• Nie Znaleziono Wyników

Widok Sprawozdanie ze zjazdu Stowarzyszenia Teologów Moralistów Sakrament pokuty i pojednania. 30-lecie "Reconciliatio et paeniptentia" (Licheń, 15-17 czerwca 2014).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Sprawozdanie ze zjazdu Stowarzyszenia Teologów Moralistów Sakrament pokuty i pojednania. 30-lecie "Reconciliatio et paeniptentia" (Licheń, 15-17 czerwca 2014)."

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

SPRAWOZDANIE ZE ZJAZDU STOWARZYSZENIA TEOLOGÓW MORALISTÓW

SAKRAMENT POKUTY I POJEDNANIA. 30-LECIE „RECONCILIATIO ET PAENITENTIA”

(Licheñ, 15-17 czerwca 2014)

Niedziela, 15.06.2014

Niedzielny wieczór – jak co roku – by³ poœwiêcony na prezentacjê nowoœci wy-dawniczych z teologii moralnej i chocia¿ nie zgromadzi³ zbyt wielu uczestników, po-zwoli³ na zawi¹zanie kilku ciekawych dyskusji wokó³ nowo wydanych publikacji. Poniedzia³ek, 16.06.2014

Mszy œw. przewodniczy³ bp Andrzej F. Dziuba, ordynariusz ³owicki i przewodni-cz¹cy Rady Naukowej KEP. W homilii zwróci³ uwagê na to, ¿e nie zawsze cz³owiek buduje swoje relacje, opieraj¹c je na Bogu i Jego prawie. Nazbyt czêsto czyni to w³as-nymi si³ami i przemyœlnoœci¹, mimo i¿ w g³êbi serca s³yszy Bo¿y g³os. Œwiat usi³uje zagasiæ œwiat³o Bo¿e w nas, choæ w³aœnie œwiat³a od nas oczekuje. 

Sesja 1. Moderetor Рks. prof. dr hab. Antoni Bartoszek, UΠprof. dr hab. Wojciech Pawlik, UW

Rozumienie i œwiadomoœæ grzechu – perspektywa socjologiczna

Kategoria grzechu w socjologii praktycznie nie jest omawiana ze wzglêdu na trud-noœæ zaklasyfikowania grzechu. Socjologia moralnoœci odnosi siê do kwestii dobra i z³a, zaœ socjologia prawa omawia zagadnienia zwi¹zane z prawem i przypadkami jego ³amania. Rzeczywistoœæ grzechu dotyczy obszaru wspólnego tych dwóch kontekstów. Dodatkow¹ trudnoœci¹ jest religijny wymiar grzechu, który komplikuje jego definicjê w analizie socjologicznej, tym bardziej ¿e w samym prawie koœcielnym (religijnym) ta definicja siê zmienia³a w zale¿noœci od okresu historycznego.

Trudno zatem siê dziwiæ, ¿e równie¿ w ramach samej socjologii ró¿ne badane gru-py ludzi odmiennie definiuj¹ interesuj¹ce nas pojêcie. Wp³yw na definicjê ma wiek, pochodzenie, wykszta³cenie, stan zaanga¿owania w ¿ycie religijne. Odpowiedzi zmie-niaj¹ siê równie¿ w zale¿noœci od stopnia uszczegó³owienia zadawanych pytañ, ale te¿ od doboru u¿ytego w pytaniu s³ownictwa. Ró¿nice w odpowiedziach s¹ niekiedy bar-dzo powa¿ne tylko z powodu u¿ycia innych, choæ synonimicznych terminów.

Z badañ socjologicznych wynika, ¿e proces prywatyzacji, indywidualizacji i se-lektywnego prze¿ywania wiary coraz bardziej siê pog³êbia. Ludzie powo³uj¹ siê na w³asne sumienie, co sk¹din¹d jest zasad¹ s³uszn¹, jednak¿e przez g³os sumienia rozu-miej¹ w³asne pogl¹dy w znacznej mierze warunkowane przez postêpowanie i styl ¿y-cia. Zmianê w podejœciu do rzeczywistoœci grzechu widaæ tak¿e u duchownych, mo¿na wskazaæ odejœcie od podejœcia perceptywnego (opartego na przykazaniach, gdzie mo-ralnoœæ wyznaczona jest przez system nakazów i zakazów) w kierunku moralnoœci budowanej na relacji do dobra. Wydaje siê, ¿e niekiedy zmiana ta dokonuje siê kosz-tem obecnoœci Boga w ¿yciu cz³owieka.

(2)

prof. dr hab. n. med. Bogdan de Barbaro, UJ Poczucie winy. Perspektywa psychiatry

Jêzyk w znacznym stopniu organizuje rzeczywistoœæ. Jêzyk psychiatrii niejako konkuruje z teologicznym. Jakkolwiek spotkanie ich bywa twórcze, niekiedy prowadzi do ujêæ redukcjonistycznych. Wydaje siê jednak, ¿e na szczêœcie te tendencje s¹ prze-zwyciê¿ane. Psychiatria aspiruje do poszerzania swoich granic kompetencji, a w efek-cie niekiedy d¹¿y do objêcia farmakoterapi¹ i psychoterapi¹ zupe³nie prawid³owych, choæ trudnych prze¿yæ emocjonalnych. Na szczêœcie wielu psychiatrów przypomina o istnieniu kompetencyjnych granic psychiatrii, granic, których nie wolno przekraczaæ. Podobne ryzyko redukcjonizmu daje siê niekiedy zauwa¿yæ w podejœciu duszpa-sterskim, ignoruj¹cym biologiczne uwarunkowania ludzkiej psychiki. Dodatkow¹ trud-noœci¹ jest wysoki poziom stygmatyzacji i autostygmatyzacji zwi¹zany z chorob¹ psy-chiczn¹ i terapi¹ psychiatryczn¹.

Odnosz¹c siê do kwestii poczucia winy, B. de Barbaro zwróci³ uwagê na prze¿y-cia o charakterze neurotycznym. W takiej sytuacji cz³owiek staje bezradny wobec swo-jego poczucia winy, które z jednej strony interpretuje jako „sprawiedliwe”, a z drugiej jako sytuacjê krzywdy bez wyjœcia, w której utracona zostaje praktycznie wszelka na-dzieja na zmianê i rozwój.

Odmienna sytuacja ma miejsce w przypadku chorób psychotycznych: choroby afektywnej (jedno- lub dwubiegunowej), w przypadku urojeñ grzesznoœci czy wyst¹-pieñ urojenia winy. We wszystkich tych sytuacjach konieczne jest oddzia³ywanie far-makoterapeutyczne i psychoterapeutyczne.

Uznaj¹c granice w³asnych kompetencji, trzeba zauwa¿yæ, ¿e duszpasterz prowa-dzi od uznania winy poprzez pokutê do zadoœæuczynienia, zaœ psychoterapeuta od po-czucia winy do popo-czucia dobrej sprawczoœci. Potrzeba zatem wzajemnego uszanowa-nia obszarów kompetencji, ale te¿ wspó³pracy, gdy w³asne mo¿liwoœci owocnej pracy okazuj¹ siê niewystarczaj¹ce.

Dyskusja

ks. prof. I. Mroczkowski

Zwracaj¹c siê do prof. Pawlika, przywo³a³ prace prof. Kolberga, który mówi³, ¿e istnieje coœ takiego, jak sumienie obiektywne, wskazuj¹ce na normy uniwersalne. Za-uwa¿alny proces indywidualizacji sumieñ tej teorii nie potwierdza. Czy s¹ prowadzone badania na ten temat w Polsce? Do prof. de Barbaro skierowa³ pytanie o psychologiê chrzeœcijañsk¹. Wielu psychologów kwestionuje ten nurt jako naruszaj¹cy granice kom-petencji naukowej.

Profesor Pawlik odpowiedzia³, ¿e badania takie s¹ prowadzone w Polsce i na œwie-cie. Wynika z nich, ¿e spo³eczeñstwo jest podzielone na „konserwatystów” i „relatywi-stów” mniej wiêcej pó³ na pó³, zaœ w odmiennym ujêciu ludzkoœæ dzieli siê na cztery równe æwiartki, a oprócz dwóch wymienionych wczeœniej kategorii s¹ jeszcze dwie grupy, jedna z nich ma indywidualnie ustalony sztywny kodeks moralny, a druga indy-widualny system sytuacjonizmu empatycznego. Zwróci³ jednak uwagê, ¿e podzia³y te wynikaj¹ ze sposobu wypowiadania i okreœlania uzasadnieñ swoich wyborów,

(3)

jednak-¿e konkretne decyzje wskazuj¹ na – mniej lub bardziej uœwiadomione – odniesienie do norm obiektywnych.

Powiedzia³, ¿e obecne spo³eczeñstwo zachodnie jest – po raz pierwszy od setek lat – spo³eczeñstwem bez poczucia winy, bez poczucia grzechu, bez wymagañ moralnych. Dzieje siê tak z powodu rozpadu systemu moralnego.

Profesor de Barbaro przyzna³, ¿e istnieje niebezpieczeñstwo swoistej psychiatry-zacji oceny rzeczywistoœci.

Odnosz¹c siê do kwestii psychoterapeutów chrzeœcijañskich, zwróci³ uwagê na obowi¹zek uszanowania systemu wartoœci pacjenta. Jednoczeœnie jednak bywa, ¿e w niektórych wypadkach pogl¹dy pacjenta s¹ w istocie czêœci¹ problemu, z jakim przy-chodzi na terapiê. W kwestii samych terapeutów chrzeœcijañskich wydaje siê, ¿e nie-kiedy ich w³asne pogl¹dy mog¹ utrudniaæ pracê z pacjentami g³êboko religijnymi, gdy¿ obie strony mog¹ mieæ problem z dotarciem do negatywnych emocji stoj¹cych w sprzecznoœci z wyznawan¹ wiar¹.

Antoni Karaœ CSsR, Kraków

Do prof. Pawlika skierowa³ pytanie: Czy – z punktu widzenia socjologii – mo¿na mówiæ o dojrzewaniu sumienia?

Zapyta³ te¿ prof. de Barbaro, czy grzech i trwanie w nim mo¿e byæ przyczyn¹ za-burzeñ psychicznych?

Profesor Pawlik odpowiedzia³, ¿e takich badañ (ankietowo) siê nie prowadzi. Nie pozwala na to metodyka. W kolejnych badaniach inne osoby s¹ ankietowane, zatem trudno wskazaæ, jak zmieniaj¹ siê pogl¹dy i przekonania poszczególnych responden-tów. Z kolei w badaniach jakoœciowych takie procesy daj¹ siê zauwa¿yæ i opisaæ, jed-nak¿e wad¹ tej metody jest ograniczony zakres iloœciowy ankietowanej grupy.

Profesor de Barbaro zwróci³ uwagê, ¿e kooperacja teologii i psychiatrii pozwala na lepsze, skuteczniejsze podejœcie do danego problemu konkretnego pacjenta.  Profesor Tajnert, UAM – emeryt

Odnosz¹c siê do swojego doœwiadczenia pasterskiego, wskaza³ na problem prze-kierowania penitenta do leczenia (konsultacji) psychiatrycznej, zwi¹zany z naruszeniem integralnoœci sakramentu pojednania.

Profesor de Barbaro stwierdzi³, ¿e nie czuje siê kompetentny, by oceniæ to od stro-ny teologicznej, natomiast wskaza³ na znaczenie sposobu, w jaki spowiednik zachêci³-by czy nak³oni³ penitenta do skorzystania z pomocy lekarza psychiatry lub psychotera-peuty.

bp prof. Józef Wróbel SCJ

Zapyta³ obu prelegentów o relacjê miêdzy normalnoœci¹ i norm¹.

Profesor Pawlik przyzna³, ¿e socjolog zwykle ucieka przed odpowiedzi¹ na pyta-nie o obiektywny porz¹dek wartoœci, ograniczaj¹c siê do wskazania na przekonania

(4)

danego spo³eczeñstwa. W tym samym kierunku pod¹¿a proces kszta³towania porz¹dku prawnego.

Profesor de Barbaro odpowiedzia³, ¿e kategoria normalnoœci jest tak mocno uwa-runkowana kulturowo, ¿e kolejne zestawy norm odpowiadaj¹ przekonaniom spo³eczeñ-stwa.

ks. prof. dr hab. Konrad Glombik, UO

¯al za grzechy – problematyka teologiczno-pastoralna

Polskie opracowania przywo³uj¹ myœl Soboru Trydenckiego, wskazuj¹c na wolê odrzucenia grzechu i postanowienia poprawy. Warto jednak zauwa¿yæ istotne elemen-ty maj¹ce wp³yw na prakelemen-tykê pastoraln¹.

Cz³owiek jest zdolny do refleksji nad swoim postêpowaniem, co umo¿liwia mu korektê w³asnego postêpowania w przysz³oœci. ¯al nie jest zatem stanem emocjonal-nym, ubolewaniem nad pope³nionymi b³êdami. Nie jest wypieraniem przesz³oœci ani swoistym „kacem moralnym”, czyli takim rodzajem wyrzutów sumienia, które nie pro-wadz¹ do ¿adnej pozytywnej refleksji czy konkluzji. Przeciwnie, ¿al jest refleksj¹ po-zytywn¹, w której w pewnym sensie rodzi siê nowy cz³owiek. W istocie ¿al pozwala cz³owiekowi na ocalenie w³asnego cz³owieczeñstwa.

¯al zaczyna siê ubolewaniem, w którym jednak wyra¿a siê têsknota za utraconym dobrem. St¹d rodzi siê wstyd, ale tak¿e mi³oœæ. Jest to mi³oœæ, której grzesznik nie jest i nie czuje siê godny, ale któr¹ jest obdarzony. ¯al i nawrócenie s¹ w istocie zbli¿e-niem siê do œwiêtoœci Boga, jak mocno podkreœla³ œw. Jan Pawe³ II w Reconciliatio et paenitentia. ¯al zatem jest procesem, w którym zniszczenie grzechu w istocie ludzkiej s³u¿y budowaniu nowego cz³owieka, otwartego w pe³ni na dobro, prawdê i mi³oœæ.

Mi³oœæ nadaje nawracaj¹cemu siê cz³owiekowi nowego dynamizmu, pozwalaj¹ce-go na realn¹ i trwa³¹ zmianê. Jest to najpierw mi³oœæ otrzymana i doœwiadczona, a na-stêpnie przyjêta i prze¿ywana. Mo¿na zatem mówiæ o responsoryjnym charakterze ¿alu, który jest nade wszystko odpowiedzi¹ na mi³oœæ.

Refleksja nad ¿alem prowadzi dalej ku perspektywie soteriologicznej, jako ¿e przez ¿al w³aœnie – bêd¹cy owocem wiary nieustannie budzonej przez mi³oœæ Boga – dokonuje siê przywrócenie ¿ycia Boga w cz³owieku; a dalej – ku perspektywie spo-³ecznej i eklezjalnej, gdzie ¿al staje siê drog¹ odbudowania solidarnoœci z innymi. 

Refleksja teologicznomoralna nad istot¹ ¿alu prowadzi do pewnych konkluzji pa-storalnych, nade wszystko w odniesieniu do pos³ugi konfesjona³u. Sprawowanie sakra-mentu pojednania okazuje siê swoistym domkniêciem procesu ju¿ rozpoczêtego po-przez ¿al za grzechy.

ks. prof. dr hab. K. Je¿yna, KUL

Wœród aktów penitenta KKK wymienia trzy: ¿al, wyznanie i zadoœæuczynienie. Wydaje siê, ¿e w tym kontekœcie warto wskazaæ rolê rachunku sumienia, który pozwa-la na sformu³owanie ¿alu – tego aspektu nieco w referacie zabrak³o. Dobrze jednak pokazany zosta³ pozytywny charakter ¿alu, który prowadzi ku ¿yciu, a nie pogr¹¿a grzesznika w beznadziei. Ksi¹dz Je¿yna przywo³a³ myœl œp. ks. prof. Janusza Nagórne-go, który mówi³, ¿e ¿al penitenta powinien rodziæ siê z wyznania wiary, nadziei i

(5)

mi³o-œci. Stwierdzi³ jednoczeœnie, ¿e brakuje pog³êbienia zarówno tych Bo¿ych darów, jak i samego ¿alu. Ksi¹dz Glombik zaznaczy³, ¿e uzna³ rachunek sumienia za oczywiste przygotowanie do ¿alu.

ks. prof. dr hab. Bernard Jurczyk, UO

Ksi¹dz Jurczyk przywo³a³ obecny w „dawnej teologii” element przedmiotowy ¿alu – obrzydzenie i odrzucenie grzechu – oraz zapyta³, na ile w nowej myœli teologicznej jest on obecny.

Ksi¹dz Glombik odpowiedzia³, ¿e oczywiœcie ten element musi byæ obecny, lecz powinien mieæ charakter postawy ca³o¿yciowej, a nie tylko emocjonalnego wzrusze-nia.

ks. prof. Krzysztof Gryz, PUJP2 Kraków

Wyjaœni³ kulisy zaproponowanego prelegentowi tematu, wskazuj¹c na zauwa¿one wœród penitentów problemy w rozumieniu, czym ¿al jest, a czym nie jest. Doda³, ¿e od sposobu prze¿ywania sakramentu pojednania zale¿y, co bêdzie siê w penitencie dzia³o po jego przyjêciu.

Micha³ Mrozek OP, Kraków

Wskaza³ na rolê za³o¿eñ antropologicznych, kluczowych dla zrozumienia natury i roli ¿alu za grzechy. Zauwa¿y³ równie¿, ¿e obecnie daj¹ siê zauwa¿yæ zró¿nicowane podejœcia do kwestii ¿alu, ale tak¿e samej natury ludzkiej. 

dr Piotr Jordan Œliwiñski OFMCap, Kraków

Dziœ zagubiono zdolnoœæ rozró¿niania pomiêdzy ¿alem za grzechy a ¿aleniem siê z racji problemów w ¿yciu. Oczywiœcie ludzie wyizolowani niekiedy wy¿aliæ siê mog¹ tylko w konfesjonale. Trzeba by jednak d¹¿yæ do zmiany ¿alenia siê w ¿al; samo osi¹g-niêcie dobrostanu (p³yn¹cego z wy¿alenia siê) nie oznacza przecie¿ dobrze odbytej spowiedzi.

prof. dr hab. Marian Machinek MSF, UWM

Z ¿alem jest jak z moralnoœci¹. Jeœli moralnoœæ nie jest poprzedzona przepowiada-niem Ewangelii, jest zawieszona w powietrzu. Podobnie z ¿alem – bez Ewangelii spo-wiedŸ jest koszmarem, w dodatku nieprowadz¹cym do realnej przemiany ¿ycia. Przy-jêcie Dobrej Nowiny wprowadza now¹ jakoœæ do sakramentu pojednania. Ksi¹dz Glombik doda³, ¿e potrzeba równowagi pomiêdzy pozytywnym budowaniem ¿alu a wskazaniem z³a grzechu.

ks. prof. dr hab. Tadeusz Reroñ, PWT Wroc³aw

Wskaza³, ¿e niekiedy ¿al mo¿na obudziæ tylko poprzez mocne pokazanie z³a grze-chu. Przypomnia³ równie¿ rozró¿nienie pomiêdzy ¿alem doskona³ym a mniej doskona-³ym, w którym zasadniczym motywem jest lêk. Ksi¹dz Glombik odpowiedzia³, ¿e ¿al mniej doskona³y mo¿e prowadziæ do ¿alu doskona³ego. Stwierdzi³, ¿e samo wyznanie mo¿e wskazywaæ na jak¹œ formê ¿alu; w przypadku braku ¿alu potrzeba przepowiada-nia s³owa Bo¿ego.

(6)

ks. dr hab. Jacek Bramowski, Gdañsk

Wyrazi³ wdziêcznoœæ za mocne podkreœlenie podmiotowego charakteru ¿alu za grzechy i jego mocno teologiczny wymiar. Zachêci³ do korzystania z myœli patrystycz-nej i wschodniej w refleksji nad sakramentem pokuty. 

s. dr Stanis³awa Buksa FMA, Piotrków Trybunalski

Zwróci³a uwagê, ¿e w sakramencie pojednania grzesznik doœwiadcza dzieciêctwa Bo¿ego. Na sposób prze¿ywania sakramentu wp³ywa obraz Boga, jaki cz³owiek w so-bie nosi.

dr Jaros³aw Sobkowiak MIC, UKSW

Wskaza³ na napiêcie pomiêdzy prób¹ opisania siebie przez penitenta a prób¹ opi-sania penitenta przez spowiednika. Obaj zaœ maj¹ d¹¿yæ do poznania Prawdy. dr Andrzej Pryba MSF, UAM Poznañ

Wskaza³ na trudnoœæ prze¿ywania ¿alu na poziomie emocjonalnym, mimo intelek-tualnej œwiadomoœci z³a pope³nionego grzechu.

Sesja popo³udniowa

Prowadzi³: ks. prof. dr hab. Zbigniew Wanat, UMK Toruñ dr Piotr Jordan Œliwiñski OFMCap

ZadoϾuczynienie

Prelegent na podstawie adhortacji œw. Jana Paw³a II Reconciliatio et paenitenetia (31) przywo³a³ – prawid³owe i fa³szywe – znaczenie terminu „zadoœæuczynienie”. Z papieskiego tekstu wynika, ¿e zasadniczym jego celem jest zaanga¿owanie penitenta do otwarcia siê na dzia³anie Boga i podjêcie aktów wiary i czci wobec Niego.

Wskaza³ nastêpnie na problemy pastoralne zwi¹zane z praktyk¹ spowiednicz¹ w kontekœcie zadoœæuczynienia. Pierwszym jest nieadekwatnoœæ, hermetycznoœæ u¿y-wanego przez spowiedników jêzyka. Szafarze nie potrafi¹ prze³o¿yæ swojej wiedzy na jêzyk zrozumia³y dla penitentów. Drugim ich b³êdem jest nadawanie „pokuty otwar-tej”, niemo¿liwej do precyzyjnego okreœlenia jej wype³nienia. Podobnie nadu¿yciem jest nak³adanie pokuty nadmiernie obci¹¿aj¹cej penitenta, a nawet inne osoby. Trzecim problemem jest nak³adanie pokuty, która mniej lub bardziej poœrednio prowadzi do ujawnienia grzechu. 

Odnosz¹c siê do zagadnieñ szczegó³owych, o. Œliwiñski podj¹³ m.in. zagadnienie restytucji, nade wszystko w kwestii produktów informatycznych. Wskaza³ na trudno-œci w okreœlaniu skali grzechu, tak¿e z racji niespójnotrudno-œci i niejasnotrudno-œci obowi¹zuj¹cego prawa.

Poruszy³ równie¿ kwestiê dyscypliny sakramentu pojednania w zakresie etyki sek-sualnej, zwracaj¹c uwagê na niejednolitoœæ praktyki spowiedniczej. Szczególnym ob-szarem trudnoœci w zakresie spowiedzi jest przypadek chorych psychicznie, zw³aszcza nerwicy natrêctw.

(7)

Dyskusja

bp prof. dr hab. Andrzej F. Dziuba, UKSW Zapyta³ o „spowiedŸ furtkow¹”.

Odpowiadaj¹c, o. Œliwiñski wyjaœni³ znaczenie terminu okreœlaj¹cego praktykê modlitw o uwolnienie sprawowanych po udzieleniu rozgrzeszenia. W jego opinii jest to praktyka prowadz¹ca do powstania zaburzeñ duchowych i psychicznych. Zdezawu-owa³ ca³kowicie teoriê o istnieniu „grzechów miêdzypokoleniowych” jako niemaj¹c¹ ¿adnego uzasadnienia w œwietle nauczania Koœcio³a.

bp prof. dr hab. Józef Wróbel SCJ, KUL

Zapyta³, czy stwierdzenie, ¿e ktoœ (gen. Jaruzelski) otrzyma³ zadoœæuczynienie, nie jest form¹ naruszenia tajemnicy spowiedzi.

Ksi¹dz prof. dr hab. Ireneusz Mroczkowski powiedzia³, ¿e samo stwierdzenie na temat otrzymania rozgrzeszenia nie jest naruszeniem; odmiennie jest ze stwierdzeniem, i¿ ktoœ rozgrzeszenia nie otrzyma³. Ksi¹dz prof. Józef Zabielski, UKSW, potwierdzi³ w¹tpliwoœæ bp. Wróbla SCJ i powiedzia³, ¿e spowiednikowi nie wolno ods³aniaæ, czy ktoœ otrzyma³ rozgrzeszenie. Wspar³ go bp Dziuba. Ksi¹dz Mroczkowski stwierdzi³, ¿e zw³aszcza w sytuacji rozgrzeszenia in articulo mortis, gdy spowiednikowi wolno rozgrzeszyæ z ka¿dego grzechu, samo potwierdzenie udzielenia absolucji nie narusza tajemnicy spowiedzi. Ksi¹dz prof. Bernard Jurczyk, UO, zwróci³ uwagê, ¿e du¿e zna-czenie ma rozpoznanie, czy zadawana pokuta dotyczy „starego cz³owieka”, czy „cz³o-wieka nowego”. Prawdziwe znaczenie zadoœæuczynienia mo¿e rozpoznaæ tylko cz³owiek nowy, znaj¹cy i rozumiej¹cy prawdê o Bo¿ym mi³osierdziu.

Nastêpnie przewodnicz¹cy otworzy³ walne zebranie Stowarzyszenia Teologów Moralistów (dalej STM). Przewodnicz¹cy STM przedstawi³ plan walnego zebrania, przyjêty przez zebranych jednomyœlnie. W walnym zebraniu wziê³o udzia³ 58 osób na 170 cz³onków STM.

1. Profesor M. Machinek MSF przedstawi³ projekt oœwiadczenia STM w sprawie klauzuli sumienia i uzasadnienie jego wydania. Wskaza³ na aktywnoœæ œwieckich, któ-rzy broni¹ prawa do sprzeciwu sumienia oraz na wypowiedŸ ks. profesora A. Szostka MIC, który odwo³a³ siê do swojego g³osu podczas ubieg³orocznego zjazdu STM. Na-stêpnie przedstawi³ projekt oœwiadczenia i otworzy³ dyskusjê. Po drobnych popraw-kach tekst oœwiadczenia zosta³ poddany pod g³osowanie i przyjêty jednomyœlnie.

Oœwiadczenie

Cz³onkowie Stowarzyszenia Teologów Moralistów solidaryzuj¹ siê i wspieraj¹ tych pra-cowników s³u¿by zdrowia, którzy korzystaj¹ z prawa do sprzeciwu sumienia (klauzuli sumienia) w sytuacji, gdy s¹ zobowi¹zywani do dzia³añ godz¹cych w zdrowie i ¿ycie ludzkie od poczêcia do naturalnej œmierci.

Przypominamy s³owa œwiêtego. Jana Paw³a II, skierowane w 2001 r. do katolickich le-karzy ginekologów: Konflikt miêdzy presj¹ spo³eczn¹ a nakazami prawego sumienia mo¿e

(8)

prowadziæ do dylematu: czy porzuciæ praktykê zawodu lekarskiego, czy pójœæ na kompro-mis kosztem w³asnych przekonañ. Staj¹c wobec takiego problemu, winniœmy pamiêtaæ, ¿e istnieje droga poœrednia, dostêpna dla katolickich pracowników s³u¿by zdrowia, któ-rzy pozostaj¹ wierni swemu sumieniu. Jest to droga sprzeciwu sumienia, który winien byæ respektowany przez wszystkich, zw³aszcza przez prawodawców.

Polskie ustawodawstwo w obecnym kszta³cie, przyznaj¹ce pracownikom s³u¿by zdro-wia prawo do korzystania z klauzuli sumienia, nale¿y uznaæ za niespójne i wymagaj¹ce korekty, je¿eli jednoczeœnie przymusza ich do wspó³dzia³ania w tym, co w sumieniu uzna-j¹ za godz¹ce w fundamentalny nakaz Kodeksu Etyki Lekarskiej: Najwy¿szym nakazem etycznym lekarza jest dobro chorego (KEL, art. 2).

Obserwowane dzisiaj próby medialnego piêtnowania, ostracyzmu, a nawet groŸby wy-ci¹gania konsekwencji s³u¿bowych wobec pracowników medycznych korzystaj¹cych z prawa do klauzuli sumienia uwa¿amy za niedopuszczalny atak na fundamentalne i kon-stytucyjnie zagwarantowane prawo do wolnoœci sumienia.

Licheñ Stary, 16 czerwca 2014

W imieniu Stowarzyszenia Teologów Moralistów Ks. prof. dr hab. Marian Machinek MSF

przewodnicz¹cy

2. Profesor M. Machinek MSF przedstawi³ tekst listów gratulacyjnych do bp. Da-miana Bryla i abp. Wojciecha Polaka.

3. Profesor M. Machinek MSF zaproponowa³ redakcjê ksiêgi wspomnieniowej ku czci ks. prof. S. Olejnika i zapyta³, czy znalaz³by siê ktoœ (osoba lub oœrodek) chêtny do podjêcia siê koordynacji tego projektu. Doktor J. Sobkowiak MIC zaproponowa³, by do czasu zebrania Zarz¹du STM sformu³owaæ zarys koncepcji tej pozycji, i podj¹³ siê koordynacji tego zadania.

4. Doktor J. Sobkowiak MIC poprosi³ o wiêksz¹ aktywnoœæ w odniesieniu do funk-cjonowania strony internetowej STM.

5. Doktor J. Sobkowiak MIC przedstawi³ sprawozdanie finansowe i personalne z dzia³alnoœci STM. Poinformowa³, ¿e obecnie liczy ono 170 osób. Znaczna czêœæ cz³onków nie utrzymuje jakiegokolwiek kontaktu z STM ani nie uiszcza nale¿nych sk³adek. Profesor M. Machinek MSF poinformowa³, ¿e na zebraniu Zarz¹du STM po Nowym Roku 2015 zostan¹ podjête dzia³ania zmierzaj¹ce do usuniêcia nieaktywnych cz³onków z listy STM.

6. Doktor Andrzej Pryba MSF przedstawi³ sytuacjê pó³rocznika „Teologia i Mo-ralnoœæ”. Przypomnia³, ¿e pismo jest indeksowane, lecz mimo czynionych starañ jest nisko punktowane. Poinformowa³ o nadaniu identyfikatora elektronicznego czasopismu i zaletach tego rozwi¹zania.

7. Ksi¹dz prof. Andrzej Muszala, UPJP2, przedstawi³ informacjê o zainicjowaniu we wspó³pracy z Fundacj¹ „Jeden z nas” „Newslettera Bioetycznego” i zaprosi³ do jego subskrypcji i lektury.

8. Ksi¹dz prof. Tajnert poinformowa³, ¿e do nagrody „Ksi¹¿ki teologicznomoral-nej roku” nadawateologicznomoral-nej na wniosek powo³ateologicznomoral-nej do tego Kapitu³y przez STM zg³oszona

(9)

zosta³a ostatecznie jedna ksi¹¿ka – pozycja ks. prof. Józefa Zabielskiego. Mimo jej nie-w¹tpliwych zalet, wobec braku innych pozycji, kapitu³a nagrody zdecydowa³a siê nie nadawaæ wyró¿nienia. Cz³onkowie STM w dyskusji wskazali na braki formalne regu-laminu nagrody, które doprowadzi³y do tego falstartu. 

9. Ksi¹dz prof. Konrad Glombik, UO, poinformowa³ o inicjatywie wspó³pracy œro-dowisk teologicznomoralnych ró¿nych regionów Europy i zaprosi³ do uczestnictwa w niej. Podobnie zaprosi³ do uczestnictwa w sympozjum organizowanym przez Uni-wersytet Opolski.

10. Profesor M. Machinek MSF poprosi³ o w³¹czenie siê w prace nad odbudow¹ pisma teologicznego wydawanego przez PAN.

Wtorek 17 czerwca 2014

Mszy œw., sprawowanej w bazylice pw. Najœwiêtszej Maryi Panny Licheñskiej, przewodniczy³ bp Damian Bryl, biskup pomocniczy z Poznania. W homilii wezwa³ do nieustannej troski o wiernoœæ prawdzie, tak¿e wtedy, gdy to kosztuje, do troski o s³u¿-bê ubogim, nade wszystko zagubionym moralnie.

Sesja poranna – przewodniczy³ ks. prof. dr hab. Tadeusz Reroñ, PWT Wroc³aw ks. prof. dr hab. Krzysztof Gryz, PWT Wroc³aw

Problematyka spo³eczno-etyczna w konfesjonale

Prelegent podj¹³ najpierw zagadnienie œwiadomoœci odpowiedzialnoœci spo³ecznej, wskazuj¹c, ¿e w³aœnie grzechy spo³eczne s¹ najmocniej potêpiane, mimo i¿ najwy¿ej cenione s¹ dobra osobiste; to z nimi wi¹zana jest osobista odpowiedzialnoœæ. Z jednej zatem strony wzrasta wra¿liwoœæ spo³eczna, ale nie idzie z ni¹ w parze odpowiedzial-noœæ spo³eczna. 

W tym kontekœcie ks. Gryz przypomnia³ nauczanie œw. Jana Paw³a II w Reconci-liatio et paenitentia i wskaza³ na jego aktualnoœæ. Odpowiedzialnoœæ penitenta powin-na byæ sprawdzapowin-na pod wzglêdem reakcji (lub jej braku) powin-na zauwa¿one z³o; powin-na ile jest siê uczestnikiem i beneficjentem struktur z³a; czy i na ile samemu jest siê inicjatorem ³añcucha z³a. Wydaje siê, ¿e nazbyt czêsto zapomina siê o kategorii grzechu cudzego. Tymczasem, choæ nie mo¿na mówiæ o odpowiedzialnoœci za przysz³oœæ per se, jednak za konsekwencje podejmowanych decyzji odpowiedzialnoœæ siê ponosi.

Nastêpnie prelegent wskaza³ na nowe obszary grzechu spo³ecznego, zwi¹zane z przemianami kulturowymi i spo³ecznymi, ale tak¿e rozwojem technologicznym. Ich swoistym odzwierciedleniem s¹ pojawiaj¹ce siê nowe kodeksy etyczne poszczególnych grup zawodowych i œrodowiskowych. Nie wszystkie odwo³uj¹ siê do myœli chrzeœci-jañskiej, ale zasadniczo s¹ z ni¹ zgodne.

ks. dr Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej Penitencjaria Apostolska – trybuna³ w s³u¿bie mi³osierdzia

S¹ trzy cechy dzia³ania Penitencjarii – anonimowoœæ, brak sporu miêdzy stronami i szybkoœæ (zazwyczaj w ci¹gu 24 godzin) oraz efektywnoœæ dzia³ania. Pozwalaj¹ one na efektywn¹ pos³ugê Stolicy Apostolskiej w sprawowaniu w³adzy kluczy.

(10)

Zasadniczym polem dzia³ania Penitencjarii s¹ trzy grzechy: profanacja Postaci Eucharystycznych, usi³owanie udzielenia rozgrzeszenia wspólnika przeciw VI przyka-zaniu oraz bezpoœrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi. Ksi¹dz Nykiel stwierdzi³, ¿e aktów profanacji jest coraz wiêcej. Wi¹¿¹ siê one nierzadko z aktywnoœci¹ sekt satani-stycznych.

Naruszenie tajemnicy spowiedzi dotyczy to¿samoœci penitenta i jego grzechów. Takie sytuacje nie zdarzaj¹ siê zbyt czêsto. 

Prelegent zwróci³ uwagê, ¿e ciê¿ar usi³owania udzielenia rozgrzeszenia wspólnika grzechu przeciw VI przykazaniu (z materii tego grzechu) le¿y dodatkowo w ³udzeniu penitenta, ¿e otrzymuje rozgrzeszenie.

Nastêpnie omówi³ inne szczegó³owe sprawy, którymi zajmuje siê Penitencjaria Apostolska oraz przebieg proceduralny zg³aszanych spraw.

Dyskusja

Ksi¹dz prof. J. Zabielski zapyta³ o znaczenie sanacji zwi¹zku i warunki jej prze-prowadzenia. Ksi¹dz dr Nykiel wyjaœni³, ¿e chodzi o sytuacjê zwi¹zku osób ochrzczo-nych, niezwi¹zanych wêz³em sakramentalnym, bez przeszkód, gdzie jedna ze stron nie chce zawrzeæ sakramentu, a druga chce korzystaæ z sakramentów. Sanacja dotyczy uzdrowienia sytuacji tej (drugiej) strony na forum wewnêtrznym i umo¿liwia osobie sanowanej przyjmowanie sakramentów. Sanacja oznacza, ¿e zwi¹zek nabiera charakte-ru sakramentalnego. Je¿eli o jednej ze stron mo¿na powiedzieæ, ¿e ma przeszkodê do zawarcia ma³¿eñstwa, sanacja nie jest mo¿liwa. 

Biskup prof. J. Wróbel SCJ przedstawi³ sytuacjê takiej sanacji ze swojej praktyki duszpasterskiej w Koœciele w Finlandii. Zapyta³ o zakres podpadaj¹cych pod karê eks-komuniki zwi¹zanej z grzechem aborcji (czy konieczna jest wiedza o jej zaistnieniu) oraz o dyskutowan¹ wczeœniej sprawê zakresu tajemnicy spowiedzi. Odpowiadaj¹c, prelegent powiedzia³, ¿e jakkolwiek stwierdzenie, i¿ ktoœ otrzyma³ rozgrzeszenie, nie oznacza zdrady tajemnicy spowiedzi, ale jest dzia³aniem nieroztropnym. Kara zwi¹za-na jest ze zdrad¹ to¿samoœci penitenta i materii grzechu. Odnosz¹c siê do pytania o karê zwi¹zan¹ ze zbrodni¹ aborcji, ks. Nykiel stwierdzi³, ¿e istniej¹ ró¿ne sytuacje ³agodz¹ce, które mog¹ wp³yn¹æ na niezaistnienie kary, tak¿e brak œwiadomoœci kary. ks. dr hab. Maciej Olczyk

Zapyta³ o zakres grzechu przeciw VI przykazaniu powoduj¹cego wspólnictwo w grzechu. Odpowiadaj¹c, prelegent stwierdzi³, ¿e nale¿y rozumieæ to szeroko, nie ograniczaj¹c go tylko do wspó³¿ycia.

dr hab. Piotr Kieniewicz MIC

Zapyta³ o konsekwencje karne za wspó³udzia³ w grzechu zabójstwa nienarodzone-go dziecka, jeœli ów wspó³udzia³ polega³ na wskazaniu sprawcy czynu. Ksi¹dz Nykiel odpowiedzia³, ¿e jakkolwiek jest to czyn ciê¿ko grzeszny, nie powoduje zaci¹gniêcia kar koœcielnych.

(11)

bp Józef Wróbel SCJ

Zapyta³, czy zabicie znajduj¹cych siê w fazie embrionalnej swego rozwoju dzieci poczêtych in vitro jest aborcj¹ w rozumieniu kanonu 1398 ze skutkami kanonicznymi. Ksi¹dz Nykiel odpowiedzia³, ¿e na to pytanie Penitencjaria Apostolska przyœle odpo-wiedŸ po rozwa¿eniu zagadnienia.

Panel dyskusyjny, prowadzi³ ks. dr hab. Marian Pokrywka, KUL Sakrament pokuty – szansa i wyzwanie

ks. dr hab. Jacek Bramorski, Gdañsk dr Ma³gorzata Królczyk, UPJP2 Kraków ks. dr Marian Biskup, PWT Wroc³aw

W dyskusji uczestnicy panelu wskazali m.in. na naturê i g³êbiê pojednania sakra-mentalnego, ale równie¿ trudnoœci w praktyce sakramentu pojednania wynikaj¹ce z b³êdów w sprawowaniu sakramentu przez spowiedników. Podkreœlili nieustann¹ ak-tualnoœæ problematyki spowiedzi i koniecznoœæ przybli¿ania nauczania Koœcio³a na ten temat zarówno wœród duchownych, jak i œwieckich. 

Problematyka jest ogromnie szeroka i uczestnicy panelu wskazywali, ¿e wiele w¹tków nie by³o podjêtych – kwestia cnoty pokuty, wymiar paschalny sakramentu.

Podczas dyskusji o. Jordan Piotr Œliwiñski podniós³ kwestiê formacji spowiedni-ków, zwracaj¹c uwagê na potrzebê troski o kompetencje szafarzy. Nazbyt czêsto w³a-œnie brak kompetencji stoi u podstaw trudnoœci w praktyce spowiedniczej i korzysta-nia z tego sakramentu. G³os zabierali równie¿: ks. prof. S. Nowosad, bp prof. J. Wróbel SCJ, dr hab. P. Kieniewicz MIC, ks. dr Krzysztof Nykiel, bp dr Damian Bryl.

Na koniec prof. dr hab. Marian Machinek MSF poprosi³ o zg³aszanie propozycji tematów na kolejny zjazd teologów moralistów, który najprawdopodobniej bêdzie mia³ miejsce w dniach 14-16 czerwca 2015 roku w jednym z trzech oœrodków: Konstancin k/Warszawy, Kamieñ Œl¹ski lub Dom Caritas w Szklarskiej Porêbie. Zg³oszono nastê-puj¹ce tematy (w nawiasie podano, ile g³osów wspar³o poszczególne propozycje):

bp prof. J. Wróbel SCJ – wybrane tematy sakramentologii moralnej (14)

dr J. Sobkowiak MIC – asceza i zwi¹zek ascezy chrzeœcijañskiej i egzorcyzmów (9) dr hab. P. Kieniewicz MIC – sprawiedliwa i nale¿na zap³ata (13)

s. dr Stanis³awa Buksa – obrona cz³owieka i rodziny w kontekœcie ideologii gender (1) ks. prof. S. Nowosad – ekologia (17)

ks. prof. S. Nowosad – misja uniwersytetów katolickich (2) ks. prof. S. Nowosad – Evangelium vitae po 20 latach (7)

PIOTR KIENIEWICZ Licheñ

Cytaty

Powiązane dokumenty

In this section, the individual processes that initiate, surround and end the realizations of ar- chitecture competitions and pilot studies in the three municipalities in the

Dosyć przekonywające wydają się również przedstawione przez Romana Krzywego argumenty za odczytywaniem Pieśni o Strusie czy Pieśni o Frydruszu nie jako utworów

Nie może to być Krajowa Rada Biblioteczna, chociażby z uwagi na swój skład, ani Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, ani Biblioteka Narodowa czy — jak to się

Ground points have been used for the generation of the classes 'Road', 'Terrain' and 'Water', whereas non-ground points are used to assign Lidar data to 'Building' and

Z tych dwu za­ sadniczych względów edukacja ustawiczna, w której integruje się indywidualny i społeczny kontekst kształcenia, jest współcześnie nie tylko nośną

Wyjątkowe okoliczności spra- wowania sakramentu pokuty z wymienionymi warunkami ważności tego sakramentu ze strony penitenta jeszcze wyraźniej uświadamiają, że jedynym

Wskazał w nim najpierw na fakt, że historia Koranu wiąże się z teorią „odwiecznie istniejącej tablicy”, z której na drodze objawienia słuchowego miało zostać

Zresztą wydaje się, iż całość spojrzenia na sakram ent pokuty i pojednania ze strony praw nika je st zawężona, choć w sensie metodologicznym i formalnym oraz treścio­