• Nie Znaleziono Wyników

View of Chomsky’s Descartes: Remarks on the Importance of Descartes’s Thought for Chomsky’s Research on Language and Cognition

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Chomsky’s Descartes: Remarks on the Importance of Descartes’s Thought for Chomsky’s Research on Language and Cognition"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

S AWOMIR SZTAJER *

KARTEZJUSZ CHOMSKY’EGO

UWAGI O ZNACZENIU MYLI KARTEZJUSZA DLA BADA CHOMSKY’EGO NAD JZYKIEM I POZNANIEM

Dziea Kartezjusza stanowi nie tylko ródo inspiracji, ale równie punkt odniesienia dla wielu filozoficznych i naukowych przedsiwzi1. W XX wieku ta wpomniana na ko cu rola Kartezjusza i kartezjanizmu wysuna si na pierwszy plan. Oznacza to, e myl Kartezjusza postrzegana bya nie tylko i by moe nawet nie tyle jako ródo inspiracji i przedmiot krytyki, ale przede wszystkim jako ukad odniesienia, w którym okrelay si róne stano-wiska filozoficzne i teorie naukowe2. Czsto by to ukad odniesienia nadmier-nie uproszczony – w jego wietle myl Kartezjusza jawia si nadmier-nie jako wielo-wymiarowy system, ale jako ograniczony do jednego lub kilku zagadnie zespó tez wyizolowanych z systemu. Przykadem moe by twórczo Noama Chomsky’ego, który wiadomie nawizuje do Kartezjusza, traktujc go zarów-no jako ródo inspiracji dla zarów-nowoytnych i wspóczesnych badaczy jzyka oraz jako punkt odniesienia pozwalajcy umiejscowi okrelony nurt w bada-niach nad jzykiem na wspóczesnej mapie intelektualnej.

Dr S AWOMIR SZTAJER – Katedra Religioznawstwa i Bada Porównawczych, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza; adres do korespondencji: ul. Szamarzewskiego 89, 60-568 Pozna ; e-mail: sztajers@amu.edu.pl

1

N. CHOMSKY, Cartesian Linguistics: A Chapter in the History of Rationalist Thought, Cam-bridge: Cambridge University Press 2009; A. DAMASIO, Bd Kartezjusza. Emocje, rozum i ludzki

mózg, tum. M. Karpi ski, Pozna : Rebis 2002; E. HUSSERL, Medytacje kartezjaskie z dodaniem

uwag krytycznych Romana Ingardena, prze. A. Wajs, Warszawa: PWN 1982.

2

Jako przykad mona wymieni te prace filozofów i przedstawicieli nauk spoecznych, dla których myl Kartezjusza jest istotnym punktem odniesienia. Nale do nich np. R. RORTY,

Filo-zofia a zwierciado natury, tum. M. Szczubiaka, Warszawa: Wydawnictwo KR 2013; S. PINKER,

Tabula rasa. Spór o natur ludzk, tum. A. Nowak, Gda sk: Gda skie Wydawnictwo

(2)

Istniej wszelako argumenty przemawiajce za tym, e wpyw myli Karte-zjusza na twórczo Noama Chomsky’ego mona jednak uzna za dyskusyjny. Jeeli obok deklaracji Chomsky’ego zbada rzeczywiste oddziaywanie Kartez-jusza i kartezjanizmu, bardziej prawdopodobna wyda si teza, e wprawdzie w twórczoci Chomsky’ego mona znale istotne rysy kartezjanizmu – spró-buj te rysy wyeksponowa – wpyw Kartezjusza ma jednak charakter ograni-czony, z czego sam Chomsky nie zawsze zdawa sobie spraw. Celem artykuu jest przedstawienie argumentów przemawiajcych za przekonaniem, e Chom-sky’ego nowatorska koncepcja jzyka oraz jego rozwaania o umyle i poznaniu tylko w ograniczonym i porednim stopniu pozostaj pod wpywem myli Kar-tezjusza. Odnonie do bada nad jzykiem przyjmuje si tutaj, e warunkiem uznania lingwistyki za kartezja sk jest nie tylko istnienie poredniego wpywu myli Kartezjusza na teori jzyka, ale ponadto istnienie bezporedniego wpywu Kartezjusza rozwaa o jzyku i umyle na dan teori lingwistyczn.

Chomsky naley do najwybitniejszych umysów ostatnich dekad. Jest znany jako jzykoznawca i filozof zainteresowany takimi obszarami wspó-czesnej myli filozoficznej jak filozofia jzyka czy filozofia umysu. Jest równie znanym krytykiem spoecznym i politycznym oraz przedstawicielem ameryka skiej lewicy. Chomsky w swojej twórczoci nie tylko zajmuje si problematyk, która interesowaa nowoytnych filozofów, w tym Kartez-jusza, ale otwarcie przyznaje, e niektóre jego koncepcje inspirowane byy dzieem Kartezjusza. W pracy zatytuowanej Cartesian Linguistics: A

Chap-ter in the History of Rationalist Thought („Lingwistyka kartezja ska.

Roz-dzia z historii myli racjonalistycznej”), wydanej po raz pierwszy w 1966 r.3, posuguje si nawet terminem „lingwistyka kartezja ska”, który odnosi si do twórczoci filozofów tworzcych w czasach od Kartezjusza do Wilhelma von Humboldta. Autor omawia w niej dokonania takich mylicieli, jak Johann Gottfried Herder, Johann Wolfgang Goethe, August Wilhelm Schle-gel, Antoine Arnauld, Claude Lancelot. Zwraca uwag na wyrane podo-bie stwa lingwistyki kartezja skiej do niektórych wspóczesnych osigni jzykoznawstwa, w szczególnoci do stworzonej przez siebie gramatyki generatywnej4. Nie brakuje równie autorów, którzy wprost skonni s okre-li gramatyk transformacyjno-generatywn jako lingwistyk kartezja sk5, w Chomskim za widz kartezja czyka.

3

N. CHOMSKY, Cartesian Linguistics.

4

Tame, s. 57.

5

A. DAS GUPTA, Descartes and Chomsky: An Interface between Language and Mind, „Indian Philosophical Quarterly” 26 (1999), No. 1, s. 126.

(3)

KARTEZJUSZ A „LINGWISTYKA KARTEZJA SKA”

Problem polega nie tylko na wpywie Kartezjusza i kartezjanizmu na myl Chomsky’ego, ale ponadto na tym, e istnieje wiele powodów, dla których samo okrelenie „lingwistyka kartezja ska” wydaje si problema-tyczne. Po pierwsze, obejmuje ono bardzo dugi okres rozwaa nad jzy-kiem, a mianowicie stulecia XVII, XVIII i XIX, oraz mylicieli o rónych pogldach. Wielu z nich nie tylko nie poczuwa si do bycia kartezjanami, ale ponadto otwarcie kwestionuje kartezja ski racjonalizm i wiele innych ele-mentów kartezja skiej filozofii. Nie mona w tym przypadku mówi o jedno-litym nurcie mylowym, poniewa myliciele, do których odwouje si Chomsky, wyroli z rónych tradycji filozoficznych – od racjonalizmu po-czynajc na romantyzmie ko czc6. Odnosi si to przy tym nie tylko do caoksztatu ich pogldów filozoficznych, ale równie do prezentowanych przez nich koncepcji jzyka. Ponadto twórczo wielu z tych badaczy jzyka zawiera idee, które day pocztek bardzo rónym, czasami goszcym sprzecz-ne tezy, nurtom wspóczessprzecz-nego jzykoznawstwa. Przykadem moe by choby Wilhelm von Humboldt, którego twórczo jest na tyle zrónico-wana, e jako prekursora mog wskazywa go badacze reprezentujcy róne podejcia we wspóczesnym jzykoznawstwie.

Kartezjusz niewiele pisa o jzyku, w zasadzie nie uprawia jzykoznaw-stwa i nie zajmowa si niczym na ksztat filozofii jzyka7. Brak uzasad-nienia dla przekonania, e rozproszone w jego dziaach uwagi o jzyku miay istotny wpyw na nauk o jzyku. Przypisanie oryginalnoci niektórym wypowiedziom o jzyku nie przesdza jeszcze o przeomowym charakterze dokona Kartezjusza w dziedzinie bada nad jzykiem. Prawdopodobne jest, e wpyw Kartezjusza na póniejsze mylenie o jzyku by poredni, tzn. dokonywa si poprzez wykorzystanie kartezja skiej metodologii lub np. teorii idei wrodzonych8. Natomiast przekonanie o wpywie bezporednim, tzn. wpywie wypowiedzi Kartezjusza o jzyku na póniejsze jzykoznaw-stwo, w wietle historii jzykoznawstwa wydaje si sabo uzasadnione. Krót-ko mówic, trudno znale badaczy jzyka, którzy podstawy swojej Krót- kon-cepcji jzyka zaczerpnli z dzie Kartezjusz.

6

Zob. W.K. PERCIVAL, On the Non-Existence of Cartesian Linguistics, [w:] R.J. BUTLER,

Cartesian Studies, Oxford: Basil Blackwell 1972, s. 138.

7

Zob. A. BORGMAN, The Philosophy of Language: Historical Foundations and

Contempo-rary Issues, The Hague: Nijhoff 1974, s. 69.

8

(4)

Ponadto wtpliwe jest przekonanie Chomsky’ego, e „pewne obserwacje dotyczce natury jzyka odgrywaj istotn rol w formuowaniu jego [Karte-zjusza] ogólnego pogldu”9. Jzyk nie jest ani fundamentem kartezja skiej metafizyki, ani nie odgrywa istotnej roli w kartezja skiej teorii poznania. Wrcz przeciwnie, wikszo znawców Kartezjusza zajmujca si problema-tyk jzyka zwraca uwag na marginaln w jego twórczoci rol rozwaa o jzyku. Ogranicz si tutaj do opinii Jerzego Kopani, wedug którego dla Kartezjusza jzyk „posiada istnienie wtórne i zalene od rzeczywistoci we-wntrzumysowej; jest w jakiej mierze narzdziem poznania, ale tylko dzi-ki temu, e pozostaje w naturalnej relacji do wiata idei, a poprzez nie do wiata ich przedmiotów”10. Przekonanie Chomsky’ego, e Kartezjusz zapo-cztkowa pewn tradycj w jzykoznawstwie, która potem bya rozwijana przez kolejne stulecia i w istotny sposób wpyna na nowoczesne jzyko-znawstwo, wydaje si nieuzasadnione. W szczególnoci wtpliwy wydaje si istotny wpyw Kartezjusza na francuskich gramatyków Port-Royal. Prawdo-podobne jest natomiast, e pozostawali oni pod wpywem mylicieli, którzy tworzyli jeszcze przed Kartezjuszem, takich jak Elder Scaliger czy San-ctius11. Gramatycy z Port-Royal posugiwali si wprawdzie metod Karte-zjusza, samo jednak przedsiwzicie budowy gramatyki uniwersalnej bu-dzio u Kartezjusza szereg wtpliwoci12.

Chomsky jest wyranie wiadom niektórych problemów zwizanych z po-sugiwaniem si okreleniem „lingwistyka kartezja ska”, wskazuje jednak, e we wspomnianym okresie od Kartezjusza do Wilhelma von Humboldta powstay interesujce koncepcje jzyka „powizane z pewn teori umysu” i stanowice konsekwencj „rewolucji kartezja skiej”13. Koncepcje te legy u podstaw wspóczesnej nauki o jzyku i nauki o umyle, wczajc w to dokonania samego Chomsky’ego. W moim przekonaniu jednak Chomsky zanadto uwydatnia kartezja sk koncepcj jzyka (jest rzecz wtpliw, czy w tym przypadku w ogóle mona mówi o jakiej koncepcji jzyka), przy-pisujc uwagom o jzyku rang, której w jego systemie nie posiadaj. Karte-zjusz nie by filozofem jzyka, jego za wkad do nauki o jzyku jest co najwyej poredni. Przekonanie o istotnej roli Kartezjusza w rozwoju jzykoznawstwa jest wynikiem specyficznej interpretacji dziea Kartezjusza

9

N. CHOMSKY, Cartesian Linguistics, s. 59.

10

J. KOPANIA, Descartes i Kant o uytecznoci poznawczej jzyka naturalnego, Warszawa: Polskie Towarzystwo Semiotyczne 1996, s. 28.

11

W.K. PERCIVAL, On the Non-Existence of Cartesian Linguistics, s. 144.

12

J. KOPANIA, Descartes i Kant o uytecznoci poznawczej jzyka naturalnego, s. 16-17.

13

(5)

– interpretacji, która w przesadnie yczliwy dla Kartezjusza sposób doszu-kuje si w jego dziele wypowiedzi o jzyku i przypisuje im prekursorski charakter w odniesieniu do póniejszych koncepcji. W podejciu Chom-sky’ego do Kartezjusza i kartezjanizmu dostrzec mona pewn dwuznacz-no, która polega na tym, e z jednej strony okrelenie „lingwistyka kartez-ja ska” stosuje on jedynie jako „robocz” nazw rónych nowoytnych kon-cepcji jzyka, nie zwaajc na ich rzeczywiste podobie stwo do myli Karte-zjusza, z drugiej za strony w wielu swoich dzieach podkrela istnienie takiego podobie stwa, i co wicej – nie ogranicza go do myli nowoytnej, lecz buduje pomosty midzy Kartezjuszem a najnowszymi dokonaniami jzyko-znawstwa. Niezalenie od wszystkich wymienionych problemów Chom-sky’ego odczytanie Kartezjusza mona postrzega jako interesujcy przykad takiej interpretacji myli Kartezjusza, która pozwala na wczanie tej myli w zupenie nowe ramy teoretyczne. Nie mona wprawdzie wykluczy moli-woci, e wypowiedzi Kartezjusza o jzyku, penice w jego filozofii funkcj drugorzdn, wywary jednak znaczny wpyw na póniejsz teori jzyka. Problem polega jednak na tym, e zaproponowane przez Chom-sky’ego odczytanie Kartezjusza, w szczególnoci za jego rozwaa o jzy-ku, przypisuje koncepcji jzyka nazbyt istotn rol w systemie Kartezjusza.

KARTEZJUSZA UWAGI O JZYKU

Ocena wpywu myli Kartezjusza na póniejsze badania nad jzykiem wymaga odpowiedzi na pytanie, jakie uwagi Kartezjusza o jzyku day asumpt do uznania go za prekursora gramatyki transformacyjno-genera-tywnej, w szczególnoci za prekursora zaoe , które legy u podstaw tej gramatyki. Otó podstawow ide, która ley u podstaw teorii jzyka Chom-sky’ego i która – jego zdaniem – ma Kartezjusza za prekursora, jest hipoteza „twórczego aspektu uycia jzyka”. Posugiwanie si jzykiem ma, zdaniem Chomsky’ego, charakter twórczy, co oznacza w szczególnoci, e (1) jzyk ma charakter innowacyjny – uytkownik jzyka jest zdolny do generowania niesko czonej liczby poprawnych gramatycznie zda ze sko czonej liczby sów oraz sko czonej liczby regu; (2) posugiwanie si jzykiem nie jest okrelone przez wewntrzne i zewntrzne bodce; (3) wypowiedzi uytkow-ników s adekwatne do sytuacji, w jakiej si pojawiaj14.

14

N. CHOMSKY, Cartesian Linguistics, s. 61; W.K. PERCIVAL, On the Non-Existence of

(6)

Kartezjusz wprawdzie explicite nie formuuje takiej hipotezy, jednake w Rozprawie o metodzie i w niektórych listach znale mona uwagi doty-czce problemu specyfiki gatunkowej czowieka, która wie si m.in. z po-sugiwaniem si jzykiem. Fragmenty te, zdaniem Chomsky’ego, daj pod-staw do traktowania Kartezjusza jako prekursora hipotezy o twórczym aspekcie uycia jzyka. Dla Kartezjusza czowiek jest istot, której zacho-wania nie da si wyjani w tych samych kategoriach, co zachozacho-wania zwie-rzt. Zwierzta mog by traktowane jako automaty, ich za zachowanie moe by wyjaniane mechanistycznie. Zupenie inaczej jest z czowiekiem, który nie moe by przedmiotem wyjaniania wycznie mechanistycznego. Czowiek ma zdolno posugiwania si jzykiem, która odrónia go od zwie-rzt. „Jest bowiem rzecz niezmiernie godn uwagi – pisze Kartezjusz – e nie znajd si ludzie tak tpi i ogupiali, nie wykluczajc nawet szale ców, którzy by nie byli zdolni zestawi razem rozmaitych sów i uoy z nich sensowych wypowiedzi, które czyniyby zrozumiaymi dla innych ich myli; odwrotnie za, nie ma adnego zwierzcia tak doskonaego i z tak wielkimi zdolnociami, jak to tylko jest moliwe, które by dokazao tego samego”15. Zwierzta, tak jak maszyny, pozbawione s zdolnoci lecych u podstaw jzyka, a mianowicie: (1) zdolnoci skadania sów w dowolny sposób, ale oczywicie za pomoc regu – chodzi tutaj o moliwo swobodnego kon-struowania rozmaitych zda ; (2) zdolnoci odpowiedniego reagowania so-wami w okrelonej sytuacji. Tak o tym pisze Kartezjusz: „Mona bowiem doskonale poj, e jaka maszyna jest zbudowana w taki sposób, e wy-mawia wyrazy, a nawet, e wypowiada pewn ich ilo w zwizku z dzia-aniami cielesnymi, które powoduj pewne zmiany w jej narzdach: a wic zapyta, co chcemy jej powiedzie, gdy j dotkniemy w jakie miejsce, krzyk-nie za, e jej sprawiamy ból, jeli dotkkrzyk-niemy j w inne i temu podobne; nigdy jednak nie ukada wyrazów na róne sposoby tak, by odpowiedzie zgodnie ze znaczeniem tego wszystkiego, co bdzie mówione w jej obecno-ci, jak mog to czyni ludzie najbardziej tpi”16.

Ludzie maj ponadto (3) umiejtno uywania dwików nie tylko jako reakcji na bodce, ale w sposób niezaleny od determinacji bodcowej. Zwierz potrafi wyda okrzyk bólu, lecz nie potrafi w sposób wolny posu-giwa si dwikami w celu wyraania myli. Zdolno posugiwania si jzykiem nie jest, zdaniem Kartezjusza, jedynie kwesti posiadania

odpowied-15

R. DESCARTES, Rozprawa o metodzie waciwego kierowania rozumem i poszukiwania

prawdy w naukach, tum. W. Wojciechowska, Warszawa: PWN 1988, s. 66-67.

16

(7)

nich narzdów, poniewa istniej zwierzta, np. papugi, które potrafi wy-powiada sowa17. Rónica tkwi natomiast w umyle i zdolnoci wyraania myli za pomoc jzyka. Taka umiejtno jest waciwa tylko czowiekowi.

Zdolno posugiwania si jzykiem wie si z istnieniem specyficznych zdolnoci umysowych, których podoem jest res cogitans18. Zdaniem Chom-sky’ego to wanie umys jest dla Kartezjusza ow twórcz zasad, któr moemy przypisa ludziom i która ley u podstaw jzyka. Problem polega jednak na tym, e umysy innych ludzi nie s nam bezporednio dostpne, moemy tylko o ich istnieniu wnioskowa na podstawie zachowania. I wa-nie zdolno posugiwania si mow wydaje si dla Kartezjusza – jak pisze w licie do Henry’ego Moore’a – „jedynym pewnym znakiem myli ukrytej w ciele”19. A zatem jzyk jest oznak mylenia (umysu), istnienie za umysu tumaczy zdolno posugiwania si mow.

Fundamentalne znaczenie, jakie Chomsky przypisuje fragmentom pism Kartezjusza powiconym jzykowi, jest zwizane z tym, e jzyk stanowi pewne wiadectwo istnienia substancji mylcej. Jzyk daje poznawczy do-stp do myli nie tylko w tym sensie, e w sposób pewny sygnalizuje jej istnienie, ale take dlatego, e wyraa myl – zdolno posugiwania si jzykiem w sposób twórczy wiadczy o istnieniu „twórczej zasady”, która kryje si w umyle. Owa twórcza zasada nie moe by przejawem dziaania automatu, gdy automat nie jest zdolny do takiego dziaania. Poniewa sub-stancja mylca naley do kluczowych poj filozofii Kartezjusza, jzyk zatem – zgodnie z przedstawion interpretacj – równie musi odgrywa w tej filozofii istotn rol.

KARTEZJUSZ A IDEA TWÓRCZEGO ASPEKTU UYCIA JZYKA

Ta ostatnia konkluzja moe wyda si dziwna dla tych badaczy Kar-tezjusza, którzy podkrelaj marginalno rozwaa o jzyku w jego filo-zofii i stwierdzaj, e jzyk ma w niej charakter drugorzdny, i to w

dwo-17

Tame, s. 67.

18

Rónica midzy nami a zwierztami wynika, zdaniem Kartezjusza, z tego, e „ich dusze s zupenie odmiennej natury ni nasze” (R. DESCARTES, Rozprawa o metodzie, s. 67).

19

R. DESCARTES, Letter to Henry More, [w:] The Philosophical Writings of Descartes, t. III, red. J. Cottingham, R. Stoothoff, D. Murdoch, Cambridge: Cambridge University Press 1991, s. 366.

(8)

jakim sensie. Jzyk jest, po pierwsze, wtórny wobec myli, jest wyrazem myli i nie ma zasadniczego wpywu poznawczego na myl. Po drugie, jzyk zdaje si nie odgrywa adnej istotnej roli w systemie Kartezjusza. Roz-waanie o jzyku zajmuj w jego dzieach niewiele miejsca i s zazwyczaj podporzdkowane rozwizywaniu istotniejszych – z punktu widzenia Karte-zjusza – problemów filozoficznych.

Istniej ponadto powody, by sdzi, e teza o twórczym aspekcie uycia jzyka niewiele zawdzicza Kartezjuszowi. Jak susznie twierdzi W. Keith Percival, z trzech wasnoci uycia jzyka – innowacyjnoci, niezalenoci od bodców i adekwatnoci do sytuacji – tylko ta ostatnia wasno znajduje wyrane odzwierciedlenie w jednym (cytowanym wyej) fragmencie

Roz-prawy o metodzie. Jeli natomiast chodzi o innowacyjno, trudno takie ex-plicite wyraone przekonanie odnale w dziele Kartezjusza20. W Cartesian

Linguistics Chomsky nie uzasadnia dostatecznie tezy, e ide

innowacyj-noci jzykowej zawdziczamy Kartezjuszowi. Nieco bardzie zoona jest kwestia niezalenoci mowy od kontroli bodców. U Chomsky’ego wy-odrbnienie tej cechy jzyka wizao si cile z krytyk podejcia beha-wiorystycznego21, która stanowia wyranie okrelony kontekst i negatywny punkt odniesienia dla bada Chomsky’ego. Kartezjusz nie porusza si na paszczynie bada empirycznych, jego wypowied o roli bodców w okrzy-kach waciwym zwierztom i w mowie ludzkiej oparta jest na zaoeniu, e istniej dwie róne substancje, które nie tylko róni si zasadniczo co do sposobu swego istnienia, ale take nie mog by w ten sam sposób po-znawane22.

W myli Kartezjusza jzyk jest cile powizany z umysem, jest wyra-zem myli. Istotnym dokonaniem Kartezjusza by, wedug Chomsky’ego, zwrot mentalistyczny, który stanowi podstaw nowoczesnego jzykoznaw-stwa. W istocie Kartezjusza mona uzna za inicjatora takiego zwrotu, jed-nake trudno odnale w jego dzieach zastosowanie zwrotu mentalistycz-nego do bada nad jzykiem. Wypowiedzi Kartezjusza ograniczaj si do rozproszonych uwag o powizaniu jzyka i umysu, a jego rozwaania pro-wadz do wniosku, e jzyka, podobnie jak i myli, nie mona wyjani w kategoriach mechanistycznych, poniewa przynale one do zupenie in-nej dziedziny. Istota jzyka ma niewiele wspólnego z ciaem i jego funkcjo-nowaniem. Wprawdzie posiadanie ciaa – cho niekoniecznie ju posiadanie

20

W.K. PERCIVAL, On the Non-Existence of Cartesian Linguistics, s. 141.

21

N. CHOMSKY, Review of B. F. Skinner, Verbal Behaviour, „Language” 35 (1959), s. 26-58.

22

(9)

narzdów mowy – jest warunkiem koniecznym posugiwania si jzykiem, nie jest to jednak warunek wystarczajcy. Istot jzyka jest raczej to, e stanowi on wyraz myli. Jeli za tak si rzeczy maj, w badaniach nad jzykiem sign trzeba po inny sposób wyjaniania, odpowiedni dla natury badanego przedmiotu. W tym sensie Kartezjusza mona by uzna za prekur-sora wielu wspóczesnych przedsiwzi naukowych, które przedmiotem zainteresowania czyni umys. Nie oznacza to jednak, e myl Kartezjusza wywara istotny wpyw na poszczególne nowoczesne koncepcje jzyka i umy-su ani e Kartezjusz by pod tym wzgldem kim wyjtkowym wród filozofów nowoytnych.

Podsumowujc dotychczasowe rozwaania, powiedzie mona, e wkad Kartezjusza w tez o twórczym aspekcie rozwoju jzyka, podobnie jak jego wkad w rozwój nowoytnego i wspóczesnego jzykoznawstwa, nie jest ani istotny, ani nowatorski. Nie ma wiele przesady w stwierdzeniu W. Keith Percivala, e jeeli w ogóle moemy mówi o nowatorstwie Kartezjusza w tej dziedzinie, polega ona na uczynieniu kroku wstecz poprzez odmówie-nie jzykowi funkcji innych, anieli funkcja wyraania myli23.

KONCEPCJA IDEI WRODZONYCH I WIEDZY WRODZONEJ

Polem do poszukiwa podobie stw midzy filozofi Kartezjusza a sfor-muowan przez Chomsky’ego koncepcj jzyka i umysu moe by teoria idei wrodzonych i wiedzy wrodzonej. Wokó tego problemu naroso wiele sporów dotyczcych tego, co moe mie charakter wrodzony – wiedza czy pojcia oraz na czym polega wrodzono. Spory te odgryway znaczc rol w dziejach filozofii nowoytnej, koncepcja wrodzonoci staa si jednak jeszcze bardziej problematyczna i wieloznaczna w nowszej nauce i filozofii najnowszej. Ju choby z tego powodu domniemane podobie stwo midzy Kartezja sk koncepcj idei wrodzonych a stanowiskiem Chomsky’ego wy-daje si problematyczne. Nie ulega wtpliwoci, e obaj myliciele gosili natywizm, wtpliwe jest natomiast, czy mieli to samo na myli.

Kartezjusz dzieli idee na (1) takie, które s spowodowane przez co ze-wntrznego wobec podmiotu, (2) takie, które s wytwarzane przez podmiot, oraz (3) idee wrodzone. Do ostatniej grupy nale idee takie jak np. idea Boga. Idea Boga nie moga zosta stworzona przez podmiot poznajcy, ani

23

(10)

pojawi si w wyniku dowiadczenia zmysowego. Wszystkie idee jasne i wyrane Kartezjusz zdaje si uznawa za wrodzone. Wrodzono idei nie oznacza jednak, e s one niejako zaktualizowane w umyle od samego po-cztku. W Uwagach o pewnym pisemku Kartezjusz wyjania, e wrodzono idei jest tym samym, co wrodzono choroby. Wrodzono chorób nie ozna-cza, e jednostka nimi dotknita przejawia symptomy tych chorób ju w okre-sie prenatalnym, lecz raczej, e ma „dyspozycje czy skonnoci do zapadania na nie”24. W innym miejscu znale mona stwierdzenie, e idee wrodzone nie s w aden sposób odmienne od waciwej umysowi zdolnoci mylenia. Wydaje si, e oprócz idei wrodzonych Kartezjusz opowiada si równie za istnieniem wiedzy wrodzonej (m.in. w Zasadach filozofii mowa jest o wiecz-nych prawdach, np. „nic nie moe powsta z niczego”)25, jednake to przede wszystkim idee maj status idei wrodzonych.

Noam Chomsky broni natywizmu jako stanowiska filozoficznego, a take jako hipotezy pozwalajcej wyjani, jak jest moliwe i jak si dokonuje na-bywanie jzyka. Zdaniem Chomsky’ego jednostki ludzkie s „genetycznie wyposaone w wysoce specyficzn ‘zdolno jzykow’”, która wyznacza „uniwersalne rysy jzyka”26. Chomsky’ego koncepcja jzyka, jak równie koncepcja czowieka uksztatoway si w opozycji do behawioryzmu. Czo-wiek jest wyposaony w róne zdolnoci umysowe, które umoliwiaj zdo-bywanie wiedzy oraz dziaanie niezdeterminowane przez bodce pochodzce ze rodowiska27. Zdajc sobie spraw z niektórych rónic, jakie dziel wy-pracowan przeze koncepcj wrodzonoci od koncepcji Kartezjusza i in-nych filozofów nowoytin-nych, Chomsky podkrela, e wspóczesna koncep-cja psychologicznych zasad apriorycznych okrelajcych proces uczenia si jest jednak bardzo podobna do kartezja skiej koncepcji idei wrodzonych.

Przekonanie takie nie jest jednak wystarczajco uzasadnione. Po pierwsze dlatego, e trudno znale w dziaach Kartezjusza jakiekolwiek uwagi na te-mat wrodzonego charakteru skadni jzyka naturalnego. Jest natomiast prawdo-podobne, e Kartezjusz skania si ku stanowisku, zgodnie z którym jzyk jest czym wyuczonym, pomimo e pewne zdolnoci maj charakter wrodzony28.

24

R. DESCARTES, Listy do Regiusa. Uwagi o pewnym pisemku, tum. J. Kopania, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN 1996, s. 85.

25

R. DESCARTES, Zasady filozofii, tum. I. Dmbska, Kty: Wydawnictwo Antyk 2001, s. 43.

26

J. LYONS, Chomsky, tum. B. Stanosz, Warszawa: Prószy ski i S-ka 1998, s. 137.

27

Tame, s. 130.

28

J. SEARLE, Chomsky’s Revolution in Linguistics, „The New York Review of Books” 1972, June 29.

(11)

Powoywanie si na Kartezjusza w dyskusji dotyczcej wrodzonego charak-teru gramatyki jest nieuzasadnione, poniewa Kartezjusz nie stworzy adnej koncepcji wrodzonoci gramatyki. Ponadto zasadnicza rónica midzy kon-cepcj Kartezjusza a teori Chomsky’ego polega na tym, e Kartezjusz nie posuguje si pojciem niewiadomych procesów poznawczych i niewiado-mej wiedzy, te za odgrywaj istotn rol w teorii Chomsky’ego29.

Ogólnie rzecz ujmujc, istniej zasadnicze rónice midzy siedemnasto-wiecznym i wspóczesnym rozumieniem poj wrodzonych i wiedzy wro-dzonej. Zestawienie tych rónic pozwala lepiej uchwyci istotne rónice midzy stanowiskiem Kartezjusza i Chomsky’ego. Pierwsza rónica dotyczy sposobu odwoywania si do danych empirycznych. O ile siedemnastowiecz-ni myliciele posugiwali si albo argumentami apriorycznymi, albo odwoy-wali si do dowiadczenia w sposób niesystematyczny, o tyle przedstawi-ciele wspóczesnego natywizmu odwouj si do danych empirycznych. Wie-lu z nich dowodzi ponadto, e nie ma sprzecznoci midzy myleniem empi-rystycznym a stanowiskiem natywistycznym30. Ponadto wspóczesne wersje natywizmu tym zazwyczaj róni si od wersji siedemnastowiecznych, e pochodzenie wiedzy wrodzonej wyjaniaj w sposób naturalistyczny (zazwy-czaj ewolucyjnie), nie za poprzez odwoywanie si do czynników nad-przyrodzonych, zwaszcza do Boga, jak to miao miejsce w XVII wieku (Kartezjusz, Leibniz)31. Po trzecie, siedemnastowieczny natywizm by stano-wiskiem epistemologicznym w tym sensie, e wypowiada si na temat war-toci poznawczej (powizanie kwestii róde poznania z kwesti jego prawo-mocnoci)32. Wspóczesny natywizm zazwyczaj nie formuuje twierdze doty-czcych prawomocnoci wiedzy wrodzonej, jest raczej stanowiskiem psycho-logicznym anieli epistemopsycho-logicznym. Rónica dotyczy tego, co moe by wrodzone. Dla siedemnastowiecznych filozofów byy to idee, zasady, ewen-tualnie zdolnoci umysowe. Dla wspóczesnych mog to by ponadto wro-dzone uwarunkowania poznawcze, struktury gramatyczne, wiedza intuicyjna (np. naiwna fizyka) itp. Ostatnia rónica dotyczy roli metafor w przedsta-wianiu natywizmu jako stanowiska filozoficznego. W XVII wieku metafory

29

Tame.

30

T. SIMPSON, P. CARRUTHERS, S. LAURENCE, S. STICH, Introduction: Nativism Past and

Pre-sent, [w:] P. CARRUTHERS, S. LAURENCE, S. STICH (red.), The Innate Mind: Structure and

Con-tents, New York: Oxford University Press 2005, s. 5.

31

Por. U. EGLE , Wprowadzenie do semiotyki teoretycznej i semiotyki kultury, Toru : Wy-dawnictwo Naukowe UMK 2000, s. 189.

32

(12)

te odgryway do istotn rol i czsto prowadziy do nieporozumie 33. Wystarczy wspomnie takie metafory natywistów, jak yy w marmurze (Leibniz) czy choroba dziedziczna (Kartezjusz), a take metafory tworzone przez ich adwersarzy, jak np. niezapisana karta czy pusty magazyn (Locke). Wspóczenie, chocia klasyczne metafory s nadal wykorzystywane, trakto-wane s zwykle jako wyraenia, które mog prowadzi do nieporozumie .

KARTEZJA SKA METODOLOGIA A CHOMSKY’EGO BADANIA NAD JZYKIEM

Istnieje jeszcze inne podobie stwo midzy Kartezjuszem a Chomskim – jest to podobie stwo w sposobie badania zjawisk. Zamiarem Chomskiego i jednoczenie – jak twierdzi John Lyons – jego najwikszym wkadem w rozwój jzykoznawstwa byo stworzenie takiego opisu jzyka, który byby matematycznie cisy34. Precyzja i ciso odgrywaj w nim kluczow rol. Ponadto Chomsky posuguje si metod dedukcyjn oraz dokonuje formali-zacji gramatyki. Wida tutaj podobie stwo do Kartezja skiego ideau meto-dy naukowej. Idea ten jest jednak na tyle rozpowszechniony, e odwoanie si do niego nie jest niczym niezwykym. W tym sensie Kartezjusz jest pre-kursorem wielu filozofów, a take przedstawicieli nauk przyrodniczych i spoecznych. Niewtpliwie rozwaania Kartezjusza dotyczce metody zdo-bywania wiedzy mona traktowa jako wzorzec, wedug którego buduje si teori jzyka, jednak nie wydaje si, aby Chomsky wanie w tym wzgldzie nawizywa do Kartezjusza. Próby wzorowania si na matematyce jako nau-ce dostarczajnau-cej wiedzy cisej i precyzyjnej maj dug histori, równie jeli chodzi o nauki o czowieku i jego wytworach. Chomsky w swoich badaniach nad jzykiem jako idea jzykoznawcy wymienia twórców syste-mów dedukcyjnych35. Metoda, któr preferuje, nie jest jednak po prostu metod dedukcyjn, lecz stosowan w naukach empirycznych metod hipo-tetyczno-dedukcyjn. Modele gramatyki mog by testowane empirycznie i to ostatecznie ich zdolno wyjaniania konkretnych zjawisk jzykowych decyduje o ich wartoci poznawczej.

Podobnego zdania jest James McGilvray, który wskazuje, e cho Karte-zjusz bezporednio nie przyczyni si do rozwoju nauki o jzyku, mia

33

Zob. F. COWIE, What’s Within? Nativism Reconsidered, s. 5.

34

J. LYONS, Chomsky, s. 17.

35

(13)

jednak swój poredni wkad w postaci metodologii nauk przyrodniczych. Chodzi tutaj przede wszystkim o metodologi umoliwiajc przekroczenie zdrowego rozsdku i tworzenie abstrakcji, które nastpnie mog zosta uzgodnione z dokonaniami rónych nauk36.

PODSUMOWANIE

Wpisywanie wasnych dokona intelektualnych w pewn ugruntowana tradycj filozoficzn nie zawsze opiera si na rzeczywistym powizaniu tych dokona z dana tradycj. Zdarza si natomiast, e zabieg taki peni odmien-ne funkcje, midzy innymi pozwala stworzy wraenie, e mamy do czynie-nia nie z czym zupenie nowym, ale z ide, która dojrzewaa przez setki lat, a take umoliwia dookrelenie ram teoretyczno-metodologicznych, w jakie nowa teoria ma by wpisana. Podejrzenie, e taki zabieg móg mie miejsce w przypadku Chomsky’ego wydaje si zasadne, poniewa nie istnieje adne merytoryczne uzasadnienie przekonania, e koncepcja Chomsky’ego bya w istotny sposób inspirowana rozwaaniami Kartezjusza o jzyku, ani e Kartezjusz odegra istotn rol w ksztatowaniu si tradycji jzykoznawczej, które zachowaa cigo do XIX wieku i której oddziaywanie dostrzegalne jest we wspóczesnym jzykoznawstwie. Termin „lingwistyka kartezja ska” nie odnosi si do adnego spójnego zbioru pogldów na jzyk, rzekomych za reprezentantów lingwistyki kartezja skiej nie cz wspólne zaoenia na tyle istotne, by mona ich wczy do tej samej tradycji. Mona ponadto zastanawia si, dlaczego w historii myli jzykoznawczej nie ma miejsca dla tak znaczcych filozofów jak choby Leibniz.

Na tle filozofii XIX i XX wieku uderzajca w myli Kartezjusza jest nie tyle obecno, lecz raczej brak rozwaa o jzyku. I to jest wanie gówny powód, dla którego poszukiwanie róde wspóczesnego jzykoznawstwa w filozoficznych rozwaaniach Kartezjusza nie znajduje gbszego uzasad-nienia. Powody, dla których Kartezjusz nie koncentruje si na jzyku, zwi-zane s z goszonym przez niego stanowiskiem filozoficznym. W rozprawie powiconej uytecznoci poznawczej jzyka naturalnego u Kartezjusza Jerzy Kopania nie tylko wskazuje, e Kartezjusz „zdeprecjonowa zasadniczo rol jzyka w poznaniu filozoficznym”, ale ponadto próbuje wyjani, dlaczego

36

(14)

tak si stao37. Otó deprecjacja jzyka jest konsekwencj nadania wyrónio-nego statusu metafizyczwyrónio-nego i epistemologiczwyrónio-nego rzeczywistoci wewntrz-umysowej. W systemie Kartezjusza jzyk ma wtórny status ontyczny, jego za uyteczno poznawcza jest niewielka38. Co wicej, posugiwanie si jzykiem naraa podmiot poznajcy na bdy.

Poza wszystkimi dotychczas wymienionymi wzgldami istnieje zasadni-cza rónica w podejciu Kartezjusza i Chomsky’ego do badania umysu. Kartezjusz nie podejmuje si zbudowania nauki o umyle, poniewa traktuje umys jako odrbn substancj39. Substancja mylca nie moe by badana w ten sam sposób, co substancja rozciga. Problem ze stworzeniem nauki o umyle jest konsekwencj dualizmu. Innego zdania jest Chomsky, który jest zwolennikiem naturalizmu metodologicznego40. W jego przekonaniu ba-danie umysu polega na tworzeniu teorii wyjaniajcych, które mog zosta w przyszoci wczone do korpusu wiedzy tworzonej przez nauki przyrod-nicze. Takie badanie jzyka i umysu prowadzi do hipotezy, e mózg czo-wieka wyposaony jest w zdolno posugiwania si jzykiem. Zdolno owa jest czci dziedzictwa biologicznego czowieka41.

Wniosek, jaki mona wycign z powyszych rozwaa , jest taki, e rzeczywisty wpyw Kartezjusza na rozwaania Chomsky’ego polega przede wszystkim na oddziaywaniu porednim, poprzez zainicjowanie zwrotu men-talistycznego i wypracowanie nowej metodologii. Rozwaania Kartezjusza o jzyku, jakkolwiek niepozbawione oryginalnych elementów, nie daj pod-staw do traktowania siedemnastowiecznego myliciela jako inicjatora no-wego typu bada nad jzykiem.

BIBLIOGRAFIA

BOBROWSKI Ireneusz: Zaproszenie do jzykoznawstwa, Kraków: Wydawnictwo IJP PAN 1998. BORGMAN Albert: The Philosophy of Language: Historical Foundations and Contemporary

Is-sues, The Hague: Nijhoff 1974.

37

J. KOPANIA, Descartes i Kant o uytecznoci poznawczej jzyka naturalnego, Warszawa: Polskie Towarzystwo Semiotyczne 1996, s. 9.

38

Tame, s. 29.

39

J. MCGILVRAY, Introduction to the Third Edition, s. 45.

40

T. STONE, M. DAVIES, Chomsky Amongst the Philosophers, „Mind & Language” 17 (2002), s. 277.

41

N. CHOMSKY, New Horizons in the Study of Language and Mind, Cambridge: Cambridge University Press 2000, s. 77.

(15)

CHOMSKY Noam: Cartesian Linguistics: A Chapter in the History of Rationalist Thought, Cam-bridge: Cambridge University Press 2009.

CHOMSKY Noam: Language and Problems of Knowledge: The Managua Lectures, Cambridge Mass: MIT Press 1989.

CHOMSKY Noam: New Horizons in the Study of Language and Mind, Cambridge: Cambridge University Press 2000.

CHOMSKY Noam: Review of B. F. Skinner Verbal Behavior, „Language” 35 (1959), s. 26-58. COWIE Fiona: What’s Within? Nativism Reconsidered, Oxford: Oxford University Press 1999. DESCARTES René: Rozprawa o metodzie waciwego kierowania rozumem i poszukiwania

praw-dy w naukach, tum. W. Wojciechowska, Warszawa: PWN 1988.

DAMASIO Antonio: Bd Kartezjusza. Emocje, rozum i ludzki mózg, tum. M. Karpi ski, Pozna : Rebis 2002.

DESCARTES René: Listy do Regiusa. Uwagi o pewnym pisemku, tum. J. Kopania, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN 1996.

DESCARTES René: Medytacje o pierwszej filozofii wraz z zarzutami uczonych mów i odpo-wiedziami autora oraz Rozmowa z Burmanem, tum. M. i K. Ajdukiewiczowie, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN 1958.

DESCARTES René: The Philosophical Writings of Descartes, vol. 3, tum. J. Cottingham, R. Stoot-hoff, D. Murdoch, A. Kenny, Cambridge: Cambridge University Press 1991.

DESCARTES René: Zasady filozofii, tum. I. Dmbska, Kty: Wydawnictwo Antyk 2001.

DAS GUPTA Amitabha: Descartes and Chomsky: An Interface Between Language and Mind, „In-dian Philosophical Quarterly” 26 (1999), No. 1, s. 125-147.

DROZDOWICZ Zbigniew: Naturalistyczna opozycja wobec kartezjanizmu. „Filo-Sofija” 17 (2012), z. 2, s. 15-25.

HUSSERL Edmund: Medytacje kartezja skie z dodaniem uwag krytycznych Romana Ingardena, prze. A. Wajs, Warszawa: PWN 1982.

KOPANIA Jerzy: Descartes i Kant o uytecznoci poznawczej jzyka naturalnego, Warszawa: Polskie Towarzystwo Semiotyczne 1996.

LYONS John: Chomsky, tum. B. Stanosz, Warszawa: Prószy ski i S-ka 1998.

PERCIVAL W. Keith: On the Non-Existence of Cartesian Linguistics, [w:] R.J. BUTLER, Cartesian Studies, Oxford: Basil Blackwell 1972, s. 137-145.

PINKER Steven: Tabula rasa. Spór o natur ludzk, tum. A. Nowak, Gda sk: Gda skie Wydaw-nictwo Psychologiczne 2005.

RORTY Richard: Filozofia a zwierciado natury, tum. M. Szczubiaka, Warszawa: Wydawnictwo KR 2013.

SEARLE John R.: Chomsky’s Revolution in Linguistics, “The New York Review of Books” 1972, June 29.

SIMPSON Tom, CARRUTHERS Peter, LAURENCE Stephen, STICH Stephen: Introduction: Nativism Past and Present, [w:] P. Carruthers, L. Laurence, S. Stich (eds), The Innate Mind: Structure and Contents, New York: Oxford University Press New York 2005.

STONE Tony, DAVIES Martin: Chomsky Amongst the Philosophers, „Mind & Language” 17 (2002), s. 276-289.

EGLE Urszula: Wprowadzenie do semiotyki teoretycznej i semiotyki kultury, Toru : Wydaw-nictwo Naukowe UMK 2000.

(16)

KARTEZJUSZ CHOMSKY’EGO

UWAGI O ZNACZENIU MYLI KARTEZJUSZA DLA BADA CHOMSKY’EGO NAD JZYKIEM I POZNANIEM

S t r e s z c z e n i e

Artyku powicony jest zarówno odczytaniu myli Kartezjusza przez Noama Chomsky’ego, jak i znaczeniu wybranych idei Kartezjusza dla rozwijanych przez Chomsky’ego koncepcji jzyka i poznania. Stawiam pytanie o rzeczywisty wpyw myli Kartezjusza na koncepcje zaproponowane przez Chomsky’ego, przede wszystkim za na ide tzw. lingwistyki kartezja skiej. Stawiam tez, e cho mona wyróni kilka istotnych cech filozofii Kartezjusza, które miay wpyw na koncepcj Chomsky’ego, przekonanie o istotnej inspiracji kartezja skiej wydaje si nieuzasadnione. Kartezjusz nie odegra adnej istotnej roli w ksztatowaniu si tradycji jzykoznawczej, która rzekomo zachowaa cigo do XIX wieku i której oddziaywanie dostrzegalne jest we wspóczesnym jzykoznawstwie. Okrelenie „lingwistyka kartezja ska” nie odnosi si do adnego spójnego zbioru pogldów na jzyk, za rzekomych reprezentantów lingwistyki kartezja skiej nie cz wspólne zaoenia na tyle istotne, by mona ich wczy do tej samej tradycji.

CHOMSKY’S DESCARTES:

REMARKS ON THE IMPORTANCE OF DESCARTES’S THOUGHT FOR CHOMSKY’S RESEARCH ON LANGUAGE AND COGNITION

S u m m a r y

The article focuses on Chomsky’s interpretation of the philosophy of Descartes as well as on the importance of selected Descartes’s ideas for the theories of language and cognition developed by Chomsky. The main questions concerns the actual influence of Descartes on the theory proposed by Chomsky, especially on the so called Cartesian linguistics. The thesis is advanced that although it is possible to point out several Cartesian ideas that influenced Chomsky’s thought, it cannot be said that this influence was essential to the development of his theory of language and cognition. Descartes played no essential role in the development of the linguistic tradition that continued until the 19th century and that is still visible in the present day linguistics. The term “Cartesian linguistics” does not refer to any coherent body of knowledge concerning language. The alleged representatives of Cartesian linguistics do not share any essential assumptions and thus they cannot be seen as representatives of the same tradition.

Summarised by Sawomir Sztajer

Sowa kluczowe: Descartes, Chomsky, lingwistyka kartezja ska, jzyk, poznanie. Key words: Descartes, Chomsky, Cartesian linguistics, language, cognition.

Information about Author: S AWOMIR SZTAJER, PhD—Chair of the Study of Religion and Com-parative Research at the Adam Mickiewicz University; address for correspondence: ul. Szama-rzewskiego 89, PL 60-568 Pozna ; e-mail: sztajers@amu.edu.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

W związku z tym, iż adresaci sprawozdawczości finansowej również po- trzebują informacji o działalności, wynikach i sytuacji ekonomiczno-finansowej grup kapitałowych,

The level of economic activity of large enterprises and the dominance (market power) of one or several firms are among most important market characteristics.. This dominance plays

В его пьесах Антракт и Аншлаг уже на первый взгляд от- четливо заметны аллюзии на чеховскую драму, повторение моти- вов, переплетения име н героев

на объединенном пленуме Казкрай- кома и Краевой КК Голощекин заявил, что „ликвидация округов, не- сомненно, дала огромные плюсы”, но приведенные им тут

Att intresset för det judiska är stört i Sverige är man inte förvanad över med tanke pa att manga judar fann här tillflykt efter andra världskrigets helvete och att

man Conduct , red.. wy postrzegania uczącej się jednostki. Uczeń to podmiot, człowiek z wła- snymi potrzebami komunikacyjnymi, moŜliwościami twórczymi, doświad-

Te metody stały też u podstaw moich pobytów naukowych w Amazonii ekwadorskiej i peruwiańskiej, gdzie w indiańskich parafiach katolickich prowadziłam badania

Ustanowiona w tym przepisie zasada stosowania kodeksu w sprawach załatwianych w drodze decyzji nie została wyłączona w drodze przepisu szczególnego (Kmieciak 2019, 42 i n.).