• Nie Znaleziono Wyników

Gospodarka oparta na wiedzy w Polsce - istota, uwarunkowania i perspektywy rozwoju

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gospodarka oparta na wiedzy w Polsce - istota, uwarunkowania i perspektywy rozwoju"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FO LIA O E C O N O M IC A 201, 2006

E dyta Dworak*

GOSPODARKA OPARTA NA WIEDZY W POLSCE - ISTOTA, UWARUNKOWANIA I PERSPEKTYWY ROZWOJU

1. W ST Ę P

K ieru n k i przem ian zachodzących w gospo darce św iatow ej w ostatnich latac h w skazują n a przechodzenie od g ospodarki ery in du strialnej, opartej n a ekonom ii skali, d o g ospodarki w iedzochlonnej, o p artej n a potencjale technologicznym i innowacyjnym . Proces przechodzenia d o g ospodarki opartej n a w iedzy p rzejaw ia się we w zroście przew agi k o n k u re n cy jn ej p ań stw i regionów specjalizujących się w w ytw arzaniu p ro d u k tó w zaaw ansow anych technologicznie. Innow acyjność jest zatem u zn a w an a za jed en z najw ażniej­ szych czynników decydujących o tem pie i jak ości w zrostu gospodarczego. W konsekw encji głów nym przedm iotem b a d a ń p ro w ad zo n y ch w krajach w ysoko ro zw in ięty ch je st poszu kiw anie źró d eł inn ow acy jn ości i m etod b u d o w a n ia potencjału innow acyjnego, k tó re stają się p o d staw ą kreo w ania g o sp o d ark i o partej n a w iedzy1.

P rzedm iotem arty k u łu jest analiza uw aru n k o w ań i perspektyw skutecz­ nego w łączenia się Polski do tej gospo darki. S pro stan ie w yzw aniom wyni­ kającym z p rzy stąp ien ia Polski d o Unii E uropejskiej w ym aga o p ra co w a­ nia długofalow ego p ro g ram u społeczno-gospodarczego, k tó reg o isto tą p o ­ w inno być dążenie d o zw iększenia konkurencyjności polskiej go sp od arki n a globalnym rynku. P o d staw ą opraco w an ia takieg o p ro g ra m u m o g ą być założenia przyjętej w m arc u 2000 r. przez R ad ę E u ro p e jsk ą S trategii Liz­ bońskiej.

* D r, Zakład M ikroekonom ii, Instytut E konom ii, Uniw ersytet Łódzki.

1 M . M iedziński, Koordynacja procesów innowacji na p rzyk ła d zie polskiego województwa, [w:] G ospodarka oparta na w iedzy. W yzwanie dla P olski X X I и\, K B N , W arszawa 2001, s. 210.

(2)

2. IS T O T A K O N C E P C JI G O SPO D A R K I O PA R T E J N A W IE D Z Y

Pojęcie „g o sp o d a rk a o p a rta na wiedzy” (G O W ) pojaw iło się w literaturze św iatow ej sto su n k o w o niedaw no, ale obecnie pośw ięca się m u co raz więcej uwagi. Jest o n o stosow ane zam iennie z tak im i term in am i, ja k go sp o d ark a inform acyjna, cyfrow a, sieciowa, g o spodarka nasycona czy n ap ęd zan a wiedzą i wreszcie now a ekonom ia. W literaturze przedm iotu nie istnieje ścisła definicja g osp o d ark i o p artej n a wiedzy, niem niej m o żn a w yodrębnić cechy c h a ra k ­ terystyczne takiej g o sp o d ark i. Są to: a) niski udział w z a tru d n ien iu i w PK B ro lnictw a i przem ysłu, a bardzo wysoki udział sfery usług, b) wysoki udział w inw estycjach inwestycji w wiedzę i „so ftw are” , c) w ysoki udział n ow o­ czesnych technik i technologii w sferze p ro d u k cji2. W definicji gosp od ark i op artej n a wiedzy, zam ieszczonej w pionierskim o p raco w an iu O E C D za ty ­ tuło w anym The Future o f Global Econom y, akcentuje się n a to m ia st w zrost za tru d n ien ia w sek to rach w iedzochłonnych i pow szechną św iadom ość, że do „pracy w w iedzy” niezbędne jest lepsze w ykształcenie i że jest o n a lepiej o p ła c a n a 3. W definicjach tych p odkreśla się znaczenie wiedzy ja k o istotnego zasobu ekonom icznego gospodarki i przedsiębiorstw a4. Jed n ak takie określenie g o sp o d ark i o p artej n a wiedzy nie jest precyzyjne, w a rto bow iem zauważyć, że w iedza rów nież w przeszłości odgryw ała isto tn ą rolę w procesach w zrostu gospodarczego. D latego bardziej dokładne wydaje się zdefiniowanie gospodarki opartej n a wiedzy ja k o takiej, w której w iedza we w szystkich jej form ach o dgryw a kluczow ą rolę w stym ulow aniu rozw oju społeczno-gospodarczego i staje się ważniejszym od n ak ładów n a środki trw ałe czynnikiem d eter­ m inującym poziom i tem po rozw oju gospodarczego. W iedzę definiuje się n a to m ia st ja k o zbiór inform acji, poglądów i w ierzeń, k tó ry m przypisuje się w artości poznaw cze bądź praktyczne (definicja sensu largo), lub - w węższym zn aczen iu - ja k o ogół w iarygodnych in fo rm acji o rzeczyw istości w raz z um iejętnością ich w ykorzystania (definicja sensu stricto).

W ro zw ażaniach n a tem at gospodark i o partej n a wiedzy pojaw ia się tak że pojęcie tzw. k ap itału wiedzy, rozum ianego ja k o n a g ro m a d z o n a wiedza naukow a, a więc skum ulow ane wyniki badań naukow ych (B + R ) oraz poziom wiedzy społeczeństwa, w yrażony przez osiągnięty poziom wykształcenia (kapitał w ykształcenia). P oziom wiedzy społeczeństw a jest różnie definiow any. M oże to być form aln ie osiągnięty poziom w ykształcenia, ale w obec zjaw iska tzw.

2 I. Kudrycka, Działalność badawczo-rozwojowa ( B + R ) i edukacyjna - m etody oceny wpływu

na wzrost gospodarczy i zmiany strukturalne, Zakład Badań Statystyczno-Ekonomicznych Głównego

Urzędu Statystycznego i Polskiej Akademii N auk, W arszawa 2003, s. 16.

3 J. W oroniecki, N ow a gospodarka - ułuda c zy rzeczyw istość, „E kon om ista” 2000, nr 5. 4 J. W oroniecki, N ow a gospodarka: m iraż czy rzeczyw istość? D oktryna, p ra k tyk a , optyka

(3)

funkcjonalnego analfabetyzm u za bardziej właściwy należy uznać faktycznie osiągnięty poziom wykształcenia (m ierzony m .in. um iejętnościam i zrozum ienia i interp retacji tek stu z różnych dziedzin)5. Isto tn e ograniczenie p raktyczne analiz om aw ianej g osp o d ark i stanow i fak t, że tru d n o je st oszacow ać stan poziom u wiedzy w odróżnieniu od nakładów przeznaczanych n a nau kę (B + R) i n a edukację. W p rzy p ad k u poziom u wiedzy społeczeństw a szacunki m ogą polegać n a ocenie rozm iarów tzw. kapitału wykształcenia, czyli sumy nakładów n a edukację niezbędnych d o osiągnięcia przez d a n ą o sob ę określonego poziom u w ykształcenia i następnie odpow iedniej agregacji. D otyczyć to m oże jedynie wiedzy form alnej, a nie faktycznej.

A nalizując istotę go sp o d ark i opartej n a wiedzy trze b a zw rócić uw agę na w ysoką intensyw ność stosow ania w prak ty ce now ych elem entów wiedzy, tj. innow acji6. Innow acja oznacza zerwanie z dotychczasow ą p rak ty k ą, dążenie d o u zy sk a n ia przew agi k o n kurency jn ej dzięki zw iększeniu efektyw ności p rodukcji, dystrybucji czy w prow adzeniu now ego p ro d u k tu . Jest znam ienne, że dopiero współcześnie innow acja kreuje innowację7. W spółczesną gospodarkę o p a rtą n a wiedzy znam ionuje zatem fakt, że wiedza i inform acja są stosow ane d o tw o rzen ia wiedzy i urządzeń przetw arzających inform ację o ra z służących d o k o m unikacji, w procesie kum ulatyw nego sprzężenia zw rotnego m iędzy innow acją i jej w ykorzystaniem 8.

K o n ieczn o ść intensyw nego rozw ijania go sp o d ark i o partej n a wiedzy jest jednym z w yzw ań rysujących się przed integrującą się E u ro p ą . R ozległość i ra n g a tego w yzw ania pow oduje, że niezbędne zm iany m u szą dotyczyć wielu asp ek tó w życia gospodarczego i społecznego k rajó w Unii Europejskiej. W licznych oficjalnych d o k u m en tach unijnych rozw ijanie G O W i zw iązanego z nią społeczeństw a inform acyjnego uznaje się za prio ry teto w e kierunki aktyw ności U nii n a p o czątk u X X I w.

N iezw ykle isto tn e znaczenie dla rozw oju G O W n a obszarze U E m iało przyjęcie przez R adę E uropejską, 11 g ru d n ia 1993 r., tzw. Białej Księgi pt.

W zrost, konkurencyjność, zatrudnienie - wyzwania i drogi prow adzące do 21. wieku (G row th, competitiveness, em ploym ent - the challenges and ways fo rw a rd into the 21th century)9. W tym d okum encie p o raz pierw szy w historii

W sp ó ln o ty p rzedstaw iono koncepcję budow y pow szechnego społeczeństw a inform acyjnego. W lipcu 1994 r. K om isja E u ro p e jsk a zaprezentow ała

ko-5 L. Zienkowski, Gospodarka ,,oparta na w iedzy” - m it czy rzeczywistość?, [w:] Gospodarka..., s. 16.

6 G . G orzelak, A . Olechnicka, Innowacyjny potencjał polskich regionów, [w:] G ospodarka..., s. 122-123.

7 M . Castells, The Rise o f the N etw ork Society, Blackwell Publ., Oxford 1998, s. 32. * G . G orzelak, A . Olechnicka, Innowacyjny potencjał..., s. 123.

9 1. L. W oicka, Unia Europejska wobec społeczeństwa informacyjnego, „W spólnoty Europej­ skie” 2000, nr 1.

(4)

m u n ik at pt. Europejska droga ku społeczeństwu informacyjnemu. Plan działania, k tó ry zaw iera! ogólny zarys przyszłych d ziała ń U E n a rzecz budow y sp ołeczeństw a in fo rm acy jn eg o w okresie 1994-1995. P la n ów za k ła d ał n astępujące działania:

a) inicjow anie i w spieranie p rojektów z zakresu rozw oju sieci tran se u ­ ropejskich;

b) przyspieszenie p ra c zw iązanych z opracow aniem praw no -ad m inistracyj­ nych regulacji, sprzyjających rozw ojow i in fra stru k tu ry inform acyjnej;

c) przeprow adzenie b ad ań dotyczących społecznego w ym iaru rozw oju społeczeństw a inform acyjnego;

d ) u pow szechnienie wiedzy n a tem at szans i zag rożeń zw iązanych z przem ian am i zachodzącym i w zakresie IC T .

W drugiej połowie lat 90. ubiegłego wieku U nia E uropejska skoncentrow ała swoje d ziałan ia n a w drażaniu wielu szczegółowych p ro g ram ó w w poszczegól­ nych sektorach technologii inform acyjnych i telekom unikacyjnych. Największy p ostęp osiągnięto w zakresie telekom unikacji, k tó rą p o d d a n o liberalizacji. E fektem tego zabiegu było pełne i rów noczesne otw arcie ry n k ó w teleko m u­ nikacyjnych w państw ach członkow skich w celu zwiększenia konkurencyjności w tej sferze. Isto tn y m przedsięw zięciem było ró w n ież o p ra co w an ie 5. R am ow ego P ro g ra m u B adań i R ozw oju, któ ry określił p rio ry tety b ad ań i rozw oju technologicznego n a lata 1998—200210.

K olejnym w ażnym etapem w procesie budow y społeczeństw a inform acyj­ nego było ogłoszenie przez K om isję E u ro p e jsk ą w 1999 r. Zielonej Księgi p t. Inform acja o sektorze publicznym : podstaw ow y zasób Europy, k tó rą o pracow ano z m yślą o wywołaniu debaty n a tem aty zw iązane z konwergencją, ro z u m ia n ą w tym kontekście ja k o zdolność różnych sieci d o przenoszenia p o d o b n y ch usług o ra z proces łączenia tak ich urządzeń, ja k ko m pu tery, telew izory, telefony. W Zielonej K siędze K o m isja E u ro p e jsk a przedstaw iła także sw oisty k a ta lo g spraw w ym agających rozw iązan ia, tak ich ja k w iary­ godność i zabezpieczenie inform acji, przestrzeganie zasad w olnej konku rencji n a ry n k u telek o m u n ik acy jn y m i au d io w izu aln y m , zabezpieczenie praw au to rsk ich w now ych w aru n k ach technologicznych, bezpieczeństw o d o k o n y ­ w ania tran sa k cji przez internet.

Isto tn ą rolę w przyspieszeniu procesu budow y społeczeństw a inform acyj­ nego odeg rał szczyt R ad y Europejskiej w H elsinkach w g ru d n iu 1999 r., na któ rym p rzedstaw iono d o k u m en t ram ow y zaty tu ło w any „ e -E u ro p e ” . Rysem ch a rak terystycznym owego d o k u m en tu jest nakreślenie niezw ykle am bitnych celów, k tó ry ch sens sp row adza się do um ożliw ienia każdem u obyw atelow i U E współuczestniczenia w tworzeniu społeczeństwa inform acyjnego i czerpania

10 M . Łuszczuk, Л. Pawłowska, Stan zaawansowania społeczeństwa informacyjnego w Polsce, „Sprawy M iędzynarodow e” 2000, nr 1.

(5)

z tego korzyści. Z a p ro p o n o w a n e w tym d okum encie p rojekty do ty czą wielu d ziedzin - począw szy od edukacji inform aty czn ej i o c h ro n y zd row ia, skończyw szy n a rozw iązaniach służących rozw ojow i h an d lu elektronicznego. Szczególnie w ażne znaczenie w ydaje się m ieć rozdział 10. tego d o k u m en tu , pt. Government Online, w którym zaw arte jest stw ierdzenie, że w ykorzystanie in tern e tu stw arza d o s k o n a łą okazję do osiągnięcia jed n eg o z podstaw ow ych celów, ja k ie w yznaczył T ra k ta t A m sterdam ski, tj. zapew n ienia obyw atelom pełnej przejrzystości decyzji i działań podejm ow anych przez instytucję UE.

Silnym w sparciem dla idei przekształcenia E u ro p y Z achodniej w obszar dynam icznej g o sp o d ark i o partej n a wiedzy były p o stan o w ien ia R ad y E u ro ­ pejskiej przyjęte w ram ach Strategii Lizbońskiej n a szczycie w Lizbonie w m arc u 2000 r. N a szczycie tym p rzedstaw iono pierw szy ra p o rt, w którym d o k o n a n o oceny postępów w realizacji p ro jek tu „e -E u ro p e ” i p rzy go tow an o ważne decyzje dotyczące nowych inicjatyw w zakresie rozw oju G O W w krajach U E. G łów nym celem Strategii Lizbońskiej jest uczynienie z Unii Europejskiej do 2010 r. najbardziej konkurencyjnej w świecie gospodarki opartej n a wiedzy, k tó ra charakteryzuje się większym niż dotychczas stopniem spójności społecznej i tw orzy więcej m iejsc pracy. O siągnięciu tego celu m a ją służyć następujące d z ia ła n ia “ :

• szybkie przechodzenie do gospodarki o partej n a wiedzy, w tym rozwój społeczeństw a inform acyjnego, b ad a ń i innow acji o ra z kształcenie o dpow ied­ nich kw alifikacji i um iejętności (m .in. p o p rzez szybkie uchw alanie przez P arlam e n t E uropejski aktów praw nych dotyczących h an d lu elektronicznego, p raw au to rsk ich , e-pieniądza, sprzedaży usług finansow ych n a odległość, zw iększenie k o nku rencji w dostępie do sieci, obniżenie ko sztó w k o rzystania z internetu);

• liberalizacja i integracja telekom unikacji, energetyki, tra n sp o rtu , poczty i usług finansow ych;

• rozw ój przedsiębiorczości, tj. deregulacja i lepsze w sparcie ze strony adm inistracji (rad y k aln e zm niejszenie liczby przepisów d la firm , zwłaszcza dla M S P ) o ra z ograniczanie zakłócającej k onk u ren cję pom ocy publicznej;

• w zrost zatrudnienia i zm iana m odelu społecznego, tj. w zrost aktywności zaw odow ej, uelastycznienie rynku pracy, p o p ra w a edukacji, unow ocześnienie system u zabezpieczeń społecznych, ograniczanie biedy i w ykluczenia spo ­ łecznego;

• d bało ść o trw ałe fundam enty rozw oju i o śro do w isk o n atu ralne. W ym ienione d ziałan ia stanow ią m ocny fu n d am en t d ążen ia Unii E u ro p ej­ skiej d o lepszego w y k orzystania istniejącego p o ten cjału - pracy, wiedzy, k ap itału i skali działania, poprzez deregulację i urynkow ienie o ra z aktyw ne b u dow anie now ych przew ag konkurencyjnych.

(6)

O ceniając realizację przedstaw ionych założeń należy stwierdzić, że w m arcu 2000 r., gdy w ładze U nii Europejskiej zaakceptow ały S trategię L izbońską, g o sp o d a rk a eu ro p ejsk a znajdo w ała się w dobrej kondycji, w śród inw estorów p anow ały optym istyczne n astro je, a giełdowe kursy akcji spółek reprezen­ tujących tzw. now ą g o spo darkę osiągały reko rd ow e poziom y. R o k później tem po w zrostu gospodarczego krajów U E uległo je d n a k w yraźnem u spow ol­ nieniu - w skaźnik tem p a w zrostu PK B wyniósł w 2001 r. zaledwie 0,9% , sto p a bezro b o cia w zrosła, a g o sp o d ark a niem iecka, b ęd ąca siłą n apędo w ą unijnej g o sp o d ark i, znalazła się n a kraw ędzi recesji. Z ałam an ie k o n iu n k tu ry gospodarczej w o statn ich kilku latach, podziały polityczne w U nii zw iązane z w ojną w Ira k u spow odow ały opóźnienia w realizacji założeń Strategii Lizbońskiej. P o czterech latach od przyjęcia unijnego p ro jek tu budow y k onkurencyjnej i o partej n a wiedzy g o spo dark i trze b a o d n o to w ać liczne m a n k am e n ty jego w drażan ia. Są one następujące:

P o pierw sze, w om aw ianym okresie p rz ep ro w a d zo n o p ełn ą liberalizację jedyn ie w sektorze telekom unikacji. L iberalizacja ry n k u energii dla o d ­

biorców biznesow ych zo stała przesu nięta n a ro k 2004, a d la odbiorców in d y w id u aln y ch n a ro k 200712. W 2005 r. p o w in n a zo stać za k o ń c z o n a in tegracja rynku finansow ego, a w 2006 r. liberalizacja ry nk u usług p o ­ cztow ych.

P o drugie, inwestycje firm europejskich w now e technologie są niew y­ starczające. Z tego pow o d u U nia traci średnio 0,3 -0 ,5 p u n k tu procentow ego rocznie w zrostu P K B w sto su n k u do USA. P o n a d to aż 4 0 % najw iększych unijnych k o n cern ó w prow adzi b a d a n ia poza U E , przede wszystkim w USA. W ynik a to z b ra k u k o ordynacji b ad a ń m iędzy krajam i W sp ó ln o ty i o d ­ pow iednich bodźców finansow ych. W rezultacie U n ia przeznacza n a b ad a n ia n au ko w e i prace rozw ojow e średnio ok. 1,9% sw ojego P K B , n ato m iast S tany Z jedno czone 2 ,7 % n .

Po trzecie, w m inionych czterech latach nie o d n o to w an o istotnego postępu w sferze zatrudnienia - w 2002 r., czyli w okresie spow olnienia gospodarczego, u d ało się stw orzyć zaledw ie 500 tys. now ych m iejsc pracy, a stosunek z a tru d n io n y ch d o ogólnej populacji osób w w ieku p rod uk cy jny m wynosi w 2004 r. 62% (w S tanach Z jednoczonych 75% ).

P o m im o istnienia licznych trudności n a d ro d ze wiodącej d o stw orzenia dynam icznej i zdolnej d o trw ałego rozw oju g o sp o d ark i, U n ia E uro p ejsk a m oże poszczycić się pew nym i osiągnięciam i w zakresie realizacji Strategii L izbońskiej.

Po pierw sze, w latach 2002-2003 n astąp iła w yraźna p o p ra w a w dostępie eu ropejskich gosp o d arstw dom ow ych d o in tern etu - w skaźnik tego d ostęp u

12 Tam że. 13 Tam że.

(7)

w zrósł z 18% gosp o d arstw dom ow ych w 2000 r. d o 43 % n a początku 2003 r.; u tw o rzo n o n ow ą sieć i now y adres .eu. T o posunięcie um ożliwiło p o w stan ie ogólnoeuropejskiej nazwy dla adresów w itryn i skrzynek m ail­ ow ych14.

P o drugie, o p ra co w an o koncepcję p a te n tu w spólnotow ego, k tó ra m a isto tn e znaczenie d la liberalizacji ryn ku m yśli tech nicznej15. Z godnie z tą k o n ce p cją w y n alazca uzyskuje o c h ro n ę p ra w n ą we w szystkich k rajach należących do U E , a zarzut kradzieży p a te n tu udzielonego przez E u ro p ej­ ski U rząd P a te n to w y m o ż n a postaw ić w dow o ln y m k ra ju W sp ó ln o ty . W prow adzenie jednolitego p aten tu pow inno przynieść oszczędność rzędu 0,5 m ld eu ro rocznie. N iem niej w arto podkreślić, że zgodnie z ustaleniam i lizbońskim i p a te n t w spólnotow y m iał być w p ro w ad zo n y ju ż w 2001 r. W rzeczywistości kw estia ta, b lo k o w an a przez n iek tó re k raje tracące właś­ ciw ość język a, tj. m ożliw ość przeprow adzenia całej pro ced u ry w danym języku, zo stała u zgo d n io n a d o p iero w m arcu 2003 r. w form ule k o m ­ pro m iso w ej16.

P o trzecie, za pozytyw ny fa k t należy uznać udzielanie pom ocy publicznej w ra m a ch p ro g ram ó w h oryzontalnych, tak ich jak. w alka z zanieczyszczeniem środow isk a czy pom oc dla biednych regionów , a nie zaś w form ie in­ dyw idualnych gran tó w d la w ybranej firm y.

J a k w ynika z dotychczasow ych rozw ażań, spełnienie w ym ogów Strategii L izbońskiej n a p o ty k a liczne przeszkody. Są one rezu ltatem splotu wielu zjaw isk, tak ich ja k tendencje stagnacyjne w g o spod arce św iatow ej, napięcia budżetow e w k ra ja ch Unii czy pow ażne zagrożenia w ynikające ze starzenia się społeczeństw . S trategia L izbońska pozostaje je d n a k n ad al najlepszą odpow iedzią n a te wyzwania.

3. S T O P IE Ń Z A A W A N S O W A N IA G O SPO D A R K I O PA R T E J N A W IE D Z Y W P O L S C E

Od wielu lat g o sp o d ark a polska podlega głębokim przem ianom stru k ­ tu raln y m , k tó re staw iają duże w ym agania pod adresem b a d a ń naukow ych i techniki. K o nieczne w ydaje się zatem now e spojrzenie n a kieru nk i rozw oju

14 D om ena .eu. stanowi uzupełnienie dla istniejącej rodziny dom en krajowych, a także ogólnych dom en rodzajowych, takich jak .com . lub ,org. M ogą jej używać przedsiębiorstwa działające na terenie Europy. Wcześniej witryny instytucji U E miały dom enę .int., która pochodzi z Los Angeles i jest zarezerwowana dla instytucji m iędzyrządowych w rodzaju O N Z i N A TO . Por. D . Leonard, Przewodnik po Unii Europejskiej, Е М К А , W arszawa 2003.

13 K oszty patentow ania w rozdrobnionym systemie europejskim są pięciokrotnie wyższe, a czas procedury dw ukrotnie dłuższy. Por. J. Szomburg, Jaka Europa...

16 Patent będzie funkcjonował zasadniczo w trzech językach - angielskim , niemieckim i francuskim, ale część dokum entacji będzie przygotow ana w językach narodow ych. Tamże.

(8)

polskiej g o sp o d ark i, z uwzględnieniem zw iększonej roli, ja k ą m usi odegrać n a u k a i tech n ik a w rozw iązyw aniu problem ów go sp o d arczy ch 17. O cena stanu zaaw an so w an ia G O W w Polsce w ym aga zasto so w an ia wielowym iarowej analizy, w której w ykorzystyw ane są odpow iednie w skaźniki o p arte na m iędzynarodow ych sta n d a rd a c h statystyki działalności badaw czo-rozw ojow ej (B + R ) i statystyki innow acji opracow anych w U nii E uropejskiej i w krajach O E C D . Przedm iotem analizy w tym punkcie artykułu jest aspekt ekonom iczny i społeczny G O W .

3.1. A SPE K T E K O N O M IC Z N Y GOW

W analizie a sp e k tu ek ono m icznego G O W n ależy wziąć p od uwagę p od staw ow e m ierniki analizy i oceny rozw oju n au k i i techniki, w tym przede w szystkim udział w ydatków na działalno ść badaw czo-rozw ojow ą w PK B , stru k tu rę n akładów B + R w podziale n a b a d a n ia podstaw ow e, sto sow an e i p race rozw ojow e o raz dyscypliny nau ko w e, ja k rów nież stru ­ k tu rę fin a n so w a n ia tych w ydatkó w w edług źró deł, p o te n c ja ł nau kow y

per capita i w skaźnik innow acyjności. W ybrane m ierniki zo stan ą p rzed ­

staw io n e n a tle w ielkości o d n o to w a n y c h w k ra ja c h U n ii E urop ejsk iej i O E C D .

Is to tn ą m ia rą p otencjału innow acyjnego g osp o d ark i jest udział n akładów n a B + R ogółem i udział w ydatków finansow anych z bud żetu państw a w p ro d u k c ie krajow ym b ru tto . T ab e la 1 przedstaw ia poziom krajow ych w ydatków (z budżetu państw a i przedsiębiorstw) n a działalność B + R w relacji d o P K B w latach 1995-2002.

T a b e l a 1

U d ział krajowych w ydatków na działalność B + R w PKB w lalach 1995-2002

W yszczególnienie

R ok

1995 2000 2001 2002

Relacja nakładów na

B + R d o PKB (w %) 0,69 0,67 0,65 0,59

Ź r ó d ł o : „R ocznik Statystyczny 2003” [G U S, Warszawa], s. 333.

T ab e la 2 ilustruje stru k tu rę źródeł finan so w ania w ydatków n a sferę B + R w latac h 1995-2002.

17 S. K w iatkow ski, Polska w najbardziej dynam icznej na św iecie gospodarce opartej na

(9)

T a b e l a 2 Struktura źródeł finansow ania w ydatków na działalność B + R w latach 1995-2002

W yszczególnienie Rok 1995 2000 2001 2002 N akłady na B + R ogółem 100 100 100 100 Z budżetu państw a 60,2 63,4 64,8 61,1 Podmiotów gospodarczych 24,1 24,5 24,3 22,7

Polskiej Akadem ii N auk i jednostek badawczo-

-rozwojowych 11,9 8,1 6,5 8,2

Organizacji m iędzynaro­ dow ych i instytucji

zagranicznych 1,7 1,8 2,4 4,8

Ź r ó d ł o : jak d o tab. 1, s. 331.

T ab e la 3 prezentuje relację n ak ład ó w n a B + R fin anso w anych z budżetu p ań stw a d o P K B w latach 1995-2002.

T a b e l a 3 U dział nakładów na B + R finansowanych z budżetu państw a d o PK.B w latach 1995-2002

Wydatki na B + R w relacji do PKB (w %) Rok

1995 1997 1998 1999 2000 2001 2002

0,52 0,50 0,43 0,42 0,42 0,42 0,36

Ź r ó d ł o : Raport o stanie nauki i techniki iv Polsce, G U S , W arszawa 1998; „Rocznik Statystyczny 2003” [G U S, Warszawa], s. 331.

Z przedstaw ionych danych statystycznych wynika niezbicie, że w badanym okresie n ak ład y krajo w e n a B + R w relacji do P K B uległy w Polsce załam aniu. W skaźnik udziału owych n ak ład ó w w P K B zm alał z 0,69% w 1995 r. d o 0,59% w 2002 r. W om aw ianym okresie w zrósł udział budżetu państw a w finansow aniu działalności badawczo-rozw ojow ej (z 60,2 do 61,1% ), zm niejszył się n ato m iast udział podm iotó w gospodarczych (z 24,1 d o 22,7% ). R elacja w ydatków na B + R z budżetu p aństw a d o P K B kształto w ała się w 1995 r. n a poziom ie 0,52% , w 2002 r. w yniosła n ato m iast 0,36% . W arto do d ać, że w pierw szym etapie transform acji polskiej go sp o d ark i (1990-1991) obniżenie n ak ład ó w n a B + R z budżetu p ań stw a w sto su n k u do PK B było

(10)

znacznie silniejsze niż spadek P K B w tym okresie; np. w 1991 r. PKB w p o ró w n a n iu z 1990 r. zm niejszył się o 7 % , n a to m ia st udział owych nak ład ów w P K B spadł o 21 % 18. W następnych latach w polskiej gospodarce pojawiły się tendencje wzrostowe bardzo pozytywnie oceniane przez organizacje m ięd zynarodow e. W ydaw ało się, że w tych w aru n k ach spełnią się obietnice polityków , k tó rzy zapow iadali zwiększenie w y datkó w n a sferę B + R po wyjściu g o sp o d ark i z fazy recesji transform acyjnej. T ym czasem w skaźnik ud ziału n ak ład ó w n a B + R z budżetu pań stw a w relacji d o P K B sys­ tem atycznie spad ał - w 1999, 2000 i 2001 r. wynosił zaledw ie 0,42% PKB. N ie przeszk ad za to w u praw ianiu przez niek tó ry ch p o lityk ów retoryki 0 w iodącej roli g o sp o d ark i opartej n a wiedzy i now oczesnych technologiach w bu d o w an iu pom yślności społeczeństw a.

U dział w ydatków n a B + R w P K B , ich s tru k tu rę w edług rodzajów działalności B + R , źródeł finansow ania i dyscyplin n au k o w y ch w krajach O E C D i w Polsce w 2000 r. przedstaw ia tab. 4.

Porów nanie polskich wskaźników opisujących stan nauki i techniki z takim i sam ym i w skaźnikam i w innych krajach U E i O E C D w skazuje n a istnienie dość dużego dystansu dzielącego Polskę od czołówki światowej. N a podstaw ie pow yższego zestaw ienia m o żn a sform ułow ać następu jące w nioski.

P o pierw sze, udział n akładów n a B + R w PK B w Polsce jest niższy od średniego poziom u tego w skaźnika w krajach O E C D o 1,5 p u n k tu p rocen­ tow ego; w Polsce w 2000 r. kształtow ał się n a poziom ie 0,7 % , n ato m iast w k rajach O E C D wynosił średnio 2,2% .

P o drugie, w k rajach w ysoko rozw iniętych działalność B + R finansow ana je st w przew ażającym stopniu ze śro dków niepublicznych, przede wszystkim przedsiębiorstw - ich udział w ogólnych w yd atkach n a B + R w Jap on ii 1 K o re i Południow ej kształtuje się n a poziom ie ok. 72 % , w U SA wynosi 68,5% , p o lsk a działalność badaw czo-rozw ojow a jest n a to m ia st finan sow ana przez przedsiębiorstw a w zaledwie 30% Istnieje k ilka przyczyn tego zjawiska: a) w polskiej strukturze gospodarczej dom inują przedsiębiorstw a m ałe i średnie (99,8% ogółu przedsiębiorstw ), k tó rym b rak u je śro d k ó w n a działalność badaw czo-rozw ojow ą, b) banki działające na terenie Polski niechętnie udzielają pożyczek n a w drożenie innow acji p ro d u k to w y c h , tech no lo g iczn y ch czy o rg a n izacy jn y ch , bez zapew nienia w ysokich g w aran cji n a fin an so w an ie ryzykow nych przedsięwzięć, c) w Polsce nie u ru c h o m io n o w odpow iedniej skali venture capital, k tó ry w wielu krajach w ysoko rozw iniętych stanow i isto tn y in stru m en t w drażan ia działalności naukow ej, badaw czo-rozw ojow ej i innow acyjnej d o p ra k ty k i gospo darczej19.

11 W. Kasperkiewicz, Polska wobec wyzwań nowej gospodarki, Katedra Ekonomii Uniwersytetu Łódzkiego, Ł ód ź 2002, s. 461.

19 W. M . Grudzew ski, I. Hejduk, Kierunki i organizacja badań naukowych w Polsce w porównaniu z innymi krajami (nauka, technika, zarządzan ie), [w:] W iedza a w zrost gospodarczy, red. L. Zicnkow ski, Scholar, W arszawa 2003, s. 160.

(11)

D ia g n o za stanu nauki i techniki - różnice między' P olską a krajami O E C D (2000 r.) Kraje Relacja w ydatków n a B + R d o PKB (w %) Udziały' wydatków na В + R sektora przedsię­ biorstw w ogólnych wydatkach (w %) Struktura w yd atków n a B + R w podziale n a badania pod staw ow e,

stosow ane i prace rozw ojow e (w % )

Struktura w ydatków na B + R (BP i BS) w pod ziale w edług

dyscyplin naukow ych

N ak ład y n a B + R p e r capita w U S D BP BS PR N auki o życiu* N au k i ścisłe11 N auki społeczne' Polska 0,7 24,1 38 25 37 31 67 1 37,2 U S A 2,6 68,5 18 21 61 55 32 12 171,9 Japonia 2,8 72,6 13 24 63 49 50 1 141,7 Korea Południowa 2,8 72,5 13 29 58 29 69 2 165,1 Francja 2,3 50,3 22 29 50 49 47 2 179,5 N iem cy 2,4 61,7 - - - 49 47 3 181,8 W ielka B rytania 2,0 47,3 17 58 25 55 33 11 143,2 Finlandia 2,8 63,9 - - - 65 28 6 154,3 H iszpania 0,9 49,8 22 36 41 52 44 3 101,4 Portugalia 0,6 21,2 28 43 30 41 55 2 69,5 Austria 1,5 52,1 23 40 38 60 36 3 244,2 H olan dia 2,1 45,6 - - - 60 31 8 193,9 Szwecja 3,8 67,7 20 15 64 63 31 5 316,4 W łochy 2,2 43,9 22 44 34 53 44 2 156,6 W ęgry 0,7 36,1 31 31 37 47 58 2 60,4 Czechy 1,2 60,2 18 34 48 39 57 3 133,9

* biologia, biochem ia, ekologia, nauki rolnicze, m edycyna; b socjologia, historia, ekonom ia, zarządzanie, nauki pedagogiczne, pychologia, psychiatria, prawo; c fizyka, chem ia, m atem atyka, astrofizyka, geologia, inform atyka, m ateriałoznaw stw o, nauki inżynierskie; BP - badania podstaw ow e; B S - badania stosowane; PR - prace rozw ojow e.

Ź r ó d ł o : M. G rudzew ski, I. Hejduk, Kierunki i organizacja badań naukowych *> P olsce w porównaniu z innym i krajam i (nauka, technika,

za rzą d za n ie), [w:] W iedza a w zrost gospodarczy, red. L. Z ienkow ski, Scholar, W arszawa 2003, s. 158; „R oczn ik Statystyczny 2003” [G U S,

W arszawa], s. 333. G o sp o d a rk a op ar ta na w ie d zy w P o ls c e ...

(12)

P o trzecie, analiza stru k tu ry w ydatków w edług ro d zajó w przedsięwzięć w Polsce w skazuje n a zbyt silne akcentow anie w działalności B + R b ad ań po d staw o w y c h , w ydaje się n a nie 38% ogółu n a k ła d ó w , pod czas gdy w krajach w ysoko rozw iniętych relacja ta kształtuje się n a poziom ie poniżej 2 0% (U SA , K o re a P ołudniow a, Szwecja).

Po czwarte, w strukturze środków w ydatkow anych n a sferę B + R w Polsce najw iększą część przeznacza się n a nau k i ścisłe, głów nie dyscypliny przyrod - niczo-inżynieryjne (67% ), a tylko 1% na dyscypliny społeczno-hum anistycznc, niewielki je st także udział n akładów n a nau k i o życiu, w ynosi o n zaledwie 31% ogółu w ydatków . W krajach w ysoko rozw iniętych n a to m ia st najwięcej środ ków p rzeznacza się na nauki o życiu (od 49 do 63% ogó łu w ydatków ), n a d rugim m iejscu zn a jd u ją się w ydatki n a nauki ścisłe (od 31 do 67% );

Po piąte, w Polsce nieznaczne są również nakłady przypadające n a jednego praco w n ik a, w ynoszą one zaledwie 37,2 U S D , podczas gdy w H iszpanii k ształtu ją się n a poziom ie 101,4 U S D , a w U S A w ynoszą 171,9 U SD .

P oró w nanie w skaźników opisujących polski potencjał naukow o-techniczny z d an ym i z krajów U E i O E C D pozw ala sform ułow ać w niosek, że Polskę dzieli od krajów w ysoko rozwiniętych nie tylko luka w rozw oju gospodarczym , ale także dystan s w zakresie ogólnej innow acyjności g o spo dark i.

Z d olność gosp o d ark i do k reow ania innow acji zależy w dużym stopniu od po tencjału kadrow ego sfery B + R i efektyw ności jeg o w ykorzystania. W porów naniach m iędzynarodow ych dotyczących potencjału kadrow ego sfery B + R przedstaw iana jest najczęściej liczba pracow ników naukow o-badaw czych n a 1000 osób. W 1998 r. średni poziom tego w skaźn ik a w O E C D i UE wynosił ok. 5, a w Polsce ok. 3,4 i był zbliżony do jego w artości w H iszpanii (3,3) i we W łoszech (3,2). P rzedstaw ione w skaźniki św iadczą o tym , że P olsk a d ysponuje nad al znacznym potencjałem k adro w y m w sferze B + R. Je d n a k efektyw ność w y ko rzystan ia owego p otencjału nie jest zad ow alająca, o czym in fo rm u ją d an e dotyczące w ynalazczości w Polsce, zam ieszczone w tab . 5.

T a b e l a 5

W ynalazki krajowe i patenty w Polsce w okresie 1990-2002

W yszczególnienie Rok 1990 1991 1994 1995 1996 1998 1999 2000 2001 2002 W ynalazki krajowe zgłoszone 4 105 3 389 2 676 2 595 2 4 1 1 2 407 2 285 2 404 2 202 2 311 U dzielone patenty 2 504 3 241 1 825 1 619 1 405 1 174 1 022 939 851 834 Ź r ó d ł o : „R ocznik Statystyczny 1997” [G U S, Warszawa], s. 222; 2000, s. 310; 2003, s. 342.

(13)

Jak w yraźnie p o kazują powyższe dane, od p o czątk u procesu transform acji gospodarczej następu je system atyczny spadek liczby w ynalazków w Polsce. L iczba w ynalazków zgłaszanych rocznie do ochro ny paten to w ej w Polsce przez tw órców krajow ych (rezydentów ) zm alała w 2002 r. d o 56% liczby ow ych w y nalazków z 1990 r. W o statn ich latach liczba ta ustabilizow ała n a poziom ie o k o ło 2300 zgłoszeń rocznie. W arto ść tzw. w spółczynnika w ynalazczości, czyli liczba w ynalazków zgłaszan ych d o o ch ro n y przez rezy d en tó w p rz y p ad ając y ch n a 10 tys. m ieszkańcó w , w ynosi w Polsce w o statn ich latach ok. 0,7 i jest zbliżona d o w artości tego w skaźnika w C zechach, Hiszpanii, Belgii i n a Węgrzech, a wyższa niż w Grecji, Portugalii i T urcji. Ś rednia w arto ść tego w skaźnika w U nii E uropejskiej wynosi nieco p o n ad 2. P oziom innow acyjności gospodarki d anego k ra ju zależy przede w szystkim od aktyw ności innow acyjnej przedsiębiorstw , od ich zdolności do szybkiego i aktyw nego przysw ajania nowej wiedzy i technologii. Innowacyjność go sp o d ark i k ojarzy się ze stopniem now oczesności w yrobów oferow anych n a co raz bardziej konkurencyjnych rynkach. C echą nowej g o sp od arki jest isto tn e skrócenie cyklu życia nowości. O becnie w przem yśle przetw órczym krajów w ysoko rozw iniętych pełna w ym iana aso rty m en tó w w ytw arzanych p ro d u k tó w d o k o n u je się w okresie 2 -5 lat, w zależności od branży. O znacza to , że udział now ych i zm odernizow anych p ro d u k tó w , w prow adzonych na ry n ek w dan y m ro k u , w w artości p ro d u k c ji sp rzedan ej (w spółczynnik odnow ienia p rodukcji) kształtuje się w tych krajach n a poziom ie nie niższym niż 2 0 -5 0 % . T ab e le 6 i 7 p rzed staw iają sytuację p olsk ieg o przem ysłu w zakresie now oczesności produkcji.

N a p o d staw ie analizy pow yższych danych m o żn a sform ułow ać wniosek 0 dynam icznym w zroście udziału w yrobów now ych i zm odernizow anych oraz p ro d u k tó w zaaw ansow anych technicznie w w artości sprzedaży przemysłu polskiego w latac h 90. (niemniej ju ż w 2000 r. udział w yrobów nowych 1 zm odernizow anych w w artości produ kcji sprzedanej przem ysłu zm niejszył się d o poziom u z 1997 r.). W arto zauw ażyć, że wyższy od przeciętnego udział p ro d u k tó w now ych i zm odernizow anych w p ro d u k cji sprzedanej p rzem ysłu o d n o to w a n o w przem yśle m aszy n b iuro w ych i k o m p u teró w (57,6% ), pojazdów m echanicznych (36,2% ) oraz m aszyn i urządzeń (14,2 % )20. M im o tej pozytyw nej tendencji przeciętny p oziom now oczesności polskich producentów nadal odbiega in minus od przeciętnego w skaźnika nowoczesności w k ra ja ch w ysoko rozw iniętych.

(14)

U d ział now ych i zm odernizow anych produktów w wartości produkcji sprzedanej polskiego przemysłu w latach 1990-2000 (ceny bieżące)

Udział nowych i zmodernizowanych produktów w wartości produkcji sprzedanej przemysłu (w %)

Rok

1990 1993 1995 1996 1997 1998 1999 2000

3,0 4,8 5,4 8,4 7,9 8,2 9,5 7,6

Ź r ó d ł o : „R ocznik Statystyczny 2000” [G U S, Warszawa], s. 309; Raport o stanie nauki

i techniki w Polsce 1999, G U S , Warszawa 2000, s. 102; Wspólna Europa. Innowacje >v działalności przedsiębiorstw , red. H. Brdulak, T. G ołębiow ski, D ifin, W arszawa 2003, s. 50.

T a b e l a 7 U dział produktów zaawansowanych technicznie w produkcji sprzedanej p olsk iego przemysłu

w latach 1990-2000 (ceny bieżące) U d ział produktów zaawansowanych technicznie w

(w %)

produkcji sprzedanej przemysłu

Rok

1990 1993 1995 1996 1997 1998 1999 2000

8,5 8,4 8,7 9,7 10,4 11 11,1 11,2

Ź r ó d ł o : W spólna Europa. Innowacje iv działalności przedsiębiorstw , red. H. Brdulak, T. G ołębiow ski, D ifin, W arszawa 2003, s. 50.

T a b e l a 8 N akłady na działalność innowacyjną w polskich przedsiębiorstwach przemysłowych*

w latach 1990-2001

W yszczególnienie

R ok

1990 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001 Intensyw ność innowacji (w %) 0,9 2,2 2,2 3,6 4,0 4,1 4,8 3,4 3,2 U dział nakładów na B + R

w nakładach na działalność

innow acyjną (w %) 24,1 20,1 7,8 12,9 11,8 18,6 12,8 10,2

Intensyw ność badaw cza (w %) - 0,5 0,4 0,3 0,5 0,5 0,9 0,4 0,3 U dział nakładów firm

w bieżących nakładach

na B + R 24,9 24,1 28,8 27,3 29,7 30,6 24,5 24,3

* dane dotyczą przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 49 pracowników . Ź r ó d ł o : jak d o lab. 7, s. 39.

(15)

W analizie poziom u innow acyjności gosp o d ark i w ykorzystuje się także inne m ierniki aktyw ności innow acyjnej przedsiębiorstw . Są to m .in. in ten ­ syw ność innow acji, udział nak ład ó w n a B + R w n ak ład a ch n a działalność innow acyjną, intensyw ność badaw cza i udział n ak ład ó w firm w bieżących n ak ład ach n a B + R. Poziom tych wielkości w okresie 1990-2001 przedstaw ia tab. 8.

J a k w ynika z tab. 8, w okresie 1990-1999 intensyw ność innow acji, m ierzona ja k o relacja n ak ład ó w n a działalność inno w acyjn ą przedsiębiorstw przem ysłow ych do w artości produkcji sprzedanej przem ysłu, w ykazyw ała (z w yjątkiem ro k u 1992) tendencję w zrostow ą: od 0,9 d o 4 ,8 % , co oznacza, że przedsiębio rstw a co raz bardziej angażow ały się w tę działalność. D o p iero w ro k u 2000 w skaźnik ten zmniejszył się istotnie; był to rezu ltat sp ad k u n ak ład ó w przedsiębiorstw n a działalność innow acyjną (w cenach bieżących). W okresie 1994-2001 zm niejszył się także udział n ak ład ó w przedsiębiorstw n a B + R w n a k ła d a c h n a działalność innow acyjną (z pozio m u 24,1 do 10,2% ). Jest to zjaw isko niebezpieczne, oznacza bow iem , że firm y p oszu ku ją oszczędności w w ydatk ach n a działalność B + R. W o m aw ianym okresie na pod o b n y m poziom ie k ształtow ała się intensyw ność b adaw cza, analizo w an a ja k o relacja n ak ład ó w n a B + R w firm ach przem ysłow ych do produkcji sprzedanej przem ysłu (w 1994 r. w ynosiła 0 ,5 % , w 2001 r. 0 ,3% ). W latach 1990-1999 pozytyw ną tendencję wykazyw ał udział p rzedsiębiorstw przem ys­ łow ych w k rajow ych n ak ład ach na B + R. T endencja ta załam ała się jed n ak w 2000 г., a w ro k u 2001 o m aw iana relacja kształto w ała się n a poziom ie niższym niż w 1994 r.

W kontekście dotychczasow ej analizy należy stw ierdzić, że w latach 1990-1999 w ystąpiły pew ne sym ptom y p opraw y zacho w ań innow acyjnych przedsiębiorstw przem ysłow ych. Niem niej ju ż w 2000 r., w w yniku osłabienia w zrostu gospodarczego, doszło d o załam an ia tych pozytyw nych tendencji.

P odsum o w aniem rozw ażań n a tem at poziom u innow acyjności polskiej g o sp o d ark i m oże być p orów nanie syntetycznego w sk aźnika innow acyjności, skonstruow anego przez Kom isję Europejską, dla krajów U E i Polski w 2001 r. (tab. 9). W arto dodać, że w skaźnik ten pow stał ja k o średnia z 18 w skaźników określających poziom rozw oju zasobów ludzkich, ak tyw n ość w zakresie tw orzenia wiedzy i postęp u technicznego, zdolność d o w y k orzystania i za­ stosow ania w p rak tyce osiągnięć naukow o-technicznych o ra z funkcjonow anie rynków i sprzyjających rozw ojow i m echanizm ów fin an so w an ia innow acji.

Z d anych zaw artych w tab. 9 w ynika, że o g ó ln a innow acyjność Polski stanow i połow ę średniej unijnej i m oże być poró w n y w aln a jed yn ie z in no ­ wacyjnością najsłabszych krajów U E, o podobnym do Polski poziom ie rozwoju (P o rtu g alia i G recja). N isk a w artość w skaźnika innow acyjności jest kolejnym dow odem n a istnienie znacznego opó źnienia w rozw oju g o sp o d ark i opartej n a wiedzy w Polsce w sto su n k u d o krajó w w ysoko rozw iniętych.

(16)

T a b e l a 9

W skaźniki innowacyjności w krajach U E (15) i w Polsce w 2001 r.

Kraj Średni wskaźnik innowacyjności (średnia w U E = 100) Kraj Średni wskaźnik innowacyjności (średnia w U E = 100) Szwecja 182 Belgia 98 Finlandia 173 Hiszpania 88 D an ia 135 Austria 86 H olandia 133 W łochy 72

W ielka Brytania 120 Portugalia 45

Irlandia 115 Grecja 42

N iem cy 103 Polska 47

Francja 102 UE-15 100

Ź r ó d ł o : W. O rłowski, Scenariusze rozwoju sektora w iedzy tv Polsce do roku 2040, [w:] W iedza a w zrost gospodarczy, red. L. Zienkowski, Scholar, W arszawa 2003, s. 189.

3.2. A SPE K T S P O Ł E C Z N Y GOW

W analizie asp ek tu społecznego nowej go sp o d ark i p odstaw ow ym , a je d ­ nocześnie najogólniejszym wskaźnikiem jej rozw oju jest poziom w ykształcenia społeczeństwa. Isto tn e znaczenie w tej dziedzinie m a współczynnik skolaryzacji w szkołach średnich w przedziale wiekowym 15-18 lat. Od 1990 r. zauważalny jest system atyczny w zrost tego w spółczynnika d la średnich szkół o gó ln o­

kształcących (w ro k u szkolnym 1990/1991 wynosił on 18,9% , n ato m iast w 2001/2002 - 42,2% ), spadek w spółczynnika d la średnich szkół technicznych i zaw odow ych (w 1990/1991 - 61,2% , 2001/2002 - 4 8 ,3 % ), w tym także sp ad ek w spółczynnika w zasadniczych szkołach zaw odow ych (w 1990/1991 - 34,5% , 2001/2002 - 27,1 % )21. Je d n a k najbardziej sp ek tak u la rn e zm iany następują na poziomie wykształcenia wyższego. W okresie ostatniego dziesięcio­ lecia P o lsk a dośw iadczyła niespotykanego wcześniej b o o m u w tej dziedzinie. D o w odem n a to jest p o n ad trz y k ro tn y w zrost liczby stu d en tó w i pow stanie niem al 250 now ych szkół wyższych, często w reg ion ach całkow icie zanie­ d b an y ch pod względem edukacji. W zw iązku z tym w zrósł dynam icznie w skaźnik liczby stu d en tó w przypadających n a 10 tys. m ieszkańców - z 142 w 1990 r. d o 444 w 2001 r., a także w spółczynnik skolaryzacji dla szkół wyższych w przedziale wiekowym 19-24 lat - z 12,9% w 1990/1991 r. do 43,6% w 2002/2003 r.22 W skaźniki te są p orów nyw alne z analogicznym i

21 „R ocznik Statystyczny 2000” , G U S , W arszawa 2000, s. 250.

(17)

w sk aźn ik am i d la A u strii, N iem iec i Szwecji. N ależy p o d k reślić, że ta im p o n u jąca ek sp an sja szkolnictw a wyższego w Polsce sfin an so w an a była w przew ażającej m ierze ze środków pozabudżetow ych, a to ozn acza nie tylko podniesienie p ozio m u kw alifikacji osób w chodzących n a rynek pracy, ale także pobudzenie du ch a przedsiębiorczości. W ynika to z fak tu , że studenci, któ rzy zainw estow ali własne pieniądze w edukację, z reguły pow inni m ieć silną m otyw ację do uzyskania zw rotu z tej inwestycji.

W spółzależność m iędzy poziom em w ykształcenia społeczeństw a a liczbą użytkow ników technologii inform acyjnych jest d o d a tn ia - społeczeństw a, k tó re o k reśla się ja k o inform acyjne, są społeczeństw am i d ob rze w ykształ­ conym i23. W Polsce w najbliższym czasie należy spodziew ać się szybkiego w zrostu liczby internautów . Liczba ta ju ż zwiększyła się z ok. 4 m in w 2000 r. d o 6 m in w 2004 r .24 G łó w n ą przeszkodą, k tó ra m o że ograniczyć w zrost liczby internautów jest bariera finansow a, zw iązana z ceną sprzętu k o m ­ puterow ego i ceną połączeń internetowych, k tó ra jest wyższa niż w krajach UE.

4. T W O R Z E N IE GOW - W Y Z W A N IA D LA POLSKI

P unktem wyjścia tej części artykułu jest teza o konieczności do sto so w ania polskiej g o sp o d ark i d o wyzwań i szans w ynikających z koncepcji rozw oju G O W , zarysow anej w Strategii Lizbońskiej. D o sto so w an ie to je st zgodne z „racją s ta n u ” polskiej g o spodarki, której sedno stanow i isto tn a p o p raw a m iędzynaro dow ej konkurencyjności, niezbędna d o zdyn am izo w ania eksp ortu w w a ru n k ach funk cjo n o w an ia polskich przedsiębiorstw n a zintegrow anym ry n k u U nii E uropejskiej. P ró b a zdefiniow ania pozycji polskiej g ospodarki w obec S trategii Lizbońskiej w ym aga uprzedniego sch a rak tery zo w an ia jej głów nych słabości. Są one następujące:

• znacznie niższy niż w krajach U E poziom d o cho du obywateli i państw a, bardziej trady cy jn a i zniekształcona stru k tu ra go sp o d arcza, istotn ie niższy poziom p ro duktyw ności;

• n ied o k o ń cz o n a tran sfo rm acja (p rzebudow a i u spraw nienie państw a, pryw atyzacja), tak że w sferze m entalnej;

• obfitość pracy i n iedostatek kapitału;

• słabość instytuq'i publicznych (korupcja, upartyjnienie, zbyt bliski związek biznesu i p olityki, istnienie silnych gru p interesu i n iezdolność p ań stw a do egzekw ow ania praw a);

• niedorozw ój podstaw ow ej in fra stru k tu ry technicznej (tran sp orto w ej, telekom unikacyjnej itp.);

23 M . Łuszczuk, A . Paw łow ska, Stan zaawansowania...

(18)

• specyficzna s tru k tu ra p o d m io to w a g o s p o d a rk i (liczne sp ółki-có rk i zachodnich konglom eratów i koncernów , niespryw atyzow ane m olochy, bardzo ro z d ro b n io n y krajow y sek to r pryw atny);

• polskie cechy kulturow o-m entalne (indywidualizm, postaw y rewindykacyj- no-roszczeniow e w obec państw a, b rak poszan o w an ia p o dstaw ow ych zasad, n a k tó ry ch o p iera się g o sp o d ark a rynkow a i d em ok racja).

W obec p rz ed staw io n y ch m a n k a m e n tó w tru d n o je st sfo rm u ło w a ć je ­ dn o zn a czn ą ocenę szans n a stw orzenie g o spo dark i zdolnej sp ro stać wy­ zw aniom nowej gosp o d ark i i globalizacji. N iem niej p ró b ę ta k ą podjęło, utw orzone w lipcu 2003 r. przez In sty tu t B adań n ad G o sp o d a rk ą R ynkow ą i U rząd K o m ite tu Integracji E uropejskiej, Polskie F o ru m S trategii Liz­ bońskiej. Z d an ie m p o lity k ó w , eksp ertó w i p rzed sięb io rcó w sk u pion ych w fo ru m , S trateg ia L izbońska stanow i p odstaw ę przek ształcenia polskiej g o sp o d a rk i w k o n k u re n cy jn y i dy nam icznie ro zw ijający się organizm . N ie m o ż n a je d n a k przyjąć jej założeń bez uw zględnienia polskich uw a­ ru n k o w a ń i interesów . T rzeb a zatem podkreślić, że P olsk a po w inn a ak ­ ceptow ać europejskie stanow isko w obec rozw oju, k tó re łączy cele ek o ­ nom iczne, społeczne i ekologiczne. Je d n a k ze względu n a nasze opóźnienie gospodarcze, za p rio ry tet należy uznać cel ekonom iczny. Z p u n k tu wi­ dzen ia korzyści d la polskiej g o spodarki, hierarch ia pięciu głów nych se­ gm entów działań S trategii Lizbońskiej po w in n a być n astępująca: a) rozwój przedsięb io rczo ści, b) w zrost z a tru d n ie n ia i m o d e rn iz a c ja m o d elu sp o ­ łecznego, c) liberalizacja i integracja rynków , d) przyspieszenie rozw oju g o sp o d a rk i o p a rte j n a w iedzy, e) w zm ocnienie trw ało ści ro zw oju gos­ podarczego.

Jest oczywiste, że dw a pierwsze segm enty działań strategii - rozwój przedsiębiorczości i reform y rynku pracy - po w in ny odgryw ać kluczow ą rolę w rozw oju polskiej g ospod arki. W a rto zauw ażyć, że - p arad o k saln ie — głów na rezerw a w zrostu gospodarczego jest ta k a sam a w Polsce i w U E (15). Są nią zasoby niew ykorzystanej pracy , w Polsce większe niż w Unii i w innych k ra ja ch akcesyjnych (sto p a za tru d n ien ia w Polsce w ynosi 53% ). O gran iczanie bezrobocia i w zrost aktyw izacji zaw odow ej są zatem niezbęd­ nym sposobem przyw rócenia dynam iki gospodarczej i rów now agi b u d żeto ­ wej, ale także koniecznością z p u n k tu w idzenia o g ran iczan ia w ykluczenia społecznego i w zm acniania spójności (integracji) społecznej. Z nam iennym faktem jest rów nież podobieństw o Polski i U E (15) w zakresie konieczności m od ern izacji m o d elu społecznego; chodzi tu o kwestię uelastycznienia rynku pracy, reform ę em ery taln ą (m .in. podw yższenie w ieku przechodzenia na em eryturę) i reguły dotyczące zasiłków społecznych. C ele Strategii L izb o ń ­ skiej są w tej sferze zbieżne z polskim i p o trzeb am i, niem niej z uwagi na nasze u w a ru n k o w an ia i m ożliw ości budżetow e konieczne jest zachow anie

(19)

pew nego p o la m anew ru w kwestii za akceptow ania i realizacji zbyt w ysokich stan d ard ó w .

W odniesieniu d o trzeciego segm entu działań przew idzianych w strategii - liberalizacji i integracji rynków - trzeba stwierdzić, że istotn e jest wspieranie przedsięw zięć, k tó re zm ierzają do deregulacji i up roszczenia w arunków zakładania i prow adzenia m ałych i średnich przedsiębiorstw (M SP). Niezbędne jest także kreow anie działań, których efektem pow inna być szybka i efektywna liberalizacja i in tegracja rynków w U E . W tej dziedzinie za polski priorytet trze b a uznać liberalizację rynku usług, któ ry m oże stać się szansą ekspansji sek to ra M SP.

P ro b lem aty czn a w ydaje się n ato m iast kw estia udzielania pom ocy p u b ­ licznej. W Polsce bowiem wciąż istnieją pow ażne wyzw ania restrukturyzacyjne, w przypadku których polityka państw a często w spierana jest pom ocą publiczną i realizow ana przy jej w ykorzystaniu. T rz eb a je d n a k pam iętać, że udzielanie pom ocy publicznej przez kraje Unii m oże w istotn y sposób u tru d n iać realokację k a p ita łu w E u ro p ie i napływ inwestycji zagranicznych d o Polski. D latego bardziej u za sad n io n a jest rekom endacja stan o w isk a opow iadającego się za znacznym ograniczeniem poziom u tej pom ocy, a jednocześnie za m ak sy m aln ą tra n sp a re n c ją w tym zakresie.

C o się zaś tyczy dw u o statn ich segm entów działań w ym ienionych w s tra ­ tegii, tj. przyspieszenia rozw oju gospodarki o p artej n a wiedzy i w zm ocnienia trw ało ści ro zw o ju g o spodarczego, to trz e b a p o d k re ślić, że w obecnej, skom plikow anej sytuacji budżetow ej nie jest m ożliw e sp ro stan ie kryteriom lizbońskim , zw łaszcza jeśli chodzi o kw estię akceptacji przyjętych przez U nię stan d ard ó w ekologicznych, ja k i problem wysokości n ak ład ów n a działalność badaw czo-ro zw ojow ą (strategia przew iduje w ydatki n a B + R n a poziom ie 3% PK B ). Z drugiej strony jest jed n ak oczywiste, że n ak ład y n a B + R k ształtujące się n a poziom ie poniżej 1% grożą w długim okresie zapaścią cyw ilizacyjną. U niknięcie tej groźby w ym aga politycznej woli d o k o n an ia zasadniczych zm ian w podejściu decydentów do roli nauki i techniki w polskiej gosp o d arce i przyznania w yraźnego p rio ry tetu w polityce gospodarczej n a k ład o m n a B + R , finansow anym zarów no z budżetu p aństw a, ja k i ze śro d k ó w przed sięb io rstw . W przeciw nym razie P olsce grozi ro la k raju peryferyjnego, będącego d ostaw cą m ateriałó w i podzespołów d la koncernów tran sn a ro d o w y ch .

R easu m u jąc rozw ażania n a tem at przek ształcan ia polskiej g o spo dark i w gospodarkę o p a rtą n a wiedzy, trzeba skonstatow ać, że S trategia Lizbońska w ytycza praw idłow y kierunek k ształtow ania polskiej polityki gospodarczej. Nie m o żn a jej jed n ak traktow ać jak o optym alnej strategii rozwojowej i w pełni ak ceptow ać w szystkich jej założeń i p riorytetów . W kw estii tej konieczne je st za ch o w a n ie ró w n o w ag i m iędzy p o trze b am i w z ro stu go sp o d arczeg o , spójności społecznej o raz ochrony przyrody i klim atu.

(20)

E d y ta D w o r a k

T H E K N O W L E D G E -B A SE D E C O N O M Y IN P O L A N D - E SSE N C E , C O N D IT IO N S A N D P E R SPE C T IV E S OF D E V E L O P M E N T

(Summary)

The creating the knowledge-based econom y is the new phase in the developm ent o f econom y and society called “inform ation society” . The term m eans the econ om y in which the know ledge is o f great im portance in stimulating the econ om ic and social developm ent; the know ledge is the m ore important factor determ ining the level and the rate o f econom ic developm ent than expenditures on fixed assets. The knowledge is defined as a set o f information and opinions that may have practical cognitive value or as a set o f veraciuos inform ation concerning the reality and the skill o f using it. The article is devoted especially to the problem o f prom otion the knowledge-based econom y in Poland. T o m eet the requirements resulting from the accession to the European U n ion , Poland has to prepare the long-term social and econom ic program me which essence should be the im provem ent o f com petitiveness o f Polish econom y in the global market. The Lisbon Strategy, accepted by the European Council in M arch o f 2000, could be acknowledged as a good basis o f such a programme.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pokażemy, że L jest nieprzeliczalny konstruując bijekcję między B (zbiorem wszystkich nieskończonych łańcuchów zerojedynkowych) i L dowodzącą, że oba te zbiory są tej

The antiquarian described the case of a slave who was to testify in a stuprum trial against Mark Antony. The prosecutors claimed that this slave had been holding a lamp to guide

За да не възникне подобно недоразумение, в тълковния речник – независимо от неговия обем – е необходимо всeки дериват от категорията nomina mota

Pokazuje ona katechetów-teologów epoki potrydenckiej w Polsce, jako nauczycieli utrwalaj  acych prawdy wiary oraz ucz  acych zasad zycia chrzes´cijan´skiego.. Drugi kierunek

Państwo jest ciągle mało stabilne politycznie, przede wszystkim w efekcie nieustannie trwającej walki politycznej, natomiast funkcjonowanie gospodarki wykazuje wiele niepra-

Okazało się także, że można wykazać związek między znajomością osiedla a posiadaniem psa i jest to związek silniejszy niż w przy- padku wieku, posiadania dzieci,

Wstępne wyniki przeprowadzonej ankiety wykazały, że za najbardziej przydatny uznany został kierunek Język finansów, bankowości i giełdy oraz Kultura i język negocjacji,