PAWE£ TRZOS
1Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy Wydzia³ Pedagogiki i Psychologii
Instytut Pedagogiki
(Dwu)podmiotowoæ relacji wychowania
wobec codziennoci edukacji dziecka
The Dual-subjectivity of Upbringing Relation Towards Everyday Child Education
WPROWADZENIE
Procesy edukacji w naturalnym rodowisku wychowawczym, jakim jest ro-dzina, wyznaczone s¹ z pewnoci¹ dyspozycjami rozwojowymi (w tym spo³ecz-nymi, intelektualspo³ecz-nymi, poznawczymi, emocjonalnymi) dziecka i wielorakimi kom-petencjami rodziców. Kszta³tuje to warunki optymalizacji wielu procesów edukacji dziecka, a wychowanie okazuje siê jednym z kluczowych procesów kszta³towania jego integralnej osobowoci. Wa¿ne jest, aby w z³o¿onej przestrzeni edukacji w rodzinie respektowane by³y prawa i potrzeby partnerów wychowania, tj. doro-s³ego (rodzica) i dziecka. Dotyczy to wspólnego dowiadczania codziennych zda-rzeñ, relacyjnoci wspólnego prze¿ywania interakcji wychowawczych, sk³onno-ci do poszukiwania nowych rozwi¹zañ w komunikacji, wspólnego podzielania
T
EOLOGIA IM
ORALNOÆNUMER 2(16), 2014
doi: 10.14746/TIM.2014.16.2.5
1 Pawe³ Adam Trzos, doktor nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki. Absolwent dwóch
kierunków studiów: wychowania muzycznego oraz pedagogiki. Adiunkt w Instytucie Pedagogiki na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Od 1999 roku zawodowo zwi¹zany tak¿e z Instytutem Pedagogiki w Pañstwowej Wy¿szej Szkole Zawodo-wej w Koninie, gdzie pracuje na stanowisku dydaktycznym docenta. Naukowo zwi¹zany ze rodo-wiskiem pedagogiki wczesnoszkolnej oraz pedagogiki muzyki, w których to obszarach ogniskuje siê jego g³ówna uwaga. Jest autorem kilkudziesiêciu artyku³ów naukowych i dwóch monografii, które dotycz¹ problemów wczesnej edukacji oraz spo³eczno-kulturowych aspektów wspierania kre-atywnego i innowacyjnego rozwoju dziecka. Jest cz³onkiem Polskiego Towarzystwa Pedagogicz-nego oraz Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego.
wzajemnej uwagi oraz aktywizacji metod wychowawczych. wiadczyæ to wszyst-ko mo¿e o praktycznym uzasadnieniu refleksji nad jawszyst-koci¹ dwupodmiotowego charakteru wychowania w rodzinie.
Artyku³ dotyczy analizy problematyki podmiotowoci we wczesnej edukacji dziecka. Zagadnienia te, ujête w perspektywie pedagogicznej, s¹ w opracowaniu tym zogniskowane na procesie wychowania. Przyjêty kontekst osobowych rela-cji pomiêdzy naturalnymi podmiotami eksponuje potrzebê interdyscyplinarnej (w tym socjologicznej, pedagogicznej, antropologicznej, religijnej) refleksji nad rol¹ wspólnoty i dowiadczania siebie w spo³ecznej praktyce edukacji. Taki-mi dowiadczaj¹cyTaki-mi siebie kompetentnyTaki-mi podTaki-miotaTaki-mi s¹ dziecko i jego ro-dzice, którzy czêsto odgrywaj¹ rolê pierwszego nauczyciela. Dlatego mówi¹c o rodzicu i pedagogicznym uzasadnieniu jego wychowawczych oddzia³ywañ, co-raz czêciej widzimy w nim tak¿e kompetentnego nauczyciela”, t³umacza codziennych zdarzeñ i wspó³uczestnika wzajemnych interakcji, które oba te pod-mioty generuj¹ i jakim sami na co dzieñ s¹ poddawani. Wiedza rodziców o wa-runkach rozwijania integralnej osobowoci dziecka jest wytwarzana niejako na co dzieñ, w³anie poprzez interpretacjê wzajemnych dowiadczeñ zwi¹zanych z podzielaniem wspólnej uwagi ogniskowanej na roli osób, wzorów i potrzebach wzrastania dziecka w rodzimej rzeczywistoci.
(DWU)PODMIOTOWOÆ W PROCESIE EDUKACJI DZIECKA
Codzienne poznawanie i dowiadczanie roli partnera w edukacji dziecka, zwi¹zanej z realizacj¹ jego rozwojowych potrzeb oraz analiz¹ osobistych do-wiadczeñ tworz¹cych zrêby codziennej wiedzy rodziców o wychowaniu w ro-dzinie, czêsto staje siê kontekstem opisu przestrzeni edukacji ujmowanej w kate-goriach rozumnoci i humanistycznej wra¿liwoci.
Jak zauwa¿y³a Ewa Filipiak, w procesie kreowania siebie istotne jest respekto-wanie potrzeb obojga partnerów: doros³ego i dziecka2. W³aciwe rozpoznawanie
obszarów w³asnej dzia³alnoci prowadzi do kszta³towania sylwetki poszukuj¹cych / / ewaluuj¹cych podmiotów. W przypadku opisu subiektywnego dowiadczania zdarzeñ wychowawczych w rodzinie i kontaktu osobowego dziecka z doros³ym realizacja procesu wychowania szczególnie eksponuje potrzebê upodmiotowie-nia wzajemnych interakcji.
D¹¿enie do optymalizacji integralnego rozwoju dziecka w wiecie doros³ych rodziców (w tym minimalizowanie mo¿liwoci wyst¹pienia zjawisk ewentualne-go analfabetyzmu funkcjonalno-kulturoweewentualne-go”3) wi¹¿e siê z potrzebami
dwupod-2 Por. E. Filipiak, Wspólna aktywnoæ dziecka i nauczyciela w strefie rozwoju, w: Rozwijaj¹cy
siê cz³owiek w zmieniaj¹cym siê wiecie, red. J. Trempa³a, Bydgoszcz 1995, s. 226.
3 Konsekwencj¹ braku (niedoboru) realizacji procesu wychowania staje siê forma
miotowej kreacji wiata. Na czym ta dwupodmiotowoæ mo¿e polegaæ? Sugestii dostarcza Bernsteinowskie rozumienie pedagogii, ogniskuj¹ce uwagê na wspól-nej roli doros³ych „dawców” (dostarczycieli, przekazicieli, ewaluatorów) wiedzy, norm i wzorów postêpowania oraz „biorców” (dzieci) przyswajaj¹cych to, co nios¹ ze sob¹ powtarzane przez dawców na co dzieñ dzia³ania4. Mo¿na s¹dziæ,
¿e przy w³aciwym rozpoznaniu i regulowaniu wewnêtrznej motywacji obojga partnerów powinny siê optymalizowaæ kluczowe relacje osobowe, w których:
dziecko/biorca: to aktywny i mniej dowiadczony partner; wie inaczej, ma prawo do osi¹gania w³asnego sukcesu, choæ mówi/sugeruje potrafiê z Twoj¹ pomoc¹; jest samodzielnym i wiadomym swoich umiejêtnoci podmiotem;
doros³y/rodzic/dawca: to kompetentny mediator, interpretator dzieciêcych dowiadczeñ i porednik pomiêdzy dzieckiem a transmitowan¹ i wytwa-rzan¹ wiedz¹ (i jej wzorami) oraz jej codzienn¹ rzeczywistoci¹; dyskret-ny opiekun i obserwator5.
Relacje te przenikaj¹ siê wzajemnie, tworz¹c dwukierunkowy kontekst po-dejmowanych dzia³añ.
Dwupodmiotowoæ doros³ego i dziecka realizuje siê w konkretnych sytu-acjach zadaniowych, których znaczenie dodatkowo nawietlane jest dynamik¹ wzajemnych interakcji (rys. 1).
Przyjêto, ¿e podmiotowoæ rozpatruje siê w aspektach wewnêtrznej organi-zacji cz³owieka z otoczeniem, jego zdolnoci rozpoznawania sytuacji, w której siê znajduje, oraz zdolnoci interpretacji nap³ywaj¹cych z otoczenia bodców. Wszystko to odbywa siê w kontekcie stawianych wzajemnie zadañ. Podmioto-woæ doros³ego/rodzica i dziecka determinowana jest wiêc czynnikami we-wnêtrznymi, spo³ecznymi i p³yn¹cymi ze wiata empirii (w tym obserwacji) dowiadczeniami. Doros³y/rodzic oraz dziecko jako partnerzy i wspó³podmioty konkretnych zdarzeñ interakcyjnych poddaj¹ siê oddzia³ywaniu w³asnych emo-cji, kszta³tuj¹c w ten sposób p³aszczyznê wzajemnego postrzegania. Mo¿na bo-wiem s¹dziæ, ¿e dziecko, które jest traktowane jako aktywny i kompetentny pod-miot oddzia³ywañ doros³ego, tak¿e uczestniczy w organizacji przestrzeni wspólnego rozwoju nie tylko aktywnie, ale przede wszystkim wiadomie, z wy-sok¹ motywacj¹ samopoznania i twórczej samorealizacji. Wa¿ne okazuj¹ siê wspólne prze¿ycia emocjonalne i kszta³tuj¹ca siê wiadomoæ jako dynamiczna p³aszczyzna wytwarzania wiedzy osobistej popartej dowiadczeniami codzienne-go prze¿ywania wiata. Kontekst ten eliminuje czynniki nad wyraz niekorzystne, gdy dziecko czuje lêk przed ignorancj¹, brakiem zainteresowania jego wiatem prze¿yæ, dezaprobat¹ doros³ego lub brakiem szacunku do swoich racji i potrzeb.
4 Por. T. Hejnicka-Bezwiñska, Pedagogika ogólna. Seria: Pedagogika wobec wspó³czesnoci,
Warszawa 2008, s. 40.
6 Tam¿e, s. 222-227.
ród³o: na podstawie analizy literatury6.
Rys. 1. Dziecko i doros³y jako partnerzy dwupodmiotowych relacji
Wra¿liwoæ pedagogiczna rodziców kierunkuje badanie dynamiki spe³niania potrzeb dziecka jak choæby: ruchu, aktywnoci umys³owej, dyscypliny, radoci, poznawczych, spo³ecznych, osobowociowych, samoakceptacji i autoedukacji. Niezawodnoæ w realizacji tych potrzeb sprawia, ¿e dziecko, mimo osadzenia w czêsto ubogim materialnie i kulturowo w rodowisku rodzinnym, ma szansê rozwijaæ siê integralnie.
Tak rozumiane znaczenie samorealizacji dziecka w codziennej edukacji znaj-duje uzasadnienie w procesach wszechstronnej aktywizacji ucznia. We wczesnej edukacji wszechstronnoæ taka oznaczaæ mo¿e dodatkowo systematyczne projek-towanie sytuacji i warunków stymuluj¹cych dzia³ania twórcze i postawy ekspre-syjne. Podmiotowoæ odniesie siê oczywicie do respektowania, rozwijania i wykorzystywania ogólnych uzdolnieñ, zainteresowañ i pozosta³ych kompeten-cji tak¿e w tym zakresie.
Przekonanie Abrahama H. Maslowa istotnie inspiruje tezami, ¿e dzieci, któ-re w pierwszych latach rozwoju bêd¹ mia³y zaspokojone potrzeby samourzeczy-wistnienia, w ¿yciu doros³ym cechowaæ siê bêd¹:
Dziecko æwiczy nowe umiejêtnoci, poznaje rzeczywistoæ, uzyskuje wsparcie doros³ego, okrela w³asne sprawnoci, analizuje, wnioskuje, przewiduje, kszta³tuje poczucie wewnêtrznej
kontroli,
interpretuje dowiadczenia,
wzajemnych relacji z nauczycielem, kszta³tuje wzajemne oczekiwania, kszta³tuje poczucie w³asnej wartoci,
sprawstwa i kompetencji, rozwija twórcze mylenie, poszukuje swojego miejsca
w konkretnych sytuacjach, odnajduje drogi samopoznania.
Doros³y
poredniczy w nabywaniu umiejêtnoci, zdobywaniu przez ucznia wiedzy, aktywizuje, stymuluje,
stymuluje krytyczn¹ i samodzieln¹ introspekcjê dziecka,
tworzy potrzebê wnioskowania i analizy (pomiaru),
determinuje sposób przetwarzania informacji o sobie,
wzbudza zaufanie ucznia,
modyfikuje p³aszczyznê komunikacji z uczniem,
trafnie interpretuje nap³ywaj¹ce od ucznia informacje,
dostrzega i akceptuje potrzeby ucznia, kreuje klimat bezpieczeñstwa,
buduje poczucie wydajnoci i wk³adu pracy, przeciwdzia³a bezradnoci intelektualnej, – projektuje sytuacje dla twórczej edukacji
bardziej adekwatnym spostrzeganiem rzeczywistoci i lepszym kontaktem z ni¹ ni¿ przeciêtne jednostki,
wysokim stopniem akceptacji siebie, innych ludzi i u³omnoci natury ludz-kiej,
spontanicznoci¹ w myleniu i ¿yciu emocjonalnym,
wysokim stopniem autonomii m.in. wiernoci¹ swoim przekonaniom, umiejêtnoci¹ rozwijania swoich planów i zainteresowañ,
silnie rozwiniêtym zmys³em etycznym,
zdolnociami twórczymi i inwencj¹ w wielu dziedzinach ¿ycia, sta³¹ wie¿oci¹ w ocenie zjawisk7.
W realizacji takich warunków wczesnego rozwoju dziecka potrzebna jest wspó³praca pomiêdzy rodzicami i nauczycielami jako kompetentnymi przedsta-wicielami dwóch podstawowych rodowisk wychowawczych, tj. rodziny i szko-³y. W konstruowaniu przestrzeni wzajemnych dzia³añ doros³ych (rodziców, na-uczycieli) i dzieci proponuje siê coraz czêciej podejcie humanistyczne w wariancie interpretacyjnym, gdzie wa¿ne znaczenie przypisuje siê dwustron-nej komunikacji pomiêdzy podmiotami i ich uprawnieniami do samostanowienia w³asnych kompetencji w ramach reprezentowanych rodowisk wychowawczych. Sugestii w tym zakresie dostarczaj¹ intencje projektu przygotowanego przez Ze-spó³ Przygotowania Pedagogicznego Rady ds. Kszta³cenia Nauczycieli przy MEN z 14 maja 1998 roku. Przewidywano w nim potrzebê rozwijania szerokich kompetencji pedagogów, a uwagê skoncentrowano na kompetencjach komunika-cyjnych, informatyczno-medialnych, prakseologicznych, jak równie¿ kompeten-cjach kreatywnych, które wyra¿aj¹ siê innowacyjnoci¹ i niestandardowoci¹ dzia³añ. Projekt okrela³ takiego pedagoga, który
potrafi dzia³aæ na rzecz zwiêkszenia autonomii podmiotów edukacyjnych; umie my-leæ krytycznie, potrafi stymulowaæ rozwój krytycznego i samodzielnego mylenia u swoich wychowanków oraz zainspirowaæ ich samokszta³cenie i pracê nad sob¹. Umie ponadto zaplanowaæ w³asn¹ koncepcjê doskonalenia i samokszta³cenia, umie badaæ w³asn¹ praktykê, dokonaæ nad ni¹ refleksji i tworzyæ wiedzê na podstawie w³asnych dowiadczeñ zawodowych8.
Chodzi o to, aby rodzic i nauczyciel odczuwali autonomiê w wyborze strate-gii i procedur wychowania. Wszystkie w³aciwoci codziennej pracy z dzieckiem, które sprzyjaj¹ uzyskiwaniu lepszych efektów, powinny zmierzaæ do nowatorstwa
7 A.H. Maslow, Toward a Psychology of Beign, New York 1968, za: I. Strachanowska,
Wybra-ne zagadnienia uczestnictwa uczniów klas I-III w zajêciach pozalekcyjnych, w: Nauczyciel w toku pracy, red. P. Prusak, Zeszyty Naukowe Wy¿szej Szko³y Pedagogicznej. Studia Pedagogiczne, Bydgoszcz 1993, z. 26, s. 178-179.
8 Z. Konaszkiewicz, Nauczyciel muzyki miêdzy rutyn¹ a twórczoci¹, „Kwartalnik Polskiej
pedagogicznego, a ich konstytutywn¹ cech¹ jest w³anie podmiotowoæ nauczy-ciela9. Kluczowa jest rola kompetencji takiego wychowawcy, wród których
wyró¿niaj¹ siê kompetencje etyczno-moralne i dialogowe (rys. 2).
9 S. Kawula, Elementy nowego paradygmatu w pracy szko³y i nauczyciela, w: Problemy
etycz-no-deontologiczne zawodu nauczycielskiego w okresie przemian ustrojowych w Polsce, red. A. Tcho-rzewski, Bydgoszcz 1993, s. 151.
10 M. Ko³odziejski, Music Teacher as a Researcher of Educational Process, “Musikas Zinatne
Sodien: Pastavigais un Mainigais. Zinatniskorakstukrajums” 2012, v. 4, s. 363-364, 366-367.
11 Por. K. Ablewicz, Teoretyczne i metodologiczne podstawy pedagogiki antropologicznej. Stu-dium sytuacji wychowawczej, Kraków 2003, s. 39.
Rys. 2. Praktyka pedagogiczna kompetentnego wychowawcy
Kompetencje doros³ych, obok wielu innych (w tym teleologicznych, proce-duralnych, diagnostycznych, konstruktywistycznych, komunikacyjnych i wresz-cie twórczych), powinny uwzglêdniaæ tak¿e umiejêtnoæ badawczego opisu zja-wisk zwi¹zanych z dzia³aniami we wspólnym dowiadczaniu codziennych relacji wychowawczych10. Chodzi o umiejêtnoæ obserwacji zjawisk, stosowania
prak-tycznych kategorii ich opisu i wyprowadzania kluczowych dla praktyki wycho-wawczej wniosków.
CODZIENNOÆ I WIEDZA CODZIENNA O WYCHOWANIU
Naturalne dowiadczanie codziennej rzeczywistoci staje siê ród³em wiedzy o przestrzeni, w jakiej przysz³o nam dzia³aæ. Rola potocznych argumentacji p³y-n¹cych ze wiata codziennego dowiadczania fenomenu ¿ycia czêsto wi¹¿e siê z tym, co okazuje siê zmys³owo i intuicyjnie dowiadczanym przednaukowym byciem w wiecie11. St¹d refleksja o integralnej edukacji dziecka i
celowocio-woci procesu wychowania (funkcjonalnego, kulturowego) winna byæ przenik-niêta autonomi¹ mylenia pedagogicznego rodziców i nauczycieli jako etyczn¹ powinnoci¹ kompetentnych doros³ych12. Id¹c torem mylenia Krystyny
Able-wicz, takiej refleksji nie mo¿na oderwaæ od zjawisk wkomponowania procesów edukacji w strukturê ¿ycia codziennego cz³owieka, przy czym samo rozwa¿anie codziennoci w praktyce wczesnej edukacji w wielu koncepcjach wychowania (instytucjonalnego, kulturowego, religijnego, potocznego etc.) pozwala przyjrzeæ siê bli¿ej sferom wspó³czesnej edukacji i zrealizowaæ zarazem implikacje osobi-stej i pedagogicznej perspektywy interpretacji rzeczywistoci13. Wychowanie
w codziennych interakcjach dziecko doros³y uwzglêdnia nie tylko podmiotowoæ ich wspólnych d¹¿eñ do samorozwoju, realizacjê potrzeb czy wspó³prze¿ywanie w³asnych ról (rodzinnej, spo³ecznej, religijnej, politycznej czy kulturowej). Sam jê z y k wiedzy osobistej, którym doroli i dzieci pos³uguj¹ siê w celach obiek-tywizacji w³asnych dowiadczeñ, jest zakorzeniony w³anie w ¿yciu codziennym i jak zauwa¿yli Peter L. Berger i Thomas Luckmann nawet wtedy, kiedy jest stosowany do interpretacji dowiadczeñ w ograniczonych obszarach znaczenia, w dalszym ci¹gu odnosi je do wspólnego ¿ycia codziennego14. W i e dz a d n i a
c o dz i e n n e g o jest opisywana zatem jêzykiem codziennych dowiadczeñ i ich znaczeñ, a jêzyk staje siê potocznym i doranym rodzajem modyfikowania (czy u¿ywaj¹c okrelenia P.L. Bergera, T. Luckmanna zniekszta³cania) ich rze-czywistoci przek³adanej z powrotem na znan¹ i podstawow¹ codziennoæ15.
Inspiruj¹cy w takiej refleksji jest pogl¹d Miros³awy Marody, który towarzy-szy namys³owi o refleksyjnoci doros³ego w pracy wychowawczej z dzieckiem. W³aciwie prowadzenie namys³u nad refleksyjnoci¹ rodziców w edukacji dziec-ka (traktuj¹c ich explicite jako refleksyjnych praktyków) sprowadza szereg myli do problemów tworzenia i funkcjonowania ich wiedzy osobistej o otaczaj¹cej ich na co dzieñ rzeczywistoci edukacyjnej. Czyni¹c z refleksyjnoci autonomiczn¹ kategoriê opisu dzia³añ wychowawczych, nie sposób oderwaæ siê z kolei od in-nej kategorii mylenia o wychowaniu dziecka, tj. m y l e n i a p o t o c z n e g o. Mylenie potoczne, za porednictwem intersubiektywnie komunikowalnego jê-zyka, konsekwentnie organizuje i rekonstruuje potoczn¹ wiedzê rodziców, na-uczycieli i dzieci o rzeczywistoci, jakiej kiedy i obecnie dowiadczaj¹. Towa-rzysz¹cy pogl¹d M. Marody wyranie eksponuje w³anie ten obszar osobistych konotacji w codziennym dowiadczaniu rzeczywistoci, w tym jej wymiaru edukacyjnego. Powiemy wtedy za autork¹, ¿e wyjanianie pewnej kategorii
12 Tam¿e, s. 12. 13Tam¿e, s. 13.
14 P.L. Berger, T. Luckmann, Spo³eczne tworzenie rzeczywistoci, t³um. J. Ni¿nik, Warszawa
2010, s. 40-41.
dzia³añ, a przynajmniej dzia³añ refleksyjnych, wymaga uwzglêdnienia treci po-siadanej przez jednostki wiedzy potocznej o rzeczywistoci16.
Takie rozumienie, bliskie zreszt¹ przedstawicielom socjologii fenomenolo-gicznej (eksponowane w stanowiskach choæby Alfreda Schütza, Petera L. Berge-ra, Thomassa Luckmanna), prezentuje pogl¹d Jana Szczepañskiego: [ ] wie-dza potoczna jest wiedz¹ o podstawowej warstwie rzeczywistoci spo³ecznej, któr¹ nieraz Amerykanie nazywaj¹ Monday morning realities of everyday life”17.
Szczególnie interesuj¹cy jest ten socjologiczny trop namys³u nad wiedz¹ rodzi-ców i nauczycieli o wychowaniu dziecka, któr¹ w skrócie mo¿na tutaj za M. Marody okreliæ w³anie jako wiedzê o rzeczywistoci dnia codziennego18.
Co zatem „rzeczywistoæ dnia codziennego tworzy? Takie zapytanie mo¿e byæ (a przynajmniej by³o u J. Szczepañskiego czy A. Schutza) konsekwencj¹ innego pytania o istotê samej wiedzy potocznej.
R z e c z y w i s t o æ d n i a c o d z i e n n e g o najlepiej jest okrelana we-d³ug kryterium ¿ycia ludzi zgo³a pomiêdzy normalnoci¹ a rutyn¹ dzia³añ lub ina-czej w kategoriach jej oczywistoci19. Wychowawcz¹ rzeczywistoæ dnia
co-dziennego w rodzinie mo¿na t³umaczyæ tak¿e, sugeruj¹c siê myl¹ P.L. Bergera i T. Luckmanna, jako naturaln¹ i najbardziej osobist¹ przestrzeñ praktyki edukacji dziecka, która przez kluczowe jej podmioty „jest przyjmowana po prostu i bez za-strze¿eñ jako rzeczywistoæ. Nie wymaga ona dodatkowych weryfikacji i uzasad-nieñ wykraczaj¹cych ponad lub poza sw¹ obecnoæ20. Tak wiêc ta oczywista
i „nieodparta sfera faktów” staje siê rzeczywistoci¹ wychowawcz¹ rodziców i dzie-ci, która ca³kowicie odnosi siê tak¿e do zrutynizowanego obszaru codziennoci ich ¿ycia i która w gruncie rzeczy wszystkim tym podmiotom narzuca siê sama21.
St¹d uwaga skierowana na znaczenie potocznego mylenia w kszta³towaniu codziennej wiedzy pedagogów o wychowaniu okazuje siê koniecznym aspektem refleksji o edukacji dziecka w rodzinie. Potoczne mylenie rodziców i ich wie-dza o strategiach wychowania zorientowanego na integralnoæ dziecka s¹ nieja-ko owiniête wokó³ konkretu i maj¹ odniesienie w³anie do dowiadczeñ dnia codziennego, w ich najbardziej bezporednim i nieprzetworzonym wydaniu22.
16 M. Marody, Technologie intelektu. Jêzykowe determinanty wiedzy potocznej i ludzkiego
dzia-³ania, Warszawa 1987, s. 173.
17 J. Szczepañski, Rozwa¿ania o dniu powszednim, „Odra” 3(1980), s. 30.
18 M. Marody, Technologie intelektu. Jêzykowe determinanty wiedzy potocznej i ludzkiego
dzia-³ania, dz. cyt., s. 173.
19 Taka koncentracja na oczywistoci wiedzy potocznej rodzi, zdaniem M. Marody, trudnoci
z wewnêtrznym okrelaniem poziomu oczywistoci ró¿nych fragmentów rzeczywistoci ¿ycia co-dziennego. Por. M. Marody, Technologie intelektu. Jêzykowe determinanty wiedzy potocznej i ludz-kiego dzia³ania, dz. cyt., s. 175.
20 P.L. Berger, T. Luckmann, Spo³eczne tworzenie rzeczywistoci, dz. cyt., s. 37. 21Tam¿e, s. 37-38.
Choæ wiedzê tê jakby na w³asn¹ rêkê rodzic musi sobie samodzielnie odtworzyæ w konkretnych egzemplifikacjach potocznych pedagogii, to jednak dowiadcze-nia wspólnego z dzieckiem prze¿ywadowiadcze-nia zdarzeñ wychowawczych (zwi¹zane ze wspólnymi interesami, emocjami, wartociowaniem, interpretowaniem) staj¹ siê podstawowym poziomem mylenia o wyzwaniach procesu wychowania we wspó³czesnym (i z³o¿onym edukacyjnie) wiecie (zob. rys. 3)23.
23 Tam¿e, s. 177, 235.
24R o d z i n a j a k o n a t u r a l n e r o d o w i s k o e d u k a c j i d z i e c k a p i e r w s z a
i n a j s i l n i e j i n k u l t u r u j e, tak¿e w znaczeniu konfrontacji zdobyczy rodzimej kultury otwartej na heterogeniczn¹ wieloæ we wspó³czesnym i w³anie heterogenicznym wiecie kultu-ry, edukacji i sztuki. Pisze tak¿e o tym Bogus³aw liwerski, zwracaj¹c uwagê na aktualnoæ
kon-Rys. 3. Wychowanie w polu wybranych procesów edukacji wed³ug aktywnego modelu dziesiêciocianu edukacyjnego Zbigniewa Kwieciñskiego
ród³o: opracowanie w³asne na podstawie analizy literatury.
Procesy edukacyjne (zob. rys. 3) realizuj¹ koncepcjê harmonijnego rozwoju cz³owieka, refleksyjnego i dojrza³ego rodzica, nauczyciela, adaptatora i rekon-struktora konkretnych pedagogii. Choæ propozycje Zbigniewa Kwieciñskiego dotycz¹ wielu innych p r o c e s ó w edukacyjnych, to trudno nie dostrzec wyra-nego znaczenia wychowania w rodzinie wobec dzia³añ wynikaj¹cych z potrzeby realizacji innych procesów, jak choæby: inkulturacja24, humanizacja, socjalizacja,
RODZINA JAKO NATURALNE RODOWISKO WYCHOWAWCZE
Obraz w³asnego dzieciñstwa i rodziny jest trwa³ym elementem w wielu do-wiadczeniach doros³ych osób. wiadcz¹ o tym doniesienia z badañ nad epizo-dyczn¹ i semantyczn¹ potoczn¹ wiedz¹ rodowisk rodzicielskich. Postawy i orien-tacje aksjologiczne rodziców czêsto wynikaj¹ z dowiadczeñ wyniesionych z jakoci edukacji rodzinnej. Pomimo ró¿nych, w tym wysoce niepokoj¹cych – jak zauwa¿y³ Andrzej Pryba25 – tendencji przedmiotowego ujêcia rodziny w
re-fleksji nad debatuj¹cym spo³eczeñstwem problem podejcia do realizowanych przez ni¹ rozwojowych funkcji jest za ka¿dym razem ujmowany w kontekcie spo³ecznym. Kszta³t publicznej sfery zale¿y miêdzy innymi w³anie od norma-tywnoci funkcjonowania rodzin, gdzie kszta³tuj¹ siê zdolnoci ¿yciowe i kom-petencje (spo³eczno-kulturowe, aksjologiczne) rodz¹cych siê pokoleñ26. Rodzina
jest pierwszym i najwa¿niejszym podmiotem edukacji dziecka wype³niaj¹cym wspó³czesn¹ p r z e s t r z e ñ p u b l i c z n ¹, z jej wyzwaniami kulturotwórczy-mi, aksjologicznykulturotwórczy-mi, religijnykulturotwórczy-mi, tolerancyjnymi i to¿samociowymi. Inn¹ spra-w¹ jest natomiast problem zanurzenia wspó³czesnej rodziny w przestrzeni szans i zagro¿eñ edukacji dziecka ujawniaj¹cej siê na kontinuum pomiêdzy genetycz-nym wyposa¿eniem rodz¹cej siê jednostki z jednej strony a ofert¹ spo³eczno-kul-turow¹ rodzimego rodowiska z drugiej.
Rodzina jest podstawow¹ grup¹ spo³eczn¹ i tworzy zarazem strukturaln¹ ja-koæ w ¿yciu publicznym, staj¹c siê jej instytucj¹. Jej podstaw¹ s¹ charakterystycz-ne wiêzi i w³aciwie funkcjonuj¹cy system rodzinny. Rodzina jako instytucja spo-³eczna ma do spe³nienia wiele kluczowych funkcji: prokreacyjn¹, socjalizacyjn¹,
frontuj¹cych siê kulturowo wyzwañ edukacji w rodzinie, jakie stawia przed ni¹ wspó³czesnoæ. Okazuje siê, ¿e spotkania z inn¹ kultur¹ nie s¹ ju¿ tylko nastêpstwem podró¿y, ale tak¿e oddzia³y-wania mediów. Cz³owiek potrzebuje w tej sytuacji pomocy w lepszym orientowaniu siê w istniej¹-cych i konfrontowanych z nim innych kultur. B. liwerski, Problemy wychowania w procesie
globalizacji, w: Edukacja. Kultura. Teologia. Studia ofiarowane Ksiêdzu Profesorowi Jerzemu Ba-growiczowi z okazji 65. rocznicy urodzin, red. K. Konecki, I. Werbiñski, Toruñ 2003, s. 179. Udzia³ rodziny w procesie inkulturacji dziecka prowadzi do oswojenia z g³ównymi atrybutami rodzimej kultury oraz jak mo¿na odczytaæ z nauczania papie¿a Jana Paw³a II do zadanego orientowa-nia na wspólnotê i dialog s z c z e g ó l n y c h w a r t o c i k u l t u r o w y c h (w tym otwieranie siê na wartoæ ich powszechnoci), w których cz³owiek staje siê w³anie podmiotem rozwoju. Zob. P.A. Trzos, Dziecko w rodzinie jako rodowisku spo³ecznego stawania siê, Teologia i Moralnoæ 1(15) 2014, s. 119-130.
25 W¹tek ten szerzej rozwin¹³ Andrzej Pryba, zwracaj¹c uwagê na deprawuj¹ce (w sensie
fa³-szuj¹ce) obraz normatywnoci rodziny wypowiedzi przedstawicieli przestrzeni publicznej jako pró-bê doranego wype³niania kapita³u (politycznego, medialnego). Por. A. Pryba, Rodzina podstawo-w¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, Teologia i Moralnoæ 11(2012), s. 7-8.
26 Nawi¹zujê tu do kluczowej definicji edukacji jako ogó³u miêdzygeneracyjnych
oddzia³y-wañ na osobowoæ wychowanka czyni¹cych z niego istotê dojrza³¹, wiadom¹, zakorzenion¹ w danej [rodzimej dop. mój P.T.] kulturze i zdoln¹ do refleksyjnej afirmacji. Zob. Leksykon PWN.
emocjonalno-ekspresywn¹, religijn¹, spo³eczn¹, edukacyjn¹, opiekuñcz¹, straty-fikacyjn¹, legalizacyjno-kontroln¹27. Mo¿na s¹dziæ, ¿e realizuje swoje funkcje na
tyle w³aciwie, na ile przygotowuje dziecko do spo³ecznego funkcjonowania we wtórnym kontekcie rozwoju, a wiêc tam, gdzie stosunki miêdzy ludmi nie opie-raj¹ siê na tak bliskiej, jak rodzinne, wiêzi28. Wydzielaj¹c w zadaniach tych
kon-kretne obszary wychowania do ¿ycia publicznego, mo¿na dostrzec obszar wp³y-wu:
spo³eczno-moralnego (orientowania na wartoci, kszta³towania antropo-sfery aksjologicznej rodowisk spo³ecznych, orientacji na ³ad, sprawiedli-woci i normatywnoci w ¿yciu publicznym),
to¿samociowego (to¿samoci jednostek, ról spo³ecznych, osobowoci autonomicznej),
poznawczego (mylenia, asymilacji wiedzy, identyfikacji, rozumienia, wyjaniania etc.),
rozwoju potrzeb (biologicznych, bezpieczeñstwa, podporz¹dkowania, afi-liacji, akceptacji, szacunku, samorozwoju29).
Oddzia³ywanie wspó³czesnej rodziny (jako przestrzeni kszta³towanych rela-cji podmiotowoci rodziców i dzieci) w edukacyjnym sensie przywo³uje, o czym wspomniano wczeniej, kontekst tak¿e przestrzeni szko³y. Rodzina i szko³a bo-wiem jako podstawowe rodowiska wychowawcze uzupe³niaj¹ siê, uczestnicz¹c w spo³ecznym dyskursie o edukacji. Id¹c tropem namys³u Johna Deweya, mo¿na zauwa¿yæ potrzebê rozpoznania znamion dowiadczania mocy codziennej „prak-tyki komunikacyjnej” rodziców i nauczycieli, ale komunikacji rozumianej jako „wymiany pomocnej w zaspokajaniu potrzeb; uwzglêdniaj¹cej postulaty, apele, rozkazy, wskazówki, proby, które zaspokajaj¹ potrzebê mniejszym kosztem ni¿ tylko osobista praca, poniewa¿ zapewnia wspó³pracê innych30. Ukierunkowanie
w ten sposób uwagi rodziców i nauczycieli na znaczenie o s o b y31 staje siê
wy-27 Por. A. Pryba, Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, dz. cyt.,
s. 17-18.
28 Por. B. Harwas-Napiera³a, Rodzina jako kontekst rozwojowy jednostki, w: Rozwijaj¹cy siê
cz³owiek w zmieniaj¹cym siê wiecie, red. J. Trempa³a, Bydgoszcz 1995, s. 303-304.
29Andrzej Pryba szerzej rozwija problem rozwoju potrzeb w ¿yciu cz³onków rodziny i
korzy-staj¹c z myli Kazimierza Obuchowskiego, podkrela wród nich potrzeby powszechne, które do-tycz¹ wszystkich ludzi, oraz potrzeby indywidualne charakterystyczne dla danej jednostki. Zwraca jednak szczególn¹ uwagê na naturalny rozwój i realizacjê potrzeb (w tym potrzeb religijnych), jed-nak z dostrze¿eniem zjawisk zachwiania proporcji w okrelaniu naturalnego i sztucznego ekspono-wania potrzeb ich realizacji. Zauwa¿one przez A. Prybê zjawiska prowadz¹ nie tyle do pozornoci harmonijnego rozwoju cz³owieka, ile do fa³szowania obrazu o faktycznej roli potrzeb w tym proce-sie. Por. A. Pryba, Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, dz. cyt., s. 8.
30 H. Joas, Powstawanie wartoci, Biblioteka Myli Socjologicznej, Warszawa 2009, s. 184-185. 31 H. Berner, Wspó³czesne kierunki pedagogiczne, w: Pedagogika. Podstawy nauk o wycho-waniu, red. B. liwerski, t. 1, Gdañsk 2006, s. 232.
zwaniem oczekiwanej podmiotowoci w kszta³towanych codziennie relacjach. Wa¿ny jest spo³eczny kontekst takiej refleksji skoncentrowanej na roli kluczo-wych osób w edukacji dziecka i relacji pomiêdzy nimi oraz reprezentowan¹ przez nie codzienn¹ wiedz¹ o wychowaniu. Takie zorientowanie prawdopodobnie spo-woduje charakterystyczne dla konkretnych rodowisk wychowawczych wyczu-lenia” na problem dzieciêcego dowiadczania: wzorów, ich adaptacji lub rekon-strukcji, wiedzy codziennej o wychowaniu, dialogowoci, transmisji wartoci i normatywnoci funkcjonowania rodziny.
Refleksja ta prowadzi jeszcze do innego zagadnienia, tj. trudnoci opisu d y n a m i k i z m i a n zachodz¹cych w tym obszarze refleksji o edukacji. Rodzina jako rodowisko wychowania dziecka nacechowana jest tak¹ dynami-k¹ przemian, których znaczna czêæ dotyczy w³anie zmian wzorów wychowa-nia dzieci i m³odzie¿y. Zauwa¿ona przemiana czêsto ma jaki zwi¹zek z dostrzega-n¹ wspó³czenie kontestacj¹ wzorów i sankcjonowanych tradycj¹ autorytetów. Niejednokrotnie wynika to z kwestionowania przez m³ode pokolenia znanego do-t¹d paradygmatycznego modelu transmisji wiedzy, charakterystycznego dla orien-tacji kultury utrwalaj¹cej tradycyjne autorytety oparte na tradycyjnych warto-ciach32. Takie usankcjonowane tradycj¹ wzory wychowania staj¹ siê czêsto
obiektem silnej kontestacji, a sam rodzic poddawany jest próbom odnalezienia siê w przestrzeni publicznej debaty nad wychowaniem m³odych pokoleñ pozbawio-nych trwa³ego (w sensie sta³ego) punktu oparcia33. Podobne zreszt¹ ustalenia
wy-prowadzi³a Margaret Mead, eksponuj¹c odmiennoæ modelu ewolucji kultur post-figuratywnej i prepost-figuratywnej, w której wzory osobowe m³odych pokoleñ znacznie odbiegaj¹ od tradycyjnie postrzeganych idea³ów tzw. ludzi znacz¹cych: rodziców, nauczycieli, bohaterów literackich lub uznanych spo³ecznie autorytetów czy innych nieocenionych przodków34. Zjawisko to niejednokrotnie ma zwi¹zek z
przywo-³anym powy¿ej kwestionowaniem paradygmatycznego modelu transmisji wiedzy i nie pozostaje bez wp³ywu na kszta³t praktyki wychowawczej wspó³czesnych ro-dzin. Stawia to rodziców niejednokrotnie w trudnych sytuacjach, do których czê-sto nie zostali wczeniej przygotowani.
Z drugiej jednak strony warto podkreliæ z n a c z e n i e o s o b o w e g o w y s i ³ k u w pracy nad jakoci¹ wychowania w rodzinie i jej roli jako natu-ralnego rodowiska – w tym zakresie. Dotyczy to poszukiwania nowych katego-rii opisu zmieniaj¹cych siê wzorców osobowych dzieci i kszta³towania ich to¿sa-moci w wietle zderzenia w³asnego wiatopogl¹du z nowym odczytaniem
32 Problem ten jest wielokrotnie eksponowany nie tylko w sferze edukacji, ale te¿ religii,
kul-tury (zw³aszcza kulkul-tury tzw. wysokiej), sztuki, nauk o jêzyku czy socjologii wychowania.
33 Por. Z. Konaszkiewicz, Szkice z pedagogiki muzycznej, Warszawa 2001, s. 18.
34 M. Mead, Kultura i to¿samoæ. Studium dystansu miêdzypokoleniowego, t³um. J. Ho³ówka,
potrzeby sensu ¿ycia35. Wzór osobowy jako spo³eczno-moralny model jest
trak-towany konkretnie jako okrelony typ wartoci, zespó³ zalet cenionych w da-nym rodowisku i stanowi¹cy personifikacjê idea³ów w procesie autokreacji lub wychowania”36. Wi¹¿e siê to z faz¹ identyfikacji dziecka z zewnêtrznymi
wzora-mi bêd¹cywzora-mi uosobieniem po¿¹danych cech, które warto naladowaæ, godne s¹ szacunku, empatii, uczenia siê spo³ecznego, co sprawiaæ mo¿e, ¿e dojrza³a oso-bowoæ doros³ych ju¿ podmiotów edukacji ma odzwierciedlenie w osobowoci dzieciêcej37. Dawno takie uwarunkowanie zosta³o podjête w rodowiskach
psy-chologów czy socjologów. Form¹, jedn¹ z wielu, oddzia³ywania wychowaw-czego doros³ych pedagogów jest zatem eksponowanie w³aciwych i przekonu-j¹cych wzorów osobowych jako m o d e l i motywuprzekonu-j¹cych do naladowania. Pytania, jakie jednak mog¹ lub powinny interesowaæ rodziców, nasuwaj¹ w¹t-pliwoci co do jednoznacznoci opisów tego, w jaki sposób dzieci i dorastaj¹-ca m³odzie¿ personifikuje w³asne idea³y, wartoci czy d¹¿enia w kreacji w³as-nego obrazu wiata.
Podobnie wa¿ne wydaje siê poszukiwanie odpowiedzi na pytania o wycho-wanie dziecka poprzez adaptacjê, odtwarzanie, ale te¿ rekonstrukcjê szeroko po-jêtej kultury jego rodzimego rodowiska. W rodzinie, w wyniku procesu inkultu-racji, kszta³towane mog¹ byæ ju¿ znaczenia wzorcowe, idealne, a których zewnêtrzne oddzia³ywanie (tj. poza obszarem dzia³ania rodziny, szko³y, rodziców i nauczyciela) mo¿e byæ konsekwencj¹ wspó³czesnej ewolucji stosunku jednost-ki do wzorca/idea³u. Warto to uwzglêdniæ w edukacyjnej refleksji o podmioto-woci w wychowaniu w rodzinie.
Pytania, jakie stawia siê dzi rodzicom jako pierwszym nauczycielom dziec-ka, d¹¿¹ do optymalizowania relacji wychowawczych w³anie w kontekcie dwu-podmiotowej strategii wychowania. Warto zwróciæ uwagê rodziców na ich spo-soby patrzenia na dziecko (co zawsze ma jaki zwi¹zek z reprezentowanymi przez nich potocznymi pedagogiami). Pytania te mog¹ nawi¹zywaæ do tego:
w jaki sposób podmioty edukacji strukturalizuj¹ oraz interpretuj¹ codzien-ne dowiadczenia relacji spo³ecznych w rodzinie,
jakimi pos³uguj¹ siê interpretacjami wa¿nych dla siebie pojêæ i zdarzeñ wychowawczych,
jakie s¹ mo¿liwoci wydobycia z narracji dzieci ich subiektywnych defi-nicji edukacji (pojêæ: sukcesu, pora¿ki, roli rodzica, roli dziecka, roli na-uczyciela, roli rodzica, wychowania),
35 B. Myrdzik, Zrozumieæ siebie i wiat. Szkice i studia o edukacji polonistycznej, Lublin 2006,
s. 153.
36Ma³y s³ownik terminów i pojêæ filozoficznych, red. A. Podsiad, Z. Wiêckowski, Warszawa
1983, s. 431.
na czym mo¿e polegaæ i jak kszta³towaæ spo³eczny kontekst optymalnych interakcji zogniskowanych w rodzinie,
w jaki sposób kszta³tuj¹ siê relacje typu Ja Ty w rodzinie.
ZAKOÑCZENIE
Refleksja o spo³ecznych oddzia³ywaniach naturalnych rodowisk wycho-wawczych dziecka (w tym osób, ich dzia³añ, myli, ról spo³ecznych, wzorów osobowych, jakie mog¹ pe³niæ w edukacji) sk³ania do wielu przemyleñ. Otó¿ obok potrzeby ci¹g³ego kszta³towania charakterystycznej dla edukacji diady dwu-podmiotowoci38 myli koncentruj¹ siê tak¿e wokó³ adekwatnoci opisu
spo³ecz-nej roli podstawowych podmiotów edukacji. Jak zauwa¿y³a Teresa Hejnicka--Bezwiñska, praktyka edukacji wi¹¿e siê w ten sposób z wa¿nymi pytaniami o rolê osób w spo³ecznym uczeniu siê, aby ludzie chcieli i umieli budowaæ wspólnoty spo³eczne zgodnie z podmiotowymi standardami funkcjonowania jednostki w rodowisku spo³ecznym39. W tym kontekcie w³anie po¿¹dane wysokie
stan-dardy procesów edukacji zwracaj¹ uwagê na rolê podstawowych podmiotów edu-kacji dziecka.
Aby zrozumieæ impulsy, które od wczesnych lat rozwoju dziecka kszta³tuj¹ jego stosunek do najbli¿szych osób, nie sposób pomin¹æ wiedzy o samym dziecku, jego potencjale uzdolnieñ, profilu potrzeb, zinternalizowanych wartociach i innych dyspozycjach spo³ecznego uczenia siê. Rola takiego kapita³u wiedzy doros³ych, jako bardziej dowiadczonych interpretatorów codziennych sytuacji wychowaw-czych, jest w tym zakresie kluczowa. Pozwala to obu autonomicznym podmio-tom zachowaæ i wyjaniaæ pajdocentryczny kontekst wspólnych dzia³añ. Mo¿na te¿ s¹dziæ, ¿e w dzia³aniach opartych na w³asnej inicjatywie i interpretacji w³asnego dowiadczenia bierze udzia³ ca³y cz³owiek, a jego codzienna aktywnoæ spo³ecz-no-edukacyjna okazuje siê autentyczna i zarazem potrzebna innym40.
38 Ocena specyfiki kszta³towanych relacji doros³y-dziecko czy rodzic-dziecko
niejedno-krotnie zmienia³a siê w optyce ró¿nych paradygmatów spo³ecznych: od strukturalno-funkcjonali-stycznych przez interpretatywistyczny do podejcia wysoce subiektywistycznego, zorientowanego na wartoci, sens i osobê w humanizmie. Zawsze jednak sama relacja pomiêdzy tymi podmiotami edukacji jest przedmiotem uwa¿nej refleksji o dwupodmiotowej interakcji wychowania. Ciekawe wydaj¹ siê te¿ pytania, na ile owa relacja w ramach diady pomiêdzy rodzicem (doros³ym) a wy-chowankiem w rodzinie dodatkowo ulega oddzia³ywaniom z uwagi na d y n a m i k ê ma³ej grupy, jak¹ tworzy w³anie rodzina. Ten w¹tek wydaje siê szczególnie interesuj¹cy.
39 T. Hejnicka-Bezwiñska, Pedagogika ogólna, dz. cyt., s. 228-230.
40Nawi¹zujê, za T. Hejnick¹-Bezwiñsk¹, do potrzeby rozwijania humanistycznej wra¿liwoci
w refleksji nad w³asnym dowiadczaniem ¿ycia i codzienn¹ reinterpretacj¹ jego indywidualnego sensu. W obliczu zmieniaj¹cych siê dynamicznie standardów podmiotowoci w wychowaniu m³o-dych pokoleñ problem tzw. nowego humanizmu staje siê trudn¹ kwesti¹ edukacyjn¹. Por. tam¿e, s. 232-233.
SUMMARY
The article discusses the analysis of subjectivity problems in child early education. Those matters, given from pedagogical perspective, focus on the process of child upbringing in family. The assumed relations context between natural subjects such as a parent and a child stresses the importance of interdisciplinary reflection (also sociological, pedagogical, anthropological) on the role of community and self-experience in social education practice. Those self-experiencing competent subjects are the child and the parent who often plays the role of the first teacher. When talking about the parent and pedagogical justification of their educational influence, we more often see the role of a competent teacher to his child, the person that explains everyday events, the participant of mutual interaction they both undergo and generated by those two subjects every day. Knowledge on the process of child education and the development of his integral personality is being processed via interpretation of mutual experience and sharing attention about patterns, needs and communication in everyday world.
Keywords
upbringing, early education, subjectivity, everyday life, family, school, teacher, parent
BIBLIOGRAFIA
Ablewicz K., Teoretyczne i metodologiczne podstawy pedagogiki antropologicznej. Stu-dium sytuacji wychowawczej, Wyd. UJ, Kraków 2003.
Berger P.L., Luckmann T., Spo³eczne tworzenie rzeczywistoci, t³um. J. Ni¿nik, Wydaw-nictwo Naukowe PWN, Warszawa 2010.
Berner H., Wspó³czesne kierunki pedagogiczne, w: Pedagogika. Podstawy nauk o wycho-waniu, t. 1, red. B. liwerski, GWP, Gdañsk 2006, s. 195-295.
Ch³opkiewicz M., Osobowoæ dzieci i m³odzie¿y, WSiP, Warszawa 1980.
Dyl¹g J., Kognitywne i afektywne funkcje kszta³cenia muzycznego w kszta³towaniu pod-stawy twórczej dziecka w edukacji zintegrowanej, w: Twórczoæ codzienna w praktyce edukacyjnej, red. M. Ko³odziejski, PWSZ, P³ock 2009, s. 77-84.
Filipiak E., Wspólna aktywnoæ dziecka i nauczyciela w strefie rozwoju, w: Rozwijaj¹cy siê cz³owiek w zmieniaj¹cym siê wiecie, red. J. Trempa³a, WSP, Bydgoszcz 1995, s. 221-228.
Harwas-Napiera³a B., Rodzina jako kontekst rozwojowy jednostki, w: Rozwijaj¹cy siê cz³o-wiek w zmieniaj¹cym siê wiecie, red. J. Trempa³a, Wyd. WSP, Bydgoszcz 1995, s. 303-316.
Hejnicka-Bezwiñska T., Pedagogika ogólna. Seria: Pedagogika wobec wspó³czesnoci, Wyd. Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2008.
Joas H., Powstawanie wartoci, Biblioteka Myli Socjologicznej, Oficyna Naukowa, Warszawa 2009.
etyczno-deontologiczne zawodu nauczycielskiego w okresie przemian ustrojowych w Pol-sce, red. A. Tchorzewski, WSP, Bydgoszcz 1993, s. 143-156.
Ko³odziejski M., Music Teacher as a Researcher of Educational Process, Musikas Zi-natne Sodien: Pastavigais un Mainigais. Zinatniskorakstukrajums 2012, v. 4, pp. 357--372.
Konaszkiewicz Z., Nauczyciel muzyki miêdzy rutyn¹ a twórczoci¹, Kwartalnik Polskiej Sekcji ISME nr 4, 1999, s. 40-58.
Konaszkiewicz Z., Szkice z pedagogiki muzycznej, Wyd. AMFCh, Warszawa 2001. Leksykon PWN. Pedagogika, red. B. Milerski, B. liwerski, Wyd. Naukowe PWN,
Warszawa 2000.
Mead M., Kultura i to¿samoæ. Studium dystansu miêdzypokoleniowego, t³um. J. Ho³ów-ka, PWN, Warszawa 1978.
Myrdzik B., Zrozumieæ siebie i wiat. Szkice i studia o edukacji polonistycznej, Wyd. UMCS, Lublin 2006.
Marody M., Technologie intelektu. Jêzykowe determinanty wiedzy potocznej i ludzkiego dzia³ania, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 1987.
Maslow A.H., Toward a Psychology of Beign, New York 1968.
Ma³y s³ownik terminów i pojêæ filozoficznych, red. A. Podsiad, Z. Wiêckowski, Warszawa 1983.
Pryba A., Rodzina podstawow¹ instytucj¹ i wspólnot¹ ¿ycia spo³ecznego?, Teologia i Moralnoæ 11(2012), s. 7-18.
Strachanowska I. Wybrane zagadnienia uczestnictwa uczniów klas I-III w zajêciach poza-lekcyjnych, w: Nauczyciel w toku pracy, Studia Pedagogiczne, red. P. Prusak, WSP, Bydgoszcz 1993, z. 26, s. 169-187.
Szczepañski J., Rozwa¿ania o dniu powszednim, Odra 3(1980), s. 30-34.
liwerski B., Problemy wychowania w procesie globalizacji, w: Edukacja. Kultura. Teo-logia. Studia ofiarowane Ksiêdzu Profesorowi Jerzemu Bagrowiczowi z okazji 65. rocznicy urodzin, red. K. Konecki, I. Werbiñski, Wyd. UMK, Toruñ 2003, s. 165-180. Trzos P., Dziecko twórc¹, odbiorc¹, krytykiem, ¯ycie Szko³y 2006, nr 2(669), s. 4-8. Trzos P.A., Dziecko w rodzinie jako rodowisku spo³ecznego stawania siê, Teologia