FOLIA OECONOMICA 248, 2011
Janina Godłów-LegiĊdĨ
∗FUNKCJE PAēSTWA I RYNKU
Z PERSPEKTYWY KRYZYSU FINANSOWEGO
Współczesny kryzys finansowy, którego pierwsze wyraĨne symptomy
wystąpiły w 2007 roku w Stanach Zjednoczonych, spowodował nasilenie
dyskusji wokół roli paĔstwa i rynku. Dla jednych kryzys ten jest dowodem
narastających ułomnoĞci rynku, błĊdnoĞci neoliberalizmu i słusznoĞci teorii
Keynesa, inni przyczyny kryzysu wiąĪą z nadmierną podaĪą pieniądza i polityką
podtrzymywania koniunktury bĊdącą w duĪym stopniu efektem keynesowskiej
ideologii. Celem artykułu jest analiza i próba oceny argumentów tych
przeciwstawnych stanowisk. RozwaĪania skoncentrowane są wokół trzech
hipotez. Hipoteza pierwsza: kryzys ujawnia, Īe dominacja krótkookresowych
celów ekonomicznych i politycznych oraz innowacje finansowe zmieniają
zasadniczo rolĊ mechanizmu cenowego. Hipoteza druga: błĊdne jest
przeciwstawianie rynku i regulacji. Hipoteza trzecia: u podstaw kryzysu leĪy
pogwałcenie klasycznych zasad gospodarowania, które ma Ĩródła zarówno
w polityce, jak i metodologii współczesnej ekonomii.
INFORMACYJNA I MOTYWACYJNA FUNKCJA CEN Z PERSPEKTYWY KRYZYSU FINANSOWEGO
Analiza przyczyn współczesnego kryzysu finansowego ujawnia z wielką
ostroĞcią słaboĞci mechanizmu cenowego, które wystĊpowały zawsze oraz
pokazuje nowe zagroĪenia sprawnoĞci informacyjno-motywacyjnej cen
wynikające z głĊbokich zmian zachodzących w systemach gospodarczych,
takich jak innowacje finansowe, przekształcenia struktury własnoĞciowej, brak
regulacji nowych przedmiotów transakcji, osłabienie kontroli podaĪy pieniądza
przez banki centralne. Immanentną i raczej niedocenioną w ortodoksyjnej teorii
ekonomii słaboĞcią mechanizmu cenowego jest to, iĪ informacyjna funkcja cen
ulega zakłóceniu w fazach drastycznych spadków i wzrostów aktywnoĞci
uczestników gry rynkowej. Ma to szczególne znaczenie na rynku papierów
wartoĞciowych. To, iĪ cel uczestników gry giełdowej – zysk wynikający
z róĪnicy kursu kupna i sprzedaĪy – jest funkcją zmieniających siĊ periodycznie
oczekiwaĔ dotyczących kursów papierów wartoĞciowych powoduje, Īe na
rynkach finansowych zwykle nie działa prawo popytu, przywracające
równowagĊ, lecz paradoks spekulacyjny kumulujący nierównowagĊ. Ceny na
tych rynkach pełnią zatem funkcjĊ informacyjną w szczególny sposób:
informując o wzglĊdnej rzadkoĞci przedmiotów transakcji, oddają głównie stan
nastrojów gospodarczych, wykazujących tendencjĊ do irracjonalnej kumulacji.
JeĪeli znaczenie i udział rynków finansowych w systemie gospodarczym roĞnie,
słabną siły przywracające równowagĊ, system ekonomiczny staje siĊ bardziej
podatny na zakłócenia. SkalĊ wzrostu udziału rynków finansowych we
współczesnych gospodarkach w ostatnich dwóch dziesiĊcioleciach ilustruje
stosunek wartoĞci aktywów finansowych do PKB (tab. 1 i 2).
Tabela 1
Rozwój rynków finansowych na Ğwiecie
1990 2007 2008
PKB w bln $ 21,2 56,8 60,7
Aktywa finansowe w bln $ 48 194 178
Aktywa finansowe jako % PKB 227 343 293
ħródło: Global capital markets: Entering a new era, Mc Kinley Global Institute, 2009, s. 9.
Tabela 2
Aktywa finansowe jako % PKB w wybranych krajach i regionach Kraj/region % PKB w 2008 USA 385 Strefa euro 314 Wielka Brytania 326 Japonia 533 Chiny 276 Europa Wschodnia 99 Rosja 68
KoniecznoĞü
nowego
spojrzenia
na
funkcje
cen
wynika
takĪe
z wprowadzenia do obrotu pochodnych instrumentów finansowych i ze skali
wykorzystywania dĨwigni finansowej. W roku 2007 Ğrednie współczynniki
lewarowania osiągnĊły w Japonii wartoĞü 18, w Europie 34. W Stanach
Zjednoczonych w ostatniej fazie ekspansji cyklu 2001–2007 Ğredni
współczynnik dĨwigni finansowej wzrósł z 21 do 30. Instytucje finansowe nie
tylko na wielką skalĊ stosują lewarowanie, ale ponadto ich postĊpowanie w tym
zakresie jest procykliczne. W listopadzie 2007 r., gdy odnotowano w Stanach
Zjednoczonych spadek wartoĞci aktywów wskutek ostrego spadku cen
nieruchomoĞci, Ğredni współczynnik dĨwigni finansowej zmniejszył siĊ z 30 do
24. Współczynnik korelacji miĊdzy trendem lewarowania a zmianami PKB
w Stanach Zjednoczonych w latach 2001–2008 wynosił 0,73
1. Stosowanie
dĨwigni finansowej potĊguje procesy, które sprawiają, Īe ceny odzwierciedlają
głównie nastroje, a rynki finansowe w coraz mniejszym stopniu pełnią funkcje
waĪne z punktu widzenia sfery realnej – funkcje dostarczania kapitału
wynikającego z oszczĊdzania i poĞredniczenia miĊdzy oszczĊdzającymi
a inwestującymi. Te „naturalne” funkcje rynków finansowych zdominowane
zostały przez funkcje spekulacyjne, co jest wyrazem powszechnej, zarówno
w sferze prywatnej jak i publicznej, tendencji do realizacji celów
krótkoterminowych. Realny proces tworzenia kapitału, czyli tworzenie kapitału
przez ograniczanie bieĪącej konsumpcji zastĊpowany przez proces tworzenia
pieniądza.
Innowacje na rynkach finansowych i niezwykły rozwój tych rynków sprawia,
Īe krytycznie spojrzeü naleĪy nie tylko na informacyjną funkcjĊ samych
instrumentów finansowych, ale takĪe cen takich strategicznych dóbr, jak ropa
naftowa. Tradycyjna doktryna przedstawia mechanizm cenowy jako oszczĊdny
mechanizm
przekazywania
informacji.
Rozwijając
epistemologiczną
argumentacjĊ za rynkiem Hayek podkreĞlał, Īe w systemie rynkowym wystarczy
niewiele wiedzy, by jego uczestnicy mogli podejmowaü właĞciwe decyzje.
System cenowy pozwala na rozszerzenie zakresu wykorzystania zasobów poza
obszar kontroli jednostkowego umysłu, uwalnia system ekonomiczny od
potrzeby Ğwiadomej kontroli i tworzy bodĨce skłaniające ludzi do podejmowania
właĞciwych działaĔ bez koniecznoĞci wydawania im poleceĔ.
„jest rzeczą cudowną, – pisał Hayek – Īe w przypadku niedoboru surowca
tysiące ludzi bez Īadnego nakazu i mimo nieznajomoĞci przyczyn widząc wzrost
ceny zaczyna surowiec oszczĊdzaü”
2.
1
E. P Caldentey, D. Titelman, R. Pineda, The current global financial crisis: What was really „purely prime”?, ECLAC, 2009, s. 20-22.
2 F. A. Hayek, Indywidualizm i porządek ekonomiczny, Wydawnictwo Znak, Kraków 1998,
Zmiany ceny ropy naftowej na rynku Ğwiatowym w 2008 pokazują jednak, Īe
ceny nie zawsze są wyrazem zmian stosunku miĊdzy podaĪą dobra,
a zapotrzebowaniem na to dobro wynikającym z potrzeb produkcji. Ceny nie
pełnią właĞciwie funkcji informacyjnej niezaleĪnie od zasad zawierania
transakcji, bo rynek nie jest abstrakcyjnym instrumentem, którego działanie jest
niezaleĪne od celów i zasad ludzkiego działania. Funkcje i skutki rynku
rozumianego jako splot transakcji bĊdących przejawem dąĪenia ludzi do
zaspakajania potrzeb, wĞród których jest takĪe dąĪenie do zysku, mogą zmieniaü
siĊ wskutek wprowadzenia nowego przedmiotu obrotu takiego, jak transakcje
terminowe. JeĪeli przedmiotem transakcji moĪe byü nie tylko ropa naftowa, ale
takĪe prawo do nabycia okreĞlonej iloĞci tego produktu po okreĞlonej cenie,
cena ropy nie informuje wprost o rzadkoĞci tego produktu, ale głównie
o nastrojach i nasileniu działaĔ spekulacyjnych. Paradoks polega na tym, Īe
instrumenty, które rozwiniĊto w odpowiedzi na duĪą zmiennoĞü cen dóbr, stóp
procentowych i kursów walut w celu zmniejszenia ryzyka, wykorzystywane są
w celach spekulacyjnych, co wpływa na informacyjną funkcje cen i przyczynia
siĊ do ogromnego wzrostu ryzyka w skali całego systemu.
Ceny ropy naftowej charakteryzuje z jednej strony tendencja wzrostowa,
z drugiej zaĞ wielkie fluktuacje. Tendencja wzrostowa znajduje racjonalne
wyjaĞnienie we wzroĞcie zapotrzebowania na ropĊ naftową wynikającym
z dynamicznego wzrostu gospodarki chiĔskiej i indyjskiej. Ale te fundamentalne
czynniki wzrostu ceny nie mogą wyjaĞniaü fluktuacji, które ujawniają zarówno
Ğrednie ceny roczne w okresach kilkuletnich, jak i gwałtowne zmiany
obserwowane w bardzo krótkich okresach. Najbardziej drastycznym przykładem
był rok 2008. W styczniu Ğrednia cena tego strategicznego surowca wynosiła
w Stanach Zjednoczonych 87$ za baryłkĊ, w lipcu osiągnĊła cenĊ 128$,
a w grudniu obniĪyła siĊ do 36,8$
3. Fluktuacje te naleĪy wiązaü nie tyle ze
zmianami realnych warunków gospodarowania, co ze zmianami nastrojów
gospodarczych, których znaczenie potĊgowane jest przez moĪliwoĞci, które
stwarzają kontrakty terminowe. To, iĪ moĪna wykorzystaü zmiany koniunktury
gospodarczej do maksymalizacji zysków spekulacyjnych bez dokonywania
realnych transakcji (wiąĪących siĊ z koniecznoĞcią ponoszenia kosztów
transportu i magazynowania) musi wpływaü na czĊstotliwoĞü operacji
spekulacyjnych. To, iĪ rozwój rynku instrumentów pochodnych zmniejszając
koszty transakcyjne oddala rynki finansowe od procesów realnych i zwiĊksza
skłonnoĞü do spekulacji, uĞwiadamia, iĪ zmniejszanie kosztów transakcji moĪe
byü zjawiskiem negatywnym. Wzmacnia to argumenty za opodatkowaniem
transakcji finansowych.
3
Energy Information Administration. Official Energy Statistics from the US Government,
http://www.eia.doe.gov/pub/oil_gas/petroleum/data_publications/petroleum_marketing_annual/his torical/2008/pdf/pmatab1.pdf [dostĊp: lipiec 2010].
Do rozwoju dyskusji wokół opodatkowania transakcji finansowych
przyczyniła siĊ bezpoĞrednio propozycja podatku Jamesa Tobina. WczeĞniej
jednak propozycjĊ podatku, który zmniejszałby skłonnoĞü do spekulacji i działał
dziĊki temu stabilizująco na koniunkturĊ, wysunął John Maynard Keynes.
Szczególnej aktualnoĞci w obecnej sytuacji nabrały nastĊpujące spostrzeĪenia
zawarte w Ogólnej teorii zatrudnienia, procentu i pieniądza:
W
miarĊ
ulepszania
organizacji
rynków
wystĊpuje
istotne
niebezpieczeĔstwo, Īe spekulacja jednak weĨmie górĊ nad przedsiĊbiorczoĞcią.
(…). Spekulanci mogą byü nieszkodliwi, gdy są niczym piana na spokojnych
wodach
przedsiĊbiorczoĞci.
Ale
sytuacja
staje
siĊ
powaĪna,
gdy
przedsiĊbiorczoĞü zaczyna byü pianą na wodach przedsiĊbiorczoĞci. Gdy
akumulacja kapitału w jakimĞ kraju staje siĊ ubocznym produktem gry
hazardowej, wyniki zawsze bĊdą opłakane (…) UwaĪa siĊ zazwyczaj, Īe
w interesie publicznym leĪy, by domy gry były niedostĊpne i kosztowne. To
samo słuszne jest, byü moĪe, w odniesieniu do giełd (…). Gdy chodzi
o ukrócenie przewagi spekulacji nad przedsiĊbiorczoĞcią w Stanach
Zjednoczonych, bardzo celowa reformą moĪe okazaü siĊ wprowadzenie
znacznego podatku paĔstwowego od transakcji giełdowych
4.
Spekulacja wpływa nie tylko na informacyjną funkcjĊ cen, ale takĪe na nie
mniej waĪną z punktu widzenia ideologii gospodarki rynkowej funkcjĊ
motywacyjną. Niezmiernie waĪnym kryterium oceny gospodarki rynkowej jest
jej zdolnoĞü do tworzenia instytucji motywujących do twórczoĞci i wysiłków
prowadzących do wzrostu produkcji słuĪącej poprawie warunków ludzkiego
bytu, do zwiĊkszenia rzeczywistego bogactwa, a nie do przechwytywanie tego
bogactwa od innych. Jak to obrazowo wyraził Douglass North:„JeĪeli matryca
instytucjonalna lepiej wynagradza piractwo (czy bardziej ogólnie: działania
prowadzące do redystrybucji) niĪ działalnoĞü produkcyjną, wtedy uczenie siĊ
przyjmie formĊ uczenia siĊ, jak byü lepszym piratem”
5.
Na ogół skupiamy siĊ na zagroĪeniach wynikających z redystrybucji bĊdącej
skutkiem podatków i polityki socjalnej. Ceny kształtujące siĊ na wolnych
rynkach traktowane są jako instrument motywacji słuĪący wzrostowi
produkcyjnoĞci. Kryzys pokazuje, Īe naleĪy poddaü krytycznej analizie ceny
instrumentów finansowych z punktu widzenia ich funkcji redystrybucyjnej.
NaleĪy takĪe zauwaĪyü, Īe działania podejmowane w celu podtrzymania dobrej
koniunktury
i
powstrzymania
kryzysu
słuĪą
zachowaniu
zysków
4
J. M. Keynes, Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2003, s. 139-141. Por. T. Kowalik, Kapitalizm kasyna, [w:] Kryzys. Przewodnik Krytyki Politycznej. Przyczyny, analizy prognozy, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2009, s. 68.
5 D. C. North, Institutions, Organizations and Market Competition, s. 10,
spekulacyjnych. Innymi słowy, paĔstwa powstrzymujące kryzysy promują
spekulacjĊ i przyczyniają siĊ do redystrybucji dochodów w kierunku sprzecznym
z wymogami sprawiedliwego i słuĪącego rozwojowi podziału dochodów
6.
W „normalnych” czasach niedostateczna uwaga poĞwiĊcana jest redystrybucji
bogactwa poprzez system współczesnych rynków finansowych.
REGULACJA JAKO PRZESŁANKA MECHANIZMU RYNKOWEGO
Spory miĊdzy zwolennikami rynku i paĔstwa w znacznej mierze są
konsekwencją
błĊdnego,
dychotomicznego
pojmowaniu
mechanizmu
rynkowego i paĔstwowej regulacji. Sam jĊzyk sporu, uĪywanie pojĊü ułomnoĞci
rynku, ułomnoĞci regulacji, czy paĔstwa – Ğwiadczy o zakorzenieniu
w ĞwiadomoĞci uczestników polemiki wokół rynku i liberalizmu takiego
dychotomicznego ujĊcia. Tymczasem uzasadnione jest tylko przeciwstawianie
rynku i centralnego planowania, które oznacza bezpoĞrednią regulacjĊ produkcji
(zastĊpowanie decyzji prywatnych przedsiĊbiorców decyzjami centralnego
urzĊdu planowania). Zresztą nawet to przeciwstawianie ma sens jedynie
w ujĊciu modelowym. DoĞwiadczenie historyczne dowiodło, Īe nawet
w krajach, w których władze sprawowały partie komunistyczne, systemy
regulacji zawierały elementy regulacji rynkowej, a zakres wpływu mechanizmu
popytu i podaĪy zaleĪał od dziedzictwa historyczno-kulturowego. JeĪeli zaĞ
rozpatrujemy konkretne systemy gospodarki rynkowej, to w kaĪdym przypadku
podstawą działania mechanizmu rynkowego są okreĞlone reguły dotyczące praw
własnoĞci, zawierania i egzekwowania umów, w tym takĪe okreĞlenie tego, co
moĪe byü przedmiotem umów. Ta koniecznoĞü regulowania działalnoĞci
gospodarczej w sensie okreĞlania podstaw prawnych gry rynkowej jest głĊboko
zakorzeniona w ideologii klasycznego liberalizmu. PotrzebĊ regulacji podstaw
gospodarki rynkowej, czyli własnoĞci prywatnej i zakresu wolnoĞci oraz
znaczenie zaufania do sprawiedliwoĞci władzy podkreĞlał juĪ Adam Smith:
„W paĔstwie, gdzie nie ma regularnego wymiaru sprawiedliwoĞci, gdzie
ludnoĞü nie ma zapewnionej ochrony mienia, a prawo nie gwarantuje wykonania
umów i gdzie wreszcie władza paĔstwowa nie czuwa nad tym, by naleĪnoĞci od
osób, które są w stanie je uiĞciü, egzekwowano regularnie, tam handel
i przemysł wkrótce podupadnie. Krótko mówiąc, handel i przemysł nie mogą
rozwinąü siĊ w Īadnym paĔstwie, gdzie nie ma zaufania do sprawiedliwoĞci
władz”
7.
6
Por. M. Thornton, Who Predicted the Bubble? Who Predicted the Crash?,” The Independent Review” 2004, nr 1, s. 15.
7 A. Smith, Badania nad natura i przyczynami bogactwa narodów, t. II, Wydawnictwo
Sprzeciw zwolenników gospodarki rynkowej i liberalizmu wobec interwencji
paĔstwa był głównie sprzeciwem wobec działaĔ arbitralnych oraz nakazów
i zakazów, które uprzywilejowywały poszczególne jednostki, grupy, czy sektory
gospodarki. Nie było to odrzucanie zgodnej z zasadą rządów prawa regulacji
mającej na celu tworzenie jednakowych dla wszystkich ram transakcji
rynkowych. PodkreĞlał to, znany ze swej bezkompromisowej krytyki socjalizmu
i wiernoĞci wobec wolnego rynku, Friedrich von Hayek. Znamienna i waĪna
z punktu widzenia współczesnych sporów o regulacjĊ rynków finansowych jest
nastĊpująca jego wypowiedĨ:
„Z pewną byü moĪe przesadą, lecz nie bez uzasadnienia moĪna by stwierdziü,
Īe uznanie za fundamentalną zasadĊ liberalizmu braku aktywnoĞci paĔstwa, nie
zaĞ polityki Ğwiadomie przyjmującej za swe porządkujące reguły konkurencjĊ,
rynek i ceny oraz wykorzystującej egzekwowane przez rząd ramy prawne w celu
spowodowania, by konkurencja była tak efektywna i dobroczynna, jak to tylko
moĪliwe – z uznaniem jej tam i tylko tam, gdzie nie da siĊ jej usprawniü - jest za
upadek konkurencji odpowiedzialne w równym stopniu co aktywne wsparcie,
jakiego rządy bezpoĞrednio czy poĞrednio udzielały rozrostowi monopoli. (…).
Tradycyjna debata staje siĊ wysoce niezadowalająca wszĊdzie tam, gdzie
sugeruje siĊ, Īe wraz z uznaniem zasad prywatnej własnoĞci i swobody
zawierania umów, które rzeczywiĞcie kaĪdy liberał musi uznawaü, wszystko jest
rozwiązane – jak gdyby prawa własnoĞci czy umów były nam dane raz na
zawsze w swej ostatecznej i najwłaĞciwszej postaci, to znaczy w postaci
pozwalającej na moĪliwie najlepsze funkcjonowanie rynku. Dopiero jednak
wtedy, gdy zgodzimy siĊ co do tych zasad, zaczynają siĊ prawdziwe problemy”
8.
Regulacje formalne (prawo) i nieformalne (zasady moralne, zwyczaje
i wartoĞci) leĪą u podstaw sprzyjającego efektywnoĞci gospodarowania
funkcjonowania rynku. Z tej perspektywy zamiast przeciwstawiaü rynek
i regulacje, i rozpatrywaü odrĊbnie ułomnoĞci rynku i paĔstwa, naleĪy skupiü
uwagĊ na dwóch problemach: na tym, jak regulowaü transakcje, aby ceny dobrze
pełniły funkcjĊ informacyjną i motywacyjną i na tym, jak regulowaü działalnoĞü
gospodarczą w długofalowym interesie ogólnym, unikając zagroĪeĔ
wynikających z dąĪenia do realizacji interesów krótkookresowych i pokusy
naduĪycia, które wystĊpują zarówno w Ğwiecie biznesu, jak i polityki.
Przeciwstawianie ułomnoĞci rynku i regulacji związane jest z błĊdem
myĞlenia nazwanym przez Harolda Demsetza sofizmatem nirwany (nirvana
fallacy). Demsetz wskazał na niebezpieczeĔstwa wynikające z analizy i oceny
rzeczywistoĞci gospodarczej opartej na konfrontacji z idealnym wzorcem. Ci,
którzy przyjmują taki punkt widzenia (nirvana approach) poszukują róĪnic
miĊdzy rzeczywistoĞcią a ideałem i kiedy znajdują odstĊpstwa od ideału
8
wyciągają wniosek, Īe proces ekonomiczny charakteryzuje nieefektywnoĞü
9.
Z jednej strony mamy do czynienia z identyfikacją wad rynku i przekonaniem,
Īe rząd zawsze moĪe istniejący stan udoskonaliü – tak czynią bezkrytyczni
zwolennicy zwiĊkszania ingerencji paĔstwa; z drugiej strony, bezkrytyczni
zwolennicy rynku wskazują czĊsto wady polityki w taki sposób, jakby istniał
„magiczny rynek”, który wszystkie problemy rozwiąĪe w doskonały sposób.
Bardziej owocną metodą oceny i doskonalenia systemów gospodarczych jest
komparatywna analiza instytucjonalna, której podstawą jest empiryczne badanie
róĪnych układów instytucjonalnych.
CZY U PODSTAW KRYZYSU LEĩY LIBERALIZM?
Aby zająü stanowisko w dyskusji na temat znaczenia ideologii liberalnej
w procesach podejmowania decyzji, które ostatecznie doprowadziły do kryzysu
finansowego, naleĪy najpierw okreĞliü, co rozumiemy pod pojĊciem liberalizmu
i liberalnej ekonomii. JeĪeli pod pojĊciem liberalizmu ukrywa siĊ wyobraĪenie,
Īe wolnoĞü transakcji dąĪących do zysku ludzi zapewnia stabilny wzrost
gospodarczy niezaleĪnie od jakoĞci systemu pieniĊĪnego i formalnych zasad,
które wyznaczają ramy tych transakcji, to na postawione pytanie naleĪy
odpowiedzieü twierdząco. Jednak takie rozumienie liberalizmu jest błĊdne, choü
niestety odpowiada ono nie tylko wyobraĪeniu publicystów, ale takĪe polityków
i ekonomistów, nawet tak wpływowej postaci, jak Alan Greenspan
10.
Poszukując winnych kryzysu naleĪy przypomnieü, Īe liberalizm to doktryna
wyrastająca z ekonomii klasycznej, w której akcentowano nastĊpujące zasady
i ograniczenia w procesie gospodarowania:
− bogactwo powstaje w sferze realnej, a nie pieniĊĪnej,
− podstawą racjonalnej gospodarki jest równowaga miĊdzy dochodami
i wydatkami,
− inwestowanie
wymaga
oszczĊdzania,
czyli
ograniczenia
bieĪącej
konsumpcji,
− nadzieja wysokich zysków związana jest z wysokim ryzykiem,
9
H. Demsetz, Information and efficiency: another viewpoint, [w:] Market Failure or Success. The New Debate, T. Cowen, E. Crampton, E. Elgar (red.), Cheltenham-Northampton 2002, s. 107.
10 Swoje pojmowanie gospodarki rynkowej i ideologii liberalnej A. Greenspan ujawnił
w trakcie przesłuchiwania go przez Komitet Nadzoru Bankowego Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Zob. Moja ideologia jest błĊdna, [w:] Kryzys. Przewodnik Krytyki Politycznej, (ed.) op. cit., s. 228.
− popyt na dobra tworzą w istocie inne dobra, a nie pieniądz (prawo Say’a).
Podstawową funkcją pieniądza jest zatem funkcja Ğrodka wymiany, a nie
pobudzanie koniunktury.
Analiza przyczyn kryzysu prowadzi do wniosku, Īe powyĪsze zasady nie
były respektowane. Zgodnie akcentuje siĊ przecieĪ, Īe do kryzysu przyczynił siĊ
niekontrolowany rozwój baĔki spekulacyjnej na rynku nieruchomoĞci i na rynku
kapitałowym oraz dostrzega siĊ związek tych procesów z polityką pieniĊĪną,
brakiem regulacji nowych instrumentów finansowych oraz niedostatecznym
nadzorem systemu bankowego. Kryzys związany jest takĪe z ogromną
nierównowagą miĊdzynarodowych przepływów kapitałowych i rosnącym
zadłuĪeniem gospodarki amerykaĔskiej
11. WĞród przyczyn kryzysu wymienia
siĊ z jednej strony brak regulacji, z drugiej zaĞ brak dyscypliny rynkowej. O ile
to pierwsze oznacza niewywiązywanie siĊ paĔstwa z funkcji
instytucjonalno-prawnej, to drugie przejawia siĊ w tym, Īe podmioty transakcji rynkowym
lekcewaĪyły swoje ograniczenia budĪetowe i nie potrafiły właĞciwie oszacowaü
ryzyka, które niosły ich decyzje dotyczące konsumpcji, inwestycji i korzystania
ze Ğrodków obcych.
BłĊdy popełniane zarówno przez podmioty odpowiedzialne za regulacjĊ, jak
i banki oraz ich klientów były konsekwencją tego, Īe nikt nie był w stanie
przewidywaü ryzyka, które kumulowane było w całym systemie ekonomicznym
wskutek
błĊdnej
polityki
pieniĊĪnej,
rosnących
nierównowag
makroekonomicznych,
rozwoju
nowych
instrumentów
finansowych
i niekontrolowanego wykorzystania dĨwigni finansowej. Rosnąca kapitalizacja
rynkowa, tworząc złudzenie rosnącego bogactwa podtrzymywała konsumpcjĊ,
a hojny system bankowy dostarczał Ğrodków realizacji inwestycji na rynku
mieszkaniowym i kapitałowym. PostĊpowano tak, jakby sfera finansowa mogła
byü stałą podstawą wzrostu bogactwa i dobrobytu.
Konfrontacja zasad klasycznego liberalizmu gospodarczego i przyczyn
kryzysu prowadzi do wniosku, Īe zamiast pytaü, czy winowajcą jest liberalizm,
lepiej postawiü pytanie, kto zawiódł bardziej: uczestnicy gry rynkowej, czy
twórcy reguł tej gry, albo jakie błĊdy popełniali jedni i drudzy.
Podstawowe błĊdy twórców reguł to błĊdna polityka pieniĊĪna i brak
regulacji rynków nowych instrumentów finansowych. Z jednej strony niskie
stopy procentowe sprzyjały rozwojowi akcji kredytowej i podtrzymywały boom
na rynku nieruchomoĞci i na rynkach finansowych, z drugiej brak ograniczeĔ
w tworzeniu nowych instrumentów finansowych przyczynił siĊ do powstania
nowej machiny tworzenia pieniądza w oparciu o proces sekurytyzacji.
Sekurytyzacja - jako tworzenie nowych aktywów finansowych w oparciu
11
3 lipca 2010 dług publiczny wynosił ponad 13 bilionów dolarów. Od 28 wrzeĞnia 2007 jego Ğredni dzienny wzrost to 4,14 mld dolarów Zob. U.S. National Debt Clock
o przyszłe strumienie naleĪnoĞci z tytułu udzielonych kredytów, głównie
hipotecznych, a nastĊpnie wykorzystywanie uzyskanych Ğrodków do
kontynuowania akcji kredytowej - oznaczała przerwanie długookresowego
powiązania miĊdzy bankiem a poĪyczkobiorcą i zanik bodĨców do
monitorowania wiarygodnoĞci poĪyczkobiorców przez cały okres umowy
12.
Taki sposób finansowania oznaczał wzrost podaĪy pieniądza pozostający
w czĊĞci poza władzą banku centralnego. W całym systemie rosła iloĞü
pieniądza nie tylko wskutek Ğwiadomej decyzji władz monetarnych (niskie stopy
procentowe), ale takĪe w wyniku powiĊkszania bazy dalszej akcji kredytowej
bĊdącego poza władzą banku centralnego (sekurytyzacja). JednoczeĞnie w całym
systemie ekonomicznym rosło ryzyko. Proces mający na celu zmniejszenie
ryzyka przez jego rozproszenie, w istocie przyczyniał siĊ do zwiĊkszenia
ryzyka
13. Do wzmoĪenia akcji kredytowej i tworzenia pustego pieniądza
przyczyniał siĊ takĪe wzrost konkurencji w sektorze finansowym bĊdący
skutkiem zmniejszenia władzy banków centralnych wskutek deregulacji rynków
finansowych, która zaznaczyła siĊ z początkiem lat 80.
Obecny stan niepewnoĞci w gospodarce Ğwiatowej potwierdza newralgiczną
rolĊ pieniądza w systemie gospodarczym. NajwaĪniejsze kryzysy finansowe
dwu minionych dekad charakteryzował wzrost płynnoĞci w okresie
bezpoĞrednio poprzedzający wybuch kryzysu. Podczas kryzysu azjatyckiego
współczynnik kredytu do PKB w ciągu piĊciu lat poprzedzających wybuch
kryzysu w Tajlandii wzrósł z 98 do 147 %, a w Malezji z 143 do 187 % PKB.
Boomowi internetowemu w USA towarzyszył wzrost współczynnika kredytu
z 135 do 170% PKB, a ostatni kryzys wiązany głównie z kredytami subprime
poprzedził wzrost kredytowania z poziomu 169% PKB w 2002 roku do 209%
PKB w 2006
14. W tym ostatnim przypadku napływ pieniądza kredytowego
Īywiącego spekulacyjną baĔkĊ był wzmagany poprzez proces sekurytyzacji
oparty w ogromnej mierze na kredytach o niskiej jakoĞci
15. Jest to nie tylko
przykład niszczącej siły pustego pieniądza, ale takĪe przykład tego, jak
innowacje finansowe i deregulacja sektora finansowego osłabia kontrolĊ banku
centralnego i prowadzi do wzmoĪenia akcji kredytowej.
BłĊdy polityki pieniĊĪnej i brak regulacji sprzyjały błĊdnym decyzjom
uczestników gry rynkowej: błĊdnej ocenie własnych moĪliwoĞci i ryzyka,
12 O sekurytyzacji zob. W. Buiter, Lesson from Global Crisis for Social Democrats, s. 6;
K. OrtyĔski, Wpływ Ğwiatowego kryzysu finansowego na ubezpieczenia, s. 104-107.
13
W. H., Buiter, Lesson from Global Crisis for Social Democrats, European Institute, London School of Economics and Political Sciences, CEPR and NBR, 2009.
www.nber.org/~wbuiter/uyl.pdf [dostĊp: lipiec 2010].
14
E. P. Caldentey, D. Titelman, R. Pineda, op. cit., s. 5-6.
15
O skali tworzenia pieniądza w oparciu o aktywa o bardzo niskiej wiarygodnoĞci Ğwiadczy to, iĪ w latach 2001–2006 udział sekurytyzowanych kredytów subprime w ogólnej wartoĞci kredytów subprime wzrósł z 50 do 80,5%. Ibidem, s.17.
nadmiernej skłonnoĞci do konsumpcji, uleganiu spekulacyjnej gorączce,
krótkookresowej perspektywie podejmowanych decyzji, niedostatecznemu
poczuciu osobistej odpowiedzialnoĞci. BłĊdom uczestników rynku sprzyjała
takĪe panująca ideologia ekonomiczna. Z jednej strony, błĊdne rozumienie
filozofii rynkowej, z drugiej nadmierna skłonnoĞü do konsumpcji związana
z oddziaływaniem ekonomii keynesowskiej. To ostatnie oznacza groĨbĊ
długookresowego zachwiania równowagi miĊdzy konsumpcją teraĨniejszą
i przyszłą, a tym samym sprawiedliwoĞci miĊdzypokoleniowej. Z tej
perspektywy kryzys moĪna pojmowaü takĪe jako szansĊ odejĞcia od
niebezpiecznych tendencji.
ODPOWIEDZIALNOĝû EKONOMISTÓW
Kryzys finansowy, kryzys zaufania do rynku i trudnoĞü sformułowania
programów naprawczych to takĪe oznaki kryzysu panującej ekonomii
neoklasycznej. Dysproporcjonalny rozwój sektora finansowego, nasilenie
działalnoĞci spekulacyjnej – to nie są zjawiska, które moĪna wytłumaczyü na
gruncie teorii racjonalnych oczekiwaĔ, czy innej wersji koncepcji racjonalnych
podmiotów gospodarczych. Krótkowzroczne, a zatem nieracjonalne okazały siĊ
nie tylko jednostki funkcjonujące na rynkach finansowych. Ujawniła siĊ takĪe
krótkowzrocznoĞü polityki najwyĪszych organów władzy ekonomicznej
w Stanach Zjednoczonych. Spekulacyjny rozrost sektora finansowego
umoĪliwiony został nie tylko przez deregulacjĊ rynków finansowych, ale takĪe
przez kierowaną obawą przed osłabieniem wzrostu politykĊ łatwego pieniądza.
Zadziwiające jest, Īe tak ekspansywna polityka pieniĊĪna mogła byü
prowadzona w kraju, w którym doradcą prezydentów był Milton Friedman
i kraju postrzeganym jako ostoja konserwatywnych idei ekonomicznych. Jest to
element szerszego zjawiska, którym jest rozbieĪnoĞü miĊdzy praktyką Īycia
ekonomicznego a stanem wiedzy ekonomicznej i propagowaną ideologią.
ZwaĪywszy niemalejący udział paĔstwa w gospodarce, wydatki na Ğwiadczenia
socjalne, stopy zastąpienia płac Ğwiadczeniami socjalnymi, czy wreszcie rosnące
w wielu krajach deficyty budĪetowe, to wydaje siĊ, Īe tzw. rewolucja
monetarystyczna nie miała realnych konsekwencji w postaci odwrotu od polityki
paĔstwa dobrobytu. Rodzi siĊ zatem pytanie, w jaki sposób stan wiedzy
ekonomicznej wpływa politykĊ ekonomiczną, realizowane strategie rozwoju
i wreszcie na decyzje graczy rynkowych.
W Ğwietle kryzysu na rynkach finansowych najszybciej nasuwa siĊ
odpowiedĨ odnoĞnie wpływu idei ekonomicznych na zachowania instytucji
i jednostek zaangaĪowanych w działania spekulacyjne. Zastosowanie nowych
instrumentów finansowych i form inwestowania (fundusze hedgingowe,
instrumenty
strukturyzowane)
opartych
na
osiągniĊciach
matematyki
finansowej, przede wszystkim na nowych metodach wyceny ryzyka, Ğwiadczy
o tym, Īe najnowsze wyniki badaĔ naukowych znajdują szybkie zastosowania
i oddziałują na bieg wydarzeĔ. Niestety, wpływ ten okazał siĊ negatywny i są
powody, aby z doĞwiadczenia związanego z zastosowaniem inĪynierii
finansowej wyprowadziü bardziej ogólne wnioski dotyczące metodologii badaĔ
naukowych w dziedzinie ekonomii.
Rola, którą odegrało w rozwoju sytuacji kryzysowej wykorzystanie nowych
instrumentów finansowych, moĪe uzasadniaü tezĊ, Īe takie podstawy
współczesnej ekonomii, jak koncepcja racjonalnoĞci jako maksymalizacji,
niedocenianie problemu instytucji i koordynacji w połączeniu z fascynacją ideą
kontroli i wiarą w moĪliwoĞci tkwiące w narzĊdziach matematycznych – to
Ĩródła fałszywego myĞlenia i działania, które moĪna uznaü za nowy typ
krytykowanej przez Friedricha Hayeka inĪynierii społecznej. Spektakularnego
przykładu zawodnoĞci tego sposobu podejĞcia do problemów ekonomicznych
dostarczyli laureaci Nagrody Nobla z 1997 roku, nagrodzeni za opracowanie
metody wyceny instrumentów pochodnych: Myron S. Scholes i Robert
C. Merton. Przekonywali oni, Īe instrumenty pochodne przyczyniają siĊ do
rozwiązania problemu asymetrii informacji i Īe dziĊki nieregulowanemu
obrotowi tymi instrumentami klienci otrzymują lepsze usługi finansowe niĪszym
kosztem. Scholes w swym wykładzie powiedział m. in.: „Banki inwestycyjne juĪ
nie tylko organizują transakcje i pełnią funkcje doradcze, ale przyjĊły nowe
podejĞcie i zaczĊły Ğwiadczyü usługi bardziej zintegrowane, skierowane na
rozwiązywanie złoĪonych problemów swoich klientów na całym Ğwiecie.
Dynamiczny rozwój teorii finansów sprawił, Īe instytucje finansowe mogą
zaspakajaü te wyrafinowane potrzeby efektywniej i niĪszym kosztem niĪ było to
moĪliwe wczeĞniej. MariaĪ szkół i instytutów ekonomicznych z inĪynierami,
matematykami, fizykami i informatykami doprowadził do skuteczniejszych
i taĔszych technik finansowych umoĪliwiających rozwiązywanie problemów
klientów”
16.
Stosowanie inĪynierii finansowej i jej skutki są takĪe waĪnymi argumentami
w dyskusji o aplikacyjnych wartoĞciach teorii ekonomicznych. Rola
16
M. S. Scholes, Derivatives in a Dynamic Environment, Nobel Lecture, December 9, 1997, s. 141. http://nobelprize.org/nobel_prizes/economics/laureates/1997/scholes-lecture.pdf [dostĊp: paĨdziernik 2009].
Z punktu widzenia opisanego podejĞcia interesujące jest stanowisko Aleksandra Jakimowicza. RozwaĪając nowe moĪliwoĞci, które otwiera teoria chaosu, pisze on, Īe z teorii tej wynika niemoĪliwoĞü przewidywania przyszłoĞci i Īe teoria ta oznacza fiasko długofalowych metod sterowania gospodarką oraz zakwestionowanie znacznej czĊĞci dotychczasowego dorobku ekonomii. Mimo to autor uwaĪa, Īe sytuacja nie jest beznadziejna, o czym Ğwiadczą spektakularne sukcesy specjalistów od chaosu (fizyków) na rynkach finansowych. Okazało siĊ bowiem, Īe chaos moĪe byü kontrolowany”. Zob. A. Jakimowicz, Od Keynesa do teorii chaosu, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2003, s. 405.
instrumentów pochodnych w kryzysie uzasadnia zarzut wobec autorów
abstrakcyjnych modeli matematycznych, Īe nie ujawniają w dostatecznym
stopniu załoĪeĔ swych modeli, a w efekcie ograniczeĔ ich zastosowaĔ.
Klasyczne rozwiązanie dotyczące cen opcji Blacka-Scholesa-Mertona wymaga
spełnienia tak rygorystycznych załoĪeĔ jak zerowe koszty transakcji, brak
korelacji czasowych, gaussowski charakter fluktuacji. PoniewaĪ Īadne z tych
załoĪeĔ na rynkach finansowych nie jest spełnione strategia unikania ryzyka
oparta na tym modelu musi zawodziü
17.
OdpowiedzialnoĞü ekonomii za kryzys związana jest nie tylko ze skłonnoĞcią
do formalizmu, ale takĪe z panującą ideologią wzrostu gospodarczego i wiarą
w moĪliwoĞci polityki stabilizacyjnej. Przekonanie, Īe wzrost mierzony
produktem krajowym brutto, jest niekwestionowanym celem oraz Īe
odpowiednia polityka pozwala uniknąü okresów spowolnienia aktywnoĞci
gospodarczej – to podstawowe przesłanki skłonnoĞci rządów do stosowania
w całym cyklu metod pobudzania gospodarki, które Keynes zalecał w okresie
kryzysu. Nawiązując obecnie do nauk Keynesa naleĪy uwzglĊdniaü nie tylko
nieuchronnoĞü polityki dyskrecjonalnej w kryzysie, ale takĪe wpływ idei autora
Ogólnej teorii na stosowanie ekspansywnej polityki monetarnej i fiskalnej
w okresach
spowolnienia
wzrostu
oraz
na
kształtowanie
postaw
konsumpcyjnych i niebezpieczne zmniejszenie skłonnoĞci do oszczĊdzania.
Niezwykle trafną diagnozĊ tendencji panującej w myĞleniu ekonomicznym
teoretyków, polityków i zwykłych ludzi w II poł. XX wieku przedstawił juĪ na
początku lat osiemdziesiątych Knut Borchardt. ZauwaĪył on, Īe dąĪenie do
unikania kryzysów i obietnica stabilnego wzrostu w niebezpieczny sposób
zmienia prywatną i publiczną moralnoĞü wszystkich uczestników Īycia
gospodarczego, a w konsekwencji ich zachowania. „StabilnoĞü uznano za
„dobro publiczne”, którym darmo dysponowaü mogą wszyscy. (…) Na podobnej
zasadzie przedsiĊbiorcy w swoich planach inwestycyjnych wyzbywali siĊ
w coraz wiĊkszym stopniu obaw. Skoro nie miało wiĊcej dojĞü do
powszechnego kryzysu, ryzyko inwestycji kapitału zdawało siĊ mniejsze.
Dlaczego zatem nie pogodziü siĊ z wyĪszym zadłuĪeniem? I dla banków niemal
pewnikiem stało siĊ przekonanie, Īe ogłaszanie upadłoĞci w stylu wczesnych lat
trzydziestych nie powtórzy siĊ nigdy, poniewaĪ centralny bank emisyjny
wypełni oczywiĞcie funkcjĊ lender of last resort. Dlaczego zatem nie obniĪaü
stale udziału własnego kapitału?”
18. Przedstawiona opinia moĪe ilustrowaü
17
Nowe nadzieje i spojrzenie wiązane jest z wprowadzeniem metod fizyki do inĪynierii finansowej. Z. Burda, Fizyka i zarządzanie ryzykiem finansowym, http://postepy.fuw.edu.pl/zjazdy/2005-Warszawa/PF-2006-3-Burda.pdf [dostĊp: 10.10.2009].
18
K. Burchardt, Przemiany w myĞleniu o kryzysach gospodarczych, [w:] O kryzysie. Rozmowy w Castel Gandolfo, Instytut Nauk o Człowieku, w Wiedniu, Res Publica, Warszawa 1990, s. 126.
pogląd, Īe wartoĞü nauk społecznych opiera siĊ na wyjaĞnianiu biegu wydarzeĔ
i ogólnych prognozach jakoĞciowych, a prognozowanie iloĞciowe jest raczej
skazane na niepowodzenie. Przedstawiona opinia uĞwiadamia takĪe znaczenie
przekonaĔ i systemów wartoĞci zarówno podmiotów Īycia gospodarczego, jak
i jego badaczy, co jest argumentem przeciwko panującej pozytywistycznej wizji
ekonomii.
Janina Godłów-LegiĊdĨ
FUNCTIONS OF THE MARKET AND STATE FROM THE PERSPECTIVE OF THE FINANCIAL CRISIS
(Summary)
The perennial conflict between the supporters of market solutions and interventionism is based on contrasting the market with regulation. The aim of this article is to analyze the opportunities and threats faced by alternative regulation mechanisms from the perspective of the crisis in the global economy, as well as to give an account of contemporary economics from this angle. The article is focused around three hypotheses. First, development of the modern financial sector has changed functions of market prices. Second, it is a mistake to put the market system and regulation in opposition to each other. Third, the underlying cause of the crisis is the violation of classical rules of rational economy. The last one results both from politics and the methodology of contemporary economics.