• Nie Znaleziono Wyników

View of Greg Nickles, The Poles

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Greg Nickles, The Poles"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

R E C E N Z J E

I

O M Ó W I E N I A

ST U D IA POLO NIJNE T. 23. Lublin 20 0 2

G reg N i с к 1 e s, T he P o le s , N ew Y ork: C ra b tre e P u b lis h in g C o . 2 0 0 1 , ss. 32, il. (W e C am e to N o rth A m e ric a ).

Ta niewielka książka adresowana je st do najm łodszych czytelników (uczniów szkół podstawowych) i ukazuje historię Polaków w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W yszczególniono w niej te momenty w historii Polski, które ukazują charakter Polaków, oraz te, które miały znaczący wpływ na emigrację.

Wśród różnych książek o Polonii skierowanych do młodzieży pewne cechy tej pozycji sprawiają, że zasługuje ona na specjalną uwagę. Po pierwsze - jej geograficzny zasięg: tom serii „Przybyliśmy do Ameryki Północnej” (książka zarówno dla amerykańskich, jak i kanadyjskich czytelników) opow iada o Polonii w obydwu krajach. Nie ogranicza się tylko do Stanów Zjednoczonych, co często widzimy w innych pracach o Polonii amerykańskiej. Po drugie - ma szeroki horyzont historyczny. Nie jest skupiona wyłącznie na wieku XIX i tzw. emigracji za chlebem, ale jasno i stosunkowo szeroko pokazuje wkład Polaków w historię Ameryki Północnej, od XVII-wiecznej brytyjskiej kolonii w Jamestown począwszy (a są to początki czasem w historii Polonii pom ijane). Po trzecie - książka jest wyważona, jeśli chodzi o zaw arte w niej oceny. N apisana je st z pew ną dozą sympatii w stosunku do Polaków i bez zbytniego nagrom adzenia polem icznych opinii. Traktuje o stratach Polaków w czasie II wojny światowej w sposób bezpośredni, bez dodatkowych komentarzy: „Około 6 milionów Polaków zabito podczas II wojny światowej i ponad 3 miliony z nich było Żydami” (s. 22). Jasno wykazuje (s. 17, 18), że emigranci polscy często spotykali się z dyskrym inacją w nowych krajach. Po czw arte - w książkę wplecione są elementy osobiste. H istoryczne opow iadanie trzykrotnie przeplatane jest ustnymi świadectwam i, które m ów ią własnym językiem o tym, czym naprawdę było dla człowieka przybycie w charakterze emigranta do Ameryki w latach dziewięćdziesiątych XIX w., albo czym była dla kobiety praca w rzeźni w latach trzydziestych wieku XX. W yjaśniono także polskie zwyczaje bożonarodzeniow e i wielkanocne oraz pewne aspekty polskiej kultury (od Szopena do polonijnej polki). Tekstowi towarzyszy wiele kolorowych, przyciągających ilustracji i fotografii.

M ożna by jednak wysunąć parę krytycznych uwag dotyczących tekstu. W yjaśnianie gwałtu w postaci narzucenia Polakom rządów komunistycznych w słowach: „W ielu Polaków czuło, że przywódcy komunistyczni nie słuchali głosu społeczeństw a” (s. 23), można uznać za praw dę, ale jest to w ypow iedź mniej więcej tak wnikliwa, jak stwierdzenie, że Polacy nie lubili hitlerow ców , poniew aż ich m etody wydawały im się czasem mało przyjemne. Recenzent, zgodnie z jego wiedzą, musi też w prost zaprzeczyć jednej rzeczy, o której książka ta mówi, bow iem ogólnie znana i łubiana chluba

(2)

kanadyjskiego hokeju, Wayne Gretzky, jest jednak (choćby nawet jakaś odrobina polskiej krwi płynęła w jego żyłach) uważany za syna Słowacji.

Ostatecznie przewagę zdobyw ają zalety tego tomu, wszelka bowiem krytyka dotyczy drobnych niedoskonałości lub nieco niefortunnych semantycznie sformułowań. Książkę tę należy uznać za wartościowy wkład do literatury o Polsce przeznaczonej dla młodych, angielskojęzycznych czytelników. Polecam j ą bardzo.

John M. Grondelski Seton H all University (New Jersey, USA)

T h o m a s D u s z a k, Sto la t: P o lis h L ib r a r y A s s o c ia tio n , 1 8 9 8 -1 9 9 8 . T o w a ­

r z y s tw o C zy te ln i P o ls k ie j 1 8 9 8 -1 9 9 8 . T h e C e n te n a ry o f th e P o lish L ib ra ry A s s o c ia tio n , W ilm in g to n , D e la w a r e , C am p H ill, P e n n sy lv a n ia : P lan k 's S uburban

P re ss 1998, ss. X III, 2 0 6 (P o le s in D e la w a re ; 1).

Jest w tej książce tyle paradoksów, ile w instytucji, którą ona opisuje: Towarzystwie Czytelni Polskiej, założonym przez ks. Jana S. Gulcza, urodzonego w Polsce absolwenta seminarium w Orchard Lake: „Czytelnia Polska w ciągu stu lat swoich dziejów posiadała zbiór książek, nigdy jednak nie była po prostu czytelnią; jej członkowie uczyli się w niej angielskiego, nie była jednak szkołą. Jej członkowie walczyli na frontach wojennych, lecz nie stała się przez to organizacją weteranów. W jej siedzibie podawano napoje alkoholowe, lecz Czytelnia była czymś więcej, niż tylko barem. Należeli doń księża, lecz nie była to organizacja w spierająca pow ołania duchowne. Jej członkowie byli też politykam i, lecz Czytelnia nie stanow iła politycznego klubu. Sponsorowała drużyny lekkoatletyczne, nie była jednak tow arzystw em sportowym; wypłacała zasiłki z okazji zgonów, lecz nie była organizacją samopomocy. Czytelnia, podobnie jak ks. Gulcz, pełniła różne funkcje” (s. 1).

Opis ten podsum ow uje rozdziały, na jakie podzielona została książka, która jest histo rią pierw szego stulecia działalności jednej z lokalnych organizacji polonijnych w Wilmington, w stanie Delaware. Towarzystwo Czytelni Polskiej (TCP) zostało powo­ łane do życia 4 m arca 1898 r. jako męski klub katolicki (kobiety stały się bardziej aktywne w tej grupie w latach siedem dziesiątych XX wieku). Chociaż Polonia w W il­ mington była historycznie związana z parafią św. Hedwiga, ks. Gulcz chciał organizacji, „w której oni [świeccy] odgrywaliby pierw szoplanow ą rolę, bez ingerencji ducho­ w ieństw a” (s. 5).

Gdy francuski pisarz, Alexis de Tocqueville, spisywał w Democracy in America swoje spostrzeżenia na temat Stanów Zjednoczonych u progu XIX wieku, scharakteryzował tw orzenie się „dobrowolnych stow arzyszeń” (voluntary associations) jako fenomen specyficznie amerykański. O ile w jego czasach m ieszkańcy Europy Zachodniej oglądali się na pomoc ze strony państw a lub K ościoła, o tyle w Ameryce de Tocqueville

Cytaty

Powiązane dokumenty

The cylinder considered in this analysis was modeled with simple-support (SS-3) bound- ary conditions on both ends and the following geometrie and material

Binnen de hoofdcategorieën voor goederen en diensten bestaan categorieën wat betreft goe- deren en diensten zoals bij lasten voor 3.0 Personeel van derden (bijvoorbeeld van advies- en

Najwięcej przypadków włośnicy (n=6) w mięsie świń odnotowano na tere- nie województwa zachodniopomorskiego, zaś w 11 województwach włośni w mię- sie zwierząt tego

W ycinków pra­ sow ych dotyczących działalności parafii, jeśli takie są gromadzone (archiwum po dokonaniu odbitek kserograficznych odeśle w ycinki). B iuletynów

mnę choćby mszał łacińsko-polski wydany przez XX. Misjonarzy w Krakowie ■’). Prócz tego znane są dwa inne wydania mszału polskiego z przeszłego stulecia, które

(zgadzając się na takie określanie siebie tylko wtedy, gdy film jest przedmiotem dyskusji na spotkaniach wokół problemów kobiet, a ona sama występuje jako osoba odpowiedzialna

Oczywiście Bolzano nie zgodziłby się, że Bóg istnieje, ponieważ zdanie „Bóg istnieje ” jest prawdziwe.. Jego zdaniem, Bóg jest substancją nieuwarunkowaną i stąd

wek? Jak wiadomo, płatne wypożyczalnie książek pojawiły się w Warszawie już w drugiej połowie XVIII w. przyksięgarnianą wypożyczalnię książek niemieckich prowadził