• Nie Znaleziono Wyników

Jedność Pisma Świętego jako zasada hermeneutyczna

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jedność Pisma Świętego jako zasada hermeneutyczna"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Marian Gołębiewski

Jedność Pisma Świętego jako zasada

hermeneutyczna

Collectanea Theologica 53/1, 5-17

1983

(2)

A

R

T

Y

K

U

Ł

Y

C o llec tan e a Theologica 53(1983) fasc. I

ks. M A R IA N G O ŁĘB IEW SK I, W ŁO CŁAW EK

JEDNOŚĆ PISMA ŚWIĘTEGO JAKO ZASADA HERMENEUTYCZNA

Pismo Święte jest księgą Kościoła, jest źródłem pierw szorzęd­ nej w artości dla naszej w iary chrześcijańskiej. Akcent położony przez Sobór W atykański II na litu rg ii Słowa oraz ru ch liturgiczny i biblijny, rozw ijający się od dziesiątków lat, dają współczesnemu katolikowi możność poznania Pism a Świętego w w ym iarze nie­ w spółmiernie większym od pokoleń poprzednich.

Pomimo to w ytw orzył się w śród uczonych i w iernych pewien klim at sceptycyzmu i rezerw y zwłaszcza wobec Starego Testam en­ tu. Przyczyniły się do tego nauki przyrodnicze, k tó re uform ow ały obraz św iata całkowicie odm ienny od biblijnego, jak rów nież w y­ niki badań archeologicznych, które zakwestionowały w ykład histo­ ryczny Starego T e sta m e n tu 1. Również nowożytne studia biblijne w zbudzają nieraz niepokój w śród ch rze ścijan 2. Wobec takiej sy­ tuacji chodzi o odpowiedź na pytanie: dlaczego i w jakim sensie S tary Testam ent jest księgą Kościoła na rów ni z Nowym, a stąd także księgą chrześcijanina? Innym i słowy, chodzi o ustalenie pew ­ nych zasad, k tó re określają i precyzują w zajem ny stosunek dwóch Testamentów, które pozwolą odpowiedzieć w sposób możliwie ade­ kw atny na pytanie, czy istnieje zasada herm eneutyczna pozwala­ jąca zrozumieć S tary Testam ent sam w sobie, czy też należy go rozumieć tylko i wyłącznie w relacji do Nowego Testam entu. Od­ powiedź na powyższe pytanie będzie stanowiła treść pierw szej czę­

ści niniejszego1 artykułu. Będzie chodziło o naśw ietlenie problem u

jedności Pism a Świętego i jej roli w in terp retacji Orędzia biblijne­ go. N atom iast w drugiej części podane będą praktyczne wnioski do­ tyczące chrześcijańskiej le k tu ry Starego Testam entu.

1 Zob. n a te n te m a t W. F. A l b r i g h t , Od ep o ki k a m ie n n e j do ch rześ­

c ija ń stw a (tł. E. Z w o l s k i ) , W a rsza w a 1967, rozdz. I: N o w e h o ry zo n ty w h isto rii. A. R ew o lu cja archeologiczna (s. 29—34) o raz J. A. T h o m p s o n , B ib lia i archeologia (tł. A. i K. K o m o r n i c c y ) , W a rsza w a 1965, zw łaszcza

8—14.

2 P or. J. K u d a s i e w i c z , Biblia, historia, n a u ka . R o zw a ża n ia i d y s­ k u s je b ib lijn e , K ra k ó w 1978.

(3)

e ks. M ARIAN GOŁĘBIEWSKI

1. Stary Testament jest skierowany ku Nowemu

Stary Testam ent nie jest księgą o charakterze homogenicznym, trak tu jącą o jednym tylko przedmiocie. Można powiedzieć, że każ­

dy au tor starotestam entalny rozw ija swoją „teologię”, albo że

każdy autor ma swoją własną koncepcję działania Boga w stosun­ ku do człowieka'3. Te „teologie” różnych autorów i redaktorów starotestam entalnych łączą się z teologiami różnych ksiąg Nowego Testam entu tworząc jedną teologię biblijną. Ja k to się dokonuje? W sam ej Biblii, w ziętej jako całość, stw ierdza się ewolucję wypo­ wiedzi teologicznych i świadectw objawienia. Ewolucja ta często znaczona jest kontrastam i i sprzecznościami. Czytelnik m usi jednak uznać, że rozwój ten dokonuje się w ram ach jedności. Dla chrze­ ścijanina S tary Testam ent jawi się jako niedokończony i domaga

się uzupełnienia. Wiemy, że to dopełnienie zrealizowało się

w zbawczym dziele Chrystusa, k tó ry jest pełnią objawienia. A za­ tem tylko Nowy Testam ent daje pełny sens Starem u. M otywem uspraw iedliw iającym i tłum aczącym tak pojęty stosunek dwu Te­ stam entów jest fakt, że Bóg kieruje historią zbawienia i objawia się w swoim Słowie 4.

Stary Testam ent jest zatem przesłanką, k tóra pozwala p rzy­ jąć i zrozumieć Nowy Testam ent. Z drugiej strony nie-m ożna zro­ zumieć Starego Testam entu jak tylko w świetle objawienia Nowe­ go Testam entu. Do pierw szej zasady można odnieść słowa C hry­ stusa z J 5,46: „Gdybyście jednak uwierzyli Mojżeszowi, tobyście

i Mnie uwierzyli. O Mnie on pisał. Jeżeli jednak jego pismom nie wierzycie, jakże moim słowom będziecie w ierzyli?” Można tu do­ łączyć liczne argum entacje C hrystusa i Apostołów oparte na tek­ stach biblijnych. Co do drugiej zasady poza stw ierdzeniem faktu, że C hrystus otworzył um ysły Apostołów na zrozumienie Pisma (Łk 24, 25), trzeba przytoczyć cenną refleksję św. Paw ła o zasło­ nie, która zakryw a um ysły Żydów przed zrozumieniem Starego Testam entu i którą zdołał usunąć tylko C hrystus (2 K or 3, 14 nn). Jest zatem w Starym Testamencie treść, k tó rą tylko w iara chrze­

3 Np. d la p ro ro k a A m osa Ja h w e je st B ogiem spraw iedliw o ści, dla O zea­ sza zaś — p rze d e w szy stk im B ogiem m iłości.

4 O ak tu aln o ści pro b lem ó w herm eneutycz-nych S tarego T e sta m e n tu św ia d ­ czą liczne p u b lik a c je , w śró d k tó ry c h należy w y m ien ić n a stę p u ją c e : H. D i e m, G ru n d fra g e n d e r b ib lisch e n H e rm e n e u tik , M ü n ch en 1950; F. H e s s e , D as A lte T e sta m e n t als B u ch d e r K irche, G ü te rslo h 1966;

R. M a r i é , Das theologische P ro b lem d er H e rm e n e u tik , M ainz 1965;

F. M i l d e n b e r g e r , G ottes T a t im W ort. E rw ägungen zu r a ltte sta m e n - tlich e n H e rm e n e u tik als Frage n ach der E in h e it d er T e sta m e n te , G ütersloh

1964; J. M. R o b i n s o n , E. F u c h s , L a n u o v a erm e n eu tica (wyd. wł.

A. O r n e l l i , tł. G. T o r t i ) , B rescia 1967; C. W e s t e r m a n n , P ro­ blem e a ltte sta m e n tlic h e r H e rm e n e u tik . A u fsä tz e z u m V e rs te h e n des A lte n T e sta m e n ts, M ünchen 1960; H. W. W o l f f , Z u r H e r m e n e u tik des A lte n

(4)

JEDNOŚĆ PISM A ŚWIĘTEGO 7

ścijańska zdolna jest pojąć i o cen ić5. Na podstawie powyższych uwag dochodzimy do pew nych stwierdzeń, które naśw ietlają wza­ jem ny stosunek dwu Testamentów.

1. S tary Testam ent jest historią, która przygotow uje na p rz y j­

ście Chrystusa. Jako historia jednego pośród wielu narodów Blis­ kiego Wschodu, S tary Testam ent może być rozw ażany z punktu widzenia czysto ludzkiego, tzn. przy pomocy archeologii i źródeł pozabiblijnych. Ale historia ta nabiera szczególnego znaczenia ze względu na chrześcijaństwo, które w niej ma swój początek. Uwa­ runkow ała ona w jakimś sensie w ejście Chrystusa w dzieje czło­ wieka. Chrześcijaństwo jest z tą historią ściśle zrośnięte, dlatego też ewangelia św. M ateusza rozpoczyna się ziemską genealogią Jezusa.

S tary Testam ent jest historią interw encji Boga, k tó ry wchodzi w dzieje ludzkości, by realizować zbawczy plan zbawienia. Taka koncepcja Starego Testam entu pozwala nam przyjąć i w pewnym stopniu zrozumieć tajem nicę Wcielenia. W tym świetle interw encje Boga w S tarym Testamencie nabierają charakteru mesjańskiego i eschatologicznego. H istoria Izraela staje się historią świętą — częścią historii zb aw czej6.

Możemy zatem powiedzieć, że elem entem jednoczącym całą Biblię jest pewna stru k tu ra norm atyw na, którą można ująć w dwóch term inach: obietnica — wypełnienie. Już w samym Sta­ rym Testamencie można stwierdzić istnienie tej stru k tu ry norm a­ tywnej, z tym że obietnice Starego Testam entu znajdują pełną i definityw ną realizację tylko w ram ach Nowego Testam entu. His­ toria grzechu pierwszych rodziców, kończąca się przekleństwem, jak i praw ie zupełne zniknięcie rodzaju ludzkiego w potopie koń­ czy się błogosławieństwem danym Noemu (Rdz 9). Przekleństwo, które kończy opowiadanie o wieży Babel i wieńczy całą historię pierw otną (Rdz 11, 6. 9), zostaje przezwyciężone przez wielką obietnicę daną Abrahamowi (Rdz 12, 1—3), njającą zasięg uniw er­ salny i elim inującą przekleństw o na przyszłość. Błogosławieństwo znajduje swoją pierwszą konkretyzację w obietnicy narodzenia Izaaka. Uwolnienie Izraela z Egiptu jest poprzedzone obietnicą Bo­ żą, a sam fakt uwolnienia jest jej spełnieniem.

Ze względu n a niewierność Izraela obietnica dana w Egipcie staje się nowym przekleństw em zapowiedzianym przez proroków, które przyniosło zniszczenie Jerozolim y i państwa. Prorok Jere­

5 K o n ty n u a c ją n au czan ia Nowego T e sta m e n tu i O jców K ościoła jest n a u k a z a w a rta w k o n sty tu c ji D ei V erb u m , nn. 15 i 16: „V eteris T estam e n ti oeconom ia ad hoc p o tissim u m d isp o sita era t, u t C h risti u n iv e rso ru m r e ­ d em p to ris R eg n iq u e M essianici a d v e n tu m p ra e p a r a re t, p ro p h etice n u n tia re t e t v a ris ty p is sig n ific a re t”.

6 P o r. L. K r i n e t z k i , D üs V e rh ä ltn is des A lte n T e sta m e n ts zu m N euen, w: L eb en d ig es Z eugnis, P a d e rb o rn 1964, 81—89.

(5)

8 k s . M A R IA N G O Ł Ę B IE W S K I

miasz zapowiada klęskę, ale jednocześnie daje obietnicę powrotu do utraconej ojczyzny. Obietnica ta zaczęła się sprawdzać z chwilą wydania przez Cyrusa edyktu wieszczącego koniec niewoli babi­ lońskiej (2 K rn 36, 22 n: Ezd 1, 1—5). Z czasem zrozumiano, jaki sens nadali prorocy opisowi wielkiego królestw a Dawida czasów ostatecznych. I tak dla wspólnoty z okresu niewoli starożytne pi­ sma i przepowiednie otw arły się n a nowe i bardziej szerokie wy­ pełnienie. S tary Testam ent jednak nie może jeszcze ukazać reali­ zacji nadziei mesjańsko-eschatycznych. Możliwe jest to dopiero w Nowym Testamencie, w osobie Jezusa Chrystusa, syna Dawida i dziedzica jego królestwa. W tym sensie S tary Testam ent domaga się Nowego; będąc sam w sobie niedoskonałym, domaga się uzu­ pełnienia 7.

2. S tary Testam ent przygotow uje chrześcijaństwo. Zbiór prawd Starego Testam entu m a cechy dydaktyki progresywnej, prow adzą­ cej naród w ybrany od przysw ojenia idei elem entarnych do jak najbardziej wzniosłych, do jakich zdolny był wznieść się człowiek na ówczesnym etapie swego rozwoju duchowego i intelektualnego. Są praw dy w Starym Testamencie, które nic nie straciły ze swej aktualności w Nowym, np. BÓg i Jego transcendencja, stworzenie św iata i człowieka, człowiek jako obraz Boga, opatrzność Boża itp. Inne zaś praw dy Starego Testam entu znajdują swoje uzupełnienie w Nowym. Bez nich orędzie chrześcijańskie nie miałoby sensu, np. gdy idzie o upadek pierwszych ludzi i pojęcie odkupienia. Ponadto S tary Testam ent w ypracow ał język religijny, sformułował doktrynę w yrażając ją w terminologii, która stała się teologiczną. Nowy Te­ stam ent jest ostatnią fazą długiego procesu, którego etapy zostały zarejestrow ane na kartach Starego Testam entu. Dzięki tem u auto­ rzy Nowego Testam entu posiadali już bogate i rozw inięte słowni­ ctwo religijne, którem u nadali ostateczny wyraz. Z problemem tym łączy się studium ksiąg biblijnych według czasu ich powstania, by w ten sposób wyśledzić sens w yrazowy poszczególnych terminów biblijnych. Jest to jedyna droga do poznania prehistorii i historii religijnego słownictwa chrześcijaństw a 6.

3. S tary Testam ent jest pedagogią religijną: „Praw o stało się dla nas wychowawcą (który miał prowadzić) ku Chrystusowi, aby­ śmy z w iary uzyskali uspraw iedliw ienie” (Ga 3,24). Jako pedagog powinien S tary Testam ent prowadzić do Chrystusa, chociaż funkcja

7 Zob. H. G r o s s , Z u m P ro b lem V erh e issu n g und, E rfü llu n g , BZ N F

3(1959)3—-17; J. S c h i l d e n b e r g e r , V erh e issu n g u n d E rfü llu n g , Bibi

24(1943)107— 124; 205—230.

8 Por. J. G u i l l e t , T e m i biblici, M ilano 1956 oraz J. G i b 1 e t, A. L e f è v r e , J. P i e r r o n . A. L e b о i s s e t , E. B o i s m a r d , C. S p i c q, A. G e 1 i n, X. L é o n-D u f o u r, G randi te m i biblici, A lba

(6)

JEDNOŚĆ PISM A ŚWIĘTEGO 9

ta zakłada niedoskonałość, a może naw et nieraz infantylizm reli­ gijny ludzi Starego Testamentu. Stw ierdzenie to chroni egzegezę współczesną przed pokusą spiritualizacji i m odernizacji religijnej treści Starego Testam entu oraz przed wszelkim zgorszeniem, które­ go powodem mogłyby być teksty starotestam entalne.

Pedagogia zakłada również ustopniow anie praw dy. Prowadzi do ideału poprzez etapy m niej doskonałe, dostosowując w ym agania Boże do możliwości poznawczych człowieka. Ilustracją tego stw ier­ dzenia jest wypowiedź C hrystusa na tem at rozwodu w praw ie Moj­ żeszowym. Pedagogia prowadzi poprzez pew ne doświadczenia, któ­ re przygotow ują i naśw ietlają dar ostateczny. Sw. Paw eł przypo­ mina, że Praw o po to było dane, by ukazać niemożliwość m oralną jego zachowania (Rz 5,20; 7,8; Ga 3,14) i uw rażliwić na potrzebę łaski. S tary Testam ent ma się tak do Nowego, jak w ychowanie do swego celu. Na poparcie tej tezy w arto przytoczyć tu taj te teksty Nowego Testam entu, w których relacja obydwu Testam entów wy­ rażona jest przy pomocy obrazu czasu bojaźni i zaufania (Rz 8,15), praw a zewnętrznego i w ewnętrznego (2 Kor 3,6; H br 8,10; 10,16), niewoli i uw ielbienia (Mt 17, 24—27; J 8,35), świadomości w iary i odpuszczenia grzechów (Hbr 10, 1—10)9.

4. S tary Testam ent jest figurą i typem Nowego. Tak uczy

ewangelia św. Mateusza, która widzi w przeszłych faktach obraz, w ydarzeń z życia Chrystusa. Tak uczy św. Jan, który w dawnych w ydarzeniach dostrzega figurę tajem nic chrześcijańskich. Tak prze­ de w szystkim naucza św. Paweł, co uwidacznia się w tradycji Kościoła 10.

Biblia faktycznie zaw iera różne figury i typy. Niektóre po­ uczenia i argum entacje Nowego Testam entu byłyby niezrozumiałe, jeśli nie uznalibyśm y znaczenia typicznego Starego Testam entu. I tak pow rót narodu wybranego z Egiptu jest typem pow rotu Je­ zusa z Egiptu (Mt 2,15). Jonasz, pozostający przez trzy dni we w nętrzu ryby, jest typem Chrystusa, który przez trzy dni pozostaje w grobie (Mt 12, 39—40). Uwolnienie H ebrajczyków z Egiptu i ka­ ry na pustyni są typem łask udzielonych chrześcijanom i kar za­ rezerw ow anych dla grzeszników (1 K or 10, 1—11). H agar i Sara 8 E. G a l b i a t i , L ’u n itâ dei d u e T e sta m e n ti, w: In tro d u zio n e alla B ib b ia (И, 1), B ologna 1989, 11—12. P o r. ta k ż e L. A l o n s o S с h ö k e 1,

V n id a d des am bos T e sta m e n te s, w : C oncilio V a ticano II, C o m m en ta rio s a la c o n stitu c ió n D ei V e r b u m sobre la d iv in a re ve la ciô n (red. L. A lonso S chökel),

M a d rid 1969, 523—530. P ro b le m p edagogii Bożej w P iśm ie Ś w ięty m om aw ia w sposób p o p u la rn y J. C a n t i n a t, L a pedagogia di Dio n ella B ibbia

(tł. G. B a t t a g l i a ) , T o rin o -L e u m a n n 1964.

10 P or. J. D a n i é l o u , S a c r a m e n tu m fu tu r i. E tu d e s su r les origines de la typologie biblique, P a ris 1950; por. ta k że : W. E i c h r o d t , I s t die typologische E xeg ese sachgem üsse E x e g e se t, w : V o lu m e de Congrès, S tra s ­

(7)

1 0 ks. M ARIAN GOŁĘBIEWSKI

są typam i dwóch przym ierzy (Ga 4,24). Adam (przez antytezę) jest typem C hrystusa (Rz 5,14). Różne przepisy Starego Testam entu są typem rzeczywistości mesjańskiej (Hbr 9,9). Wody potopu są typem chrztu (1 P 3,20 n). Wąż miedziany, wywyższony przez Mojżesza, jest typem Chrystusa umierającego na krzyżu (J 3,14). M anna jest typem Eucharystii (J 6, 49—50) itd. Poprzez antytypy mesjańskie w Nowym Testamencie, a zwłaszcza w świetle osoby samego Me­ sjasza, można zrozumieć, że wiele w ydarzeń Starego Testam entu było przyporządkow anych do Nowego w opatrznościowej antycy­ pacji tak, że Nowy Testam ent otw iera wszystko to, co Stary za-, powiadał dosłownie lub typicznie n .

5. Nowy Testam ent konsekw entnie uważa się za w ypełnienie

Starego. „W ypełnił” się przede wszystkim czas. Orędzie Chrystusa rozpoczyna się słowami: „Czas się w ypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,15). Okres do C hrystusa był czasem przygotowania, kiedy Bóg tolerował grzechy ludzkości, „by ukazać sprawiedliwość w czasie obecnym” (Rz 3,26). Również chrześcijanin oczekuje „dnia P an a” (1 Tes 5,2), dnia przyj­ ścia Jezusa i ostatecznego spełnienia czasów (Mt 28,20).

Nowa sprawiedliwość nie polega już więcej na licznych przepi­ sach praw a Mojżeszowego, ale streszczona została w przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Człowiek ogarnięty tą miłością zdolny jest spełnić wolę Bożą (Rz 5,5). Nie jego własne uczynki, ale ofiara zastępcza Chrystusa, która jednocześnie oznacza koniec kultu sta­ rotestam entalnego, czyni go sprawiedliwym wobec Boga (Rz 8,3 n). Nie m ają już więcej znaczenia liczne ofiary, liczy się tylko jedyna ofiara Chrystusa (Hbr 10,14). Męka, śmierć i zm artw ychw stanie J e ­ zusa dokonują się pod znakiem w ypełnienia pism (1 Kor 15,3 n). Wśród tekstów cytowanych przez Nowy Testam ent odnajdujem y teksty legalne (J 19,36), w ersety psalmów (J 13,18) i aluzje do his­ torii Izraela (Mt 2,15). Nie chodzi o spełnienie się poszczególnych przepowiedni prorockich, ale o świadectwo globalne, według któ­ rego łączność Boga z człowiekiem, zapowiedziana w Starym Testa­ mencie, spełnia się w Nowym Przymierzu, w życiu, śmierci i zm ar­ tw ychw staniu Jezusa oraz w życiu Jego Kościoła.

S tary Testam ent zajm uje się Izraelem, podczas gdy Nowy m y­ śli przede wszystkim o zbawieniu wszystkich narodów. Ale rów ­ nież S tary Testam ent w niektórych tekstach fundam entalnych

podkreśla, że ostatecznym celem Bożego planu zbawienia są

11 P or. G. v o n R a d , T heologie des A lte n T e sta m e n ts (II), M ünchen 1968, 3'80—412; zob. ta k że K. F r ö r , W ege zu r S c h rifta u sleg u n g , D üssel­

do rf 1963, 137—144; F. B a u m g ä r t e 1, Das h erm e n eu tisch e P roblem des A lte n T esta m e n ts, T heologische L ite ra tu rz e itu n g 79(1954) 199—212; K. H.

■Sc h e i k l e , H erm e n eu tisch e Z eugnisse im N e u e n T e sta m e n t, BZ NF 6(1962) 161—177.

(8)

wszystkie narody. Osiągają one zbawienie przez Izraela. Jezus zo­ stał posłany przede wszystkim do owiec, które zginęły z domu Izraela (Mt 10,6). Kościół jest nowym ludem dw unastu pokoleń (Hbr 4).

6. Nowy Testam ent jest przewyższeniem i antytypem Starego.

Zasada ta jest bezpośrednią konsekwencją poprzedniego stw ierdze­ nia. Dobrze ilu stru ją ją słynne antytezy Jezusa: „Słyszeliście, że powiedziano starym... a ja wam powiadam...” (Mt 5, 21—47). Wi­ dać to szczególnie w pismach św. Pawła. Dla niego — jak to już podkreślono — Praw o jest tylko „pedagogiem, który prowadził do C hrystusa” (Ga 3,24). Paw eł przypisuje Praw u znaczenie pozytyw ­ ne: wychowywało ono religijnie naród żydowski, skierow ując go ku Chrystusowi i przygotow ując do przyjęcia Ewangelii. Praw o po­ siada też aspekt negatywny, prowizoryczny i czasowy. Dlatego Chrystus uwolnił nas od tego pedagoga. Paw eł uważa rytualne prawo Mojżeszowe za elem ent drugorzędny, który nie dotykał isto­ ty zbawczego planu zainicjowanego przez Boga w Abrahamie. Na­ zywa je „literą”, która zabija, spisaną przez Boga na tablicach kam iennych (2 Kor 3,3. 6—7; Rz 7,5 n). Na miejsce litery wszedł Duch Boży. Na zasadzie typu i an ty typu również elem enty drugo­ rzędne (Starego Testam entu otrzym ują znaczenie pozytywne, wcho­ dząc w relację z instytucjam i i w ydarzeniam i Nowego Przymierza. Pierwsza i najważniejsza zgodność zachodzi między dwoma przy­ mierzami. Aluzje w Nowym Testamencie pozwalają zakładać, że Stare Przym ierze zaw iera już cechy charakterystyczne dla śmierci Chrystusa i królestw a przez Niego założonego. Także w pismach Apostołów i w ewangeliach synoptycznych znajdujem y dość liczne aluzje do tej harm onii dw u przym ierzy (por. M t 2,13. 19; 27, 41—■ 43; Łk 1,35).

Św. Paw eł mógł napisać: „A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych (typikós), spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów” (1 Kor 10,11). Cho­ ciaż term in tÿpos użyty jest przez Paw ła przede wszystkim w sen­ sie moralnym, nie możemy jednak zapomnieć, że u podstaw przy­ kładów m oralnych tak zdefiniowanych leży historia zbawienia, któ­ ra jest przykładem — typem w ydarzeń zbawczych w Nowym Te­ stamencie. Osoby i w ydarzenia z przeszłości m ają znaczenie dla nas, którzy wkroczyliśmy w „koniec czasów”. Według Listu do Hebrajczyków cały kult Starego Testam entu, ze świątynią, rytam i i kapłanami, był obrazem, wzorem lub ârchetypem ofiary C hrystu­ sa, który przez W niebowstąpienie wszedł do przybytku niebieskiego (Hbr 8,5). W tym sensie cały S tary Testam ent może być zdefinio­ wany jako „model” profetyczny Nowego; podkreśla się ta k jakąś szczególną obecność Nowego i Starego Testam entu i fundam entalną jedność Bożego planu zbawienia urzeczywistnionego w dwóch eta­

(9)

12 ks. M ARIAN GOŁĘBIEW SKI

pach. Również elem enty drugorzędne Starego Testam entu zaczyna­ ją żyć na płaszczyźnie wyższej i duchowej, tzn. w dziele zbawczym C hrystusa 12.

W herm eneutyce biblijnej mówi się w związku z tym o sen­ sie typicznym. Aby sens ten mógł mieć miejsce, w ym agane są trzy w arunki: a) rzeczywistość figuratyw na w ystępująca w Biblii, którą nazyw am y typem, b) inna rzeczywistość w ystępująca w przy­ szłości i zobrazowana w typie, którą nazywam y antytypem i c) pod­ porządkowanie z woli Bożej jednej rzeczywistości do drugiej tak, by pierw sza mogła oznaczać drugą. Oczywiście między tym i rzeczy- w istościami czy w ydarzeniam i musi istnieć jakieś podobieństwo, chociaż ono jeszcze nie w ystarcza. Nieodzowna jest intencja (wola) Boża, która przyporządkow ała do siebie obydwie rzeczyw istości13. Bez niej można by mówić tylko o zwykłej figurze, a nie o praw ­ dziwej typologii. Mówiąc o sensie typicznym, czyli o „sensie rze­ czy”, należy zawsze zdawać sobie spraw ę z centralnej pozycji Chrystusa, która determ inuje całą historię zbaw ienia (KO 4,15,17). Tylko przez odniesienie do C hrystusa i n a podstawie ciągłości dzia­ łania Bożego należy rozważać różne typy Starego Testam entu. Wszystkie rzeczy, które odzwierciedlają się w życiu ludu Bożego, nabierają sensu w tajem nicy Chrystusa: w osobie Jezusa jako w swoim głównym i doskonałym znaku; w Starym Testamencie jako w pedagogicznym przygotow aniu i figuratyw nym przedsta­ wieniu, w Nowym Testamencie — jako w sakram encie Jego obec­ ności i Jego działania u .

Nie jest rzeczą łatw ą określić, w których tekstach Pism a Świę­ tego można dopatryw ać się sensu typicznego. Jako norm ę ogólną — jak to zaznaczano wyżej — trzeba przyjąć intencję Boga, który podporządkował dwie rzeczywistości w ekonomii zbawczej. O tym, że dyspozycja Boża m a miejsce w ściśle określonym wypadku, wiem y n a podstaw ie samego Pism a Świętego czy tra d y c ji1S. W yda­ je się, że taki sposób postępowania odpowiada metodzie Ojców 12 L. K r i n e t z к i, I l rapporto d ell’A n tic o T e sta m e n to con il N uovo. S u o sign ifica to per il cristiano, w : J. S c h r e i n e r , Parola e m essaggio. In tro d u zio n e teologica e critica ai probierni d ell’A n tic o T esta m e n to , B ari

1970, 541— 562, zw łaszcza 552—554; p o r. ta k ż e L. A l o n s o S с h ö к e 1, El

A n tig u o T e sta m e n to incorporado al N u evo , w : Concilio V a ticano II, dz. cyt.

531—542.

13 P. G r e l o t , B ible e t théologie. L ’ancien n e A llia n ce. L ’E critu re sainte, P a ris 1965, 161.

14 L. G o p p e l t , T yp o s. Die ty pologische D eu tu n g des A lte n T e sta ­ m e n ts im N euen, G ü te rslo h 1939. C hociaż S obór W a ty k a ń sk i II nie m ów i

o sensie typicznym , p rzy p o m in a je d n a k p ra w d y leżące u p o d sta w te j n au k i, m ów iąc o p rzezn aczen iu ekonom ii S tareg o T e sta m e n tu oraz o konieczności w y ja ś n ia n ia S tareg o T e sta m e n tu p rz y pom ocy N ow ego (KO 16).

15 P o r. w ypow iedź en cykliki D ivino a ffla n te S p iritu : „D eus enim. solum m odo sp iritu a le m h a n c sig n ific atio n em et novisse p o tu it e t nobis, r e v e la re ” (ЕВ, 552).

(10)

j e d n o ś ć p i s m a Św i ę t e g o 13

Kościoła, którzy w w ielu tekstach Starego Testam entu dopatryw ali się antycypacji Nowego, chociaż często niektóre epizody czy osoby Starego Testam entu uważali raczej za figury, a nie praw dziw e typy ie.

Na początku Kościół pierw otny nie znał innych ksiąg poza Pismem Świętym Starego Testam entu w tłum aczeniu greckim zwa­ nym Septuagintą. Tłumaczenie to zawierało wszystkie księgi, łącz­ nie z deuterokanonicznym i. A kceptacja Starego Testam entu nie m iała charakteru jakiejś uroczystej decyzji, lecz nastąpiła milcząco. Wątpliwości co do kanoniczności niektórych ksiąg (deuterokano- nicznych) pow staw ały pod w pływem judaizm u palestyńskiego, któ­ rego przedstawiciele po r. 70 opowiedzieli się za kanonem k ró t­ szym, nie uznając ksiąg greckich kanonu aleksandryjskiego. Wschód chrześcijański przyjął definityw nie te księgi na Soborze Trulań- skim w 692 r. Pomimo dyskusji nad kanonicznością ksiąg deutero- kanonicznych na Zachodzie (Rufin i Hieronim), p rak ty k a oficjalna Kościoła uznaw ała zawsze „kanon dłuższy” Żydów aleksandryj­ skich. Kościół nie czyni żadnej różnicy co do natchnienia Starego i Nowego Testam entu. Dla Kościoła obydwa Testam enty są słowem Boga; w obydwu przem aw ia jedyny i praw dziw y Bóg, Ojciec P a­ na naszego Jezusa Chrystusa, przem aw ia do człowieka słowem i czynem. S tary Testam ent jest księgą Kościoła, ponieważ mówi o Bogu jedynym , o Jego zbawieniu, o Chrystusie i Jego Kościele w sensie wyżej w yjaśnionym . Je st obowiązkiem chrześcijanina czy­ tać go i w yjaśniać w edług ducha, który m u jest właściwy, a jed­ ność Pism a Świętego jako zasada herm eneutyczna, tzn. jako sposób odnalezienia sensu w konkretnym w ypadku czy tekście, je st praw dą o niepodważalnej w a rto śc i17.

2. Chrześcijańska lektura Starego Testamentu

Stwierdzenie, że S tary Testam ent je st księgą Kościoła, jest zo­ bowiązujące dla chrześcijanina, który nie może interpretow ać ar­ bitralnie tej księgi, lecz w edług „znaczenia”, które podaje i u trzy ­ m uje Kościół. Zobowiązuje ono każdego biblistę, teologa i katolika świeckiego do czytania i interpretow ania Starego Testam entu zgod­ nie z trad y cją Kościoła. Zasada jedności obydwu Testam entów w świetle pełni jest konsekw encją jedności planu i działania Boże­ go obydwu Testamentów, realizacja zaś zbawczego planu w czasie

16 C. M. M a r t i n i , 11 m essaggio d ella sa lvezza (1 ). In tro d u zio n e g e ­

nerale, T orino 1968, 262—266.

17 O. S e m m e l r o t h i M. Z e r w i e k, II V aticano I I e la Parola d i Dio. L a co stitu zio n e conciliare D ei V e rb u m , B re sc ia 1971, 41—46, zw łasz­

cza 45. P or. ta k ż e G. Z e v i n i, L e d im e n sio n i sp iritu a li n e ll’e rm e n eu tica biblica, R om a 1977, 55—57.

(11)

14 ks. M ARIAN GOŁĘBIEWSKI

jest głównym przedm iotem dziejów zbawienia i stanowi zasadniczą treść Bożego objawienia 18.

Ale Pismo Święte jest księgą sui generis. Jest autentycznym słowem Boga i praw dziw ym słowem ludzkim. Ze względu na tę bosko-ludzką naturę Pism a Świętego w interpretacji tekstów biblij­ nych obowiązują nas k ry teria teologiczne i literackie. Stąd też od czasu do czasu pow stają napięcia między zasadą podaną wyżej a metodami nowoczesnej wiedzy biblijnej. Aby je usunąć, konieczne jest popraw ne stosowanie naukowych metod współczesnej egzegezy, która dąży do odkrycia sensu' wyrazowego. Aby ten sens odkryć, egzegeta posługuje się m etodą historyczno-krytyczną i zajm uje się badaniem rodzajów literackich.

Sens wyrazowy to ten, który w yrażony jest przez słowa da­ nego pisma, tak jak one brzm ią w ich kontekście 19. Jest to sens zamierzony przez autora lub redaktora ludzkiego księgi i jako taki może być odkryty przy pomocy filologii, archeologii, historii oraz innych nauk biblijnych. Jako człowiek współczesny i zaznajomiony z m etodą historyczno-krytyczną, egzegeta nie może pominąć sensu wyrazowego bezpośredniego. W tym kierunku idzie zachęta P iu­ sa XII w encyklice Divino afflante Spiritu do badania rodzajów literackich w Biblii celem obiektywnej in terpretacji Pism a Święte­ go. Wszelka próba odkrycia głębszego sensu jakiegoś tekstu biblij­ nego musi opierać się na sensie wyrazowym, popartym autentycz­ nym poszukiwaniem naukowym.

Oczywiście zadaniem egzegety jest również odnajdywanie sen­ su duchowego, ale tylko tam, gdzie może być on z pewnością stwierdzony. Ponadto współczesny egzegeta może i powinien uczyć się tej wrażliwości historiozbawczej, w której celowali Ojcowie Ko­ ścioła i dzięki której tak trafnie interpretow ali teksty Pisma Świę­ tego, pomimo że byli pozbawieni wielu narzędzi, którym i dyspo­ nujem y obecnie. Bóg mógł w rzeczywistości dodać coś do słowa ludzkiego hagiografa, co przewyższa jego w yraźną intencję. Świad­ czą o tym liczne odwoływania się Starego do Nowego Testamentu. Potw ierdza to również konstytucja Dei Verbum , n. 16: „Bóg, spra­ wca natchnienia i autor obydwu Testamentów, m ądrze postanowił, by Nowy Testam ent był u k ry ty w Starym , a S tary w Nowym znalazł w yjaśnienie. Albowiem chociaż Chrystus ustanow ił Nowe Przym ierze we krw i swojej (por. Łk 22,20; 1 Kor 11,25), księgi wszakże Starego Testam entu, przyjęte w całości do nauki ewange­ licznej, w Nowym Testamencie uzyskują i ujaw niają swój pełny

18 H. M u s z y ń s k i , O in te g ra ln y sens P ism a św . Z zagadn ień w sp ó ł­

czesn ej h e r m e n e u ty k i b ib lijn e j, w : W a rsza w skie S tu d ia B ib lijn e, W arszaw a

1976, 12.

19 P or. J. L a p o i n t e , L es trois d im ensio ns de l’h erm én eu tiq u e, P aris 1967 , 32—42.

(12)

JEDNOŚĆ PISMA ŚWIĘTEGO 15

sens (por. Mt 5,17; Łk 24,27; Rz 16, 25—26; 2 Kor 3, 14— 16) i na odw rót — ośw ietlają i w yjaśniają Nowy Testam ent” 20.

Biblia, tzn. jej sens w yrazowy nie zawiera błędów, przynaj­ mniej jeśli chodzi o „praw dę Bożą, którą Bóg dla naszego zbawie­ nia chciał przekazać w księgach św iętych”. Czy może sens wy­ razowy, odkryty na drodze naukowej, pretendow ać do całkowitej bezbłędności? Wiele trudności w tej kw estii można usunąć przez odpowiednie określenie rodzaju literackiego, ale byłoby błędem utrzym ywać, że to odnosi się do wszystkich wypadków. I tutaj uczeni w prow adzają pojęcie tzw. teologicznego sensu wyrazowego, który w ynika z tekstu lub z księgi wziętej w jej ogólnym konte­ kście biblijnym 21.

Pojęcie sensu wyrazowego teologicznego, wobec definicji sen­ su typicznego lub pełnego, bardziej podkreśla jedność sensu skryp-

turystycznego ·—■ również od strony terminologicznej. W w ypadku

Starego Testam entu pojęcie to uwzględnia także ostatnią w arstw ę teologiczną sensu biblijnego, która aktualizuje się w Chrystusie, Apostołach i w Kościele. Niezależnie od stanowiska w odniesieniu do różnych sensów biblijnych jest faktem, że sam Nowy Testa­ m ent szeroko stosuje znaczenie figuralne pism Starego Testam entu i to w znaczeniu, które przekracza daleko własny sens wyrazowy jego figur. Z punktu widzenia zasad herm eneutyki historyczno- -literackiej, taką interpretację należałoby uznać za arbitralną, gdyż S tary Testam ent jako dzieło literackie powinien być również wy­ jaśniany w oparciu o własny sens w yrazowy zamierzony przez autora ludzkiego. Tymczasem w świetle praw dy o jedności Pisma Świętego oraz zgodnie z uświęconą przez Nowy Testam ent zasadą interpretacji poszczególnych w ydarzeń zbawczych w świetle idei spełnienia w Nowym Testamencie, mamy tutaj do czynienia z je­ dynie słuszną interpretacją. K ryteria te ukazują własny sens w y­ razowy jako niepełny, fragm entaryczny i cząstkowy. Jedynie Bóg może znać i ukazać pełny sens teologiczny w ydarzeń w całokształ­ cie dziejów zbawienia 22.

A zatem teologiczny sens w yrazowy nie może być osiągnięty przy pomocy egzegezy analitycznej, lecz tylko na płaszczyźnie teo­ logii ogólnej, będącej w ynikiem poszczególnych teologii biblijnych. N ajwiększą trudność dla in terpretacji chrystologicznej stanow ią .teksty, które przede wszystkim i wyłącznie zajm ują się Izraelem i jego historią. Nowy Testam ent nie boi się jednak widzieć w tych

20 Sobór W a ty k a ń s k i D rugi. K o n sty tu c je , d e k re ty , deklaracje, P a ris 1967* 349.

21 P or. N. L o h f i n k , 11 p r obiem a d ell’inerranza, w : I. d e l a P o t ­ t e r i e , L a „ verità ” della B ib b ia n e l d ïb a ttito attu a le, B rescia 1968;

C. L a r c h e r, L ’a ttu a lità cristia n a délVA n tic o T esta m e n to seconde il N uovo T esta m e n to , R om a 1968.

(13)

16 k s . M A R IA N G O Ł Ę B IE W S K I

tekstach przedstaw ienia niejako w figurze zbawczego dzieła Chry­ stusa. W ystarczy tylko pew na zażyłość z odpowiednimi tematami teologicznymi oraz wyśledzenie ich wątków aż do Nowego Testa­ mentu, aby dobrze zrozumieć teksty starotestam entalne v f relacji do Chrystusa i Kościoła, aby użyć psalmów w sensie modlitwy chrześcijańskiej itd. To samo odnosi się do starotestam entalnych figur C hrystusa czy też do definicji ludu Bożego i jego doświad­ czeń w relacji do Kościoła i jego przeznaczenia. Prościej wygląda spraw a z tekstam i prorockim i i eschatologicznymi, które mówią • o czasach ostatecznych, o Mesjaszu cierpiącym, o nowej Jerozoli­

mie i jej zbawieniu. Im bardziej wchodzi się w historię zbawienia i w teologię biblijną, która w tej historii jest zakorzeniona w ra ­ m ach dwóch Testamentów, tym łatw iej jest odczytać S tary Testa­ m ent w jego relacji do Nowego, a w nim spotkać Chrystusa. W rze­ czywistości etapy interw encji Boga wskazane przez S tary Testa­ m ent m ają liczne analogie do zbawczego działania Boga w Nowym Testamencie i Kościele, na ile ten ostatni m a również charakter przejściowy. Z ludźmi Starego Testam entu łączy nas w ytrw ałe oczekiwanie ostatecznego wypełnienia. Kościół dążący do swego ce­ lu bardzo intensyw nie przeżywa swoją więź ze starym ludem Bo­ żym, który uważał się za naród pielgrzym ujący do B oga23.

Reasum ując możemy powiedzieć, że S tary Testam ent zawiera obietnice odnoszące się do przyszłości, które nie mogły być w pełni zrealizowane w starej ekonomii zbawienia. Spełnienie ich nastąpiło w Nowym Testamencie w osobie Jezusa Chrystusa, dzięki którem u S tary Testam ent staje się księgą Kościoła i jako taki musi być interpretow any zgodnie z nauką i tradycją Kościoła. Jest on księ­ gą Kościoła, na ile jest dokum entem historii zbawienia, która pro­ wadzi do C hrystusa tworząc razem z historią Kościoła jedyną hi­ storię kierow aną przez Boga. W ram ach tej historii Bóg udziela zbawienia człowiekowi. Tak pojęta jedność Pism a Świętego jest podstawową zasadą jego interpretacji.

D IE E IN H E IT D ER B IB E L ALS H ERM EN EUTISC H ES P R IN Z IP D as A lte T e sta m e n t ist f ü r ein en C h riste n etw a s U n v o lle n d ete s un d als solches b e d a rf e in e r E rgänzung. D iese V ollendung v e rw irk lic h te sich im E rlö su n g sw erk C h risti. D as A lte T e sta m e n t ist also eine P rä m isse , die das N eue T e sta m e n t a n n e h m e n un d b e g re ife n lässt. Es is t eine G eschichte, die das K o m m en C h risti v o rb e re ite t. In d iesem L ich t G o tte sein g re ife n im A lte n T e sta m e n t b ek o m m t e in e n m e ssia n isc h en u n d esch ato lo g isch en C h a ra k te r, ,u n d das die g anze B ibel b in d e n d e E le m en t ist eine n o rm a tiv e m it d en B e g riffe n V erh eissu n g u n d E rfü llu n g au sg e d rü c k te S tru k tu r. D as A lte

25 P o r. L. K r i n e t z k i , art. cyt., 556—562; por. takżp C. C h a r l i e r ,

L a le ttu r a cristia n a della B ibbia, R o m a4 1965; P . G r e l o t , S e n s chrétien

(14)

JEDNOŚĆ PISM A ŚWIĘTEGO 17

T estam e n t ist eine religiöse, die das C h riste n tu m v o rb e re ite n d e D oktrin, ist eine relig iö se P ädagogik. A u sse rd e m ist das A lte T e sta m e n t die F ig u r und d e r T y p u s des N euen.

F o lg e ric h tig b e tra c h te t m a n das N eue T e sta m e n t als die V ollen d u n g des A lten. M eh r noch es ist Ü b e rsc h re itu n g u n d A n tity p u s des A lten. In dieser W eise w ird die fu n d a m e n ta le E in h e it des H eilsplanes G ottes u n te rstric h e n . Die A k ze p tie ru n g des A lte n T e sta m e n ts in d e r K irch e h a tte k e in e n fe ie rli­ chen E n d sc h e id u n g c h a ra k te r, so n d e rn e rfo lg te stillscheigend. D ie E rfü llu n g der a ltte s ta m e n tlic h e n V e rh eissu n g en erg o lg te im N eu en in d e r P e rso n Je su C h risti u n d aus d iesem G ru n d w ird das A lte T e sta m e n t zum B uch d er K irch e u n d als solches m uss d e r L e h re u n d d e r T ra d itio n d e r K irch e ge­ m äss in te r p re tie r t w erd en . I n d ie ser S ich t e n ts te h t d as P ro b le m d e r c h ris tli­ chen L esew eise des A lte n T estam e n ts. Eine H ilfe bei d e r L e k tü re ist k r i­ tis c h -h isto risc h e M ethode un d S tu d iu m d e r lite ra ris c h e n G attungen.^ D am it k a n n d e r d as A lte T e sta m e n t lesen d e C h rist seinen lite ra ris c h e n S in n en ­ decken. J e d e r V ersu ch e in e n tie fe re n S in n im b ib lisch e n T e x t zu finden, m uss sich a u f d en lite ra ris c h e n S in n stü tzen . Im H in b lic k a u f d as E in h e its­ p rin z ip d e r H eilig en S c h rift s p ric h t m a n vom th e o lo g isc h -lite ra risc h e n Sinn, d e r au s d em im allg em ein e n b ib lisch e n K o n te x t zu b e tra c h te n d e n L esestü ck s o d er eines B uches h era u sfo lg t. So a u fg e fa sste E in h e it d e r H eiligen S c h rift w ird zu einem g ru n d sä tz lic h e n P rin z ip ih r e r I n te rp re ta tio n .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale natychmiast pojawia się pytanie: co stanie się, jeśli struktura, przez którą jestem zde- terminowany, nie poradzi sobie z ustanowieniem siebie samej, jeśli jakieś radykalne

Zdaniem Rogersa kształcenie nauczycieli winno się odbywać w atmosferze odpowiedzialnej wolności, kształtowania umiejętności posługiwania się różnymi metodami

Banaszaka widać też jego oczytanie i bardzo dobrą znajomość problematyki implementacji prawa Unii Europejskiej w porządku krajowym, co sprawia, że Autor często odkrywa przed

anzelm idzie tutaj konsekwentnie wskazaną już drogą: Bóg, dzia- łając według zasady najwyższej sprawiedliwości a zarazem i miłosierdzia, nie po- zbawia się swej wolności, lecz

Następnie omówił pracę kancelaryjną (instrukcja kancelaryjna, rodzaj dokumen- tacji wytwarzanej przez parafi ę, systemy kancelaryjne, wykaz akt, ogólne zasady sporządzania pism

Based on the characteristic frequencies, the MBD model is tuned to resemble the reference FE model in terms of track and contact representation through a parametric analysis so

W innych latach, kiedy liczba trzymanych we własnej administracji folwarków była mniejsza, zmniejszała się także szansa zaopatrzenia browarów i gorzelni w

Dlatego, mimo że Unia jest poli- tycznie niespójna i podzielona w zakresie polityki zagranicznej, jest na świecie wciąż silna swoim potencjałem – tym, czym mogłaby się stać,