Piotr Kowolik
"Motywacje szkolne dzieci w
młodszym wieku", Maria Węglińska,
Szczecin 1999 : [recenzja]
Nauczyciel i Szkoła 2 (9), 236-237
Maria W ęglińska
„Motywacje szkolne dzieci w młodszym wieku”
(rec. Piotr Kowolik)
W ydawnictwo U niw ersytetu Szczecińskiego, Szczecin 1999, ss. 149
W Polsce zagadnienie m otywacji dzieci w młodszym w ieku szkolnym nie je st dostatecznie docenione. M ów iąc o m otyw acjach szkolnych dzieci, m am y na uw a dze takie czynności, ja k : uczenie się, w ykonyw anie pracy dom ow ej, uczęszcza nie do szkoły, czytanie różnych form słow a drukow anego. Praca ta je st rezultatem w ieloletnich dośw iadczeń, zdobytych w bezpośredniej pracy z dziećm i, w w yni- kustałej w ym iany dośw iadczeń z nauczycielam i danego w ojew ództw a szczeciń skiego i w łasnych badań Autorki.
Praca składa się z czterech rozdziałów , w prow adzenia, zakończenia i w nio sków, bibliografii (101 pozycji), załączników i streszczenia w języ k u angielskim . Rozdział I : „Z problem atyki m otyw acji w św ietle literatury” . A utorka p od ję ła się m isji w yjaśnień term inologicznych dotyczących pojęć: m otyw , m o ty w a cja, m otyw ow anie. Dalej dokonała klasyfikacji m otyw ów — ogólnej klasyfika cji w edług J. Pietera, K. Tyborskiej i S. Szumana; klasyfikacji m otyw acji szkol nych (J. Pieter, J. Z borow ski, J. K ozielecki, Z. Putkiew icz, L. N iebrzydow ski, G. R osenfeld, M . T yszkow a, I. O buchow ska, J. P oplucz, M. P rzetacznikow a, M. N agajow a). D alej om aw ia m otyw y w y konyw ania p racy dom ow ej w edług K. K uligow skiej oraz m otyw y kontaktu ze słow em drukow anym (J. Pieter). K o lejno om aw ia cechy procesów m otyw acyjnych, źródła m otywów, rolę m otyw acji w procesie uczenia się, zaburzenia motywacji uczenia się, kształtowanie motywów oraz prezentuje badania nad motywacjami szkolnymi, a kończy czynnikam i kształ tującym i motywy.
W rozdziale drugim , zatytułow anym „Podstaw y m etodologiczne i organiza cja b ad ań ” , M. W ęglińska zaznacza, że przeprow adzone badania m ieszczą się w grupie badań empirycznych (s. 39). Przedstaw ia przedm iot i cele badań, proble my badaw cze i hipotezy robocze, zm ienne i ich w skaźniki. Podstaw ow ą m etodą badaw czą był sondaż diagnostyczny oraz techniki badawcze: w yw iad z uczniem , w ypracow ania, rozm ow y kierowane i obserw acja oraz techniki statystyczne. B a dania przeprow adzono w latach 1994-1995 w N ow ogardzie, G oleniow ie, G orzo w ie W ielkopolskim , K oszalinie i Szczecinie.
M a ria w ęglińska — M otyw acje szkolne dzieci w młodszym wieku 237 R ozdział trzeci nosi tytuł „Stosunek i m otyw acje dzieci w m łodszym w ieku szkolnym do nauki w świetle w łasnych badań” . A utorka definiuje następujące po jęcia: postaw a i zam iłow anie.
O grom na w iększość dzieci w ykazuje em ocjonalny stosunek do nauki, a więc lubi: nauczyciela (95,6% ), uczęszczać do szkoły (91,7% ), uczyć się (88,9% ) oraz w ykonywać prace domowe (86,2% ). W iększość dzieci m a pozytyw ny stosunek do słowa drukow anego, tj. lubi czytać książki (89,7% ), lekturę szkolna (83,0% ), cza sopism a (80,3% ) i kom iksy (72,6% ). N ajchętniej czy ta ją k siążk i p rzygodow e (28,8% ), o zw ierzętach (21,o% ), bajki, baśnie (20,2%). Ponadto dzieci lubią głów nie nauczyciela w ychowaw cę — w zakresie jego cech osobow ych — za to, że jest dobry (31,1 %), miły, spokojny (26,1 %); um iejętności dydaktycznych — za to, że dobrze uczy (41,7% ), dokładnie tłum aczy (26,7% ).
W rozdziale czw artym , ostatnim — „U w arunkow ania m otyw acji szkolnych w św ietle badań” dokonano rozstrzygnięć dotyczących korelacji płci, w ieku, typu środow iska i osiągnięć szkolnych dzieci z ich m otyw acją do uczenia się, w ykony w aniem pracy domowej, uczęszczaniem do szkoły i kontaktem z książką. Siła po w yższych zw iązków m iędzy analizow anym i zm iennym i je s t słaba.
W „Zakończeniu i w nioskach” A utorka w sposób bardzo sum ienny rozlicza się z przyjętych hipotez oraz na podstaw ie literatury przedm iotu oraz badań em pirycznych w ysuwa 9 postulatów odnoszących się do nauczycieli klas I-III, rodzi ców, uczelni kształcących i doskonalących nauczycieli.
Należy żywić nadzieję, że treści zawarte w tej pracy pogłębiają świadomość pe dagogiczną nauczycieli i będą im pomocne w pracy dydaktyczno-wychowawczej.
Praca M arii W ęglińskiej je s t żywo i ciekaw ie napisana i w spiera się na dzie siątkach konkretnych przykładów. W sw oich w yw odach A utorka je s t bardzo pre cyzyjna.
Jej książka — co nie je s t bez znaczenia — ma bardzo przejrzysty układ gra ficzny. Zaw iera w iele czytelnych tabel, rysunków i schem atów, co dla nas, ludzi epoki w irtualizacji, je st ważne.