• Nie Znaleziono Wyników

Ropień okołomigdałkowy – trudny problem terapeutyczny w XIX oraz początkach XX wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ropień okołomigdałkowy – trudny problem terapeutyczny w XIX oraz początkach XX wieku"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)Kierzek A.: Ropieñ oko³omigda³kowy – trudny problem terapeutyczny w XIX oraz pocz¹tkach XX wieku. SZKICE HISTORYCZNE. 19. Otorynolaryngologia, 2004, 3(1), 19-24. Ropieñ oko³omigda³kowy – trudny problem terapeutyczny w XIX oraz pocz¹tkach XX wieku The peritonsillar abscess – a difficult therapeutical problem in the XIX and early XX centuries ANDRZEJ KIERZEK Andrzej Kierzek, ul. Rozbrat 5 m. 6, 50-334 Wroc³aw. Przedstawiono dane epidemiologiczne ropni oko³omigda³kowych w XIX i w pocz¹tkach XX wieku; etiopatogenezê i patomorfologiê tego procesu. Podkreœlono rolê przewlek³ego zapalenia migda³ków podniebiennych, zapalenia zatok przynosowych, cia³ obcych migda³ków oraz okolicy przymigda³kowej, próchniczych zêbów, chorób zakaŸnych. Diagnostyka ropnia oko³omigda³kowego w tym czasie nie przedstawia³a trudnoœci. Leczeniem z wyboru by³o leczenie chirurgiczne. Zrelacjonowano metody otwarcia ropnia skalpelem, wszelkiego rodzaju no¿ykami, zg³êbnikami etc., jak równie¿ leczenie pooperacyjne. Wspomniano o krwawieniach ró¿nego typu i sposobach ich leczenia. Przedstawiono problem: ropieñ oko³omigda³kowy a wy³uszczenie migda³ków podniebiennych. Otorynolaryngologia, 2004, 3(1), 19-24. The author presents e pidemiologic data on peritonsillar abscess in the XIX and early XX centuries, its etiology, pathogenesis and pathomorphology. The role of chronic purulent tonsillitis, purulent paranasal sinusitis, foreign bodies in the tonsills, caries, odontitis and infectious diseases in the development of that condition is underlined. The diagnosis of the disease did not raise difficulties. Surgery was a method of choice in the treatment peritonsillar abscess. The surgical methods of opening peritonsillar abscess by scalpel, lancet, catether, etc and the post-operative procedures are presented with full particulars. Various types of bleedings and methods employed in their management are also described. The everlasting problem of periotonsillar abscess and tonsillectomy is discussed. Otorynolaryngologia, 2004, 3(1), 17-24. S³owa kluczowe: historia medycyny, historia otorynolaryngologii. Key words: history of medicine, history of otorhinolaryngology. Wystêpowanie i patogeneza nia pewnych prac w okreœlonych warunkach, istnia³o nieRopnie oko³omigda³kowe by³y w XIX i w pocz¹t- bezpieczeñstwo wiêkszego wyst¹pienia tego powik³ania. kach XX stulecia powik³aniem doœæ czêstym. Obserwo- Niezwykle rzadko, jego zdaniem, ropieñ oko³omigda³kowy wali je tak¿e polscy lekarze. Jan Sêdziak (1862-1931), otolaryngolog warszawski, na 8500 chorych spostrzega³ je 235 razy (ok. 2,8%), Alfred Marcin Soko³owski (18501924), ordynator oddzia³u chorób wewnêtrznych w Szpitalu œw. Ducha w Warszawie oraz kierownik ambulatorium laryngologicznego w tym szpitalu – na 4420 chorych – 147 razy (ok. 3,2%), W³adys³aw Wróblewski (18601906), otolaryngolog warszawski – na 650 chorych – 21 razy (ok. 3,2%), Antoni Jurasz sen (1847-1923), otolaryngolog w Heidelbergu – na 4000 chorych – 8 razy (ok. 0,2%). Najczêœciej obserwowano je w latach 1893-1895, w miesi¹cach czerwcu i paŸdzierniku. Prawie w po³owie przypadków Sêdziaka dotyczy³y one osób w wieku od 20 do 30 lat, nieco czêœciej mê¿czyzn. Zdaniem Edouarda P. Chassaignaca (1804-1879), chirurga francuskiego, ropnie te spotyka³o siê znacznie czêœciej u ludzi m³odych, szczególnie u ch³opców. Katterfeld widywa³ je niekiedy w pierwszym roku ¿ycia, ale tak¿e i u chorych 80-letnich. Sêdziak s¹dzi³, ¿e u osób doros³ych, wskutek nadu¿ywaRyc. 1. Alfred Marcin Soko³owski nia tytoniu i napojów spirytusowych, a tak¿e wykonywa-.

(2) 20. wystêpowa³ w Anglii. Ten fakt budzi³ zdziwienie [1]. Ropieñ oko³omigda³kowy nale¿a³o odró¿niaæ od stanów ropnych ograniczonych do samej tkanki migda³ka podniebiennego (tonsillitis acuta abscedens), schorzenia znacznie rzadszego; wg Sêdziaka stosunek wystêpowania obu tych stanów wynosi³ 8:1. Do powstania ropnia dochodzi³o w wyniku przejœcia drobnoustrojów z zaka¿onych migda³ków, przez ich otoczkê, do przestrzeni oko³omigda³kowej, miêdzy torebk¹ migda³ka a powiêzi¹ gard³ow¹, pokrywaj¹c¹ miêsieñ zwieracz gard³a górny i wype³nionej luŸn¹ tkank¹ ³¹czn¹, przede wszystkim w przypadkach czêstych ostrych zapaleñ migda³ków podniebiennych. Clarence Rice w 1891r. s³usznie zauwa¿y³, ¿e do powstania tego powik³ania usposabia³y zrosty ³uków podniebiennych z migda³kiem, zwykle jako nastêpstwo poprzednich stanów zapalnych migda³ka. Wydzielina z krypt, nie znajduj¹c ujœcia z powodu zrostów, wywo³ywa³a czêsto stan zapalny tkanki oko³omigda³kowej z gromadzeniem siê ropy. Moritz Schmidt z Frankfurtu upatrywa³ przyczynê zw³aszcza w serowatych masach tkwi¹cych w przeros³ych migda³kach. Cia³a obce, szczególnie oœci, koœci, kamienie œlinowe mog³y stawaæ siê równie¿ przyczyn¹ wystêpowania ropni. Robert Sino³êcki (1871-1954), otolaryngolog warszawski, opisa³ przypadek ciê¿kiego procesu ropnego w tkance oko³omigda³kowej u 40-letniego chorego, wywo³anego tkwi¹c¹ w migda³ku drzazg¹. Wytworzy³a siê ropowica okolicy podszczêkowej, schodz¹ca a¿ do okolicy ³opatki z towarzysz¹c¹ wysok¹ gor¹czk¹. Po szerokim naciêciu ró¿nych struktur szyi i pleców, chory na kilka dni przed zgonem „wykaszla³ razem z cuchn¹c¹ rop¹ kawa³ek drzazgi” [2]. Migda³ki podniebienne mog³a tak¿e zaka¿aæ wydzielina sp³ywaj¹ca z zapalnie zmienionych zatok przynosowych. Obserwowano ropnie oko³omigda³kowe po operacjach w nosie; np. Klemens Koehler (1840-1901), lekarz poznañski, po przy¿eganiu ¿egad³em galwanicznym rozszerzonych naczyñ ¿ylnych w miejscu Kiesselbacha. Wielu lekarzy obwinia³o za ten stan zmienione próchniczo zêby, szczególnie z¹b m¹droœci. Koehler zwraca³ uwagê na rolê przewlek³ego zapalenia ucha œrodkowego. Ropa poprzez tr¹bkê, jamê nosowo-gard³ow¹ zaka¿aæ niejednokrotnie mog³a migda³ek podniebienny oraz tkanki go otaczaj¹ce, powoduj¹c ropnie oko³omigda³kowe. Leczenie schorzenia podstawowego zapobiega³o mêcz¹cym nawrotom [3]. Schmidt, Sêdziak i inni spotykali ropieñ po przebytych chorobach zakaŸnych: b³onicy, p³onicy, grypie. Osobliwy przypadek opisa³ Sêdziak. Dotyczy³ on 18-letniej chorej z b³onic¹ gard³a, powik³an¹ ropniem oko³omigda³kowym, angin¹ migda³ka jêzykowego oraz ostrym zapaleniem zatoki szczêkowej. Ropnie opró¿nia³y siê kilkakrotnie samoistnie, towarzyszy³a im wysoka ciep³ota cia³a. Wczeœniej pacjentka leczona by³a przez prowincjonalnego lekarza przystawianiem pijawek, p³ukaniami;. Otorynolaryngologia, 2004, 3(1), 17-24. zakazano jej opuszczania miejscowoœci, w której mieszka³a. Typowe leczenie przeciwzapalne, zalecone przez Sêdziaka, które autor niniejszej publikacji omówi w dalszej czêœci artyku³u, spowodowa³o wyleczenie chorej [4]. Augustyn £ogucki (1868-1915), ordynator w Szpitalu œw. Ducha w Warszawie, bada³ bakteriologicznie ropê z ropni oko³omigda³kowych. Po dok³adnym oczyszczeniu wat¹ nas¹czon¹ 3% roztworem karbolu, „w miejsca na przednim ³uku po stronie zajêtej spraw¹ wk³uwa³... ig³ê wyja³owion¹ szprycki Pravaz’a, któr¹ przed u¿yciem zawsze przestrzykiwa³... jeszcze gor¹c¹ przegotowan¹ wod¹ i wyci¹ga³... czêœæ zawartoœci ropnia”. Materia³ rozciera³ na szkie³kach, czêœæ szczepi³ na ¿elatynie na p³ytkach Petriego, czêœæ zlewa³ do wyja³owionej epruwetki i po 30 min. szczepi³ na agarze zwyk³ym i glicerynowym. Po rozwiniêciu siê hodowli „przeszczepia³... ka¿dy oddzielny gatunek” na powierzchnie ¿elatynowe i agarowe w probówkach. Badania bakteriologiczne wykonywa³ czêœciowo w pracowni Szpitala œw. Ducha, czêœciowo w pracowni anatomopatologicznej W³odzimierza Brodowskiego. Opis tej czynnoœci obrazuje nie³atw¹ rolê ówczesnych lekarzy w tworzeniu nowej specjalizacji. Badaj¹c bakteriologicznie ropê, w pocz¹tkowych stadiach ropni znajdowano przewa¿nie paciorkowce, w d³ugotrwa³ych ropniach natomiast gronkowce. Leopold Lubliner (1863-1937), ordynator pierwszego w Warszawie Oddzia³u Otolaryngologicznego w Szpitalu Starozakonnych, radzi³ pamiêtaæ o promienicy, zw³aszcza, gdy w wywiadzie udowodniono ¿ucie ¿yta i pszenicy [5]. Istnia³o wówczas pojêcie tzw. ropnia oko³omigda³kowego przewlek³ego. Do jego powstania usposobia³y czêste stany zapalne migda³ków podniebiennych. N.S.M. Bentzen (ur. 1870), otolaryngolog w Szpitalu œw. El¿biety w Kopenhadze, utrzymywa³, ¿e formuj¹cy siê wewn¹trz tkanek ropieñ nie móg³ siê ca³kowicie opró¿niæ; pewna czêœæ ropy zostawa³a. Czêsto w migda³ku spostrzegano przetokê, przez któr¹ ropa ulega³a niejednokrotnie ewakuacji. Szerokie otwarcie tego ropnia no¿em lub galwanicznym ¿egad³em by³o leczeniem z wyboru [6]. Objawy kliniczne Objawy wystêpowa³y typowo, podobnie jak w dobie obecnej. Zwykle zupe³nie nagle dochodzi³o do gwa³townych bólów w czasie po³ykania, umiejscowionych po jednej stronie gard³a i promieniuj¹cych do ucha po tej samej stronie. Do³¹czyæ siê mog³y szczêkoœcisk i mowa nosowa wskutek zmian zapalnych podniebienia miêkkiego. Chorzy g³owê trzymali zazwyczaj sztywno, nieco pochylon¹ w kierunku istniej¹cego ropnia. Odczuwali trwogê przed po³kniêciem œliny ze wzglêdu na spodziewany ból w uchu. Nieprzyjemny zapach z ust niejednokrotnie wyczuwany by³ z daleka. Przyjmowanie pokarmów i napojów po³¹czone ze znacznymi bólami, by³o prawie niemo¿liwe. Wskutek pora¿enia podniebienia.

(3) Kierzek A.: Ropieñ oko³omigda³kowy – trudny problem terapeutyczny w XIX oraz pocz¹tkach XX wieku. miêkkiego p³yny wylewa³y siê nieraz przez nos. Gustav Killian (1860-1921) z Fryburga, jeden z pionierów rynologii, obserwowa³ wyrównywanie siê do³ka nadmigda³kowego wskutek zbierania siê tam ropy. Che³botanie. Ryc. 2. Gustaw Killian. w dolnym biegunie migda³ka bywa³o znacznie rzadsze ni¿ w górnym; potwierdzi³y to obserwacje Klingela. Obraz chorobowy uzupe³nia³ obrzêk wêz³ów ch³onnych szyi, szczególnie pod¿uchwowych. Lekarze owego okresu dok³adnie potrafili diagnozowaæ ropieñ przedni od tylnego. Wiedzieli, ¿e ropieñ oko³omigda³kowy tylno-dolny by³ bardziej niebezpieczny, ni¿ np. górno-przedni, a to z tego powodu, ¿e rozwija³ siê w pobli¿u wielkich naczyñ szyi. W póŸniejszych okresach, kiedy stan zapalny rozszerza³ siê na okoliczne tkanki, umiejscowienie ropnia bywa³o bardzo trudne. Tylne ropnie obserwowano znacznie rzadziej. Schmidt poda³ czêstoœæ ich wystêpowania, jak 98:2; Sêdziak na 235 ropni, tylko siedmiokrotnie widywa³ je w tylnym odcinku [7]. Rokowanie zazwyczaj bywa³o pomyœlne, mimo niew¹tpliwie ciê¿kich objawów znamionuj¹cych tê chorobê. Powik³ania Powik³ania ropni oko³omigda³kowych, zawsze groŸne, w XIX stuleciu by³y niejednokrotnie powodem zejœcia œmiertelnego, chocia¿ Soko³owski i Sêdziak tak niepomyœlnego zakoñczenia nie obserwowali. Ropowica podstawy jêzyka, ropne zapalenie wêz³ów ch³onnych pod¿uchwowych, obrzêk krtani, krwotoki z du¿ych naczyñ, zakrzepowe zapalenie ¿y³y szyjnej wewnêtrznej i zatoki jamistej, ropnica, zapalenie zach³ystowe p³uc po samoistnym pêkniêciu ropnia, infekcyjne „przerzuty” do p³uc, op³ucnej, œródpiersia, opon mózgowych, mózgu, nerek – to powik³ania wówczas najczêstsze, wskazuj¹ce na to, ¿e ropnia oko³omigda³kowego bagatelizowaæ nie mo¿na by³o. Nie mo¿na tego czyniæ tak¿e w dzisiejszych czasach. Obrazy powik³añ wewn¹trzczaszkowych nie znajdowa³y szerszego odbicia w ówczesnej medycznej literaturze. Ropa szerzyæ siê mog³a szczelinami na szyi,. 21. przechodz¹c na struktury klatki piersiowej. Na szczeliny w tkance ³¹cznej, mog¹cymi s³u¿yæ jako drogi, którymi rozchodzi³y siê zapalne wysiêki pierwszy zwróci³ uwagê Xavier Bichat (1771-1802), francuski anatom i fizjolog (który jako pierwszy poda³ opis poduszeczki t³uszczowej policzka) w pierwszym tomie wydanego w 1801r. dzie³a „Anatomie generale applique a la physiologie et a la medecine” [8]. Przypadek wspó³istnienia z ropniem oko³omigda³kowym zapalenia migda³ka jêzykowego, zajêcia struktur krtani, m.in. stawu pierœcienno-nalewkowego, obserwowa³ Sêdziak u 40-letniego kap³ana, który podczas podró¿y do Petersburga, z powodu wylania Newy, uleg³ tam „silnemu przeziêbieniu”. Naciêcie ropnia i doustne stosowanie salicylanu sodu spowodowa³y pomyœlne zakoñczenie choroby. Aleksander Baurowicz (1867-1948) z krakowskiej kliniki Przemys³awa Pieni¹¿ka obserwowa³ dwa przypadki ropnia oko³omigda³kowego tylnego, powik³anego stanem zapalnym w krtani; w jednym z nich wyst¹pi³ znaczny obrzêk nag³oœni oraz innych struktur krtani, nie wymagaj¹cy jednak wykonania tracheotomii. Typowe naonczas leczenie spowodowa³o samoistne opró¿nienie siê ropnia i ust¹pienie zmian zapalnych w krtani w siódmym dniu choroby. Emil Bloch (ur. 1848) z Fryburga oraz Sêdziak pisali o niezwykle groŸnym powik³aniu obrzêkiem g³oœni, kiedy to tylko rozciêcie krtani usunê³o niebezpieczeñstwo. Œwiadkiem podobnego przypadku u jednorocznego dziecka by³ Katterfeld. Mark Hovell (ur. 1854) i inni, obserwowali zakoñczony œmiertelnie przypadek zach³yœniêcia siê rop¹ z pêkniêtego ropnia w porze nocnej u 24-letniego mê¿czyzny. Niektórzy, w obawie przed powik³aniami p³ucnymi pochodzenia „zach³ystowego”, uprzednio wykonywali tracheotomiê [9]. Postêpowanie Usuwanie próchniczych zêbów, leczenie przewlek³ego ropnego zapalenia migda³ków podniebiennych, stanów zapalnych w nosie, zatokach przynosowych i gardle, stanowi³o najw³aœciwsz¹, zdaniem Sêdziaka, profilaktykê ropnia oko³omigda³kowego. Leczenie tego powik³ania nie by³o wówczas ³atwe. W pocz¹tkowych stadiach ropnia Liegeois próbowa³ stosowaæ pêdzlowania chlorkiem cynku w glicerynie (1:20), inni zalecali œródmi¹¿szowe wstrzykiwania 3% kwasu karbolowego. Pêdzlowania owe Sêdziak uwa¿a³ za absolutnie bezu¿yteczne. Jeszcze w pocz¹tkach lat 70. XIX stulecia Jan Minkiewicz (1826-1898), lekarz z Tyflisu (obecnie Tbilisi) stosowa³ emetyk, tak rozpowszechniony w pocz¹tkach owego wieku, uzupe³niaj¹co zalecaj¹c „p³ukania rozmiêkczaj¹ce”, nalewkê jodow¹ „do smarowania gruczo³ów szyjowych”. Te zabiegi powodowaæ mia³y „dojrzenie ropnia”, który potem otwierano chirurgicznie, zazwyczaj z pozytywnym efektem. Pomocne bywa³o rozpylanie na zimno 10-16% roztworu.

(4) 22. kokainy. Minkiewicz doradza³ stosowanie pijawek (po 20 na stronê chor¹), oraz roztworu o sk³adzie: - Rp. Emuls.amygd.dulc. v.j., - Nitrii depurati 3 j. - Extr. Hyoscyami gr.V - S. co godzinê ³y¿kê Stosowano tak¿e ok³ady z siemienia lnianego, p³ukania z odwaru korzeni œlazowych, p³ukania tanin¹, salolem, zasypki z dermatolem, wdychanie roztworu cynku z morfin¹. Uzupe³niaj¹co do nosa na wacie aplikowano maœæ dermatolowo-mentolow¹, balsam peruwiañski z gliceryn¹. Doustnie podawano salol, salicylan sodu. Antoni Jurasz sen. od samego pocz¹tku choroby zaleca³ stosowanie ciep³a, b¹dŸ pod postaci¹ rozgrzewaj¹cych kompresów, b¹dŸ kataplazmów z siemienia lnianego, a tak¿e ciep³ych p³ukañ 5% spirytusowym roztworem salolu lub ciep³ym rumiankiem z dodatkiem kwasu bornego (³y¿eczkê kwasu na szklankê rumianku). Sêdziak, przeciwnie, poleca³ ok³ady z lodu na szyjê oraz kawa³ki lodu doustnie [10]. We wczesnych stadiach ropnia Schmidt, jak równie¿ i Ludwik Rydygier zalecali powierzchowne naciêcia, po których pacjenci na ogó³ doznawali pewnej ulgi. Sêdziak nie mia³ w¹tpliwoœci, ¿e po takich naciêciach znacznie skraca³ siê czas choroby. Badanie palpacyjne lub sondowanie pozwala³o rozstrzygaæ o chwili, kiedy ropieñ nale¿a³o opró¿niæ. Schmidt przed zabiegiem naciêcia ropnia radzi³ jamê ustn¹ przep³ukaæ gor¹cym roztworem bromku potasu, co jednak¿e Sêdziak uwa¿a³ za rzecz zupe³nie zbyteczn¹. XIX-wieczni lekarze doskonale wybierali najw³aœciwsz¹ chwilê otwarcia ropnia; nie za wczeœnie, kiedy jeszcze nie by³ dostatecznie odgraniczony, ale i nie za póŸno, kiedy wyst¹piæ mog³y groŸne dla ¿ycia powik³ania. W pierwszej po³owie XX wieku otwarcia dokonywano po miejscowym znieczuleniu, np. roztworem perkainy i nastrzykniêciu ³uków 1% roztworem nowokainy. Naciêcie ropnia Sêdziak zmuszony by³ uskuteczniæ 184 razy na 235 przypadków [11]. Otwierano ropieñ w miejscu najsilniejszego uwypuklenia. Ottokar Chiari (1853-1919), znany otolaryngolog wiedeñski, radzi³ otwarcie poœrodku linii przeprowadzonej od jêzyczka do korony zêba m¹droœci, równolegle do przedniego ³uku, Lemaistre przeprowadza³ natomiast ciêcie ok. ½ cm od brzegu przedniego ³uku. Ostrym skalpelem oddziela³o siê przedni ³uk podniebienny od migda³ka, po czym najczêœciej za pomoc¹ peana Mikulicza, wprowadzonego do jamy ropnia, rozszerza³o siê otwór, umo¿liwiaj¹c swobodny odp³yw zawartoœci ropnej na zewn¹trz. Przestrzegano jednak przed otwieraniem ropnia poprzez ³uk przedni, zbudowany z tkanki miêœniowej, a wiêc kurczliwej, przez co czêsto dochodzi³o do zamkniêcia siê miejsca naciêcia, zmuszaj¹c do kilkakrotnego powtórzenia zabiegu. Otwierano go tak¿e haczy-. Otorynolaryngologia, 2004, 3(1), 17-24. kami, nie zawsze jednak z dobrym skutkiem. Rydygier u¿ywa³ najczêœciej obosiecznego no¿yka, Sêdziak – w¹skiego no¿yka Hartmanna do przecinania ropni przewodu s³uchowego zewnêtrznego, Schmidt – w¹skiego no¿yka Webera do przecinania przewodu nosowo³zowego. Sêdziak wyjmuj¹c nó¿, okrêca³ go wokó³ osi, rozszerzaj¹c w ten sposób wytworzony otwór. Rodzaj u¿ytego narzêdzia gra³ rolê podrzêdn¹; wa¿ne by³o, aby nó¿ by³ ostry, a ciêcie przeprowadzone odpowiednio szeroko. U¿ywano tak¿e innych narzêdzi. Augusty n £ogucki (1868-1915), otolaryngolog warszawski, po znieczuleniu ³uku i migda³ka 10% roztworem kokainy, za pomoc¹ zg³êbnika z g³ówk¹, z zakrzywionym pod k¹tem prostym koñcem, stopniowo rozrywa³ w miarê szeroko zrosty ³uku z migda³kami i w ten sposób dostawa³ siê do ogniska ropnego. Nazajutrz ponawia³ ten chirurgiczny rêkoczyn. We wczesnych okresach formowania siê ropnia takie uwalnianie zrostów niejednokrotnie zapobiega³o uformowaniu siê ropnia. Gustav Killian oraz Ludwig Gruenwald (ur. 1863), wychodz¹c z za³o¿enia, ¿e przy tej chorobie zajêty jest dó³ nadmigda³kowy, gdzie ropa gromadzi³a siê najczêœciej, wprowadzali tam, po znieczuleniu kokain¹, sztywny zg³êbnik. Przesuwaj¹c go na zewn¹trz i ku górze, poszukiwali ogniska ropnego, a znalaz³szy je, rozrywali otwór kleszczykami, powtarzaj¹c ten manewr w nastêpnych dniach. Podobnie postêpowa³ Ludwik Batawia z Czêstochowy, mianowicie ju¿ w pierwszym dniu choroby, gdy nacieczenie by³o jeszcze niedu¿e, niedochodz¹ce do linii œrodkowej podniebienia miêkkiego i gdy nie dochodzi³o jeszcze do obrzêku jêzyczka, wchodzi³ zgiêtym haczykiem miêdzy przedni ³uk a migda³ek, i doœæ brutalnie przerywa³ istniej¹ce tam zrosty, staraj¹c siê odseparowaæ migda³ek, jak przy tonsilektomii, na g³êbokoœæ 1-1,5 cm. O ile zrosty by³y grube, „nieustêpliwe”, pos³ugiwa³ siê haczykiem ostrym. Podobnie postêpowa³ Karl Huetter z Wiednia. Ani Batawia, po wykonaniu dwustu takich zabiegów, ani Huetter nie spostrzegali powik³añ [12]. Osobliwy przypadek ropnia oko³omigda³kowego u siedmiomiesiêcznego dziecka obserwowa³ Markus Apte (ur. 1826), lekarz Szpitala Starozakonnych w Warszawie, potwierdzaj¹c rozpoznanie badaniem palpacyjnym. Kiedy stosowanie kataplazmatów naoko³o szyi nie pomog³o, wezwa³ chirurga Ludwika Chwata (1831-1914). Ten, owin¹wszy zagiêty no¿yk tasiemk¹ tak, „¿e kilka linij tylko w ostrym koñcu zosta³o obna¿onych”, po palcu wskazuj¹cym lewej rêki, który opiera³ siê o ropieñ, doszed³ no¿ykiem do miejsca che³botania, przeci¹³ ropieñ, pomagaj¹c ujœciu ropy „naciskiem na szyjê od spodu wywieranym”. Dziecko po kilku dniach „z uszczêœliwion¹ matk¹ do domu powróci(³o)”. U jednego z pacjentów stan zapalny tkanek oko³omigda³kowych i spowodowany tym szczêkoœcisk by³y tak silne, ¿e wspomniany wy¿ej Minkiewicz musia³ uciec siê do „rozciêci(a) po za tylnym brzegiem m. mostko-.

(5) Kierzek A.: Ropieñ oko³omigda³kowy – trudny problem terapeutyczny w XIX oraz pocz¹tkach XX wieku. obojczyko-sutkow(ego) w górnej czêœci, gdzie che³botanie by³o wyraŸniejszem” [13]. Wiêkszoœæ operatorów, po naciêciach ropni, ponownie rozszerza³o otwór w nastêpnych dniach. Killian u¿ywa³ do tego celu kleszczyków, inni wk³adali do jamy ropnia gazê nas¹czon¹ jodoformem, sublimatem, Maximilian Bresgen (ur. 1850) – gazê nasycon¹ roztworem aniliny, „dla chorych wysoce nieprzyjemn¹”; powtarzaj¹c ten rêkoczyn, o ile by³o trzeba, codziennie. Te zabiegi najzupe³niej wystarcza³y. Uzupe³niano je niejednokrotnie pooperacyjnymi przep³ukiwaniami jamy ustnej œrodkami odka¿aj¹cymi, np. salolem, zalecano kataplazmy. Czasami, w przypadkach kiedy po przeciêciu nie uzyskiwano treœci ropnej, po zastosowaniu tych kataplazmów ropieñ albo pêka³ samoistnie, albo przecinano go skutecznie [14]. Problem – ropieñ oko³omigda³kowy a wy³uszczenie migda³ków podniebiennych istnia³ tak¿e w owych czasach. Wykonanie tonsillektomii, bezpoœrednio po naciêciu ropnia, zdaniem wielu ówczesnych laryngologów, nie by³o zabiegiem niejednokrotnie bezpiecznym. W pewnych jednak przypadkach stanowi³ on metodê z wyboru. Przerwa miêdzy wytworzeniem siê ropnia a ewentualn¹ operacj¹ migda³ków wynosi³a zwykle 2-4 tygodnie; na ogó³ j¹ przestrzegano. Po owym okresie wy³uszczenie mo¿na by³o wykonywaæ zazwyczaj bezpiecznie, przewa¿nie bez technicznych trudnoœci. Wykonywano tak¿e tonsillektomiê ad hoc – „na gor¹co”. Szczególnym jej zwolennikiem by³ Chassaignac. Czyniono tak przede wszystkim wtedy, kiedy po naciêciu ropnia wystêpowa³o krwawienie nie ustaj¹ce samoistnie, nieraz w przypadkach powik³añ ogólnych. Le Leroux nie poleca³ w tych razach usuwaæ ca³kowicie dolnego bieguna migda³ka. Nie radzono jej wykonywaæ rutynowo ze wzglêdu na spotykane po niej przypadki posocznicy. Canuyt zaproponowa³ tonsillektomiê „na ciep³o”, polegaj¹c¹ na tym, ¿e na jednym posiedzeniu opró¿nia³o siê ropieñ, jamê ropnia tamponuj¹c. Nastêpnie zaœ, po kilku dniach, po ust¹pieniu objawów zapalnych, migda³ek wy³uszcza³o siê. Tonsillektomiê „na ciep³o”, zazwyczaj z nastêpowym podwi¹zywaniem krwawi¹cych naczyñ w pomigda³kowej niszy, szeroko stosowano w Klinice Laryngologii Uniwersytetu Józefa Pi³sudskiego w Warszawie. Josef Brill wykona³ wy³uszczenie migda³ków „na gor¹co” w trzech przypadkach, po bezskutecznych próbach opanowania krwawienia na drodze zachowawczej. Zdaniem Lerouxa tonsillektomiê „na gor¹co” nale¿a³o wyko-. 23. nywaæ w ropniach tzw. pierwszorazowych, natomiast „na ciep³o” – w ropniach wystêpuj¹cych po raz kolejny [15]. GroŸnym powik³aniem ropni oko³omigda³kowych bywa³y krwawienia, tak samoistne wskutek nad¿arcia naczyñ krwionoœnych, jak i krwawienia po naciêciach ropni. Samuel Salinger do 1935r. zebra³ 227 przypadki z literatury œwiatowej krwawieñ w nastêpstwie ropni oko³omigda³kowych i pozagard³owych. W 72 przypadkach musiano siê uciec do podwi¹zania têtnicy szyjnej (œmiertelnoœæ w tej grupie wynosi³a 35%), w pozosta³ych przypadkach, gdy tej têtnicy nie podwi¹zano, œmiertelnoœæ siêga³a 77% [16 ]. Obserwowano krwawienia wczesne – natychmiast po otwarciu ropnia, lub póŸne – po up³ywie godzin, a nawet dni. A. Sercera zaskoczy³ krwotok na 15. dzieñ po otwarciu ropnia. Maurycy Hertz (1872-1931), otolaryngolog warszawski, zahamowa³ krwotok po naciêciu ropnia u pacjenta z hemofili¹ po trwaj¹cym godzinê ucisku naczynia. Jan Minkiewicz zrelacjonowa³ w pocz¹tkach lat 70. XIX stulecia zakoñczony œmiertelnie krwotok z nad¿artej procesem ropnym œciany têtnicy szyjnej wewnêtrznej. Skoog twierdzi³, ¿e w ka¿dym przypadku oko³omigda³kowego ropnia nale¿a³o d¹¿yæ do podwi¹zania naczyñ szyjnych. By³ to sceptycyzm posuniêty do granic. Nic wiêc dziwnego, ¿e wiêkszoœæ lekarzy nie popiera³a takiego podejœcia do sprawy. Postêpowano zale¿nie od sytuacji. W przypadkach nag³ych i znacznych krwotoków jedynym postêpowaniem by³o szybkie podwi¹zanie têtnicy szyjnej zewnêtrznej, tj. wykonanie zabiegu, który nie przedstawia³ wiêkszych trudnoœci. Wobec istnienia licznych zespoleñ têtniczych, zabieg ten nie zawsze pozwala³ na zatrzymanie krwawienia, jednak zawsze powodowa³ jego zmniejszenie. Postêpowanie w krwawieniach mniej gwa³townych tak¿e nie bywa³o jednoznaczne. Przewa¿nie stosowano tamponadê, uciskaj¹c krwawi¹c¹ okolicê lub wprowadzaj¹c paski gazy lub tampony z gazy, stosuj¹c jednoczeœnie œrodki hemostatyczne, np. ¿elatynê i wapno [17]. Ropnie i ropowice przestrzeni przygard³owej obserwowane w wieku XIX bêd¹ przedmiotem osobnego doniesienia. Jak¿e inne mo¿liwoœci terapeutyczne maj¹ lekarze obecnej doby. Stosowanie od wielu lat sulfonamidów i antybiotyków coraz to nowszej generacji, zmniejszy³o zagro¿enie oko³omigda³kowym ropniem. Ale uformowany ju¿ ropieñ musi byæ nadal traktowany zawsze z nale¿yt¹ powag¹, ostro¿noœci¹ i roztropnoœci¹..

(6) 24. Otorynolaryngologia, 2004, 3(1), 17-24. Przypisy 1. Jurasz A. Die Krankheiten der oberen Luftwege. Heidelberg 1891, s.124; Sêdziak J. Przyczynek do rozpoznawania oraz leczenia ropnego zapalenia migda³ka podniebiennego, oraz jêzykowego. Kronika Lek. 1898, R. XIX, Z. 4, s. 143-148; Katterfeld. Tonsillarabscess. Glöttisoedem. Tracheotomie bei einem ein Jahr alten Kinde mit glucklichem Ausgang. Deutsche med. Wochenschr. 1886, T. I, Nr 28, s. 484-485. 2. Rice C. The etiology of the disease known as suppurative tonsillitis and its surgical treatment. New York med. Record 1891, T.XIII, Nr 31, s. 337; Schmidt M. Die Krankheiten der oberen Luftwege. Berlin 1894, s. 236-237; Sêdziak J. p.cit., s. 148; Weinkiper E. O zagadnieniu migda³kowym i schorzeniach poanginowych (metatonsillites). Warsz Czasop Lek 1929, R. VI, Nr 10, s. 227; Soko³owski A, Dmochowski Z. Ein Beitrag zur Pathologie der entzundlichen Tonsillarprocesse. Deutsch. Archiv f. klin. Medizin 1892, T. XLIX, Nr 6, s. 503 et passim; Moczulski J. Z Warszawskiego Tow. Oto-laryngologicznego. Med Kron Lek 1913, R. XLVIII, Nr 50, s. 1056. 3. Koehler K. Zur Aethiologie der Abscesse in den Gaumenmandeln und dem sie umgebenden Bindegewebe. Deutsch. med. Wochenschr. 1896, T. XXII, Nr 7, s. 107-108. 4. Schmidt M. op. cit., s.148; Sêdziak J. Z kazuistyki laryngorynologicznej. Kron Lek 1898, T. XIX, s. 688-693. 5. Rosenberg E. Die Krankheiten der Mundhöhle, der Rachens und des Kehlkopfes. 1893, s.105; Sêdziak J. Przyczynek...op.cit., s. 148; £ogucki A. Przyczynek do etyologyi ropnia oko³omigda³kowego. Gaz Lek 1895, T. XV, S. II, R. XXX, Nr 42, s. 1085. 6. Bentzen NSM. Ueber den chronischen peritonsillaren Abscess. Verhandlungen des Danischen oto-laryngologischen Vereins. Monatschr.f.Ohrenheilkunde sowie f. Kehlkopf-Nase-RachenKrankheiten 1901, R. XXXV, Nr 8, s. 372; Dudrewicz K. Ropieñ oko³omigda³kowy przewlek³y. Kron Lek 1902, T. XXIII, Nr 10, s. 429-430. 7. Stoerck K. Die Erkrankungen der Nase des Rachens, des Kehlkopfes und der Luftröhre. Wien 1897, T. II, s. 137; Klingel: P hlegmonose Angina mit Abscessbildung in der Plica salpingopharyngea. Monatschr.f. Ohrenheilk. 1890, T. XXIV, s. 966; Killian G. Zur Behandlung der Angina phlegmonosa s. peritonsillitis abscedens. Münch. med. Wochenschr. 1896, T. XXXVIII, Nr 30, s. 499; Rosenberg E. l.cit.; Sêdziak J. Przyczynek... op.cit., s. 149-150; Leroux L. Le phlegmon periamygdalien et son traitement d’apres les idees actuelles. Le monde medical 1934, N. 845, s. 613. 8. Weselly E. Die endokranielle Komplikation nach Tonsillitis und Peritonsillitis. Monatschr. f. Ohrenheilk. und LaryngoRhinologie 1932, R. LXVI, Z. 10, s. 1190-1214; Rosenthal S. Przyczynek do anatomii chirurgicznej ropni pozagardzielowych. Przeg Chir 1896, T. III, Nr 1, s. 35; Sêdziak J. Przyczynek...op.cit., Nr 5, s. 221. 9. Politzer A. Geschichte der Ohrenheilkunde. Hildesheim 1967, T. II, s. 264; Sêdziak J . Z apalenie stawów obr¹czkonalewkowych pochodzenia reumatycznego. Gaz Lek 1896, R.. XXXI, Nr 2, s. 29-34; Baurowicz A. Wa¿niejsze przypadki z oddzia³u Prof. Pieni¹¿ka dla chorób krtani, gard³a i nosa. Przeg L ek 1898, T. XXXVII, Nr 20, s. 246; Sêdziak J. Przyczynek...op.cit., s. 154-155; Koenigstein L. O krwotokach w zwi¹zku z ropniem oko³omigda³kowym. Warsz Czasop Lek 1935, T. XII, Nr 37, s. 684; Weinlechner: Unterbindung der linken carotis communis wegen Blutung aus einer TonsillarAbscesshöhle. Wien Med Blatter 1885, T. XII, Nr 53, s. 337; Gaun: Rupture of tonsillar abscess into larynx causing suffocation. The Lancet 1893, 24.VII, s. 1909. 10. Sêdziak J. Przyczynek...op.cit., s.223; Baurowicz A. l.cit.; Minkiewicz J. Spostrze¿enia chirurgiczne. Gaz Lek1871, R. VI, T. XI, Nr 22, s. 340-342; Meyerson S. O stosowaniu kokainy w lar yngologii i rynologii. Medycyna 1885, T. XIII, Nr 5, s. 78. 11. Rydygier L. Podrêcznik chirurgii szczegó³owej. 1886, s. 257; Sêdziak J. Przyczynek...op.cit., s. 153-154, 224; Lewenfisz H. Ostre choroby zapalne migda³ków (w:) Choroby uszu, nosa, gard³a i krtani, pod red. A. Dobrzañskiego, Warszawa 1951, s. 481. 12. Moczulski J . Z Warszawskieg o Towarzy stwa O tolaryngologicznego 1914, R. XLIX, Nr 15, s. 301; Sêdziak J. Przyczynek...op.cit., s. 225; £ogucki A. O otwieraniu ropni oko³omigda³kowych. Gaz Lek 1913, T. XXXIII, S. II, R. XLVIII, Nr 45, s. 1358; Polañski W. Towar zy stwo L ekarskie Warszawskie. Gaz Lek 1913, R. XLVIII, S. II, T. XXXIII, Nr 44, s. 1155-1156; Grünwald L. Zur Behandlung der Angina phlegmonosa s. peritonsillitis abscedens. Münch Med Wochenschr 1896, T. XXXVIII, Nr 38, s. 637; Batawia L. W sprawie poronnego leczenia ropni oko³omigda³kowych. Pol Przeg Oto-laryng 1926, T. III, Nr 3-4, s. 142-144. 13. Apte M. Ropieñ pozagardzielowy u dziecka 7-miesiêcznego, uleczony. Pam Tow Lek Warsz 1865, T. LIV, Nr 2, s. 288289; Minkiewicz J op.cit., s. 343. 14. Dobrowolski Z. Przypadek ropnia oko³omigda³kowego leczony przeciêciem z nastêpowym za³o¿eniem paska gazy. Medycyna 1903, T. XXXI, Nr 45, s. 1023; Sêdziak J. Przyczynek...op.cit., s. 226. 15. Dobrowolski Z. Z Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego. Posiedzenia oto-laryngologiczne. Med. Kron Lek 1911, R. XLVI, Nr 17, s. 397; Dudrewicz K. Z posiedzeñ lar yngootyatrycznych. Medycyna 1902, R. XXX, Nr 37, s. 793; Koenigstein L. op.cit., s. 686; Leroux L. l.cit. 16. Sadowski N. Arrosionsblutungen bei peritonsillaren Abszessen. Monatsch.f. Ohrenheilk. und Laryngo-Rhinologie 1932, R. LXVI, Z. 6, s. 731-732; Koenigstein L. op. cit., s. 684. 17. Sercer A. Ueber Arrosionblutungen nach Peritonsillarabszessen. Monatschr f Ohrenheilk und Laryngo-Rhinologie 1928, R. LXII, Z. VI, s. 648-668; Hertz M. Przypadek kr wawienia wtórnego po przeciêciu ropnia oko³omigda³kowego. Medycyna 1904, T. XXXII, Nr 37, s. 787; Koenigstein L. op. cit., s. 685; Brunner H, Schnierer J. Ueber die Arterien der Gaumentonsille. Monatschr f Ohrenheilk und Laryngo-Rhinologie 1932, R. LXVI, Z. 10, s. 1180-1189..

(7)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Poznajem y pochodzenie geograficzne i rodzinne radców, ich indywidualne kariery, powiązania rodzinne, zaw artość wyższej grupy szlachty, k tó ­ ra wówczas nie

[r]

W godzinach zaś popołudniow ych

Chevrons point towards orIgin Spar deck Channel stiffener (cut away) Direction of fracture propagation L.

Młody ksiądz, który pomaga proboszczowi, nazywany jest w badanym materiale za pomocą leksemów: wikariusz, por.. Sześciu wikariu­ szy otprawiało i

They found no significant excess molar heat capacity, the maximum value of ACPIX (1—x) being —0.5 J/moledeg. Staveley, Hart and Tupman have determined the molar heat capacity

Rozprawa przynosi następujące rozdziały: „Polnische Bibliothek" jako pierw- sza w Polsce próba czasopisma historycznego, wydawał je w latach 1718—1719 zna- komity

Chapter 5 deals with the development of a microfluidic platform for shrinking of aqueous.. droplets applied to production of polymeric micro-particles. Continuous on-chip shrinking