• Nie Znaleziono Wyników

Emigracyjne rozrachunki z Wrześniem

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Emigracyjne rozrachunki z Wrześniem"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Rafał Habielski

Emigracyjne rozrachunki z

Wrześniem

Biuletyn Polonistyczny 33/3-4 (118-119), 23-33

(2)

EMIGRACYJNE ROZRACHUNKI Z WRZEŚNIEM

S z u k a n ie w ła sn e g o g rz e c h u J e s t n ie u n ik n io n ą męką w s z y s t k ic h s k a z a n y c h na c z y ś c ie c - n a p i s a ł w marcu 1940 roku w "W ia d o m o ścia ch P o l s k i c h " Ig n a c y M a tu s z e w s k i i w k o n s t a t a c j i t e j m i e ś c ił o s i ę t y ­ le ż p ra w d y, co g o r y c z y z powodu t o c z ą c e j s i ę od j e s i e n i 1939 roku d y s k u s j i nad p rz yc z y n a m i W r z e ś n ia . Szok spowodowany s z y b k o ś c ią i r o z l e g ł o ś c i ą k l ę s k i , n ie t y l k o g r z e b ią c e j ra ch u b y na m ocarstwo- w o ś ć , a l e o d b i e r a j ą c e j pewność i s t n i e n i a P o l s k i n i e p o d l e g łe j i su ­ w e r e n n e j, w n a t u r a ln y sposób prow okow ał powszechne p y t a n ie o powo­ dy p r z e g r a n e j. K lim a t owego c z a s u n ie s p r z y j a ł , rz e c z j a s n a , wywa­ ż o n e j a n a l i z i e w yd arzeń l a t p o p rz e d z a ją c y c h wybuch w o jn y , t o t e ż s z y b k o , n a zb yt s z y b k o , ja k bywa w t a k ic h w yp ad k a ch , z n a le z io n o w in n e g o , p r z y p is u j ą c mu w y łą c z n ą o d p o w ie d z ia ln o ś ć za k lę s k ę . W p ie r w s z e j , d ato w a n e j w g ru d n iu 1939 ro k u , o d e z w ie , s k i e r o ­ w a n e j do k r a j u , rz ąd S ik o r s k ie g o s t w ie r d z a ł co p ra w d a, że osąd o s t a t n ie g o o k re s u p r z e s z ł o ś c i p o z o s ta w ia n a ro d o w i, ze sw ej n a to ­ m ia s t s t r o n y p r a g n ie u c z y n ić w s z y s t k o , by u n ie m o ż liw ić pow rót do "s to s u n k ó w , k tó r e d o p ro w a d z iły P o ls k ę na s k r a j p r z e p a ś c i" , je d n a k d e k l a r a c j a ta n ie z n a jd o w a ła p o k r y c ia w r z e c z y w is t o ś c i . O s t a t n i p rz e d w rz e ś n io w y rz ą d , u o s a b ia ją c y w o cz ach k ry ty k ó w c a ł y system w ła d z y , u k o n s ty tu o w a n e j p rz e z zamach majowy 1926 ro k u , s t a ł s i ę o b ie k te m o f i c j a l n r g o p o t ę p ie n i a , w je g o to bowiem p o l i t y c e do­ s tr z e g a n o p rz y c z y n y k a t a s t r o f y . W y s i ł k i s k u p io n e g o w o kó ł S i k o r s k i e ­ go k rę g u p o lit y k ó w , d ą ż ą c y c h w s z y s t k im i sposobam i do d e p r e c j a c j i p rz e d w o je n n e j e l i t y w ła d z y , z a s t a n a w ia ł y n ie k t ó r y c h e m ig ra n tó w , n ie bez r a c j i u w a ż a ją c y c h , i ż w o b ie k t y w n ie rozumianym i n t e r e s i e nowego rządu i s p ra w y , k tó r ą r e p r e z e n t o w a ł, n ie l e ż a ł a kom pro m ita­ c j a p o p rz e d n ik ó w . Po d staw ą i s t n i e n i a i pow odzenia g a b in e tu S ik o r

s k ie g o b y ła p r z e c ie ż k o n t y n u a c ja , z a ś w ia d c z a ją c a n ie p rz e rw a n e i s t ­ n i e n i e p a ń s tw a , k t ó r e ch o ć bez z ie m i z g ł a s z a ło u z a s a d n io n e a s p i ­

(3)

r a c j e do o d g ryw an ia podm iotow ej r o l i p o l i t y c z n e j * L e g a ln e p r z e k a ­ z a n ie w ła d z y , k tó r e n a s t ą p ił o po 17 w r z e ś n ia , dokonane z o s t a ło w ła ś n ie w im ię c i ą g ł o ś c i owego i s t n i e n i a . S t ą d te ż od m aw ianie r z ą ­ dowi Rydza i S ła w o ja S k ła d k o w s k ie g o l e g i t y m a c j i s p o łe c z n e j i o s k a r ż a n ie go o z g ru n tu b łę d n ą p o l i t y k ę z a g r a n ic z n ą s t a w i a ło w dość n ie w yg o d n e j p o z y c j i g a b in e t b ę d ą c y , bądź co b ą d ź , s u k c e s ją po p iłs u d c z y k a c h . Na p ró ż n o by je d n a k szu kać lo g ic z n y c h k r y t e r i ó w p o rz ą d k u ją c y c h u sto s u n k o w a n ie s i ę nowego rządu dó r z e c z y w i s t o ś c i p rz e d w o je n n e j. N ie u d o ln ie skryw ana c h ę ć odwetu za l a t a o d s u n ię c ia od wpływu na ż y c i e p o lit y c z n e i p r z e d s ię b r a n e wobec o p o z y c ji r e ­ p r e s j e podsuw ała dyktow ane em ocjam i i n t e r p r e t a c j e , w k t ó r y c h pomó­ w ie n ie b r a ło g ó rę nad udokumentowanym argum entem . Powody d y s k r e d y ­ t a c j i p iłs u d c z y k ó w l e ż a ł y p rz e d e w s z y s tk im w re s e n ty m e n ta c h , t r u d ­ no p r z e c ie ż z a ło ż y ć , by sform owany w P a ry ż u o ś ro d e k w ła d z y o b a w ia ć s i ę m u s ia ł k o n k u r e n c ji ze s t r o n y p rz e b y w a ją c y c h poza P o ls k ą p rz e d - ' s t a w i c i e l i “ a n c ie n re g iro e #u " . P iłs u d c z y c y b y l i r o z b i c i i ro zp ro-\ s z e n i, a grupa tw o rz ą c y c h do niedawna n a j ś c i ś l e j s z y k rą g w ła d z y p o lit y k ó w in te rn o w a n a w Rum unii i pozbaw iona r y c h ły c h m o ż liw o ś c i o p u s z c z e n ia t e r y t o r iu m b y łe g o s o ju s z n ik a .

Z a r z u ty k ie ro w a n e pod adresem p rz e d w rz e śn io w e g o rządu d o t y ­ c z y ł y błędów w p o l i t y c e w e w n ę trz n e j i z a g r a n ic z n e j , k t ó r y c h e f e k ­ tem b y ło , zdaniem k ry ty k ó w , p r z e g r a n ie p rz e z P o ls k ę w o jn y je s z c z e p rz e d j e j wybuchem. L i s t a w in b y ła z a i s t e poważna: o d s u n ię c ie s p o łe c z e ń s tw a od w p ływ u , a w ię c i o d p o w ie d z ia ln o ś c i za p o l i t y k ę p a ń s tw a , t łu m ie n ie k r y t y k i ze s t r o n y o p o z y c j i, b ra k k o n c e p c ji o b ro n n e j i b e z s ił a s ła b o w yekw ip ow anej a r m ii,, w r e s z c ie poważny b łą d p o l i t y k i z a g r a n ic z n e j , p o le g a ją c y na n i e c h ę c i do w z m o cn ie n ia s i ł y P o l s k i sojuszem z k r a ja m i Eu ro p y ś ro d k o w o - w s c h o d n ie j, g łó w n ie zaś z C z e c h o s ło w a c ją . Ten b o g a ty a k t o s k a r ż e n ia r o z p is a n y na ró ż ­ nych poziom ach o d p o w ie d z ia ln o ś c i za słow o n o s i ł je d n a k w s o b ie znamiona d em ago giczn ej s ł a b o ś c i - n ie k t ó r e arg u m en ty t r a c i ł y na s i l e p rz y p r ó b ie w n i k l iw e j a n a l i z y , c z ę ś ć z n ic h zaś z g o ła c h y b ia ­ ła c e lu . Oto np. t w ie r d z e n ie , że o d s u n ię c ie s p o łe c z e ń s tw a od w p ły ­ wu na b ie g spraw państwow ych “ o d b iło s i ę na nas s ro d z e w c h w i l i

2

n a rz u c o n e j nam w o jn y " , p rz y w o d z ić mogło na m yśl powszechną n i e ­ c h ę ć do w s p ó łu d z ia łu w o b ro n ie p a ń s tw a . W r z e c z y w i s t o ś c i zaś o f ia r n o ś ć i p o ś w ię c e n ie s p o łe c z n e b y ł y w p u b li c y s t y c e r e p r e z e n t u ­ j ą c e j s ta n o w is k o rządu n ie bez powodu p o d k r e ś la n e s z c z e g ó ln ie mo­

(4)

c n o . C h o d z iło m ia n o w ic ie o u z y s k a n ie d e p re c jo n u ją c e g o "s a n a to r ó w " k o n t r a s t u pom iędzy obrazem s u n ą cych z a le s z c z y c k ą szo są lim u z yn a w i z j ę b o h a te rs k o w a lc z ą c e g o , opuszczonego p rz e z przywódców n aro d u . P o d o b n ie rz e c z s i ę m ia ła z z arzu te m "k n e b lo w a n ia " p rz e d w rz e ś n io w e j

o p o z y c j i, s u g e ru ją c ym i s t n i e n i e ró żn ych od o f i c j a l n y c h p r o p o z y c ji ro z w ią z a ń w p o l i t y c e z a g r a n ic z n e j bądź o b ro n n e j. Zapominano tym samym, że program o p o z y c j i , w y ją w s z y p r o j e k t w s p ó łd z ia ła n ia z Cze­ c h o s ło w a c ją , k t ó r y z r e s z t ą i ta k od 1938 r . p r z e s t a ł być a k t u a l n y , n i e o d b ie g a ł z a s a d n ic z o od ro z w ią z a ń o f i c j a l n y c h . Sam S i k o r s k i p r z e w o d z ił p r z e c ie ż p ro fra n c u s k ie m u F r o n t o w i M o rg es, w wyborze so­ ju s z n ik ó w n ie r ó ż n ią c s i ę z a s a d n ic z o od R y d z a - ś m ig łe g o .

N a jb a r d z ie j g o ło s ło w n y i dem agogiczny b y ł z a r z u t n ie p r z y g o to - w a n ia P o l s k i do w o jn y . P o m ija ją c f a k t , że a rm ia b y ła o b iektem o g ó ln o n a ro d o w e j a d o r a c j i , p o w sz e ch n ie wiadomo b y ł o , i ż wydatkowane na n ią sumy z n a c z n ie p r z e w y ż s z a ły g o sp o d a rcz e m o ż liw o ś c i p a ń s tw a , p r z y c z y n ia ją c s i ę do p o w staw a n ia obszarów ubóstwa i n ie d o s t a t k u , co ta k ż e w i e l o k r o t n i e s a n a c j i p rz yp o m in a n o . W polem icznym z a c i e ­ t r z e w i e n iu zapom niano o o c z y w is ty m n ie w y w ią z a n iu s i ę W i e l k i e j B r y ­ t a n i i i F r a n c j i z s o ju s z n ic z y c h zo b o w ięzań wobec P o l s k i , czego efe k te m b y ła s k a z u ję c a na k lę s k ę w a lk a w o s a m o tn ie n iu . Od p r z y ­ p o m n ienia t e j o c z y w is t o ś c i s tr o n io n o je d n a k z dwóch p rz y n a jm n ie j powodów - po p ie r w s z e te z a ta u n a o c z n ia ła r z e c z y w is t e i n t e n c j e p ro w ad zo nej p r z e c iw p iłs u d c z y k o m k a m p a n ii, po d r u g ie z a ś s t a t u s g o ś c i o r a z z a le ż n o ś ć rządu p o ls k ie g o od rządów s o ju s z n ik ó w powodo­ w a ły , że i n t e r p r e t a c j ę p rz y c z y n k l ę s k i o g ra n ic z o n o p rz e d e w s z y s t ­ kim do w ym iaru w ew n ę trz n e g o .

O s k a rż e n ie o p e ro w a ło w ię c z a r z u ta m i, z k tó ry m i można b y ło p o le m iz o w a ć , t y l e t y l k o , że p o l i t y k i rządów p rz e d w rz e ś n io w y ch b r o n ić n ie b y ło komu. Od p ie r w s z y c h d n i p o b ytu na e m ig r a c j i ro zp o ­ c z ę to bowiem a k c j ę n ie d o p u s z c z a n ia p iłs u d c z y k ó w do i n s t y t u c j i ż y ­ c i a p u b lic z n e g o , s z e rm u ją c p rz y tym hasłem p o l i t y c z n e j je d n o ś c i e m i g r a c j i . P o z o ry ow ej je d n o ś c i s tw a r z a ć m ia ło p o w o ła n ie w s k ła d rządu K a z im ie rz a S o sn k o w sk ie g o i Adama Koca o r a z p ia s t o w a n ie p rz e z W ła d y s ła w a R a c z k ie w ic z a urzę du p r e z y d e n t a . Na n iż s z y c h s z c z e b la c h

sprawdzano i w e r y fik o w a n o , d e c y d u ją c s i ę w końcu na p o w o ła n ie s p e c j a l n e j k o m is j i, b a d a ją c e j in d y w id u a ln e p o sta w y we W rz e ś n iu . Za tą d e c y z ją w io sn ą 1940 roku p r z y s z ło ro z p o rz ą d z e n ie o u tw o rz e n iu obozu o d o s o b n ie n ia d l a , ja k to o k r e ś lo n o , "uchodźców n ie p o ż ą d a ­

(5)

n y c h “ , do k tó re g o k ie r o w a n i b y l i c y w i l n i i w o js k o w i p ił s u d c z y c y . F r a n c u s k ie l a t o 1940 ro k u , ta k t r a g i c z n i e p rz y p o m in a ją c e p o l ­ ską j e s i e ń sp rze d n ie s p e łn a ro k u , z n a c z n ie o d m ie n iło s p o jr z e n ie na // rz e s ie ń . D la ponownych uchodźców, tym razem na Wyspy B r y t y j s k i e , czym innym ju ż b y ła kampania w rz e ś n io w a , p o l i t y k a Becka i s i ł a w ch o d zącej do w o jn y P o l s k i . P o w s z e c h n ie j z a c z ę to zdawać s o b ie sp raw ę , że to n ie immanentne c e c h y p a ń s tw a , le c z id ą c a w p a rz e z im p e ria ln y m in te re s e m p o tęg a m i l i t a r n a s ą sia d ó w b y ła głównym powo­ dem p r z e g r a n e j. T r a c i ł y moc arg um en ty o b a r c z a ją c e w y łą c z n ą w in ą za k lę s k ę n ie d e m o k ra ty c z n y u s t r ó j . P o ró w n an ia z F r a n c j ą , k t ó r e j demo- k ratyz m o w i n ic p r z e c ie ż z a r z u c ić n ie b y ło można, z d e jm o w ały z r z ą ­ dzących p rzed '/.'rześniem p rz y n a jm n ie j c z ę ś ć odium . Oakby m n iej o s t r o p a trz o n o ta k ż e na d e c y z ję g a b in e tu S k ła d k o w s k ie g o , by o p u ś c ić P o ls k ę 17 w r z e ś n ia . Rząd S ik o r s k ie g o ta k ż e r a t o w a ł s i ę u c ie c z k ą , k ie r u j ą c s i ę podobnymi co S ła w o j i M o ś c ic k i p rz e s ła n k a m i - zapew­ n ie n ia c i ą g ł o ś c i i s t n i e n i a p ań stw a.

E w o l u c ji m y ś le n ia e m ig r a c j i n ie to w a r z y s z y ła zm iana o f i c j a l ­ nego sto su n ku wobec p iłs u d c z y k ó w . Reaktywowana w k ró tc e po z a i n s t a ­ lo w a n iu s i ę w ład z w L o n d yn ie K o m isja Pow ołana w Z w iązku z W yn ik ie m K am p an ii W o je n n e j 1939 roku p r z y s t ą p i ł a do p r z e s łu c h iw a n ia osób p ia s t u j ą c y c h p rzed 1 w r z e ś n ia o d p o w ie d z ia ln e s ta n o w is k a p aństw ow e. Tak ja k we F r a n c j i , p r z y s t ą p io n o ta k ż e do s e l e k c j i t y c h sp o śró d em ig ran tó w , k tó r z y u z n a n i z o s t a l i za n ie b e z p ie c z n y c h p rz e c iw n ik ó w nowego rz ą d u . Obóz d la owych n ie p o ż ą d a n y c h ulokow ano na s z k o c k ie j w y s p ie B u t e ; ju z w s ie r p n i u 1940 roku w y s ła n i z o s t a l i tam p i e r w s i p e n s jo n a r iu s z e . Do końca m ie s ią c a na w y s p ie z n a l a z ło s i ę 104 p o l i ­ tyków i o f ic e r ó w , m .in . 9 g e n e ra łó w (w s z y s c y o g e n e a l o g i i le g io n o ­ w e j), w tym dowódca a r m ii i f r o n t u w 1939 roku g e n e r a ł S t e f a n Dęb- - B i e r n a c k i , b y ł y p re m ie r M a ria n Z y n d r a m - K o ś c ia łk o w s k i, wojewoda ś l ą s k i i we w rz e ś n iu m i n is t e r p rop agand y M ic h a ł G r a ż y ń s k i, d y r e k ­ t o r PAT M ie c z y s ła w O b a r s k i, d y r e k t o r P o ls k ie g o R a d ia Konrad L i ­ b i c k i i m a rs z a łe k s e n a tu Bo g u sław M ie d z iń s k i , żeby p o z o s ta ć p rz y n a zw isk ach n a jb a r d z ie j znanych d o s to jn ik ó w ^ . Do końca 1940 roku na w y s p ie z n a la z ło s i ę d a ls z y c h 300 p iłs u d c z y k ó w , a i s t n i e n i e obozu w znacznym s to p n iu podw ażało w ia ry g o d n o ś ć k r y t y k i w e w n ę trz n e j po­ l i t y k i s a n a c j i . D la w i e lu w p ro s t i r o n i c z n i e z a b r z m ia ło p o s ta n o w ie ­ n ie Rady M in is t r ó w z p a ź d z ie r n ik a 1941 roku o z n i e s i e n i u d e k r e tu o o b o z ie iz o la c y jn y m w B e r e z ie K a r t u s k i e j ; w u z a s a d n ie n iu te g o a k tu

(6)

p is a n o , i ż za je g o spraw ę "w y d a rta z o s t a ła z woluminów ustawodaw­ s tw a p o ls k ie g o k a r t a obca duchow i N a ro d u , k t ó r y t y s i ę c l e c i e m swych d z ie jó w u d o w o d n ił, że nade w s z y s tk o m iłu je w o ln o ś ć , t o l e r a n c j ę i

, 4

s p r a w ie d liw o ś ć " . M ajęc pod k o n t r o lę ś ro d o w isk o p iłs u d c z y k ó w w W i e l k i e j B r y t a n i i rz ęd n ie z a p o m in a ł o s k u p is k a c h m n ie j l i c z n y c h ,

s z c z e g ó ln ę uwagę z w r a c a ję c na Rum unię. Wnet po z a k o ń c z e n iu kampa­ n i i w rz e ś n io w e j b y ł y p re m ie r S ła w o j S k ła d k o w s k i ro z p o c z ę ł k o r e s ­ p o n d e n c ję z g e n . S ik o r s k im , m o n itu ję c go w s p r a w ie swego w s t ę p ie - n ia do w o js k a . W o d p o w ie d z i s z e f rzędu p i s a ł m . i n . : "Żąda Pan w swym p od aniu rz e c z y n ie m o ż liw e j. N ie rozporzędzam ta k s i l n ę p o zy­ c j ę a n i ż a n d a r m e r ię , ab y o c h r o n ić Pana od zn iew ag i zamachów, k t ó ­ re s p o tk a ć go muszę w każdym w iększym s k u p ie n iu p o ls k im . P a n , P r e ­ z e s Rzędu o d p o w ie d z ia ln e g o za b e z p rz y k ła d n y pogrom ja k ie g o ś m y do­ z n a l i , p o w in ie n z ro z u m ie ć , że je d n o mu t y l k o t e r a z p o z o s t a je : dać

' 5

o s o b ie zap o m n ieć" . S k ła d k o w s k i w szakże p ew ien b y ł swego b e z p ie ­ cz e ń s tw a b a r d z ie j n iż S i k o r s k i , t o t e ż w 1940 roku p o d ję ł z ak o ń cz o ­ ne sukcesem s t a r a n i a o p r z e d o s ta n ie s i ę do P a l e s t y n y , g d z ie s t a ­ c jo n o w a ła b ryg ad a g e n e r a ła K o p a ń s k ie g o . Zaalarm o w any faktem z j e ż ­ d ż a n ia s e n a to ró w na B l i s k i Wschód rzęd w L o n d y n ie , o p ró cz u t r u d ­ n i a n ia p iłs u d c z y k o m d o stę p u do w o js k a , ro z w a ż a ł nawet pom ysł sku­ p ie n i a i c h , wypróbowanym ju ż sposobem, na w y s p ie ; do z o rg a n iz o w a n ia podobnego szkockiem u obozu na C yp rz e je d n a k n ie d o s z ło , choć ja k w id a ć w y s p ia r s k a p r e d y le k c j a Londynu n a d a l d aw ała zn ać o s o b ie . S k u t e c z n ie u n ie m o ż liw io n o n a to m ia s t S k ład k o w skie m u p rób ę p o d ję c ia d y s k u s j i nad p rz y c z y n a m i i p rz e b ie g ie m W r z e ś n ia , tym samym z a ś ' o b ro n y p o l i t y k i w ła sn e g o g a b in e t u . Po zb aw ion y m o ż liw o ś c i druku w wydawanych w P a l e s t y n i e p e rio d y k a c h p o ls k i c h , a k ie ro w a n y w id o cz n ę d e t e r m in a c ję , b y ł y p re m ie r z d e c yd o w a ł s i ę na druk swego kom entarza do W rz e ś n ia w u kazujęcym s i ę w ję z y k u h e b r a js k im p iś m ie "H a b o k e r" ( " P o r a n e k " ) . I ta p u b lik a c j a n ie d o s z ła do sk u tk u w w yn ik u oko­ l i c z n o ś c i n ie z a le ż n y c h od ż y c z liw y c h jSkład ko w sk iem u wydawców.

O f i c j a l n y ro z ra c h u n e k z W rześn iem p r z y b r a ł w ię c - ja k w id a ć - ta k w p u b l i c y s t y c e , j a k i w form ach d z ia ła ń a d m in is t r a c y jn y c h c h a ­ r a k t e r b a r d z ie j s a n k c j i k a rn y c h wobec l u d z i s t o ję c y c h u w ła d z y w l a t a c h 1926-1939 lu b p e rs o n a ln y c h ro z g ry w e k , n iż tru d u o b ie k ty w n e j a n a l i z y p rz y c z y n k l ę s k i . K lę s k a w rz e śn io w a s t a ł a s i ę d la przedw o­ j e n n e j o p o z y c ji d o s k o n a łę o k a z ję n ie t y l k o do p r z e j ę c ia w ła d z y , a l e ta k ż e do d y s k r e d y t a c j i p o p rz e d n ik ó w . Żywe re s e n ty m e n ty , s ię g a

(7)

-j ę c e l a t I w o -jn y ś w ia to w e -j i ro zg ryw ek o w ła d z ę w o k r e s ie dwu­ d z i e s t o l e c i a n i e p o d l e g ł o ś c i, s p r a w i ł y , i ż z a m ia s t d y s k u s j i o p r z e ­ s z ł o ś c i m ia ła m ie js c e karno-sądow a r e w iz ja p rzed w o jenn eg o t r z y - n a s t o l e c i a . K o nsekw encję t a k i e j p o l i t y k i w e w n ę trz n e j - poza n i e ­ n a jle p s z ą a t m o s fe r ę , w j a k i e j fu n k c jo n o w a ła e m ig ra c ja - b y ł y n i e ­ b e z p ie c z n e , z au w aż aln e ta k p rz e z wrogów, ja k p rz e z s o ju s z n ik ó w , ro z d ź w ię k i pomiędzy kreow anę na z e w n ę trz propagandową w i z j ę I I R z e c z y p o s p o lit e j - k r a ju w a ż k ic h o s ię g n ię ć g o s p o d a rc z y c h , o d g ry w a­ ją c e g o p rz y tym k lu c z o w ą , s t a b i l i z a c y j n ą r o lę w e u ro p e js k im u k ła ­ d z ie s i ł , a k re ślo n ym na u ż y te k w ew n ętrz n y obrazem p aństw a c h o r e ­ go, biednego,- s ła b e g o , n ie k o m p e te n tn ie i n ie d e m o k ra ty c z n ie rz ą d z o ­ nego p rz e z epigonów a n a c h ro n ic z n e g o d y k t a t o r a P i łs u d s k ie g o .

Prawa do ro zrach u n k u z W rześniem rząd i w s p ie r a ją c e go ugrupow ania n ie re z e rw o w a ły , rz e c z j a s n a , w y łą c z n ie d la s i e b i e , b acząc p i l n i e , by p rzed w o jenn a r z e c z y w is t o ś ć p o lit y c z n a z n a la z ła s i ę pod o s trz a łe m m o ż liw ie w ie lu p ió r i t y t u łó w , co z n a c z n ie u w ia ­ r y g o d n ia ło o f i c j a l n e e n u n c j a c j e . R e s t r y k c j e c e n z u r a ln e i g w ałto w n e em ocje - ta k ż e w p r a s ie n ie p o z o s t a ją c e j w b e z p o ś r e d n ie j g e s t i i rzędu - u n ie m o ż liw ia ły je d n a k d y s k u s ję p e łn ą , w k t ó r e j w z i ę l i b y u d z ia ł w s z y s c y z a in t e r e s o w a n i. Z a c z ę ła s i ę , wzorem rządowego " G ł o ­ su N aro d u” , dość h i s t e r y c z n i e . N a jo s t r z e j i n a j h a ł a ś l i w i e j w y s t ą ­ p i ł S t a n i s ł a w C a t - M a c k ie w ic z , k t ó r y - a c z k o lw ie k n ie b y ł a d r a ir a to - rem S ik o r s k ie g o - w pierw szym o druchu w y łę c z n ę o d p o w ie d z ia ln o ś c ię za n ie d o s t a t e c z n e p rz y g o to w a n ie P o l s k i do w o jn y , a w ię c i za k l ę s ­ k ę , o b a r c z y ł p o l i t y k ę Rydza i S ła w o ja S k ła d k o w s k ie g o , dom agając s i ę k a ry i rz e c z n a s tę p u ją c o u z a s a d n ia ją c : "Gdybyśm y m i e l i in n e g o wodza, in n eg o p r e m ie r a , in n eg o m in is t r a s k a r b u , in n e g o k ie r o w n ik a p o l i t y k i z a g r a n ic z n e j tobyśm y je s z c z e d z iś b i l i s i ę w o k o p ach . B o ls z e w ic y - d o w o d z ił C at - by nas n ie r u s z y l i , bo b o ls z e w ic y to h ie n a , k tó ra ru sza t y l k o na tru p a a n ie może dać s o b ie ra d y z j a ­ k im k o lw ie k op orem "^ . W tym duchu p i s a l i w ów czas, na p o c z ą tk u 1940 roku i i n n i , po pewnym je d n a k c z a s ie p ió r a i um ysły n ie c o o s t y g ł y , a obrachunkowa p u b lic y s t y k a c o ra z w y r a ź n ie j p o c z ę ła r o z d z ie l a ć s i ę na pokrewny i n t e r p r e t a c j i o f i c j a l n e j n u rt sądu i k a r y o r a z na sp o ­ sób m y ś le n ia o W rz e ś n iu , w którym k ry ty c y z m s z e d ł w p a rz e z s e n ­ sowną a n a l i z ę p rz y c z y n . D e c y d u ję c y m i p rz e s ła n k a m i k r y s t a l iz o w a n i a s i ę owych r o z b ie ż n o ś c i poględów b y ł y ja k s i ę z d a je : u tw o rz e n ie w io sn ę 1940 roku wspomnianego ju ż obozu w C e r iz a y i f a t a l n e s k u t k i

(8)

p o l i t y k i rz ę d u , d z i e l ę c e j Po lakó w na "d o b r y c h " i “ z ł y c h " . D la w ie ­ l u s t a ł o s i ę naówczas j a s n e , że k o n ie c z n e j e s t o d łę c z e n ie d y s k u s j i nad p rz y c z y n a m i W rz e ś n ia od d yk to w a n e j d oraźnym i w z g lęd am i ro z ­ g r y w k i z s a n a c ję . Oednymi z p ie r w s z y c h , k t ó r z y w d y s k u s j i o W rz e ś­ n iu s p r ó b o w a li p o d ję ć g łę b s z ę a n a l i z ę m e n ta ln o ś c i i k u l t u r y p o l i ­ t y c z n e j s p o łe c z e ń s tw a p o lskiego ^ b y l i lu d z ie ideowo i f u n k c jo n a ln ie z w ię z a n i z przedwojennym obozem w ła d z y . C ytow any ju ż Ig n a c y M atu­ s z e w s k i s z u k a ję c narodow ych grzechów, po ra z p ie r w s z y o d n a jd y w a ł j e “ le ż ę c e w nas sam ych“ 7 . W ew nętrzne p rz y c z y n y s ł a b o ś c i b r a ł y , w e d le M a tu s z e w s k ie g o , p o c z ę te k z p o ls k ic h a n t y n o m ii c y w i l i z a c y j n y c h , z p o d z ia łu na u p rz y w ile jo w a n y c h i na t y c h , k t ó r z y n ie o t r z y m a li s z a n s ro z w o ju . 6w p o d z ia ł P o l s k i , ja k p i s a ł ów o r t o d o k s y jn y p i ł - s u d c z y k , na m e t r o p o lię k a r t e lo w o - u r z ę d n ic z ę i j e j w e w n ę trz n ę k o lo ­ n ię - k r a j s ło m ia n y c h s t r z e c h i n ie p r z e je z d n y c h d ró g , b y ł p r z y c z y ­ nę ubóstwa s p o łe c z e ń s tw a , tym samym z aś s ła b o ś c i p a ń s tw a .

Po dobne, le ż ę c e u podstaw c y w i li z a c y j n e g o z a c o f a n ia , a n tyn o m ie

g

d o s t r z e g a ł w p rz e d w rz e ś n io w e j P o ls c e ta k ż e A le k s a n d e r H e r tz , C ię - żęca nad m e n ta ln o ś c ię i k u l t u r ę s p o łe c z n ę po roku 1918 św iad om ość, d e fin io w a n a p rz e z H e rtz a ja k o s z la c h e t c z y z n a , b y ła rozum iana p rz ez n ie g o ja k o f a łs z y w y e li t a r y z m , r e l i k t k u l t u r y s z l a c h e c k i e j , spro- w a d z a ję c y s i ę do f i l o z o f i i p a t r o n a t u fo lw a rc z n o - e k o n o m s k ie g o s p r a ­ wowanego - w m yśl a n a c h ro n ic z n e g o p r z y w il e j u - nad całym narodem . D oskonałym w c ie le n ie m m e n t a ln o ś c i p o s t s z l a c h e c k i e j , p o s t r z e g a ję c e j

r z e c z y w is t o ś ć w k a t e g o r ia c h ś w ia t a p a ń s k ie g o i ch a m sk ie g o , m e n ta l­ n o ś c i m e g a lo m ań sk ie j i ponadto p o z b a w io n e j p o c z u c ia r z e c z y w is t o ś ­ c i , b y ł w e d le H e rtz a obóz rz ę d z ę c y P o ls k ę p rz ed W rześniem i za W rz e s ie ń o d p o w ie d z ia ln y .

Oba te z n ak o m ite t e k s t y , w s k a z u ję c e p o m ija n e d o ty c h c z a s po­ ś r e d n ie p rz y c z y n y k l ę s k i , b y ł y ta k ż e g łę b o k ę a n a li z ę k o n d y c ji p o l­ s k i e j i n t e l i g e n c j i . Pod piórem S t e f a n i i Z a h o r s k i e j , d o p is u ję c e j

g

swym ta k ż e opublikow anym w "W ia d o m o ś c ia c h " te k ste m ja k b y o s t a t n i ę c z ę ś ć t r y p t y k u , b i l a n s owej r z ę d z ę c e j P o ls k ę g ru p y w y p a d a ł z d e c y ­ dow anie n e g a ty w n ie . W e d le Z a h o r s k ie j i n t e l i g e n c j a , k tó r a o b j ę ł a w P o ls c e w ła d z ę po I w o jn ie ś w ia t o w e j, o k a z a ła s i ę n ie tw ó r c z a i n i e ­ z d o ln a do nowoczesnego rz ę d z e n ia k ra je m . J e j p r o s t a z a le ż n o ś ć od d e g r a d u ję c e j s i ę k u l t u r y s z l a c h e c k i e j , a zarazem j e j eg oizm , za­ ow ocow ały je d y n i e tra d y c jo n a liz m e m w złym te g o p o j ę c ia z n a c z e n iu o ra z p ie lę g n o w a n ie p o d z iałe m na możnych i p o s p o li t y c h . D iagnoza

(9)

ja k ż e w ię c podobna do w nioskow a u to rs tw a M atu sz e w sk ie g o i H e r t z a , A k c e n to w a n ie s ł a b o s c i w e w n ę trz n y c h , k tó r e p rzed e w s z y s tk im zdecydować m ia ły o upadku P o l s k i , ró w no w ażyły g ło s y , w e d le k t ó ­ ry c h n a j i s t o t n i e j s z e b y ły c z y n n ik i z e w n ę trz n e . Z w o le n n ic y t a k i e

-10

go p o g lą d u , wśród n ic h Ksaw ery P r u s z y ń s k i , p r z y p o m in a li, że od momentu s t a b i l i z a c j i u k ład u p o lit y c z n e g o w E u r o p ie po 1918 roku i s t n i e n i e P o l s k i b y ło fu n k c ję stosunków n ie m ie c k o - r a d z ie c k ic h , a oba im p e r ia ln e k o lo s y n ie p o k o n a ły P o l s k i d o s k o n a ło ś c ią swych u s tro jó w w e w n ę trz n y c h , a j e d y n ie p o s p o lity m "triu m fe m m a sy ".

P rz y to c z o n e w y ż e j s ta n o w is k a n ie św ia d c z ę je d n a k , by p o d z ia ł na zw olen n ikó w p rz y c z y n z e w n ę trz n y ch i w e w n ętrz n ych b y ł je d n o ­ znaczny i n ie p r z e k r a c z a ln y . N ie je d n o k r o t n ie s k ła n ia n o s i ę ku obu in t e r p r e t a c jo m je d n o c z e ś n ie , a p rz yk ład em mogą s łu ż y ć tu i M atu­ s z e w s k i, i P r u s z y ń s k i, i M a c k ie w ic z , W swym cytowanym ju ż t e k ś c i e M atu sz e w sk i s k o n s tru o w a ł p a r a l e l n ę do w e w n ą t r z p o ls k ie j a n ty n o m ię P o l s k i i E u ro p y , z g o ry c z ą k o n s t a t u ją c z a m k n ię c ie s i ę z a c h o d n ic h d e m o k ra c ji p rz ed ubogim wschodem, " M e t r o p o lie zachodu - p i s a ł - k tó r e u ł o ż y ł y w 1919 r , g r a n ic e E u ro p y l ę k a ł y s i ę dopomóc tym w ł a ś n i e , co o nowy, s ł u s z n i e j s z y u k ła d g r a n ic g o to w i b y l i w a

l-• «11 c z y c . "

Drukowane g łó w n ie w "W iad o m o ściach P o l s k i c h " t e k s t y p o ś w ię ­ cone przyczynom W rz e ś n ia n ie u k ła d a ły s i ę w szakże w ramy k l a s y c z ­ n e j d y s k u s j i z teg o p ro s te g o powodu, i ż w w y m ia n ie poglądów n ie u c z e s t n i c z y l i o b ro ń cy p o l i t y k i rządów p rz e d w o je n n y c h . Można j e d ­ n a k , w pewnym p r z y b l i ż e n i u , mówić o sp o rz e p rz yp o m in a ją cym pod n ie k t ó r y m i w zg lęd am i d z ie w ię t n a s to w ie c z n e d y s k u s je o p rz y c z y n a c h upadku R z e c z y p o s p o lit e j u s c h y łk u X V I I I w ie k u . Nota b e n e , do­ ś w ia d c z e n ia W rz e ś n ia p r z e k r e ś l a ł y w e d le n ie k t ó r y c h o p i n i i t e o r i ę s z k o ły k r a k o w s k ie j, wadom u stro jo w ym p r z y p is u j ą c ę podstawowe p rz y c z y n y upadku, "W 1939 r , - p i s a ł W acław Z b y s z e w s k i, uczeń M i­ c h a ła B o b rz y ń s k ie g o i W ła d y s ła w a Leo p o ld a Ja w o r s k ie g o - na pewno n ie m ie liś m y s ła b y c h rządów w tym s e n s ie , by ic h prawne i f a k t y ­ czne ś r o d k i d z i a ł a n i a b y ł y o g r a n ic z o n e . N ie j e s t rz e c z ą pewną, cz y w o ln o ść i d em okracja u r a to w a ły b y P o ls k ę , a l e n ie u le g a w ąt-12 p i i w o ś c i , ze s i l n a w ład za j e j p rz ed k lę s k ę n ie z a b e z p i e c z y ł a . " Upływ c z a s u , b ie g w yd arzeń o d o n i o s ł o ś c i p o ró w n y w a ln e j z W rześniem - wybuch k o n f l i k t u n ie m ie c k o - r a d z ie c k ie g o i p o d p is a n ie p aktu S i k o r s k i - M a j s k i , p rz y w ra c a ję c e g o s to s u n k i d yp lo m atycz n e

(10)

m ięd zy rzędem na e m i g r a c j i a Moskwę, spo w o d ow ały, o p ró c z wspom­ n i a n e j ju ż r e w i z j i m y ś le n ia o n i e d a l e k i e j p r z e s z ł o ś c i , ta k ż e z m ian ę c e n z u r a ln e j p o l i t y k i w ła d z . Po czę w sz y od l a t a 1941 roku e n e r g ia rzędu w c o r a z w iększym s to p n iu k ie r o w a ła s i ę ku n e u t r a l i ­ z a c j i ro s n ę c ę j o p o z y c ji wobec p o l i t y k i w s c h o d n ie j S i k o r s k i e g o . W t e j s y t u a c j i , mimo i ż p o le m ik a w o k ó ł W rz e ś n ia t r a c i ł a w y r a ź n ie na a k t u a l n o ś c i , w y s t ę p ie m o g li z w o le n n ic y t e o r i i g ł o s z ę c e j , i ż pod­ stawow ą p rz y c z y n ę k l ę s k i b y ła przew aga m i l i t a r n a p r z e c iw n ik ó w , k t ó r e j P o ls k a z o c z y w is t y c h powodów s p r o s t a ć n ie b y ła w s t a n i e . P r a w ie r ó w n o c z e ś n ie * u k a z a ły s i ę w ó w cz as: b ro s z u ra p u łk o w n ik a Ro-

13

mana U m ia sto w sk ie g o i s y n te z a k a m p a n ii w r z e ś n io w e j p ió r a g e n e r a ­ ł a M ie c z y s ła w a N o rw id a - N e u g e b a u e ra14. Choć a u t o r z y n ie b y l i s p o w i­ n o w a c e n i ideow o i r ó ż n i ł y s i ę ta k ż e ic h ż y c io w e s y t u a c j e (llm ia s - t o w s k i p rz e b y w a ł na w y s p ie B u t e ) , w n io s k i obu p ra c b y ł y z b ie ż n e . W e d le U m ia s to w s k ie g o , u w a ż a ją c e g o n ie bez r a c j i , i ż s i ł a a r m i i po­ z o s t a j e w z w ią z k u z bogactwem p a ń s tw a , P o ls k a s t a n ę ła do w o jn y p rz yg o to w an a l e p i e j n iż in n e , c z ę s t o k r o ć z a m o ż n ie js z e od n i e j k r a ­ j e . N orw id - N e u g e b au e r p i s a ł zaś w p r o s t , że a rm ia p o ls k a m ogłaby - je s z c z e ' d łu g o w a lc z y ć gdyby n i e z d r a d z ie c k ie u d e r z e n ie od wscho-

15

du" , p o d k r e ś l a j ą c w k o n k l u z j i , i ż " o s t a t e c z n e r o z s t r z y g n i ę c i e w a lk p r z y n io s ło w y s t ą p i e n ie S o w ie tó w " .

U k a z a n ie s i ę obu k s ią ż e k b y ło n ie t y l k o p ie r w s z ą p ró b ą in n e g o n iż p ra k ty k o w a n e d o ty c h c z a s s p o jr z e n ia na p rz y c z y n y W r z e ś n ia , le c z w y w o ła ło ta k ż e p ie r w s z ą z p raw d ziw eg o z d a r z e n ia p o le m ik ę , t y l e t y l k o « że o g r a n ic z o n ą w o d b io r z e ze w z g lęd u na z m ie n ia ją c e s i ę z a in t e r e s o w a n ia e m i g r a c j i . Uważnych c z y t e ln ik ó w p is a r s t w a P ru s z y ń - s k ie g o z a s k o c z y ć m u s ia ło zap ew ne, że o to w d y s k u s j i , z w ła s z c z a z te z a m i k s i ą ż k i U m ia s to w s k ie g o , p o s łu ż y ł s i ę on a rg u m e n ta m i, k t ó ­ ry c h d o ty c h c z a s u ż y w a ł r a c z e j t y l k o w d rug im p l a n i e : tym razem m ia n o w ic ie w i e l o k r o t n i e w y l i c z ^ dowody w e w n ę trz n y c h b łę d ó w , k tó ­

ry c h k o n s e k w e n c ją b y ł W r z e s ie ń . W o je n n y ro z ra c h u n e k z ro kiem 1939 k o ń c z y ł s i ę zatem k o n s t a t a c ja m i t y l k o w pewnym s e n s ie nowymi; n ie w n o s i ły one w i s t o c i e do d y s k u s j i nad p rz y c z y n a m i k l ę s k i żad ­ nych m y ś l i z a s a d n ic z o r e w id u ją c y c h t o , co n a p is a n o i p o w ie d z ia n o w c z e ś n ie j w to k u w o jn y .

Oo is t o t n e g o p r z e w a r t o ś c io w a n ia m y ś le n ia o I I R z e c z y p o s p o li­ t e j , a w ię c ta k ż e o tym o k r e s ie j e j d z ie jó w , k t ó r y w y z n a c z a ją d a t y 1926-1939, d o s z ło d o p ie r o w w y n ik u t r a g ic z n e g o d la e m i g r a c j i i n ie

(11)

raniej t r a g ic z n e g o d la P o l s k i j a ł t a ń s k i e g o f i n a ł u w o jn y . P r z e w a r ­ t o ś c io w a n ie owo n ie o z n a c z a ło p ro s te g o p r z e j ś c i a od k ry ty c y z m u do a f i r m a c j i , n ie m n ie j w P o ls c e p rz e d w rz e ś n io w e j - p o ró w n y w a ln e j z p o ja łt a ń s k ę - d o s tr z e g a ć p o c z ę to p rz ed e w s z y s tk im t e w a r t o ś c i , w im ię k t ó r y c h e m ig ra c ja z d e cyd o w a ła s i ę p o z o s ta ć n a d a l na o b c z y ź ­ n i e : s u w e r e n n o ś c i, n i e p o d l e g ł o ś c i , a t a k ż e , ch o ć ta w a r t o ś ć p o d le ­ g a ła d ysk u sjo m , dawnego k s z t a ł t u g e o g r a f ic z n e g o . In n e g o z n a c z e n ia po 1945 roku z a c z ę ły te ż n a b ie r a ć p o j ę c ia d e m o k r a c ji, o p o z y c ji c z y l e g i t y m i z a c j i w ła d z y . K o n t r a s t m iędzy I I R z e c z ę p o s p o lit ę a P o ls k ę Ludowę i n o s t a lg ic z n y ż a l za d a w n o ścię s p r z y j a ł w la t a c h po d ru ­ g i e j w o jn ie ś w ia to w e j r e w i z j i re se n ty m e n tó w , s p r z y j a ł w ię c ta k ż e z m ia n ie sposobu m y ś le n ia o W r z e ś n iu . R e o r i e n t a c j i m y ś le n ia o p r z e ­ s z ł o ś c i t o w a r z y s z y ła r e o r i e n t a c j a w e w n ę trz e m ig ra c y jn y c h s o ju s z y p o l it y c z n y c h . Dawni p r z e c iw n ic y p o łę c z e n i we wspólnym p r o t e ś c i e p rz e c iw z n ie w o le n iu P o l s k i z d a w a li s i ę zapom inać z w o ln a o po- w rz e śn io w y c h a n tag o n iz m ach i p o d z ia ła c h . P o trz e b ę c h w i l i , n a jp ie rw ^ a n a s t ę p n ie - ja k s i ę o k a z a ło - p o trz e b ę t r w a ję c ę p rz e z d z i e s i ę ­ c i o l e c i a , s t a w a ł s i ę o b ra z O jc z y z n y p o d s tę p n ie r o z g r a b io n e j p rz e z o d w ie cz n ych wrogów, a p ó ź n ie j , po l a t a c h w s p ó ln e j w a l k i , w n i e m n iej nikczem n y sposób z d ra d z o n e j p rz e z s o ju s z n ik ó w . W ta k im w i ­ d z e n iu p r z e s z ł o ś c i n ie b y ło ju ż m ie js c a na s z u k a n ie w in w s o b ie sam ych. D y s k u s ja o W rz e ś n iu p r z e c h o d z iła z p o l i t y c z n e j w h i s t o r y - c z n ę , je d n a k ż e w s p o jr z e n iu na ów c z a s o o b ie k ty w iz m b y ło ró w n ie tru d n o , j a k w roku 1939 c z y 1940. 1 I . M a tu s z e w s k i, U ź r ó d e ł s ł a b o ś c i , “ W iad o m o ści P o l s k i e “ 1940 1940, n r 1. 2 W, S i k o r s k i , P rz e m ó w ie n ie na in a u g u ra c y jn y m p o s ie d z e n iu Ra­ dy N a ro d o w e j, " G ło s P o l s k i " 1940, n r 56.

3 W ykaz o f ic e r ó w Zgru p o w an ia O f ic e r ó w w R o t h e s a y , Archiwum I n s t y t u t u P o ls k ie g o i Muzeum G en. S ik o r s k ie g o (L o n d y n ), A k ta M ir n i s t e r s t w a Obrony N a ro d o w e j, A X I I 3 / 6 9 .

4

Z n i e s i e n i e d e k r e tu o B e r e z ie K a r t u s k i e j , " R o b o t n ik P o l s k i w W lk . B r y t a n i i " 1941, n r 4 .

(12)

F . S ła w o j S k ła d k o w s k i, N ie o s t a t n i e sło w o o s k a rż o n e g o , [y t\ J W sp o m n ie n ia i a r t y k u ł y , Londyn 1964« s . 345-346.

S . C a t - M a c k ie w ic z , P r z e s z ło ś ć i p r z y s z ło ś ć , " S ło w o " 1940, n r 1 . 7 I . M a tu s z e w s k i, tam że. O A . H e r t z , S z la c h e t c z y z n a , "W ia d o m o śc i P o l s k i e " 1940, n r 8 . 9 S . Z a h o r s k a , B i l a n s i n t e l i g e n c j i , "W ia d o m o śc i P o l s k i e ” 1 9 4 1 , n r 13. 10 K. P r u s z y ń s k i , Praw d y n ie z Ż e ro m s k ie g o , "W ia d o m o śc i P o l ­ s k i e “ 194 0, n r 3 4 .

11

I . M a tu s z e w s k i, tam że.

12 W. Z b y s z e w s k i, B a n k ru c tw o s z k o ły k r a k o w s k ie j, "W iad o m o ści

P o l s k i e " 1940, n r 2 4 . 13 R . U m ia s to w s k i, 12 m il do W a r s z a w y .. . 30 m il do P a r y ż a , E d yn b u rg - Lo n d yn 1941. 14 M. N o rw id - N e u g e b a u e r, Kam pania w rz e śn io w a 1939 w P o ls c e , Lo ndyn 1941. 15 Tamże, s . 140. 16 Tamże, s . 143. 4 K. P r u s z y ń s k i , K s ię g a p o n u rych n ie d o p o w ie d z e ń (n a m a rg in e ­ s i e k s i ę ż k i g e n . M. N o rw id - N eu g eb au era "Kam pania w rz e śn io w a 1939

w P o l s c e " ) . 1000 m il od praw dy (n a m a r g in e s ie k a i ę ż k i p ł k . R . U- m ia s to w s k ie g o ” 12 m il do W a r s z a w y . . . 30 m il do P a r y ż a " ) , Londyn 1941.

Cytaty

Powiązane dokumenty

2) nie mogą przekroczyć łącznie 2002 zł 05 gr za rok podatkowy, w przypadku gdy podatnik uzyskuje przychody równocześnie z tytułu więcej niż jednego stosunku

 Należności przedawnione, umorzone, a także nieściągalne zalicza się do pozostałych.

Naliczono pracownikowi karę za łamanie warunków umowy 800,- 11.WB potwierdzający: wpływ od odbiorcy za zakupione w op 3 usługi……... Przelew 12000 jako przedpłaty na

W opracowaniu tym przedstawiamy główne tytuły rozliczeń z właścicielem, takie jak: rozliczanie składek ZUS właściciela, odprowadza- nie zaliczek na podatek dochodowy, wypłaty

Rozrachunki z tytułu używania przez właściciela prywatnego samochodu osobowego do celów

Zadanie domowe: Podaj własny przykład rozrachunków pomiędzy dwiema firmami ukazujący pełną płynność finansową lub jej brak. Proszę przepisać powyższą notatkę do zeszytu

Prześladow ania te bowiem m usiały pro­ wadzić do uśw iadom ienia sobie, że jeśli nie m a dalszego życia po śmierci i nagrody pośm iertnej, to m ęczennicy

In his Past and Present article Professor Stone maintains that "at every point the educational revolution and the socio-politicàl revolution were closely interlocked";