Wojciechowski, Mieczysław
"Polski ruch narodowy w Niemczech
1922-1939", Wojciech Wrzesiński,
Poznań 1970 : [recenzja]
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 708-711
708 R E C E N Z J E I O M Ó W I E N I A
dagogicznej, lecz u k a z u ją rów nież p o d sk ó rn y n u r t szkoły, szczególnie niebezpieczny dla nauczycieli z o b y w atelstw em polskim . P rz y k ła d e m m oże być u k a z a n y przez W. K nosałę u d ział nauczycieli w p ra c y zespołu kukiełkow ego „B a jk a ”, w p ro w a dzeniu chórów , a tak że w p ra c y sp o rto w ej i h a rc e rsk ie j. A u to rk a dok o n ała tra fn e j c h a ra k te ry sty k i w ie lu m ało zn an y ch z lite ra tu ry p a m ię tn ik a rsk ie j n au czy c ie li p o l skich ja k R y szard a G oetza, K o n ra d a Sikory, F ra n c isz k a S z n a rb a c h a i in nych, dzięki k tó ry m poziom szkół p olskich znacznie przew yższał niem ieckie. N iepoślednią ro lę o d gryw ały w ty m procesie k o n fe re n c je nauczycielskie. Do te j p ory ta k w lite ra tu rz e p a m ię tn ik a rsk ie j, ja k i w o p raco w an iach w n iew ielk im sto p n iu zw racan o uw agę na m eto d y n au c z a n ia i szkolenia nauczycieli p olskich w N iem czech skupionych w ta k zw anej W spólnocie P ra cy . Pod k ie ru n k ie m d y re k to ra Jó zefa M ozolewskiego nauczyciele doskonalili sw e u m iejętn o ści pedagogiczne. N a uw agę zasłu g u je in d y w id u a ln e tra k to w a n ie uczniów , zw łaszcza w k ła d a n y w iększy w ysiłek w p ra c ę z dziećm i zaniedbanym i.
W spom nienia W. K nosały o d tw a rz a ją stopniow e· n a ra sta n ie n a s tro ju szow inizm u w obec P o lsk i i P o lak ó w w o sta tn ic h la ta c h przed w o jn ą i w czasie w o jn y i u n a oczniają n am tru d n o ści, z ja k im i sp o ty k a li się działacze i n au czy c iele polscy w III Rzeszy. Szczególnie w z ru sza jące są w ą tk i m ów iące o g ru p ie kobiet, k tó re pom im o aresz to w an ia najbliższych, u d zielały pom ocy jeńcom polskim . Z naczn ą część k sią żk i z a jm u ją losy a u to rk i, je j rodziny, p rzy jació ł i nauczycieli u k az u ją ce m eto d y e k s te rm in a c ji in te lig e n c ji polskiej w obozach i w ięzieniach.
W końcow ej części książki u k a z a ła a u to rk a p io n ie rsk ą p racę pedagogiczną k o b ie t w G im nazjum Ż eńskim w O lsztynie w la ta c h 1945-—1953. K siążk ę zam y k ają w sp o m n ie n ia z w izy ty w N iem ieckiej R epublice F e d e ra ln e j. K la m rą sp in a ją cą w spom nienia je s t posłow ie pośw ięcone ty m K aszubom i W arm iakom , k tó rzy p rz y p łacili życiem za w a lk ę o szkołę p o lsk ą n a P o graniczu, K aszubach, P o w iślu i W arm ii. P rz y sta ra n n ie jsz y m o p raco w an iu red a k c y jn y m n iew ątp liw ie ud ało b y się u n i k n ą ć w ielu b łędów rzeczow ych, p o tk n ięć czy p o w tó rz e ń 2.
W su m ie w sp o m n ie n ia W. K nosały są le k tu rą in te re su ją c ą , szkoda tylko, że n ie o b ejm u ją cało k ształtu sp raw , z k tó ry m i zw iązane było życie au torki.
Z y g m u n t h ie tz
W ojciech W r z e s i ń s k i , P o lsk i ru c h n a ro d o w y w N iem czech 1922—1929, P o zn ań 1970, ss. 431, W ydaw nictw o P oznańskie.
W ojciech W rzesiński p o d jął się tru d n e g o z a d an ia p rz e d sta w ie n ia dziejów p o l skiego ru c h u narodow ego w N iem czech od p o w sta n ia R e p u b lik i W eim arsk iej do w y b u ch u d ru g iej w o jn y św iato w ej. T ru d n o ść ta polegała p rzed e w szystkim n a b a r dzo złożonej p ro b lem aty ce tem atu , w k tó ry m obok dziejów polskiego ru c h u n a ro d o w ego isto tn e b yły przem ian y zachodzące w o kresie m iędzyw ojennym w N iem czech oraz u leg ające częstym zm ianom sto su n k i d w u stro n n e polsko-niem ieckie. U k a zan ie się recenzow anej k sią żk i poprzedziły w szech stro n n e stu d ia a u to ra pośw ięcone
2 T e o sta tn ie w y stę p u ją w o d n iesie n iu do R y szard a K nosały i W ojciecha G ro- m adeckiego. Nowy a k a p it od g w iazdki n a stro n ach 97—100 ze w zględów te m a ty c z n y ch należałoby p rzen ieść do rozdziału: S zk o ła i n auczyciel n a w s i w a rm iń sk ie j (s. 140). Nie Z ja zd P o lak ó w zza granicy, a Z jazd Ś w iatow ego Z w iązk u P olaków Z ag ran icą . Nie Z w iązek Z achodni, a P olski Z w iązek Z achodni (ss. 69); n ie p o je chałem a p o jech ałam (ss. 64), n ie Sotialistische a Sozialistische (ss. 170). N a ss. 89 przetłu m aczo n o H eim a td ien st jak o O brona O jczyzny zam iast Służba O jczyźnie. N o ta b en e w m om encie, k ied y a u to rk a p o d jęła p ra c ę — W schodnioniem iecka S łu żb a O j czyźnie ju ż nie istn ia ła . W tłu m aczen iu B u n d D eutscher O sten nie pow inno być słow a obrona, w y s tę p u je ono jed y n ie w założeniach sta tu to w y c h . A u to rk a w y m ie n ia P o lsk i Z w iązek Z achodni jak o fin a n su ją c y p o b y t p olskich nauczycieli w in te r nacie w L esznie, gdy w rzeczyw istości p rzed 1934 r. by ł to Z w iązek O brony K re sów Z achodnich. P rz y w y ja ś n ia n iu znaczenia H o rst-W essel L ied należało dodać, że je s t to h y m n h itlero w sk ich oddziałów szturm ow ych (SA).
położeniu P olaków w N iem czech po zakończeniu p ierw sze j w o jn y św iatow ej. P lo nem ty ch stu d ió w były liczne p u b lik a c je a u to ra , z k tó ry c h n a szczególną u w ag ę zasłu g u je p ra c a o ru c h u po lsk im n a W arm ii, M a zu ra ch i P o w iślu w la ta c h 1920— 19391 oraz cykl arty k u łó w dotyczących genezy Z w iązk u P o lak ó w w N iem czech (ZPwN) i k sz ta łto w a n ia się jego założeń żd eo w o -p o lity czn y ch 2.
K siążk a W. W rzesińskiego została p rz y g o to w an a w o p arciu o sz ero k ą i ró ż n o ro d n ą po d staw ę źródłow ą p rzy rów noczesnym w y k o rz y sta n iu całego doro b k u d r u kow anego dotyczącego om aw ianego zagadnienia. P o d k re ślić n ależy p rzed e w szy st kim ob szern ą k w eren d ę arch iw aln ą, k tó rą ob jęto p olskie a rc h iw a c e n tra ln e w W a r szaw ie (A rchiw um A k t N ow ych, C e n tra ln e A rch iw u m W ojskow e), w ojew ódzkie (Poznań, W rocław , K atow ice, Bydgoszcz, O lsztyn, Opole), Z b io ry sp e cjaln e O środka B a d ań N aukow ych im . W. K ętrzy ń sk ieg o w O lsztynie oraz a rc h iw a w N iem ieckiej R epublice D em okratycznej (D eutsches Z en tra la rch iv, A b te ilu n g I I M erseb u rg) i N ie m ieckiej R epublice F e d e ra ln e j (P olitisches A rc h iv des A u sw ä rtig e s A m t, Bonn). P o n ad to w pracy w yk o rzy stan o w szerokim stopniu d zien n ik i i czasopism a (33 t y tuły), w y d aw n ictw a źródłow e (70 pozycji) oraz o p raco w an ia (283 pozycje). T ak szeroka b aza źródłow a pozw oliła au to ro w i n a p rz e d sta w ie n ie polskiego ru c h u n a ro dowego w N iem czech n a tle cało k ształtu p o lity k i w ładz niem ieck ich w obec m n ie j szości narodow ych w p a ń stw ie oraz poczynań c e n tra ln y c h w ładz p o lsk ich w s p r a w ie P olaków zam ieszk u jący ch n a te re n ie N iem iec.
P ra c a została zbudow ana n a zasadzie chronologicznej, co n a d a je całości u k ła d p rzejrz y sty , a rów nocześnie pozw ala n a p rześledzenie d y n am ik i ru c h u polskiego w Niem czech w poszczególnych o k resac h m iędzyw ojennego dw udziestolecia. J e d y nym odstępstw em od tej zasad y je s t rozdział I (R o zm ieszczen ie i św ia d o m o ść n a
rodow a P olaków w N iem czech w o kresie m ię d z y w o je n n y m ), w k tó ry m a u to r p rz e d
sta w ił liczebność P olaków w N iem czech, głów ne sk u p isk a p o lo n ijn e oraz pro b lem polskiej św iadom ości n arodow ej dla całego ok resu m iędzyw ojennego. Ju ż n a p rz y k ład zie tego rozdziału w id ać trudności, z ja k im i b o ry k a ł się a u to r p rz y om aw ian iu poszczególnych problem ów . Ja k o p rzy k ład m ożna w y m ien ić ro zw ażan ia n a d liczbą ludności polskiej zam ieszkującej Niem cy. N ależało tu uw zględnić te n d e n c y jn y c h a r a k te r sta ty sty k n iem ieckich oraz odpływ ludności polskiej do P o lsk i (z te re n ó w pogranicza) i p ań stw zachodnich. N a p o d sta w ie żm u dnych u sta le ń arc h iw a ln y c h o k reślił a u to r liczbę i rozm ieszczenie ludności polskiej w N iem czech w o kresie m iędzyw ojennym w postaci sz acu n k u m in im aln eg o i m ak sy m aln eg o . Z godnie z t a b e lk ą liczba ta w ah ała się od 1 280 500 do 1 736 500 osób (s. 29).
N iem niej k ap italn y m zag ad n ien iem je s t sp ra w a św iadom ości n a ro d o w e j lu d ności polskiej w Niem czech. A utor w sk azał n a znaczne zróżnicow anie poziom u św ia domości narodow ej P o lak ó w i n a tej p o d sta w ie w y ró żn ił w śród nich pięć z a s a d niczych grup, począw szy od osób po sia d ający ch u k sz ta łto w a n e poczucie św ia d o m ości n arodow ej aż po ludność pochodzenia polskiego d e k la ru ją c ą n ie m ie c k ą p rz y należność narodow ą i p o słu g u jąc ą się języ k iem niem ieckim w życiu codziennym . Z ag ad n ien ie św iadom ości narodow ej przed staw io n o n a tle p o lity k i asy m ilac y jn e j i g erm an izacy jn ej p row adzonej przez w ład ze niem ieckie, szczególnie n asilo n e j po ro k u 1933.
N astęp n e rozdziały dotyczą bezpośrednio te m a tu pracy, a w ięc p re z e n tu ją po l ski ru ch narodow y w N iem czech w poszczególnych o kresach m iędzyw ojennego d w u dziestolecia. A u to r p rz e d sta w ił p olski ru ch naro d o w y p rzed e w szy stk im w a sp e k cie działalności Z w iązku P o lak ó w w N iem czech (ZPwN) — n acze ln e j o rg an izacji polskiej, k tó rą słusznie należy uw ażać za k o o rd y n a to ra cało k ształtu życia polskiego w p ań stw ie niem ieckim . S tąd też w idać w p ra c y w y ra ź n ą te n d e n c ję do r o z p a try
1 W. W r z e s i ń s k i , R uch polski na W arm ii, M azurach i P o w iślu w latach
1920— 1939, P oznań 1963.
2 W. W r z e s i ń s k i , D ziałalność p o lityczn a Z w ią z k u P olaków w N iem czech
w latach 1922—1939, w : P olacy w R epublice W e im a rsk ie j i I I I R zeszy, O lsztyn
1965, ss. 43—68; tenże, G eneza Z w ią z k u P olaków го N iem czech, P rz e g lą d Z achodni, 1962, ss. 264—286; tenże, Z e stu d ió w nad k s zta łto w a n ie m założeń id e o w o -p o lity c z-
n ych Z w ią z k u P olaków w N iem czech (1922— 1939), Z a p isk i H istoryczne, 1968, z. 2,
710 R E C E N Z J E I O M Ó W I E N I A
w a n ia p ro b lem aty k i ru c h u narodow ego polskiego w N iem czech n a tle działalności Z P w N i jego agend.
Dużo u w agi pośw ięcił W. W rzesiński genezie ZPw N , p rzy czym sam m o m en t p o w sta n ia Z Pw N po p rzed ził szczegółow ym i rozw ażan iam i n a te m a t n aro d zin idei zjednoczenia ru c h u polskiego w N iem czech jeszcze w w a ru n k a c h C e sa rstw a N ie m ieckiego. T ak w ięc a u to r o m aw ia k o lejn e e ta p y n a drodze do zjednoczenia w p o sta ci R ady N arodow ej (1913 r.) i N aczelnej R ady L udow ej (1918 r.) oraz an alizu je słabości tych pró b zjednoczeniow ych. N ależy podkreślić, że szczególnie w 1918 r. h asło zjednoczenia polskiego ru c h u narodow ego cieszyło się p o p u larn o ścią w śród ludności polskiej w Niem czech. Dowodzi tego szybki rozw ój sieci polskich rad ludow ych do m o m en tu w y b u ch u p o w sta n ia w ielkopolskiego, k tó re w pew nych częściach zab o ru pru sk ieg o (na p rz y k ła d n a Pom orzu) sp e łn ia ły fu n k c ję je d n o czącą ru c h polski do chw ili p o w ro tu tych ziem do P olski w 1920 r. O kres dy sk u sji n a te m a t zjednoczenia polskiego ru c h u narodow ego w N iem czech skończył się w z a sadzie z m o m en tem p o w sta n ia Z Pw N (27 lipca 1922), p rzy czym głów nym i in ic ja to ram i zjednoczenia b y ły ośrodki polo n ijn e w B erlinie, n a w ychodźstw ie i w P r u sach W schodnich. W k ró tk im czasie Z Pw N o k rzep ł o rg an izacy jn ie i m im o licz nych tru d n o ści sta w ian y ch przez w ład ze n iem ieck ie liczył w 1930 r. 45 000 człon ków płacących sk ład k i. S iła o d d ziały w an ia Z Pw N w zrosła z ch w ilą p o w sta n ia Z w iązku T o w arz y stw Szkolnych w N iem czech (1922) i Z w iązku S półdzielni Ś lą skich (1927). N iezależnie od powyższego Z Pw N przez cały okres sw o jej działalności b y ł o rg an izacją k ad ro w ą, a w jego szeregach g ru p o w ał się n a jb a rd z ie j u św ia d o m iony narodow o ele m e n t polski.
G łów ne założenia pro g ram o w e Z Pw N zostały p rzed staw io n e w ro zd ziale III pracy. W p ro g ram ie ZPw N , k tó ry został o stateczn ie sfo rm u ło w an y po 1926 r., n a j w ięcej uw agi pośw ięcono obronie ludności polskiej przed p rocesam i asym ilacji i g erm anizacji. W tym w zględzie p ro g ram Z Pw N k ła d ł w ie lk i n acisk n a zap ew n ienie p olskiem u ruchow i n aro d o w em u odpow iednich praw , g w a ra n tu ją c y c h sw o bod n y rozw ój. W płaszczyźnie zag ad n ień społecznych p ro g ram sta n ą ł n a pozycjach w ojującego an ty k o m u n izm u , co w sposób zasadniczy zaw ężało zasięg o d d ziały w a nia ZPw N . Na tym tle rodziły się tru d n o ści w d o tarciu Z Pw N do części robotników polskich sty k a ją cy ch się n a co dzień z ra d y k a ln y m i h asłam i społecznym i K o m u n i stycznej P a r tii N iem iec (KPD).
K olejne rozdziały (IV—V II) p rz e d sta w ia ją sy tu a c ję w polskim ru c h u n aro d o w ym w N iem czech w czterech okresach: 1923—1928, 1928— 1932, 1933—1936, 1937— 1939, k tó re sta n o w ią rów nocześnie etap y działalności ZPw N . W poszczególnych ro z działach zobrazow ano głów ne k ie ru n k i d ziałan ia Z Pw N n a tle p rzem ian zachodzą cych w życiu politycznym Niem iec. T a k w ięc należy odnotow ać, że w o kresie R e p u b lik i W eim arsk iej Z P w N .prow adził n a w ielu płaszczyznach ak cję ofensyw ną. D zięki in ic ja ty w ie ZPw N , w 1924 r. p o w sta ł Z w iązek M niejszości N arodow ych w N iem czech, naw iązan o b lisk ie k o n ta k ty z rządzącym w Polsce obozem sa n a c y j nym (po 1926 r.) oraz zorganizow ano p ry w a tn e szkolnictw o p olskie (od 1928 r.). W o kresie do 1933 r. odnotow ać ta k ż e należy a k ty w n y u d ział Z P w N w w yborach p a rla m e n ta rn y c h i sam orządow ych, aczkolw iek w y n ik i w yborów p a rla m e n ta rn y c h n ie sa ty sfak cjo n o w ały stro n y polskiej (nie zdobyto a n i jednego m a n d a tu poselskiego do Reichstagu). P o 1933 r. w a ru n k i d ziałan ia polskiego ru c h u narodow ego w N iem czech uleg ły ra d y k a ln e j zm ianie. W ty m okresie n astąp iło szczególne n asile n ie p o lity k i a s y m ilac y jn e j i g erm an izacy jn ej w ład z niem ieckich w obec ludności polskiej, p rzy czym podkreślić trzeb a, że d e k la ra c ja po lsk o -n iem ieck a o niesto so w an iu p rz e mocy z 24 stycznia 1934 r. n ie w p ły n ęła w sposób isto tn y n a p o p raw ę położenia P o lak ó w w Niem czech. N iepow odzeniem skończyły się p róby p o d jęte przez rząd polski, k tó ry drogą porozum ień b ila te ra ln y c h usiłow ał zapew nić p olskiem u ru ch o w i naro d o w em u w N iem czech ograniczoną chociażby sw obodę działania. E fek tem tych dążeń w ładz polskich b y ła d e k la ra c ja po lsk o -n iem ieck a z 5 listo p ad a 1937 r. r e g u lu ją c a sporne k w estie m niejszościow e w Polsce i Niem czech, p rzy czym należy podkreślić, że stro n a n iem iecka nie resp e k to w a ła poszczególnych postan o w ień d e kla ra c ji.
W o sta tn ich la ta c h pokoju n astąp iło w y raźn e ożyw ienie działalności ZPw N , co zasłu g u je n a szczególne p o d k reślen ie i z tej racji, że je s t to okres w z ro stu p
rześlą-dow ań ru c h u polskiego w Niem czech. W tych tru d n y c h chw ilach Z Pw N w y stą p ił z h asłam i zjednoczenia całego ru c h u polskiego w N iem czech, co zn alazło d o b itn e p odkreślenie w historycznym K ongresie P o lak ó w w N iem czech (B erlin 8 III 1938) zakończonym u chw aleniem „ P raw d P o lak ó w ”. W p rzed ed n iu w y b u ch u w o jn y n a stą p iło zu p ełn e o graniczenie działalności ZPw N , a jego przy w ó d cy i członkow ie s ta li się obiektem licznych sz y k an ze stro n y hitlerow ców . W d n iu 4 w rz e śn ia 1939 r. w ładze niem ieckie w ydały zakaz działalności Z Pw N i in n y ch o rg an izacji polskich n a teren ie Niem iec. W śród P o lak ó w policja p rzep ro w ad ziła planow o m a sow e areszto w an ia zakończone zesłaniem z atrzy m an y ch do obozów k o n c e n tra c y j nych.
Stu d iu m W. W rzesińskiego je s t m onograficznym o p raco w an iem dziejów Z w iązku P olaków w N iem czech n a tle c a ło k ształtu polskiego ru c h u narodow ego. Z tej ra c ji a u to r p o tra k to w a ł m arginesow o te n u rty w polskim ru c h u narodow ym , k tó re nie w iązały się bezpośrednio z działalnością ZPw N . To celow e zaw ężenie przez a u to ra te m a ty k i pracy je st w p ełn i uzasad n io n e m ery to ry czn ie, ale na tej p o d sta w ie m ożna w ysunąć szereg postu lató w b adaw czych, k tó ry ch re a liz a c ja b y łab y w ażnym u z u pełn ien iem n aszej w iedzy o polskim ru c h u naro d o w y m w N iem czech w o m a w ia nym okresie. W ym ienione p o stu la ty b ad aw c ze dotyczą p rzed e w szy stk im p olskich o rg an izacji robotniczych (np. P o lsk iej P a r tii Socjalistycznej w N iem czech, C e n tra l nego Z w iązku Zawodowego) oraz k u ltu ra ln o -o św ia to w y c h i sp o rto w y ch (chóry, te a try am ato rsk ie, biblioteki), k tó ry ch u d ział w procesie k sz ta łto w a n ia się św ia d o m ości n arodow ej Polaków je s t bezsporny.
C ennym u zupełnieniem p ra c y b y łab y m ap a o b razu jąca geo g rafię w pływ ów Z Pw N n a te re n e p a ń stw a niem ieckiego z zaznaczeniem g ra n ic dzielnic oraz w y m ienieniem pow iatów i m iejscow ości, w k tó ry ch w y stę p o w ały lo k aln e o rg an izacje ZPwN. T ak o p racow ana m a p a sta n o w iła b y p lasty c zn y w y ra z tre śc i po d an y ch przez au to ra. P o n ad to należy żałow ać, że n ie udało się au to ro w i — ja k m ożna sądzić z pow odu b ra k u odpow iednich m ate ria łó w źródłow ych — p rzed staw ić sto su n k u ludności polskiej zam ieszkującej N iem cy do żąd ań n iem ieckich sk ie ro w an y c h pod ad resem w ład z polskich w k o ńcu 1938 r. i w ro k u n a s tę p n y m (sp raw a G dańska i e k stery to rialn ej a u to s tra d y przez Pom orze do P ru s W schodnich). W y jaśn ien ie tej sp raw y byłoby w ażnym m om entem ob razu jący m p o staw ę P o lak ó w w N iem czech w obec zagrożonej ojczyzny.
Z drobnych uw ag n a tu ry re d a k c y jn e j należałoby w ym ienić nieścisłość w y s tę p u ją c ą n a stro n ie 250, gdzie d a ta w yborów do R eichstagu w y stę p u je w dw óch w ersjac h (5 i 6 m arca 1933 r.), n a to m ia st n a stro n ie n a stę p n e j p o dano je d y n ie w y niki w yborów do sejm u P ru s z pom inięciem w y ników w y b o ró w do R eichstagu. U derza ponadto w p racy n iejed n o lito ść przy sto so w an iu sk ró tó w n a oznaczenie p a rtii niem ieckich. W p ra c y w y s tę p u ją n a p rzem ian sk ró ty spolszczonych nazw p a rtii (np. SPN — S o cjald em o k raty czn a P a r tia N iem iec, K P N — K om unistyczna P a r tia Niemiec) oraz niem ieckich nazw p a rtii (SPD, KPD, NSDAP). N ie w y d aje się celow e polszczenie n iem ieckich nazw p a rtii, tym b a rd z ie j że w lite ra tu rz e p o l skiej i obcej pow szechnie sto su je się sk ró ty ory g in aln y ch nazw p a rtii n iem iec kich.
P ra c a W ojciecha W rzesińskiego sta n o w i n ajp ełn iejsz e w dotychczasow ej lite ra tu rz e historycznej opracow anie dziejów polskiego ru c h u narodow ego w Niem czech w o kresie m iędzyw ojennym . K siążka je s t w y b itn y m osiągnięciem nau k o w y m i s ta w ia jej a u to ra w rzędzie najlepszych znawców’ stosunków p o lsko-niem ieckich w o kresie m iędzyw ojennym .
M ieczysła w W o jciech o w ski
W ładysław G ę b i k, Z d iabłam i na ty. (W obozach Tapiau, H ohenbruch, S tu tt-
hof, Sachsenhausen i Gusen), G dańsk 1972, ss. 332, nlb. 1, ilu str. 14. W ydaw -
nictw’o M orskie.
N owa książk a W ładysław a G ębika stanow i znacznie rozszerzone i m etodycznie up o rząd k o w an e w spom nienia obozowe tego a u to ra , w e frag m e n ta c h o p u b li