• Nie Znaleziono Wyników

Hugo Conwentz (1855–1922) a ochrona przyrody w Polsce

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Hugo Conwentz (1855–1922) a ochrona przyrody w Polsce"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

KR

Ó

TK

O

NA

UK

A

SZK

OŁA

Hugo Conwentz (1855–1922)

a ochrona przyrody w Polsce

Adam Kowalak

12 maja 2013 r. minęła 91. rocznica śmierci wybitne-go niemieckiewybitne-go uczonewybitne-go Huwybitne-go Conwentza, światowej sławy paleobotanika, archeologa, humanisty, twórcy nowoczesnych podstaw ochrony przyrody w  Europie. Jego aktywność na tak wielu płaszczyznach, była przy-kładem rzadko spotykanego zarówno na przełomie XIX i XX wieku, jak i dziś holistycznego podejścia do nauki. Wywarła ona duży wpływ na ochronę przyrody w Europie, w tym w będącej jeszcze pod zaborami Pol-sce, choć można polemizować z autorami podającymi, że działalność Conwentza stanowiła fundament ochro-ny przyrody w naszym kraju. Współpracował z kilkoma polskimi uczonymi m.in. z  Ferdynandem Chłapow-skim, Marianem RaciborChłapow-skim, Władysławem Szaferem. Podkreślał ścisły związek kultury z przyrodą. Postulo-wał połączenie edukacji przyrodniczej i  historycznej, uznając, że jest to podstawa edukacji patriotycznej. Ści-śle współpracował ze szkołami. Uważał, że tylko świa-dome społeczeństwo może skutecznie chronić przyro-dę i kulturę. Jego stosunek do edukacji i nauki do dziś uznać można za nowatorski.

Edukacja i kariera

Hugo Wilhelm Conwentz urodził się 20 stycznia 1855  r. we wsi Święty Wojciech, położonej w  pobliżu Gdańska (obecnie dzielnica Gdańska), w  menonickiej rodzinie rolniczej jako jeden z  siedmiorga rodzeń-stwa. Jego rodzice (Albert Wilhelm i  Augusta Dyck z  domu Saalfeld), byli potomkami Holendrów, którzy osiedlili się na Żuławach uciekając przed prześlado-waniami religijnymi. Wzmianki o  jego rodzinie po-jawiają się po raz pierwszy w  dokumentach wsi Stare Szkoty (Altschottland)1 w  1673 r.2 Zgodnie z  tradycją

menonicką (anabaptystów) otrzymał surowe wycho-wanie moralne. Podstawę wychowania stanowiła uczci-wość, pracowitość, wytrwałość, umiłowanie porządku i oszczędność. Tymi zasadami kierował się przez całe życie. Gdy miał kilkanaście lat, ojciec sprzedał gospo-darstwo i przeprowadził się do Gdańska na Frauengasse 28 (obecnie ul. Mariacka), gdzie zajął się handlem wę-glem i drzewem. Hugo uczęszczał m.in. do gimnazjum realnego przy kościele świętego Jana. Olbrzymi wpływ na jego rozwój wywarł profesor Carl  Th. Bail, rozwi-jając jego zainteresowania naukami przyrodniczymi, a w szczególności botaniką.

Studiował we Wrocławiu i  Getyndze. Mając 21 lat (w 1876 r.), rozpoczął pracę asystenta we wrocławskim ogrodzie botanicznym. W  tym samym roku napisał i  obronił pracę doktorską na temat Skamieniałe drze-wa północnoniemieckiego dyluwium3 (Die versteinerten

Hölzer aus dem norddeutschen Diluwium). Promotorem 1 Stare Szkoty to osada na gruntach darowanych przez księcia

gdańskiego Mestwina II (Mściwoja II) biskupowi kujawskiemu; zamieszkana była przez Menonitów, Żydów i Szkotów.

2 Vogel S (1957). Conventz, Hugo Wilhelm. W: Neue Deutsche

Biog-raphie. 3:347. Dostępny na: http://www.deutsche-biogBiog-raphie.de/

pnd118676806.html. 3 Dyluwium – plejstocen.

pracy był prof. Heinrich Göppert4.

Tytuł profesora otrzy-mał już w 35. roku życia. Przyczynił się do tego jego olbrzymi dorobek z  pa-leobotaniki (z tej dziedzi-ny był już specjalistą świa-towej sławy) i  florystyki. Jego zainteresowania na-ukowe były jednak znacz-nie szersze. Cechowało go

holistyczne podejście do nauki. Postrzegał ją jako sieć wzajemnych powiązań. Prowadził szeroko zakrojone prace badawcze nie tylko z paleobotaniki i florystyki ale również geologii, fitogeografii, archeologii i etnologii.

W 1878 r. powrócił do Gdańska. W 1879 r. władze pruskie powierzyły mu kierownictwo Muzeum Prowin-cji Zachodniopruskiej (Das Westpreußische Provinzial--Museum für Naturgeschichte, Gewebe und Kunst), którego siedzibę stanowiła Zielona Brama. Oficjalne otwarcie muzeum nastąpiło w 1880 r.5 Zaraz po objęciu

stanowiska dyrektora przystąpił do przeglądu i inwen-taryzacji zbiorów. W ich wyniku stwierdził, że są one zbyt mało reprezentatywne dla Prus Zachodnich. Mając do dyspozycji ograniczone środki finansowe, postano-wił pozyskiwać eksponaty głównie podczas badań tere-nowych, prowadzonych przez specjalnie przygotowa-nych wolontariuszy. Korzystając z pomocy działającego w Gdańsku Towarzystwa Przyrodniczego rozwinął sze-roko zakrojoną działalność szkoleniową i popularyza-torską. Wygłosił dziesiątki odczytów w wielu miastach, 4 Kąmpfert H. Conwentz Hugo. Botaniker. W: Ostdeutsche

Bio-grephie. Personlichkeiten des historischen deutschen Ostens.

Do-stępny na: http://www.ostdeutsche-biographie.de.

5 Lippky G (1980). Das Westpreusiche Provinzial-Muzeum in

Danzig 1880-1945 und seine vier Direktoren. Westpreusen Jahrb.

Münster, s. 30, 105–115.

Dr inż. Adam Kowalak: adiunkt w Pracowni Dydaktyki

Geografii i Ochrony Środowiska, Instytut Geografii i Stu-diów Regionalnych, Akademia Pomorska w Słupsku

(2)

KR

Ó

TK

O

NA

UK

A

SZK

OŁA

organizacjach i  szkołach Prus zachodnich. Ich wyni-kiem było wyzwolenie dużej aktywności społecznej. Do muzeum zaczęły napływać liczne eksponaty od różnych instytucji, szkół, leśniczych, księży i rolników6.

Szcze-gólnie aktywni okazali się nauczyciele. Conwentz regu-larnie uczestniczył w konferencjach nauczycielskich, na których zapoznawał słuchaczy z przyrodą, prehistorią i  kulturą regionu. Przekonywał o  konieczności moż-liwie szybkiego informowania muzeum o  niszczeniu cennych obiektów przyrodniczych i stanowisk archeo-logicznych.

Z  pomocą tak dużego zaplecza społecznego Hugo Conwentz wzorowo przeprowadził inwentaryzację za-bytków natury na obszarze Pomorza Gdańskiego. Wy-niki swoich badań opublikował w książce Forstbotani-sches Markbuch fur Westpreussen (Pamiętniki drzew Prus Zachodnich) wydanej w 1900 r. Książka ta zgodnie z rozporządzeniem ministra rolnictwa uznana została za wzór dla innych regionów Prus.

Był botanikiem, toteż szczególnie dużo uwagi po-święcał rzadkim roślinom takim m.in. jak cis, kotewka, brzęk czy limba. W wydanej w 1892 r. książce Die Eibe in Westpreussen, elner austerbender Waldbaum7 (Cis

w Prusach Zachodnich, drzewo leśne zagrożone wymar-ciem) autor omawia zasięg i występowanie tego gatunku w Niemczech (także na terenach polskich). Szczególnie ciekawe są fragmenty opisujące miejsce tego drzewa w kulturze ludowej.

Sformułował pierwsze naukowe zasady klasyfikacji drzew i  innych obiektów przyrodniczych na pomniki przyrody. Jego praca Die Gefahrung der Naturdenkma-ler und Vorschlage zu irer Erhaltung (Zagrożenia po-mników przyrody i propozycje ich utrzymania), wydana 6 Szafer W  (1965). Zarys historii ochrony przyrody w  Polsce. W:

Ochrona przyrody i  jej zasobów. Problemy i  metody. Kraków,

s. 71–72.

7 Conwenz H (1892). Die Eibe in Westpreussen, ein aussterbender

Waldbaum, Danzig.

w  1904  r., jest uważana za osobisty manifest ochrony przyrody.

Z dziedziny paleobotaniki na uwagę zasługuje jego praca Monographie der baltischen Burnsteinbaume (1890)8. Zgromadził również zbiory bursztynów. Część

tych zbiorów, uratowana od zniszczenia po drugiej woj-nie światowej9 wchodzi w skład stałej wystawy Muzeum

Archeologicznego w Gdańsku „Z bursztynem przez ty-siąclecia”.

W swoich publikacjach poruszał także konieczność ochrony zwierząt (bobra, żółwia, wilka). Spis jego pub-likacji obejmował 262 pozycje. Niektóre z nich ukaza-ły się w przekładach w większości krajów Zachodniej i północnej Europy a nawet w Ameryce.

Dzięki staraniom Conwentza w  październiku 1906 r. utworzony został w pierwszy w Prusach urząd konserwatora przyrody działający w  ramach admi-nistracji rządowej. Urząd ten czasowo, ze względu na miejsce zamieszkania jego projektodawcy i kierownika, miał siedzibę w Gdańsku. W 1910 r. przeniesiono go do Berlina, gdzie przeprowadził się również Conwentz.

Podróże zagraniczne i ich rezultaty

Działalność Conwentza wraz z  całą wszechstron-nością jego poglądów na ochronę przyrody miała ogromny wpływ na rozwój tej idei w Europie. Był on propagatorem szeroko pojętej ochrony przyrody na forum międzynarodowym. Przez odczyty wygłaszane w różnych miastach europejskich, kontakty ze światem nauki i władzami wielu państw przyczynił się w dużej 8 Conwentz H (1890). Monographie der baltischen Bernsteinböume.

Gdańsk. 151 stron.

9 Zbiory Muzeum Przyrodniczego zaginęły lub uległy zniszczeniu podczas II wojny światowej w latach 1942–1944 i w czasie prze-mieszczania na Żuławy Wiślane w latach 1941–1945, gdzie mia-ły zostać ukryte. Najlepiej zachowała się stosunkowo niewielka część zbiorów wywieziona do Kaczynosa koło Starego Pola.

mierze do zaszczepienia lub rozwoju tej idei zarówno w  swojej ojczyźnie, jak i  w  krajach sąsiednich. Wy-mowa jego argumentacji i  wysoka ocena uzyskanych osiągnięć naukowych zjednały mu powszechne uznanie w świecie. I tak np. był dwukrotnie w Wiedniu w 1903 i  w  1907  r. na Kongresie Gospodarki Rolnej i  Leśnej. Po wizycie w 1903 r., austriackie ministerstwo oświa-ty wydało polecenie zbierania, w krajach wchodzących w skład monarchii, wiadomości o obiektach przyrodni-czych zasługujących na ochronę. Niestety w całej mo-narchii austriackiej (a więc także w polskiej Galicji) do-konana inwentaryzacja poszła na marne, ponieważ jej wyniki ugrzęzły w urzędach centralnych i nikt się nimi ze strony władz nie interesował.

Znacznie trwalsze efekty przyniosły podróże Con-wentza do Danii, Holandii i  Szwecji. Jego wykłady i  liczne docierające tam publikacje przyczyniły się do znacznego ożywienia ruchu ochrony przyrody w tych krajach inspirując do działania wielu naukowców, dzia-łaczy społecznych i polityków.

Jego działalność została doceniona także w winnych krajach m.in. we Francji, gdzie został zaproszony na I Kongres Ochrony Krajobrazu, który odbył się w Pary-żu w 1909 r., oraz w Rosji – został on zaproszony na 13 Konferencję Przyrodników i Lekarzy w Tbilisi (1913).

Poglądy na edukację

Zaangażowanie Conwentza w  edukację stanowi-ło bardzo ważny element jego działalności naukowej. Podniesienie świadomości związku z  przyrodą i  kul-turą oraz obudzenie lokalnego patriotyzmu uznał on za podstawową metodę przygotowania rejonu badań. Aktywizację społeczności lokalnej uważał za klucz do zachowania dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Jak już wspomniałem, gromadzenie materiałów i eks-ponatów do muzeum rozpoczął od kształcenia

(3)

wolonta-KR

Ó

TK

O

NA

UK

A

SZK

OŁA

riuszy spośród członków towarzystw regionalnych, na-uczycieli i uczniów różnych typów szkół. Uczestniczył w  dziesiątkach spotkań i  szkoleń. Edukował zarówno dorosłych jak i młodzież szkolną. Od początku swojej działalności ściśle współpracował ze szkołami zarów-no w  dziedzinie nauk przyrodniczych jak i  humani-stycznych, utrzymując stałe kontakty z nauczycielami. Swoją działalnością przyczynił się w dużym stopniu do podniesienia kwalifikacji nauczycieli oraz wzrostu za-interesowania szkół tą problematyką. Nie były mu obce problemy prowincjonalnych placówek oświatowych. Wskazywał na konieczność przetransponowania wie-dzy z ośrodków naukowych do szkół.

Conwentz uczestniczył aktywnie zarówno w opra-cowywaniu przepisów prawnych dotyczących ochrony przyrody i  zabytków jak i  opracowywaniu i  wprowa-dzaniu do programów szkolonych treści związanych z  ta tematyką. Uważał on, że u  podstaw skutecznej ochrony przyrody leży edukacja. Prezentował holi-styczne podejście do edukacji – postulował połączenie edukacji przyrodniczej (biologicznej, geograficznej) z  historyczną. Wskazywał na ścisłe wzajemne powią-zania przyrody z kulturą. Swoje stanowisko prezento-wał także na wielu spotkaniach poza granicami kraju m.in. w Szwecji i Austrii10. Uznawał pomniki przyrody

(zabytki przyrody) za ważny element historii kraju i re-gionu. Prowadząc badania archeologiczne starał się ich wyniki szeroko popularyzować w kontaktach z placów-kami naukowymi i oświatowymi oraz stowarzyszenia-mi regionalnystowarzyszenia-mi.

W 1889 r. pruskie władze oświatowe zaleciły Con-wentzowi przygotowanie zestawów eksponatów muze-alnych dla szkół, które mogłyby być wykorzystywane dla celów edukacyjnych. Wykonanie tego postulatu już 10 Deutsches Biographies Jahrbuch. Hersusgegeben vom Verbande der

Deutschen Akademien Band IV das Jadr 1922. Stuttgart, Berlin

und Leipzig 1929, s. 21–25.

z założenia można było uznać za mało realne ze wzglę-du na brak możliwości pozyskania dostatecznej ilości eksponatów. W zamian opracował on zestaw ściennych tablic poglądowych i przekonał władze o celowości roz-powszechnienia ich jako pomocy dydaktycznych. Było to na owe czasy rozwiązanie nowatorskie. Tablice te doczekały się trzech wydań i używane były w szkołach różnych szczebli w tym w szkołach ludowych.

Hugo Conwentz wobec idei tworzenia parków

narodowych

Conwentz, wbrew opinii prezentowanej przez wielu autorów jego biografii uznających go za „ojca parków narodowych”11, nigdy nie popierał zakładania parków

narodowych. Przypisywanie mu udziału w utworzeniu w  Szwecji pierwszych parków narodowych w  Europie bądź też zainspirowania utworzenia parków w  Danii, Norwegii czy też Białowieskiego Parku Narodowego w Polsce jest nadinterpretacją. Wprawdzie niewątpliwie jego działalność przyczyniła się do zaktywizowania ruchu ochrony przyrody na naszym kontynencie oraz rozwoju naukowych metod badawczych obiektów i  terenów cennych przyrodniczo, co pośrednio przy-czyniło się do utworzenia (niejako wbrew intencjom Conwentza) wielkoobszarowych form ochrony, jakimi są parki narodowe.

Wpływ działalności Hugo Conwentza na ochronę

przyrody w Polsce

W pierwszym okresie działalności Conwentza Pol-ska nie istniała jako samodzielny organizm państwowy – była pod zaborami, możemy więc mówić o ziemiach Polski a  nie o  państwie polskim. Jak wiadomo Con-11 Gdańszczanie światu – Wydział Postaciologii. Hugo Conwentz.

Dostępny na: http://rzygacz.pl/index.php?id=43,432,0,0,1,0.

wentz, zanim zyskał sławę światową jako pionier no-woczesnej ochrony przyrody, pracował w Gdańsku i na Pomorzu, a więc w zaborze pruskim. Zasadnicze zna-czenie dla ziem polskich miało uznanie przez pruskie ministerstwo rolnictwa wspomnianej już książki For-stbotanisches Merkbuch fur Westpreussen za instrukcję i wzór dla pozostałych dzielnic pruskich. Publikacja ta zainspirowała opracowanie podobnych wydawnictw na terenie ziem polskich zajętych przez Prusy. W 1904 r. poznański nauczyciel gimnazjalny i  kustosz niemie-ckiego muzeum F. Pfuhl wydał Pamiętnik drzew i krze-wów Księstwa Poznańskiego (Walder und Baume der Provintz Posen), a w 1906 r. T. Schube swój Pamiętnik lasów śląskich (Waldbuch von Schlesien). W wydawni-ctwach towarzystw naukowych działających w zniem-czałych miastach zaboru pruskiego: Toruniu, Byd-goszczy, Grudziądzu i innych, w pismach codziennych i periodykach pojawiły się liczne informacje na temat osobliwości przyrodniczych, które należałoby chronić. Prowadzony przez Conwentza centralny organ rządu pruskiego dla ochrony przyrody w Berlinie (Staatliche Stelle fur Naturdenkamalpflege) objął w 1906 r. kierow-nictwo tego potężnego ruchu. Dziesiątki tysięcy odezw i  z  niemiecką pedanterią ułożonych kwestionariuszy (w  samym Księstwie Poznańskim zebrano ich ponad 12.000) krążyło po całym kraju. Zgromadzony mate-riał pozwolił na objęcie ustawową ochroną kilka tysięcy obiektów przyrodniczych w  prowincji pruskiej. Obok licznych nazwisk niemieckich w realizację idei ochro-ny przyrody w Księstwie Poznańskim włączyli się tak-że Polacy. Czołowa postacią był tu dyrektor Muzeum Wielkopolskiego Ferdynand Chłapowski, który prowa-dził ożywiona korespondencją z  profesorem Racibor-skim. Obok Chłapowskiego duży wkład w  dokumen-towanie walorów przyrodniczych Wielkopolski wnieśli Józef Rivoli – wybitny leśnik i Jerzy W. Szulczewski – przyrodnik.

(4)

KR

Ó

TK

O

NA

UK

A

SZK

OŁA

Conwentz wywarł widoczny wpływ na ochro-nę przyrody także w  dwóch pozostałych zaborach. W 1916 r. zwiedził Puszczę Białowieską i przyczynił się do utworzenia tzw. parku natury – fragmentu puszczy położonego w widłach Hwoźnej i Narewki, gdzie odtąd nie prowadzono wyrębu drzew. W  1921  r. utworzono tam rezerwat (obecnie rezerwat ścisły w obrębie Biało-wieskiego Parku Narodowego). Jego działalność przy-czyniła się do, niestety krótkotrwałej, ochrony żubrów.

W  zaborze austriackim, gdzie tradycje czynnej ochrony przyrody wyprzedzały o kilkanaście lat dzia-łalność Conwentza, inicjatywa lokalnych władz pol-skich napotykała jednak na opór ze strony centralnych władz austriackich12. Dopiero podróże tego

wybitne-go uczonewybitne-go do Wiednia spowodowały, czasową jak się później okazało, zmianę podejścia rządu austria-ckiego do tej problematyki. Wspomniany już reskrypt ministerstwa oświaty w Wiedniu (z 30 listopada 1903 r.), wydany po wizycie Conwentza, polecający czynni-kom rządowym zajęcie się sprawą ochrony przyrody, wymusił reakcję przedstawiciela rządowego w  Gali-cji. Namiestnictwo we Lwowie zwróciło się w  lutym 1904 r. do instytucji i osób prywatnych w Galicji i Lo-domerii, a  także w  Księstwie Krakowskim, z  wezwa-niem do przekazywania mu informacje o  wszelkich zabytkach przyrody, które zasługują na ochronę. Na apel odpowiedziało wiele organizacji i duża liczba osób prywatnych przesyłając opisy rozmaitych osobliwości natury. Najaktywniejszą organizacją było Towarzystwo Przyrodników im. Kopernika, które przedstawiło spis kilkudziesięciu osobliwości przyrody zasługujących na 12 Już w 1867 r. Sejm Krajowy Królestwa Galicji i Lodomerii

uchwa-lił ustawę chroniącą zwierzęta alpejskie występujące w  Tatrach (ustawa uzyskała moc obowiązującą w  1869  r.). Równocześ-nie Sejm Lwowski przyjął drugą analogiczna ustawę ochron-ną „o  ochronie pożytecznych ptaków i  innych zwierząt”, ale ta ustawa nigdy nie zyskała sankcji cesarskiej – władze centralne w Wiedniu uniemożliwiły jej wejście w życie.

ochronę i zaproponowało utworzenie kilku większych rezerwatów górskich w Karpatach (Tatry, Pieniny, Kar-paty Wschodnie) i stepowych na Podolu, w okolicy Bor-szczowa. Zbliżone żądania wysunął Wydział Filozoficz-ny Uniwersytetu Jagiellońskiego. Niestety, podobnie jak w pozostałych częściach Cesarstwa Austriackiego, wyniki podjętej z inspiracji Conwentza akcji zostały za-przepaszczone. Namiestnictwo w byłej Galicji okazało się godne swojej władzy zwierzchniej. Memoriały, plany i sporządzona inwentaryzacja obiektów i terenów cen-nych przyrodniczo złożona ad acta zaginęła.

Na szczęście znalazło się wówczas w społeczeństwie byłego zaboru austriackiego dość energii żeby zaprze-paszczoną przez rząd centralny akcję dalej prowadzić. Wiodąca rolę przejęło Towarzystwo Przyrodników im. Kopernika, które pod kierunkiem prof. Mariana Raciborskiego opracowało w  latach 1906–1907 plan działalności na tym polu. W  swoich działaniach Ra-ciborski ściśle współpracował z  wybitnym geografem

polskim Ludomirem Sawickim13. Conwentz wysoko

oceniał osiągnięcia Raciborskiego – obaj uczeni prowa-dzili ożywioną korespondencję wymieniając się swoimi doświadczeniami naukowymi i  organizacyjnymi. Po przedwczesnej śmierci prof. Raciborskiego współpracę z  Conwentzem kontynuował jego student, współpra-cownik i następca prof. Władysław Szafer, projektodaw-ca i pierwszy przewodniczący utworzonej przez rząd II Rzeczpospolitej Tymczasowej Komisji Ochrony Przyro-dy, która w 1926 r. przekształcona została w Państwową Radę Ochrony Przyrody.

13 Szafer W  (1965). Zarys historii ochrony przyrody w  Polsce. W:

Ochrona przyrody i jej zasobów. Problemy i metody. PAN, Zakład

Ochrony Przyrody, Kraków, s. 67.

Ocena działalności

W  świetle powyższych faktów można stwier-dzić, że działalność Conwentza wywarła bardzo duży wpływ na rozwój koncepcji ochrony przyrody w  Pol-sce. Można jednak polemizować z  Eugeniuszem No-wakiem z  Bundesforschungsanstalt für Naturschutz und Landschaftsökologie, że jego działalność stanowiła fundament organizacji systemu ochrony zasobów przy-rodniczych w naszym kraju14. Należy tu zaakcentować,

że to argumentacja naukowa polskich uczonych skłoni-ła Galicyjski Sejm Krajowy do uchwalenia unikalnych w skali Europy ustaw ochroniarskich w 1867 r., a więc na kilka lat przed rozpoczęciem przez Conwentza pracy naukowej. Ponadto niewyobrażalne wręcz były różnice w  warunkach działalności i  możliwościach realizacji koncepcji badawczych polskich uczonych (Janoty, Raci-borskiego, Pawlikowskiego i innych) działających w by-łej Galicji – kraju biednym i zacofanym, a prof. Con-wentza – kierownika państwowego urzędu w bogatym kraju, jakim były Prusy. Realizacja koncepcji ochrony przyrody w na ziemiach Polskich (poza zaborem pru-skim) wymagała zastosowania metod odbiegających znacznie od tych stosowanych przez Connwentza na Po-morzu, np. na terenie Galicji, poszukiwanie partnerów do współpracy w trzyletnich szkołach trywialnych było ze względu na ich poziom w zasadzie niemożliwe. Szafer wyprzedził również Conwentza w dążeniu do tworze-nia parków narodowych, z których ideą niemiecki uczo-ny do końca życia polemizował. Nie umniejsza to oczy-wiście zasług prof. Conwentza, słusznie uważanego za jednego z czołowych twórców konserwatorskiej ochro-ny przyrody w Europie, a więc także w Polsce.

14 Nowak E. O dziedzictwie Państwowej Placówki Zachowania Za-bytków Przyrody w Gdańsku oraz wpływie jej kierownika profe-sora Hugo Conwentza na ochronę przyrody w Polsce. W:

(5)

KR

Ó

TK

O

NA

UK

A

SZK

OŁA

Zamiast zakończenia

Niespotykana aktywność zawodowa i  społeczna oraz pasja dobrej pracy nie pozostawiała Conwentzo-wi zbyt Conwentzo-wiele czasu na sprawy prywatne. Ponadto jego skrupulatność i wysokie wymagania wobec siebie i in-nych, wyniesione z menonickiego domu, sprawiały, że przez swoich współpracowników uważany był często za człowieka trudnego we współżyciu. Zarzucano mu nad-mierny upór i  bezkompromisowość. Ożenił się mając 64 lata z Grete Ekelöf – bibliotekarką Szwedzkiej Biblio-teki Narodowej, która wkrótce stała się jego najbliższą współpracownicą. Zmarł bezpotomnie w  Berlinie 12 maja 1922 r. W 1940 r. ukazała się powieść biograficzna opisująca życie tego wybitnego uczonego autorstwa jego wsółpracownicy Mergarete Boie15. Jego nagrobek na

cmentarzu Sűdwestkirchhof Stahnsdorf został uchwa-łą Senatu Berlina w 1952 r. uznany za pomnik. 7 maja 1996 r., ustanowiony został przez ministra ochrony śro-dowiska Landu Schleswig-Holstein, medal im Hugona Conwentza (Hugo Conwentz-Medaille), wręczany za zasługi w dziedzinie ochrony przyrody16. Do jego

licz-nych zasług w  dziedzinie konserwatorskiej ochrony przyrody i archeologii należałoby dodać jeszcze jedną, na ogół przez biografów pomijaną – Conwentz w ciągu całej swojej działalności podkreślał rolę edukacji przy-rodniczej, historycznej i humanistycznej w zachowaniu zabytków przyrody i kultury. Podkreślał ścisły związek przyrody i kultury. Wskazywał na olbrzymie znaczenie świadomości społecznej i poziomu edukacji dla rozwo-ju nauki, a co za tym idzie dla rozworozwo-ju społeczeństwa i kraju. Jego holistyczne podejście do edukacji wykra-czało znacznie poza epokę w której żył.

15 Boie M (1940). Hugo Conwentz und seine Heimat. Stutgard. 16 Kämpfert H. Ostdeutsche Biogrephie. Personlichkeiten des

histo-rischen deutschen Ostens. Conwentz Hugo. http://www:

ostdeu-tsche-biographie.de s. 4.

Literatura

Boie M (1940). Hugo Conwentz und seine Heimat, Stuttgart 1940. Conwentz H (1890). Monographie der baltischen Bernsteinbäume.

Gdańsk.

Conwentz H (1892). Die Eibe in Westpreussen, ein aussterbender

Waldbaum. Danzig.

Deutsches Biographisches Jahrbuch. Herausgegeben vom Verbande der deutschen Akademien. Band IV. Daz Jahr 1922. Stutgart,

Ber-lin und Leipzig 1929.

Gdańszczanie światu – Wydział Postaciologii, Hugo Conwentz.

Dostępny na: http:// rzygacz.webd.pl. Dostęp 2.09.2012. Kampfert H. Hugo Conwentz. Botaniker. W: Ostdeutsche Biogrephie.

Personlichkeiten des historischen deutschen Ostens. Dostępny na:

http:// www: ostdeutsche-biographie.de (dostęp 26.09.2012) Krzemińska E, Krzemiński W, Haenni JP, Dfour Ch (1993).

W bur-sztynowej pułapce. Kraków.

Leńkowa A (1986). Ochrona przyrody w świecie. W: Człowiek

prze-ciwko sobie. Warszawa: PAX.

Nowak E (2006). O dziedzictwie Państwowej Placówki Zachowania Zabytków Przyrody w  Gdańsku oraz wpływie jej kierownika profesora Hugo Conwentza, na ochronę przyrody w  Polcse. W:

Przyroda Polska. FORUM. Dostępny na: http://www.iop.krakow.

pl. Dostępny na: 2.09.2012.

Szafer W  (1965). Zarys historii ochrony przyrody w  Polsce. W:

Ochrona przyrody i jej zasobów. Problemy i metody. Kraków: PAN,

Zakład Ochrony Przyrody.

Vogel S (1957).  Conwentz Hugo Wilhelm. W: Neue Deutsche

Bio-graphie 3:347. Dostępny na: http:www.deutsche-bioBio-graphie.de/

Cytaty

Powiązane dokumenty

Skoro jednak punktem od- niesienia dla naszej doskonałości jest nieskończona doskonałość Boga, to również w tym wymiarze nie może być mowy o zatrzymaniu się w

Scharakteryzuj pisemnie w zeszycie jeden wybrany polski

Scharakteryzuj pisemnie w zeszycie jeden wybrany polski

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Ochrona Środowiska 2001.. Krzysztof Szewczak Zmiany w stanie degradacji środowiska naturalnego w Polsce ... 172. W zakresie

Wpisz do zeszytu temat i notatkę zaznaczoną na czerwono..

Unikatowe w skali europejskiej walory przyrodnicze Bieszczadów przyczyniły się do utworzenia na tym terenie Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery „Karpaty Wschodnie”..

1.Są to niewyodrębniające się na powierzchni lub możliwe do wyodrębnienia, ważne pod względem naukowym i dydaktycznym, miejsca występowania formacji

ków często dadzą się słyszeć w dolinach tatrzańskich. Jednak pamiętajmy, źe sadło świstacze zawsze jest w oczach ludu tern cudownem, uniwersalnem lekarstwem