• Nie Znaleziono Wyników

O potrzebie prowadzenia językoznawczych badań tekstów naukowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O potrzebie prowadzenia językoznawczych badań tekstów naukowych"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Grzegorz Rudziński

O potrzebie prowadzenia

językoznawczych badań tekstów

naukowych

Acta Universitatis Lodziensis. Kształcenie Polonistyczne Cudzoziemców 6, 5-11

1996

(2)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

K SZTAŁCENIE POLONISTYCZNE CUDZOZIEM CÓW 6, 1996

JĘZYK, TEKST N A UK O W Y, M ETODYKA

Grzegorz Rudziński

O POTRZEBIE PROWADZENIA JĘZYKOZNAWCZYCH BADAŃ TEKSTÓW NAUKOWYCH

Teksty naukow e i naukow o-techniczne nie byty d o tą d przedm iotem analiz językoznaw czych w takim sto p n iu ja k teksty tw orzące o dm ianę artystyczną polszczyzny, teksty gwarowe czy wypowiedzi charakterystyczne d la odm ian socjalnych języka. M aterial do b a d a ń podstaw ow ych z zakresu składni, frazeologii, leksykologii czy m orfologii czerpany je st głów nie z tekstów literackich lub noto w an y ch różnym i tech n ik am i w ypow iedzi m ieszkańców wsi (dla b adań dialektologicznych) lub m ieszkańców wielkich m iast (dla b ad ań współczesnej polszczyzny m ów ionej). Polszczyzna tekstów naukow ych postrzegana bywa ja k o odm iana slabo w yróżniająca się z tła k ulturalnej polszczyzny ogólnej, z drugiej strony, np. w odniesieniu do tekstów technicznych, będących odm ianą tekstu naukow ego, spotkać m o żn a stwierdzenie, że „żad n a ze speqalistycznych od m ian języka polskiego nie posiada ta k znakom icie przygotow anego zaplecza naukow ego ja k właśnie język- techniczny” 1.

K w iryna H an d k e i E w a Rzetelska-Feleszko om aw iając w Przewodniku

p o językoznaw stw ie polskim 2 listy frekwencyjne współczesnej polszczyzny

określają najobszerniejszą z tych publikacji3 jak o serię „tom ów m ateriałow ych,

1 R . D ę b s k i , M. M a y s , Przygotowanie studentów roku zerowego do studiów technicznych i ekonomicznych, [w:] Metodyka kształcenia językowego Polaków ze Wschodu, Referaty i ko­ munikaty z konferencji nt. Metodyka nauczania języka polskiego dla Polaków ze Wschodu i Polonii (ze szczególnym uwzględnieniem tzw. roku zerowego), wstęp i red. J. Mazur, Lublin 1993.

2 K. H a n d k e , E. R z e t e l s k a - F e l e s z k o , Przewodnik po językoznawstwie polskim, Seria Vademecum Polonisty, red. J. Sławiński, Wrocław 1977.

3 1. K u r c z , A. L e w i c k i , W. M a s ł o w s k i , J. S a m b o r , J. W o r o n e ż a k , Słownictwo współczesnego języka polskiego. Listy frekwencyjne, t. 1-5, Warszawa 1974-1977.

(3)

6 Grzegorz Rudziński

zawierających pełne słownictwo należące do pięciu głównych odm ian stylis­ tycznych języka polskiego: teksty popularnonaukow e, w iadom ości prasow e, publicystyka, proza artystyczna i dram at artystyczny” 4·. A utorki nie wymieniają zatem tekstów naukow ych ja k o jednej z głównych odm ian stylistycznych polszczyzny. O skrom nym zakresie bad ań tej odm iany przed rokiem 1970 świadczy fakt, że rozdział dziesiąty Przewodnika..., zatytułow any Stylistyka, nie odnotow uje prac, które byłyby związane bezpośrednio z badaniem stylistyki tekstu naukow ego. Oczywiście stanow isko odrzucające istnienie polszczyzny tekstu naukow ego jak o odm iany stylistycznej czy funkcjonalnej nie jest tu w yrażone, a au to rk i w rozdziale pośw ięconym om ów ieniu b adań n ad językam i środow iskow ym i i zaw odow ym i w ym ieniają szereg p rac zajm ujących się leksyką tekstu naukow ego. T akie oświetlenie b ad ań języka n au k i jest charakterystyczne d la wielu autorów . A n to n i F u rd a l pisze: „niektórzy językoznaw cy są skłonni twierdzić, że nie m ożna m ówić o osobnej odm ianie językowej, a tylko z term inologii specjalnej wchodzącej w skład języka literackiego” 5; a dalej: „analiza całego systemu języka, jakim posługują się naukowcy, prowadzi do stwierdzenia, że systemy syntaktyczny i fonologicz- ny nie w yróżniają się niczym osobliwym, a cały zasób indyw idualności przy p ad a systemowi sem antycznem u. Ale to właśnie jest wystarczające, by uznać język naukowy za osobną odm ianę językową” 6. Konsekw encją przyjęcia takiej płaszczyzny w yróżniania tekstów naukow ych ja k o odm iany językowej jest stwierdzenie, że „uniw ersalny język naukow y nie istnieje. T yle jest jego realnych odm ian, ile specjalności badaw czych” 1. W słow nictw ie tek stu naukow ego A. F u rd al w skazuje trzy grupy. Pierwsza składa się z „w yrazów powszechnie obiegowych i m ało konkretnych, jak : pochodzenie, stanowić,

złożony, krążyć, część”8. G ru p a d ru g a to słowa, k tó re są „nie używane,

bądź też rzadko używane w języku potocznym, np. tkanka, m ezenchymatyczny,

krwinka, osocze [...] hemoglobina” 5. Trzecia to „wyrazy, k tó re występują

w tej form ie w języku potocznym , ale tutaj m ają inne, specjalne znaczenie:

praca, naczynie, masa, kom órka [...] w ę g ie l10. T ylko g ru p a d ru g a i trzecia

stanow ią w edług cytowanego a u to ra o odrębności języka naukow ego. Inne stanow isko zajm uje Andrzej M arkow ski: „C hociaż term inologia jest typow ym elementem każdego tekstu naukow ego i technicznego, opisując te teksty nie m o żn a się do niej ograniczyć. C harakterystykę innych swoistych środków językow ych stylu naukow o-technicznego należy pow iązać z wym ienionym i

4 H a n d k e , R z e l e i s k a - F e l e s z k o, op. cit., s. 185. s A. F u r d a l , Językoznawstwo otwarte, Wrocław 1990, s. 196. * Tamże, s. 197.

7 Tamże, s. 204. 8 Tamże, s. 196. 9 Tamże.

(4)

poprzednio typow ym i cechami tego stylu” 11. Z a typow e cechy stylu a u to r uw aża term iny pojm ow ane ta k ja k czyni to A . F u rd a l, n a to m iast „inne swoiste środki stylu naukow o-technicznego” to przede wszystkim w ym ie­ niane przez A. F u rd a la wyrazy „pow szechnie obiegow e” i „m ało k o n k ret­ n e” . L eksykę tę A . M arkow ski nazyw a „ogó ln o n au k o w ą” . „S k ład ają się n a nią w yrazy dw óch kategorii. P o pierwsze, są to w yrazy abstrakcyjne, często treści ogólnej [...] m ożliw e d o użycia także p o za tekstem n a u k o ­ wym. W tym stylu są one jed n ak w yjątkow o często używane. N ależą tu n a przykład rzeczowniki: fa k t, problem, sytuacja, zjawisko, proces [...] Po drugie - chodzi o w yrazy i w yrażenia m odálne, czyli takie, k tó re w skazują n a ocenę przez au to ra sto p n ia prawdziwości stw ierdzeń zaw artych w tekś­ cie [...] W ystępow anie w skaźników m odálnych m oże być uznane za n a jb a r­ dziej typow ą cechę tekstów ściśle naukow ych [...] P oza tym stylem w ta ­ kim skupieniu nie pojaw iają się one nigdzie więcej” 12. Powyższy cy tat zaw iera nie tylko ideę rozszerzenia płaszczyzny zjawisk w yróżniających język tekstów naukow ych, ale przede wszystkim myśl o ilościowym ch a ra ­ kterze odm ienności tych tekstów . W dalszej części swej pracy A . M a rk o w ­ ski pisze o środkach gram atycznych: fleksyjnych i składniow ych, których nagrom adzenie w tekstach naukow ych je st większe niż w tekstach innych odm ian funkcjonalnych polszczyzny. Przed niedostrzeganiem ilościowych różnic panujących m iędzy zjawiskami językowym i ostrzega m . in. W itold M a ń czak 13.

R óżnice ilościowe są p o d sta w ą o d ró żn ian ia o d m ian funk cjo n aln y ch polszczyzny ogólnej. W spólny inw entarz zjawisk językow ych w dw u różnych tekstach świadczy jedynie o ich przynależności d o tego sam ego języka, a p r ó b a sc h a ra k te ry z o w a n ia każdego z nich d o p ro w a d z i zapew ne do w ykazania różnic ilościowych.

Stanisław K a n ia pisze: „M echanizm y i środki językow e służące do tw orzenia term inów są w zasadzie takie same, ja k do tw orzenia nazw w języku ogólnym "14. W stwierdzeniu tym znajdujem y znów ślad przekonania o słabym w yróżnianiu się polszczyzny tekstu naukow ego z tła ogólnej polszczyzny kulturalnej-pisanej, a także odrzucenia w ażkości różnic iloś­ ciow ych. S tanow isko tak ie św iadczyć m oże o niew ystarczającym stanie b a d a ń podstaw ow ych w tej dziedzinie. H a n n a Ja d ack a stwierdza: „Z nacznie gorzej przedstaw ia się opracow anie słow otw órstw a term inów technicznych. Sprawy te były dotychczas om aw iane tylko m arginalnie - w niektórych studiach pośw ięconych poszczególnym typom słowotwórczym i rozwojowi

11 A. M a r k o w s k i , Polszczyzna końca X X wieku. Warszawa 1992, s. 162. 13 Tamże, s. 162/163.

13 Por. W. M a ń c z a k , Z zagadnień językoznawstwa ogólnego, Wrocław 1970. 14 S. K a n i a , J. T o k a r s k i , Zarys leksykologii i leksykografii polskiej, Warszawa 1984.

(5)

8 Grzegorz Rudziński

funkcji określonych fo n n an tó w języka ogólnego. Prace porów naw cze oparte były n a m ateriale bardzo ograniczonym , dobranym dość p rzy p ad k o w o ” 15.

Z zestaw ienia powyższych cytatów reprezentujących część znacznie obfitszej literatury przedm iotu w yłania się obraz dużego zróżnicow ania poglądów na zakres odrębności polszczyzny tekstu naukow ego i naukow o- -technicznego: od stanow iska sprow adzającego odrębność tych tekstów do specyficznej term inologii do stanow iska w skazującego n a istnienie środków językow ych będących w yznacznikam i ich odrębności n a różnych poziom ach języka. Stwierdzenie, że teksty naukow e m ają wspólny inw entarz zjawisk językow ych z innym i tekstam i polszczyzny, nie je st satysfakcjonujące. Badacz poszukujący praw dy o językowej stronie wypowiedzi naukow ych m a trudności ze wskazaniem zbioru takich tekstów , co do których d o k o n an a byłaby pełna analiza zjawisk morfologicznych, leksykologicznych, frazeologicz­ nych, syntagm atycznych, składniow ych i stylistycznych. I choć w każdej z w ymienionych dziedzin pośw ięcono tekstom naukow ym nieco uwagi, to silne wewnętrzne zróżnicow anie polszczyzny poszczególnych gałęzi nauki nie upraw nia do wyciągania przy obecnym stanie badań jakichkolw iek głęboko udokum entow anych szczegółowych wniosków . B adania polszczyzny tekstu naukow ego sta ją się koniecznością.

Przy założeniu, że naw et tekst w ykładu jest tekstem w tórnie m ów ionym , nie w olno nam postulow ać prow adzenia badań fonetycznych i fonologicznych n a takim m ateriale. Wszystkie badania poświęcone wypowiedziom naukow ym dotyczą języka narodow ego w jego odm ianie pisanej. W dziedzinie m orfologii pow inny one ujaw nić żyw otność poszczególnych fo rm an tó w , ich liczbę i rozkład w tekstach oraz ew entualne jakościow e odstępstw a (lub ich brak) od m echanizm ów słowotwórczych polszczyzny ogólnej. B adania nad fleksją w inny w ykazać stopień nasycenia tekstu poszczególnym i form am i o raz ew entualny brak niektórych z nich. B adania leksykologiczne pow inny, p o za podkreśleniem specyfiki term inologii, doprow adzić d o w skazania frekwencji poszczególnych leksemów w badanym zbiorze tekstów. Badania frazeologiczne i syntagm atyczne pow inny wykazać sw oistość w ystępujących w tekstach n aukow ych związków w yrazowych lub jej brak, aczkolwiek ta o sta tn ia ew entualność w ydaje się m ało praw d o p o d o b n a w świetle niektórych wcześ­ niejszych b a d a ń 16. Obserwacje składni pow inny dostarczyć inform acji o m o ­ delach zd ań pojedynczych i złożonych, a co najw ażniejsze, o stopniu nasycenia tekstów poszczególnymi modelami. Id ąc za postulatam i badawczymi „Szkoły Praskiej” należy oświetlić panujące w tekście naukow ym relacje

novum-datum. Zam knięciem bad ań pow inno być w skazanie środków u trzy ­

15 H. J a d a c k a , Z zagadnień polskiej terminologii technicznej, [w:] Współczesna polszczyzna. red. H. Kurkowska, Warszawa 1981.

(6)

m ujących koherencję tekstu, co w wypowiedziach o charakterze naukow ym m oże być zadaniem w yjątkow o wdzięcznym.

Sens proponow anych b ad ań m o żn a oczywiście podw ażyć trzym ając się w ąsko pojętego štrukturalizm u zakładającego, iż ceiem językoznaw stw a jest zgłębianie prawidłowści występujących wyłącznie n a płaszczyźnie określanej przez F erd y n an d a de Saussure’a ja k o langue. Z tej postaw y w yw odzą się zapew ne p rzek o n an ia o identyczności polszczyzny tekstów n aukow ych i polszczyzny innych tekstów kulturalnej odm iany ogólnej. Polem izujący z trad y cją strukturalistyczną W itold M ań czak wskazuje możliw ość u to ż­ samienia pojęcia langue z traktowanym i łącznie pojęciami słownika i gramatyki, a pojęcia parole z tekstam i11. Ja k o badacze tekstów pozostaw alibyśm y p o za płaszczyzną langue. T akie stanow isko badawcze jest przyjm ow ane rów nież przez strukturalistów , np. C harles Bally rozum ie b ad an ia stylistyczne jak o b ad an ia płaszczyzny parole1*.

O dsuw ając ja k najdalej pokusę prow adzenia sporów o term inologię i sedno językoznaw stw a należy wskazać praktyczne przyczyny wywołujące konieczność postulow anych badań. W cytow anym ju ż artykule R o b e rta D ęb sk ieg o i M a g d alen y M ays znajdujem y n a stę p u ją c ą w ypow iedź: „W literaturze przedm iotu nie m a dotąd opracowań teoretycznych dotyczących m etodyki nauczania cudzoziem ców tzw. polskiego języka technicznego” 19. Stwierdzenie to m o żn a rozszerzyć: wśród opracow ań dotyczących n auczania cudzoziem ców języ k a polskiego nie m a d o tą d p ra c teoretycznych ani m a te ria łó w g lo tto d y d ak ty czn y ch o p a rty c h n a głębokiej językoznaw czej analizie tekstów naukow ych. Pokaźny do ro b ek teoretyków n auczania języka polskiego ja k o obcego dotyczy wielu zagadnień, je d n a k sam język nauki, który jest przedm iotem nauczania, nie byl dostatecznie analizowany. Istniejące podręczniki języka polskiego specjalistycznego przygotow ujące cudzoziem ców do studiów wyższych pisane były d o tą d przez nauczycieli dysponujących wieloletnim, bogatym doświadczeniem, rozumiejących potrzeby kom unikacyjne przyszłych studentów i znających merytoryczną stronę używanych do nauczania tekstów . O jak o ści tych podręczników św iadczy 11000 cudzoziem ców , absolw entów polskich uczelni, którzy rozpoczynali nau k ę języka polskiego specjalistycznego w samym tylko łódzkim Studium Języka Polskiego dla Cudzoziem ców, gdzie kursy dotyczyły głównie przygotow ania do studiów politechnicznych i m edycznych, oraz rzesza absolw entów innych ośrodków o różnych specjalizacjach.

W zrastające tem po wym iany inform acji we współczesnym świecie oraz włączenie się Polski do procesów integracyjnych w E u ro p ie nie tylko

11 M a ń c z a k , op. cit.

18 Stylistyka Bally'ego. Wybór tekstów, opr. U. Dąbska-Prokop, Warszawa 1974. 19 D ę b s k i , M a y s , op. cit.

(7)

10 Grzegorz Rudziński

narzucają potrzebę poznaw ania języków obcych, ale rów nież w ywołują konieczność przygotow ania dla cudzoziem ców odpow iednich program ów nauczania różnych odm ian polszczyzny w zakresie m etodyki określanej jak o nauczanie języków obcych do celów zaw odow ych20. M ateriały służące temu nauczaniu m uszą być tw orzone n a podstaw ie rezultatów b ad ań lingwistycz­ nych, gdyż coraz szybsze tem po wym iany m iędzynarodow ej i wysoki często poziom językowej specjalizacji kursu nie pozw alają n a wieloletnie zbieranie doświadczeń, co jest niezbędne przy tworzeniu m ateriałów glottodydaktycznych m etodam i dotychczasowym i. Z akres i szczegółowość b ad ań podstaw ow ych poszczególnych odm ian funkcjonalnych polszczyzny w płynie n a ja k o ś ć i rodzaj przygotow anych m ateriałów do nauczania. P ostulow ane b ad an ia są zatem w arunkiem koniecznym pow stania wartościow ych i nowoczesnych podręczników , program ów , nagrań i środków m ultim edialnych, choć nie są w arunkiem wystarczającym.

M inęła ju ż epoka optym izm u glottodydaktyków , gdy zak ład an o , że „to w szystko, co badacz m a do pow iedzenia nauczycielowi o systemie języka oraz o tym , ja k wiedzę tę w ykorzystać w prezentacji, będzie m iało zbawienny wpływ na p raktykę n auczania” 21. E p o k a związków glottodydaktyki z ling­ w istyką, ja k a nastąpiła po drugiej wojnie światowej, w swym pierwszym okresie - ja k pisze M aria D akow ska22 - charakteryzowała się optymistycznym, entuzjastycznym i bezkrytycznym stosunkiem nauczycieli do osiągnięć ling­ wistyki. Z tego właśnie okresu pochodzi cytow ana powyżej m yśl A . A. H illa. O kres drugi rozpoczyna się po opublikow aniu przez N o am a C hom s- k y ’ego podstaw gram atyki generatyw no-transform acyjnej. „A kceptuje się oczywiście tę nowszą koncepcję ze względu n a jej czysto lingwistyczne atuty, ale okazuje się o n a n iełatw a do zastosow ania w p rak ty ce nauczania. P row adzi to do pew nego zniechęcenia dydak ty k ó w względem now inek lingwistycznych, ale także prow okuje do zastanow ienia się n ad różnicam i m iędzy pojęciam i lingwistycznymi, a pojęciam i dydaktycznym i” 23. Trzeci etap zw iązków lingwistyki z dziedziną nauczania języków obcych ro zp o ­ czynający się w latach siedemdziesiątych znam ionuje ta k zwane „stanow isko w tajem niczenia” 24. Polega ono n a traktow aniu lingwistyki ja k o narzędzia w glądu w stru k tu rę nauczanego języka, co jest pom ocne przy kształtow aniu ćwiczeń. T a k właśnie należy rozum ieć cel i sens prow adzenia b ad ań p o d ­ stawowych n ad polszczyzną tekstu naukow ego.

20 S. W o j n i c k i , Nauczanie języków obcych do celów zawodowych, Warszawa 1991. 21 Jest to wypowiedź A. A. H i l l a z pracy Zanguage Analysis and Language Teaching, zacytowana (w tłumaczeniu) przez M. D a k o w s k ą , Funkcje lingwistyki w modelach i procesach glottodydaktycznych, Warszawa 1987.

22 D a k o w s k a , op. cit. 23 Tamże, s. 21. 24 Tamże, s. 33.

(8)

11

W ytyczne do b ad ań stylistyki różnorodnych tekstów naukow ych podaje Stanisław G a jd a 25. Szereg opracow ań szczegółowych znaleźć m o żn a w cyk­ licznych w ydaw nictw ach Politechniki W rocławskiej, gdzie g ru p a polonistów prow adzi b ad an ia języka publikacji pracow ników tej uczelni26. O pracow ania norm atyw ne i z zakresu kultury języka technicznego pow stają dzięki dzia­ łaniom m. in. Centralnej Kom isji Słownictwa przy Stowarzyszeniu Elektryków Polskich. T em at b adań języka nauki poruszali I. B ajerow a, T . M azur, M . R achw ałow a i inni. Sytuacja ta stw arza optym istyczne perspektyw y zarów no w kwestii rozw iązań terminologicznych, ja k i m etodologicznych. Podjęcie postulow anych bad ań uwolni językoznaw ców od wątpliw ości d o ­ tyczących p o d sta w w yróżniania polszczyzny tek stu naukow ego, a glot- todydaktyków od konieczności opierania się n a przekonaniach częściowo intuicyjnych czy wręcz przesądach, ja k n a przykład często pow tarzany pogląd o niezbędności etapu pracy z tekstem p o p u larnonaukow ym przed podjęciem pracy z tekstam i naukowym i.

25 S. G a j d a , Podstawy badań stylistycznych nad językiem naukowym, Warszawa 1982. 26 „Prace Naukowe Studium Praktycznej Nauki Języków Obcych Politechniki Wrocławskiej”, red. 1. Bogaczowa, seria 1: Studia i Materiały, seria П: Monografie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Główna różnica m iędzy porów nyw anym i placów kam i brała się stąd, że biblio­ teka blankenburska m iała cechy biblioteki książęcej, pełniła funkcje

Copyright Other than for strictly personal use, it is not permitted to download, forward or distribute the text or part of it, without the consent of the authors and/or

Najbardziej problematyczne są obszary pozbawione dostępu do terenów zieleni oraz obiektów kultury, ponieważ oprócz tego, że zajmują największą spośród ana- lizowanych

Adama Mickiewicza w Poznaniu, pod patronatem Dziekana WSE UAM prof. Zbyszko Melosika oraz Marszałka Województwa Wielkopolskiego Marka Woźniaka, odbyła się Konfe-

(iii) Prowadzenie analizy językoznawczej: stawianie pytań badawczych i zgłębianie problemu badawczego, zbieranie i organizowanie danych językowych, formułowanie

Main aspects are discussed in the paper from the EU and global perspective, with special reference to: the global partnership for sustainable development;

wykonaj dwa skoki do przodu, 3 do tyłu (ćwiczenia równoważne – równowaga dynamiczna, stymulacja układu przedsionkowego i proprioceptywnego, orientacja

Badania wskazują, że nauczyciele uczący się innych języków, częściej odnoszą się przez analogię do pierw- szego języka uczniów lub do innych języków obcych, kształcąc