• Nie Znaleziono Wyników

Streszczenia rozpraw doktorskich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Streszczenia rozpraw doktorskich"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Teresa Brzozowska, Jerzy Kądziela,

Marian Maciejewski, Anna

Martuszewska, Zdzisław Mrozek,

Wiesław Paweł Szymański,

Stanisław Żak

Streszczenia rozpraw doktorskich

Biuletyn Polonistyczny 12/34, 103-121

(2)

T e r e s a B r z o z o w s k a : F r a n c is z e k W awrowski,"P i e ś ­ n i lu d u w ie lk o p o ls k ie g o ” . B d y cja kr?; try с z na ze wstępem i ko­ m e n ta rz a m i« P ro m o to r: p r o f . J.K rzy żan o w sk i /I B L /. R e c e n z e n c i: p r o f , J .B u r s z t a /UAM/, p r o f . В .Z akrzew ski / U W r ./ , I n s t y t u t Ba­ d ań L i t e r a c k i c h , 1969«

P re ze n to w a n a ro zp raw a p o w s ta ła n ie ja k o na m a rg in e s ie p r a ­ cy Z e sp o łu L ite r a tu r ;- 4 Ludowej IBL nad "D z ie ja m i fojLklorv s t y k i p o l s k i e j " . P o d c z a s p r z e g lą d a n ia czasop ism w ielk o p o lsk i...:, z e t ­ knęłam s i ę z te k s ta m i opublikow anym i p rz e z Wawrowskiego w " P r z y j a c i e l u Ludu" o raz z in f o r m a c ją , i ż t e k s t y t e pochodzą z je g o z b io ró w . W to k u d a ls z y c h poszukiw ań z n a la z ła m w Poznań­ s k i e j B i b l i o t e c e U n iw e rs y te c k ie j r ę k o p is będący c z ę ś c ią ty c h z b io ró w , a z a w ie r a ją c y oko ło 300 p i e ś n i , j a k ró w n ież g a r ś ć o-p isó w d o ty c z ą c y c h obrzędów , z a g ad e k , zabaw i g i e r d z ie c ię c y c h .

W czesny, stosunkow o b o g a ty i n ie znany d o tą d b l i ż e j p o i- , s k i e j f o l k l o r y s t y c e z b ió r z a c h ę c i ł do z a j ę c i a s i ę s y lw e tk ą z b i e r a c z a o ra z plonem je g o p rac y - sprowokował do próby d a n ia od po w iedzi na n a s tę p u ją c e p y t a n i a : 1• Kim b y ł F r a n c is z e k Wawrowski? 2 . J a k ie b e z p o ś re d n ie bodźce s k ło n i ł y go do z b ie ra c tw a ? 3 . J a k i b y ł je g o s to s u n e k do w s p ó łc z e s n e j f o l k l o r y s t y c z ­ n e j w iedzy i p r a k ty k i? 4 . W j a k i c h l a t a c h z b ió r n a r a s t a ł i j a k i e b y ły je g o d a l ­ sze k o l e j e ? 5» Ja k ą w re s z c ie p r z e d s ta w ia w a rto ść ? I o to - w koniecznym s k r ó c ie - od po w ied zi:

F r a n c is z e k Wawrowski b y ł rdzennym W ielko po lanin em , ż y ją ­ cym w l a t a c h 1 8 2 1 -1 8 8 3 . Poza rocznym pobytem na 's tu d ia c h we W rocław iu W ie lk o p o ls k i n ie o p u s z c z a ł. W 1847 r . u k oń czył s e ­ m inariu m duchowne, p rz e z p a rę l a t b y ł wikarym w K r o to s z y n ie ,

(3)

p rz e z d a ls z y c h * t r z y d z i e ś c i - proboszczem w B ie z d ro w ie pcw. S za­ m otuły .

Z b ió r, ja k s i ę w y d a je , j e s t w ynikiem u c z n io w śk o -stu d e n c k ie - go z a p a łu , w y ro słe g o na t l e rom antycznych z a in te re s o w a ń ludem , a b e z p o śre d n io podsycanego a p elam i z b ie r a c k im i m ie jsc o w e j p r a ­

sy , z " P rz y ja c ie le m Ludu11 n a c z e l e , programem d z i a ł a l n o ś c i To­ w arzystw a S t a r o ż y t n o ś c i w S zam o tu łach i i n s p i r a c j a r a i T ow arzys­ tw a L ite r a c k o - S ło w ia ń s k ie g o , k tó re g o Wawrowski b y ł c z ło n k ie m ja k o s tu d e n t .

Z b ió r, ukończony p rz e d r . 1846, n o s i znam iona d o b r e j zna­ jom o ści l i t e r a t u r y p rz e d m io tu o ra z ów czesn ej p o l s k i e j p r a k t y k i e d y t o r s k i e j . J a k w ynika z przedmowy i k o m e n ta rz a , Wawrowskieinu znajne b yły w s z y s tk ie - może z w y jątk iem Wacława z O le sk a - p o l ­ s k ie z b io ry p i e ś n i ludow ych. P o d z i e l a ł zachw yt i c h tw órców d l a sam orodnej tw ó rc z o ś c i lu d u , w prowadzał stosow any ó w cześn ie po­ d z i a ł te k s tó w ,, z a o p a try w a ł j e w in fo r m a c je d o ty c z ą c e spraw słow nikow ych i o k o l ic z n o ś c i , w k tó ry c h p ie ś ń b y ła śpiewana,wska­ zywał n a t e k s t y w a ria n to w e , i t o naw et w z b io r a c h c z e s k i c h .

W s to s u n k u do z a so b u znanych mu p i e ś n i Wawrowski wprowa­ d z i ł k i l k a d z i e s i ą t nowych z ap isó w , z a ś w s to s u n k u do d z i s i e j ­ szych zbiorów r ę k o p is z a w ie ra k i l k a te k s tó w u n ik ato w y c h . War­ t o ś ć " P ie ś n i lu d u w ie lk o p o ls k ie g o " j e s t w ięc p rz e d e w sz y stk im w a r to ś c ią dokum entu e p o k i, tym c e n n ie js z e g o , że w z e s ta w ie n iu ze w s p ó łc z e ś n ie drukowanymi z b io ra m i Wawrowski p o s z e d ł p kro k n a p rz ó d , d a ją c z a p is o w ie le w ie r n ie js z y ludowemu a u te n ty k o w i, n a d to n o to w ał t e k s t y w re g io n a ln y m , gwarowym b r z m ie n iu .

Osobnym za g ad n ie n ie m , z k tó re g o tru d n o ś c ia m i t r z e b a s i ę by­ ł o u p o ra ć , s ta n o w iło o pracow anie samego r ę k o p is u - p o s i a d a j ą ­ cego t r z y ró ż n e w e rs jo : p ie r w s z ą , drobiazgow o zach o w u jącą c e ­ chy gwarowe; d ru g ą , k a s u ją c ą c z ę ś ć ty c h c e c h , z w ła sz c z a w po­ c h y le n ia c h sam ogłosek i końcówkach f le k s y jn y c h ; w r e s z c ie t r z e ­ c i ą - s ta r a jm y , choć mylny czasem w o d c z y ta n iu pierw ow zoru - c z y s t o p i s . P ow stały więc p y ta n ia : czy w s z y s tk ie t e w e rs je 'w y s z ­ ły spod p i ó r a Wawrowskiego i k t ó r ą n a le ż y p r z y j ą ć za podstaw ę e d y c ji?

E k s p e rty z a g r a f o lo g ic z n a w yelim inov;ała c z y s t o p i s ,j a k o spo ­ rządzo n y p ó ź n ie j i p rz e z kogoś in n e g o. 7 p o z o s ta ły c h dwu w e r s j i

(4)

zdecydowano s i ę wÿb ra ć d r u g ą , t ę p o p raw io n ą , obok innych w z g it.- dów k i e r u j ą c s i ę p rz e d e w szy stk im re sp e k te m d l a '.výraznej w o li z b i e r a c z a . Popraw ione słow a w i c h pierw otnym b r z m ie n iu , jak o m a t e r i a ł s z c z e g ó ln ie i n t e r e s u j ą c y d l a języ k o zn aw cy , s k r u p u l a t ­ n i e odnotowane z o s ta ł y w k o m en ta rz u .

ľ /r e s z c ie z a g a d n ie n ie o s t a t n i e : spraw a i n f o r m a c ji o t e k ś c i e , a w ię c z a k re s u i o b j ę t o ś c i rozbudow anego k o m en ta rz a .

N ie sp o só b d z i ś p o w ie d z ie ć c z e g o k o lw ie k o t e k ś c i e p i e ś n i - od p r o s te g o s tw ie r d z e n i a je g o p o p u l a r n o ś c i, p o p rz e z b a r d z i e j ju ż skom plikow ane o k r e ś l e n ie s t o p n i a k o n t a m in a c j i , po w sk a z a n ie ubytków czy w s p ó łz a le ż n o ś c i - b ez r o z p a t r z e n i a go na sz e ro k im t l e p o s z c z e g ó ln y c h je g o w a ria n tó w . I t u i s t n i s j ą m o ż liw o śc i dwu u j ę ć : a lb o podać w k o m en tarzu suche s tw ie r d z e n i a , a lb o p r z y t o ­ czy ć c a ł ą d o k u m e n ta c ję . W n i n i e j s z e j p ra c y wy b ra ła m u ję c ie d ru ­ g i e .

Do c h w ili o b e c n e j n i e mamy opracow anego w zo rca k o m en ta rz a l i a p i e ś n i ludow ych, n i e mamy naw et b i b l i o g r a f i i p o ls k ie j p i e ś - i i lu d o w e j.- J e d y n ą d o k u m en tacy jn ą pomocą, i t o w swym z a k r e s ie o g ra n ic z o n ą , bo ju ż n ie o b e jm u ją c ą choćby re e d y c y jn y c h tomów .K olberga, j e s t p o d rę c z n a " in c ip ito w a " k a r t o t e k a p i e ś n i w P r a ­ cowni L i t e r a t u r y Ludowej IBL. W t e j s y t u a c j i wyszłam z z a ło ż e ­ n i a , że sk o ro ju ż r a z m ia ło s i ę w r ę k u c a łe z e sp o ły w a ria n tó w do p o s z c z e g ó ln y c h p i e ś n i czy g ru p p ie ś n io w y c h , w a rto t e p r z e - oadane z e sp o ły b i b l i o g r a f i c z n i e u t r w a l i ć w k o m e n ta rz u . T e k sty rę k o p is u / j e s t i c h , p oza o b rzę d a m i, 2 4 7 /, r o z p a tr z o n e z o s t a ł y îa t l e w a ria n tó w z a c z e r p n ię ty c h ze 120 podstaw owych w ię k sz y c h i. m n ie js z y c h , osobnych i .w topionych w -czaso p ism a z b io ró w .

Wydaje s i ę , że t a k pom yślana e d y c ja " P ie ś n i lu d u w ie lk o - > olskiego" F r a n c is z k a Wawrowskiego b ę d z ie m ia ła n i e t y l k o w ar­ to ś ć dokum entu e p o k i, a l e może i p r z y d a tn o ś c i n auk ow ej.

J e rz y K ą d z i e l a : E d y c ja "D zienników " S t e f a n a Że­ ro m sk ieg o . P ro m o to r: p r o f . H .M arkiew icz /U J /.R e c e n z e n c i: p r o f . ií.Wyka / I B L /, p r o f . A .H u tn ik ie w ic z /UMK/. I n s t y t u t Badań L i ­ t e r a c k i c h , 1969»

O calone od z n is z c z e n i a w ojennego a u to g r a f y "D zienników " S t e f a n a Ż erom skiego o b ejm u ją z a p i s k i z l a t 1 8 8 2 -1 8 9 1 , t j . z o­

(5)

k r e su między osiem nastym a dwudziestym siódmym rokiem ż y c ia a u to r a . W ywiezione wraz z n a jc e n n ie jsz y m i zbioram i B i b l i o t e k i Narodowej p rzez h itle r o w c ó w do A u s t r ii w I944 r . , z o s ta ły po za k o ń czen iu wojny rewindykowane p rzez Armię R ad ziecką, a na­ s t ę p n ie zwrócone P o ls c e . Niepodobna d z iś u s t a li ć ,w jakim punk­ c i e ty c h b u rzliw y ch p e r e g r y n a c ji z a g in ę ło p ię ć tomików z p ie r ­ w otnej lic z b y d w u d ziestu jed en . Luki zn a jd u ją s i ę w za p isk a ch z o k resu k i e le c k ie g o / t r z y t o m ik i/ i z okresu w arszaw skiego /dwa t o m i k i /.

P race nad przygotowaniem e d y c j i "Dzienników" z o s t a ły wy­ konane pod kierow nictwem naukowym p r o f . S ta n isła w a P ig o n ia , k tó r y b y ł redaktorem zbiorow ego wydania " D zieł" S te fa n a Że­ rom sk iego.

x

Zadanie e d y to ra "Dzienników" n ie n a le ż a ło do n a j ła t w i e j ­ s z y c h . Stosunkowo p r o s te ok azało s i ę k rytyczn e u s t a le n i e t e k ­ s t u , zarówno d z ię k i starannemu charakterow i pisma Żerom skie­ g o , ja k i w skutek n i e w i e l k i e j lic z b y poprawek, s k r e ś le ń , uzu­ p e łn ie ń czy wstawek. Jedyny i s t n i e j ą c y przekaz rękopiśm ienny n ie n a s t r ę c z a ł t u t a j problemu wyboru w ariantów t e k s t u , a n ie ­ l i c z n e pom yłki h a p lo g r a fic z n e , jed en czy d ru gi la p s u s c a la m i, b łę d n ie w pisane daty d z ie n n e , nieum yślne o p u szczen ia czy pow­ t ó r z e n i a wyrazów - można b y ło poprawić na z a s a d z ie uważnej k o n t r o li t e k s t u . Do a u to g r a fu s i ę g a ł jednak ed y to r n ie t y lk o

w przypadku ja k ic h k o lw ie k w ą tp liw o ś c i. D la obecnego wydania ponownie wykonano od podstaw p ra cę sk ola cjo n ow a n ia około 2 t y ­ s i ę c y s t r o n i c , co w sumie p r z y n io s ło s z e r e g em endacji i po­ prawek w sto su n k u do sk ła d u drukarskiego p ierw szeg o w ydania, z l a t 1 9 5 3 -5 6 .

W z g o d z ie z zasadami wydawania tek stó w XIX -w iecznych z r e ­ zygnowano z w iern ego odtw arzania o r t o g r a f i i , in te r p u n k c ji i w s z y s tk ic h o s o b liw o ś c i g r a fic z n y c h rękopisu.M odernizując p rze­

stan k ow a n ie, o s z c z ę d n ie js z e w druku n iż bardzo o b f it a i n t e r ­ punkcja a u to g r a fu , zachowano ty lk o pewne indyw idualne upodo­ b a n ia au to ra do rza d szy ch znaków p rzestan k ow ych ,jak m yślnik i

(6)

w ie lo k r o p e k . P iso w n ię w z a s a d z ie zmodernizowano według nom dzjś ob ow iązu jących , zachowując jednak t a k ie o s o b liw o ś c i a u to g r a fu , k tó r e s ą odbiciem c ech wymowy r e g io n a ln y c h , czy t o k i e l e c k i c h , czy m a ło p o lsk ic h . Z ówczesnych o g ó ln o p o lsk ic h w ła ś c iw o ś c i j ę ­ zykowych zachowano t e , k tó r e stan ow ią z ja w isk a fo n e ty c z n e lub f le ic s y j n e , w ykraczające poza konwencję ś c i ś l e o r to g ra ficzn ą .T y ­ py ty c h z ja w is k wraz z e g z e m p lifik a c ją wymienione są w p rzed­ mowie do "Dzienników". Zachowano t e ż o c z y w iś c ie formy gwarowe, b łęd y mowy u c z n io w sk iej oraz powszechne wówczas rusycyzmy.Zmo­ dernizowano - r z e c z ja sn a - " starą" p iso w n ię d ość lic z n y c h w

a u t o g r a fie tek stó w r o s y j s k ic h . Poprawiono ta k ż e - wbrew prak­ ty c e p ierw szeg o wydania - o r t o g r a f ię w s z y s tk ic h nazw isk obcych

oraz b łęd y o r to g r a fic z n e i gramatyczne w y stęp u ją ce w c y ta t a c h g r e c k ic h , ł a c i ń s k i c h , fr a n c u s k ic h , a n g ie lsk ic h ,n ie m ie c k ic h ,w ło s­ k ic h i u k r a iń s k ic h . N i e li c z n e j grupie badaczy pragnących s i ę zaznajom ić ze stopniem opanowania ty c h języków przez Żerom skie­ go dostęp ny j e s t a u to g r a f i m ik ro film "Dzienników".

. Z nacznie w ię c e j tr u d n o ś c i n a s t r ę c z y ł i b a r d z ie j c z a so c h ło n ­ ny o k a za ł s i ę komentarz do t e k s t u "Dzienników". Z o s ta ł on po­ d z ie lo n y na dwie c z ę ś c i : p r z y p is y , odnoszące s i ę do kon k retn e­ go m ie js c a t e k s t u , oraz s ło w n ic z k i - nazw isk,nazw g e o g r a f ic z - nych i czasop ism , k tó r e mają układ a lfa b e t y c z n y . W p r z y p isa c h uw zględniono przede w szystk im n a stę p u ją c e sprawy: k o n fr o n ta c ję danych zaw artych w "Dziennikach" z danymi pochodzącymi z innych ź r ó d e ł; wiadom ości o z d a rzen ia ch h is to r y c z n y c h wzmiankowanych w "D ziennikach", z w ła szc z a o mało znanych lub mających zn a cze­

n i e lo k a ln e ; komentarze b ib lio g r a f ic z n e i h i s t o r y c z n o li t e r a c ­ k ie do nazw isk i ty tu łó w z za k resu le k tu r y autora "Dzienników"; l o k a li z a c j a n ie oznaczonych p r z y to c z e ń w k ilk u języ k a ch ; po­

równanie zacytowanych utworów i wyjątków z drukowanymi i c h

źródłam i pod względem p e łn o ś c i i popraw ności; w y ja ś n ie n ia za­ pomnianych ju ż d z iś sz cz e g ó łó w ówczesnego o b y czaju , t e c h n ik i i p o toczn y ch spraw ż y c ia ; o b ja ś n ie n ia słownikowe form gwarowych, wyrazów, k tó r e w yszły z u ż y c ia , nazw r e g io n a ln y c h , rusycyzmów, term inów s p e c ja ln y c h , w s z c z e g ó ln o ś c i medycznych, i t p . ; p rze­ k ła d na jęz y k p o ls k i zacytowanych w "Dziennikach" te k stó w ob­ c o ję z y c zn y ch ; k o n fr o n ta c ję op isan ych wydarzeń, o só b , s y t u a c j i ,

(7)

z a m ie rz e ń p i s a r s k i c h , , u ż y ty c h zwrotów - z a n a lo g ic z n y m i tem a­ ta m i lu b motywami w p ó ź n i e j s z e j t » r c z o ś c i Ż erom skiego.

S ło w n ic z k i sta n o w ią i z u p e łn ie n ie p rzy p isó w i m ają n a c e l u g łó w n ie " in ik n ię c ie p o w ta rz a n ia i n f o r m a c ji lu b o d s y ła n ia do w c z e ś n ie js z y c h tomów. S ło w n ic z e k n azw isk ż a w ie ra m o żliw ie wy­ c z e r p u ją c e in fo r m a c je o o so b ach z n a j b l i ż s z e g o .o to c z e n ia i ze ś ro d o w is k a Ż ero m sk ieg o , n i e u w z g lę d n ia n a to m ia s t zn anych p o s­ t a c i h i s t o r y c z n y c h , k t ó r e z n a le ź ć można w k a ż d e j p o d rę c z n e j en-

c ; ' l o p e d i i . P odobnie • s ło w n ic z e k nazw g e o g ra f ic z n y c h obejmu.je g ło w n ie m ie js c o w o śc i i z a b y tk i z o k o l i c , w k tó r y c h to c z y s i ę a k c ja "D z ie n n ik ó w ". O s t a tn i w re s z c ie sło w n i c i i z a w ie ra k r ó t ­ k i e in fo r m a c je o k ie r u n k a c h i r e d a k c ja c h ów czesnych c z a s o p is m .

W ykrycie lic z n y c h a l u z j i w t e k ś c i e , skom entow anie s e te k naz­ w is k , i d e n t y f i k a c j a mnóstwa ty tu łó w w ym ienionych bez a u to ró w , a z w ła sz c z a l o k a l i z a c j a c y ta tó w , p r z y ta c z a n y c h n a j c z ę ś c i e j z p a m ię c i, a w ięc w fo rm ie z n i e k s z t a ł c o n e j lu b z m ie n io n e j - o to n a j t r u d n i e j s z e problem y k o m en ta rz a do "D z ie n n ik ó w ".M ia rą o g ro ­ mu p o d ję te g o z a d a n ia może być f a k t , że po k i l k u n a s t u la ta c h nie­ u s ta n n y c h kw erend, po w ie lu k o n s u lt a c ja c h ze s p e c j a l i s t a m i w p o s z c z e g ó ln y c h d z ie d z in a c h w ie d z y , n a d a l j e s z c z e w p rzy g o to w a ­ nym k o m en ta rz u p o z o s ta ły l u k i , choć n i e l i c z n e . Te z a ś in fo rm a ­ c j e s z c z e g ó ło w e , k t ó r e u d a ło s i ę z g ro m a d z ić , po cho dzą w z n a c z ­ n e j m ie rz e od osób s t a r s z y c h , zm arły ch 1 0 - 1 5 l a t .temui pam ię­ t a j ą c y c h j e s z c z e z d a r z e n ia o p isa n e w " D z ie n n ik a c h " z w ła sn y ch p rz e ż y ć lu b z n i e o d l e g ł e j t r a d y c j i r o d z i n n e j . Był t o w ięc os­ t a t n i moment d l a u r a to w a n ia pewnego z a so b u w iedzy o epoce n i e ­ u c h ro n n ie o d c h o d z ąc e j w z a p o m n ie n ie . M arian M a c i e j o w s k i : W k rę g u n a r o d z in p o l s k i e j p o w ie ś c i p o e t y c k i e j . P ro m o to r p r o f . C z .Z g o r z e ls k i /KUL/. Re­ c e n z e n c i: p r o f . M.R-Mayenowa / I B L /, p r o f . M. Żm igrodzka / I 3 L / . I n s t y t u t Badań L i t e r a c k i c h , 19&9« P r a c a ma c h a r a k t e r w y ra ź n ie h i s t o r y c z n o l i t e r a c k i i d o p ie r o n i e j a k o w swoim p o d te k ś c ie z a w ie ra p r z e s ł a n k i do p r z y s z łe g o o- p ra c o w a n ia t e o r i i , p o w ie ś c i p o e t y c k i e j . N ie c h c ą c je d n a k , by ów p o d te k s t b y ł ty lk o - ro d za jem " s t y l i s t y c z n e j g e s t y k u l a c j i " p is z ą ­ c e g o , zaproponow tôío w z a k o ń c z e n iu p ró b ę modelowego o k r e ś l e n i a

(8)

p o l s k i e j p o w ie ś c i p o e t y c k i e j , ?/yzyskując d l a ty c h u o g ó ln ie ń m a t e r i a ł z p rze p ro w a d z o n ej a n a liz y p ie r w s z e j p o w ie śc i p o e ty c ­ k i e j z lo k a liz o w a n e j w k o n te k ś c ie t r a d y c j i l i t e r a c k i e j , k t ó r e j s t a n " p o zw a la s i ę c h a ra k te ry z o w a ć ja k o p r o je k c ja d i a c h r o n i i w s y n c h r o n ię'1 /wg J .S ła w iń s k ie g o /.- П а p ie rw s z e j m a n if e s ta c ji p o w ie ś c i p o e ty c k i e j w P o ls c e t ą s y n c h ro n ic z n ie i s t n i e j ą c ą t r a ­ d y c ją l i t e r a c k ą "były d o k o n a n ia głów nie z z a k re s u e p ii ti w ie r ­ szow anej / h a r d z i e j n a r r a c y j n e j n i ż o p is o w e j/ w iększego form a­ t u - od a n ty k u do d w u d z ie s to le c ia p rze d ro m an ty czn eg o .

W ie lk a faw o ry z .a c ja w n i n i e j s z e j p rac y św iadom ości l i t e ­ r a c k i e j ja k o p rz e d m io tu bad ań - n ie ty lk o t e j , k t ó r a w s p ó ło r­ g a n iz u je t r a d y c j ę l i t e r a c k ą , a le i t e j , i t o w je s z c z e wyższym s t o p n i u , k t ó r a w sp ó łto w arzy szy " c z y n n ie " i p o s tu lu ją c o n a ro ­ dzinom nowego g a tu n k u - dowodnie w sk azu je na h i s t o r y c z n o l i t e ­ r a c k ą o r i e n t a c j ę dokonywanych k o n s t a t a c j i . B adacze, k tó rz y s k ło n n i s ą operow ać w r e f l e k s j i g e n o lo g ic z n e j d e f i n i c j a m i g a- tu n k u ty p u " d ia g n o s ty c z n e g o " , a n i e " e s e n c ja ln e g o " /wg H.Mar­ k i e w i c z a / , ró w n ież p r z y z n a ją p ie rw s z o rz ę d n ą wagę św iadom ości g a tu n k o w e j.

D la te g o p racę, in a u g u r u je ro zp raw k a p o św ięco n a s e m io lo g i- c z n e j a n a l i z i e nazwy g a tu n k o w e j, ja k ró w n ież podejmowane są t a n próby z m ie rz a ją c e do z re k o n s tru o w a n ia h is to r y c z n e g o p o ję ­ c i a p o w ie ś c i p o e t y c k i e j , W c z ę ś c i t e j w y ra ź n ie c h o d z i o wy­ p rac o w an ie n a r z ę d z i badaw czych o ra z o sk o n stru o w a n ie " g e n o lo - g i c2nego k o n te k s tu " d la a n a liz y "p rz e d m io tu g e n o lo g ic z n e g o " .

W d r u g i e j c z ę ś c i p r a c y , " T ra d y c je r e t o r y c z n e " , o k re ś lo n e z o s t a ł y dom inanty i t r u k t u r a l n e p rzed ro m an ty czn eg o poem atu he­ r o ic z n e g o p o p rz e z a n a l i z ę g e n o lo g ic z n ą "H e n ria d y ” W ein era, "Wojny c h o c im s k ie j" K r a s ic k ie g o i " J a g i e ł l o n i d y " Tomaszewskie­ g o . A u to ra i n te r e s o w a ł a p rz e d e w szy stk im r e to r y c z n a o rg a n iz a ^ c j a t e k s t u , d l a k t ó r e j wzorcową s t r u k t u r ą b y ła " m o w a "/o ra ć ja / ze w sz y stk im i e s te ty c z n y m i im p lik a c ja m i: a w ięc k larow n ość wy­ p o w ie d z i o p a r t e j n a tr ó jc z ło n o w e j k om pozycji z m ie rz a ją c e j do jed n o k ieru n k o w eg o sem antyzow ania w s z y s tk ic h s t r u k t u r , d o p r z e ­ k azyw an ia t e n d e n c ji , n - r r a l i z a t o r s k i c h a u t o r a - b a r d a ,. c z ło w ie k a w ie rz ą c e g o w m ożliw ość p e ł n e j w e r b a l i z a c j i p rz e d s ta w ia n e g o ś w i a t a . Ta o św ieceniow a w ia ra n a r r a t o r a a p r io r y c z n ie d e te r m i­ n o w ała kreow any ś w i a t , c z y n ią c z p o s t a c i r e z o n e r s k ie media a u

(9)

-t o r a . Mówiło s i ę naw e-t o w chodzeniu p o s -t a c i w k o m p e-ten cje p i ­ s a r s k i e a u to r a , czego sk rajn y m objawem b y ł a k r y s t a l i z a c j a tz w . "mowy p o z o rn ie n i e z a l e ż n e j " .

O p e ru ją c ta k im modelem poem atu h e r o ic z n e g o , sk o n sta to w a n o je g o u ro m a n ty cz n io n ą w e r s ję w " G ra ż y n ie " M ic k ie w ic z a , co p o z ­ w o l i ło d o o k r e ś l ić k lasy cy zm te g o poem atu, k tó r y t y l k o p o ś r e d ­ n i o może być b ran y pod uwagę ja k o e ta p ew olucyjny p rzy m odelo­ w a n iu p o w ie ś c i p o e t y c k i e j .

Tezę t ę p o t w i e r d z ił a a n a l i z a w arstw y f a b u l a r n e j u s t r u k t u - r a liz o w a n e j w edług zasad y z a g a d k i. A w ięc a p r o b a ta o ś w ie c e n io ­ wych, choć p e r y f e r y jn y c h , k o n w en cji e p i k i s e n s a c y jn e j ty p u p o e - .m atu a rio s ty c z n o -w ie la n d o w s k ie g o czy p o w ie ś c i g ro z y . O pozycyj­

n ą m ożliw ość s t r i i k t u r a l n ą w z a k r e s ie o r g a n i z a c j i f a b u ły s ta n o ­ w ić b ę d z ie z a sa d a ta je m n ic y m e ta fiz y c z n e j bądi; p s y c h o lo g ic z n e j, u su w a jąc a m ożliw ość r a c jo n a ln e g o r o z w ią z a n ia . Taką w ła ś n ie s t r u k t u r a l i z a c j ą , w y z n a c z a ją c ą ro m anty czn ą w iz ję ś w i a ta , o b ję ­ t a z o s ta n i e pow ieść p o e ty c k a . Obie t e metody n i e z o s ta ł y w -a - n a l i z a c h zaprogramowane a p r i o r y c z n i e , le c z o d c z y ta n o j e n a j ­ p ie rw z p u n k tu w id z e n ia ów czesnej św iad om ości l i t e r a c k i e j .

Tak w ięc rom an ty czn a p o w ieść p o e ty c k a w z r a s ta ć b ę d z ie w kon­ t e k ś c i e o p o z y c j i a n t y r e t o r y c z n e j , wspo­ magana "po d ro d ze " r o z s t r z y g n i ę c i a m i , k t ó r e w yznaczą z a s t a n e konw encje e p i k i s e n s a c y j n e j , r e a liz o w a n e j zarów no w ie r s z e m ,ja k p ro z ą /p o em a t a r io s ty c z n o -w ie la n d o w s k i, " P i e ś n i O sjana",pow ieść g ro z y , utw oiy S t e m e 'a / . Konwencje t e s ą ju ż s t r u k t u r a l n i e b l i ż s z e nowemu g a tu n k o w i, gdyż w ą tk i s e n s a c y jn e »modulowane tzw. p o e ty k ą z a g a d k i, r e d u k u ją p a t e t vc z n o -h e ro ic z n y p r o f i l w łaściw y " e p ic e w y s o k ie j" .

P rz ec h o d z ą c do a n a liz y g e n o lo g ic z n e j " M a r ii" M alczew skie­ go , znów przeprow adzono b a d a n ia n a m a t e r i a l e z z a k re s u ów czes­ n e j św iadom ości l i t e r a c k i e j /B o ro w sk i, M ic k ie w ic z ,G o s z c z y ń s k i, B r o c k i/ , by móc odpo w ied zieć n a p y t a n i e , na czym p o l e g a ł a owa wzmiankowana o p o z y c ja a n ty r e to r y c z n a . Można by j ą o k r e ś l i ć j a ­ ko p r o t e s t przeciw k o lo g ic z n e j g r a m a ty k a l iz a c j i ję z y k a p o e ty c ­ k ie g o o ra z przeciw k o z r a c jo n a liz o w a n e j, tr ó jc z ło n o w e j kompozy­ c j i t e k s t u . W z a k r e s ie obrazo w ania c h o d z iło b y o re d u k c ję f i g u r t y p iz u ją c y c h i z a s t ą p i e n i e i c h " m e ta fo rą zm ysłow ą". A w ięc pro­

(10)

gram o k re ś lo n e g o r e a liz m u : p r z e j ś c i e od. ośw ieceniow ego r a c j o ­ n a liz m u do p o s tu la tó w s e n s u a lis ty c z n y c h .

Tak z o rie n to w a n e a n a liz y k o n k retn e g o p rz e d m io tu g e n o lo g i- cznego " M a r ii” z a w ie ra r o z d z i a ł z a ty tu ło w an y "Od e s e n c j i do e g z y s t e n c j i " . C hodzi w nim głów nie o p r z e d s ta w ie n ie metod kreo­ w an ia p o s t a c i w yznaczonych p rze m ia n ą p e r s o n i f i k a c j i a le g o r y ­ c z n e j w m e ta fo ry c z n ą . W r o z d z i a ł t e n w p isana j e s t po nad to po­ le m ic z n a t e z a , p o s t u l u j ą c a tr a k to w a n ie lic z n y c h p e r s o n i f i k a ­ c j i ' " M a r ii" ja k o elem entów re to r y c z n e g o wzorca s t y l i z a c j i , k t ó ­ ry u le g a ro m a n ty c z n e j r e i n t e r p r e t a c j i w n a d rz ę d n e j i n s t a n c j i

s e m a n ty c z n e j, w tz w . " o b r a z ie a u t o r a " . S t y l i z a c j a r e to r y c z n a poza fu n k c ja m i c h a ra k te ry z a c y jn y m i u ż y ta j e s t p rz e z Malczew­ s k ie g o do p o d j ę c i a id eo w ej i a r t y s t y c z n e j p o le m ik i z o św iece­ niem i klasycyzm em . W ykorzystana zatem z o s t a j e do dekonw encjo- n a l i z a c j i poem atu h e ro ic z n e g o .

P o ja w ia ją c e s i ę w tym r o z d z i a l e ro z w a ż a n ia o ro z p a c z y j a ­ ko w y zn a c z n ik u rom antycznego p o g lą d u na ś w ia t b o h ateró w Mal­ c z ew sk ie g o p o d j ę t e s ą w n a s tę p n e j c z ę ś c i p ra c y w o d n ie s ie n iu do a u t o r a ja k o p o d m io tu c z y n n o ś c i tw ó rc z y c h . W a s p e k c ie s ty ­ lis ty c z n y m a u t o r a i n t e r e s u j e t u tzw . "poziom a budowa t e k s t u " /p o p r z e d n io c h o d z iło głó w n ie o " p io n o w ą " /. A n a liz y d o o k r e ś l i - ły sk o n sta to w a n y p r z e z K.Wykę k ry p to d y g re s y jn y to k n a r r a c j i o ra z zró ż n ico w a n e s t y l i s t y c z n i e w ypow iedzi p o s t a c i , k t ó r e t o form y podawcze /z w ła s z c z a tzw . "mowa p o z o rn ie z a le ż n a " / z o s­ t a ł y zaangażow ane p rz e z M alczew skiego do ludowego i l i r y c z n e ­ go u w i e r z y t e l n i a n i a ro m a n ty c z n e j k o in c y d e n c ji h i s t o r i i i współ­ c z e s n o ś c i . O pory, j a k i e t a k o in c y d e n c ja n a s t r ę c z a ł a , doprowa­ d z a ły do wy z w a la n ia s i ę w ży w io le liry c z n y m ro zp a c z y n a p la n ie " o b ra z u a u t o r a " .

W r o z d z i a l e następ n ym u siło w a n o o k r e ś l i ć r o l ę p a c h o lę c ia , głów nego n o s i c i e l a " ta je m n ic y m e t a f i z y c z n e j" , w poem acie l o ­ dowego p o s ła n i e s z c z ę ś c i a i p o r te p a r o le a u t o r a ró w n o c z e śn ie . P o p r z e d n io , ch cąc w y ja ś n ić e s t e t y c z n o - f i l o z o f i c z n e uwarunko­ w a n ia rom antyczneg o o d c z y ty w an ia h i s t o r i i z z a s t a n e j n a tu r y i f o l k l o r u przyw oływ ano g łó w n ie po g ląd y Z.D .C hodakow skiego. Te­ r a z t r z e b a b y ło p o s z e rz y ć k o n te k s t i n t e r p r e t a c y j n y o tzw , " p o e z ję P o łu d n ia i P ó łn o c y " p a n i de S t a ë l . W p a c h o lę c iu bowiem

(11)

s p o ty k a ją s i ę w harm onijnym z e s p o le n iu t r z y p ok ład y se m a n ty cz ­ n e : n aro d o w ość-lu d o w o ść, h is to r y z m i r o z p a c z ą o k re ś lo n y lir y z m w sp ó łc ze sn y , a im ię ic h : " p o e z ja P ó łn o c y " , o p o z y c y jn ie u s ta w io ­ na wobec tzw . " p o e z j i P o łu d n ia " .

Stosunkowo r o z l e g ł e u w z g lę d n ie n ie p ro c e s u h i s t o r y c z n o l i - te r a c k i e g o , choć zawsze o rie n to w a n eg o na p ro b le m a ty k ę g e n o lo - g ic z n ą , s p ra w ia , i ż p o szczeg ó ln e- c z ę ś c i p rac y p r z e o b r a ż a j ą s i ę w m o n o g raficzn e o pracow ania k i l k u z a g a d n ie ń h i s t o r y c z n o l i t e ­ r a c k i c h , w yłam ując s i ę n ie ja k o z k o n te k s tu pracy p o m y śla n e j j a ­ ko zw arty wywód z ia ie rż a ją c y do r o z w ią z a n ia jed n eg o w ybranego problem u. P ra c a s k ła d a s i ę zatem n iem a l z o d d z ie ln y c h s tu d ió w , te m a ty c z n ie p o łą c z o n y c h p ro b le m a ty k ą " n a r o d z in p o l s k i e j powieś­ c i p o e t y c k i e j " .

Anna M a r t u s z e w s к a: P o z y c ja n a rra to w a w powie­ ś c ia c h te n d e n c y jn y c h S l iz y O rzeszkow e;;. P rom otor: p r o f . A. Bu­ kowski /Vv3P G d ań sk /. R e c e n z e n c i: p r o f . J.E u lczy c.k a-S alo n i/lT .V /, p r o f . là. Żm igrodzka /I B L /. Y/yższa S z k o ła P e d a g o g ic z n a w Gdańsku,

19 6 8.

Przedm iotem rozpraw y j e s t z a sto so w a n ie t e o r e t y c z n o l i t e r a c - k i e j k a t e g o r i i n a r r a t o r a do b a d a n ia p o w ie ś c i te n d e n c y jn e j p o l­

s k ie g o pozytyw izm u, k t ó r e j t o p o w ie śc i Orzeszkow a j e s t czołow ą r e p r e z e n t a n tk ą .

Punktem wyjściowym p rac y j e s t a n a l i z a p o j ę c i a t e n d e n c j i , n i e o s t r e g o i w ie lo z n a c z n e g o . T e n d e n cja z o s t a j e t u sprecyzow ana ja k o t a k i sposób r e a l i z a c j i i d e i w d z i e l e l i t e r a c k i e , ‘- tó r y po­ le g a na skierow yw aniu w s z y s tk ic h elem entów d z i e ł a w s tr o n ę e k s ­ p o z y c ji te z y / z d a n i a o g ó ln eg o , n a j c z ę ś c i e j o c h a r a k te r z e w o li- cjonainym bądź em ocjonalnym , w y b ie g a ją c eg o ta k ż e w s f e r ę r z e ­ c z y w is to ś c i r e a l n e j / . P o ję c ie t e n d e n c ji.w p o l s k i e j k r y ty c e l i - t e r a c i d . e j , o d z ie d z ic z o n e po o k r e s ie między powstaniowym, k s z t a ł ­ t u j e s i ę w o k r e s ie tw o r z e n ia s i ę -p o zy ty w isty c z n y c h p o s tu la tó w l i t e r a c k i c h i pow staw ania p ie rw sz y c h p o w ie ś c i O rzeszk o w ej. Do p ierw o tn e g o je g o z n a c z e n ia , równoważnego " c e lo w i" , " d ą ż n o ś c i" czy " i d e i " , d o łą c z a s i ę zw iązek t e n d e n c j i z k r y ty k ą o k r e ś lo ­ nych gru p s p o łe c z n y c h , potem z a ś a firm a ty w n a t r e ś ć t e n d e n c j i - t e o r i a b o h a te r a p o z y ty w n e g o .•Z o s ta je t a k ż e , a c z k o lw ie k p o ś ­ r e d n io , p o stu lo w a n a r o l a n a r r a t o r a .

(12)

T en den cy jn y c h a r a k t e r p o w ie ś c i E liz y O rzeszkow ej współtwo­ rz y i c h n a r r a t o r . I s t o t n a s t a j e s i ę p rz e d e w sz y stk im je g o po­ z y c ja wobec ś w i a ta p rezen to w an eg o p r z e z e ń w d z i e l e , c z y l i j e ­ go s to s u n e k do ś w ia ta p rz e d s ta w io n e g o . Pewną r o l ę s p e ł n i a t u n a r r a t o r u ja w n io n y , c z y l i t e n ty p n a r r a t o r a a u to r s k ie g o , k t ó ­ ry b e z p o ś r e d n io s i ę u ja w n ia - używ ając czasow ników w p ie r w s z e j o s o b ie l i c z b y p o je d y n c z e j lu b m n o g ie j, zaimków osobowych,zwra­ c a ją c s i ę b e z p o ś re d n io do c z y t e l n i k a . N a r r a t o r u jaw n io n y tw o­ rz y o b l ic z e "sw o jeg o " c z y t e l n i k a , s ta w ia j ą c s i ę z nim n a rów­ n e j p ła s z c z y ź n ie lu b u d z i e l a j ą c mu d y d a k ty c z n y c h p o u czeń . N ie on je d n a k k s z t a ł t u j e g łó w n ie te n d e n c y jn y c h a r a k t e r w czesnych utworów O rz e sz k o w ej. Tę r o l ę p e ł n i n a r r a t o r a b s tr a k c y j n y , a z w ła sz c z a je g o p o z y c ja u o g ó ln ia ją c a * U o g ó ln ie n ia w p o w ie ś c ia c h te n d e n c y jn y c h O rzeszkow ej p r z e ­ j a w i a j ą s i ę ja k o z d a n ia o c h a r a k te r z e u o g ó ln ia ją c y m , p o s łu g u ­ ją c e s i ę czasem " p r a e s e n s p e rp e tu u m " . J e s t t o c z a s ,k t ó r y s ł u ­ ży o p isy w a n iu z ja w is k naukowych bądź t e ż z d a rz e ń s t a l e s i ę p o w ta rz a ją c y c h . N adaje on zdaniom , w k tó r y c h w y s tę p u je , ra n g ę praw d naukowych, k l a s y f i k u j e t e ż , t y p i z u j e i k om entu je z j a ­ w isk a ze ś w ia ta p rz e d s ta w io n e g o . N a r r a t o r s to j ą c y w p o z y c ji u - o g ó l n i a j ą c e j p e x n i n a jw a ż n ie js z ą f u n k c ję w k s z ta ł to w a n i u t e n ­ d e n c y jn o ś c i p o w ie ś c i m ło d ej O rzeszk o w ej.

Obok t e j p o z y c ji n a r r a t o r a , z w ią z a n e j z je g o n ie z m ie r n ie s z e r o k ą w ie d z ą o ś w ie c ie p rze d staw io n y m i ś w ie c ie realn y m ,w y ­ s tę p u j e t e ż w p o w ie ś c ia c h O rzeszkow ej d ą ż n o ść do o g r a n ic z a n ia w iedzy n a r r a t o r s k i e j , stosunkow o z n a c z n ie r z a d s z a w j e j t e n ­ d e n c y jn y c h u tw o rac h od z ja w is k omówionych p o w y żej. P r z e ja w ia s i ę ona w n ie k t ó r y c h ty p a c h p y ta ń , sk iero w an y ch w s tr o n ę od­ b i o r c y , n ie k ie d y p y ta ń o c h a r a k te r z e problem ow ym .Polega ta k ż e na n ag ro m ad zen iu w n ie k t ó r y c h p a r t i a c h utworów zaimków i l i ­ czebników n ie o k r e ś lo n y c h , czasow ników w t r y b i e p r z y p u s z c z a ją ­ cym. Czasem t e ż n a r r a t o r z a jm u je p o z y c ję o b s e rw a to ra w id z ą c e ­ go t y l k o z e w n ę trz n e cechy ś w ia ta p r z e d s ta w io n e g o ,z ja w is k a d a ­ ją c e s i ę s ły s z e ć i d o j r z e ć norm alnym i lu d z k im i zm ysłam i. N ar­ r a t o r t e n tw orzy w swym o p o w iad an iu ś w ia t o p a rty n a f i k c j i r e a l n e j , zgodny z p o s tu la ta m i weryzmu, w y stę p u ją c y m i b a rd z o w y raźn ie w ż ą d a n ia c h k r y t y k i p o z y ty w is ty c z n e j.

(13)

N ie k ie d y n a r r a t o r - o b s e r w a t o r z ja w is k r e a ln y c h p r z e k s z t a ł ­ c a s i ę w n a r r a t o r a w n io s k u ją c e g o . W nioskow anie, k t ó r e p r z e p r o ­ w ad za, ma c h a r a k t e r re d u k c y jn y . Odbywa s i ę w o p a r c iu o u z n a ­ n i e ś w i a t a , w k tó iy m i s t n i e j ą p raw a, p rz e d e w szystk im p r z y ­ czynow o- skutk o w e. Tym samym n a r r a t o r w n io sk u ją c y tw orzy w swym o p o w ia d a n iu ś w ia t hom ogeniczny w s to s u n k u do ś w ia ta r e a l n e g o , w k tó ry m d z i a ł a j ą t e same podstawowe p ra w id ło w o ś c i. Ta p o s t a ­ wa n a r r a t o r a , c h o c ia ż ró w n ie ż zw iązana c z ę s t o z b a rd z o s z e r o ­ k ą w ie d z ą o ś w ie c ie re a ln y m , p rz y c z y n ia s i ę do p o w s ta n ia w j e ­ go o p o w ia d a n iu ś w ia ta re p re z e n ta ty w n e g o pod względem s t r u k t u ­ r y w s t o sxinku do te g o ż ś w i a ta , j e s t podstaw ą w ie lk ie g o r o a l i z - mu. W p ie rw s z y c h p o w ie ś c ia c h O rzeszkow ej n ie j e s t t o z ja w is k o c z ę s t e .

W t e n sposób a n a l i z a p o z y c ji n a r r a t o r a wobec ś w ia ta przed­ s ta w io n e g o doprow adza do s tw o rz e n ia ję z y k o w o - s ty lis ty c z n e g o m od elu p o w ie ś c i t e n d e n c y jn e j , u ję te g o an ty n o m ie z n i e . U o g ó ln ia ­ jąca) p o z y c ja n a r r a t o r a j e s t p rz e c iw s ta w io n a je g o p o z y c ji ob­ s e r w a t o r a . In n y o b raz ś w ia ta tw orzy n a r r a t o r - o b s e r w a t o r , od­ m ienny z a ś - o b s e rw a to r w n io s k u ją c y . W d a l s z e j tw ó r c z o ś c i 0 - rz e s z k o w e j z a n ik a u o g ó ln ia ją c a p o z y c ja n a r r a t o r a , dominować n a to m ia s t z a c z y n a ją p o z o s t a ł e , a l e ju ż w j e j w c z e sn ej tw ó r­ c z o ś c i i one i s t n i e j ą . T endencyjny c h a r a k t e r j e j p ie rw s z y c h p o w ie ś c i w iąże s i ę je d n a k p rz e d e w sz y stk im z u o g ó l n ia ją c ą po­ z y c j ą n a r r a t o r a wobec ś w ia ta p rz e d s ta w io n e g o . Z d z is ła w M r o z e k : Z z a g a d n ie ń tw ó r c z o ś c i p o w ie ś c io ­ w ej i k r y t y c z n o l i t e r a c k i e j L .S z ty rm e ra w l a t a c h 1838 - 1 8 4 4 . P ro m o to r: p r o f . A.Bukowski /\7SP G d ań sk /. R e c e n z e n c i: d o c . I.Î. S tra s z e w s k a /UW/, d o c . J .L Ia c ie jev /sk i /UAM/. Wyższa S z k o ła P e­ d a g o g ic z n a w G dańsku, I968.

Rozprawa s ta w ia s o b ie za z a d a n ie u k a z a n ie r o l i i z n a c z e ­ n i a S z ty n a e r o w s k ie j p ro z y w p r o c e s i e k s z ta ł to w a n i a s i ę odmian b e l e t r y s t y k i i gatunków p ro z y n a r r a c y j n e j w o k r e s i e m iędzy- pow staniow ym , t j . w ted y , k ie d y s ta n o w iła ona podstawową form ę w yp ow iadania s i ę p i s a r z y k rajo w y c h .

Z a k re s p ra c y o g r a n ic z a s i ę do utworów S z ty rm e ra z l a t 1 8 3 8 -1 8 4 4 , k t ó r e s ta n o w ią jed n oro dn y c i ą g tem aty czn y i kompo­

(14)

z y c y jn y . W p ra c y omówiono n a s tę p u ją c e u tw o ry : " P a n t o f e l , H is ­ t o r i a mojego k u z y n a ", "Urywki z p a m ię tn ik a o r y g in a l n ie wycho­ w anej k o b i e t y " , "D usza w s u c h o ta c h " , " F re n o f a g iu s z i F r e n o l e s - t y " , " T ru p ia g łó w k a", "B ło g o sła w ie ń stw o m a tk i" , "C zarn e o czy" o ra z f e l i e t o n y l i t e r a c k i e " L is ty z P o l e s i a " .

Rozprawa s k ła d a s i ę z : uwag w stę p n y ch , c z t e r e c h r o z d z i a ­ łów głów nych, dwóch ro z d z ia łó w pom ocniczych i uwag końcow ych. R ozw ażania z a w a rte w "Uwagach w stępn ych" p rz y p o m in a ją p r a ­ c e i w ypow iedzi p ośw ięcone p is a r z o w i.

R o z d z ia ł I , "S zty rm erow ska d ro g a do » P o w ie ś c i n ie b o s z c z y ­ k a P a n t o f l a « " , tra k to w a n y ja k o pom ocniczy, w y ja ś n ia p ro b le m genezy tw ó r c z o ś c i p i s a r z a . Znajom ość te g o problem u s t a r a n o s i ę o p rz e ć n a p a m ię tn ik u S z ty rm e ra . S tą d t e ż poch o d zą o b s z e rn e wy­ wody b i o g r a f i c z n e , p rz y sto so w a n e do p o tr z e b i n t e r p r e t a c j i i o - ceny je g o p o w ie ś c i.

P rzedm iotem rozw ażań za w a rty c h w r o z d z i a l e I I , " I d e o l o g i ­ czny a r s e n a ł p o ls k ie g o H offm anna", j e s t pro b lem m o ra ln e j i p s y ­ c h o lo g ic z n e j w e r y f i k a c j i k o n f lik tó w l i t e r a t u r y ro m a n ty c z n e j *

ś w i e t l e " B ło g o sła w ie ń stw a m a tk i" i " H i s t o r i i m ojego k u z y n a " . P ro b le m a ty k a badaw cza o g n is k u je s i ę wokół p y ta n ia ,k im j e s t n a iv r a t o r , ja k a j e s t je g o s t r u k t u r a . C a ło ść r o z d z i a ł u zamyka r e ­ c e p c ja g ło só w i odgłosów ów czesnej k r y t y k i o c e n i a j ą c e j postaw ę ideow ą i e s t e t y c z n ą a u to r a " P a n t o f l a " .

Z a ło ż e n ia badawcze rozpraw y s tw o rz y ły m o ż liw o śc i p o t r a k t o ­ w an ia w p ra c y h i s t o r y c z n o l i t e r a c k i e j p r o b le m a ty k i f r e n e z j i r o ­ m a n ty c z n e j w p ro g ra m ie k r y ty c z n o li te r a c k i m p i s a r z y k o t e r i i pe­ t e r s b u r s k i e j . Z a g a d n ie n ie t o omówiono w r o z d z i a l e H I , "W k r ę ­ gu p o w ie ś c i o b rac h u n k o w ej". U w zględniono t u i poddano o c e n ie - n a p o d s ta w ie " F r e n o f a g iu s z a i F re n o le s tó w " o ra z "Urywków z p a ­ m ię tn ik a o r y g in a l n ie wychowanej k o b ie ty " - p ro b le m m onom anii w p o g lą d a c h l i t e r a c k i c h S z ty rm e ra i w y ja śn io n o ź r ó d ł a w ro g o śc i p i s a r z a wobec p o e z j i ro m a n ty c z n e j.

R o z d z ia ł IV pośw ięcony j e a t s z c z e g ó ło w e j p ro b le m a ty c e S z ty rm e ro w s k ie j a u t o b i o g r a f i i , k t ó r e j obecn o ść widzimy w po­ w ie ś c i "D usza w s u c h o ta c h " . R ozw ażania z a w a rte w tym r o z d z i a l e o g n is k u ją s i ę wokół p roblem u p o z y c ji n a r r a t o r a w p o w ie ś c i o ra z t e c h n i k i n a r r a c y j n e j p i s a r z a .

(15)

P o w ie ś c i "Trupia główka" i "Czarne oczy" są przedmiotem r o z b io r u a n a lity c z n e g o w r o z d z ia le V, "V str o n ę i r r a c j o n a l i z ­ mu". Omówiono t u przyczyny u w ste c z n ia ją c e j s i ę postawy p i s a ­ r z a , w z r o st m e ta fiz y k i i m o r a ln o -c h r z e ś c ija ń s k ie j f a n t a s t y k i

oraz j e j z n a c z e n ie d la k a t e c h iz a c j i c z y t e ln ik a .

R o z d z ia ł V I, " D z ia ła ln o ść k r y ty c z n o lite r a c k a L. Sztyrm era na p r z y k ła d z ie > L istó w z P o l e s i a < ", zaw iera r e k o n str u k cję programu ideow ego i e s te t y c z n e g o p is a r z a , wyrażonego w f e l i e ­ to n ach drukowanych w "Tygodniku P etersburskim ” w la ta c h 1842* 1 8 4 3 .

S p o jr z e n ie na c a ł o k s z t a ł t tw ó r c z o ś c i p o w ieścio w ej S z ty r ­ mera w la t a c h 1 838-1844 stan ow i przedm iot rozważań zawartych w "Uwagach końcowych". Wynika z n ic h , że:

- " P ow ieści n ie b o sz c z y k a P a n to fla " odznaczają s i ę siln y m ży­ wiołem subiektywnym , psychologicznym traktow aniem p o s t a c i i brakiem rozbudowanej a k c j i;

- pow ieściom tym a u to r w yznaczał fu n k c ję jak n a ja k ty w n ie js z e ­ go zaangażowania i parodiow ania ujemnych i s z k o d liw y c h - j e ­ go zdaniem - przejawów r z e c z y w is t o ś c i w im ię określonych c e ­ lów;

- p r z y n a leż n o ść do k o t e r i i p e te r s b u r s k ie j determ inow ała wybór tem atów, zaw ażyła na o b lic z u id e owym prozy Sztyrm era i k szta ł­ c i e formy n o s z ą c e j cechy p u b lic y s t y k i;

- now atorstw o a r ty s ty c z n e p is a r z a p o le g a ło na sto so w a n iu n ie wypróbowanej j e s z c z e na g r u n c ie p olsk im nowej formy p ow ieś­ c io w e j, co - zważywszy, że n ik t przed nim na s z e r s z ą s k a lę n ie u p ra w ia ł t e g o r o d z a ju prozy n a r r a c y jn e j - z a s łu g u je na

s z c z e g ó ln e p o d k r e ś le n ie .

Proza Sztyrm era wyznacza mu odrębną p o z y c ję w p o w ie ś ć io - p is a r s t w ie l a t 4 0 -y ch ub. wieku i stan ow i ważne ogniwo to r u ­ j ą c e drogę p o w ie ś c i p s y c h o lo g ic z n e j w l i t e r a t u r z e p o l s k i e j .

W iesław Paweł S z y m a ń s k i : Z dziejów czasop ism l i ­ t e r a c k ic h w d w u d z ie s to le c iu międzywojennym. Promotor: p r o f . K. Wyka /IB L ./. R ecen zen ci: p r o f . H.M arkiewicz /U J /, d o c .S t . P i e t ­ ra szk o /UW r./. I n s t y t u t Badań L it e r a c k ic h , 1 969»

W pracy omówiono d z ie w ię ć czasop ism okresu d w u d z ie sto le ­ c i a m iędzywojennego: "Kwadrygę", " L in ię " , "Żagary", "Lewar",

(16)

"M archołta", "Verbum", "O kolicę Poetów", "Nasz Wyraz", "Ate­ neum". D z iew ięć szkiców pośw ięcanych tym czasopismom m ie ś c i s i ę w ram ie kom pozycyjnej: rozprawę o tw ier a s z k ic p t . "Osobo­ wość a p oetyk a " , a zamyka s z k ic sy n tety c z n y p t . " T rzeci $ y - r a z " . A utor n ie zajmuje s i ę a n i p o e z ją fu tu r y s ty c z n ą , a n i po­ e z j ą skamandrytów, a n i p o e z ją krakow skiej awangardy, a jednak w s z y s tk ie t e t r z y " p o ety k i" , zw ła szcza dwie o s t a t n i e , stan o­ w ią o p o z y c ję , punkt o d b ic ia d la badanej p rzez n ie g o l i t e r a t u ­ ry - o p o zy cję fu n k cjon u ją cą w c a ł o ś c i rozprawy.

Przedmiotem pracy j e s t bowiem przede w szystkim świadomość e s t e t y c z n a te g o p o k o le n ia , k tó re n ie c z u ło ju ż związków f o r ­ malnych i o rg a n iza cy jn y ch a n i z ta k zwanym Skamandrem, a n i z krakowską awangardą, w i ę c e j , s t a r a ło s i ę w stosunku do ty c h dwu "poetyk", a w ięc do p ierw szego międzywojennego d z ie s ię c io ­ l e c i a , z a ją ć postaw ę odrębną. Autor s ta r a s i ę jednak ukazać,że mimo te g o opozycyjnego stan ow isk a m łodej l it e r a t u r y l a t t r z y ­ d z i e s t y c h , k o r z y s ta ła ona do końca, t j . do roku 19 3 9 * * różny sp o só b , zarówno z p o e ty k i krakow skiej awangardy, jak z dorob­ ku p o e z j i skamandrowej. Obecność t e j b e z p o śr e d n ie j t r a d y c j i j e s t w ięc widoczna w c a ł e j pracy - w ystępuje na dwu planach:

negatywnym, jako coś odrzuconego, i pozytywnym, jako wybór

fak tów kulturow ych zaaprobowanych p rzez w stęp u jące p o k o le n ia . Drugą p ła s z c z y z n ą opozycyjną w ystęp u jącą w c a ł o ś c i r o z ­ prawy j e s t ta k zwana r z e c z y w is to ś ć p o z a lit e r a c k a . We w sz y st­ k ic h sz k ic a c h a u to r s ta r a s i ę ukazać, jak zm ien iająca s i ę rze­ c z y w is t o ś ć d ru giego d z i e s i ę c i o l e c i a wpływała na świadomość e - s t e t y c z n ą w ystępujących pokoleń tw órczych. S ta r a s i ę tak że u - k a za ć, ja k t a r z e c z y w is to ś ć p o z a lite r a c k a komplikowała s i ę za­ równo w a sp e k c ie p o lity c z n y m , ja k ekonom iczno-społecznym , za­ równo w P o ls c e , jak w E u ro p ie. Badając t ę p ła s z c z y z n ę , ukazu­ j e a u to r , ja k z biegiem l a t k r y s ta liz o w a ła s i ę hum anistyczna postaw a a n t y t o t a l it a r n a , postawa łą c z ą c a lu d z i różnych św ia ­ top ogląd ów . Ta postawa hum anistyczna, o w ie lu w ersjach św ia­ topogląd ow ych, j e s t n a j c z ę ś c ie j przez a u tora nazywana postawą p e r s o n a lis t y c z n ą , w z n a c z en iu la ic k im , o sob ow ością. Stanowi ona ta k ż e w pracy u z a s a d n ie n ie , d la c ze g o w tw ó r c z o śc i młodego p o k o le n ia l a t t r z y d z ie s t y c h d o s tr z e c można wyraźne r o z sz e r z e ­ n i e za k resu p rzed sta w ia n ej r z e c z y w is t o ś c i.

(17)

Był t o , w edług a u t o r a , p r o c e s p r z e b ie g a ją c y n a k i l k u ja*, gdyby poziom ach. P rz ed e w szy stk im p o k o le n ie t o z a c z ę ło p a t r z e ć o w ie le s z e r z e j n a w ybrane p o s t u l a t y k ra k o w s k ie j aw angardy.D o­ c e n ia n o r o l ę p o e ty c k ie g o o b ra z u , m e ta fo r y , s t r u k t u r y , kompozy­ c j i u tw o ru , w e r s y f i k a c j i , a l e n i k t ju ż z t y c h z n a cz ą c y ch poe­ tó w , k tó r z y świadom ie w k ro c z y li o k oło ro k u 19 3 2 do l i t e r a t u r y , n i e przyjm ow ał w y licz o n y c h t u w a r to ś c i z a w a r to ś c i " o r to d o k ­ s y jn e " . W ielu poetów k o r z y s t a ł o z ty c h zd o b y czy , n i e w ie d z ą c n a w e t, skąd p o ch o dzą. "Form alizm " k ra k o w s k ie j awangardy z s z e d ł n a p l a n d a ls z y , s t a j ą c s i ę dorobkiem powszechnym, n ie b y ł ju ż je d y n ą normą o b o w ią z u ją c ą . A u to r uważa, że d l a twórców o s t a t ­ n i c h l a t d w u d z ie s to le c ia m iędzyw ojennego w a ż n ie js z ą sp ra w ą od r o l i m e ta fo ry w l i r y c e p o l s k i e j s t a ł o s i ę z a g a d n ie n ie pew nej o d p o w i e d z i a l n o ś c i , e ty c z n e j i m o r a ln e j, ja k ą winno s i ę o b a rc z y ć p o e z ję . O d p o w ie d z ia ln o śc i za t o w s z y s tk o ,c o w n o s iła r z e c z y w is to ś ć p o z a l i t e r a c k a . D la każdego s z k ic u a u t o r s t a r a s i ę z n a le ź ć n a jw a ż n ie js z y p u n k t w y jś c ia , w k o n se k w e n c ji p ró b u je w każdym s z k ic u omawiać p rz e d e w szy stk im problem y d l a danego c z a so p ism a n a jw a ż n i e js z e , a d o p ie ro n a i c h t l e - poboczne czy naw et d y g resy jn e .W n i e k t ó ­ ry c h wypadkach tym i n a jw a ż n ie js z y m i problem am i s ą p o s t a c i e r e ­ d ak to ró w c z a s o p is m , i c h p o g lą d y , w in n y c h - d o m in a c ja zag ad ­ n ie ń e s te ty c z n y c h , z z a k r e s u p o e ty k i, w je s z c z e in n y c h - za g ad ­ n ie ń p o lity c z n y c h . Te ró ż n o ro d n e sposoby p o d e jś c i a a u t o r s t o ­ s u je św iadom ie, uważa bowiem, że zn aczące c z a so p ism o , p o d o b n ie j a k z n a c z ą c a tw ó rc z o ś ć , s ta n o w i o d ręb n ą osobow ość.

S ta n is ła w Ż a k : 0 p o w ie ś c ia c h M a rii K uncew iczow ej. P ro ­ m o to r: p r o f . J.Nowakowski /WSP K raków /. R e c e n z e n c i: d o c . M.Ro- mankówna /WSP K raków /, d o c . S .S a n d le r / I B L /. Wyższa S z k o ła Pe­

d a g o g ic z n a w K rakow ie, 1968.

Rozprawa p o w s ta ła z żywych z a in te re s o w a ń zw iązkam i p sy c h o ­ l o g i i z l i t e r a t u r ą , a s z c z e g ó ln ie z p o w ie ś c ią p s y c h o lo g ic z n ą . W ybranie z a ś z a p rz e d m io t szczegóło w y ch a n a l i z p i s a r s tw a M a rii Kuncewiczowej n i e b y ło przypadkow e, w ydaje s i ę bowiem, że n a j ­ p e ł n i e j t e z w ią z k i w y s tą p iły w j e j "C udzoziem ce".

(18)

Celem p ra c y b y ło u k a z a n ie p i s a r s tw a a u t o r k i " L e śn ik a ” przez pryzm at now szych t e o r i i p sy ch o lo g iczn y ch , i f il o z o f i c z n y c h .P s y ­ c h o lo g ia i l i t e r a t u r a c z ę s to k o r z y s t a j ą w zajem nie ze sw oich o - s ią g n i ę ć w tym s e n s i e , że p s y c h o lo g ia udowadnia t o , co l i t e r a ­ t u r a p o k a z u je i n t u i c y j n i e . Ten sz cz e g ó ln y a s p e k t badawczy w

s to s u n k u do p o w ie ś c i M a rii Kuncewiczcvæj wymagał o k r e ś lo n e j me­ to d y a n a li z y m a t e r i a ł u . A n a liz a m u s ia ła p rz e b ie g a ć podwójnym to re m : p sy c h o lo g ic zn y m i a rty s ty c z n y m . W t e n sposób p o w s ta ła m ożliw ość p o k a z a n ia t r e ś c i i formy p i s a r s tw a a u t o r k i "G aju o - liw n e g o " .

W p ra c y zasto so w an o u k ła d c h ro n o lo g ic z n y . A n a liz y p o s z c z e ­ g ó ln y ch p o w ie ś c i: od "P rz y m ie rz a z d z ie c k ie m " /19 2 7 / aż do "Ga­ j u oliw n eg o " / 1 9 6 1 /» u k a z u ją drogę p i s a r k i do w ysokiego k u n s z tu a r t y s ty c z n e g o , j a k i z a p re z e n to w a ła w p o w ie ś c i o Róży, a po­ t w i e r d z i ł a w " T r i s t a n i e 1 9 4 6 ". P ie rw sz a k s ią ż k a p o w s ta ła z wew­ n ę t r z n e j p o trz e b y i b y ła g estem instynktow nym , a w p ro w ad ziła p i s a r k ę do l i t e r a t u r y r a c z e j przypadkow o. S tą d - w yraźna r ó ż ­ n i c a m iędzy "Przym ierzem z d z ie c k ie m " a n astępnym utworem, "Dwo­ ma k s ię ż y c a m i" , k tó r y j e s t ju ż wynikiem r e a liz o w a n ia k o n k r e t­ nego p la n u a r t y s ty c z n e g o , p o d k r e ś la ta k ż e wysoką świadomość p i ­ s a r s k ą a u t o r k i .

Na p r z y k ła d z ie opowiadań o K a z im ierz u Dolnym nad W is łą ,w i­ d a ć , w ja k im k ie r u n k u r o z w ija ć s i ę b ę d z ie d a ls z a tw ó rc z o ść p i ­ s a r k i , j a k i e problem y s t a n ą s i ę j e j n a j b l i ż s z e i j a k ą w y b ie rz e t e c h n ik ę n a r r a c j i d l a sw oich p o w ie ś c i.

W ro z p ra w ie zwrócono uwagę s z c z e g ó ln ą na kom pozycję wspom­ n ia n e g o u tw o ru , k t ó r ą c e c h u je ko n sek w en cja i l o g ik a , n ie k ie d y naw et s z tu c z n o ś ć i schem atyzm . K o n d en sacja środków s t y l i s t y c z ­ nych o raz w y n ik a ją c a s t ą d z w ię z ło ś ć k o n s t r u k c j i s ą p rz y c z y n ą w ie lk ie g o n a s y c e n ia tr e ś c io w e g o . Z ró ż n ic p w a n ie t e c h n i k n a r r a ­ c y jn y c h w ynika ze z ró ż n ic o w a n ia poziomów i n t e l e k t u a l n y c h boha­ te ró w . D la te g o w "Dwu k s ię ż y c a c h " w y m ien iają s i ę modele n a r r a ­ c j i , c h o c ia ż elem entem s ta ły m j e s t t u zało żo n y n a r r a t o r ab­ s t r a k c y j n y , i s t n i e j ą c y w ś w ie c ie p o z a fa b u la rn y m .

W "C udzoziem ce" d o k o n a ła p i s a r k a p e ł n e j k o n ta m in a c ji spraw­ n o ś c i w a r s z t a t u p i s a r s k i e g o z z a g a d n ie n ia m i p s y c h o lo g ii p o s ta ­ c i b o h a t e r k i . T ech n ik ę n a r r a c j i można t u porównać z te c h n ik ą

(19)

s e a n s u p s y c h o a n a lity c z n e g o , ja k o metody wywoływania m inionych doznań celem p o sz u k iw a n ia motywów r e a k c j i t e r a ź n i e j s z y c h Róży i ew en tu aln eg o o d redag o w ania j e j zadaw nionych kompleksów p sy ­ c h ic z n y c h . K onsekw encją t a k i e j k o n s t r u k c j i p s y c h ik i j e s t c a ły sy ste m środków s t y l i s t y c z n y c h i raray kom pozycyjne p o w ie ś c i. W p ra c y z n a la z ły m ie js c e ro z w a ż a n ia n a te m a t a n a l o g i i między po­ w i e ś c i ą a kom pozycją m uzyczną. Muzyka n a to m ia s t w y s tę p u je t u ­ t a j ja k o schem at kom pozycyjny, ja k o motyw i ja k o z ja w is k o f o - n o lo g ic z n e , b a rd z o w y ra ź n ie u ja w n ia ją c e s i ę w budowie f r a z y .

O d d zieln y p ro b le m , c h o c ia ż ś c i ś l e zw iązan y z c a ł o ś c i ą , s t a ­ nowi te c h n ik a n a r r a c j i . N a r r a t o r z n a jd u je s i ę t u w s y t u a c j i s z c z e g ó ln e j , bo ja k o opow iadacz c a ł o ś c i p e ł n i r o l ę r e ż y s e r a , o d d a je je d n a k c z ę s to g ł o s p o s ta c io m lu b innem u n a r r a to r o v ď ’do s p e c ja ln y c h p o ru c z e ń " , t z n . do r e l a c j i z doznań i zachowań bo­ h a t e r k i . A n a liz u ją c po w ieść o n i e s z c z ę ś l i w e j s k rz y p a c z c e , do­ c h o d z i s i ę do w n io sk u , że w s z y s tk ie sp raw y , zarów no f a b u l a r ­ n e , j a k n a r r a c y j n e , pokazane s ą sub s p e c ie l o s u Róży, s ą kon­ se k w e n c ją te g o lo s u . J e j ż y c ie j e s t nieprzerw anym snem, p a s ­ mem m ajaczeń n a ja w ie , w k tó ry c h w r a c a ją fra g m en ty m in io n e j r z e c z y w i s t o ś c i , odpow iednio d o b ra n e , w yselekcjonow ane n a pod­ s ta w ie u k ieru n k o w a n ia u czu cio w eg o . A l i e n a c ja Róży w ynika z ne­ g a c j i r z e c z y w is to ś c i w im ię n ie z r e a liz o w a n y c h p o s tu la tó w mo­ r a l n e j a u to n o m ii i p e łn e g o ro zw o ju j e d n o s t k i .

A n a liz a p o w ie ś c i p o w s ta ły c h po r . 1 9 3 9 , ju ż n a e m i g r a c j i , wymagała inn ego n ie c o p o tr a k to w a n ia . VI s to s u n k u do n ic h z a s ­ tosow ano m etodę k r y t y c z n o l i t e r a c k ą , z a m ia s t, j a k w p o p rz e d n ic h p rz y p a d k a c h , h i s t o r y c z n o l i t e r a c k ą . D la te g o t a c z ę ś ć p rac y "0 p o w ie ś c ia c h M a rii K uncew iczow ej" z a w ie ra sp o ro elem entów r a ­ c z e j e s e is ty c z n y c h , p o s tu l u j ą c y c h , o c h a r a k te r z e h i p o te z do u d o w o d n ie n ia . W t e n spo só b p o tra k to w a n o w p ra c y n a s tę p u j ą c e pow ieści:"Zm ow a n ie o b e c n y c h " , " K lu c z e " , " L e ś n ik " i "G aj o liw ­ n y " .

M aria Kuncewiczowa j e s t p i s a r k ą , k t ó r e j z a in te r e s o w a n ia sk o n cen tro w an e s ą w okół spraw p s y c h ik i lu d z k ie j , i d la te g o c z ę ­ s t o o d n o si s i ę w ra ż e n ie , że z d a r z e n ia p r z e z n i ą p rz e d s ta w io n e za ch o d z ą w j a k i e j ś i z o l a c j i h i s t o r y c z n e j , s p o łe c z n e j i p o l i ­ t y c z n e j . U podstaw bowiem ś w ia ta p rz e d s ta w io n e g o w p o w ie ś c i

(20)

'le ż y zaw sze o s o b is t e p r z e ż y c ie a u t o r k i lu b a u te n ty c z n a o b s e r ­ w a c ja . W wypadku "Zmowy n ie o b e c n y c h " d o s z ło w zw iązk u z tym do pewnych n a iw n o ś c i, poniew aż k o n stru o w a n ie r z e c z y w i s t o ś c i p r z e d s ta w io n e j dokonywało s i ę w o p a r c iu o " w ie ś c i p rz y c h o d z ą ­ ce z P o l s k i " .

W c a ł e j tw ó r c z o ś c i p i s a r k i dom inuje d o c ie k liw o ś ć dna lu d z ­ k ic h czynów i r e a k c j i na o t o c z e n ie , dokonywane sondow ania i e k s p l o r a c j e p sy c h o lo g a o d k ry w ają c z ę s to t a k i e p o k ład y p s y c h i ­ k i l u d z k i e j , o k tó r y c h naw et sam i b o h a te ro w ie n i e w i e d z i e l i . Tak; j e s t n p . w p o w ie ś c i " L e ś n ik " , p o z o rn ie t r a d y c y j n e j ,w r z e ­ c z y w i s t o ś c i z a ś r e w id u ją c e j t a k i e p o j ę c i a , j a k p a trio ty z m .O w a b i e g ł o ś ć p s y c h o lo g ic z n a a u t o r k i u ja w n iła s i ę w "G aju oliwnym" - w k tó ry m z b ie g ły s i ę e k s p l o r a c j e d e te k ty w a i r e w e la c je p s y ­ c h o lo g a , d a ją c w e f e k c ie p o w ieść p s y c h o lo g ic z n ą , w p isa n ąw r a ­ my p o w ie ś c i k r y m in a ln e j.

W alory p i s a r s t w a Kuncewiczowej s i ę g a j ą p oza s f e r ę t r e ś c i , o b e jm u ją c p rz e d e w sz y stk im ję z y k i kom pozycję j e j p o w ie ś c i. Z n a l e z i e n i e w ła ś c iw e j form y in f o r m a c ji i p r z e k a z a n ia j e j c z y ­ t e l n i k o w i o d z n acza s i ę p r e c y z ją i a d e k w a tn o ś c ią , wzajemnym p rz y le g a n ie m do s i e b i e . Ta d o s k o n a ło ś ć f o rm a ln a j e s t w ypraco­ w ana, w ynika z p e ł n e j św iadom ości a r t y s t y c z n e j i p o ja w iła s i ę d o p ie r o w "Dwu k s ię ż y c a c h " .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Università Telematica Uninettuno to realizowany od 1990 roku, początkowo jako konsorcjum NETTUNO, włoski projekt kształcenia na odległość na poziomie uniwersyteckim.. Obecnie

Można się z niej dowiedzieć o nowoczesnych usługach świadczonych przez instytucję, ta- kich jak: zapisy i opłaty online, zapytaj bibliotekarza, zaproponuj kupno książki;

W artykule opisano przeobrażenia na poziomie struktury organizacyjnej, polityki gromadzenia, przechowywania i udo- stępniania zbiorów oraz w zakresie zarządzania zasobami

sander Birkenmajer przeprowadził w 1949 roku na zlecenie Ministerstwa Oświaty pierwszą w swojej karierze bibliotekarskiej wizytację Biblioteki Uniwersyteckiej oraz Zbiornicy

I choć zakończył się pontyfi kat Jana Pawła Wielkiego, to urzeczywistnianie się Kościoła wciąż się dokonuje – nieustannie trwa.. Kościół pozostaje wciąż dynamiczny i

Istnieje stereotyp bibliotek niemieckich jako bardzo nowoczesnych…, nie chcę tu powiedzieć, że one nie są takie, ale borykają się również z różnymi codziennymi problemami..

Z kolei magi- stranci oraz doktoranci świadomi, że oczekuje się od nich napisania poprawnych prac końcowych oraz odpowiedniego przygotowania do korzystania ze

śląskim prowadzone w Naukowym Ośrodku Opolskim. Biuletyn Polonistyczny 5/15,