• Nie Znaleziono Wyników

Jedność ofiary krzyża i ołtarza w świetle nauki soboru trydenckiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jedność ofiary krzyża i ołtarza w świetle nauki soboru trydenckiego"

Copied!
43
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Frankl

Jedność ofiary krzyża i ołtarza w

świetle nauki soboru trydenckiego

Collectanea Theologica 19/4, 397-438

(2)

JEDNOŚĆ OFIARY KRZYŻA I OŁTARZA

W ŚW IETLE NAUKI SOBORU TRYDENCKIEGO.

Prof. teologii w braunsberskiej akademii Gottlieb S ö h n ­ g e n rozw ija i uzasadnia w ostatniej swej rozpraw ie p. t. Der

Wesensaufbau des M ysteriums (Grenzfr. zwischen Theol. und

Philisoph. VI, Bonn 1938), niektóre poglądy, wypowiedziane w swym poprzednim dziele p. t. Sym bol und W irklichkeit im K ult­

mysterium (tamże 1937), traktującym o sakram entach a szcze­

gólnie o t. zw. teorii m isteryjnej, propagow anej dziś głównie przez szkołę benedyktyńską w M aria Laach. W tych dwóch dziełach łącznie z artykułem drukowanym w pracy zbiorowej p. t. Lebendige Seelsorge (hrsg. von M eyer u. Neyer, Freiburg i Br. 1937) wypow iedział niemiecki teolog liczne zastrzeżenia pod adresem w spom nianej teorii, w czym spo tk ał się z silną repliką adherenta szkoły w M aria Laach, W iktora W a r n a c h a w artykule p. t. Zum Problem der M ysteriengegenwart (Litur­ gisches Leben, 1938, 9—39).

Przesuw ając bliższe omówienie tych zawiłych kwestyj do działu recenzyjnego należy stwierdzić, że — jakkolwiek od lat kilkunastu naśw ietlano teorię m isteryjną z różnych punktów wi­ dzenia i wykazywano jej św iatła i cienie — to jednak do tej pory nie ośw ietlono strony bardzo ważnej, t. j. nie zbadano jej stosunku do soboru trydenckiego. W związku bowiem z naszą kwestią czytamy w dekrecie trydenckim następujące słow a: „Do­ minus noster... ut dilectae sponsae suae Ecclesiae visibile... re­ linqueret sacrificium quo cruentum illud semel in cruce p e ra ­ gendum repraesentaretur eiusque m em oria in finem usque saeculi perm aneret atque illius salutaris virtus... applicaretur... corpus et sanguinem suum sub speciebus panis et vini Deo Patri obtu­ lit“ 9· Jeden z tw órców i najgorliwszy obrońca teorii misteryjnej

(3)

Odo C a s e i O. S. B. opierając się przy interpretow aniu tego dekretu na wynikach pracy A. Voniera p. t. A key to the Doctrin of the Eucharist (New York 1925), dochodzi do wniosku, że w ła­ ściwie trydenckie „repraesentare“ oznacza uobecniać. Wobec tego m sza św. a głównie ryt konsekracji uobecnia w całej istotności i tożsam ości ofiarę kalw aryjską i to realnie-sakram en- talnie. Nie może więc być mowy o jakiejś różnicy numerycznej między ofiarą krzyżową a ofiarą mszy św., gdyż msza św. jest zbawczą czynnością, w której pod znakiem obrzędu zewnętrz­ nego uobecnia się realnie-sakram entalnie ofiara krzyżowa Zba­ w iciela2).

Abstrahując od licznych dokum entów Tradycji i nauki św .T o­ m asza, co jest jeszcze przedmiotem dyskusji teologicznej3), na­ leżałoby zbadać, czy powyższa interpretacja trydenckiego dekretu posiada wystarczające uzasadnienie.

Ogół współczesnych teologów, zdając sobie spraw ę z ko­ niecznej harmonii między miarodajnymi orzeczeniami Kościoła a źródłam i objawienia, interpretuje słow a trydenckie w świetle Pism a św., Tradycji, zwłaszcza tekstów liturgicznych, uzupełnia­ jąc je cytatami zaczerpniętymi z Dzieł Doktora Anielskiego. Sam fakt istnienia licznych w tej materii kontrowersyj świadczy jednak dobitnie o niew ystarczalności takowej metody. Twierdzenie to m ożnaby zilustrować przykładem wziętym z matematyki o rów na­ niu mającym dwie niawiadome. Takimi niewiadomymi w oma­ wianym wypadku jest znaczenie słów trydenckich (X) i znaczenie poszczególnych tekstów wziętych ze źródeł teologicznych (Y). M etoda w spółczesna usiłuje znaleźć te dwie niewiadome trydenckie „X“ i objawienia „Y“ przy pomocy jednego tylko równania.

2) O p r ó c z w s p o m n ia n y c h r o z p r a w S ö h n g e n a i W a r n a c h a p o r . F I o r- k o w s k i , N o w y p o g lą d n a is to tę m s z y ś w .: A te n e u m K apł. 34 (1934), 2 2 5 - 251 i p o d a n ą ta m b o g a tą l it e r a t u r ę ; te n ż e , I s to ta m s z y św . w ś w ie tle w s p ó ł­ c z e s n y c h p o g lą d ó w k a to lic k ic h : K o ś c ió ł, L u b lin 1936, 101— 125; A r n o l d , D e r U r s p r u n g d e s c h ris tlic h e n A b e n d m a h ls , F r e i b u r g i B r. 1937; D o w d , A C o n s p e c tu s o f m o d e r n c a th o lic th o u g h t o n th e e s s e n c e o f th e E u c h a ­ r is tie S a c rific e , W a s h in g to n 1937; S o i r o n , M y s te r ie n th e o r ie o d e r n ic h t? : W is s e n s c h a f t u n d W e is h e it 5 (1938) 2 5 5 —264 i in n i. 3) P o s c h m a n n , „ M y s te r ie n g e g e n w a r t“ im L ic h t in d e s hl. T h o m a s : T h e o l. Q u a rt. T ü b . 116 (1935), 5 3 — 116; H o f f m a n n , P a s s io n is r e p r a e s e n ­ t a tio : ib id . 117 (1936), 505 —5 3 5 ; R u p r e c h t , D e r h l. T h o m a s u n d d a s Lei­ d e n s g e d ä c h tn is in d e r E u c h a r is tie : ib id . 118 (1937), 403—436.

(4)

O niemożliwości takiego rozw iązania św iadczą ścisłe zasady logiki matematycznej, która mówi jasno, że do znalezienia dwóch niewiadom ych m uszą być ułożone dwa rów nania.

Uznając w całej pełni praw a naukowej hermeneutyki, należy przyznać, że Kościół, którego obowiązkiem jest „depositum fidei custodire" ma też za zadanie to „depositum fidei" objaśniać. Stąd postępując teologicznie, nie można orzeczeń Kościoła b a­ dać w świetle zaw artości „depositum fidei“, lecz przeciwnie to ostatnie należy interpretow ać w świetle orzeczeń kościelnych. Ew entualna trudność, że form alne dow ody dogm atu wiary nie są przedm iotem tejże wiary, przynajmniej w tym co dany dog­ mat stopniu, nie wchodzi w rachubę. Stąd więc logicznie postę­ pując należy zbadać trydenckie „X“, a dopiero po zbadaniu tej jednej niewiadomej można i to przy pom ocy wyników tego b a­ dania postąpić krok dalej, by zająć się kw estią znaczenia odpo ­ wiednich źródeł teologicznych.

O dkładając szersze i dokładniejsze om ówienie nauki try­ denckiej o mszy św. do czasu napisania osobnej m onografii, której celem będzie też i dokładniejsze przedstawienie i ocena założeń teologicznych poszczególnych teoryj mszalnych a głównie teorii sakram entalnej na tle tejże nauki trydenckiej, należy obecnie zba­ dać, czy i w jakim znaczeniu twierdzenie o numerycznej jedności ofiary krzyża i ołtarza odpow iada nauce soboru trydenckiego.

Ponieważ orzeczenia soborow e, chociaż formalnie są wy­ razem nieomylnej nauki Kościoła Chrystusow ego, pow stają w ogniu dyskusyj naukowych teologów i ojców soborow ych, stąd zbadanie naszego problem u w świetle tych dyskusyj ma rację w ystarczającą.

I.

Jakkolwiek pierwszy okres dyskusyj trydenckich nie p o ­ zostaw ia żadnego konkretnego schem atu Doctrinae de M issa, to jednak znajduje się tu bogaty substrat późniejszych prac so b o ­ rowych a nawet samego dekretu. Należy tu dyskusja teologów trydenckich i sam a w spółczesna literatura teologiczna, na którą pow ołuje się sekretarz soboru arcyb. Angelo M a s s a r e i l i 4).

*) N a m a r g in e s ie s p r a w o z d a n i a s o b o r o w e g o p o d d a tą J a n m a r io 1 5 5 2 ,

(5)

Jaki jest stosunek tego pierwszego okresu do omawianego problem u?

Na pierwszej kongregacji teologicznej odbytej we wtorek 2 sierpnia 1547 r . 5) przem aw iał jako pierwszy Ryszard V e r ­ c e l l e n s i s kanon. reg. lateran., późniejszy opat. Jasno zdawał sobie spraw ę z nauki Lutra i całej pseudoreform acji, która odm a­ w iała mszy św. charakteru prawdziwej ofiary 6). To też w swej mowie stw ierdza dobitnie, że „Eucharystia we mszy św. jest ofiarą, ponieważ jest ona obrazem Chrystusa cierpiącego, na­ tom iast cierpienie C hrystusa było ofiarą, wobec czego i to jest ofiarą, co owo cierpienie przedstaw ia (repraesentat)“ 7). Słowa „Christi p assi“ i „passio fuit sacrificium “ wyrażają przeszłość męki Chrystusowej, której związek z obecną ofiarą eucharystyczną zawiera się w pojęciu obrazu. Celem objaśnienia treści tego po ­ jęcia a zarazem pojęcia „repraesentare“ przytacza mówca przy­ kład Ojca i Syna. „Jak Syn — pow iada — jest obrazem Boga

k a to lic k ic h , z n a jd u je się d o p is e k s k r e ś lo n y r ę k ą M a s s a r e llie g o : R e g . A n g l. R o f f e n s e . C l lc h t o v e o . J o . F a b . J o . E c h i o . E m s e r o . S a s g e r o . D ie te m - b e r g i o . J o . H o f m e i s t e r u s . : A rc h iv . V at. C o n c . ( s k r ó t A V C ) 18, 266. J e s t to l is ta t e o lo g ó w X V I s tu le c ia , n a k tó r y c h rz e c z y w iś c ie p o w o ły w a n o s ię p o d ­ c z a s p r a c s o b o r o w y c h . Z e w z g lę d u je d n a k n a f o r m a ln e p o w o ły w a n ie się n a n ic h d o p ie r o w d ru g im o k r e s ie s o b o r u , p r z e d s ta w ie n ie z a p a tr y w a ń , z a ­ w a r ty c h w d z ie ła c h ty c h t e o lo g ó w n a p r o b le m o m a w ia n y n a le ż y p r z e s u n ą ć d o o k r e s u n a s tę p n e g o . 5) T w ie r d z e n ie M e i s t r a ja k o b y „ D ie e r s t e n B e r a tu n g e n d e r T h e o lo ­ g e n b e g a n n e n a m 7 D e z e m b e r 1551, w u r d e n a m 2 J a n u a r 1552 v o n den B is c h ö fe n s e l b s t in A n g riff g e n o m m e n u n d w a r e n am 18 J a n u a r z u ein em g e w is s e n A b s c h lu s s g e la n g t“ (D ie V o lle n d u n g d e r W e lt im O p f e r d e s G o t t ­ m e n s c h e n , F r e ib u r g i. B r. 1938, s tr . 115) j e s t m o c n ą n ie ś c is ło ś c ią .

e) C h o d z i t u g łó w n ie o d w a a rty k u ły , w k tó ry c h — w e d łu g te o lo g ó w tr y d e n c k ic h — z a w ie r a ły s ię p o g lą d y in n o w ie r c ó w o d n o ś n ie d o o m a w ia ­ n e g o p r o b le m u . A rt. 1. M is s a m n o n e s s e s a c rific iu m , п е с o b la tio n e m pro p e c c a tis , s e d ta n tu m c o m m e m o r a tio n e m s a c rific ii in c r u c e p e r a c ti ; v o c ari a u te m a P a t r ib u s t r a n s la to n o m in e s a c rific iu m , a t v e r e e t p r o p r ie n o n e sse , s e d ta n tu m te s ta m e n tu m e t p r o m is s io n e m r e m is s io n is p e c c a to r u m . A rt. 3. B la s p h e m ia m ir r o g a r i s a n c tis s im o C h ris ti s a c rific io in c r u c e p e r a c to , si q u is c r e d a t D e i F iliu m d e n u o a s a c e r d o t ib u s in m is s a D e o P a tr i o ffe ri; C h ris tu m - q u e p r o n o b is m y s tic e im m o la ri e t o ffe ri n o n a liu d e s s e , q u a m illu m n o b is a d m a n d u c a n d u m d a r i. E t C h r is tu s illis v e r b is : Hoc fa c ite in meam comme­ morationem n o n o r d in a s s e , u t A p o s to li o f f e r r e n t c o r p u s e t s a n g u in e m eiu s in s a c rific io m is s a e . T h e i n e r , A c ta... C o n c ilii T r id e n tin i... Z a g r a b ia e 1875 (s k r ó t T h e in e r ) 1, s tr . 602.

(6)

Ojca i wszystko, co Ojcu przystoi, przystoi również i Synowi, podobnie też, jeżeli Eucharystia jest obrazem ofiary złożonej na krzyżu (sacrificii in cruce peracti), wszystko, co tamtej przy­ stoi, przystoi również i tej“ 8). W świetle przytoczonego porów ­ nania num eryczna różnica nie ulega kwestii, czego wyrazem są dalsze analogie między mszą św. a barankiem w ielkanocnym 9). Zresztą liturgiczne mieszanie wody z winem nazywa mnich z La- teranu commemoratio p a ssio n is10). Stąd jasno wynika, że me­

moria, czy commemoratio, czy repraesentatio passionis nie jest

to samo co ipsa passio.

Numeryczną różnicę samej Chrystusowej czynności ofiarniczej krzyża i ołtarza podkreśla też J. M. B e c a d e l l u s O. P. u ). Z asta­ nawiając się nad źródłem znaczenia ofiar St. i N. T. dochodzi do wniosku, że właściwie znaczenie tych ofiar w ypływ a z ich sto­ sunku do ofiary krzyżowej. Podobnie bowiem jak ofiary St. T. były prawdziwymi ofiarami „quatenus praefigurabant mortem Christi, ita sacra Eucharistia, cum repraesentet eandem passio­ nem ex institutione Christi, est verum sacrificium “ 12). N atom iast logiczność i ścisłość tego tw ierdzenia wym aga do pewnego stopnia takiej różnicy między m szą św. a ofiarą krzyżową, jaka istnieje między ofiarami St. T. a tą ostatnią. N adto sam autor pod­ kreśla, że używając wyrazu repraesentare nie rozumie go w zna­ czeniu, jakie mu dziś nadaje teoria m istery jna13). Silniejsze pod­ kreślenie znajduje ten moment w oryginalnym tekście przemó­ wienia Beccadellusa. „Nam m issa est sacrificium — pow iada — quod non est minus efficax n u n c q u a m t u n c . Et hoc modo est etiam sacrificium commemorativum i l l i u s , quod in cruce peractum est... Ipsa tam en res oblata com m em orata confert vi­ tam, n e c o f f e r i m u s i t e r u m c r u c i f i g e n t e s , c u m d i c a ­ m u s m e m o r i a p a s s i o n i s “ 14). 8) A V C 17, 242 v . 9) A V C 17, 242 v i n. >») A V C 17, 244. n ) P r z e m a w ia ł o n b e z p o ś r e d n i o p o V e rc e lle n s is d n ia 2 VIII 1547 r. 12) A V C 17, 244 v. 13) M ó w ią c o m ie s z a n iu w in a z w o d ą p r z e d k o n s e k r a c ją ja s n o p o d ­ k r e ś la , ż e p r z e z to z m ie s z a n ie „ r e p r a e s e n t a t u r a p tiu s s a n g u is C h r is ti“ A C V 1 7 ,2 4 5 v. A p r z e c ie ż n ie u le g a k w e s tii, ż e a u t o r d o b r z e z d a w a ł s o b ie s p r a w ę , iż d o p ie r o z m o m e n te m k o n s e k r a c ji is tn ie je n a o ł ta r z u k r e w C h r y s tu s o w a . m) A V C 11, 138.

(7)

Nieco inaczej co do sposobu ujmuje rzecz Jan Antoni D e l ­ p h i n u s О. М. C., który w summariutn swych przem ów ień15) podkreśla najpierw tożsam ość ofiary krzyża i ołtarza, ponieważ „idem... sem per est Christus oblatus, imm olatus et sacrificatus, idem que habet esse, licet non eodem m odo“ 16). I chociaż Chry­ stus ofiaruje się na krzyżu i we mszy św., mimo to pozostaje zawsze ofiara jedna i je d y n a 17). Jednak jedyność ofiary nie wy­ klucza wielości samych ofiarowań. D elphinus przyjmuje trzy ofia­ row ania (oblationes): jedną podczas Ostatniej Wieczerzy, drugą na krzyżu, a trzecią codziennie na ołtarzach i podczas gdy pierwsza i druga jest jedyną i nigdy się nie pow tarza, trzecia nie jest jedyną, lecz często się powtarza. W stosunku do ofiary krzyżowej ofiara ołtarza „ma cel przede wszystkim podwójny: najpierw przypom ina tę jedyną ofiarę, w której Chrystus sam siebie ofiarował Bogu Ojcu na krzyżu, dzięki czemu słusznie może się zwać pew ną pam iątką tej jedynej ofiary, następnie wy­ wołuje podobne skutki, jakie spraw ił Chrystus, gdy raz ofiarował się na krzyżu“ 18). Powyższy dobór słów i tok myśli świadczy dobitnie, że wspom niany prow incjał franciszkański, jakkolwiek celem wykazania charakteru ofiarniczego mszy św. podkreśla jej tożsam ość z ofiarą krzyża, to jednak nie jest zwolennikiem numerycznej identyczności samej czynności ofiarniczej.

Podobnie A l e k s a n d e r z B o n o n i i w swym przemówieniu z dnia 4 sierpnia 1547 r. podkreśla, że msza św. nie jest tylko „commemoratio sacrificii Christi in cruce peracti“, lécz jest ofiarą praw dziw ą. Jednak Chrystus — jak uczy św. P a w e ł19) — raz

15) V o tu m f r a tr is J o . A n t. D e lp h in i O. M . O b . p r o v . B o n o n . s u p e r a r tic u lis d e m is s a in c o n g r e g a tio n e th e o lo g o r u m d i e b u s 3. 9. 20. VIII 1547 p r o p o s i t u m : AV C 11, 183.

w) A V C 11, 183.

17) C h r is tu s u t s a c e r d o s o f f e r tu r D e o P a tr i... e s t v e r u m sa c rific iu m , q u ip p e c u m id s a c rific iu m sit, q u o d s e m e l o b tu lit C h r is tu s in c r u c e . Idem e n im s e m p e r e s t C h r is tu s o b la tu s , im m o la tu s e t s a c rif ic a tu s , id e m q u e h a b e t e s s e , lic e t n o n e o d e m m o d o : AVC 11, 183.

•8) A V C 11, 183.

I9) R om 6, 9 : C h r is tu s r e s u r g e n s e x m o r tu is iam n o n m o r itu r , m o rs illi u ltr a n o n d o m in a b itu r . H e b . 9, 2 8 : C h r is tu s s e m e l o b la tu s e s t a d m u l­ to r u m e x h a u r ie n d a p e c c a ta . 10, 14: U n a e n im o b la tio n e c o n s u m m a v it in a e te r n u m s a n c tif ic a to s . — G łó w n ie n a ty c h m ie js c a c h P a w ło w y c h o p iera li in n o w ie rc y je d y n o ś ć o fia ry k r z y ż a i n ie d o p u s z c z a ln o ś ć o fia ry o łta r z a . P o r.

(8)

tylko został ofiarowany, zm artw ychw stał i już więcej nie umiera. Czyżby ta ofiara krzyżowa nie w ystarczyła dla wszystkich i na wszystkie czasy? Tę trudność rozwiązuje teolog bonoński w następujący sposób: „ U n a m qua corpus suum vivum et sanguinem sub propriis speciebus carnis et sanguinis obtulit in ara crucis pro salute humani generis... Fatem ur oblationem Christi corporalem esse unam et sufficientissimam in aeternum. Semel m ortuus oblatusque est. A l i a est oblatio Christi sub spe­ ciebus non propriis sed alienis scii, panis et vini in altari. Et ista non est ad mortem; Christus non flagellatur, nec patitur, nec m oritur“ 2°). Z powyższego rozw iązania a zwłaszcza z użycia słow a „ Al i a o b latio “ jasno wypływa różnica numeryczna.

Do takiego samego wniosku dochodzi karm elita Antoni Ri c i u s de N o v a r e l l a 21).

N astępnego dnia (5 sierpnia 1547) zastanaw ia się Jan F ran­ ciszek d e C a s e n a nad treścią jedności między ofiarą krzyżową a mszą św. Po długich roztrząsaniach dochodzi do wniosku, że istotną podstaw ą tożsam ości jest tożsam ość rzeczy ofiaro­ wanej 22).

Dokładniej i szerzej ujmuje to zagadnienie serw ita T o m a s z o d ś w. Ma r c i n a , który rozpraw iając się przede wszystkim z trudnościam i wysuwanymi ze strony pseudoreform acji, jakoby ofiara mszy św. uszczuplała w artości ofiary krzyżowej, podkreśla z całą dobitnością, że jedynym źródłem, z którego m sza św. czerpie sw ą w artość jest „Virtus sacrificii o l i m pro nobis re­ conciliandis in a r a c r u c i s o b l a t i “ 23). A ponieważ illa oblatio (na krzyżu) była praw dziw ą ofiarą, stąd na m iano prawdziwej ofiary zasługuje też i ista oblatio (mszy św.). Jednak z takowej tożsam ości nie wynika wcale jakoby męka C hrystusa odbyw ała się i obecnie, „poniew aż Kościół nie ofiaruje obecnie C hrystusa w ten sam sposób, w jaki był On ofiarowany na krzyżu, ani ofierze swego posługiw ania nie przypisuje odpuszczenia grzechów,

A l o n s o , E l s a c rific io E u c a r is tic o d e la u ltim a c e n a d e l s e n n o r s e g u n el C o n c ilio T r id e n tin o , M a d r id 1929, s tr . 9 —3 2 ; d e la T a i l l e , M y s te riu m F i­ d e i, P a r i s i i s 3 1931.

г») B ib lio th . V at. L a t. 6147, 97. 21) A V C 17, 2 5 1 - 2 5 3 .

22) B ib i. V at. L a t. 7246, 1 0 9 - 1 1 6 . 23) AV C 11, 192.

(9)

ani jej nie aplikuje jako czynności zasługującej lub odpuszcza­ jącej winę i karę, lecz tylko oświadcza, że tę oiiarę składa na pam iątkę męki, zm artw ychw stania i w niebow stąpienia Jezusa Chrystusa i błaga Boga, by raczył przez nią aplikować owoce ofiary C hrystusow ej“ 24). Podczas mszy św. dokonuje kapłan czyn­ ności ofiarniczej „in memoriam illius passionis", stąd msza św. jest „oblatio repraesentativa et commemorativa p assio nis“ 25). W świetle powyższych przeszłość ofiary krzyżowej nie ulega kwestii.

Do podobnych rezultatów, jakkolwiek przy użyciu metody dość nieścisłej, dochodzi franciszkański biblista Ryszard C e n o - m a n u s ; podkreślając, że obecna ofiara mszy św. odbyw a się na pam iątkę ofiary ongiś złożonej, stw ierdza tym samym brak tożsam ości numerycznej tych o fiar26).

W dalszej dyskusji teologowie podkreślają i oświetlają nowe momenty.

Dominikanin portugalski Hieronim a b O l e a s t r o , chcąc udowodnić, że msza św. jest praw dziw ą ofiarą, sięga do tych świadectw tradycyjnych, na jakie powoływali się przeciwnicy, mianowicie do pism Chryzostom a i Augustyna, którzy jasno twierdzą, że msza św. jest „repraesentatio sacrificii in cruce pe­ racti“ 27). Jednak użyte tu słow o repraesentatio nie oznacza uobec­ nienia w całej istotności i tożsam ości, gdyż przez ofiarowanie baraniej skóry byłaby wprawdzie „repraesentatio“ ofiary Abra­ hama, jednak nie było by samej ofiary z pow odu braku tożsa­ mości rzeczy ofiarowanej. Dopiero ofiarowanie 'prawdziwego baranka jest nie tylko repraesentatio ofiary Abrahamowej, ale i sam ą ofiarą p atriarch y 28). Zresztą i praw dziw e ofiary St. T. były „repraesentatio“ ofiary krzyżowej, jakkolwiek wcale nie uobecniały męki Zbawiciela. W obec tego praw dziw ość ofiary ołtarza pochodzi z tożsam ości przedm iotu ofiarowanego na ołtarzu i na k rzy żu 29). 2 4 ) A V C 11, 192. 25 ) 1. C. 26) A V C 17, 2 5 4 —256. — M a te r ia ł z a w a r ty w je g o k o m e n ta r z a c h do P is m a ś w . i w A n tid o tu m c o n tr a E ra s m i c e n s u r a m in re g u la m D. A u g u stin i ( P a r is iis 1541) n ie d a je d la o m a w ia n e j k w e s tii w y s ta r c z a ją c e g o s u b s tr a tu . гг) A V C 17, 259 v. 26) Ib id . f. 260. — N ie c h o d z i tu r z e c z j a s n a o b a r a n k a w ie lk a n o c ­ n e g o n a p a m ią tk ę w y jś c ia z E g ip tu , le c z o o f ia r ę A b r a h a m o w ą . 28) A V C 17, 260.

(10)

Bezpośredni jego następca w przem ówieniu F r a n c i s z e k z S i e n y usuw ając trudność pseudoreform atorów , jakoby ofiara mszy św. w ym agała z konieczności uobecniania męki Chrystu­ sowej, podkreśla, że „Chrystus raz tylko został ofiarowany cier- piętliwie i krw aw o“ 30), natom iast przy codziennej ofierze nie ma m iejsca zabijanie Zbawiciela, lecz w trakcie codziennej ofiary ołtarza „spełniam y tylko pam iątkę ofiary krzyżowej, wcale zaś nie ofiarujemy Bogu Ojcu śmierci i męki C hrystusa“ 3I).

Podobne myśli jak u przedm ów cy w łoskiego augustianina znajdują się też i w przemówieniu francuskiego minoryty Jana C o n s i l i i , który na podstaw ie podobnych jak tamten motywów w szczególniejszy sposób wnioskuje, że msza św. jest „comme­ m oratio sacrificii in cruce peracti“. Ale jest ona nie tylko samym wspom nieniem, lecz też i „ofiarą na pam iątkę owej ofiary na krzyżu złożonej, poniew aż ta ofiara przedstaw ia mękę C hrystusa przez oddzielenie krwi od ciała“ 32).

Przem aw iający bezpośrednio po nim dom inikanin Hieronim P a p i n i reasum uje tylko ogólnie myśli swych przedmówców, p od­ kreślając głównie, że mszalne „repraesentatio“ jest złożeniem Bogu tej samej ofiarnej hostii, jaką złożył ongiś C hrystus na krzyżu33). Również franciszkanin Jan de C o r r i g i s idąc po linii poprzed­ ników zgadza się z pseudoreform atoram i, że m sza św. nie jest ofiarą krw aw ą i zabijaniem Chrystusa, jakie miało miejsce raz na Kalwarii, podkreśla jednak jej ofiarniczy c h a ra k te r34). Ten sam m oment rozprow adza szeroko w swym przemówieniu z 17 sierpnia 1547 roku m inoryta hiszpański Franciszek S a l a z a r , podkreślając z jednej strony przeszłość męki Chrystusow ej, z dru­ giej zaś uobecnienie jej skutków w ofierze ołtarza, która o tyle „jest krw aw ą ofiarą, o ile przedstaw ia (repraesentat) ofiarę zło­ żoną na krzyżu“ 35). Nie tłum aczy jednak bliżej swego pojęcia o istotnej treści słow a „repraesentare“.

3 0 ) A V C 17, 26 2 ; p o r . A V C 63, 117. 31) A V C 63, 117; A V C И , 175 (w o tu m o ry g in a ł.). 32) A V C 17, 267. 33) A V C 11, 193— 195 (w o tu m o r ig .) ; A V C 17,271 v —273 ( s p r a w o z d a n ie M a s s a r e llie g o ) . 3i) A V C 17, 2 7 8 - 2 7 9 . 35) A V C 17, 287.

(11)

Następni mówcy, jak dom inikanie Piotr J a n n a r i n u s A r e t i n u s , G ratianus d e L a n d e i Angelus M u t i n e n s i s pod­ kreślają przede wszystkim przeszłość męki Chrystusowej i do omawianej kwestii nie dodają już niczego now eg o36).

Z dwudziestu ośmiu teologów biorących udział w pierw ­ szym okresie soboru w obradach nad omawianym problemem przytoczono tych, którzy bronią specyficznej jedności ofiary krzyża i ołtarza a podkreślają różnicę numeryczną między czynnością ofiar- niczą C hrystusa na krzyżu i we mszy św. Nie brak jednak i takich, którzy przynajmniej na pierwszy rzut oka w ydają się być zwo­ lennikami jedności numerycznej. Już d e G r a n d i s O. M. Obs. podkreśla kilkakrotnie, że „una et eadem (est) oblatio crucis et quae fit in altari“ 37). Czyż więc nie jest zwolennikiem tożsa­ mości num erycznej? W prawdzie nie dochowało się do naszych czasów jego wotum oryginalne, jednak ze spraw ozdania M assa- relliego jasno wynika, że racją tożsam ości jaką podkreśla jest „quia ibi est corpus Christi verum ut erat in cruce“ 38). Sam zaś dowód ofiarniczego charakteru mszy św. czerpie głównie z p o ­ zytywnych źródeł teologicznych, a przede wszystkim z pism Ojców Kościoła, których liczne św iadectw a — zawierające wzmianki o uobecnieniu we mszy św. ofiary krzyżowej w całej tożsam ości — zamyka syntezą: „Est igitur verum sacrificium Eucharistia, quia cum sit oblatio, est sacrificium “ 39). Podobną trudność napotykam y też u minoryty Franciszka a . C o n c e p ­ t i o n e , przem aw iającego 11 sierpnia 1547 r . 46) i augustianina Franciszka d e G a s e n a 41). Atoli podkreślenie u nich momentów

sacrificii in cruce peracti, idem sacrificium, quia idem est Christus qui offertur tunc et nunc dom aga się tożsam ości specyficznej

wzgl. numerycznej w sensie identyczności ofiarnikai hostii ofiarnej. Nie m ożna również przeoczyć i tej okoliczności, że przy­ taczanie w tym okresie soboru dość licznych św iadectw Ojców Kościoła, a głównie Chryzostom a, Teodoreta i Augustyna nie

3®) J a n n a r in u s 12. V III: AV C 17, 2 7 9 —2 8 0 ; d e L a n d e 18. V III: ib id . f. 3 0 0 r —390 v .; M u tin e n s is 20. V III: ib id . f. 300 v —301 v. 37) A V C 17, 248. 38) 1. c. в») 1. c. *o) A V C 11, 1 4 4 - 1 5 3 . « ) AVC 17, 283 r—283 v.

(12)

skłoniło żadnego z teologów wspom nianego okresu do inter­ pretacji tych świadectw w sensie teorii m isteryjnej42).

II.

W drugim okresie trydenckim praca zatacza coraz szersze kręgi; po dyskusji teologów następuje debata w otantów , któ­ rzy — jak z notatki M assarelliego w ynika — pow ołują się już na pewne w spółczesne powagi teologiczne43). Należą tu: Anglik Jan Fisher, Flamandczyk Jodok Clichtoveus, biskup wiedeński Jan Faber (Schmidt), zakonnicy: franciszkanin Kasper Schatzgeyer,

dominikanin Jan Dietenberger i Jan Hofmeister O. S. A. Jak się przedstaw ia nauka w spom nianych teologów ?

Św. Jan F i s h e r , teolog i męczennik angielski, znany p od nazwą R offensis (Rochester) episcopus, objaśnia poruszany problem w kilku swoich dziełach. W rozpraw ie p. t. Sacri

sa-42) Z b o g a te j k o r e s p o n d e n c ji p r o w a d z o n e j m ię d z y p r e z y d iu m s o b o r u tr y d e n c k ie g o a W ilh e lm e m S y r l e t e m k u s to s z e m B ib lio te k i W a ty k a ń s k ie j, w y ją tk o w y m z n a w c ą n a u k i O jc ó w K o ś c io ła , w y n ik a , ż e te n o s ta tn i b y ł g łó w ­ n y m r e f e r e n te m s o b o r o w y m a c z k o lw ie k n ie o fic ja ln y m d o s p r a w p a tr y ­ s ty c z n y c h , d z ię k i c z e m u z a s ila ł o n s o b ó r ś w ia d e c tw a m i O jc ó w K o ś c io ła , d o d a ją c d o n ic h s w e k r y ty c z n e u w a g i. W z w ią z k u z z a g a d n ie n ie m e u c h a ­ ry s ty c z n y m , o m a w ia n y m p o d c z a s p ie r w s z e g o o k r e s u s o b o r o w e g o z a c h o w a ły s ię lic z n e lis ty , w y m ie n io n e m ię d z y nim a k a r d . C e r v in o , le g a te m p a p ie s k im i p r z e w o d n ic z ą c y m s o b o r u w ty m o k r e s ie . — P o r . lis ty C e r v in a d o S i r l e t a z 2 9 .1. 1547: B ib l. V at. L at. 6 1 7 8 ,1 ; 29. II. 1547; ib id . f. 1 v ; 25. VI. 1547: B ib l. V a t. L at. 6177, l v —3. - L is ty S ir le ta d o C e r v in a : 2 6 . 1 . 1547: B ib l. V at. L at. 6 1 7 7 ,4 0 - 4 1 v ; 2 9 . 1 .1547: ib id f. 4 3 - 4 4 v ; 2. II. 1547: ib id . f. 4 6 ; 5 . II. 1547: ib id . f. 4 8 - 4 9 v ; 12. II. 1547: ib id . f. 1 4 3 - 1 4 4 v ; 2. III. 1547: ib id . f. 250; 6. III. 1547: ib id . f. 2 5 8 - 2 6 1 ; 9. III. 1547: ib id . f. 2 6 2 - 2 6 4 ; 12. III. 1547: ib id . f. 2 6 5 - 2 6 6 ; 30 VII 1547: ib id . f. 307 i t. d.

43) P o r . w y ż e j s tr . 399, d o p . 4. J a k k o lw ie k o fic ja ln ie R E G . A N G L . (H e n ­ ry k VIII) — o k tó ry m M a s s a r e lli w s p o m in a — u c h o d z ił z a a u t o r a d z ie ła p . t. A s s e r tio s e p te m s a c r a m e n to r u m a d v e r s u s M . L u th e ru m (1521), c u i s u b ­ n e x a e s t e iu s d e m R e g is e p is to la a s s e r tio n is ip s iu s c o n tr a e u n d e m d e f e n s iv a (1523), z a c o n a w e t u z y s k a ł o d p a p ie ż a z a s z c z y tn y ty tu ł D e f e n s o r F i d e l, to je d n a k b y ło p u b lic z n ą ta je m n ic ą , ż e w ła ś c iw y m a u to r e m w s p o m n ia n e g o d z ie ła b y ł J a n F is h e r. S tą d f r a g m e n t p o w y ż s z e j n o ta tk i n ie u p o w a ż n ia d o z a jm o w a n ia s ię m y ś lą te o lo g ic z n ą s a m e g o H e n r y k a VIII, le c z n a p o d s ta w ie p o w y ż s z e g o d z ie ła łą c z n ie z in n y m i p r z e d s ta w im y z a p a tr y w a n ie te o lo g ic z n e ś w . B is k u p a z R o c h e s te r , o d n o s z ą c e s ię d o o m a w ia n e g o p r o b le m u .

(13)

cerdotii defensio contra Lutherum 44), zastanaw iając się nad sto­ sunkiem mszy św. do ofiary krzyżowej, podkreśla, że ofiara mszy św. „ilekroć bywa składana mówi nam (annuntiat) o ofierze złożonej ongiś na krzyżu“ 45). T o pojęcie annuntiare pokrywa się treściow o z renovare, co oznacza aplikowanie owoców ofiary krzyżowej. „Chociaż — pow iada Fisher — sam Chrystus po­ w tórnie za nas nie umiera, jednak celem aplikowania nam zasługi śmierci raz poniesionej należy częściej odnawiać ofiarę ołta­ rza “ 46. W innym dziele47) w ystępując przeciwko Ekolam padiu- szowi, który twierdził, że m sza św. jest powtórzeniem śmierci Z baw iciela48), przytacza cały szereg św iadectw Ojców Kościoła, którym „nie wydaje się czymś innym to, co jest na ołtarzu od tego co ongiś było na krzyżu“ 49), „ponieważ przez ofiarowanie tego (co ongiś było na krzyżu) stajemy się uczestnikami Jego ofiary, którą niegdyś za nas złożył na krzyżu“ 50). Podkreślając jedność ofiary krzyża i ołtarza tłum aczy w innej swej rozprawie na czym ta jedność polega „Quam quam quidem — czytamy ta m 51) — oblationem et victimam ipse procul dubio voluit per hoc sacra­ mentum a nobis repraesentari ut quemadm odum ille se ipsum in cruce pro nobis immolavit Patri, ita nos pariter corpus eius et sanguinem in hoc sacram ento iugiter im m olem us“. Przez tę sakram entalną obecność C hrystusa we mszy św. Jego męka, która należy już do przeszłości, „refricatur“, a „to, co się odbywa pod postaciam i chleba i wina, jest wzorem i figurą tego, co pod inną

« ) A n tw e rp ia e 1525. K ry ty c z n ą r e e d y c ję te g o d z ie ła o p r a c o w a li K l e i n - S c h m e i n c k : C o r p u s C a th o lic o r u m IX , M ü n s te r 1925. P r z y p r a c y k o r z y ­ s ta łe m z e z b io r o w e g o w y d a n ia d z ie ł F i s h e r a p . t. O p e r a O m n ia , W ir c e b u r g i 1597, p o d łu g k tó r e g o p o d a ję p a g in a c ję . P r z y te j o k a z ji z a z n a c z a m , ż e z e ­ s ta w ie n ie o d n o ś n y c h m ie js c w y d a n ia w ir c b u rs k ie g o z c z ę ś c io w ą e d y c ją k r y ty c z n ą n ie w y k a z u je z m ia n z a s a d n ic z y c h . 45) S tr. 1269. 46) S tr. 1270.

47) D e v e r ita te c o r p o r i s e t s a n g u in is C h ris ti in E u c h a r is tia a d v e r s u s lo a n n e m O e c o la m p a d iu m , C o lo n ia e 1527 (c y t. w e d łu g e d . W ir c e b u r g i 1597).

46) D e g e n u in a v e r b o r u m D o m in i H o c e s t c o r p u s m e u m e x p o s itio n e , B a s ilia e 1525.

49) D e v e r ita te c o r p o r i s e t s a n g u in is , s tr . 334. 50) Ib id . s tr . 338.

51) A s s e r tio n u m R e g is A n g lia e d e fid e c a th o lic a a d v e r s u s L u th e ri B a ­ b y lo n ic a m C a p tiv ita te m d e f e n s io 1523. C y t. w e d łu g ed . W ir c e b u r g i 1597, s tr . 196.

(14)

postacią w isiało na krzyżu, mianowicie pod postacią c ia ła " 52). Z tego podkreślenia przeszłości ofiary krzyżowej i tożsam ości przedmiotu ofiarowanego na krzyżu i na ołtarzu wypływa spe­ cyficzna tożsam ość tych ofiar.

Również C l i c h t o v e u s głośny apologeta francuski w dziele P ropugnaculum 53) podkreśla z całą dobitnością jedność ofiary krzyża i ołtarza, co wypływa z tożsam ości rzeczy ofiarow anej54). Następnie pow ołując się na Chryzostom a, który nazywa mszę św.

exemplar et repraesentatio sacrificii crucis55), mówi, że we mszy św.

ofiaruje się to samo ciało i ta sam a krew, jaka była przedm io­ tem ofiary na krzyżu 56). Zaznacza jednak wyraźnie przeciw Eko- lam padiuszowi, że msza św. repraesentat passionem Christi prae­

teritam et sim ul vero continet sacrum ipsius corpus passum pro nobis et sanguinem e ffu su m 57). Zestaw iając Eucharystię z ofia­

rami St. T. mówi, że tak jak baranek wielkanocny był przy­ pomnieniem cudownego wyjścia Żydów z Egiptu, które odbyło się ongiś, tak też i Eucharystia jest przypomnieniem (comme­ m oratio) męki Chrystusa, która niegdyś miała m iejsce58), chociaż zachodzi tu istotna różnica, gdyż baranek wielkanocny jest tylko czystym przypomnieniem, natom iast Eucharystia, oprócz przypom nienia męki Pańskiej zawiera praw dziw ie i obecnie Przenajśw. ciało i krew C hrystusow ą znajdującą się tu realnie. Dlatego „nie możemy dopuścić — sądzi CI. — by sposób m ówie­ nia, którym twierdzimy, że tu jest praw dziw e ciało Chrystusa, w tym samym znaczeniu w yrażał myśl, jakoby to ciało obecnie podlegało w ydaw aniu, łam aniu i śmierci. Poniew aż w ydaw anie tego ciała, umęczenie i sam a śmierć już od daw na należy do przeszłości“ 59). Z powyższego wynika, że w spom niany apolo­ geta nie tylko zgadza się z przytoczonym męczennikiem

angiel-52) D e v e r ita te c o r p o r is e t s a n g u in is s tr. 879. 53) P r o p u g n a c u lu m E c c le s ia e a d v e r s u s L u th e r a n o s ... C o lo n ia e 1526. 54) P r o p u g n a c u lu m s tr . 7 2 : n a m id e m D e o o ffe rt ( s a c e r d o s ) c o r p u s e u n d e m q u e s a n g u in e m r e ip s a , lic e t a lio m o d o e t m y s ty c is a d a p e r tu m s ig n is . 55) Ib id . s tr . 46 n. — C h o d z i о 17 h o m . In E p is t. a d H e b r . (M G 63, 131), g d z ie C h r y z o s to m n a z y w a m s z ę św . άνάμνησις τοΰ θανάτοο, τόπος. 5β) P r o p u g n a c u lu m s tr . 72. 57) D e S a c r a m e n to E u c h a r is tia e c o n tr a O e c o la m p a d iu m , P a r i s i is 1527. s t r . 131. s») 1. c. 59) Ib id . 131 v. C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a — 1983 27

(15)

skini, ale też podkreśla z naciskiem jego twierdzenie o histo­ rycznej przeszłości ofiary krzyżowej.

Myśl tę jakkolwiek mniej jasno i mniej dokładnie jednak zu­ pełnie pewnie wyraża Jan F a b e r w Sermo XVIII60). Z większą zaś przejrzystością mówi o tym Jan E c k 61) i Hieronim Em s e r 62). Nieco głębiej i dokładniej rzecz ujmuje Kaspar S c h a t z g e y e r . W ykazując w polem ice z Lutrem jedyność ofiary C hrystusa na krzyżu i we mszy św., sięga najpierw do ofiar St. Test., gdzie ofiara krzyżowa była sacrificiis figuralibus repraesentata 63). N a­ stępnie mówiąc o ofiarach Kościoła katolickiego stw ierdza, że we mszy św. jest obecna żertwa krzyżowa per recordationem

et repraesentationem non figuralem sed realem 64). Na czym

polega ta obecność? Schatzgeyer zdaje sobie dokładnie spraw ę

ω ) S e r m o n e s fru c tu o s is s im i... d e E u c h a r is tia , L ip s ia e 1537 f. X V n. P o d o b n e m y śli z n a jd u ją s ię w je g o d z ie le p . t. D e s a c rific io m is s a e e t s a ­ c e r d o tio n o v a e le g is , L ip s ia e 1537 p a s s im .

«*) „ E u c h a r is tia s a c r a m e n tu m r e m e m o r a tiv u m p r a e t e r i t a e p a s s io n is , s ic u t a g n u s fu it p r a e f ig u r a tiv u m f u tu r a e p a s s i o n i s “ . N a s tę p n ie p o w o łu ją c s ię n a A u g u s ty n a d o d a je : „ Q u o d ig itu r C h r is tu s s e m e l o b la tu s e s t u t v ic ­ tim a in a r a c r u c is e t ia m a m p liu s n o n m o r itu r , m o r s illi u l tr a n o n d o m i­ n a b it u r (R o m 6, 9) e t h o c ip s u m o p u s , q u o v o lu n ta r ie C h r is tu s p a s s io n e m s u s tin u it, fu it D e o m a x im e a c c e p ta tu m . C e le b r a tio a u te m E u c h a r is tia e e s t im a g o q u a e d a m r e p r a e s e n ta t iv a p a s s io n is C h ris ti, q u a e fu it v e r a im m o la ­ tio ... D ix im u s h a n c e tia m a p p e lla n d i fo rm u la m m is s a e tr ib u i, q u ia s it im a g o e t r e p r a e s e n ta t io v e r a e im m o la tio n is e t o b la tio n is in c r u c e f a c ta e . A t h a e c u n a a p p e lla n d i n o r m a n o n c o n v e n it s o li m is s a e , s e d sic e tia m C h r is tu s d i ­ c itu r im m o la ri in fig u r is V. T . n o n q u ia f u e r in t v e r a s a c rific ia , s e d q u ia r e p r a e s e n ta v e r u n t v e ru m s a c rif ic iu m “. D e s a c rific io M is s a e c o n tr a L u d d e r u m , C o lo n ia e 1526, fo l. X I v. N ie s te ty w sw y m o r a to r s k im z a p a le n ie d o s tr z e g ł E c k — c z e g o n ie o m ie s z k a ł w y k o r z y s ta ć C h e m n i t z (E x a m in is C o n cilii T r id e n tin i o p u s in te g ru m ... F r a n c o fo r ti 1583, II, 138 n.) — ż e o b ja ś n ia n ie w te n s p o s ó b o fia ry m s z y św . p r o w a d z i w k o n s e k w e n c ji d o z a p r z e c z e n ia je j o f ia r n ic z e g o c h a r a k te r u . 62) M is s a e C h r is tia n o r u m c o n tr a L u th e r a n a m m is s a n d i fo rm u la m a s s e r ­ tio , C o lo n ia e 1532 (1. e d . 1523). O d p o w ia d a ją c n a z a r z u t L u tr a , ż e w o b e c ja s n e g o s tw ie r d z e n ia j e d n o r a z o w e j śm ie rc i C h r y s tu s a , d z ię k i c z e m u o f ia r a (a w ię c i m s z a ś w .), d o k tó r e j is to ty n a le ż y ś m ie r ć , n ie m o ż e o d b y w a ć s ię o b e c n ie , tw ie r d z i, ż e C h r y s tu s je d n e g o d n ia ( z a k ła d a o d b y c ie s ię o s t a t ­ n ie j w ie c z e r z y ju ż p o p ó łn o c y ) tr z y k r o ć z ło ż y ł o f ia r ę : „ F IG U R A L IT E R in a g n o p a s c h a li, S A C R A M E N T A L IT E R in E u c h a r is tia , V E R E e t R E A L IT E R in p r o p r i a p e r s o n a m o r ie n d o in c r u c e “ d z . p . s tr . 26 n. M) T r a c ta t u s d e M is s a e s a c rific io , T u b in g a e 1525, f. 81. μ) 1. c.

(16)

z trudności Lutra o jednorazow ej ofierze C h ry stu sa 65). Dlatego powiada, że ta ofiara, którą składa na ołtarzu Kościół i jego minister nie jest czymś innym aniżeli ofiara złożona przez Chry­ stusa na krzyżu (oblationis Christi in cruce factae); jest ona nie tylko jej przypomnieniem lecz też i uroczystym przedstaw ieniem 66). M inister Kościoła w jego imieniu przypom ina, przedstaw ia i od ­ nawia duchowo ofiarę Chrystusa złożoną na krzyżu i ją stawia Bogu Ojcu jakgdyby obecnie (quasi praesentialiter) celem od­ dania chw ały i złożenia podzięk i67). Jednak to „renovare“ albo „sistere quasi praesentialiter“ wcale nie oznacza „sam ego Chry­ stusa pow tórnie (jak wnioskują przeciwnicy) przybijać do krzyża, przelewać jego krew i zabijać“, lecz to przedstaw ienie i odno­ wienie męki Pańskiej należy tylko tak rozumieć „jak to czyni Kościół, mianowicie rozw ażać ją pobożnie w duchu z uczuciem wdzięczności za doznane łaski, płynące z tej męki i śmierci C hrystusa“ 68). Tę myśl pow tarza Schatzgeyer i w innych swych dziełach, skąd wynika, że „sistere passionem quasi praesentia­ liter“ oznacza aplikowanie jej ow o có w 69).

œ) P o w o łu ją c s ię n a w y r a ż e n ia P a w ło w e (R 6, 9 ; H 9, 2 8 ; 10, 14) d o d a je L u te r : A u d itis n e ? C h r is tu s s e m e l s e ip s u m o b tu lit, n o n v o lu it d e n u o a b u llis o ffe rri, s e d m e m o r ia m s u i s a c rific ii v o lu it fieri. E t v o b is u n d e h a e c a u d a c ia u t s a c rific iu m e x e a m e m o r ia f a c e r e t i s ? D e a b r o g a n d a m is s a p r iv a ta (1 5 2 1 ): L u th e r s W e r k e , e d . W e im a r t. VIII, s tr . 442. U S c h a t z ­ g e y e r a o p . с. 78. **) T r a c t a t u s d e M is s a f. 79. e7) o p . с. f. 80 v. 68) o p . c. 82 v.

69) Ł ą c z y s ię to z p o ję c ie m K o ś c io ła ja k o c ia ła m is ty c z n e g o C h ry ­ s t u s a , g d z ie z je d n e j s tr o n y s tw ie r d z a S c h a t z g e y e r fa k t o fia ry k r z y ż o w e j p o d le g ły p r a w o m h is to r y c z n y m , z d ru g ie j z a ś jej d z ia ła n ie c z a s e m n i e o g r a ­ n ic z o n e . W ty m s e n s i e p o w ia d a : U n d e o b la tio C h ris ti in c r u c e fu it in V. T . e c c le s ia e in s p ir itu e t v ir tu te a c p r o m is s io n e c e r ta , p r a e s e n tis s im a p lu r i- b u s q u e s a c rific iis f ig u r a lib u s r e p r a e s e n ta t a . E s t e t e c c le s ia in N. T . p e r r e c o r d a ti o n e m e t r e p r a e s e n ta tio n e m , n o n fig u r a le m s e d r e a le m in m is s a p r a e s e n tis s im a . E x q u o in f e r tu r , q u o d n u n c n o n m in u s e f fe c tu s s u o s o p e ­ r a t u r in s u a s p o n s a e t a p u d P a tr e m , q u a m d u m a c tu p a ti e b a t u r in c ru c e . T r a c t a t u s f. 81. P o d o b n e m y śli z n a jd u ją s ię te ż i w in n y c h je g o d z ie ła c h ja k E x a m e n n o v a r u m d o c tr in a r u m , U lm a e 1523 ( b e z s ta łe j p a g in a c ji) C a p . D e s a c rific io m is s a e a s s e r t io f. 46 i R e p lic a c o n tr a p e r ic u lo s a s c r ip ta p o s t S c ru tin iu m d iv in a e S c r ip tu r a e ( S c r u tin iu m d iv in a e S c r ip tu r a e p r o c o n c ilia ­ tio n e d is s id e n tiu m d o g m a tu m , B a s ile a e 1522) iam p r id e m e m is s a e m a n a ta

(17)

Myśl o przeszłości ofiary krzyżowej i jej związku z ofiarą mszy św. przez tożsam ość rzeczy ofiarowanej podkreśla Jan D i e t e n b e r g e r 70) i Jan H o f m e i s t e r . Ten ostatni wycho­ dząc z założenia C h ry stu sa-P o średn ik a dodaje do tożsam ości rzeczy ofiarowanej jeszcze tożsam ość o fiarnik a71).

Jakkolwiek przytoczeni autorowie nie muszą być wyrazem zapatryw ania ogółu teologów tego okresu, a nawet nie każdy z nich wchodzi w skład „elity teologicznej“ XVI stulecia, to jednak w spom niana notatka M assarelliego świadczy, że ich za­ patryw ania były znane teologom i ojcom trydenckim, dzięki czemu nie powinny być pom inięte przy interpretow aniu samej dyskusji trydenckiej.

Jakżeż tedy w świetle przytoczonych zapatryw ań teolo­ gicznych przedstaw ia się omawiane zagadnienie w drugim okresie soborow ych dyskusyj? Celem jasnego i dokładnego przedsta­ wienia spraw y należy problem badać genetycznie, śledząc chro­ nologicznie poszczególne stadia rozw oju myśli coraz bardziej konkretyzującej się i wyrażonej ostatecznie w dekrecie auktory- tatywnym . Stąd badanie dyskusyj teologów poprzedza debatę ojców.

Po przedstaw ieniu listy artykułów, zawierających błędy pseudoreform atorów 72), którzy nazywali mszę św. nie tylko „nuda com m em oratio“ lecz nawet wiarę i twierdzenie, że msza św.

( b e z m ie js c a i d a ty w y d a n ia ). P o r . c a p . D e S a n c tis s im a e E u c h a r is tia e S a c r a ­ m e n to f. b III v. 70) W id e r d a s u n c h r is tlic h b r u c h M . L u th e r v o n d e m m is s b r a u c h d e r M e s s e , C o lo n ia e 1526; p o r . W e d e r e r , J o h a n n e s D ie te n b e r g e r (1475— 1537) s e in L e b e n u n d W irk e n , F r e ib u r g i B r. 1888. 71) H o f f m e i s t e r , L o c i c o m m u n e s r e r u m th e o lo g ic a r u m , q u a e h o d ie in c o n tr o v e r s ia a g ita n tu r , a d r e g u la m e t c o n s e n s u m v e r a e c a th o lic a e q u e E c c le s ia e s s . P a tr u m s e n te n tiis c o n fe c ti, P a r is iis 1546, a r t. 23, f. 5. — P o ­ d o b n ie w d z ie le V e rb u m D e i c a r n e m f a c tu m , h . e . J e s u m C h ris tu m S e r ­ v a to r e m n o s tr u m e c c le s ia e s u a e u n ic u m p r o p itia to r iu m a c p e r p e tu u m e s s e s a c rific iu m a s s e r tio , M o g u n tia e 1545, f. 11 n.

72) W z e s ta w ie n iu b łę d ó w in n o w ie r c ó w o d n o s z ą c y c h s ię d o z a g a d n ie n ia p o r u s z a n e g o o d w o ły w a n o s ię n a n a s t ę p u j ą c e d z ie ła p s e u d o r e f o r m a to r ó w : L u t e r , D e c a p tiv ita te B a b y lo n ic a E c c le s ia e p r a e lu d iu m (1520) i D e a b r o ­ g a n d a m is s a p r iv a ta (1521), M e l a n c h t o n , C o n f e s s io A u g u s ta n a (1530), L o ci c o m m u n e s th e o lo g ic i, s u m m a c u r a a c d ilig e n tia p o s tr e m u m re c o g n iti e t a u c ti (1542). A p o lo g ia C o n f e s s io n is A u g u s ta n a e (1538), C a l v i n , D e c o e n a D o m in i. A V C 5, 24.

(18)

posiada charakter prawdziwej ofiary uważali za bluźnierstw o 73), następuje dyskusja teo lo g ó w 74), rozpoczynająca się dnia 7 grudnia 1551 roku.

W swym przem ówieniu — jak z tekstu w yn ika75) — inau­ guracyjnym franciszkanin Jan M a h u s i u s (Mahieu) ab Alder- nardo ocenia głównie pierwszy artykuł innowierców o mszy św. przeciw staw iając mu naukę katolicką. W spraw ie stosunku mszy św. do ofiary krzyżowej podkreśla, że Chrystus na krzyżu um arł tylko raz i to w granicach czasu, natom iast m sza św., jest pam iątką i wspomnieniem tej przeszłej męki. Albowiem, „m ęka w której Chrystus, celem naszego odkupienia w ydał swe ciało, należy już do p rzeszło ści... Dziś C hrystus ofiaruje s ię ... jako człowiek, jak gdyby przyjm ow ał mękę, ażeby Bóg nam grzechy od p u ścił“ 76). Atoli ofiara mszy św. nie um niej­ sza w niczym ofiary krzyżowej, ponieważ jest w niej ten sam przedm iot ofiarny, tylko tę ofiarę przedstaw ia (repraesentat). Używając słow a „repraesentat“ M ahusius ma na myśli przede wszystkim ofiarę Ostatniej W ieczerzy. „Św. P aw eł — mówi flandryjski franciszkanin — przenosząc się myślą od wieczerzy do krzyża t. j. mówiąc o ofierze wieczernikowej, o ile ona przed­ staw ia ofiarę złożoną na krzyżu (quatenus oblationem in cruce factam repraesentat), dodaje — to jest ciało moje, które za was będzie w ydane“ 77). Że wyrażenie repraesentat nie oznacza u na­ szego franciszkanina uobecnienia w całej tożsam ości, w sensie teorii szkoły benedyktyńskiej wynika z jasnego odróżnienia po­ między ofiarą wieczernikową („alteram in coena“) a fiarą krzyża („in cruce alteram “), w czym pow ołuje się na Ojców Kościoła

73) P o r . w y ż e j s tr . 400, n . 6. 7ł) N ie r o z p o c z y n a s ię o n a f o r m a ln ie 7. IX . 1551, ja k b łę d n ie p o d a ją M o n u m e n ta H is to r ic a S. J. a n n . 1551, n . 194, a n i d o p ie r o 7. XII. 1551, ja k b y w y n ik a ło z e s p r a w o z d a n i a M a s s a r e llie g o ( T h e i n e r , I, 605), le c z w p a ź ­ d z ie r n ik u 1551 г., o c z y m ś w ia d c z ą p r z e m ó w ie n ia t e o lo g ó w z a c h o w a n e w o r y g in a le . B y ły to j e d n a k r o z w a ż a n ia r a c z e j p r y w a tn e , g d y ż o f i c j a l n i e r o z p o c z y n a s ię t a s p r a w a r z e c z y w iś c ie d o p ie r o 7. XII. 1551 r.

75) „ R e v .m e D o m in e L e g a te , I llu s tr is s im e P r in c e p s e t id e m R e v .m e D o m in e E le c to r , A m p lis sim i P a t r e s P r a e s i d e n t e s , C a r is s im i O r a t o r e s P r a e ­ s u le s c a e te r iq u e o b s e r .d i D o m in i...“ A V C 18, f. 200. P r z e m ó w ie n ie w y g ło ­ s z o n e 11. X. 1551. 78) A V C 18, 201. 77) A V C 18, 205.

(19)

i szereg auktorytatywnych orzeczeń78). Podkreślając przeto jedność hostii ofiarnej i (implicite) ofiarnika79), nie narusza tożsam ości specyficznej ofiary krzyża i ołtarza, rozróżniając jednak między czynnością ofiarniczą jedną i drugą — przynajmniej explicite w ofie­ rze wieczornikowej, co analogicznie odnosi się i do każdej mszy świętej — stoi na stanow isku różnicy numerycznej.

Zagadnienie stosunku ofiary ołtarza do ofiary krzyżowej przedstaw ia również w swym przemówieniu, którego oryginał szczęśliwie się dochował, Marian F e l t r i n i. Zw raca on głównie uwagę na centralne stanow isko w całej ekonomji zbawienia męki i śmierci Zbaw iciela; do niej odnosiły się wszystkie prawdziwe ofiary S. T., z niej czerpie sw ą w artość i siłę cały kult Chry­ stusow y, a więc i msza św. Ofiara C hrystusa na krzyżu była jedna i jedyna i zupełnie Bogu w ystarczająca. Mimo to ofiara ołta­ rza nie jest zbyteczna, gdyż dzięki niej i przez nią korzystają ludzie z owoców odkupienia80). Nie różni się ona specyficznie od ofiary kalwaryjskiej, gdyż ta sam a hostia ofiarnicza występuje tu i tam, różni się jednak sposobem składania, ponieważ ofiara ołtarza jest pam iątką ofiary krzyżowej. „Na ołtarzu bowiem nie składam y w ofierze hostii cierpiętliwej, krwawej, śmiertelnej, lecz niecierpiętliwą, bezkrw aw ą i nieśm iertelną“ 81).

Na to samo zagadnienie zwraca uwagę w swym przem ó­ wieniu, którego oryginał również się dochował, P e η n а В i Ι- Ιο r u m (Deodatus Senensis) O. E. S. A .82). W ychodząc z de­ finicji ofiary, której istotę upatruje w złożeniu Bogu jakiejś rze­ czy zewnętrznej, dochodzi do wniosku, że msza św. jest ofiarą, ponieważ w niej pod postaciam i zewnętrznymi ofiaruje się sam Chrystus „na pam iątkę swej męki i ofiary, dokonanej już na krzyżu“, której przeszłość mocno po d k reśla88). Używając wyra­ żenia, że msza św. jest „pam iątką poprzedniej („p rio ris“) ofiary Chrystusa złożonej na krzyżu“ i przeciwstawiając jej ofiarę ołta­ rz a 84), staw ia tym samym założenia teologiczne twierdzenia o nu­ merycznej różnicy ofiarniczej akcji krzyża i ołtarza.

78) 1. c. A V C 18, 206. s«) A V C 18, 151. 81) A V C 18, 152 i n. 82) P r z e m a w ia ! 22 p a ź d z ie r n ik a 1551 r. 83) AVC 18, 194 v. 84) A V C 18, 193 V i n.

(20)

Te sam e założenia teologiczne i konsekwentnie to sam o twierdzenie znajdujem y w przem ówieniu karmelity Jana Anto­ niego M a r i n a r i u s a z dnia 23 października 1551 roku, pozo­ staw ionego również w oryginale. Podkreślając jednorazow ość i przeszłość ofiary krzyżowej i codzienność ofiary ołtarza — upatruje on związek w tożsam ości ofiarnika i rzeczy ofiarow anej85). Atoli jakkolwiek i tu i tam jest ten sam Chrystus, to jednak na krzyżu był on cierpiętliwy i śmiertelny, podczas gdy na ołtarzu jest już nieśm iertelny i niecierpiętliw y86).

Przytoczone przem ówienia — jak m ożna w nioskow ać z ich formy i ze spraw ozdania M assarelliego — były wygłoszone na większym zebraniu soborow ym , jednak poza form alną kongre­ gacją teologów względnie w otantów . Zapewne chodziło o ogólne przedstaw ienie istotnej treści problem u.

D opiero na formalnym posiedzeniu teologów w ystępuje jako pierwszy Jakub L a y n e z, jezuita hiszpański, odgryw ający na soborze rolę teologa papieskiego. Przytaczając w swym prze­ mówieniu liczne św iadectw a Ojców Kościoła, dochodzi do w nio­ sku, że „ofiara eucharystyczna nie sprzeciw ia się ofierze krzy­ żowej, lecz owszem czerpie z niej siłę “ i stąd przez apliko­ wanie jej owoców powiększa zasięg jej d zia łan ia 87). Użycie słów

hoc, illud i pewne przeciwstawienie ofiary krzyża i ołtarza nie

może zgadzać się z pojęciem tożsam ości numerycznej.

Głębiej nieco ujmuje rzecz głośny autor Loci Theologici, M elchior C a n o O. P . 88). Na podstaw ie licznych św iadectw p a­ trystycznych stw ierdza on, że msza św. jest memoria oblationis

in cruce peractae. Jej jedność z ofiarą krzyża polega na tożsa­

mości przedm iotu ofiarowanego, a jej konieczność wypływa z potrzeby aplikow ania „in p articulari“ owoców „oblationis in cruce peractae“. W praw dzie na ołtarzu C hrystus nie jest zabi­ jany, jednak „ofiarujemy C hrystusa o tyle, o ile (quatenus) za nas um arł i tę śmierć przedstaw iam y (exhibemus) i ofiarujemy Chry­ stusa, mając na myśli Jego śmierć, a nie Jego życie. Nie jest to bowiem śmierć krwawa, lecz bezkrw aw a“ 89). Czy może chodzi

8 5 ) A V C 18, 3 4 9 - 3 5 0 v. se) A V C 18, 351 v. 87) T h e i n e r I, 605.

88) P r z e m a w ia ł 9 g r u d n ia 1551 r. 88) T h e i n e r 1, 608 i n.

(21)

o uobecnienie śmierci w sensie teorii sakram entalnej? Już w prze­ mówieniu wspom nianym staw ia dość jasno dominikanin hisz­ pański numeryczną różnicę, którą jednak podkreśla w swym wspom nianym dziele, wydanym już po dekrecie trydenckim o mszy św. Pisze tam, że „my nie ofiarujemy Chrystusa, jak On sam siebie na krzyżu złożył w ofierze, lecz tylko wspom i­ namy (com m em orare) tę krzyżową ofiarę. Atoli to nasze w spo­ mnienie nie jest jakimś tylko bezużytecznym cieniem, lecz sp ra­ wia to co oznacza. Lubo C hrystusa nie zab ijam y ... to jednak aplikujemy owoce Jego śmierci, tak jak gdyby ona obecnie za­ istn iała“ 90). To swoje twierdzenie o sposobie uobecnienia ofiary krzyża w yprow adza z ogólnego założenia o działaniu sakram en­ tów, którym C hrystus udzielił takiej mocy, jaka wypływa z faktu przezeń wspom inanego (ofiary krzyżow ej)91).

W świetle tego wytłumaczenia można jaśniej zrozumieć wyrażenie Ruarda T a p p e r a, dziekana uniwersytetu lowań- skiego, który w swym przemówieniu soborowym też jasno pod­ kreślał, że tak we mszy św., jak i na krzyżu zostaje złożona w ofierze „Christi m ors et p assio “. Że jednak wyrażenie to n a­ leży odnieść tylko do tożsam ości rzeczy ofiarowanej, stwierdza sam autor, dodając bezpośrednio po słowie „passio“ wyjaśnienie „sive idem ipse Christus et tantum in modo offerendi fit diffe­ rentia“ 92). Zresztą ta sam a myśl znajduje się i w późniejszym dziele naszego teologa, w którym jako dziekan i kanclerz wszechnicy lowańskiej wydaje kom entarz do teologicznych arty­ kułów swego uniwersytetu. Mówiąc tam o mszy św. jako „com­ m em oratio“ i „repraesentatio m ortis C hristi“ podkreśla dobitnie, że Zbawiciel raz tylko ofiarował się na krzyżu „in m ortem “, natom iast kapłani we mszy św. ofiarują go Bogu Ojcu, celem

9°) D e lo c is th e o lo g ic is (1 5 6 2 ): M i g n ę , T h e o lo g ia e C u r s u s C o m ­ p le tu s , P a r is iis 1583, t. I, s tr . 668. — Z r e s z t ą s a m o p r z e m ó w ie n ie , g d z ie C a n o r o z r ó ż n i a o b la tio d e u n iv e r s a li e t d e p a r tic u la r i w z g l. o b la tio u n iv e r ­ s a lis i o b la tio p a r tic u la r is t. j. o f ia r ę k r z y ż a i o f ia r ę o ł ta r z a j e s t w y s ta r ­ c z a ją c y m f u n d a m e n te m d o z a p r z e c z e n i a to ż s a m o ś c i n u m e ry c z n e j. N a le ż y z a z n a c z y ć , ż e p o g lą d y h i s z p a ń s k ie g o d o m in ik a n in a p o k r y w a ją s ię c z ę ś c io w o z e s ta n o w is k ie m T o m a s z a d e V i o (K a je ta n a ), w y ra ż o n y m w r o z p r a w ie p . t. D e S a c rific io M is s a e s e c u n d u m S c r ip tu r a s T r a c ta t u s , R o m a e 1531.

el) D e lo c is , s tr . 669.

92) L e P l a t , M o n u m e n to r u m a d h is to r ia m C o n c ilii T r id e n tin i illu s tr a n ­ d a m s p e c ta n tiu m a m p lis s im a c o lle c tio , L o v a n ii 1787 ( s k r ó t : L e P la t) IV, 354.

(22)

przypom nienia tej ofiary, „gdyż w e m s z y ś w. n i e m a k r w a ­ w e j o f i a r y , a n i k r w a w e g o o f i a r o w a n i a , l e c z t y l k o o d b y w a s i ę r e a l n e i s u b s t a n c j a l n e u o b e c n i e n i e („praesentatio“) B o g u O j c u t e g o s a m e g o c i a ł a , k t ó r e C h r y s t u s z a n a s w y d a ł n a ś m i e r ć i t e j s a m e j k r w i , k t ó r ą o n z a n a s w y l a ł n a k r z y ż u “ 93).

Temu zapatryw aniu sekunduje inny teolog lowański Fran­ ciszek S o n n i u s , który w swym przem ówieniu z dnia 10 gru­ dnia 1551 roku odróżnia ofiarę Chrystusa złożoną ongiś na krzyżu, od ofiary mszy ś w .94). Na innym zaś m iejscu95), przy­ taczając wyrażenia licznych Ojców Kościoła, jak Cypriana, Chry­ zostoma, Ambrożego, Teofilakta i in., którzy mówią, że podczas ofiary na ołtarzu C hrystus cierpi i umiera „in mysterio m issae“, co nawet Kościół w swej św. liturgii po tw ierd za96), dochodzi do wniosku, że niema tu wcale mowy o tożsam ości męki Z ba­ wiciela, lecz, że te w yrażenia określają tylko tożsam ość samego Pośrednika na krzyżu i na ołtarzu. Dzięki temu ofiara ołtarza spraw ia swe zbawienne skutki tylko m ocą ofiary krzyżowej. Tego swego stanow iska broni Sonnius przy innych okolicznościach nawet po auktorytatywnym orzeczeniu so b o ru 97).

Przedstaw iony tok myśli teologów lowańskich pow tarza ogólnie w swym przem ówieniu z 14 grudnia 1551 kolończyk Jan G r o p p e r 98), co później szczegółowiej rozszerza i uzasadnia w dziele poświęconym kwestji eucharystycznej. Stosując się do potrzeby chwili, omawia głównie św iadectw a skrypturystyczne i patrystyczne, przy pomocy których przeciwnicy usiłują odm ó­ wić mszy św. ofiarniczego charakteru. Stąd więc osią

zainte-93) E x p lic a tio n is a r tic u lo r u m v e n e r a n d a e f a c u lta tis s a c r a e T h e o lo g ia e g e n e r a lis s tu d ii L o v a n ie n s is c ir c a d o g m a ta e c c le s ia s tic a a b a n n is X X X IV c o n tr o v e r s a u n a c u m r e s p o n s i o n e a d a r g u m e n ta a d v e r s a r io r u m (1555), L o - v a n iu m 1565, s tr . 371. s*) T h e i n e r I, 612. 95) Iu d ic iu m d e a r t. I e t IX d e s a c rif ic io M is s a e in c o n c ilio T r id e n t, p r o p o s i t is : L e P l a t IV, 554 i η. s®) S e c r e t a in D o m in ic a IX p . P e n t .: C o n c e d e n o b is q u a e s u m u s D o ­ m in e h a e c d ig n e f r e q u e n t a r e m y s te r ia : q u ia q u o t ie s h u iu s h o s tia e c o m m e ­ m o r a tio c e l e b r a t u r , o p u s n o s t r a e r e d e m p tio n is e x e r c e tu r . 87) S u c c in c ta d e m o n s tr a tio ... e r r o r u m c u iu s d a m c o n f e s s io n is C a lv i- n is ta e , C o lo n ia e 1567. s«) T h e i n e r I, 618.

(23)

resow ania teologa kolońskiego jest trudność wysnuta z listu św. P aw ła do Żydów (9, 28; 10, 14). Podobnie, jak poprzednicy podkreśla on jednorazow ość ofiary krwawej, której ofiara mszy św. nie jest tylko „nuda com m em oratio“, lecz jest ściśle z nią związana przez tożsam ość ofiarowanego ciała i krwi Z b aw iciela"). Czy zachodzi tu też tożsam ość num eryczna? G ropper przytacza licz­ nych Ojców wschodnich i zachodnich, którzy wyrażają się, że Chrystus „per hanc (missam ) in suo mysterio pro nobis iterum patitur“ 10°). Sam jednak opierając się głównie na Cyprianie uważa, że chodzi tu o zastosow anie skutków bolesnej męki Zba­ wiciela, tak jak gdyby On cierpiał ob ecn ie101). Zresztą wyraźnie nazywa mszę św. commemoratio suae perpessionis™*). To ideolo­ giczne zbliżenie do Canusa znajduje też i swój wyraz w pow o­ ływaniu się formalnym na powagę D oktora A nielskiego103).

Z pozostałych czternastu teologów, biorących w tym dru­ gim okresie pracy soborow ej udział w kongregacjach dyskusyj­ n y c h 104), żaden nie dodaje czegoś nowego, lecz każdy jest tylko wyrazem zapatryw ań już przedstaw ionych wzgl. podkreśla i na­ św ietla poszczególne myśli. Ogólnie stosują ci teologowie poję­ cie repraesentatio sacrificii crucis także i do ofiar S. T., niektó­ rzy zw racają szczególniejszą uwagę na fakt, że oblatio crucis

cessavit et semel oblata est™5), natom iast Chrystus słowy kon­

sekracji dokonał przeistoczenia uwzględniając tę rację, dla któ­ rej c ie rp ia ł106).

" ) D e v e r ita te c o r p o r is e t s a n g u in is C h ris ti in E u c h a r is tia , C o lo n ia e 1660, s tr . 159, 160, 306 i n. 10°) Ib id . s tr . 344. ιοί) Ib id . s tr . 345. 102) Ib id . s tr . 264. 103)’ lb id . s tr . 119. 1M) J a n A r z e , J a n d e O r t e g a , M a rc in O l a v e u s , A m b r o ż y Р е - l a r g u s , J a n D e l p h i u s , M a rc in M a l o , J a k u b F e r u s i u s , A lo jz y d e C a ­ t a n i a, A lfo n s d e C o n t r e r a s , M a ria n F e 11 r i n u s, G a b r ie l d e A n c o n a , A n to n i D e l p h i u s , A n to n i M a r i n a r i u s i B a r tło m ie j M i j r a n d a . 105) F e r u s i u s : T h e i n e r I, 623.

los) D e C a ta n ia : „ C h r is tu s o b tu lit s e u t s a c rific iu m in c r u c e e t o b t u li t e tia m s e ip s u m in c o e n a , c u m d ix it H oc est corpus meum quod p ro nobis datur. H a c e n im r a tio n e tr a n s s u b s t a n ti a v it illa s s p e c ie s in c o r p u s s u u m q u o d o b tu lit, q u ia in c r u c e p a ti e b a t u r . E rg o h o c s a c r a m e n tu m h a b e t r a tio n e m sa c rific ii. T h e i n e r I, 623.

(24)

Pewnym zakończeniem i wypośrodkowaniem zapatryw ań poszczególnych teologów jest projekt t. zw. Doctrina de sacri­

fic io missae conficta ex sententiis theologorum™1), przedstaw iony

ojcom soborow ym 3 stycznia 1552 r.

Jak się tedy przedstaw ia omawiane zagadnienie w tym projekcie ?

W rozdz. 2 De necessitate sacrificii missae et eius cum

crucis sacrificio consonantia ten pierwszy p ro je k t108) przeciw sta­

wia jasno ofiarę krzyża ofierze ołtarza. Owszem idzie tak da­ leko, że mówi wyraźnie o dwóch ofiarach („de duobus his sa ­ crificiis“). Jakkolwiek bowiem jest jedna i ta sam a hostia, gdyż jeden i ten sam Chrystus istnieje i ofiaruje się tu i tam, to je­ dnak różna jest racja istnienia i ofiarowania. Mimo to nie można sądzić jakoby ofiara eucharystyczna sprzeciw iała się w czym lub um niejszała ofiarę k rzyżow ą109); raczej um acnia ją w tym zna­ czeniu, że rozpow szechnia jej skutki. Tym skutkom i owocom mszy św. pośw ięca projekt cały trzeci rozdział. Znane wyraże­ nia patrystyczne, że Chrystus podczas mszy św. „in mysterio patitur et m oritur“ znajdują i tu oddźwięk. Mówiąc o niezmier­ nej dobroci bożej w dziele odkupienia, dodaje, „że pam iątkę tego dzieła obchodzi się we mszy św., podczas gdy w niej jak gdyby w zwierciadle staw ia się nam przed oczyma w tej tajemnicy śmierć naszego Zbawiciela“ 110). W czasie odpraw iania mszy św. Bóg patrzy na tę ofiarę nie o ile jest ona bezkrw aw ą, lecz o ile przedstaw ia ofiarę krw aw ą na krzyżu złożoną. „Poniew aż jest tu ta sam a hostia, która niegdyś była ofiarow ana na krzyżu, m sza św. w spom ina (commemorat) tę krzyżową ofiarę i ją nam aplikuje, gdyż Zm artwychwstały już więcej nie umiera. Nadto przez tę sam ą hostię, dzięki przypom inaniu sobie męki Pańskiej i rozw ażaniu jej w pewien uroczysty sposób z uczuciem p o ­ bożności (Chrystus), jak gdyby znowu cierpiał w swym m

yste-107) A V C 18, 215. O p u b lik o w a n ie te g o p r o j e k t u i n a s tę p n e g o p r z e z A l o n s o d z . p . s tr . 493—506 n ie j e s t w o ln e o d u s te r e k , d la te g o c y tu ję je w e d łu g o r y g in a łu . we) Z p r z e m ó w ie n ia L e g a ta p a p ie s k ie g o n a k o n g r e g a c ji g e n e r a ln e j d n ia 2. I. 1552 r. w y n ik a , ż e te n p r o j e k t z o s t a ł u ło ż o n y p r z e z te o lo g ó w w c z a s ie m ię d z y 29. XII. 1551 r. ( o s ta tn i d z ie ń d y s k u s ji te o l.) a 2 . 1. 1552 r. » s ) A V C 18, 218 v . no) AV C 18, 200.

Cytaty

Powiązane dokumenty

kreślić, iż dopiero w całościowym ujęciu mediów stanowią one przestrzeń, w której z jednej strony dokonują się procesy archiwizacji, kreacji, wszelkich przetworzeń i

Dusza rozum na rozw ażana w porządku istoty, substancji, zw raca się do sw ojej isto ty przez poznaw anie wzorów.. Je śli jest istotą, poznaje ją jako swój

Jan Paweł II, nazywając te zabiegi „dialogiem nawrócenia”, zauważył, że wiąże się on z poważnym rachunkiem sumienia, który powinni zrobić przedstawiciele

..., Synu Ojca, Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.. Który gładzisz grzechy świata,

Quae Bona Capitulo pro dote dederit Anselmus non est adeo perspicuum ; progressu tamen temporis capitulum tertiam partem ex integra ditione Ecclesiae acquisivisse

Adaptive Port Planning under Disruptive Trends with focus on the case of the Port of Kuala Tanjung, Indonesia.. Prakoso, Andre; Taneja, Poonam; Vellinga,

mińskiej i pomezańskiej n2. Zachowali też prawo korzystania z wszystkich przywilejów nadanych zgromadzeniu przez Stolicę Apostolską oraz stosowania się do własnych

Transfer konwencji staje się zatem istotnym dla poniższej dysertacji zagadnieniem, pozwalającym zgłębić zjawisko przekładania tekstu dramatu w inny wymiar kulturowy