• Nie Znaleziono Wyników

Z problemów wczesnej działalności emigracyjnej Klausa Manna (1933-1934)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z problemów wczesnej działalności emigracyjnej Klausa Manna (1933-1934)"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

F O L IA H IS T O R IC A 6 1, 1998

Katarzyna Jedynakiewicz

Z PROBLEMÓW WCZESNEJ DZIAŁALNOŚCI EMIGRACYJNEJ KLAUSA MANNA (1933-1934)

T e n , k to zła z d u sz y całej n ien a w id zi, O jczyzn ę n a w et rzucić będ zie m u sia ł G d y tam słu ża lcó w lud w ielb ić je zaczn ie. O ileż m ądrzej kraj sw ój za w ie ść w łasn y N iż ulegając g łu p o cie m o tło c h u

Jarzm o tej ślepej d źw ig a ć n ie n a w iśc i1

K laus M ann, najstarszy syn autora Buddenbrooków, pisarz, dziennikarz i eseista (1906-1949), bardzo wcześnie znalazł się w szeregach ludzi kryty-kujących nazizm. Atm osfera polityczna panująca w Niemczech od początku lat trzydziestych skłaniała wiele osób dotąd obojętnych do włączenia się w publiczną dyskusję nad bieżącą sytuacją. W wyborach do Reichstagu 14 IX 1930 r. N SD A P zdobyła 18% głosów, w p ó łto ra ro k u później (31 VII 1932 r.) naziści zwiększyli swój stan posiadania do 37% 2. Prasa coraz częściej informowała o ekscesach i tum ultach aranżowanych przez hitlerowskie bojówki. Ten stan rzeczy niepokoił zarówno lewicę, jak i liberalnie nastawionych intelektualistów. Tom asz M ann już w październiku 1930 r. wzywał - w obliczu wyniku niedawnych wyborów parlam entarnych - do opowiedzenia się po stronie socjaldemokracji3.

N a postawę polityczną K lausa M anna wyraźny wpływ miały lata jego młodości: kontakty z awangardą artystyczną lat dwudziestych, liczne podróże

1 F ragm en t w iersza A u g u sta v o n P la tten a , za cy to w a n y p rzez T o m a sz a M a n n a w je g o p o le m ic e ze szw ajcarskim k rytykiem literackim E duardem K o rro d i w lu ty m 1936 r ., w zw iązku z d y sk u sją n a tem at isto ty i m iejsca niem ieckiej em igracji literackiej w k u ltu rze N ie m ie c - T . M a n n , L isty 1889-1936, w yd. E . M a n n , W arszaw a 1966, s. 537.

2 J. K r a s u s k i , H istoria R zeszy Niemieckiej 1871-1945, P o zn a ń 1986, s. 3 05, 311. 3 U c z y n ił to w p u b liczn ym p rzem ów ien iu pt. A pel do rozumu, w y g ło sz o n y m 17 X 1930 r. w Berlinie. O d czyt zak oń czył się tum u ltem zorgan izow an ym p rzez b o jó w k ę S A - M . K u r e c k a ,

(2)

po Europie i prawie roczny pobyt w Stanach Zjednoczonych. Przez prawicową krytykę atakow any był za pacyfizm i skłonność do skandalizowania, lewica oskarżała go o kosmopolityzm i „burżuazyjny dekadentyzm ” 4. Sam pisarz będzie się później dystansował od wczesnej fazy własnej twórczości. Jak wspominał w swej autobiografii

p o ję cie p a ń stw a n a r o d o w e g o o d czu w a ł w ó w cza s ja k o przestarzałe; w ierzy ł w E u rop ę, w jej je d n o ść , p rzy zach o w a n iu ró w n o w a g i sty ló w i trad ycji5.

Od początku lat trzydziestych poglądy Klausa M anna ulegały jednak znamiennej ewolucji. Pierwszym sygnałem tej zmiany stał się jego list otwarty do Stefana Zweiga z jesieni roku 1930. Ten wybitny pisarz austriacki próbował tłumaczyć sukcesy wyborcze nazistów „pożądaną rewoltą młodzieży” . Odpowiedź K lausa M anna była jednoznaczna - z naciskiem podkreślał, iż

n ie w sz y stk o co czyni m ło d z ie ż w skazuje d r o g ę p rzyszłości [...]. Sam rad yk alizm n ie je st jeszc ze w a r to śc ią p o zy ty w n ą , szczególn ie gd y przejaw ia się w sp o só b tak m a ło p o ry w a ją cy , a z a to ch u lig a ń sk i i p ro sta ck i, jak w p rzyp ad k u n a szy c h rycerzy sp o d zn ak u sw a sty k i6.

M imo tej trzeźwej konstatacji pisarz nie dopuszczał do siebie myśli o ewentualnym sukcesie politycznym Hitlera. Odrzucenie i pogarda wobec narodowego socjalizmu zaowocowały serią artykułów w liberalnych „Die Vossische Zeitung” i „D as Tage-Buch” oraz satyrycznymi tekstami dla kabaretu „Pfeffermühle” („M łynek do pieprzu”), założonego w grudniu 1932 r. przez siostrę pisarza, Erykę M ann7.

Pierwsze tygodnie stycznia 1933 r. K laus M ann spędził w Alpach szwajcarskich. W ydarzenia w kraju śledził studiując niemieckojęzyczną prasę. W jego osobistych notatkach z tego okresu odnajdujemy obawę 0 dalszy przebieg wydarzeń w związku z sukcesem N SDA P w lokalnych w yborach do L andtagu w Lippe-D etm old8. Inform acja o powierzeniu Hitlerowi teki kanclerza zastała pisarza w podróży z Berlina do M onachium. Początkowo Bawaria wydawała się wolna od nazistowskiego „szaleństwa” . 1 II 1933 r. bez przeszkód odbyła się tu premiera kolejnego program u

4 Przykładem m o g ą tu b y ć zm ienne k o leje w spółp racy K la u sa M a n n a z le w ic o w ą „ W e lt-b ü h n e ” - p u lt-b lik u ją c tam sw oje eseje p o le m iz o w a ł jed n o c ześn ie z linią p ro g ra m o w ą p ism a (np. w k w estii o cen y tw ó rczo ści T o m a sz a M a n n a ) - K . M a n n , T agebücher 1931 bis 1933, ed. J. H eim an n sb erg, P. L aem m le, W . S ch oeller, M ü n ch en 1989, s. 120.

5 K . M a n n , P u n k t zw ro tn y , oprać. M . W yd m u ch , W arszaw a 1993, s. 211, 263. 6 T a m że, s. 158.

1 K a b a ret „ P fefferm ü h le” m ia ł sw ą praprem ierę 1 I 1933 r. w M o n a c h iu m . R ecenzje k r y ty k ó w b y ły p o zy ty w n e, c h o ć p rasa ch a d eck a d o strzeg a ła w p rogram ie zn a m io n a lew ico w o ści - K . M a n n , B riefe, B erlin-W eim ar 1988, s. 107, 113.

(3)

satyrycznego „Pfeffermühle” . W dziewięć dni później w Auditorium M a xim um

Uniwersytetu M onachijskiego Tom asz M ann wygłosił referat pt. Cierpienie

i wielkość Ryszarda Wagnera. Publiczność reagowała aplauzem 9, ale wykład

nie został powtórzony. Następnego dnia autor Buddenbrooków udał się wraz z żoną w kilkutygodniowe tournee odczytowe do Am sterdam u, Brukseli i Paryża.

W ypadki w Niemczech zaczęły tymczasem toczyć się law inow o. 15 II 1933 r. Henryk M ann został usunięty ze stanowiska przewodniczącego sekcji literatury Pruskiej Akademii Sztuki - przyczyną był jego apel o połącze-nie wysiłków SPD i K PD w nadchodzących wyborach parlam entarnych. W nocy z 27 na 28 lutego spłonął gmach Reichstagu, co pociągnęło za sobą aresztowania wśród lewicowych intelektualistów. W niedzielę 5 III 1933 r. odbyły się wybory - liczba głosów oddanych na NSDAP wzrosła do 4 4 % 10. Również sytuacja w Bawarii ulegała stałemu pogorszeniu. 9 m arca przybył do M onachium Franz Ritter von Epp, mianowany przez H itlera specjalnym pełnomocnikiem. Rozwiązał on bawarski rząd i przejął władzę jako komisarz Rzeszy11.

W śród przyjaciół K lausa M anna narastało poczucie izolacji i zagrożenia. On sam otrzym ał wiadomość o zerwaniu przez wytwórnię U F A wstępnej umowy na realizację filmu Kasper Hauser, według scenariusza napisanego przezeń wespół z Erichem Ebermayerem 12.

Postanowienie pisarza o opuszczeniu Niemiec nie było jednoznaczne z decyzją o emigracji. Wyjeżdżając do Paryża 13 III 1933 r. zabrał ze sobą wyłącznie bagaż podręczny, kilka książek i rękopisów. Nie opuszczało go przeświadczenie, że „koszm ar nie potrw a zbyt długo [...], parę tygodni, najwyżej parę miesięcy” 13.

W ciągu pierwszego półrocza 1933 r. poza granicami Rzeszy znalazło się ok. 2,5 tysiąca niemieckich pisarzy i dziennikarzy. W śród emigracji będą oni stanowić najliczniejszą grupę zawodową14. Większość wyjazdów spowo-dow ana była względami rasowymi i politycznymi, często idącymi w parze. Jak o miejsce osiedlenia wybierano Francję, H olandię, Czechosłowację, rzadziej Szwajcarię, W ielką Brytanię (problemy wizowe) oraz Związek Radziecki (początkowo wyłącznie komuniści). Przed uciekinierami stanęła konieczność wyboru nowej drogi życiowej. Odcięci od macierzystego języka

s T a m że, s. 116.

10 J. K r a s u s k i, H isto ria R z e s z y ..., s. 348.

11 N a m o c y d ekretu p rezyd en ta R zeszy z 28 II 1933 r. o nad zw yczajn ych p e łn o m o c n ictw a ch d la rządu R z e s z y - tam że.

12 K la u s M a n n d o E richa E berm ayera, M o n a c h iu m , 12 III 1933 r. - K . M a n n , B riefe..., s. 86.

13 K . M a n n , P u n k t z w r o tn y ..., s. 123.

(4)

i kultury musieli zdobywać obcy dla nich rynek czytelniczy. Wielu liczyło na zachowanie kontaktów wydawniczych w kraju, ale nadzieje te rozwiewa-ne były przez kolejrozwiewa-ne posunięcia rządu nazistowskiego. 13 III 1933 r. rozwiązano Schutzverband Deutscher Schriftsteller (Związek Pisarzy Nie-mieckich). 14 sierpnia tegoż roku Reichstag uchwalił ustawę, umożliwiającą pozbawienie obywatelstwa III Rzeszy. Pierwszą listę „wyklętych” opub-likowano dziesięć dni później; znaleźli się na niej m. in. pisarze Henryk M ann i Lion Feuchtwanger, krytycy literaccy Alfred K err i K u rt Tucholski, poeta Ernst Toller oraz dziennikarz Leopold Schwarzschild15. Kolejne listy nazwisk ukazywały się w latach 1934-1936. Osoby na nich wymienione stawały się autom atycznie bezpaństwowcami, bez paszportów i praw a ubiegania się o wizy.

Dylematy pojawiające się przed niemiecką emigracją stały się także udziałem K lausa M anna. M imo namów przyjaciół pozostałych w kraju nie brał pod uwagę ewentualności powrotu. Jak wspominał później w swej autobiografii

z a b iłb y g o w stręt, w stręt d o w łasnej n ik czem n o ści i d o o b rzyd listw a d zieją ceg o się d o o k o ła . W ojczyźn ie g roziła śm ierć przez u d u szen ie16.

Życie na obczyźnie pociągało jednak za sobą niezbędność określenia nowych celów i zasad działania. Najważniejszą sprawą wydawało się być informowanie świata o zbrodniach nazizmu oraz „ocalenie wielkiej tradycji niemieckiego ducha i niemieckiej m owy”, głównie poprzez własną twórczość literacką17. Klaus M ann nie miał wątpliwości, że oznaczać to musiało rezygnację z tradycyjnej dlań do tej pory postawy tolerancji. W swoich notatkach z wiosny roku 1933 pisał, iż na tę ostatnią nie m a już miejsca wobec eskalacji nienawiści szerzonej przez reżim18. Przekonaniu temu dawał wyraz również w toku dyskusji z nastawionymi pacyfistycznie Józefem Breitbachem, René Schickelem oraz Stefanem Zweigiem.

Pierwszym przejawem aktywnej postawy pisarza wobec wydarzeń w Rzeszy stał się jego list otwarty do G ottfrieda Benna, dawnego barda niemieckiego ekspresjonizmu. Pozostał on w Niemczech, przejmując po Henryku M annie stanowisko przewodniczącego sekcji literatury w Pruskiej Akademii Sztuki. Postaw a Benna, jego poparcie dla nazistowskiej „czystki” w instytucjach kulturalnych dawnej republiki oburzyły Klausa. W liście z 9 V 1933 r. pisał, iż jako dawny czytelnik i wielbiciel utworów Benna nie może zrozumieć pochwały dla przemocy i brutalizacji życia. Podkreślał, że podobnie jak

15 H . O r ł o w s k i , L itera tu ra w II I R z e s z y , P o zn a ń 1979, s. 4 21. 16 K . M a n n , P u n kt zw ro tn y ..., s. 299.

11 T a m że, s. 302.

(5)

Benn ceni niemiecki idealizm, ale nie oznacza to akceptowania histerycznej nagonki na całą literaturę powstałą po listopadzie 1918 r .19

„Odpowiedź” z Niemiec nadeszła 10 V 1933 r. Tego dnia we wszyst-kich większych m iastach Rzeszy zapłonęły stosy z książkami propagujący-mi - zdaniem Ministerstwa Propagandy - dekadencję i rozkład moralny. Spalono dzieła Henryka i K lausa M annów, Eryka Marii R em arque’a, Stefana i A rnolda Zweigów i innych. Gottfried Benn w pełni identyfiko-wał się z goebbelsowskim auto da fé . W swojej Odpowiedzi wobec

litera-ckich emigrantów pisał m. in.: „K to znajduje się poza granicami, nie m a

praw a mówić o wydarzeniach w kraju, przegapił bowiem okazję, nie poznał ich na drodze przeżycia” . Podkreślał, że z całą odpowiedzialnością „staje po stronie nowego państwa, ponieważ jest to jego państwo, jego n aród” 20.

D la K lausa M anna była to decyzja niepojęta. Nie akceptował i nie zamierzał spróbować postawy własnych rodaków. Szczególnie przykre były dlań wieści o losach przyjaciół pozostałych w Rzeszy. Wilhelm Emanuel Siiskind przejął redakcję miesięcznika „Die L iteratur” , do 1933 r. wydawa-nego przez Willego H aasa i Ernsta Rowohlta. Pismo propagow ało teraz ideę nowego wychowania i odnowy niemieckiego ducha; na jego łamach ukazywały się artykuły krytykujące działalność emigracji. W liście do Siiskinda Klaus M ann mógł tylko wyrazić zdumienie ewolucją poglądów dawnego współpracownika i kolegi. Odrzucał jego namowy do pow rotu do kraju, oznaczałoby to bowiem „przyłożenie ręki do niechybnej katastrofy własnej ojczyzny” 21.

Podobnie przykre odczucia towarzyszyły korespondencji pisarza z Piotrem Suhrkampem (w roku 1935 przejmie zarząd nad wydawnictwem Fischera) oraz Erichem Ebermayerem. Z tym ostatnim jeszcze w styczniu 1933 r. pracował nad przeróbką teatralną Nocnego lotu Antonine’a de Saint-Éxupery. W śród emigracji krążyły plotki {nota bene nieprawdziwe), że Ebermayer wstąpił do SS. Nic więc dziwnego, że Klaus M ann postanowił zerwać z nim wszelkie k o n tak ty 22. Dużym zaskoczeniem dla pisarza były inform acje prasowe na tem at błyskawicznej kariery Gustawa Gründgensa, w latach 1926-1929 męża Eryki M ann. Ten niewątpliwie wybitny aktor dramatyczny

19 K la u s M a n n d o G o ttfried a B en n a, L azurow e W ybrzeże, 9 V 1933 r. - K . M a n n ,

Briefe..., s. 9 1 -9 4 .

20 H . O r ł o w s k i , Literatura..., s. 3 67. Antwort an die literarischen Emigranten zo sta ła o p u b lik o w a n a w „ D ie D e u tsc h e A llg em ein e Z eitu n g", B enn w y g ło sił ją ró w n ież w n iem ie ck im radio.

21 K la u s M a n n d o W ilh elm a E m an u ela Siiskinda, list z la ta ro k u 1933 - K . M a n n ,

Briefe..., s. 1 1 3 -1 1 5 .

22 K la u s M an n d o F ran za G o ld stein a , A m sterd am , 1 0 X 1 1933 r. - tam że, s. 141. Por. K . M a n n , Tagebücher 1934 bis 1935, ed. J. H eim ann sb erg, P. L aem m le, W . S ch oeller, M ü n ch en 1989, s. 78.

(6)

uzyskał w 1934 r. eksponowane stanowisko dyrektora pruskiego T eatru Państwowego w Berlinie23.

Największy dylemat m oralny budziła w Klausie postawa własnego ojca, Tom asza M anna. Po zakończeniu tournée nie powrócił on do kraju, ale jego książki nadal ukazywały się w Niemczech24. W korespondencji prywatnej autor Buddenbrooków nie szczędził słów krytyki pod adresem nazistowskiego reżimu. W ydarzenia nad Ł abą określał mianem zwycięstwa „nienawiści, zemsty i pospolitej żądzy m ordu”. W liście do Alberta Einsteina z 15 V 1933 r. pisał jednak, że „jest z natury zbyt dobrym Niemcem, aby perspektywa wygnania mogła nie być dlań ciężkim przeżyciem” 25. M imo restrykcyjnych posunięć władz (konfiskata oszczędności bankowych, zabór dom u w M o -nachium) aż do lutego 1936 r. unikać będzie jakichkolwiek politycznych deklaracji.

Już w pierwszych miesiącach 1933 r. Klaus M ann podjął decyzję o re-dagowaniu emigracyjnego czasopisma. Z jego dzienników wynika, że od początku nosił się z myślą o wydawaniu literackiego periodyku, opozycyjnego w treści, a otwartego na różne opcje polityczne. Pismo m iało nosić tytuł „D ie Sammlung” 26. Od m aja 1933 r. pisarz rozpoczął zabiegi o pozyskanie współpracowników. Wśród osób, na które liczył znaleźli się m. in. Stefan Zweig, H erm ann Hesse, René Schickele, Tom asz i Henryk M annowie, Józef R oth, H erm ann Kesten i Benedetto Croce. Wielkim sukcesem K lausa było uzyskanie deklaracji poparcia finansowego ze strony holenderskiego wydaw-nictwa Querido. Jego właściciel w kwietniu 1933 r. podjął decyzję o utworzeniu odrębnego działu literackiego, wspierającego niemiecką literaturę emigracyjną. N a czele działu stanął F ritz Landshoff, do roku 1933 współwłaściciel „Kiepenheuer Verlag” 27.

M ając gwarancje finansowania pisma Klaus M ann przystąpił do opra-cowywania zawartości jego pierwszych numerów. Część potencjalnych autorów od razu odrzuciła ofertę współpracy. Najwięcej wątpliwości m iał Stefan Zweig, obawiający się rozdrobnienia wysiłków emigracji. Apelował on 0 „spotkanie na szczycie” wiodących postaci niemieckiego wychodźstwa 1 opracowanie wspólnego planu działania28. Był to jednak pomysł utopijny,

23 L o sy G ründgensa staną się k an w ą emigracyjnej pow ieści K lau sa M a n n a p t. M e fis to (1936). 24 W latach 1 9 3 3 -1 9 3 4 w w yd aw n ictw ie F ischera u k a za ły się d w a p ierw sze to m y H istorii Jakubowych, w m arcu roku 1935 zaś to m esejów za ty tu ło w a n y ch Cierpienia i wielkość m istrzów - M . K u r e c k a , Czarodziej..., s. 198, 209.

25 T . M a n n , L isty 1 8 8 9 -1 9 3 6 ..., s. 4 3 7 . 26 K . M a n n , Tagebücher 19 3 1 ..., s. 131, 133.

27 W la ta ch 1 9 3 3 -1 9 4 0 w w yd aw n ictw ie Q u erid o u k azały się u tw o ry A lfred a D ö b lin a , L io n a F e u c h tw a n g e r a , E m ila L u d w ig a , B r u n o i L e o n a r d a F r a n k ó w , H e n r y k a i K la u s a M a n n ó w , E ryka M arii R em arq u e’a, Józefa R o th a , E rnsta T o llera , A r n o ld a Z w e ig a i in.

28 P or. o d p o w ied ź K la u sa M a n n a n a list S tefan a Z w eig a z 19 IV 1933 r. - K . M a n n ,

(7)

zważywszy na różnice opcji politycznych w tym środowisku. Jak m iała pokazać przyszłość, motywy Zweiga miały zresztą podtekst osobisty - podob-nie jak Tomasz M ann unikał on publicznej krytyki wydarzeń w nazistowskich Niemczech29.

Ostatecznie wśród autorów pierwszego num eru „Die Sam mlung” znaleźli się m. in. Klaus i Henryk Mannowie, Alfred Dóblin, H erm ann Kesten, Jakub W asserm ann i Alfred K err. H onorow y p a tro n a t objęli A ldous Huxley, A ndré Gide i Henryk M ann. Inauguracyjny zeszyt ukazał się 1 IX 1933 r. Według oceny historyków pismo stało się jednym z najbardziej reprezentatywnych organów niemieckiego wychodźstwa30. W porównaniu z innymi periodykami emigracyjnymi mniej w nim było bieżącej polityki, a więcej intelektualnych rozważań. W kolejnych numerach „Die Sammlung” znalazły się m. in. eseje K lausa M anna na tem at filmu nazistowskiego, H erm anna K estena o Cenie wolności, A rnolda Zweiga Wojna i pisarze, H enryka M anna Nienawiść i Golo M anna o Filozofie nowych Niemiec, Ernście Jiingerze. Pismo starało się prom ow ać nowe dokonania literackie: np. w trzech zeszytach letnich roku 1935 ukazały się fragmenty powieści

Synowie Liona Feuchtwangera. Nie oznacza to, że K laus M ann stronił od

bieżącej problematyki politycznej. W numerze grudniowym 1933 r. redakcja napiętnowała „przysięgę wierności” 88 intelektualistów niemieckich popie-rających H itlera31. Jesienią 1934 r. „Die Sammlung” zrelacjonowała przebieg radzieckiego kongresu pisarzy, z polemiczną odpowiedzią Jean Rucharda Blocha na referat program owy zjazdu, pióra K arola R ad k a32. W roku 1935 pismo propagow ać będzie ideę sojuszu programowego opozycji antyfaszys-towskiej33.

29 P od k o n ie c roku 1932 S tefan Z w eig o p ra co w a ł lib retto d o o p ery R y sza rd a S traussa

M ilcząca kobieta (przerób k a The Silent Woman B e n a Jo h n so n a ). M im o zak azu w y sta w ia n ia n a scen ie u tw o r ó w „n iearyjsk ich ” k o m p o z y to r p rzefo rso w a ł w y sta w ien ie d zieła z n a zw isk iem Z w e ig a n a afiszu. D la em igracji spraw a ta b yła w y s o c e k o n tro w ersy jn a , S trauss p e łn ił ju ż b o w ie m w ó w c z a s e k sp o n o w a n e s ta n o w is k o p rezesa tzw . R eich sm u sik k a m m e r; w ie d z ia n o ró w n ież, że otw arcie p o p iera ł H itlera - D . A . P r a t e r , European o f Yesterday. Stefan Zweig,

O x fo rd 1972, s. 2 2 3 -2 2 4 ; S. Z w e i g , Św iat w czorajszy, W arszaw a 1958, s. 4 4 5 -4 5 5 . 30 Por. W stęp do: K . M a n n , Tagebücher 1931...

31 A rty k u ł w stęp n y pt. In einem anderen Land. Treuegelöbnis deutscher Dichter fü r H itler.

32 I k o n g res p isarzy rad zieck ich o b r a d o w a ł w d n iach 1 7 -2 6 V III 1934 r. w M o sk w ie . W śr ó d zap ro szo n y ch gości zagran iczn ych znaleźli się m . in . K la u s M a n n , Joh an n es R . B echer, E rnst T o ller, A n d ré M a lra u x , A n d ré G id e i in. N ajw ażn iejszym p u n k tem zjazdu sta ł się referat p ro g ra m o w y K a ro la R a d k a d o ty c z ą c y sytuacji w literaturze Z a c h o d u . Z aw ierał on m ia żd żą cą krytykę w ięk sz o ści d zieł p o w sta ły ch p o roku 1918. W sw ych d zien n ik a ch K la u s M a n n ok reślił p rzem ó w ien ie R a d k a ja k o „głu p ie, ten dencyjn e i p ełn e u p roszczeń ” - K . M a n n , Tagebücher 1934..., s. 5 5 -5 6 .

33 O statni zeszy t „ D ie S a m m lu n g ” z sierpnia 1935 r. zaw ierał m . in. sp ra w o zd a n ie K la u sa M a n n a z I k o n g resu N a R z e c z O b ro n y K u ltu ry , k tó r y o d b y ł się w P aryżu w d n ia c h 2 1 -2 5 VI 1935 r.

(8)

Już pierwszy numer „Die Sammlung” wywołał ostry rezonans w prasie nazistowskiej. 2 2 IX 1933 r. miesięcznik „Deutsches W ort” opublikował artykuł pt. Die Sammlung Judas. W miesiąc później w „Börsenblatt für den D eutschen Buchhandel” ukazało się ostrzeżenie wobec wszystkich autorów drukujących swe teksty w krytykowanym piśmie34. Stawką było praw o druku w Niemczech. Do nagonki na Klausa M anna przyłączył się nawet Gottfried Bermann Fischer, współwłaściciel wydawnictwa promującego od lat twórczość autora Buddenbrooków. Motywy Fischera miały zresztą charakter czysto osobisty - jego przedsiębiorstwu zagrażała „aryzacja” , a wszelkie ślady powiązań z emigracją mogły ten fakt przyspieszyć35.

Wezwanie do bojkotu przyniosło wkrótce konkretne rezultaty. 13 X 1933 r. na łamach „Berliner I ageblatt” ukazało się oświadczenie sygnowane przez Alfreda Döblina, René Schickelego i Tom asza M anna, dezawuujące ich współpracę z „Die Sammlung” . Wszyscy trzej uczynili to na prośbę dyrektora „Fischer Verlag” . Zbliżoną w tonie deklarację złożył wkrótce Stefan Zweig. D la K lausa M anna było to bardzo przykre przeżycie, zwłaszcza że lewicowa prasa wyeksponowała jego konflikt z ojcem36. K ierując się poczuciem lojalności starał się bronić decyzji Tom asza M anna. W liście do Juliusza Epsteina, emigracyjnego dziennikarza działającego w Pradze pisał, że w in-teresie ruchu antyfaszystowskiego nie leży atakowanie osób, które „sercem i duchem są po właściwej stronie” 37. Całą winę przypisywał naciskom ze strony G ottfrieda Bermanna Fischera. W liście do tego ostatniego dom agał się zaprzestania nacisków na autorów „Die Sammlung” ; podkreślał, że jest to postępowanie niegodne intelektualisty38. Podobnymi argumentami posługiwał się w polemice ze Stefanem Zweigiem. Nie akceptował jego biernej postawy wobec nadchodzących wydarzeń. Pisał:

N a k o g o b ęd ziem y m o g li liczy ć, je śli w sz y sc y c i, w k tó r y ch p o k ła d a m y n a jw ię k sze n ad zieje, z a w io d ą n asze o czek iw an ia, m yśląc ty lk o o sw ym „n iem ieck im ry n k u ”?35

34 K . M a n n , T agebücher 19 3 1 ..., s. 170, 174.

35 W y d a w n ictw o F ischera z o sta ło „ zn a zy fik o w a n e” w k o ń cu rok u 1935; je g o zarząd p rzejął d a w n y przyjaciel K la u sa , P iotr Suhrkam p. G o ttfried B erm ann F isch er w yjech ał d o A u str ii, a n a stęp n ie d o Szw ecji. W ro k u 1940 d zięk i p o m o c y p rzyjaciół w y em ig ro w a ł d o S ta n ó w Z jed n o czo n y ch , gdzie wraz z F ritzem L a n d sh o ffem z a ło ży ł w y d a w n ictw o „ L . S. F ischer C o r p o r a tio n ” .

36 W drugiej p o ło w ie p aźd ziern ik a 1933 r. n a łam ach w iedeńskiej „ D ie A rbeiter Z e itu n g ” p o d ję to ostrą krytykę p o sta w y T o m a sz a M a n n a w o b ec „ D ie S a m m lu n g ” - K . M a n n ,

T agebü ch er 19 3 1 ..., s. 178.

37 K la u s M a n n d o Ju liu sza E p stein a , A m sterd a m , list z p o ło w y listo p a d a 1933 r. - K . M a n n , B riefe..., s. 142.

38 K lau s M an n d o G ottfried a B erm anna F ischera, Paryż, 30 IX 1933 r. - tam że, s. 130, 131. 39 K la u s M a n n d o S tefan a Z w e ig a , B ern o, 27 X I 1933 r. - tam że, s. 1 4 4 -1 4 5 . P o sta w ę Z w e ig a najlepiej obrazuje je g o list d o R en é S ch ick elego z rok u 1935. P isa ł tam m . in.: „ N ie m a w e m n ie nic h ero iczn eg o . U ro d ziłem się n a rozjem cę i m uszę d zia ła ć z g o d n ie z m ą n atu rą

(9)

Jedynym wsparciem dla K lausa M anna był w tym czasie list otwarty R om ain R ollanda, zamieszczony w numerze trzecim „D ie Sam m lung” z listopada 1933 r. A utor Jana Krzysztofa przypominał w nim niezłomność zasad i przekonań W iktora Hugo, dobrowolnego emigranta i zagorzałego przeciwnika „reżimu” N apoleona III.

Praca redakcyjna w „Die Sammlung” nie była jedyną form ą działalności dziennikarskiej pisarza. Jego artykuły ukazywały się na łamach paryskiego „D as Neue Tage-Buch” oraz wydawanych w Pradze „Die Neue W eltbühne” i „Die Neuen Deutschen Blätter” . W początkach roku 1934 rozpoczął pisanie swej pierwszej emigracyjnej powieści, zatytułowanej Ucieczka na

Północ. Książka ukazała się pod koniec 1934 r. w wydawnictwie Querido

w Amsterdamie. Inną formą ekspresji stały się satyryczno-polityczne skecze, przygotowywane na potrzeby kabaretu „Pfeffermühle” , reaktywowanego 1 X 1933 r. w Zurychu. Zespół Eryki M ann święcił prawdziwe triumfy, i to nie tylko wśród publiczności szwajcarskiej, ale także w H olandii i Czecho-słowacji.

Od czerwca 1933 r. pisarz włączył się w prace Schutzverband D eutscher Schriftsteller im Exil, powołanego do życia w Paryżu przez Dawida Luschnata i Alfreda Kerra. Należy stwierdzić, że uczynił to bez specjalnego entuzjazmu, przekonany o jałowości poczynań nowo powstałego związku40. Znacznie większą wagę przywiązywał do działań niemieckiej sekcji PEN-clubu. W grud-niu 1933 r. na kongresie w Raguzie (Dubrownik) przedstawiciele III Rzeszy demonstracyjnie wycofali się z prac organizacji. Ich miejsce zajęli odtąd emigranci, w tym również Klaus M ann41.

We wczesnej fazie działalności emigracyjnej pisarza obecny był także wątek polski. Jego dawny współpracownik, F ranz Goldstein, dziennikarz i krytyk literacki, pełnił od roku 1924 funkcję redaktora naczelnego periodyku „W irtschaftskorespondenz für Polen” wydawanego w Katowicach. Klaus M ann namawiał przyjaciela na publikowanie tekstów dotyczących specyfiki pogranicza polsko-niemieckiego, szczególnie zaś akcentowanie związków kulturalnych obu narodów. Nie zmienia to faktu, że z dużym rozczarowaniem przyjął informacje o zbliżeniu politycznym Polski i Niemiec w początkach 1934 r.42

Rok 1934 przyniósł redaktorowi naczelnemu „Die Sam mlung” nowe problemy. W kwietniowym numerze czasopisma ukazał się anonimowy

[...]. Z ryw am m e zw iązk i z N iem ca m i, ale rob ię to p o w o li i b ez o sten ta cji, której n ien a w id zę” - D . A . P r a t e r , E u ropean ..., s. 229.

40 K la u s M a n n d o T o m a sz a M a n n a , P aryż, 23 VI 1933 r. - K . M a n n , B rie fe ..., s. 106. 41 K la u s M a n n otrzy m a ł zap roszen ie n a X II k on gres P E N -clu b u w E dynburgu w lipcu 1934 r., ale ze w zględ u n a w y g a śn ięcie w a żn o ści p aszp ortu zm u szo n y b y ł o d w o ła ć sw ój przyjazd - K la u s M a n n d o zarządu P E N -clu b u , A m sterd am , 17 VI 1934 r. - ta m że , s. 174.

(10)

artykuł Niepodległa Austria, piętnujący stłumienie przez kanclerza Dollfussa socjalistycznego powstania w W iedniu43. Odpowiedzią władz austriackich był zakaz rozpow szechniania „D ie Sam m lung” . K laus M ann zabiegał 0 cofnięcie tej decyzji, ale zarówno jego list do radcy legacyjnego ambasady w Paryżu, jak i bezpośrednie rozmowy w poselstwie haskim nie przyniosły rezultatu44.

Kolejnym utrudnieniem stało się dla pisarza wygaśnięcie ważności niemieckiego paszportu. Już w początkach roku 1934 policja holenderska rozciągnęła nad nim swój nadzór. Interesowano się jego życiem prywatnym 1 poglądam i politycznymi. Działania te uległy nasileniu w związku z ubie-ganiem się przez K lausa M anna o tzw. Gunstpass - jednoroczny paszport przyznawany emigrantom politycznym. Po wielu zabiegach otrzym ał go 18 XII 1934 r.45

Mimo tych problemów aktywność polityczna pisarza nie uległa ograni-czeniu. „Die Sammlung” starała się podbić czytelnika nową ofertą redakcyjną - w kwietniu roku 1934 ukazał się specjalny zeszyt poświęcony Holandii, w lipcu zaś rozstrzygnięto konkurs na najlepszą nowelę opublikow aną w piśmie. W miesiąc później Klaus M ann uczestniczył w I kongresie pisarzy radzieckich w M oskwie46. Swoje wrażenia z pobytu zawarł w artykule

Moskiewskie notatki, opublikowanym w październikowym numerze „Die

Sam mlung” . Jego odczucia wobec ZSR R nie były jeszcze skrystalizowane. W liście do H ansa G iinthera, przebywającego w Moskwie redaktora „Die Internationale L iteratu r” , akceptow ał ideę współpracy intelektualistów w walce z faszyzmem. Jego wątpliwości wzbudzały przede wszystkim kwestie światopoglądowe. Podkreślał, iż „tajemnicy ludzkiej egzystencji nie da się rozstrzygnąć przez opanowanie sił przyrody i zniesienie dysproporcji społecznych” 47. Jak wynika z dzienników, nie akceptował również tezy o kryzysie europejskiej literatury, wręcz przeciwnie - uważał ją za reprezen-tatyw ną dla problemów współczesności. W adą pisarzy radzieckich była, jego zdaniem, wyłączna koncentracja na sprawach ziemskich, pomijanie zaś zagadnień natury egzystencjalnej48.

W zapiskach K lausa M anna z podróży do ZSR R zwraca uwagę brak refleksji na tem at istoty systemu radzieckiego. Pisarz zdawał sobie sprawę z ograniczoności obrazu zaprezentowanego przez organizatorów kongresu. Już wówczas jednak skłonny był pomniejszać wagę krytycznych ocen

43 A u to rem artykułu był S tefan G ro ssm a n n . 44 K . M a n n , T agebücher 19 3 4 ..., s. 37. 45 T a m że, s. 79.

44 T a m że, s. 5 5 -5 9 .

41 K la u s M a n n d o H a n sa G iin th era , K ü sn a ch t (Szw ajcaria), 31 V II 1934 r. - K . M a n n , B rie fe ..., s. 1 8 6 -1 8 7 .

(11)

dotyczących sytuacji panującej w ZSRR. Rozczarowanie postaw ą demokracji zachodnich wobec hitlerowskich Niemiec powodowało narastanie niebezpiecznej iluzji co do intencji radzieckiego „olbrzym a” . W przyszłości zaowocuje to aktywnym poparciem K lausa M anna dla idei „frontu ludowego” .

W ciągu kolejnych miesięcy roku 1934 zaobserwować m ożna znamienną radykalizację poglądów pisarza. W korespondencji z tego okresu przebija pytanie o szansę integracji niemieckiego wychodźstwa49. N a marginesie lektury eseju Henryka M anna pt. Sens Emigracji stwierdzał, że jest ona postrzegana jedynie poprzez pryzmat tzw. Nazi-Juden i „doktrynalnych socjalistów” 50. Szczególne wzburzenie wywołał w nim artykuł Józefa Breit- bacha, dram atopisarza i eseisty, poświęcony ocenie współczesnej literatury niemieckiej51. A utor zarzucaj w nim emigrantom „zainfekowanie Zachodem ” , z drugiej zaś strony nadmierne uleganie wpływom propagandy komunistycznej. Wypowiedź Breitbacha wywołała wśród niemieckiego wychodźstwa prawdziwą burzę, zwłaszcza że tezy artykułu znalazły natychmiast pozytywny oddźwięk w prasie nazistowskiej52. Nawet Tom asz M ann, unikający dotąd otwartych polemik stwierdził, że jego autor „nie m a wyczucia politycznej sytuacji” 53.

K laus M ann zareagował na wypowiedź Breitbacha listem otwartym , złożonym na ręce redakcji paryskiej „Revue H ebdom adaire” . Podkreślał, że największym zagrożeniem dla ówczesnej Europy nie są „lewicowi” emigranci, lecz hitlerowskie Niemcy. Odżegnując się od komunizmu zarzuca! jednocześnie autorow i artykułu demagogię i nieświadome wspieranie goebbelsowskiej propagandy54.

Od połowy roku 1934 w notatkach pisarza pojawiły się rozważania na tem at ewentualnego wybuchu wojny. Asum pt do tego typu refleksji stworzył przede wszystkim „pucz” R öhm a oraz nieudana p ró b a nazistowskiego przew rotu w Austrii. M imo negatywnych reakcji międzynarodowych reżim H itlera nie upadł. Kolejnym powodem do rozczarowania było szybkie przejęcie przez kanclerza Rzeszy funkcji prezydenta, tuż po śmierci Paula von H indenburga55. Pod koniec września 1934 r. Klaus M ann opracował artykuł pt. Wojna i Saara, w związku ze zbliżającym się plebiscytem na

49 K la u s M a n n d o A lfred a N eu m a n n a , A m sterd am , 6 IV 1934 r. - K . M a n n , Briefe...,

s. 161.

50 K . M a n n , Tagebücher 19 3 4 ..., s. 26.

51 A rty k u ł Jó zefa B reitbacha (Les Français connaissent-ils vraiment la littérature allemande d'aujourd'hui7) za m ieszczo n y zo sta ł w cza so p iśm ie „ R ev u e H eb d o m a d a ire” z 9 V I 1934 r.

52 Z o cen ą B reitb ach a so lid a ry zo w a ł się m . in. K a ro l R a u ch , red ak tor n a czeln y p o d d a n e g o „aryzacji” cza so p ism a „ D a s W ort” . Z a p ro p o n o w a ł on a u to r o w i artyk ułu regularną w sp ółp racę (B reitbach b ył em igrantem !).

53 Por. przyp. nr 177 w: K . M a n n , Briefe..., s. 644.

54 K la u s M a n n d o Józefa B reitb ach a, N o o rd w ijk zee (H o la n d ia ), 23 V I 1934 r. - tam że , s. 1 7 7 -1 7 9 .

(12)

tem at przynależności tego obszaru do Niemiec. W krótce potem złożył swój podpis pod proklam acją wzywającą mieszkańców Saary do odrzucenia idei „przyłączenia” . Odezwa emigracji spotkała się z ostrą reakcją prasy nazis-towskiej56. 3 XI 1934 r. sygnatariusze „S aaraufruf” zostali pozbawieni niemieckiego obywatelstwa; na liście „wyklętych” znaleźli się m. in. pisarze Klaus M ann i Leonard Frank, reżyser Erwin Piscator oraz emigracyjny polityk, dawny współtwórca NSDAP, O tto Strasser.

Odpowiedzią pisarza był artykuł dla czasopisma „Schweizer M ittw och” , 0 znamiennym tytule Nie jestem już Niemcem. W drugiej połowie listopada

1934 r. władze miejskie Zurychu zawiesiły działalność kabaretu „Pfeffermühle” w związku z tumultam i, do jakich dochodziło w ciągu ostatnich kilku przedstawień57. 13 I 1935 r. odbył się długo oczekiwany plebiscyt w Saarze. Jego wyniki przyniosły niemieckim uchodźcom ogrom ne rozczarow anie - 90,8% mieszkańców opowiedziało się za przyłączeniem tego obszaru do III Rzeszy.

Klaus M ann określił referendum mianem „najstraszliwszej klęski emigraq'i od 30 stycznia 1933 roku” ; był również przekonany, że wraz z plebiscytem reżim wkroczył na bezpośrednią drogę wiodącą ku w ojnie58. O tw artą kwestią pozostawał problem wyboru własnej drogi życiowej. Pesymistyczna ocena sytuacji nasuwała myśl o opuszczeniu Europy. N a przeszkodzie stanęły początkowo obawy przed rozłączeniem z rodziną, wkrótce jednak dołączył się do nich czynnik natury etycznej. Poczucie odpowiedzialności za Niemcy nakazywało kontynuować walkę. Pierwsza „batalia” została wprawdzie przegrana, ale szanse na odmianę nie zostały jeszcze pogrzebane. W liście do René Schickelego Klaus M ann podkreślał, że czasy ludzi subtelnych i delikatnych skończyły się bezpowrotnie. Należało mówić 1 działać jednym głosem, bo tylko w ten sposób głos ten miał szansę być usłyszany59.

Pierwsza faza emigracyjnej działalności K lausa M anna dobiegła końca. Opuszczając Niemcy nie liczył się z ewentualnością długiego pobytu poza krajem . M im o trudności z adaptacją w nowych dla siebie w arunkach bardzo wcześnie dokonał wyboru celów i kierunków działania. W ciągu dwóch lat dał się poznać jak o politycznie zaangażowany dziennikarz, redaktor czasopisma, pisarz, autor esejów i recenzji. Od początku włączył się do walki z ideologią i praktyką nazizmu. W toku tej walki stał się świadomym swych narodowych korzeni patriotą, Niemcem pragnącym

36 T a m że, s. 63. 57 T am że, s. 7 0 -7 2 . 58 T am że.

59 K la u s M a n n d o R en é S ch ick ele, K iisn a ch t bei Z ürich, 30 X II 1934 - K . M a n n , B riefe un d A n tw o rten 1 9 2 2 -1 9 4 9 , ed. M. G reg o r-D ellin , R ein b ek bei H a m b u rg 1991, s. 2 0 4 -2 0 5 .

(13)

przypomnieć Europie tradycje Goethego i Schillera. Rozczarowanie postaw ą rodaków oraz brakiem reakcji Zachodu na zbrodnie polityczne w III Rzeszy wpłynęły na radykalizację poglądów pisarza. Od roku 1935 coraz większą rolę w jego działaniach odgrywać będą nie indywidualne akcje, a zbiorowe inicjatywy i przedsięwzięcia. Był przekonany, że tylko w ten sposób m ożna wywrzeć realny wpływ na losy własnej ojczyzny.

K atarzyna Jedynakiewicz

D E S P R O B L È M E S D E S D É B U T S D E L ’A C T IV IT É À L ’É M IG R A T IO N D E K L A U S M A N N (1 9 3 3 -1 9 3 4 )

K la u s M a n n (1 9 0 6 -1 9 4 9 ), l’écrivain, le jo u r n a liste et l ’auteur d es essais, c ’est u n des p erso n n a g es les p lu s actifs d e Im m igration allem and e littéraire après le 30 jan vier d e 1933. L ’article présente le d éb u t d e so n a ctiv ité d ’ém igration . À cette ép o q u e - là il était le redacteur en c h e f d u jo u rn a l „ D ie S a m m lu n g ” (éd ité à l ’A m sterd a m d a n s le s an n ées 1 9 3 3 -1 9 3 5 ) l ’an im ateu r d e la vie culturelle à Im m igration, l ’auteur d es articles an ti-n azis et d e s p o lém iq u es.

L ’activité p u b liq u e d e K la u s M a n n était visible d a n s les c o n ta c ts a v ec d e s rep résen tants p rin cip au x d es cercles lib érau x d e la littérature m o n d ia le (A n dré G id e , A n d ré M alrau x, R o m a in R o lla n d , A ld o u s H u xley et les autres). L a d écep tio n d ’une a ltitu d e d e ses co m p a trio tes fa vorisan t le régim e d e H itler et le m anq u e d e réa ctio n d e l ’O u est face à m anq u er les d ro its h u m a in s par l ’éta t allem and o n t p ro v o q u é la rad icalisation d es o p in io n s d e P ecrivain. A p rès le 1943 les in itia tiv es co m m u n es (la p articipation au con grès p o u r la d éfen se d e la p aix à Paris en 1935) d o m in ero n t.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednym z takich sposobów jest metoda wykorzystana w tych wykładach w przypadku KRZ: pokazanie, ˙ze metoda zało˙zeniowa jest równowa˙zna metodzie aksjomatycznej i skorzystanie

Dobrze wykształcony w zakresie filozofii i teologii był autorem „Antelenchus, to jest odpis na skrypt” (1622), „Żywota błogosławionego Jozafata Kuncewicza”

W artykule przyjęto tezę, że do czynników wpływających na funkcjonowanie sieci handlu detalicznego można zaliczyć czynniki globalne związane z sytuacją

Teresa Łaszczewska,Krzysztof Owczarek.

This remark is essential because, in some category bases, the requirement of the convergence with respect to subsequences mono­ tonously tending to infinity is

Streszczenie: Lipodystrofi a, obrzękowo-włókniejące zwyrodnienie tkanki łącznej, w kosmetologii znane jako skórka pomarańczowa lub skóra materacowa, określają defekt

ФУНКЦИОНИРОВАНИЕ ЯЗЫКОВЫХ ЕДИНИЦ СОВРЕМЕННОГО РУССКО­ ГО ЯЗЫКА, Магнитогорск : Издательство Магнитогорского государственного педагогического института, 1995,

Wśród omawianych w opracowaniach naukowych koncepcji wychowania występują takie, które ukazują je jako: chowanie, prowadzenie, rządzenie i ry- gor, pozwolenie na