262 ARTYK U ŁY RECENZYJNE I RECENZJE
P a u l R e y n a u d , C arnets de captivité 1 941-1945, o p ra c . E . D e m e y , F ay ard 1997; R a y m o n d K ra k o v itc h , P a u l R ey n a u d d ans la tragédie de l ’histoire, T allan d ie r 1998.
W kró tk im o dstępie czasu ukazały się w Paryżu dwie pozycje, k tó re m ogą stanow ić pod su m o w an ie wiedzy n a te m a t politycznej działalności P aula R eynauda. B o h a te r tych publikacji to w ielokrotny m inister finansów , p rem ier w okresie n ajbardziej dram atycznym dla historii Francji, polityk dostrzegający w cześnie zagrożenie niem ieckie i p opierający koncepcje o b ro n n e de G au lle ’a w latach trzydziestych. D o L o ndynu w celu kontynuow ania wojny wyje chał nie R eynaud tylko de G aulle.
Carnets de catpivité... to zapiski, no tak i spo rząd zan e przez R eynauda w w ięzieniu (do 1942 r. były przetrzym yw ane n a te re n ie południow ej Francji, p o te m przew iezione do N ie m iec). Z ostały w ydane w nie zm ienionej form ie przez có rk ę R eynauda (E. D em ey wykorzy stała n ie k tó re fragm enty w książce Paul Reynaud, m on pére, P lon 1980). A u to r także ich nie popraw iał, zam ierzał um ieścić je w trzecim tom ie swych w spom nień. Są to refleksje dotyczące przeszłości, h istorii Francji, ja k rów nież sytuacji, w jakiej znalazł się R eynaud w czasie II wojny światowej. N ato m iast biografia, pierw sza obejm ująca cały okres życia i działalności politycznej P aula R eynauda, p ió ra K rakovitcha, została opracow ana w dużym sto p n iu na podstaw ie archiw um P. R eynauda znajdującego się w A rchives N ationales. Ten duży zespół, wykorzysty w any ju ż częściowo przez badaczy, pozw olił A utorow i skonfrontow ać o becne b ad a n ia z n ie znanym i m ateriałam i, głównie z korespondencją. Krakovitch w m inim alnym stopniu korzystał z m ateriałów A rchives du M inistères des A ffaires E tran g è re s, tro ch ę z A rchives de l’A ssem b lée N atio n ale oraz SHA T i m ateriałów znanych polityków, zdeponow anych w A rchives N ationales.
Te dwie publikacje uzupełn iają się. K rakovitch pow ołuje się na Carnets de captivité..., ale w ykorzystuje tylko niew ielkie fragm enty, gdyż zapiski P aula R eynauda są o d ręb n ą pracą. Są to przem yślenia polityka nie m ającego już wpływu na bieżące w ydarzenia. P ublikacja Rey- n a u d a to także rozm ow a tego polityka ze sobą, p ró b a zastanow ienia się n a d swą działalnością polityczną, poszukiw anie odpow iedzi n a pytanie, co m ożna było jeszcze zrobić w m aju, czerw cu 1940 r., pozo stając w iernym idei w alki z N iem cam i. R eynaud n ie je st chyba do końca pew ny decyzji p o zo stan ia w e Francji, chociaż w yznaje zasadę, że nie m ożna ocalić kraju, opuszczając go. R eynaud zaczyna swój „dziennik” w 1941 r.1 G łów na myśl, k tó ra przew ija się p rzez cały czas, to p ró b a odpow iedzi n a pytanie — czy w obecnej sytuacji F rancja zd o ła jeszcze zachow ać swą w ielkość? Poszukując odpow iedzi na to pytanie, R eynaud ustosunkow uje się do polityków francuskich. N a p o czątk u zachow uje dystans do de G au lle ’a i decyzji przez niego pow ziętej. P o p iera jego politykę dop iero w 1944 r., kiedy de G au lle jed zie do Moskwy, pod p isu je u k ła d francusko-radziecki. To odpow iada wizji politycznej R eynauda — sojusz francusko-radziecki. Także jego sto su n ek do P étain a, p om im o w ielu krytycznych uwag, nie je st na p o czątk u jednoznaczy. R eynaud nie p o tra fi (lub nie chce) odpow iedzieć sobie na pytanie, k tó re postaw ił — dlaczego w prow adził P éta in a do swego rządu. P odkreśla, że w chwilach krytycznych dla k raju nie należy zrywać z ludźm i otoczonym i sławą. N ie mógł
1 Paul Reynaud został zatrzymany we wrześniu 1940 r. W czerwcu w wypadku samochodowym zginęła jego przyjaciółka Hélène de Portes. Prawdopodobnie to przeżycie oraz klęska polityczna spowodowały, iż Reynaud zaczął spisywać swe przeżycia dopiero od stycznia 1941 r.
ARTYK U ŁY RECENZYJNE I RECENZJE 263
przew idzieć konsekw encji tej decyzji. Pom im o krytycznego stosunku do Vichy R eynaud nie odpow iada także n a p ytanie — co ak tu aln a sytuacja oznacza dla Francji. D o p iero p o d koniec 1942 r., kiedy N iem cy zajm ują strefę południow ą, staje się dla niego jasn e, że koncepcja P etain a p o n io sła klęskę. O d tego m o m e n tu los F rancji i jej znaczenie zależeć b ęd ą od m ocarstw zwycięskich w tej w ojnie. C elem F rancji pow inno być w ygranie wojny. Jeżeli F rancja n ie znajdzie się w gronie zwycięzców, to będzie jej koniec. Z radością przyjm uje w łączenie się U S A do wojny, a tak N iem iec na Z S R R ja k o logiczną konsekw encję w cześniejszych wydarzeń. Z uw agą i nadzieją śledzi op eracje w ojskow e na froncie w schodnim .
K iedy w listopadzie 1942 r. R eynaud został przew ieziony do N iem iec (początkow o do O ran ien b u rg a, p o te m do S achsenhausen) spo tk ał ta m m.in. G am elina, D alad iera, a także W eyganda. Carnets de captivité... to zn a k o m ite źró d ło o ddające atm osferę sp o tk ań polityków różnych opcji, dyskusji, ja k ie pro w ad zą2.
N a k arta ch Carnets de captivité... w ystępuje także Polska w kontekście polityki zagranicznej Francji, a szczególnie stylu polityki upraw ianej przez G. B onneta. Z n an y je st krytyczny sto su n ek R e ynauda do B onneta. W swoich zapiskch R eynaud pow ołuje się na sugestie L. N o ëla dotyczące rozluźnienia sojuszu z Polską oraz koncepcje B o n n e ta zm ierzające do w ycofania się ze związków z Polską. Pisze w ręcz, że gdyby nie W ielka B rytania, je st m ało p raw d o p o d o b n e, że d e k la ra c ja F ra n c ji w yp o w iad ająca w o jn ę N iem co m w ogó le by p o w sta ła. N ie m o ż n a ta k ż e rozw ażać, że za an g a ż o w a n ie F ra n c ji w k o n flik t z N iem ca m i było sp o w o d o w an e a ta k ie m N ie m ie c n a P o lsk ę3 (s. 113, 230). K rytyka B o n n e ta n ie wypływa je d n a k z je g o sto s u n k u d o P olski, ale do N iem iec. R e y n a u d w la ta c h trzydziestych o strz e g ał p rz e d n ie b e z p ie c z e ń stw e m n ie m ie ck im . Był z w o le n n ik ie m p rze ciw sta w ien ia się N ie m com . K rytycznie w ięc o c e n ia ł m in istra spraw zag ran iczn y ch . Tym k w estio m w iele m iejsca p o św ię ca R. K rak o v itch . R e y n a u d był z re sz tą , p o d o b n ie ja k B o n n e t, z w o le n n ik ie m ścisłej w sp ó łp rac y z W ielk ą B ry ta n ią. R e y n au d , zafascynow any W ielk ą B ry ta n ią, jej spraw nym „ o rg a n iz m e m p ań stw o w y m ” , u b o le w a ł, że F ra n c ja n ie ew o lu u je w tym k ie ru n k u .
P raca R. K rakovitcha to biografia polityczna. A u to r przyznaje, że tru d n o je st opisywać życie pryw atne P. R eynauda, gdyż polityk te n sam niew iele o tym pisał. K rakovitch nie zajm uje stanow iska, przedstaw iając p o sta ć przyjaciółki R eynauda, H élè n e de P ortes. W publikacjach dom inuje negatywny obraz tej osoby4, wywierającej presję n a R eynauda w spraw ie obsady stanow isk państw owych, próbującej sterow ać p re m ie re m Francji. K rakovitch przytacza różne opinie o H élè n e de P ortes, skłania się ku stw ierdzeniu, że p ró b o w a ła ona w yw ierać nacisk n a R eynauda, ale n ie m iała decydującego w pływu n a jego decyzje polityczne.
K rakovitch opisuje cały okres działalności publicznej P aula R eynauda, ale k o n cen tru je się (co wynika z tytułu pracy) n a okresie od 21 III do 16 V I 1940 r., kiedy to p ełn ił on funkcję p re m ie ra Francji. Był to dram atyczny okres dla Francji, ale i dla R eynauda, który nigdy już nie spraw ow ał ta k wysokiej funkcji w państw ie. A u to r analizuje koncepcje polityki R eynauda,
2 Ciekawym zabiegiem wydaje się porównanie zapisek Reynauda z dziennikiem Daladiera — E. Daladier, Journal de captivité 1940-1945, opracowany przez J. Daladier i J. Daridan, Paris 1991.
3 Stwierdzenie P Reynauda jest zgodne z wypowiedzią E. Daladiera na zamkniętej sesji parlamentu 19 III 1940 r, gdzie stwierdził, że Francja, wypowiadając 3 IX 1939 r. wojnę Niemcom, nie kierowała się sentymentami wobec Polski, ale faktem, że wojny nie można już uniknąć. J. E. Zamojski, wstęp do Dziennika Anatola Mühlsteina, Warszawa 1999, s. 16; J. B. Durosell, L A bim e 1939-1945, Paris 1982. 4 Teza dominująca w wielu opracowaniach, m.in. J. B. Duroselle, op. cit.,s. 104-105, J.-P Cointet, Histoire de Vichy, Plon 1996, s. 79.
264 ARTYK U ŁY RECENZYJNE I RECENZJE
osób w chodzących w skład jego gabinetu, p ró b u je odpow iedzieć na p ytania dotyczące roli tego polityka w ostatnich m iesiącach p rze d kapitulacją oraz m ożliwości F rancji przeciw staw ienia się N iem com . K rakovitch nie ukrywa swych sym patii do p o staci P aula R eynauda. Z dystansem n ato m ia st przedstaw ia g en e rała de G au lle ’a, krytycznie pisze o G astonie Palewskim. K rako- vitch uw aża naw et, że g en e rał de G aulle nie pojawiłby się na scenie politycznej, gdyby nie p o p arcie R eynauda w latach trzydziestych. D e G aulle — pisze K rakovitch — m iał m ożliwości i p o p arc ie C hurchilla i S O E , ażeby uw olnić R eynauda z w ięzienia w 1942 r., ale przeciw staw ił się tem u. N iestety, K rakovitch pow ołał się głów nie n a w spom nienia H e n ri F renaya L a nuit fin ira , a nie wykorzystał m ateriałów archiw alnych SOE.
A naliza znanych dokum entów oraz tych zdeponow anych w A rchiw um P aula R eynauda skłania A u to ra do stw ierdzenia, że R eynaud w okresie p ełn ien ia funkcji p re m ie ra oscylował ciągle pom iędzy realizm em (silne stanow isko polityków w jego gabinecie dążących do p o ro zu m ienia z N iem cam i) a iluzją (o p ierając się na sojuszu z W. B rytanią należy przeciw staw ić się N iem com ). R eynaud, m ając św iadom ość p o ro zu m ien ia z A nglią, dotyczącego niezaw iera- nia separatystycznego pokoju, rozw ażał m ożliw ość uniknięcia w alki — bo co je st ważniejsze: pozo stan ie w iernym W. B rytanii czy skorzystanie z m ożliw ości pokoju? K rakovitch przytacza d o k u m e n t ze zbiorów R e ynauda (s. 311), który odzw ierciedla takie m yślenie p rem iera. Są to zapiski R eynauda ze sp otkania z W eygandem i P éta in e m 12 czerwca 1940 r. W w ielu przypad kach K rakovitch w ykorzystuje w spom nienia b ąd ź dzienniki polityków tam tej epoki. Z a Bau- d o u in e m (s. 343) pisze, że R eynaud zaakceptow ał postaw ę P éta in a, lecz wyczekiwał rez u lta tów rozm ów z N iem cam i, chociaż był sceptycznie ustosunkow any do rokow ań i raziła go form a. W ydaje się, że opinia ta je st zgodna z ówczesnym sta n em m yślenia R eynauda. P otw ier dza to R eynaud w Carnets de captivité..., zachow ując n iejednoznaczą p ostaw ę w obec P étaina. K rakovitch przedstaw ia R e ynauda ja k o polityka, który n ie p o trafił się ju ż odnaleźć w pow ojennej Francji, chociaż p ełn ił liczne funkcje do 1966 r. F rancja p o 1945 r. była ju ż inna, w yrosła z R ésistance (s. 385). W e w nioskach K rakovitch p o d k reśla w ysokie kom petencje R eynauda w w ielu dziedzinach, stw ierdza jed n ak , że lepiej spraw dzał się na stanow iskach m inisterialnych niż p ełn iąc funkcje p rem iera. Był w nikliwym o b serw ato rem czasów m u w spółczesnych. O bserw ując polityków, p o trafił przew idzieć w iele spraw. Ju ż w iosną 1938 r., kiedy pojaw iła się k an d y d atu ra G. B o n n e ta n a stanow isko m inistra spraw zagranicznych, mówił, iż je st to polityk nieudolny, zro b i wszystko, aby załagodzić H itle ra. W w yniku tej polityki F rancja starci C zechosłow ację, alians z Polską i m ożliw ość w spólnej akcji z Rosją (s. 162). K rakovitch, przedstaw iając koncepcje polityczne R eynauda, przyznaje, iż je g o m oż liwości kończyły się na właściwej analizie sytuacji. N ie był on n ato m iast zdolny do podjęcia szybkich decyzji w chwilach krytycznych, chociaż dw um iesięczny okres spraw ow ania przez niego władzy był silnym im pulsem dla Francuzów popierających p óźniej de G au lle ’a. Z w nio skam i przedstaw ionym i przez K rakovitcha m ożna dyskutować, ale niew ątpliw ie je st to cieka wie zarysow ana biografia polityczna P aula R eynauda.