• Nie Znaleziono Wyników

Obwód Kaliningradzki w opinii prasy polskiej 1990-1994

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Obwód Kaliningradzki w opinii prasy polskiej 1990-1994"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Sakson

Obwód Kaliningradzki w opinii prasy

polskiej 1990-1994

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 301-304

(2)

A n drzej Sakson

Obwód Kaliningradzki

w

opinii prasy polskiej 1990— 1994

D o n ie d aw n a jeszcze kw estia O bw odu K alin in g rad zk ieg o (K rólew ca) nie stan o w iła p rze d m io tu za in tereso w an ia opinii publicznej w Polsce i E u ro p ie. Był to „odległy” kraj, je d n a z wielu w ojskow ych stre f specjalnych, n ie d o stę p n a d la przybyszów z zew nątrz, n aw et najbliższych sąsiadów , m ieszkających n ie o p o d al granicy polsko-rosyjskiej, k tó ra w 1945 r. podzieliła h istoryczny o b sz ar P ru s W schodnich.

U p a d e k k o m u n izm u w E u ro p ie Ś rodkow o-W schodniej o raz ro zp ad im perium radzieckiego zw róciły uw agę n a tę niezw ykłą enklaw ę należącą d o F ederacji Rosyjskiej, gdzie sk o n c en tro w an o wielkie oddziały w ojska. P aździernikow y pucz w M oskw ie o raz w ybory p a rla m e n ta rn e z 12 g ru d n ia 1993 r., kiedy wielki sukces w yborczy odniosły siły nacjonalistyczne, k tórych czołow y ek sp o n en t W ładim ir Ż irynow ski za p o w iad a ł m .in. zw rot K alin in g ra d u N iem com i p o d ział P olski m iędzy R osję i N iem cy z g ranicą n a Wiśle, ukazały p o ten cjaln e niebezpieczeństw o zw iązane z „nieprzew idyw alnością” polityki rosyjskiej, w tym także w kwestii teraźniejszości i przyszłości O bw odu K aliningradzkiego.

Szersze zainteresow anie O bw odem K aliningradzkim polskiej prasy , p o d o b n ie ja k i innych śro d k ó w m asow ego p rze k azu w naszym kraju , d a tu je się od 1990 r., kiedy to n a łam ach „P o lity k i” ukazały się d w a obszerne a rty k u ły pierw szy, a u to rstw a L. C zajora,

Granica polsko-radziecka przecięła i zam knęła je d y n y tor wodny z Elbląga do M orza Bałtyckiego. Z apom niany Z alew (nr 7) o raz dru g i, p ió ra S. K ulaw ca, N a wyciągnięcie dłoni. W yprzedzić N iem ców w Kaliningradzie (nr 16). W tym nurcie rozw ażań mieści się

także a rty k u ł Jerzego M . N ow akow skiego Königsberg, Kaliningrad czy Kantograd? („Ż ycie i M yśli” 1990, n r 11 12).

W iększość arty k u łó w praso w y ch z lat 1990 1994, w yrażających opinie n a tem at K alin in g rad u , podzielić m o ż n a n a trzy zasadnicze grupy:

a rty k u ły pro b lem o w e, tzn. obszerne analizy, rep o rtaż e, k o m en tarze i wyw iady dotyczące rozlicznych kwestii zw iązanych z O bw odem K aliningradzkim ;

k ró tsze lub dłuższe do n iesien ia agencyjne i prasow e;

uw agi i spostrzeżenia d o tyczące O bw odu K alin in g rad zk ieg o pom ieszczane w o p ra c o ­ w aniach dotyczących innych zagadnień, np. sto su n k ó w polsko-rosyjskich, rosyjsko- niem iecko-litew skich czy też p ro b lem ó w zw iązanych z bezpieczeństw em europejskim lub spraw am i w ew nątrzrosyjskim i.

A nalizę opiniM polskiej p rasy w obec O bw odu K alinin g rad zk ieg o oparłem n a lekturze za ró w n o dzienników , ja k i perio d y k ó w . A nalizie p oddałem dw a dzienniki centralne: „G a ze tę W y b o rc zą” i „ R ze cz p o sp o litą” o raz dw a dzienniki regionalne: „G a ze tę O lsz ty ń sk ą” i „G ło s W ielkopolski” . W y b ó r tych dw u ostatn ich p o d y k to w an y był faktem , iż „ G a z e ta O lsz ty ń sk a” ukazuje się w regionie sąsiadującym z O bw odem K alin in g rad z­ kim , n a to m ia st w y b ó r ty tu łu po zn ań sk ieg o zw iązany był ze sw oistą „w rażliw ością” , z ja k ą w W ielkopolsce sp o ty k a się p ro b le m a ty k a niem iecka i stosunki n a linii B onn W arszaw a M o sk w a. S p ośród perio d y k ó w system atycznej analizie p oddałem trzy

K om unikaty

(3)

302

Andrzej Sakson

tygodniki, k tó re uznać należy za sw oiste „ o p p in io n s lead ers” , tzn.: „ P o lity k ę” , „T y g o ­ d n ik Pow szechny” o ra z „ W p ro s t” . W celu uzupełnienia tego o b razu zgrom adziłem także arty k u ły ukazujące się w innych pism ach, takich ja k : „ S p o tk a n ia ” , „P rzegląd T y g o ­ dn io w y ” , „ Ł a d ” , „ G ło s ” , „ G a z e ta B a n k o w a ” o ra z w takich dziennikach ja k : „ E u ro p a ” , „ T ry b u n a ” i „D zien n ik P o z n a ń sk i” . O ddzielną grupę stanow ią p ism a specjalistyczne, n a łam ach któ ry ch p o ru sz a n e były rozliczne aspekty dotyczące historii i w spółczesności K rólew ca (np. „ K o m u n ik a ty M a z u rsk o -W arm iń sk ie” , „P rzegląd Z a c h o d n i” , „ P o lsk a w E u ro p ie ” czy też „ S p o tk a n ia z Z a b y tk a m i” ).

D o k o n u ją c analizy jakościow ej opinii polskiej p rasy n a te m at O bw odu K alin in g rad z­ kiego, w yróżnić m o ż n a k ilk a d om inujących n u rtó w zainteresow ań tym zagadnieniem . Są to m .in.:

1. P rzeszłość K rólew ca i półn o cn y ch P ru s W schodnich o raz zw iązków tego ob szaru z P olską, w tym rów nież p olskich aspiracji w obec tego regionu.

N a szczególną uw agę w tym względzie zasługuje a rty k u ł N o rb e rta T o m czy k a

Królewiec — niebezpieczna enklaw a, zam ieszczony w tyg o d n ik u „ Ł a d ” (nr 36 z 6 w rześnia

1992 r.). A u to r uk azu je historyczne zw iązki K rólew ca z P olską oraz zauw aża, iż „sp ra w a odzyskania przez P o lsk ę K ró lew ca sta ła się znów a k t u a ln a . W ystarczy spojrzeć n a m ap ę, żeby stw ierdzić, że ze strategicznego p u n k tu w idzenia przebieg granicy państw ow ej w tym rejonie je st szczególnie n iekorzystny d la naszego k ra ju ” . A u to r kończy swe ro zw ażania stw ierdzeniem , iż „ d o p iero po p rzyznaniu enklaw y królewieckiej Polsce m o ż n a będzie pow iedzieć, że » d y k ta t ja łta ń sk i« w sto su n k u d o Polski został częściowo an u lo w a n y ” .

O pinie p ro p a g o w a n e w „Ł a d z ie ” sp o tk a ły się z o strą repliką na łam ach różnych czasopism , m .in. w „P o lity ce” (K . T . T oeplitz) i „ N ie ” (J. U rb an ). Ówczesny w iceprem ier, H en ry k G oryszew ski, n a łam ach m .in. „R zeczy p o sp o litej” (z 16 w rześnia 1992) i „G a ze ty O lsztyńskiej” (z 7 w rześnia 1992) zdecydow anie zdystansow ał się w im ieniu rząd u od wszelkich zm ian m ających n a celu naruszenie istniejących granic. P roblem atyce tej pośw ięcone je st tak że o p rac o w a n ie W ojciecha W rzesińskiego Spór o Królewiec ( 1939

1945) o ra z esej A n d rz eja W a k a ra M artw a granica opub lik o w an e n a łam ach „B o ru ssii”

(1992, n r 1).

2. K olejnym w ątkiem zainteresow ań polskich publicystów są kw estie zw iązane z teraźniejszością i przyszłością O b w o d u K aliningradzkiego, a szczególnie aspekty bezpieczeństw a w ynikające z k o ncentracji dużych oddziałów w ojsk, k tó re m ogą p o te n c ­ ja ln ie zagrozić Polsce o raz innym k rajo m regionu bałtyckiego.

Interesujące ro zw ażan ia n a ten te m at zam ieszczone są w obszernym arty k u le Ja ro sław a K u rsk ieg o Pożądanie w cieniu arm at, zam ieszczonym n a łam ach „ G a ze ty W yborczej” (1993, n r 302 z 28 X II). A u to r zauw aża, iż O kręg K aliningradzki to „k ra j bez nazw y, bez n a ro d u , bez h istorii. D o n ied aw n a zam knięty. Co trzeci obyw atel tej m ilionow ej o błasti to żołnierz” . P ublicysta d o strzeg a konieczność neutralizacji wpływ ów niem ieckich n a tym obszarze, p rzestrzegając jednocześnie przed nieprzew idyw alnym i scenariuszam i dotyczącym i przyszłości O bw odu K aliningradzkiego. T a k ja k niespodzie­ w anie p a d ł m u r berliński i n astą p iło zjednoczenie N iem iec, ta k sam o tutaj może sta ć się coś, co zburzy sta tu s quo i o przyszłości regionu zadecydują sam i m ieszkańcy w d ro d z e referendum . Ju ż dziś w iększość z nich sk ło n n a jest zaakceptow ać n ow ą nazwę m ia sta i je g o szczególny sta tu s ekonom iczny. A proces auto n o m in acji O bw odu m a c h a ra k te r dynam iczny.

Szczegółow ą analizę p o te n cja łu m ilitarnego stacjonującego w O bw odzie K a lin in ­ gradzkim znajdujem y w o p rac o w a n iu a u to ra tych słów pt. W cieniu m ilitarnych baz

(4)

(„D ziennik P o z n a ń sk i” , 1994 z 31 m arca) o raz w artykule B. W ęglarczyka O bwód

Kaliningradzki. A rsenal za m iedzą („ G a z e ta W y b o rc za” , 1994 z 21 m arca). P o r. tak że K to się boi Kaliningradu a k to chciałby go mieć? („ G a z e ta W y b o rc za” , 1992 z 3 m arca). W edług

specjalistów zachodnich n a obszarze tym stacjonuje 150—200 tys. żołnierzy (cała p o lsk a arm ia liczy o k o ło 250 tys. osób). Z najduje się tu także 6 0 0 —1000 czołgów , tj. więcej niż p o sia d a ich arm ia p o lsk a . N a obszarze tym rozm ieszczona je st tak że b ro ń atom ow a; zlokalizow ano tu p o tę żn e bazy m a ry n a rk i w ojennej.

A spekty bezpieczeństw a o ra z przyszłości O b w o d u K alin in g rad zk ieg o p o ru szo n e zostały także w cyklu trzech obszernych arty k u łó w o p u blikow anych n a łam ach „T ygo­ d n ik a P ow szechnego” z 1992 r. A. K ozłow ski Co zrobić z Królewcem? (nr 33); Königsberg,

meine H eim at — wywiad z O ttfriedem H ennigiem (nr 35); M a rio n D o e n h o ff Co zrobić z Königsbergiem? (nr 37) o ra z w „P o lity ce” — M . DoenhofT, Szw ecja, Rosja, Polska, L itw a... Kondom inium w Królewcu (1991, n r 48 z 30 w rześnia); Z sąsiadam i p rzez granicę. W yw iad z J. B arczem w icedyrektorem D epartam entu Europy M S Z (1992, n r 3 z 18

stycznia).

3. M ięd zy n aro d o w e u w a ru n k o w an ia zw iązane z O bw odem K alin in g rad zk im . P ro b ­ lem atyce tej pośw ięcony był cykl siedm iu arty k u łó w p o zn ań sk ieg o ty g o d n ik a „ W p ro s t” , opublikow anych w latach 1991— 1992. N a uw agę zasługują następ u jące o pracow ania: R. Jak u b o w sk i, J. K a rk o sz k a , Kaliningrad znaczy Königsberg. Z iskry żar (1991, n r 33); N ie

ofiarujem y P olski N iem com — w yw iad z W alentinem Falinam (1991, n r 34); B. Leśniew ski, Jantar dla zuchwałych (1991, n r 46); Prasa niem iecka o Königsbergu. Podróż sentym entalna

(1991, n r 36); M . Y o p h -Ż a b iń sk i, Rom anistan w Królewcu (1992, n r 6); K . G ra b o w sk i,

Cięcie po arterii (1992, n r 21) o raz o p raco w an ie p t. C z y j Kaliningrad (1992, n r 39).

Z ag a d n ien ia te obecne są tak że n a łam ach p ism a W sp ó ln o ty K ulturow ej „ B o ru ssia” . N a szczególną uw agę zasługują trzy cykle arty k u łó w noszące tytuły: Königsberg —

Królewiec — K aliningrad (1992, n r 2) — p o ru szające aspekty historyczne; Prusy W schodnie — W arm ia i M a zu ry — K aliningrad(1992, n r 3— 4) — dotyczące p ro b lem aty k i

współczesnej (o p raco w an ie G . W . K retim in a, W spółczesne problem y kulturalne i p o lityc z­

ne Obwodu Kaliningradzkiego oraz K . Ł aw rynow icza, U niw ersytety Królew iecki i Kalinin­ g r a d z k i— spuścizna i spadkobiercy) o raz Podróże do Königsberga i Kaliningradu (1992, nr

5).

W ym ienionej p ro b lem aty k i do ty czą także trzy artykuły o p u blikow ane n a łam ach „P rzeglądu T y g o d n io w eg o ” (1993, n r 3), w tym szczególnie o pracow anie M . G ro c h o w ­ skiej o znam iennym tytule: Z n ik ą d donikąd? Królewiec: M e k k a dla szum ow in, naw iedzo­

nych politykó w i rewizjonistów.

4. P rzedm iotem za in tereso w an ia polskiej prasy O bw odem K alin in g rad zk im są stosunki gospodarcze ta m p anujące, a zw łaszcza w ym iana g o sp o d arcza z P olską o raz fu nkcjonow anie w olnej strefy ekonom icznej „ J a n ta r ” i w spółpraca przygraniczna.

O prócz arty k u łó w ukazujących te kw estie n a łam ach pism fachow ych, takich ja k np. „R y n k i Z ag ran icz n e” (np. „Jantar”: K aliningradzka strefa ekonom iczna, (1992, n r 65) czy „G a z e ta B a n k o w a” (np. J. T re p k o w sk a, B ariery dla W okulskich, (1992, n r 40), p roblem y te p o ru sza n e są w pism ach o m asow ym zasięgu. N a w yróżnienie zasługuje op raco w an ie J. R óżdżyńskiego p t. B a łty c k i H onkong („ S p o tk a n ia ” , 1991, n r 20), T . K ac zm a rk a ,

Królewiec hanzeatycki? „G ło s W ielk o p o lsk i” (z 16 p aź d ziern ik a 1992 r.), czy też cykl

arty k u łó w n a łam ach „R zeczy p o sp o litej” : np . A . J. S ocha, B liżej Królewca (19 w rześnia 1992), A . W ielopolski, M artw e porty, m artw a ziem ia (8 w rześnia 1992), J. Bielecki,

W spółpraca P olski z Rosją. N ajłatw iej p rze z K aliningrad (16 m a rc a 1994); „ G a ze ty

(5)

Królewiec (31 stycznia 1994); „N ow ej E u ro p y ” , np. O interesach zadecydują konkretne fir m y (8 w rześnia 1992) o raz „ T ry b u n y ” i „Ż ycia W arszaw y” , M . Jan o w sk i, H onkong nad B ałtykiem . Królewiec. J a k w yko rzysta ć wielką szansę m iasta i regionu (4 w rześnia 1992).

P ro b le m a ty k a O b w o d u K alin in g rad zk ieg o p o ru sz a n a jest także w rozlicznych skrom niejszych lub obszerniejszych doniesieniach agencyjnych i prasow ych. Ich liczba i częstotliw ość ukazy w an ia się uzależnione są od intensyfikacji określonych w ydarzeń politycznych zw iązanych z O bw odem K alin in g rad zk im . Zw iększone zainteresow anie tą p ro b le m a ty k ą zaobserw ow ać m o ż n a np. po d czas kolejnych sp o tk a ń polsko-rosyjskiego „okrągłego sto łu ” , pośw ięconych w spółpracy z O bw odem K aliningradzkim , k tó re odbyły się w m aju 1992 r. w K alin in g rad zie, oraz w czerw cu 1993 r. w M ierkach po d O lsztynem (por. pub lik acje szczególnie n a łam ach „G a ze ty O lsztyńskiej” ), czy też w okół rzekom ych obietnic Siergieja S tankiew icza (d o rad cy p rezy d en ta B orysa Jelcyna), k tó ry p o d o b n o chciał p rze k aza ć Polsce w 1993 r. O bw ód K aliningradzki (por. S. Stankiew icz,

Królewiec nie na sprzedaż, „ G a z e ta W y b o rcza” z 12 lipca 1993 r. oraz J a k Stankiew icz Polsce K aliningrad sprzedaw ał n u m e r z 7/8 sierpnia 1993).

W 1994 r. ukazały się liczne do n iesien ia prasow e zw iązane z w ypow iedziam i p rezy d en ta L echa W ałęsy n a te m at wielkiej k o ncentracji wojsk rosyjskich w O bw odzie K aliningradzkim p o d cz as lutow ej wizyty n a Ł otw ie (np. „G a z e ta W y b o rcza” z 25 lutego 1994) o raz p o d czas wizyty fińskiego m in istra spraw zagranicznych, k tó ry przebyw ał w kw ietniu 1994 r. w W arszaw ie. P olska p ra s a o d n o to w ała także reakcje n a te wypowiedzi stro n y rosyjskiej, m .in. przew odniczącego izby wyższej rosyjskiego p arla m en tu , W ładim i­ ra Szum iejko, W olność T om ku w swoim Kaliningradzie („G az eta W y b o rcza” z 13 m arca 1994) oraz m in istra spraw zagranicznych A n d re ja K ozyriew a, Wałęsa: niech p rzem yśli

K ozyriew („ G a z e ta W y b o rc za” z 25 lutego 1994) i w icem inistra tego resortu Siergieja

K rylow a, W co się m iesza Lech W ałęsa („ G a z e ta W y b o rcza” z 5/6 m arca 1994). K olejna g ru p a o p rac o w a ń dotyczących O bw odu K aliningradzkiego to artykuły, w których an alizow ane zagadnienie p o ru sza n e je st n a tle innych, często globalnych rozw ażań. P o lsk ą o p in ią p u b lic zn ą poruszyły szczególnie rozliczne wypow iedzi lidera rosyjskich nacjo n alistó w W ład im ira Ż yrinow skiego, który dek laro w ał chęć zw rotu O bw odu K alin in g rad zk ieg o N iem com . Przez p rasę przetoczyła się fala różnego rodzaju doniesień i o p rac o w a ń pośw ięconych tym koncepcjom (m .in. na łam ach „P o lity k i” , „ W p ro st” , „ G a ze ty W yborczej” itp.).

K w estia O bw odu K alin in g rad zk ieg o p o ru sz a n a była także np. przy analizie sto su n ­ ków ro syjsko-am erykańskich (por. Z. Brzeziński, Przedwczesne partnerstw o: A m eryka

i Rosja, „T y g o d n ik P ow szechny” , (1994, n r 6), czy też niem iecko-rosyjskich (np. wywiad

z J. Staniszkis w „ D z ien n ik u Z ac h o d n im ” z 7 lipca 1993).

D o k o n u ją c analizy ilościow ej p o ru sza n eg o zagadnienia należy zw rócić uwagę, iż najw iększe natężenie o p rac o w a ń pośw ięconych O bw odow i K aliningradzkiem u, zaró w n o arty k u łó w p roblem ow ych, ja k i doniesień agencyjnych, p rzy p a d ło n a la ta 1991— 1992. Z w iązane to było z to czącą się w sam ej Rosji i w Polsce dyskusją n a tem at przyszłości tego regionu. R o zw ażan o w ów czas różne w aria n ty zw iązane z przyszłością O bw odu K alin in ­ gradzkiego. P ro b le m a ty k a enklaw y K aliningradzkiej na trw ałe „zad o m o w iła” się n a łam ach polskiej p rasy codziennej i periodycznej. B ezpośrednie sąsiedztw o tego obszaru z P olską o raz je g o d o n io sło ść d la naszego bezpieczeństw a p o w o d u ją, iż inform acje n a ten tem at przy jm o w an e są z dużym zainteresow aniem przez p o lsk ą opinię publiczną.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Obecne regulacje ograniczają możliwość podejmowania przez Europejskie Urzę- dy Nadzoru indywidualnych decyzji skierowanych bezpośrednio do instytucji finan- sowych do kilku

Uwarunkowany kryzysem spadek strumienia napływu do Polski inwestycji bezporednich nie przełoył si na pogorszenie sytuacji na rynku pracy w 2008 roku, w którego czwartym

Marcela autorizó su escritura evocando dos “musas” – la soledad como fuente de su autonomía y su padre Lope de Vega como fuente de autoridad.. Teniéndolo en cuenta nos

Aunque el término -pil, “hijo o hija”, era usado tanto por el padre como por la madre, había un término más para “hijo” o “hija”, -coneuh, que se utilizaba únicamen-

Okazało się, że większość osób (70%) jest przekonanych, że warunki życia w Polsce są szkodliwe dla zdrowia psychicznego ludzi, ale jednocześnie jest to (sic!) o 2% mniej niż

Następnie wykazuje autor, że groby te z kurhanami kamiennemi okresu branżowego z Czech rozpościerają się przez Bawaryę aż do Renu; pod wpływem nowych kultur (Halsztadzkiej

Analogy as a Method of Generating and Analysing Metaphors Analogy is one of the possible ways to create a metaphor which can be seen in the analysis conducted by Eco using the