• Nie Znaleziono Wyników

Budowa geologiczna jednostki łysogórskiej (Góry Świętokrzyskie) na podstawie zdjęć radarowych — dyskusja

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Budowa geologiczna jednostki łysogórskiej (Góry Świętokrzyskie) na podstawie zdjęć radarowych — dyskusja"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Budowa geologiczna jednostki ³ysogórskiej (Góry Œwiêtokrzyskie)

na podstawie zdjêæ radarowych — dyskusja

Jolanta Œwidrowska*

Reinterpretacja budowy tak znanego w polskiej geologii elementu strukturalnego, jakim jest jednostka ³ysogórska, tworz¹ca w morfologii Pasmo G³ówne Gór Œwiêtokrzy-skich, wymaga dok³adnego zilustrowania nowych faktów dostarczonych dziêki u¿yciu niestosowanej dot¹d na tym terenie metody badawczej i rzetelnego odniesienia siê do prac poprzedników. ¯aden z tych warunków nie zosta³ jed-nak spe³niony w pracy autorstwa Mastelli i Mizerskiego (2002). Postaram siê, by niniejsza polemika by³a zrozu-mia³a równie¿ dla Czytelników, którzy zwykli mówiæ: „na tektonice siê nie znam”.

Artyku³ zawiera zdjêcie radarowe, któremu nie towa-rzyszy szkic interpretacyjny. Czytelnik porównuj¹cy to zdjêcie (ryc. 1, str. 768) z za³¹czon¹ map¹ (ryc. 3, str. 769) ma dwie mo¿liwoœci:

‘albo uznaæ, ¿e jego niewprawne oko nie jest w stanie sprostaæ specjalistycznej interpretacji pozwalaj¹cej dostrzec uskoki oddzielaj¹ce poszczególne „³uski” (czyli musi w nie uwierzyæ),

‘ albo stwierdziæ, ¿e na ryc. 1 brak dowodów na ist-nienie takich dyslokacji (a wiêc i „³usek”).

W obu przypadkach cel, jaki powinien przyœwiecaæ ka¿dej publikacji naukowej — udowodnienie faktów pro-wadz¹cych do nowych interpretacji — nie zostaje osi¹gniêty.

Wybór prac regionalnych, dotycz¹cych jednostki ³yso-górskiej, uskoku œwiêtokrzyskiego i póŸnokredowych warunków deformacji jest dalece niewystarczaj¹cy, co umo¿liwi³o Autorom przypisanie badaniom zdjêæ radaro-wych cech odkrywczych i wiod¹cych. Przewinienia w sto-sunku do znajomoœci zastanego stanu wiedzy s¹ trojakiego rodzaju:

1) pomijanie wyników sprzecznych z w³asnymi inter-pretacjami,

2) powo³ywanie siê na rzekomo podobne sugestie, pod-czas gdy zawarte tam stwierdzenia s¹ wyraŸnie sprzeczne z konkluzjami Autorów,

3) przypisywanie sobie ustaleñ dawno dokonanych przez innych.

Ad 1) Ruchy przesuwcze zachodz¹ce na prze³omie kre-dy i trzeciorzêdu wzd³u¿ uskoku œwiêtokrzyskiego stwier-dzi³ Po¿aryski (1974, 1976) na podstawie struktur tworz¹cych elewacjê radomszczañsk¹. Obecnoœæ wielu uskoków przesuwczych o azymutach zbli¿onych do rów-nole¿nikowych, rozsianych na obszarze SW obrze¿enia Gór Œwiêtokrzyskich by³a sygnalizowana w pracach Œwidrowskiej (Warto³owska-Œwidrowska, 1976, 1980), jak równie¿ przedstawiano dowody na dzia³anie pary si³ w strefach, w których zaznacza siê wp³yw kierunków pale-ozoicznych (np. przy kontakcie z antyklin¹ chêciñsk¹ — Œwidrowska, 1980). Dokumentacja licznych zespo³ów luster tektonicznych o horyzontalnych rysach i biegach W–E jest zawarta w publikacji Lamarche i in. (1999). Cha-rakterystyczne jest jednak, ¿e poczynaj¹c od najwiêkszej

struktury, jak¹ jest uskok œwiêtokrzyski, a koñcz¹c na zespo³ach luster tektonicznych w poszczególnych ods³oniêciach (powierzchnie nieci¹g³oœci o azymutach od 80o do 120o), struktury te wykazuj¹ przesuniêcia lewo-skrêtne, do czego doszli niezale¿nie wymienieni Autorzy.

W pracy Mastelli i Mizerskiego (2002) uskok œwiêto-krzyski ma sk³adow¹ przesuwcz¹ prawoskrêtn¹, a odnie-sieñ do badañ poprzedników — dowodz¹cych istnienia ruchów przesuwczych lewoskrêtnych, prowadzonych na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat — nie znajdujemy.

W dyskutowanym artykule zosta³a powtórzona opinia o przed³u¿aniu siê uskoku œwiêtokrzyskiego w g³¹b, a¿ do powierzchni Moho, która te¿ mia³a byæ t¹ dyslokacj¹ prze-suniêta (Guterch i in., 1976; Dadlez, 2000 [W:] Mastella & Mizerski, 2002) z pominiêciem prac poddaj¹cych w w¹tpliwoœæ tê interpretacjê (¯elichowski, 1979; Haken-berg, 1997). Powo³ywanie siê na w³asne badania terenowe (Mizerski, 1979), które mia³yby potwierdzaæ siêganie dys-lokacji œwiêtokrzyskiej do powierzchni Moho (str. 769), jest z gatunku stwierdzeñ, które nie nadaj¹ siê do dyskusji.

Ad 2) Na osobne omówienie zas³uguje odniesienie siê Autorów do wyników badañ Jaroszewskiego: Obecne badania (...) rzucaj¹ nowe œwiat³o na mo¿liwoœæ ruchów przesuwczych wzd³u¿ dyslokacji œwiêtokrzyskiej, podczas faz laramijskich (...). Wyniki analizy zdjêæ radarowych by³yby zatem potwierdzeniem wczeœniejszych sugestii Jaroszewskiego (1972, 1980). W rzeczywistoœci Autor ten (Jaroszewski, 1972) dowiód³ dzia³ania kompresji horyzon-talnej o azymucie 55ona prze³omie kredy i trzeciorzêdu i wytworzenia siê prawoskrêtnej pary si³ wzd³u¿ brzegu kra-tonu wschodnioeuropejskiego w azymucie NW–SE. Kom-presja 55o, skoœna do wielkiej powierzchni nieci¹g³oœci, jak¹ stanowi³a dyslokacja œwiêtokrzyska, wywo³a³a w tej strefie ruch przesuwczy, ale lewoskrêtny, czyli taki, jak stwierdzi³ Po¿aryski (1974, 1976), a odwrotny do propono-wanego w dyskutowanym artykule.

Czytelnikom nie obeznanym z geologi¹ strukturaln¹ wyjaœniam, ¿e ta sama kompresja mo¿e powodowaæ na ist-niej¹cych wczeœniej powierzchniach nieci¹g³oœci zarówno przesuniêcia prawo-, jak i lewoskrêtne, a zale¿y to od k¹ta, jaki tworz¹ ich biegi z horyzontaln¹ kompresj¹. Ruch prze-suwczy prawoskrêtny mog³aby wywo³aæ kompresja dzia³aj¹ca w azymucie mniejszym od kierunku prosto-pad³ego do uskoku œwiêtokrzyskiego, a wiêc mniejszym od 20o, czyli N–S, NNW–SSE lub NW–SE.

Ad 3) W³asnym obserwacjom zdjêæ radarowych Auto-rzy pAuto-rzypisali interpretacjê uskoku ³ysogórskiego (= uskok Rudek ko³o Nowej S³upi, = uskok ³agowski — Michalski, 1888; Siemiradzki, 1903 vide Czarnocki, 1957) jako zrzu-towo-przesuwczego o prawoskrêtnej sk³adowej. Tymcza-sem w obu wydaniach podrêcznika tektoniki Jaroszewskiego (1974, 1980) i w rozszerzonym podrêczni-ku tektoniki Dadleza i Jaroszewskiego (1994) mo¿na zna-leŸæ rysunek tego uskoku z zaznaczonymi strza³kami takimi w³aœnie kierunkami przesuniêæ (Dadlez & Jaro-szewski, 1994, rys. 134 i 139), a powo³anie pod rysunkiem 134 wskazuje na autorstwo Czarnockiego (1957). Ten ostatni z kolei powo³uje siê na Michalskiego (1888) i 125

Przegl¹d Geologiczny, vol. 51, nr 2, 2003

*Instytut Nauk Geologicznych, Polska Akademia Nauk, ul. Twarda 51/55, 00-818 Warszawa; jswidrow@twarda.pan.pl

(2)

Siemiradzkiego (1903), jako tych, którzy zauwa¿yli prze-suwczy charakter tego uskoku. Wydawa³oby siê, ¿e istnienie od 114 lat w literaturze jakiejœ informacji, a od 28 lat w kolejno pojawiaj¹cych siê polskich podrêcznikach tektoniki rysunku wyjaœniaj¹cego charakter uskoku ³ysogórskiego, powinno te wiedzê czyniæ wystarczaj¹co dostêpn¹ geolo-gom, nie mówi¹c ju¿ o tych, którzy w tym regionie pracuj¹.

Powróæmy do merytorycznej istoty artyku³u. Zasadni-cza teza brzmi: jednostka ³ysogórska to strefa prawoskrêt-nego uskoku przesuwczego, w której istnieje szereg rozwleczonych bloków nazwanych „³uskami”. Teza ta zosta³a sformu³owana na podstawie:

1) obrazu kartograficznego wyinterpretowanego ze zdjêæ radarowych, na którym zaproponowano uskok pod³u¿ny wzd³u¿ kontaktu kambru z ordowikiem;

2) przypisania uskokom poprzecznym ni¿szego rzêdu roli uskoków opierzaj¹cych uskok g³ówny;

3) przesuniêæ granic litostratygraficznych, które mia³yby udowadniaæ przesuwczoœæ uskoków skoœnych do uskoku œwiêtokrzyskiego.

Ad 1) Za³ó¿my, ¿e czytelnik przyjmuje bona fide sytu-acjê przedstawion¹ na ryc. 3. Jak ma zrozumieæ zdania opi-suj¹ce kompleks II i IV: zmiany mi¹¿szoœci wydzielonych kompleksów mog¹ byæ spowodowane zmianami facjalnymi ... oraz Jest mo¿liwe, ¿e s³absza czytelnoœæ kompleksu IV, wydzielanego jako formacja ³upków z Klonówki, wynika ze zmian facjalnych wzd³u¿ rozci¹g³oœci Pasma £ysogórskie-go (Mizerski, 1979). Przecie¿ mapa z ryc. 3 (Mastella & Mizerski, 2002) mo¿e byæ prawdziwa jedynie wtedy, gdy wykluczymy istnienie zmian facjalnych wzd³u¿ roz-ci¹g³oœci pasma. Autorzy chc¹c byæ w zgodzie z wcze-œniejszymi ustaleniami jednego z nich i istniej¹cymi opracowaniami stratygraficznymi, wytr¹caj¹ sobie z rêki kartograficzny argument œcinania przez uskoki pod³u¿ne ró¿nych wiekowo ogniw kambru. Wygl¹da na to, ¿e nie zdaj¹ sobie sprawy z konsekwencji hipotezy obocznych zmian facjalnych neguj¹cych prawdziwoœæ ryc. 2 (Mastel-la & Mizerski, 2002). Narysowanie „³usek” nie by³oby wtedy mo¿liwe.

Istnienie uskoku wzd³u¿ pó³nocnej granicy Pasma G³ównego jest wed³ug Autorów poparte obecnoœci¹ luster tektonicznych w ³upkach kambryjskich na kontakcie z ordo-wikiem (notowanych przez Tomczyka, 1974). Po pierwsze obecnoœæ luster tektonicznych nie jest wystarczaj¹cym dowo-dem istnienia uskoku, po drugie szczególnie ³upki s¹ podatne na zlustrowania mog¹ce œwiadczyæ o przesuniêciach w skali milimetrów i centymetrów (por. Dadlez & Jaroszewski, 1994, str. 93), a po trzecie brak obecnoœci zlustrowañ na kontakcie zespo³ów litologicznych o ró¿nych w³aœciwoœciach mecha-nicznych i które przesz³y w swej historii przynajmniej kilka faz deformacji tektonicznej by³by ewenementem (etap pogr¹¿enia zwi¹zany z sedymentacj¹ m³odszych osadów o mi¹¿szoœci kilku tysiêcy metrów, kilka etapów kompresji (od ordowiku po trzeciorzêd) i zwi¹zanych z tym kilkukrotnych deformacji i wyniesieñ tego obszaru o amplitudach osi¹gaj¹cych kilka tysiêcy metrów).

Ad 2) Uskoki opierzaj¹ce przesuwczy uskok g³ówny ze swej istoty powstaj¹ jako towarzysz¹ce deformacji (prze-suniêciu) zachodz¹cemu wzd³u¿ uskoku g³ównego, s¹ wiêc z nim jednoczesne. Nie mog³yby wiêc przesuwaæ dys-lokacji g³ównej (co widaæ wyraŸnie na wszystkich zamieszczonych mapkach — ryc. 3, 4, 6 w Mastella & Mizerski, 2002), bo tym samym dowodz¹, ¿e s¹ m³odsze od niej. Dyslokacje opierzaj¹ce musz¹ zanikaæ w strefie uskoku g³ównego (por. Dadlez & Jaroszewski, 1994, str.

94, rys. 80) i w ten sposób mo¿na je odró¿niæ od zawsze istniej¹cego roju drobnych nieci¹g³oœci poprzecznych powsta³ych póŸniej. Co do zale¿noœci k¹towych miêdzy uskokami opierzaj¹cymi a uskokiem g³ównym, to nie zna-laz³am w pracy Mastelli i Konona (2001) argumentów lub obserwacji z eksperymentów modelowych obalaj¹cych dotychczasowe ustalenia. Przy okazji — uskoki riedlow-skie — R to nie nomenklatura Jaroszewriedlow-skiego, jak napisali Autorzy, a okreœlenie miêdzynarodowe obecne w ka¿dym podrêczniku tektoniki i pochodz¹ce od nazwiska badacza, który je opisa³ — Riedla.

Ad 3) Ostatni argument nale¿y do takich stwierdzeñ, które mo¿na próbowaæ jedynie t³umaczyæ nonszalancj¹ jêzykow¹, a dyskutowanie jego bezzasadnoœci przyno-si³oby ujmê i Autorom, i Czytelnikom:

Jak wynika z przemieszczenia granic litostratygraficz-nych, s¹ to prawdopodobnie uskoki przesuwcze prawo-skrêtne (ryc. 6) — str. 771, pamiêtajmy, ¿e dotyczy to sekwencji monoklinalnej.

Niektóre inne sformu³owania mog¹ wymagaæ komen-tarza:

...strome, obsekwentne ustawienie wzglêdem tych dys-lokacji (ograniczaj¹cych jednostkê ³ysogórsk¹ — J. Œ.) uskoków NNW–SSE ... — jeœli przyjmiemy uœrednion¹ orientacjê Pasma G³ównego (a wiêc i dyslokacji pod³u¿nych) 110o to obsekwentne po³o¿enie uskoków towarzysz¹cych prawoskrêtnemu przesuniêciu musia³oby wynosiæ: 110o–90o+ xo, a wiêc by³yby to azymuty z zakre-su NNE–SSW do NW–SE.

Z analizy zdjêæ radarowych wynika, ¿e w ca³ej jednost-ce ³ysogórskiej warstwy górnokambryjskie (...) zapadaj¹ monoklinalnie na pó³noc, co potwierdzaj¹ wczeœniejsze badania terenowe ... str. 769 — nast¹pi³o pomieszanie cza-sów i strony biernej i czynnej: chyba coœ, co siê zdarzy³o wczeœniej (badania terenowe) nie mo¿e potwierdzaæ obser-wacji poczynionych póŸniej (zdjêcia radarowe).

Niedba³oœci nale¿y chyba te¿ przypisaæ powtórzenie w jednym akapicie na str. 768 szeœciu linijek tekstu — na pocz¹tku i pod koniec opisu kompleksu III.

Zagadk¹ pozostanie dla mnie, co oznaczaj¹ strza³ki prostopad³e do rozci¹g³oœci Pasma £ysogórskiego na ryc. 6 i na ryc. 4B: sk³adowa tarcia? ale po co j¹ rysowaæ skoro zawsze wystêpuje przy ruchu przesuwczym? Bo chyba nie regionalna kompresja, maj¹ca wywo³ywaæ transpresjê — wtedy przecie¿ nie nast¹pi³oby ¿adne przemieszczenie wzd³u¿ kierunków zaznaczonych d³ugimi strza³kami, ani w prawo, ani w lewo ... . Niezrozumia³ym jest tak¿e sens nastêpuj¹cego zdania (str. 771, Podsumowanie, a tak¿e w nieco innej formie na str. 778): Wystêpowanie i rozprze-strzenienie czterech kompleksów litostratygraficznych odpowiada wydzielonym wczeœniej okreœlonym formacjom w tej jednostce, choæ granice tych kompleksów nie zawsze pokrywaj¹ siê z granicami wydzielonych wczeœniej jedno-stek litostratygraficznych.

Pozostaje problem zasadnoœci u¿ycia terminu „³uska”. Jakie cechy strukturalno-genetyczne pozwoli³y Autorom u¿yæ terminu „³uski” dla okreœlenia elementów jednostki ³ysogórskiej? Potoczne jego rozumienie to fa³d pochylony lub obalony o zredukowanym skrzydle brzusznym. Defini-cja zawarta w S³owniku geologii dynamicznej (Jaroszewski i in., 1977) ujmuje to pojêcie szerzej w sensie geometrycz-nym, ale jednoczeœnie uœciœla je genetycznie: Powstaje wskutek tarcia u podstawy nasuniêæ i p³aszczowin oraz wskutek daleko posuniêtego z³uskowania fa³dów. Kierujê do Autorów pytanie: Który z tych procesów mia³by dopro-126

(3)

wadziæ do powstania szeœciu ³usek wymienionych na ryc. 6 skoro widz¹ tu tylko ruch przesuwczy? Czy temu ruchowi przesuwczemu mia³aby podlegaæ interpretowana wcze-œniej (Mizerski, 1979) monoklina? Sam fakt ograniczenia cia³a skalnego nieci¹g³oœciami nie mo¿e wystarczyæ do u¿ycia s³owa „³uska”.

Drugie terminologiczne zastrze¿enie to ograniczenie zakresu pojêciowego „jednostki ³ysogórskiej” do pasa wychodni kambru. Tworz¹ j¹ równie¿ warstwy ordowiku, syluru i dewonu.

Na zakoñczenie muszê wyraziæ zdziwienie, jak mo¿na, pisz¹c now¹ pracê na temat, który by³ wieloletnim przed-miotem badañ jednego z Autorów (Mizerski, 1979, 1982, 1991, 1995, 1998 [W:] Mastella & Mizerski, 2002), przed-stawiaæ hipotezê zupe³nie odmiennej budowy tego obszaru cytuj¹c swoje poprzednie prace w ten sposób, jakby zawar-te tam spostrze¿enia (np. prosta monoklina, synsedymenta-cyjne uskoki prostopad³e do uskoku œwiêtokrzyskiego, zrzutowy uskok œwiêtokrzyski) by³y jedynie modyfikowa-ne, a budowa tylko nieco bardziej siê komplikowa³a ze wzglêdu na nowe fakty, jakich dostarczy³a analiza zdjêcia radarowego. Z tego zakresu zastrze¿eñ sformu³ujê tylko jedno konkretne pytanie do Autorów: co siê sta³o z zespo³em uskoków prostopad³ych do rozci¹g³oœci wychod-ni kambryjskich bardzo liczwychod-nie ilustrowanych w pracach Mizerskiego (1979, 1995, 1998 [W:] Mastella & Mizerski, 2002), wykonywanych na podstawie badañ terenowych? Na mapie (ryc. 3) powsta³ej na postawie zdjêcia radarowe-go tych dyslokacji nie widaæ. Czy to œwiadczy o wy¿szoœci nowej metody nad badaniami terenowymi?

Wprowadzenie zasad rozliczania pracowników nauko-wych z wyników ich pracy, bardzo s³uszne w swojej isto-cie, stworzy³o warunki pogoni za jak najwiêksz¹ liczb¹ publikacji. Tym wiêksza powinna rodziæ siê odpowiedzial-noœæ recenzentów i redakcji. Wyniki prac jednego z Auto-rów by³y ju¿ obiektem polemik (Jaroszewski, 1988, 1989; Znosko, 1988, 1989). Rodzi siê wiêc pytanie, czy warto podejmowaæ dyskusje? Niniejszy artyku³ nie w pe³ni ma charakter dyskusyjny, gdy¿ nie chodzi tu o konflikt pogl¹dów na temat jednostki ³ysogórskiej. Chodzi o spo-sób traktowania dokonañ poprzedników, o logikê interpre-tacji i o wiedzê podrêcznikow¹.

Zarzut dotycz¹cy interpretacji uskoku ³ysogórskiego (synonimy: uskok Rudek, uskok ³agowski) uwa¿am za naj-powa¿niejszy. Brak reakcji na tego rodzaju fakt by³by w

moim pojêciu wspó³uczestnictwem w cynicznym trakto-waniu nauki, a wiêc tak¿e w³asnej pracy.

Literatura

CZARNOCKI J. 1957 — Geologia regionu ³ysogórskiego. Pr. Inst. Geol., 18.

DADLEZ R. & JAROSZEWSKI W. 1994 — Tektonika. Pañstw. Wyd. Nauk.

HAKENBERG. M. 1997 — Stosunek dyslokacji œwiêtokrzyskiej do g³êbokoœci wystêpowania powierzchni Moho. Prz. Geol., 1: 95–96. JAROSZEWSKI W. 1972 — Drobnostrukturalne kryteria tektoniki obszarów nieorogenicznych na przyk³adzie pó³nocno–wschodniego obrze¿enia mezozoicznego Gór Œwiêtokrzyskich. Stud. Geol. Pol., 38: 1–215.

JAROSZEWSKI W. 1974 — Tektonika uskoków i fa³dów. Wyd. Geol. JAROSZEWSKI W. 1980 — Tektonika uskoków i fa³dów. Wyd. Geol. JAROSZEWSKI W. 1988 — Analiza strukturalna w krzywym zwier-ciadle. Prz. Geol., 36: 601–602.

JAROSZEWSKI W. 1989 — Analiza strukturalna w krzywym zwier-ciadle. Replika. Kwart. Geol., 33: 329–332.

JAROSZEWSKI W., MARKS L., RADOMSKI A. 1985 — S³ownik geologii dynamicznej. Wyd. Geol.

KONON A. & MASTELLA L. 2002 — Structural evolution of the GnieŸdziska of the GnieŸdziska Syncline — regional implications for the SW Mesozoic margin of the Holy Cross Mountains (Central Poland). Ann. Soc. Geol. Pol., 71: 189–200.

LAMARCHE J., MANSY J.L., BERGERAT F., AVERBUCH O., HAKENBERG M., LEWANDOWSKI M., STUPNICKA E., ŒWIDROWSKA J., WAJSPRYCH B. & WIECZOREK J. 1999 — Variscan tectonics in the Holy Cross Mountains (Poland) and the role of structural inheritance during Alpine tectonics. Tectonophysics, 313: 171–186.

MASTELLA L. & MIZERSKI W. 2002 — Budowa geologiczna jed-nostki ³ysogórskiej (Góry Œwiêtokrzyskie) na podstawie analizy zdjêæ radarowych. Prz. Geol., 50: 767–772.

PO¯ARYSKI W. 1974 — Obszar œwiêtokrzysko–lubelski. [W:] Budowa geologiczna Polski. Wyd. Geol.: 314– 349.

PO¯ARYSKI W. 1976 — Ogólna charakterystyka tektoniczna mezozo-iku œwiêtokrzyskiego. [W:] Przew. 48 Zj. Pol. Tow. Geol.: 7–14.

Starachowice.

ŒWIDROWSKA J. 1980 — Stylolity tektoniczne jako wskaŸnik tekto-genetyczny na obszarze po³udniowo-zachodniego obrze¿enia Gór Œwiêtokrzyskich. Prz. Geol., 28: 159–164.

TOMCZYK H. 1974 — Góry Œwiêtokrzyskie [W:] Budowa geologicz-na Polski, Tektonika I. Wyd. Geol.

WARTO£OWSKA-ŒWIDROWSKA J. 1976 — Analiza strukturalna brachyantykliny Dobromierza (po³udniowo-zachodnie obrze¿enie Gór Œwiêtokrzyskich). Kwart. Geol., 20: 765–782.

ZNOSKO J. 1988 — O niektórych interpretacjach tektonicznych Gór Œwiêtokrzyskich. Prz. Geol., 36: 597–601.

ZNOSKO J. 1989 — O niektórych interpretacjach tektonicznych Gór Œwiêtokrzyskich. Replika. Kwart. Geol., 33: 333–340.

¯ELICHOWSKI A. 1979 — Przekrój geologiczny przez brze¿n¹ czêœæ platformy prekambryjskiej na obszarze lubelsko-podlaskim (bez keno-zoiku). Kwart. Geol., 23: 291–307.

Budowa geologiczna jednostki ³ysogórskiej (Góry Œwiêtokrzyskie)

na podstawie zdjêæ radarowych — odpowiedŸ

Leonard Mastella*, W³odzimierz Mizerski**

G³ówn¹ tez¹ naszej pracy (Mastella & Mizerski, 2002) by³o to, ¿e Pasmo G³ówne bêd¹ce, z powodu wystêpowa-nia kompleksu kwarcytów ³ysogórskich, sztywnym blo-kiem, uleg³o podzia³owi na ró¿nej wielkoœci segmenty o soczewkowatym, charakterystycznym dla ³usek kszta³cie.

£uski te powsta³y w wyniku dzia³ania transpresyjnej, pra-woskrêtnej sk³adowej przesuwczej wzd³u¿ dyslokacji ograniczaj¹cych pas wychodni kambru od S i N.

Warto zwróciæ uwagê, ¿e g³oszone wczeœniej tezy np. o przesuwczym charakterze dyslokacji œwiêtokrzyskiej by³y czêsto, w dawniejszych pracach, wysuwane tylko na pod-stawie analizy sytuacji regionalnej. Nie œwiadczy to oczy-wiœcie Ÿle o dawnych geologach (byli pionierami i nie mieli ani takich metod, ani takiej iloœci faktów jak wspó³cze-œni geolodzy), a raczej czêsto o ich bardzo dobrej intuicji badawczej. Z drugiej jednak strony mo¿liwa iloœæ hipotez 127

Przegl¹d Geologiczny, vol. 51, nr 2, 2003

*Wydzia³ Geologii, Uniwersytet Warszawski, ul. ¯wir-ki

i Wigury 93, 02-089 Warszawa

**Pañstwowy Instytut Geologiczny, ul. Rakowiecka 4, 00-975 Warszawa; Katedra Geologii, Uniwersytet £ódzki,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Koszty niezależne od zużycia technicznego w badanym przedsiębiorstwie kształtują się na poziomie 3,8212 zł/pojkm, a średnie jednostkowe koszty amortyzacji środków transportu

W tym miejscu należy podkreślić, że w piśmiennictwie zarządzanie ryzykiem ana- lizowane jest najczęściej jako złożony, skomplikowany i wieloaspektowy proces, pozwalający

Analizując wpływ kryzysu z lat 2008–2009 na działalność podmiotów z udzia- łem kapitału zagranicznego w województwie podlaskim, można jedynie wska- zać niewielkie zmiany,

B CBH3H C DOJIOJKJfTeJIbBbIMH pe3YJIbTaT8MH HCDbI- Tamm DpOBO~HTCH MeponpHHTHH no DOCTPoAKe 3aBO,ll.8 JIel'KHX HanoJIHHTeJIeA, KOTOpbDi: 6y;o;eT 6a3HpoBaTb Ha STOM

Grząby Bolmińskie na Wzgórzach Chęcińskich pozo- stają jednym z niewielu regionów, gdzie gatunek utrzymuje się jeszcze w uprawach zbo- żowych i na odłogach na silnie

A second-generation of rigid wall permeameters included improved seepage control systems and monitoring of the pore water pressure distribution by standpipes and measurement of

3D modeling of the seepage and piping phenomena in a Po River embankment in the Lodi province, MSc Thesis in Environmental and Land Engineering, Parma University, Italy (in

regulować problematykę bezpieczeństwa imprez masowych, czego zwieńczeniem była ustawa z 1997 r., a następnie z 2009 r. Tematem niniejszego opracowania jest podjęcie analizy