• Nie Znaleziono Wyników

View of Question of National Identity of the Ukrainian-Speaking Population of Northern Podlachia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Question of National Identity of the Ukrainian-Speaking Population of Northern Podlachia"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)A. R. T. Y. K. U. . Y. ROCZNIKI KULTUROZNAWCZE Tom V, numer 2 – 2014. MIKOAJ ROSZCZENKO. *. KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ UKRAISKOJZYCZNEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA. Pod pojciem „pónocne Podlasie” nale y rozumie terytorium pomidzy rzekami Bugiem i Narwi , wchodz ce w skad dawnego województwa podlaskiego w granicach z 1566 r., czyli po wydzieleniu si z niego województwa brzeskiego. Obszar ten jest jednak powikszony o dwa skrawki dawnych powiatów brzeskiego i kamienieckiego, które dzi

(2) znajduj si w granicach Polski. Obecnie obszar ten wchodzi w skad trzech powiatów województwa podlaskiego: bielskiego, hajnowskiego i siemiatyckiego. Termin „pónocne Podlasie”, identyfikuj cy omawiane terytorium, wbrew opiniom niektórych badaczy, nie jest okre

(3) leniem wspóczesnym, poniewa oficjalnie u ywano go ju sto lat temu. W ówczesnej encyklopedii czytamy: „Pónocne Podlasie, le ce midzy Bugiem i Narwi , dochodzi do 200 m. w. a ma gleb przewa nie piaszczyst ” 1. Natomiast problem ukrai sko

(4) ci gwar prawosawnej ludno

(5) ci omawianego terenu w powszechnej opinii jzykoznawców nie podlega adnej dyskusji2. Dodajmy, e równie najwikszy badacz etnosu biaoruskiego, Jewfimij Karski, nie zaliczy tego terytorium do biaoruskiego obszaru etnograficznego. Dr MIKOAJ ROSZCZENKO – emerytowany pracownik UMCS w Lublinie; adres do korespondencji: ul. Sikorskiego 3/67, 20-814 Lublin. 1 Encyklopedia Polska. Geografia fizyczna ziem polskich i charakterystyka fizyczna ludnoci. T. I. Oprac. E. Habdank Dunikowski. Warszawa–Lublin–ód–Kraków: Akademia Umiejtno

(6) ci 1912 s. 448. 2 .     .  

(7)       . :  ! 1997 s. 279-412..

(8) 6. MIKOAJ ROSZCZENKO. Dla lepszego zrozumienia ksztatowania si procesów narodowo

(9) ciowych na omawianym terenie nale y najpierw przedstawi , chocia by skrótowy, zarys dziejów tego pogranicznego terytorium. Ju we wczesnym

(10) redniowieczu na rodkowe Pobu e napywaa ludno

(11). ruska z Woynia i Polesia, co potwierdzaj materiay wykopaliskowe, szczególnie ceramika, znalezione w dawnych osadach i grodziskach m.in. w okolicach Drohiczyna (VI wiek). Ogólnie jednak w pierwszym tysi cleciu nowej ery na pónocnym Podlasiu dominoway pustki osadnicze, puszcze i bagna, a nieliczna ludno

(12) po czona bya jedynie wizami plemiennymi. Do

(13). rozpowszechnione przedtem s dy o zamieszkiwaniu w owym czasie na omawianym terytorium wschodniosowia skich Drehowiczów i batyjskich Ja wingów okazay si nieprawdziwe. Na polityczn aren dziejów pónocne Podlasie wkracza dopiero pod koniec X wieku, kiedy to wadca Rusi Kijowskiej Wodzimierz Wielki podj  zwycisk wypraw na wspomnianych Ja wingów i przy okazji przy czy do swego pa stwa, znajduj ce si na drodze przemarszu jego dru yny, wówczas jeszcze bezimienne obszary pónocnego Podlasia. Kijowskie zwierzchnictwo nad Podlasiem umocni syn Wodzimierza, Jarosaw M dry, który zao y tam prawdopodobnie kilka grodów obronnych, m.in. Bielsk, co zdaj si potwierdza najnowsze wykopaliska archeologiczne w tym mie

(14) cie 3. Panowanie Rusi Kijowskiej, a póniej ksistwa halicko-wodzimierskiego na Podlasiu sprzyjao napywowi osadników ruskich i budowie nowych grodów. Takie

(15) redniowieczne grody jak Drohiczyn, Bielsk, Mielnik, Bra sk i Sura miay niew tpliwie charakter ruski, natomiast poo one od nich na zachód Nur, Wizna, Tykocin byy ju polskie, zasiedlone osadnikami z Mazowsza. Dominacj elementu ruskiego w midzyrzeczu Bugu i Narwi potwierdzaj , istniej ce ju prawdopodobnie wcze

(16) niej, ale odnotowane w latopisie dopiero w XIII wieku, cerkwie w Drohiczynie, Bielsku i Mielniku, podczas gdy pierwsze ko

(17) cioy katolickie erygowane s w tych miastach dopiero w ko cu XIV i w XV wieku. W okresie

(18) redniowiecza dochodzio do czstych walk o omawiane tu ziemie, gównie midzy s siadami: Rusinami, Polakami, Ja wingami, Litwinami, Krzy akami, a tak e Mongoami. Na krótko ziemie te trafiay pod inne panowanie, najcz

(19) ciej polskie, ale ju w pierwszej poowie XIV wieku cae Podlasie zajmuje Litwa, wadaj c nim, prawie nieprzerwanie, do 1569 r., kiedy to województwo podlaskie zostao 3. Z. R o m a n i u k. Bielsk w latach 1366-1513 (na tle bada regionu). W: Bielsk Podlaski. Studia i materiay do dziejów miasta. Red. Z. Romaniuk. Bielsk Podlaski: Towarzystwo Przyjació Bielska Podlaskiego 1999 s. 5..

(20) KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA. 7. wcielone do Korony i pozostao w jej granicach do trzeciego rozbioru I Rzeczypospolitej w 1795 r. Okres przynale no

(21) ci Podlasia do Litwy, dziki wzgldnej stabilizacji sytuacji politycznej, sprzyja pojawieniu si nowej fali kolonizacji tych terenów, cz

(22) ciowo wyludnionych w burzliwym wieku XIII. Proces ten trwa a do XVIII wieku i doprowadzi do uksztatowania si na pónocnym Podlasiu trzech obszarów etnicznych, odpowiadaj cych narodowo

(23) ciom napywaj cych osadników: m a z o w i e c k i e g o p o l s k i e g o – obejmuj cego zachodni cz

(24) omawianego obszaru, mniej wicej do linii Drohiczyn, Bra sk, Sura ; r u s k i e g o u k r a i s k i e g o – poo onego na wschód od omawianej linii, a na pónocy przekraczaj cego nawet rzek Narew; r u s k i e g o b i a  o r u s k i e g o – obejmuj cego tereny dorzecza Narewki i górnej Narwi, gdzie póniej przybya ze wschodu i pónocnego wschodu ludno

(25) pochodzenia biaoruskiego, zagospodarowuj c obszary puszczy budowskiej i kamienieckiej (biaowieskiej) 4. Szczegóowe rozgraniczenie, z podaniem wsi granicznych, pomidzy „narodem polskim i ruskim” na pónocnym Podlasiu dla XVI wieku przeprowadzi ju wcze

(26) niej Aleksander Jabonowski w swym znakomitym trzytomowym dziele Podlasie. Dodajmy, e granica ta jest niemal identyczna z podan przez Jerzego Wi

(27) niewskiego oraz bardzo zbli ona do aktualnej granicy religijnej midzy wyznawcami prawosawia i katolicyzmu. „Co za

(28) do rozgraniczenia midzy Rusinami mowy maoruskiej a biaoruskiej – takowe stanowi wa

(29) ciwie rzeka Narew. Jednak i poza Narwi dostrzega si daje

(30) lady maoruszczyzny” – stwierdza Aleksander Jabonowski5. Owa granica etniczno-religijna na terenach wiejskich okazaa si wyj tkowo trwaa, pomimo licznych zmian przynale no

(31) ci pa stwowej omawianego obszaru. Po przy czeniu województwa podlaskiego do Korony nast pi liczniejszy napyw osadników polskich do miast, które z czasem cz

(32) ciowo utraciy swój ruski charakter, gównie wskutek dominacji w yciu publicznym urzdowego jzyka polskiego. Próby rusyfikacji ludno

(33) ci Podlasia w okresie zaborów wikszych efektów, z wyj tkiem kleru prawosawnego, nie day. Te dziaania wadz rosyjskich przerway jednak zapocz tkowany proces polonizacji ludno

(34) ci ruskiej w okresie istnienia unii ko

(35) cielnej. W tym samym XIX 4 J. W i

(36) n i e w s k i. Osadnictwo wschodniosowiaskie Biaostocczyzny – geneza, rozwój oraz zrónicowanie i przemiany etniczne. „Acta Baltico-Slavica” 11 : 1977 s. 69-70. 5 A. J a b  o n o w s k i. Podlasie (województwo). Cz. III. W: Polska XVI wieku pod wzgldem geograficzno-statystycznym. T. VI. (Seria: "róda dziejowe t. XVII). Warszawa: Gebethner i Wolff 1910 s. 198..

(37) 8. MIKOAJ ROSZCZENKO. wieku wikszo

(38) miast tego regionu zdominowaa ludno

(39) ydowska, licznie napywaj ca na Podlasie z centralnych guberni Rosji. Pierwsze dane o liczbie ludno

(40) ci ukrai skojzycznej na pónocnym Podlasiu mamy z przeomu XVIII i XIX wieku. Zostay one zebrane przez prusk Komisj Porz dkow . Otó w dwóch istniej cych na tym terenie dekanatach unickiej diecezji supraskiej (bielskim i drohiczy skim) mieszkao 42 085 unitów. Oprócz tego w dwóch parafiach prawosawnych przy monasterach w Bielsku i Drohiczynie skupiao si jeszcze okoo 1 500 wiernych6. Doda jednak nale y, e w owych do czonych do pónocnego Podlasia skrawkach, które wówczas nale ay do Rosji, znajdowao si jeszcze siedem parafii unickich z okoo 8000 wiernych 7.  cznie wic na interesuj cym nas terytorium mieszkao wówczas ponad 50 000 ukrai skojzycznych Rusinów. W poowie XIX wieku na omawianym terytorium znajdoway si 44 parafie prawosawne i 10 katolickich, w tym osiem miejskich i jedynie dwie wiejskie. Podobnie ksztatowa si równie stosunek wiernych, poniewa prawosawnych byo czterokrotnie wicej ni katolików, odpowiednio okoo 60 000 i okoo 15 0008. Prawie sto lat po spisie pruskim pierwszy powszechny spis ludno

(41) ci Cesarstwa Rosyjskiego z 1897 r. wykaza w powiecie bielskim, który wówczas obejmowa prawie cae interesuj ce nas terytorium, 64 256 osób posuguj cych si w yciu codziennym jzykiem maoruskim, czyli ukrai skim 9. Charakterystyczne, e w dwóch nastpnych midzywojennych spisach ludno

(42) ci z 1921 i 1931 r. ow prawosawn , ukrai skojzyczn ludno

(43) powiatu bielskiego w ogromnej wikszo

(44) ci zaliczono do Biaorusinów, natomiast Ukrai cy i Rusini zostali zarejestrowani jedynie w ilo

(45) ciach

(46) ladowych. Nast pio wic gwatowne „przenarodowienie” podlaskich etnicznych Ukrai ców, mimo e ani ich jzyk domowy, ani kultura ludowa nie ulegy adnym zmianom, a jzyk biaoruski by im nieznany. Podczas spisu w 1931 r. pytano przecie wa

(47) nie o jzyk, a nie o narodowo

(48) . Mo emy wic wnioskowa , 6. J. W s i c k i. Ziemie polskie pod zaborem pruskim. Prusy Nowowschodnie 1795-1806. Pozna : PWN 1963 s. 230-232. 7 #.H. $ %    & .               ! . ': +<&=>? $. @'FQ&[ 1893 s. 118-150. 8 "    # $ -%& 

(49) #    #'   *   +& /  2# 4:

(50) &  !  '   2!  4

(51) &;#. \.-]^_`=: +<&=>? . ''= 1864 (^ q&x& =`_). 9 #   ;#   # % !  ! ' 1897

(52) . XI: <  #

(53) &;#. \.-]^_`=: +<&=>? «{_|^? <&'%» 1904 s. 100-101 (^_'} XI)..

(54) KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA. 9. e owo „przenarodowienie” byo dziaaniem politycznym ówczesnych wadz, które d yy do maksymalnego zmniejszenia oficjalnej liczby Ukrai ców w Polsce 10. Nale y doda , e dziaania te byy mo liwe dlatego, e ludno

(55). owa znajdowaa si jeszcze na etapie

(56) wiadomo

(57) ci etnicznej, a ukrai skie idee narodowe na pónocne Podlasie nie docieray, gównie z uwagi na peryferyjno

(58) owych obszarów oraz braku wasnej inteligencji. W powszechnej

(59) wiadomo

(60) ci owej ludno

(61) ci dominowa dotychczasowy stereotyp: prawosawny to „ru

(62) ki”, katolik za

(63) to „pul

(64) ki”, a wic gównym wyznacznikiem odrbno

(65) ci etnicznej bya religia. Dla samoidentyfikacji etnicznej w zupeno

(66) ci wic wystarczao okre

(67) lenie si jako „ru

(68) ki” b d „prawosawny”. Wyznacznikiem owej „rusko

(69) ci” byo prawosawie i miejscowa gwara. W okresie powojennym wszystkich prawosawnych mieszka ców pónocnego Podlasia ówczesne wadze autorytarnie uznay za Biaorusinów, mimo e „[p]rawosawnym masom biaoruska

(70) wiadomo

(71) narodowa jak równie aspiracje polityczne z tym zwi zane byy czym

(72) obcym i niezrozumiaym” 11. Ludno

(73) owa nie posiadaa adnej ideologii narodowej i „znacznie cz

(74) ciej ni pojcie Biaorusin wystpowao samookre

(75) lenie «tutejszy» b d «ruski»” 12. Przeprowadzony w 1947 r. szacunkowy spis mieszka ców powiatu bielskiego wykaza 85 478 Biaorusinów, a wa

(76) ciwie to prawosawnych. Uwzgldniaj c jednak fakt, e ludno

(77) prawosawna tego powiatu nadal pozostawaa w krgu rodzimej kultury ukrai skiej, Jerzy Hawryluk, w oparciu o dane wspomnianego spisu, liczb etnicznych Ukrai ców na tym terenie ustali, po odliczeniu biaoruskojzycznej ludno

(78) ci gmin Biaowie a i Narewka, na 77 716 osób13. W latach powojennych, zaczynaj c od planu sze

(79) cioletniego, nast pia intensywna industrializacja i urbanizacja kraju, co skutkowao ogromnym odpywem ludno

(80) ci z przeludnionych wsi do miast po prac i nauk. Spowodowao to, uczenie okre

(81) lane, procesy akulturacji, integracji i asymilacji strukturalnej prawosawnych migrantów, co w ostatecznym rachunku czsto prowadzio do asymilacji narodowej z wikszo

(82) ci polsk . Owe procesy dezintegracji dotychczasowej

(83) wiadomo

(84) ci etnicznej u mieszka ców wschodniej Biaostocczyzny zostay szczegóowo opisane przez Wodzimierza Paw10. J. H a w r y l u k. „Maorusy”, „biorusy” czy ukrajinci? Kwestia narodowa na Podlasiu w XIX i XX wieku. „#x @`=&Q i #&F” 1998 nr 5 (39) s. 38. 11 E. M i r o n o w i c z. Biaorusini w Polsce 1944-1949. Warszawa: Wyd. Naukowe PWN 1993 s. 203. 12 Tam e s. 105. 13 J. H a w r y l u k. „Kraje ruskie Bielsk, Mielnik, Drohiczyn”. Rusini-Ukraicy na Podlasiu – fakty i kontrowersje. Kraków: Fundacja w. Wodzimierza Chrzciciela Rusi Kijowskiej 1999 s. 142..

(85) 10. MIKOAJ ROSZCZENKO. luczuka14. W ostatnich dziesicioleciach procesy te ogarny równie ludno

(86) prawosawn mieszkaj c na wsi, gównie poprzez asymilacj jzykow i kulturow , nieuchronn przecie w warunkach dominacji jzyka pa stwowego i powszechnej obecno

(87) ci kultury masowej. Dodatkowym czynnikiem, sprzyjaj cym asymilacji do „polsko

(88) ci”, s dosy czste ma e stwa mieszane. Dzieci z takich ma e stw w ogromnej wikszo

(89) ci czuj si ju Polakami. Z bada Andrzeja Sadowskiego wynika, e obecnie co najmniej poowa prawosawnych mieszka ców Biaostocczyzny uwa a si za Polaków15. Jeszcze bardziej pesymistyczne dla mniejszo

(90) ci s wyniki dwóch ostatnich spisów ludno

(91) ci z 2002 i 2011 r. Na caym obszarze województwa podlaskiego narodowo

(92) biaorusk , ukrai sk i rosyjsk podao niespena 50 000 osób, a przecie ogó prawosawnych na tym obszarze szacuje si co najmniej na 165 000 wiernych16. Wynika z tego oczywisty i wa ny wniosek, sygnalizowany ju przez badaczy, e obecnie nast pio wyrane rozgraniczenie przynale no

(93) ci narodowej i religijnej u prawosawnych mieszka ców Podlasia i nie s ju prawdziwe zakorzenione u nich od dawna stereotypy: „prawosawny = ru

(94) ki” a „katolik = pul

(95) ki”. Na interesuj cym nas terytorium, wchodz cym obecnie w skad powiatu bielskiego, hajnowskiego i siemiatyckiego, mieszka okoo 70 000 ludno

(96) ci etnicznie ukrai skiej17. Je eli dodamy do tego okoo 30 000 osób urodzonych na tym terenie b d ich potomków, obecnie mieszkaj cych w Biaymstoku oraz mieszka ców trzech „zanarwia skich” parafii prawosawnych (Puchy, Ryboy, Trze

(97) cianka), to mo emy stwierdzi , e  cznie okoo 100 000 osób wyznania prawosawnego pochodzi z rodzin ukrai skojzycznych. Spo

(98) ród nich narodowo

(99) ukrai sk podao jedynie 1 366 osób podczas pierwszego i 2200 podczas drugiego spisu. Natomiast spo

(100) ród 70 000 ukrai skojzycznej ludno

(101) ci midzyrzecza Bugu i Narwi 31 500 osób okre

(102) lio siebie Biaorusinami, a jedynie 884 Ukrai cami 18. St d oczywisty wniosek, e ponad poowa tej ludno

(103) ci podaa narodowo

(104) polsk , co po14. W. P a w l u c z u k. >wiatopogl@d jednostki w warunkach rozpadu spoecznoci tradycyjnej. Warszawa: PWN 1972. 15 A. S a d o w s k i. Pogranicze polsko-biaoruskie. TosamoA mieszkaców. Biaystok: Trans Humana 1995 s. 123. 16 K. G o s s. Struktura wyznaniowa mieszkaców byego województwa biaostockiego. „Pogranicze. Studia spoeczne” 10 : 2001 s. 128. 17 J. H a w r y l u k. „Wszystkim mona byA”, czyli narodowa sztuka ycia w nieprawdziwym wiecie. „#x @`=&Q i #&F” 2004 nr 5 (75) s. 33. 18 Tam e s. 34. Dane na podstawie spisu z 2002 r., poniewa bardziej szczegóowe dane z ostatniego spisu nie zostay jeszcze udostpnione..

(105) KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA. 11. twierdza, sygnalizowane przez wielu badaczy, szybko postpuj ce procesy polonizacyjne. Niew tpliwie cz

(106) z nich, szczególnie tych mieszkaj cych w miastach, uczynia tak z konformizmu: „mieszkamy w Polsce, lepiej si nie wychyla ”. W prywatnej jednak rozmowie „po swojomu” tak deklaracj mo emy usysze znacznie rzadziej. Wida wic tu wyran u cz

(107) ci mieszka ców niech do oficjalnego deklarowania wasnej to samo

(108) ci narodowej. Dlaczego jednak tak wiele osób przyznaje si do narodowo

(109) ci biaoruskiej wbrew swym korzeniom kulturowym? Wydaje si, e wynika to z kilku powodów. Jak ju wspominali

(110) my, ludno

(111) ta zostaa urzdowo uznana za Biaorusinów z uwagi na swe wyznanie. Ów stereotyp: prawosawny znaczy Biaorusin, utrwalany przez dziesiciolecia, jest jeszcze ywotny w

(112) rodowisku wiejskim. Pewne znaczenie móg te mie fakt bliskiego s siedztwa z republik biaorusk ZSRR, do której nawet owe tereny w latach 19391941 zostay w czone, a otrzymane wówczas nowe dowody osobiste stwierdzay biaorusk narodowo

(113) ich mieszka ców. Bardzo wymowna jest tu wypowied jednego z mieszka ców Dubicz Cerkiewnych: „Pryszli sowiety tyji. Nyma Puolszczi i ny bude, ka ut. Teper wiete biorusy. Budete yty jak lude, a ne jak parubki. I tak my stali biorusamy. A do sich puor my buli prostymy, tutejszymy lud’my. Tag buo”19. Dla „urzdowych Biaorusinów” zorganizowano po wojnie biaoruskie szkoy podstawowe i kilka

(114) rednich, z tym e w miejscowo

(115) ciach, gdzie prawosawni byli w wikszo

(116) ci, pocz tkowo nauczanie jzyka biaoruskiego jako ojczystego dla ich dzieci byo obowi zkowe i dopiero w latach siedemdziesi tych wprowadzono zasad penej dobrowolno

(117) ci. Dodajmy, e zdarzay si protesty rodziców przeciwko nauczaniu tego „ojczystego” jzyka, z motywacj , e oni go nie znaj i e jest im niepotrzebny, a jednocze

(118) nie pro

(119) by o zamian na jzyk rosyjski. Takie protesty miay miejsce m.in. w Bielsku Podlaskim, Milejczycach , Policznej 20. W 1956 r. zostao utworzone Biaoruskie Towarzystwo Spoeczno-Kulturalne (BTSK) z siedzib w Biaymstoku i jego organ prasowy – tygodnik „#”. Zorganizowano koa Towarzystwa we wsiach i oddziay w miastach. Utworzono tak e wiele amatorskich zespoów artystycznych, gównie ludowych, które chtnie wystpoway na organizowanych corocznie 19 M. S a j e w i c z. Zrónicowanie etniczno-jzykowe wiejskiej spoecznoci prawosawnej Biaostocczyzny w wietle bada naukowych oraz w oczach mieszkaców tego regionu. W: Jzyk ukraiski: wspóczesnoA-historia. Red. D. Buczko, H. Martynowa. Lublin: Instytut Europy rodkowo-Wschodniej 2003 s. 42. 20 H a w r y l u k. „Kraje ruskie Bielsk, Mielnik, Drohiczyn” s. 149-152..

(120) 12. MIKOAJ ROSZCZENKO. przegl dach i festynach. Charakterystyczne, e w ich repertuarze zazwyczaj dominoway piosenki ukrai skie. Do wsi i szkó przyje d ali lektorzy z BTSK i gosili prelekcje na tematy zwi zane z Biaorusi i jej kultur . Czsto tak e, szczególnie w latach sze

(121) dziesi tych i siedemdziesi tych ubiegego wieku, urz dzano równie spotkania autorskie z pisarzami biaoruskimi z Biaostocczyzny. Dziaania te spopularyzoway kultur biaorusk w

(122) ród ukrai skojzycznej ludno

(123) ci, a nauczany przez pó wieku w szkoach jzyk biaoruski, obecny tak e w programach radia i telewizji biaostockiej, przesta ju by dla niej czym

(124) zupenie obcym. W dodatku publicy

(125) ci biaoruscy konsekwentnie przez dziesiciolecia negowali ukrai ski charakter gwar midzyrzecza Bugu i Narwi, nazywaj c je biaoruskimi. Wszystko to niew tpliwie przyczynio si do ugruntowania si u cz

(126) ci owej ludno

(127) ci biaoruskiej

(128) wiadomo

(129) ci narodowej. Zreszt innego wyboru nie byo – je eli kto

(130) nie chcia by Polakiem, bo on „ru

(131) ki” i „prawosawny”, to pozostawa jedynie wybór biaorusko

(132) ci, poniewa Rosjanie s przecie daleko, a o tym, e jego jzykiem ojczystym jest ukrai ski, to on z reguy nawet nie wiedzia. I tu nale y postawi drugie pytanie: jaki jest charakter owej biaorusko

(133) ci? Pierwszym, który rozpocz  powa ne badania nad stanem

(134) wiadomo

(135) ci narodowej prawosawnych mieszka ców Biaostocczyzny, by wspomniany ju Wodzimierz Pawluczuk. W wydanej w 1972 r. pracy >wiatopogl@d jednostki w warunkach rozpadu spoecznoci tradycyjnej stwierdzi on: Z okre

(136) leniem „jestem Biaorusinem”, tak jak i z okre

(137) laniem „jestem ruski” lub „jestem tutejszy”, nie wi e si tu najcz

(138) ciej poczucie zwi zku z ponadlokalnymi warto

(139) ciami biaoruskimi, z biaorusk narodow kultur lub jzykiem. Biaoruski jzyk literacki jest w poczuciu mieszka ców tych wsi jzykiem obcym, „nie tutejszym” w równym stopniu, jak jzyk polski lub rosyjski. […] Okre

(140) lenie „biaoruski” w tym wypadku jest nazw wasnej grupy etnicznej, a nie wasnego narodu. […] Ciekawe jednak, e nazwa „biaoruski” poszerzya si na ca grup etniczn , ogarniaj c tereny etnograficznie ukrai skie, czy te , wedug innej terminologii, zachodniopoleskie, a po Bug, a nawet dalej21.. Z powy szego wynika, e biaoruska

(141) wiadomo

(142) owej ludno

(143) ci, w opinii badacza, jest

(144) wiadomo

(145) ci nazwy etnonimu Biaorusin, a nie identyfikacj z narodem biaoruskim. Ciekaw ilustracj owej tezy jest wypowied starszego ukrai skojzycznego mieszka ca, który na pytanie biaoruskiego dziaacza, dlaczego gosowa na Roszczenk (wybory do sejmu 1991 r.), przecie. 21. P a w l u c z u k. >wiatopogl@d jednostki s. 50..

(146) KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA. 13. to Ukrainiec, odpowiedzia: „Wuon ukrajine , ale swuoj, biorus”22. Znaczy to, e – w potocznym rozumieniu – ka dy, kto pochodzi st d, jest prawosawnym i rozmawia „po swojomu”, jest Biaorusinem. Decyduj c jest wic tu to samo

(147) lokalna. Charakterystyczne, e póniejsze o dwadzie

(148) cia par lat badania Jana Czykwina nad

(149) wiadomo

(150) ci uczniów „w dwóch ankietowanych i jedynych liceach biaoruskich [w Bielsku Podlaskim i w Hajnówce – M.R.] jzyk biaoruski jest odbierany jako jzyk obcy i same te szkoy nie maj , jak niegdy

(151) , charakteru o

(152) rodka ksztatuj cego wysoko rozwinite poczucie biaoruskiej samo

(153) wiadomo

(154) ci i narodowej penowarto

(155) ciowo

(156) ci”23. Trudno si temu dziwi je eli jedynie 23% uczniów owych „biaoruskich szkó” podao, e „nale do narodowo

(157) ci biaoruskiej”24. Dodajmy jeszcze kilka interesuj cych wypowiedzi ukrai skojzycznych mieszka ców z omawianego terenu, które z kolei ilustruj stan

(158) wiadomo

(159) ci starszych ludzi: starsze pokolinie, po jich widno, szczo jim bez raznyci – czy polak, czy biorus, czy ukraine . Aby ono listonosz prynius emeryturu – i to najwa niejsze, a kim joho zapiszesz to jomu ne wa ne. Od teji „komuny” szcze tiahosia, szczo aby prawosawny, to biorus i to tak dalej liczytsia. A w e modszy to trochu zastanawlajutsia. […] Chocz je i starszy takije, szczo ka ut „Ja ukrajine , a ne biorus”. Ale to nemnuho takich. „Jak pisali – ka ut – szczo biorus do sich puor, to j dalej tak piszite”. Ne odin pewno j dumaje, szczo wuon ne biorus, mo e tam w seredyni joho j muczyt. Ale susid, chocz by, ska e – „O, to ty w e ukrajine ? A byw biorusom”25.. A oto inna wypowied: Dumaju szczo lude dalej bojat’sia pryznawatysia do ukrajin

(160) koho – bo w e jak okre

(161) limosia ukrajinciamy to szczo

(162) nam prypyszut kep

(163) koho wady naszy pul

(164) ki. Ja dumaju tut w e nastaw czas – peresta mo bojatysia wadzy, dokul bojatysia wadzy? A chto jak okre

(165) litsia to w e joho sumienie. Naszy lude, tyje starejszy, to wony w e sobi tak pereanalizowali – a w e jak skazali, szczo my biorusy to nechaj to bude. J to tak bude26. 22. H a w r y l u k. „Kraje ruskie Bielsk, Mielnik, Drohiczyn” s. 181. J. C z y k w i n. >wiadomoA narodowa Biaorusinów polskich w przekazie literackim. W: Edukacja midzykulturowa. W krgu potrzeb, oczekiwa i stereotypów. Red. J. Nikitorowicz. Biaystok: Trans Humana 1995 s. 405. 24 Tam e s. 403. 25 J. H a w r y l u k. „To jakiji my naprawdu je?”. „#x @`=&Q i #&F” 2002 nr 3 (61) s. 13-14. 26 Tam e s. 16. 23.

(166) 14. MIKOAJ ROSZCZENKO. Niekiedy dziwi i budzi sprzeciw powszechne zwracanie si do dzieci po polsku „dla ich dobra”: A czom to tak teper nauczylisia ja ne znaju – od koyszki w e „cokajut” do dytiata, welikich polaków stru ut. To ne tulki w Koszelach, wsiudy po sioach tak je.27. Zdarzaj si równie gosy zupenie neguj ce potrzeb narodowego samookre

(167) lenia si: My prawosauny lude, a to wydumujut fokusy, biorusy, ukrajinci, a to durnoje, prawosauny my buli, je, i budemo28.. Takie gosy mog by wynikiem tego, e wielu prawosawnych mieszka ców pónocnego Podlasia ma kopoty z okre

(168) leniem wasnej to samo

(169) ci narodowej. Andrzej Sadowski uwa a, e problem ten dotyczy „ponad 20% mieszka ców wschodniej cz

(170) ci województwa biaostockiego”29. Jest to typowy problem na pograniczach etnicznych, dlatego te w ostatnim spisie (2011 r.) dano mo liwo

(171) deklarowania podwójnej przynale no

(172) ci narodowej. Bardzo interesuj ce dla naszych rozwa a s wyniki bada przeprowadzonych na omawianym terenie w 1999 r. przez zespó Marka Barwi skiego z Uniwersytetu ódzkiego. Miay one na celu wyja

(173) nienie zmian struktury narodowo

(174) ciowej ludno

(175) ci oraz zbadanie zale no

(176) ci midzy poczuciem to samo

(177) ci narodowej, religijnej i jzykowej30. Potwierdziy one powszechne przekonanie o zaawansowanym procesie polonizacji prawosawnych mieszka ców tego regionu, ale jednocze

(178) nie istotnie urozmaiciy jego krajobraz etniczny dziki wprowadzeniu do kwestionariusza, oprócz takich etnonimów jak: Biaorusin, Polak, Ukrainiec, nowej, chocia dawno znanej, kategorii autodeklaracji to samo

(179) ci etnicznej: „tutejszy”. Otó okazao si, e prawie we wszystkich gminach owych „tutejszych” naliczono wicej ni Biaorusinów, a w Dubiczach Cerkiewnych i w gminie Hajnówka stanowili oni nawet wzgldn wikszo

(180). mieszka ców. Okoo 10% respondentów w miastach i okoo 20% w gminach uto samiao si z wicej ni jedn grup etniczn , np. „Polak-Biaorusin”, „Polak-tutejszy”, „Polak-Ukrainiec”, „Biaorusin-tutejszy”31. Tak du y udzia 27. Tam e s. 14. S a j e w i c z. Zrónicowanie etniczno-jzykowe s. 47. 29 S a d o w s k i. Pogranicze polsko-biaoruskie s. 148. 30 M. B a r w i s k i. Podlasie jako pogranicze narodowociowo-wyznaniowe. ód: Wyd. Uniwersytetu ódzkiego 2004 s. 6. 31 Tam e s. 114-115. 28.

(181) KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA. 15. „tutejszych” w

(182) ród respondentów

(183) wiadczy o ich niechci do deklarowania swej narodowo

(184) ci, co z pewno

(185) ci wynika z braku w peni uksztatowanego u nich poczucia przynale no

(186) ci do konkretnego narodu. Wydaje si, e etnonim „tutejszy” jest tu odpowiednikiem etnonimu „ru

(187) ki”, którego w kwestionariuszowej propozycji zabrako. Obie te nazwy stanowi jakby opozycj do „polsko

(188) ci” i

(189) wiadcz jedynie o etnicznej odrbno

(190) ci ich nosicieli. Na pytanie o jzyk ojczysty wikszo

(191) „tutejszych” odpowiedziaa: gwara, nie precyzuj c jej charakteru. Gdy porównamy wyniki bada Barwi skiego z wynikami spisu z 2002 r., to widzimy, e owi „tutejsi”, maj c do wyboru okre

(192) lenia Polak, Biaorusin, Ukrainiec, ewentualnie Rosjanin, w wikszo

(193) ci wybrali opcj biaorusk , zgodnie z utrwalonym na Podlasiu stereotypem. W ostatnim dwudziestoleciu ubiegego wieku na pónocnym Podlasiu zdarzy si pewnego rodzaju cud, poniewa wbrew procesowi intensywnej polonizacji prawosawnej ludno

(194) ci tego regionu w

(195) ród cz

(196) ci miejscowej modzie y, gównie studenckiej, narodzi si ruch powrotu do korzeni etnicznych swych przodków, czyli ukrai sko

(197) ci. Ów proces tworzenia si ukrai skiej

(198) wiadomo

(199) ci narodowej Andrzej Sadowski nazwa swoistym „fenomenem kulturowym” 32. Mo na doda , e równie fenomenem socjologicznym. Gównym argumentem za ukrai sko

(200) ci by jzyk (gwara) ich rodziców i dziadków oraz rodzimy folklor, wy cznie ukrai ski, poniewa biaoruskie pie

(201) ni, jak i jzyk starszemu pokoleniu byy zupenie nieznane. Potwierdzenie wasnych odczu i przemy

(202) le znajdowali w ró nych publikacjach naukowych, z których wynikao, e udokumentowany pocz tek historii, jak i prawosawia na tych terenach ma

(203) cisy zwi zek z Rusi Kijowsk i ksistwem halicko-wodzimierskim. Swoj samoidentyfikacj narodow modzie ta opieraa wic na jzyku, kulturze ludowej i przeszo

(204) ci historycznej tej ziemi. Publiczne okre

(205) lenie siebie Ukrai cem wymagao od tej modzie y zazwyczaj sporej odwagi wobec dominuj cego w

(206) rodowisku przekonania o jego biaorusko

(207) ci. Dodajmy, e cz

(208) z nich przedtem aktywnie uczestniczya w ruchu biaoruskim i uwa aa si za Biaorusinów. Dodatkow przeszkod byo negatywne kojarzenie nazwy Ukrainiec (rezuny) i brak tradycji okre

(209) lania tym etnonimem prawosawnej ludno

(210) ci pónocnego Podlasia. Istniej ce po II wojnie

(211) wiatowej przez pewien czas, jedyne na tym terenie, koo Ukrai skiego Towarzystwa Spoeczno-Kulturalnego (UTSK) w Kleszczelach, mimo e byo powszechnie znane w ukrai skich

(212) rodowiskach w Polsce, szerszego zasigu i rozgosu na Podlasiu nie miao. 32. S a d o w s k i. Pogranicze polsko-biaoruskie s. 125..

(213) 16. MIKOAJ ROSZCZENKO. Wspomniana modzie pocz tkowo integrowaa si na inicjowanych przez siebie rajdach turystyczno-krajoznawczych oraz uczestniczya w imprezach organizowanych przez UTSK. Zacza te przejawia du aktywno

(214) wydawnicz i popularyzatorsk . Zaczto wydawa broszury historyczne i publicystyczne, zbiorki poezji, a nawet periodyki („{&”, „Kr g”) oraz wydawnictwa ksi kowe, gównie modego historyka, publicysty i poety Jerzego Hawryluka. Wkrótce powstay te w kilku miejscowo

(215) ciach koa terenowe UTSK. Wszystkie te dziaania znacznie poszerzyy kr g zainteresowanych histori i kultur Ukrainy, chocia wielu zaczyna musiao od nauki czytania i pisania w jzyku ukrai skim. Okazao si jednak, e specyficzne uwarunkowania etniczno-religijne istniej ce na Podlasiu wymagaj utworzenia niezale nej organizacji, dlatego te w 1992 r. zao ono Zwi zek Ukrai ców Podlasia (ZUP), który rozpocz  szerok dziaalno

(216) kulturaln . Powoano wasny organ prasowy – dwumiesicznik „#x @`=&Q  #&F”, a nastpnie w biaostockiej rozgo

(217) ni pojawiy si krótkie audycje radiowe i telewizyjne w jzyku ukrai skim. W kilku szkoach podstawowych oraz w jednym przedszkolu rozpoczto nauczanie jzyka ukrai skiego. ZUP organizuje tak e szereg cyklicznych imprez kulturalnych, ciesz cych si ogromn popularno

(218) ci w

(219) ród suchaczy, a na najwiksz z nich przybywa nawet okoo 10 000 widzów. Rodz cy si ruch ukrai ski spotka si z ostrym sprzeciwem dziaaczy biaoruskich, przekonanych, e adnych Ukrai ców na Podlasiu nie ma, a s tylko przefarbowani Biaorusini. Pisano wic o „tzw. podlaskich Ukrai cach”, których

(220) rodowisko biaoruskie traktuje „jako problem cakowicie sztuczny”33. Sokrat Janowicz, znany pisarz i czoowy ideolog podlaskich Biaorusinów, „ukrainizacj” Podlasia nazwa nawet „dywersj polityczn ”34. Autor innego artykuu ju bez ogródek stwierdza, e „ukrainizacja Podlasia jest prowadzona centralnie z Warszawy” przy pomocy „polskich su b specjalnych”35. Mówiono te , e „najwikszym zagro eniem dla Biaorusinów nie jest polonizacja. [...] Takie niebezpiecze stwo stwarza jednak sztuczna, lecz te bardzo drapie na, ukrainizacja”36. Istot wic owych polemik prasowych i radiowych bya walka o prawosawne „dusze” obu skonfliktowanych stron. Dziaacze biaoruscy widzieli realn grob cz

(221) ciowej utraty wasnych wpywów w

(222) ród tej spoeczno

(223) ci. 33. J. C h m i e l e w s k i. Co moe penomocnik. „Czasopis” 1996 nr 4 s. 17. Polemiki Srokata Janowicza. „Czasopis” 1993 nr 3 s. 9. 35 W. A l e k s i e j c z u k. Prowokacja. „Czasopis” 1994 nr 12 s. 27. 36 K. O w s i e j c z u k. ByA, czy nie byA… Biaorusinem? „Czasopis” 1998 nr 12 s. 34. 34.

(224) KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA. 17. Na tle owego biaorusko-ukrai skiego sporu o prawosawne „dusze” zowieszczo zabrzmiay gosy niektórych przedstawicieli strony trzeciej – polsko-katolickiej. Po wygraniu wyborów do rady miejskiej w Bielsku Podlaskim przez Komitet Obywatelski „Solidarno

(225) ” w 1989 r. jej radni wydali o

(226) wiadczenie, w którym byo m.in. takie zdanie: „Ludno

(227) prawosawna Podlasia nie jest mniejszo

(228) ci narodow , lecz rdzenn ludno

(229) ci polsk zruszczon i przypisan pod przymusem do Ko

(230) cioa prawosawnego podczas zaboru rosyjskiego”37. Podobne tre

(231) ci, po czone jeszcze z oskar eniem, znalazy si w wywiadzie udzielonym czasopismu „Go

(232) Niedzielny” przez hierarchów biaostockiej kurii Ko

(233) cioa rzymskokatolickiego. Wedug nich prawosawni na Biaostocczynie to gównie potomkowie Rosjan przywiezionych na te ziemie w czasie zaborów, którzy nadal s na usugach Moskwy, co stwarza zagro enie dla polsko

(234) ci, której Ko

(235) ció katolicki powinien tu broni 38. Wypowiedzi te wywoay oburzenie spoeczno

(236) ci prawosawnej, ale jednocze

(237) nie zasiay u niej pewien niepokój. Bulwersuj ce stwierdzenia nie znalazy jednak szerszej akceptacji w spoeczno

(238) ci polskiej i na szcz

(239) cie nie doszo na Podlasiu do powa nych konfliktów na tle narodowo

(240) ciowym czy religijnym, a dziaacze biaoruscy i ukrai scy mog nadal swobodnie dziaa , realizuj c cele statutowe swych organizacji. W ostatnim czasie w

(241) rodowisku biaoruskim na Podlasiu daje si zauwa y pewn zmian ideologicznego podej

(242) cia do spoeczno

(243) ci ukrai skojzycznej. Redaktor Jan Maksymiuk proponuje stworzenie na podstawie ukrai skich gwar pónocnego Podlasia jeszcze jednego literackiego jzyka wschodniosowia skiego, jako „drugiego jzyka pisanego polskich Biaorusinów”, tych ukrai skojzycznych, zwanych przeze „Pudlaszami” 39. Stworzy on nawet dla tego jzyka specjalny alfabet, bd cy kombinacj ró nych aci skich znaków graficznych. Maksymiuk uwa a, e do takiego dziaania upowa nia przekonanie owych „Pudlaszów” (zadeklarowane w spisie) o biaoruskim charakterze ich jzyka domowego. Jak na razie owa idea nie znalaza jednak wielu zwolenników w

(244) ród dziaaczy biaoruskich. Reasumuj c to, co zostao powiedziane, mo na wyci gn nastpuj ce wnioski: 37. Nowe rz@dy w Bielsku. „Kr g” 1990 nr 11/12 s. 6. A. S t o p k a. Problemy z s@siadami. Rozmowa z arcybiskupem biaostockim Stanisawem Szymeckim, biskupem pomocniczym Edwardem Ozorowskim oraz ksidzem praatem Stanisawem Piotrowskim. „Go

(245) Niedzielny” z 29.08.1998 r. 39 J. M a k s y m i u k. Pisati po-svojomu. To znaczy, po jakiemu? I gdzie? „Czasopis” 2005 nr 2 s. 14. 38.

(246) 18. MIKOAJ ROSZCZENKO. – Ludno

(247) ukrai skojzyczna pónocnego Podlasia ulega dynamicznemu procesowi polonizacji, gównie poprzez asymilacj jzykow i kulturow , co potwierdzaj wyniki dwóch ostatnich spisów ludno

(248) ci. Powoduje to stopniowe zamieranie miejscowych gwar. – Konwersja narodowo

(249) ciowa z reguy nie poci ga za sob konwersji religijnej, co skutkuje wytworzeniem si bardzo licznej kategorii narodowo-religijnej „Polak-prawosawny”. – Wielu prawosawnych mieszka ców, gównie starszych i mieszkaj cych na wsi, nie ma jeszcze ugruntowanej

(250) wiadomo

(251) ci narodowej, czsto nie rozró nia charakteru wasnej gwary, niechtnie uzewntrznia wasny stosunek do narodowo

(252) ci, zmuszeni jednak do tego podczas spisu powszechnego z reguy okre

(253) laj si jako Biaorusini, za których oficjalnie byli uznawani przez wadze. Trwa rywalizacja o ich „dusze” midzy dziaaczami biaoruskimi i ukrai skimi. – Spoeczno

(254) ta zachowaa jeszcze poczucie pewnej wspólnoty regionalnej, któr  czy religia i miejscowy dialekt. – Straciy ju aktualno

(255) dawne stereotypy: „prawosawny = ru

(256) ki”, a „katolik = pul

(257) ki”, czyli brak jest dawnej zdecydowanej zale no

(258) ci midzy to samo

(259) ci narodow i jzykow oraz religijn . – W ostatnich dziesicioleciach na pónocnym Podlasiu odradza si ukrai ska to samo

(260) narodowa, dla której oparciem s miejscowe gwary, folklor i tradycja historyczna. Ukrai sko

(261) deklaruje jeszcze niewiele osób, gównie w miastach, ale kultura ukrai ska na Podlasiu cieszy si du popularno

(262) ci , rokuj c pewn nadziej na dalszy rozwój idei ukrai skiej na tym terenie.. BIBLIOGRAFIA A l e k s i e j c z u k W.: Prowokacja. „Czasopis” 1994 nr 12 s. 27. †^' &x&'? ‡<x&-ˆ`=& ? <& <&x?Q &^' < ^^ `^! ‰'  }'? %xŠF|=& `^&^&Q <&'Š! }  %<xŠ! =`_?!. \.-]^_`=: +<&=>? . ''= 1864. B a r w i s k i M.: Podlasie jako pogranicze narodowo

(263) ciowo-wyznaniowe. ód: Wyd. Uniwersytetu ódzkiego 2004. C h m i e l e w s k i J.: Co mo e penomocnik. „Czasopis” 1996 nr 4 s. 17. C z y k w i n J.: wiadomo

(264) narodowa Biaorusinów polskich w przekazie literackim. W: Edukacja midzykulturowa. W krgu potrzeb, oczekiwa i stereotypów. Red. J. Nikitorowicz. Biaystok: Trans Humana 1995. Encyklopedia Polska. Geografia fizyczna ziem polskich i charakterystyka fizyczna ludno

(265) ci. T. 1 Oprac. E. Habdank Dunikowski Warszawa–Lublin–ód–Kraków: Akademia Umiejtno

(266) ci 1912..

(267) KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA. 19. G o s s K.: Struktura wyznaniowa mieszka ców byego województwa biaostockiego. „Pogranicze. Studia spoeczne” 10 : 2001 s. 128. H a w r y l u k J.: „Kraje ruskie Bielsk, Mielnik, Drohiczyn”. Rusini-Ukrai cy na Podlaszu – fakty i kontrowersje. Kraków: Fundacja w. Wodzimierza Chrzciciela Rusi Kijowskiej 1999. H a w r y l u k J.: „Maorusy”, „biorusy” czy ukrajinci? Kwestia narodowa na Podlasiu w XIX i XX wieku. „#x @`=&Q i #&F” 1998 nr 5 (39) s. 38. H a w r y l u k J.: „To jakiji my naprawdu je?”. „#x @`=&Q i #&F” 2002 nr 3 (61) s. 13-14. H a w r y l u k J.: „Wszystkim mo na by ”, czyli narodowa sztuka ycia w nieprawdziwym

(268) wiecie. „#x @`=&Q i #&F” 2004 nr 5 (75) s. 33. $ %    &  #.H.: \^^^[& &< <&'Š! <!&x& ^&& <!. ': +<&=>? $. @'FQ&[ 1893. J a b  o n o w s k i A.: Podlasie (województwo). Cz. III. W: Polska XVI wieku pod wzgldem geograficzno-statystycznym. T. VI. (Seria: "róda dziejowe t. XVII). Warszawa: Gebethner i Wolff 1910.      .:  =&  ]&'|. :  ! 1997. M a k s y m i u k J.: Pisati po-svojomu. To znaczy, po jakiemu? I gdzie? „Czasopis” 2005 nr 2 s. 14. M i r o n o w i c z E.: Biaorusini w Polsce 1944-1949. Warszawa: Wyd. Naukowe PWN 1993. Nowe rz dy w Bielsku. „Kr g” 1990 nr 11/12 s. 6. O w s i e j c z u k K.: By , czy nie by … Biaorusinem? „Czasopis” 1998 nr 12 s. 34. P a w l u c z u k W.: wiatopogl d jednostki w warunkach rozpadu spoeczno

(269) ci tradycyjnej. Warszawa: PWN 1972. ]? &_|? << '? ˆ&& Q< 1897 =. XI: q&x? =`_?. \.-]^_`=: +<&=>? «{_|^? <&'%» 1904. Polemiki Srokata Janowicza. „Czasopis” 1993 nr 3 s. 9. R o m a n i u k Z.: Bielsk w latach 1366-1513 (na tle bada regionu). W: Bielsk Podlaski. Studia i materiay do dziejów miasta. Red. Z. Romaniuk. Bielsk Podlaski: Towarzystwo Przyjació Bielska Podlaskiego 1999 s. 5-21. S a d o w s k i A.: Pogranicze polsko-biaoruskie. To samo

(270) mieszka ców. Biaystok: Trans Humana 1995. S a j e w i c z M.: Zró nicowanie etniczno-jzykowe wiejskiej spoeczno

(271) ci prawosawnej Biaostocczyzny w

(272) wietle bada naukowych oraz w oczach mieszka ców tego regionu. W: Jzyk ukrai ski: wspóczesno

(273) -historia. Red. D. Buczko, H. Martynowa. Lublin: Instytut Europy rodkowo-Wschodniej 2003. S t o p k a A.: Problemy z s siadami. Rozmowa z arcybiskupem biaostockim Stanisawem Szymeckim, biskupem pomocniczym Edwardem Ozorowskim oraz ksidzem praatem Stanisawem Piotrowskim. „Go

(274) Niedzielny” z 29.08.1998 r. W s i c k i J.: Ziemie polskie pod zaborem pruskim. Prusy Nowowschodnie 1795-1806. Pozna : PWN 1963. W i

(275) n i e w s k i J.: Osadnictwo wschodniosowia skie Biaostocczyzny – geneza, rozwój oraz zró nicowanie i przemiany etniczne. „Acta Baltico-Slavica” 11 : 1977 s. 69-70.. KWESTIA TOSAMOCI NARODOWEJ UKRAISKOJZYCZNEJ LUDNOCI PÓNOCNEGO PODLASIA Streszczenie Pónocne Podlasie byo obszarem kresowym, kolonizowanym przez s siednie narody. Przedmiotem artykuu s tereny poo one w midzyrzeczu Bugu i Narwi, na których osiedlili si ruscy.

(276) 20. MIKOAJ ROSZCZENKO. (ukrai scy) osadnicy z Woynia i poudniowego Polesia, tworz c tam zwarty obszar gwar pónocnoukrai skich. Owej ukrai skojzycznej, prawosawnej ludno

(277) ci byo na pónocnym Podlasiu w ko cu XIX wieku ok. 75 000. Wedug dwóch polskich midzywojennych spisów ogromna wikszo

(278) owej ludno

(279) ci zostaa uznana za Biaorusinów. Dokonane odgórnie „przenarodowienie” miao ogromne znaczenie dla procesu ksztatowania si

(280) wiadomo

(281) ci narodowej u prawosawnych mieszka ców pónocnego Podlasia. W latach osiemdziesi tych ubiegego wieku odrodzi si na tym terenie, gównie w

(282) ród modzie y, ruch ukrai ski. Doprowadzio to do ostrej rywalizacji midzy dziaaczami biaoruskimi i ukrai skimi o prawosawne „dusze”. Dwa ostatnie spisy ludno

(283) ci wykazay, e ukrai sk

(284) wiadomo

(285) narodow na pónocnym Podlasiu deklaruje jeszcze niewiele osób. Wykazay one równie , e zachodzi na tym terenie przy

(286) pieszony proces polonizacji. Streci Mikoaj Roszczenko Sowa kluczowe: Biaorusini, etnos, gwary, Podlasie, Polacy, polonizacja,

(287) wiadomo

(288) narodowa, Ukrai cy, ukrai skojzyczny.. QUESTION OF NATIONAL IDENTITY OF THE UKRAINIAN-SPEAKING POPULATION OF NORTHERN PODLACHIA Summary Northern Podlachia is a part of Poland’s eastern territories once colonized by neighbouring peoples. The paper focuses on the territory situated in the basin area of the Bug River and the Narew River, where the area of Northern-Ukrainian local dialects has been formed as a result of the settlement of Ruthenians (Ukrainians) from Volhynia and Southern Podlachia. In the 19th century, the population of Ukrainian-speaking Orthodox inhabitants of Northern Podlachia was estimated at about 75,000. According to two inter-war population censuses, the vast majority of this population was recognized as Belarusians. This arbitrary classification for the purpose of the censuses had an enormous impact on national identity processes among the Orthodox inhabitants of Northern Podlachia. In the eighties of the 20th century, the Ukrainian national movement was revived in this territory, mostly among the youth. This led to a severe competition for the Orthodox “souls” between Belarusian and Ukrainian activists. The two recent population censuses have shown that only a small number of inhabitants of Northern Podlachia declare their Ukrainian national identity. The censuses have also proven the acceleration of polonization processes in this territory. Summarised by Mikoaj Roszczenko Key words: Belarusians, ethnic group (ethnos), local dialects, Podlachia, Polish people, Polonization, national identity, Ukrainians, Ukrainian language speakers..

(289)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Autor odnosi się do różnych podejść badawczych (netografia, wirtualna etnografia, cyfrowa etno- grafia), omawiając krytycznie ich teoretyczną i me- todologiczną relację

W¹tpliwe staje siê zatem czy utwór muzyczny mo¿e w jakiœ sposób od- zwierciedlaæ œwiatopogl¹d jego twórcy, tym bardziej nie ma powodu s¹dziæ by móg³ byæ odbiciem

Badacze zajmujący się terapią poprzez książkę wypracowali już odpowiednie modele biblioterapii, wyjaśnili pojęcia, pokazali jak stosować ją w praktyce, co jednak nie

Se plaçant dans le cadre théorique de l’argumentation dans le discours, ce travail se veut une tentative d’analyse des manifestations linguistiques de la trangression du tabou du

The purpose of this article is to show the advantages and disadvantages of fast loans and attempt to compare different loan options available to the client on the Polish

W sekwencji drugiej duchowo-cielesna forma człowieka znika, mo wa będzie o „dojrzałości” jako „bojaźni”, która jest zarówno „początkiem mądrości” i

Konferencja zgromadziła wybitnych prelegentów z o rodków naukowych z całej Polski oraz przedstawicieli ró nych instytucji podejmuj cych na co dzie dzieło