• Nie Znaleziono Wyników

"Gemeinschaft der Heiligen. Grund, Wesen und Struktur der Kirche", Miguel María Garijo-Guembe, Düsseldorf 1988 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Gemeinschaft der Heiligen. Grund, Wesen und Struktur der Kirche", Miguel María Garijo-Guembe, Düsseldorf 1988 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Lucjan Balter

"Gemeinschaft der Heiligen. Grund,

Wesen und Struktur der Kirche",

Miguel María Garijo-Guembe,

Düsseldorf 1988 : [recenzja]

Collectanea Theologica 60/4, 181-183

(2)

p o d sta w ie n a jg łę b sz e j stru k tu ry try n ita rn ej. N a stęp n ie je s t p od k reślon e, że

C h r y s tu s je s t p r z e d m io to w y m i p o d m io to w y m s e n s e m h is to r ii ja k o s tr u k tu r a

b y to w a , ja k o osob a, ja k o sw o is ta treść d ziejo w a , ja k o k a teg o ria esc h a to lo g i­ czna, ja k o p erso n a liza cja czło w ie k a in d y w id u a ln e g o i sp o łeczn eg o oraz ja k o p n eu m a h a g ijn e w y p e łn ie n ie i sp e łn ie n ie czło w ie k a . P a n n e n b e r g osadza w sw y m s y s te m ie J ezu sa C h rystu sa, B o g a -C zło w iek a , jako sen s h isto rii in ­ d y w id u a ln ej (m ik roh istorii). J ezu s C h ry stu s je s t se n s e m sz c z e g ó ln ie p rzez sw o ­ ją w ła sn ą h isto r ię o b ja w ia ją cą , od k u p ień czą i zb aw czą, w ty m przez osob o­ w e o d sła n ia n ie T rójcy Ś w ię te j w czło w ie k u i w c a ły m św ie c ie . H isto ria J e ­ zusa je s t k a teg o rią su b sty tu c y jn ą w z g lę d e m k a żd eg o c zło w ie k a , k tó ry się ja ­ w i, sta je i d z ie je fu tu r y sty c z n ie w o b liczu T rójcy Ś w ię te j. Jezu s C h rystu s jest tak że s e n s e m h isto r ii sp ołeczn ej (m ak roh istorii) p rzed e w sz y stk im p o­ p rzez K o śció ł, k tó r y w y ła n ia s ię z h isto rii J ezu sa n a sposób h isto r ii z b a w ie n ia sp ołeczn ego. C h ry stu s je s t w re sz c ie se n se m h isto rii u n iw e r sa ln e j (m eg a h isto - rii), rek a p itu lu ją c w so b ie w sz e lk ie d zieje całej lu d zk o ści i n ad ając im zn a ­ czen ie p rolu d zk ie p op rzez p erm a n en tn e z s y ła n ie D u ch a Ś w ię te g o n a w sz e lk ie stw orzen ie.

R ozpraw a za m ieszcza ró w n ie ż bardzo ob szern ą b ib lio g ra fię W olfh arta P a n n e n b e r g a w p orząd k u ch ro n o lo g iczn y m z la t 1953— 1986, jak ró w n ie ż lite r a tu r ę o P a n n e n b e r g u i litera tu r ę pom ocn iczą (s. 250— 281).

C ałość ro zp ra w y je s t o ry g in a ln a , tw órcza i o w a rto ścia ch ek u m en iczn y ch . C h rześcijań sk ą se n so lo g ię w y d o b y w a au tor n ie ty le z fo rm a ln y ch w y p o w ie d z i P a n n e n b e r g a , ile ra czej spod te k s tu i z g łę b i sy s te m u teologiczn ego. S y ste m ten u k a z u je p rzy ty m ja k o g łęb o k o h u m a n isty czn y , p erso n a listy czn y i c h ry sto lo g icz n y . S am te m a t je s t n o w y , głęb ok i, a k tu a ln y i op racow an y z w ie lk im z m y słem m eto d o lo g iczn y m . O p racow an ie je s t bardzo źród łow e, rze­ te ln e , w szech stro n n e, e r u d y c y jn e i k ry ty czn e. O bok zaś ścisłeg o w a lo ru n a ­ u k o w eg o p raca p o sia d a i tę zaletę, że pobudza do ż y w e j r e fle k s ji nad rela c ją każd ej jed n o stk i i w sp ó ln o ty do C h rystu sa, k tó ry w e d łu g n a jsta rszej tr a d y c ji ch rześcija ń sk iej n a d a je n a jw y ż sz y p ełn y i a b so lu tn y sen s n a szej e g z y ste n c ji ziem sk iej.

ks. C z e s la w S. B a rtn ik , L u b lin

M ig u el M aria G A R I J О -G U E M В E, G e m e in s c h a ft d e r H eilig en . G ru n d , W e se n u n d S tr u k tu r d e r K ir c h e , P atm os V erlag, D ü sseld o rf 1988, s. 309.

T eo lo g n ie m ie c k i p och od zen ia h iszp a ń sk ieg o M. G a r i j o -G u e m b e je s t a k tu a ln ie p ro feso rem W yd ziału T eo lo g ii K a to lick iej u n iw e r sy te tu w M onar sty rze o raz d y rek to rem In s ty tu tu E k u m en iczn ego: W yd ział II — K o ścio ły w sch o d n ie. Z w ła szcza p ra ce p o d ejm o w a n e w ty m że In sty tu c ie w p ły n ę ły w w ie lk ie j m ierze n a k sz ta łt d o ty ch cza so w y ch jego p u b lik a cji p o św ięco n y ch ek lezjo lo g ii, E u ch a ry stii c z y p n eu m a to lo g ii. R ó w n ież om aw ianai p u b lik acja — i to je s t jej w ie lk ą z a le tą — p rzen ik n ięta jest na w sk ro ś teo lo g ią W schodu ch rześcijań sk iego.

Jak sam ty tu ł, a zw ła szcza p o d ty tu ł, su g eru je, ch o d zi tu ta j o p e w ie n za­ ry s e k le z jo lo g ii d o g m a ty czn ej. A u tor w y ra ża p rzy ty m ją ż w „ sło w ie w stę p ­ n y m ” p rzek on an ie, że na is to tę K ościoła sk ład ają się d w a k om p on en ty: p n e u - m a to lo g icz n y i ch ry sto lo g icz n y , k tó re w in n y b yć tr a k to w a n e w e k le z jo lo g ii jak o c z y n n ik i w z a je m n ie się u zu p ełn ia ją ce. O tóż — jeg o zd an iem , n ie p ozba­ w io n y m zresztą p o d sta w h isto ry czn y ch — tra d y cy jn a ek lezjo lo g ia rzy m sk o ­ k atolick a, u w y p u k la ją c K o śció ł jako in s ty tu c ję h ierarch iczn ą, a k cen to w a ła zan ad to ele m e n t ch ry sto lo g icz n y ; n a to m ia st teo lo g ia e w a n g e lic k a k ład ła zb yt w ie lk i n a c isk n a p n eu m a to lo g iczn y w y m ia r K ościoła. W ty m w ła śn ie k o n te k ­ śc ie „autorom p ra w o sła w n y m u d ało się dokonać sy n te z y obu tych e le m e n tó w ” (s. 7). J ed n a k ta k że p r a w d z iw ie „ k a to lick ie” sp ojrzen ie n a K o śció ł w y m a g a ró w n o m iern eg o u w z g lę d n ia n ia obu tych jeg o w y m ia r ó w — jak to zresztą

(3)

u czy n ił Sob ór W atyk ań sk i II. Stąd e k le z jo lo g ia posob orow a n ie m oże b y ć ju ż ty lk o „rzy m sk o k a to lick a ”, a le w in n a m ieć z n a tu ry rzeczy ch arak ter ek u m e ­ n iczn y.

Jak o w p ro w a d zen ie do ca ło ści d zieła p o d zielo n eg o n a cztery części, a w su m ie n a 15 rozd ziałów , słu ży a u to ro w i r e fle k sja nad m iejscem K o ścio ła w sym b olach w ia ry . C hodzi m u zw ła szcza o to: ja k i sen s m a w y z n a n ie C red o

E cclessia m — w ie r z ę w K o śció ł, a le jaki? O d p o w ied zi n a to i ty m p odobne

p y ta n ia au to r stara się u d zielić w k o lejn y ch p a rtia ch sw e j „ ek lezjo lo g ii”. W cz. I o m a w ia „zasadnicze p e r sp e k ty w y e k le z jo lo g ic z n e w ed łu g N o w e g o T e­ sta m e n tu ” (s. 15nn), a w ięc: isto tn e p o jęcia w y r a ż a ją c e sa m o św ia d o m o ść K o ­ ścio ła (e c c le sia , cia ło C h rystu sa, ś w ią ty n ia B oga lu b D ucha Ś w ięteg o ), rela c ję J ezu sa do K ościoła: oręd zie Jezu sa o K r ó le stw ie B o ży m oraz p o w sta ją c y po Z m a rtw y ch w sta n iu /W n ie b o w stą p ie n iu / Z esła n iu D u ch a Ś w ię te g o K ościół, co to zn aczy, że K o śció ł „jest zb u d o w a n y n a fu n d a m e n c ie A p o sto łó w ”, oraz (n a job szern iej) org a n iza cję K o ścio ła p ie r w o tn e g o w jego k o lejn y ch stad iach r o zw o jo w y ch , u w y p u k la ją c osobno w ek sk u r sie su k c e s ję ap o sto lsk ą oraz u k a ­ zu jąc w rozd ziale k o ń czą cy m tę część „P iotra w N o w y m T e sta m e n c ie ”.

C zęść II au tor p o św ię c ił „ istocie K o ścio ła i jeg o zn am ion om ” (s. 87nn). O m aw ia tu n a jp ie r w (w r. V II) e le m e n ty n iezb ęd n e do „teo lo g iczn eg o op isan ia K o ścio ła ” (s. 89), a w ię c to, że K ościół jest ow ocem , a le i śro d k iem zb a w ien ia , że je s t sp o łeczn o ścią . C ia łem C h rystu sa, sa k ra m en tem , w sp ó ln o tą w ierzą cy ch , L u d em B ożym . N a stęp n ie, w rozdz. V III u k a zu je n a jściślejszą w ię ź K ościoła z E u ch arystią w tra k cie sp ra w o w a n ia k tó rej K o śció ł sta je się najb ard ziej sobą, co sk ła n ia g o d o poru szen ia jak b y n a m a rg in esie tru d n ej z ek u m e n ic z ­ n eg o p u n k tu w id z e n ia p ro b lem a ty k i c o m m u n ic a tio in sa cris. R ozdział I X a u ­ tor p o św ię c a k w e s tii istn ie n ia jed n eg o i w ie lu K o ścio łó w , za sta n a w ia ją c się k o lejn o nad różn orod n ym i u jęcia m i jed n ości, r e la c ją K ościoła k a to lick ieg o do K o ścio ła C h ry stu so w eg o , zn a czen iem in n y c h K o ścio łó w , a zw ła szcza ich tra ­ d y c ji dla sam ej k a to lic k o śc i K ościoła (której to „ k a to lick o ści” p o św ięca o- sob n ą u w agę), k w e stią p rzyn ależn ości, p rzy p isa n ia czy zw ią zk u z K ościołem , b y o m ó w ić n a k oń cu p ro b lem k o n ieczn o ści K o ścio ła do zb a w ien ia . O statn i (X) rozd ział te j cz ę śc i p o św ięco n y jest K o ś c io ło w i p ielg rzy m u ją c em u , k tó ry jako g rzeszn y je s t s e m p e r r e fo rm a n d a i n a sta w io n y na o sta teczn e, esch atologiczn e p a n o w a n ie B oga. Jak w id a ć z p o w y ż sz e j p rezen ta cji, tra d y cy jn a d ok tryn a o czterech zn a m io n a ch K o ścio ła (jed en , św ię ty , p o w szech n y i a p o sto lsk i) d o­ ch od zi tu do g ło su , a le w zm ien io n ej zn aczn ie p ostaci: n ie w y lic z a się w p ro st tych zn a m io n (zresztą za g a d n ien ie a p o sto lsk ieg o p och od zen ia K ościoła zostało o m ó w io n e już w I czę śc i d zieła) i n ie p o d a je ich ja k o ce c h y w y ró żn ia ją cej p ra w d ziw y K o śció ł C h ry stu so w y , a le zostają o m a w ia n e w ram ach rozw ażań p o św ięco n y ch in n y m tem a to m — w d u ch u ś c iś le ek u m en iczn y m .

S tr u k tu r y K o ś c io ła — to ty tu ł części III d z ie ła (s. 145nn). W trzech k o ­

le jn y c h rozd ziałach (X I—X III) autor o m a w ia „gm in ę i urząd”, „h ierarch iczn y u str ó j_ K o ścio ła ”, „ p a p iestw o i k o leg ia ln o ść b isk u p ó w ” — a w ię c zagad n ien ia o m a w ia n e d o ty ch cza s w k a żd y m p o d ręczn ik u e k le z jo lo g ii. P e w n a n o w o ść u - jęcia p olega je d y n ie n a tym , że op ierając się m o cn o na w y p o w ied zia ch Sobo­ ru W a ty k a ń sk ieg o II (zw łaszcza L u m e n g e n tiu m ), G a r i j o -G u e m b e n a ­ d aje sw e j r e fle k s ji ch arak ter w y b itn ie ek u m e n ic z n y , u w zg lęd n ia ją cy — co je s t p r a w d ziw ą rzad k ością w teg o ty p u op ra co w a n ia ch — oba „płuca K o ś­ cio ła ” : W schód i Z achód ch rześcija ń sk i. G łów n ą tezą rozdz. X I jest „odpo­ w ied zia ln o ść w sz y stk ic h czło n k ó w K o ścio ła ” (s. 168), a w ię c ró w n ie ż ś w ie c ­ k ich , k tó ry m au tor p o św ię c a tu taj dość d u żo u w a g i. W rozdz. X II autor o m a w ia „biskupa w r a z z jeg o w sp ó łp ra co w n ik a m i, p rezb itera m i i d ia k o n a m i” (s. 174). J e st to z a g a d n ien ie szczeg ó ln ie „ zró żn ico w a n e” h isto r y c z n ie i d la teg o — m im o dość ja sn y ch , a le jeszcze n ie p e łn y c h w sk a z a ń V a tic a n u m II — n a ­ s u w a ją ce w ie le p y ta ń i p rob lem ów . A u to r a n a lizu je w ię c dosyć w n ik liw ie k w e stię sa k ra m en ta ln o ści św ię c e ń b isk u p ich (n eg o w a n ej p rzez teo lo g ię k ilk u stu leci), „a p o sto lsk iej su k c e s ji” b isk u p ó w (u k azan ej w n o w y m ś w ie t le p rzez

(4)

o sta tn i sobór), r e la c ji za ch o d zą cej m ięd zy b isk u p a m i a p rezb itera m i (zw ła sz­ cza w zak resie sto p n ia św ię c e ń ) oraz sa m ej fu n k c ji b isk u p a w K ościele. W reszcie rozdz. X I I I au tor rozp oczyn a od u k azan ia n au k i V a tic a n u m 1

0 p ry m a cie n a u k i i jej n o w eg o w p e w n e j m ie r z e u ję c ia p rzez V a tic a n u m II,

która b u d zi m im o w s z y stk o w yraźn e sp rzeciw y zarów n o K o ścio łó w p ra w o ­ sła w n y ch , ja k i e w a n g e lic k ic h ; au tor stara się w ię c n ie ja k o „ h isto ry czn ie” uk azać w sp ó ln ą św ia d o m o ść prym atu , istn ie ją c ą d a w n iej, w n ie p o d zielo n y m jeszcze K o śc ie le , b y tą drogą d ojść do w n io sk ó w teo lo g iczn y ch , u zasad n iają­ cy ch „prym at w ram ach k o le g ia ln o ś c i” (s. 243).

N ajk rótsza czę ść IV: P o sła n ie i za d a n ie K o śc io ła , sk ład a się z d w óch ro zd zia łó w (X IV — X V ). P ie r w sz y p o św ięco n o „ ew a n g eliza c ji i jej im p lik a cjo m ” (s. 258), d ru gi z a ś o b e c n o śc i K o ścio ła w św ie c ie (s. 277). W su m ie jest to k rótk a, 3 0 -stro n ico w a r e fle k sja nad za g a d n ien ia m i z n a n y m i sk ąd in ąd , k o ń ­ czą ca ca ło ść to m u . N a stęp u ją jeszcze po n ie j in d ek sy : oso b o w y i rzeczow y, oraz w y k a z sk ró tó w sto so w a n y c h w p o d a w a n ej po k a żd y m rod ziale lite r a tu ­ rze p rzed m iotu . C a ło ścio w o o m a w ia n a p ozy cja p rezen tu je się ja k o godna p o­ le c e n ia lek tu ra , k tó rej n ie w ą tp liw ą za letą jest w sp o m n ia n e już w y żej u - w z g lę d n ia n ie tr a d y c ji K o ścio ła n ie p o d zielo n eg o i p o d zielo n eg o na w sch o d n i 1 zach od n i, d z ię k i czem u k o n k retn e za g a d n ien ia zo sta ją u ję te w ie lo a sp e k to w o , a p rzy n a jm n iej n ie ty lk o ch ry sto lo g iczn ie, a le i p n eu m a to lo g iczn ie.

L u c ja n B a lte r S A C , W a r sza w a 4.

A lex a n d re G A N О С Z Y, A u s sein er F ü lle h a b en w ir a lle e m p fa n g en . G ru n d ­

r iss d e r G n a d en leh re, P a tm o s V erlag, D ü sseld o rf 1989, s. 376.

U rod zon y w 1928 r. w B u d ap eszcie A . G an oczy je s t a k tu a ln ie p rofesorem te o lo g ii d og m a ty czn ej n a u n iw e r sy te c ie w W ürzburgu i a u torem liczn y ch roz­ p ra w z zak resu w y k ła d a n e j p rzez sieb ie d y scy p lin y . N a jn o w szą jeg o p ozy cją jest — jak sam p o d ty tu ł d z ie ła w sk a zu je — zarys n au k i o ła sce. W brew p o ­ ja w ia ją cy m się tu i ó w d zie (rów n ież w P o lsce) ten d en cjo m , a b y zrezygn ow ać w w y k ła d z ie te o lo g ii d ogm atyczn ej z osob n ego tr a k ta tu o ła sce, a poruszane w n im za g a d n ien ia szerzej p o tra k to w a ć w in n y ch , b ard ziej od p ow ied n ich d la nich m iejscach , w z g lę d n ie n a m iejsce d o ty ch cza so w eg o tra k ta tu o ła sce w pro­ w ad zić coś w rodzaju p oszerzon ej an trop ologii teo lo g iczn ej, A . G a n o c z y sam ym sw o im d ziełem d aje do zrozum ienia, że n ie p o d ziela ta k ieg o sta n o w isk a . Co w ię c e j, w „słow ie w stę p n y m ” w y ra źn ie zaznacza (s. 8), że — jeg o zda­ n iem — trak tat o ła s c e n ie je s t jed n ym z w ie lu tr a k ta tó w om a w ia n y ch w te o ­ lo g ii d o g m a ty czn ej, a le sta n o w i sw o istą sy n tezę całości: o d za g a d n ień zw ią za ­ n ych ze stw o rzen iem czło w ie k a i w y n ie sie n ie m go do go d n o ści dzieck a B oże­ go, poprzez grzech i z b a w ien ie, k tó re sta je s ię je g o u d zia łem zw ła szcza d zięk i sak ram en tom K o ścio ła , aż po zm a rtw y ch w sta n ie i ż y c ie w ieczn e. L ek tu ra om a­ w ia n ej p o zy cji zd aje się w p e łn i p o tw ierd za ć tę tezę autora. W ty m że sa m y m „słow ie w stę p n y m ” G a n о с z y zap ow iad a, że b ęd zie sto so w a ł tró jsto p n io w ą m etod ę ty p o w ą d la „ h erm en eu ty czn ej”, a d ok ład n iej „ resp on soryjn ej” d ogm a­ ty k i zap o w ied zia n ą p rzez sie b ie już w c z e śn ie j w e W p r o w a d z e n iu d o d o g m a ty ­

k i (D arm stad t 1983). C hodzi w n iej n a jp ie r w o a n a liz ę sy tu a c ji i w y n ik a ją c e

z n ie j w ła śc iw e sfo rm u ło w a n ie p rob lem u , n a stę p n ie o sp ojrzen ie w ste c z na trad ycję w ia r y i w re sz c ie o p od an ie sy stem a ty czn y ch o d p o w ied zi n a p o sta w io ­ n e w c z e śn ie j p y ta n ia . S a m au tor jed n a k zau w aża, ż e m e to d ę tę z a sto su je ty lk o

im p lic ite , d zielą c całość n a trzy części: 1. O b ja w ien ie b ib lijn e, 2. T rad ycja,

3. R e fle k sja sy stem a ty zu ją ca . W isto cie rzeczy o m a w ia n a p u b lik a cja n ie ró żn i się n iczy m isto tn y m od zn a n eg o tak że w P o lsc e op racow an ia: „Ł aska C h rystu ­ so w a ” G. B a u m g a r t n e r a SJ (w: T a je m n ic a C h ry stu sa , P ozn ań 1969, ss. 311— 566), k tó r y p o d z ie lił sw ój „traktat” n a d w ie zasad n icze części: 1. T eo ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

poświęca za­ gadnieniu, jaki zachodził stosunek pomiędzy Biblją a autorytetem Kościoła w początkach chrześcijaństwa (corollarium: Czy Biblja jest norm ą wiary?)

Piotra jest dziełem nie­ znanego pisarza, który być może już po śmierci ostatniego apostoła podjął się żarliwej obrony uformowanej przez apostołów tradycji

W trak­ cie eksploracji warstw kulturowych prowadzonej w remach wykopów sondażowych odkryto dwa paleniska i trzy jamy z materiałem ceramicznym datowanym na młodsze fasy

In particular, we will present three case studies that illustrate our claims including the Aharonov-Bohm effect, the emergence of anyons and fractional quantum statistics, and

Pierwsza to „fora rozwoju” – organizacje, które powstały wokół strony internetowej SkyscaperCity i które skupiały ludzi domagających się inwestycji (bezsprzecznie

GŁOSY CZŁONKÓW RADY SPOŁECZNEJ PRZY PRYMASIE POLSKI.. W DYSKUSJI

We wszystkich trzech częściach książki znalazły się wybrane zagadnienia, takie jak geneza, przyczyny wybuchu powstania, udział różnych warstw społecznych,