• Nie Znaleziono Wyników

View of Types of the Methodological Paradigms in Geology

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Types of the Methodological Paradigms in Geology"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

T o m X L V 1 I1 -X L IX , z e s z y t 3 - 2 0 0 0 -2 0 0 1

M A R Z E N A D Y B K O W S K A L u b l i n

R O D Z A J E P A R A D Y G M A T Ó W M E T O D O L O G I C Z N Y C H W G E O L O G I I *

W publikacji zajm iem y się analizą funk c jo n o w an ia zasady aktualizm u geo lo g icz n eg o w m etodologii geologii. U czynim y to w kontekście super-

-(m a x i-)teorii, które pojawiły sie w filozofii nauki XX w. N a sz ym celem nie

będzie je d n a k aplikacja tych ogólnie znanych struktur do geologii, lecz w sk a ­ zanie, że jed n o stk i podobnej rangi m ogą być stosow ane na użytek m eto d o ­ logii p o s zczególnych nauk, a w tym konkretnym przypadku - jednej z nauk fizyc znych — geologii.

Z ajm iem y się tą dziedziną wiedzy naukow ej od początku jej istnienia ja k o w yodrębnionej dyscypliny - p rzypadającego na przełom X VIII i XIX w. aż do chwili obecnej.

N aszą analizę chc em y przeprow adzić z użyciem kategorii paradygm atu, bez j e g o bliższego dookreślania. Nie pojm ujem y je d n a k tej jednostki struktu­ ralnej w sensie T. S. Kuhna, ale szerzej - ja k o paradygm at w rozumieniu A. P olik a ro v a [1993], który podaje szereg je g o typów w opozycji do autora

S tru ktu ry rew o lu cji naukow ych.

S taw iam y tezę, że w metodologii geologii przez ostatnie dw ieście lat istniały przynajm niej trzy paradygm aty. D otyczą one, w sform ułow aniu w spółczesnej term inologii naukow ej, zasady a k tu a liz m u 1 geologicznego, która w krajach an glojęzycznych b y w a utożsam iana z zasadą uniform itaryzm u, a historycznie rzecz biorąc, wywodzi się od znaczenia tego ostatniego terminu.

P u b l i k a c j a je s t f r a g m e n te m w ię k sz ej całości.

' T e r m i n „ a k t u a l i z m " o b e c n y j e s t w j ę z y k u p o lsk im , a ta k ż e w in n y ch j ę z y k a c h e u r o p e j ­ s kich, np. franc. a c tu a lism e , n iem. d e r A ktu a lis m u s , ros. aK ryajin3M . O dnos i się o n o do t e r a ź ­ n iej sz ośc i.

(2)

Z asadę aktualizm u m oglibyśm y potraktow ać j a k o jed en , ew oluujący w c ią ­ gu dw óch stuleci paradygm at lub kilka odrębnych, n astępują cych po sobie w tym czasie, paradygm atów . R acją dla przyjęcia drugiej m ożliw ości jest fakt, że nie m am y do czynienia przez cały ten czas z je d n ą i tą sam ą struktu­ rą. W poszczególnych etapach różni się ona od p o przedniczki i następczyni. Inny je st jej sens, w yrasta też na gruncie o dm iennych system ów naukow ych. C zym innym był bow iem system Ziemi Jam esa H uttona, następnie C harlesa Lyella, a zupełnie różnie w porów naniu z nimi w ygląda obraz w spółczesnej geologii.

Pow staje pytanie, w jak i sposób dokonały się zm iany następujących po sobie paradygm atów . O d pow iedź je s t prosta. Z a zm ianę je d n e g o paradygm atu w kolejny odpow iad a rew olucja naukow a, która nie musi przebiegać według je d n e g o , prostego schematu [Koertge 1983]2. W sp o m n ian y w cześniej Polika- rov [1993] w y m ienia rew olucje naukow e nie spełniające schem atu Kuhna i właśnie tego rodzaju zmiany parad y g m ató w spróbujem y zastosow ać w n a ­ szej analizie.

Z a pierw szy, podstaw ow y system teoretyczny w geologii u w a ż a się teorię Ziem i Jam esa Huttona. T ym sposobem geologia p rzeszła ze stadium przed- p aradygm atycz nego do p aradygm atycz nego [Polikarov 1993]3. Inne teorie geologiczne istniejące w końcu X V III i na początku X IX w. nie uzyskały statusu paradygm atu. S ystem H u ttona - ja k o całość - u padł je d n a k tak samo, j a k konkurujące z nim systemy: neptunistów (z A. G. W e rn erem na czele) i w ulkanistów (N. Desm arest). Jedynie elem enty teorii Huttona okazały się trafne i doniosłe dla geologii [Hallam 1989]. Hutton popra w n ie wyjaśnił genezę granitu, utw orzenie się niezgodności kątowej, a p rzede w szystkim po raz pierw szy w dziejach zastosow ał zasadę u n iform itaryz m u. tak jej jednak nie nazyw ając. Teoria Huttona p o stulow ała cykliczność, je d n o s ta jn o ść i n ie ­ zm ienność przyrody. B adanie więc obecnych proc esów g eologicz nych było sposobem interpretacji zdarzeń z przeszłości, których rezultaty zachow ane zostały w skałach. Z asa d a u niform itaryzm u nie była dla H u ttona elem entem naczelnym , lecz tylko je d n y m z wielu składow ych system u. Jedna kże samo

2 Cyt. za: [ P o lik aro v 1993],

3 P o lik a r o v w sp o s ó b n ie u p r a w n io n y p o w o łu je się na o p in ię J. P la y faira, j a k o b y sy stem H u tto n a był na dal a k tu a ln y i w y r ó ż n io n y w ś ró d w s z y s tk ic h in n y ch teo rii Z ie m i. T e o r i a H uttona m ia ła tak ą w a r to ś ć na p r z e ło m ie X V III i X IX w. C y t o w a n a p ra ca w y d a n a z o s tała w 1968 r., ale jej a u to r żył w s p ó łc z e ś n ie z H u tto n em . Z m a r ł w 1819 r., nie m ó g ł w ię c w y p o w ia d a ć się na tem a t d a ls z e g o fa k ty c z n e g o r o z w o ju geologi i.

(3)

jej p ojaw ienie się, choć w tak inicjalnej postaci, w ytyczyło kierunek, w jak im pod ąż y ła dalej geologia.

N ow y system, którem u - w edług nas - p rz ysługuje rów nie ż ra n g a p a ra d y g ­ matu, został stw orzony przez C harlesa Lyella. Trzy tomy je g o P rin cip les o f

G eology (1830-1833) posłużyły zaprezentow aniu i o b ronie u n ifo rm ita ry z m u 4

w j e g o klasycznej formie.

W X IX w. uniform itaryści zw yciężyli w debacie z katastrofistam i i ich poglądy panow ały w geologii przez około półtora wieku, choć na różne sp o ­ soby były kryty k o w a n e i pod w a żan e [G ould 1984; 1987J.

W u n iform itaryz m ie Lyella M. J. S. R udw ick [1972] w yróżnił cztery z n a ­ cz en ia tego term inu, S. J. G ould [1965; 1984; 1987] zaś zg ru p o w ał j e w dw a rodzaje.

P ie rw sz y m typem je s t u niform itaryzm m e to d o lo g ic z n y 5. Z a k ła d a on: 1) jed n o stajn o ść praw przyrody (u n ifo rm ity o f law ). P ra w a przyrody są n iezm ien n e w czasie i w przestrzeni. Postulat taki u za s a d n ia w n ioskow anie indukcyjne. N ie m ożem y udow odnić założenia o in w ariantności praw p rz y ro ­ dy, je st ono je d n a k w arunkiem u p raw iania nauki em pirycznej;

2) identyczność procesów (aktualizm). P rocesy g eo logicz ne przebiegające w teraźniejszości są takie sam e, ja k i przeszłe, których efekty odczytujem y z zapisu kopalnego. Do takiego prz ek o n an ia n aw iązuje p o dtytuł d zieła Lyella:

P rin cip les o f G eology: B eing an A tte m p t to E xp la in the F o rm er C hanges o f the E a r th ’s Su rfice by R eferen ce to C auses N ow in O peration . S. J. Gould

p rz yta cza tu interpretację N. G o o d m an a [1967], który twierdzi, że zasada aktualizm u geologicznego jest szczególnym przy p ad k iem postulatu pro sto ty 6: nie należy mnożyć bytów, chyba że w przypadkach koniecznych. W z a sto so ­ waniu do geologii m o ż n a go sform ułow ać następująco: nie należy

wynajdy-4 T e r m i n u tego ni e w p r o w a d z ił do nauk i sam Lyell. J e g o a u to r e m j e s t W. W h e w e l l, który u ż y ł go w rece nzji d ru g ie g o to m u L y e l l o w s k i c h P rin c ip le s o fG e o lo g y . W h e w e l l o k re ślił w ten s p o s ó b g ra d u aliz m . P ó ź n iejsi k o m e n ta to r z y L y ella r o zszerzy li p o j ę c i e u n i f o r m i t a r y z m u na w s z y s tk ie z n a c z e n ia L y e llo w s k ic h „ je d n o s t a j n o ś c i ” (u n ifo r m itie s ). Cyt. za: [G o u ld 1984, s. 10 n., przyp. 2],

5 S. J. G o u ld nie o d r ó ż n ia tu p o z io m u p r z e d m io t o w e g o d o t y c z ą c e g o rz e c z y w is to ś c i badanej prz ez g e o lo g i ę i n a u k ę w o g ó le od p o z io m u m e t o d o l o g ic z n e g o . Inacz ej rzec z się m a z c y t o w a ­ n y m dalej N. G o o d m a n e m - stoi on na s ta n o w is k u m e t o d o l o g ic z n y m .

6 N ie z g a d z a m y się w pełni z tak r e d u k c j o n is t y c z n y m , o g r a n ic z o n y m p o j m o w a n i e m a k tu a ­ lizmu. W e d ł u g na s z a s a d a a k tu a liz m u m a p rz ed e w s z y s tk i m w a l o r h e u r y s ty c z n y . N a jp ie rw p o m a g a s f o r m u ł o w a ć p ro b lem y , pó źnie j w y s u w a ć r ó ż n e h ip o te z y n a u k o w e j a k o r o z w i ą z a n i a ty ch ż e zag a d n ie ń . D o p ie r o tera z m o ż n a z a s to s o w a ć p o stu lat p ro sto ty - j a k o k r y t e r i u m w y b o ru n ajl ep szej hipo tezy.

(4)

wać nadzw yczajnych, dziw acznych lub nie znanych hipotez i praw opisują­ cych p rzyczyny działające w przeszłości, naw et gdyby były logicznie m o żli­ we, jeśli ja k o w yjaśnienie w ystarczą hipotezy i p ra w a dotyczące procesów zachodzą cych obecnie.

Te dw a znaczenia uniform itaryzm u są założeniam i m etodologicznym i, a nie testow alnym i zdaniam i em pirycznym i.

Jako drugi typ uniform itaryzm u w ym ieniony je st unifo rm itary z m p rz ed ­ m iotow y (su b sta n tiv e uniform itarian isn i). Głosi on:

1 ) jed n o stajn o ść tem pa procesów geologicznych (u n ifo rm ity o f ratę), czyli gradualizm . W swojej wizji świata Lyell zakładał ciągłe zm iany, ale tem po ich było z reguły tak powolne, że niezauw ażalne dla obserw atora, nawet w ciągu całego je g o życia. Tylko ogrom czasu g e ologicz nego gw arantow ał dostrzegalne rezultaty - j a k o sum ę pow olnych, niew ielkich zmian. Znaczące w y d a rzen ia w historii Ziemi, j a k w y e rodow anie W ielkiego Kanionu Kolorado czy w yniesienie H im alajów , były interpretow ane ja k o skutki naturalnych przy­ czyn działających stale przez długi czas. W y d a rz e n ia katastrofalne - w ybuchy w ulkanów , trzęsienia ziemi i p ow odzie - miały, w edług Lyella, je d y n ie lokal­ ny charakter. W zasadzie nie w ystępow ały w przeszłości ani nie będą miały m iejsca w czasie przyszłym z w iększą często tliw o śc ią lub zasięgiem prz e­ strzennym , niż to obserw ujem y w teraźniejszości;

2) identyczność w a runków (u n ifo rm ity o f co n d itio n s) czy inaczej - stan dynam icznej rów now agi (dynam ie stea d y State) lub n o n p ro g resjo n izm . H isto ­ ria Ziemi nie realizuje w yraźnego, k ierunkow ego rozw oju. N a sz a planeta w zasadzie zawsze w ygląda ła tak samo, ja k obecnie. Z m iany są ciągłe, ale donikąd nie prow adzą. Z iem ia je s t w stanie dynam icznej rów now agi. M ożem y więc ekstrapolow ać ogólny porządek natury na przeszłość, aby m óc j ą badać. Lądy i m o rza zm ieniały swe położenie, lecz z a ch o w y w a n e były te same proporcje. Procesy niszczące (np. erozja lub denudacja) ró w n o w ażo n e były p rocesam i budującym i (np. sedym entacja).

Ostatni rodzaj uniform itaryzm u Lyell stosow ał do św iata organicznego, co nie uszło krytyce j u ż je m u w spółczesnym paleontologom . Pojaw ienie się now ych gatunków było dla Lyella rów n o w ażn e z w yginięciem poprzednich. Co więcej, te now e gatunki nie w ykazyw ały - w edług niego - tendencji ro z w ojow ych w organizacji lub złożoności. Lyell utrzy m y w a ł, że pojawienie się postępu w zapisie kopalnym je s t iluzoryczne.

D w a rodzaje p rzedm iotow ego u n iform itaryz m u Lyella, potrak to w a n e jako teorie, są doktrynam i, które zaprzeczają faktom . Nie dziwi więc to, iż były w ielokrotnie przedm iotem krytyki w czasie p anow ania parad y g m atu Lyellow

(5)

-skiego. Jeśli zaś u znam y je za tw ierdzenia o re aln y m świecie, to stają się w eryfikow alne. O ka zu ją się fałszyw e lub p ra w d ziw e - odpow ied n io do ro z­ p atryw anych p o s zczególnych zjawisk.

Z w ieloznaczności uniform itaryzm u L yella i trak to w a n ia łącznie kilku e lem e n tó w (u niform itaryzm ów składow ych) w ynikały n ieporoz um ie nia , za­ ciekłe spory p rzeciw ników i obrońców tego poglądu. W śród części geologów w łaściw ie je s t podobnie i obecnie, kiedy j u ż zdajem y sobie spraw ę z wielości elem e n tó w tej struktury.

N a za k ończenie przyjrzyjm y się bliżej sytuacji we w spółczesnej geologii. N ie jest tak, jak o b y istniał dziś p ow szechny m etod o lo g ic zn y k o n sen su s teo lo ­ gów. Część z nich o p ow iada się nadal za Lyellem , głów nie j e g o gradualiz- mem, połącz o n y m z zasadą aktualizm u. Z kolei inni w ra cają w m etodologii geologii do d u ch a katastrofizm u, tw orząc teorie n e o k a ta stro ficz n e7. Tu m o że­ my w ym ienić takich autorów , jak: D. A ger [1995], C. C. A lbritton Jr. [1989], S. J. G ould i P. E. G retener [N arkiew icz 1989].

W yda je się jednak, że stronnicy zarów no unifo rm itary z m u w wersji skraj­ nej (lyellowskiej), ja k i neokatastrofizm u są w m niejszości. Z d ec y d o w an ie n ad rzęd n y m parad y g m atem w spółczesnej m etodologii geologii je s t zasada aktualizm u g eologicznego [Słownik geologii dynam icznej 1985]. Przyjm uje się, że je s t ona założeniem ontologicznym , j a k rów nie ż p ra w o m o c n ą m etodą b a d a w cz ą w geologii.

O n tologia geologii rozw aża fakty geologiczne o dczytane z zapisu k o p a ln e ­ go oraz te, które są m ożliw e do za o b serw o w an ia w teraźniejszości. Zakłada przy tym, iż są one do siebie podobne, ale nie identyczne. Dzięki tem u z a ło ­ żeniu w badaniach na p oziom ie p rz e d m io to w y m nie ok re śla się a p r io ri tem ­ pa przebiegu zjaw isk i procesów ani ich skutków. M o g ą więc być brane pod uw agę n aw et zda rze nia katastroficzne o różnym z a się g u 8. Nie w yklucz a się z rozw ażanych procesów i takich, które p rzebiegają ze stałą prędkością, czyli były p rz edm iote m zainteresow ań L yellow skiego gradualizm u.

Z drugiej strony zasada aktualizm u g eologicz nego ja k o m etoda służy w y­ jaśn ian iu faktów geologicznych. To, czym d y sponuje geolog w swojej pra k ty ­

7 N e o k a t a s t r o f iz m p o ja w ił się w latach s z e ś ć d z ie s ią ty c h X X w. w ra z z o p u b l ik o w a n i e m a r ty k u łu O. H. S c h i n d e w o lf a N e o c a ta stro p liis m ? w wersji n ie m ie c k ie j w „Z e its ch rift d er D e u ts c h e n G e o lo g is c h e n G e s e l ls c h a f t ” , 11 4(1 963), Nr. 2, s. 4 3 0 -4 4 5 .

x R ó ż n ic a m ię d z y k a ta s tro fam i w ie lk im i i m ały m i j e s t ty lk o r ó ż n ic ą s to p n ia, a nie rodzaju. Stąd dz ięki b a d a n i o m w s p ó łc z e s n y c h zdarz eń k a ta s tr o f ic z n y c h , n a w e t n ie w ie lk ic h i s p o r a d y c z ­ n y c h , m o ż e m y w y ja ś n iać k a ta s tro fy z p rz esz ło śc i g e o lo g ic zn e j o z n a c z n ie w ię k s z ej skali.

(6)

ce badaw czej, to św iadectw o em piryczne w postaci zapisu kop aln eg o i danych o b s erw acyjnych dotyczących teraźniejszości, następnie teorie, hipotezy i gene- ralizacje przedm iotow e, a także praw a za pożycz one z innych nauk - fizyki, chemii, biologii. W yniki pro c ed u r b adaw czych z z a stosow aniem zasady aktua- lizmu zależą od tego, które ze zjaw isk w s półcześnie zach o d zą cy ch ekstrapo- lujemy na przeszłość i ja k zinterpretujem y zapis kopalny. Stosując w sposób selektyw ny i k o nsekw entny zasadę aktualizm u g eologicznego, m ożna dojść zarów no do teorii katastro ficzn y c h 9, ja k i gradualistycznych.

D o konując a się od lat sześćdziesiątych naszego w ieku re w olucja w g eo lo ­ gii, zw ią zana z teorią tektoniki płyt litosfery (p la te tecto n ics), nie położyła kresu uznaw aniu przez geologów zasady aktualizm u. Przeciw nie, w geologii nadal o b ow iązuje parad y g m at aktualistyczny. Co więcej, znajduje on zastoso­ wanie w interpretow aniu danych em piry c zn y ch z u ż y c ie m p la te tecton ics [np. W indley 1993],

W e w spółczesnej m etodologii geologii zw raca się także uw a g ę na nonaktu- alizm [Engelhardt, Z im m e rm ann 1988], K ierunek ten zajm uje się w yjaśnia­ niem tych faktów geologicznych, których nie m ożna p o traktow a ć na sposób aktualistyczny. U jęcie nieaktualistyczne w m etodologii geologii zw iązane jest z histo ry czn y m aspektem tej nauki. G e ologia bow iem bada ró w n ie ż n iep o w ta­ rzalne ja k o śc i i zdarzenia, pojaw iające się w toku dziejów Ziem i. N atom iast stanow isko aktualistyczne preferuje zw iązek geologii z fizyką i chem ią - z aplikacją ich atem poralnych praw do w yjaśniania faktów geologicznych. P o jaw ienie się nurtu nonaktualistycznego nie dysk re d y tu je stosow anej d o ty c h ­ czas zasady aktualizm u, jest on bow iem jej dopełnieniem . W sk a zu je także na bardziej dojrzały po zio m m etodologii geologii i nauk pokre w n y ch [Bottjer

1998].

P o dsum ow ują c stw ierdzam y, że w spółcześnie dom in u je je d e n paradygm at, o bejm ujący zm o d y fik o w a n ą zasadę aktualizm u geologicznego. Pozostałe kie­ runki: szczątkow y u niform itaryzm Lyella, n eoka ta strofizm oraz funkcjonujący ostatnio n o n aktualizm nie m ają takiej rangi w m etodologii geologii.

Jeśli w eźm iem y pod uw agę rodzaje zm ian rew olucyjnych w yróżnionych przez P olikarova [1993], to w m etodologii geologii m ają zastosow anie nastę­ pujące z nich:

1) rewolucja, gdy pojaw ia się pierw szy fundam entalny parad y g m at w danej dziedzinie, w iążący się z jej przejściem z etapu p rz ed p arad y g m aty czn e g o do

9 N a w e t G. C u v ier, tw ó r c a k a ta s tro fiz m u , s t o s o w a ł w s w y c h b a d a n ia c h e m p i r y c z n y c h m e t o d o l o g ic z n ą z a s a d ę a k tu a liz m u [H a lla m 1989],

(7)

p aradygm atycznego. R ew olucja tego typu w m etodologii geologii m iała m iej­ sce, kiedy w końcu X V III w. zaistniał system Ziemi Ja m e s a H uttona, z za sa­ dą u n iform itaryz m u ja k o j e d n y m z elem entów składow ych;

2) dw ie pozostałe rew olucje w m etodologii nauk g e ologicz nych były re w o ­ lucjam i, w których zachow ane zostały istotne elem enty ciągłości m iędzy p o szczególnym i p aradygm atam i. W ystąpiły one w m o m en cie zm iany systemu H u ttona na system C harlesa Lyella, a także przy przejściu u n iform itaryz m u tego ostatniego w p aradygm at w spółczesnej geologii. S k ła d n ik ie m stale o b e c ­ nym w tych ujęciach była zasada aktualizm u, choć jej sens u legał znacznym zm ianom .

P rze dsta w iona pow yżej analiza jest tylko p e w n ą p ró b ą h istorycznego i sy­ stem atycznego podejścia do rozw oju m etodologii geologii. N ie tw ierdzim y stanow czo, że je s t je d y n ą tego rodzaju m ożliw ością. P o zostaje k w e stią o tw ar­ tą, czy znajdzie o n a zw olenników . Jak faktycznie prz eb ieg ał rozwój m e to d o ­ logii n auk geologicznych, pow inny pokazać dalsze badania.

B I B L I O G R A F I A

A g e r D., T h e N e w C a ta s tro p h is m : T h e Im p o r ta n c e o f R a re E v en t in G e o lo g ic a l History, C a m b r i d g e 1995.

A l b r i t t o n C. C. Jr., C a ta s tr o p h ic E p is o d e s in E arth H istory , L o n d o n 1989.

B o t t j e r D. J., P h a n e r o z o ic N o n -a ctu a lis tic P a l e o e c o l o g y , „ G e o b i o s ” , 3 0 (1 9 9 8 ), No. 7, s. 8 8 5 -893.

E n g e l h a r d t W. von, Z i m m e r m a n n J., T h e o r y o f E a r th S c ien c e, C a m b r i d g e 1988 (w yd. niem.: 1982).

G o o d m a n N., U n if o r m ity and S im p lic ity , [w:] C. C. A l b r i t t o n Jr. (ed.), U n if o r ­ mity and S im p li cit y : A S y m p o s i u m on the P rin c ip le o f U n if o r m ity o f N a tu re, N ew Y o rk 1967. s. 93-99 .

G o u l d S. J., Is U n if o r m ita ria n is m N e ce s s ary ? , „ A m e r i c a n J o u r n a l o f S c i e n c e ” , 2 6 3 (1 9 6 5 ) 22 3-2 28.

G o u l d S. J., T o w a r d the V in d ica tio n o f P u n c tu a tio n a l C h a n g e , [w:] W . A. B e r g- g r e n, J. A. van C o u v e r i n g (eds.), C a ta s t r o p h e s a n d E arth History: T h e N ew U n i f o r m it a ri a n is m , P r in c e to n 1984, s. 9-34.

G o u l d S. J., T i m e ’s A rro w T i m e ’s C ycle : M y th and M e t a p h o r in th e D i s c o v e ry o f G e o l o ­ gical T im e , C a m b r id g e , M ass . 1987.

H a 1 1 a m A., G re at G e o lo g ic al C o n tr o v er s ie s , O x f o r d 19 8 9 2.

N a r k i e w i c z M ., G e o lo g ia z d arzeń : r o d o w ó d p r o b le m a ty k i, „ P r z e g l ą d G e o l o g ic z n y " , 3 7 ( 1 9 8 9 ) , nr 11, s. 5 3 3 -5 3 7 .

P o 1 i k a r o v A., On V a rio u s K in d s o f S cientific R e v o lu tio n in P h y s ic s , „ E p i s t e m o l o g i a ” , 1 6(1 99 3) 2 1 3 -233.

(8)

R u d w i c k M. J. S., T h e M e a n in g o f Fo ssils: E p is o d e s in th e H isto ry o f P aleo n to lo g y , L o n d o n - N e w Y ork 1972.

S ło w n ik geo lo g ii d y n a m ic z n e j, pod red. W. J a r o s z e w s k i e g o , W a r s z a w a 1985.

W i n d 1 e y B. F., U n i f o r m it a ri a n is m T o d ay : P late T e c to n i c s Is the K ey to the Past, „Journal o f th e G e o lo g ic al S o c i e t y ” , 150 (1993), No. 1, s. 7-19.

T Y P E S O F T H E M E T H O D O L O G I C A L P A R A D I G M S IN G E O L O G Y

S u m m a r y

T h e c a te g o r ie s o f p a r a d ig m and o f r e v o lu tio n a c c o r d in g to P o l i k a r o v ( 1 9 9 3 ) are a p p lie d to th e hist ory o f the m e t h o d o l o g y o f g eo lo g y . T h r e e p a r a d i g m s are d is tin g u is h e d : 1" the sy s te m o f th e E a r th crea te d by Ja m e s H utton; 2" C h a rle s L y e l l ’s u n if o r m i t a r i a n i s m as a c o m p le x and d e v e l o p e d struc ture; 3" th e m o d ifie d p rin cip le o f g e o lo g ic al a ctu alis m . C h a n g e s o f s u c c es iv e m et h o d o l o g ic a l p a r a d ig m s in g e o lo g y w e re re v o lu tio n a r y in th eir ch ara cte r. T h e fo llo w in g k i n d s o f r e v o lu tio n s are d istin g u ish e d . T h e e s ta b lis h m e n t o f th e H u tto n ia n t h e o r y o f the Earth, r e g a r d e d as the fu n d a m e n ta l th eoreti cal sy s te m , w a s th e first. T r a n s it i o n s fro m th e p a rad ig m 1" to 2" and fro m the p a r a d ig m 2U to 3° are c o n s i d e r e d as re v o lu tio n s , a lth o u g h with c o n s i ­ d e r ab le c o n tin u ity n a m e ly th e p rin cip le o f actu alis m w as c o m m o n fo r th e p a r a d i g m s l"-3° th o u g h th e m e a n i n g o f this term w as d iffere n t at d iffere n t times.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stanowi to poważny mankament opracowania, określanego przez Autora mianem monografii naukowej (s. Badacz zrezygnował też z zasady „od ogółu do szczegółu” i

Najważniejszym celem przedstawionych poniżej badań jest potwierdzenie istnienia związku między relacją praca–rodzina a komunikacją małżeńską oraz

In order to understand the purpose and process of how the new museum of contemporary art is devised as a public space of cultural self-representation and urban identity

Dla interpretatora Renesansowego psałterza (Księgi słowiańskiej) kłopotem, z którym musi się zmierzyć, jest wielostronny nadmiar i z jego powodu temat stawia opór

w Instytucie Filozoficznym w Lowanium, uznał potrzebę otwarcia filozofii przyrody na osiągnięcia nauk przyrodniczych. Odchodził od filozofowania o świecie,

W brew oczekiw aniom badania eksperym entalne nie potw ierdziły istotnych zależności między nasileniem NP a reakcją skórnogalw aniczną, potencjałam i

Jes´li za podstawe˛ okres´lenia logicznej modalnos´ci przyjmie sie˛ poje˛cie reprezentacji − a to poje˛cie stosuj ˛a zwolennicy argumentu ontologicznego − to wydaje sie˛,