• Nie Znaleziono Wyników

Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej a możliwości oddziaływań profilaktycznych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej a możliwości oddziaływań profilaktycznych"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Bogumiła Kosek-Nita

Problem alkoholizmu wśród

młodzieży szkolnej a możliwości

oddziaływań profilaktycznych

Chowanna 1, 88-101

(2)

„Chowanna” Uniwersytetu Śląskiego Katowice 2000 (LIV) (14) s. 88— 101 B o g u m iła KOSEK-NITA

P ro b le m a lk o h o liz m u

w ś r ó d m ło d z ie ż y s zk o ln ej a m o ż liw o ś c i

o d d z ia ły w a ń p r o fila k ty c z n y c h

Alkoholizm w Polsce jest wciąż podstaw owym nałogiem i obejm uje swo­ im zasięgiem coraz szersze kręgi ludzi, w tym nawet dzieci. Istnieje zatem konieczność intensywnych działań profilaktycznych w tym zakresie. Ja k wy­ nika z literatury i badań naukow ych, liczba osób uzależnionych od alk o ­ holu i nadm iernie pijących sięga w naszym kraju od czterech do pięciu m ilionów, osób zaś wymagających leczenia — od 1 do 1,2 m iliona (C e к i e r a, 1994; W o y d y ł ł o , O s i a t y ń s k i , 1992). B adania wskazują n a ogrom ny wzrost spożycia alkoholu w ostatnich latach, i tak np. w stosunku do ro k u 1989 spożycie wzrosło aż o około 40% . T ak więc rozm iary społeczne p ro ­ blemów związanych z alkoholizm em są w prost proporcjonalne do wielkości średniego spożycia alkoholu w całej populacji. T rzeba też podkreślić, że zm alała liczba abstynentów , natom iast trzykrotnie wzrosło spożycie piwa, i aż dw ukrotnie zwiększyła się liczba osób pijących i wódkę, i piwo (zob. M e l l i b r u d a , 1997).

Z sozologicznego p u n k tu widzenia alkoholizm to zjawisko społeczne, stanow iące przejaw i form ę niedostosow ania społecznego. W ażnym czyn­ nikiem sprzyjającym alkoholizm owi jest zbyt tolerancyjna postaw a społeczna wobec tej kwestii.

Nieco inaczej ujm uje ten problem m edycyna. O tóż w ujęciu medycznym uzależnienie alkoholow e stanowi o d rębn ą jednostkę chorobow ą, to objawy

(3)

Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej.. 89

i zespoły patologiczne wymagające leczenia. W aspekcie psychologicznym natom iast alkoholizm rozpatruje się ja k o zaburzenie w rozw oju osobowym jednostki, charakteryzujące się uszkodzeniem spraw ności psychofizycznych, zm ianą hierarchii wartości, z tendencją do agresji, autoagresji i przestęp­ czości ( O c h m a ń s k i , 1987, s. 5— 6). Systematyczne nadużyw anie alkoholu wywołuje stan uzależnienia psychicznego i fizycznego, który prow adzi do występow ania chorób psychosom atycznych z pow odu nadmiernej intoksy­ kacji alkoholowej. Przy czym należy pam iętać, że uzależnienie od alk o h o ­ lu, ja k również od innych środków odurzających, jest procesem trwającym w czasie, w którym osoba nadużyw ająca posługuje się w ybraną substan­ cją w celu osiągnięcia doraźnego efektu w postaci przyjemności, korzyści osobistych lub społecznych. Prow adzone w różnych krajach b ad an ia wyka­ zują, że w spólną cechą ludzi uzależnionych jest ich niedojrzałość em ocjo­ nalna. Ludzie ci już od wczesnych lat życia gorzej niż inni radzą sobie ze stresem i frustracją, a ich życie em ocjonalne jest nieharm onijne i ch ao ­ tyczne, pełne lęku i obaw. W pewnym czasie odkryw ają, że alkohol lub n arkotyk bądź inna su b sta n q a chemiczna łagodzi stres, daje uczucie ulgi, ożywia ich, pozw ala przezwyciężyć strach czy też zwykłą nieśmiałość albo powoduje inne korzyści em ocjonalne. W ówczas środki te m ogą stać się swego rodzaju „lekiem” i właśnie w ten sposób zaczyna się proces uzależ­ nienia ( W o y d y ł ł o , O s i a t y ń s k i , 1992, s. 24).

O prócz doraźnych pozytywnych skutków nadużyw anie alkoholu pociąga za sobą skutki opóźnione i długofalowe o charakterze negatywnym. U osób uzależnionych substancje chemiczne obniżają sam okontrolę i umiejętność radzenia sobie z dolegliwymi uczuciami. Osoby stosujące środek chemiczny (który jest dla nich lekiem, a nawet balsam em ) nie uczą się dojrzałych sp o ­ sobów rozw iązania problem ów , gdyż spożyty w nadm iarze alkohol pom aga im przezwyciężyć wszystkie problem y, niestety n a k ró tk o . W m iarę bowiem uzależnienia „lek” traci swoją pierw otną siłę i osoby te w coraz mniejszym stopniu rad zą sobie z własnymi emocjami naw et z jego pom ocą (Raport o polityce wobec alkoholu, 1991, s. 22— 23).

W arto zwrócić uwagę również n a inne negatywne, długofalowe konsekw en­ cje nadużyw ania alkoholu: pogorszenie stanu zdrow ia psychicznego i fizycz­ nego, nasilenie zaburzeń afektywnych, konflikty z otoczeniem , stopniowy zanik uczuć wyższych i wartości. Często też występują konflikty z prawem, rośnie poczucie izolacji, bezsensu życia, następuje degradacja m o raln a, m ate­ rialna i społeczna. Nałogowe picie prowadzi nieuchronnie do u traty zdol­ ności kierow ania własnym życiem oraz do b rak u kontroli nad sobą. Takim i typowym i objaw am i braku kontroli nad własnym życiem ludzi uzależnionych m ogą być: rozbite rodziny, wyrzucenie z pracy i wyroki sądowe, próby samobójcze, nieukończona szkoła średnia bądź przerw ane studia ( K o w a l ­ s k i , 1991, s. 127— 128).

(4)

A by ja k najlepiej zrozumieć Uzależnienie od alkoholu, należy — według E. M . Jellinka — traktow ać je jak o proces chorobow y, w którym defekt fizyczny stopniow o powiększa się wraz z upływem czasu i ze wzrostem k o n ­ sumpcji alkoholu. W spom niany au to r wyodrębnił 5 głównych typów al­ koholizmu:

— alkoholizm alfa — psychiczne uzależnienie;

— alkoholizm beta — pojawienie się kom plikacji fizycznych, a w pewnych w ypadkach uzależnienia fizycznego;

— alkoholizm gam m a — wytworzenie się tolerancji na alkohol, co z kolei powoduje, że alkoholik spożywa go w coraz większych ilościach; — alkoholizm delta — stale wzrastający poziom alkoholu we krwi i niezdol­

ność do pow strzym ania się od picia przez dłuższy okres;

— alkoholizm epsilon — okresowe picie znacznych ilości alkoholu (zob. Z i m b a r d o , R u c h , 1994, s. 449).

O soba nadużyw ająca alkoholu, tworząc system uzależnień, m oże teore­ tycznie nigdy nie dostrzegać negatywnych skutków picia. W łaśnie taki o b ro n ­ ny system zaprzeczenia stanowi główną cechę uzależnienia chemicznego. T rzeba podkreślić, że w Polsce alkoholizm stanow i jedno z głównych zagro­ żeń dla zdrow ia jednostki i społeczeństwa. Zagrożenie to m ożna mierzyć w różny sposób: między innymi wpływem alkoholu n a um ieralność, na za­ padalność na choroby i ich rozpowszechnianie oraz n a rozm iary hospitali­ zacji ( K r z y s z k o w s k i , 1987, s. 26—27). Jaskraw ym przykładem dotyczą­ cym skutków nadużyw ania alkoholu m oże być um ieralność na m arskość w ątroby jak o jedna z głównych przyczyn zgonów mężczyzn między 25 a 60 rokiem życia w wielu krajach europejskich. W yniki bad ań socjologicznych, a także kryminologicznych pozw alają na stwierdzenie, że nadużyw anie al­ koholu m a również związek z sam obójstwam i. I tak np. z ogólnej liczby 3993 sam obójstw , ujętych w statystyce policji za 1988 rok, aż 1510 (tj. 38% ) zostało popełnionych pod wpływem alkoholu. N a podstaw ie danych poli­ cyjnych m ożna wnioskować, że wśród osób nadużywających alkoholu sam o­ bójstw a zdarzają się 10-krotnie częściej niż w całej populacji (H o ł y s t , 1996, s. 161).

D ość interesujące badania nad spożywaniem alkoholu przeprow adzono jesienią 1995 roku n a zlecenie Państwowej Agencji Rozw iązywania P ro b le­ m ów Alkoholowych (PA R PA ) pod kierunkiem J. Jasińskiego. O kazało się, że w latach 1985— 1995 pijący rzadziej wypijali alkohol m ocny, zmniejszyło się spożycie wódki, bim bru i w ina dom owego na rzecz konsum pcji piwa i d rin ­ ków, zmniejszyła się też ilość wypijanych jednorazow o napojów alkoholowych z wyjątkiem piwa, którego spożycie znacznie wzrosło. Zw rócono uwagę na fakt, iż okoliczności picia nie uległy większej zmianie, większość konsum entów tych napojów spożywa je nadal podczas różnych spotkań i uroczystości rodzinnych oraz towarzyskich. Najczęściej pije się alkohol we własnym lub

(5)

Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej... 91

cudzym m ieszkaniu, w pubach i barach piwnych, picie zaś w pracy (dawniej często praktykow ane) dziś jest już zjawiskiem rzadkim . G odny podkreślenia jest fakt, że wśród m otyw ów picia, w porów naniu z sytuacją z 1985 roku, gdy najważniejsze okazały się społeczne pow ody spożyw ania alkoholu, na pierwsze miejsce wysunęły się w 1995 ro ku czynniki psychologiczne, takie jak: p o trzeba zneutralizow ania poczucia zagrożenia oraz chęć oderw ania się od problem ów i przeciwności życia ( H o ł y s t , 1996, s. 103). Obecnie w sp o ­ łeczeństwie nastaw ionym konsum pcyjnie problem y ludzi uzależnionych od alkoholu, ja k również ich rodzin zeszły n a plan dalszy. Więzi, k tó re istnia­ ły między ludźmi przed 1989 rokiem , uległy osłabieniu i rozluźnieniu. L u ­ dzie zapracow ani i zatroskani o do b ra m aterialne i podniesienie stan d ard u życia nie zwracają uwagi n a problem y n atury społecznej, na biedę, k tó ra d o ­ tyka rodziny uzależnionych. Uzależnieni zatem m uszą m obilizow ać się sami, co zresztą m ożna zauważyć, bo w zrasta liczba osób chętnych do podjęcia leczenia.

W naszym społeczeństwie istnieją stereotypy m yślenia o alkoholizm ie i dzieciach alkoholików , a to niekorzystnie wpływa na m otyw ację pijących do podjęcia leczenia, rodzi zniechęcenie i bezradność. A lkoholik wciąż jesz­ cze uw ażany jest za „spisanego na straty ”, to właśnie jego obarcza się winą i odpowiedzialnością za sytuację, w której się znalazł. Niewiele osób wie i pam ięta o przyczynach, które wpłynęły n a uzależnienie od alkoholu. M o ra ­ lizatorską i niechętną postaw ę wobec alkoholików bardzo często przenosi się także n a ich dzieci, co jest niesprawiedliwe i krzywdzące. T rzeb a zazna­ czyć, że wśród rodzin patologicznych, nie wypełniających należycie swojej funkcji wychowawczej, rodzina z problem am i alkoholowym i stanow i dość istotną grupę zarów no pod względem liczebności, ja k i zagrożenia. Przy czym należy wyjaśnić, że rodzina z problem em alkoholow ym to tak a, w k tó ­ rej przynajm niej jeden z członków uzależniony jest od alkoholu, pije w sp o ­ sób przynoszący szkodę. R odzina przestaje wówczas popraw nie funkcjono­ wać, co ham uje rozwój dziecka (S z t a n d e r , 1993, s. 51— 52).

W życiu dziecka najważniejsze są dw a środow iska społeczne: rodzinne i szkolne. Ich wpływy przenikają się i uzupełniają, n ato m iast doświadcze­ nia uzyskane w k o n tak tach z nimi są bardzo trw ałe i ważne dla kształto­ w ania się struktury poznawczej i emocjonalnej oraz m odelu zachow ań m łode­ go człowieka. Pozw ala to na uzyskanie względnej równowagi naw et wtedy, gdy jed n o z tych środow isk przestaje spełniać swoje podstaw ow e funkcje. D latego działania kom pensacyjne podjęte w środow isku szkolnym m ogą zmniejszyć a przynajmniej złagodzić pow stające zaburzenia. A lkoholizm p o ­ woduje wiele nieprawidłowości w funkcjonow aniu rodziny. Im wcześniej ten problem pojawi się i im dłużej trw a, tym większe czyni spustoszenie w życiu każdego człowieka. W takiej rodzinie zakłócone są przede wszyst­ kim: pozytyw na tożsam ość i autonom ia poszczególnych jej członków , otw arte

(6)

i skuteczne kom unikow anie się, oraz ko n tak ty ze światem zewnętrznym (S z t a n d e r , 1996). Szczególnie zwraca uwagę brak akceptacji siebie i pozy­ tywnej tożsamości. Zarów no alkoholików , ja k i ich rodzinę, a więc współ­ m ałżonków i dzieci łączą uczucia krzywdy, urazy, winy. A tm osfera em ocjonal­ n a rodziny borykającej się z problem em alkoholowym koncentruje się wokół wstydu, złości, żalu, lęku, poczucia winy i krzywdy. Niejasne granice prze­ strzegania norm i wartości, charakterystyczne dla tego typu rodziny, nie pozw alają jej członkom na realizację osobistych dążeń, gdyż panuje tam uzależnienie em ocjonalne od innych osób. Z tego też względu u dzieci, które najszybciej ulegają presji i nie m ają wpływu na sytuację rodzinną, do ch o ­ dzi do zaburzeń emocjonalnych i reakcji nerwicowych. Nerwicogenne są n a ­ pięcia i konflikty em ocjonalne pomiędzy poszczególnymi członkam i rodziny, sytuacje odrzucenia em ocjonalnego dziecka, brak u zrozum ienia jego potrzeb psychicznych.

W strukturalnych koncepcjach rodziny podkreśla się, że w procesie kształ­ tow ania się tożsamości główną rolę odgrywają dw a czynniki: poczucie p rzyna­ leżności i poczucie odrębności. Brak równowagi między tymi czynnikami zaburza proces socjalizacji dziecka, w następstwie czego m oże ukształtow ać się osobowość zależna lub asoq’alna ( J o h n - B o r y s , red., 1997).

W rodzinie z problem am i alkoholowym i często dochodzi do zaburzeń struktury rodzinnej w postaci tzw. trójkątów em ocjonalnych, polegających na tym, że dzieci p róbują odegrać rolę m atki czy ojca w stosunku do m łodszego rodzeństw a, dając im oparcie rzeczowe i emocjonalne. N a problem ach rodzinnych skupia się większość pragnień, uczuć i lęków dzieci alkoholików . Bardzo szybko uczą się tego, że nie wolno opierać się i polegać na dorosłych, bo oni sami są zagubieni. D latego też dzieci nabierają przekonania, iż świat to dżungla i chaos bez określonych reguł oraz możliwości wsparcia. T racą poczucie bezpieczeństwa niezbędne i potrzebne do kształtow ania ufności do ludzi. Ja k trafnie zauw aża Alicja Pacewicz, „wychowywanie się w rodzinie alkoholika prow adzi do utraty zaufania do świata i przekonania, że ludzie są n a ogół fałszywi, obłudni, okłam ują swoich bliskich, natom iast dobroć i życzliwość to zjawiska rzadkie. Świat napaw a lękiem, źródłem zagrożenia jest sytuacja dom ow a, szkoła, dorośli w ogóle” ( P a c e w i c z , 1993, s. 20).

Dzieci w takiej sytuaq'i uciekają w świat fantazji i m arzeń, odryw ając się tym samym od brutalnej rzeczywistości, dlatego nazywane są często zagubio­ nymi dziećmi. Nie spraw iają kłopotów , są ja k gdyby nieobecne. Jed n ak część dzieci szuka oparcia w kimś dorosłym lub w grupach spoza rodziny, co może mieć niebezpieczne konsekwencje, gdyż dziecko m oże trafić do grupy niefor­ malnej aspołecznej. M oże też zam knąć się w swoim własnym świecie, w sam o­ tności, wynosi bowiem z dom u przekonanie, iż nie należy rozm aw iać o piciu, a własny wstyd nie pozwala m u na przełam anie tej bariery. Dzieci kłam ią o sytuacji rodzinnej i z tego pow odu nie uzyskują w sparcia u innych ludzi.

(7)

Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej.. 93

Uczą się tłum ić takie uczucia, ja k cierpienie, lęk, wściekłość, upokorzenie, gdyż nie potrafią im sprostać. Rezultatem tego m oże być bezuczuciowość lub rozregulow anie życia em ocjonalnego i huśtaw ka nastrojów . Dziecko wy­ piera z siebie pewne uczucia. A trzeba wiedzieć, iż „zabieg tego rodzaju, stosow any często, rodzi groźbę odłączenia się od św iata własnych emoq'i i u traty praw dy o najgłębszych poruszeniach swego serca” ( S z t a n d e r , 1995, s. 14). Dzieci zaczynają zachowywać się schematycznie, by uniknąć k o n tak tu z bolesną rzeczywistością. Takie życie jest niezwykle tru d n e — dziecko przeżywa zdecydowanie więcej napięć, lęku, dezorientacji i sam ot­ ności niż większość jego rówieśników. A by przetrw ać, przyjm uje o b ro n n ą postaw ę życiową, zam yka się w sobie i żyje w ciągłym napięciu em ocjo­ nalnym. Trw anie w postaw ie obronnej uniemożliwia zmiany, gdyż dziecko przeważnie nastaw ione jest na to, „aby nie stracić” . T a postaw a wiąże się z różnorakim i urazam i, tzw. ostrym i i rozm ytymi. Przykładem urazu ostrego m oże być przem oc, upokorzenie czy wykorzystanie seksualne, natom iast uraz em ocjonalny w doświadczeniach dzieci z rodzin alkoholicznych jest urazem rozm ytym , powstającym wskutek niepokoju, chaosu i b rak u o p a r­ cia w życiu.

N adużyw anie alkoholu przez rodziców łączy się często z popełnianiem przez nich przestępstw i wykroczeń. Stwierdzono istotny związek pomiędzy nadużyw aniem alkoholu a popełnianiem wykroczeń i pewnego typu prze­ stępstw. W odniesieniu do m atek alkoholiczek dochodzi jeszcze często u p ra ­ wianie prostytucji. N agrom adzenie tych wszystkich negatywnych czynników niewątpliwie wpływa na rozwój i wychowanie dzieci. M o żn a zatem powie­ dzieć, że rodzina borykająca się z problem em alkoholu stanowi najgorszy prognostycznie typ środow iska wychowawczego i tym rodzinom należy poświęcić więcej uwagi, a dzieciom zorganizow ać d o d atk o w ą pom oc w szkole i opiekę specjalistyczną (np. konsultacje w p oradniach psychologicznych, opiekę pedagoga szkolnego). Dzieci z rodzin dysfunkcyjnych zwykle m ają kłopoty szkolne, słabe wyniki w nauce, problem y z frekwencją, wagarują. Problem y szkolne najczęściej wynikają z zaniedbań środow iska rodzinnego, z braku naw yku pracy umysłowej, a szczególnie z nieumiejętności pokonyw a­ nia trudności spow odow anych zaległościami w nauce ( O c h m a ń s k i , 1993). R odziny, w których występuje nadużyw anie alkoholu, w ykazują mniejsze za­ interesowanie spraw am i swoich dzieci. N aukę szkolną dzieci tra k tu ją m a r­ ginesowo, co n a pewno nie sprzyja właściwej m otyw aq’i. Uczniowie z tych rodzin nie są pilni w nauce, nie d b ają o własne książki i zeszyty, przybory szkolne, w pracy są mniej wytrwali niż ich rówieśnicy, m ało am bitni i nie­ odpowiedzialni. Często m ają trudności z zapam iętywaniem zadanej pracy dom owej, do szkoły zaś przychodzą niewyspani, czasem naw et głodni, zanied­ bani. D latego na lek q ach są m ało aktywni, zdarza się, że zasypiają. Przew aż­ nie otrzym ują niskie oceny, włącznie z ocenam i niedostatecznym i, gdyż

(8)

zwyk-le są nieprzygotow ani. Ponieważ nie m ają szans na pozytyw ne osiągnięcia szkolne, tracą n a ogół chęć do nauki i unikają zadań, których rozwiązywanie przerasta ich realne możliwości. Uczniowie ci m ają skłonność do izolacji, co uwidacznia się w braku w spółdziałania z rówieśnikami w nauce, w pracy społecznej czy zabawie.

M ożna przypuszczać, że przyczyną takich zachow ań jest dystans uczuciowy rodziców wobec własnych dzieci, które m ają poczucie zagrożenia i lęku. T rzeba podkreślić, że niepow odzenia szkolne pow odują bardzo istotne, nieko­ rzystne zm iany w sytuacji życiowej dziecka zarów no w szkole, ja k i w dom u rodzinnym . Dziecko m ające trudności w nauce stale spotyka się z negatyw ną oceną swojej pracy, w związku z czym zostaje zagrożone w sposób istotny jego poczucie własnej wartości oraz niezaspokojona potrzeb a społecznej

akceptaq'i ( S p i o n e k , 1985, s. 30— 38).

A naliza literatury przedm iotu wykazuje, że niski stopień uspołecznienia charakterystyczny jest dla uczniów o słabej więzi uczuciowej z rodziną oraz wobec których stosow ane są niekonsekwentne m etody wychowawcze ( O c h ­ m a ń s k i , 1985). W yraża się to przede wszystkim w niechęci przebyw ania w grupie, w małej tolerancji i w braku uczynności. Uczniowie ci rzadko wykazują zainteresowanie spraw am i innych, niełatw o ustępują innym w razie konfliktów , nie potrafią szybko zapom inać wyrządzonych im krzywd. Ponie­ waż zam ykają się w sobie, są nielubiani przez rówieśników, a to z kolei u tru d ­ nia im naukę. W ykazują lękliwość i niezadowolenie z siebie i swojej p ra ­ cy, co często bywa przyczyną zaburzeń nerwicowych. O późnienia w nauce prow adzą w rezultacie do b rak u zainteresow ania lekcjami, później do w aga­ rów i do sięgania po alkohol oraz inne środki odurzające. Ja k słusznie z au ­ waża I. O b u c h o w s k a (1974, s. 21), zagrożenie młodzieży alkoholizm em w ynika głównie stąd, że alkohol zmniejsza nieśmiałość, chwilowo podnosi sam oocenę i nastrój oraz przyczynia się do łatwiejszego k o n tak to w an ia się w grupie rówieśniczej. Ju ż w 1980 ro k u A. T o b i s pisał, iż „do najbardziej niepokojących zjawisk patologii społecznej wśród współczesnej m łodzieży zaliczyć należy, oprócz przestępczości, alkoholizm i narkom anię. I tak pier­ wsze k o n tak ty dzieci z alkoholem zaczynają się często już w wieku 10 lat. D o

12 roku życia m ożna m ówić o pojedynczych tylko przypadkach spożyw ania alkoholu. Jednak w przedziale wiekowym 13— 16 lat liczba pijących i ilość spożywanego alkoholu systematycznie w zrasta.”

W dalszym ciągu alkoholizm , to niepokojące zjawisko społeczne, rośnie i zatacza coraz szersze kręgi. D ow odem tego są b ad an ia przeprow adzone przez CBOS w 1996 roku, z których wynika, że najczęściej piją alkohol uczniowie zasadniczych szkół zawodowych, zdecydow anie rzadziej licealiści, częściej m ieszkańcy m iast, zwłaszcza dużych, mniejsze spożycie odnotow uje się w śród m łodych ludzi mieszkających na wsi. Częstemu piciu alkoholu

(9)

Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej.. 95

sprzyja d o b ra sytuacja m aterialna rodziny, a także średnie i wyższe wykształ­ cenie rodziców. Picie określonych gatunków alkoholu — piwa, w ina czy wódki — jest tylko w niewielkim stopniu zdeterm inow ane środow iskow o. Piwo, oczywiście w um iarkow anych ilościach, pije młodzież ze wszystkich grup społecznych, szkół i miejscowości. M niej powszechne natom iast jest picie wina. M łodzież mniej spożywa tego napoju, praw dopodobnie ze względu n a dużą siłę oddziaływ ania „piw nych” kam panii reklam ow ych {Młodzież a używki, 1996). Podobne wyniki analiz w odniesieniu do spożyw ania alkoholu przez młodzież oraz jego wpływu na postaw y i zachow ania uzyskano w badaniach prow adzonych pod kierunkiem autorki w latach 1998/1999 n a terenie G órnego Śląska.

Sposób przeprow adzenia badań i ch arakterystyka

badanej grupy

W przeprow adzonych badaniach wzięło udział 388 osób, w tym 222 chłopców i 166 dziewcząt w wieku 15— 18 lat ze szkół średnich i zaw odo­ wych n a terenie G órnego Śląska (Katow ice, Chorzów, Bytom , Siemianowice). B adania m iały charakter ankietowy. Uczniowie ustosunkow ali się do 24 py­ tań, z których część dotyczyła rodziny badanego, a więc atm osfery wychowaw­ czej w rodzinie, spożywania alkoholu przez dom ow ników i wynikających z tego konsekwencji. Pozostałe pytania odnosiły się natom iast do sytuacji szkolnej uczniów, stosunku do spożywania alkoholu przez dom ow ników , oceny szkodliwości oraz przyczyn, częstotliwości i m iejsca spożywania al­ koholu.

W yn iki badań

R ezultaty uzyskanych odpowiedzi dotyczących spożywania alkoholu przez rodziców badanych uczniów przedstaw ia tabela 1.

N a podstaw ie uzyskanych wyników wyciągnąć m o żn a wniosek, że więk­ szość a n k i e t o w a n y c h uczniów wie o spożywaniu alkoholu przez swoich rodziców i tylko 24,7% młodzieży odpowiedziało, że ich rodzice nie piją. O sobą nadużyw ającą alkoholu w rodzinie jest ojciec, ta k uznało 20,3% respondentów . Niepokojący jest również dość wysoki odsetek pijących kobiet,

(10)

T a b e l a 1 Spożywanie alkoholu przez rodziców

w świetle opinii badanych uczniów (N = 388)

Czy twoi rodzice piją alkohol

Płeć Razem

dziewczęta chłopcy liczba dziew­ cząt i chłopców % N % N % Oboje piją 56 33,7 82 36,9 138 35,6 M atka pije 22 13,2 26 11,7 48 12,4 Ojciec pije 34 20,5 45 20,3 79 20,3 Nie piją 42 25,4 54 24,3 96 24,7 Nie wiem 12 7,2 15 6,8 27 7,7 Razem 166 100 222 100 388 100

na co zwróciło uwagę 12,4% badanych. W iadom o, ja k w ażna jest rola kobiety w rodzinie, rola ukształtow ana w naszej tradycji kulturow ej, uform ow ana przez oczekiwania społeczne; tradycyjnie kobieta bierze na siebie odpow ie­ dzialność za praw idłowe budow anie więzi em ocjonalnych pom iędzy poszcze­ gólnymi członkam i rodziny. Jeśli zaczyna nadużyw ać alkoholu, wtedy prze­ staje spełniać swą funkcję, więzi zaś em ocjonalne zostają zaburzone, ro z­ p a d a się czynnik scalający rodzinę. Niewłaściwa atm osfera życia rodzinnego i negatywny obraz rodziny bywają często przyczyną frustracji, k tó ra z k o ­ lei prow adzi do zjawisk patologicznych. B adania ankietowe wykazały duży odsetek pijących rodziców, bo aż 35,6%. Brak au torytetu w osobie ojca i m atki skłania dzieci do szukania spełnienia swoich potrzeb poza dom em . Bardzo często jest to środow isko rówieśnicze subkultury, jednakże w yraźna akceptacja tego środow iska pozw ala zmniejszyć frustrację, zapewnia poczucie bezpie­ czeństwa, ale jednocześnie w większym stopniu uzależnia od swoich wpły­ wów. W konsekwencji w m łodym człowieku um acniają się wartości nega­ tywne. Zagubieni, m łodzi ludzie przejawiają zachow ania antyspołeczne, ta ­ kie jak:

— wyłamywanie się spod kontroli rodziców (kłam stw a, wykręty, niepo­ słuszeństwo);

— skłonność do naśladow nictw a dorosłych w zachow aniach negatyw nych (palenie papierosów , picie alkoholu);

— podporządkow anie się przywódcy grupy, który im ponuje swoim zachow a­ niem, m ającym często znam iona przestępstwa.

Isto tn ą spraw ą jest miejsce i okoliczności inicjacji alkoholowej. R ezultaty badań ankietowych przedstaw ia tabela 2.

(11)

Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej.. 9 7

T a b e l a 2 Miejsce i okoliczności zetknięcia się badanych uczniów z alkoholem

oraz wiek inicjacji alkoholowej (N = 381)

Miejsce zetknięcia się z alkoholem

Płeć Razem dziewczęta chłopcy N % N % N % N a imprezie u kolegów 32 19,3 47 21,1 79 20,4 W grupie rówieśniczej 44 26,5 45 20,3 89 22,9 W domu 30 18,0 35 15,8 65 16,8 N a wagarach 18 10,8 38 17,1 56 14,4

Podczas wyjazdów i wycieczek szkolnych 20 12,1 15 6,8 35 9,0

Inne (dyskoteki, wesela, urodziny) 22 13,3 42 18,9 64 16,5

Razem 166 100 222 100 388 100

Ja k wskazują wyniki, młodzież po raz pierwszy styka się z alkoholem w towarzystwie rówieśników, w czasie wolnym od nauki, w dom u oraz podczas wagarów. Większość m łodych ludzi wymieniło również takie miejsca, ja k dyskoteka, wesele, urodziny. Wiele obaw budzi wiek inicjacji alkoholowej, który w przypadku badanych osób jest bardzo niski — 14— 15 lat. Tylko 30% spośród 388 osobowej grupy respondentów nie piło ani razu alkoholu. U chłopców wiek iniqacji alkoholowej był niższy niż u dziewcząt. W śród uczniów szkół zawodowych znalazło się zaledwie 15% abstynentów , piwo piło 70% chłopców i 60% dziewcząt, wino zaś 65% chłopców i 35% dziewcząt, wódkę odpow iednio 15% i 8% badanych. Z obserw aqi wynika, że wraz ze zm ianą wzorców konsum pcji w Polsce oraz dzięki obfitem u zaopatrzeniu sklepów w napoje alkoholow e m łodzi ludzie coraz częściej piją piwo, a nie brakuje i takich, którzy czynią to codziennie. Z arów no dziewczęta, ja k i chłopcy są przekonani, że piwo nie jest napojem alkoholowym . Znaczna liczba badanych uczniów często spożywa alkohol, i tak np. 19% — 1— 3 razy w tygodniu, a 55% , czyli ponad połow a — 1— 3 razy w miesiącu. A ż 74% badanych m a nierzadko ciągły k o n tak t z alkoholem , spożywając go w m iarę regularnie.

Pierwsze miejsce pod względem spożycia alkoholu zajm ują chłopcy, którzy w ten sposób m anifestują swoje wejście w dorosłość. Ponieważ badani ucz­ niowie wywodzą się głównie z rodzin patologicznych, uzależnionych, gdzie picie alkoholu jest na porządku dziennym , nie budzi zdziwienia fak t tak dużej liczby osób m łodych, a nawet dzieci spożywających alkohol regularnie.

W iększość spośród badanych sam a zarabia pieniądze, np. na p raktykach zawodowych i zatrudniając się dorywczo w różnych instytucjach (około 49% ankietow anych). Szkoda tylko, że zarobione pieniądze w dużej m ierze przeznaczają na zakup alkoholu. Część uczniów otrzym uje kieszonkowe od

(12)

rodziców (21% ), a niewielka liczba osób uzyskuje pieniądze ze sprzedaży złomu, któ re potem przeznacza n a alkohol. Z astanaw ia fakt, iż rodzice nie uczą dzieci żadnych form oszczędzania, inw estow ania czy lokow ania zaro b io ­ nych pieniędzy, nie m ają też kontroli nad ich wydawaniem, stąd zarobione pieniądze najczęściej trafiają do kas sklepów m onopolow ych. Głównym m otyw em sięgnięcia po alkohol wśród badanych jest ciekawość — dotyczy to

30% dziewcząt i 29% chłopców.

Inne w a ż n e; czynniki wpływające na picie alkoholu przez m łodzież przed­ staw ia tabela 3.

T a b e l a 3

Czynniki determinujące spożywanie alkoholu przez badaną młodzież (z uwzględnieniem płci, wieku i typów szkól; N = 388)

Płeć Przedział wiekowy Typ szkoły Razem Najczęstrze czynniki wpływające na picie alkoholu dziewczęta % chłopcy % 15—16 lat % odpo­ wiedzi 17—18 lat % odpo­ wiedzi LO ZSZ N % Chęć zaimponowania 14 37,2 26,2 25 18,2 33 199 51,2

Zachęcanie przez doros­

łych 15 20 22,6 12,4 9,5 25,5 138 35,0

Możliwość bycia n a luzie

w trudnych sytuacjach 23,4 24,2 19,6 28,0 32,8 15,0 188 47,6

D la rozrywki i dobrej za­

bawy 8,2 9,8 11,4 6,6 12,0 6,0 70 18,0

Możliwość udawania

dorosłości 13,2 30,8 39,6 4,4 28,2 15,8 171 44,0

Wzorce rodzinne 2,3 9,7 10,0 2,0 3,9 8,1 46 12,0

N am ow ie znajom ych uległo 35% badanej m łodzieży, w tym za nam ow ą rodziców alkohol piło 7% ankietow anych, z tego dziewczęta stanowiły 3% , a chłopcy 4% ogólnej liczby badanych. Najwięcej ankietow anej młodzieży pierwszy k o n tak t z alkoholem m iało podczas uroczystości rodzinnej (39% ), zwykle przez nakłanianie ze strony rodziców bądź innego bliskiego członka ro ­ dziny. N a urodzinach kolegów i koleżanek pierwszy raz alkohol piło 32% badanych i był to szam pan. Część młodzieży (17% ) swój pierwszy k o n tak t z alkoholem m iało w innych sytuacjach niż wymienione wyżej (kolonie, wycieczki klasowe, wyjazdy wakacyjne). Istnieje również pew na zależność między sięganiem po alkohol przez młodzież i ich rodziców. W idać d o k ład ­ nie, że ojciec nadużywający alkoholu m a ogrom ny wpływ n a picie alkoholu przez dzieci. I tak aż 12% badanych naśladuje niedobre wzorce rodzinne,

(13)

Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej.. 9 9

a tylko 3% nie bierze złego przykładu z ojca. Bywają też osoby pijące za- bawow o, dla rozrywki (18% ankietowanych).

W nioski

N a postępow anie i zachow anie młodzieży wpływa zatem przykład obser­ wowany w dom u rodzinnym . N ajpraw dopodobniej chłopcy będą w przyszłości powielać zachow ania swoich ojców i w konsekwencji pow tórzy się „scenariusz życiowy” . N a pewno alkoholizm rodziców wyciśnie swoje piętno n a nastolet­ nich dzieciach, które nie m ając alternatyw nych wzorców, będą sięgać do bliskich im i zaszczepionych w dzieciństwie. Z uzyskanych wyników m ożna wnioskować, iż większość badanych uczniów m ieszka z najbliższymi, czyli rodzicam i lub krewnymi. Tylko nieliczni, ze względu n a problem y rodzinne bądź łatwiejszy dojazd do szkoły tymczasowo zamieszkują poza dom em rodzinnym . Biorąc pod uwagę fakt, że ponad 70% uczniów m ieszka z rodzica­ m i, którzy (w odniesieniu do 50% badanych) nie wiedzą o spożywaniu al­ koholu przez własne dziecko, dochodzim y do wniosku, że brakuje więzi rodzinnej, a rodzice pochłonięci problem am i życia codziennego lub sami uzależnieni od alkoholu nie reagują n a powolne, ale postępujące uzależnienie się dziecka od tego śro dka odurzającego.

Zjaw isko nadużyw ania alkoholu przez młodzież stało się tak powszechne, że nikogo ju ż dziś nie szokują „zakrapiane” alkoholem m łodzieżowe im pre­ zy urodzinow e lub imieninowe czy też picie alkoholu n a wycieczkach i wyjaz­ dach wakacyjnych. W śród nieletnich nasila się przestępczość pod wpływem alkoholu i w zrasta liczba m łodych ludzi w izbach wytrzeźwień. R ozm iary pijaństw a stają się niebezpieczne dla kondycji zdrow otnej społeczeństwa. D latego utw orzono Państw ow ą Agencję Rozw iązyw ania Problem ów A lk o ­ holowych, k tó ra zainicjowała różnorodne program y edukacyjno-w ychow aw ­ cze, psychoedukacyjne i profilaktyczne, zmniejszające zagrożenia związane z nadużywaniem alkoholu przez młodzież. Równolegle pow stały również inne program y, m .in. „D rugi elem entarz, czyli program 7 k ro k ó w ” , Program Noe, „Spójrz inaczej”, „Dziękuję nie”, „Zdrowiej żyć” .

W propozycjach działalności profilaktycznej pierwszej połowy lat dziewięć­ dziesiątych m ożna wyróżnić cztery nurty.

N u rt racjonalno-poznaw czy opiera się n a przekonaniu, że dostarczenie odpowiednich informacji o alkoholu i skutkach jego zażyw ania ułatw i ludziom podejm ow anie odpowiedzialnych i społecznie akceptow anych decyzji. Inny n u rt to ćwiczenie umiejętności odm aw iania, czyli m ów ienia „nie” w sytua­ cjach, gdy ktoś częstuje alkoholem lub przym usza do picia. Um iejętności takie

(14)

m ożna i należy ćwiczyć oraz utrw alać. Kolejny m odel to prom ocja zdrow ia i zdrowego stylu życia, u jego podstaw tkwi przeświadczenie, iż nie należy straszyć negatywnymi skutkam i picia, ale trzeba skierować uwagę młodzieży n a to, co zdrowe i pożyteczne, co daje radość i poczucie zadow olenia z życia i samego siebie. Z akłada się, że sięganie po alkohol ulegnie zmniejszeniu, kiedy m łodzi ludzie nauczą się dbać o swoje dobre samopoczucie psychiczne, fizyczne oraz społeczne. O statni n u rt działalności profilaktycznej ukierun­ kowany jest n a rozwijanie uniwersalnych umiejętności psychologicznych p o ­ m ocnych w radzeniu sobie z trudnym i sytuacjam i życiowymi oraz z samym sobą. U m acnianie poczucia własnej wartości, uczenie się przezwyciężania stresu m a przyczynić się do podejm ow ania racjonalnych decyzji, a tym samym zmniejszyć potrzebę sięgania po alkohol w chwilach trudnych ( A r e n d a r ­ s k a , 1996, s. 5— 7).

Ogrom ne znaczenie w profilaktyce uzależnień m a program „Dziękuję nie”, który został zapoczątkow any w latach osiemdziesiątych przez zespół pracow ­ ników naukow ych Uniwersytetu W arszawskiego przy w spółpracy z Instytutem Psychiatrii i Neurologii w W arszawie. W arto nadmienić, że program ten realizowany jest przez: szkolenie nauczycieli i wychowawców, zajęcia profilak­ tyczne z m łodzieżą, a także upowszechnianie doświadczeń i d o ro b k u uczniów oraz nauczycieli w środow isku lokalnym (np. organizow anie konferencji, konkursów z nagrodam i). Przy czym należy pam iętać, że autentyczne wy­ chowanie polega na takim postępow aniu, by uczniowie przyjęli je za własne, a nie tylko n a narzucaniu uczniom pewnych postaw czy zachowań. K o m p eten ­ cję zaś pojm uje się jak o rzetelną wiedzę na tem at alkoholu i jego działania na organizm i psychikę człowieka. Odpowiedzialność natom iast w tym p ro g ra­ mie rozum iana jest ja k o głęboka tro sk a o bliźnich połączona z gotowością do podejm ow ania działań m ających na celu zapobieganie zagrożeniom wyni­ kającym z faktu nadużyw ania alkoholu. Dotychczasowe poszukiw ania o p ­ tym alnego m odelu program u profilaktycznego dow odzą, że najbardziej p o żą­ dane jest łączenie elementów występujących we wszystkich wspom nianych m odelach.

K onieczne jest również wprowadzenie oraz konsewentne realizowanie w szkołach i innych placów kach wychowawczych zajęć o tem atyce uzależnień, a także zwrócenie uwagi n a konsekwencje, jakie niesie ze sobą używanie środków odurzających, Istotne wydaje się ograniczenie dostępu młodzieży do alkoholu, tytoniu i innych używek przez zakaz ich sprzedaży młodzieży do lat 18.

A by profilaktyka alkoholow a była skuteczniejsza i nie opierała się tylko na tradycyjnych m etodach pogadanki i dyskusji, należałoby wyasygnować więk­ sze sumy n a rozwijanie aktywizujących m etod terapii w form ie zajęć wyjaz­ dowych, happeningów , w arsztatów terapeutycznych. Należy podjąć działania, aby młodzież m iała szansę w ydostania się z nałogu o raz wiedziała, w jaki

(15)

sposób pom óc innym i gdzie zwrócić się o pom oc, kiedy zauważy tego typu problem w swoim najbliższym otoczeniu.

Problem alkoholizmu wśród młodzieży szkolnej... 101

B ibliografia

A r e n d a r s k a A., C z a p c z y ń s k a A., M e l l i b r u d a J . , 1996: Drugi elementarz, czyli program 7 kroków. Warszawa.

C e k i e r a Cz., 1992: Psychoprofilaktyka uzależnień oraz terapia i resocjalizacja osób uzależ­

nionych. Lublin.

F a l e w i c z J. K., 1993: ABC problemów alkoholowych. Warszawa. G a ś Z., 1993: Psychoprofilaktyka uzależnień. Warszawa.

H o ł y s t B., 1996: Wiktymologia. Warszawa.

J a s i ó s k i J., 1984: Badania ankietowe nad spożyciem alkoholu w Polsce w 1980 roku. Warszawa. J a r o s z y ń s k i J., 1976: Alkohol a zdrowie człowieka. Warszawa.

J o h n - B o r y s M., red., 1997: Pomoc dzieciom zagrożonym patologią środowiska rodzinnego

i lokalnego. Katowice.

K o w a l s k i L., Z a ł u s k a M., 1991: Agresja, usiłowania samobójcze i samouszkodzenia u osób

uzależnionych od alkoholu. W: Alkoholizm i narkomania. Warszawa.

K r z y k o w s k i T. J., 1987: Alkohol, wróg rodziny i narodu. Zakroczyn.

M e l l i b r u d a J., 1997: Tajemnice ETO H, czyli alkohol i nasze życie. Warszawa.

Młodzież a używki, 1996: Warszawa.

O b u c h o w s k a , I. 1974: Emotional Contact with the Mother as a Social Compensatory Factor in

Children o f Alcoholicts. „Internat. Menthal Health Research Newsletter” , vol. 16 (4).

O c h m a ń s k i M., 1985: Cechy osobowości młodzieży pochodzącej z rodzin alkoholików. „Szkoła Specjalna”, nr. 2.

O c h m a ń s k i M., 1987: Losy młodzieży z rodzin alkoholicznych i ich charakterystyka psycho­

logiczna. Ciechanów.

O c h m a ń s k i M., 1993: Sytuacja szkolna dzieci z rodzin nadużywających alkohol. „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze”, nr. 1.

P a c e w i c z A., 1993: Jak pomóc dziecku nie pić. Warszawa.

11 Raport o polityce wobec alkoholu, 1991: „Magazyn Medyczny” , nr 1.

S p i o n e k H., 1985: Psychologiczna analiza trudności i niepowodzeń szkolnych. Warszawa. S z t a n d e r W., 1993: Poza kontrolą. Warszawa.

S z t a n d e r W., 1996: Rodzina z problemem alkoholowym. Warszawa.

T o b i s A., 1980: Przestępczość powrotna nieletnich tv związku z ich alkoholizmem. „Ruch Prawniczy Ekonomiczny i Socjologiczny”, n r 2.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Eliminacja zależności pozornych w przypadku określenia de- terminant wymiaru abstynencja - konsumpcja alkoholu wyłoniła model, w którym rolę decydujących determinant

Artykuł prezentuje wyniki badań na temat czynników zwiastujących nawroty picia w przebiegu leczenia uzależnienia od alkoholu i jest pierwszą z trzech pu- blikacji

Uwzgh,dnili: wiek, poziom klasy, płeć, pochodzenie etniczne, przynależność religijną, religijność, źródła wie- dzy na temat alkoholu, szacunki badanych dotyczące

nansową tuż po leczeniu sygnalizowało blisko dwie trzecie badanych i proporcje te tylko nieznacznie się obniźyły w okresie środkowym abstynencji i utrzymały na tym

W obu rodzajach imprez zwykle rozpoczyna się od porcji alkoholu gwarantującej dobrą zabawę, czyli wprowadzenie się w lekki rausz, a potem rytm picia

Polska wersja kwestionariusza do pomiaru oczekiwanych przez młodzież skutków picia alkoholn OSPA oraz wersja skrócona OSPA-2 charakteryzują się zadowalającą

Dalsze wyniki wykazały, że o intensywności picia alkoholu przez młodych dorosłych decydują takie czynniki z okresu dorastania, jak: wiek inicjacji, ilość wypi- janego

pozwoliła sprawdzić, czy wśród badanych można wyodrębnić grupy osób różniące się pod względem zmian w intensywności picia w okresie od dorastania do wczesnej.. 2