• Nie Znaleziono Wyników

Tradycje polskości na Warmii i Mazurach

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Tradycje polskości na Warmii i Mazurach"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Wrzesiński, Wojciech

Tradycje polskości na Warmii i

Mazurach

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3-4, 247-256

(2)

A

R

T

Y

K

U

Ł

Y

i

M

A

T

E

R

I

A

Ł

Y

Wojciech W rzesiński

T R A D Y C J E P O L S K O Ś C I N A W A R M I I I M A Z U R A C H *

K ie d y c u d z o z ie m ie c sz uk a cech, ja k im i P o la c y w y r ó ż n ia ją się w śr ó d i n ­ n y c h n acji, bardzo często z w ra c a u w a g ę n a sz c z e g ó ln e z a in te r e so w a n ie p r z e ­ szłością. W sk a zu je n ie t y le n a zn a jo m o ść m in io n y c h ep ok , co fu n k c jo n o w a n ie o c e n i w y o b r a ż e ń o przeszło ści, w e w s p ó łc z e sn y m sp o łe c z e ń stw ie p o lsk im , i to n ie n a z a sa d z ie z a b y tk u m u z e a ln e g o c z y r e k w iz y tu tea tr a ln e g o , le c z e le m e n tu św ia d o m o śc i n a ro d o w e j, a k ty w n ie k sz ta łtu ją c e g o w sp ó łc z e sn o ść , sta n o w ią c e g o w a ż n y — ch ociaż n a jc zęśc ie j d e k la r a t y w n y — a r g u m e n t w b u d o w a n iu jutra. S p o str z e ż e n io m ty m n ie m o żn a o d m ó w ić słu szn o ści. C h a ra k te r y sty c z n e , iż ż y w o tn o ść a r g u m e n tu h isto r y c z n e g o w śr ó d P o la k ó w n i e jest za leżn a od sta n u w ie d z y o przeszłości. O d w ro tn ie . Z a z w y c z a j im w ie d z a jest m n ie jsz a ty m ła t w ie j o d w o ły w a ć się do m in io n y c h ep ok , p o słu g iw a ć p r z y k ła d a m i z h isto rii p r z y c a łk o w ic ie o d m ie n n y c h in te r p r e ta c ja c h , m a n ip u lo w a ć r z e k o m y m i n a u ­ k a m i z n ie j w y n ik a ją c y m i, k sz ta łto w a ć p o s t a w y i n a str o je op a rte n ie n a w ie d z y , le c z em ocjach . W sp o m n ie n ia o ty m sa m y m w y d a r z e n iu , procesie, o sob ie, p r z y n i e w ie lk ie j w ie d z y sta ją się a r g u m e n te m na rzecz c a łk o w ic ie o d m ie n n y c h d ecy zji, słu żą u z a sa d n ia n iu o d m ie n n y c h racji. N ie jest w ię c d z iw n e , że w ż y c iu p u b lic z n y m w ię k s z e z a in te r e so w a n ie b u d zi z a w s z e p u b li­ c y sty k a , o d w o łu ją c a się do dość d o w o ln y c h in te r p r e ta c ji przeszłości, n iż szara, m a ło e fe k to w n a , ż m u d n a a n a liz a h isto r y k a , k tó r y stu d iu ją c p r z e k a z y ź r ó d ło ­ w e o d tw a rza zło żo n o ść przeszło ści, fo r m u łu je w n io s k i n ie w e d łu g o c z e k iw a ń m e c e n a só w , a le z g o d n ie z n a jle p s z ą w ie d z ą , u m ie ję tn o śc ia m i, ta le n te m . P o g łę ­ b ia n ie w ie d z y u tr u d n ia sw o b o d n e m a n ip u lo w a n ie p rzeszłością, k sz ta łto w a n ie p r a g m a ty c z n e tr a d y c ji w e d łu g a k tu a ln y c h potrzeb , b ez lic z e n ia się z p ra w d ą 0 r z e c z y w isto śc i h isto r y c z n e j, o g ra n icza ta n i d y d a k ty z m i u p roszczon ą p r a g ­

m a ty k ę h isto rii.

P o c z y n ie n ie t y c h k ilk u u w a g w y d a ło się k o n ie c z n e , g d y ż m a m m ó w ić n ie ty lk o o treści, ch a r a k te r z e i u w a r u n k o w a n iu w s p ó łc z e sn y c h w y o b r a ż e ń o tr a ­ d y c ja c h p o lsk ic h n a W a r m ii i M azurach, a le i ic h fu n k c ja c h sp o łe c z n y c h .

P rzesz ło ść W a rm ii i M azur to p rzed e w s z y s t k im z m a g a n ie się d w u n u r ­ tó w n a r o d o w y c h , k tó r e n io s ły ze sobą n ie t y lk o o d m ie n n e in te r e sy , a le r ó w ­ n ież i w z o r c e k u ltu r o w e . G d y b o w ie m d oszło do w y n isz c z e n ia p ie r w o tn y c h m ie sz k a ń c ó w ty c h ziem , sta r y c h P r u só w , p rzez Z a k o n K rzy ża c k i, s p o tk a ły się tutaj: p la n o w a , sz tu czn a d zia ła ln o ść s i ł z w ią z a n y c h z ek sp a n sją n ie m ie c k ą 1 p o lsk a , lu d o w a , n a tu ra ln a , ż y w io ło w a k o lo n iza cja , p o stę p u ją c a zg o d n ie z p r a w a m i d e m o g r a fii i c y w iliz a c ji, k tó r e n i e u zn a ją p u stk i. Z n a c z e n ie n a r o ­ d o w e sła b sz e g o n u r tu e k sp a n s ji lite w s k ie j o sła b ia ły sto s u n k i p o ls k o -lite w s k ie o k r e su R z e c z y p o sp o lite j sz la c h e c k ie j. O ile e k sp a n sję n ie m ie c k ą w s p ie r a ły ró żn e o r g a n iz m y p a ń stw o w e , p o lsk a i lite w s k a r o z w ij a ły s ię ż y w io ło w o , b ez

* T e k s t r e f e r a t u w y g ł o s z o n e g o 23 l u t e g o 1985 r . n a s e s j i n a u k o w e j z o r g a n i z o w a n e j z o k a ­ z j i 3 5 -Iecła A k a d e m i i R o l n i c z o - T e c h n i c z n e j w O l s z t y n i e .

(3)

in g e r e n c ji i z a in te r e so w a n ia c z y n n ik a p a ń stw o w e g o . E f e k t y ty c h działań , k tó ­ re z a c z y n a ły się w r ó ż n y c h rejon ach , le c z sz y b k o s p o t y k a ły ze w s p ó łz a w o d ­ n ic t w e m i k o n k u r e n c ją , n i e b y ły r ó w n e sob ie. I ch o cia ż N ie m c y z d o b y w a li n o w e z ie m ie d a lek o od w ła s n e g o obszaru etn ic z n e g o , a P o la c y i L it w in i na p o b lisk im p ogra n iczu , to je d n a k N ie m c y z a jm o w a li g ó r n e sz c z e b le na drab in ie sp o łec zn ej, u z y sk iw a li p o z y c je p o lity c z n e z a p e w n ia ją c e sta n za m o żn o ści jako k o lo n iza to ro m . P o ls k im w w ię k s z e j m ie r z e i l it e w s k im w m n ie js z e j p o z o sta ­ w a ł lud, ja k ż e często p o d d a w a n y p r z e w a d z e i w ła d z y p a n ó w n ie m ie c k ic h . L u d p o lsk i w k r a c z a ł ta m w sz ę d z ie , g d z ie zn a jd o w a ł n a w e t n a js k r o m n ie js z e w a r u n k i e g z y s te n c ji. O kres w łą c z e n ia W arm ii w o rg a n izm R zec zy p o sp o lite j p r z y n ió sł p o p r a w ę sy tu a c ji P o la k ó w , a le ty lk o n a ty m te r e n ie , i d o w ió d ł jak w ie lk ie z n a c z e n ie m ia ło w s p ó łd z ia ła n ie p a ń s t w o w e z n atu ra ln ą e k sp a n sją n a ­ rod ow ą, zg o d n ą p o n a d to z n a tu r a ln y m i w a r u n k a m i g e o g r a fic z n y m i.

Tak k s z t a łt o w a ły się p o d sta w o w e e le m e n ty str u k tu r y n a r o d o w e j i sp o ­ łe c z n e j w cz a sa c h R z e c z y p o sp o lite j sz la c h e c k ie j. I już w t e d y w y r a ź n ie o k a z y ­ w a ło się, ż e d la N ie m c ó w z ie m ie d a w n y c h P r u s są p o d sta w ą p la n ó w e k sp a n ­ s j i n a w sch ó d , d la R ze c z y p o sp o lite j n a to m ia st je d n y m z w a ż n ie jsz y c h e le m e n ­ t ó w jej rzą d ó w n ad B a łty k ie m . R óżn e w y d a r z e n ia h isto r y c z n e w y k a z y w a ły , ż e n a tu r a ln y d o b r o b y t t y c h z ie m z a le ż y od w ła ś c iw y c h sto s u n k ó w , ta k g o sp o ­ d arczych , jak i p o lity c z n y c h z p o lsk im z a p le c z e m p a ń s t w o w y m i n a ro d o w y m , ż e u k sz ta łto w a n ie g r a n ic u tr u d n ia ją c y c h t e z w ią z k i p r z y n o si k ło p o ty g o s p o ­ d arcze i n ie p o k o je p o lity c z n e . A le r ó w n o c z e śn ie n a ty c h ob sza r a ch z a czą ł się f o r m o w a ć ty p P ru sa k a , p r z e k o n a n e g o o ra c ja c h p o lity k i e k sp a n s ji i pod b oju , k r e ślo n e j p rzez B e r lin , o k o n ie c z n o śc i p r z y łą c z e n ia z ie m n a w s c h o d z ie z n a j­ d u ją c y c h s ię w ó w c z a s w g r a n ic a c h n ie p o d le g łe j P o lsk i. P o w s t a n ie k r ó le s tw a p ru sk ie g o w z m o c n iło p ro ces fo r m o w a n ia sp e c y fic z n e g o t y p u p r u sk ie g o junkra, p rzek o n a n e g o o sw o im p r a w ie do rzą d z e n ia in n y m i, sn u ją c e g o c ią g łe m a r z e ­ n ia o ro zszerzan iu w ła d z y , z a in te r e so w a n e g o p o w ię k sz a n ie m , b e z w z g lę d u na m e to d y , w ła s n y c h d o b y tk ó w , d ążą ceg o d o n ie w o le n ia in n y c h n acji, a le i w ł a s ­ n y c h p o d d a n y c h , b r u ta ln eg o , b e z w z g lę d n e g o . T a k i ty p N ie m c a p r z e św ia d c z o ­ n e g o o d z ie j o w y m p o sła n n ic tw ie n a W sc h o d zie , d o m in u ją c y w P r u sa c h K s ią ­ ż ę c y c h — p rzed e w s z y s t k im w g ó r n y c h w a r s tw a c h s p o łe c z n y c h — d e c y d o w a ł o p o n iża n iu P o la k ó w m ie js c o w y c h , sp y c h a n iu ic h d o r o li p o d r z ę d n y c h w y r o b ­ n ik ó w p o z b a w io n y c h m o ż liw o śc i p o d m io to w y c h fu n k c ji p o lity c z n y c h , lu d zi, za k tó r y m i n ie sta ła m o c e k o n o m ic z n a ami p o tę g a w ła s n e g o p a ń stw a .

R o zb io ry stw a r z a ły n o w e m o ż liw o śc i e k sp a n s y w n e j p o lity c e P rus, D a ły m o ż liw o ść w y n isz c z a n ia e le m e n tó w lu d z k ic h sta r a ją c y c h się z a c h o w a ć o d r ę b ­ n ość n a r o d o w ą i o b y c z a jo w ą , św ia d c z ą c y c h o z a s ię g u p o lsk ic h w p ł y w ó w etn ic z n y c h , d o w o d z ą c y c h , iż N ie m c y d o k o n u ją p o d b o ju z ie m o b c y c h w c e la c h p o lity c z n y c h oraz że k arta h isto rii m o ż e się odw ró cić. J e d n a k ż e P r u s y n io sły ze sobą w y ż s z ą c y w iliz a c ję , lep sz ą o rg a n iz a c ję co d z ie n n e g o życia, u m ie ję tn o ść c z y n ie n ia go z n o śn ie jsz y m i ła tw ie js z y m . P r u sk ie w ła d z e p a ń s t w o w e p o tr a fiły te n sta n r z ec zy w y k o r z y s ta ć n ie t y lk o dla c e ló w c y w iliz a c y j n y c h — p o p r a w y p o ło żen ia lu d n o śc i m ie js c o w e j, le c z do lik w id o w a n ia o d ręb n o ści jej o b y c z a ­ jów , p o d su w a n ia w ła s n e g o w zo rc a , n iszc zen ia jej to ż sa m o śc i n a ro d o w e j. Z a ­ c h o w a n ie o d ręb n o ści n a r o d o w e j i o b y c z a jo w e j p r z e z część p ru sk ie j sp o łe c z ­ n o ści groziło b o w ie m ic h p la n o m p o lity c z n y m . P o c z ą tk o w o , po rozbiorach, w ła d z e p ru sk ie o g r a n ic z a ły się do p r o w a d zo n ej b e z k o n flik to w o p o lity k i a sy - m ila c y jn e j; sz y b k o z a stą p io n o ją g erm a n iz a c ją o sią g a n ą siłą i p rzy m u sem . S to so w a n o je w ró żn y c h d zied z in a c h ży c ia p u b lic z n e g o , a p ó ź n iej i p r y w a t ­

(4)

T r ad yc je p o l s k o ś c i n a W a r m ii i M a z u r a c h 249

n eg o , ch o cia ż w ra m a ch o k r e ślo n y c h o b o w ią z u ją c y m i p r z e p isa m i p r a w n y m i. U c ie k a ją c się do p rz y m u su , p ru sk ie w ła d z e p a ń stw o w e , a s to p n io w o i coraz w ię k s z e z w ią z a n e z n i m i k r ę g i sp o łe c z e ń stw a n ie m ie c k ie g o g ło siły , że a s y m i­ lacja p o stę p u je z b y t w o ln o , w y n i k i jej n ie są za d o w a la ją c e , trzeb a za te m u c ie ­ k a ć się do in n y c h śr o dk ó w , k tó r e w y n a r a d a w ia n ie p r z y sp ie sz ą i u m ocnią. W t y m c e lu w y k o r z y s ty w a n o n ie ty lk o p r z e w a g ę ap aratu p a ń stw o w e g o , ale i ek on om iczn ą: o p a n o w a n ie p rzez N ie m c ó w n a jw a ż n ie js z y c h p u n k tó w d e c y ­ d u ją c y c h o b o g a c tw ie , o r y n k u pracy, o p rodukcji. W y k o r z y s ty w a n o p o sia d a ­ n ą w y ż s z ą c y w iliz a c ję , a n a M azu rach w i ę z y w y z n a n io w e . T w o r z y ł się tr a ­ g ic z n y sp lo t w ie lu c z y n n ik ó w , p o w o d u ją c y , iż p o z o sta w a n ie p r z y polsk ości o z n a cza ło n ie ty lk o tr u d n iejsz ą sy tu a c ję p o lity cz n ą , a le gorsze w a r u n k i co ­ d z ie n n e g o ży cia, w ię k sz ą b ied ę, k ło p o ty p rzy z a tr u d n ie n iu , k sz ta łc e n iu dzieci, o g ra n ic z a ło m o ż liw o ść z a ję c ia w y ż s z e j p o z y c ji n a d ra b in ie sp o łec zn ej i w e f e k ­ c ie k o r z y sta n ia z o g ó ln e g o p o stę p u c y w iliz a c y jn e g o w e w s p ó łc z e sn y m św ie c ie . W te n sp osób tw o r z y ł się d y sta n s m ię d z y t y m i P o la k a m i, k tó r z y p o z o sta w a li w ie r n i sw o je j n aro d o w o śc i, a ty m i, k tó r z y p o d d a li się g e r m a n iza cji. S a m o ­ ob ro n a P o la k ó w przed d e p recja cją c y w iliz a c y jn ą b y ła z ja w isk ie m p ó ź n ie jsz y m i m o g ła p r zy n o sić o g r a n iczo n e w y n ik i.

L id e r z y g e r m a n iz a c ji na M azu rach i W a rm ii d zia ła li w b a rd ziej sp r z y ja ­ ją cy ch w a r u n k a c h n iż w in n y c h r e g io n a c h d z ie ln ic y p ru sk iej. D e c y d o w a ł o ty m n iż s z y sto p ie ń w y r o b ie n ia p o lity c z n e g o i św ia d o m o śc i n a r o d o w e j m ie j ­ sc o w y c h P o la k ó w , m n ie js z a m o b iln o ść m ie sz k a ń c ó w t y c h ziem , w ię k sz a niż g d z ie in d z ie j z a ś c ia n k o w o ść, k o n se r w a ty z m , p o ło ż e n ie poza g łó w n y m i o śr o d ­ k a m i p o lsk ic h d z ia ła ń n a r o d o w y c h . U ła tw ia ło to p o c z y n a n ia g e r m a n iza cy jn e , a in n y m p o z w a la ło b ie r n ie p r z y p a tr y w a ć się, w e d łu g h a sła p o p u la r n e g o sz c z e ­ g ó ln ie n a M azurach: „ U m ie r a ją c e m u n ie n a le ż y p rzesz k a d z a ć ”. G e rm a n iza to - r z y tu ta j sz c z e g ó ln ie w y r a ź n ie d o str z e g a li sła b o ść oporu, sła b o ść sił, które m o g ły b y p r z e c iw s ta w ić się ich p la n o m n a ro d o w y m .

P o la c y m ie sz k a ją c y n a W a rm ii i M azu rach b y li w e w n ę t r z n ie p o d zielen i. R e p r e z e n to w a li o d m ie n n e ob y cza je, a r ó w n ie ż i tr a d y c je z w ią z k ó w z p o lsk o ś­ cią. G d y n a W arm ii, m im o w sz y stk o , u tr z y m y w a ły się w s p o m n ie n ia n ie tak d a w n e g o zw ią z k u p a ń s tw o w e g o z R zec zą p o sp o litą , to na M azurach k sz ta łto ­ w a ło się p oczu cie o d ręb n o ści od w s p ó łc z e sn y c h n arodów : p o lsk ie g o i n ie m ie c ­ k ieg o . N ie d o strzeg a n o w ię z ó w łą c z ą c y c h M a zu ró w ze w s p ó łc z e sn y m narod em p olsk im . W d u ż y m sto p n iu b y ło to k o n se k w e n c ją o d m ie n n y c h sto s u n k ó w w y ­ z n a n io w y ch : e w a n g e lic k ie g o ch ara k teru M azu rów . T a k ie p o s t a w y M azurów b y ł y p o d tr z y m y w a n e p rzez g e r m a n iz a to r ó w , k tó r z y sz c z e g ó ln ie o b a w ia li się łą czn o ści m ie js c o w y c h sk u p isk z in n y m i p o lsk im i ś r o d o w is k a m i n a r o d o w y m i. W y k o r z y s ty w a li te o d ręb n o ści do w b ija n ia k lin a m ię d z y M a zu ró w a W a r m ia ­ k ó w , do b u d o w a n ia c a ły c h teo rii o n a ro d zie m a zu rsk im . A le m im o to, tr u d n e l o s y n a ro d u p o lsk ie g o , jeg o p ró b y „ w y b ic ia się n a n ie p o d le g ło ść ” w ie lo k r o tn ie o d b ija ły się p o w a ż n y m e c h e m n a t y c h teren ach ; w ię k s z y m n a W arm ii, m n ie j ­ sz y m n a M azurach. T ak b y ło z p o w sta n ia m i n a r o d o w y m i, w y d a r z e n ia m i W io s­ n y L u d ó w c z y te ż in n y m i d o św ia d c z e n ia m i, k tó r e P o la k ó w tak b o le śn ie d o ty ­ k a ły w X I X w. N ie w ie lk a sa m o d z ie ln o ść i a k ty w n o ś ć n a ro d o w a P o la k ó w na M azu rach i W arm ii rodziła p o w a ż n e o b a w y w k r ę g a c h n a jb a rd zie j u ś w ia d o ­ m io n y c h n aro d o w o i p o lity c z n ie P o la k ó w in n y c h ziem . W y w o ły w a ła o b a w y , że zostan ą z a p o m n ia n i p rzez p o lsk ą o p in ię p u b lic zn ą i że w ty m z a p o m n ie n iu N ie m c o m u d a się p rzep r o w a d z ić s w o je p la n y g erm a n iz a c y jn e .

(5)

opór p rze c iw k o w y n a r a d a w ia n iu , z a r ó w n o p r o w a d z o n e m u cicho, sp o k o jn ie, w op a rciu o a sy m ila c ję , jak i w drodze p rzy m u su . Opór, p o czą tk o w o n ie m a l w y łą c z n ie ż y w io ło w y , p r z e c iw k o o d b iera n iu d z ie d z ic tw a rod zin n eg o , język a, tr a d y c ji p r z e k a z y w a n e j p rzez d o m ro d zicielsk i, sto p n io w o , z tr u d e m p r z e ­ k sz ta łc a ł się w św ia d o m ą p o lity c z n ą w a lk ę o p ra w a do jed n o śc i z w s z y stk im i rod ak am i, tak w d z ie ln ic y p ru sk iej, jak i w p o z o sta ły c h zaborach, a r ó w n ie ż na em ig ra cji. L o sy p o lity c z n e ty c h ziem , struktura, sp o łec zn a lu d n o śc i p o l­ sk iej, p o ło ż e n ie n a k r a ń c a c h p o lsk ie g o obszaru n a r o d o w e g o , n ie o b e c n o ść p o l­ sk ic h w a r s tw p o sia d a ją c y c h i p o lsk ie j in te lig e n c ji, u tr u d n ia ły w z n o s z e n ie p o l­ sk ie j św ia d o m o śc i n a r o d o w e j n a w y ż s z y p oziom , t w o r z e n ie w ię z ó w z c a ły m n a r o d e m p o lsk im . A le już w k o ń cu X I X w . d o jr z e w a ło w śró d p o lsk ic h lid e ­ ró w p o lity c z n y c h , p rzed e w s z y s tk im zaboru p r u sk ieg o , zr o z u m ie n ie zn aczen ia W arm ii i M azur — n ie ty lk o jako zie m i, ale i lu d zi ta m m ie sz k a ją c y c h — dla o d b u d o w y P o lsk i n ie p o d le g łe j. W y stę p o w a ło to już w c z e śn ie j p rzy ró żn y ch pla n a ch k o n sp ir a c ji p o w sta ń c z y c h , a b y z całą ja sk ra w o ścią u ja w n ić się p rzy o k r e śla n iu p o lsk ich a sp ira c ji t e r y to r ia ln y c h p rzy sz łe j n ie p o d le g łe j R z e c z y p o s­ p o litej. N a r a sta ło przek o n a n ie, że o W a rm ii i M azu rach m o żn a b y ło n ie p a ­ m ię ta ć w la ta c h rozb iorów , g d y n ie b y ło p a ń stw a p o lsk ieg o , a le b e z W arm ii i M azur tru dn o m y śle ć o b u d o w ie n ie p o d le g łe g o p a ń stw a p o lsk ieg o , p a ń stw a siln e g o o p a r te g o o d ostęp do m orza. Z d a w a n o so b ie coraz w y r a ź n ie j sp ra w ę, że ch ociaż n ie m o żn a lic z y ć n a a k ty w n ą p o m o c W a r m ia k ó w i M azu rów w d zia ła n ia c h n a rzecz o d b u d o w y P o lsk i n ie p o d le g łe j, to z a c h o w a n ie ic h p o l­ sk ości, n a w e t p rzy o b o ję tn e j p o sta w ie , jest n ie o d z o w n e d la p o w o d z e n ia o g ó l­ n o n a r o d o w y c h p la n ó w w y z w o le ń c z y c h . J e d n a k ż e dla p r zy szło ści n a r o d o w e j M azu rów i W a r m ia k ó w w a ż n ie jsz a od d a le k o się ż n y c h p la n ó w o d z y sk a n ia n i e ­ p o d le g ło śc i b y ła w ó w c z a s co d zien n a, u p o r czy w a , zn ojna, m a ło e fe k to w n a w a l ­ ka o z a c h o w a n ie p o lsk ie g o ję zy k a , o b y cza jó w , tożsam ości, o w z m a c n ia n ie w i ę ­ z ó w z n a r o d e m p olsk im .

Z m ie n ia ła się p o sta w a p o lsk ie g o ch łop a na M azurach, a jeszc ze w c z e śn ie j n a W arm ii. O g ó ln e p r o c e sy sp o łe c z n e i p o lity c z n e ca łe j d z ie ln ic y p r u sk iej w y w ie r a ły sw ó j w p ł y w n a jeg o a k ty w n o ś ć i św ia d o m o ść . S a m o d z ie ln ie k s z t a ł­ to w a ła się gru p a p rzy w ó d c z a o w ię k sz e j św ia d o m o śc i n a r o d o w e j, le p sz y m zro ­ zu m ien iu p o tr zeb y zm ian . P e r sp e k ty w a w a lk i, n ie ty lk o w g ra n ic a c h n a jb liż ­ szej p a ra fii c z y też w si, d y k to w a ła k o n ie c z n o ść sz e rsz ej a k ty w n o ś c i p o lity c z ­ nej, oporu w o b e c p o c z y n a ń g e r m a n iz a c y jn y c h . P o c z y n a n o so b ie zd a w a ć sp r a ­ w ę z k o n ie c z n o śc i p r z e k sz ta łc e n ia b ie rn eg o , ż y w io ło w e g o sp r z e c iw u w z o rg a ­ n iz o w a n ą , św ia d o m ą w a lk ę n a r o d o w ą , d e c y d u ją c ą o przyszłości. D a w a ło to im p u ls do tw o r z e n ia o r g a n iza cji i in sty tu c ji n a r o d o w y c h , k tó r e m ia ły się ro z­ w ija ć w e w s p ó łp r a c y z r o d a k a m i z in n y c h d z ieln ic i zaborów . B y ł to jed n a k okres, k ie d y p a ń stw o n ie m ie c k ie o d n o siło , n ie n o to w a n e w c z e śn ie j, w ie lk ie su k c e s y n a a r e n ie m ię d z y n a r o d o w e j, k ie d y p ru sk i n a c jo n a liz m sta ł się w p o ­ jęciu w ie lu , n ie ty lk o N ie m c ó w , sy n o n im e m su k c e s u o so b isteg o , le p sz y c h w a ­ ru n k ó w co d z ie n n e g o b ytu . D e c y z ja o p r z y stą p ie n iu do ś w ia d o m e j w a lk i na rzecz p o lsk ich p ra w n a r o d o w y c h , k ie d y n a p r z e c iw sta ł p o tę ż n y m o lo c h — R z e ­ sza n ie m ie c k a , a sz a n se z w y c ię s tw a b y ł y zn ik o m e , w y m a g a ło n ie m a łe g o h a rtu d u ch a i o p ty m iz m u w o c e n ie jutra.

N ie m o żn a s ię d ziw ić, że je d y n ie m a ła g a r stk a c h ło p ó w m a z u r sk ic h i w a r ­ m iń s k ic h p o d e jm o w a ła tę w a lk ę . P r z e c iw n ie , z a s ta n o w ić p o w in n o , że m im o tak n ie k o r z y s tn y c h w a r u n k ó w zn a le ź li się ta cy . P o w s t a n ie „ G a z e ty O lsz ty ń ­ s k ie j ”, M azu rsk iej P a r tii L u d o w e j, w y d a w n ic t w a „M azur”, r ó ż n y c h o r g a n

(6)

i-T r ad yc je p o l s k o ś c i n o W a r m i i i M a z u r a c h 251

zacji i to w a r z y stw , z a c z ą tk ó w p o lsk ic h o r g a n iza cji g o sp o d a rcz y ch , t o w a r z y stw k u ltu r a ln y c h , d o w o d z iło , że w sp o łe c z n o śc ia c h M azu rów i W a r m ia k ó w r o z w i­ jają się p r o c e sy n a r o d o w o śc io w e . Ś w ia d c z y ło o z a h a m o w a n iu sk u te c z n o śc i g e r ­ m aniz a cji. W a lk a o z a c h o w a n ie p o lsk ie j św ia d o m o śc i n a r o d o w e j w c h o d z iła na w y ż s z y etap, b ie r n y opór u s t ę p o w a ł św ia d o m y m d zia ła n io m , a ty m sa m y m n a d z ie je g e r m a n iz a to r ó w tr a c iły p o d sta w ę . C h arak ter ty c h p r o c e só w w s k a z y ­ w a ł p on ad to, że m ija okres, k ie d y ty lk o je d n o stk i — n a z a sa d z ie r o m a n ty c z ­ n y c h z r y w ó w , p a tr io ty c z n y c h u n ie sie ń , p r z y w ią z a n ia do o g ó ln o h u m a n ita r n y c h p r a w — d o str z e g a ły p o tr zeb ę w a lk i o p o lsk ie p r a w a n a ro d o w e. P r z e ło m X I X i X X w . p r z y n o sił coraz w ię c e j d o w o d ó w , że P o la c y z W a rm ii i M azu r sto p ­ n io w o z a c zy n a ją w c h o d z ić w w ir w a lk i n a r o d o w e j, ś w ia d o m i k o n se k w e n c ji p o lity c z n y c h i ek o n o m ic z n y c h , że program , d zia ła ln o ść op arta na św ia d o m e j a k c e p ta c ji za ło żeń p ro g r a m o w y c h st a j e się coraz szersz a i w ię c e j zn aczą ca w ż y c iu tej sp o łec zn o ści. L icz eb n o ść te j g r u p y P o la k ó w n a W arm ii i M a zu ­ rach przed p ie r w sz ą w o jn ą ś w ia t o w ą w z r a sta ła z o p oram i, a le sy s te m a ty c z n ie . P o c z u c ie w ię z ó w h isto r y c z n y c h W a r m ia k ó w , a n a w e t i w p e w n y m sto p n iu M azu rów z n a r o d e m p o lsk im , p o c z y n a ło b y ć u z u p e łn ia n e św ia d o m o śc ią w s p ó l­ n o ty lo s ó w i w s p ó ło d p o w ie d z ia ln o śc i. Z n a jd o w a ło to sw ó j w y r a z n ie ty lk o w d zia ła n ia ch p o lity c z n y c h , le c z i w s o lid a r n y m o d c z u w a n iu w s p ó ln o ty d n ia c o d z ie n n e g o n a r o d u p o lsk ie g o w e w s z y s t k ic h zaborach, a n a w e t w sk u p isk a ch e m ig r a c y jn y c h , n ie je d n o k r o tn ie o k r e śla n y c h w ó w c z a s jako c z w a r ta d zieln ica.

P ie r w sz a w o jn a św ia to w a m ia ła p o w a ż n y w p ł y w n a przeo b ra że nia n a r o ­ d o w o śc io w e r ó w n ie ż P o la k ó w na W a rm ii i M azurach. N ie b y ł y o n e je d n o k ie ­ r u n k o w e . D z ia ła ły r ó żn e czyn n ik i. W sp ó ln e d o zn a n ia la t w o j n y , tr a d y c je k o m ­ b a ta n ck ie, u d z ia ł in n y c h o b sza r ó w n ie m ie c k ic h , jeszc ze w la ta c h w o jn y , w o d ­ b u d o w ie zn isz czeń , jakich P r u sy W sc h o d n ie d o z n a ły w o g n iu b ezp o śr ed n ic h w a lk — p o g łę b ia ły w i ę z y z p a ń stw o w o śc ią n ie m ie c k ą , b e z w z g lę d u na jej ch a r a k te r u str o jo w y . R ó w n o c z e ś n ie jed nak , p o lity k a n ie m ie c k a w y r a ż a ją c a się w y r a ź n y m u p o śle d z e n ie m P o la k ó w , r ó w n ie ż i n a ty c h te r e n a c h , a ta k ż e o ż y ­ w io n e k o n ta k ty M a z u r ó w i W a r m ia k ó w z in n y m i g r u p a m i ro d a k ó w , sp r z y ja ły p o g łę b ia n iu z w ią z k ó w z c a ły m n a r o d e m polsk im . Z w ię k sz a ła się pola ry za cja p o sta w n a r o d o w y c h , w z n ie c a n a n a d z ie ja m i o d b u d o w y P o ls k i n ie p o d le g łe j. S ta n te n za o str z y ł się, g d y p o w sta n ie o d rod zon ego p a ń stw a p o lsk ie g o sta ło się fa k te m , a k lę sk a N ie m ie c w id o czn a . D ość p o w sz e c h n ie o c z e k iw a n o p rzy łą c z e ­ n ia do R zec z y p o sp o lite j. J e d n a k ż e św ia d o m o ść p o lity c z n a M a z u r ó w i W a r m ia ­ k ó w n ie b y ła jeszcze tak r o z w in ię ta , a b y liczy ć się n a le ż a ło z ic h a k ty w n y m z a a n g a ż o w a n ie m w te j m ierze. N a to tr zeb a b y ło czasu. T o te ż p o sta n o w ie n ie k o n fe r e n c ji p o k o jo w e j o p le b isc y c ie n ie d a w a ło m o ż liw o śc i u k azan ia r z e c z y ­ w iste g o u k ła d u s to s u n k ó w n a r o d o w y c h . F a łs z t k w ił w założen iu . F o r m a ln ie tr a k to w a n o b o w ie m ob ie str o n y jako ró w n o p r a w n e , co w isto c ie oznaczało p rzecie ż s a n k c jo n o w a n ie p r z e w a g i n ie m c z y z n y , w y k sz ta łc o n e j la ta m i g e r m a ­ n iza cji, u b ezp ie c z o n e j in sty tu c ja m i, p o k o n a n e g o w p r a w d z ie , a le n ie rozb itego p a ń stw a n ie m ie c k ie g o i a k ty w n e g o , n ie je d n o k r o tn ie do g r a n ic h isterii, n a c jo ­ n a liz m u n ie m ie c k ie g o . P o d w ó c h stro n a ch s t a n ę ły s iły n ie r ó w n e . N ie m c y — o w y s o k im sto p n iu n a c jo n a listy c z n e g o z o r g a n izo w a n ia , p o d n ie c e n i i p r z y g o to ­ w a n i do w a lk i z w s z e lk im i d ą ż e n ia m i do u sz c z u p le n ia g r a n ic p a ń stw a n i e ­ m ieck ieg o . P o la c y — z w ie lk ą liczb ą osó b o n ie w y k sz ta łc o n y m p o czu ciu ś w ia ­ d om ości n a ro d o w e j, n ie w ie lk ie j zam ożności, n isk im sto p n iu w y r o b ie n ia p o li­ ty c z n e g o i z o r g a n izo w a n ia . P r z e w a g ę s tr o n y n ie m ie c k ie j u m a c n ia ł jeszc ze n i e ­ d o w ła d a lia n tó w , sp o w o d o w a n y n ie ty lk o sła b o ścią i n ie św ia d o m o śc ią , ale

(7)

i w d u ż y m sto p n iu p o lity k ą rzą d ó w ty c h m o c a r stw w o b e c p r o b le m ó w e u r o ­ p ejsk ich . W o d czu ciu m ie js c o w y c h P o la k ó w , p le b isc y t b y ł d o w o d e m b e z ­ w z g lę d n o śc i n a c jo n a liz m u n ie m ie c k ie g o w w a lc e o s w o je ce le , o b łu d y a lia n ­ tó w i n ie r o z w a g i p a ń stw a p o lsk ieg o , a k r z y w d y P o la k ó w W a rm ii i Mazur. W y n ik b y l do p r z e w id z e n ia na d łu g o przed d atą g ło so w a n ia . Z d e c y d o w a ł n ie 0 r e z y g n a c ji z p o lsk ic h d z ia ła ń n a r o d o w y c h , o b r o n y p o lsk ic h p ra w n a r o d o ­ w y c h , le c z o p o g lą d zie, iż p rze g r a n a z o sta ła b itw a , w a ż n a w p r a w d z ie , le c z n ie d ecy d u ją c a , że w o jn a tr w a n ad al, że p o sta n o w ie n ia w e r s a lsk ie r o z str z y g n ę ły s p r a w ę ty lk o c h w ilo w o . U k a z a ł r ó w n o c z e śn ie , że d a lsze ro zstr z y g n ię c ia są poza z a się g ie m s a m y c h W a r m ia k ó w i M azu rów . P rze g r a n a p le b isc y to w a w y ­ w o ła ła ró żn e rea k cje w R zec z y p o sp o lite j. B y ły , i to w p ły w o w e , k r ę g i p o lity c z ­ ne, k tó r e p o w z ię ły p o g lą d o p o tr zeb ie o sta te c z n e j r e z y g n a c ji z m a rzeń o z m ia ­ n ie sta tu su p a ń s tw o w e g o W a rm ii i M azur, p o g o d z e n ia się z t y m i r o z s tr z y g n ię ­ c ia m i p o lity c z n y m i. A le c z ęściej i to w ró żn y c h k r ę g a c h poliLycznych, z lek cji p le b isc y tu w y c ią g a n o w n io sk i o w ie lk im zn a c z e n iu W arm ii i M azur dla lo só w R zec z y p o sp o lite j, u w a ża n o , że trzeb a sz u k a ć r o z w ią za n ia sp rz eczn o śc i in te r e ­ só w p o lsk o -n ie m ie c k ic h w sp o só b o d p o w ia d a ją c y P o lsc e , a p rzez to, jak t w ie r ­ dzono, i Europie.

W b r e w o c z e k iw a n io m n a c jo n a lis tó w n ie m ie c k ic h , n a W a rm ii i M azurach po p le b isc y c ie n ie z a n ik ła z o r g a n iz o w a n a d z ia ła ln o ść n a r o d o w a P o la k ó w . O d­ w ro tn ie . W y k sz ta łc iły się n o w e , w y ż s z e fo r m y dzia ła n ia o r g a n iz a c y jn e g o n a rzecz o b ro n y p o lsk ic h p r a w n a r o d o w y c h , b ez n a ru sz a n ia zasad p r a w n y c h o b o ­ w ią z u ją c y c h w r e p u b lic e w e im a r sk ie j. D o ś w ia d c z e n ia Z w ią z k u P o la k ó w w P r u s a c h W sc h o d n ich w y w ie r a ły w i e l k i w p ł y w n a k sz ta łt i p rogram Z w ią z k u P o la k ó w w N ie m c z e c h , a te z k o le i n ie je d n o k r o tn ie b y ł y w z o r e m i p r z y k ła ­ d em dla o r g a n iza cji p o lo n ijn y c h w in n y c h kra ja ch eu ro p ejsk ich , g d y te n ie c h c ia ły p o d e jm o w a ć d zia ła ń ir r e d e n ty sty c z n y c h , a d ą ż y ły je d y n ie do o sią g - ń ię c ia p ra w n a r o d o w y c h . To p rzecie ż m ie js c o w e , lo k a ln e d o św ia d c z e n ia w n i o ­ s ł y tak w ie le do p rogram u o p a r te g o na p o czu ciu p e łn i z w ią z k ó w k u ltu r a ln y c h z n a ro d em p o lsk im , u z n a n ia R zec z y p o sp o lite j za n a jw y ż sz e dobro n a ro d o w e, a le za k ła d a ją c e g o lo ja ln o ść w o b e c p a ń stw a za m ieszk a n ia : R zeszy. U m o ż liw ia ło to d zia ła ln o ść n aro d o w ą , m im o że p r z e c iw k o n ie j b y ło tak w ie le : fu r ia n a c jo ­ n a liz m u n ie m ie c k ie g o , w in ią c e g o P o ls k ę i P o la k ó w za p o n iżen ia p o w o je n n e N ie m ie c , p o tę g a R z e sz y , g o to w a do w s z e lk ic h św ia d c z e ń w P r u sa c h W sc h o d ­ n ich , a b y ty lk o r a to w a ć m o ż liw o ść e k sp a n s ji w s c h o d n ie j i w r e s z c ie cała s y ­ tuacja m ię d z y n a r o d o w a sp rz y ja ją ca b ardziej, w e d łu g ó w c z e sn e j p ro p a g a n d y p o lity c z n e j, n ie m ie c k im d ą żen io m do z m ia n y g r a n ic P o ls k i n iż p o lsk im p o stu ­ la to m n ie sp e łn io n y m p rzez tr a k ta t w e r sa lsk i.

C od zien n a praca n a r o d o w a P o la k ó w na W a rm ii i M azu rach w y m a g a ła n ie b y w a łe g o h a r tu ducha, g o to w o śc i do w s z e lk ic h p o św ię c e ń i w y r z e c z e ń , ale 1 rea liz m u w o c e n ie s ił i m o ż liw o śc i. P o tr z e b n e b y ły nie w ie lk ie p ro g ra m y p o lity c z n e , a le z w y k ła , szara, n ie e f e k to w n a praca, rzec b y m o żn a — o r g a ­ niczn a. J e j e fe k ty , ch o c ia ż cza sa m i tru d n o p o str z e g a ln e z b lisk ie j p e r s p e k ty ­ w y , o g r a n ic z a ły jed n a k p o stę p y n ie m c z y z n y . U po d ło ża t y c h p rac leża ło p r z e ­ k o n a n ie o n ie z n isz c z a ln y m c h a ra k terze p olsk ości, o przyszłości, bliżej n i e ­ o k reślo n e j, k tó r a m u s i p rzy n ie ść z m ia n y , z ła m a ć p a n o w a n ie n ie m ie c k ie n a ty c h obszarach, z a p e w n ić r o zw ó j z g o d n y z w a r u n k a m i n a tu r a ln y m i, p ro cesa ­ m i d e m o g r a fic z n y m i, g o sp o d a rcz y m i, p o stę p e m c y w iliz a c ji. P o la c y d ostrzegali, że n a c jo n a liz m w sc h o d n io p r u sk ic h N ie m c ó w , o sią g a ją c y fo r m y sz c z e g ó ln ie b r u ta ln e i d rap ieżn e, jest c e lo w o k u lty w o w a n y , d la r o zp a len ia w c a ły c h N ie m ­

(8)

T r ad yc je p o l s k o ś c i n a W a r m i i i M a z u r a c h 253

czec h du ch a r e w a n ż u za W ersal. N ie m ie c k ie w ła d z e p a ń s t w o w e za ta k ie n a ­ stro je i p o s t a w y p ła c iły w ie lk im i su m a m i p ie n ię d z y p r z e z n a c z o n y c h n a o sła ­ b ia n ie sk u tk ó w k r y z y s u ek o n o m ic z n e g o p r o w in c ji, k tó r y n ie istn ia łb y , g d y b y p r o w a d zo n o in n ą p o lity k ę w o b e c R zec zy p o sp o litej. A k t y w n o ś ć n a r o d o w a P o ­ la k ó w na W arm ii i M azu rach sta ła na p rzeszk o d zie z a s u g e r o w a n iu o p in ii m i ę ­ d z y n a r o d o w e j n ie m ie c k im i ra cja m i, u k a z u ją c zarazem za g r o ż e n ie ja k ie s t w a ­ rzała p o lity k a r e p u b lik i w e im a r sk ie j.

O kres rzą d ó w h itle r o w sk ic h sp o w o d o w a ł n a g ły w z r o st fa li n a cjo n a liz m u n ie m ie c k ie g o , sta r e g o w treśc i, a n o w e g o ty lk o w z e w n ę tr z n e j fo rm ie, b r u ta l­ n eg o , d y n a m ic z n e g o , b e z w z g lę d n e g o , cy n ic z n e g o , p rzep o jo n e g o p o gard ą dla w s z y stk ie g o co p o lsk ie. S p o łe c z n a i n a r o d o w a d e m a g o g ia h itle r y z m u , jego su k c e s y w p o lity c e w e w n ę t r z n e j i z e w n ę tr z n e j, terror, przem oc, w s z e c h w ła d ­ n e r z ą d y p o licji, tę p ie n ie i n isz c z e n ie w s z y s tk ie g o , co się n ie m ie śc iło w r a ­ m a c h id e a łó w n a r o d o w o so c ja listy c z n y c h , b y ł y p r z y c z y n ą k u rczen ia się w p ł y ­ w ó w p o lsk ic h n a W arm ii i M azurach. Z m n ie jsz a ła się liczb a P o la k ó w , k tó r zy m im o w s z y s tk o n ie tra c ili d u c h a i z a c h o w y w a li w ie r n o ś ć sw o im id e a ło m n a ­ r o d o w y m . S z c z e g ó ln y n a cisk n a r o d o w y c h so c ja lis tó w p o ło ż o n y n a p o zy sk a n ie m ło d e g o p o k o le n ia p r z y n o sił w y n ik i: g e r m a n iz a c ja w te j g ru p ie o d n o siła sz c z e g ó ln e su k c e sy . S p o łe c z n o ść p o lsk a sta rza ła się sz y b c ie j n i ż b y w s k a z y w a ły na to p r o c e sy d em o g r a fic z n e . K a ż d y , k to d e c y d o w a ł się n a tr w a n ie przy p o l­ sk ic h id e a ła c h n a r o d o w y c h m u sia ł się lic z y ć z c o d z ie n n y m i g w a łta m i, s z y k a ­ n am i, sz y d e r stw e m , k ło p o ta m i w p o sz u k iw a n iu pracy, w u tr z y m a n iu p o d sta ­ w o w y c h w a r u n k ó w e g z y s te n c ji. M u sia ł b y ć p r z y g o to w a n y na a reszto w a n ia , w ie z ie n ie , obóz k o n c e n tr a c y jn y , d o n o sy , cią g łą in w ig ila c ję i d o k u czliw o ści to ta lita r n e g o p a ń stw a p o lic y jn e g o . O trz y m a n ie „ p a te n tu na P o la k a ” w N ie m ­ czec h h itle r o w sk ic h b y ło n ie t y lk o u c ią ż liw e , a le i n a d e r n ie b e z p ie c z n e , c h o ­ ciaż w o fic ja ln e j p r o p a g a n d zie m ó w io n o o z e r w a n iu p rzez n a r o d o w y so c ja ­ liz m z w y n a r a d a w ia n ie m , o d w o ły w a n o się do d u ch a zb liż e n ia i p oro zu m ien ia p o lsk o -n ie m ie c k ie g o . W p r a k ty c e W a rm ia i M a zu ry b y ł y o b ie k te m p sy c h o lo ­ g ic z n e g o p r z y g o to w a n ia do w o j n y z P o lsk ą . P r a w d a o t r u d n y c h w a r u n k a c h e g z y s te n c ji P o la k ó w n a W a rm ii i M azurach p r z en ik a ła do P o lsk i, m im o o g r a ­ n ic z e ń z r o z u m ia ły c h p rzy ó w c z e sn y c h sto su n k a c h m ię d z y P o ls k ą a N ie m c a m i. A la r m u ją c e s y g n a ły o str z e g a ły o p in ię p u b lic zn ą przed w ia r ą w dobrą w o lę w ła d c ó w h itle r o w s k ie j R zeszy , w s k a z y w a ły na za g r o ż e n ie ja k ie sta m tą d p ły n ę ło .

W y b u c h w o j n y w 1939 r., jej p r z e b ie g — m im o p o n ie sio n y c h k lę sk — p o tw ie r d z ił w c z e śn ie jsz e p r z e k o n a n ie P o la k ó w , że p o n i e w ą t p liw y m p r z y sz ły m z w y c ię s t w ie i o d b u d o w ie P o lsk i n ie p o d le g łe j n o w o w y t y c z o n e g r a n ic e m uszą p r z y n ie ść lik w id a c ję r z ą d ó w n ie m ie c k ic h w P r u sa c h W sc h o d n ich . W la ta ch w o jn y , w ok resie n a jw ię k s z y c h s u k c e s ó w m ilita r n y c h w o jsk h itle r o w sk ic h , u w a ża n o , że b ę d z ie to n ie t y lk o z g o d n e z p o tr zeb a m i p rzy sz łe j n ie p o d le g łe j P o lsk i, a le i o d p o w ia d a ją c e p ro ceso m h isto r y c z n y m , a za r a z e m da w y r a z u z n a ­ n ia d la tr w a ło śc i i cią g ło śc i b y tu n a r o d o w e g o P o la k ó w n a W a r m ii i M azu ­ rach. W arto w t y m m ie js c u z w r ó c ić u w a g ę , że o ile in n e p o stu la ty te r y t o r ia l­ n e b y ły d y sk u to w a n e w la ta ch w o jn y , n ig d y n ie sta ło się to u d z ia łe m żą d a n ia lik w id a c ji n ie m ie c k ie g o w ła d z t w a w P r u sa c h W sc ho d n ich . F o r m u ło w a li je P o la c y ró żn y c h u g r u p o w a ń p o lity c z n y c h w W a rsza w ie, K r a k o w ie , P ozn a niu ,

L w o w ie , L o n d y n ie , M o s k w ie i N o w y m Jorku.

Z m ia n y p o w o je n n e b y ł y w ie lk im p r z e ło m e m d z ie j o w y m d la W a r m ii i M a ­ zur. K ie d y w 1945 r. za czę to w c ie la ć W a r m ię i M a zu ry w o rg a n izm o d rod zo­

(9)

n ej R zec zy p o sp o litej, przed polsk ą a d m in istra c ją sta n ę ło w i e l e p ro b le m ó w . Z n iszczen ia, w y lu d n ie n ie , k o n ie c z n o ść za b ez p ie c z e n ia o p u sz c z o n y c h te r e n ó w przed sz a b r em i k ra d zieża m i, a p rzed e w s z y s tk im k ie r o w a n ie m a so w y m i r u ­ c h a m i lu d n o śc i n a stręcz a ło w i e l e tru dn ości. O sie d la li się na ty c h obszarach lu d z ie z ró żn y c h stron: i ci k tó r zy m ie sz k a li na p o b lisk ic h K u rp ia ch , s p o g lą ­ d a ją c y n ie rza d k o p rzez g ra n ic ę z zazdrością na w a r u n k i b y tu w P ru sach W sc h o d n ich , i ci z W ile ń sz c z y z n y c z y t e r e n ó w z a b u ża ń sk ich , k tó r z y sw o ją p rzy szło ść w r a m a ch p o lsk ie j p a ń stw o w o śc i m u s ie li u z a leżn ia ć od p orzu cen ia s w o je j o jc o w iz n y i ci, k tó r z y p rz y je ż d ż a li ze sta r y c h d zie d z in p o lsk ic h —• W ie l­ k o p olsk i, P om orza, M ałop olsk i, M azow sza, i ci w re sz c ie , k tó r z y w r a c a li do o jc z y z n y z d a le k ie j F ran cji, g łę b i N ie m ie c c z y in n y c h obszarów , g d z ie w y p ę ­ dzi! ic h los w p o sz u k iw a n iu ch leb a . K a żd a z t y c h g r u p p r z y n o siła o d m ie n n e o b yczaje, w a rto ści, r ó żn e p r a g n ie n ia i n ad zieje. N ie p rzy ch o d zili n a obsza r y b e z lu d n e . N a p o ty k a li lu d n o ść rod zim ą. P r z y z w y c z a je n ie się do n o w y c h w a ­ ru n k ó w b y to w a n ia i n o w y c h są s ia d ó w p o stę p o w a ło sz y b c iej n iż m o żn a b y ło p rzyp u szczać. W a ż n y m c z y n n ik ie m sp a ja ją c y m n o w ą sp o łec zn o ść b y ła ś w ia ­ d om ość, że tu n a ty c h ziem ia ch , ta k w i e l e p o k o le ń d la za ch o w a n ia tra d y c ji p o lsk ic h tr w a ło w u p orze b ez w id o k ó w n a su k c e sy . W p o sta w ie m ie js c o w y c h P o la k ó w , k tó r zy w b e z n a d z ie jn y c h w r ę c z w a r u n k a c h n ie c h c ie li r e z y g n o w a ć z o b r o n y s w o je j n aro d o w o śc i, w id z ia n o a r g u m e n t n a rz e c z k o n ty n u o w a n ia i p rzed łu ża n ia teg o n u r tu w y d a r z e ń h isto r y c z n y c h . K sz ta łto w a ło się p o czu cie d u m y , ż e n o w i o sa d n ic y są p o k o le n ie m , k tó r e r e a liz u je to, o co ta k w ie lu p r zo d k ó w b e z sk u te c z n ie z a b ieg a ło .

P r z e tr w a n ie i a k ty w n o ś ć n a ro d o w a m ie js c o w y c h P o la k ó w m ia ło k o m p e n ­ so w a ć k r z y w d y i p r z y k ro ści d o z n a n e w la ta c h w o j n y i ic h k o n se k w e n c je , stw a r z a ć w iz j ę lep sz e j p rzy sz ło śc i w P o ls c e n ie p o d le g łe j. A tm o sfe r a p ie r w ­ sz y c h lat p o w o je n n y c h sp r z y ja ła je d n o str o n n e m u p o d ejściu do ca łej tr a d y c ji h isto r y c z n e j t y c h ziem , o g lą d u ic h p rzeszło ści w y łą c z n ie p rzez p r y z m a t k o n ­ flik tu n a r o d o w eg o . W y o lb r z y m ia n o siłę i w o lę w a lk i P o la k ó w , n ie d o cen ian o p o stęp u g e r m a n iz a c ji oraz z w ią z k ó w te j sp o łe c z n o śc i z k u ltu r ą i c y w iliz a c ją n ie m ie c k ą . W y d a w a ło się w p ie r w s z y m ok resie, że trzeba n ie w ie le , a b y za ­ p e w n ić p e łn e z je d n o c z e n ie lu d ności r o d zim ej z n a r o d e m p olsk im . T r a d y c je n ie m ie c k ie o g r a n iczo n o do n a cjo n a lizm u , p rzem ocy, o b łu dy, p rzech o d zą ce j do p orząd k u d z ie n n e g o n a d r z e c z y w isty m i zd o b y c z a m i c y w iliz a c y jn y m i. W y b ió r ­ c z e i je d n o str o n n e tr a k to w a n ie s c h e d y h isto r y c z n e j, z jaką sp o ty k a li się n o w i o sa d n ic y na W a rm ii i M azurach, u ła tw ia ło p ie r w s z e m ie sią c e p o b y tu n a n o ­ w y c h m ie jsc a c h o sie d le n ia , g roziło jed nak p o w a ż n y m i k ło p o ta m i n a d alszą p rzy szło ść. W m ia r ę czasu za cz y n a n o d o strzeg a ć k o n ie c z n o ść in n e g o og lą d u przeszłości, w sp o só b p e łn y , n ie ty lk o e m o c jo n a ln y , n ie t y lk o p rzez p r y z m a t k o n flik tu . P o tr z e b ę r e w iz ji p ie r w sz e g o k a n o n u tr a d y c ji d y k to w a ły r ó w n ie ż p r z e m ia n y w e w n ę t r z n e w P o ls c e , g d z ie p rzecie ż d o k o n y w a ła się n ie ty lk o o d ­ b u d o w a p a ń stw o w o śc i, a le i r e w o lu c ja sp o łec zn a . P o sz u k u ją c e le m e n tó w h is t o ­ rii, n a d a ją c y c h się do p a n te o n u n a r o d o w eg o , n ie p o tr a fio n o so b ie poradzić z in te r p r e ta c ją c a łe g o n u rtu d ziejó w . S o lid a r y sty c z n y o g lą d p rzeszłości, z m o o n y m p o d k r e śle n ie m z w ią z k ó w w y z n a n io w y c h , p r z e c iw s ta w ia n o w s p o ­ só b u p ro sz c z o n y n u r to w i k la so w e m u , u z n a n e m u za n a jw a ż n ie js z y e le m e n t n o w e j r z e c z y w isto śc i. T y m n o w y m sp o jr z e n ie m objęto też tr a d y c je p o lsk ie na W arm ii i M azurach. Za ta k im p r z e w a r to ś c io w a n ie m sz ły k o n se k w e n c je p ra k ty c zn e. Z m ian y w p o lity c e w o b e c lu d n o śc i ro d zim ej, a p rzed e w s z y stk im w o b e c jej a u te n ty c z n y c h p r z y w ó d c ó w , o z n a c z a ły z a ra ze m brak z a u fa n ia do

(10)

T r a d yc je p o l s k o ś c i n a W a r m i i i M a z u r a c h 255

tr a d y c ji c a łe g o ru ch u p o lsk ieg o . Z a p a d ły r ó żn e d e c y z je k r z y w d z ą c e sta ry ch p r z y w ó d c ó w ru ch u p olsk ieg o , k tórych' u siło w a n o z a s tę p o w a ć n o w o k r e o w a n y ­ m i, n ie z n a n y m i w c z e śn ie j, a le d y sp o z y c y jn y m i. N ie p o z o sta w a ło to b ez w p ł y ­ w u n a p o sta w ę lu d n o ści ro d zim ej, k tóra ła tw ie j m o g ła p o g o d zić się z tr u d ­ n o śc ia m i i d o św ia d c z e n ia m i tr a g ic z n y c h lat w o j n y i ok resu p o w o je n n e g o , niż z b ra k iem za u fa n ia do sw o je j przeszłości. W ó w c z e sn e j sy tu a c ji m ię d z y n a r o ­ d o w e j p o g łę b ia ło to n ie u fn o ść do n o w e j r z e c z y w isto śc i, różn ej p rze c ie ż niż w id e a ła c h ru ch u p o lsk ie g o pod n ie m ie c k im p a n o w a n ie m .

Z m ie n ia ło to w s z y stk o ro lę p o lsk ic h tr a d y c ji w ż y c iu w sp ó łc z e sn y m . D z ień d z isie js z y tra cił sw o ją łą c z n o ść z p rzeszłością. T o w a r z y s z y ły t e m u j e sz ­ cze in n e z ja w isk a . S p o k o jn a , o b ie k ty w n a o cen a h isto r y c z n y c h tr a d y c ji W arm ii i M azur d o sta rcza ła w n io sk ó w , iż p r z e tr w a n ie p o lsk o ści na ty m t e r e n ie było e fe k te m co d zien n eg o , zn o jn e g o w y s iłk u , w y t r w a łe j , m ało e fe k to w n e j p racy ludu, b ez d o sta te c z n e g o poparcia p a ń stw a . B r a k o w a ło c h w il tr y u m fu , częstsze b y ły porażki, sz a rzy zn a co d zien n ośc i. W sp o m n ie n ia m i tej d zia ła ln o śc i trudno b y ło s k o m p e n so w a ć te ra źn iejszo ść. K u lty w u j ą c przeszłość, tracon o z oczu, a k tu a ln e p r o b le m y lu d n o śc i ro d zim ej, n ie d o strzeg a n o z ja w isk sz k o d liw y c h dla jej ad ap tacji. N ie z a u w a ż o n o też, że w i ę z y z tr a d y cją za ostrzają k r y ty c z n y o są d p r a k ty k dnia c o d z ien n eg o . T e n d e n c ja ta w z r a s ta ła w r a z z em o c ja m i p o li­ t y c z n y m i n a d c h o d z ą c y m i z g łę b i kraju. T y m c z a se m , w sp o łec zn o ści n a p ły w o ­ w e j n ie p e łn a w ie d z a o lo sa c h W a r m ia k ó w i M a z u r ó w rodziła n ie u fn o ś ć do w s z y stk ic h t w ie r d z e ń h isto r y k ó w o ic h p o lsk ie j p rzeszłości. A r g u m e n ty h is t o ­ r y c z n e w ła d z p a ń s t w o w y c h i c z y n n ik ó w p o lity c z n y c h n ie z n a jd o w a ły z r o zu ­ m ie n ia w sz e ro k ich rzesza ch m ie sz k a ń c ó w r eg io n u . C zęsto tr a k to w a n o je jako e le m e n ty p r a g m a ty c z n e g o w y c h o w a n ia p o lity c z n e g o , p rop a g a n d y .

W y siłe k n a rzecz z m ia n y te j sy tu a c ji p r z y n o si r e z u lta ty p o w o li, z op o ra ­ m i. J e s t z a le ż n y n ie ty lk o od p r a c y h isto r y k ó w . U p o w sz e c h n ia n ie w ie d z y 0 p o lsk ic h tr a d y c ja c h W a rm ii i M azur jest c ią g le p o tr z e b n e za ró w n o m ie sz ­ k a ń co m ty c h ziem , jak i in n y m P o la k o m . S ta n o w i w a ż n y e le m e n t k sz ta łto w a ­ n ia św ia d o m o śc i, m a 'znaczenie dla z ro zu m ien ia d n ia w sp ó łc z e sn e g o , w y c i ą g ­ n ię c ia — n ie ty lk o w e r b a ln y c h — w n io s k ó w z za k rętu h isto r ii w 1945 r., o k r e śle n ia d ro g i n a jutro. A b y a r g u m e n t h isto r y c z n y o d z y sk a ł sw o ją w ia r o - go d n o ść n ie z b ę d n e jest p r z e d s ta w ie n ie d z ie jó w W a rm ii i M azur w ca łej ich złożon ości, b e z je d n o str o n n y c h in te r p r e ta c ji i u p ię k sz e ń n a r o d o w y c h , p o k a z y ­ w a n ie n ie ty lk o tr w a n ia i cią g ło śc i, a le b łę d ó w i porażek. H istoria W a rm ii 1 M azur p e łn a m e a n d r ó w i p rzem ian , r y s o w a n a w s z y s t k im i p a le ta m i barw , n ie p r z y k r a w a n a do k o n iu n k tu r a ln y c h po tr zeb b ieżą cy ch , d o w od zi, iż lu d p o l­ sk i b y ł w ie r n y sw o im id e a ło m n a r o d o w y m , n a w e t w o sa m o tn ie n iu . P o k a z u je, iż s u b ie k ty w n a p o lity k a , p rzy n o sz ą c su k c e s y lu b d e c y d u ją c o p orażk ach w k r ó tk ic h o k resach , n ie b y ła w sta n ie d o p r o w a d zić do z m ia n y r z e c z y w isto śc i w sp o só b n ie z g o d n y z p r a w a m i h isto r y c z n y m i. T R A D I T I O N E N D E S P O L E N T U M S I N E R M L A N D U N D M A S U R E N Z u s a m m e n f a s s u n g T r a d i t i o n , h i s t o r i s c h e B e w e i s e , G e d e n k e n a n d a s S c h i c k s a l d e r P o l e n i n E r m l a n d u n d M a s u r e n s p i e l e n b i s a u f d e n h e u t i g e n T a g e i n e g r o s s e R o l le i m L e b e n d e r z e i t g e n ö s s i s c h e n p o l n i s c h e n B e v ö l k e r u n g i n d e r W o j e w o d s c h a f t O l s z t y n . J e d o c h d e r Z u s a m m e n h a n g d i e s e r B e ­ w e i s e m i t d e n E r g e b n i s s e n d e r z e i t g e n ö s s i s c h e n W i s s e n s c h a f t i s t n i c h t i m m e r a u s r e i c h e n d ,

(11)

w a s z u r d e u t l i c h e n V e r e i n f a c h u n g d e r v e r b r e i t e t e n T h e s e n f ü h r t . D ie V e r g a n g e n h e i t E r m l a n d s u n d M a s u r e n s i s t v o r a l l e n D i n g e n v o m K o n k u r r e n z k a m p f u n d R i n g e n z w e i e r n a t i o n a l e r S t r ö m u n g e n g e k e n n z e i c h n e t — d e r p o l n i s c h e n u n d d e r d e u t s c h e n , d i e n i c h t n u r a n d e r s a r t i g e I n t e r e s s e n m i t s i c h f ü h r t e n a b e r a u c h d i e v e r s c h i e d e n s t e l l K u l t u r m o d e l l e . A u f d e n G e b i e te n , w o d i e S p u r e n i h r e r U r e i n w o h n e r — d e r a l t e r P r u z z e n — v o m R i t t e r o r d e n a u s g e t i l g t w a r e n , t r a f e n s i c h d i e a u s r o t t e n d e S t r ö m u n g d e r d e u t s c h e n K o l o n i s i e r u n g u n d d i e p o l n i s c h e , v o l k s ­ t ü m l i c h e , s p o n t a n e , n a t ü r l i c h e K o l o n i s i e r u n g , d i e e n t s p r e c h e n d d e n d e m o g r a p h i s c h e n u n d k o l o n i s a t o r i s c h e n G e s e tz e n , d i e k e i n e L e e r e d u l d e n , v e r l i e f . W ä h r e n d d i e e r s t e m i t U n t e r s t ü t ­ z u n g s t a a t l i c h e r O r g a n e v e r w i r k l i c h t w u r d e , e n t w i c k e l t e s i c h d i e z w e i t e s p o n t a n , u n t e r s t ü t z t d u r c h d i e n a t ü r l i c h e n E i n f l ü s s e d e r p o l n i s c h e n G e m e i n s c h a f t u n d m i t n u r u n g e n ü g e n d e m u n d z e i t w e i l i g e m I n t é r e s s e d e r S t a a t s o r g a n e . D i e T r a d i t i o n d i e s e r S t r ö m u n g e r h i e l t s i c h z u r Z e i t d e r T e i l u n g P o l e n s , d i e z i e l b e w u s s t e s H a n d e l n d e r N a t i o n a l p o l i t i k P r e u s s e n s , s p ä t e r d e s R e i c h e s b e w i r k t e . D i e p o l i t i s c h e n V e r ä n d e r u n g e n n a c h 1945 s c h u f e n n e u e I n t e g r a t i o n s m ö g l i c h - k e i t e n E r m l a n d s u n d M a s u r e n s m i t d e m p o l n i s c h e n S t a a t s w e s e n n i c h t n u r w i r t s c h a f t l i c h e s o n d e r n a u c h h i n s i c h t l i c h d e s n a t i o n a l e n B e w u s s t s e i n s . D ie A t m o s p h ä r e i n d e n J a h r e n n a c h d e m z w e i t e n W e l t k r i e g b e g ü n s t i g t e e i n e B e t r a c h t u n g d e r V e r g a n g e n h e i t v o r a l l e m u n t e r d e m G e s i c h t s p u n k t d e s n a t i o n a l e n K o n f l i k t e s , u n t e r s c h ä t z t w u r d e n d a b e i d i e F o r t s c h r i t t e d e r G e r - m a n i s i e r u n g w i e a u c h d i e B a n d e m i t d e r d e u t s c h e n Z i v i l i s s a t i o n u n d K u l t u r . D ie E r f o r d e r ­ n i s s e d e r g e s e l l s c h a f t l i c h e n R e v o l u t i o n , d i e s i c h z u d i e s e r Z e i t i n P o l e n v o l l f ü h r t e , e n t s c h i e ­ d e n ü b e r d i e A u s w a l d d e r p o l n i s c h e n , i m ö f e n t l i c h e n L e b e n v e r t r e i t e t e n , T r a d i t i o n e m , d i e z u r A b s c h w ä c h u n g d e r s o l i d a r i s t i s c h e n u n d n a t i o n a l e n S t r ö m u n g — h a u p t s ä c h l i c h a b e r z u r U n t e r s t r e i c h u n g d e r K l a s s e n s t r ö m u n g — f ü h r t e . D a s z w a n g e i n e a n d e r s a r t i g e B e t r a c h t u n g d e r p o l n i s c h e n T r a d i t i o n e n a u f d i e s e m G e b i e t a u f , m i t e r n s t h a f t e n F o l g e n i n d e r P o l i t i k g e g e n ­ ü b e r d e r h e i m i s c h e n B e v ö l k e r u n g . D ie s b e g ü n s t i g t e e i n e S c h w ä c h u n g d e r w i r k l i c h e n R o l le d e r T r a d i t i o n e n i m z e i t g e n ö s s i s c h e n L e b e n , o b w o h l i h r e R o l le a u c h w e i t e r h i n a ls e r n s t h a f t i n d e r o f f i z ie l le n , p o l i t i s c h e n P r o p a g a n d a a n e r k a n n t w a r . D e r A n e r k e n n u n g d e r h i s t o r i s c h e n A r g u m e n t e f ü r d i e G e s t a l t u n g d e r G e g e n w a r t E r m l a n d s u n d M a s u r e n s d u r c h p o l i t i s c h e u n d s t a a t l i c h e K r e i s e e n t s p r a c h n i c h t m e h r d a s V e r s t ä n d n i s f ü r d i e V e r g a n g e n h e i t i n b r e i t e n B e ­ v ö l k e r u n g s s c h i c h t e n a u f d i e s e m G e b i e t, d i e u n g e n ü g e n d e s I n t e r e s s e f ü r i h r V e r s t e h e n u n d B e d e u t u n g b e i m G e s t a l t e n e m o t i o n a l e r B a n d e z e ig te . l n d e n E r w ä g u n g e n ü b e r d i e p o l n i s c h e n T r a d i t i o n e n E r m l a n d s u n d M a s u r e n s e r b l i c k t e m a n m e i s t e n t e i l s E l e m e n t e p r a g m a t i s c h e r , p o l i ­ t i s c h e r E r z i e h u n g u n d n i c h t A u f s c h l ü s s e ü b e r d i e W u r z e l n d e r G e g e n w a r t .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Первый пример касается массового явления реактивации довоенных компаний не с целью восстановления их деятельности, но для того, чтобы

Si tratta di un'ampia sottoscrizione del contratto vero e proprio, che avrebbe dovuto essere redatto in demotico, come dimostra lo spazio bianco lasciato tra le prime due righe

Najstarszy zapis w języku cerkiewnosłowiańskim (ustaw, ślady rubry) widnieje na kartach pergaminowych z XIV w. [?] użytych do oprawy klocka introligatorskiego zawierającego

Przydatność każdego zbioru słownictwa potocznego jest bardzo du- ża, a jeszcze większa w wypadku, gdy mamy poznać zasób i strukturę słownictwa nie zbadanej

czemuś, usiłowanie czegoś i kultywowanie, okazanie żarliwości i pilności. To jest definicja ucznia i studenta. Zatem uczeń bądź student, który nie jest zaangażowany, nie

W opracowaniu rozważano dobowy i roczny przebieg zachmurzenia ogólnego i pojawiania się rodzajów chmur w Toruniu w okresie 1986-1995.. Materiał źródłowy pochodzi z

Standardy  międzynarodowe  przewidują  szerokie  możliwości  wyko‐ rzystania  wartości  godziwej  jako  podstawy  wyceny  aktywów  (Frendzel  2011b,  s. 

Como todas as ditaduras, a franquista coñecía perfectamente a potencialidade cohesiva do pasado e, para alén de exercer unha inxente enerxía coer- citiva ‒que facía con que