• Nie Znaleziono Wyników

Dyskusja wokół problemu śmierci mózgowej człowieka – dawcy organów. Między biologią, biomedycyną i filozofią

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dyskusja wokół problemu śmierci mózgowej człowieka – dawcy organów. Między biologią, biomedycyną i filozofią"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)

Tom 3(58) — 2011

BP JÓZEF WRÓBEL SCJ

DYSKUSJA WOKÓ PROBLEMU

S´MIERCI MÓZGOWEJ CZOWIEKA – DAWCY ORGANÓW.

MIE

 DZY BIOLOGI 

A, BIOMEDYCYN 

A I FILOZOFI 

A

Stwierdzenie s´mierci czowieka jest istotowo zwi azane z pytaniem o mo-ralne ramy wielu dziaan´ medycznych. Wspóczes´nie domaga sie go najczes´-ciej etyczny kontekst dziaan´ reanimacyjnych oraz pobieranie z ludzkich zwok niezbednych do zycia tkanek i organów. Maj ac na uwadze s´wietos´c´ ludzkiego zycia i szacunek nalezny godnos´ci osobowej czowieka winno sie z ca a stanowczos´ci a wykluczyc´ bezpos´rednie i zamierzone spowodowanie s´mierci czowieka zyj acego, nawet jezeli byby on w stanie terminalnym, a procesy zyciowe nieuchronnie dobiegayby kon´ca. Powyzszy wymóg moral-ny przypominaj a liczne dokumenty Magisterium Kos´cioa katolickiego, a w sposób najbardziej doniosy wypowiedz´ Jana Pawa II w encyklice o zy-ciu ludzkim: „Nic i nikt nie moze dac´ prawa do zabicia niewinnej istoty ludzkiej, czy to jest embrion czy pód, dziecko czy dorosy, czowiek stary, nieuleczalnie chory czy umieraj acy”1. Praktyka medyczna domaga sie wiec klarownego okres´lenia momentu, od którego czowiek nie jest juz wiecej istot a zyj ac a.

Wyznaczenie tegoz momentu nie jest jednak proste dla kilku powodów. Klarowna definicja, siegaj aca do koncepcji filozoficznych i teologicznych, nie ma bezpos´redniego przeozenia na paszczyzne empirycznie poznawaln a. Po drugie, s´mierc´ czowieka, poza rzadkimi przypadkami, nie jest zdarzeniem nagym, ale procesem rozozonym w czasie. Wyj atek stanowi a sytuacje, gdzie

Bp prof. dr hab. JÓZEFWRÓBEL SCJ – kierownik Katedry Teologii Z ycia KUL; adres do korespondencji: ul. S. Kard. Wyszyn´skiego 2, 20-950 Lublin.

(2)

orzeczenie s´mierci jest niebudz acym w atpliwos´ci stwierdzeniem oczywistego faktu (na przykad rozbicia gowy, zniszczenia mózgowia, cakowitej destruk-cji organizmu).

I. ROZWÓJ METODY MEDYCZNEJ I ZASTRZEZ ENIA

W miare rozwoju nauk medycznych uznano, ze was´ciwym kryterium s´mierci czowieka jest obumarcie jego tkanki mózgowej (s´mierc´ mózgowa). Stopniowo doskonalono tez metody jej rozpoznawania. Przyjecie tegoz kry-terium za decyduj ace dla uznania czowieka za zmarego wzbudza jednak kontrowersje i sprzeciwy.

1. S´mierc´ mózgowa w praktyce medycznej

Od najdawniejszych czasów s´mierc´ czowieka kojarzono z zaprzestaniem oddychania lub z ustaniem pracy serca. Zanik tych czynnos´ci by uznawany za koniec zycia. Wbrew dominuj acym dzis´ opiniom nie by on jednak uzna-wany za ostro zarysouzna-wany moment zgonu, a tylko przyblizony, gdyz w prak-tyce duszpasterskiej podkres´lano, ze po stwierdzeniu zaniku tych czynnos´ci mozna jeszcze do okoo pó godziny udzielac´ sakramentu chorych2.

Dosyc´ wczes´nie zaobserwowano tez, ze zanik kr azenia i oddychania, uzna-ny za oznake s´mierci czowieka, nie oznacza obumarcia wszystkich tkanek. Niektóre z nich, jak paznokcie i wosy, wci az wzrastaj a, mimo zauwazalnego juz rozkadu zwok.

Pod koniec XVIII wieku dokonano waznych dla omawianego przedmiotu odkryc´. Stwierdzono, ze za pomoc a impulsów elektrycznych mozna wywoac´ pewne reakcje niektórych tkanek czowieka uznanego juz za zmarego. Do-tyczy to zwaszcza tkanki nerwowej, mies´niowej i sercowej (defibrylacja elektryczna). Od 1924 roku zaczeto tez badac´ za pomoc a bioelektrycznych metod mózg (elektroencefalografia), co pozwolio stwierdzic´ trwanie procesów zyciowych w tkance neuronowej czowieka, który nie dawa juz klasycznych

2Por. D. M. P r ü m m e r. Vademecum theologiae moralis. In usum examinandorum et confessariorum. Freiburg im Br.: Herder 1923 s. 452: „cum non certo constet, quo momento anima e corpore egrediatur, hoc sacramentum sub conditione administrari potest etiam per semihoram, postquam homo apparenter mortuus est”.

(3)

oznak zycia3. Praktyka medyczna stwierdzia jednoczes´nie, ze od pewnego momentu dziaania reanimacyjne pozostaj a bezskuteczne, a ustanie sponta-nicznego oddychania i kr azenia krwi ma charakter nieodwracalny, mimo ze w pewnym przedziale czasowym niektóre procesy fizjologiczne organizmu mog a sie jeszcze samodzielnie toczyc´ oraz ujawniac´ okres´lone reakcje4.

Badania pozwoliy równiez stwierdzic´, ze faktycznemu (a nie tylko po-zornemu) zaprzestaniu pracy serca bardzo szybko towarzyszy obumarcie tkan-ki neuronowej, czyli s´mierc´ mózgu. Proces ten opisao po raz pierwszy w 1959 roku dwóch francuskich neurologów, Pierre Mollaret i Maurice Gou-lon5. Okres´lili go jako coma dépassé (pol. s´pi aczka przetrwaa). W 1968 roku na 22 S´wiatowym Zjez´dzie Towarzystwa Medycznego sformuowano kon-cepcje s´mierci czowieka jako procesu przebiegaj acego na poziomie komórek i tkanek, kon´cz acego sie w momencie, od którego zadne dziaania resuscyta-cyjne nie przynosz a efektu. Równiez w 1968 roku „Ad Hoc Committe of the Harvard Medical School” sformuowa kryteria s´mierci mózgu uznanej za s´mierc´ czowieka6. Kryteria te to trway bezdech, brak reakcji na zewnetrzne

3Pierwsze dos´wiadczenia w tej dziedzinie wykonali Richard Caton w 1875 r. w Anglii, Adolf Beck w 1890 r. w Polsce oraz Wadimir Prawdicz-Neminski w 1912 r. w Rosji. Pierw-szy zapis EEG uzyska niemiecki uczony Hans Berger (1873-1941).

4Reakcje pos´miertne „mozna wywoac´ przez zastosowanie bodz´ców chemicznych, farma-kologicznych, mechanicznych lub elektrycznych. Pod wpywem ich zadziaania wystepuje szereg zjawisk.

1. Wprowadzenie pod skóre s´rodków drazni acych, np. terpentyny, powoduje odczyn w postaci miejscowego nagromadzenia sie w tkance tzw. komórek wedruj acych (co daje sie stwierdzic´ do 10-20 godz. po s´mierci).

2. Dziaaj ac na gruczoy potowe s´rodkami farmakologicznymi, mozna wykazac´ ich od-dziaywanie w ci agu 1-30 godzin po zgonie.

3. Wkraplaj ac do worka spojówkowego ezeryne lub atropine otrzymywano zwezenie lub rozszerzenie z´renicy po 2-4 godz. od zgonu. Jes´li zas´ te roztwory wstrzykiwano do przedniej komory oka, reakcje uzyskiwano do 20 godz. licz ac od chwili zgonu.

4. Pobudliwos´c´ mies´ni na bodz´ce mechaniczne (np. uderzenie motkiem neurologicznym) bywa zachowana w ci agu 1,5-3 godz.

5. Bodz´ce elektryczne powoduj a skurcz mies´ni w okresie do 8 godzin po s´mierci. Ponadto mozna równiez, stosuj ac inne metody, zaobserwowac´, ze niektóre komórki dugo jeszcze zachowuj a sw a czynnos´c´ po s´mierci ustroju.

Tak wiec komórki nabonka migawkowego dróg oddechowych wykazuj a czynnos´c´ swych migawek w 13-30 godz. po s´mierci, a plemniki pobrane z pecherzyków nasiennych zachowuj a ruchliwos´c´ do 30-80, a czasem do 120 godz. od chwili zgonu” (T. M a r c i n k o w s k i. Medycyna s adowa dla prawników. Warszawa: Wydawnictwo Prawnicze 19933s. 134).

5 Por. P. M o l l a r e t, M. G o u l o n. Le coma dépassé. „Revue Neurologique” 101:1959 nr 3 s. 3-15.

(4)

bodz´ce, a takze badanie EEG wykazuj ace zanik wszelkiej aktywnos´ci caego mózgu. W 1971 roku dwaj amerykan´scy neurochirurdzy z Minnesoty, A. Ma-handas i S. N. Chou, wprowadzili nowe okres´lenie s´mierci mózgowej. Ziden-tyfikowali j a z nieodwracalnym uszkodzeniem pnia mózgu (s´mierc´ pnia móz-gu). Stanowisko to spotkao sie z akceptacj a w s´rodowisku medycznym i w wielu os´rodkach do dzis´ jest postrzegane jako adekwatne. Innymi sowy, s´mierc´ pnia mózgu zostaa uznana za wystarczaj ace kryterium pozwalaj ace na zaprzestanie dziaan´ reanimacyjnych, a takze uznanie danego czowieka za zmarego, w tym takze za dawce organów nieodzownych do zycia7.

W wyniku dalszych obserwacji i badan´ stwierdzono jednak, ze obumarcie pnia mózgu nie musi oznaczac´ s´mierci caego mózgu. Przez jakis´ czas pro-cesy zyciowe mog a jeszcze dokonywac´ sie w pojedynczych zespoach komó-rek mózgowych (o czym bedzie jeszcze dalej). St ad Raport Konsultantów Medycznych do Spraw Diagnozy S´mierci8, skierowany w 1981 roku do Pre-zydenckiej Komisji do Spraw Studiów nad Problemami Etycznymi Medycyny, Biomedycyny i Poszukiwan´ Behawioralnych9, konkluduje, ze wi az acym kry-terium s´mierci winno byc´ obumarcie caego mózgu10.

s´mierci mózgu. W: Transplantologia kliniczna. Red. W. Rowin´ski, J. Waaszewski, L. P aczka. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL 2004 s. 50; R. B o h a t y r e w i c z. Komentarz do artykuu: B. Wójcik. „Czy pobieranie narz adów do przeszczepienia wi aze sie z niebezpie-czen´stwem przys´pieszenia s´mierci dawcy? – z perspektywy bioetyka. „Medycyna Praktyczna” 2011 nr 3(241) s. 124.

7 Por. B o h a t y r e w i c z, M a k o w s k i, K e p i n´ s k i. Rozpoznawanie s´mierci mózgu s. 50; C. P a l l i s. Brainstem Death. W: Handbook of Clinical Neurology: Head Injury. Red. R. Braakman. Amsterdam: Elsevier Science Publisher BV 1990 s. 441-496.

8 Report of the Medical Consultants on the Diagnosis of Death.

9 President’s Commission for the Study of Ethical Problems in Medicine and Biomedical and Behavioral Research.

10„Now, however, circulation and respiration can be maintained by means of a mechanical respirator and other medical interventions, despite a loss of all brain functions. In these circumstances, we recognize as dead an individual whose loss of brain functions is complete and irreversible” (President’s Commission for the Study of Ethical Problems in Medicine and Biomedical and Behavioral Research. Guidelines for the Determination of Death: Report of the Medical Consultants on the Diagnosis of Death. „The Journal of the American Medical Asso-ciation” [JAMA] 1981 nr 19(246) s. 2184-2186; por. takze C. M a c h a d o. A Definition of Human Death Should not Be Delated to Organ Transplants. „Journal of Medical Ethics” 2003 nr 29 s. 201; cay s. 201-202).

(5)

2. S´mierc´ mózgowa z´ródem kontrowersji

Tak sformuowane kryterium s´mierci czowieka nie spotkao sie z pen a akceptacj a. Przedstawione w atpliwos´ci i powody sprzeciwu daje sie podzielic´, w ramach niniejszej publikacji, przynajmniej na trzy grupy.

1. Czestym powodem sprzeciwu s a przypadki bednego orzeczenia s´mierci mózgowej. Scenariusz przytaczanych historii wygl ada podobnie: osoba, któr a uznano za zmar a, nawet zgodnie z profesjonalnie przeprowadzon a procedur a, po jakims´ czasie zaczyna zyc´. To dowód, iz s´mierc´ mózgu nie moze byc´ uznana za adekwatne kryterium s´mierci czowieka.

2. W wypowiedziach na temat kryterium s´mierci mózgowej stosuje sie po-jecia w sposób nieostry lub nieprecyzyjny. Z´ ródem w atpliwos´ci moze byc´ zamienne, jes´li nie dowolne, uzycie takich pojec´, jak s´pi aczka, permanentny stan wegetatywny, stan minimalnej s´wiadomos´ci, s´mierc´ mózgowa. W rzeczy-wistos´ci pierwsze trzy stany nigdy nie mog a byc´ utozsamiane ze s´mierci a czowieka czy tez ze s´mierci a mózgow a, równiez wtedy, kiedy w wyniku ca-kowitego odkorowania czowiek juz nigdy nie odzyska s´wiadomos´ci i pozo-stanie nieodwracalnie w pozo-stanie zycia wegetatywnego.

Medycyna zna równiez uszkodzenia mózgu i stany s´pi aczki, kiedy czo-wiek pozostaje geboko nieprzytomny. Nie mozna jednak wykluczyc´, ze w wyniku procesów regeneracyjnych, po jakims´ czasie, i to nawet wbrew wczes´niejszym rokowaniom, osoba ta odzyska przynajmniej czes´ciow a s´wia-domos´c´. Nigdy nie mozna tez wykluczyc´, ze dana osoba cay czas pozostaje tylko w czes´ciowej s´pi aczce (stan minimalnej s´wiadomos´ci). Mimo ze w wy-niku okres´lonych uszkodzen´ os´rodków mózgowych nie jest ona w stanie ko-munikowac´ ze s´wiatem zewnetrznym i dostrzegalnie reagowac´ na bodz´ce, to jednak jest w pewnym stopniu s´wiadoma i te bodz´ce odbiera, na przykad dos´wiadcza bólu, pragnienia, godu.

W przeciwien´stwie do powyzszych trzech pojec´ s´mierc´ mózgowa, jako kryterium etycznos´ci pobierania organów z ludzkich zwok czy zaprzestania dziaan´ reanimacyjnych, oznacza nieodwracalne i cakowite obumarcie móz-gowia (czyli mózgu i pnia mózgu, chociaz w niektórych regulacjach praw-nych i etyczpraw-nych mowa jest tylko o pniu mózgu). W tym przypadku zadne dziaania resuscytacyjne nie s a w stanie przywrócic´ procesów zyciowych w mózgu.

Wobec powtarzaj acych sie zastrzezen´ co do kryterium s´mierci mózgowej i jej aplikacji w klinicznej praktyce czonkowie Papieskiej Akademii Nauk podkres´laj a w deklaracji z 2006 roku (która bedzie jeszcze przytaczana dalej),

(6)

ze „s´mierc´ mózgowa nie jest synonimem s´mierci, nie zakada s´mierci, czy tez jest nierówna s´mierci, ale «jest» s´mierci a”, i dalej „[S´mierc´ mózgowa] sta-nowi s´mierc´ [ludzkiego] indywiduum. St ad s´mierc´ mózgowa oznacza nieod-wracalne zaprzestanie wszystkich zyciowych aktywnos´ci mózgu (pókul móz-gowych i pnia mózgu). Obejmuje ona nieodwracaln a utrate funkcji komórek mózgowych i ich cakowit a lub prawie cakowit a destrukcje”11.

3. W wypowiedziach przeciwko klinicznej aplikacji kryterium s´mierci mózgowej pojawiaj a sie tez stwierdzenia odmawiaj ace jej istotnego znaczenia. Osoba w stanie s´mierci mózgowej nie moze byc´ uznana za zmar a, gdyz w jej ciele nadal dokonuj a sie procesy zyciowe, co atwo stwierdzic´. Przy-najmniej niektórzy z przeciwników omawianego kryterium domagaj a sie kon-sekwentnie, aby za zmar a uznac´ dopiero te osobe, w której caym ciele za-niky wszystkie procesy zyciowe.

Maj ac na uwadze omawian a sfere zagadnien´, trzeba przyznac´, ze mozliwe jest bedne orzeczenie s´mierci mózgowej (s´mierci czowieka). W gre moze wchodzic´ b ad czowieka, aparatury czy nawet zlekcewazona niejednoznacz-nos´c´ wyniku badania. Jezeli pomyki maj a miejsce w innych dziaach medy-cyny, to teoretycznie s a one mozliwe równiez w tej procedurze. Kiedy jednak ma sie przed oczyma róznorodnos´c´ skrupulatnych wymagan´ postawionych przynajmniej przez polskie prawo procedurze orzekania s´mierci dawcy or-ganów, to trudno w niej o niezamierzon a pomyke12. Wielce krzywdz ace mog a tez byc´ uogólnione podejrzenia, iz transplantolodzy, pracuj acy w pan´stwowych zakadach suzby zdrowia, nie respektuj a prawa chroni acego ludzkie zycie czy tez wymogów stawianych przez Kodeks Etyki Lekarskiej13.

11„Brain death is not a synonym for death, does not imply death, or is not equal to death, but ‘is’ death”; „that constitutes the death of an individual. Thus brain death means the irrever-sible cessation of all the vital activity of the brain (the cerebral hemispheres and the brain stem). This involves an irreversible loss of function of the brain cells and their total, or near total, destruction” (The Pontifical Academy of Sciences. The Signs of Death. The Proceedings of the Working Group 11-12 September 2006. Vatican City 2007 s. XXI-XXII.

12 Por. Obwieszczenie Ministra Zdrowia w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwaego nieodwracalnego ustania czynnos´ci mózgu ( z dnia 17 lipca 2007 r.). Za acznik do obwieszczenia Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2007 r. M.P. 2007 nr 46 poz. 547. „Pol-transplant” http://www.poltransplant.pl/Download/prawo/obw17072007_zal.pdf.

13Por. Kodeks Etyki Lekarskiej. Tekst jednolity z dnia 2 stycznia 2004. Art. 35-37; art. 36: „Pobranie od zyj acego dawcy narz adu niezbednego do zycia jest niedopuszczalne” („Naczelna Izba Lekarska” Http://www.nil.org.pl/xml/nil/wladze/str_zl/zjazd7/kel.); Ustawa 1149 o pobie-raniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narz adów. 1 lipca 2005 r.: Art. 9, p. 1. „Pobranie komórek, tkanek lub narz adów do przeszczepienia jest dopuszczalne po stwier-dzeniu trwaego nieodwracalnego ustania czynnos´ci mózgu (s´mierci mózgu)”. Art. 9a, p. 1.

(7)

Teoretycznie, na obrzezach oficjalnej praktyki, nie mozna jednak wykluczyc´ umys´lnego postepowania któregos´ z czonków, a nawet caego zespou orzekaj  a-cego s´mierc´. Moze ono byc´ podyktowane zapotrzebowaniem na organy lub prze-konaniem, iz przys´pieszenie s´mierci w stanie terminalnym nie ma powaznego znaczenia moralnego, a dla przeszczepianego organu i jego biorcy kazda chwila jest na wage zycia14. Mozliwe jest, przynajmniej teoretycznie, ze skoro s a lekarze, którzy bez skrupuów potrafi a dokonac´ aborcji lub zabic´ zbedne em-briony w procedurze in vitro, to równie dobrze mog a to uczynic´ w stosunku do bezbronnego czowieka w stanie zycia wegetatywnego uznanego za nieodwracal-ny. Z´ ródem obaw mog a byc´ znane przypadki porwania osób i ich zabicia celem zdobycia potrzebnych narz adów. Moralny niepokój musi w kon´cu budzic´ poja-wiaj aca sie juz w niektórych krajach Europy praktyka przeprowadzania wspo-maganej eutanazji celem pobrania z us´mierconej osoby organów15.

Powyzsze zagrozenia, same w sobie mozliwe, nie mog a byc´ jednak uznane za racje podwazaj ace zasadnos´c´ samego kryterium s´mierci mózgowej. Mog a byc´ one jedynie uznane za wazne przesanki zobowi azuj ace do wiekszej wraz-liwos´ci etycznej i wiekszej czujnos´ci instytucji dozoruj acych os´rodki, w których przeprowadza sie zabiegi transplantacyjne. Do takiej postawy zobowi azuje tez Kos´ció katolicki, podkres´laj ac: „Wiara i moralnos´c´ uznaj a te stwierdzenia nauki [ze s´mierc´ mózgu jest prawdziwym kryterium s´mierci]. Wymagaj a one jednak od pracowników suzby zdrowia staranniejszego zasto-sowania róznych metod klinicznych i narzedziowych w pewnej diagnozie s´mierci, aby nie deklarowac´ za zmar a i nie traktowac´ jako takiej osoby, która by ni a nie bya”16.

„Pobranie komórek, tkanek lub narz adów do przeszczepienia jest dopuszczalne po stwier-dzeniu zgonu wskutek nieodwracalnego zatrzymania kr azenia” („Poltransplant”, http://www. poltransplant.org.pl/ustJednoli.html).

14 Przed niebezpieczen´stwem takich postaw przestrzega encyklika Jana Pawa II Evangelium vitae: „Nie mozemy tez przemilczec´ istnienia innych, lepiej zamaskowanych, ale nie mniej groz´nych i realnych form eutanazji. Mielibys´my z nimi do czynienia na przykad wówczas, gdyby w celu uzyskania wiekszej ilos´ci organów do przeszczepów przystepowaoby sie do pobierania tychze organów od dawców, zanim jeszcze zostaliby uznani wedug obiektywnych i adekwatnych kryteriów za zmarych” (nr 15; por. takze nr 64).

15Por. Z. W o j t a s i n´ s k i. Transplantacje: pekaj a kolejne granice. „Uwazam rze” 2012 nr 5(52) s. 88-94.

16Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Suzby Zdrowia. Karta pracowników suzby zdrowia. Watykan 1995 nr 129; por. takze J a n P a w e  II. Przemówienie do Uczestników 18. Miedzynarodowego Kongresu Towarzystwa Transplantologicznego (29.08.2000). Http://www. vatican.va/holy_father/john_paul_ii/speeches/2000/jul-sep/documents/hf_jp-ii_spe_ 20000829_transplants_it.html p. 5.

(8)

II. KOS´CIÓ KATOLICKI

WOBEC KRYTERIUM S´MIERCI MÓZGOWEJ

Rozpoznawanie s´mierci czowieka od dawna interesowao równiez Kos´ció katolicki, zwaszcza w konteks´cie udzielania sakramentów s´wietych w ostat-nich chwilach zycia. Z kolei szerokie stosowanie w transplantologii kryterium s´mierci mózgowej wywoao ws´ród niektórych katolików w atpliwos´ci odnos´-nie do jego adekwatnos´ci, a w konsekwencji takze etycznos´ci samego pobie-rania organów z ludzkich zwok. W odpowiedzi na te niepokoje Stolica Apo-stolska stara sie przedstawic´ swoje stanowisko.

Zasadniczo kryterium s´mierci mózgowej znalazo akceptacje juz u s´w. Augustyna, który w ten sposób wyprzedzi o stulecia osi agniecia wspóczesnej biomedycyny. Pisa on: „kiedy funkcje mózgu – które, zeby tak powiedziec´, s a w suzbie duszy – z powodu jakiegos´ defektu lub jakiegos´ zakócenia cakowicie ustan a, gdyz wiecej juz nie wywieraj a wpywu wysannicy doznan´ i sprawcy ruchu, ma sie wrazenie, ze dusza nie ma wiecej powodów do bycia obecn a [w ciele] i oddala sie”17.

Wypowiedzi pap. Piusa XII z ca a otwartos´ci a akceptuj ace pobieranie organów z ludzkich zwok dotykaj a omawianego problemu tylko pos´rednio, gdyz w czasie jego pontyfikatu nie funkcjonowao jeszcze kryterium s´mierci mózgowej. Sam Papiez, podobnie jak i przedstawiciele s´wiata medycyny tam-tego okresu, mówi o kryterium „cakowitam-tego zatrzymania kr azenia”. W teks´-cie przemówienia na temat mozliwos´ci udzielania sakramentu „ostatniego namaszczenia” po cakowitym zatrzymaniu kr azenia, daje sie juz wyczuc´ zapowiedz´ przyszego odniesienia do kryterium s´mierci mózgowej. W przyta-czanym przemówieniu Papiez ten uwzglednia bowiem fakt medyczny, ze mi-mo dokonania sie juz s´mierci czowieka, niektóre jego organy mi-mog a nadal funkcjonowac´18.

17De Genesi ad litteram, L. VII, cap. 19; PL 34, 365.

18„Jezeli chce sie wiedziec´, czy ostatnie namaszczenie jest wazne w momencie cakowi-tego zatrzymania kr azenia, czy tez równiez po nim, to nie jest mozliwa prosta odpowiedz´ „tak” lub „nie”. Jezeli to definitywne zatrzymanie oznaczaoby, zdaniem lekarzy, niew atpliwe od-dzielenie duszy od ciaa, nawet jezeli niektóre partykularne organy dalej by funkcjonoway, ostatnie namaszczenie z pewnos´ci a byoby niewazne. gdyz ten, kto je otrzymuje, z pewnos´ci a nie byby juz czowiekiem” (P i u s XII. Problemi religiosi e morali della reanimazione. Przemówienie do czonków miedzynarodowego «Instytutu G. Mendela». (24.11.1957). W: Bio-logia, medicina ed etica. Testi del Magistero cattolico. Red. P. Verspieren. Brescia: Queriniana 1990 s. 434.

(9)

W dniach 10, 19 i 21 paz´dziernika 1985 roku Papieska Akademia Nauk zorganizowaa robocze spotkanie specjalistów z zakresu medycyny, prawa i teologii moralnej celem przedyskutowania problemu „obiektywnych kry-teriów s´mierci”. Na zakon´czenie spotkania zespó ten opublikowa wspóln a

Deklaracje, w której miedzy innymi stwierdzono, ze „nieodwracalne ustanie

wszelkiej czynnos´ci mózgu” jest prawdziwym kryterium s´mierci czowieka; obumarcie mózgu mozna „jednoznacznie okres´lic´ za pomoc a badania encefa-lograficznego wykonanego dwukrotnie w odstepach 6 godzin”; przez ograni-czony czas mozliwe jest jeszcze sztuczne podtrzymanie respiracji i funkcji serca. Jest to praktykowane wtedy, gdy przewiduje sie pobranie organów do przeszczepienia19. Na zakon´czenie prac czonkowie zespou zostali przyjeci 21 paz´dziernika tegoz roku na audiencji przez Jana Pawa II. Papiez po-dziekowa im „za dokadne przestudiowanie problemów naukowych zwi  aza-nych z prób a zdefiniowania momentu s´mierci” i doda, ze „znajomos´c´ tych problemów jest istotna […] dla analizowania istotnych aspektów moralnych i prawnych zwi azanych z przeszczepianiem organów”20.

W 1995 roku Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Suzby Zdrowia wydaje

Karte Pracowników Suzby Zdrowia. W czes´ci trzeciej pos´wieconej s´mierci

zostaje omówiony problem definicji i precyzacji chwili s´mierci. Powouj ac sie na dopiero co przytoczony dokument Papieskiej Akademii Nauk (z 21.10.1985), stwierdza sie miedzy innymi, ze „s´mierc´ nastepuje gdy: a) […], b) stwierdzono nieodwracalne ustanie wszelkich funkcji mózgu”21.

29 sierpnia 2000 roku Jan Pawe II przyj a na audiencji uczestników 18 Miedzynarodowego Kongresu Towarzystwa Transplantologicznego. W wy-goszonym przemówieniu odniós sie z wielkim uznaniem do przeszczepiania organów, uznaj ac je za wielkie osi agniecie nauki w suzbie czowieka i ludzkiego zycia (p. 1). W punkcie pi atym zauwazy z kolei: „Mozna po-twierdzic´, ze aktualne kryterium stwierdzania s´mierci […], to znaczy ca-kowite i nieodwracalne zaprzestanie wszelkiej aktywnos´ci mózgu, jezeli jest skrupulatnie aplikowane, nie kontrastuje z istotnymi elementami poprawnej

19Por. Papieska Akademia Nauk. Deklaracja o sztucznym przeduzaniu zycia i dokadnym ustaleniu momentu s´mierci (21.10.1085). W: W trosce o zycie. Wybrane dokumenty Stolicy Apostolskiej. Tarnów: Biblos 1998 s. 453-454.

20J a n P a w e  II. Przemówienie do dwóch grup naukowców Papieskiej Akademii Nauk (21.10.1985). Http://www.vatican.va/holy_father/john_paul_ii/speeches/1985/october/documents/ hf_jp-ii_spe_19851021_pontificia-accademia-scienze_it.html.

(10)

koncepcji antropologicznej. Konsekwentnie pracownik suzby zdrowia, który jest profesjonalnie odpowiedzialny za takie orzeczenie, moze na nim bazowac´, aby osi agn ac´ w kazdym przypadku ten stopien´ pewnos´ci w os adzie etycznym, który doktryna moralna okres´la jako «pewnos´c´ moralna», [to znaczy] pewnos´c´ konieczna i wystarczaj aca, aby dziaac´ w sposób moralnie poprawny”22.

W 2007 roku Papieska Akademia Nauk publikuje materiay ze spotkania jej czonków, które miao miejsce w dniach 11-12 wrzes´nia 2006 roku – The

Signs of Death. The Proceedings of the Working Group 11-12 September 2006 (Vatican City 2007)23. Zgodnie z tytuem publikacji, przedmiotem studiów byo ponownie kryterium s´mierci czowieka i jej orzekania. Publi-kacja ta zawiera równiez dokument finalny spotkania, to znaczy Deklaracje pod tytuem Why the Concept of Brain Death is Valid as a Definition of

Death. Statement by Neurologists and Others24. Jak na to wskazuje tytu deklaracji, zostaje w niej wyjas´nione, dlaczego s´mierc´ mózgowa jest waznym kryterium s´mierci czowieka. Nalezy tez zauwazyc´, ze deklaracja ta ma ofi-cjaln a autoryzacje Stolicy Apostolskiej.

5 wrzes´nia 2008 na pierwszej stronie „L’Osservatore Romano” ukazuje sie krytyczny wobec kryterium s´mierci mózgowej artyku Lucetty Scaraffia, wspópracuj acej z tym dziennikiem profesor historii wspóczesnej na rzym-skim uniwersytecie „La Sapienza”. Autorka zostaa zainspirowana niektórymi wypowiedziami dwóch czonków Papieskiej Akademii Nauk, profesorów filo-zofii Josefa Seiferta i Roberta Spaemanna, a takze ksi azk a Paolo Becchie-go25 i prac a zbiorow a Finis vitae26. Niektórzy autorzy komentarzy uznali ten artyku za wyraz nowego stanowiska Stolicy Apostolskiej w omawianej kwestii. W odpowiedzi o. Federico Lombardi, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, os´wiadczy, ze publikacja ta „nie jest ani wyrazem nauczania Magisterium Kos´cioa, ani tez dokumentem papieskiego urzedu”; wyrazone w nim opinie nalezy uznac´ za prywatne stanowisko autorki

22J a n P a w e  II. Przemówienie do Uczestników 18. Miedzynarodowego Kongresu Towarzystwa Transplantologicznego nr 5.

23Http://www.vatican.va/roman_curia/pontifical_academies/acdscien/documents/newpdf/ sv110.pdf.

24Mies´ci sie on na stronach XXI-XXX cytowanej publikacji.

25 Morte cerebrale e trapianto di organi. Una questione di etica giuridica. Brescia: Morcelliana 2008.

26Finis Vitae. La morte cerebrale è ancora vita? Red. R. De Mattei. Roma: Rubbettino 2007.

(11)

tekstu27. Krytycznie skomentowa artyku równiez kardyna Javier Lozano Barragán, ówczesny Przewodnicz acy Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Suzby Zdrowia. Stwierdzi on, ze „nie ma zadnej zmiany w stosunku Stolicy Apostolskiej do kryterium s´mierci mózgowej” i jednoczes´nie potwierdzi, ze „s´mierc´ czowieka nastepuje, kiedy zanikn a wszelkie oznaki encefalograficzne [pracy] mózgu przez przynajmniej szes´c´ godzin”28.

O s´mierci mózgowej nie mówi a nic dwa doktrynalnie wazne dokumenty – encyklika Jana Pawa II Evangelium vitae29 i Katechizm Kos´cioa Katolic-kiego30. Swoj a wymowe ma jednak fakt, ze pochwalaj a one przeszczepianie organów mimo wysuwanych zastrzezen´ pod adresem powszechnie aplikowane-go w tych zabiegach kryterium s´mierci mózaplikowane-gowej. Natomiast Kompendium

Katechizmu Kos´cioa Katolickiego, uznaj ac moralnos´c´ transplantacji, kadzie silny akcent na profesjonalizm w orzekaniu s´mierci: „Szlachetny czyn od-dawania narz adów po s´mierci moze miec´ miejsce wtedy, gdy zostaa w caej peni stwierdzona rzeczywista s´mierc´ dawcy”31.

III. S´MIERC´ MÓZGOWA

A ROLA UKADU RESPIRACYJNO-KR AZ ENIOWEGO I REGULUJ ACO-ADAPTACYJNEGO

Dlaczego jednak z punktu widzenia bioetyki o inspiracji katolickiej i w na-uczaniu Magisterium Kos´cioa katolickiego faktycznie zaistniaa s´mierc´ mózgowa jest uznana za wystarczaj ace kryterium s´mierci? Mózg peni szcze-góln a role w procesach was´ciwych dla zycia czowieka. Nie chodzi tutaj jednak o to, ze mózg jest „os´rodkiem” aktywnos´ci intelektualno-duchowej

27Por. S. M a g i s t e r. Trapianti e morte cerebrale. „L’Osservatore Romano” ha rotto il tabù. Http://chiesa.espresso.repubblica.it/articolo/206476.

28Por. A. G a s p a r i. Dibattito sulla morte cerebrale e l’espianto di organi. „Zenit” 04.09. 2008. Http://www.zenit.org/article-15322?l=italian; S. B u z z a n c a. Sulla morte celebrale non cambia linea. Il Vaticano corregge l’Osservatore. „La Reppublica” 04.09.2008 s. 4. Http://www.mpv.org/mpv/s2magazine/AllegatiTools/1538/090402mpv.pdf.

29Nr 86: „Oprócz faktów powszechnie znanych [czynienia daru z siebie], istnieje jeszcze heroizm dnia codziennego, na który skadaj a sie mae lub wielkie gesty bezinteresownos´ci, umacniaj ace autentyczn a kulture zycia. Pos´ród tych gestów na szczególne uznanie zasuguje oddawanie organów, zgodnie z wymogami etyki, w celu ratowania zdrowia, a nawet zycia cho-rym, pozbawionym niekiedy wszelkiej nadziei”.

30Poznan´: Pallottinum 20022 nr 2296. 31Kielce: Wyd. Jednos´c´ 2005 nr 476.

(12)

czowieka i biologiczn a podstaw a jego samos´wiadomos´ci. Nie twierdzi sie tez, ze mózg jest siedliskiem duchowej duszy. Juz wyzej podkres´lono, ze nawet czowiek odkorowany, bed acy w stanie zycia wegetatywnego, czy tez anencefaliczny pód/noworodek, nie mog a byc´ uznani za istote odczowie-czon a, pozbawion a osobowej godnos´ci i was´ciwych im praw, w tym prawa do zycia. S´mierc´ mózgu jest uznawana za kryterium s´mierci czowieka ze wzgledu na specyfike i role, jak a mózgowie (mózg i pien´ mózgu) peni w integralnie rozumianej strukturze bytowej czowieka.

1. Z perspektywy ukadu oddychania i kr azenia

S´mierc´ mózgowa jest s´cis´le zwi azana ze specyfik a i rol a penion a przez ukad kr azenia i respiracji. Zaleznos´c´ ta wynika z mechanizmu powoduj acego obumarcie mózgowia i z nieodwracalnos´ci tego procesu. Nastepstwem dosta-tecznie silnego urazu mózgowego jest obrzek tkanki neuronowej. Uraz ten nie musi byc´ tylko natury mechanicznej. Taki sam efekt wywouj a inne czynniki szkodliwe dla mózgu, jak na przykad krwawienia wewn atrzczaszkowe i nie-dotlenienie, czy to w wyniku zaburzen´ w ukadzie kr azenia, czy tez udaru mózgowego, nie mówi ac juz o odcieciu kr azenia czy tez jego zablokowaniu przez uduszenie. „Puchniecie” mózgu powoduje wzrost cis´nienia wewn  atrz-czaszkowego. Naturalne mechanizmy obronne staraj a sie przeciwdziaac´ temu procesowi, wykorzystuj ac w tym celu ukad komorowy wypeniony pynem mózgowo-rdzeniowym. Mozliwos´ci te s a jednak ograniczone. Niezahamowane dalsze narastanie obrzeku i wzrost cis´nienia w obrebie czaszki zaczyna ograniczac´ przepyw krwi, a w kon´cu prowadzi do jego cakowitego zabloko-wania. Wyj atek stanowi a duze i otwarte urazy czaszkowo-mózgowe oraz nie-które wtórne uszkodzenia mózgu. Zatamowanie kr azenia jest juz nieodwracal-ne i prowadzi do szybkiego obumarcia mózgu. S´miec´ czowieka ma miejsce na kon´cu tego procesu32.

Uszkodzenie mózgu i proces narastania obrzeku zaczyna sie przewaznie w obszarze zwanym nadnamiotowym, czyli powyzej opony twardej oddziela-j acej tylny dó czaszki od pozostaej jej czes´ci wypenionej przez mózg. W dalszej kolejnos´ci obejmuje ono dopiero przestrzen´ podnamiotow a, czyli pien´ mózgu, który jako ostatni ulega uszkodzeniu. W nielicznych przypadkach

32Por. B o h a t y r e w i c z, M a k o w s k i, K e p i n´ s k i. Rozpoznanie s´mierci mózgu s. 52; por. takze The Pontifical Academy of Sciences. The Signs of Death. The Pro-ceedings of the Working Group 11-12 September 2006. Vatican City 2007 s. XXII.

(13)

uszkodzenie moze wyst apic´ tylko w przestrzeni podnamiotowej (np. wylew, niedokrwienie, guz). Wtedy mog a pojawic´ sie kliniczne objawy s´mierci mózgowej, ale w pókulach mózgowych (czyli w czes´ci nadnamiotowej) bed a nadal trway procesy zyciowe. St ad reguy etyczne i prawne, obowi azuj ace w niektórych krajach, domagaj a sie przeprowadzenia dodatkowych badan´ in-strumentalnych w przypadku rozpoznania uszkodzenia podnamiotowego33.

Ustanie kr azenia czy tez tylko niedokrwienie ma katastrofalne skutki dla organizmu. Jego efektem jest niedotlenienie komórek, tkanek i organów. Jednakze juz dawno temu zauwazono, ze brak czy niedostatek tlenu w wyni-ku zatrzymania pracy puc i (nastepnie) serca nie powoduje jednoczesnego obumarcia caego organizmu, a wiec s´mierc´ nie jest wydarzeniem nagym, ale procesem rozci agnietym w pewnym przedziale czasu. Lokalna szybkos´c´ tego procesu zalezy od zapotrzebowania poszczególnych komórek na tlen. Najszyb-ciej obumieraj a komórki maj ace najwieksze zapotrzebowanie na energie (w stanie spoczynku), a ws´ród nich komórki kory mózgowej, komórki mies´-nia sercowego, w atroby i warstwy korowej nerek34. St ad juz mniej wiecej po dziesieciu sekundach niedotlenienia czowiek traci przytomnos´c´, a po trzech-czterech minutach komórki kory mózgowej obumieraj a nieodwracalnie; w dalszej kolejnos´ci pozostae komórki mózgowia. Najwieksz a odpornos´c´ na niedotlenienie w tym obszarze anatomicznym wykazuj a komórki pnia mózgo-wego, jako filogenetycznie najstarsze. Obumieraj a one po mniej wiecej os´miu-dziesieciu minutach niedotlenienia35. Dziaania reanimacyjne podjete dostatecznie szybko s a w stanie zatrzymac´ proces obumierania, przywrócic´ funkcjonowanie organizmu, a przed wyzej podanymi czasokresami nawet funkcjonowanie mózgu.

Niedotlenienie komórek organizmu, pojawiaj ace sie w wyniku zaniku czy stopniowego upos´ledzenia pracy ukadu oddechowego czy/i kr azenia, skutkuje tez jeszcze innymi reakcjami. Ich przejawem jest, miedzy innymi, pobudzenie ukadu adrenergicznego (zwanego tez wspóczulnym; czes´c´ ukadu nerwowego autonomicznego, gdzie gównym przekaz´nikiem jest adrenalina i noradrena-lina). Reakcje te modeluj a mies´nie gadkie ukadu krwionos´nego i przepyw krwi, staraj ac sie chronic´ w ten sposób komórki wrazliwe na niedostatek

33Por. B o h a t y r e w i c z, M a k o w s k i, K e p i n´ s k i. Rozpoznanie s´mierci mózgu s. 52.

34Por. A. M i c h a j l i k, W. R a m o t o w s k i. Anatomia i fizjologia czowieka. Warszawa: PZWL 2009 s. 292.

(14)

tlenu. Równolegle dotykaj a takze prawie wszystkich narz adów wewnetrznych, gruczoów i mies´ni gadkich, wywouj ac w nich skurcze, drzenia mies´niowe, a równiez takie reakcje, jak miedzy innymi zmiany w zakresie termoregulacji, pocenie sie, wydzielanie ez, s´liny, gesi a skórke (skurcz mies´ni gadkich przywosowych)36. Fenomeny te s a niekiedy bezpodstawnie przytaczane jako jeden z dowodów wskazuj acych na to, ze osoba, u której orzeczono juz s´mierc´ mózgow a, nadal zyje.

2. Z perspektywy ukadu nerwowego

Mózg peni role centrum steruj acego procesami zyciowymi (biologicznymi i fizjologicznymi) caego ludzkiego organizmu. Funkcje te spenia przy po-mocy wzajemnie sie uzupeniaj acych i warunkuj acych po aczen´ komunikacyj-nych ukadu nerwowego i hormonalnego. Ukady te koordynuj a i reguluj a czynnos´ci praktycznie wszystkich narz adów oraz wspóuczestnicz a w utrzyma-niu wewnetrznej homeostazy. W procesie tym steruj a zwaszcza funkcjonowa-niem ukadu kr azenia, oddechowego i pokarmowego. Regulacja na poziomie ukadu nerwowego jest szybka i krótkotrwaa. Z kolei regulacja na poziomie hormonalnym jest wolniejsza i relatywnie dugotrwaa37.

Ukad nerwowy steruje praktycznie wszystkimi reakcjami i funkcjami czo-wieka. Jego rola wyraza sie w dziaaniu integruj acym i unifikuj acym poszcze-gólne czes´ci anatomiczne w ramach caego organizmu. Dzieki nim organizm funkcjonuje jako jedna, spójna caos´c´. Istotne centra koordynuj aco-reguluj ace s a rozozone w os´rodkowym ukadzie nerwowym, a zwaszcza w mózgowiu, czyli w jego czes´ci czaszkowej. Dzieki zdolnos´ci rejestrowania i przekazywa-nia bodz´ców na poziomie bioelektrycznym czy tez biochemicznym, a nastep-nie syntetyzowania zawartych w nich informacji o aktualnych potrzebach organizmu w zakresie zachowania wewnetrznej równowagi, gwarantuje on mozliwos´c´ jego harmonijnego dziaania. Tym samym tworzy odpowiedzi na zmieniaj ace sie warunki i dostosowuje zachowania poszczególnych czes´ci do konkretnych warunków bytowych i potrzeb zyciowych38.

36Por. J. B u l l o c k, J. B o y l e, M. B. W a n g. Fizjologia. Wrocaw: Wyd. Medyczne Urban i Partner 20042 s. 33; M i c h a j l i k, R a m o t o w s k i. Anatomia i fizjologia czowieka s. 529-531.

37Por. W. S y l w a n o w i c z, A. M i c h a j l i k, W. R a m o t o w s k i. Anatomia i fizjologia czowieka. Warszawa: PZWL 19893s. 506.

(15)

Funkcje, penione przez ukad nerwowy, s a podzielone miedzy dwie zin-tegrowane jego czes´ci, a mianowicie somatyczn a i autonomiczn a, zwan a tez wegetatywn a. Jak juz podkres´lono, obydwa te podukady (razem z ukadem dokrewnym) steruj a zachowaniami i funkcjami organizmu. Pierwszy pozwala odczytywac´ za pomoc a zmysowych receptorów warunki bytowe i was´ciwie na nie reagowac´. Podukad ten w sporej mierze moze byc´ kontrolowany przez czowieka na poziomie wolitywnym. Drugi, istotniejszy dla niniejszych analiz, wywouje skurcze mies´ni szkieletowych i reguluje funkcjonowanie ukadów wewnetrznych zwi azanych z czynnos´ciami zyciowymi organizmu, zwaszcza kr azenia, oddychania, wydzielania wewnetrznego i przemiany materii. Centra tegoz podukadu s a rozmieszczone w s´ródmózgowiu, rdzeniu przeduzonym, oraz w górnej i dolnej czes´ci rdzenia kregowego. Podukad ten zasadniczo dziaa niezaleznie od woli czowieka. St ad do jego specyfiki nalezy to, ze wiele zwi azanych z nim organów, nawet od aczonych od organizmu czy tez z niego wyjetych, przez pewien czas nadal pracuje swoim samodzielnym ryt-mem (por. takze uwagi w punkcie pierwszym na temat wydzielania potu, ez, skurczów mies´ni przez czowieka ze stwierdzon a s´mierci a mózgow a)39.

Analogiczny fenomen ma miejsce w przypadku braku funkcjonowania móz-gu lub po jego s´mierci (po s´mierci mózgowej). St ad tez opracowania z zakre-su transplantologii mówi a o mozliwos´ci wyst apienia okres´lonych zachowan´ konkretnych organów mimo dokonania sie s´mierci mózgowej, a ws´ród nich, miedzy innymi „spontaniczne ruchy kon´czyn […]”, „odruch potrójnego zgie-cia kon´czyny dolnej”, „ruchy podobne do oddechowych (uniesienie i przywie-dzenie barków, naprezenie grzbietu, napiecie mies´ni miedzyzebrowych […])”, „odruchy brzuszne”, „pocenie sie, zaczerwienienie, tachykardia”, „prawidowe cis´nienie krwi bez wsparcia farmakologicznego oraz nage wzrosty cis´nienia krwi”, „odruch Babin´skiego”40.

W tym kregu fizjologicznym byc´ moze lezy równiez powód, dla którego niektórzy transplantolodzy przed pobraniem organów wstrzykuj a do zwok s´rodki analgetyczne. Przeciwdziaaj a one reakcjom lokalnego ukadu auto-nomicznego, a tym samym napieciom czy drganiom mies´ni (uatwiaj ac precy-zyjne ingerencje chirurgiczne) i zwezeniu naczyn´ krwionos´nych (uatwiaj ac po ekstrakcji dobr a perfuzje organów ochronnymi pynami)41.

39Por. M i c h a j l i k, R a m o t o w s k i. Anatomia i fizjologia czowieka s. 525-526. 40Por. B o h a t y r e w i c z, M a k o w s k i, K e p i n´ s k i. Rozpoznanie s´mierci mózgu s. 58.

(16)

Bardzo wazny dla niniejszych analiz pien´ mózgu (czes´c´ mózgowia miesz-cz aca sie miedzy mózgiem i rdzeniem kregowym, obejmuj aca miedzymózgo-wie, s´ródmózgomiedzymózgo-wie, most i rdzen´ przeduzony) steruje wieloma podstawo-wymi funkcjami organizmu. W miedzymózgowiu zbiegaj a sie impulsy nerwo-we z ciaa i st ad s a przekazywane do kory mózgowej czuwaj acej, miedzy innymi, nad równowag a organiczn a oraz  acz acej ukad nerwowy z ukadem hormonalnym. W mos´cie funkcjonuje centrum kontroli funkcji zwi azanych z procesem oddychania. Z kolei w rdzeniu przeduzonym mies´ci sie, miedzy innymi, centrum kontroluj ace prace serca i oddychania42. Warto dodac´, ze proces oddychania reguluje kilka grup wyspecjalizowanych komórek nerwo-wych ulokowanych w pniu mózgu, przy czym kazda z nich niezaleznie moze sterowac´ tym procesem, tak ze zniszczenie jednej czy wiecej grup przez uszkodzenie czes´ci pnia mózgu nie uniemozliwia jeszcze oddychania43. St ad nawet minimalna zdolnos´c´ samodzielnego oddychania dowodzi, ze pien´ móz-gu jeszcze nie obumar (czyli s´mierc´ mózmóz-gu z ca a pewnos´ci a nie nast apia), a z kolei stwierdzony zanik zdolnos´ci samodzielnego oddychania wskazuje, ze s´mierc´ mózgu moga zaistniec´ (ale nie musiaa; konieczne s a dalsze obserwacje lub badania).

3. Z perspektywy ukadu dokrewnego

Jak juz wyzej wspomniano, ukad regulacji organizmu jest jednoczes´nie peniony przez ukad endokrynologiczny. U jego podstaw stoj a gruczoy wydzielania dokrewnego oraz produkowane przez nie hormony. Funkcjonowa-nie omawianego ukadu jest sterowane poprzez ukad nerwowy i przez same hormony (na zasadzie sprzezenia zwrotnego). Hormony efektorowe oddziauj a na wyposazone w specjalne receptory komórki docelowe, w których aktywuj a odpowiednie enzymy lub pobudzaj a transkrypcje odpowiednich genów i w ten sposób wywouj a w ich obrebie odpowiednie efekty (odpowiedzi). Hormony

SA 2011 s. 215-222; R. L a r s e n. Anestezjologia. Wrocaw: Wyd. Medyczne Urban i Partner 1996 s. 211. Teoretycznie nie mozna tez wykluczyc´, ze w przypadku transplantologów nie respektuj acych w caej peni zasad etycznych, podawanie wiekszych ilos´ci takich s´rodków ma na celu doprowadzenie do asfiksji, czyli paralizu ukadu oddechowego i kr azenia, a wiec do przys´pieszenia s´mierci dawcy bed acego w stanie terminalnym.

42Por. B u l l o c k, B o y l e, W a n g. Fizjologia s. 116-128; Mózgu pien´. W: Wielka Encyklopedia Medyczna t. 12 s. 263; Nerwowy ukad. W: Wielka Encyklopedia Medyczna t. 13 s. 139-158.

(17)

tropowe reguluj a produkcje i wydzielanie hormonów efektorowych. Trzeci a grupe stanow a hormony produkowane w podwzgórzu. Steruj a one syntez a i wydzielaniem hormonów przysadki mózgowej. Hormony dziel a sie tez na endokrynowe (oddziaywuj ace na odlege komórki danego organizmu), para-krynowe (oddziaywuj ace na okoliczne komórki) oraz autokrynowe (oddzia-ywuj ace na te sam a komórke, która je wytwarza)44.

Podobnie jak ukad nerwowy, równiez ukad wydzielania wewnetrznego ma swoje wazne centra w mózgu (chociaz nie tylko, o czym dalej). Istotn a role odgrywaj a trzy mieszcz ace sie tutaj gruczoy (podwzgórze, przysadka mózgowa i szyszynka) stanowi ace po aczony ze sob a system. Podwzgórze peni role gównego komunikatora miedzy ukadem nerwowym i dokrewnym. Wytwarza ono hormony reguluj ace miedzy innymi: 1) aktywnos´c´ kory nad-nerczy, która z kolei reguluje liczne funkcje metaboliczne w organizmie; 2) funkcje tarczycy, która z kolei (miedzy innymi) pobudza w organizmie metabolizm; 3) funkcje patów przysadki. Przysadka mózgowa peni role nadrzedn a w caym ukadzie. Wytwarzane przez ni a hormony s a nieodzowne dla zycia. Reguluj a one funkcjonowanie komórek organizmu i wiekszos´c´ jego funkcji fizjologicznych. Przedni pat przysadki mózgowej produkuje siedem hormonów. Ksztatuj a one miedzy innymi prace tarczycy i w atroby. W pierw-szym przypadku reguluj a prace wszystkich komórek organizmu w zakresie przemiany metabolicznej, a takze prace serca i kr azenie krwi w obrebie wielu narz adów. W drugim przypadku reguluj a przemiane biaek, tuszczów i we-glowodanów. Z kolei tylny pat przysadki mózgowej steruje, miedzy innymi, prac a nerek i w ten sposób reguluje gospodarke wodn a w organizmie. Szy-szynka, pos´rednio sterowana przez bodz´ce s´wietlne wysyane przez siatkówke oka, wytwarza, miedzy innymi, melatonine, która blokuje wydzielanie hor-monów gonadotropowych przysadki, reguluje biorytmy, w tym – przypuszcza sie – ma wpyw na rytmicznos´c´ niektórych funkcji fizjologicznych45.

Sprawne funkcjonowanie ukadu nerwowego i dokrewnego jest nieodzowne dla wewnetrznej homeostazy, a tym samym dla zycia jego komórek i dla po-prawnego funkcjonowania organizmu. Dotyczy to odbierania bodz´ców, prze-kazywania informacji, produkcji energii, wydzielania hormonów, metabolizmu

44Por. M i c h a j l i k, R a m o t o w s k i. Anatomia i fizjologia czowieka s. 575-577. 45Por. tamze s. 573-610; B u l l o c k, B o y l e, W a n g. Fizjologia s. 665-847; J. W. G u z e k. Ukad dokrewny. W: Patofizjologia. Red. S. Mas´lan´ski, J. Ryzewski. War-szawa: PZWL 2007 s. 151-207; E. R a d z i k o w s k a. Gruczoy dokrewne. W: Podstawy anatomii prawidowej czowieka. Red. Z. Wójtowicz. Lublin: Wyd. Czelej 2006 s. 185-197.

(18)

komórkowego, skadu osocza krwi, jego osmolarnos´ci i stezenia jego skadni-ków, regulacji ilos´ci wody absorbowanej przez nerki, regulacji sodu, potasu, wapnia, fosforu46. O znaczeniu dla zycia i zdrowia harmonijnego wspódzia-ania systemu nerwowego i dokrewnego s´wiadcz a nierzadko spotykane stany niedoczynnos´ci gruczoów i towarzysz ace im kliniczne objawy. Przykadem moze byc´ tez koniecznos´c´ dozywotniego podawania okres´lonych hormonów w przypadku usuniecia konkretnego gruczou obci azonego nowotworem lub przejs´ciowa suplementacja progesteronu w czasie wczesnej ci azy47.

Osobn a kwesti a w omawianej problematyce jest obecnos´c´ w organizmie okres´lonych hormonów mimo stwierdzenia s´mierci mózgowej. Dotyczy to, na przykad, hormonów antydiuretycznych48 i innych zwi azanych z dziaaniem przysadki mózgowej. Czonkowie Papieskiej Akademii Nauk podkres´laj a, ze wydzielanie resztek tych hormonów w niektórych przypadkach, mimo stwier-dzenia s´mierci mózgowej, ma charakter przejs´ciowy i nie moze byc´ trakto-wane jako argument przeciwko „s´mierci mózgowej”. Jednoczes´nie dodaj a, ze „nie jest absolutnie konieczne, aby kazda pojedyncza komórka wewn atrz czaszki bya obumara dla stwierdzenia s´mierci mózgowej”49.

Mozliwe jest tez inne wyjas´nienie tego fenomenu. Najnowsze badania z zakresu endokrynologii pozwalaj a stwierdzic´, ze hormony nie s a wytwa-rzane wy acznie w klasycznych miejscach, to znaczy w poznanych juz gru-czoach dokrewnych. „Zozone hormony i receptory hormonów wykryto [tak-ze] w prymitywnych organizmach jednokomórkowych. To s´wiadczy o tym, ze gruczoy dokrewne s a póz´nym wytworem ewolucji. Powszechna zdolnos´c´

46Por. G u z e k. Ukad dokrewny s. 151; A. N a u m a n, A. P i e k i e  k o -W i t k o w s k a. Hormony: podzia i mechanizmy dziaania. -W: Endokrynologia w codziennej praktyce lekarskiej. Red. A. Syrenicz. Szczecin: Wyd. Pomorskiej Akademii Medycznej 2009 s. 13-40; Hormonalny ukad. W: Wielka Encyklopedia Medyczna t. 8 s. 160-174; Hormono-terapia. W: Wielka Encyklopedia Medyczna t. 8 s. 174-179.

47Por. L. S p e r o f f, M. A. F r i t z. Kliniczna endokrynologia ginekologiczna i niepodnos´c´. Warszawa: MediPage 2007 s. 294; Endokrynologia w codziennej praktyce lekar-skiej. Red. A. Syrenicz passim.

48 Hormon antydiuretyczny, adiuretyna, wazopresyna – hormon tylnego pata przysadki mózgowej, powstaje w j adrach nadwzrokowych i przykomorowych podwzgórza, dziaa antydiu-retycznie, przys´pieszaj ac resorpcje (wchanianie) wody w kanalikach nerkowych, powoduje skurcz mies´ni gadkich naczyn´ krwionos´nych. Niedobór adiuretyny prowadzi do moczówki prostej (por. Wazopresyna. W: Wielki sownik medyczny. Warszawa: Wyd. Lekarskie PZWL 1996 s. 1440).

49 The Pontifical Academy of Sciences. The Signs of Death. The Proceedings of the Working Group s. XXVII.

(19)

komórek do wytwarzania hormonów wyjas´nia pocz atkowo niezrozumiae wy-krywanie tych substancji w zaskakuj acych miejscach, na przykad hormonów przewodu pokarmowego w mózgu, hormonów zwi azanych z rozmnazaniem w wydzielinie jelita oraz nieoczekiwan a zdolnos´c´ nowotworów zos´liwych do produkcji hormonów. […] Kazda komórka zawiera geny konieczne do ekspre-sji hormonów. Nic wiec dziwnego, ze komórki nowotworowe wskutek dedyfe-rencjacji (odróznicowania) mog a «odzyskac´» ekspresje genów i wytwarzac´ hormony w niewas´ciwym miejscu w nieodpowiednim czasie”50. Innym, wy-razistym przykadem tegoz fenomenu jest tez, na przykad, produkcja hor-monów biakowych przez ozysko matki, w tym progesteronu w póz´niejszym okresie ci azy (po 10 tygodniu)51.

Powyzsza fenomenologia ludzkiej fizjologii pozostaje tez w bliskim zwi azku z innymi, wczes´niej niezrozumiaymi dla medycyny kazusami. Za przykad moze posuzyc´ niezwykle rzadki przypadek, iz matka, u której stwierdzono s´mierc´ mózgu, donosia ci aze przynajmniej do takiego momentu, w którym dziecko mozna byo wyj ac´ z jej ona w stanie zdolnos´ci do samo-dzielnego zycia. Nieodzownym warunkiem takiego dojrzewania jest sztuczne podtrzymywanie jej organizmu, w tym zaopatrywanie go w konieczne do funkcjonowania substancje. Maj ac na uwadze takie przypadki, wspomniany wczes´niej dokument czonków Papieskiej Akademii Nauk z 2006 roku pod-kres´la, ze „macica matki i inne jej organy s a podtrzymywane […] w podobny sposób, jak jest utrzymywana perfuzja serca czy nerek. Jest wiec mozliwe, ze kobieta w stanie s´mierci mózgowej urodzi [dziecko], jezeli jest utrzy-mywana przez pewien okres czasu przez respirator i inne s´rodki”52.

Same w sobie powyzsze dziaania nie wystarczyyby do podtrzymania ci  a-zy, gdyby nie funkcje penione przez ukad hormonalny. Jednakze, jak to wynika z powyzszych analiz, roli tej nie moze penic´ wy acznie ukad ner-wowo-wydzielniczy matki. W rzeczywistos´ci równiez pód „dysponuje mozli-wos´ciami, za pomoc a których moze wpywac´ na proces wymiany lub

sprawo-50S p e r o ff, F r i t z. Kliniczna endokrynologia ginekologiczna s. 29.

51Por. A. G l y d a, L. P a w e l c z y k, M. S p a c z y n´ s k i, T. O p a l a. Hormonalna czynnos´c´ ozyska. W: Pooznictwo i ginekologia. Red. T. Pisarski. Warszawa: PZWL 20024 s. 399, 403-405; S p e r o f f, F r i t z. Kliniczna endokrynologia ginekologiczna s. 294-295.

52 „The mother’s uterus and other organs are being supported as a technical vessel for pregnancy, in much the same way that the heart or the kidneys are kept perfused. Thus, it is possible for an individual who is brain dead to give birth, if maintained with a ventilator, or other measures, for a certain period” (The Pontifical Academy of Sciences. The Signs of Death. The Proceedings of the Working Group s. XXVI-XXVII.

(20)

wac´ nad nim kontrole, a tym samym regulowac´ swoje s´rodowisko. Sposoby wpywu podu na wasny wzrost i rozwój to szereg informacji przekazywa-nych w wielu przypadkach za pos´rednictwem hormonów. Przekaz´niki hormo-nalne pyn ace od podu mog a regulowac´ procesy metaboliczne, przepyw krwi przez macice i ozysko oraz róznicowanie komórek”53.

Analogiczn a dynamike zdaj a sie miec´ rzadkie przypadki gojenia sie ran na ludzkich zwokach, mimo stwierdzenia s´mierci mózgowej. To nie tyle centra mózgowe steruj a tym procesem (chociaz w funkcjonuj acym organizmie s a one informowane o rozmiarach rany i jej stanie), co uszkodzona tkanka wysya hormonalno-enzymatyczne sygnay, które dynamizuj a w lokalnej tkance pro-cesy proliferacji komórek tkanki  acznej oraz komórek s´ródbonka naczyn´ woskowatych. Wywouj a takze migracje i agregacje komórek macierzystych, które uczestnicz a w procesie regeneracji naruszonej tkanki (por. przedsta-wione na pocz atku niniejszego punktu typy hormonów i miejsca ich oddziay-wania). Procesy te mog a jednak zachodzic´ tylko wtedy, jezeli jest podtrzy-mywany ukad kr azenia54.

IV. S´MIERC´ MÓZGOWA A DEKOMPOZYCJA CIAA

Powyzsze analizy nie maj a na celu przekazanie w formie wci agaj acej ciekawostki syntetycznej wiedzy z zakresu biologii i fizjologii czowieka. Wiedza ta jest potrzebna dla zrozumienia procesów pozostaj acych w bezpo-s´rednim zwi azku z uznaniem s´mierci mózgowej za podstawowe kryterium rozpoznania s´mierci czowieka. Przedstawione fakty naukowe ukazuj a, ze s´mierc´ mózgowa w swoich skutkach nie ogranicza sie tylko do samej tkanki neuronowej, ale ma konsekwencje dla caego organizmu. Wraz z ni a zaczyna sie dokonywac´ proces nieodwracalnych zmian w caym organizmie, na

pozio-53S p e r o f f, F r i t z. Kliniczna endokrynologia ginekologiczna s. 293; szersze przedstawienie hormonalnej komunikacji miedzy podem i matk a s. 301-349.

54Por. np. K. H o c h e d l i n g e r. Lekarstwo z wnetrza ciaa. „S´wiat Nauki” 2010 nr 6(226) s. 38-39; K. R o s z e k, M. K o m o s z y n´ s k i. Kontrola i kierunki róznicowania komórek macierzystych krwi pepowinowej oraz ich zastosowanie terapeutyczne. „Postepy Higie-ny i MedycyHigie-ny Dos´wiadczalnej” 2008 nr 62 s. 660-667 (takze http://www.phmd.pl/fulltxt. php?ICID=873382); M. N a m i e c i n´ s k a, K. M a r c i n i a k, J. Z. N o w a k. VEGF jako czynnik angiogenny, neurotroficzny i neuroprotekcyjny. „Postepy Higieny i Medycyny Dos´wiadczalnej” 2005 nr 59 s. 573-583 (takze http://www.phmd.pl/fulltxthtml.php? ICID=435712).

(21)

mie nerwowym, endokrynologicznym, enzymatycznym, metabolicznym, ener-getycznym, morfologicznym. Tylko przez relatywnie krótki czas w poszcze-gólnych komórkach i tkankach, nawet od aczonych od organizmu, dokonuj a sie procesy wegetatywne dzieki pozostaym w nich rezerwom substratów energetycznych i odzywczych lub tez dostarczanym w procesach sztucznie wymuszanych. St ad daj a sie w nich zauwazyc´ pewne ruchy kinetyczne mies´-ni, wzrostu komórek i tkanek, wytwarzania hormonów i enzymów. Jednakze, jezeli nie zostanie sztucznie wymuszona wentylacja puc i praca serca, juz po czterech godzinach od obumarcia mózgowia zaczynaj a sie procesy gnilne, czyli rozkad organizmu, co oznacza, ze na poziomie komórek i tkanek ten proces zaczyna sie duzo wczes´niej55. St ad podejmowane po s´mierci mózgo-wej dziaania podtrzymuj ace zycie na poziomie poszczególnych tkanek i or-ganów s a w praktyce bardzo trudne i ograniczone w czasie. Ich skutecznos´c´, poza rzadkimi wyj atkami, jest znikoma. Wystarczy siegn ac´ do podrecznika medycyny transplantacyjnej, aby sie przekonac´, jakie wysiki musz a czynic´ transplantolodzy i jakich s´rodków uzywac´ w zakresie przetrzymywania graf-tów, aby ich nie zmarnowac´, i to w krótkim przedziale czasu.

Procesy obumierania komórek i tkanek somatycznych najbardziej przy-s´piesza ich niedokrwienie, a konsekwentnie równiez niedotlenienie oraz destrukcyjne dla komórek nastepstwa tych braków56. Prace puc i kr azenie krwi mozna sztucznie wymusic´ za pomoc a specjalistycznej aparatury (w rzad-kich przypadkach ukad kr azenia, dzieki omówionej wczes´niej specyfice, moze jeszcze przez jakis´ czas funkcjonowac´ samodzielnie57). Dziaania te nie ozywiaj a jednak ponownie czowieka, gdyz po ich zaprzestaniu organy te nie bed a samodzielnie kontynuoway pracy.

Przedstawione analizy pozwalaj a stwierdzic´, ze s´mierc´ mózgowa (lub znisz-czenie mózgu) niesie ze sob a nie tylko szybkie zanikanie procesów zyciowych w komórkach, tkankach i organach, ale – co dla niniejszych analiz najwaz-niejsze – takze „nieodwracaln a utrate zdolnos´ci integracji i koordynacji funkcji

55Por. M a r c i n k o w s k i. Medycyna s adowa s. 134-136.

56Por. M. K o s i e r a d z k i, R. D a n i e l e w i c z. Uszkodzenie niedokrwienne narz adów i ich przechowywanie. W: Transplantologia kliniczna s. 105-121.

57Po ustaniu respiracji ukad kr azenia moze jeszcze funkcjonowac´ samodzielnie nawet przez pó godziny u osób dorosych i do dwóch godzin u noworodków (por. M a r c i n -k o w s -k i. Medycyna s adowa s. 112; takze s. 133).

(22)

fizycznych i mys´lowych ciaa”58. Organizm przestaje stanowic´ zunifikowan a jednos´c´; zaczyna sie dekompozycja tworz acych go dotychczas czes´ci.

Powyzsze stwierdzenia, jakkolwiek odnosz a sie do struktury biologicznej czowieka, to jednak dostarczaj a istotnych przesanek dla refleksji filozo-ficznej i teologicznej nad s´mierci a czowieka. W s´wietle antropologii per-sonalistycznej, a takze inspirowanego przez ni a ujecia teologicznego, czowiek funkcjonuje jako zintegrowana jednos´c´ duchowo-cielesna, gdzie owa jednos´c´ nie odnosi sie tylko do ksztatu metafizycznej relacji miedzy tymi dwoma elementami konstytutywnymi, ale takze do samego ciaa jako ukonkretnionego wyrazu owej jednos´ci. Dezintegracja i rozpad konstytuuj acych osobe czes´ci na poziomie biologicznym objawia dokonany juz rozpad owej jednos´ci na po-ziomie metafizycznym poprzez „od aczenie” sie duszy od ciaa, gdyz to ona jest zasad a jednos´ci caej osoby w jej skonkretyzowanym bycie. Innymi so-wy, z perspektywy antropologii personalistycznej w jeszcze nagromadzonych czes´ciach, ale wewnetrznie juz niewspóuczestnicz acych w jednej caos´ci, nie moze byc´ obecny czynnik unifikuj acy, czyli dusza ludzka59. Jan Pawe II podkres´la ze swej strony: „warto pamietac´, ze istnieje tylko jedna «s´mierc´ osoby», polegaj aca na cakowitej «dez-integracji» tejze jednolitej i zinte-growanej caos´ci, któr a jest osoba sama w sobie, jako konsekwencja oddzie-lenia zyciowej zasady osoby, czyli duszy, od jej cielesnos´ci. S´mierc´ osoby […] jest wydarzeniem, które nie moze byc´ wprost ustalone przez zadn a tech-nike naukow a lub metode empiryczn a. Jednoczes´nie dos´wiadczenie ludzkie uczy, ze dokonana s´mierc´ czowieka nieodzownie produkuje znamiona biolo-giczne, które [medycyna] nauczya sie rozpoznawac´ w sposób coraz bardziej pogebiony i szczegóowy. Tak zwane «kryteria rozpoznania s´mierci», którymi dzis´ posuguje sie medycyna, nie nalezy rozumiec´ jako rozpoznanie technicz-no-naukowe dokadnego momentu s´mierci osoby, ale jako niezawodny spo-sób, ofiarowany przez nauke, uzyskania znamion biologicznych juz zaistniaej s´mierci osoby”60.

58Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Suzby Zdrowia. Karta pracowników suzby zdrowia nr 129 (w ten sposób dokument ten, powouj ac sie na stwierdzenie Papieskiej Akademii Nauk, okres´la „biomedyczn a definicje s´mierci”).

59Por. The Pontifical Academy of Sciences. The Signs of Death. The Proceedings of the Working Group s. 392-394; por. takze J. W r ó b e l. Czowiek i medycyna. Teologicznomoralne podstawy ingerencji medycznych. Kraków: Wyd. SCJ 1999 s. 91-92.

60J a n P a w e  II. Przemówienie do Uczestników 18. Miedzynarodowego Kongresu Towarzystwa Transplantologicznego nr 5.

(23)

Powyzsze analizy, maj ac równiez na uwadze wypowiedzi Papiezy i róz-nych instytucji reprezentuj acych Stolice Apostolsk a, mozna zakon´czyc´ kon-kluzj a, iz s´mierc´ mózgowa jest adekwatnym kryterium s´mierci czowieka. Jej aplikacja w biomedycznej praktyce domaga sie jednak wielce profesjonalnego jej orzeczenia. Jakakolwiek w atpliwos´c´ co do poprawnos´ci przeprowadzonego badania czy wskazan´ uzytej aparatury, a takze brak mozliwos´ci nie budz acego w atpliwos´ci ich odczytania i interpretacji czyni pobieranie niezbednych do zycia organów wielce nieetycznym. Oznacza ono akt wewnetrznej zgody na ryzyko zabójstwa niewinnego czowieka.

BIBLIOGRAFIA I. Z´ róda

J a n P a w e  II: Encyklika Evangelium vitae. Watykan 1995.

J a n P a w e  II: Przemówienie do dwóch grup naukowców Papieskiej Akademii Nauk (21.10.1985). Http://www.vatican.va/holy_father/john_paul_ii/speeches/1985/ october/documents/hf_jp-ii_spe_19851021_pontificia-accademia-scienze_it.html J a n P a w e  II: Przemówienie do Uczestników 18. Miedzynarodowego Kongresu

Towarzystwa Transplantologicznego (29.08.2000). Http://www.vatican.va/holy_ father/john_paul_ii/speeches/2000/jul-sep/documents/hf_jp-ii_spe_20000829_ transplants_it.html

P i u s XII: Problemi religiosi e morali della reanimazione. Przemówienie do czonków miedzynarodowego „Instytutu G. Mendela”. (24.11.1957). W: Biologia, medicina ed etica. Testi del Magistero cattolico. Red. P. Verspieren. Brescia: Queriniana 1990 s. 429-435.

Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Suzby Zdrowia. Karta pracowników suzby zdro-wia. Watykan 1995.

Papieska Akademia Nauk: Deklaracja o sztucznym przeduzaniu zycia i dokadnym ustaleniu momentu s´mierci (21.10.1085). W: W trosce o zycie. Wybrane doku-menty Stolicy Apostolskiej. Tarnów: Biblos 1998 s. 453-454.

The Pontifical Academy of Sciences. The Signs of Death. The Proceedings of the Working Group 11-12 September 2006. Vatican City 2007. Http://www.vatican. va/roman_curia/pontifical_academies/acdscien/documents/newpdf/sv110.pdf Katechizm Kos´cioa Katolickiego. Poznan´: Pallottinum 20022.

Kompendium Katechizmu Kos´cioa Katolickiego. Kielce: Wyd. Jednos´c´ 2005. W trosce o zycie. Wybrane dokumenty Stolicy Apostolskiej. Tarnów: Biblos 1998. Biologia, medicina ed etica. Testi del Magistero cattolico. Red. P. Verspieren.

(24)

Kodeks Etyki Lekarskiej. „Naczelna Izba Lekarska” Http://www.nil.org.pl/xml/nil/ wladze/str_zl/zjazd7/kel

Obwieszczenie Ministra Zdrowia w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwa-ego nieodwracalnego ustania czynnos´ci mózgu (z dnia 17 lipca 2007 r.). Za acznik do obwieszczenia Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2007 r. M.P. 2007 nr 46 poz. 547. „Poltransplant” http://www.poltransplant.pl/Download/prawo/ obw17072007_zal.pdf.

Ustawa 1149 o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i na-rz adów. 1 lipca 2005 r. „Poltransplant”. http://www.poltransplant.org.pl/ustJednoli. html

President’s Commission for the Study of Ethical Problems in Medicine and Biome-dical and Behavioral Research. Guidelines for the Determination of Death: Report of the Medical Consultants on the Diagnosis of Death. „The Journal of the American Medical Association” [JAMA] 1981 nr 19(246) s. 2184-2186.

II. Literatura

B e c c h i P.: Morte cerebrale e trapianto di organi. Una questione di etica giuridica. Brescia: Morcelliana 2008.

B o h a t y r e w i c z R., M a k o w s k i A., K e p i n´ s k i S.: Rozpoznanie s´mierci mózgu. W: Transplantologia kliniczna. Red. W. Rowin´ski, J. Waaszew-ski, L. P aczka. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL 2004 s. 50-59. B u l l o c k J., B o y l e J., W a n g M. B.: Fizjologia. Wrocaw: Wyd.

Me-dyczne Urban i Partner 20042.

B u z z a n c a S.: Sulla morte celebrale non cambia linea. Il Vaticano corregge l’Osservatore. „La Reppublica” 04.09.2008 s. 4. Http://www.mpv.org/mpv/ s2magazine/AllegatiTools/1538/090402mpv.pdf.

Endokrynologia w codziennej praktyce lekarskiej. Red. A. Syrenicz. Szczecin: Wyd. Pomorskiej Akademii Medycznej 2009.

Finis Vitae. La morte cerebrale è ancora vita? Red. R. De Mattei. Roma: Rubbettino 2007.

G a s p a r i A.: Dibattito sulla morte cerebrale e l’espianto di organi. „Zenit” 04.09.2008. Http://www.zenit.org/article-15322?l=italian

G l y d a A., P a w e l c z y k L., S p a c z y n´ s k i M., O p a l a T.: Hormonalna czynnos´c´ ozyska. W: Pooznictwo i ginekologia. Red. T. Pisarski. Warszawa: PZWL 20024 s. 398-405.

G u z e k J. W.: Ukad dokrewny. W: Patofizjologia. Red. S. Mas´lan´ski, J. Ryzew-ski. Warszawa: PZWL 2007 s. 151-207.

Handbook of Clinical Neurology: Head Injury. Red. R. Braakman. Amsterdam: Elsevier Science Publisher BV 1990.

H o c h e d l i n g e r K.: Lekarstwo z wnetrza ciaa. „S´wiat Nauki” 2010 nr 6(226) s. 37-43.

Hormonalny ukad. W: Wielka Encyklopedia Medyczna. T. 8. [Warszawa]: Planeta DeAgostini SA 2011 s. 160-174.

(25)

Hormonoterapia. W: Wielka Encyklopedia Medyczna. T. 8. [Warszawa]: Planeta DeAgostini SA 2011 s. 174-179.

K o s i e r a d z k i M., D a n i e l e w i c z R.: Uszkodzenie niedokrwienne narz adów i ich przechowywanie. W: Transplantologia kliniczna. Red. W. Ro-win´ski, J. Waaszewski, L. P aczek. Warszawa: PZWL 2004 s. 105-121.

L a r s e n R.: Anestezjologia. Wrocaw: Wyd. Medyczne Urban i Partner 1996. M a c h a d o C.: A Definition of Human Death Should not Be Delated to Organ

Transplants. „Journal of Medical Ethics” 2003 nr 29 s. 201-202.

M a g i s t e r S.: Trapianti e morte cerebrale. „L’Osservatore Romano” ha rotto il tabù. Http://chiesa.espresso.repubblica.it/articolo/206476.

M a r c i n k o w s k i T.: Medycyna s adowa dla prawników. Warszawa: Wydaw-nictwo Prawnicze 19933.

M i c h a j l i k A., R a m o t o w s k i W.: Anatomia i fizjologia czowieka. Warszawa: PZWL 2009.

M o l l a r e t P., G o u l o n M.: Le coma dépassé. „Revue Neurologique” 101:1959 nr 3 s. 3-15.

Mózgu pien´. W: Wielka Encyklopedia Medyczna. T. 12. [Warszawa]: Planeta DeAgostini SA 2011 s. 263.

N a m i e c i n´ s k a M., M a r c i n i a k K., N o w a k J. Z.: VEGF jako czynnik angiogenny, neurotroficzny i neuroprotekcyjny. „Postepy Higieny i Medycyny Doswiadczalnej” 2005 nr 59 s. 573-583 (takze http://www.phmd.pl/ fulltxthtml.php?ICID=435712).

N a u m a n A., P i e k i e  k o - W i t k o w s k a A.: Hormony: podzia i mechanizmy dziaania. W: Endokrynologia w codziennej praktyce lekarskiej. Red. A. Syrenicz. Szczecin: Wyd. Pomorskiej Akademii Medycznej 2009 s. 13-40.

Nerwowy ukad. W: Wielka Encyklopedia Medyczna. T. 13. [Warszawa]: Planeta DeAgostini SA 2011 s. 139-158.

P a l l i s C.: Brainstem Death. W: Handbook of Clinical Neurology: Head Injury. Red. R. Braakman. Amsterdam: Elsevier Science Publisher BV 1990 s. 441-496. Patofizjologia. Red. S. Mas´lan´ski, J. Ryzewski. Warszawa: PZWL 2007.

Podstawy anatomii prawidowej czowieka. Red. Z. Wójtowicz. Lublin: Wyd. Czelej 2006.

Pooznictwo i ginekologia. Red. T. Pisarski. Warszawa: PZWL 20024.

P r ü m m e r D. M.: Vademecum theologiae moralis. In usum examinandorum et confessariorum. Freiburg im Br.: Herder 1923.

R a d z i k o w s k a E.: Gruczoy dokrewne. W: Podstawy anatomii prawidowej czowieka. Red. Z. Wójtowicz. Lublin: Wyd. Czelej 2006 s. 185-197.

R o s z e k K., K o m o s z y n´ s k i M.: Kontrola i kierunki róznicowania komórek macierzystych krwi pepowinowej oraz ich zastosowanie terapeutyczne. „Postepy Higieny i Medycyny Dos´wiadczalnej” 2008 nr 62 s. 660-667 (takze http://www.phmd.pl/fulltxt.php?ICID=873382).

S p e r o f f L., F r i t z M. A.: Kliniczna endokrynologia ginekologiczna i niepodnos´c´. Warszawa: MediPage 2007.

(26)

S y l w a n o w i c z W., M i c h a j l i k A., R a m o t o w s k i W.: Ana-tomia i fizjologia czowieka. Warszawa: PZWL 19893.

Transplantologia kliniczna. Red. W. Rowin´ski, J. Waaszewski, L. P aczka. War-szawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL 2004.

Wazopresyna. W: Wielki sownik medyczny. Warszawa: Wyd. Lekarskie PZWL 1996 s. 1440.

Wielki sownik medyczny. Warszawa: Wyd. Lekarskie PZWL 1996.

W o j t a s i n´ s k i Z.: Transplantacje: pekaj a kolejne granice. „Uwazam rze” 2012 nr 5(52) s. 88-94.

W ó j c i k B.: Czy pobieranie narz adów do przeszczepienia wi aze sie z niebez-pieczen´stwem przys´pieszenia s´mierci dawcy? – z perspektywy bioetyka. „Medy-cyna Praktyczna” 2011 nr 3(241) s. 119-124.

W r ó b e l J.: Czowiek i medycyna. Teologicznomoralne podstawy ingerencji medycznych. Kraków: Wyd. SCJ 1999.

Znieczulenie. W: Wielka Encyklopedia Medyczna. [Warszawa]: Planeta DeAgostini SA 2011 s. 215-222.

THE BRAIN DEATH DEBATE

THE CEREBRAL DEATH OF A MAN – AN ORGAN DONOR BETWEEN BIOLOGY, BIOMEDICINE AND PHILOSOPHY

S u m m a r y

Pronouncing the death of a man is essentially connected with the question about the moral limits of reanimation actions and about taking tissues and organs from human corpses. As medicine developed it was decided that the proper criterion of the death of a man is his cerebral death. However, acceptance of this criterion arouses controversies and raises objections. The author of the article shows the contemporary development of this method of pronouncing a man dead, the main reasons for objections and the stand taken by the Church. In the further part he shows the significance of the brain as the factor integrating the man’s living processes. He does it from the perspective of the respiratory, circulatory, nervous and endocrinological systems. On the other hand, he stresses that along with the death of the brain disintegration of the human person begins. Disintegration of this unity on the biological level reveals the “separation” of the body and the soul as the unifying principle that has already happened; that is, it reveals the man’s death that has already taken place.

Translated by Tadeusz Karowicz

Sowa kluczowe: s´mierc´ mózgowa, bioetyka, nauczanie moralne Kos´cioa katolickiego. Key words: brain death, bioethics, moral teaching of the Catholic Church.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Scheme of tracts connecting the medulla interna, medulla externa wiith the corpora pedunculata and of the supposed tract connecting the antennal organs with the central body, as

(Cornu frontale — Cornu occipitale = odległość od szczytu rogu czołowego do szczytu rogu potylicznego), 2) odległością szczytu rogu czołowego od bieguna czołowego

A ponieważ i końcowe odcinki samych włókien uważać możemy również za ostatnie bocznice, wypada więc, że włókna pierwotne zupełnie tak samo, ja k i ich

Pojêcie replikatora jest równie myl¹ce w œwiecie kultury, w którym odpo- wiednikiem genu ma byæ mem, czyli jednostka dziedziczonej kulturowo infor- macji,

Obserwacje własne wskazują także, że alternatywny spo- sób wykonania próby bezdechu z wykorzystaniem CPAP za- pewnia większą stabilność hemodynamiczną w porównaniu z

a) Jeśli się zastanowisz, możesz go wskazać b) Możesz go wskazać bez zastanowienia c) Nie jesteś pewien, czy mógłbyś go wskazać.. 2. Jak łatwo możesz zapamiętać

Jest to jedynie zdefiniowanie pojęcia, które może teraz pełnić rolę terminu definiującego w definicji śmierci organizmu: „Śmierć organizmu ludzkiego jako całości

Po up ywie 20 minut szybko wyj # wewn trzny pojemnik z siatki zawieraj cy lód, otrz sn # lód z nadmiaru wody do naczynia wewn trznego kalorymetru i umie"ci# pojemnik w wewn trznym