• Nie Znaleziono Wyników

"Podstawowe problemy współczesnej techniki", t. VII, Warszawa 1962 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Podstawowe problemy współczesnej techniki", t. VII, Warszawa 1962 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

598

R e c e n zje

Z d zie jó w p o d zie m n eg o U n iw e rsy te tu W a rsza w skieg o . ..Isk ry ”, W arszaw a 1961,

s. 317.

Jeszcze je d n a p o z y c ja z h is to rii d ru g ie j w o jn y św ia to w ej, ty m ciekaw sza, że u jm u ją c a z a g ad n ien ie sto su n k o w o słab o z n a n e szerszem u g ro n u czytelników ,

Z d z ie jó w p o d zie m n eg o U n iw e rsy te tu W a rsza w skie g o je s t zb io rk iem w sp o m n ień za­

ró w n o ów czesnych p rofesorów , ja k i stu d e n tó w . P isz ą w ięc ta m : T. K o ta rb iń sk i, H. H iż, K . D ąb ro w sk a, J . Pelc, J. K rzy żan o w sk i, W. Leopold, T. M an teu ffel, J. K a r- w asiń sk a, K . D unin-W ąsow icz, T. Soł ta n .

W sp o m n ien ia p ro fe so ró w są fra g m e n ta ry c z n e i b a rd z ie j osobiste, a jeżeli cho­ dzi o w a rto ść h isto ry c z n ą — u s tę p u ją stu d e n c k im z w y ją tk ie m a rty k u łu p ro fe so ra J u lia n a K rzyżanow skiego. W sp o m n ien ia s tu d e n tó w z a w ie ra ją w ięcej fak tó w , lep iej w p ro w a d z a ją w sy stem i zasady ta jn e g o szk o ln ictw a. Z b io rek o b e jm u je je d y n ie działalność w y d ziałó w histo ry czn eg o o ra z filologicznego, w e w sp o m n ie n ia ch o k tó - . ry c h z n a jd u je m y te ż w iele in te re s u ją c y c h w zm ian e k O' śro d o w isk ach tw órczych, szczególnie m łodzieżow ych, w o k re sie o k u p a c ji. K ró tk i w stę p C zesław a W ycecha, a w ięc osoby w p ełn i k o m p e te n tn e j, bo k ie ru ją c e j w ów czas ta jn y m szkolnictw em , z a w ie ra k ilk a niezb ęd n y ch in fo rm a c ji i pozw ala lep iej zrozum ieć całość tom u.

W y d a je się, że zb ió r te n p o w in ie n być p ie rw sz y m z cyklu, w sp o m n ie n ia s ta ­ n o w ią przecież je d n o z cennych źró d e ł h isto ry c zn y c h . S tało b y się dobrze, gdyby in ­ n e w y d zia ły ta jn e g o U n iw e rsy te tu i in n e p o lsk ie u cz eln ie u zy sk ały podobne o p ra ­ cow ania, a m oże n a w e t p ełn iejsze i szczegółow sze. P ożyteczności te g o ty p u w y ­ d a w n ic tw d la h is to rii n a u k i i sz k o ln ic tw a w yższego n ie p o trz e b a ch y b a u zasadniać.

R. Ł.

T o w a rzy stw o U rb a n istó w P o lskich 1923— 1963. O środek I n fo rm a c ji T echnicznej

i E konom icznej w B udow nictw ie, W a rsza w a 1963, s. 120.

C zterd ziesto lecie T o w arzy stw a U rb a n istó w P o lsk ic h zo stało u p a m ię tn io n e zw o­ ła n y m do W arszaw y k o n g resem (30—31 m a ja br.) o ra z b ro sz u rą z a w ie ra ją c ą om ó­ w ie n ie ro zw o ju T o w arzy stw a o ra z ze sta w ien ie d a t i fa k tó w z jego h isto rii.

T o w arzy stw o U rb a n istó w P o lsk ic h p o w sta ło w 1923 r . p rz y W ydziale A rc h ite k ­ tu r y P o lite c h n ik i W arszaw sk iej z in ic ja ty w y p ro f. O sk a ra Sosnow skiego. T y lk o n a m a rg in e sie d ziałaln o ści za jm o w a ło się ono sp ra w a m i zaw odow ym i, nosząc od p o ­ cz ątk u c h a r a k te r to w a rz y stw a naukow ego. T o w arzy stw o g ru p o w a ło n a jb a rd z ie j po­ stę p o w y ch sp o łeczn ie i nau k o w o u rb a n is tó w i o d e g ra ło du żą ro lę w k sz ta łto w a n iu po lsk iej m yśli u rb a n isty c z n e j w o k resie m ięd zy w o jen n y m , p rzy g o to w u ją c w te n sposób k a d ry , p rze d k tó ry m i sta n ę ły w ie lk ie j w a g i z a d a n ia w P o lsce L udow ej. Do w y k o n y w a n ia ty c h zad ań p rzy c zy n ia ło się T ow arzystw o, k o n ty n u u ją c d ziałalność od 1946 r. W k o ń cu 1962 r. liczyło o n o 555 członków , re k ru tu ją c y c h się spośród

arc h ite k tó w , in ż y n ieró w , geografów , ekonom istów , socjologów itp .

E. O.

P o d sta w o w e p ro b le m y w sp ó łcze sn ej te c h n ik i, t. V II. P ań stw o w e W ydaw nictw o

N aukow e, W a rsza w a 1962, s. 341.

C orocznie u k a z u je się k o le jn y to m p o p u la rn o n a u k o w eg o w y d a w n ic tw a W ydzia­ łu N a u k T echnicznych P A N P o d sta w o w e p ro b le m y w s p ó łcze sn ej t e c h n ik i1.

1 P o r. in fo rm a c je o n ie k tó ry c h p o p rze d n ich to m ach tego w y d a w n ic tw a w n ra c h

(3)

R e c e n zje

599

W to m ie V il h is to ry k a te c h n ik i z a in te re so w a ć m o że p rz e d e w sz y stk im a rty k u ł p ro f. J a n u s z a T ym ow skiego R o zw ó j tech n o lo g ii b u d o w y m a szy n . A u to r o m a w ia k ró tk o rozw ój te c h n ik i o b ró b k i m e ta li od czasów n a js ta rs z y c h do w spółczesności, za­ trz y m u ją c się n a d p o w sta n ie m i ro zw o jem o b ra b ia re k , n a d w p ro w a d z a n ie m c o ra z to doskonalszych m a te ria łó w do p ro d u k c ji n arz ęd zi, n a d w z ro ste m w y m a g a ń co d o p re c y z ji o b ró b k i, n ad ro zw o je m n au k o w y c h p o d s ta w tech n o lo g ii b u d o w y m aszy n . W dalszej części a rty k u łu m o w a je s t o p o w sta n iu o b r a b ia re k au to m aty cz n y ch i a u to m aty cz n y ch lin ii o bróbczych o ra z o m o żliw ościach d o jśc ia d o c a łk o w ic ie z a u to ­ m a ty zo w a n y ch fa b ry k ;

W ty m ż e to m ie d o d z ie jó w n a u k i i te c h n ik i n a w ią z u je a rty k u ł d r a R y sz a rd a H erczy ń sk ieg o S ta re i n o w e zaga d n ien ia te o rii filtra c ji. A u to r m ó w i o zap o cząt­ k o w a n iu teomii f iltr a c ji p rze z fra n c u sk ie g o In ż y n ie ra z połow y X IX w . H . D a rc y ’ego i d a je zary s w spółczesnego ro zw o ju te j te o rii, p rz e ż y w a ją c e j o b e c n ie d r u g ą m łodość.

E. 0 . Z C Z A S O P I S M

„PR ZEG LĄ D G EO D EZY JN Y ” W 1962 R. O H IS T O R II G E O D E Z JI W ro czn ik u 1962 „ P rze g ląd u G eodezyjnego”, m ie się cz n ik a pośw ięconego geo­ dezji, fo to g ra m e trii i k a rto g ra fii, u k a z a ło się sp o ro a r ty k u łó w - z z a k re su h is to rii ty c h dziedzin te c h n ik i.

M gr inż. K a z im ie rz S aw ick i W a r ty k u le S ta n is ła w A u g u s t — p r o te k to r geo­

d e z ji i k a r to g ra fii (n r 1) pisze o z a in te re so w a n ia c h k ró la w ty m z a k re sie o ra z

in sp iro w a n iu p rz e z niego p rz e p ro w a d z a n ia p o m ia ró w k r a ju i w y d a w a n ia m ap . W n aw ią za n iu d o te g o głów nego w ą tk u p rz e d sta w io n y zo stał s ta n k a r to g r a f ii p o l­ sk ie j w ty m okresie.

Inż. S aw icki ogłosił ró w n ie ż w n rz e 3 a rty k u ł P a m ią tk a z M o s k w y (ze W spom ­

n ie ń stu d e n ck ich ), w k tó ry m o p is u je m a p k ę ro s y js k ą z 1769 r., p o w sta łą w zw iąz­

k u z p ro w a d zo n ą w ów czas a k c ją ro zg ra n ic z a n ia g ru n tó w . A u to r w y ja ś n ia is to tę i c h a ra k te r te j ak cji, k tó re j celem b yło u sta le n ie g ran ic i p o m ia r s y tu a c y jn y n ie ­ ruchom ości ziem sk ich za ró w n o p ry w a tn y c h , ja k i p ań stw o w y c h , a n a s tę p n ie p rz e d ­ s ta w ia tr e ś ć i te c h n ik ę w y k o n a n ia m apki.

W n rz e 4 m g r inż. S ta n is ła w J a n u s z T ym ow ski o p u b lik o w a ł p ra c ę S tr u k tu r a

za w o d u g eo d e zy jn eg o w o kresie k o n s ty tu c y jn y m K r ó le stw a P olskiego (1815— 1830),

w y k o n a n ą w Z a k ład zie H isto rii N a u k i i T ec h n ik i PA N . Inż. T y m o w sk i o m a w ia w n iej ów czesne p o d sta w y p ra w n e re g u lu ją c e s tr u k tu r ę zaw odu geodezyjnego, c h a ra k te ry z u je istn ie ją c e sto p n ie zaw odow e, w a r u n k i ich z d o b y w a n ia o ra z w y n i­ k a ją c e z n ic h u p ra w n ie n ia . W a rty k u le p rzytoczony z o stał w y k a z osób, k tó r e o trz y m a ły ty tu ł g eo m etry K ró le s tw a P o lsk ieg o w la ta c h 1815—*1830. A rty k u ł o p atrz o n y je s t o b sz ern y m i p rz y p isa m i i w y k az am i źródeł.

W n rz e 6 i 9 zam ieszczono p ra c ę m g ra inż. Ja n u s z a G ołaskiego, T e c h n ik a in ­

w e n ta ry za c ji i p o d zia łu g r u n tó w w X V I i w X V I I w ie k u w ś w ie tle p o z n a ń sk ic h ksiąg g ro d zkich i zie m sk ic h (z badań na d sta ro p o lską p r a k ty k ą m iern iczą ).

N a w stę p ie a u to r p rz e d sta w ił m a te ria ły źródłow e, k tó ry m i dysponow ał, o ra z m e­ to d ę ich w y k o rz y sta n ia , a n a s tę p n ie om ó w ił te c h n ik ę p o d ziału g ru n tó w i in w e n ­ ta ry z a c ji, ja k ró w n ie ż s c h a ra k te ry z o w a ł w y k o n u ją c y te czynności p e rso n e l te c h ­ niczny. O m aw ian y a r ty k u ł sta n o w i k o n ty n u a c ję ogłoszonych w „P rze g ląd z ie Geo­ d ez y jn y m ” (n ry 11— 12/1959 i 5/1961) p r a c a u to ra o te ch n ic e ro z g ra n ic z a n ia d ó b r ziem skich w o k re s ie X V I—X V III w .1.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyniki badań porowatości dowodzą, że występuje optymalny udział osadów ściekowych w mieszance surowcowej w przedziale 5 do 10% s.m., przy którym spiek cechuje się

Przeprowadzone obliczenia dla wytopu z dodatkiem stłuczki w zestawie i bez jej udziału, wykazały 96% oszczędność energii elektrycznej oraz około 5% oszczędność

Urządzenie w połączeniu z agregatem wody lodowej (chiller) chłodzonym wodą generuje najniższe zapotrzebowa- nie na energię elektryczną w wysokości 235 133 kWhe/rok (dla

REDAKTOR NACZELNY: Antoni Donigiewicz REDAKTOR WYDANIA Antoni Donigiewicz OPRACOWANIE STYLISTYCZNE Renata Borkowska PROJEKT OKŁADKI Barbara Chruszczyk. WYDAWCA:

Gdy rozszerzanie wizualne było wyłączone, cele pozostawały statyczne (niezmienne). Stosowano kombinacje – wizualne rozszerzanie i podświetlanie, co uniemożliwiało

Na rys. 15 przedstawiono zdjęcie kopuły przed rekonstrukcją od strony północno-wschodniej, na którym jest widoczny frag- ment powłoki walcowej wschodniej i północnej

„Podatność” warstwy wierzchniej kadłuba statku na pora- stanie zależy w głównej mierze od chropowatości powierzchni zastosowanej powłoki przeciwporostowej

Zdolności sorpcyjne gleb nisz źródliskowych w dolinie Jarosławianki były zróżnico­ wane i wykazywały związek z zawartością materii organicznej, zawartością iłu oraz