Despo A. Lialiou
Współczesna teologia grecka o
eklezjologii
Elpis 5/7/8, 99-103
D ESPO A. LIA LIO U
U niw ersytet A rystotelesa w Tessalonice
WSPÓŁCZESNA TEOLOGIA GRECKA
O EKLEZJOLOGII
G łów ne zagadnienie eklezjologii, które bezpośrednio i w pierw szym rzędzie odnosiło się do dogm atyków, w zbudziło szczególne zaintereso w anie ze strony teologów, pasterzy K ościoła greckiego i w konsekw encji zainteresow ało św iat greckojęzyczny w drugiej połow ie X X w. C zynni ki, które przyczyniły się do zainteresow ania się teologów tą dziedziną, pochodziły się od tego sam ego ciała kościelnego, były w ynikiem badań naukow ych, sytuacji historycznej oraz były konsekw encją II w ojny św ia tow ej, k tó rą przeżyli chrześcijanie podzielonej Europy, a w szczególno ści narody praw osław ne.
a) Po 1821 r. w w olnym now ogreckim państw ie form ow anie się nauczania religijnego w szkołach państw ow ych odczuło barba rzyński w pływ ze strony program ów pedagogicznych, w śród któ rych m iejsce głów ne zajm ow ała etyka, a nie dogm atyka m ająca za zadanie objaśnić w iarę K ościoła w edług W schodnich Ojców K ościoła. W ynikiem tego procesu była autonom izacja, unieza leżnienie się i oddzielenie się poznania teologicznego od paster skiej opieki Kościoła.
b) Jednocześnie w raz z przybyciem „barbarzyńców ” (chodzi tutaj o tzw. m etropolie Palion Choron) K ościół grecki oddzielił się od Patriarchatu Ekum enicznego i znalazł się w trudnej sytuacji schi zm y w zględem K ościoła-M atki, odrzucając jeg o tradycję i je d nocześnie zarażając się duchem ośw ieceniow ym oraz akceptując zachodnie w zorce adm inistracyjne, które nie m ało przyczyniły się do rozpadu porządku społecznego oraz solidarności. Pod w pły w em adm inistracji publicznej oraz ducha ośw ieceniow ego został podw ażony autorytet pasterzy K ościoła oraz m onastycyzm u. c) N a tej bazie trudny klim at chw iejność ciała kościelnego stał się
kisa (koniec XIX i początek XX w.), a w konsekw encji wpływ protestanckiego pietyzm u przyczynił się do pow stania takich pa- rakościelnych organizacji, jak Zoi Sotir S tauros C hrisopigi oraz ich odgałęzień, które dotrw ały do lat 70-tych XX w.
C złonkow ie tych organizacji zam ienili życie kościelnej społecz ności na pośw ięcenie się dla organizacji, która prow adziła eko nom iczną i katechetyczną działalność, posiadając własne sale ka techetyczne. Z tych organizacji jeszcze dzisiaj w yw odzą się wyso kiego stopnia autorytety w administracji państwowej i w Kościele. d) W iele autorytetów szkół teologicznych, które zostały założone
w Atenach i Salonikach w 1943 r., pozostawało pod wpływem szkół rzym skokatolickich i protestanckich, gdzie odbyli studia podyplo m ow e i wnieśli ich teologię tylnymi drzwiami do swoich szkół, a więc religijny profetyzm, który dzisiaj przekształcił w socjalny profetyzm oraz zgubna scholastyka teologii rzymskokatolickiej. Pierwsi spotkali się ze światem protestanckim Światowej Rady K ościołów w ypracow ując argumenty m ające posłużyć dla zjed noczenia chrześcijan, a drudzy posługiwali się argumentami rzym skokatolickim i, aby w sposób racjonalny i ideologiczny bronić stanow iska Kościoła w obec świata.
e) Po w ojnie greccy teolodzy spotkali się z w yznaniam i diaspory i przenieśli tam problem atykę teologiczną oraz dialog m iędzy w yznaniow y, poniew aż zaistniała konieczność zaadoptow ania różnych w spólnot do m iejsc, gdzie się osiedlili.
Praw osław ni teolodzy diaspory podjęli zadanie pokazania bogac tw a praw osław ia, aczkolw iek ich problem atyka nie była w spól na w szystkim K ościołom , a niektóre problem y nie pow staw ały w w yniku norm alnego życia ciała K ościoła, lecz pow staw ały ad
extra w sposób sztuczny.
Spotkanie to zaow ocow ało w ym ianą opinii pom iędzy teologam i praw osław nym i i postaw iło pod dyskusję problem jedności K o ściołów Praw osław nych, perspektyw ę dialogu ekum enicznego, problem unii oraz kw estię społeczną.
f) N a koniec m ocnym akcentem , który w płynął na ukształtow anie się stosunków kościelnych w Grecji, był w pływ św. G óry Atos, gdzie znacząco po w ojnie pow iększyła się liczba mnichów. Jeśli
Patriarchat Ekumeniczny odstąpił Kościołowi Greckiem u na okres bezczasow y m etropolie tzw. N eon C horon, było to rezultatem duchow ej i w idzialnej kontynuacji od po w ied zialn o ści za los m etropolii D odekanezu, K rety oraz m onastycznej w sp ó ln o ty św. G óry Atos
W yliczyłam w sposób synoptyczny czynniki, które w pły n ęły na ukształtow anie się życia kościelnego w Grecji, rozpoczynając od p ew ne go w ażnego założenia, że życie ciała kościelnego, idee i praw dy nie są w ynikiem w pływ u teologii scholastycznej, lecz są w yrazem w iary i życia ciała kościelnego, które zm ierza „ku w iekom w ieków ” i zachow uje n ie przerw aną w ięź z prorokam i, apostołam i, m ęczennikam i, św iętym i, asce tam i oraz „z w szelkim duchem spraw iedliw ym ”, który ja k m ów i Św ięta Liturgia, „spoczął w w ierze” . Dlatego O jcow ie K ościoła nie starali się nadać Kościołowi definicji, lecz zadowolili się w łączeniem słow am i Sym bolu Wiary „w jeden, święty, powszechny i apostolski K ościół” Paul Evdo kimov rozróżnia w czasownikach „poznaję i w ierzę” w idzialny i niew i dzialny elem ent K ościoła, jed n ąn ie ro ze rw aln ąje d n o ść ziem i i nieba, teo logii i ekonom ii.
W przeciw ieństw ie do baptystycznego w yznania wiary, podręczniki scholastycznej dogm atyki, napisane przez pierw szych greckich do gm a tyków ro z p o czy n a ją dział eklezjolog ii poprzez o k reślen ie K o ścio ła. W spólną cechą tych podręczników C hristosa A ndrucosa, Panagiotisa Trem belasa oraz Ioannisa K arm irisa jest to, że traktują one K ościół jak o instytucję lub w spólnotę. O znacza to, że ich autorzy pozostaw ali pod wpływ em katolickiej i protestanckiej eklezjologii. N astęp ną ce ch ą tych dogm atyk, które krążą w teologicznych kołach do dzisiaj w G recji i są w ykładane w szkołach teologicznych je st autonom izacja - u n iezależn ie nie eklezjologii jak o oddzielnego rozdziału w dogm atyce. O drzucenie dogm atyki scholastycznej m iało m iejsce na Fakultecie T eologicznym w Salonikach w 1959 r. W ów czas dzięki wysiłkom profesora Panagiotisa Christou i gruy studentów rozpoczęto studia patrystyczne, oraz rozpo częto w ydaw anie dzieł św. G rzegorza Palam asa. Na początku lat 70-tych uczeń z A m eryki ks. Jerzego Florow skiego, znaw ca rzym skiego katoli cyzmu, w ydaje sw oją dogm atykę i podtrzym uje p atrysty czn ą atm osferę na teologicznym fakultecie w Salonikach, gdzie dzięki profesorow i
Pa-nagiotisow i C hristou oraz jego Patriarchalnem u C entrum Studiów P atry stycznych została naw iązana w spółpraca z m onastyczną w sp óln otą św. Góry Atos. Prof. Ioannis Rom anidis poddał krytyce w Grecji scholastyczny system dogm atyczny oraz niezależną etykę parakościelnych organizacji, stawiając na pierw szym m iejscu terapeutyczną teologię K ościoła, która objaw ia prorokom „bezcielesnego” i apostołom „w cielonego” Syna, Sło wo Boga, którego wierni czczą w D uchu Świętym . Tak w ięc eklezjologia spełnia zasadniczą rolę w dziele zbaw ienia otw ierając dro gą do oczysz czenia, ośw iecenia i przebóstw ienia, podejm uje problem w ażności, m iej sca oraz socjalnego charakteru K ościoła w społeczeństw ie oraz analizuje niezależność eucharystycznej eklezjologii m etropolity Jana Z izulasa, poniew aż w arunkiem dla uczestnictw a w św. Eucharystii je st akceptacja decyzji soborow ych K ościoła praw osław nego co w yraża jed no ść w w ie rze oraz pow rót do proroczego i apostolskiego św iadectw a w D uchu Świętym , tzn. św iadectw a, które od w ieku w ieków stanow i kryterium duchow ego postępu członków K ościoła, a nie indyw idualnej religijności. N ie je st dziełem przypadku, że ks. Ioannis R om anidis poza skoncentro w aniem się nad je d y n ą i niepow tarzalną T radycją pozw olił na zorganizo w anie system u nauczania teologii w sposób znany w G recji w edług w zor ców teologicznych szkół Zachodu. Jednocześnie nalegał na historyczno- filologiczny charakter analizy zabytków praw osław nej tradycji, kładąc centralny nacisk na św iadectw o przebóstw ienia członków K ościoła.
W tym sam ym duchu co ks. Rom anidis, lecz w sposób bardziej sys tem atyczny i z głębszą znajom ością O jców K ościoła prow adzi badania profesor dogm atyki N ikos M atsukas, który je st jedno cześnie w ybitnym zn aw cą dorobku innych praw osław nych teologów diaspory, oraz grec kiej i zachodniej filozofii. To on w łaśnie napisał czterotom ow ą dogm aty kę, w yk luczającą w pełni scholastykę.
Zasadniczym założeniem prof. M atsukasa było zastosow anie m eto dologii O jców K ościoła do analizy w iary K ościoła, który kroczy od stw o rzenia św iata ku królestw u Boga, napotykając na trudności, ale zaw sze w spierany przez teofanie bezcielesnego i w cielonego Słow a Bożego.
Profesor M atsukas pisze sw ą dogm atykę, w prow adzając herm eneu- tyczny charakter analizy nienaruszonej Tradycji K ościoła, która w yraża unikalną tajem nicę Bożej ekonom ii, objaw ienie się Trójjedynego Boga w świecie i w histori. Tak w ięc problem roli K ościoła w społeczeństw ie
traci sw ą w ażność, poniew aż w szystko pow raca do dogm atu o stw orze niu i o ciągłości tw órczego dzieła przez teofanie bezcielesnego i w cielo nego Słow a B ożego, którego w yznają i z którym łączą się chrześcijanie teologicznie i liturgicznie w D uchu Świętym . D latego też prof. M atsukas postrzega teologię w sposób eklezjocentryczny jak o kościelne służenie (gr. hos diakonia ekklesiastike), odrzucając w szelkie próby oddzielenia eklezjologii od ciała kościelnego i od kościelnej tradycji proroków, apo stołów i św iętych. N ajbliższym prof. M atsukasow i je st ks. archim andry- ta Justyn Popowicz, którego dzieła zostały przetłumaczone na język grecki, a obecnie są tłum aczone na języ k francuski, co je s t dobrym znakiem dla w szystkich praw osław nych. Chociaż dwa pierw sze tom y dogm atyki zdra d zają w pływ y scholastyki, tym nie mniej o. Justyn pozostanie dla nas sym bolem w ierności Tradycji K ościoła, oddanym egzegetą tradycji w ia ry zachow anej trw ale w Piśm ie Świętym , w Tradycji O jców K ościoła i hezychazm u oraz w dokum entach synodalnych K ościoła, łącznie z en cykliką W schodnich Patriarchów z 1848 r., ja k rów nież i przede w szyst kim w liturgicznych św iadectw ach, w skazując na liturgiczną pra xis i li turgiczne słowo, stanow iące centrum praw osław nej eklezjologii.