• Nie Znaleziono Wyników

Glosa I do artykułu prof. Jana Nowakowskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Glosa I do artykułu prof. Jana Nowakowskiego"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I T E R S I I A I 1 3 l O D Z I E N S I S FOLIA LITTERARIA 1 6 , 1986 ___________ _

Jadwiga Rudnicka

GLOSA I DO ARTYKUŁU PROF. JANA NOWAKOWSKIEGO

Oprócz pism T e o f ila L enartow icza, k tó re mówią o znajomości d z i e ł a Jana Kochanowskiego - jak t o przekonująco i p ię k n ie p r z e d sta w ił p r o f. Jan Nowakowski w swym r e fe r a c ie - na sto s u -nek L im ik a Mazowieckiego do w ie lk ie g o p oety naszego renesan su rz u ca ją pewne ś w ia tło k o ią ż k i z jego zb io ru .

Wiadomo, że T. L enartow icz, pochodząoy z zu b oż ałej ro dzin y s z la c h e c k ie j , w cześn ie o s ie r o c o n y , n ie m iał w m łodości warun-k ó w d o o f ic j a ln y c h stu d ió w , tym b a r d z ie j , ż e w jeg o m ieście Warszawie' w owym c z a s ie b y ł zam knięty u n iw e r sy te t. Na skutek u cisk u p o lity c z n eg o w tym samym c z a s ie w ie lu młodych sw oją e - n e r g ię 1 za p ał wyładowywało w ta j n e j d z ia ła ln o ś c i p a t r io ty c z -n e j . T. Le-nartow icz -n a le ż a ł do -n ic h . W związku z tym w 1843 r ., mając 21 l a t , m usiał u c iek a ć ze s t o l i c y , a w 1848 r . op u ścić na zawsze zabór r o s y j s k i. Wszelka zaś eru dycja, jaką wykazują utwory p ó ź n ie jsz eg o wykładowcy l i t e r a t u r y s ło w ia ń sk ie j na u n i-w e r sy te c ie i-w B o lo n ii, i-w ynikała z samoucti-wa.

Uchodząc z k ra ju , a potem c ie r p ią c n ie d o s ta te k na emigra-c j i , pozostaw ał s t a l e w k on tak emigra-cie z książk am i i nawet z d o ła ł utw orzyć so b ie b ib li o t e k ę 1. Dochowane do d z i ś w B ib lio t e c e Pu-b lic z n e j w Warszawie z t e j Pu-b i Pu-b l io t e k i dwa tomy z utworami J . Kochanowskiego są rów nież świadectwem stosunku w ł a ś c ic i e l a do

p oety doby renesan sow ej.

1 P atrz J . R u d n i c k a , K sią żk i z b i b l io t e k i L enartow icza, "Przegląd Humanistyczny" 1972, nr 6 ,

(2)

P ierw szy to n zaw iera " P sa łterz Dawidów p rzek ład an ia Jana Kocha-now skiego", wydany w Krakowie p rzez Andrzeja Piotrkow czyka w 1612 r.

(sy g n .X V II,2 .5 1 4 ). Drugi stanow i tzw . k loc ek i n t r o l ig a t o r s k i, w którym zebrano c z te r y odrębne ed y cje krakowskie rów nież A. P io tr -kowczyka: d z ie ło p t . "Jan Kochanowski" z 1639 r * "Fraszki" J , Ko-chanowskiego z 1639 r . , jego "Fragmenta" z teg o samego roku oraz

" P sa łterz Dawidów" z 1629 r . ( s y g n .X V I I,2 .2 -5 ).

" P sa łterz" z 1612 r . w oprawie pergaminowej otrzym ał T. Lenar-to w icz , k ied y b y ł je s z c z e w k ra ju , zatem przed 1848 r . Dowodzi tego dedykacja odręczna na k a rc ie ty tu ło w e j k s ią ż k i .w p o s ta c i: "Życzliwa mieszkanka Gniazdowa oddaje to pismo na w ieczn ą pamiątkę p r z y ja c ie lo w i , s którym k ilk a ch w il w miłym jego tow arzystw ie spędzonych n i -gdy w pam ięci n ie wygasną. Teodora". Przy im ien iu "Teodora" zapewne sam T e o f il Lenartow icz d o p is a ł nazwisko "Zagórska". "Słownik geo-g r a fic z n y K rólestw a P olsk iegeo-go " wymienia m iejscow ość Gniazdów n ied a-lek o Kurowa lu b e ls k ie g o . V/ Kurowie przez j a k iś сгаз przebywała do-bra znajoma p o e ty , Iz a b ela Zbiegniew ska. Tam te ż mógł on poznać ową T eodorę. "P sa łterz" darowany p rzez T. Zagórską to w arzy szył T. Le-nartow iczow i w jego t u ła c z c e na ob czy źn ie (na jego t y ln e j okładce z a p is a ł w ra żen ia, ja k ie z r o b iły na nim malowidła w k a p lic y w Char- lo tte n b u r g u k oło B e r lin a ) . W testa m en cie swoim także o nim

pamię-t a ł . ' Lecz n a jw a ż n ie jsz e , że w g łę b ia ł s i ę w pamię-t e k s pamię-t p rzekład u J . Kochanow skiego, o czym mówią jego n o t a tk i dotyczące zwrotów a r c h a ic z -nych w poszczegó ln ych psalmach.

Tom d ru g i, obejmujący wydania z 1629 i 1639 r . f d o s t a ł T. Le-n artow icz w Rzymie w 1858 r . od P io tra Semeneńki, k sięd za-zm ar- tw ychw stańca. Tom te n w okładce pa piero w ej, już u szk od zon ej, prze-chowuje n a .n ie j r e s z t k i w ier sz a T. Lenartow icza napisanego w Tury-n ie 21 IX 1859 r . Z p o z o sta ły ch wersów, jak: "Szachy zabawTury-ne", "róż-ne P i e ś n i sław "róż-ne" w id ać, że b y ł pośw ięcony Janowi z C zarnolasu.

Oba to ry św iad czą, że znajomość T. Lenartowicza z dziełem J . Kochanowskiego zawarta w m łodości p o g łę b ia ła s i ę w c ią g u ca łeg o

ży-c i a . D latego teb mógł on w pó źniejszym wieku wypowiedzieć n astęp u-jący sąd o pierwszym p o e cie polskim : "Kto s i ę śmie в Janem zrównać. Słowa sta r y ch Polaków dziw nej p r o s to ty i s z c z e r o ś c i, roln ików słow a i ojców i panów. Czasem w jednym w yrazie c a ły s i ę m aluje. N ikt mu co do języka p o lsk ie g o n ie zrów nał. Adam w » G rażynie< um iesiączow a- ny I ? ]* w »Tadeuszu« zaściankow y, w »Eeiadaoh« rew olucyjn y, inna

(3)

d z ie ła , inny c z a s , inne słow a. Fredro m o liero w sk o -p o lsk i, a

p o ls k i-p o ls k i" (n o ta tk a na egzem plarzu "P sałterza" z 1612 r .) "• w o ce n ie t e j Lenartowicz-romantyk s ta w ia ł język Kochanowskiego nai

język M ickiew icza.

Wyższa Szkoła Pedagogiczna O lsz ty n

Jadwiga Rudnicka

THE FIRST GLOSS TO PROF. JAN NOWAKOWSKI’S PAPER !

The d isp u tan t paid h er a tt e n t io n to the T. Lenartowicz * s l i -b rary, which i s a ls o an evid en ce o f h is a t titu d e to the Czarnolas p o e t. She s t r e s s e s the presence o f "The Chess", "Songs",

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jedną z głównych przyczyn chwiejnoścl i niebezpiecznej konklu- zywności etycznej u reprezentantów niektórych nurtów teologii /nic potrzeba przywoływać tu imienia Hansa

Filipiaka obej- muje przegląd najważniejszego i najnowszego piśmien- nictwa dotyczącego bezpieczeństwa kardiologicznego długodziałających wziewnych b 2 -mimetyków (LABA,

chorych wyka- zała, że objawy niepożądane u osób, które otrzymywa- ły LABA, w stosunku do tych, którzy stosowali tylko ICS, nie różniły się istotnie (ryzyko względne

W obu wytycznych przy ustalaniu inten- sywności nadzoru uwzględnia się te same czyn- niki ryzyka, takie jak liczba i wielkość usunię-.. tych polipów oraz ich budowa

Można dowieść, że jeśli w jakiejś teorii da się zdefi niować predykat spełniania i prawdziwości w sensie (c) dla języka arytmetyki, to w teorii tej można

Powyższa dycho ­ tomia stanowi oś architektoniczną artykułu, pozwalając podzielić feministki na te, które postrzegają Freuda bardziej jako lekarza: empiryka i scjentystę,

Otóż dokładnie tego typu poznanie - jak usiłowaliśmy pokazać - implikowane jest również i postulowane przez wydarzenie &#34;Verbum caro&#34;, czyli przez to, co trzeba

Czy urzędnik zajmujący się na co dzień ochro- ną zabytków musi wiedzieć o nich wszystko.. Pewnie lepiej by było, ale czy są tacy