• Nie Znaleziono Wyników

Polityka handlowa a polityka konkurencji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Polityka handlowa a polityka konkurencji"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S FO LIA O EC O N O M IC A 158, 2002

A n e ta K u n a *

POLITYKA H A N D L O W A A POLITYKA K O N K U R EN C JI

1. W PR O W A D ZEN IE

M iędzy polityką handlow ą a polityką konkurencji zachodzą nierozerw alne związki. W ykorzystyw anie instrum entów handlow ych, takich ja k np. p o ­ s tę p o w a n ia an ty d u m p in g o w e , d a czy su b sy d ia , a z a raz em sto so w a n ie przez kraj restrykcyjnej b ąd ź liberalnej polity k i k o n k u re n cji pro w ad zi d o stw orzenia w arunków , k tó re m o g ą um ożliwić osiągnięcie założonych celów gospodarczych.

G d y przyjrzym y się klasycznej gospodarce rynkow ej, z p ozo ru w ydaje się, że w prow adzenie wolnej konkurencji, czyli w alka z m o n o p o lam i czy też obniżanie ceł i otw ieranie rynków m ają p o d o b n e cele. W ynika to z tego, że głównym zadaniem polityki ko nkurencji jest stw orzenie w a ru n k ó w , które ułatwiają firmom krajow ym i zagranicznym możliwość rywalizowania o klienta. O twieranie rynku na zagraniczny im port, liberalizacja handlu to czynniki, które g w arantują istnienie i w spieranie polityki konkurencji. Ale p o lityk a h and lo w a nie oznacza sw obody handlu, poniew aż instru m en ty restrykcji handlow ych, k tó re ograniczają przepływ o b ro tó w m iędzynarod ow ych , nie w pływ ają na zwiększenie konkurencji, a wręcz przeciwnie, w znacznym stopniu ją ogranicza­ ją. W sytuacji, gdy obie polityki nie są zharm on izo w an e, środki handlow e h am u ją im port tow arów , a n a rynku krajow ym p ow stają m o n o p o le i kartele.

O m aw iając związki polityki handlow ej i polityki k o n ku ren cji należy przeanalizow ać dw ie kwestie:

wpływ in strum entów polityki handlow ej n a k on k u ren cję oraz wpływ polityki konkurencji n a sw obodę handlu.

2. W PŁYW IN STRU M EN TÓ W PO LITY KI H A N D LO W EJ NA PO LITY K Ę K O N K U REN CJI

S posób w ykorzystania każdego ze środków polityki handlow ej niezależnie od jego rodzaju, m a znaczenie z p u n k tu w idzenia rozw oju kon ku ren cji.

(2)

N iek tóre z nich, będące z założenia instrum entam i w spierania polityki konkurencji, n a przestrzeni lat zostały zam ienione w narzędzia, k tó re ją ograniczają. Przykładem m ogą być środki antydum pingow e, po raz pierwszy w prow adzone na początku lat dw udziestych1, by ch ron ić rodzim y przem ysł przed nieuczciw ą konkurencją. Zwykle dum p in g opisuje się ja k o sytuację, w której zagraniczny eksporter sprzedaje tow ar po cenie niższej w stosunku do ceny tego sam ego to w aru n a rynku w ew nętrznym ek sp o rtera. W ynika stąd w niosek, iż d um ping to wszystkie te transakcje handlow e, w k tó ry ch cena eksportow anego produktu jest niższa od ceny rynku wewnętrznego. Określa się ją ja k o cenę agresyw ną {predatory pricing), a rezultatem jej sto so w an ia m oże być ustanow ienie własnego m o n o p o lu na rynku zagranicznym . Założeniem firm y -ek sp o rtera jest elim inacja k o nkurentów na rynku, stąd celow a sprzedaż tow aru za granicą po obniżonej cenie. G dy starania odniosą skutek i eksporte­ rowi uda się zablokow ać m ożliw ość wejścia na rynek innych p ro du centó w , osiągnie wówczas pozycję m onopolistyczną. W dzisiejszej praktyce m iędzynaro­ dowej istnieje niewiele przykładów podejm ow ania działań antydum pingow ych, w celu zapobiegania stosow aniu tylko cen agresyw nych. Przestały być one jedynym uzasadnieniem w prow adzania restrykcji antyd um p in go w y ch, k tó re przeistoczyły się w instrum enty ograniczające sam ak t dyskrym inacji cenowej. Nie zawsze bowiem dum ping wiąże się tylko z chęcią ustanow ienia m o n op olu na rynku zagranicznym. Czasami jest on również wykorzystywany d o ham ow a­ nia rozw oju nowych gałęzi produkcji w k ra ju im p ortera, co sprzyja utrzym y ­ waniu przewagi technologicznej eksportera oraz opóźnia proces naśladow nictw a przez kraj im p o rtu jący 2. T akie postępow anie zagranicznego e k sp o rte ra także jest uzasadnieniem dla stosow ania polityki antydum pingow ej, której zadaniem jest o ch ro n a rodzim ych prod u cen tó w przed nieuczciw ą k o n ku ren cją.

U w aża się, iż szkoda w p rzy p ad k u dum p in gu nie zo stała w yrządzona konkurencji na rynku kraju im portera, a producentow i krajow em u. W sytuacji w ystąpienia dum pingu, to p roducent w k raju im p ortu oczekuje w zrostu cen, poniew aż zbyt niskie ceny pow odują, że ponosi on stratę. N a to m iast spraw ę o ochro n ę konkurencji wnosi się, gdy jej zakłócenie jest spow od ow ane powstaniem kartelu, który osiąga dom inującą pozycję. Jego działanie pow oduje podniesienie cen i niezbędne staje się wówczas podjęcie k ro k ó w p rzy ­ w racający ch k o n k u ren cję. R zad k o je d n a k w p ra k ty c e m ięd zy n aro d o w ej dochodzi do podobnych sytuacji. Najczęściej postępow anie an ty d u m p in g o w e jest w szczynane w obec tych im p o rteró w , k tó rzy w yrządzili szko dę d la przem ysłu krajow ego. In stru m en t w postaci śro d k a antyd um p in go w ego jest nadużyw any, bowiem rzeczyw ista groźba u tw orzenia m o n o p o lu w zasadzie

1 Pierwszą ustawę antydum pingow ą zawierało praw o handlowe Stanów Zjednoczonych. 2 A. Z i e l i ń s k a - G l ę b o c k a , W prowadzenie do ekonom ii m iędzynarodow ej, teoria handlu i p o lity k i handlowej, s. 149.

(3)

nie występuje. P ostuluje się, aby ten środek och ron y ry n k u był stosow any w sytuacji, gdy istnieje wyraźne przekonanie, że ustalenie niskich (agresywnych) cen m a na celu wyeliminowanie konkurencji i stworzenie wyraźnie dom inującej pozycji. P oza tym , przy d o ch o d z en iu szkody należy rozw aży ć szk odę w yrządzoną samej konkurencji n a d anym rynku. Je d n a k w tedy tru d n o byłoby udow odnić stosow anie nieuczciwych p ra k ty k , bowiem niskie ceny nie zakłócają konkurencji, a wręcz przeciwnie p o b u d za ją ją . N iew ątpliw ie najbardziej zyskują na tym konsum enci, którzy m ogą taniej zakupić p ro d u k t.

N ależy jeszcze zw rócić uwagę n a in n ą kwestię. W w a ru n k ach d oskonałej konkurencji d um ping nie jest m ożliwy. F irm a d o sk o n ale k o n k u re n cy jn a nie m oże sprzedaw ać tego sam ego d o b ra po dow olnych cenach na dw óch różnych rynkach. W ielkość sprzedaży przedsiębiorstw a w w a ru n k ach wolnej konkurencji nie wpływa n a cenę rynkow ą, dlatego nie m a o n o pow o d u , by sprzedaw ać chociaż jed n o stk ę to w aru po niższej cenie od najlepszej, k tó ra jest p ro p o n o w a n a na rynku. Stąd też jednozn aczn y w ydaje się w niosek, że dum p in g jest przejaw em niedoskonałości konkurencji. A by d ok ład n iej zo b ­ razow ać om aw ian ą kwestię, posłużym y się w ykresem , k tó ry pom oże lepiej zrozum ieć m echanizm działan ia dum pingu.

Wykres 1. Różnicowanie cen między rynkiem krajowym a zagranicznym (dumping) w w arunkach monopolu na rynku krajowym

Ź r ó d ł o : R. E. C a v e s , J. A. F r a n k e l , R. W. J o n e s , Handel i finanse międzynarodowe, PWE, Warszawa 1998, s. 310

Przeanalizujm y teraz przypadek krajow ego m o n op olisty . N a w ykresie 1 krzyw a D przedstaw ia popyt na d ane d o b ro n a ry nk u krajow ym , n a to m ia st krzyw a M R d to odp o w iad ająca jej krzyw a utarg u (p rzychod u) krańcow ego. Jej kształt w ynika z tego, że w w a ru n k ach m o n o p o lu w zrost ro zm iarów podaży wywołuje spadek ceny. S pada więc zaró w n o u ta rg przeciętny, ja k

(4)

i u targ krańcow y (ilustruje go krzyw a M C ). P o czątk ow o, tj. przy m ałych rozm iarach produkcji, koszty krańcow e są relatyw nie w ysokie, później w raz ze w zrostem produkcji zaczynają m aleć. N astępnie je d n a k technologiczne w ym agania procesu produkcji spraw iają, że uzyskanie kolejnych jed n o stek w yrobu - zgodnie z praw em zm niejszającej się w ydajności - w ym aga co raz większych nakładów . R ów now agę przedsiębiorstw a m o no po listyczneg o wy­ znacza p u n k t E - zrów nania utargu krańcow ego z kosztem krańcow ym , w obec tego p ro d u c en t sprzedający w yłącznic n a ry n k u k rajo w y m m a ­ ksym alizuje zysk, u stalając cenę Pm, k tó ra o d p o w iad a wielkości produkcji przy (M C = M R d). P rzeanalizujm y sytuację, gdy cena św iatow a Pt jest niższa od Pm. Przy dość dużej wielkości prod uk cji linia P t znajduje się powyżej krzywej M C . M o n o p o lista osiągnie więc zysk, sprzedając także za granicą. Przy założeniu, że m ożliw e jest żądanie innej ceny w k raju , a innej za granicą, m o n o p o lista będzie m aksym alizow ał zysk u stalając cenę, przy której koszt krańcow y zrów nuje się z przychodem n a o b u ry n k ach . W p rzy­ p ad k u , gdyby przychody krańcow e na poszczególnych ryn k ach były różne, w ów czas przedsiębiorstw o będzie przesuw ać sprzedaw ane je d n o stk i d o b ra z rynku, gdzie jest niższy przychód krańcow y, n a rynek, gdzie ten przychód jest wyższy. Sytuacja ta k a trw ałaby d o m o m en tu zró w n an ia się utargów

krańcow ych.

K rań cow y u targ ze sprzedaży n a rynku zagranicznym jest rów ny cenie światowej P t (na rysunku P t = M R ) . Jest to w ynikiem tego, że nasza firma, k tó ra n a rynku m iędzynarodow ym jest jednym z wielu jego podm iotów , nie m a wpływu na poziom tej ceny. M ożliw ość e k sp o rtu spow oduje, że m o n o p o lista będzie chciał sprzedaw ać n a rynk u krajow ym po cenie P # przy której przychód krańcowy na rynku krajowym M R d będzie równy przychodowi krańcow em u, uzyskanem u ze sprzedaży eksportow ej M R r G d y całkow ita w ielkość prod ukcji wynosi О С i koszt krańcow y M C je st rów ny obu przy ch o d o m krań co w y m , to w ów czas firm a o siąg a zysk m ak sy m aln y . W ielkość ek sp o rtu wynosi BC , a n a rynek krajow y trafi O B jedn ostek . T rz eb a rów nież zauw ażyć, że różnicow anie cen na ry n k u k rajow ym i z a ­ granicznym p ow oduje w zrost krajow ej ceny w p o ró w n a n iu z okresem przed podjęciem ek sp o rtu (na rysunku P d znajduje się wyżej niż P J .

Przyjrzyjm y się teraz dokładniej sk u tk o m , jak ie wyw ołuje d u m p in g dla k raju im portującego i k ra ju ek sportującego. Z p rzeprow adzo nej analizy m o żn a w yw nioskow ać, że wpływ d u m p in g u n a kraj e k sp o rtu ją c y jest niekorzystny. P rzedsiębiorstw o eksportujące, k tó re decyduje się sprzedaw ać to w ar za granicę po cenie dum pingow ej, stara się zrek om p ensow ać swoje straty przez podniesienie cen na rynku w ew nętrznym , jeżeli zajm uje d o ­ statecznie silną pozycję. T ra c ą n a tym jed n ak konsum enci.

Skutki dum pingu dla k raju im p o rtera są jedn ozn aczne. G d y ek sp o rte r uzna, że na rynk ach zagranicznych panuje w iększa k o n k u re n cja niż na

(5)

Polityka handlow a a polityka konkurencji

chron ionym rynk u krajow ym , cena d o b ra ek sp o rto w an eg o będzie niższa za granicą niż w k raju ek sp o rtera. Ja k widać, kraj im po rtujący na tym zyskuje. K onsum enci m ogą teraz kupow ać tańsze p ro d u k ty od tych, k tó re d o starczają ich rodzim i producenci. Z tego p u n k tu w idzenia w ynika, że kraj im p ortu jący pow inien p o p iera ć d u m p in g . Je d n a k k rą je -im p o rte rz y zw ykle a n a liz u ją sytuację p atrz ąc oczam i p rod u cen tó w , któ rzy często boleśnie o dczuw ają skutki d um pingu. Z chw ilą wejścia n a ich rynek to w aró w zagranicznych po cenach d um p in g o w y ch to w ary firm k rajo w y ch relaty w n ie d ro ż eją. T o pow oduje, że konsum enci w ybierają tańszy p ro d u k t i p o p y t n a d o b ra pro d u k o w a n e przez p ro d u cen tó w krajow ych znacznie spad a. A by p ozo stać na ry nku, zostają oni zm uszeni do o bniżenia swoich cen albo m u szą się z niego wycofać. N iezależnie od rodzaju d u m p in gu uderza on najm ocniej w najm niejszych i najsłabszych prod u cen tó w . T o oni najczęściej m uszą opuścić rynek, poniew aż zwykle nie m ogą pozw olić sobie n a obniżenie ceny.

Inne narzędzia polityki handlow ej do ty czą p ra k ty k hand low ych, k tó re są zgodne z ustanow ionym w ew nętrznie praw em i celow o w pływ ają o g ra ­ niczająco na kon kurencję ze strony zagranicznego im p o rtera . S tosuje się je w p rz y p ad k u ochrony w łasnego ry n k u przed zw iększonym napływ em im ­ p o rto w an y ch to w arów . Celem podjęcia tych śro d k ó w jest w prow adzenie protekcji, a zagraniczna konku ren cja nie jest tra k to w a n a ja k o nieuczciw a. K raj eksportujący m oże w prow adzić wyższe cła, k on ty n g en ty czy subwencje. Je d n a k należy m ieć na uw adze, by regulacje do tyczące h an d lu nie pozw alały poszczególnym państw om na stosow anie in strum en tó w , k tó re p ro w a d zą do p o w sta w a n ia k arte li, m ających negatyw ny w pływ n a h an d e l. Z aw arc ie p o rozum ienia m iędzy krajam i w ram ach G A T T /W T O , k tó re d o ty czą w łaś­ ciwego stosow ania środków ochron nych m inim alizuje ich szkodliw y wpływ n a politykę k onkurencji.

Subw encje eksportow e należą d o śro d k ó w bezpośredniego oddziały w an ia p ań stw a na handel. W łaściwe subw encje p o czątk ow o w ystępow ały w form ie ekw iw alentu pieniężnego w ypłacanego w ustalonej przez p ań stw o kw ocie p ro d u c e n to m -e k sp o rte ro m . Była to fo rm a oficjalnego d u m p in g u , k tó ra pozw alała ek sporterow i n a sprzedaż za granicą po cenie niższej niż n a rynku krajow ym . P odo b n ie ja k dum ping, subw encje p oczątk o w o nie były uznaw ane za bezpraw ne, choć z czasem stały się one p ra k ty k ą zw alczaną na forum m iędzynarodow ym 3. A rtykuły G A T T /W T O 4 rozw ażają kro k i, które są możliwe d o zastosow ania przez państw o im p ortera w obec p ro d u k tó w subw encjonow anych na innym ry n k u 5, bowiem d o p łaty d o e k s p o rtu są

1 W 1955 r. wniesiono popraw ki do regulacji G A TT, które uznały subwencje za nielegalne. 4 Mówi o tym art. VI porozum ienia G A TT. Jest to ten sam artykuł, który pozw ala na podejm owanie działań antydum pingowych.

5 M ożna wówczas wprowadzić cła wyrównawcze, co jest klasycznym przykładem ich stosowania.

(6)

uw ażane za przejaw nieuczciwej konkurencji. W yjątek stan o w ią subwencje, k tó re reko m pensują pośrednie pod atk i lub cła, płacone przez ek sp o rte ra za im p o rto w an e nakłady.

P oza właściwymi subw encjam i istnieją rów nież ukryte form y rządow ych d o p łat do ek sp o rtu , k tó re m ają wpływ n a handel m iędzynarodow y, np.:

- subsydiow ane kredyty eksportow e,

subsydiow ane lub gw arantow ane ubezpieczenia od ryzyka w eksporcie, ulgi dla eksporterów ,

- działalność prom ocyjna.

U k ry te form y subw encji ek sp o rto w y ch są b ard zo p o p u la rn ą fo rm ą wspierania eksportu, poniew aż pozw alają na ominięcie zakazów G A T T /W T O , co spraw ia, że firmy są m niej n arażone na działalność re to rsy jn ą ze strony krajów im portujących. Subsydiow anie ek sp o rtu pozw ala firm om krajow ym produkow ać więcej, pow odując wzrost ich zysku kosztem firm zagranicznych6. D o p łaty d o ek sp o rtu w prow adzają d o han d lu elem enty nieuczciwej k o n ­ kurencji. Jeżeli p ro d u k ty są konkurencyjne, to nie p o trze b u ją d o d atk o w e g o finansow ania, a ich ekspo rt będzie odpow iednio się rozw ijał bez sztucznego w sparcia, jakim są subwencje.

Przyjrzyjm y się teraz sytuacji, w której na tow ary im p o rto w an e zostaje nałożone cło. W ywołuje to różnorakie skutki. Przede wszystkim cło ogranicza konkurencję na rynku im portera, poniew aż w zrastają ceny d ó b r zagranicznych dla konsu m entów i producentów . Cło w prow adza elem ent protekcji do polityki handlow ej, a jedynym beneficjentem takiej sytuacji jest krajow y pro d u cen t, który m oże zwiększać wielkość p rod uk cji i w olum enu sprzedaży oraz podnieść ceny krajow e, odryw ając je od cen św iatow ych. N ałożenie cła pow oduje przesunięcie popytu k o n su m en ta z d ó b r im po rto w an y ch na d o b ra krajow e, a ta utrzym ująca się tendencja skłania p ro d u c e n ta do podniesienia ceny n a d o b ro , często aż do poziom u, k tó ry jest w yznaczony przez obłożony cłem im port. O graniczenie konk urencji pow oduje, że nie ceny m iędzynarodow e, a krajow e koszty i staw ki celne, d ecydują o cenie p ro d u k tu na rynku.

Innym i instrum entam i polityki handlow ej, któ ry ch zastosow anie wpływa n a rozwój lub zaham ow anie polityki konku ren cji, są tzw. system zastrzeżeń lub bariery techniczne. P ojm ow ane są one dość szeroko ja k o ustalenie w aru n k ó w d ziała n ia (sta n d a rd ó w technicznych, przepisów sa n ita rn y c h , praw nych itd.) przedsiębiorstw zagranicznych lub k o rp o racji, sprzedających bądź zakładających filie w danym kraju. Wejście tych drug ich n a rynek, często m usi być uzgodnione z rządem , k tó ry n ak łan ia firm ę, by kup ow ała surow ce i m ateriały od krajow ych dostaw ców , utrzym yw ała k rajo w y poziom za tru d n ien ia lub ek sp o rto w ała niewielki odsetek prod uk cji. T e w ym agania

(7)

staw iane są najczęściej korp o racjo m m iędzynarodow ym , k tó re chcą fu n k ­ cjonow ać w k raju słabo rozw iniętym . Typow y p o d m io t ry n k u , k tó ry m a ­ ksymalizuje zysk nie spełniłby tych w arunków dobrow olnie. Jednak m ożliwość zostania w przyszłości dyktującym w arunki m onopolistą, przyciąga inwestorów. Jeżeli g o sp o d ark a kraju, n a którym zam ierza fu nk cjo no w ać m o n o p o lista, składa się z do sk o n ale konkurencyjnych rynków , sztuczne określanie w a ru n ­ ków d la zagranicznych firm nie jest do brym rozw iązaniem . W przyszłości bowiem o ch ro n a m o n o p o lu spow oduje rezygnację z op łacalny ch zakupów za granicą, co ograniczy k onkurencję n a własnym ry n k u d o d a tk o w o zd o ­ m inow anym przez firm ę zagraniczną.

O pisany przykład dotyczył krajów rozw ijających się, je d n a k stosow anie tego typu instrum entów nie jest bez znaczenia rów nież d la g o sp o d arek krajów rozw iniętych. O kreślenie barier technicznych, np. w postaci przepisów o o chronie środow iska, często uniem ożliw ia im p o rtero m d o tarc ie d o zys­ kow nych rynków . N ajlepszym na to dow odem była sp raw a tzw. duńskiej butelki7. D an ia w prow adziła przepis, który pozw alał n a sprzedaż określonego typu butelek na swoim rynku. Z adecyd ow ano , że jedynie 5 typów spełnia norm y. D la zagranicznych eksporterów przepis ten był niekorzystny, poniew aż m usieliby oni p ro d u k o w ać specjalne butelki, by m ó c je sp rzedaw ać na rynku du ńskim . K oszt zm iany istniejących linii p rod uk cy jn ych był tak ogrom ny, że praktycznie uniem ożliw ił im port.

Z rozw ażań w ynika, że stosow anie środków polityki handlow ej m a duże znaczenie dla rozw oju konkurencji. S kutki ich w p ro w adzen ia w yw ierają wpływ na rynek krajow y i zagraniczny.

Zw róćm y teraz uw agę na drugi aspekt pow iązań o b u polityk. D otyczy on niepow odzeń we w prow adzaniu p raw a k on ku ren cji w życic i w pływu, jak i b rak legislacji w yw iera na handel. P oza tym om ów im y rów nież kwestie zależności m iędzy d o sk o n a łą i n iedosko nałą k o n k u re n cją a h and lem m iędzy­ n arodow ym o ra z konieczność u regulow ania zasad k o nk uren cji n a forum G A T T /W T O , bowiem jego przepisy nie zaw ierają postan ow ień w tej sprawie.

3. W PŁYW PO LITY K I K O N K U REN CJI NA PO LITY K Ę H AN DLOW Ą

Z ależność m iędzy n ied o sk o n ałą k o n k u re n c ją a han d lem św iatow ym polega na tym , że za g ran icz n a k o n k u re n c ja łagodzi za k łó c en ia, k tó re w yw ołane są istnieniem m o n o p o lu n a ry n k u krajo w y m . W p rz y p a d k u istnienia ceł, ham ujących konkurencyjny im p o rt, krajow i p ro ducenci, będący m onopo listam i m ogą podnosić ceny n a swoje tow ary. W od w rotnej sytuacji,

7 J. Ś w i e r k o c k i (red.), Bariery para- i pozataryfowe w stosunkach zewnętrznych Unii Europejskiej, Instytut Europejski, Łódź 1998, s. 162.

(8)

gdy g o sp o d ark a otw iera się na handel zagraniczny, m o n o p o l n a p o ty k a wiele trudności, ponieważ staje się na rynku światowym przedsiębiorstwem doskonale konkurencyjnym . M ożliw ość w yw ożenia p ro d u k tu za granicę zm ienia jego zachow anie na rynku krajow ym . Przy b ra k u b arier handlow ych w im porcie m o n o p o l pow inien sprzedaw ać na o bu ryn kach (św iatow ym i k rajo w ym ) po jednakow ej cenie. T a k a sytuacja w ystępuje jed n ak rzad k o . N ajczęściej cena p ro d u k tu w k raju m oże albo obniżyć się, albo co rów nież p ra w d o p o d o b n e, wzrosnąć. D rugie rozwiązanie byłoby możliwe, gdyby przewaga kom paratyw na kraju była tak duża, że w ysoka (w sto su n k u d o kosztów m o n o p o listy ) cena św iatow a podw yższyłaby cenę krajow ą. Z drugiej stron y m ięd zy n aro d o w a konkurencja m oże spow odow ać obniżenie ceny na oferow any przez m onopolis­ tę tow ar. W olny handel pow oduje więc osłabienie pozycji krajow ych m onopoli. N ależy je d n a k pam iętać, że w arun kiem ko niecznym o sią g a n ia n a d ­ zw yczajnych zysków m onop olisty, jest nie tylko m ała liczba firm k o n k u re n ­ cyjnych na rynku krajow ym , lecz rów nież b rak k o nkurencji ze strony im po rtu. G d y m o n o p o lista podnosi cenę, skłania d o zw iększenia im p ortu , co pow oduje likw idację jego zysku.

K ażdy kraj stosuje jak ąś form ę polityki an tym o no po lo w ej lub polityki w spierającej konkurencję. Z apo biega o n a niekorzystnym zakłóceniom , k tó re n a ry n k u wywołuje m ono p o lista. N a przykład w S tanach Z jednoczonych stosow an e są tzw. wskaźniki dotyczące fuzji, k tó re o kreślają sytuację, gdy połączone konkurencyjn e firm y zdobyw ają d ostatecznie duży u dział w rynku lub gdy istnieje g roźba m o n o p o lu . P rzy u stalaniu tych w skaźników , b ra n a je st pod uw agę k o n k u re n c ja ze stro n y im p o rtu . D z ia ła ln o ść m o n o p o li eksportow ych n a rynkach zagranicznych nie jest zw alczana przez rządy kraju, w którym m ają one siedzibę, poniew aż krajow y m onopolista, obniżający ceny tylko n a rynkach zagranicznych nie jest zagrożeniem d la krajow ego rynku. Często naw et zachęca się m o n o p o listó w krajow ych d o p od no szenia cen na obcych rynkach, poniew aż osiągane przez m o n o p o l w ysokie zyski przekazyw ane są d o k ra ju pochodzenia. By zapobiec tego typu p ra k ty k o m , U nia E u ro p ejsk a i S tany Z jednoczone w prow adziły tzw. d o k try n ę sk u tk ó w 8. F irm y zagraniczne łączące się w celu zdo m inow an ia w ew nętrznego rynk u u nijnego lub am ery k ań sk ieg o p o d leg ają ju ry sd yk cji p raw nej k rajo w eg o p raw a anty m o n o p o lo w eg o , czyli przepisom pań stw a, w którym ich p rak ty k i są boleśnie odczuwane. Jest to rozwiązanie słuszne, bowiem firm a zagraniczna, m ająca siedzibę w innym kraju pró b u je negatyw nie w pływ ać n a rynek im p o rtera , a obow iązkiem rządu jest utrzym yw anie ko nk urencji.

P olityka antym onopolow a jest stosow ana w krajach rozw iniętych, podczas gdy przez większość państw rozw ijających się, otw artych n a m iędzynarodow y handel nie jest tra k to w a n a priorytetow o. W ydaw ać się m oże, że rów nież

(9)

i one m o g ą stosow ać d o k try n ę sku tk ó w i podejm ow ać d ziała n ia przeciw ko zagranicznym m ono p o lo m na forum m iędzynarodow ym . Je d n a k np. bariery techniczne w dostępie d o d o k u m en tó w krajów osk arżan y ch sp raw iają, że wpływ m o nopolu na rynek krajow y nie staje się przedm iotem zainteresow ania w ładz państw ow ych.

Z innym przykładem niedoskonałości konk urencji sp oty k am y się w p rzy ­ p ad k u karteli. F irm y sprzedające swoje d o b ra i usługi za granicą, chcąc otw orzyć sobie d ro g ę d o szerszych o d biorców m o g ą łączyć się tw orząc fuzje. W arunkiem skutecznego działan ia k artelu jest n a p o ty k an ie nieelas­ tycznego p o p y tu o ra z b ra k na ry n k u rzeczyw istych lub p o ten cja ln y c h su b sty tu tó w d an e g o p ro d u k tu . P o n a d to czło nk ow ie k a rte lu m u sz ą się rów nież zgodzić na ograniczenie produkcji i zobow iązać się d o n ieodstępo- wania od tej zasady. A rgum entem za powstawaniem karteli jest długookresow a stabilizacja cen d anego p ro d u k tu o ra z sytuacja, gdy n a ry n k u zagranicznym istnieją b arie ry wejścia d la zag ranicznych e k sp o rte ró w . N ie k tó re rz ąd y p o b u d za ją wtedy d o tw orzenia fuzji, poniew aż łatwiej jest p o k o n a ć bariery dużej korp o racji niż d robnym w ytw órcom . P o za tym u zyskane przez kartele d o ch o d y są transferow ane d o k raju pocho d zen ia9. S ytuacja jest k laro w n a, gdy k artele działają jedynie n a rynku zagranicznym . Ich pojaw ienie się na rynku w ew nętrznym w pływ a negatyw nie na konkurencję. M ali przedsiębiorcy są elim inow ani, a kartele zagarniają znaczną część rynku.

W krajach, gdzie p olityka k onkurencji nie jest d o k ład n ie uregu low an a lub istnieją bard zo liberalne przepisy, k tó re jej doty czą, rząd m o że n ak łan iać d o tw orzenia karteli na w łasnym ry nku. P rzykładem m oże być Jap o n ia, gdzie przy niskich cłach i niewielkich b arierach w ew nętrznych zagraniczny p ro d u cen t m a u tru d n io n y dostęp d o rynku, opan o w an eg o przez krajow e kartele ograniczające sprzedaż im portow anych w y ro b ó w 10. Są to pryw atn e m on o p o le k o ntrolujące dystrybucję tow arów , k tórych celem jest sprzedaż tylko jap o ń sk ich p ro d u k tó w . Jest to szczególnie w idoczne np. w przem yśle cukierniczym , tekstylnym czy górnictw ie11. W jap o ń sk im praw o daw stw ie w ystępują ścisłe w arunki, jak ie pow inien spełniać „idealny k a rte l” . Przede wszystkim nie m oże on:

- u derzać w m iędzynarodow e porozu m ienia, - p ow odow ać sp ad k u ek sp o rtu ,

- być zbyt dyskrym inacyjny,

- podnosić cen i źle w pływ ać n a interesy k onsu m entó w .

Te wszystkie w skazów ki nie są określone zbyt precyzyjnie, co pozw ala n a ich do w o ln ą interpretację.

9 Competition and..., s. 27. 10 Competition and..., s. 32.

(10)

W U E polityka konkurencji została ustano w ion a n a po dstaw ie wszystkich polityk krajów członkow skich. Jej w prow adzenie nie było łatw e, poniew aż część pań stw nie godziło się na uznaw anie wyższości unijnej polityki nad n arodow ym i. Przepisy W spólnot są bardziej restrykcyjne np. od regulacji brytyjskich, co wywoływało obaw y angielskiego rządu, czy ich firm y sprostają now ym ostrzejszym rynkow ym w arunkom .

Stany Z jednoczone m ają własne przepisy dotyczące kon ku ren cji. Stanow i o tym p a ra g ra f 301 Ustawy o handlu z 1988 r., um ożliw iający zastoso w anie śro d k ó w h an dlow ych przeciw ko nieuczciw ym p ra k ty k o m ze s tro n y z a ­ granicznych im porterów 12. P odobnie jak w przypadku innych krajów legislacja USA zaw iera ścisłe regulacje dotyczące zachow ania prod ucen tó w n a własnym ry n k u , n a to m ia st pozw ala istnieć am ery k ań sk im k a rte lo m n a ry n k a ch zagranicznych13 i czerpać z tego ty tu łu zyski.

W iększość rozw iniętych k rajó w p o zw ala n a fuzje, gdy w idoczne są znaczne efekty skali, jak ie m oże o n a osiągnąć. P row adzi to d o o bn iżenia kosztów jednostkow ych to w aru o raz jego dyw ersyfikację, z czego najbardziej korzy sta konsum ent.

W prow adzenie m iędzynarodow ych reguł polityki w spierania konkurencji nie jest zadaniem łatwym . A by się o tym przek on ać, sp ró b u jm y teraz przean alizo w ać sytuację, gdy k ra je d ą ż ą d o ich u jed no licenia. Jest to problem b ard zo złożony, poniew aż pow inniśm y rozw ażyć wiele różnic, k tó re m iędzy nim i w ystępują. P ierw sza p olega n a tym , że pro d u cen ci dan e g o d o b ra m o g ą w ytw arzać p ro d u k t h om o gen iczny (p o d o b n y ) lub zdyw ersyfikow any. P o za tym d o b ro m oże być w ytw arzane przez d ro b n y ch p ro d u c e n tó w , o ferujących sw oje to w ary w w a ru n k a c h d o sk o n ałej k o n ­ kurencji albo jest sprzedaw ane przez przedsiębiorstw a p o siad ające pozycję m o nopo listyczną lub oligopolistyczną. T e ostatn ie m og ą ustalać d w o jak ą tak ty k ę prow adzonej przez siebie polityki. Z jednej stron y m o g ą zdecydo­ wać się na ustalenie stałej ceny na swój p ro d u k t b ądź określić ilość d o b ra , k tó rą zam ierzają sprzedać (problem ceny w tym p rzy p ad k u nie jest n a jb a r­ dziej isto tn ą kw estią). Pierwsze podejście jest opłacalne d la stw orzenia k artelu , jeżeli przyjm iem y, że jego działalność zw iązana będzie z założoną o b n iżk ą p ro d u k c ji. A n a liza o p łacalności dru g ieg o ro z w iąza n ia n asu w a pytanie: czy rzeczywiście m a sens tw orzenie fuzji, w sytuacji, gdy istnieje stały p o p y t na d an y p ro d u k t i m o ż n a przyjąć, że i ta k zn a jd z ie on fin alnego nabyw cę. T a k a p o lity k a przyniesie z a k ła d a n e efekty jed y n ie wów czas, gdy celem fuzji stanie się o b n iżk a kosztów w ytw arzania i u d o s­ k o n alen ia techniczne.

12 Znacznie wcześniej, bo w 1890 i 1914 r. zagadnienia te poruszały inne ustawy, odpowiednio The Sherman Act i Clayton Act.

(11)

W swoich ro zw ażaniach pom iniem y większość z tych d ylem atów , z a ­ k ład ając jedynie za istotne k ryterium , rodzaj p row adzonej przez d an y kraj polityki konku rencji. Jest to w ażne, poniew aż w pływ a n a k o n k urency jn ość jego to w aró w za g ra n ic ą o ra z na ceny d ó b r n a ry n k u w ew nętrznym . Przyjrzyjm y się sytuacji, gdy w jednym z krajó w (przyjm ijm y, że są to Stany Zjednoczone) w arunki konkurencji są ściśle określone, podczas gdy w drugim państw ie (K o rea) nie są one ustalone przez rząd. O b a k raje w ytw arzają to sam e d o b ro - telewizory. Z uwagi n a to, że po p y t w S tanach Z jednoczonych jest znacznie większy od k o re ań sk ieg o , A m ery k an ie im p o rtu ją to w ary z K orei, d la której zagraniczny rynek jest źródłem dużych doch odó w . U w zględniając powyższe w arunki, spróbujem y odpow iedzieć na pytanie, czy opłacalne jest d la obu państw przyjęcie wspólnej polityki kon ku rencji. Z akładam y, że kraje m ogą zachow ać się dw ojako, albo przyjm ują rozw iązanie „m y-jak-oni” (us-like-them) albo decydują się na opcję „oni-jak-m y” (they-like- m.v)m. P rzypuśćm y, że A m erykanie za ad o p tu ją liberaln ą p olitykę ko nkurencji K orei, co umożliwi firm om am erykańskim tw orzenie karteli i łączenie się p rzedsięb iorstw . S pow odu je to p o w stan ie sw oistego d u o p o lu n a ry n k u telew izorów , w którym U SA jest p rodu centem , sprzedającym po wyższych cenach. P oczątkow o zyski am erykańskich firm ro sną, p ro d u k u ją one m niej, ale ceny n a ich p ro d u k ty są wyższe. Im p o rt z K orei jest u tru d n io n y , co pow oduje w zrost cen na rynku koreań skim , któ ry rek om pensu je straty poniesione n a rynku zagranicznym . Beneficjentem takiej sytuacji są producenci am erykańscy, n ato m iast koszt takiej polityki o dczuw ają k onsum enci w ob u krajach.

G dy S tany Z jednoczone przyjm ą za rozw iązanie d ru g ą w sp om n ian ą opcję, czyli zrealizują politykę oni-jak-m y, wówczas sytuacja ulegnie zm ianie. K o reań sk ie fuzje ro z p ad n ą się i przedsiębiorstw a z o stan ą zm uszone do k o n k u ro w a n ia m iędzy sobą. Ceny telew izorów sp ad n ą , a n ad w y żk a k o n ­ su m en ta znacznie w zrośnie. Jeżeli koreańscy prod ucenci ek sp o rtu ją dużo, ich straty w yraźnie się pow iększą. W U SA w zrasta im p o rt zagranicznych d ó b r, co sp raw ia, że stra ty p o n o szą p ro d u c en ci, a d la k o n su m e n tó w (podobnie jak w K orei) sytuacja ta jest korzystna. M ożna tu taj zaobserw ow ać pew ną praw idłow ość. Interesy prod u cen tó w obu k rajó w o ra z k on su m en tó w są zgodne (rozpatrujem y k ażd ą z tych g rup oddzielnie), zaró w n o w sytuacji, gdy koreańscy producenci przyjm ą restrykcyjną po litykę am ery k ań sk ą, ja k i gdy w ytw órcy w S tanach Zjednoczonych zdecydują się n a w prow adzenie liberalnej polityki koreańskiej.

O m ów iony przykład jest bard zo uproszczony. Nie uw zględnia się w nim m ożliw ych do osiągnięcia korzyści skali o raz kosztów tra n s p o rtu , co także m a wpływ na cenę oferow anego do b ra.

(12)

4. PO LITY KA K O N K U REN CJI A PRAW O M IĘD ZY N A R O D O W E. W N IO SK I

Zajm ijm y się tera z problem em u stalan ia zasad polityki k o n ku rencji na forum m iędzynarodow ym . Pierw sza propozycja w pro w ad zen ia w spólnych d la w szystkich krajów przepisów pow stała w ram ach K a rty H aw ańskiej w 1947 r. Z aw ierała postanow ienia dotyczące negatyw nego w pływ u karteli eksportow ych, k tóre uaktyw niły sw oją działalność w latach trzydziestych i czterdziestych n a ry n ek 15. W myśl tej regulacji kraj, k tó ry uznał, że ko nkurencja na jego rynku jest zagrożona pozycją zagranicznego m on op olisty lub kartelu, m ógł na m ocy tych postanow ień wnieść oskarżenie, rozp atryw ane na forum m iędzynarodow ym . Przepisy te jed n ak zostały usunięte, bow iem

K a rta H aw a ń ska nie z o s ta ła ra ty fik o w a n a . D o d ziś p o s ta n o w ie n ia G A T T /W T O nie zaw ierają jurysdykcji ograniczającej pry w atn e p ra k ty k i godzące w konkurencję16. N a forum R undy Tokijskiej, K onferencja Organizacji N a ro d ó w Z jednoczonych ds. H a n d lu i R ozw oju p rzyg otow ała propozycję

K odeksu M iędzynarodow ej P ra k ty k i w Z akresie Konkurencji. Nie zo stała ona

przyjęta przez większość krajów rozwiniętych, k tó re obaw iały się ograniczenia wpływu w łasnych m on o p o li eksportow ych n a rynki krajó w rozw ijających się. P onow nie problem został ro zp atry w an y podczas trw a n ia R u n dy U ru g ­ wajskiej, ale Stany Z jednoczone sprzeciwiły się tej dyskusji, p o ra z kolejny stw ierdzając, że przepisy o ko nkurencji i przepisy an ty m o n o p o lo w e są negatyw nie oceniane przez ich firm y, k tó re będą m usiały ograniczyć swoją pozycję m onopolistyczną na większości rynk ów zagranicznych. Problem polityki konkurencji nabierał je d n a k innego znaczenia. O ile w 1986 r. za u w aż an o jed y n ie tru d n o śc i krajów rozw ijających się z e k sp a n sją z a ­ granicznych karteli, o tyle o statn io co raz częściej m ów i się o tym , że krajow e kartele uniem ożliw iają d o stęp do swojego ry n k u zagranicznym p ro ducentom .

U reg u lo w an ie zasad w sp ieran ia k o n k u re n cji staje się c o ra z bardziej konieczne. W ynika to z wielu pow odów . Przede w szystkim w o statn ich latach m o żn a było zaobserw ow ać falę przem ian po lityczno-gospodarczych do konu jący ch się w E uropie Ś rodkow ow schodniej o raz znaczny rozw ój ekonom iczny wielu krajów . W ynikiem transform acji gospod arczy ch były m. in. p ry w a ty zac ja firm pań stw o w y ch o ra z znaczn a lib era liza cja h an d lu . S pow odow ało to stopniow e zanikanie państw ow ych m o n o p o li, ch ron ion ych przez krajow e praw o. N a ry n k u pojaw iły się p ryw atne przedsiębiorstw a,

IS P. H o l m e s , A. L e h m a n n , F. M c G o w a n , International Competition Policy: the long march towards a W TO agenda, G EI, August 1997, s. 2.

14 Obecna regulacja G A TT/W TO pozw ala jedynie na wprowadzenie kroków , które mogą załagodzić nieuczciwe zachowania przedsiębiorstw (np. wszczęcie postępow ania antydum pin­ gowego).

(13)

k tó re m usiały sp ro stać jego w ym aganiom . L iberalizacja h an d lu , b ra k b ądź ograniczone d ziałanie instrum entów polityki handlow ej pow oduje, że zostają one n arażo n e na o strą konkurencję ze strony zagranicznych im porterów . W przy p ad k u b ra k u konkurency jnych reguł, pozycja krajow ych firm m oże stać się zag rożona, co grozi zm niejszeniem ich u d ziału w ry n k u , a czasem naw et wycofanie. E kspansja przedsiębiorstw m ających znaczną przew agę na rynku globalnym , to problem , który ja k najszybciej powinien być uregulow any n a forum m iędzynarodow ym .

P oza tym po 11 w ojnie św iatow ej zaczęły p o w staw a ć u g ru p o w a n ia integracyjne w postaci stref wolnego h an d lu czy unii celnych, k tó re prow adzą w spólną politykę h an d lo w ą oraz p ró b u ją w p ro w adzać w życie w spólne praw o o konkurencji. Problem regulacji obu polityk nie jest łatw y, poniew aż m iedzy krajam i członkow skim i zostały zniesione o p łaty celne o ra z inne ograniczające przepisy h an d lo w e17. Celem integracji jest utw orzenie reg io n al­ nego obszaru w olnego han d lu z korzyścią d la p ro d u c en tó w w ytw arzających n a terenie krajów członkow skich, którzy są chronieni n a zew nątrz. W unii celnej ochro n ę tę stanow i w spólne cło krajów członkow skich, podw yższające ceny im p o rtu z krajów trzecich, a w strefie w olnego h a n d lu istnieje system w eryfikujący pochodzenie to w aró w 18. S tosunki handlow e m iędzy krajam i członkow skim i są regulow ane nie n a podstaw ie w spólnej polityki handlow ej, a w o parciu o politykę konkurencji. Z a sprzeczne z przyjętym i p o stan o w ie­ niam i uznaw ane są p o rozum ien ia m iędzy przedsiębiorcam i, o ra z u zgodnione m iędzy nimi p ra k ty k i, których celem lub skutkiem jest zapobieżenie k o n ­ kurencji, jej ograniczenie lub w ypaczanie. N iedopuszczalne są rów nież takie sytuacje, w k tó ry ch jed n o lub więcej przedsiębiorstw uzyskuje niesłuszne korzyści ze swojej dom inującej pozycji. W p rak ty ce je d n a k , negatyw ny wpływ n a handel nie jest łatw y do udo w od nienia, w zw iązku z czym stw ierdzonych jest m niej naruszeń niż w rzeczywistości w ystępuje.

U nia E u ro p ejsk a m a w spólne dla wszystkich p ań stw członkow skich przepisy o k o n k u re n cji. A rty k u ły 85, 86, 90, 92 T ra k ta tu R zy m sk ie g o z a k a z u ją łączeń m ięd zy firm am i, k tó re m o g ą n eg a ty w n ie w p ły n ąć na handel. A rty k u ł 85 za b ra n ia porozum ień, k tó re d o ty k a ją k o n k u ren cję na w spólnym rynku, osłabiają pozycję pozostałych przedsiębiorstw w danej gałęzi przem ysłu i w pływ ają negatyw nie na handel m iędzy członkam i U E. Jed n a k , gdy pozw oli to n a zm niejszenie kosztów p ro d u k cji, obniżenie cen oraz rozwój technologiczny, tw orzenie k arteli jest dopuszczaln e. P rzykładem takiej „legalnej fuzji” m oże być porozum ienie zaw arte pom iędzy francuskim Alcatel Espace i A N T N achrichten Technik o f G erm any. U m ow a obejm ow ała

17 J. К u n d e r a, Liberalizacja obrotów gospodarczych w strefach wolnego handlu, W UW , Wrocław 1996, s. 18.

(14)

m. in. w spólne finansow anie b a d a ń i rozszerzenie p rod uk cji elektronicznych ko m p o n en tó w dla satelitów . T o pozw oliło tym firm om n a efektyw niejsze ko n k u ro w a n ie ze znacznie większymi przedsiębiorstw am i n a ry n k u m iędzy­ naro dow ym (głównie z k o rp o racjam i ze S tanów Z jedn o czo n y ch )19.

A rty k u ł 86 T raktatu R zym skiego za b ran ia tw orzen ia n a ryn ku W spó ln ot przedsiębiorstw m ających pozycję m onopolistyczną, k tó ra p ok ry w a znaczną część w spólnego rynku i w yklucza bądź ogranicza konkurencję. P rzykładem m oże być sp ra w a europejsk ieg o k a rte lu cu k ro w eg o , w k tó re j K o m isja i T ry b u n a ł uznały, że dom inująca pozycja p ow stała n a skutek ko ntroli produ kcji cu k ru w państw ach członkow skich. K artel p osiadał co najm niej 50% udziału w pew nych rafineriach, co pozw oliło m u na k o n tro lę tych przedsiębiorstw 20. P orozum ienia, k tórych rezultatem m oże być pow stanie dom inującej pozycji, m ogą być dozw olone jedynie w sytuacji, gdy m a to w yraźnie pozytyw ny wpływ n a k o n su m en tó w 21. R ów nież układy stow arzy­ szeniowe są tak skonstruow ane, by poszczególne państw a, k tó re je podpisały, przejęły głów ne postanow ienia p ra w a unijnego. W arunkiem jest całkow ite z a ad o p to w an ie w spólnotow ej polityki konk urencji, co wyelim inuje ryzyko zasto so w an ia środków antydum pingow ych lub ochronnych.

A rty kuły 90 i 92 m ów ią o pom ocy p ań stw a d la m niej efektyw nych p ro d u cen tó w oraz określają zasady fu nkcjo no w ania przedsiębiorstw p a ń st­ wowych. Z ak ła d ają związek przyczynow y pom iędzy p o m o cą p ań stw o w ą i jej wpływem na k o n k u ren q ę poprzez uprzywilejowanie niektórych przedsiębiorstw lub produk cję pew nych tow arów .

W spółczesna w spółpraca m iędzynarodow a rów nież w ym usza zaw ieranie p o ro z u m ie ń o k o n k u re n cji m iędzy pow iązany m i g o sp o d a rc z o k ra ja m i, poniew aż św iatow a liberalizacja h an d lu znacznie w zrasta. Z w iększa się liczba d w ustronnych porozum ień, najczęściej zaw ieranych w celu ograniczenia m o n o p o listy czn y ch zachow ań . P rzy kładem ta k ic h um ów jest p o d p isa n e przez S tan y Z jednoczone i U nię E u ro p e jsk ą w 1991 r. p o ro zu m ien ie, zobow iązujące obie strony d o u d ostępniania inform acji nt. firm , k tóre podejrzew a się o prow adzenie nieuczciwych p rak ty k . Jednocześnie rząd k ra ju , w k tó ry m d a n e p rz ed sięb io rstw o m a siedzibę p ow in ien w szcząć w obec niego postępow anie w yjaśniające22. Wiele rozw iniętych krajó w przyjęło p o dobne rozstrzygnięcia, jed n ak coraz bardziej konieczne wydaje się p oddanie tych kwestii m iędzynarodow ym dyskusjom . Przyszłość św iatow ego h an dlu, to p ró b a ro z strzy g an ia k o n flik tó w przy pom ocy po lity k i k o n k u re n cji,

15 N. H e a l e y , The economics o f ihe new Europe, Routledge, L ondon-N ew Y ork 1995, s. 240.

20 D . L a s o k , Z a rys praw a Unii Eurpoejskiej, TN O iK , T oruń 1998, s. 233.

21 P. N i c o 1 a i d e s, А. К I u g t, The C om petition P olicy o f the European C om m unity, EIPA, M aastricht 1994, s. 19-20.

(15)

Polityka handlow a a polityka konkurencji 199 środków ochronnych o ra z zdobyw ającej coraz większą p o p u larn o ść polityce antydum pingow ej. N ajtrudniejszym zadaniem jest ich pogodzenie, efektyw ne stosow anie oraz stworzenie w arunków sprzyjających korzystnej d la wszystkich pod m io tó w rynku rywalizacji.

A n e t a K u n a

INTER LINKAGES BETW EEN C O M P E T IT IO N AND TRA D E PO LICY

There is the increasing im portance o f understanding the link between com petition and trade policy and o f exploring the gaps and problems th at a t present exist in the application o f these policies. T rade and com petition policies are closely related. C om petition policy is aimed at ensuring the efficient functioning o f m arkets by the removal or control of restrictive business practices. T rade liberalisation serves to sharpen com petition in the domestic m arkets while barriers to trade which shelter particular dom estic industries may have anti-com petitive effects on national m arkets. It has become apparent how closely trade problem s are linked with domestic industrial, regional or even macro-econom ic policies with which com petition policy is also concerned.

The purpose o f this article is to examine both conditions of conflict and conditions of synergy between com petition policy and the various instrum ents o f trade policy. The article is organised in three parts. T he first one discusses a range of trade policy measures, in particular non-tariff barriers from the perspective o f com petition policy. The second p a rt is concerned with trade-related com petition issues, i.e. those practices by enterprises or, as appropriate, by governments in their commercial activities which fall within the scope of com petition policy and which have im plications for international trade. The last p art deals with the developm ent o f international com petition policy and the pressure for and against it. It briefly examines the past efforts to reach international understandings on this issue and summarises some o f the main existing laws and procedures.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Streszczenie: Przedmiotem niniejszego artykułu jest transformacja jako wielo- poziomowe zjawisko społeczne, doświadczenie transformacji i modernizacji pol- skiego społeczeństwa (od

Można się zgodzić, że ta reinterpretacja odróżnienia uzasadnienia od prawdy pozwala nam zachować część intuicji, jakie potocznie wiążemy z pojęciem prawdy. Nie

JAK MOŻNA ROZUMIEĆ ZWROT ‘DOWÓD ZA POMOCĄ TC’? Zwrot dowód za pomocą TC można rozumieć na co najmniej dwa sposoby: A) Załóżmy, że chcemy dowieść, że pewna funkcja f

Uczelnią, która zorganizowała majowy Staff Week (dla pracowników administracyjnych i bibliotekarzy), była Metropolitan University Prague, jedna z najstarszych i

Wzrost ceny ropy naftowej może przełożyć się na podniesienie poziomu cen paliw na rynku hurtowym, jednakże nominalna wartość samej zmiany nie musi być w całości

W s´rodowisku krakowskim rysuje sie˛ zatem portret Filippo Buonaccorsiego jako spolonizowanego Toskan´czyka, który wnosz ˛ac do tego s´rodowiska swoje dos´wiadczenia i wiedze˛,

41 Por. Autorka podaje, z˙e w latach 1772/73 w Krakowie było 16 domów zakonnych, w których przebywało 266 zakonnic. Póz´niej jednak skasowano 3 klasztory z˙en´skie w Krakowie, a

Wybrany uczeń odwraca się, w tym czasie nauczyciel zabiera jeden obrazek.. Zadaniem ucznia, który był odwró- cony, jest odgadnięcie, którego