Dysl<usje 313
Ad a m Ur b a n e k
Zakład Paleobiologii PAN
u l Żwirki i Wigury 93, 02-089 Warszawa
PRZYJACIELE ADAMA
S. M. Janion odnosi się krytycznie do postulatu wyrażonego w moim artykule
(Kosmos 1991, 40, 123-144), o rozdziale ewolucji na dwa, w dużym stopniu
niezależne nurty: ewolucję molekularną i ewolucję organizmalną. Pogląd ten, aczkolwiek nie jest przyjmowany powszechnie, znajduje coraz liczniejszych zwolenników. Przytoczony przez S. M. Janiona argument, że „podmiotem ewo lucji opartej o dobór naturalny może być tylko osobnik” , trudno uznać za roztrzygający między innymi dlatego, że selekcja nie kontroluje wiele (może nawet większości) wydarzeń molekularnych. Nie wiadomo też, co w kontekście użytym przez mojego Oponenta oznacza termin „podmiot”. Może do przyjęcia byłoby stwierdzenie, że jednostką selekcji jest osobnik, zaś jednostką ewolucji jest gatunek? Jest to w każdym razie szeroko rozpowszechnione twierdzenie. Pozostawienie osobnika, jako jednej jednostki wszelkich przemian ewolucyj nych, prowadziłoby do poglądów, które panowały w przeszłości, zanim genetyka udowodniła ogromne znaczenie populacji, jako systemu ponadosobniczego. Gdzie też podziała się główna mądrość ekologów — myślenie populacyjne w sprawach ewolucji?