• Nie Znaleziono Wyników

"Badania archeologiczne w 1958 r. na wzgórzu katedralnym we Fromborku", Mirosława Gajewska, Jerzy Kruppe, "Rocznik Olsztyński" T. III, 1960 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Badania archeologiczne w 1958 r. na wzgórzu katedralnym we Fromborku", Mirosława Gajewska, Jerzy Kruppe, "Rocznik Olsztyński" T. III, 1960 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Włodzimiera Ziemlińska-Odojowa

"Badania archeologiczne w 1958 r. na

wzgórzu katedralnym we

Fromborku", Mirosława Gajewska,

Jerzy Kruppe, "Rocznik Olsztyński" T.

III, 1960 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 433-435

(2)

której w ie le odnośników m a charakter hip otetyczn y. C ałość zespołów z L id z­ barka W arm ińskiego d atow ana jest na tzw . okres w czesn ożelazn y, tj. w czesn y i środkow y okres la teń sk i (400— p.n.e.) bez u w zględ n ien ia ch ron ologii ab so­ lu tn ej dla p oszczególn ych pochów ków .

W rozd ziale Z a g a d n ie n ie p r z y n a le ż n o ś c i k u l t u r o w e j autorzy poruszają in teresu ją cy problem w sp ó łw y stęp o w a n ia form k u ltu ry b ałtyck iej i p o ­ m orskiej, ich w zajem n ej zależności i n atężen ia w y stęp o w a n ia jako ku ltu r odrębnych lub ich k onglom eratu. Z jaw isk o to stw ierdzono rów n ież w badanych osadach w Jeziorku, pow . G iżycko, i Łęczach, pow . Elbląg. Jest ono typ ow e dla W arm ii i M azur oraz obszarów pogranicznych. Fakt ten , jak w y d a je się autorom , tłum aczy rów n ocześn ie różnorodność form p och ów k ów om aw ian ego okresu rep rezen tow an ego przez różne grupy lu d zk ie m ające odrębne zw yczaje pogrzebow e.

Pracę kończy rozdział za ty tu ło w a n y Z agadn ien ie społeczn e. Ze w zględ u na brak p ew n ości, czy badany kurhan był częścią cm entarzyska, czy grobow cem rodzinnym lu b rodow ym oraz ze w zględ u na brak an alogii do om aw ian ego zagad n ien ia oraz u ściślo n ej p recy zy jn ej ch ron ologii om aw ian ego m ateriału, problem ten autorzy p ozostaw iają na razie otw arty.

O m aw iana w y żej praca ma charak ter p u b lik acji źródłow ej. Z arów no przyj- rzy sty , jak i bardzo n o w a to rsk i sposób p u b lik ow an ia źródeł oraz w n ik liw a ich in terp retacja czyn i z n iew ielk ieg o opracow ania m a teriałow ego p ierw szą polską p ozycję sy gn alizu jącą p roblem atykę cm entarzysk tzw . okresu w czesn o - żelaznego. B ardzo cenne w yd ają się w n io sk i o charakterze syn tetyczn ym odnośnie zagad n ien ia p rzyn ależn ości k u ltu row ej oraz zagad n ień społecznych. W artość p racy polega m iędzy in n ym i na ciek aw ych sp ostrzeżeniach n ie roz­ w iązan ych przez polską arch eologię problem ów w sp ółżycia i a sy m ila cji od­ rębnych grup etn iczn ych w okresie w czesn ożelazn ym na W ai'm ii i M azurach, które, być m oże, m ają p ow iązan ia ze zjaw isk am i w cześn iejszy m i w sp ó ln o ty b a łto sło w ia ń sk iej.

W ł o d z im ie r a Z i e m l i ń s k a - O d o j o w a

M IR O SŁA W A G A JEW SK A i JERZY K R U PPE. B adan ia archeo logiczn e

w 1958 r. na w z g ó r z u k a t e d r a l n y m we. Fro m borku, R ocznik O lsztyński, t. III

I960. O lsztyn 1961, s. 81 — 104. W tek ście 8 rycin oraz 5 tab lic. Streszczen ia w językach rosyjsk im i an gielsk im .

O bronny kom pleks arch itek ton iczn y w e From borku oraz zw iązan e z nim m iasteczk o sw oim i w a lo ra m i h istoryczn ym i w zb u d zały od daw na za in tereso ­ w a n ie n ie ty lk o w n aszym regionie. W zw iązk u z p rojektem odbudow y zn iszczon ego w czasie o statn iej w o jn y zab ytk ow ego „w zgórza” podjęto a rch i­ tek ton iczn e i arch eologiczn e zesp ołow e prace badaw cze. W 1957 r. badania arch eologiczn e m ia ły charakter rozpoznaw czy. K on tyn u ację system atyczn ych badań arch eologiczn ych podjęto z in icja ty w y i fu n d u szów W ojew ódzkiego K onserw atora Z abytków przy w sp ó łu d zia le p racow n ik ów In stytu tu H istorii K u ltu ry M aterialnej P o lsk iej A k ad em ii N auk w 1958 roku. W III t. „R ocznika O lszty ń sk ieg o ” zam ieszczono niżej om aw ian e op racow anie m ateriałow e autorów M irosław y G a jew sk iej i Jerzego K ruppego z p ierw szego sezonu tych badań.

W e w stę p ie na p o d sta w ie znanych źródeł autorzy w prow adzają w rys h i­ storyczn y p ow stan ia i rozw oju p rzestrzennego „w zgórza” oraz jego zw iązku z dziejam i b isk u p stw a w arm iń sk iego. G enezę p ow stan ia kom pleksu a rch itek to ­ n icznego na w zgórzu tłum aczą jego n aturalne w alory obronne. C elem badań arch eologiczn ych jest ro zstrzygn ięcie p ierw otn ego założenia przestrzen n ego

(3)

w zgórza, u sta len ie chron ologiczn ego ro zw a rstw ien ia zab u d ow y oraz k o n fro n ­ tacja tych w y n ik ó w z d a n y m i h istoryczn ym i. Z ałączony do w stęp u spraw ozdania p la n zabudow y w zgórza orien tu je w iz u a ln ie za in tereso w a n y ch w charakterze k om p lek su obronnego. W ydaje się, że w tym m iejscu w ram ach ogóln ych założeń d alszej p u b lik a cji źródeł tej p rob lem atyk i dobrze byłoby za m ieścić p la n sy tu a c y jn y w zgórza i m iasteczk a. E lem en t ten rów n ież w p ro ­ w ad załb y od razu szerzej w zagad n ien ie. C elem badań arch eologiczn ych w 1958 r. b yło u sta len ie p ierw o tn eg o poziom u w zgórza w jego p ołu d n iow ej p a r tii oraz u ch w y cen ie resztek fu n d a m en to w y ch m uru w m y śl h ip otezy a rch i­ tek tó w w p o łu d n io w o -w sc h o d n iej części zab u d ow ań w zgórza. W tym celu przez p ołu d n iow ą część w zgórza w y ty czo n o w y k o p o w ym . 2 x 30 m (w ykop I) ciągn ący się od m u rów k a p lic y do m u rów obronnych. W w y k o p ie tym , którego p rofil zach od n i dołączono do op racow ania, stw ierdzono: poziom b u d ow y m uru katedry, p oziom w k op u fu n d a m en to w eg o oraz rodzaj k on stru k cji fu n d am en tów . N a m etrach 8 — 11 u ch w ycon o fragm en t cm en tarzysk a, a na m etrach 15 — 30 zarys zasyp isk a sztu czn ie w y b ra n ej fosy. W ykop II b ył p oszerzen iem w ykopu I w zw iązk u z od k rytym i p och ów k am i. N a p rzestrzen i 1 0 x 1 0 m odkryto 17 dobrze za ch o w a n y ch sz k ie le tó w bez ja k ieg o k o lw iek w yp o sa żen ia i ślad u tru m ien . S z k ie le ty zo rien to w a n e były, g ło w a m i na zachód. Z ałączony plan p och ów k ów o rien tu je w ich w za jem n y m u k ład zie. A utorzy lo k a lizu ją cm en ta ­ rzy sk o m ięd zy m uram i k a ted ry a fosą. W ykop III o w ym . 1,5 x 3 m , u m iejsco ­ w io n y przy p o łu d n io w o -w sc h o d n ie j c zęści p rezb iteriu m , n ie u ja w n ił szukanego przez a r ch itek tó w m uru m ają ceg o łączyć p rezb iteriu m z basztą zachodnią. O d słon ił on n a to m ia st poziom b u d ow y p rezb iteriu m oraz sposób u sad ow ien ia fu n d a m en tó w tej części k ated ry. S tw ierd zo n o różnice k on stru k cji m uru ścian y i przypory. K on stru k cje te różn iły się ró w n ież od k o n stru k cji odkrytego w cz e śn ie j m uru n a w y .

Po o p isie ek sp lo ro w a n y ch w a r stw i z w ią za n y ch z tym fa k tó w w p o szcze­ góln ych w y k o p a ch , n u m erow an ych cy fra m i rzym sk im i, autorzy ch arak teryzu ją w y d o b y ty w cza sie badań m ateriał. S zczególną u w agę p o św ięca ją n a jlic z ­ n iejszej ceram ice p ó źn o śred n io w ieczn ej. P rzeprow adzono an alizę jej form , (garnki, m isy, dzb an y z u w zg lęd n ien iem form den w y le w ó w kraw ędzi) zd ob ­ n ictw a, różnic tech n ologiczn ych , sposobu lep ien ia i w yp ału . K ilk a uw ag p o ­ św ięco n o też form om i tech n o lo g ii k a fli tego okresu. W te n sam sposób an a lizu ją a u torzy ceram iczn y m a teria ł p óźn iejszy, w yk azu jąc różnicę form i tech n o lo g ii z w y ro b a m i w c z e śn ie jsz y m i. W m a teria ła ch p óźn iejszych s tw ie r ­ dzono od d zieln y rodzaj ceram ik i, tzw . kam ionkę. K ilk a uw ag ch a ra k tery sty k i p o św ięca ją a u torzy n ieliczn y m zab ytk om m e ta lo w y m , z k tórych w y m ien ia ją gw oźd zie, g ro ty b e łtó w k usz, p od k ow y i w ęd zid ła. Z arów no o m a w ia n y m a ­ te r ia ł ceram iczny, jak i za b y tk i m eta lo w e m ają od n ośn ik i do tab lic ilu str a ­ cyjn ych . K o ń co w e ro zw a ża n ia p o św ięca ją au torzy zagad n ien iom ch ron ologii om a w ia n eg o m a teria łu . P rzy ta cza ją c m a teria ły p orów n aw cze z E lbląga z badań B. E hrlicha oraz w oparciu o d an e litera tu r y p rzedm iotu zab yk i z From borka m ieszczą się w ram ach X IV do I poł. X V w . W arstw ę gruzu, przyk ryw ającą cm en ta rzy sk o oraz będącą za sy p isk iem fosy, p rzyp isu ją au torzy zn iszczen iu w zgórza w roku 1455. W yższe w a rstw y , w k tórych zn alezion o zab ytk i z X V i X V I w., m o g ły b y być w y n ik iem zn iszczeń w 1520 r. C m en tarzysk o i fosa w e d łu g tych u sta leń są sob ie w sp ółczesn e.

W zak oń czen iu au torzy n ak reślają k ieru n ek p rzyszłych badań, za sięg u cm en tarzysk a, p rzeb iegu fo sy , rozeznania p ółn ocn ej i w sch o d n iej części w zgórza, a ta k że jeg o cen tra ln eg o rejonu, gdzie, być m oże, istn ia ło jej grodzisko starop ru sk ie.

(4)

Z esp ołow e badania w e From borku rozstrzygną w ie le hipotez i spornych problem ów a rch itek ton icznych p ierw otn ego założenia przestrzennego w zgórza. W yniki tych badań uzupełnią, być m oże, w sp ółczesn ą dokum entację odbudow y zniszczonych budynków .

Z arch eologiczn ego p u n k tu w id zen ia bardzo w ażn ym zagad n ien iem dla zu ­ p ełn ie n ie w yp racow an ej chronologii okresu późnośred n iow ieczn ego na W arm ii b ęd zie u sta len ie d a ta cji ceram ik i i innych zab ytk ów m etalow ych z datow anych w a rstw w zgórza from borskiego.

N ie z w y k le pasjonującym zagad n ien iem byłoby od krycie ślad ów w c z e ś­ n iejszeg o osad n ictw a na w zgórzu from borskim lub w ok olicy i p ow iązan ie chronologiczne, ekonom iczne i p o lity czn e tych zja w isk z budow ą k atedry.

W ło d z im ie r a Z i e m l i ń s k a - O d o j o w a

R U D OLF K LA TT, O s tp r e u sse n un ter d e m R e ic h sk o m m issa r ia t, H e id e l­ berg 1958, s. 272.

P ru sy W schodnie i Z achodnie w latach 1918 — 1921 sta n o w iły p ew n ą n ie ­ rozerw aln ą całość p olityczn ą. Pom orze G dańskie i P ru sy W schodnie b yły w ów czas jednym z isto tn iejszy ch elem en tó w p o lity k i b ałtyck iej. G dańsk i K ró­ le w ie c sta ły się centrum za in tereso w a n ia m ięd zyn arod ow ego z jednej strony l) oraz sp ecy ficzn ej p o lity k i w ew n ętrzn ej i zew nętrzn ej N iem iec z d r u g ie j2). W y­ razem tej p o lity k i n iem ieck iej jest in stytu cja K om isarza R zeszy dla W schodu (R eichskom m issar fü r den Osten), działająca w K rólew cu w 1. 1918 — 1920. P raca R. K latta w y k a zu je ten d en cje ograniczenia tem atu do m om en tu n a j­ m niej istotn ego, m om en tu w tórn ego — p o lity k i ad m in istracyjn ej na teren ie P rus W schodnich w b rzem iennym w n astęp stw a okresie. Ma ona „opisać siły, które p rzeszkodziły ów czesn em u załam an iu się p a ń stw a i p row incji, które ciężko chorującej p ro w in cji zap ew n iły dostateczn e środki dla odbudow y w zg lęd n ie w y zd ro w ien ia i u ratow ały od ca łk o w iteg o ch aosu ” 3). P raca K latta w yraża w ięc ogólną ten d en cję serii stu d ió w z h istorii Prus, w y d a w a n y ch przez prof, dra W. H ubatscha, zm ierzającą do oceny w k ład u nie istn ieją ceg o p ań stw a p ru sk iego do h isto rii o g ó ln o n iem ieck iej ‘). C hodzi o to, by pokazać w yrob ien ie p o lity czn e lu d n ości pru sk iej, że „m im o m onarchicznego n a sta w ien ia P rusy w r. 1918 z u w agi na rację stanu u stosu n k ow ały się pozytyw m ie do n ow ego

*) Janusz P a j e w s k i i W łodzim ierz G ł o w a c k i , A n a lo g ie r e w i z j o n i z m u

n ie m ieck ieg o . Poznań 1947, s. 190 — 193; K arol G ó r s k i , P o ls k a w z l e w i s k u B a łt y k u , G dańsk 1947, s. 204.

2) T ad eu sz G r y g i e r , N ie k tó r e zagadn ien ia p le b i s c y t u na W a r m ii i M a ­

zu rach , Z ap isk i H istoryczne, 1957, z. 1 — 3. C hodziło tu przede w szy stk im

o n o w e p la n y n iem ieck ie zbudow ania w ielk iej środkow ej Europy w oparciu o B ałtyk , będącej n a tu ra ln ie pod d om in u jącym w p ły w em niem ieck im . N iem cy p rzew y ższa ły sw ych p rzeciw n ik ów tym , że już w roku 1917 p osiad ały kon k retn y plan p o lity k i b a łty ck iej. P o sta w iły one sobie p ew n e m inim um , które zam ie­ rzały b ezw zg lęd n ie osiągnąć. C hodziło im o u trzym anie w sw y m ręku całego p o łu d n io w o -w sch o d n ieg o w ybrzeża B a łty k u — w ięc całego Pom orza, dia którego zap leczem m iała być W ielkopolska i Ś ląsk , dalej P ru sy W schodnie, L itw a, Ł otw a i E stonia. F in lan d ia, p osiad ająca już niep od ległość, opierała całą sw ą p o lity k ę o N iem cy.

;i) R. К 1 a 11, O s tp r e u s s e n u n te r d e m R e ic h s k o m m is s a r ia t 1919/1920, H e id e l­ berg 1958, s. 5.

4) C hodzi tu o d w ie serie stu d iów , redagow anych przez prof, dra W. H u b a t s c h a : „G öttinger B a u stein e zur G esch ich tsw issen sch a ft” oraz „ S tu d ien zur G esch ich te P r e u sse n s”.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Taka historia jest więc historią, która w paradoksalnej figurze myśli, cofając się w czasie zbiega w końcu do tego, co dla niej samej nieuchronne i nieuniknione jako

Wyznacznikiem elitarności szkoły w opinii badanych rzadziej okazały się być kryteria odnoszone do samych uczniów szkół elitarnych, a ściślej biorąc do ich statusu społecznego

tym samym ukazał miejsce ko- biet w życiu króla kazimierza iii Wielkiego w oparciu o wielkie dzieło polskiej historiografii, jakim są annały długosza, podjął próbę

kształtowanie kompetencji czy- telniczych rozpoczyna się już od najmłodszych lat dziecka, a w klasach począt- kowych pojawiają się ukierunkowane preferencje w tym

- poprzez zagraniczne inwestycje bezpośrednie (ZIB). Analiza danych zawartych w kolejnych tabelach dowodzi zacieśniania eko- nomicznych związków bałtyckich w latach

The literature develops some classification schemes of international services, discusses factors influencing interna- tionalization of service firms and international market entry

Kanonistyka określa, jak to już w innym kontekście zostało uwydatnio­ ne, że impotentia coëundi jest trwała, gdy niezdolność do stosunku m ał­ żeńskiego jest

[r]