• Nie Znaleziono Wyników

View of Proces fundowania opactw cysterskich w XII i XIII wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Proces fundowania opactw cysterskich w XII i XIII wieku"

Copied!
30
0
0

Pełen tekst

(1)

JÓ Z E F A ZA W A D Z K A

PROCES FUNDOW ANIA OPACTW CY STERSKICH

W X II I X III W IEKU

W 1952 roku, na początku swojej ciekaw ej pracy o erem iekich

początkach zakonu cysterskiego, D. R. D u v ernay dał następ u jącą

ocenę stanu wiedzy europejskiej o cystersach: Il ne sem ble pas

que tous les problèm es posés par les origines de C itea u x aient

été d é fin itive m en t résolus. Bien des points resten t encore obscurs,

que de n o uvea ux tra va u x ou la découverte de docum ents inédits

pourront aider à élucider h W te n sposób oceniono p a rę la t tem u

dorobek h istoriografii problem u początków cystersów , zachow ują­

cej we F ran cji n ieprzerw any łańcuch tra d y c ji od początku zakonu

do chwili obecnej, tra d y c ji dysponującej szczególnie dużą ilością

m ateriału źródłowego, w oparciu o k tó ry pow stało, zwłaszcza

w I poł. XX w ieku, szereg bardzo cennych p rac analitycznych.

Ilość tych prac z roku na rok powiększa się; o statnim w iększym

w ydarzeniem naukow ym jest specjalna seria badań w związku

z 800-leeiem śm ierci św. B e r n a rd a 2.

Zasadniczą jed nak zdobyczą b adań w lata ch pow ojennych jest

doskonalenie ujęć problem atyki zakonu m ające źródło w e wcześ­

niejszej ogólnej rew izji dotychczasow ych u jęć h isto rii i roli Koś­

cioła w dziejach 3. Pow szechnie więc została uznana geneza cys­

1 D. R. D u v e r n a y , C ite a u x , V a llo m b r e u s e e t E tie n n e H a rd in g , „ A n a - lecta S a c ri O rd in is C is te rc ie n s is “ , 8 (1952) 379.

2 R ocznicow e b a d a n ia z o sta iy o p u b lik o w a n e w B e r n a r d d e C la ir v a u x , Éd. C o m m isio n d ’H is lo ire de l'O rd re de C ite a u x , P a r is 1953.

3 N a jc ie k a w sz e o b ecn ie u ję c ie o k re s u od X do X I I I w ie k u i r o li K o ś­ cioła w ty m czasie d a l L eo p o ld G é n i c o t , L e s L ig n e s ' de fa îte d u M o y e n -

Age, 2 éd., P a r is 1952. A u to r p o d a je ta m d o sy ć o b sz e rn e z e s ta w ie n ie b ib lio ­

(2)

1 2 2 J Ó Z E F A Z A W A D Z K A

tersów w yw odząca się z ogólnego ru ch u erem ickiego i powszech­

nych ten d en cji społecznych w E uropie

w

X i XI w ieku 4. Uznanie

tego fa k tu pozw ala n a nieco inne rozum ienie c h arak teru zakonu

i jego początkow ej roli, a w ślad za ty m rozum ienie dalszej ewo­

lucji w okresie późniejszym .

Na tle przedstaw ionej pobieżnie ilościowej i jakościowej oceny

h isto riografii cysterskiej w e F ran cji Właściwszych proporcji na­

b iera ocena dorobku n au k i polskiej w tej dziedzinie.

S tu le tn ia tra d y c ja naukow a zainteresow ań cystersam i w Polsce

przechodziła różne fazy pogłębienia metodologicznego, w ydoby­

w ającego fak ty i obrazy składające się na naszą ogólną dzisiejszą

wiedzę o zakonie cysterskim . N iestety, jak dotychczas w ykazuje

ona pow ażne b rak i w zakresie rozum ienia roli cystersów w histo­

rii P o ls k i5.

4 D. R. D u v e r n a y , op. cit., s. 379; J. 13. M a h n, L ’O rdre c iste rc ie n

e t so n g o u v e r n e m e n t, P a r i s 1945, s. 38, 39, 69; C. D e r e i n e, O d o n de T o u r ­ n a i e t la crise d u e e n c b ilis m e au X I c s., ,,Rev. d u m o y en âge l a t i n “, 4 (1948).

n r 2, s. 136 i in n e ; o g ó ln e tlo p rz e m ia n p r z e d s ta w ia ją ; P . M a n d o n n e t O P , S a in t D o m in iq u e , P a r i s 1937, t. I i II; P. S c h m i t z, H isto ire de l'O rd re

d e S a in t B e n o it, M a re d s o u s 1948, t. 3; M . A u b e r t , A r c h ite c tu r e c is te r - C ienne e n F ra n ce, P a r is 1947,

“ R zecz ja s n a , że d o s z u k u ją c się p rz y c z y n y teg o z ja w is k a , a w ięc oce­ n ia ją c t r a d y c ję b a d a w c z ą , n ie m o ż n a tr a k to w a ć je j je d n o lic ie . N ie m ożna

je d n ą m i a r ą o d m ie rz y ć z a s trz e ż e ń o d n o śn ie do p r a c w y c h o d z ą c y c h do d r u ­ g ie j w o jn y ś w ia to w e j i p o n ie j. W y d a je się n a w e t, że w ro z b ic iu h is to rio ­ g r a f ii c y s te r s k ie j n a d w a o k re s y ; p rz e d w o je n n y i p o w o je n n y , tk w i groźny d la o ce n y je j d o ro b k u w u lg a ry z m s y m p lifik a c ji, z a p rz e c z a ją c e j w ie lo n u rto - w o ści p r a c h is to ry c z n y c h p o w s ta ją c y c h n a p rz e s trz e n i s tu lat. N a jw ła śc iw ­ szy m z a te m b ę d z ie p rz e d s ta w ie n ie z a g a d n ie ń szczególnie in te re s u ją c y c h p is z ą c y c h o z a k o n ie . P e w n y m z a in te re s o w a n ie m cieszy ły się z a g a d n ie n ia s z tu k i c y s te r s k ie j; Z. H e 1 c e 1, O k la s z to r z e ję d r z e jo w s k im i b ę d ą c y m ta m

n a g r o b k u P a k o s ła w a , k a s z te la n a k ra k o w s k ie g o . N a d b itk a z t. 1 z. 2. T o­

w a r z y s tw a N a u k o w e g o K ra k o w s k ie g o , O d d z ia ł S z tu k i i A rch eo lo g ii, K r a ­ k ó w 1852; W. Ł u s z c z k i e w i c z , K o śc ió ł i r e s z ty k la s z to r u c y ste rsk ie g o

w K o p r z y w n ic y , „ S p ra w o z d a n ia K o m is ji do B a d a ń H is to rii S z tu k i w P o l­

sce“, t. 3, K ra k ó w 1888; Z. S w i e c h o w s k i , O p a c tw o s u le jo w s k ie , P oz­ n a ń 1954; S. W i l i ń s k i , G o ty c k i k o śc ió ł p o c y s te r s k ie g o o p a c tw a p a r a d y s -

(3)

F U N D O W A N IE O P A C T W C Y S T E R S K IC H 1 2 3

2 persp ek tyw y dorobku i dośw iadczeń ogólnej historiografii

cysterskiej w yd aje się, że zasadniczą przeszkodą u tru d n ia ją c ą do­

tychczas realistyczne poznanie roli zakonu w Polsce była, ciągle

dochodząca do głosu, ten d en cja zacieśniania płaszczyzny b adań do

stru k tu ry ekonom icznej zakonu, bez w yraźnego sięgania do całej

współczesnej m u rzeczywistości h istorycznej, oraz za słabe jak

dotąd uw zględnianie w badaniach pow iązań ogólnocysterskich

i instytucjonalnych.

Przedstaw ione powyżej u jem n e stro n y ujęć cystersów polskich

(pom ijając niezw ykle cenne w yniki p rac dotyczących gospodarki

klasztorów ) doprow adzały do przestaw ien ia sedna zagadnienia na

m isji c y s te rs k ie j w P ru s a c h : G. L a b u d a , P o ls k a i k r z y ż a c k a m is ja w P ru sa ch do p oi. X I J I w ie k u , „ A n n a le s M issio lo g ic a e “, 9 (1937); M. Ł o - d y ń s k i, O p a t G o d fr y d i b is k u p C h r y s tia n , „ K w a r ta ln ik H is to ry c z n y ” , 24 (1910); T. M a n t e u f f e l , P róba s tw o r z e n ia c y s te r s k ie g o p a ń s tw a b is ­ k u p ie g o w P ru sa ch , „ Z a p isk i T o w a rz y s tw a N a u k o w e g o w T o r u n iu “, 18 (1933); tenże, S p r a w o z d a n ie z b a d a ń n a d o s a d n ic tw e m w c z e s n o ś r e d n io ­ w ie c z n y m i a r c h ite k tu r ą r o m a ń s k ą w O p a to w ie , „ P rz e g lą d H is to ry c z n y " ,

45 (1954). N a jw ię k sz y m z a in te re s o w a n ie m c ie s z y ły się je d n a k d z ie je o p a c tw , a zw łaszcza d z ie je fo r m o w a n ia się w ie lk ic h w ła s n o ś c i z a k o n u : K . H o ­ s z o w s k i , O b ra z ży c ia o p a tó w m o g ils k ic h , K r a k ó w 1867; te n ż e , P o c ze t

o p a tó w m o g ils k ic h , M o n o g ra fia M o g iły, K ra k ó w 1867; S. K r z y ż a n o w ­

s k i , P r z y w ile je s z c z y r z y c k ie , „ K w a r ta ln ik H is to ry c z n y “ , 18 (1904); M. N i w i ń s k i , O p a c tw o c y s te r s ó w w W ą c h o c k u , „ R o z p ra w y A. U. h is t. f il“ , 68 (1930); H, S e r e d y ń s k i , U p o sa żen ie k la s z to r u c y s te r s ó w w M o ­

gile, W : M o n o g ra fia o p a c tw a c y s te r s ó w w e w s i M o g ile, K r a k ó w 1867; S. Z a -

k r z e w s k i , N a jd a w n ie js z e d z ie je k la s z to r u c y s te r s ó w w S z c z y r z y c u (1238— 1382), „ R o z p ra w y A. U., h is t. fil.”, ser. II, t. 16 (1902); Z. W d o w i -

s z e w s k i , R ód B o g o rió w w w ie k a c h ś r e d n ic h , „R o c z n ik P o ls k ie g o T o w a ­ r z y s tw a w e L w o w ie “, 9 (1928); W. S e m k o w i c z , R ó d P a lu k ó w , „ R o z p ra ­ w y A. U. h is t. fil. t. 49 (1907); J . K r a s o ń , U p o sa żen ie k la s z to r u c y s t e r ­ sk ie g o w O b rze, P o z n a ń 1950; H. C h ł o p o c k a , P o w s ta n ie i r o z w ó j w ie l­ k ie j w ła sn o ś c i z ie m s k ie j o p a c tw a c y s te r s ó w w K o łb a c z u w X I I — X I V w ie k u , P o z n a ń 1953; J. M i t k o w s k i , P o c z ą tk i k la s z to r u c y s te r s ó w w S u le jo w ie , P o z n a ń 1949; H. D ą b r o w s k i , U fo r m o w a n ie się w ie l k ie j w ła sn o ś c i f e u ­ d a ln e j k la s z to r u c y s te r s ó w w H e n r y k o w ie , „ R o czn ik i H is to ry c z n e ” , 21 (1956); Z. W i e l g o s z , P o c z ą tk i w ie lk ie j w ła sn o ś c i k la s z to r n e j c y s te r s ó w w L u ­ b iążu, „ R o czn ik i H is to ry c z n e ”, 22 (1956); S p e c ja ln ą p o z y c ję s ta n o w ią p o w o

(4)

-124 J O Z E F A Z A W A D Z K A

«

nie zawsze w łaściw e m iejsce, a w konsekw encji do. niewłaściwego

często p o jm ow an ia roli cystersów w Polsce. Pozostaje zatem spra­

w ą nadał o tw a rtą i palącą, dalsze intensyw ne m onograficzne opra­

cow yw anie pow yższych problem ów w oparciu o realistyczną kon­

cepcję dziejów.

W ychodząc z ty ch założeń prób u ję przedstaw ić jedno z za­

gadnień cysterskich, k tó re przez swój praw n y c h a ra k te r daje się

w zględnie łatw o w yodrębnić. Posiada ono jednocześnie duże zna­

czenie dla dalszych prac n ad cystersam i z jednej strony, z drugiej

zaś m a znaczenie dla rozw oju bad ań problem ów historycznych

w iążących się z cystersam i w ram ach tej samej, współczesnej im

rzeczyw istości. Tym zagadnieniem jest fundow anie opactw cyster­

skich rozum iane bardzo szeroko jako proces obejm ujący cały sze­

reg elem entów składow ych (posiadający przebieg w czasie i prze­

strzeni), w ciągający w swój zasięg pew n ą ilość osób o różnym

stopniu zainteresow ania fu n d acją opactw a, łączący zespoły

fak-je n tie p ra c e p ro f. T. M a n t e u f f l a . A u to r te n w n a jw ię k s z y m d o ty c h ­ c zas s to p n iu d o c e n ia zn a c z e n ie b a d a n ia p o ls k ie j g a łę z i c y s te rs ó w w po­ w ią z a n iu z o g ó ln y m i d z ie ja m i z a k o n u : E w o lu c ja p o g ląd ó w g o sp o d a rczych

c y s te r s ó w do pol. X I I I w ie k u w ś w ie tle u c h w a ł K a p itu ły G e n e ra ln e j. „ P rz e ­

g lą d H is to ry c z n y ” , 43 (1952); te n ż e , R o ía c y s te r s ó w w P olsce w ie k u X I I , „ P rz e g lą d H is to ry c z n y ” , 41 (196ft); te n ż e , P a p ie s tw o i c y ste r s i, W a rs z a ­ w a 1955. W o s ta tn ie j z ty c h p r a c , o c e n ia ją c r o lę c y ste rsó w , a u to r w iąże

ją p rz e d e w s z y s tk im z p o lity k ą k o śc ie ln ą S to lic y A p o sto lsk ie j. W ty m p o w ią z a n iu w id z i ro lę z a k o n u w P o lsc e w X I I w ie k u —■ p la n y m is y jn e n a R u s i i w P ru s a c h . M ożna m ie ć je d n a k p o w a ż n e z a s trz e ż e n ia czy ro la „ n a rz ę d z ia ” w ijęku S to lic y A p o s to ls k ie j w y c z e rp u je sen s is tn ie n ia c y s te r­ sów' w E u ro p ie i w P o lsce. Z a s trz e ż e n ia o p a rte n a s tu d iu m p o c z ą tk ó w pod­ s ta w in s ty tu c jo n a ln y c h z a k o n u o ra z ich e w o lu c ji z m ie rz a ją do zm n ie jsz e ­ n ia p o d k re ś la n e j, p rz e z a u to r a ro li p o lity c z n e j. W ła ś c iw sz y m w y d a je się b a d a n ie c y s te rs ó w w p ła s z c z y ź n ie sp o łe c z n o -re lig ijn e j, z w ię k sz y m z w ró ­ c e n ie m u w a g i n a rz e c z y w is ty s to s u n e k id e a łu z a k o n n e g o u c y ste rsó w (ule­ g a ją c e g o p e w n e j e w o lu c ji) do a k tu a ln y c h , r e lig ijn y c h p o trz e b ró w n ież e w o lu u ją c e g o s p o łe c z e ń stw a e u ro p e js k ie g o czy p o lsk ie g o (por. K. T y m i e ­ n i e c k i , r e c e n z ja a r t y k u ł u T. M a n te u ffla , R o la c y s te r s ó w w Polsce

w X I I w ie k u , „R o c z n ik i H is to ry c z n e ”, 19 (1952). W y k a z n ie o b e jm u je p o ­

z y c ji, k tó r e u k a z a ły się w c ią g u o s ta tn ic h d w ó ch la t, tj. w tr a k c ie p rz y g o ­ to w y w a n ia n u m e r u do d ru k u .

(5)

f u n d o w a n t e o p a c t w c y s t e r s k i c h 1 2 5

tów historycznych, a dzidki 'tełnu będący często w y jaśnieniem ty ch

ostatnich. Dotychczas nie w ykorzy sty w an o w należytej m ierze

możliwości w yłaniających się z w szechstronnego przeanalizow ania

tak ważnego etap u dla istnienia poszczególnych kom órek życia

zakonnego, jak im jest doprow adzenie do tak ty cznego istn ienia

Opactwa.

Badanie zakonu cysterskiego, podobnie ja k i innych zakonów,

jest próbą zrozum ienia żywego tw o ru spdłecznego związanego

organicznie z całą współczesną m u rzeczyw istością. W zw iązku

z tym, analiza w szelkich zjaw isk pozostających w obrębie danej

instytucji, m usi być przeprow adzona z uw zględnieniem zm ian tej

rzeczywistości — podłoża ew olucji zjaw isk szczegółowych. Po­

wyższy postulat dynam icznego trak to w an ia zjaw isk m usi dotyczyć

również tem atu a rty k u łu — określenia szczegółów procesu fun do ­

w ania opactw cysterskich. O jego przebiegu decydow ała w dużej

m ierze (pom ijam w tej chwili w pływ nań w aru n ków stw arzanych

przez życie) k o n k retn a, ak tu aln a form a postępow ania praw nego

ustalona przez najw yższe w ładze zakonne. Chcąc zatem mówić

o ewolucji szczegółów procesu fundow ania trzeb a n a jp ie rw roz­

ważyć ew olucję jego podstaw praw nych. Obie kw estie b ędą p rzed ­

m iotem niniejszego arty k u łu . Chcę jednakże zastrzec, że postulo­

wany przeze mnie, dynam iczny sposób b ad an ia fu n d acji u c y ster­

sów nie został tu ta j w p ełn i zrealizow any. U dało się zaledw ie

przedstaw ić schem at postępow ania praw nego i to bez odpow ied­

niego w ypełnienia go treścią historyczną, k tó ra lepiej m ogłaby

wykazać ew olucję procesu. Przyczyny sięgają do b ra k u lite ra tu ry

zagranicznej, a na teren ie polskim , p rak ty czn ie nierozpracow anego

zagadnienia przebiegu poszczególnych f u n d a c ji6.

® P e łn y p ro c e s fu n d o w a n ia o b e jm u je n a s tę p u ją c e e le m e n ty (oczy -'iście, p rz e d s ta w io n y tu je s t p ro c e s -s c h e m a t, u w z g lę d n ia ją c y k o n ie c z n e e ta p y r e a liz o w a n ia f u n d a c ji i is tn i e ją c e w p ro c e s ie n ie z a le ż n ie od ep o k i): 1) F u n ­ d a to r p o d e jm u je m y ś l »U fundow ania ¡o p actw a. 2) U z y sk u je a p r o b a tę b is k u p a alb o a rc y b is k u p a . 3) S ta r a się o k o n w e n t w ¡jakim ś o p a c tw ie lu b w K a p i ­ tu le , p rz e d s ta w ia ją c w a r u n k i ja k ie m oże stw o rz y ć p rz y s z łe m u o p a c tw u vpunkty 2 i 3 m o g ą w y stę p o w a ć w ro ż n y m n a s tę p s tw ie c h ro n o lo g ic z n y m ,

(6)

1 2 6 J O Z E F A Z A W A D Z K A

W ty m m iejscu trz e b a dać zasadnicze w yjaśnienie celu a rty ­

kułu. R ozpatryw ane tu przepisy praw ne, ju ż chociażby z racji

sw ojej niejednoznaczności, nie m ogą być utożsam iane z życiem

k o n kretn y m , z rzeczyw istością stw arzającą nieograniczoną ilość

m ożliwości realizow ania szczegółów czy n aw et faktów zasadni­

czych. W tra k c ie całego a rty k u łu chodzi głów nie o przedstaw ie­

nie zasadniczego zrębu podstaw y p raw nej procesu oraz, co n a j­

w ażniejsze, o postaw ienie zagadnienia konieczności badania kon­

k re tn e j rzeczyw istości tow arzyszącej fundow aniu każdego opac­

tw a. D w a bow iem aspekty b adan ia genezy opactw a: insty tucjonal­

ny i historyczny m ogą jedynie w łaściw ie naśw ietlić szczegółowy

w ypadek.

Ź ródłem info rm acji o podstaw ach p raw n y ch

fundow ania

opactw jest Charta Caritatis 7 oraz zbiory ustaw dorocznych K a­

g d y ż w z a s a d z ie u s ta w y k w e s tii te j n ie re g u lu ją je d n o z n a c z n ie ). 4) O p at lu b w iz y ta to rz y z u rz ę d u o g lą d a ją m ie js c e i w y r a ż a ją d e c y z ję lu b opinię. 5) P rz y b y c ie k o n w e n tu . 6) R ozpoczęcie b u d o w y m u ro w a n e g o k la s z to ru i k o śc io ła . 7) W y s ta w ie n ie d y p lo m u k o n firm a c y jn e g o . 8) K o n s e k ra c ja k o ś ­ cio ła.

7 O s ta tn ie k ry ty c z n e b a d a n ia n a d C h a rta C a rita tis p rz e p ro w a d z o n e p rz e z B e a u f o r t’a w y k a z a ły k ilk a je j r e d a k c ji. W e d łu g tegoż a u to r a to , co z a tw ie rd z ili o p a c i n a K a p itu le G e n e ra ln e j w 1119 r o k u i co z a tw ie rd z ił p a p ie ż K alik ist I I je s t C h a rta C a r ita tis a n te p r io r w s to s u n k u do k tó r e j

C h a rta p rio r o z n acza ju ż p e w n ą e w o lu c ję . B u lle k o n firm a c y jn e p ap ież y

z a tw ie r d z a ją c e C h a rta C a r ita tis (E u g e n iu sz I I I — 1 V I I I — 1152; z A n a s ta ­ zy IV — 9X 111153 A d ria n IV — 18 I I 1157; A le k s a n d e r I I I — 5 V III 1165) w y k a z u ją m ię d z y s o b ą ró ż n ic e i ś w ia d c z ą o e w o lu c ji C h a rta C a rita tis od 1152 r o k u do 1165 (L a C h a rte de C h a rité c is te r c ie n n e e t so n é v o lu tio n , „ R e v u e d ’h is to ir e e c c le s ia s tiq u e “ 49 (1954), n ro 2—3, s. 391— 437); A. A. K i n g,

C îte a u x a n d h e r e ld e r D a u g h te rs , L o n d o n 1954, s. 13— 15; P o p rzed n io ,

v: g r u n to w n y c h b a d a n ia c h n a te n sa m te m a t, J o s e p h T u r k w y k a z y w a ł is tn ie n ie d w ó ch r e d a k c ji C h a rta C a rita tis: p ie rw s z a z r o k u 1119 a d ru g a z 1152 (C h a rta C a r ita tis p rio r, „ A n a le c ta S a c r i O rd in is C is te rc ie n s is “, 1 (1945) 11—61; te n ż e , C iste rc ii S ta t u ta A n tiq m s s im a , ib id . 4 (1948) 109— 159). N a jw ię k s z e z m ia n y w y k a z u je b u lla A le k s a n d r a I I I z ro k u 1165 ( B e a u f o r t , op. cit., s. 412, 413). N ie z n a n y m i je s t a r t y k u ł M. L e f e v - r e ’ a, L a v é r ita b le C a rte C a r ita tis p r im itiv e e t son é v o lu tio n , 1114— 1119, „ C o lle c ta n e a O rd . C ist. R e f”. 16 (1954), o raz tegoż, L a v é r ita b le c o n stitu tio n

(7)

F U N D O W A N I E O P A C T W C Y S T E R S K IC H 1 2 7

pituł G eneralnych z X II w ieku 3. Szczegółowe opracow anie tem a­

tu wymaga, jak w ykaże dalszy tok rozw ażań, oparcia się rów nież

o analizę bieżących uchw ał K ap itu ły G eneralnej, oraz o analizę

dyplomów poszczególnych opactw.

W 1119 rok u S tefan H arding przed staw ił n a zeb ran iu opatów

tekst Charta Caritatis, do zatw ierdzenia. M iało to m iejsce w m o­

c is ie rc ie n n e de 1119, ibid. O s ta tn io u k a z a ł się a r t y k u ł o m a w ia ją c y b a d a n ia

M, L e fe v re ’a n a d p o c z ą tk a m i c y s te rs ó w (J. W i n a n d y, L e s o rig in e s de

C íte a u x et les tr a v a u x de M . L e fe v r e . „ R ev u e B e n e d ic tin e “ , 67 (1957)

n r 1—2, s. 49—76); k ry ty c z n a o c e n a c y to w a n y c h tu , w a r t y k u le , d w ó c h p r a c L e fe v re ’a z n a jd u je się w a r ty k u le B e a u f o r t ’ a (op. cit. s. 433, p rz y p is 1). E w o lu cja m ięd zy C h a rta C a rita tis p rio r i p o ste rio r , w z a k re s ie , k tó r y in t e ­ re s u je n as n a jb a r d z ie j, p o le g a ła n a : 1) z n ie s ie n iu c a łk o w ity m in g e r e n c ji b is k u p a d ie c e z ji, 2) w z m o c n ie n iu w ła d z y o p a tó w w d w ó ch k ie r u n k a c h , a) z a h a m o w a n iu w szech m o cy m n ic h ó w w e le k c ji b) p rz e ję c iu p rz e z o p a ta C íte a u x k o n tr o li w s p r a w a c h ele k c ji. N a jw y ż sz ą w ła d z ę p o s ia d a ła je d n a k K a p itu ła G e n e ra ln a , k tó r a d e c y d o w a ła w o s ta tn ie j in s ta n c ji ( B e a u f o r t , op. cit., s. 409). P o n ie w a ż w rz e c z y w is to śc i d y s p o n u je m y d w ie m a , d o ty c h ­ czas w y d a n y m i r e d a k c ja m i C h a rta C a rita tis ( o d k r y ty m i p rz e z J. T u r k a ) , u z n a n y m i ja k o r e d a k c je p rio r i p o ste rio r, d z ię k i te m u też, iż ró ż n ic e m ię d z y n im i o d p o w ia d a ją re d a k c jo m z o k re s u 1119 r o k u i 1165 p o d w z g lę d e m tre śc i, d la te g o C h a rta C a rita tis p o ste rio r u z n a n a z o sta ła w a r t y k u le ja k o r e d a k c ja o s ta tn ia . O s ta tn ią r e d a k c ję z a w ie ra w y d a w n ic tw o J . M. C a n i- v e z a , S ta tu ta C a p itu lo r u m G e n e r a liu m O rd in is C iste rc ie n sis ab a n n o 1116

an a n n u m 1786, L o u v a in 1933. W tr a k c ie p rz y g o to w a n ia do d r u k u s p r o w a ­

dzono k o m p le ty „ A n a le c ta S. O. C ist.” o ra z „ C o lle c ta n e a O rd . C ist. R e f.” Zob. re c e n z je c z aso p ism w „ R o czn ik i H u m a n is ty c z n e ” , 8 (1959), z. 2.

“ W edług T u r k a is tn ia ły tr z y re d a k c je I n s titu ta . P ie r w s z a s p o r z ą ­ d zo n a p rzed ro k ie m 1152, d ru g a p o 1152 a p rz e d 1175, tr z e c ia m ię d z y 1175 a 1132 „ A n a le c ta S a c ri O rd in is C is te rc ie n s is “ , 4, (1948) 1—31. T a m ż e te k s t r e d a k c ji p ie r w o tn e j i o s ta tn ie j. Is tn ie n ie tr z e c h r e d a k c ji p o tw ie rd z a A. A. K i n g , d a tu ją c je n a s tę p u ją c o : I — p rz e d 1152, I I — p o 1152, I I I — m iędzy 1175 a 1182 (op. cit., ,s. 22, 23). T e k s t r e d a k c j i o s ta tn ie j o b e jm u je w y ­ d a w n ic tw o J. M. C a n i v e z a p o d d a tą 1134 (op. cit. s. 12— 32). F r. K o - v a c s u s ta lił, że p ie r w o tn a r e d a k c j a p o w s ta ła w 1150 r o k u (À p ro p o s de

la d a te de la re d a c tio n des „ In s titu ta C a p itu li G e n e ra lis a p u d C is te r c iu m ",

„ A n a le c ta S. O. C ist.“, 7 (1951). W ię k sz a część I n s tit u ta w y z n a c z a s ta n p o śre d n i m ięd zy C h a rta C a rita tis p rio r a p o s te r io r ( B e a u f o r t , op. o i t ,

(8)

1 2 8 J Ó Z E F A Z A W A D Z K A

m encie kiedy istniało już 12 opactw, nie licząc samego C iteaux 9.

•Charta Caritatis kładzie siln y nacisk n a określenie istoty zakonu,

oraz u stan aw ia i określa rolę K ap itu ły G eneralnej 10. Fundacji

opactw pośw ięca jed y n ą i to bardzo ogólną uwagę:

C vm vero aliqua ecclesiarum n ostrarum dei gratia adeo creue-

rit u t aliud cenobium construere possit, illam diffin ition em , quam

nos in te r nostros confratres lenem us, et ipsi in ter se teneant.

Illu d tam en uolu m us nobisque retinem us. u t omnes abbates cunc-

ta ru m pa rtiu m ilia die, quam inter se co nstitu erint, ad nouum mo-

na steriu m u en ian t ibique abbati eiusdem loci et capitulo in sinis-

tris obediant per omnia. Ipsi vero cum his, quos genuerint

a.nnuum capitulum non h a b e b u n t11.

P ierw sza K a p itu ła G eneralna m iała m iejsce w 1119 roku.

w ty m też roku papież K alik st II, dnia 23 X II, zatw ierdził Charta

Caritatis. W 1120 roku uchw alono na K apitule: [...] u t nullo modo

abbatie in alicuius a ntistitis diocesi fu n d a rentur, antequam ipse

decretu m in ter cisterciense cenobium et caetera ex eo nata exara-

tu m et co n firm a tu m ra tu m haberet et confirm aret propter scan-

dalum in ter p o n tijicem et monachos deuitandum . Początkowo

u stęp ten znajdow ał się na końcu Charta Caritatis, następnie

9 J. T u r k , „ A n a le c ta S. O. Cist.*’, 4 (1948) 78, 79.

10 M ia ł to b y ć o rg a n c e n tr a ln y i k o n tr o ln y n a p ra w a c h p a r la m e n t a r ­ n y c h , p o z w a la ją c y u n ik n ą ć s u p r e m a c ji je d n o s tk i. K a p itu ła b y ła n aczeln ą w ła d z ą z a k o n u — o rz e c z e n ia je j b y ły b ez o d w o ła n ia . Z a jm o w a ła się w y ­ ja ś n ia n ie m C h a r ta C a rita tis i p ra k ty c z n y m s to so w a n ie m je j w życiu. K a ż ­ d y o p a t m ia ł o b o w ią z e k u c z e s tn ic z e n ia w K a p itu le p o d g ro źb ą e k sk o m u n ik i z a m ie n io n e j p o te m na lż e jsz ą k a r ę . K a p itu ła m ia ła z n a czen ie ja k o c e n tru m d z ia ła ln o ś c i p o lity c z n e j i r e lig ijn e j n a te r e n ie całe g o c h rz e ś c ija ń sk ie g o sp o łe c z e ń s tw a , w k tó r y m m n o ż y ły się o p a c tw a c y s te rs k ie . K a p itu ła n ie k r ę p o w a ła s a m o d z ie ln o śc i o p a c tw , a le s ta n o w iła w ęzeł łą c z ą c y ro zp ro szo n e po c a ły m św iecie d o m y z a k o n n e i g w a ra n c ję z a c h o w a n ia p rz e z nie czy s­ to ś c i r e g u ły (B. J . M a h n, L ’O rd re c is te r c ie n e t son g o u v e r n e m e n t des

o rig in e s d e s m illie u d u X I I f siècle (1098— 1365), P a r is 1945, s. 65—211).

O czy w iście, p r a k t y k a n ie je d n o k r o tn ie w y k r a c z a ła p o za p rz e p is y p ra w n e i s tw a r z a ła f a k ty , z k tó r y m i z k o le i m u s ia ły się liczy ć w ła d z e zak o n n e.

(9)

F U N D O W A N IE O P A C T W C Y S T E R S K IC H 1 2 9

przeniesiono go do Prologu 12. A więc w p raw ie zakonnym (lex),

jakim była niew ątpliw ie Charta Caritatis, fu n d acji poświęcono

tylko dwie bardzo ogólne uw agi, k tó re nie d ają pożądanych

szczegółów, a jedy nie zdają się określać podstaw y p raw n e pow sta­

w ania opactw.

Jedn ą z nich jest zasada oddania w ręce opata decyzji stw o­

rzenia filialnego opactwa. Bez jakiejko lw iek in gerencji. O n sam

decyduje kiedy jego opactwo posiada dostateczną ilość m nichów

i kiedy w a ru n k i są na ty le m ożliwe b y m ógł pow stać now y ośro­

dek życia i działalności zakonnej. D rugą z zasad postępow ania

praw nego je s t konieczność, w każdym w y p adk u fundow ania,

przedstaw iania biskupow i odnośnej diecezji te k stu Charta Cari­

tatis, celem zapoznania się z nią i zaakceptow ania j e j I3.

O m aw iając powyższe tek sty należy zatrzym ać się nad uży tym

w Charta Caritatis w yrażeniem diffm itio . M ożna je rozum ieć

w tym sensie, że istn ieje szereg przepisów dotyczących szczegó­

12 Ib id ., s. 19, 20; 53; B e a u f o r t , op. cit., s. 393, 394.

1:1 B a rd z o c ie k a w y m m o m e n te m p r a w n y m je s t n a k a z p o w ia d a m ia n ia b isk u p ó w o f u n d a c ji i u z y s k iw a n ia zgody n a te n f a k t p o p rz e z a k c e p ta c ję

C h a rta C a rita tis. W n io sk o w a ć m o ż n a , że z a k o n w te n sp o só b ch ce u p rz e ­

dzić b is k u p a i z o rie n to w a ć go co d o e w e n tu a ln e j, p rz y s z łe j d z ia ła ln o ś c i o p a c tw a i jego ro li n a te r e n ie d ie c e z ji. P rz y p u s z c z e n ia te m o ż n a b y r o z b u ­ d o w y w a ć d a le j, w c ią g a ją c c a łe z a g a d n ie n ie n a p ła s z c z y z n ę ro z w a ż a ń o ro li b is k u p s tw a w ty m czasie, ro z w a ż a ń szczeg ó ln ie w a ż n y c h i c ie k a w y c h z p e rs p e k ty w y o k re s u w a lk i z a k o n u c y s te rs k ie g o o e g z e m p c ję sp o d w ła d z y b is k u p a w p ó ź n ie jsz y m o k re s ie . W a lk a o e g z e m p c je tr w a ł a d o sy ć d łu g o . P a p ie ż e co ja k iś c zas m u s ie li w y d a w a ć b u lle p rz e c iw k o b is k u p o m , a n a k o rz y ść cy ste rsó w . W 1160 r o k u A le k s a n d e r I I I z u p e łn ie z a b ro n ił b is k u p o m in te rw e n io w a ć w z ło ż e n iu o p a ta z g o d n o ści (M a h n, op. cit., s. 85). L u ­ cju sz I I I p o z w a la o p a to m b ło g o sła w ić n o w ic ju s z y i p ro s ić in n e g o b is k u p a o pom oc g d y b y w ła śc iw y b is k u p je j o d m ó w ił (ibid. s. 78). P ra w d o p o d o b n ie c a łk o w itą n ie z a le ż n o ść od b is k u p a c y s te r s i o tr z y m a li w 1257 r o k u n a p o d ­ s ta w ie b u lli A le k s a n d r a IV (ibid. s. 137). D z ię k i u p rz e jm o ś c i d r H. C h ło - p o ck iej, d o w ie d z ia ła m się, że w p rz y g o to w a n iu je s t p r a c a o e g z e m p c ji k la s z to ró w w P olsce. W tr a k c ie d r u k u , w y sz ła p r a c a k s. F r a n c is z k a B o g ­ d a n a , S p r a w a e g z e m p c ji b e n e d y k t y n ó w w P o lsce

średniowiecznej.

„ N a sz a P rz e sz ło ść “, IX (1959) 51— 90.

(10)

130 J Ó Z E F A Z A W A D Z K A

łów procesu fundacji, k tó re opaci są obowiązani znać, by następ­

nie wg nich kierow ać swoim postępow aniem . Nie w ydaje się moż­

liw ym , by tu chodziło po p rostu o sam ą Charta Caritatis. Jeśliby

ta k było, to skąd w tak im razie pochodziłyby szczegóły, których

Charta Caritatis nie zaw iera. Zresztą, czym się kierow ano przy

zakładaniu opactw gdy jeszcze nie było Charta Caritatis. A p rze­

cież pow stało w ted y 12 opactw. P ew ne św iatło rzuca na tę kw estię

III u stęp Charta Caritatis, w k tó ry m jest m owa o księgach kościel­

nych i zw yczajach w poszczególnych opactw ach. M ają one być [...]

secund um formara m o ru m et librorum. noui m onasterii possi-

deant [...] u , to jest tak jak w C iteaux, M ożna przypuszczać, że

skoro w ty m w ypad k u prawm zakonne poleca k o n k retn ą prak ty k ę

m ającą m iejsce w C íteaux, ta sam a sy tu acja m ogła nastąpić

i w analizow anym w ypadku. W ydaje się to tym bardziej praw do­

podobne, gdy p opatrzym y n a tę spraw ę z p u n k tu w idzenia ew olu­

cyjnego kształtow ania się form życia zakonnego u cystersów i ge­

nezy tej ciekaw ej instytucji. Charta Caritatis opiera swoje b a r­

dzo ogólne postanow ienia na p rak ty c e zakonu istniejącego już

dw adzieścia lat.

Pozostaw iając w ręk u opatów w ybór i decyzję w spraw ie, która

przecież w dalszej konsekw encji będzie w pływ ać na losy i dalszy

rozw ój zakonu, K ap itu ła zatrzym yw ała sobie możliwość każdora­

zowej in g eren cji w w ypadku niedokładnego w ypełniania przepi­

sów. Tę m ożliwość daw ała centralistyczna organizacja zakonu,

k tó re j w yrazem były doroczne, obowiązkowe zebrania K apituły

G eneralnej ł\

Pozostaje do rozw ażenia kw estia szczegółów procesu fundow a­

n ia — ich ilość oraz c h a ra k te r — w okresie do pow stania Charta

Caritatis. N a podstaw ie p u n k tu V III w iem y jedynie, że podstaw ą

do w ysłan ia kon w en tu jest dostateczna liczba m nichów w opac­

tw ie m acierzystym . Liczba ta nie jest bliżej sprecyzowana. W za­

k resie analizow anych powyżej k ilk u w zm ianek zaw iera się cały

14 „ A n a le c ta S. O. C is t.“ , 1 (1945) 53. 15 P o r. p rz y p is 10.

(11)

F U N D O W A N I E O P A C T W C Y S T E R S K IC H 1 3 1

m ateriał in form acy jn y dotyczący procesu fundow ania, jak im dys­

ponuje Charta C antatis.

Zm ieniająca się z roku na rok rzeczyw istość historyczno-spo­

łeczna m usiała staw iać zakon cysterski wobec konieczności fo rm u ­

łowania stanow iska odnośnie do a k tu aln y ch sy tu acji. E w olucji

ulegała nie ty lk o rzeczywistość — ulegał jej rów nież i zakon.

S ia ­

dem w ypadkow ej obu procesów są k o n k retn e uchw ały dorocznych

K apituł G eneralnych. Pierw szy ich zbiór pow stał około ro k u 1150

pod nazw ą In stitu ía Generalis Capituli apud C istercium ,6. U kład

punktów w In stitu ía odbija proces chronologicznego ich n a ra s ta ­

nia n , a dzięki tem u jest obrazem rzeczyw istości dzielącej om a­

w iany zbiór z 1150 roku od epoki p o w staw ania Charta Caritatis.

W konsekw encji, są one odbiciem dotychczasow ej, sankcjonow a­

nej i doskonalonej p rak ty k i poprzedzających trzy d ziestu lat. P ro ­

cesowi fundow ania poświęcono tam kilk a p u n k tó w porozrzucanych

w różnych m iejscach In stitu ía .

Dla lepszego zrozum ienia te k stu In stitu ía I redak cji, podaję

jednocześnie tek st redakcji ostatn iej 1S:

I (1150)

1. Q uo in loco s in t c o n s tru e n d a cenobia.

In c iu ita tib u s , c a s te llis , u illis n u lla n o s tra c o n s tru e n d a s u n t c e n o ­ b ia, sed in locis a c o n u e rs a tio n e h o - m in u m sem otis.

12. Q uom odo n o u e lla e c c le sia a b b a te e t m o n a c h is e t c e te ris n e c e - s s a riis o rd in e tu r.

D u o d ecim m o n a c h i cu m a b b a te te rc io d écim o a d cen o b ia nova

O s ta tn ia (1175— 1182)

I. Q u o in loco s in t c o n s tru e n d a co en o b ia .

In c iv ita tib u s , c a s te llis , v illis, n u lla n o s tr a c o n s tr u e n d a s u n t co e­ n o b ia se d in lo c is a c o n v e rs a tio n s h o m in u m se m o tis.

X II. Q u o m o d o n o v e lla e c c le sia a b b a te e t m o n a c h is e t c e te r is n e - c e s s a riis o r d in e tu r .

D u o d e c im m o n a c h i c u m a b b a te te r c io d e c im o a d c e n o b ia n o v a

111 P o r. p rz y p is 8! *

17 T en n a r a s ta j ą c y c h a r a k t e r I n s tit u ía b a rd z o s iln ie p o d k re ś la F r. K o v a c s (op. cit., s. 90) i J . T u r k „ A n a le c ta S. O. C is t.”, 4 (1948) 15.

(12)

1 3 2 J O Z E F A Z A W A D Z K A

t r a n s m i t t a n t u r n ec ta m e n illu c d e s - t in e n tu r , d o n ee lo c u s lib ris , d o m i- b u s e t n e c e s s a riis a p te t u r , lib ris d u m t a x a t m is s a li, re g u la , lib ro u su u m , p s a lte r io , h y m n a r io , co - lle c ta n e o , le c tio n a r io , a n tip h o n a rio , g ra d a li, d o m ib u s q u e q u e , o ra to rio , re f e c to rio , d o rm ito rio , c e lia h o s p i- tu m e t p o r ta r ii, n e c e s s a riis e tia m te m p o ra lib u s , u t e t u iu e r e e t re g u - la m ib id e m s ta ti m u a le a n t o b se- r u a r e . 18. Q uod o m n ia m o n a s te r ia in h o n o re m b e a te M a rie d e d ic e n tu r. O v ia a n te c e s s o re s n o s tr i e t p a tr e s do e c c le sia M o lism en si, q u e in h o ­ n o re e s t b e a tę M a r ię a d C is te rc ie n - sem lo cu m , u n d e e t nos e x o r ti s u - m u s , p r im itu s u e n e r u n t, id c irc o d e - c e rn im u s , u t o m n e s ę c c le się n o s trę ac s u c c e s s o ru m n o s tr o r u m in m e m o ­ r i a e iu s d e m c ę li e t t e r r ę re g in ę s a n c tę M a rię f u n d e n t u r ac d e d ic e n ­ tu r . 23. D e c le ric is u e l la ic is c e n o b ia c o n s tr u e n tib u s e t q u o d n u llu s sin e p r o b a tio n e e f f ic i a tu r m o n a c h u s .

S i c le r ic i u e l la ic i lo c u m a liq u e m a d h o n o re m D ei c o n tr u x e r in t illu m - q u e lo c u m a lic u i c e n o b io ru m n o ­ s tro ru m , q u a tin u s a d a b b a tia m p r o - f ic ia t, c o n c e d e re u o lu e r in t a b b a s q u e illiu s c e n o b ii, a q u o c o n s u ltu m f la - g ita n t, lo c u m h a b ile m p r o s p e x e r it s u s c ip ia t iliu m , si u o lu e r it (...)

tr a n s m i t t a n t u r : ' n ec ta m e n illu c d e s tin e n tu r d o ñ ee lo cu s lib ris, do­ m ib u s e t n e c e s s a riis a p te tu r , lib ris d u m ta x a t m issa li, R e g u la , lib ro U su u m , p s a lte rio , h y m n a rio , co- lle c ta n e o , le c tio n a rio , a n tip h o n a rio , g ra d a li, d o m ib u sq u e , o ra to rio , r e f e c ­ to rio , d o rm ito rio , c e lia h o s p itu m et p o r ta r ii, n e c e s s a riis e tia m te m p o ra ­ lib u s : u t e t v iv e re , e t re g u la m ib id e m s ta tim v a le a n t o b se rv a re .

X V III. Q uod o m n ia m o n a s te ria in h o n o re m b e a ta e M a ria e d e d ic e n ­ tu r . Q u ia a n te c e s s o re s n o s tri e t p a t ­ r e s de e c c le sia M o lism en si, q u a e in h o n o re est., b e a ta e M a ria e ad C iste rc ie n s e m lo cu m , u n d e e t nos e x o r ti su m u s, p r im itu s v e n e ru n t, id c irc o d e c e rn im u s u t o m n es e c c la - sia e n o s tra e ac su c c e s so ru m n o s t­ r o r u m in m e m o ria e iu s d e m caeli e t te r r a e re g in a e s a n c ta e M a ria e f u n d e n t u r ac d e d ic e n tu r.

X X III. D e c le ric is e t la ic is coe- n o b ia c o n s tru e n tib u s , e t qu o d n u l­ lu s s in e p ro b a tio n e e f f ic ia tu r m o ­ n a c h u s. S i c le r ic i v e l laici lo c u m a liq u em a d h o n o re m D ei c o n s tr u x e r in t, illu m - q u e lo cu m a lic u i c o e n o b io ru m n o s t­ r o r u m q u a te n u s a d a b b a tia m t r a n s f e r e n d a m [p o d k re śle n ie m o je — JZ ] p r o f ic ia t co n c e d e re v o - lu e r in t, a b b a s q u e illiu s co en o b ii a q u o c o n s u ltu m fla g ita n t, locum h a ­ b ile m p r o s p e x e r it s u s c ip ia t iliu m si v o lu e r it (...)

30. Q u o m o d o f i a n t a b b a tie . Si q u is a b b a s c re s c e n te n u m e r o f r a t

(13)

-F U N D O W A N IE O P A C T W C Y S T E R S K IC H 1 3 3 r u m a b b a tia m e d if ie a r e u o lu e r it, p rim o lo cu m a b b a tię a p tu m p e r q u i- ra t, d ein d e e u m d u o b u s a b b a tib u s sib i u ic in io rib u s , si ta m e n su u s a b b a s lo n g e te r r a r u m in te ru a llo a b eo re m o tu s f u e r it, o s te n d a t e t qu o d c o n siliu m s u p e r ho c sib i d e d e rin t, fa c ia t. Q uod si a u d ito e o ru m c o n - silio a b b a tia m fe c e r it, a u t n e c e ss a - ria, q u ib u s in d ig e n t f r a tr e s , q u o s m ise rit, ip se eis p ro u id e a t a u t t a ­ lem h o m in u m q u e r a t, q u i hoc im p ­ lore d ilig e n te r s u f fic ia t, ne, cu m d iu in o s e ru ic io d e b u e r in t u a c a re n e ­ c e s s ita te c o m p u lsi c u m d ed eco re e o m p e lla n tu r m e n d ic a re .

33. D e u ic in ita te ,

Si c u i locus a d a b b a tia m co n - s tr u e n d a m o b ia tu s fu e r it, n o n p r e - s u m a t a c c ip e re , n is i p r iu s e u m d is ta r e a c ę te ris a b b a tiis n o s tri o rd in is d ecem le u g is B u rg u n d ię p ro c e rto c o g n o u e rit. Si ta m e n ib i c o n - g re g a tio f u e r it p e r a s s e n s u m C is te r- cien sis a b b a tu m c a p itu li illu m p o - t e r it accip ere.

G ra n g ie a u te m d iu e r s a r u m a b b a - tia r u m d is te n t in t e r se a d m in u s d u a b u s leugis.

37. Q u o t m o n a c h o s h a b e a t ec c le - sia, c u m a lia m a b b a tia m c e p e rit c o n stru e re .

N u liu s de a b b a tib u s n o s tris lo ­ cu m a d a b b a tia m fa c ie n d a m a c c i- p iat, n isi p r iu s s e x a g in ta h a b e a t m o n ach o s p ro fe sso s e t hoc lic e n tia g e n e ra lis c a p itu li.

X X X II. D e v ic in it a te g r a n g ia - ru m . G ra n g ie e a u te m d iv e r s a r u m a b b a ti a r u m d is te n t i n t e r se a d m i ­ n u s d u a b u s leu g is.

38. De a rc h ie p is c o p o u e l episcopo. X X X V I. D e a rc h ie p is c o p o v e l [...] E t id eo s ic u t a lia s sc rip s im u s , episcopo.

(14)

1 3 4 J O Z E F A Z A W A D Z K A

c u m q u is a b b a tu m a b b a tia m c o n - s t r u e r e u o lu e r it, p rim o hoc c a p itu - lu m e t c e te r a a rc h ie p is c o p o vei ep isco p o d ilig e n te r o s te n d a n tu r .

[...] E t ideo, s ic u t a lia s s c rip s i- m u s, c u m q u is a b b a tu m a b b a tia m c o n s tru e re v o lu e rit, p rim o hoc ca - p itu lu m e t c e te ra a rc h ie p is c o p o vel ep isco p o d ilig e n te r s u n t o ste n d e n d a .

Przytoczony pow yżej te k st I red ak cji In stitu ta przedstaw ia

dosyć duże tru dn ości in te rp re ta c y jn e. Celem lepszego zrozum ie­

nia treści przepisów p ró b u ję usystem atyzow ać je w ram ach pew ­

ny ch zagadnień.

Podstaw ow ym p y tan iem dotyczącym procesu fundow ania jest

p y tan ie o form y p raw n e pow staw ania opactwa, a więc kto decydo­

w ał o zaistnien iu fundacji. P u n k t 30 dosyć dokładnie określił

czynności opata, uznającego za konieczne pow stanie filii (np. z ra ­

cji nadm iernego w zrostu liczby m nichów w m acierzy). In te rp re ­

tu ją c treść tego p u n k tu m ożna ogólnie powiedzieć, że w ręce

opata została złożona cała tro sk a o w ybór m iejsca pod klasztor

i o zapew nienie p rzyszłem u opactw u odpow iednich w arunków

m aterialn y ch . W poczynaniach fun d acy jn y ch określoną rolę od­

g ryw a osoba m acierzystego opata, k tó ry może być zastąpionym

przez dwóch opatów z sąsiedztw a. Do nich należało w yrażenie

opinii o w aru n k ach i udzielenie rad y fund ującem u opatowi. P u n k t

30 je s t jed y n y m w swoim rodzaju na tle reszty tek stu Instituta,

zwłaszcza na tle te k stu ich ostatniej redakcji. Rozważając proces

fu n d acji teoretycznie, m ożna powiedzieć, że o w yrażeniu zgody

n a fu n d ację decyduje w pierw szym rzędzie zespół w arunków m a­

terialn y ch , pozw alających bez ryzykow ania przyszłego losu opac­

tw a, n a faktyczne jego zaistnienie. A więc ten, kto decydował

o w aru n k ach , uzn ając je d ajm y n a to, za odpowiednie, te n w y­

rażał n iejak o zgodę na pow stanie opactw a. Albo przy najm niej w y­

rażał ty m zapowiedź zgody, k tó rą m iała dać w yznaczona po tem u

in sty tu c ja praw na. M am tu n a m yśli opata i K apitułę, k tó re to

in sty tu cje, w zależności od epoki, m iały praw o decydowania. Nie

m ożna w tej chw ili przesądzać, kto w okresie pow staw ania I re ­

dakcji In stitu ta był u p raw n ion y do w ydaw ania zgody, w każdym

(15)

F U N D O W A N IE O P A C T W C Y S T E R S K IC H 1 3 5

razie, w tekście p u n k tu 30 nie m a n a ten tem a t w yraźnej in fo r­

macji.

P u n k t 38 om aw ia stosunki cystersów z episkopatem . N a k o ń ­

cu ustępu dodano zdanie o zgłaszaniu p ro je k tu dokonania fundacji

najpierw do K apituły, następnie arcybiskupow i albo biskupow i.

Zdanie to w szakże nie jest jednoznaczne w in te rp re ta c ji. P o d k reś­

lić trzeba, że jest to jed y n y ustęp w spom inający o zgłaszaniu

p ro jek tu (chyba tak należy rozum ieć) fu n d acji n a K apitule.

Z uw agi n a kontekst, zdanie to służy chyba raczej do p o d k reśle­

nia, że pow iadom ienie K ap ituły pow inno m ieć m iejsce w p ie rw ­

szej kolejności, przed pow iadom ieniem w ładz kościelnych św iec­

kich. P ro blem określenia in stan cji decydującej o fu n d acji opactw a

kom plikuje p u n k t 37 In stitu ía , w yjątkow o n iejasn y w kontekście

pozostałych punktów , zwłaszcza 30. Z jed n ej stro ny , brzm ienie

pierwszej części tek stu nasuw a przypuszczenie, że opat posiada

jak najbardziej czynną i decydującą rolę w w y rażan iu ap ro b aty

(po w ypełnieniu w aru nków — posiadania p rzy n ajm n iej 60 m n i­

chów w klasztorze). O statnia natom iast część zdania poprzednie

przypuszczenie obala. Oczywiście, trudność polega n a w łaściw ym

odczytaniu t e k s t u 19. Jeszcze jed n y m ogniw em w rozw ażaniach

nad określeniem in stancji decydującej jest p u n k t 33. M ianowicie,

opalowi wolno przyjąć m iejsce pod budow ę opactw a, gdy dzieli

je od innych opactw przestrzeń p rzy n ajm n iej 10 m il b u rg undz-

kich. Gdyby sy tuacja była inna, spraw ę m usi rozpatryw ać K ap i­

tuła G eneralna. A więc w ty m w yp ad ku bardzo w yraźnie ok reś­

lono funkcję K apitu ły oraz p rero g aty w y opata.

W czytując się w tek st In stitu ía dotyczącej spraw y fundow ania

zwłaszcza w punktach, k tó re szczegółowo o k reślają c h a ra k te r

m iejsca i w aru n ki konieczne do spełnienia by mogło pow stać

opactwo (punkty 1, 12, 18, 33, 37), m ożna dojść do przekonania, że

19 I s tn ie n ie tego p u n k tu w r e d a k c ji p ie r w o tn e j je s t z ja w is k ie m d o sy ć c ie k a w y m (to z n aczy is tn ie n ie z d a n ia o g ra n ic z a ją c e g o ro lę o p a ta w z a k r e ­ sie fu n d o w a n ia ). W y d a je się d z iw n y m , że p u n k t te n z te j w ła ś n ie r a c ji nie z n a jd u je się w r e d a k c ji o s ta tn ie j, p o c h o d z ą c e j z o k re s u w y b itn e g o o g ra n ic z e n ia fu n k c ji o p ack ic h .

(16)

13 6 J O Z E F A Z A W A D Z K A

przepisy te są przede w szystkim w skazów kam i dla opatów, którzy

wg nich m ają postępow ać w k o n k retn y ch w ypadkach. Dlatego

określono, jak ie sp raw y należą do ich kom petencji, a jakie zare­

zerw ow ała dla siebie K apituła.

Z dużym i zastrzeżeniam i, w ynikającym i z niejednoznacznego

b rzm ien ia tek stó w I red ak cji In stitu ía , p rzy jm u ję jednak, iż

w ty m okresie, którego zam knięciem jest zbiór z 1150 roku, w y­

rażenie decyzji o zaistnieniu opactw a należało w zasadzie do

kom petencji opata. K a p itu ła w każdym w ypadku była pow iada­

m ian a o p lanach zakładania filii, a praw o w kraczania w proces

fu n d acji przysługiw ało jej w w y jątk o w y ch okolicznościach.

W 38 punk cie poruszono spraw ę zgłaszania p ro je k tu fundacji

zw ierzchnikow i odnośnej diecezji celem uzyskania aprobaty. N a­

leży przypuszczać, na podstaw ie przepisów p raw a kanonicznego 20,

że p ra k ty k a każdorazow ego zgłaszania p ro je k tu fundow ania bis­

kupow i była dokładnie przestrzegana. Oprócz powodów ściśle

praw ny ch, p rzestrzeg anie tej p ra k ty k i u łatw iał specyficzny cha­

r a k te r fo rm acji zakonu cysterskiego tak silnie związanego z koś­

ciołem h ie ra rc h ic z n y m 21. W grę w chodzą bow iem pow iązania nie

ty lko ekonom iczne (ak tualn e w w y pad k u fundow ania opactw a

przez bisk u p a czy arcybiskupa). Chodzi też o m om ent podkreślany

p rzy analizie tego samego zagadnienia w Charta Caritatis 22, m ia­

now icie o ew en tu aln e w łączenie nowego opactw a w pracę Kościoła

na te re n ie określonej d ie c e z ji23.

20 J. R. B a r, R e la tio n e s ín te r relig io so s e t e p is c o p u m , C raco v ia e 1940, s. 17.

21 Ib id ., s. 16.

22 P o r. s. 5 p rz y p is 13.

23 S p r a w a w łą c z e n ia się k la s z to r u c y s te rs k ie g o w rz e c z y w is to ść d iecezji m oże w y c h o d z ić p o za e w e n tu a ln y cel f u n d a c ji. W m o m e n c ie p o w sta n ia je d n a k , o p a c tw o s ta je się jeszcze je d n y m p u n k te m ż y c ia kościeln eg o , po p r o s tu d z ię k i sw e m u re lig ijn e m u c h a r a k te r o w i. A za te m , p o w s ta n ie o p a c ­ tw a n ie m oże b y ć s p r a w ą o b o ję tn ą d la b is k u p a ja k o p rz e d s ta w ic ie la K o ś­ cio ła. Z a g a d n ie n ie to z a te m m u s i by ć ro z w a ż a n e p rz y a n a liz ie p ro c e s u f u n d o w a n ia o p a c tw a .

(17)

F U N D O W A N IE O P A C T W C Y S T E R S K IC H 1 3 7

P rzy jm u jąc naszkicowaną powyżej rolę opata w zakresie d ecy­

dowania o pow staniu klasztoru, w konsekw encji przy jąć trzeba,

że fun dator m usiał wszczynać p e rtra k ta c je z ty m opactw em , z k tó ­

rego chciał m ieć konw ent

Na b ark ach fund ato ra spoczyw ało niem ało ciężarów. Odpo­

wiednie przygotow ania na przyjęcie 12 m nichów , dokładnie ok reś­

lone w 12 punkcie Institu ía , m usiały pochłaniać dużo w ysiłku

i w ydatków Si. W edług tego p u n k tu , przed przybyciem m nichów

m iejsce pow inno było być dosyć dobrze zagospodarow ane, by nie

ucierpiała na ty m służba Bogu (por. p u n k t 30) i zachow anie reguły.

Z szczegółowych postanow ień In stitu ía zaw ierają nakaz w zno­

szenia kościołów pod w ezw aniem N ajśw iętszej M arii P anny. Po­

nadto, o k reślają odległość jak a w in n a dzielić opactw a cy sterskie —

10 m il burgundzkich, w odniesieniu do g ran g ii — 2 m ile. W okreś­

leniu c h a ra k te ru m iejsca fundacji (punkt 1) In stitu ía zachow ują

w dalszym ciągu przepisy oparte n a p rak ty c e zaakceptow anej

przez Charta Caritatis. Analiza procesu fundow ania i podstaw

praw nych pow staw ania k onk retn y ch opactw w okresie do 1119 ro­

ku jest ilu stra c ją treści ogólnych zasad zaw arty ch w Charta Cari­

tatis 2S. Ilu stra c ja ta otrzym ała szersze teorety czne uzasadnienie

24 B a r pisze, że fu n d o w a n ie k la s z to ró w re g u ły św . B e n e d y k ta w y m a ­ ga w ie lk ic h w y d a tk ó w , d la te g o n a .podobne p rz e d s ię w z ię c ie m o g li so b ie pozw olić k s ią ż ę ta , b o g a ts z e ry c e r s tw o a lb o b is k u p i. W p r z e c iw ie ń s tw ie do cy stersó w , z a k o n y ż e b ra c z e w X I I I w ie k u n ie p o s ia d a ły p o c z ą tk o w o n ie ­ ru ch o m o ści, d o m y b u d o w a ły w m ia s ta c h , a ży ły z ja łm u ż n y (op. cit., s. 16), p rz e d czym b ro n iły się b a rd z o w y ra ź n ie o p a c tw a c y s te r s k ie (por. 30 p u n k t

In s titu ta w r e d a k c ji I).

23 P o o tr z y m a n iu p ro ś b y o f u n d a c ję o p a t C ite a u x (w w y p a d k u f u n d o ­ w a n ia c z te re c h p ie rw s z y c h c ó re k ) w y r u s z a ł n a w s k a z a n e m ie js c e , o g lą d a ł je w to w a rz y s tw ie b is k u p a , k tó r y b ło g o s ła w ił m ie js c e p o d c m e n ta rz i w sp ó ln ie z f u n d a to r a m i w y ty c z a li k rz y ż e m o b s z a r d a ro w iz n y . N ie w e w s z y stk ic h je d n a k w y p a d k a c h m ia ły m ie js c e ró w n o c z e śn ie c z y n n o śc i o p a ta , f u n d a to ró w i b is k u p a . J e ś li w je d n y m w y p a d k u m a m y w z m ia n k ę , iż b is ­ k u p b ło g o sła w ił ziem ię, ja k np. w M o rim u n d z ie , to d o r e s z ty k la s z to ró w w z m ia n e k n ie m a . T a k te ż o d n o śn ie d o w y ty c z a n ia z ie m i k rz y ż e m , je s t w iad o m o ść o L a F e rte . O so b n ą p o z y c ję s ta n o w i C la irv a u x , g d zie ja k p isze A u b e rt, w sz y s tk ic h c zy n n o ści d o k o n a ł s a m św . B e r n a r d po p rz y b y c iu

(18)

1 3 8 J O Z E F A Z A W A D Z K A

dopiero w I red ak cji In stitu ta 26. Nie są one jedn ak m echanicznym

odbiciem fak tów z epoki pow staw ania Charta Caritatis, ale w y­

k azu ją pew ną ew olucję w zakresie istn ien ia aktualnych form

p raw n y ch pow staw ania opactw a — na rzecz słabo jeszcze zaryso­

w anych, cen tralisty cznych tendencji K apituły.

Pod koniec życia św. B ern ard a zakon dochodził do szczytu po­

w odzenia znaczonego ilościow ym w zrostem opactw wznoszonych

n aw et n a odległych k rań c a c h Europy. W chw ili śm ierci św. B er­

n a rd a (1153 r.) zakon liczył około 343 opactw 27. Ogrom ny w zrost

z b ra ć m i n a m ie js c e . J e ś li c h o d z i o M o rim u n d , to m a m y p e łn y o b ra z cz y n ­ n o śc i o p a ta i b is k u p a , n a to m ia s t n ie w ie m y o w y ty c z a n iu ziem i k rzy żem . P r z y f u n d a c ji P o n tig n y b r a k w ia d o m o ś c i o czy n n o śc ia c h b is k u p a , a le m a ­ m y w z m ia n k ę , że b is k u p u d z ie lił p o z w o le n ia n a fu n d a c ję , co u c z y n ił też i z w ie rz c h n ik f e u d a ln y . W c zasie o g lęd zin L a F e r té o b ecn i b y li oprócz o p a ta i b is k u p a , goście św ieccy . D o k o n a n o w te d y w y ty c z e n ia d a ro w iz n y k rz y ż e m p rz e z fu n d a to ró w , k tó r z y ją p o n a d to p o w ię k sz y li. C zynności b is ­ k u p a n ie z n a m y . T rz e b a je d n a k p o d k re ś lić , że w z m ia n k i o szczegółach f u n ­ d a c ji są b a rd z o n ie k o m p le tn e . K a ż d y p ra w ie o p is z a w ie ra się w je d n a k o ­ w ych. ra m a c h , k tó r e s ta n o w ią , p o d o k o n a n iu o fe r ty p rz e z f u n d a to r a , w iz y ta o p a ta i w y s ła n ie m n ic h ó w . F a k te m c a łk o w ic ie p e w n y m je s t w y s ła n ie p rzez o p a ta m a c ie rz y s te g o k la s z to r u d w u n a s tu m n ic h ó w z o p a te m n a czele. C zas d z ie lą c y p o szczeg ó ln e e ta p y p ro c e s u je s t jeszcze w ty m o k re s ie n ie m o ż li­ w y m do o k re ś le n ia . (M. A u b e r t, L 'a r c h ite c tu r e c is te rc ie n n e en F rance, P a r i s 1947, s. 62— 65; o d n o śn ie do f u n d a c ji M o rim u n d u , D u b o i s , H isto ire de

1’a b b a y e de M o r im o n d , D ijo n 1879, w y d . II I, s. 12— 24). P o d a n e tu fa k ty

d o ty c z ą w y p a d k ó w je d n o s tk o w y c h — n ie m o ż n a z a te m n a ich p o d sta w ie w n o sić o re g u la r n o ś c i w y s tę p o w a n ia e le m e n tó w p ro c e s u i o id e n ty c z n y m ic h p rz e b ie g u . W ś w ie tle p ó ź n ie jsz y c h d a n y c h b o g actw o szczegółów r e a l i­ z o w a n ia f u n d a c ji z n a c z n ie się p o w ię k sz y , w k a ż d y m ra z ie s c h e m a t p o z o sta ­ n ie te n sam .

25 N a p o d s ta w ie n ie z w y k le szczu p łeg o m a te r ia łu , k tó r y p o d a je A u b e rl (op. cit., s. 66— 68), d o b ra n e g o je d n a k o w o ż s ta r a n n ie d la p o d k re ś le n ia ró ż ­ n y c h m o m e n tó w p ro c e s u fu n d o w a n ia , o b ra z p ro c e s u fu n d a c ji, ac z k o lw ie k m ie sz c z ą c y się w p e w n y c h o k re ś lo n y c h ra m a c h , p rz e d s ta w ia b a rw n ą m o z a ik ę m o ż liw o śc i szczeg ó łó w p o w s ta w a n ia o p a c tw . K a ż d y w y p a d e k k o n ­ k r e t n e j f u n d a c j i p r z e d s ta w ia s w o is tą , w daściw ą so b ie ty lk o sp e c y fik ę . C h a ­ r a k t e r m ie js c a u tr z y m u je się ta k im ja k i n a k r e ś liły I n s tit u ta o d d a ją c e w p e łn i d u c h a C h a rta C a rita tis. O d ź ró d ła in ic ja ty w y fu n d a c ji zależało

(19)

F U N D O W A N IE O P A C T W C Y S T E R S K IC H 1 3 9

ich liczby spowodował w ydanie przez K ap itu łę G eneralną w 1152

roku zakazu pow staw ania now ych opactw : A n n o ab Incarnatione

Domini M C LII, sta tu tu m est in Capitulo generali abbatum , ne

ulterius alicubi construatur nova abbatia nostri ordinis, ñeque

aliquis locus alterius religionis per subiectionem nostro ordini so-

cietur. L icet tam en alicui abbati pro aliqua incom m oditate intole-

rabili, consilio et assensu patris abbatis, abbatiam suam ad locum

magis ido neu m transferre, [...]28. K iedy nastąp iło odw ołanie tej

decyzji i czy w ogóle odwołanie m iało m iejsce, nie wiadomo. J e st

pew nym , że w końcu X II w ieku ilość opactw cysterskich urosła

do liczby 530 29. Biorąc pod uw agę, że około ro k u w y d an ia zakazu

m u s ie li z n a le ź ć tego, • k to m ó g łb y d a ć p e w n e p o d s ta w y m a te r ia ln e . C zęsto chęć u fu n d o w a n ia o p a c tw a c y ste rs k ie g o z g łaszały ró ż n e g ru p y e re m ic k ie , z g ro m a d z e n ia czy z a k o n y . D z ię k i te m u n o w o k re o w a n e o p a c tw o m o g ło opró cz ziem i o trz y m a ć b u d y n k i m n ie j lu b b a rd z ie j o d p o w ie d n ie . T a k czy in a c z e j u z y s k a n e m ie js c e w in ie n b y ł z w iz y to w a ć z a in te re s o w a n y o p a t. O d b y w a ło się to z a z w y c z a j p rz e d w y s ła n ie m k o n w e n tu . W t e j części p r o - ^ c e su n a s tę p o w a ło w y ra ż e n ie zgody p rz e z b is k u p a . S ą w y p a d k i, że w c zasie w iz y ta c ji o p a t d a w a ł g o rliw e m u f u n d a to r o w i p la n y b u d o w y o p a c tw a . M ógł też o p a t sa m p o św ię c ić m ie js c e p o d k la s z to r. W y sła n ie m n ic h ó w n ie zaw sze n a s tę p o w a ło w w a r u n k a c h z a s trz e ż o n y c h p rz e z I n s titu ía . Z a le ż a ło to od w ie lu okoliczności. C z a se m z a k o n n ic y o tr z y m y w a li p ro w iz o ry c z n e , d re w n ia n e z a b u d o w a n ia , cza se m d o p ie ro s a m i so b ie je w zn o sili. L ic z b a m n i­ chów z re g u ły w y n o sz ą c a d w a n a ś c ie osób, c z a se m s ię g a ła liczb y k ilk u , k tó rz y p rz y b y w a ją c w c z e śn ie j p rz y g o to w y w a li lo c u m d la re s z ty . P r z y b y ­ w a ją c y m b ra c io m często to w a rz y s z y li k o n w e rs i i m u r a rz e . N a jc z ę śc ie j, od m o m e n tu p rz y b y c ia c a łe j lic z b y m n ic h ó w ro z p o c z y n a ły się p r a c e w o k ó ł w z n o szen ia m u ro w a n e g o k o śc io ła i k la s z to r u . O czy w iście, o g ro m n ą ro lę o d g ry w a ła w ty m w y p a d k u p om oc m a t e r i a ln a f u n d a to r a w z g lę d n ie in n y c h "osób. O d po m o cy te j z a le ż a ła d łu g o ść c z a su w z n o s z e n ia z a b u d o w a ń , t r w a ­

ją c a od k ilk u do k il k u n a s t u la t. O s ta tn im m o m e n te m p ro c e s u je s t k o n ­ s e k r a c ja k o śc io ła , ró w n ie ż b a rd z o ro z le g ła w czasie. T a k im sa m y m w a h a ­ n io m ch ro n o lo g ic z n y m u le g a ł te r m in w y s ta w ie n ia d y p lo m u k o n f ir m a c y j- nego.

27 J . M. C a n i v e z, C lte a u x „ D ic tio n n a ir e d ’h is to ire e t de g é o g ra p h ie e c c le sia s tiq u e s“, P a r i s 1953, t. 12 s. 889, 890; A. A. K i n g , op. cit., s. 226, M. A u b e r t, op. cit., s. 14, 15, 16.

28 C a n i v e z, S ta t u ta C a p itu lo r u m G e n e r a liu m , 1152, 1. 22 A u b e rt, op. cit., s. 65.

(20)

140 J Ó Z E F A Z A W A D Z K A

fundow ania istniało 343 opactw , w końcu zaś w ieku 530 (pomijam

podaną przez A u b e r ta 30 liczbę 742 przy 900 żeńskich jako m niej

praw dopodobną), należy przyjąć, że m iędzy 1152 a 1200 powstało

187 opactw . T rudno przypuścić by liczby te w iernie oddaw ały

rzeczyw isty stan opactw — trzeb a p rzyjąć w ahania w pew nych

granicach. Mimo to, pow staje py tan ie kiedy i w jakich w arunkach

opactw a te zostały ufundow ane 31.

R eg ularne w zm ianki o fundow aniu opactw cysterskich pocho­

dzą z w y danych przez Caniveza S ta tu tó w K apituły G eneralnej.

Z aw arte w nich inform acje o przeprow adzaniu fundacji rozpo­

czynają się w roku 1190. B rzm ienie w zm ianek nie pozostawia jed ­

nakże w ątpliw ości, że K ap itu ła G eneralna już w tym czasie p rze­

jęła całkow icie w sw oje ręce spraw ę decyzji o pow staniu opac­

tw a M. A zatem , pow staje zagadnienie, od jak daw na K apituła

:il) Ib id ., s. 8, 9; a u to r p o d a je c y fr y w e d łu g J a n a u s c h k a , O rigines

is te r c ie n s iu m , V ie n n e 1877.

31 W li te r a tu r z e p r z y jm u je się, że u s ta w a n ie o sią g n ę ła w iększego s k u t k u ( K i n g , op. cit., s. 226; A u b e r t, op. cit., s. 65); w e d łu g C an iv eza, w 1158 r o k u p o w s ta ło 5 a w 1162 r o k u 14 o p a c tw („ D ic tio n n a ire “ s. 891). 32 C o n sid e r a tio lo ci p ro a b b a tia c o n s titu e n d a ad p e titio n e m reg is A n g lo -

r u m c o m m i tlitu r a b b a tib u s M o r tu im a r is e t P e rse n ia e e t de V a lle -S a n c ta e - M a ria e, e t q u o d s u p e r hoc eis visu m , fu e r i t a u c to r ita te C a p itu li e x e q u a n tu r

(S ta t. C ap. G en . 1190, 23). P e titio c o m itis P a la tin i de c o n s tr u e n d a a b b a tia

e x a u d it u r e t a b b a ti de S c o n a v ia ad p e titio n is c o m itis illiu s loci c o n c e d itu r ei (ibid. 1193, 54). D e loco a b b a tia e c o n s titu e n d a e q u i p r o m it titu r a b b a ti de L u c e lla , c o m m itti tu r a b b a tib u s B e lla e -V a llis e t C ariloci u t lo c u m v id e a n t e t d ilig e n te r c u n c ta c o n s id é r a n t, e t si v id e r in t c u n c ta p a ra ta s u ffic ie n te r a d s u s c ip ie n d u m c o n v e n tu m , h a b e a n l p o te s ta te m m itt e n d i illu c c o n v e n tu m m o n a c h o r u m (ibid. 1195, 59). A b b a s V a llis h o n e s ta e q u i a d a b b a tia m n o v a n i c o n v e n tu m m is it e t a b b a te m p o s u it in c o n s u lto C a p itu lo g e n e ra li, s e x d ie b u s s it in le v i c u lp a , uno e o r u m in p a n e e t a q uae, e t q u ia a d C a p itu lu m n on v e n it, n ec r e s p o n s a le m m is it, o m n i s e x ta fe r ia ie iu n ie t in p a n e e t aq u a et s t a ll u m a b b a tis n o n in tr e t, n ec m is s a m c e le b re t, d o n e e C iste rc io se p re - s e n te t, e t ib i s te t ad a r b itr iu m d o m in i C istercii. A b b a s A q u a e b e lla e hoc ei d e n u n tie t (ibid. 1197, 22). D e m o n a c h is q u o s a b b a s d e N u c a ria m is it ad a b b a tia m c o n s tr u e n d a m sin e lic e n c ia C a p itu li G e n e ra lis, c o m m ittitu r a b b a ti d e C la r e v a lle q u i a u c to r ita te C a p itu li G e n e ra lis o rd in ä re sa ta g a t s ic u t v i - d e r it e x p e d ir e (ib id . 1214, 22).

Cytaty

Powiązane dokumenty