s t a r ­ ców i in w a lid ó w oraz s ta ła o p iek a n a d sie ro ta m i, a ta k ż e n ig d zie ów cze­ śn ie nie sp o ty k a n y fu n d u sz s ty p e n d ia ln y d la zd o ln ej, uczącej się m ło ­ dzieży. T o w a rz y stw o w y k sz ta łc iło w łasn eg o le k a rz a , k tó r y p ra c o w a ł w sz p ita lu w H ru b ie szo w ie o p ie k u ją c się cz ło n k a m i T o w a rz y stw a i ich ro d z in a m i, o raz s ta le z a tru d n io n e g o g eo m etrę. W y b u d o w ało i u tr z y m y ­ w a ło pięć szkół, płaciło p e n sję ro c zn ą n au c zy cielo m , z a o p a try w a n y m też w o p a ł i p ro d u k ty ro ln icze. W T o w a rz y stw ie m ie li o n i u p o sa ż e n ie w y ż sz e od n a u c z y c ie li szk ó łek p a r a fia ln y c h i u trz y m y w a n y c h z fu n d u sz u Izb y E d u k a c y jn e j. N au czy c ie le szkół T o w a rz y stw a , w y c h o w aw c y k ilk u p o k o ­ le ń m łodzieży, b y li p o w iązan i z c a ły m śro d o w isk iem sp o łecz n y m i c ie ­ szy li się jego u zn a n ie m .

G m in a h ru b ie sz o w sk a b y ła n aó w czas je d y n ą , w k tó re j chłopi p rzez sw oich d ele g a tó w i R ad ę G osp o d arczą g o sp o d arzy li i w sp ó łrz ąd zili, pod p rz e w o d n ic tw e m p re zesa p o w ołanego p rzez zało ży ciela fu n d a c ji, ogółem s p ra w T o w a rz y stw a . Z jego d zied ziczn ą fu n k c ją łącz y ł S taszic u trz y m a ­ n ie ciągłości d ziała ln o śc i T o w a rz y stw a i za c h o w a n ie n a d a n e g o w u s ta w ie c h a ra k te r u te j in s ty tu c ji. J e j celem było w y c h o w a n ie ch ło p ó w n ie d a ­ w n o u w o ln io n y c h spod z w ie rz c h n ic tw a dziedziców , n a sam o d zie ln y c h , rz ą d n y c h g o sp o d arzy , z a tro s k a n y c h n ie ty lk o o w ła sn e in te re s y i p o ­ p ra w ę b y tu sw o je j ro d z in y , w ra ż liw y c h ró w n ie ż n a s p ra w y czło nk ów 9w ojej w sp ó ln o ty , ja k ą b y ło T o w a rzy stw o .

P re z e s b y ł d o ra d cą R a d y G o sp o d arcze j złożonej z 12 osób, w y b ie r a ­ n y c h p rzez sta rsz y c h , d o b ry c h ojców ro d z in , rz ą d n y c h g o sp o d arzy , c ie ­ szą cy ch się sz a c u n k ie m w sp ó łm ieszk ań c ó w . W y b o ry o d b y w a ły się co trz y la ta , g d y u stę p o w a ła z R a d y je d n a c z w a rta je j członków . R o ta c ja c z ę ­ ściow a p o zw alała n a za ch o w a n ie ciągłości p ra c y R ad y , s p o ż y tk o w a n ie dośw iadczeń. D zięki n ie j R ad a m ogła stać się szkołą sam o rz ąd n o ści d la w ięk sz ej liczby członków T o w a rz y stw a . Z d aw ało to eg zam in podczas

(4)

k a ż d o ra z o w y c h w y b o ró w p rz e b ie g a ją c y c h w a tm o sfe rz e p e łn e j szcze­ ro śc i p rz y w y p o w ia d a n iu u w a g o u s tę p u ją c y c h czło n k a ch R ad y , ja k też 0 zg łasz an y ch k a n d y d a ta c h . Z d a rz a ło się, że i p rz e d u p ły w e m k a d e n c ji z d e jm o w a n o z fu n k c ji n ie p o słu sz n y c h ra d n y c h , u p rz e d n io k ilk a k ro tn ie u p o m n ia n y c h n a z e b ra n ia c h R ad y . R zeczą p re z e sa b yło c z u w an ie n a d ścisły m p rz e strz e g a n ie m p ra w T o w a rz y stw a z a w a rty c h w u sta w ie d a n e j p rz e z S ta n isła w a S taszica, a w w y n ik u jego s ta r a ń z a tw ie rd z o n e j p rzez ce sa rz a A le k s a n d ra I w 1822 r.

W te n sposób za p ew n ił S taszic T o w a rz y stw u m ożliw ość d z ia ła n ia do w y b u c h u d ru g ie j w o jn y św ia to w e j, oczyw iście po p e w n y c h m o d y fik a ­ cjac h u s ta w y i s t r u k tu r y T o w a rz y stw a R olniczego H ru bieszo w sk ieg o .

W y ró ż n ik ie m sa m o rz ą d u w k o n ce p cji S ta szica b yło o p a rc ie go n a c z y n n ik u społeczn y m , u k s z ta łto w a n y m w fo rm ie R a d y z p o w o ły w a n y m i k o m isja m i i d e le g o w a n y m i do sp e c ja ln y c h z a d a ń osobam i.

D łu g o le tn ia p ra k ty k a d ziała ln o śc i sa m o rz ą d u s ta ła się d o b rą szkołą społecznego w y c h o w a n ia k ilk u p o k o leń sto w a rz y sz o n y c h , k tó re tw o rz y ­ ły n o w ą społeczność w iejsk ą, z ro z b u d z o n y m p o czu ciem o d p o w ied z ia l­ ności za w sp ó ln e sp ra w y .

Ł u żn o z w ią zan y z g m in ą sa m o rz ą d R olniczego T o w a rz y s tw a H ru b ie ­ szow sk ieg o in s p iro w a ł n a g ru n c ie p o lsk im sp ó łdzielczość w ie js k ą do ro z ­ w ija n ia sa m o rz ą d n y c h fo rm d ziałaln o ści. S półdzielczość ro ln ic z a z a ch o ­ w a ła i ro z w ija ła tra d y c ję staszico w sk ie j o rg a n iz a c ji sa m o rz ą d u , p rz e ­ s trz e g a ją c p rz e d e w sz y stk im d w ó ch jego zasad: sam o dzielno ści i n ie z a ­ leżności. Z do św iad czeń te j o rg a n iz a c ji w y n ik a ła sp ra w a za bezp ieczenia d ziała ln o śc i sa m o rz ą d u fu n d u sz e m w ła sn y m , k tó ry b y ł w sp ó ln y m m a ­ ją tk ie m sto w arzy szo n y ch , z a rz ą d z a n y m p rzez R adę. D la spółdzielczości b y ło to w sk a z a n ie m ożliw ości tw o rz e n ia fu n d u s z u sp ołecznego i w ła śc i­ w ego n im g o sp o d aro w an ia.

T rz ecim n u rte m tra d y c ji, k tó re leg ły u n a ro d z in sa m o rz ą d n o śc i w g m in a c h w ie jsk ic h s ta ły się w zory n a rz u c o n e p rz ez zaborców , m ocą u sta w re fo rm u ją c y c h d o m in ia ln ą s t r u k tu r ę spo łeczn o -g o sp o d arczą. Łą czyło się to z u w łasz cze n ie m chłopów , zn iesie n ie m p o d ziału stan o w eg o 1 o rg a n iz a c ją g m in y a d m in is tra c y jn e j, sta n o w ią c e j p o d staw o w ą k o m ó rk ę n o w o ż y tn e g o p a ń stw a . Z ab o rcy n ie n a w ią z y w a li do w c ześn iejszy c h p o ­ c z y n a ń sa m o rz ą d u czasu K się stw a W a rszaw sk ieg o a n i S ta szico w sk iej k o n c e p c ji p o w iąz an ia g m in y z in s ty tu c ją sp o łeczn o -g o sp o d arczą czy też L e le w e lo w sk ie j idei g m in o w ład ztw a . W zab o rze p ru sk im po k ilk a k r o t­ n y c h z m ia n a c h o sta te c z n ie w p ro w ad zo n a zo stała w 1856 r. u sta w a o u s tr o ju g m in y , w zab o rze a u s tria c k im w 1862 r. pow o łano sam o rz ąd te ry to ria ln y w g m in ach , a w ro s y js k im zro b io n o to w 1864 r., n a z y w a ­ ją c g m in ę „g m in ą sa m o rz ą d o w ą ” .

(5)

zabo-rz e p ru s k im nic n ie w y n ik a ło dla p o w sta n ia sa m o zabo-rz ą d u . W ty m w z g lę ­ dzie P r u s y n ie u c z y n iły nic, a z re fo rm o w a n ą w 1856 r. g m in ę n az w an o ,,p o lity c z n ą ” , o d b ie ra ją c lu d n o ści w ie jsk ie j p ra w o u d z ia łu w zarząd zie gm in. G m in a „ p o lity c z n a ” b y ła k ro k ie m w stecz w s to s u n k u do g m in y z I po ło w y X IX w. W y m o w n ie o cenił tę s y tu a c ję le k a rz śląsk i J. S ch loc- k o w a pisząc, że m iejsco w y chłop po lsk i b y ł w zab o rze p ru s k im w s p r a ­ w a ch p u b lic z n y c h w s y tu a c ji „ a m e ry k a ń s k ie g o M u rz y n a ” .

N a jsz e rsz y sam o rz ąd o trz y m a ła G a licja . B ył on jed n o cz eśn ie n a js ła b ­ szy m o g n iw em w m ec h a n iz m ie w e w n ę trz n e g o za rz ą d u p a ń stw e m . G m in a jed n o w io sk o w a n ie stw a rz a ła m ożliw ości a n i fin an so w y ch , a n i k a d r o ­ w y c h ro z w in ię c ia d ziałaln o ści sam o rz ąd o w e j. P o d le g a ła ona z w ie rz c h n ic ­ tw u o rg a n ó w p a ń stw o w y c h , w y k o n u ją c z a d a n ia p o ru czo n e. N ie z a p rz e ­ c z a ln y m p lu se m w zab o rze a u s tria c k im b y ło p o w o ły w a n ie z w y b o ró w g ro m a d z k ic h ra d y , r e p re z e n tu ją c e j cz y n n ik sp o łeczny .

Z o sta ła tego po zb aw io n a re fo rm o w a n a g m in a w zab o rze ro sy jsk im , n a z w a n a „sa m o rz ą d o w ą ” . W istocie b y ła a d m in is tra c y jn a , w y k o n y w a ła za d a n ia p o ru c zo n e p rzez o rg a n a w ład z y p a ń stw o w e j, w m in im a ln y m sto p n iu z a d a n ia w łasn e.

Z n a n e są k ry ty c z n e o ce n y g m in, a zw łaszcza s a m o rz ą d u stw o rz o n eg o p rzez zaborców . B y ły też o p in ie łag o d n iejsze , w iążące b ra k s a m o rz ą d ­ ności w g m in a c h w ie jsk ic h z n ie d o sta te c z n y m w y k o rz y s ta n ie m u sta w , co m ogło od nosić się do d w ó ch zaborów : ro sy jsk ie g o i a u stria c k ie g o . N a przeszk o d zie re a liz a c ji ty c h u sta w sta ła bow iem p o lity k a rz ą d ó w z a b o r­ czych i n ie p rz y g o to w a n ie społeczności w ie js k ie j, p o w o d o w a n e b ra k ie m o św ia ty o ra z ro z u m ie n ia ro li sam o rz ąd u . „N ie k o rz y s ta liś m y z tego do czego m ieliśm y p raw o , n ie ro b iliśm y tego co b yło n a sz y m o b o w iąz­ k ie m ” — p isan o po la ta c h dośw iad czeń, w czasie u je d n o lic a n ia p ra w a o sam o rz ąd zie w g m in a c h w ie jsk ic h i lik w id o w a n ia jego po zostało ści po za b o rac h . N ie je s t m oim celem w s k a z y w a n ie n a u z d ra w ia n ie s a m o rz ą d u w iejsk ieg o p o w stałeg o z in sp ira c ji i p o trz e b p a ń s tw a n o w o ży tn eg o . L i­ te r a tu r a je s t w ty m p rz ed m io cie sp o ra i w y ja ś n ia w iele ra c ji p a ń stw a w k s z ta łto w a n iu s a m o rz ą d u w iejsk ieg o , u w a ż a n e g o od jeg o n a ro d z in za org a n p om ocniczy w z a rz ą d z a n iu . S am o rzą d ten , z w a n y te ry to ria ln y m , b y ł z w ią zan y z g m in ą, n a jego czele s ta ł w ó jt w y b ie ra n y p rz ez m ie s z ­ kań có w , z a tw ie rd z a n y p rz ez n a d rz ę d n y o rg a n p a ń stw a . W g m in a c h zb io ro w y ch , w ielo w io sk o w y ch , w ó jt m iał pom o cn ik ó w i za stę p có w w o so­ b a c h sołty só w , ró w n ie ż w y b ie ra n y c h i z a tw ie rd z a n y c h d ec y z ją o rg a n ó w a d m in is tra c ji p a ń stw o w e j. K o m p e te n c je sam o rz ą d o w e z a ró w n o w ó jta , ja k też so łty só w b y ły żadne. B yli o n i w y k o n a w c a m i z a d a ń zlecon ych p rzez c z y n n ik i rząd o w e, p o d p o rz ą d k o w a n y m i z w ie rz c h n ic tw u p a ń stw a . Z alążk o w ą fo rm ą s a m o rz ą d u w g m in ie w ie jsk ie j b y ły n a to m ia s t z e b ra ­ n ia ogólne m ieszk ań có w g m in i g ro m a d o raz p o w o ły w a n e ra d y . Z ra c ji

(6)

n ie ro z g ra n ic z o n y c h fu n k c ji p e łn io n y c h n a p o trz e b y p a ń stw a , zleco n y ch p rz e z o rg a n a a d m in is tr a c ji p a ń s tw o w e j o raz n a le ż ą c y c h p rz e d e w sz y ­ stk im do sa m o rz ą d u z a d ań lo k a ln y c h społeczności w iejsk ich , za ciera ł się c h a ra k te r i ro la p o d sta w o w y c h o rg a n ó w s a m o rz ą d u , p o w o d u ją c d e ­ fo rm a c ję w k s z ta łto w a n iu c z y n n ik a społecznego alb o w ręcz p ro w a d ząc do jego z a n ik u .

O g ó ln e z e b ra n ia g m in y , z w a n e j sam o rz ąd o w ą , w zab o rze ro s y js k im są w y m o w n y m tego p rz y k ła d e m . O n e też p ie rw sz e z n a la z ły się w o gn iu k ry ty k i, g d y idea sa m o rz ą d u zaczęła d o cierać do św iad om o ści spo łecznie ro z b u d z o n y c h człon ków g m in w iejsk ich . P o d p o z y ty w isty c z n y m h a słe m „ p ra c y u p o d s ta w ” p rz e k sz ta łc a n o w ieco w y c h a r a k te r z e b ra ń o gó ln ych w g m in a c h w o rg a n u ch w ało d aw c zy z k o m p e te n c ja m i n a d z o ro w a n ia w y k o n a n ia u ch w ał, p o w o łu jąc d e le g a tó w do w y k o n y w a n ia ty ch w łaśn ie z ad ań . P o z o ro w a n e j fo rm ie sa m o rz ą d u n a d a w a n o tre ść k o n k re tn y c h d z ia ła ń w im ię z a sp o k o je n ia w sp ó ln y ch p o trz e b lo k a ln y c h .

W n u rc ie p rz e k sz ta łc a n ia g m in y a d m in is tra c y jn e j, w y p o saż o n ej m ocą u s ta w rz ą d o w y c h w p o z o rn e fo rm y o rg a n ó w sam o rz ą d o w y c h , p rz y p o m i­ n a n o o ra d a c h , jak o p o d sta w o w y m c z y n n ik u w sze lk ie j sam o rząd n o ści. Z n im i w iązan o p re z e n ta c ję c z y n n ik a społecznego, ro z b u d z a ją c e g o a k t y ­ w ność społeczn ą i w o lę d z ia ła n ia d la z a s p o k a ja n ia p o trz e b lo k aln y ch . N a tw o rz e n ie ra d w g m in a c h w ład z e c a rs k ie n ie ze zw a la ły je d n a k do o sta tn ic h d n i sw ego p a n o w a n ia na ziem iac h po lskich. B ra k ten został u z u p e łn io n y w g m in a c h za b o ru ro sy jsk ie g o d o p iero pod k o n iec o k u p a c ji a u s tria c k o -p ru s k ie j, a u sta w a o ra d a c h g m in n y c h s ta ła się je d n y m z p ie rw sz y c h a k tó w p ra w n y c h o d ra d z a ją c e g o się w 1918 r. p a ń s tw a p o l­ skiego.

O znaczało to, że s tr u k t u r a o rg a n iz a c ji sa m o rz ą d u w g m in a c h w ie j­ sk ich n a ty m e ta p ie o sią g n ę ła k s z ta łt p o z w a la ją c y n a zh a rm o n iz o w a n ie d w óch p o d sta w o w y c h d la sa m o rz ąd n o ści czy n n ik ó w : p ań stw o w e g o ze społeczn y m . B ył to n a jtru d n ie js z y , a z a raz em w m oim ro z u m ie n iu n a j ­ isto tn ie js z y p ro b lem , p o w sta ły p rz y n a ro d z in a c h sam o rz ąd n o ści n a zie­ m iach polsk ich .

In sty tu t H isto rii U n iw e r sy te tu Ł ó d zk ieg o

H e le n a B r o d o w s k a - K u b l c z

A L'ORIGINE DU G O U V E R N E M E N T LOCAL P A Y S A N

En parlant de la n a is s a n c e du g o u v e r n e m en t lo c a l à la c a m p a g n e d an s sa n o u v e lle lorm e il faut m en tio n n er q u 'e lle é ta it lie e à la d isp a ritio n du p rin cip e

(7)

p atrim on ial d a n s l'a d m in istra tio n lo c a le (in tro d u ctio n du fa cteu r é ta tiq u e ). Il faut é g a le m e n t d ire qu 'il y a v a it trois trad ition s du p r o c essu s en q u estio n .

La p rem ière c ’e st la p ério d e d e s rélorm es d e la co m m u n e ca m p agn ard e à l'é p o ­ q u e du D u ch é d e V a r so v ie ou l'on o b ser v a it le s d éb u ts du g o u v e r n e m en t lo ca l s e b a sa n t sur la loi n a p o lé o n ie n n e . O n attrib u ait a u x h a b ita n ts de la com m u n e trois lo is qui co n trib u a ien t à la n a iss a n c e du g o u v e r n e m en t lo c a l et notam m ent: le droit de v o te a u x a ss em b le m en ts com m u n au x, la c ré a tio n d e s c o n s e ils et la p a rticip a tio n aux a s s e m b le e s g é n é r a les . „L 'équipem ent" d e s co m m u n es en c o n se ils , b ien q u 'ils a ien t e u le s c o m p é te n c e s lim ité e s et qu 'ils a ien t é té p ratiq u em en t a b sen ts à la c a m p a g n e, sig n ifia it un v ra i p rogrès. C e droit p récéd a it tout de m êm e la créa tio n d e s o rg a n ism e s du g o u v e r n e m e n t lo c a l in d ép en d em m cn t d e s a u to rités é ta tiq u e s. Les o r g a n e s en q u e s tio n au raien t é té é lu s au cou rs d es a s s e m b lé e s g é n é r a le s . C ela en tra în a it a u ssi un p rob lèm e b ien d iffic ile à réso u d re et n otam m en t l'h a rm o n ie d e s fa cteu rs é ta tiq u e s et so c ia u x .

La d e u x iè m e tradition c'e st la réform e d e S ta n isla s S ta szic in tro d u ite d a n s se s b ie n s d e H ru b ieszów . D an s la c o n c e p tio n de S ta szic !e g o u v e r n e m e n t lo c a l aurait dû se b aser sur le s fa cte u r s s o c ia u x so u s form e d e c o n s e il a v e c le s c o m m issio n s r e la tiv e s a u x m issio n s sp éc ifiq u e s. Les p a y sa n s par leu rs d é lé g u é s et le C o n se il é co n o m iq u e au raien t g o u v e r n é la to ta lité d e s p ro b lèm es de l'A sso c ia tio n .

La tr o isiè m e trad ition rem on te a u x m o d è les im p o sé s par le s e n v a h is s e u r s et leu rs lo is r e la tiv e s à la stru ctu re d o m in ia le. Les é ta ts en q u e s tio n n e prirent pas en c o n sid é r a tio n le s a c tio n s du g o u v e r n e m en t lo ca l à l'é p o q u e du D u ch é de V a r so v ie , ils n'ad h èren t pas p lu s à la c o n c e p tio n d e S ta szic d e lier la co m m u n e à l'in stitu tio n s o c ia le et éco n o m iq u e. La co m m u n e d ép en d a it d o n c a v a n t tou t d e s o r g a n e s é t a ti­ q u es qui c h a r g e a ie n t le s co m m u n es d es m issio n s sp éc ifiq u e s.

Cytaty

Powiązane dokumenty

nie wartości progów odczucia i identyfikacji dla wyodrębnionych podgrup osób różniących się pod względem płci i wieku zestawiono ,w tab.. Średnie wartości POZ kawy naturalnej

Awans pokolenia jest wy­ borem pamiętników z Konkursu Związku Młodej Wsi (przy współudziale Komitetu Badań nad Kulturą Współczesną, Zakładu Socjologii Wsi i

Transeuropejskie sieci transportowe TEN-T wiążą się z ogromnymi inwestycjami infrastrukturalnymi, które nie tylko przyczynią się do powstania połączeń dużych prędkości,

Moreover, the types of trees, in both the Nash Equilibria and the optimal solution, depend on the virus infection rate, which provides new insights into how viruses spread: for

techniki pracy, zmniejszenie/zwiększenie liczby zadań/kart pracy, dostosowanie środków dydaktycznych do dysfunkcji dziecka, zróżnicowanie kart pracy, stały nadzór,

Rada Seniorów Miasta Ruda Śląska informuje, że zaplanowane w kwietniu 2020 roku zajęcia, imprezy oraz spotkania organizowane przez stowarzyszenia, kluby i związki działające

Like Maritain, Adler thought this return to the notion o f sovereignty claimed by the ancient Caesars “led to all the great modern revolutions.”15

Jeżeli bowiem człowiek dąży do przeżycia swojego życia w sposób, który pozwoli na realizację pełni talentów otrzymanych od natury, to niejako