I N F O R M A C J E
I
S P R A W O Z D A N I A
STUD IA POLO NIJNE T. 5. Lublin 1982
Sheila P a t t e r s o n . The Poles: A n exile community in Britain. W: Between
Two Cultures. Migrant and minorities in Britain. Edited by James L. W atson,
Basil Blackwell. Oxford 1977 s. 214-241.
W iedza o społeczności em igracyjnej Polaków w W ielkiej B rytanii jest wciąż jeszcze nie wystarczająca. W arto więc wzbogacić ją o inform acje, obserw acje i refleksje zaw arte w opraco waniu Sheili Patterson The Poles: A n exile com m unity in Britain. Studium to opublikow ane zostało w pracy zbiorowej Between two Cultures w ydanej w 1977 r. pod redakcją J. L . W atsona. Tom ten prezentuje prace 12 badaczy mniejszości etnicznych w W ielkiej B rytanii. Stanow i on ciekawe studium nad grupam i Sików (H indusów ), Pakistańczyków , M ontseratian (Indie Z a chodnie), Jam ajczyków , zachodnich A frykanów , Chińczyków, W łochów , Polaków , G reków cypryjskich i T urków cypryjskich.
Sheila P atterson - autorka opracow ania dotyczącego em igracji polskiej - j e s t dośw iadczonym badaczem problem atyki em igracyjnej, bow iem od wielu lat prow adzi studia i p u b lik u je prace o grupie polskiej w W ielkiej Brytanii i w K anadzie.
W krótkim studium auto rk a sygnalizuje wiele istotnych problem ów , dotykając najw ażniej szych sfer życia Polaków w W ielkiej B rytanii, a na potw ierdzenie swych spostrzeżeń przytacza bogaty zestaw inform acji statystycznych. Począwszy o d przedstaw ienia genezy em igracji pol skiej, jej stanu liczebnego w okresie początkowym i w latach siedem dziesiątych, struktury de mograficznej i zaw odow ej, autorka om awia następnie wzory osiedlenia polskich em igrantów , ich rozm ieszczenie, charakteryzuje więzi rodzinne em igrantów , organizację życia społecznego (organizacje religijne, społeczne, polityczne), polską prasę em igracyjną. Podsum ow anie sta nowią refleksje nad ew olucją polskiej w spólnoty em igracyjnej i je j usytuow aniem w społe czeństwie brytyjskim .
Studium Sheili Patterson m a ch arak ter głów nie inform acyjny, sprawozdaw czy, stanow i zwię złe kom pendium wiedzy o głównych sektorach życia pow ojennej em igracji polskiej w W ielkiej Brytanii. N ie rozw ija szerzej żadnego z zarysowanych w ątków , co je st zrozum iale, biorąc pod uwagę charakter całego tom u. W ogrom nej m ierze o p arte je st na badaniach własnych autorki, która od trzydziestu lat, jak o żona Polaka, uczestniczy w życiu polskiej społeczności em igracyjnej, ale czerpie rów nież z opracow ań badaczy em igracyjnych, takich ja k J. Zubrzycki, Z . Sterm iński, B. Jeżewski i in. D la częściowego chociaż zapoznania czytelnika z om aw ianą pracą S. P a tte r son w arto zaprezentow ać, w dużym skrócie, głów ne je j konstatacje.
Studium nad em igracją polską w W ielkiej B rytanii obejm uje okres od jej początków , czyli od napływu ludności polskiej podczas II w ojny światowej i bezpośrednio po jej zakończeniu, aż do połowy lat siedemdziesiątych. A u to rk a przedstaw ia genezę, stan liczebny i rozm ieszczenie wojennej i pow ojennej em igracji polskiej, ale także charakteryzuje zachodzące w niej zmiany i rysuje współcześnie w ystępujące procesy. Szczególnie godny uwagi jest ten drugi aspekt, porównawczy, bowiem notuje się niedostatek opracow ań naukow ych w łaśnie w tym zak resie1.
Em igracja polska w W ielkiej Brytanii rozpoczęła się na szeroką skalę wraz z przybyciem tu ok. 27 500 żołnierzy polskich sił zbrojnych po upadku F rancji, ok. 3 tys. osób - członków rządu polskiego i personelu pomocniczego, 21 tys. jeńców w ojennych z obozów niem ieckich
1 W skazuje nań m.in. Stanisław Szumski w artykule: Stan i potrzeby badań nad polską grupą etniczną w Wielkiej Bry tanii. „Przegląd Zachodni” 1977 nr 5-6 s. 131-134.
oraz żołnierzy D rugiego K orpusu, a także ok. 14 tys. ludności polskiej z obozów niemieckich dla przesiedleńców . W latach 1945-1950 w ram ach akcji łączenia rodzin przybyło do W ielkiej B rytanii ok. 33 tys. osób z Polski. Skład tak i stanowił główny trzon społeczności em igracyjnej, m im o że nie Wszyscy z przybyłych pozostali w W ielkiej B rytanii, przenieśli się bowiem do in nych krajów . W edług szacunków brytyjskich liczbę polskiej em igracji w tym kraju oceniano w r. 1960 na 130-135 tys. D o r. 1976 zm niejszyła się on a do 100-105 ty s ., głównie na skutek zgonów. Rysem charakterystycznym em igracji polskiej jest bow iem postępujący proces starzenia się. Świadczy o tym najlepiej rosnący odsetek osób w w ieku em erytalnym 2.
Początkow o m iejsca rozm ieszczenia Polaków były w zasadzie zgodne z obszarem , na którym stacjonow ały jednostki polskich sił zbrojnych. L udność polska skupiała się w czterdziestu kilku obozach i dom ach em igracyjnych (hostelach). T ak a form a osiedlenia uw alniała em igrację od obaw związanych z trudnościam i przystosow ania się do życia w nowym otoczeniu, wzmacniała integrację społeczności polskich i ham ow ała depolonizację. Jednak już w latach pięćdziesiątych następow ało m asowe przem ieszczanie się Polaków , głównie do wielkich miast. Proces ten został zakończony z początkiem lat sześćdziesiątych i w okresie późniejszym zmiany m iejsca za m ieszkania następow ały raczej w ew nątrz, a nie między skupiskami polskim i. W zory osiedlenia w mieście były wyznaczone przez możliwości znalezienia taniego m ieszkania, a następnie ze brania kap itału na kupno dom u w bardziej atrakcyjnych dzielnicach m ieszkalnych. G łów nym centrum ludności polskiej stal się L ondyn, gdzie m ieszka ok. 30-35 tys. Polaków.
O siedlanie się polskich em igrantów w wielkich centrach miejskich byto również podykto w ane możliwością podjęcia tam pracy zarobkow ej i osiągnięcia stabilizacji życiowej. Pod tym w zględem em igracja polska była lepiej przygotow ana do aklimatyzacji w nowym środowisku niż napływ ająca do W ielkiej Brytanii z różnych krajów em igracja ekonom iczna. W skład grupy polskiej wchodzili bow iem przedstaw iciele różnych kategorii zawodowych (oficerow ie, nauczy ciele, w ykładow cy, praw nicy, artyści, lekarze, inżynierow ie, technicy, rzemieślnicy). Cha rakteryzując aktyw ność zaw odow ą ludności polskiej, auto rk a wyróżnia 3 grupy: 1. osoby, które zm ieniły sw oje kw alifikacje zaw odow e w nowym środow isku; 2. nieliczna grupa przedsiębiorców, dziennikarzy, artystów , którzy znaleźli.zatrudnienie w ew nątrz em igracji; 3. ogrom na większość polskiej em igracji (80-90 tys.), która po w ojnie w kroczyła do gospodarki brytyjskiej jako nie wykwalifikowani robotnicy, bez względu na swoje uprzednie przygotowanie zawodowe i wy kształcenie. Zaw odow ej deklasacji uległa szczególnie najstarsza część przedw ojennej inteligencji. Często rekom pensatą staw ała się dla nich społeczna i polityczna praca w ewnątrz emigracji. A u to rk a stw ierdza, że generalnie ludność polska, a zwłaszcza m łodsze pokolenie, przeszła w ciągu dw udziestu lat aw ans społeczno-zaw odowy. Część weszła do gospodarki brytyjskiej, zdobyw ając już na teren ie W ielkiej Brytanii wyższe w ykształcenie, wzrosła liczba polskich właścicieli m ałych przedsiębiorstw i dom ów czynszowych. Znacznie powiększyła się liczba osób zaliczanych do klasy śre d n ie j.
A w ans społeczny dokonyw ał się też drogą zaw ierania m ałżeństw mieszanych polsko-bry tyjskich, co wobec nierów nego podziału płci w grupie polskiej było zjawiskiem częstym. Jakkol w iek m ałżeństw a m ieszane sprzyjały asym ilacji do społeczeństw a brytyjskiego, to jednak au to rk a u p atru je w rodzinie i więzach pokrew ieństw a główny czynnik jednoczący społeczność em ig racy jn ą,,a także łączący em igracyjne pokolenia z ojczyzną pochodzenia, głównie poprzez coraz częstsze wizyty w Polsce. W zrost kontaktów z Polską, jakkolw iek wywołuje różne re perkusje w organizacjach i orientacjach em igracyjnych, to jed n ak odnaw ia poczucie polskości i pom aga zaszczepić zainteresow anie Polską w drugiej generacji.
T roska o pogłębienie etnicznej identyfikacji w śród m łodszego pokolenia jest również udziałem polskich organizacji społecznych. B azą organizacyjną em igracji polskiej pozostał Londyn. N a jego terenie skupia się sieć partii politycznych, związków ubezpieczeniowych,
2 O d 6% w śród mężczyzn w 1961 r. do blisko 11% w r. 1971 oraz od 3,5% do 19,4% wśród kobiet w tym samym okresie.
klubów, ośrodków prasy em igracyjnej. Stowarzyszenie K om batantów Polskich oraz inne org a nizacje prow adziły i nadal prow adzą działalność ośw iatow ą, kulturalną, sporipw ą w celu zainte resow ania, głównie m łodzieży pochodzenia polskiego, życiem organizacyjnym em igracji. Jakkolwiek autorka podkreśla zasługi dobrow olnych stowarzyszeń em igracyjnych w pielęgno waniu polskości, to jed n ak , diagnozując stan obecny społeczności polskiej, stw ierdza w zrost tendencji do przekształcania się organizacji em igracyjnych w polonijne. D zieje się to za spraw ą młodszej generacji, która otrzym ała w W ielkiej B rytanii w ykształcenie, uczestniczy w życiu (zwłaszcza zawodowym) społeczeństw a brytyjskiego i sw oje poczucie polskości rozw ija raczej poprzez więzi rodzinne i przyjacielskie z krajem pochodzenia, poprzez czytelnictwo literatufy i prasy emigracyjnej oraz w niektórych w ypadkach przez udział w działalności polskich parafii.
Po likwidacji zam kniętych parafii zlokalizowanych na terenie polskich obozów i hosteli istnieją obecnie 73 parafie etniczne w A nglii i W alii oraz 4 w Szkocji, obsługiw ane przez 110 du chownych polskich. Prow adzą one z reguły prężną działalność n ad upow szechnianiem polskiej kultury, języka i tradycji, któ ra to działalność - zdaniem autorki - wyznacza im rolę pośrednika w rozw oju procesu przekształcania się polskiej grupy w Polonię brytyjską. A u to rk a zastrzega się jednak, że nie jest jasna przyszłość polskich parafii, zwłaszcza w obec rysującej się w śród polskich robotników i młodszej inteligencji dążności do odchodzenia ó d religii zorganizow anej.
Jak parafie są najbardziej pow szechną form ą organizacyjną ludności pochodzenia polskiego, tak potrzebom całej em igracji usiłuje wyjść naprzeciw „D ziennik P olski” , jed n ak nakład jego stale się zm niejsza (od 31 560 egzem plarzy w szczytowym okresie 1951 r. do 15 tys. w r. 1976). W latach 1939-1949 wychodziły w W ielkiej B rytanii 202 czasopism a polskie, w r. 1960 liczba ich zm alała do 33 i stan taki utrzym uje się do .chwili obecnej.
Podsum ow ując swe rozw ażania auto rk a stw ierdza, że w latach siedem dziesiątych spo łeczność polska w W ielkiej Brytanii jesl w dużej m ierze zasym ilow ana do m iejscow ego spo łeczeństwa. W ielka B rytania, w przeciwieństwie do krajów z większymi tradycjam i em igracji, nie stosow ała w obec em igrantów planow ej polityki asym ilacyjnej. Jednakże em igranci polscy - w dużej m ierze w ykształceni, uczestniczący zaw odow o, społecznie i kulturalnie w życiu spo łeczeństwa brytyjskiego - byli podatni na w chłonięcie. A u to rk a przytacza dane ze spisu ludności, które w skazują, że w 1961 r. w W ielkiej B rytanii m ieszkało 35 tys. naturalizow anej ludności pochodzenia polskiego, podczas gdy ogrom na większość, bo 92 tys., nie p o siad ała jeszcze o by watelstwa brytyjskiego. W połow ie lat siedem dziesiątych natom iast już 2/3 ludności urodzonej - w Polsce legitym uje się obyw atelstw em brytyjskim . A u to rk a przew iduje, że proces asym ilacji ludności pochodzenia polskiego mim o czynników ham ujących, którym i są coraz częstsze kontakty z Polską, będzie się pogłębiał aż do całkow itego w chłonięcia jej przez społeczeństw o brytyjskie.
✓
Jadwiga P lew ko (K U L )
Paul H u r s e au. L ’histoire du football nordiste. Lens 1977 s. 277.
W e współczesnym społeczeństwie sport należy do ważnych zjaw isk społecznych i jest przedm iotem coraz większego zainteresow ania socjologii. W Polsce już w okresie międzywo jennym Florian Znaniecki, analizując sport z p unktu widzenia rozw oju społeczeństw a, wskazywał na cztery jego zasadnicze funkcje. Były to w edług niego: 1. wpływ na ogólną spraw ność fi zyczną, 2. przygotow anie do pewnych czynności zawodowych, 3. podtrzym yw anie zdrow ia i higieny w społeczeństwie, 4. w pływanie na proces socjalizacji m łodzieży1.