• Nie Znaleziono Wyników

"Sünde - was ist das?", Ambrosius Karl Ruf, München 1972 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Sünde - was ist das?", Ambrosius Karl Ruf, München 1972 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Zygmunt Perz

"Sünde - was ist das?", Ambrosius

Karl Ruf, München 1972 : [recenzja]

Collectanea Theologica 44/2, 211-212

(2)

R E C E N Z J E

2 1 1

F ran z SCHOLZ, S c h u ld , S ü n d e , F eh lh a ltu n g , A u gsb u rg 1971, V erlag W infried- -W erk, s. 135.

W E w a n g elii m ożn a w y ró żn ić dw a zw o rn icze tem a ty , jed en pozytyw ny i drugi n eg a ty w n y . T em atem p o zy ty w n y m je st o fia ro w a n e czło w ie k o w i z b a ­ w ie n ie w Jezu sie C hrystu sie. N eg a ty w n y m zaś jest grzech jak o w o ln y w y b ó i czło w iek a p rzeciw B ogu o fia ro w u ją cem u zb a w ien ie. U źródła w in y lud zk iej ja k ą je s t grzech , leży n eg a cja zob ow iązań czło w ie k a w zg lęd em Boga, b liź n ie ­ go lub sie b ie sam ego. T e zob ow iązan ia są za k o tw iczo n e w sam ym istnieniu człow ieka. N ie k ażd e jed n ak n ie w y w ią z a n ie s ię z w ią żą cy ch czło w ie k a zo b o ­ w ią za ń je s t grzech em . Z ależy to od lu d zk iego zaan gażow an ia. Od postaw y czło w iek a p rzed e w szy stk im , a n ie ty le od p rzed m iotu zależy — przyn ajm n ie. zd an iem au tora — ciężkość lu d zk iego p rzew in ien ia . R ola p rzedm iotu je s t b o ­ w ie m u zależn ion a od rozpoznania i zaan gażow an ia czło w iek a . D la tych racj: u w aża on, że g rzech y słab ości są p rzew ażn ie g rzech a m i lek k im i. Z w raca or. p rzytem u w a g ę na p sych ologiczn e różnice m ięd zy zaan gażow an iem p o w ie r z ­ ch ow n ym a d ogłęb n ym . Z ależy to w zn aczn ym sto p n iu od rozw oju osobow egc czło w iek a , a u ja w n ia s ię w g ło sie su m ien ia , k tóry u leg a ro zw o jo w i od fo rn p ry m ity w n y ch odruchów p sych iczn ych poprzez su m ien ie oparte na a u to ry te­ cie zew n ętrzn y m do su m ien ia osobow ego. K ażdej z ty ch form odpow iada p o ­ czucie w in y , k tóre u dorosłego czło w ie k a p o w in n o p ok ryw ać s ię z w in ą m o ­ ralną cz y li grzech em . J e st to jed n a k stan o p ty m a ln y , o który n a leży zab iegać A u tor o m a w ia n eg o op racow an ia p rzed staw ia różne p ogląd y na zagadnienie w in y i grzech u p oczyn ając na ujęciu m agiczn ym , a kończąc na p sy ch o a n a li­ tycznym . N a tym p odłożu ukazu je a n trop ologiczn y i teologiczn y w ym ia] g rzech u . T ak w ię c w pop u larn on au k ow ej p u b lik acji znanego niem ieckiege teo lo g a -m o ra listy zn ajd u jem y w szech stro n n e n a św ie tle n ie cen traln ego zagad n ien ia m oraln ego, k tórym n ie ste ty je s t sp raw a grzechu. J e s t to pu b lik acji godna z a lec en ia i sta n o w i in teresu jącą lek tu rę na tem a t bardzo ludzki.

K s. Z y g m u n t P e r z SJ, W a rsza w i

A m b rosiu s K a rl R U F, S iin d e — w a s is t d a s ?, M iinchen 1972, K ó sel-V erlag s. 143.

Z a gad n ien ie grzechu, jak zazn aczyliśm y poprzednio, n ależy do cen traln ycl tem atów ch rześcijań sk iej m oralności, która b ierze początek w ła śn ie z prawd; o w y b a w ien iu czło w ie k a przez Jezu sa C hrystusa z n ie w o li grzechu. Prze« teo lo g iem -m o ra listą sta je w ięc zadanie w ła śc iw e g o u k azan ia tej p odstaw ow e; a n iestety lek cew a żo n ej praw dy. W n ik liw e n a św ie tle n ie aktualnej sytuacj je ś li chodzi o p o jęcie grzechu oraz próbę n a szk ico w a n ia p rzystosow an ego d w sp ó łczesn y ch w y m a g a ń opracow ania teg o tem atu zn ajd u jem y w sto su n k ó w n ie w ie lk ie j, n iem n iej jed n ak p ow ażn ie p otrak tow an ej p u b lik acji w yd an e przez K Ó sel-V erlag w M onachium .

A utor u św ia d a m ia sob ie d oskonale za leżn o ść p ojęcia grzechu od ogólnych założeń etyczn ych . U k azu je braki u jęcia grzechu w ram ach trad ycyjn ej kato lick iej n au k i o m oraln ości, która sk o n cen tro w a ła sw o ją u w agę na przedm io cie czynu, co w p rak tyce p row ad ziło do p atrzen ia na grzech w kategoriach ilo ści i ciężkości. K ry ty czn ie ró w n ież o cen ia trad ycyjn y p od ział n a grzech lek k ie i ciężk ie w y su w a ją c zastrzeżen ia co do m o żliw o ści ścisłeg o ich rozróż nien ia. Jego zd an iem źródłem tego rozróżnienia n ie b y ła teoretyczn a refleksj^ lecz p rak tyk a K ościoła, która zw ią za ła o d p u szczen ie w yk roczeń u znanych z| p ow ażn e z sp ecja ln ą d y scy p lin ą pokutną. W zw ią zk u z tą u w agę n a leży za znaczyć, że sw o je su g e stie o d n ośn ie n a u k i o grzech u autor poprzedza naszki co w a n iem danych b ib lijn ych na ten tem a t oraz rozw oju m y śli teologiczne

(3)

212

R E C E N Z J E

na przestrzen i h isto rii K ościoła. W tak i sposób od an alizy w sp ó łczesn ej ś w ia ­ dom ości grzechu p o p rzez u w zg lęd n ien ie sp u ścizn y n au czan ia p rzechodzi do uk azan ia p rzesła n ek dalszego rozw oju nauki na tem a t grzechu.

K s. Z y g m u n t P e r z SJ, W a r sza w a

O tto H erm ann PESC H, D as G e b e t, A ugsburg 1972, V erlag W infried-W erk, s. 136.

P u b lik acja na tem a t ch rześcijań sk iej m o d litw y dzisiaj, a oto jej części:

1

. M o d litw a i w ia r a , 2. U k r y ty B óg, 3. M o d litw a w te c h n ic zn y m ś w ie c ie ,

1. M o d litw a co d zien n a , 5. L itu rg ia — m o d litw a c z y te ż r y tu a ln y o b rzę d ,

5. M o d litw a m y ś ln a , 7. P r z e z C h ry stu sa , P a n a n a szeg o , 8. M o d litw a w c ie r p ie -

tiu . Z ak oń czen ie sta n o w i p o zy ty w n ą od p ow ied ź na pytan ie, czy m ożna się

jeszcze m odlić dzisiaj. W ła ściw ie jest to p od su m ow an ie odpow iedzi, której u zasadnieniem są rozw ażan ia zaw arte w książce.

W ujęciu autora m o d litw a je s t po prostu „oddechem w ia r y ”, a jej p o d sta ­ w ow ą form ą (U rg eb et) w y zn a n ie: W ie rzę w C ieb ie, B oże. W opracow aniu a u ­ torow i chodzi n ie tylko o u zasad n ien ie m o d litw y w życiu w sp ó łczesn eg o c z ło ­ wieka. Z założenia zm ierza on do w sk azań p rak tyczn ych w zak resie p rak tyk i m odlitw y. Z w raca u w agę na m o d litw ę „op ow iad an ia” B ogu o spraw ach n a ­ szego życia. Z a sta n a w ia się także nad trad ycyjn ą p rak tyk ą m o d litw y rano

w ieczorem , która p rzeżyw a sw ój kryzys. W skazuje na m ożliw ości w y k o rzy - itania w o ln y ch ch w il w ciągu dnia dla m o d litew n eg o k on tak tu z B ogiem .

N ie zn ajd u jem y w op racow an iu zask ak u jących propozycji, je s t w niej je d - iak n iejed n a ciek aw a su g estia , w której autor p od ejm u je i an alizu je trudno- ;ci, na jak ie nap otyk a w sp ó łczesn y ch rześcijan in w p rak tyce m od litw y. A utor laprow adza na rozw iązan ia, a to, co pisze, św ia d czy , że chodzi m u o m o d li- w ę i o życie m od litw ą, która jest św ia d ectw em w iary.

K s. Z y g m u n t P e r z SJ, W a r sza w a

\n to n e llu s E L SÄ SSE R , D ie p ersö n lich e In tim sp h ä re . G efä h rd u n g u nd S c h u tz, Augsburg 1969, V erlag W in fried -W erk, s. 128.

W łaściw y rozw ój czło w ie k a odpow iad ający jego godności jest m o żliw y je - iynie pod w a ru n k iem zach ow an ia proporcji w trosce o rozw ój jed n ostk ow ych sp ołeczn ych w ła śc iw o śc i osoby lu d zk iej. W iąże się z ty m zagad n ien ie tzw . sfery in ty m n e j” lub in a czej „św iata w ła sn e g o ” osoby lu d zk iej. T em u a k tu a l- lemu p rob lem ow i p ośw ięcon o jed en z tom ik ów p op u larn on au k ow ej serii pt.

r,y c ie c h rz e śc ija ń sk ie d zisia j. A utor op racow an ia stara się n ajp ierw ok reślić

>ojęcie „św iata w ła sn e g o ”. U w aża, że chodzi w tym w y p a d k u o sferę w o ln o ści b ezp iecz eń stw a człow iek a, która jest k on ieczn a dla jego życia i rozw oju god n ie z w y m a g a n ia m i jego lu d zk iej godności.

, W p ierw szej opracow an ia zm ierza on do u k azan ia zależn ości „św iata w ła - ń e g o ” od en ergii ży cio w ej, tem p eram en tu , ch arakteru oraz od społeczn ości, o których n a leży dana jed n ostk a. Z akres „sfery in ty m n e j” danej osob y m oże y ć różny, za w sze jed n a k sk ład a się nań to w szy stk o , co je s t jej b lisk ie b ezpośrednio jej dotyczy. W drugiej części p u b lik acji autor w sk azu je na agrożenie „św iata w ła sn e g o ” przez ciek a w o ść otoczen ia oraz sk łon n ość do ieu p ow ażn ion ej in g eren cji i kontroli tego św ia ta . To n ieb ezp ieczeń stw o przy- rało w naszych czasach ta k ie rozm iary, że n a zy w a się je „czasam i n ied y - k recji”. Z a stan aw iając się nad za b ezp ieczen iem tej sfery życia ludzkiego au - Dr ukazuje rolę w styd u , u m ow y sp ołecznej oraz p a ń stw a w tym zakresie. Twagi na tem at p ielęg n o w a n ia „sfery in ty m n e j” przez d ojrzew an ie osobow e

Cytaty

Powiązane dokumenty

Charakterystyczny pod tym względem jest rówmież opis starości, jako że jest ona ukazana w perspektywie bolesne­ go dla świadomości podmiotu zamierania ruchu: bohater,

Whereas social transformation—in fact, social change—continues because it is a continuous process and runs according to a different chronolo- gy than a political one.”

Ich właściciele,1 jak można sądzić na podstawie akt, trudnili się prawie wyłącznie rolnictwem i

Autor napisał, że celem pracy „jest rekonstrukcja ogólnej koncepcji ideowo-po- litycznej obozu piłsudczyków w latach 1926—1935, ze szczególnym uwzględnieniem

1945 r., zmieniający dotychczasowy tryb przymusowego ściągania świadczeń pie­ niężnych od przedsiębiorstw zarobkowych, który dopuszczał możliwość sprzedaży ruchomości

Joanna Wawrzyniak w pracy ZBoWiD i pomięć II wojny światowej, w rozdzia­ le ZBoWiD na prowincji: przypadek Lubelszczyzny przeanalizowała działalność Związku, lecz tylko

Niniejsze rozważania obej- mują czas do pierwszej połowy XVI w., gdyż w tym czasie osada funkcjonowała jako wieś miejska, przez co bardziej zacieśniały się jej

The development of this LADM country profile is a joint activity involving the Israeli key players: That is, besides the Survey of Israel, also the Land