• Nie Znaleziono Wyników

"Michał Kajka i problem mazurski" : sprawozdanie z sesji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Michał Kajka i problem mazurski" : sprawozdanie z sesji"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Bogdan, Danuta

"Michał Kajka i problem mazurski" :

sprawozdanie z sesji

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 1, 187-189

(2)

D anuta Bogdan

„MICHAŁ K A JK A I PROBLEM M AZURSK I”

Sprawozdanie z sesji

We w rz eś n iu 1980 r. m in ęła czterdziesta rocznica śm ierci M ichała K ajk i. Z o rg an izo w an a z tej okazji 15 g r u d n ia 1980 ro k u w Szczytnie sesja n a u k o w a p rzy b liży ła uczestn ik o m postać tego w y b itn eg o poety m azurskiego, a p rz y ty m pozw oliła w n ik liw ie j spojrzeć n a s p ra w ę m az u rsk ą , tj. n a k s z tałto w an ie się św iadom ości n a ro d o w ej M azurów , ich tr a d y c je w alk i o polskość i bogactw o k u l tu r y duch o w ej. O rg a n iz a to ra m i sesji było T o w a rz y stw o P rz y ja c ió ł S zczytna oraz O lsztyński O ddział Polskiego T o w a rz y s tw a H istorycznego.

Z e b r a n y c h p rzed staw icieli olsztyńskiego ś ro d o w is k a n a u k o w eg o i k u l t u ­ raln eg o oraz s tu d e n tó w W S P p o w itał p rezes T o w a rz y s tw a P rz y jac ió ł Szczytna, W ik to r M a r e k Leyk.

P ie rw s z y z trz e c h r e fe r a tó w z a t y tu ło w a n y „D roga do n a r o d u polskiego M ichała K a j k i ” w y g ło sił doc. d r J a n u s z Ja s iń s k i (In s ty tu t H istorii PAN). A u to r p rz e d s ta w ił w n im ew olucję po g ląd ó w K a jk i n a p a ń s tw o p r u s k ie i jego w ła d có w oraz k sz tałto w an ie się s to s u n k u p o e ty do P o lsk i i n a r o d u polskiego. R e fe re n t p o d k re ślił rolę, ja k ą w ty m odegrali M a rcin G erss (Giersz) — z k tó ­ rego k a le n d a r z a m i K a j k a s ty k a ł się od dzieciństw a — oraz J a n K a ro l S em - brzycki, r e d a k t o r ostródzkiego „ M a z u ra ” .

W k r ę g u o d d z ia ły w an ia G erss a p o zo staw ał po eta p rz y n a jm n ie j do r o k u 1883 i, jako p o d d a n y p a ń s tw a pruskiego, u w a ża ł się za m ów iącego po p o lsk u P r u s a k a . W la ta c h 1884— 1889, tj. w okresie k o n ta k tó w z J. K. S em brzyckim , s to su n e k K a j k i do cesarza i m o n arc h ii p ru s k ie j pozostał nie zm ieniony, w i­ d ział on już je d n a k p o trze b ę pielęg n o w an ia języka polskiego i doceniał w a r ­ tość polskiej l it e r a t u r y pięknej.

Dalej, r e f e r e n t s c h a ra k te r y z o w a ł ideologię p a ń s tw o w ą i n a ro d o w ą z a ­ w a r t ą w p ism ac h po lsk ich („Gazecie L u d o w e j”, „M azu rze” ), j a k też w a n t y ­ polskich w y d a w n ic tw a c h p r u s k ic h w języku po lsk im („ K ale n d arz u K ró le w - sk o -P ru s k o -E w a n g e lic k im ” , „Gazecie M a z u rs k iej” , „P o lsk im P rz y ja c ie lu F a ­ m ilii”, „ P o lsk im P r z y ja c ie lu L u d u ” ).

N a p rzeło m ie X I X i X X w ie k u pod w p ły w e m o d d z ia ły w an ia p r a s y obu k ie r u n k ó w K a jk a dok o n ał połączenia dw ó ch p r z ec iw s taw n y ch poglądów, w s k u te k czego M a z u r b y ł dla niego i Polakiem , i P r u s a k ie m . J e d n a k ż e jeszcze p rz ed I w o jn ą św ia to w ą za sprawrą K a zim ierz a Ja ro s z y k a doszedł do p rz e k o ­ nania, że M azurzy będąc częścią n a r o d u polskiego nie są P r u s a k a m i. Z ach o ­ w a ł je d n a k lojalność wobec cesarza.

M o m en tem p rz eło m o w y m w k s z ta łto w a n iu się św iadom ości n a ro d o w ej K a jk i b y ł — z d an iem r e f e r e n ta — u p a d e k ces arstw a n iem ieckiego i u zyskanie przez Polskę niepodległości, k ied y po eta już zdecydow anie opow iedział się nie ty lk o po s tro n ie n a ro d u polskiego, ale i polskiej państw ow ości. Mimo z ag ro ­ żenia, p u b lik o w ał K a jk a sw e w iersze aż do 1939 roku.

(3)

188 Kr on ik a naukowa

R e fe ra t dr. E d w a rd a M artu szew s k ieg o (Stacja N au k o w a Polskiego T o w a ­ r z y stw a H istorycznego, Olsztyn) by ł pośw ięcony „ K w estii k sz ta łto w a n ia się św iadom ości n a ro d o w e j n a M a z u ra c h w p ierw szej p ołow ie X I X w ie k u ". P u n ­ k te m w yjścia sta ły się u s ta le n ia teo re ty c z n e z a w a r te w książce czeskiego h i ­ sto ry k a M iroslava H ro ch a D ie V o r k ä m p f e r d e r n a t i o n a l e n B e w e g u n g bei den k l e i n e n V ö l k e r n E u ro p a s . E i n e v e r g l e i c h e n d e A n a l y s e z u r g e s e l l s c h a f t l i c h e n S c h i c h t u n g d e r p a t r i o t i s c h e n G ru p p e n , dotyczące pojęć: „lud u c is k a n y ” , „lud bez h is to rii”, „ a u to re fle k s ja n a r o d o w a ” . O dnosząc u s ta le n ia H ro c h a (na te m a t św iadom ości n a ro d o w ej jako n a jisto tn iejszeg o e le m en tu p ro cesó w fo rm u ją cy c h n a ró d n ow ożytny) do s p ra w polskich, r e f e r e n t zw rócił uw agę, że należy u w zględniać nie ty lk o uzależnienie P o la k ó w od trz e c h p a ń s tw zaborczych, ale też specyfikę te r y to ria ln ą . W y ró żn iały się nią t e r e n y od K w id z y n a po Gołdap, n ależące od X V I w iek u do p a ń s tw a H ohen zo llern ó w . P o p r z e d s ta ­ w ien iu k o n cep cji G u s ta w a G izew iusza z a w a r ty c h w jego K l a g e n eines M a ­ s u r e n (była to sam o o b ro n a p rzed P r o w in c jo n a ln y m K o le g iu m S zk o ln y m z ro k u 1843, d r u k o w a n a w lipskich „ J a h r b ü c h e r f ü r K u n s t, L it e r a t u r u n d W issenschaft" w ro k u 1848) r e f e r e n t podkreślił, że św iadom ość społeczna M a z u ró w do p o c zą tk u X I X w ie k u b y ła p rz ed e w s zy s tk im św iadom ością w spólnoty re lig ijn e j (w Kościele ew angelickim ) i te ry to ria łn o -p a ń s tw o w e j. I lu s tr a c ją tego m ogą być poczynania p ie ty s ty H e n r y k a L y siu sa n a początku X V III w iek u . P o p rz y to c ze n iu P i o s e n k i N a ro d o w e j nauczyciela J a n a A u g u s ta K onieczki z ro k u 1831 oraz g łó w n y c h ele m en tó w osiem nastow iecznej in ­ s tru k c ji dla nauczycieli, r e fe r e n t doszedł do konkluzji, że a u to re fle k s ja n a r o ­ d ow a ró w n ież na M a z u ra c h była u w a r u n k o w a n a tra d y c ją , św iadom ością spo­ łeczną p o p rz ed n ich pokoleń, k s z ta łto w a n ą je d n a k zara ze m n a bieżąco przez now e r e alia życia i k ie ru n k i jego rozwoju. M echanizm p rz em ia n , w s k u te k k t ó r y c h polscy P r u s a c y nie stali się w ciągu p a r u po k o leń Niem cam i, ja k tego chcieli g e rm a n iz a to rz y , lecz M a z u ra m i p ru sk im i, p o w in ien być b a d a n y i p r z e d ­ sta w ia n y przez h isto ry k ó w , k tó r z y k w e stię k sz ta łto w a n ia i k s z ta łto w a n ia się św iadom ości n a ro d o w e j n a M a z u ra c h w I połow ie X IX w ie k u zechcą uczynić w jak ie jś m ie rze w y jaśn io n ą.

O s ta tn i r e fe r a t „Św iadom ość n a ro d o w a M a z u ró w w k o n tek ś cie polskiej tr a d y c ji lite rac k ie j i k u l tu r a l n e j w la ta c h 1842— 1914” p rz e d s ta w ił d r A n d rz ej S tan is zew s k i (Wyższa Szkoła Pedagogiczna, Olsztyn). M ów ił on o n a ro d o w ej i sp o łeczn o -arty sty czn ej fu n k c ji m az u rs k iej liry k i i epiki ludow ej. W poezji p r z e tr w a ła pam ięć o n a ro d o w e j wolności, id eały b o h a te rs tw a , poświęcenia, u m iło w a n ia wolności i p ra w d y . W okresie n asile n ia p re sji p r u s k ic h w ład z a d m in is tra c y jn y c h p o d tr z y m y w a ła ona w śród m iejscow ej ludności znajom ość języka polskiego. O sta n o w isk u M azurów w k w estii n a ro d o w ej św iadczyły ich d e k la ra c je zam ieszczone n a łam a ch „ M a zu ra ” w la ta c h 1909— 1913, podczas g d y w w y d a w n ic tw a c h p ru sk ic h , w języku polskim (Gerssa, Salew skiego czy Gąsiorowskiego), dom in o w ał w ty m okresie k u l t cesarza, a tr a d y c ja polska p ozostaw ała s p ra w ą dru g o p lan o w ą. W spólną cechą w szystkich p ism w y d a ­ w a n y c h n a t e re n ie M azur, bez w zględu n a n a s ta w ie n ie p ro p o lsk ie czy p r o ­ niemieckie, by ł k u l t p r a c y i w ia r y ew angelickiej. P r a c a — w zrozu m ien iu p ru sk ic h p oetów i wydawców? m ia ła służyć poży tk o w i p a ń s tw a pruskiego, zaś w i n te r p r e ta c ji „G azety L u d o w e j” czy „M azu ra" — sam o k ształcen iu w języku polskim. R e fe re n t p o d k re ślił u t y li t a r n y c h a r a k te r twórczości m az u rsk iej, k tó ­ re j fu n k c ją — oprócz estetycznej — było zawsze niesienie o kreślonej idei p o lity czn y ch i społecznych.

(4)

Kr on ik a n a u k o w a 189

W czasie p r z e r w y w y ś w ietlo n o film S p o j r z y j c i e k a w y c z y t e l n i k u , t r a k ­ tu ją c y o n a p is ac h c m e n ta r n y c h w języ k u polskim, k tó r e z ac h o w a ły się na W arm ii.

D yskusję zap o czątk o w ał członek T o w a rz y s tw a P rz y jac ió ł Szczytna, K a ­ zim ierz Żugaj. P o s ta w io n e przez niego p y ta n ie dotyczyło roli Kościołów k a to ­ lickiego i ew angelickiego w u tr z y m a n iu św iadom ości n a ro d o w ej M azu ró w oraz sk ła d u ilościowego i rejo n izacji M a z u ró w i W arm ia k ó w .

J a k o p ierw szy odpow iedział w tej k w estii d r E. M artu szew s k i, k tó ry stw ierdził, że p y ta n ie to n ależałoby fo rm u ło w ać dla poszczególnych okresów . S u g e ro w a ł on, ab y p atrzeć na różne fo rm y św iadom ości społecznej M azurów w aspekcie św iato p o g ląd o w y m .

Doc. d r J. J a s iń s k i zaznaczył, iż rola k l e r u ew angelickiego w b u d zen iu polskiej św iadom ości n a ro d o w e j M azu ró w kończy się w zasadzie w dru g iej połow ie X IX w ieku. Od tej chw ili Kościół niem iecki sta ł się o ficjaln y m czyn­ n ik ie m g e rm a n iz a cy jn y m . S tw ie rd z ił p onadto, iż o m a w ia n a te m a ty k a z as łu ­ g u je n a g r u n to w n e p rz e b a d a n ie h istoryczne, socjologiczne i etnograficzne. P o ­ lem izow ał z tezą r e f e r a tu d ra M artu szew s k ieg o n a te m a t d ró g k sz tałto w an ia się św iadom ości n a ro d o w ej ludności m az u rsk iej.

P rof. B o h d a n W ilam o w sk i (A kadem ia Rolniczo-Techniczna, Olsztyn) z w ró ­ cił uw agę, że lojalizm w zględem cesarza w y n ik a ł m.in. stąd, że cesarz był jednocześnie głow ą Kościoła ew angelickiego. W ed łu g niego w łaśn ie k l e r e w a n ­ gelicki o d e g rał głów ną ro lę w w alce ó u tr z y m a n ie języ k a polskiego, p rz ec iw ­ d ziałała zaś te m u g ó rn a a d m in is tra c ja n iem iecka. D y s k u ta n t poru szy ł też p r o ­ b lem k rz y w d y , ja k a sp o ty k a ła M a z u ró w po II w o jn ie św iatow ej.

Ks. m g r J e r z y Otello zw rócił u w a g ę na to, że ró w n ie ż w X X w ie k u w y ­ stępow ali nieliczni księża ewangeliccy, k tó rz y p o p iera li polskość (m.in. P ila- towski, R ym arski). Z aznaczył też, że p rz y o b sad zan iu ew an g elick ich s ta n o ­ w isk d u c h o w n y c h od k a n d y d a tó w w y m a g an o znajom ości języka polskiego. L ojalizm w zględem cesarza, e le m e n t św iadom ości p ru s k ie j, by ł n a to m ias t ściśle z w iąz an y z k s z tałto w an ie m się pruskości i w y n a ro d a w ia n ie m M azurów . N a w iązu jąc do o k re su p o w ojennego d y s k u t a n t stw ierdził, iż nie n ależało ocze­ kiwać, b y po 1945 r o k u w szyscy M a zu rzy zad e k la ro w a li się n a ty c h m ia s t jako Polacy.

M g r E rw in K r u k m ów iąc o s e p a rty z m ie m az u rsk im , zaznaczył, że istn ia ły p ró b y stw o rzen ia m az u rsk iej k u l tu r y n a ro d o w ej, czego p rz e ja w e m było p o ja ­ w ien ie się w ro k u 1932 n a łam a ch „ M a z u ra ” m az u rs k ic h p rz y k a z a ń n a ro d o ­ w ych. W ed łu g niego w r e fe r a ta c h p o w in n a znaleźć się w z m ia n k a o k r y t y c z ­ n y m s to s u n k u K ajk i do Piłsudskiego, k tó r e m u poeta z arz u ca ł n ik łe z a in te r e ­ sow anie się s p ra w a m i M azurów .

M gr B o h d a n K u ro w s k i (In terpress) p o ru sz y ł p ro b le m w y ja zd ó w rodzin m a z u rs k ic h do R FN oraz w sk azał na konieczność szerszego p o p u lary z o w a n ia te m a ty k i m azu rsk iej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

S ą one elementami gry językow ej, wprowadzają fan­ tastykę do języka

Stąd też życie państwa, obywatela i Kościoła były mocno powiązane, co ujawniło się w systemie organizacji eklezjalnej.. Zawarty w 1555 roku pokój w Augsburgu

Z nowym spojrzeniem na rolę języka zetknął się Gustaw Gizewiusz podczas studiów na Uniwersytecie Królewieckim.. Przypuszczalnie zapoznał się z koncep­ cją H erdera,

Opieczonek zaraz zajął się remontem kościoła i plebanii (tu pewna uwaga: kościół był oficjalnie własno- ścią parafii św. Mikołaja – stąd taca należała do probosz-

Podkreślił kilkudziesięcioletnią pracę Księdza Kardynała dla dobra Kościoła powszechnego u boku czterech Papieży, jego osiągnięcia naukowe, zwłaszcza z zakresu

„domus eccle- siae”, czyli w miejscu, gdzie spotyka się zgromadzenie Pana, a były to często domy prywatne oraz katakumby.. Wybór takich miejsc spowo- dowany był

Rok akademicki 2007/2008 w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie był przeżywany w kontekście życia i działania Kościoła i

W swojej pracy badawczej podjęła próbę odpowiedzi na pytanie, czy wymiar osobowości wpływa na ustosunkowanie się ludzi do współczesnych przejawów twórczości i jaki jest