• Nie Znaleziono Wyników

Wieś polska i francuska w okresie początków kapitalizmu. Kilka uwag o potrzebie badań porównawczych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wieś polska i francuska w okresie początków kapitalizmu. Kilka uwag o potrzebie badań porównawczych"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA H IST OR ICA 46, 1992

Z b ig n i e w S t a n k i e w i c z

W IE S P O L S K A I F R A N C U S K A

W O K R E S IE P O C Z Ą T K Ó W K A P IT A L IZ M U

K IL K A UW A G O P O T R Z E B IE B A D A N P O R Ó W N A W C Z Y C H

W iedza o d zieja ch w si p o lsk ie j u leg ła w o s ta tn ic h k ilk u d ziesię cio le­ ciach z n a czn e m u pom n o żen iu . P o ja w iły się sto su n k o w o liczn e m o n o g r a ­ fie szczegółow e, ja k ró w n ie ż in d y w id u a ln e i zb io ro w e u ję c ia b a rd z ie j ogólne. B ra k je d n a k d o tąd p o w a ż n ie jsz y c h p ró b b a d a ń p o ró w n a w cz y ch , b o d aj od czasu in te re su ją c e g o s tu d iu m J a n a R u tk o w sk ie g o pt. P o d d a ń ­ s t w o w łościan w X V I I I w i e k u w Polsce i n i e k t ó r y c h i n n y c h krajach E u r o p y (1921). D la o k re su re fo rm u w łasz cze n io w y ch d y sp o n u je m y co n a jw y ż e j fra g m e n ta ry c z n y m i p o ró w n a n ia m i z po ło żen iem ch ło pó w w p o ­ szczeg ó ln y ch p a ń s tw a c h zab o rczy ch . W y n ik a stą d , że b a d a c z y p olsk ich ciąg le o cz e k u je n ie ła tw e z a d a n ie p o d jęcia stu d ió w p o ró w n a w cz y ch , m a ­ ją c y c h n a ce lu o k re śle n ie m ie jsc a p o lsk iej w si w o g ó ln y m p ro cesie ro z ­ w o ju sp o łecz eń stw e u ro p e jsk ic h .

R zeczą p o d staw o w ą je s t zn a le z ie n ie p łaszc zy zn y u m o ż liw ia ją c e j p o ­ ró w n a n ie d ziejó w w si p o lsk iej z d z ie ja m i w si n ie ty lk o w k ra ja c h E u ro p y śro d k o w o -w sc h o d n ie j, zb liżo n y c h co do ty p u p rz e m ia n , a le i w k r a ­ ja c h E u ro p y za ch o d n iej, b a rd z ie j za a w a n so w a n y c h n a d ro d z e do k a p i t a ­ lizm u.

J a k o k re ślić ta k ą płaszczy zn ę, k tó rą o b razo w o m o żn a p o ró w n a ć ze w sp ó ln y m m ia n o w n ik ie m ? P o m ija m tu o cz y w istą konieczno ść k o n ty ­ n u a c ji b a d a ń m o n o g rafic zn y ch , u m o ż liw ia ją c y c h z e sta w ie n ia w y cin k o w e. S ą one p o ży tec zn e i n ieo d zo w n e, p o n iew aż tw o rz ą bazę d la sze rsz y c h u ogólnień. Te o s ta tn ie to w ła śn ie p o ż ą d an a sy n te z a w si p o lsk iej w o k r e ­ sie p rz e jśc ia od fe u d a liz m u do k a p ita liz m u , d a ją c a sw o bo dę p o stę p o w a ­ n ia p o ró w n aw czeg o w o d n ie sie n iu do o p a rty c h n a p o d o b n y ch zało że­ n ia c h s y n te ty c z n y c h u ję ć d ziejó w w si w in n y c h k ra ja c h .

W p o lsk im p iśm ie n n ic tw ie h is to ry c z n y m b ra k je s t w ła śc iw e j, p e łn e j sy n te z y , u w z g lę d n ia ją c e j d zieje wsi, tj. ro ln ic tw a o raz w sze lk ic h k las

(2)

i w a rs tw lu d z i z n im zw ią zan y c h , jak o in te g ra ln e g o sk ła d n ik a sp o łe ­ cz eń stw a, g o sp o d ark i, k u ltu r y , u k ła d ó w p o lity c zn y ch , p a ń s tw a itd . W p ra k ty c e b ad a w c z e j a u to rz y z r e g u ły p o św ięc ają sw ą u w ag ę o d d z ie l­ nie h isto rii ch ło p ó w b ąd ź h isto rii sz la c h ty . D la o k re su za b o ró w o tr z y ­ m u je m y n a w e t w całościow ych o p ra c o w a n ia c h d o ty c z ą c y c h w sz y stk ic h ziem p o lsk ich oso b n e om ó w ien ie d ziejó w w si pod p a n o w a n ie m r o s y j­ sk im , p ru s k im i a u s tria c k im . P od w z g lęd em c h ro n o lo g ic zn y m p ra c e ow e p rz e w a ż n ie n ie o b e jm u ją całego o k re s u u p a d k u fe u d a liz m u i n a ro d z in k a p ita liz m u — od d ru g ie j p o ło w y X V III w. do k o ń ca n a s tę p n e g o s t u l e ­ cia, o g ra n ic z a ją c się n p . do czasów O św iecen ia b ądź re a liz a c ji re fo rm u w łaszczen io w y ch . T y tu łe m p rz y k ła d u m ożn a p rz y to c zy ć tu Historię ch ło p ó w p o lskich pod re d . S. In g lo ta , w k tó re j o k re s O św iecen ia jak o osobna całość z n a la zł się w to m ie I, zaś o d d z ie ln e om ó w ien ie p o szcze­ g ó ln y ch z a b o ró w w to m ie II; k a ż d a z ty c h p a r tii w y szła spod in n eg o p ió ra i o d m ie n n ie t r a k tu j e p rz e d m io t. D zieło w ięc d a le k ie je st od w sze l­ k ie j je d n o lito śc i i w b re w p ozorom n ie m oże p re te n d o w a ć do m ia n a s y n ­ tezy.

Z n ac zn ie d a le j — choć ja k sąd z ę n ie d a ją c od po w iedzi n a w sz y stk ie p y ta n ia — p o szły p ró b y u jęć s y n te ty c z n y c h w h isto rio g ra fii fra n c u s k ie j. M am tu na m y śli k ilk a p ra c w y d a n y c h w o s ta tn ic h dziesięcioleciach, w szczególności H istoire de la F rance ru ra le (pod re d . G. D u b y i A. W a l­ lon), H istoire des p a y sa n s français d u X V I I I ° siècle à nos j o u r s (pod re d . J. P . H oussel), a ta k ż e H istoire é c o n o m iq u e et sociale de la France (pod re d . F . B ra u d e l i E. L ab ro u sse).

J e s te m p rz e k o n a n y , że m ożna — i trz e b a — w y su n ą ć p o s tu la t p r z e j­ ścia, n ie z a le ż n ie od m o n o g rafic zn y ch stu d ió w re g io n a ln y c h czy p ro b le ­ m o w y ch , do o p ra c o w a n ia s y n te z y s e n s u stricto, o b e jm u ją c e j h is to rię k la s y ch ło p sk ie j i z a raz em k la s y z iem iań sk iej, n ie ro z e rw a ln y c h części sk ła d o w y c h w ie jsk ie j społeczności w P olsce. P o zn ać rz e c z y w is te d zieje w si, tzn. pozrnać u dział obu ty c h k la s w p ro d u k c ji i docho dzie n a r o d o ­ w ym , w p o stęp ie g o sp o d arczy m , w o św iacie i k u ltu rz e , w p o lity c e, u d z ia ­ le w sp ra w o w a n iu w ła d z y p a ń stw o w e j, w e sty m ie sp o łecz n ej itd. J a k d o tąd b ad a n o zw iązk i m ięd zy ch ło p am i a sz la c h tą g łó w n ie w sfe rz e s t a ­ n u p o siad an ia ziem i, za jm o w a n o się drob iazg o w o m e to d a m i w y z y sk u i w a lk ą klaso w ą, sp o ra d y c z n ie ro lą sz la c h ty w sz e rz e n iu o św ia ty lu d o ­ w ej i n ie k tó ry m i in n y m i s p ra w a m i. To za m ało.

A w ięc chłopi i sz la c h ta jak o u c z e stn ic y te j sa m e j w s p ó ln o ty sp o ­ łeczn ej, n a ro d o w e j, ek o n o m iczn ej, k u ltu r a ln e j, re lig ijn e j, a ta k ż e — ze w sz y stk im i z a s trz e ż e n ia m i — p a ń s tw o w e j. R óżnice z a b o ro w e ta k , ale g łó w n ie pod w z g lęd em o d m ien n o ści p o lity k i p a ń stw o w e j i o d m ien n o ści sy ste m ó w p ra w n y c h . U w ażam , że d zieje sz la c h ty i ch ło p ó w p o lsk ich t r z e ­ ba tra k to w a ć w p o d sta w o w y c h d zied z in ach łącz n ie i n ie z a le ż n ie od ty ch

(3)

różnic. O k re s za b o ró w to p rzecież je d y n ie p rz e jśc io w y e ta p d ziejó w p o lsk iej sz la c h ty i p o lsk ich chłopów , is tn ie ją c y c h jak o s ta n y p rz ed ro z ­ b io ra m i i po o d z y sk a n iu n iep o d leg ło ści ja k o k la sy teg o sam eg o p rzecież polskiego sp o łecz eń stw a. T rz eb a, rzecz o czyw ista, u w z g lę d n ić w e w n ę ­ trz n e zró żn ico w a n ie całej lu d n o ści w ie jsk ie j. N a le ż a ły do n ie j obok w ła ś ­ cicieli d ó b r ziem sk ich i ch ło p ó w -g o sp o d a rz y liczn e w a rs tw y sz la c h ty z a ­ g ro d o w e j, d zierżaw có w szlac h eck ic h , o fic ja listó w fo lw a rcz n y ch , rz e m ie ś ­ ln ik ó w , słu ż b y o ra z czeladzi d w o rsk ie j i w ie jsk ie j, a p rz e d e w sz y stk im b e z ro ln y c h ro b o tn ik ó w ro ln y c h i tzw . c h ło p o -ro b o tn ik ó w . Do lu d n o ści w si n a le ż y też z a p ew n e zaliczyć m ieszc zan -ro ln ik ó w , z a m ie sz k u ją c y c h m iastecz k a ty p o w o ro ln ic z e i zo b o w iązan y ch do św iadczeń d o m in ia ln y c h n a rzecz p a n a (pańszczyzny, czynszu, d an in ). M iasteczk a te w w iększości u tra c iły w X IX w . p ra w a m ie jsk ie i z o stały p rz e k sz ta łc o n e w tzw . o sa ­ dy. A k le r p a r a fia ln y (k tó reg o część p o siad ała fo lw a rk i p ro b oszczo w sk ie i w ła sn y c h chłopów p a ń sz c z y ź n ia n y c h ) i p o siadacze osad u p rz y w ile jo ­ w a n y c h — w ó jto stw , so łectw , m ły n ó w itp ? To p rzecież ta k ż e w a rs tw y lu d n o ści, ż y ją c e j z ro ln ic tw a , k tó ry c h nie sposób o dd zielić od w sp ó ln o ty ziem ia ń sk o -c h ło p sk ie j .

O ile na szczeblu b a d a ń m o n o g ra fic z n y c h oso bne ro z p a try w a n ie w y - licziofnyćh "hu k la s i w a rs tw je s t do p ew n eg o sto p n ia u za sad n io n e, to m oim zd a n ie m s y n te z a d ziejó w w si (nie d ziejó w chłopów !) n ie m oże u n ik n ą ć in te g ru ją c e g o sp o jrz e n ia n a ogół lu d n o ści w si. D o piero w te d y u z y sk a m y w łaśc iw e p ro p o rc je w b a d a n iu ta k ic h k w e stii, ja k u d ział w si w p ro d u k c ji g lo b a ln e j i w p o d ziale d o chodu n aro d o w eg o , u d ział w k s z ta ł­ to w a n iu się now ego n a ro d u i jego s t r u k t u r y sp o łeczn ej, b ie rn e , a p o tem i c z y n n e u c z estn ictw o w k u ltu rz e n aro d o w ej, w sp ó łd z ia ła n ie go sp o d arcze (np. o rg a n iz a c je , sp ó łk i i k ó łk a ro ln icze), an g a ż o w a n ie się w życiu p o li­ ty c z n y m i p a ń stw o w y m itd.

J e ś li u z n a je m y , że d z ie je w si sta n o w ią in te g ra ln ą część d ziejó w n a ­ ro d u i p a ń s tw a polskiego, to z ró w n ą dozą słu szn o ści m ożem y s tw ie r ­ dzić, że d zieje w si p o lsk iej b y ły częścią sk ła d o w ą p rz e m ia n g o s p o d a r­ czych, społeczn y ch , k u ltu r a ln y c h i p o lity c z n y c h E u ro p y . W sk a zan y u p rz ed n io zasięg te m a ty c z n y p o stu lo w a n e j s y n te z y w y zn acza za raz em m ożliw ości b a d a ń p o ró w n a w cz y ch . P o lsk a n ie b y ła n ig d y , n a w e t pod za b o ram i, o d izo lo w ana od e u ro p e js k ie j (a w p e w n y c h d zied z in ach ś w ia ­ to w ej) w y m ia n y h a n d lo w e j, o p a rte j n a sp e c ja liz a c ji p ro d u k c y jn e j, od tre n d ó w ro z w o jo w y ch k u ltu r y m a te ria ln e j i d u c h o w e j w sp ó ln o ty — m i­ m o w szy stk o — naszeg o k o n ty n e n tu . S tr u k tu r a g o sp o d ark i p o lsk iej b y ła po chodną p o d ziału ek o n o m ik i e u ro p e js k ie j n a d w ie s tre f y : Z acho du , w c ześn iej ro z w ija ją c e g o g o sp o d a rk ę pozaro ln iczą i w c ześn iej u rb a n iz u - jącego się, o ra z W schodu, p ełn iąc eg o ro lę s p ic h le rz a ro ln iczeg o dla k r a ­ jó w za chod nich.

(4)

P o ję c ie W schodu je s t tu czy sto u m o w n e, bo ch od zi ra c z e j o k r a je E u ro p y śro d k o w o -w sc h o d n ie j, o d d zielo n e od Z ac h o d u rz e k ą Ł ab ą . T a sy m b o lic zn a g ra n ic a b y ła l i n i ą p o d z i a ł u , a le też za raz em , co t r z e ­ ba m ocno p o d k re ślić, l i n i ą ł ą c z n o ś c i . M im o w sz y stk ic h ró żnic, a n ie ra z d zięk i nim , W schód i Z ach ód E u ro p y s ta n o w iły u k ła d k o m p le ­ m e n ta r n y , b y ły sobie w z a je m n ie p o trz e b n e . Z n a jd o w a ło to w y ra z w w y ­ m ia n ie h a n d lo w e j i k u ltu r a ln e j, w z a b ie g ach d y p lo m a ty c z n y c h , a n a w e t w toczo n y ch w o jn ac h . To n ie p a ra d o k s. In te r w e n c ja A u strii, P r u s i R o ­ s ji w o k re sie W ielk iej R e w o lu c ji F ra n c u s k ie j, czy p o d b o je N ap o leo n a w y ra ż a ły n ie ty lk o d ą ż e n ia do ro z sz e rz e n ia w p ły w ó w p o lity c zn y ch , ale i chęć w z ajem n eg o w p ły w a n ia n a u k ła d s to su n k ó w w e w n ę trz n y c h u p rz e ­ ciw n ik a, a je d n o cz eśn ie p a r tn e r a , z k tó ry m m im o w szy stk o w s p ó łp ra ­ c u je się n a p o lu g o sp o d ark i i k u ltu r y . S p rz y m ie rz e ń c o m w k o alicji a n ty - re w o lu c y jn e j i p o te m a n ty n a p o le o ń s k ie j cho dziło o zw alcze n ie r e w o lu ­ c ji b u rż u a z y jn e j, z a g ra ż a ją c e j ich w ła s n y m in te re so m , n a to m ia s t N a p o ­ leon p ra g n ą ł w p ro w ad zić w c a łe j E u ro p ie n o w o c zesn y ład b u rż u a z y jn y , b y u trw a la ło to d o m in a c ję ekon om iczną, p o lity c z n ą i k u ltu r a ln ą F ra n c ji. W obu w y p a d k a c h sta w k ą n ie było zniszczenie p rz e c iw n ik a , ale z m u sze­ n ie go p rz e z zw ycięzcę do p rz y ję c ia w ła sn y c h re g u ł g ry . W o jn y ó w czes­ ne to czy ły się o zw y cięstw o d w óch p rz e c iw sta w n y c h m o d e li u stro jo w y c h : n a sta w io n e g o d e fe n sy w n ie fe u d a liz m u i w o ju ją c e g o o n o w ą p rzy szło ść k a p ita liz m u .

W ta k im k o n te k śc ie ry s u je się p o trz e b a b a d a ń p o ró w n a w cz y ch n ad d z ie ja m i w si w d w óch o d n iesien iac h : do p ro b le m a ty k i w ie js k ie j E u ro p y śro d k o w o -w sc h o d n ie j (ze szczeg ó ln y m u w z g lę d n ie n iem R osji, P r u s i A u s ­ trii) o ra z ta k ie jż e p ro b le m a ty k i F ra n c ji, A n g lii i in n y c h k ra jó w E u ro p y za ch o d n iej. P rz e d m io te m s tu d ió w w in n o być o k re śle n ie :

a) p o d o b ie ń stw i ró ż n ic s t r u k tu r sp o łecz n y ch i g o sp o d arczy c h k la s i w a rs tw tru d n ią c y c h się ro ln ic tw e m ;

b) c h a r a k te r u i te m p a p rz e m ia n ty c h s tr u k t u r w in te re s u ją c y m n a s o k re sie p rz e jśc io w y m m ię d z y fe u d a ln y m sp o łe c z e ń stw e m s ta n o w y m a k la so w y m sp o łe c z e ń stw e m b u rż u a z y jn y m ;

c) z m ia n y ro li k la s i w a rs tw tru d n ią c y c h się ro ln ic tw e m w c a ło ­ k sz ta łc ie sto su n k ó w n a ro d o w y c h , sp o łeczn y ch , k u ltu ro w y c h i p a ń s tw o ­ w ych;

d) z a k re su p a ń s tw o w e j re g la m e n ta c ji p ra w n e j s to su n k ó w w ie jsk ic h , e) w p ły w ó w w z a je m n y c h Z ach o d u i W sch od u (zw łaszcza idei p o li­ ty c z n y c h W ielk iej R ew o lu cji F ra n c u s k ie j, p o d b o jó w n a p o le o ń sk ic h czy też osiągnięć ek o n o m icz n y ch i te c h n ic z n y c h a n g ie lsk ie j re w o lu c ji a g r a r ­ n e j n a p o stę p w p ro d u k c ji ro ln e j i je j sp o łeczn ej o rg a n iz a c ji w E u ro p ie śro d k o w o -w sch o d n iej).

(5)

j-see — ob o k ro z w o ju ro ln ic tw a w R osji, P r u s a c h czy A u s trii — w id z ia ł­ b y m d la d ziejó w w si fra n c u s k ie j. P rz e m a w ia ją za ty m d w a w zg lęd y . P o p ierw sze, z e sta w ie n ie losów w si p o lsk iej i fra n c u s k ie j d a je m o ­ żność bliższego z a p o z n a n ia się z o d m ien n o ścią w sp o m n ia n y c h w y ż ej d w ó c h ty p ó w ro z w o jo w y ch : p a ń s tw o w y c h r e fo rm o d g ó rn y c h , ja k ie o b ję ­ ły ziem ie p o lsk ie o ra z o b a le n ia fe u d a liz m u p rzez re w o lu c ję , ta k ja k w e F r a n c ji — d z ia ła n ie m a s lu d o w y c h pod h e g e m o n ią b u rż u a z ji.

P o d ru g ie , m ię d z y d z ie ja m i ob u k ra jó w za ch o d ziły b e z p o śre d n ie zw iązki. R e w o lu c ja fra n c u s k a o d d z ia ła ła n a p rz eb ieg w y d a rz e ń w P o lsc e d o b y S e jm u C z te ro le tn ie g o i In s u re k c ji K o ściu sz k o w sk ie j. I n te r w e n c ja N ap o leo n a d o p ro w a d z iła do u tw o rz e n ia K się stw a W a rsza w sk ie g o i do z n iesie n ia p o d d a ń stw a , co p rz esąd z iło o w ie lu p ó ź n ie jsz y c h p ro je k ta c h i d e c y z ja c h re fo rm a to rs k ic h . T e o ria k o n s ty tu c y jn a B e n ia m in a C o n s ta n ta zo stała p rz y ję ta ja k o z a sad a d z ia ła n ia o p o zy c ji k a lis k ie j w se jm ie K r ó ­ le s tw a P olsk ieg o . F ra n c u s k a m y śl p o lity c z n a w p ły w a ła n a p ro g ra m y p o ­ lity c z n e i sp o łecz n e W ielk iej E m ig ra c ji. S p r a w a p o lsk a w d o bie n a ­ szy ch p o w sta ń n a ro d o w y c h b u lw e rs o w a ła fr a n c u s k ą o p in ię p u b lic z n ą i s ta w a ła się a rg u m e n te m w w e w n ę trz n y c h ro z g ry w k a c h p o lity c zn y ch . R ząd fra n c u s k i w y k o rz y s ty w a ł k a r tę p o lsk ą w p o lity c e za g ra n ic z n e j, w szczególności jak o śro d e k n a c isk u n a R osję.

M ożna w ięc stw ie rd z ić , F r a n c ja w y w ie ra ła b e z p o śre d n i b ąd ź p o ś re d ­ n i w p ły w n a losy P o la k ó w w o k re sie zaborów , w ty m ta k ż e n a sposób ro z strz y g n ię c ia k w e stii ch ło p sk ie j i p rz e jśc ia do k a p ita liz m u w ro ln ic ­ tw ie.

S p ro w a d z o n e do k ilk u p o d sta w o w y c h s p ra w b a d a n ia p o ró w n a w cz e pozw olą m. in. o dpow iedzieć n a p y ta n ie , ja k K o d e k s N ap o le o n a o d d zia­ ły w a ł n a sto s u n k i 'w ie jsk ie n ie ty lk o w e F ra n c ji, a le i n a ziem iac h śro d k o w e j P o lsk i, gdzie zo stał w p ro w a d z o n y w 1808 r. In te r e s u ją c e w y ­ n ik i m o ż e ‘ dać z e sta w ie n ie c h a ra k te r u g o s p o d a rk i ro ln o -to w a ro w e j w e F r a n c ji i w P o lsc e ja k o c z y n n ik a p rz e są d z a ją c e g o o sp o so b ach fo rm o w a ­ n ia się i s tr u k tu r z e w e w n ę trz n e j k la s y c h ło p sk iej. Is to tn e je s t też p o ­ ró w n a n ie re la c ji k la s a ch ło p sk a — p ań stw o , w e F r a n c ji n a ro d o w e , w P o l­ sce zaborcze, a ra c z e j tr z y p a ń s tw a zaborcze. T a o s ta tn ia k w e stia je s t ty m b a rd z ie j sk o m p lik o w a n a , że p rz ez p ew ie n czas fu n k c jo n o w a ły je ­ d n a k p o lsk ie o rg a n iz m y p a ń s tw o w e — K się stw o W a rsz a w sk ie i K ró le s ­ tw o P o lsk ie, z a ś G a lic ja o b ję ta zo stała u rz ą d z e n ia m i au to n o m iczn y m i.

K w e stia e m ig ra c ji — je j p rz y c z y n y , k ie ru n k i i n a s tę p s tw a — w y g lą ­ d a ła o d m ie n n ie w o b u k ra ja c h (w e F ra n c ji, m . in. ze w z g lę d u n a k o lo ­ nie). S zero k ie m ożliw ości s tw o rz y n ie w ą tp liw ie z e sta w ie n ie p o ró w n a w ­ cze zm ian ekonom icznego i sp ołecznego k ra jo b r a z u ro ln iczeg o w si f r a n ­ c u sk ie j i p o lsk iej w re g io n a c h w y b itn ie ro ln ic z y c h o ra z zd o m in o w an y c h p rz ez p rz e m y sł w łó k ie n n ic z y czy g ó rn ic z o -h u tn ic z y . P o ż y te c z n e b ędzie

(6)

p rz y jrz e n ie się m e c h a n iz m o w i zm ian w ży ciu w si w k rę g a c h o d d z ia ły ­ w a n ia w ie lk ic h m ia s t i w p ob liżu lin ii k o lei że la zn y ch , w w a ru n k a c h p o stę p u ją c e g o p rz e w ro tu technicznego.

N a le żało b y się z a ją ć losam i w ie lk ie j w łasn o ści ziem sk iej w e F ra n c ji i w P olsce: w ja k ró ż n y sposób d ochodziło do m n ie j lu b b a rd z ie j sz y b ­ k ie j lik w id a c ji d ó b r p u b lic z n y c h (k ró le w sk ich , k o śc ie ln y c h itp .) i p r y ­ w a tn y c h (przez p a rc e la c ję czy u k ła d y fa rm e rsk ie ).

N ow e p e rs p e k ty w y p o znaw cze m oże dać a n a liz a o d d z ia ły w a n ia z a ­ ch o d z ący c h n a w si p ro cesó w d e m o g ra fic z n y c h i g o sp o d arczy c h n a u r b a ­ n iz a c ję k r a ju , tw o rz e n ie się r y n k u w e w n ę trz n e g o i pod aż rą k do p ra c y w s e k to ra c h p o za ro ln iczy c h . T rz e b a b y p o ró w n a ć te m p o p rz em ian k u l t u ­ ra ln y c h i c y w iliz a c y jn y c h n a w si o raz sposób w ja k i m ie sz k a ń c y w si o b u k ra jó w s ta w a li się o d b io rcam i, a p o te m ta k ż e tw ó rc a m i k u ltu r y n a ro d o w e j — w ja k ż e n ie p o ró w n y w a ln y c h w a ru n k a c h ! T a sam a u w a g a odnosi się do p o d o b ie ń stw i ró żn ic w p o stę p ie p rz e k sz ta łc a n ia się f e u ­ d aln eg o s ta n u ch ło p sk ieg o w k la sę now oczesn ego sp o łecz eń stw a, a sp iru ją c ą do w p ły w a n ia n a lo sy n a ro d u . O d n o si się to do ro z sz e rz a n ia się h o ry z o n tó w u m y sło w y c h lu d n o ści w ie jsk ie j, p o w sta w a n ia n o w e j m e n ­ taln o ści, c z y te ln ic tw a p ra s y i d ąż en ia do s tw o rz e n ia lu d o w eg o ru c h u p o lity czn eg o , o rg a n iz a c ji sp o łeczn y ch i za w o d o w o -ro ln ic zy ch (spółek m e ­ lio ra c y jn y c h i p a rc e la c y jn y c h , k re d y to w o -h a n d lo w y c h , p ro d u k c y jn y c h itd.). In te r e s u ją c e są też fo rm y p e n e tr a c ji id eo w e j i o rg a n iz a c y jn e j K o ś ­ cioła k a to lic k ie g o oraz p a r tii p o lity c z n y c h spoza ru c h u ludow ego.

P r z y k ła d y pow yższe m o żn a m nożyć. O czyw iście ty lk o n ie k tó re k w e ­ s tie z o sta ły d o tą d zb a d an e. N asza w ied z a o d z ie ja c h w si n ie je s t jeszcze p e łn a ta k w P olsce, ja k i w e F ra n c ji. N a le ży z a te m k o n ty n u o w a ć b a d a ­ n ia m o n o g rafic zn e, ale p a m ię ta ją c o p o stu la c ie d o sto so w an ia ta k ic h s t u ­ dió w do założeń p ro g ra m o w y c h p rz y s z łe j s y n te z y czy też sy n te z częś­ ciow ych, u ła tw ia ją c y c h p o ró w n a n ia .

P rz e jd ź m y z k o le i do sfo rm u ło w a n ia k ilk u u w ag n a te m a t z a s a d n i­ czych pro cesó w ro z w o jo w y c h w si w obu k ra ja c h .

P o d sta w o w ą k w e stią d la b a d a ń p o ró w n a w cz y ch je s t n ie w ą tp liw ie c h a r a k te r p rz e m ia n zach o d zący ch w s tr u k tu r z e g o sp o d arczo -sp o łeczn ej w si, w te c h n ic e p ro d u k c ji i w p ro c esie w iąz an ia g o sp o d a rk i ro ln e j z r y n ­ kiem . O czy w iście m a to se n s je d y n ie w te d y , gd y ro z p a try w a n e je s t r o l ­ n ic tw o ja k o g ałąź g o sp o d a rk i n a ro d o w e j, n ie zaś o so b n o c h ło p sk a g o sp o ­ d a r k a d ro b n o to w a ro w a i ziem iań sk a g o sp o d a rk a w ie lk o to w a ro w a . A n a ­ logicznie n ie sposób o d ry w a ć ty c h p rz e m ia n od k s z ta łto w a n ia się ry n k u to w aro w eg o n a p r o d u k ty ro ln e i siłę roboczą pod w p ły w e m d e m o g ra - iicznego ro z w o ju m ia st i p o za ro ln iczy c h se k to ró w g o sp o d ark i, ja k i od s p ra w y e m ig ra cji.

(7)

-c u sk ie j p rz y w sze lk i-c h o d rę b n o ś-c ia -c h w y n ik a ją -c y -c h ze sp oso bu w y z w a ­ la n ia się z w ięzów fe u d a liz m u (o dgórne re fo rm y czy re w o lu c ja ) b y ły w og ó ln y ch z a ry sa c h zbliżone. S p o łeczn a o rg a n iz a c ja , te c h n ik a p ro d u k c ji ro ln icz ej o raz je j r y n k o w y c h a ra k te r p o d le g a ły w o b u k ra ja c h zm iano m , k tó r e m ożna o k re ślić ja k o k a p ita lis ty c z n e . N ie m ie jsc e t u ta j n a szersze ro z w in ię c ie tego p ro b le m u . S ądzę, że m o g ę o g ra n ic zy ć się do ogólnego stw ie rd z e n ia , iż zgodnie z d o ty ch cz aso w y m i b a d a n ia m i w ie ś p o lsk a i fra n c u s k a w w ięk sz y m lu b m n ie jsz y m s to p n iu s ta ły się częścią s k ła ­ d o w ą k a p ita lis ty c z n e j g o sp o d a rk i n a ro d o w e j i k a p ita listy c z n e g o sp o łe ­ cz eń stw a.

D ziało się to je d n a k , ja k w iem y , n ie w ty m s a m y m czasie. T ak ja k p rz e m ia n y w ży ciu w si fra n c u s k ie j p o zo staw ały w ty le za A n g lią, ta k i P o lsk a n ie n a d ą ż a ła za F ra n c ją . P ro p o n u ję w ięc z a ją ć się tu je d n y m z e le m e n tó w b a d a ń p o ró w n a w cz y ch , m ian o w icie c z y n n ik ie m czasu. W a ­ żn e je s t n ie ty lk o to, że d zieje w si i ro ln ic tw a p o ró w n y w a n y c h k ra jó w z m ie rz a ły w k ie ru n k u k a p ita liz m u , a le i to, ja k te p ro c esy ro z c ią g n ię te b y ły w czasie, ja k ie b y ły e ta p y d o ch o d zen ia do k a p ita liz m u .

J e ś li w iad o m o , że e ta p y ro z w o jo w e k a p ita liz m u w ro ln ic tw ie P o lsk i i F ra n c ji zach o d ziły w spo sób a s y n c h ro n ic z n y , w a rto pośw ięcić w ięcej uw ag i n a stę p stw o m ty c h ro zb ieżności. U w z g lęd n ien ie teg o ro d z a ju d y ­ n a m ik i p rz e m ia n pozw olić m oże n a lep sze zro zu m ien ie p o d o b ie ń stw i ró ż ­ nic zach o d zący ch n a poszczeg ó ln y ch eta p a c h .

J e s t rzeczą o cz y w istą d la ogółu b ad aczy , że za lą żk i sto su n k ó w k a p i­ ta lis ty c z n y c h n a zachodzie E u ro p y p o ja w iły się zn a czn ie w cześn iej niż n a w schodzie. D e c y d u ją c y o k azał się s c h y łe k w ie k u X V , k tó ry z a z n a ­ czył się w k ro c z e n ie m P o ls k i i in n y c h k ra jó w śro d k o w o -w sc h o d n ie j E u ­ ro p y n a to ry g o sp o d a rk i fo lw a rc z n o -p a ń sz c z y ź n ia n e j, p rz y zm ian ie c h a ­ r a k te r u r e n ty fe u d a ln e j i z a o strz e n iu p o d d a ń s tw a osobistego. S a m o rz ą ­ d ow a o rg a n iz a c ja w si n a p ra w ie n iem ieck im (re n ta p ien ięż n a) czy p o l­ sk im (re n ta n a tu r a ln a ) u s tą p iła sta n o w i c a łk o w ite g o p o d p o rz ą d k o w a n ia p o d dańczego w łaścicielo m fo lw a rk ó w . P e łn ą in ic ja ty w ę g o sp o d arczą p rz e ­ jęli ci o sta tn i, n a r z u c a ją c ch ło p o m n ie ty lk o c a łk o w itą zależność w s fe ­ rz e d e c y z ji ek o n o m icz n y ch i p rz y m u s d a rm o w eg o o d d a w a n ia siły ro b o ­ czej n a rzecz fo lw a rk ó w , a le i d ro b iazg o w ą re g la m e n ta c ję życia o so b i­ steg o w ra m a c h p o d d a ń stw a . Z a jm u ją c n a jn iż sz e m ie jsc e w sy ste m ie s ta n o w y m ch ło p i p o lscy w y p e łn ia li w y n ik a ją c e z teg o s y s te m u o b o w ią ­ zki, n ie u z y sk u ją c je d n a k ża d n y ch p ra w sta n o w y c h .

Z w y c ię stw o fo lw a rc z n o -p a ń sz c z y ź n ia n e j o rg a n iz a c ji ro ln ic tw a r ó w ­ n ało się d e g ra d a c ji ek o n o m icz n ej i sp o łecz n ej d ro b n e j w łasn o ści c h ło p ­ sk iej. G o sp o d ark a ch ło p sk a s ta ła się w y łą c z n ie e le m e n te m słu ż e b n y m w obec fo lw a rk u , częściow o z a s p o k a ja ją c p o trz e b y d w o ru w sfe rz e k o n ­ s u m p c ji (dan in y ), d o sta rc z a ją c m u r ą k do p ra c y a n a w e t p ien iąd z a (n ie ­

(8)

w ielk ie o p ła ty p ien iężn e). P o d d a n y ch ło p n ie b y ł p o d m io te m ż a d n y c h p ra w o b y w a te ls k ic h a n i c y w iln y c h , p ra w o zw y cza jo w e o d g ry w a ło m in i­ m a ln ą ro lę. u m o w y osied leń cze (np. w w y p a d k u tzw . z a k u p ie ń s tw a b ądź o sa d n ic tw a o lęd ersk ie g o ) m ia ły zn a cze n ie m a rg in a ln e . S ąd o w n ictw o d o ­ m in ia ln e , s p ra w o w a n e p rz ez p a n a lu b jego lu dzi, ro z p a tru ją c s p ra w y m ię d z y d w o re m a ch ło p em i m ię d z y sa m y m i ch ło p am i, n ic sta n o w iło n a w e t n a m ia s tk i rz e cz y w iste g o w y m ia ru sp ra w ied liw o ści. P a ń s tw o k ie r o ­ w a n e w sp osób m o n o p o listy c z n y p rz e z sz la c h tę c h ro n iło in te re s y je d y ­ n ie dw o ró w , re z y g n u ją c o fic ja ln ie z ja k ie jk o lw ie k in g e re n c ji w o b ro n ie p ra w ch ło p sk ich .

P e w n e p ró b y m o d y fik a c ji tak ieg o s ta n u rz ecz y n a s tą p iły d o p iero w II p o ło w ie X V III w., w łaśc iw ie u s c h y łk u teg o stu le c ia . B y ły to je d n a k n ie trw a łe czynszow e e k s p e ry m e n ty m ag n ac k ie, n ie w p ły w a ją c e w s z e r­ szy m z a k re sie n a ogólny o b ra z wsi. P o d o b n ie b yło z oczy n szo w an iem w si n a le ż ą c y c h do n ie k tó ry c h w ięk sz y ch m ia st (np. P ozn ań ).

A co w ty m sa m y m o k re sie d ziało się w e F ra n c ji? T u ta j p o d d a ń stw o o sobiste n ie is tn ia ło ju ż od w ie k u X V . C h ło pi fra n c u sc y w ch o d zili w ra z z m ieszc zan a m i w s k ła d tzw . s ta n u trzeciego. P rz y s łu g iw a ły im w n a d e r o g ra n ic z o n y m za k re sie p e w n e p ra w a c y w iln e i p o lity c z n e (p raw o r e p r e ­ z e n ta c ji w S ta n a c h G e n e ra ln y c h ). S to su n k o w o w c ześn iej z a n ik ły ró ż n e obow iązki p ra c y p rz y m u so w e j na rzecz p a n a — se n io ra (co rv ées s e ig n e u ­ riales). U trz y m a ły się n a to m ia s t liczn e św iad c zen ia w y n ik a ją c e ze z w ie ­ rz c h n ic tw a feu d aln eg o : d ziesię cin y n a rzecz K ościoła, często p rz e ję te p rzez p a n a (d îm es inféodées), o p ła ty czynszo w e (cens), sn o p o w e (cham - p a rts ) czy też p o b ie ra n e p rz y a lie n a c ji osad (lods e t v en tes).

W X V III w. (w A lza cji od 1720 г., ок. po ło w y stu le c ia w in n y c h r e ­ gion ach ) n a s tą p ił o k re s tzw . re a k c ji p a ń sk ie j (la ré a c tio n se ig n e u ria le ). P o le g a ła ona n a po w ro cie w iększości w łaścicieli d ó b r do eg z ek w o w a n ia d aw n o z a n ie c h a n y c h obow iązk ó w fe u d a ln y c h p rz y jed n o c z e sn e j lik w i­ d a c ji p ra w ch ło p sk ich , ta k ic h ja k sw o b o d n e p a sa n ie n a u g o ra ch i w l a ­ sac h d w o rsk ic h (v a in e p â tu re ) czy też z b ie ra n ie k ło só w po zżęciu zboża (d ro it de g lan ag e). P rz y w ra c a n e b y ły ró ż n o ro d n e o p ła ty w y n ik a ją c e z z a p o m n ia n y c h ju ż u p ra w n ie ń fe u d ałó w do p o b ie ra n ia o p ła t d ro g o w y ch , m o sto w y ch , m ły n a rsk ic h , u b o jo w y c h itd. P a n o w ie coraz częściej n a d ­ u ż y w a li sw ego p ra w a do p o lo w an ia n a g ru n ta c h ch ło p sk ich (d ro it de chasse), niszczącego zasiew y. P o w o łu ją c się n a za sad ę z w an ą triaż , w ła ś ­ ciciele d ó b r z a g a rn ia li n ie ra z z tego ty tu łu trz e c ią część p a stw isk i in ­ n y c h u ż y tk ó w g m in n y ch .

T en w z ro st z a ch łan n o ści części w łaścicieli tłu m a c z y fa k t ich p o s tę p u ­ jącego w z g lęd n eg o zu b o żen ia i z a d łu ż e n ia (n ieraz w y d a tk i n a r e p re z e n ­ ta c ję d w o rs k ą i słu żb ę w o jsk o w ą p rz e k ra c z a ły d o cho dy z dóbr). W ła ś ­ c icielam i bądź d z ie rż a w c a m i w ielu d ó b r szlac h eck ic h s ta w a li się też

(9)

w z bo gaceni m ieszczanie, d ąż ący do s k ru p u la tn e g o i b ezw zg lęd n eg o w y ­ k o rz y s ta n ia w szelk ich m ożliw ości p o w ięk sz en ia zysków , ta k ż e z ty tu łu w y z y sk u wsi. Do ro z p o w sz e c h n ia n ia teg o ro d z a ju p rz e ja w ó w re a k c ji p a ń sk ie j p rz y c z y n ia li się u słu ż n i p ra w n ic y , w y sz u k u ją c d a w n e p rz y w i­ leje lu b dow o d y św iad czące o is tn ie n iu ta k ic h w ła śn ie z w y cza jo w y ch u p ra w n ie ń panów . N ie oby ło się p rz y ty m bez n a d u ż y ć ; sam zre sz tą p o ­ w ró t do n ie w y k o n y w a n y c h od s tu czy d w u s tu la t u p ra w n ie ń d w o rsk ic h ju ż sam w sobie by ł o d rz u c a n y p rzez lu d n o ść w ie jsk ą jak o n ie s p ra w ie ­ dliw ość. R ów no cześnie ro s ły d o tk liw e c ię ż a ry n a rzecz K ościoła i p o ­ d a tk i p ań stw o w e , b ez p o śred n ie i p o śre d n ie .

T ego ro d z a ju p rz e ja w y n a w ro tu do n ie istn ie ją c y c h od d a w n a u p ra w ­ n ie ń d o m in ia ln y c h i św iad c zeń fe u d a ln y c h p rz y c z y n ia ły się do z a o s trz e ­ nia się k o n flik tó w społeczn y ch , zw łaszcza w re g io n a c h o szy b k o r o s n ą ­ cej liczbie lu d n o ści (np. s tre f a n a d M orzem Ś ró d z ie m n y m czy N o rm a n ­ dia).

W p rz e d e d n iu re w o lu c ji lu d n o ść w si sta n o w iła ok. 8 5 % ogółu m iesz­ k a ń c ó w F ra n c ji (ok. 27 m in); co n a jm n ie j 69 % F ra n c u z ó w u trz y m y w a ło się z p ra c y na roli. P a n o w ie — w łaśc ic iele d ó b r — n a jc z ę śc ie j n ie p r o ­ w a d zili w łasn e g o g o sp o d a rstw a , u trz y m u ją c się ze św iad c zeń ch ło p sk ich . W iększość chłopó w m iała sto su n k o w o n ie w ie lk ie g o sp o d a rstw a n a z a sa ­ dzie dzied ziczn ej w łasności p o d leg łej, o g ra n ic zo n ej je d y n ie w sp o m n ia ­ n y m i św ia d c z e n ia m i i za k azam i. W w ielu re g io n a c h ro z p o w szec h n io n y był też sy ste m d z ie rż a w fa rm e rsk ic h .

C hłopi fra n c u sc y w zięli c z y n n y u d ział w w y d a rz e n ia c h re w o lu c ji. N ie k tó rz y b ad acze (np. G e o rg es L e fè b v re ) u w a ż a ją , że ro z g ry w a ła się o n a n ie m a l n iez a le ż n ie w d w óch p la n a c h — w m ieście i n a w si. In n i w szakże p o d k re śla ją , że lu d n o ść w ie jsk a o d e g ra ła w a żn ą ro lę w ro z w o ju re w o lu c ji w ogóle, n ie ty lk o n a wsi. W k a ż d y m b ąd ź ra z ie z b ro jn e w y ­ stą p ie n ia chłop skie, p a le n ie za m k ó w p a ń sk ic h , k la sz to ró w i n a p a d y n a szlac h eck ic h k o n trre w o lu c jo n is tó w z m u siły p rz y w ó d có w b u rż u a z ji do o d ­ stą p ie n ia od p ie rw o tn e j k o n c e p c ji p łace n ia p rzez ch ło pó w od szk o d o w an ia za re z y g n a c ję p rzez sz la c h tę z u p ra w n ie ń fe u d a ln y c h .

C hłopi m ieli m ożność k u p n a ziem i z d ó b r sk o n fisk o w a n y c h e m ig ra n ­ tom (ok. 5 % p o w ie rz c h n i o gó ln ej) o raz k o ścieln e j (ok. 10% ) aczk o lw iek zn a czn ą część ziem i tego ro d z a ju z a k u p ili bogaci m ieszczanie. P o w ię k ­ sze n ie p o siadłości ch ło p sk ich n a stą p iło ta k ż e p rz ez pod ział w s p ó ln y c h ziem g m in n y c h o raz p rzez b e z p o śre d n i w y k u p g ru n tó w z r ą k zu b o ż ałej s z la c h ty (szczególnie w d e p a rta m e n c ie N ord i w A lzacji). Z d ru g ie j s tro n y p o stęp o w a ł p ro c es d alszego ro z d ra b n ia n ia osad ch ło p sk ich s k u t ­ k ie m d ziałó w ro d z in n y c h , za d łu ż en ia, z a s ta w u itp.

W su m ie re w o lu c ja fra n c u s k a p rz y c z y n iła się do p o d w a żen ia b y tu w ie lk ie j w łasn o ści fe u d a ln e j, n ale ż ą c e j d a w n ie j do a r y s to k r a c ji i w y ż ­

(10)

szego d u c h o w ie ń s tw a k ato lick ieg o . J e j k o sztem w z ro sła w łasn o ść ś r e d ­ nia, a zw łaszcza d ro b n a , d e c y d u ją c a o c h a ra k te r z e ek o n o m icz n y m r o l ­ n ic tw a fra n c u sk ie g o . T a k ie ro z w ią z a n ie w y p e łn ia ło p o s tu la t s p ra w ie d li­ w ości sp o łeczn ej (aczk o lw iek n ie c a łk ie m k o n se k w e n tn ie , je śli p rz y p o m ­ n im y , że n a k u p n o ziem i m o g li sob ie pozw olić ty lk o za m o ż n iejsi chłopi) i w y z w a la ło in ic ja ty w ę g o sp o d arczą n o w y c h w łaścicieli. D zięki tem u m o g ły ro z w in ąć się n a w si, u w o ln io n ej od w sze lk ic h o g ra n ic z e ń fe u d a l­ n y c h , sto s u n k i k a p ita listy c z n e .

F ra n c u s k ie p a ń s tw o re w o lu c y jn e w a lk ę p rz eciw k o p rz y w ile jo m sz la ­ ch e ck im p o łączy ło w ięc ze z m ia n ą m o d elu spo łeczn o -g o sp o d arczeg o r o l­ n ic tw a , p rz y c z y n ia ją c się do z a n ik u d ó b r la ty fu n d ia ln y c h i ro z w o ju g o ­ sp o d a rk i d ro b n o i ś re d n io to w a ro w e j. Z n a la z ły w ty m fa k cie re a liz a c ję d ąż e n ia ch ło p sk ich u c z e stn ik ó w re w o lu c ji, a p rz y n a jm n ie j ich części (nie z y sk a ła w iele b ie d o ta w iejsk a). P rz e k re ś le n ie fe u d a ln y c h p rz y w ile ­ jó w sp o łecz n y ch i p o lity c z n y c h sz la c h ty łączy ło się z n a d a n ie m ch ło po m b u rż u a z y jn y c h p ra w c y w iln y c h i o b y w a te lsk ic h .

C zy to co zro b iła d la ch ło p ó w W ielka R e w o lu c ja F ra n c u s k a m iało je d n o z n a c z n ie p o z y ty w n e n a s tę p s tw a ? J e ż e li idzie o k o n s e k w e n tn e w y ­ k o rz e n ie n ie fe u d a liz m u — ta k . R e w o lu c ja p ro w a d z iła ch ło p ó w do b u r- ż u a z y jn e j w sp ó ln o ty sp o łecz n ej, u cz y n iła ich s ta n k la są n ow oczesnego sp o łe c z e ń stw a , p o d m io te m ży cia p a ń s tw o w e g o i p o lity c zn eg o . Doszło z a ra z e m do p o g łę b ie n ia się w e w n ę trz n e g o zró żn ico w a n ia ch ło p stw a. W czasach p rz e d re w o lu c y jn y c h m im o p o stę p u ją c e g o ró ż n ic o w a n ia się lu d n o śc i w si is tn ia ły p e w n e e le m e n ty jed n o czące: p o d le g a n ie chłop ów fe u d a ln y m p ra w o m i o g ra n ic zen io m , a ta k ż e w y stę p o w a n ie w łasności g m in n e j. P o re w o lu c ji te h a m u lc e p rz e s ta ły d ziałać, a o s tr u k tu r z e sp o ­ łeczności w ie jsk ie j zaczę ły d ecy d o w ać s to s u n k i ry n k o w e . W zm o cniła sw ó j s ta n p o sia d a n ia w a rs tw a ch ło p ó w -w łaścicieli, a to d zięk i s p rz e d a ż y d ó b r n a ro d o w y c h , p o te m ta k ż e p rz e z p o d ział m a ją tk u g m in n eg o ; ich z a ­ m ożność ro sła też d zięk i s p rz e d a ż y p ro d u k tó w ro ln y c h i z w ie rz ą t h o ­ d o w la n y c h . A le też fa k t te n s p ra w ił, że w a rs tw a ta n a b r a ła cech k o n ­ s e rw a ty w n y c h , z b liż a ją c y c h ją do b u rż u a z ji i n o ta b li w iejsk ich .

N a d ru g im b ie g u n ie lu d n o ści w si g ru p o w a ła się b ied o ta, u trz y m u ją c a się z fa rm e rs k ie j d z ie rż a w y n ie w ie lk ic h d z ia łe k (zam o żn iejsi fa rm e rz y bliscy b y li ra c z e j w łaścicielom ), p o siad ac ze n ie sa m o w y s ta rc z a ln y c h g o ­ s p o d a rstw p o w s ta ły c h m. in. n a s k u te k p o d ziałó w ro d z in n y c h , p o ło w n icy i w re szcie b ez ro ln i. D la ty c h g r u p p o z y ty w n e r e z u lta ty re w o lu c ji s p ro ­ w a d z a ły się co n a jw y ż e j do u w o ln ie n ia od p o d d a ń s tw a i o g ra n ic z e ń f e u ­ d a ln y c h o raz do odczucia p e w n e j o g ó ln ej p o p ra w y s y tu a c ji ek o n o m icz­ n e j wsi. L u d z i ty c h n ie sta ć b y ło n a u d z ia ł w lic y ta c ji d zielo n y c h d ó b r n a ro d o w y c h . N ie k w a p ili się też do o s ie d la n ia n a z n ik o m y c h s k ra w k a c h g ru n tu , p rz y p a d a ją c y c h im z p o d z ia łu o b sz a ró w g m in n y c h ; je śli je b ra li,

(11)

to zw y k le dla n a ty c h m ia s to w e g o o d stą p ie n ia w łaścicielo m g o sp o d arstw . N iesa m o w y sta rc z a ln o ść d z ia łe k b ied o ty w ie js k ie j zm u sza ła ją do p ra c y n a je m n e j u b o g atszy c h m ieszk a ń có w w si, g o sp o d arzy i w łaśc ic ieli d ó b r, u k a p ita lis ty c z n y c h n a k ła d c ó w itd. E fe k te m tego b y ła p o d atn o ść n a r a ­ d y k a ln e h asła p o lity czn e.

W sp om nieć w reszcie trz e b a o ro z w o ju w a rs tw y tzw . n o ta b li w ie j­ sk ich . S k ła d a ła się n a n ią część sz la c h ty , k tó ra p rz e d re w o lu c ją ciąg n ę ła d ochody ze sw y c h dó b r, m ie sz k a ją c w m ieście; w czasach D ru g ieg o C e­ s a rs tw a i zw łaszcza R e s ta u ra c ji n ie rz a d k ie b y ły w y p a d k i p o w ro tu n a w ieś. W łaścicielam i d ó b r ziem sk ich na za sad zie m a jo ra tu s ta li się do- n a ta riu sz e n ap o leo ń sc y , m a rsz a łk o w ie i g e n e ra ło w ie , r e k r u tu ją c y się z p o w o łan e j do życia p rzez N ap o leo n a s z la c h ty i a ry s to k r a c ji im p e ria l­ n e j; b y li to lu d zie n ajc z ę śc ie j pocho d zen ia m ieszczańsk ieg o. C h ę tn ie s ię ­ g ali po d o ch o d y z ziem i bogaci b o urgeois, re n tie rz y , p rz e m y sło w c y i k u p ­ cy. B yła to d la n ich d o b ra lo k a ta k a p ita łó w u z y sk a n y c h z p ro d u k c ji p rz e m y sło w e j, ja k i sposób p o d n iesien ia p re s tiż u społecznego. W raz z n a ­ b y w a n y m i d o b ra m i b o u rg e o is często k ro ć u z y sk iw a li w czasie R e s ta u r a ­ cji p rz y w ią z a n e do ziem i ty tu ły a ry s to k r a ty c z n e b a ro n ó w czy h ra b ió w . Z re sz tą p o d a tk i o p ła c a n e w o k re ślo n e j w ysokości z d ó b r ziem sk ich z a ­ p e w n ia ły ró w n ie ż u p rz y w ile jo w a n ie p o lity c z n e w w y b o ra c h o p a rty c h n a ce n zu sie m a ją tk o w y m .

Z ty c h w sz y stk ic h w zg lęd ó w m ożem y dojść do w n io sk u , że ac zk o l­ w ie k re w o lu c ja p o d w a ży ła w ielk ą w łasn o ść fe u d a ln ą p rzez k o n fis k a tę d ó b r e m ig ra n tó w św ieck ich i d u c h o w n y ch , n ie d o p ro w a d ziła k o n s e k w e n ­ tn ie do je j za n ik u . W d alszy c h dziesięcio leciach n a s tą p iło częściow e o d ­ ro d z e n ie w a rs tw y w ielk ich w łaścicieli ziem sk ich . B yła to ju ż je d n a k w łasn o ść n ie fe u d a ln a , a le k a p ita lis ty c z n a , bo o p a r ta n ie n a p rz y w ile ­ ja c h szlach eck ich , o g ra n ic z e n ia c h p ra w n y c h u z a le żn io n y ch chłop ów i na ich o b o w iąz k o w y ch św ia d c z e n ia c h — re n c ie fe u d a ln e j, a le n a k a p ita ­ listy c z n e j re n c ie g ru n to w e j, p ra c y n a je m n e j i p ro d u k c ji ry n k o w e j. Z n a ­ czna część tego ro d z a ju d ó b r n ie b y ła z re sz tą u p ra w ia n a pod b e z p o ś re d ­ n im z a rz ą d e m w łaściciela, a po d zielo n a na d ziałk i w y p u szc zan e w d z ie r­ ża w ę fa rm e ro m .

P rz e w a ż a ła w ięc g o sp o d ark a d ro b n o to w a ro w a (w łasn ościow a bądź fa rm e rsk a ), k tó ra p rz e są d z iła o c h a ra k te rz e ro ln ic tw a fran cu sk ieg o . Było ono, ja k ju ż stw ie rd z iliśm y , opóźnione w p o ró w n a n iu z an g ielsk im , b a ­ z u ją c y m na w łasn o ści ty p u la ty fu n d ia ln e g o . P o re w o lu c ji w X V II w. w A n g lii n a s tą p ił sz y b k i ro zw ó j w ie lk ie j w łasn o ści ro ln e j k o sztem t r a ­ d y c y jn e j wsi, k tó ra z a n ik ła w efek cie p ro c esu z a g a rn ia n ia ziem c h ło p ­ sk ich p rzez d w o ry o ra z ro z p o w szec h n io n ej ich z a m ia n y n a p a s tw is k a d la owiec. R o ln ictw o zostało p o d p o rz ą d k o w a n e p o trze b o m , p rz e d e w sz y stk im p rz e m y s łu w e łn ia n e g o o raz p o trz e b o m ży w n o śc io w y m m iast, s ta ło się

(12)

d o m en ą in w e s ty c ji o p ła c a ln y c h d la w ie lk ic h w łaścicieli, k tó rz y c z ę sto ­ k ro ć s k u p ia li w sw y m r ę k u w łasn o ść ziem , ja k i fa b ry k , p rz e d s ię b io rs tw h a n d lo w y c h czy k a n to ró w b a n k o w y ch . D o d a tk o w ej g o tó w k i d o sta rc z a ły czy n sze w n o szo n e p rz e z fa rm e ró w , d z ie rż a w ią c y c h te ziem ie, k tó ry c h n ie o p łacało się p rz ezn a cza ć n a p a stw isk a . D zięki te m u w ielk a w łasno ść b y ła z a in te re so w a n a w sto so w a n iu w sze lk ic h u lep sze ń te c h n ic z n y c h i te c h n o lo g icz n y ch w p ro d u k c ji ro ln e j i h o d o w la n e j, w p rz e jś c iu do g o ­ s p o d a rk i in te n s y w n e j, je d n y m sło w em w p o stęp ie, n a ja k i n ie m ogło sobie pozw olić w ta k s z e ro k im z a k re sie ro ln ic tw o fra n c u s k ie .

W sp osobie ro z strz y g n ię c ia k w e s tii a g r a r n e j p rz e z W ielk ą R ew o lu cję F ra n c u s k ą b u rż u a z ja n ie zd e cy d o w a ła się n a za sp o k o je n ie g ło d u ziem i p rz e z p a rc e la c ję w ie lk ie j w łasn o śc i w ogóle; p o św ięciła je d y n ie d o b ra n a ro d o w e, p o w sta łe ze sk o n fisk o w a n y c h d ó b r e m ig ra n tó w św ieck ich i d u c h o w n y c h . B yło to ro z strz y g n ię c ie połow iczne, ob liczon e n a p o z y sk a ­ n ie p o sia d a ją c e j części c h ło p stw a. Z a c h o w a n a zo stała, d zięk i o szczędze­ n iu w ie lk ie j w łasn o śc i p ry w a tn e j ziem i, g łó w n a z a sa d a n ow ego u s tro ­ ju — n ie n a ru sz a ln o ść w łasn o ści. W epoce n ap o le o ń sk ie j i za R e s ta u ra c ji n a s tą p iła n a w e t częściow a r e s ty tu c ja d óbr szlach eck ich .

N ow i w łaśc ic iele ch ło p scy u z y sk a li ziem ię n a p ra w a c h o d p o w ia d a ją ­ cych ich w y o b ra ż e n io m o w łasn o ści, u w z g lę d n ia ją c y c h u s a n k c jo n o w a n ą o d w iec zn y m z w y c z a je m w olność p a s tw isk a i p rz e p ę d u b y d ła , d ru g ieg o p o k o su tra w y , z b ie ra n ia k ło só w n a rż y s k a c h , z b ie ra n ia d rz e w a i ściółki w lasach , k o rz y s ta n ia z d ró g d o jazd o w y ch itp. B y ły to z je d n e j s tro n y su i g en e ris r e lik ty fe u d a ln e j w łasn o śc i p o d zielo n e j, k tó r e z n a la z ły u s a n ­ k c jo n o w a n ie w K o d e k sie N ap o le o n a jak o s e r w itu ty ; z d ru g ie j w szak że s tro n y tego ro d z a ju o g ra n ic z e n ia w łasn o ści m ia ły u z a sa d n ie n ie w n a tu rz e g o sp o d a rk i r o ln e j i w p o trz e b a c h je j p ra w id ło w e g o p ro w a d zen ia .

P ra w o d a w stw o re w o lu c y jn e w p ro w ad ziło co p ra w d a sw obodę u p ra w y i o g ra d z a n ia u ż y tk ó w ro ln y c h p rz ez w łaścicieli g o sp o d a rstw , a le nie u czy n iło z tego z a sa d y o b o w ią z u ją c e j w c a ły m k ra ju . W re z u lta c ie w sp o ­ m n ia n e p rz e ż y tk i fe u d a ln e s y s te m u ro ln eg o , ta k b lisk ie ch ło p stw u , p rzez całe X IX stu le c ie b y ły p rz e sz k o d ą — obok ro z d ro b n io n e j s t r u k t u r y a g r a r ­ n e j — w sw o b o d n y m ro z w o ju k a p ita liz m u n a w si. W p rz e m ia n a c h ty p u k a p ita listy c z n e g o p rz o d o w a ła n a to m ia s t w ięk sza w łasn o ść ziem ska, n ie u le g a ją c a p o d o b n y m z a h a m o w a n io m i m ogąca in w esto w a ć.

J e s t rz ecz ą c h a ra k te r y s ty c z n ą , że d la sze ro k ich k rę g ó w lu d n o ści w ie jsk ie j n ie zaw sze i n ie w szęd zie u z y s k a n ie w olności w iązało się z l a ­ ta m i re w o lu c ji. O ile w to k u w y d a rz e ń re w o lu c y jn y c h d o m in o w ały na w si r a d y k a ln e n a s tr o je a n ty fe u d a ln e , z n iesie n ie o g ra n ic z e ń fe u d a ln y c h i p o w in n o ści d w o rsk ic h o ra z s p rz e d a ż d ó b r n a ro d o w y c h ro z ła d o w a ły sk u te c z n ie ów ra d y k a liz m . P o te m p rz e w a g ę w św iad o m o ści ch ło p ó w z y sk a ła le g e n d a n a p o le o ń sk a : to n ie ty le re w o lu c ja co c e sarz F ra n c u z ó w

(13)

za p e w n ił im w olność sp o łeczn ą, p o p ra w ę s y tu a c ji m a te ria ln e j i zafik so - w a n ie m iejsca w n o w e j s tr u k tu r z e sp o łecz eń stw a z p e w n ą p e rs p e k ty w ą a w a n su (np. w h ie ra rc h iii w o jsk o w ej), n a d a l w łasn o śc i trw a łą form ę, u s ta lił z a sa d y d ziedziczenia, u m o cn ił p o zy c ję o jca w ro d z in ie itd . W ła ś­ n ie w ta k ic h z m ia n a c h m e n ta ln o ś c i zn a la zła o d b icie p o g łęb iając a się z a ­ chow aw czość p o sia d a ją c e j części c h ło p stw a, k tó rą w łasn o ść ziem i w y ­ ró ż n ia ła od n ie p o sia d a ją c e j b ied o ty , p o ło w n ik ó w czy dzierżaw có w .

H a m u lc e m p o stę p u s ta ło się w e F ra n c ji ro z d ro b n ie n ie g o sp o d a rstw ro ln y c h , ro z s z e rz a ją c e się w p ó źn iejsz y ch d ziesięcio leciach z pow od u d z ie le n ia o sad m ięd zy sp a d k o b ie rc ó w i w olneg o o b ro tu ziem ią. Z ja w i­ sk a te p rz e w a ż a ły n a d k o n c e n tra c ją ziem . G o sp o d ark a d ro b n o to w a ro w a b y ła n ie w ą tp liw ie b a rd z ie j w y d a jn a d zięki s ta ra n n ie js z e j u p ra w ie i m o ­ g ła p rz y n o sić w łaścicielo m dość w y so k ie d ocho dy ; od nosiło się to je d n a k ty lk o do części w ięk szy ch i b a rd z ie j zaso b n y ch g o sp o d arstw . Z b y t ro z ­ d ro b n io n e m a łe i n iesam o d z ie ln e d ziałk i w łasn o ścio w e lu b d z ie rż a w n e n ie s tw a r z a ły m ożliw ości ja k ic h k o lw ie k te c h n ic z n y c h u lep sze ń g o s p o d a r­ czych n a w ięk szą sk alę. W su m ie g o sp o d ark ę d ro b n o to w a ro w ą c e c h o w a ­ ła sła b a p o d atn o ść n a m o d y fik a c je sposobu p ro d u k c ji.

K a p ita ło c h ło n n e in w e s ty c je b y ły n a to m ia s t m o żliw e w w ie lk ic h g o ­ s p o d a rstw a c h m o n o k u ltu ro w y c h , ro ln y c h czy h o d o w la n y c h , p r o d u k u ją ­ cy ch ży w ność bądź su ro w c e n a r y n e k w y tw a rz a n y p rzez p o zaro ln iczy , s ta le ro z w ija ją c y się s e k to r p rz e m y sło w y . D lateg o też ro ln ic tw o f r a n ­ cu sk ie pod w z g lę d em e k o n o m icz n y m po zostało w ty le za la ty fu n d ia ln y m ro ln ic tw e m an g ielsk im , n a k tó re g o p o stę p m iał d e c y d u ją c y w p ły w s z y ­ b k i ro z w ó j no w oczesnego p rz e m y słu .

W ieś p o lsk a w eszła n a to m ia s t w o k re s w ie lk ic h re fo rm a g ra rn y c h d o p iero w X IX w., a ściślej w la ta c h 1807— 1864. R o zb io ry P o lsk i w y ­ w o ła ły zjaw isk o sztu czn eg o zró żn ico w a n ia sp oso bu p rz e p ro w a d z e n ia r e ­ fo rm w 4 d zieln ica ch (w liczając tu tzw . ziem ie z a b ra n e ). W e F ra n c ji, w p a ń s tw ie n a ro d o w y m , o o d m ien n o ściac h p o ło żen ia w si p rz e są d z a ły rz e c z y w iste ró ż n ic e sp o łecz n o -ek o n o m icz n e re g io n ó w g e o g ra fic z n o -h isto - ry c z n y c h . W P o lsce c h a ra k te r re fo rm i ich n a s tę p s tw za leżał p rz ed e w sz y stk im od p o lity k i m o c a rstw zaborczych. U w z g lęd n iała ona o cz y w i­ ście w o k re ślo n e j m ie rz e re a lia go sp o d arcze i spo łeczn e, w y n ik a ją c e z b a rd z ie j z a a w a n so w a n y c h w ro z w o ju p rz e m ia n w s tr u k tu r z e sp o łe ­ c z eń stw a polskiego, lecz w k o n k re tn y c h ro z strz y g n ię c ia c h p re fe ro w a ła b ez w zg lęd n ie w ła sn e in te re s y p a ń stw o w e i ek on om iczne, cz y n iła z r e ­ fo rm y a g r a rn e j a tu t w ro z g ry w k a c h p o lity c z n y c h p rz eciw k o d o b ru P o l­ ski i P o la k ó w .

W re fo rm a c h ty ch , p rz e p ro w a d z a n y c h p rzez p a ń s tw a zaborcze, w s p ó l­ n e było u trz y m a n ie bez zm ian lu b p ra w ie bez zm ian d a w n ie jsz e g o m o ­ d e lu te ry to ria ln e g o d ó b r ziem sk ich złożonych z fo lw a rk ó w i zw ią zan y c h

(14)

z n im i w si — d a w n ie j p a ń sz c z y ź n ia n y c h , po re fo rm ie czy n szo w y ch lu b uw łaszczo n y ch , k tó ry c h m ie sz k a ń c y n a d a l p ra c o w a li n a po lach fo lw a rc z ­ n y c h n a zasad zie n a jm u . W sp ólne b y ło i to, że w łaściciel d ó b r, tra c ą c d a rm o w ą robo cizn ę u zy sk iw a ł o d szk o d o w a n ie p ien ięż n e (e w e n tu a ln ie , ja k w P ru s a c h , o d szk o d o w a n ie w p o staci 1/3 b ąd ź 1/2 o b sz a ru g o sp o ­ d a r s tw a ch łopskiego). P ozw oliło to szlach cie z ie m ia ń sk ie j n a u trz y m a n ie p rz e w a ż a ją c e j ro li w społeczności w ie js k ie j, ac zk o lw iek część m n ie j r e n ­ to w n y c h fo lw a rk ó w u leg ła p a rc e la c ji. N ie w szy scy w łaśc ic iele d ó b r p o ­ tra f ili d o stosow ać się do w y m o g ó w p ro d u k c ji ry n k o w e j; m u sie li w ó w ­ czas sp rz ed ać lu b ro z p a rc e lo w a ć sw e d o b ra i szu k a ć p ra c y w m iastach , w p rz e m y śle i za w o d ach in te lig e n c k ic h . F a k ty tego ro d z a ju b y ły szcze­ g ó ln ie częste w K ró le stw ie P o lsk im . Ci, k tó rz y zostali, m ieli u ła tw io n e p rz e jśc ie do s to su n k ó w k a p ita lis ty c z n y c h d zięk i o d szk o d o w an iu i n iesa- m o w y sta rc z a ln o śc i g o sp o d a rstw w iększości u w łasz czo n y c h chłopów , n ie m o g ący c h w yżyć bez w y n a jm o w a n ia się do p ra c y u d a w n y c h pan ów . B ard zo liczna b y ła zre sz tą w K ró le stw ie P o lsk im rzesza ch ło pó w b e z ­ ro ln y c h . N a d zielen ie ty c h o s ta tn ic h p rz y re a liz a c ji re fo rm y 1864 r. d z ia ł­ k a m i ziem i z d ó b r sk a rb o w y c h ty lk o częściow o z m n iejszy ło ich liczbę, k tó ra ry c h ło zaczęła znów ro sn ą ć w w y n ik u ro z w o ju d em o g raficzn eg o w si i tra c e n ia ziem i p rz ez w łaścicieli d ro b n y c h g o sp o d a rstw . W ten sp o ­ sób k sz ta łto w a ła się w a rs tw a p ro le ta r ia tu w iejsk ieg o — n a je m n y c h r o ­ b o tn ik ó w ro ln y c h , słu ż b y z a tru d n io n e j n a fo lw a rk a c h i u chło p ó w -g o - sp o d a rz y , p ra c o w n ik ó w ceg ieln i, ta rta k ó w , w ie jsk ic h z a k ła d ó w p ro d u k c ji p rz e tw ó rs tw a ro ln e g o — m ły n ó w , cu k ro w n i, o le ja rn i itp.

P r o le ta r ia t w ie jsk i b y ł lic z n y ta k ż e w za b o rze p ru sk im . W G a licji ro z w ó j k a p ita liz m u w ro ln ic tw ie był o p ó źn io n y w p o ró w n a n iu z P o z n a ń - sk iem czy K ró le stw e m P o lsk im . R e fo rm a u w łaszczen io w a w 1848 r. u tr z y ­ m a ła sta n ro z d ro b n ie n ia g o sp o d a rstw ch ło p sk ich n a g ra n ic y n ęd zy ; w ła ­ sność p rz y z n a n o w sz y stk im p osiadaczom n a w e t n a jm n ie js z y c h s k ra w k ó w ziem i. P o u w łasz cze n iu p rz e lu d n io n a w ieś g a lic y jsk a d o sta rc z a ła siły r o ­ boczej b a rd z ie j ro z w in ię ty m ek o n o m iczn ie ro ln ic z y m te re n o m za b o ru ro sy jsk ie g o i p ru sk ie g o . C hło p i g a lic y jsc y s ta n o w ili też w iększość e m i­ g ra c ji za ro b k o w ej, k tó ra od la t d z ie w ię ćd zie sią ty c h X IX w. k ie ro w a ła się z ziem p o lsk ich n a zach ó d E u ro p y i do obu A m e ry k .

R e fo rm y z o sta ły p rz e p ro w a d z o n e w p oszczegó lnych za b o ra c h w ró ż ­ n y m czasie. P rz y c z y n y tego b y ły d w o jak ieg o ro d z a ju . W ład zo m z a b o r­ czym zależało n a ty m , a b y ja k ie k o lw ie k p o w a żn iejsze z m ia n y w te j d zied zin ie n ie w y p rz e d z iły re fo rm w ich w ła sn y c h p a ń s tw a c h . P ró c z teg o d z ia ła ły p rz y c z y n y in n eg o ro d z a ju — n ac isk ze s tro n y sił re w o lu ­ c y jn y c h i s y tu a c ja m ię d z y n a ro d o w a . M ożna w sp o m n ieć tu o p rz y s p ie ­ s z a ją c y m re fo rm y o d d z ia ły w a n iu w o jen n ap o leo ń sk ic h , rz e z i g a lic y j­

(15)

sk ie j, re w o lu c y jn y c h w y d a rz e ń W iosny L u d ó w czy p o w sta n ia s ty c z n io ­ w ego.

B y ły też c z y n n ik i h a m u ją c e re fo rm y w b re w d ąż en io m p olsk ich d e ­ m o k ra tó w , lib e ra łó w i g łó w n ie re w o lu c jo n istó w ; in n e z m u sza ły z a b o r­ ców do p o d e jm o w a n ia d z ia ła ń w m om encie, k tó ry n ie b y ł d la n ich d o ­ g o dny. D o d a jm y ró w n ie ż, że ro d z im i p o lscy k o n se rw a ty ś c i u siło w ali n ie je d n o k ro tn ie w łączać się do ty c h ro z g ry w e k p o lity c zn y ch , w m ia rę m ożności n ie d o p u szc zając do re fo rm (np. w se jm ie p o w sta n ia listo p a d o ­ w ego) lu b n a d a ją c im tre ść w y b itn ie fa w o ry z u ją c ą w ie lk ic h w łaścicieli ziem sk ich (np. re fo rm y czynszo w e W ielo polskiego 1861— 1862, z a s tę p u ­ ją c e u w łasz cze n ie sp ó źn io n ą d ec y z ją o oczynszow an iu).

O d m ie n n y by ł z a k re s u s tę p s tw n a rzecz chłopów . N a jw a ż n ie jsz e , k i l ­ k u sto p n io w e re fo rm y p ru s k ie o g ra n ic z y ły u w łasz cze n ie do posiad aczy s a m o w y sta rc z a ln y c h , w ięk sz y ch g o sp o d arstw , p rz y p o m in ię ciu d ziałe k d ro b n y c h i k a rło w a ty c h ; p e w n e n iezn a czn e — bo d o p iero po k ilk u d z ie ­ sięciu la ta c h dow olnego ru g o w a n ia chłopów n ie o b ję ty c h re fo rm ą — k o ­ r e k ty n a rzecz ty c h o s ta tn ic h n a s tą p iły w o k re sie W io sn y L u d ó w . S p r a ­ w iło to, że z m n ie jsz e n iu u leg ła ogólna p o w ie rz c h n ia g ru n tó w ch ło p sk ich . W G a lic ji n a to m ia s t ch ło p i u trz y m a li w sw y m p o sia d a n iu to w szy stk o , co m ieli za czasów p o d d a ń stw a i p ań szczy zn y , n ie u le g ły w ięc zm ian ie p ro p o rc je u ż y tk ó w ro ln y c h p o sia d a n y c h p rzez w ieś i fo îw a rk . N ie do ­ szło tu ta j do se p a ra c ji i k o m a sa c ji g ru n tó w , co n a stą p iło p rz y p ru s k ic h re fo rm a c h u w łaszczen io w y ch .

T y lk o w K ró le s tw ie P o lsk im ze w z g lę d u n a z a an g aż o w an ie się s z la ­ c h ty w p o w sta n iu c a ra t zd e cy d o w a ł się n a zw ró cen ie chło p o m ziem o d e ­ b ra n y c h im b e z p ra w n ie p rzez p a n ó w po zak azie ru g ó w w 1846 r. D zie­ lono też g o sp o d a rstw a p u ste , w cielo n e w b re w za k azo w i do o bszaró w fo lw a rcz n y ch . K o sztem fo lw a rk ó w w d o b ra c h rz ą d o w y c h i tzw . p o d u ­ ch o w n y c h n a d a n o ziem ię części b ez ro ln y ch .

W re z u lta c ie re fo rm u w łasz cze n io w y ch fo lw a rk i w zab o rze p ru s k im z a jm o w a ły w P o z n a ń sk ie m 60 % u ż y tk ó w ro ln y c h , n a G ó rn y m Ś lą sk u 57% , n a P o m o rz u G d a ń sk im 52% . F o lw a rk i g a lic y js k ie o b e jm o w a ły 4 2% u ży tk ó w . W K ró le s tw ie P o lsk im do d w o ró w n ależ ało 46% ta k ic h o b sz a ­ ró w . D alsza ew o lu c ja s t r u k t u r y a g r a rn e j p ro w a d z iła w k ie ru n k u z w ię k ­ szan ia się s ta n u p o sia d a n ia chłopów k o sztem w ie lk ie j w łasno ści, a to d zięk i p a rc e la c ji n ied o ch o d o w y ch fo lw a rk ó w , o szko do w aniom w ziem i za re z y g n a c ję z s e rw itu tó w itp . I ta k w P o z n a ń sk ie m d ro b n a w łasn o ść w o k re sie 1860— 1905 w z ro sła z 40 do 42% , n a G ó rn y m Ś lą sk u w la ta c h 1860— 1910 z 43 do 50% , n a P o m o rz u G d a ń sk im w la ta c h 1860— 1905 z 48 do 54% ; w G a lic ji w la ta c h 1860— 1910 z 58 do 65% ; zaś w K r ó ­ le s tw ie P o lsk im w la ta c h 1870— 1905 z 54 do 64% .

(16)

ro ln ic tw a , d o tk liw ie o d cz u w ając eg o r e lik ty s y s te m u fo lw a rc z n o -p a ń ­ szczyźnianego w sto su n k a c h g o sp o d arczy c h i sp o łecz n y ch (s e rw itu ty , tzw. o d ro b k i, czyli p ra c a na fo lw a rk u jak o fo rm a z w ro tu d łu g ó w z a c ią g n ię ­ ty c h n a p rz e d n ó w k u , za ch o w a n ie p rz e w a g i sp o łecz n ej p rzez z ie m ia ń ­ stw o itd ). Z w ięk sz en ie p o siad an ia ziem i p rzez chłop ów p ro w a d ziło ty lk o w części do u p e łn o ro ln ie n ia g o sp o d arstw . N a sk u te k p a rc e la c ji czy o d ­ szk o d o w a ń za s e r w itu ty p o w sta w a ły często d ziałk i m o gące z tru d e m p rz e trw a ć o k re s za g o sp o d aro w a n ia, zw łaszcza gd y w y k ro jo n e zo stały z n ie u ż y tk ó w , p o rę b le ś n y c h itp .

B olączką w si, szczególnie w zab o rze a u s tria c k im , a le ta k ż e w K ró ­ le stw ie P o lsk im było d alsze ro z d ra b n ia n ie osad, z w ią zan e z s y s te m a ty c z ­ n y m ro z w o je m d e m o g ra fic z n y m . W z ra s ta ją c a licze b n ie lu d n o ść w ie js k a n ie m ogła w y ży w ić się z k a rło w a ty c h g o sp o d a rstw , an i też n isk od och o- do w e ro ln ic tw o n ie b yło zdo ln e za p ew n ić je j p ra c y . S tą d też w zm ożone m ig ra c je do m ia st, a ta k ż e poza o b rę b ziem p olskich.

W re z u lta c ie ty lk o chłopi p o s ia d a ją c y n a jw ię k sz e g o s p o d a rstw a w z a ­ b o rz e p ru s k im i w za ch o d n iej części K ró le s tw a P o lsk ie g o m ogli u c z e s t­ niczyć w p o stę p ie ro ln ic z y m (p łodozm ian , n o w e u p ra w y , u lep szo n e n a ­ rz ę d z ia i m a sz y n y roln icze, n a w o z y sz tu c z n e itp.). O lb rz y m ia w iększość m ieszk a ń có w p o lsk iej w si p ro w a d z iła g o sp o d a rk ę e k ste n sy w n ą , p ra c o ­ ch ło n n ą, m ało w y d a jn ą ; stw ie rd z e n ie to m a w a lo r n ie ty lk o w o d n ie s ie ­ n iu do chłopów , a le i sp o reg o o d se tk a m n ie jsz y c h fo lw a rk ó w , k tó ry c h w łaśc ic ielo m b ra k o w a ło k a p ita łu n a in w e s ty c je i u m ie ję tn o śc i d o s to ­ so w a n ia się do n ie ła tw y c h w y m o g ó w k a lk u la c ji k a p ita lis ty c z n e j.

M ożem y w ięc dojść do w n io sk u , że re fo rm y u w łaszczen io w e n a z ie ­ m iach p o lsk ich w p e w n e j m ie rz e s tw o rz y ły p o d sta w ę do p rz e jś c ia od ro ln ic tw a feu d aln eg o , fo lw a rcz n o -p ań szc zy źn ia n eg o , do ro ln ic tw a k a p i­

talisty c zn eg o . P ro c e s ten za zn aczy ł się n ie ró w n o m ie rn ie w ró ż n y c h r e ­ g ionach, o b e jm u ją c g łó w n ie b o g atszy c h w łaśc ic ieli d ó b r i zaso b n ie jsz y ch chłopów . D la w iększości lu d n o ści c h ło p sk ie j k a p ita liz m o zn aczał je d y n ie po zbycie się ciężkiego obo w iązk u p ań szczy zn y , ale też kon ieczn ość p ła ­ cen ia w yso k ieg o p o d a tk u g ru n to w e g o i tro szczen ia się o m ożność s p rz e ­ d aż y ch o ćb y zn ik o m ej części pło d ó w w łasn e g o g o sp o d a rstw a n a ry n k u . W bu d żecie g o sp o d a rstw n ie sa m o w y sta rc z a ln y c h co raz w ięk szą ro lę o d ­ g ry w a ł p ien iąd z — n ie z b ę d n y do p ła c e n ia g o tó w k ą p o d a tk ó w i sk ła d e k g m in n y c h czy k o ścieln y c h , ale leż do z a k u p u n a rz ę d z i ro ln icz y ch , u b r a ­ n ia i śro d k ó w żyw ności, k tó ry c h n ie m ożna było w y p ro d u k o w a ć w e w ła sn y m za k resie. T ego ro d z a ju u p ie n ię ż n ie n ie g o sp o d ark i łączyło się z je j e k s te n s y w n y m i n a tu r a ln y m c h a ra k te re m . J u ż to sam o p rz esąd z ało o n i ­ sk im poziom ie u p ra w y n a p rz e w a ż a ją c y m o b szarze u ż y tk ó w ro ln y c h i h am o w a ło p o stęp p ro d u k c ji ro ln e j.

(17)

u je m n y c h n a s tę p s tw sza ch o w n icy pól, w y w o d z ące j się z tró jp o ló w k i c z a ­ sów fe u d a ln y c h . R e fo rm y czynszow e w K ró le s tw ie P o lsk im i re fo rm a u w łaszczen io w a w zab o rze p ru s k im w iąz ały się z k o m a sa c ją i s e p a ra c ją części g o sp o d a rstw ch ło p sk ich i fo lw a rk ó w . R e fo rm y a g r a rn e n ie u cz y ­ n iły nic dla u p o rz ą d k o w a n ia te ry to ria ln y c h p o zostało ści d a w n y c h cza­ sów. N ow e k o m p lik a c je w z a g m a tw a n y m i u n ie m o ż liw ia ją c y m r a c jo n a ­ ln ą u p ra w ę u k ła d z ie w iększości pól w p ro w ad za ło dzied ziczenie, s p rz e ­ daż czy też w y d z ie rż a w ie n ie k a w a łk ó w ziem i, w y n ik a ją c e z ro z w o ju sto su n k ó w k a p ita listy c z n y c h .

Z ac o fan ie ro ln ic tw a w w iększości re g io n ó w P o lsk i w iązało się o rg a ­ niczn ie z o g ó ln y m n ied o ro z w o jem k a p ita liz m u w se k to rz e p o za ro ln iczy m . P rz e m y sł w y k a z y w a ł p o stę p y ty lk o w n ie k tó ry c h o k rę g a c h np. w K r ó ­ le stw ie P o lsk im w e w łó k ien n icz y m o k rę g u łó d zk im o ra z o k rę g a c h g ó r­ n ic z o -h u tn ic z y c h , w sch o d n im i zach o d n im ; w zab o rze p ru s k im p rz e m y sł ciężki k o n c e n tro w a ł się n a G ó rn y m Ś lą sk u , w łó k ien n icz y n a D o ln y m Ś lą sk u ; G a lic ja b y ła pozb aw io n a p rz e m y s łu aż do rozp oczęcia n a w ięk szą sk a lę p ro d u k c ji n a f ty w II poł. X IX w. Do teg o dodać m ożna je d y n ie n ie k tó re u p rz e m y sło w io n e w ięk sze m ia sta (np. W a rsza w a, P o z n a ń , K r a ­ ków , L w ów , E lbląg , G dań sk ). W ty c h o śro d k a ch ro z w ija ł się n ow o cze­ sn y p rz e m y sł, w c h ła n ia ją c y po u w łasz cze n iu część n a d w y ż k i w ie jsk ie j siły ro b o czej i p ro d u k u ją c y ta k ż e na p o trz e b y ro ln ic tw a . W w iek u X IX w y k sz ta łc ił się ty p c liło p a -ro b o tn ik a , w łaśc ic iela ziem i, do chodzącego do p ra c y w m ieście. W ieś o k rę g ó w p rz e m y sło w y c h położona w po b liżu o śro d k ó w m ie jsk ic h m ogła cz erp a ć z tego są sie d z tw a k o rz y ści jak o ich zaplecze żyw n o ścio w e i surow co w e.

O d m ie n n a b y ła s y tu a c ja wsi n a te re n a c h czy sto ro ln icz y ch , gdzie d o m in o w a ły m iastecz k a ro ln icz o -rze m ie śln icz e, do u w łasz cze n ia s ta n o ­ w iąc e w lasnosć p ry w a tn y c h dziedziców . Z w iązk i ek o n o m iczn e w si i t a ­ kiego m ia sta b y ły b ard zo lu ź n e i o b u s tro n n ie n ie p rz y n o siły w ięk szy ch korzy ści, zw ażyw szy, że m ie jsc y ro ln ic y m ogli w y ż y w ić się sam i, a u b o ­ g ich ch ło p ó w p rz e w a ż n ie n ie b yło sta ć na k u p n o d ro g ich w y ro b ó w r z e ­ m iosła, w y p ie ra n y c h z re sz tą p rz ez gorsze, a le ta n ie i p ro d u k o w a n e m a ­ sow o to w a ry p rz em y sło w e.

J e ś li m ożem y sk o n sta to w a ć fa k ty w sp ó łd z ia ła n ia ch ło pó w i m iesz- c z a n -ro ln ik ó w , to ra c z e j n a za sad zie znoszenia u cisk u ze s tro n y tego sam eg o p a n a . W w y n ik u u w łaszczen ia m ie sz c z a n ie -ro ln ic y zn a le źli się w s y tu a c ji p o d o b n ej ja k u w łaszczen i chłopi, p rz y za ch o w a n iu je d y n ie fo rm a ln y c h p ra w i o bow iązków w iejsk ich , a le bez z m ia n y p o zy c ji ek o ­ n o m iczn e j. W K ró le s tw ie P o lsk im część m ia s t ro ln ic z y c h u tra c iła s t a ­ tu s m ie jsk i ze w z g lę d u n a u b ó stw o i w y b itn ie ro ln ic z y c h a r a k te r zajęć z a w o d o w y ch bądź też b y ło to k a r ą za u d ział w p o w sta n iu sty czn io w y m .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Under this alternative framework, applied to the case of the Valle Amauta neighbourhood in Lima, Peru, we reflect on how socio-economic activities, shaped by spa- tial conditions

W Polsce działają od niedawna dwie znane listy dyskusyjne bibliotekarzy AIBIBL (Warszawa) oraz INFOBIBL Toruń) i dzięki tym listom mogliśmy wspólnie z kolegami z całego

The autochthonous Mid dle Mio cene sed i ments of the Ukrainian part of the Carpathian Foredeep (the Bilche- Volytsia Zone) are com posed of the fol low ing sub di vi sions: Zhuriv

Warto się bliżej przyjrzeć tej sygnaturze, świadczy ona bowiem, iż Anna Bilińska nie ograniczała swego pobytu do Paryża i sztuki, wybierała się także na krótsze lub

Curort>; w SIJP ‘ts.’; w SJPD przest.; w ESWO ‘miejscowość lecznicza’; w SO jako niepopr.; wśród zbędnych zapożyczeń u schyłku okresu zaborów (NiedźW 107) i

Celem niniejszego artykułu jest podjęcie próby zdefiniowania rodziny migracyjnej, a także analizy wpływu wyjazdów zagranicznych na funkcjonowanie tego typu rodziny

Dziecko doznaje krzywdy w wielu innych przypadkach: gdy sto- sowana jest w odniesieniu do niego przemoc, gdy jest seksualnie wy- zyskiwane lub gorszone, gdy nie są zaspokajane

W pierwszym dniu seminarium zostały wygłoszone następujące referaty: Przyszłość rozwoju miasta, Pokłady geodezyjne to dostosowaniu do potrzeb budowy miast i osiedli,