• Nie Znaleziono Wyników

Widok O wizerunku public relations w polskim społeczeństwie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok O wizerunku public relations w polskim społeczeństwie"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

W

artykule bĊdziemy siĊ opieraü na trzech hipotezach:

(1). Rozwój cywilizacji wpáywa na wzrost wymagaĔ i oczekiwaĔ komunikacyjnych: chce-my Īyü w lepszym Ğwiecie i wiĊcej wiedzieü, by czuü siĊ bezpiecznie.

(2). Traktowanie public relations jako przede wszystkim narzĊdzia promocji i marketingu do-prowadziáo do zdeprecjonowania pozytywnego znaczenia tego terminu i negatywnego kojarze-nia go z propagandą.

(3) Páynne ramy funkcjonowania na polskim rynku usáug public relations, heterogenicznoĞü Ğrodowiska zawodowego, szeroki wachlarz oczekiwaĔ klientów oraz rozmycie odpowie-dzialnoĞci za podejmowane posuniĊcia powo-dują, Īe w codziennej praktyce PR kojarzy siĊ z dziaáaniami spoáecznie nieakceptowalnymi (np. oczernianiem konkurencji, kupowaniem opinii mediów, posáugiwanie siĊ káamstwem, korupcją, nieuczciwą reklamą lub propagandą etc.).

Prospo

áeczna Þ lozoÞ a

public relations

W dyskursie medialnym traci siĊ wáaĞciwy sens pojĊcia public relations, które juĪ w pierwszej poáowie XX wieku staáo siĊ na Ğwiecie nieod-áączną czĊĞcią komunikacji spoáecznej. Dotyczy bowiem porozumiewania siĊ kaĪdej organizacji ze swoim otoczeniem i interesariuszami. Ten proces informowania ma mieü charakter Ğwia-domy, zaplanowany i zorganizowany; powinien

zapobiegaü potencjalnym kryzysom i przeáa-mywaü bariery w porozumiewaniu siĊ ludzi ze sobą. Fundamentalną zasadą public relations jest otwarty i przyjazny kontakt z ludĨmi, opar-ty na szacunku wobec drugiego czáowieka, czy-li takĪe uznający jego racje i punkty widzenia podlegające spoáecznej krytyce i wymagające zmiany. Sáowo „public” ma tu szczególnie istot-ne znaczenie: komunikowanie ma mieü charak-ter nie zamkniĊty, ale publiczny, otwarty, bez nieszczerych intencji – jego celem zawsze ma przecieĪ byü zdobywanie przyjacióá, sympatii, zwolenników. Jakiekolwiek dziaáania nieetycz-ne, które wychodzą na jaw, niszczą wszystkie pozytywne skutki komunikowania, jakie wcze-Ğniej osiągniĊto, rujnują zdobyte zaufanie i re-putacjĊ nadawcy.

Wiele najlepszych Þ rm na Ğwiecie stosuje powyĪszą Þ lozoÞ Ċ public relations jako staáy i waĪny element polityki zarządzania Þ rmy, dziĊki któremu korporacja pozyskuje i pod-trzymuje zrozumienie i poparcie spoáeczne nie-zbĊdne do realizacji swoich zamierzeĔ. Czyni to przez badania opinii publicznej w celu dosto-sowania swoich zadaĔ do wymagaĔ otoczenia i prowadzenia takiej dziaáalnoĞci, która umoĪ-liwia lepszą wspóápracĊ ze spoáeczeĔstwem. To planowe i czĊsto perswazyjne komunikowanie siĊ ma przecieĪ charakter publiczny – co znaczy takĪe, Īe jest dostĊpne dla wszystkich.

W Stanach Zjednoczonych í kolebce Ğwia-domych dziaáaĔ public relations í juĪ od ponad

O wizerunku public relations

w polskim spo

ïeczeñstwie

(2)

stu lat PR pomaga pluralistycznemu spo áeczeĔ-stwu podejmowaü decyzje i przyczyniaü siĊ do wzajemnego zrozumienia pomiĊdzy grupami a instytucjami. SáuĪy budowaniu zgody miĊ-dzy spoáeczeĔstwem a polityką we wszystkich sprawach publicznych. SáuĪy zatem wszystkim instytucjom: Þ rmom, związkom zawodowym, agendom rządowym, fundacjom, szpitalom, instytucjom oĞwiatowym i religijnym, stowa-rzyszeniom spoáecznym. Te instytucje mają za zadanie zrozumieü postawy i wartoĞci swoich publicznoĞci (termin równoznaczny z „rynkami docelowymi” lub „grupami docelowymi”), by budowaü z nimi jak najbardziej efektywne rela-cje (a w konsekwencji – osiągnąü swoje cele). Wiadomo, Īe public relations wĞród specjali-stów marketingu jest rozumiane jako perswa-zyjna komunikacja skierowana do okreĞlonych publicznoĞci. Komunikacja Þ rmy z otoczeniem, wedáug tych specjalistów, skáada siĊ z 4 elemen-tów: znaków toĪsamoĞci Þ rmy jako symboli or-ganizacyjnych, reklamy instytucjonalnej, pro-gramu kontaktów z klientami oraz z publicity, czyli bezpáatnej informacji w mediach na temat Þ rmy, jej produktów i usáug. OdpowiedzialnoĞü za publicity ponosi zwykle dziaá public rela-tions. Autorzy piszący o marketingu zwracają wiĊc uwagĊ na bliskie jego związki z PR, ale teĪ podkreĞlają, Īe utoĪsamianie obu dziedzin jest báĊdem z uwagi na odmiennoĞü zadaĔ1.

Zadaniem marketingu jest zidentyÞ kowanie klientów i okreĞlenie ich potrzeb, opracowanie produktów, które zaspokoją te potrzeby i do-starczenie ich do zainteresowanych odbiorców. Tymczasem nie dla wszystkich jest jasne, Īe PR to nie jest jedynie marketingowe narz Ċ-dzie promocji, lecz wszechstronne dziaáanie na rzecz dostosowania polityki i decyzji zarządu przedsiĊbiorstwa do oczekiwaĔ i zainteresowaĔ

opinii publicznej; w razie potrzeby takĪe ksztaá-towanie tej opinii, utrzymywanie przyjaznych relacji ze wszystkimi waĪnymi grupami spo-áecznymi zainteresowanymi celami i treĞcią na-szej polityki informacyjnej. W public relations mamy do czynienia przede wszystkim z troską o reputacjĊ Þ rmy i bezpáatne (w odróĪnieniu od reklamy) przekazanie przez nadawcĊ informa-cji na jej temat do róĪnych grup otoczenia.

Początki wspóáczeĞnie rozumianej Þ lozoÞ i public relations odnajdujemy na kontynencie amerykaĔskim pod koniec XVIII wieku w at-mosferze dyskusji wokóá projektów redagowanej wówczas konstytucji nowego paĔstwa. NaleĪy wspomnieü, Īe byá to okres doĞü duĪej popu-larnoĞci wyznawców teorii umowy spoáecznej, praw natury i liberalnego paĔstwa konstytucyj-nego. Podobno do idei public relations nawi ązy-waá Thomas Jefferson w kontekĞcie swoich apeli o samorządnoĞü obywatelską i nawoáywania do obowiązku budowy spoáecznego zaufania i od-powiedzialnoĞci tworzących siĊ instytucji de-mokratycznego paĔstwa. W roku 1832 adwokat Dorman Eaton deÞ niowaá public relations jako „nawiązywanie kontaktów miĊdzyludzkich dla powszechnego dobra”. Nie wiązano wówczas tej idei z biznesem czy wykorzystywaniem infor-macji dla osobistych korzyĞci lub zysku Þ rmy. Pierwsza na Ğwiecie zawodowa agencja rekla-mowa powstaáa kilkanaĞcie lat póĨniej – w roku 1841 Volney Palmer zaáoĪyá ją w FiladelÞ i2.

W latach 1900–1902 powstaáy pierwsze Pu-blicity Bureau w Bostonie i w Waszyngtonie. W roku 1904 Ivy Lee zakáada pierwszą w Ğwie-cie agencjĊ public relations i mówi o konieczno-Ğci odciĊcia siĊ od nierzetelnego dziennikarstwa, intryg i knowaĔ na rzecz informacji opartej na prawdziwych faktach. Zamiast jĊzyka z „pola walki” ma byü, jak pisaá w 1906 roku „szczere

1 Zob. np. K. Wojcik, Public relations. Wiarygodny dialog z otoczeniem, Warszawa 2013.

2 W 1849 roku jego agencja twierdziáa, Īe reprezentuje 1300 tytuáów gazet, spoĞród okoáo 2000 ukazujących

(3)

i otwarte dostarczanie prasie i spoáeczeĔstwu Stanów Zjednoczonych, w imieniu instytucji go-spodarczych i publicznych, aktualnych i szcze-góáowych informacji na wartoĞciowe i interesu-jące tematy. Nie jest to tajne biuro prasowe. Caáa nasza dziaáalnoĞü bĊdzie prowadzona w sposób otwarty. Naszym celem jest dostarczanie wiado-moĞci. Nie jest to agencja reklamowa3”.

ChociaĪ Ivy Lee pojmowaá jeszcze komuni-kacjĊ jako jednokierunkowy przekaz i brakuje w jego teorii sprzĊĪenia zwrotnego, ustanowiá niepodwaĪalną zasadĊ rzetelnoĞci informacji. Zawód PR-owca to wedáug niego, jak i drugie-go ojca PR í Edwarda Bernaysa, profesja, do której moĪe przygotowaü tylko wyksztaácenie uniwersyteckie. Przy tak ogromnej masie in-formacji, które napáywają do nas kaĪdego dnia, istnieje naturalne zapotrzebowanie na rzetel-nych i profesjonalrzetel-nych specjalistów PR, którzy potraÞ ą wspóápracowaü z wszystkimi adresa-tami przekazów PR. Zaczynają wiĊc tworzyü siĊ pierwsze szkoáy zawodowego PR, które nie byáo jeszcze widziane jako marketingowe na-rzĊdzie promocji, ale bardziej jako praktykowa-nie róĪnych technik propagandy publicznej.

Wymienione fakty dowodzą, moim zda-niem, Īe tylko dziĊki pojawieniu siĊ przemy-sáowej produkcji i technologiom sprzyjającym wynalazkom, urbanizacji, rozwojowi czytel-nictwa – które to wszystkie czynniki razem byáy w XIX wieku nawzajem zaleĪne od siebie i stymulowaáy dostĊp obywateli do wszelkich Ğrodków przekazu – moĪemy mówiü o Sta-nach Zjednoczonych jako ojczyĨnie Ğwiadomie prowadzonych dziaáaĔ public relations. Teraz, na początku XXI wieku, moĪemy takĪe po-wiedzieü, Īe w krajach, gdzie nie ma wolnego rynku gospodarczego, wolnych i zdemono-polizowanych mediów (w tym takĪe interne-tu), zagwarantowanego prawnie swobodnego przepáywu informacji i wolnoĞci sáowa, nie

ma szans na rozwój public relations. JeĞli bra-kuje tam któregokolwiek z tych stymulatorów, to mamy do czynienia z monopolem instytucji propagandowych i reklamą handlową. Public relations powinniĞmy bowiem rozumieü jako celowe i Ğwiadome zarządzanie spoáecznym obrazem w interesie organizacji lub jakkol-wiek deÞ niowanej grupy ludzkiej, polegające na wszystkich dziaáaniach komunikacyjnych zmierzających do osiągniĊcia pozytywnych relacji z otoczeniem. Jest to przede wszystkim dziaáanie komunikacyjne (niepozbawione takĪe marketingowych narzĊdzi i Ğrodków pozyski-wania ludzkiej uwagi), które jest nastawione na sztukĊ ksztaátowania wizerunku tej grupy czy marki instytucji, organizacji spoáecznych, za-wodowych, religijnych (etc.), pomocne w bu-dowaniu reputacji i w umacnianiu przyjaznych relacji z otoczeniem.

Ten spoáeczny obraz to inaczej wielobarw-ny wizerunek czy wyobraĪenie, jakie jedna lub wiele publicznoĞci ma o sobie, innych grupach lub instytucjach. Nie jest to obraz rzeczywisty, dokáadnie i szczegóáowo nakreĞlony, ale raczej mozaika wielu szczegóáów, podchwyconych przypadkowo, fragmentarycznie, o nieostrych róĪnicach. Sam wizerunek organizacji jednakĪe nie jest najwaĪniejszym celem dziaáaĔ public relations, gdyĪ dla sprawnego i dáugofalowego funkcjonowania kaĪdej instytucji waĪniejsza od wizerunku jest jej reputacja – czyli niematerialna wartoĞü organizacji jako efekt synergii wszelkich dziaáaĔ organizacji. Skáadają siĊ na nie kultura pracy tej instytucji, konsumencka ocena produk-tów czy oferowanych usáug, opinie i zachowania pracowników, kultura zarządzania, opinie inwe-storów, klientów, mediów i róĪnych publicznoĞci czy interesantów wypowiadających siĊ na temat tej organizacji, i tym samym wpáywających na treĞü jej wizerunku, a w konsekwencji – decydu-jących o reputacji tej instytucji.

(4)

Od specjalistów public relations oczekuje siĊ wiĊcej niĪ od specjalistów do spraw pro-mocji i wizerunku. To oni mają byü nie tylko ekspertami w mediacji, pertraktowaniu z intere-sariuszami, zajmowaü siĊ poĞrednictwem w ko-munikacji miĊdzy organizacją i jej otoczeniem, ale takĪe bezustannie monitorowaü zachowanie spoáeczeĔstwa i umieü identyÞ kowaü poszcze-gólne grupy, do których naleĪy kierowaü swo-je komunikaty. Monitorowanie swo-jest związane z prowadzeniem sumiennych badaĔ opinii, postaw i zachowaĔ oraz wiedzy o organizacji, jaką posiadają wszystkie grupy interesariuszy – obecne jak i potencjalne. Podstawową metodą dziaáaĔ staje siĊ w rezultacie dialog, dziĊki cze-mu moĪna mówiü o komunikacji dwustronnej, gdzie symetriĊ zapewnia nie tylko sáuchanie interesariuszy, ale – co bardziej nowatorskie i trudniejsze – dopasowywanie organizacji do oczekiwaĔ otoczenia. W XXI wieku mamy pra-wo oczekiwaü od organizacji i Þ rm poczucia wiĊkszej odpowiedzialnoĞci wobec spoáeczeĔ-stwa – pewnego stopnia integracji z oczekiwa-niami, zachowaniami i postawami.

Ogólnopolski sonda

Ī GfK Polonia

DoĞwiadczeni w uprawianiu zawodu PR na-ukowcy Robert L. Heath i Timothy W. Coombs pisali w 2006 roku, Īe deÞ niowanie public rela-tions jedynie jako budowanie wizerunku orga-nizacji spáaszcza to okreĞlenie i je karykaturuje, przez co praktyków tej profesji uwaĪa siĊ za káamców, którzy dostosowują nawet prawdziwe informacje do celów wizerunkowych, aby tylko osiągnąü zamierzony efekt4. W rezultacie

lekce-waĪenia roli reputacji spoáeczne znaczenie po-jĊcia „public relations” jest dalekie od ideaáów, na których siĊ opieraáo przy swoich

narodzi-nach. Do podobnego wniosku skáaniają wyniki badaĔ ogólnopolskich przeprowadzonych przez GfK Polonia w dniach 6–9 marca 2014 roku, na podstawie reprezentatywnej imiennej próby Polaków w wieku 15+, wylosowanej z bazy PE-SEL5. Osoby celowe zostaáy wybrane w

opar-ciu o dwustopniowy stratyÞ kowany schemat losowania z caákowitą liczbą realizowanych wywiadów N = 1020. Wywiady zrealizowano metodą wywiadów bezpoĞrednich w domach re-spondentów techniką CAPI. Badania wykonano dziĊki pomocy Þ nansowej wortalu Proto.pl, któ-ry pomógá takĪe w przeprowadzeniu podobnych badaĔ w listopadzie 2005 roku, kiedy równieĪ korzystaliĞmy z usáug GfK Polonia6.

Zestaw pytaĔ byá w tej sytuacji niemal iden-tyczny jak dziewiĊü lat wczeĞniej, co umoĪliwi-áo porównywanie odpowiedzi, jak równieĪ za-obserwowanie ewentualnych zmian opinii. Jak siĊ okazaáo, byáo to owocne w skutkach zaáo-Īenie badawcze. W zamieszczonych wykresach podajemy zatem wyniki obu badaĔ, zwracając w komentarzu szczególną uwagĊ na pojawiają-ce siĊ ewidentne róĪnice w ocenach i opiniach ankietowanych osób.

Z ostatnich badaĔ wynika, Īe w naszym kra-ju znacznie wzrosáa liczba osób, które twierdzą, Īe jest im znane pojĊcie public relations – z 27% w 2005 roku do 39% w 2014 roku (zob. rys. 1.) W ciągu tego kilkuletniego okresu zwiĊkszyáo siĊ grono osób, którym public relations czĊĞciej kojarzy siĊ z dziaáalnoĞcią biznesową i polity-ką, zmniejszyáo siĊ zaĞ skojarzenie z propagan-dą i reklamą, ale w zamian pojawiáo nowe ne-gatywne skojarzenie – powiązanie z korupcją. W Polsce public relations jest wyraĨnie kojarzo-ny przede wszystkim z marketingiem i sprzeda-Īą oraz dziaáalnoĞcią Ğrodowisk politycznych

4 R.L. Heath, W.T. Coombs, Today’s Public Relations: An introduction, London 2006, s. 7.

5 Szczególne podziĊkowania za bezinteresowną organizacjĊ tych badaĔ pragnĊ záoĪyü panu Maciejowi

Sieje-wiczowi i pani Julii SapociĔskiej z GfK Polonia.

6 Por. J. OlĊdzki, D. Tworzydáo, Public relations. Znaczenie spoáeczne i kierunki rozwoju, Warszawa 2006,

(5)

posądzanych o manipulowanie informacjami, co takĪe siáą rzeczy dotyczy dziennikarzy i me-diów, z reklamą wáącznie, jako caáego systemu komunikowania (zob. rys. 2.).

Wzrost znajomoĞci pojĊcia PR wydaje siĊ byü

równomierny we wszystkich grupach pod wzgl Ċ-dem wyksztaácenia i wykonywanej pracy zawo-dowej, ale uwagĊ moĪe zwróciü znaczne zmniej-szenie zainteresowania PR-em wĞród najmáodsze-go pokolenia pytanych osób (zob. rys. 3.).

2014, N = 385 2005, N = 268 2014 2005 1% 60% 39% 3% 70% 20% 26% 22% 23% 9% 19% 25% 6% 6% 9% 3% 3% 9% 0% 0% 1% 1% 20% 27% Tak (słyszałem/am spotkałem/am się) Nie, (nie słyszałem/am nie spotkałem/am się) Nie wiem Z dziennikarstwem (mediami) Z biznesem Z polityką Z reklamą Z propagandą Z korupcją Z czymś innym Nie wiem/trudno powiedzieć Odmowa odpowiedzi

Skojarzenia związane z pojęciem „public relations”

Podstawa: osoby, które słyszały o public relations

Z biznesem (marketingiem i sprzedażą)

Z polityką (manipulowaniem informacjami)

Z dziennikarstwem (mediami)

Z reklamą

Z propagandą (stronniczym przedstawieniem faktów) Z korupcją (wynagradzaniem za publikowanie pozytywnych lub negatywnych informacji)

Nie wiem Odmowa odpowiedzi Najważniejsze skojarzenie 2 najważniejsze skojarzenia 3 najważniejsze skojarzenia Razem 26% 14% 19% 18% 12% 6% 14% 16% 36% 3% 4% 7% 14% 4% 1% 0% 5% 1% 11% 23% 13% 53% 52% 57% 49% 23% 20% 9% 20% 20% 17%

Rysunek 1. ZnajomoĞü terminu „public relations” (podstawa: N = 1000)

ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie badaĔ przeprowadzonych przez GfK Polonia

Rysunek 2. Skojarzenia związane z pojĊciem „public relations” (N = 385)

(6)

Wedáug uczestników sondaĪu dziaáalnoĞü okreĞlana jako „uprawianie PR” oznacza przede wszystkim promocjĊ organizacji i dbanie o jej reputacjĊ (zob. rys. 4. – respondenci mieli moĪ-liwoĞü wielokrotnego wyboru). Co trzeci odpo-wiadający wskazywaá takĪe na jednostronnoĞü ocen – przedstawianie tylko cech pozytywnych i pomijanie negatywnych zachowaĔ organizacji.

Autoreklama i samochwalstwo

Z brakiem obiektywizmu w public relations áą-czą siĊ teĪ dwie kolejne krytyczne opinie, we-dáug których uprawianie PR to równieĪ zajmo-wanie siĊ autoreklamą i nieuzasadnione faktami samochwalstwo. Takie aktualne w 2014 roku rozumienie public relations potwierdzają wy-niki kolejnego zapytania o opis pojĊcia „public relations”. Jest to wiĊc przede wszystkim pro-mowanie pozytywnego wizerunku, a rzadziej dostarczanie informacji (w sensie bardziej bez-stronnego komunikowania siĊ z otoczeniem) o dziaáalnoĞci organizacji (zob. rys. 5.). W

po-równaniu z wynikami badaĔ sprzed dziewiĊciu lat mamy obecnie znaczący wzrost krytycznych uwag o tendencyjnoĞci public relations. We-dáug badanych jest to reklamowanie produktów (33%), manipulowanie informacjami (30%), szukanie znajomoĞci i dobrych kontaktów z dziennikarzami (19%) oraz namawianie ich do publikowania pochwalnych tekstów (16%) albo udziaá w rozpowszechnianiu negatywnych opinii (8%). Mniej krytyczne, ale wystĊpujące w pejoratywnym kontekĞcie autoreklamowa-nia, są wyobraĪenia ankietowanych osób o za-daniach specjalistów public relations. W kafete-rii odpowiedzi wystĊpuje zatem na pierwszym miejscu tworzenie pozytywnego wizerunku (51%), ale takĪe ich udziaá w reklamowaniu Þ r-my (33%). Pozostaáe wskazane zadania opisują rzeczywisty spis obowiązków spoczywających na profesjonalistach public relations i Ğwiadczą o rzetelnej znajomoĞci zakresu potencjalnych zadaĔ. Jest to wiĊc (zob. rys. 6.): planowanie i realizacja kampanii promocyjnych, dbaáoĞü

15–19 lat 20–29 lat 30–39 lat 40–49 lat 50 i więcej lat Podstawowe/Zawodowe Średnie Wyższe 2014 2005 Robotnicy/rolnicy/

gospodynie domowe Emeryci/renciści Pracownicy umysłowi/urzędnicy Studenci Specjaliści/właściciele/dyrektorzy

Znajomość terminu PR wg wieku... ...wg wykształcenia...

...wg pozycji zawodowej 34 41 63 42 57 35 33 32 19 21 15 61 54 50 42 68 19 12 50 38 73 71 44 25 23

Rysunek 3. ZnajomoĞü terminu „public relations” wedáug wieku, wyksztaácenia i pozycji zawodo-wej ankietowanych

(7)

o reputacjĊ organizacji, wspóápraca z mediami w roli rzecznika prasowego, przygotowywanie materiaáów promocyjnych. ZauwaĪalny jest zatem dualizm postaw badanej populacji wo-bec public relations w Polsce. Z jednej strony krytycznie jest oceniane funkcjonowanie osób

uprawiających public relations, podczas gdy wyobraĪenie o zadaniach, jakie powinni reali-zowaü konsultanci public relations, jest bardziej zobiektywizowane i oparte na pozytywnych oczekiwaniach spoáeczeĔstwa wobec tej formy komunikacji spoáecznej.

Rysunek 4. Co, Pani/Pana zdaniem, oznacza pojĊcie „uprawiaü PR”? (dane áączne z trzech najwaĪ-niejszych skojarzeĔ; podstawa: osoby, które sáyszaáy o public relations, N = 385)

ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie badaĔ przeprowadzonych przez GfK Polonia

Rysunek 5. Na czym przede wszystkim polega dziaáalnoĞü w dziedzinie public relations?

ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie badaĔ przeprowadzonych przez GfK Polonia

Promować kogoś lub coś Dbać o reputację wszelkimi metodami Przedstawić tylko dobre fakty, pomijając złe Zajmować się autoreklamą Sprawiać dobre wrażenie, nic nie robiąc Informować wszystkich o tym, czym zajmuje się dana organizacja/instytucja Oceniać tylko dobrze Chwalić kogoś za coś, czego ten ktoś nie zrobił Kłamać Nie wiem Odmowa odpowiedzi 50% 43% 33% 29% 27% 26% 17% 12% 11% 2% 9%

Promowanie pozytywnego wizerunku firmy/osoby Dostarczanie informacji o działalności firmy i/lub osoby Reprezentowanie firmy wobec dziennikarzy i klientów Reklamowanie produktów, firm/osób Manipulowanie informacjami Kontaktowanie się i porozumiewanie z ludźmi Szukanie znajomości i dobrych kontaktów z dziennikarzami Namawianie dziennikarzy do publikowania informacji o firmie/osobie Rozpowszechnianie negatywnych opinii Nie wiem 2014, N = 385 2005, N = 268 9% 53% 39% 36% 11% 34% 33% 8% 30% 0% 0% 24% 15% 19% 2% 16% 4% 8% 7% 11%

(8)

DziewiĊü lat wczeĞniej, na pytanie, kto naj-czĊĞciej korzysta z usáug specjalistów public relations, ankietowani wskazali mi Ċdzynaro-dowe Þ rmy; obecnie te zagraniczne instytucje znalazáy siĊ na czwartym miejscu, po polity-kach, dziaáach marketingu i reklamy oraz biz-nesmenach (zob. rys. 7.). ĝwiadczy to wyraĨnie o wzrastającej konkurencyjnoĞci krajowego biznesu i organizacji komercyjnych oraz o spo-áecznym przekonaniu, Īe polskie Ğrodowiska polityczne korzystają z wiedzy marketingowej specjalistów PR w zakresie komunikowania politycznego. Porównując wyniki badaĔ z roku 2005, widzimy juĪ w 2014 aktorów i generalnie zamoĪnych ludzi jako nowych (dawniej nie-obecnych) klientów agencji public relations.

ĝwiadomi obserwatorzy dyskursu medialne-go w polskich Ğrodkach przekazu mogą odnieĞü wraĪenie – szczególnie w okresie gorących dys-put krajowych polityków i licznych komentato-rów – Īe otacza nas Ğwiat wykreowany niemal przez specjalistów od public relations.

Szcze-gólnie premier rządu RP Donald Tusk bywaá podejrzewany przez opozycyjne partie o ota-czanie siĊ i korzystanie z usáug specjalistów do spraw promocji, a wicepremier rządu ko-alicyjnego PO i PSL wrĊcz stwierdziáa 17 lute-go 2014 roku, Īe „nie bĊdzie mówiáa gáadkich sáów wygáadzanych przez PR-owców, gdyĪ [przypis J.O.], ja nigdy nie káamiĊ, zawsze mówiĊ prawdĊ”. Tego rodzaju opinie znako-micie mogą wpisywaü siĊ w schemat zrzuca-nia winy za zaistzrzuca-niaáe sytuacje kryzysowe na bliĪej niezidentyÞ kowane obiekty, kojarzone spoáecznie z negatywnymi stereotypami et-nicznymi czy zawodowymi, miĊdzy innymi takim jak róĪni agitatorzy, propagandziĞci czy PR-owcy. ZapytaliĞmy w naszych badaniach, czy termin „public relations” nie jest w krajo-wych mediach naduĪywany. Okazuje siĊ, Īe niemal poáowa ankietowanych mieszkaĔców Polski jest juĪ zmĊczona czĊstotliwoĞcią uĪy-wania tej nazwy (zob. rys. 8.). Odsetek osób, których to nie draĪni jest mniejszy.

Tworzeniem pozytywnego wizerunku firmy

Reklamą firmy oraz jej usług i produktów

Planowaniem i realizacją kampanii promocyjnych

Dbałością o reputację

Planowaniem i realizacją kampanii wyborczych i politycznych

Współpracą z mediami, tak samo jak rzecznik prasowy Przygotowywaniem materiałów promocyjnych dla kierownictwa i dziennikarzy Zdobywaniem nowych klientów dla firmy Tworzeniem atmosfery w firmie i przyjaznych stosunków z jej otoczeniem Korumpowaniem mediów Nie wiem 51% 33% 29% 29% 26% 25% 19% 16% 13% 11% 10%

Rysunek 6. Czym najczĊĞciej zajmuje siĊ specjalista w dziedzinie public relations? (respondenci korzystali z moĪliwoĞci wielokrotnego wyboru, N = 385)

(9)

Po tak wielu medialnych relacjach dotycz ą-cych brudnych technik wykorzystywanych w dys-kredytacji konkurentów politycznych czy rywali do róĪnych intratnych stanowisk paĔstwowych, a w sferze gospodarczej – na fali donosów, pods áu-chów i innych metod nieuczciwej walki rynkowej, pojĊcie „czarny PR” staáo siĊ sáowem wytrychem

machinacji róĪnymi informacjami i wymyĞlony-mi intrygawymyĞlony-mi czy káamstwami. O zdanie na temat „czarnego PR” zapytaliĞmy naszych responden-tów. Okazuje siĊ, Īe badani potraÞ ą prawidáowo okreĞliü znaczenie tego pojĊcia, które wedáug nich (zob. rys. 9.) kojarzy siĊ ze zniesáawianiem konkurencji i rywali, oczernianiem, odwracaniem

Politycy Dział marketingu i reklamy Biznesmeni Międzynarodowe firmy i instytucje

Sztaby wyborcze partii i kandydatów na urzędy państwowe Kandydaci na wysokie stanowiska państwowe i rządowe Aktorzy i inni artyści

Wszyscy dziennikarze Tylko ludzie bogaci Nie wiem 2014, N = 385 2005, N = 268 54% 32% 39% 35% 38% 35% 32% 39% 31% 18% 27% 17% 18% 3% 15% 19% 12% 4% 5% 6%

Nie, termin nie pojawia się zbyt często i nie jest nadużywany

45%

Nie wiem 7% Termin pojawia się zbyt często

i jest nadużywany 48%

Rysunek 7. Kto najczĊĞciej korzysta z usáug osób lub Þ rm zajmujących siĊ public relations? (respondenci korzystali z moĪliwoĞci wielokrotnego wyboru, N = 385)

ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie badaĔ przeprowadzonych przez GfK Polonia

Rysunek 8. Termin „public relations”, pojawiający siĊ w mediach i w wypowiedziach osób publicz-nych, jest zbyt czĊsto naduĪywany czy teĪ nie? (N = 385)

(10)

uwagi od wáasnych klĊsk i poraĪek lub teĪ dla niektórych jest symbolem negatywnej propagan-dy. To pojĊcie wydaje siĊ byü najwáaĞciwszym terminem dla tego rodzaju manipulacji informa-cjami zmierzającymi do budzenia nienawiĞci lub przynajmniej niechĊci wobec innych ludzi, a wiĊc celu komunikacji zdecydowanie przeciwnemu niĪ zakáada to public relations.

Kiedy w roku 2005 przeprowadzaliĞmy bada-nia na temat opinii mieszkaĔców Polski o public relations, dowiedzieliĞmy siĊ, Īe dla 70% pyta-nych osób ten termin kojarzyá siĊ dobrze lub ra-czej dobrze. Tylko dla 13% – Ĩle lub raczej Ĩle. Rysunek 10. wskazuje, Īe w ciągu dziewiĊciu lat spoáeczny wizerunek public relations w Pol-sce ulegá znacznemu pogorszeniu. Obecnie aĪ 27% badanych ma záe lub raczej záe skojarzenia związane z tym pojĊciem.

PR to niekoniecznie public relations

Zarówno w dyskursie medialnym, jak i po-tocznym sáownictwie, najczĊĞciej wystĊpuje skrót PR, zamiast peánej nazwy „public rela-tions”. PR-owiec, PR-owy wizerunek, PR-owe sztuczki i tym podobne okreĞlenia zdają siĊ

najlepiej umacniaü w potocznej opinii stereo-typ propagandzisty i reklamiarza, który z áa-twoĞcią umie tworzyü zmyĞlne baĔki mydlane o wielu zaletach opisywanej instytucji, osoby, lidera, celebryty, biznesmena, które brzmią na tyle wiarygodnie, Īe sáuchacze nie potraÞ ą tam znaleĨü Ğladów manipulacji. Peána nazwa public relations wymaga zaĞ nie tylko wiedzy o prawidáowej wymowie, ale takĪe moĪe byü znakiem rozpoznawczym osoby, która uwaĪa siĊ za eksperta w dziedzinie komunikacji miĊ-dzyludzkiej. SpytaliĞmy naszych respondentów o opinie, który termin, ich zdaniem, brzmi po-waĪniej. Odpowiedzi nie byáy zaskakujące – 74% badanych zdecydowanie opowiedziaáo siĊ za public relations jako nazwą budzącą wiĊkszą sympatiĊ niĪ skrót PR. Ten wynik jest chyba najbardziej praktyczną wskazówką, jakiego po-jĊcia naleĪaáoby najczĊĞciej uĪywaü, jeĞli chce-my uczyü o profesjonalnym public relations i budziü zaufanie do naszych dziaáaĔ komunika-cyjnych. Popularny w wielu Ğrodowiskach skrót PR staje siĊ synonimem páytkiej autopromocji, reklamiarstwa, odpustowego rozgáosu i zgieáku propagandowego.

Ze zniesławieniem konkurencji i rywali Z oczernianiem kogoś lub czegoś za pomocą informacji, których nie można sprawdzić Z odwracaniem uwagi od własnych błędów i porażek Z symbolem negatywnej propagandy Z fałszywymi oskarżeniam/oszczerstwami Z krytykowaniem kogoś lub czegoś za niewłaściwe postępowanie Z dowodem braku wiedzy (o czym mówi) osoby, która tego pojęcia używa Inne Nie rozumiem tego pojęcia Odmowa odpowiedzi Z niczym 36% 35% 34% 32% 29% 26% 15% 1% 8% 6% 10%

Rysunek 9. Z czym najbardziej kojarzy siĊ pojĊcie „czarny PR”? (N = 385)

(11)

Rysunek 10. Skojarzenia z terminem „public relations” w roku 2014 i 2005 (podstawa: osoby, które sáyszaáy o public relations)

ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie badaĔ przeprowadzonych przez GfK Polonia

Rysunek 11. Public relations czy PR? Który termin brzmi, Pani/Pana zdaniem, bardziej powaĪnie?

ħródáo: opracowanie wáasne na podstawie badaĔ przeprowadzonych przez GfK Polonia

2014, N = 385 2005, N = 268 Dobre Raczej dobre Raczej złe Złe Nie wiem/ trudno powiedzieć 7% 52% 24% 3% 14% 20% 50% 11% 2% 17% Public relations 74% Nie wiem 4% Odmowa odpowiedzi 2% PR 20%

(12)

Podsumowanie

Otrzymane wyniki badaĔ pozwalają na wycią-gniĊcie nastĊpujących wniosków:

• Public relations kojarzy siĊ w Polsce z pro-mocyjną dziaáalnoĞcią medialną powiązaną z polityką, biznesem, reklamą i propagandą. • Public relations w odczuciu spoáecznym

polegają na promowaniu pozytywnego wize-runku Þ rmy lub osoby lub na informowaniu o ich dziaáalnoĞci. Ta dziaáalnoĞü jest bliska reklamowaniu produktów czy organizacji, jak i manipulowaniu informacjami ich doty-czącymi.

• Klientami Þ rm zajmujących siĊ PR są naj-czĊĞciej politycy, biznesmeni i ludzie bogaci lub ubiegający siĊ o stanowiska paĔstwowe czy rządowe.

• W porównaniu do naszych pierwszych ba-daĔ, przeprowadzonych w roku 2005, nie-mal o poáowĊ wzrósá odsetek osób, które twierdzą, Īe znają termin „public relations” (z 27 do 39 punktów procentowych). Jedno-czeĞnie wizerunek PR w ciągu tych lat zde-cydowanie siĊ pogorszyá. W roku 2005 záe i bardzo záe skojarzenia miaáo 13% ankieto-wanych, natomiast w roku 2014 aĪ 27% ba-danej populacji (wĞród osób twierdzących, Īe znają ten termin).

• PojĊcie „czarny PR” jest przede wszystkim kojarzone ze zniesáawianiem lub oczernia-niem konkurencji i rywali oraz z odwraca-niem publicznej uwagi od wáasnych báĊdów i poraĪek.

• Badani mają zdecydowanie lepszą opiniĊ i bardziej szanują pojĊcie „public relations” niĪ jego skrót „PR”, który jest kojarzony – jak widaü z kontekstu caáego sondaĪu – z ten-dencyjnym przedstawianiem wielu róĪnych i nie zawsze zgodnych z prawdą informacji. Nasze zarówno tradycyjne, jak i cyfrowe Ğrodki masowego przekazu (mamy juĪ do czynienia z intensywnym udziaáem w komunikacji áecznej wielu Ĩródeá cyfrowych i mediów spo-áecznoĞciowych) ujawniają przede wszystkim brak wiedzy o spoáecznym znaczeniu tego

po-jĊcia. Trudno w tych relacjach dostrzec kwali-Þ kacje merytoryczne autorów uprawniające ich do zabrania gáosu i pozwalające im kompetent-nie analizowaü i oceniaü stan komunikacji spo-áecznej. Zamiast odwoáywania siĊ do wiedzy na temat znaczenia public relations w spo áeczeĔ-stwie obywatelskim kaĪdego demokratycznego kraju, w mediach pojawiają siĊ falami materia-áy, w których czĊsto wystĊpuje termin PR tylko w kontekĞcie zdarzeĔ kojarzonych negatywnie lub sensacyjnie. Jest to wywoáywane fatalnymi wypowiedziami równie maáo kompetentnych w tym zakresie polityków i róĪnych asystują-cych im „znachorów komunikacji publicznej”, którzy juĪ wspólnie z dziennikarzami czĊstują nas dramatycznymi komentarzami np. o b áa-zeĔskim zachowaniu politycznych celebrytów, co przeciĊtnemu zjadaczowi chleba wydaje siĊ zabawne i pocieszające, Īe są jeszcze gáupsi i bardziej Ğmieszni od niego, ale te opisy by-najmniej uáatwiają zrozumienia istoty public relations. Niestety, zarówno media jak i poli-tycy, oceniając dziaáalnoĞü wszystkich (czyli swoją i opozycji) uczestników Īycia publiczne-go, posáugują siĊ retoryką skrajnie emocjonalną i negatywnie wartoĞciującą, narzucając konsu-mentom mediów pojmowanie terminu „public relations” wedáug syndromu myĞlenia grupo-wego, które skupia uwagĊ na przysáowiowych dĨwiĊkach dzwonu, a nie na tym, w jakiej spra-wie on dzwoni i alarmuje, czyli w oderwaniu od kontekstu oczywistych faktów i zdarzeĔ.

W konsekwencji niemal wszyscy koncen-trujemy swoją uwagĊ przede wszystkim na chwytach promocyjno-reklamowych, a nie na ocenie konkretnych dziaáaĔ, czyli czĊsto mizer-nych efektach pracy dla dobra wspólnego, któ-rych oczekujemy od polityków. Termin „PR” staá siĊ w rezultacie opisowym kluczem wytry-chem tego syndromu propagandy polityczno--medialnej obejmującej autogloryÞ kacjĊ i brak samokrytycyzmu wĞród polityków. A mówiąc dobitniej – symboliczną i nowomodną oceną pozbawiającą oponentów i rywali wszelkiej moralnoĞci, rzuceniem goáosáownego

(13)

oskarĪe-nia o brak zasad etycznych, dysfunkcjonalnym stereotypem przedstawiającym rywali jako karierowiczów, z którymi nie ma o czym roz-mawiaü, a tym bardziej – zawieraü jakiegokol-wiek porozumienia. Media, niestety, sprzyjają kultywowaniu tego niemoralnego zachowania polityków, poniewaĪ same, w imiĊ swoich Īy-wotnych celów marketingowych, są zaintere-sowane materiaáami i tematami pokazującymi dramaturgiĊ zdarzenia, które otrzymuje siĊ przez konfrontowanie ze sobą ludzi uwikáanych w spory i konß ikty. Bo przecieĪ staáe podgrze-wanie nastrojów powiĊksza widowniĊ i czy-telnictwo prasy. W rezultacie tej retorycznej kooperacji polityków z mediami negatywny stereotyp public relations jest wykorzystywa-ny do celów z gruntu obcych podstawowym zaáoĪeniom public relations. Pytanie, na kim powinna spocząü odpowiedzialnoĞü edukacji medialnej tych róĪnych widowni i tak wielu czytelniczych publicznoĞci, by uczyli siĊ pa-trzeü podejrzliwie na caáą zawartoĞü mediów i traktowali niemal wszystkie programy i za-wartoĞü mediów elektronicznych oraz teksty w prasie drukowanej podobnie jak wszystkie reklamy emitowane w blokach reklamowych czy zamieszczane na kolumnach og áoszenio-wych, pozostaje nadal otwarte…

Powróümy jeszcze na koniec do marketin-gowej koncepcji public relations. Warto wiĊc podkreĞliü, Īe dziaáalnoĞü PR, jako zorientowa-na spoáecznie komunikacja jakiejkolwiek insty-tucji, pokazuje na szerszy kontekst aktywnoĞci kaĪdej organizacji. PR bywa rozpatrywany jako funkcja zarządzania (w szerokim kontekĞcie) lub jako narzĊdzie promocyjne. Firmy w ten

sposób chcą wspieraü wprowadzanie nowych produktów lub zmianĊ pozycjonowania tych produktów, budowaü zainteresowanie okreĞlo-ną kategorią produktu, wpáywaü na okreĞlone grupy docelowe, broniü produktów, które nie są jeszcze spoáecznie akceptowane i budowaü ob-raz caáego przedsiĊbiorstwa7. Powiedziaábym

– organizacja przez public relations szuka mo Ī-liwoĞci dialogu ze swoim otoczeniem w celu osiągniĊcia obopólnych korzyĞci.

MoĪna wnioskowaü, Īe najwiĊkszym ry-zykiem stojącym przed marketingowym ujĊ-ciem/praktyką PR jest utrata kredytu spoáecz-nego zaufania, co potencjalnie moĪe nastąpiü jako konsekwencja asynchronicznego rozwoju marketingowego PR. Wiadomo, Īe ludzie uod-pornili siĊ juĪ na dziaáania marketingowe, stali siĊ mniej wraĪliwi na coraz bardziej wymyĞlne chwyty i fortele promocyjne, fantazjowanie co-pywriterów, cwaniactwo sprzedawców czy ge-szefty reklamowe. Mówi siĊ juĪ o agresywnym marketingu, wiĊc z obawą moĪna oczekiwaü, Īe wkrótce w ramach marketingowego public relations pojawi siĊ zamiennie stosowany takĪe agresywny PR. Niezbyt chlubna sáawa otacza-jąca dziaáania marketingowe zostaje w ten spo-sób przeniesiona na PR i public relations. Tego niebezpieczeĔstwa moĪna uniknąü, jeĞli:

– samoĞwiadomoĞü profesjonalizmu i etyki w Ğrodowisku public relations bĊdzie wysoka; – bĊdzie siĊ rozwijaü konkurencja w tym

Ğro-dowisku zawodowym, i jednoczeĞnie po-wstanie silny rynek ochrony konsumentów; – na wolnym rynku bĊdą dziaáaáy róĪnorodne

Ğrodki spoáecznego przekazu, same prze-strzegające etyki zawodowej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mówienie o kontekstach nie ogranicza się tutaj bynajmniej do aspektu przes- trzennego (np. klasa języka obcego byłaby dla uczącego się tylko jednym z kontekstów w

Modern sports clubs, especially those that have teams playing at the highest level , and thus participate in a professional league competitions (in Poland, for example .: Orlen

Pp, Psychologiczna analiza procesu twórczego, [:] S... C., Associative abilities

Dlatego rozpacz jako przy- czyna i jako konsekwencja jest stanem duszy, ale też jest jej stawaniem się, gdyż rozpacz nie tylko jest, ale się staje.. Rozpacz objawia się w

Es wird in diesem Zusammenhang gefordert, daß „literarische Texte nicht nur an und für sich behandelt, sondern als Zentraltexte oder Bausteine in thematische

Dla zrównoważonego rozwoju ten pozorny postęp również opiera się o szeroką specjalistyczną wiedzę przy jednoczesnym braku myślenia; jest to ule- ganie pozorności

Artykuł skupia się na korzyściach, które działania diaspor przynoszą państwom wysyłającym oraz przyjmującym, na zjawisku tworzenia międzynarodowych sieci, metodach

SudhOlter, Poly (maleic anhydride-alt-1-alkenes) directly grafted to y-alumina for high-performance organic solvent nanofiltration membranes, Journal of Membrane Science, 564