OWCE
Polską ochronę bioróżnorodności siedlisk muraw
kserotermicznych zawierzyliśmy apetytowi
staropolskiej rasy owiec - wrzosówek.
Pierwsze
wyniki działalności w ramach projektu napawają
dużym optymizmem na przyszłość.
NA WYPASIE
Z D J Ę C I A I T E K S T : Ł U K A S Z B O Ż Y C K I / b o z y c k i . c o m O P R A C O W A N I E G R A F I C Z N E : M A R I A U R B A Ń S K A
Owce staropolskiej
rasy wrzosówka
stanowią obecnie
skuteczną
i naturalną
ochronę muraw
kserotermicznych
przed zarastaniem.
D
wieście trzynaście owiec, cztery dni, trzy bochenki chleba, we-soła gromadka kleszczy, miej-scowość Owczary, tuż przy gra-nicznej części Odry. Takimi słowami zostałem przekonany do uczest-nictwa w plenerze fotograficznym orga-nizowanym przez Klub Przyrodników, ogólnopolską pozarządową organizację ekologiczną, zajmującą się ochroną przy-rody. Naszym działaniom przyświecałszczytny cel - przyrodnicza dokumenta-cja muraw kserotermicznych. Uważa się je za jedne z najbardziej bioróżnorodnych siedlisk na świecie, skupiających liczne gatunki chronione oraz rzadkie. Obec-ne są na najcieplejszych, odsłoniętych, suchych i bogatych w wapń obszarach.
Przetrwanie bioróżnorodności
W Polsce zbiorowiska kserotermiczne pozostały jedynie w formie wyspowej,
oderwanej od głównego zasięgu. Ostat-nie dekady przyniosły w całej Europie drastyczny zanik roślinności kseroter-micznej. Za przyczynę uznaje się da-leko idące zmiany w sposobie użytko-wania gruntów rolnych. Zaorywanie, nawożenie, zaprzestanie ekstensywnej gospodarki pasterskiej oraz zalesianie doprowadziło w ciągu 30 ostatnich lat do zmniejszenia powierzchni dobrze zachowanych muraw kserotermicznych
Drżączka średnia (Briza media) może rosnąć na najuboższych glebach. 227 murawy_kserotermiczne_LB_MU.indd 4-5 16-06-05 16:20
Murawy
kserotermiczne
są jednymi
z najbardziej
bioróżnorodnych
siedlisk na świecie.
w Polsce do zaledwie 30% w porównaniu ze stanem z lat 70. ubiegłego wieku. Zamierzenia projektu były oczywiste - zapobieżenie zarastaniu krzewami oraz podrostem sosny, cennych siedlisk. Fo-tograficzne cele były co najmniej dwa. Owce staropolskiej rasy wrzosów-ka, jako naturalne kosiarki sprzyjające rozwojowi cennej roślinności (pozują-ce przed fotografem za wynagrodzenie w postaci, dosłownie, kromki chleba) oraz sama flora w troficznym łańcuchu natywnie żyjących tu zwierząt. Miłośni-kom przyrody do rozbudzenia wyobraź-ni wystarczy, jak wymiewyobraź-nię kilka z liczwyobraź-nie występujących tutaj gatunków rzadkich, takich jak: ostnica Jana, pajęcznica li-liowata, mikołajek polny, zaraza przy-tuliowa, dzwonek syberyjski, dzwonek boloński, wężymord stepowy, ostnica włosowata, leniec pospolity, ostrołódka kosmata, ślimak żeberkowany. Wszyst-kich natomiast zapraszam na krótką fotoopowieść o tym pięknym miejscu, gdzie przetrwanie wielu gatunków zależy od apetytu owiec. Wrzosówkom życzymy smacznego!
228