• Nie Znaleziono Wyników

View of The Polish School of Holy Trinity Parish in Windsor

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The Polish School of Holy Trinity Parish in Windsor"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

KS. W AW RZYNIEC W N U K K A N A D A

SZKOŁA POLSKA PRZY PARAFII ŚWIĘTEJ TRÓJCY W WINDSOR

Polska p arafia pod w ezw aniem Św iętej T rójcy pow stała w W indsor w 1916 r. Była ona ostoją życia religijnego, narodow ego i społecznego polskich im igrantów . G dy pow iększyła się ilość rodzin i dzieci, przy p a­ rafii pow stała w 1925 r. szkoła języka polskiego. L ekcji udzielały sio stry felicjanki z Detroit, w sali parafialnej lub n a plebanii. Szkoła b y ła ściśle związana z parafią.

K iedy zabrakło sióstr, języka polskiego uczyli n a jp ie rw am atorzy, a następnie zawodowi nauczyciele p rzybyli z A nglii i N iem iec po II w oj­

nie św iatow ej.

W 1961 r. nastąpiła pow ażna zm iana w nauczaniu języka polskiego. D uszpasterz, ks. W. W nuk, naw iązał k o n tak t z k an ady jskim i w ładzam i szkolnymi, które zezwoliły polonijnej m łodzieży uczyć się języka pol­ skiego i innych przedm iotów w salach szkolnych. P olonia otrzym ała trz y klasy w szkole położonej blisko kościoła polskiego. N aw iązanie k o n tak tu z kanadyjskim i w ładzam i szkolnym i spowodowało zainteresow anie się tych władz polską szkołą. W płynęło to na podniesienie poziom u naucza­ nia. Pom yślano o sprow adzeniu sióstr zakonnych z Polski. S y tuacja zm ieniła się szczęśliwie w tedy, kiedy po długich zabiegach duszpasterza do W indsor przybyło 12 sióstr u rszu lan ek (szarych). S io stry w niosły w iele nadziei na podniesienie poziom u nauczania języka polskiego w szkole. N adzieje nasze nie tylko się spełniły, ale przeszły n ajśm ielsze oczekiw a­ nia. Siostry bardzo szybko w eszły w życie P olonii k an ad y jsk iej i zdobyły sobie szacunek, zaufanie, miłość oraz wdzięczność.

Nie czekaliśm y długo na dobre w yniki. Pow iększa się ilość uczniów, zwiększa się zainteresow anie szkołą, a nade w szystko — w zrasta poziom nauczania. Trzy siostry u rszu lan k i zajm u ją się nauczaniem w szkole. W szystkie opiekują się dziećmi i m łodzieżą w W indsor, w szystkie in te ­ resują się życiem naszej Polonii.

P arafia była i jest odpow iedzialna za działalność szkoły języka pol­ skiego. Dla zwiększenia zainteresow ania spraw am i szkoły, du szpasterz

(2)

pow ołał K om itet, w skład którego w szedł także profesor miejscowego u n iw e rsy te tu , co ogrom nie podniosło prestiż szkoły w oczach m iejscow ej Polonii.

K iedyś zabiegi o u trzy m an ie szkoły należały do proboszcza. Były w praw dzie pew ne kw o ty pieniężne, przekazyw ane przez m iejscow e orga­ nizacje polonijne, ale większość w ydatków ponosiła p arafia i ucząca się m łodzież. P rzed k ilk u n a stu la ty n astąp iła w ielka zmiana, bo K om itet p rze jął niem al całkow itą odpow iedzialność za utrzym anie szkoły. Nie ty lk o odciążyło to proboszcza, ale także zaangażowało w utrzym anie szkoły całą Polonię w indsorską. Z radością należy dodać, że od trzech la t o trz y m u je m y ta k subw encje rząd u federalnego, jak i rządu prow in­ cji O ntario. Pom oc uzależniona jest od liczby uczniów. Dzięki dobrej frek w en cji m ożem y utrzym y w ać naszą szkołę na odpow iednim poziomie. M ogliśm y nabyć potrzebne pom oce szkolne, jak m aszyny do pisania, po­ w ielacze, słow niki, a p a ra t fotograficzny i film ow y, m agnetofony, płyty, taśm y, p ro jek to r, kom p let przeźroczy o Polsce, słow em w szystko to, co u łatw ia nauczanie.

K ażdego ro k u m am y ponad 120 dzieci i m łodzieży. P odstaw ą po­ działu na k lasy jest nie ty lk o wiek, ale także znajom ość języka pol­ skiego. Są tak że k lasy — niew ielkie — dla dzieci i młodzieży, które uczą się języka polskiego od podstaw , bo w dom u nie mówi się już po polsku. Tym uczniom um ożliw ia się nau k ę języka poza godzinami, gdyż sw oją obecnością w szkole u tru d n ia ją prow adzenie lekcji, a często k rę p u ją się wobec tych, k tó rz y lepiej od nich znają język polski. Szkoła podzielona jest na 8 oddziałów. N ależy dodać, że większość uczniów ze w zględu na odległość jest dowożona przez rodziców lub dojeżdżają auto bu sam i (dzieci starsze). G dy się doda, że lekcje odbyw ają się w so­ botę — dzień w olny od nau k i dla m łodzieży szkolnej — należy stw ier­ dzić, że ud ział naszej m łodzieży w lekcjach jest bardzo dobry. Niepolska m łodzież m oże oglądać ciekaw e p ro g ra m y telew izyjne, zabaw ić się na boisku sportow ym , pójść na ry b y czy wycieczkę, a m łodzież polska uczy się języka. J e s t to w ielka zasługa rodziców i nauczycieli, którzy wiedzą, ja k zachęcić m łodzież do nauki. Bez w spółpracy dom u rodzinnego szkoła nie m iałab y tak ich sukcesów. W yjątkow o w ażna jest spraw a podręczni­ ków. Z ak u p u jem y je w A nglii (te są jedn ak często przestarzałe) i w P o l­ sce. K siążki z Polski nie zawsze są dobrze przyjm ow ane przez rodziców, ze w zględu na b rak obiektyw izm u, zwłaszcza w książkach o h istorii polskiej.

M łodzież poznaje w szkole geografię, h istorię Polski. W klasach w yż­ szych zapoznaje się z polską lite ra tu rą — poznaje polskie zwyczaje, trad y cje narodow e. Szkoła k sz ta łtu je naszą mhsdzież tak, aby pokochała

(3)

to, co polskie. Z radością stw ierdzam y, że z każdym rokiem pow iększa się liczba m łodzieży w yjeżdżającej na w akacje do Polski. Chce poznać Polskę — słyszy o niej w dom u rodzinnym , słyszy o n iej w szkole i w kościele. Młodzież w raca z Polski ubogacona, uszczęśliw iona, bo w ła­ snym i oczami oglądała k raj, z którego pochodzą jej rodzice.

Młodzież w prost chłonie wiadom ości o Polsce — im ponuje je j piękna, bogata, tysiącletnia h istoria naszego N arodu. P o ró w n u je 100-lecie istn ie ­ nia K anady, czy 200-lecie istn ienia Stanów Zjednoczonych, z histo rią Polski. Podziw iać należy entuzjazm , z jak im nasza m łodzież d y sk u tu je z młodzieżą niepolską. To Polska b y ła znana w świecie, kiedy na m apach nie było an i K anady, ani Stanów Zjednoczonych.

P a rafia Św iętej Trójcy, jej dzieci i m łodzież, m ają w y jątko w o dobrą i troskliw ą opiekę duszpasterską. P ra c u je w n iej dw óch kapłanów pol­ skich i dziew ięć sióstr u rszulanek. Je d e n k ap łan polski przyjeżdża z D e­ tro it — od 18 lat prow adzi na plebanii lekcje m uzyki. P rz y p arafii istnieje od 17 lat o rk ie stra młodzieżowa, k tó ra raz w m iesiącu zbiera się na w spólną p rak ty k ę (uczą się oddzielnie każdego ty go dn ia — raz

lub dw a razy — uzależnione to jest od w ystępów ork iestry).

P a rafia Św iętej T rójcy jest niew ielka, jest jed n a k bardzo ak ty w n a, ofiarna i chętna do w spółpracy z k ap łanam i i siostram i. P a rafian ie z W indsor zafundow ali w 500-lecie uro d zin M. K o p ern ik a styp en diu m naukow e — 10 000 dolarów — przy m iejscow ym uniw ersytecie. Każdego roku 3 studentów o trzy m u je po 300 dolarów (odsetki). To w łaśnie sty ­ pendium ułatw iło nam w prow adzenie języka polskiego na uniw ersytecie. Podnosi ono w oczach S e n a tu akadem ickiego a u to ry te t Polonii. M am y doskonałe k o n tak ty z m iejscow ym i profesoram i, nauczycielam i szkół średnich i podstaw ow ych. M am y także bardzo dobre k o n ta k ty z w ładza­ m i szkolnictw a katolickiego i publicznego (School Board).

Szkoła języka polskiego urządza co ro k u Jasełka, P a sje w ielkopostne oraz przeróżne akadem ie dla uczczenia rocznic narodow ych czy kościel­ nych. Młodzież tańczy na scenie w przebogatych stro jach polskich, gra orkiestra młodzieżowa. P rzy p arafii d ziałają trz y zespoły taneczne („Ta­ tr y ”). Dzieci m ają lekcje tańca raz w tyg o dniu w szkole, w k tó rej uczą się języka polskiego. W sali gim nastycznej (doskonale w yposażonej) uczą się polskich tańców narodow ych. C hlubim y się przebogatym i kostium am i (szytymi przez m atk i naszej młodzieży); jest ich k ilk aset kom pletów . Na im prezy przychodzi nie tylk o Polonia, przychodzi także niepolska ludność m iejscow a.

A u to ry te t Polonii w zrasta n ajb ard ziej przez w zorow e zachow anie się naszej m łodzieży w m iejscow ych szkołach, a to dzięki szkole języka polskiego. O trzym ujem y często pochw ały od kierow nictw a m iejscow ych

(4)

szkół, ta k katolickich, jak i publicznych, za dobre zachow anie i dobre p ostępy w nauce polskich dzieci. P rzełam aliśm y prześw iadczenie niektó­ ry ch nauczycieli, że nauczanie języka polskiego u tru d n ia dziecku naukę przew idzianą w program ie szkół kanadyjskich. D obry uczeń celuje wszę­ dzie.

Do ro k u szkolnego 1979/1980 dzieci uczyły się także języka polskiego w m iejscow ej szkole średniej. M usieliśm y jednak zaprzestać prow adze­ nia ty c h k u rsów z pow odu b ra k u dostatecznej liczby uczniów (wym agana przez k an ad y jsk ie w ładze szkolne liczba — 15 uczniów).

P ro w ad zim y k u rsy języka polskiego na m iejscow ym uniw ersytecie. Tu zbiera się nie ty lk o m łodzież polska, ale i niepolska, a naw et ludzie sta rsi m ogą korzystać z nauki. To nam u łatw ia skom pletow anie liczby słuchaczy w ym ag anej przez S en at akadem icki.

W szkole podstaw ow ej, w szkole średniej i na uniw ersytecie w ykła­ d ają sio stry urszulanki.

Na zakończenie ro k u szkolnego w ydaje się św iadectw a, a kończącym szkołę dyplom y honorow ane przez w ładze kanadyjskie. J e st to w ielka uroczystość ta k dla m łodzieży, jak i ich rodziców, a także dla nauczycieli. Proboszcz parafii, po m szy św. odpraw ionej w in ten cji uczącej się m ło­ dzieży, nauczycieli i wychow aw ców , rozdaje św iadectw a i dyplom y, a ta k ­ że nag ro dy n ajb ard ziej w yróżniającym się uczniom. Młodzież bardzo przeżyw a te chwile.

M am y pow ażne osiągnięcia w upow szechnianiu nauki języka polskie­ go. J e s t to zasługa d obrej w spółpracy parafii i szkoły, k apłan a i siostry zakonnej. P a ra fii i szkole przyśw ieca jed en cel — utrzym ać w K anadzie ducha polskiego przez nauczanie, w ychow anie relig ijn e dzieci, m łodzie­ ży, polskich rodziców. O by w każdej społeczności polonijnej była podobna w spółpraca.

Na zakończenie chcem y zauw ażyć, że p rzydałyby się nam lepsze pod­ ręczniki, dostosow ane do szkół poza Polską. Ję zy k w podręcznikach m usi być prosty, a treść przepojona zdrow ym patriotyzm em . P atrio ty z m w podręcznikach szkolnych nie może w ychw alać jednego system u politycz­ nego, a potępiać inny. S y stem y zm ieniają się, ale naród trw a. N aród polski rodził się z przyjęciem chrześcijań stw a i to pow inno być p odkre­ ślone w podręcznikach, a zwłaszcza w podręcznikach h isto rii Polski. P ra w d histo ry czn y ch nie w olno przem ilczać, a auto rzy sfałszow anej n a­ szej h isto rii ośm ieszają siebie i tra c ą zaufanie tych, którzy z tych pod­ ręczników m uszą korzystać. Polonia jest bardzo religijna. Polonia zwią­ zana jest z Kościołem . N ie będzie Polonii bez polskiego kapłana. P od­ k re śla ją to polskie w ładze ko n su larn e, a także M inisterstw o do Spraw

(5)

Szk o ła p olsk a p r z y p a r a f ii Ś w i ę t e j T r ó j c y w W i n d s o r

THE PO L ISH SCHOOL OF HOLY T R IN IT Y P A R IS H IN W IN DSO R

S u m m a r y

The school w as founded by a local p riest in 1925. T he U rsu lin e S isters from Poland h a v e contrib u ted a lot to its d evelop m en t. T he school h as b een r e c eiv in g both fed era l and p rovin cial donations for th e last fe w years. A n a v era g e o f about

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bobbio stawia sobie (i to pozwala nam zrozumiec´ pewien aspekt jego mys´li, który przeanalizujemy w dalszej cze˛s´ci; chodzi tu o to, z jak ˛a trudnos´ci ˛a przychodzi

Jerzy Czapski: „Ale kiedy obóz roszczący prawa do monopolu na patriotyzm, ten sam, który przed odzyskaniem niepodległości piętnem hańby obarczał ustępowanie z

For the sake of completeness it has to be said that mixed marriages between baptized Greek Catholics and baptized Orthodox Christians, which were legalised by

Szesnastu uczniów liceum twierdzi, że ma zaplanowany czas na naukę i roz- rywkę, a trzydziestu czterech, że nie ma. Tylko ośmiu uczniów technikum ma wyznaczony plan

An adventage is in simple video processing (cutting) from one camcorder. The researcher watching this processed video gets a less predictive value video just because of the limited

Jest to najbardziej ogólny rodzaj przeszkód dla twórczości uczniów, wiąŜący się z brakiem celów słuŜących roz- wojowi kreatywności w programach wychowania i

Szeroki zakres treści obejmuje budowę i zasadę działania oraz parametry róŜnych elementów elektronicznych, ich zastosowanie w układach i urządze-

Koncepcja kształcenia modułowego jest zdaniem wielu ekspertów skutecz- nym sposobem na elastyczne wprowadzanie zmian w nauczanych treściach w ramach kształcenia w