• Nie Znaleziono Wyników

View of Wiktor Hahn – bibliograf i historyk literatury

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Wiktor Hahn – bibliograf i historyk literatury"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

S T A N I S Ł A W F IT A

W IKTOR H A H N

BIBLIOGRAF I HISTORYK LITERATURY

W październiku 1921 r. grono m łodej, liczącej zaledw ie 3 lata, sekcji p o lonistycznej U n iw e rsy te tu L ubelskiego pow iększyło się o p rz y ­ byłego ze Lwowa prof. W ik to ra H ahna, k tó ry objął tu I K ated rę H istorii L iteratu ry Polskiej. Lw owski uczony p rzy b y ł z ogrom nym dorobkiem naukow ym (liczącym ponad 500 pozycji) i długoletnim dośw iadczeniem pedagogicznym .

Po ukończeniu studiów na U n iw ersy tecie Lw ow skim od r. 1894 p ra ­ cow ał w szkolnictw ie średnim : n a jp ie rw w lata ch 1894-1896 ja k o su p len t G im nazjum im. F ranciszka Józefa w e Lw ow ie, n a stę p n ie n au czy ciel rzeczyw isty gim nazjum w K ołom yi (1896-1899), p óźniej przez szereg lat znów w gim nazjach lw ow skich. D o kto rat z filozofii u z y sk ał na U n iw er­ sytecie Lwowskim w 1895 r., h ab ilito w ał się w 1906 i od n a stę p n e g o foku w y k ład ał jak o ,,docent p ry w a tn y 1' na sw ej m acierzy stej w sz e c h ­ nicy, łącząc przez w iele lat zajęcia u n iw e rsy te c k ie z pracą nau czy ciela gim nazjalnego. W 1917 r. m ian o w any został pro feso rem n a d z w y c z aj­ nym historii lite ra tu ry polskiej, a w rok później do centem bibliografii i bibliotekoznaw stw a. W Lublinie o b jął stan ow isko p ro feso ra z w y c z a j­ nego; już w w ieku em erytaln ym , w 1956 r., u zy sk ał p ro fesu rę zw y ­ czajną na U n iw ersy tecie W arszaw skim .

Prof. H ahn był z w y k ształcen ia i zam iłow ania h isto ry k iem lite ra ­ tu ry polskiej i filologiem klasycznym . O bie te d y sc y p lin y łączy ł w e w łasnym w arsztacie naukow ym przez całe życie. I w o bydw ó ch n a j­ w ięcej pracy i w y siłk u w łożył w bibliografię. Przez szereg lat (1894-1913) publikow ał w d o d atk ach do czasopism a „Eos" bieżącą bibliografię filo­ logii klasycznej i lite ra tu ry h u m an isty czn ej w Polsce (za lata 1891-1910). D okum entację bibliograficzną z teg o z a k re su za o k res n a stę p n y c h 15 lat ogłosił w w ersji łacińskiej w 1929 r. Przez całe życie grom adził m a­ te ria ły do bibliografii k lasy k i polskiej od czasów n a jd a w n ie jsz y c h do r. 1890, a także na bieżąco d opełniał m ate ria ły za k o lejn e późniejsze

(2)

6 S T A N I S Ł A W F I T A

lata. N iestety , p race te nie doczek ały się publikacji i przechow yw ane są w raz z całą spuścizną H ah n a w A rchiw um PAN w W arszaw ie. O so bne zestaw ien ia bibliograficzne pośw ięcił recep cji W ergiliusza i H o­ raceg o w Polsce.

W z ak resie bibliografii dziejów p iśm iennictw a polskiego najw iększą część d o ro b k u H ah n a stanow i b ibliografia Ju liusza Słow ackiego. Z esta­ w iał ją p oczątkow o z okazji obchodzonych rocznic. I tak w 1901 r. o p raco w ał b ibliografię S łow ackiego za r. 1899 (50 rocznica śm ierci poety), w 8 lat później ogłosił — og ran iczo ne do pozycji książkow ych — ze­ staw ien ie ed y cji dzieł Słow ackiego i o praco w ań o nim w ydanych w stu lecie uro d zin tw ó rcy Króla Ducha. Byl to tylko skrom ny początek w ielkiej pracy, ja k ą sta ła się w y d a n a dop iero w 1916 r. obszerna, licząca ponad 5000 pozycji, bibliografia S łow ackiego za r. 1909, stanow iąca p ełną d o k u m en ta cję prac nau k o w y ch , ed y to rsk ich i obchodów jub i­ leu szow y ch R oku Słow ackiego. W reszcie uk oronow aniem w ielkiego w y siłk u gro m adzen ia i re je stro w a n ia w szelkich m ateriałó w d otyczących życia i tw órczości p o e ty sta ła się Bibliograiia, ogłaszana od r. 1924 w k o le jn y c h tom ach w y d an ia k ry ty c z n eg o Dzieł w s z y s tk ic h Słow ackiego pod re d a k c ją Ju liu sz a K leinera, im ponująca zakresem i ogrom em ze­ b ran e j d o k u m en tacji. Podobnie ja k w in n y ch sw ych p racach tego typu w y k ra c za a u to r daleko poza tra d y c y jn y schem at bibliografii podm io­ tow ej i przed m ioto w ej, ro zszerzając pole sw ych poszukiw ań n a utw o ry lite ra c k ie in n y ch pisarzy z w idocznym i w nich w pływ am i dzieł Słow ac­ kiego, n a rea liz a c je sceniczne d ram ató w poety, na u tw o ry m uzyczne i dzieła sztuk plasty czn y ch in sp iro w an e tek stam i a u to ra Balladyny.

T e n d e n cja do ro zszerzan ia zak resu bibliografii w idoczna je s t niemal od p o czątk u w p racach H ahna. T ak je s t np. w bibliografii M ikołaja R eja za r. 1905, dzięki czem u to p o zornie suche zestaw ienie staje się p ełn ą i w sz e c h stro n n ą d o k u m en tacją obchodów rocznicy R ejow skiej w Polsce.

Z ain tereso w an ia rec e p c ją lite ra tu r obcych w naszym k raju , k tó ry m p o czątek d a ły poszukiw an ia wpływÓYZ an ty czn y ch na k u ltu rę polską, rozszerzy ł H ah n tak że n a p isarzy pó źniejszych okresów . N a jw y b itn ie j­ szym osiągnięciem w tym z ak resie je s t o pu blikow ana w o sta tn ic h latach życia uczonego b ib liografia S hakespeare w Polsce.

N ie sposób w yliczy ć tu w szy stk ich prac b ibliograficznych prof. H ahna. N ie o g ran iczał się on zresztą ty lk o do d o k u m en tacji zjaw isk litera c k ic h . Z w yczaj b ibliograficznego u trw ala n ia doro b k u og ó ln o naro ­ dow y ch rocznic ro zciągn ął rów nież na dzieje in sty tu cji naukow ych w Polsce. I ta k jub ileusz U n iw e rsy te tu Jagiello ńskiego, obchodzony u ro czy ście w 1900 r., uczcił H ahn zestaw ieniem publikacji rocznico­ w ych, o b ejm u ją c y c h zaró w n o p race h isto ry czn e o d ziejach uczelni, jak

(3)

też u tw o ry p o ety ck ie w y w o łan e tą rocznicą i w reszcie w y k az dzieł ded y k o w an y ch U n iw ersyteto w i Jag iello ń sk iem u . G dy w k ilk a n a ście lat później św ięcił sw oje 250-lecie U n iw e rsy te t Lw owski, H ahn dał swój in dyw idualny w kład do obchodów , p ub lik u jąc obszerną, p o n ad 700-stro- nicow ą K ronikę U n iw e rsy te tu L w o w sk ie g o za la ta akad. 1898/99-1909/10, w k tó rej — obok pracow icie sp o rząd zo n ych z e sta w ień k ro n ik a rsk ic h

i w yk azó w sta ty sty c z n y ch — zam ieścił b io-bibliografie k ilku dziesięciu

lw ow skich profesorów . Po zakoń czeniu zaś ro k u ju b ileu szo w eg o zebrał i ogłosił bibliografię publikacji rocznicow ych, w y d a n y c h w k ra ju i za granicą.

Innym przyk ład em aktyw n ości bibliograficznej u czonego je s t Biblio­

grafia w o je w ó d z tw a lu belskiego za ro k 1927, k tó rą dał św iadectw o

sw ego zw iązku ze środow iskiem n au k o w ym Lublina. O g ran iczen ie tej pracy ty lk o do jed neg o ro ku zostało spo w o dow ane zaw ieszeniem czaso ­ pism a „Region L ubelski” , w k tó ry m została opublikow ana. A u to r g ro ­ m adził bow iem m ateriały z teg o z ak resu i później, n ie m ając okazji i m ożliw ości ogłoszenia ich drukiem .

P asja bibliograficzna prof. H ah na zn ajd o w ała w y ra z w ciągłym , u partym k om pleto w aniu coraz to n o w y ch k a rto te k tem a ty c z n y c h i o so ­ bow ych, z k tó ry c h ty lk o część została zred a g o w a n a i u d o stęp n io n a w form ie publikacji. D ow ody tej pasji m ożna odnaleźć c z y ta ją c różnego rod zaju jego rozpraw y, recen zje, a rty k u ły , no tatk i. Ileż to w sp o m nień pośm iertn y ch o znanych i całkiem zapo m niany ch polonistach, d ru k o ­ w anych najczęściej w „P am iętniku L iterackim ”, zaw iera zestaw ienia przynajm niej w ażniejszych ich prac. Podobnie recen zje, jakim i stale zasilał H ahn szereg czasopism n auk o w y ch. T ak np. w om ów ieniu książki W . Leppelm ana Tw ardow ski, der polnische Faust z n ajd u jem y b ogatą listę p om iniętych przez a u to ra utw o ró w pisarzy polskich, w k tó ­ rych w y stę p u je m o tyw T w ardow skiego, o raz k siążeczek „dla lu d u ” z XIX i początków XX w „ p rzy no szący ch ro zm aite w e rsje leg en dy o „polskim F auście". R ecenzja zaś książki F. M ach alskiego O rientalizm

A nto nieg o Langego (Z za ryse m bibliografii) „ k ry je " w sobie nieb łah ą

listę d od atkó w i uzupełnień, liczącą ok. 100 pozycji!

W ik to r H ahn żył w stan ie ustaw iczn ego „po gotow ia b ibliograficz­ n e g o ”, po dejm ując coraz to now e in ic ja ty w y . D y k tow ały je bądź — ja k już w spom niano — okoliczności rocznicow e, b ąd ź też inne bieżące potrzeby nauki. I tak np, gdy z pow odu ró żn o rak ich tru d n o śc i od r. 1912 „Pam iętnik L iterack i” zaniech ał p u b lik o w an ia ro czny ch zestaw ień Biblio­

grafii historii literatury i k r y t y k i literackiej polskiej, H ah n p rzy stą p ił

„od z araz” do o p raco w y w an ia i ogłaszan ia w k o le jn y c h zeszy tach „P a­ m iętn ik a” W iad o m ości bibliograficznych, stan o w iący ch pożyteczn ą n a ­ m iastkę bieżącej polskiej bibliografii literack iej.

(4)

8 S T A N I S Ł A W F I T A

J e s t rzeczą całkiem n a tu ra ln ą , że ta k w szech stro n n a działalność na po lu bibliografii do pro w ad ziła w rezu ltacie do n ajbard ziej am bitnego przed sięw zięcia w tej dziedzinie. Było nim opracow anie i w y dan ie

Bibliografii bibliografii polskich. P ierw sza w e rsja uk azała się już

w 1921 r. N astęp n e dw a w y d ania, znacznie rozszerzone i zm ienione, u jrz a ły św iatło d zienne w 1956 i 1966 r. To ostatnie, ogłoszone już po śm ierci au to ra, u zupełnił H e n ry k Saw oniak.

Prof. H ah n w ie lo k ro tn ie zab ierał głos n a tem at a k tu a ln y ch potrzeb b ibliografii polskiej, p o stu lu jąc w iele przedsięw zięć, k tó re stopniow o, w w ielu w y p ad k ach od nied aw n a, w chodziły w stadium realizacji. 0 ty c h sp ra w ac h m y ślał stale, z w racając na nie uw agę w okoliczno­ ściach, k tó re się szczególnie teg o dom agały. G dy po zakończeniu II w o j­ n y św iato w ej zaczęła się tru d n a p raca nad odbudow ą nauki polskiej, a u to r Bibliografii bibliografii polskich w y stą p ił w 1946 r. z listą sw ych p o stu la tó w w a rty k u le O p otrzebach bibliografii polskiej. Postulow7ał w nim o p raco w an ie w jed n o lity m układ zie alfabetycznym bibliografii p o lsk iej XX w., szybkie w zno w ien ie „U rzędow ego W y k azu D ruków P o lskich", o p raco w an ie no w ej ed y c ji b ibliografii lite ra tu ry polskiej G. K orbuta, m onografii biblio graficzn y ch w y b itn y ch pisarzy polskich, bibliografii zaw artości w ażn iejszy ch czasopism n aukow ych i literack ich. W szy stk ie te p o stu la ty rea liz u je się o b ecnie w ysiłkiem dużych zespo­ łów facho w ych p racow ników .

A u to r w sp om n ianego tu a rty k u łu p raco w ał zaw sze sam, łącząc tę p e d a n ty c z n ą i czasochło n ną ro b o tę z szeregiem innych zajęć, przede w szy stk im z ab so rb u jący m i czynnościam i n auczy ciela i profesora. Sam grom adził m ate ria ły , sam pisał •— w form ie d ru kow anych kom unikatów 1 listó w p ry w a tn y c h ■— ap ele o n a d sy ła n ie mu książek, odbitek, num e­ ró w czasopism , w ycinków i in n y ch inform acji. Na w łasną rękę, nieraz bezsk uteczn ie, poszu kiw ał w y d aw có w dla ty c h po żyteczn ych a n ieop ła­ c a ln y c h prac. Przez całe dziesięciolecia tru d ził się nad tym, co dziś w y k o n u ją dobrze zorganizo w ane p raco w n ie i zak łady naukow e. Taki sy stem p rac y w dziedzinie bibliografii i d o k u m en tacji należy już do p rzeszłości. N iesłu szn e b y ło b y w skrzeszanie ty ch trad y cji. N ie są m ożli­ w e do zasto so w an ia ró w nież w szy stk ie k o n cepcje i m etody, jakie re a li­ zow ał H ah n w sw y ch p racach . Je d n ak ż e jeg o dorobek n a polu biblio­ grafii je s t tak o g rom ny i trw ały , że k o rzy sta ją z niego i k o rzystać będą w szyscy p ra c u ją c y w dziedzinie historii lite ra tu ry i k u ltu ry polskiej.

*

J a k o h isto ry k lite ra tu ry o bejm ow ał H ahn swoimi za in tere so w a n ia ­ mi — p odobnie ja k w szy scy jeg o ró w ieśn icy — cały obszar dziejów piśm ienn ictw a polskiego. Dwie epoki b y ły w szakże zaw sze przezeń

(5)

u przyw ilejow ane: ren esans i rom antyzm . A z ty ch o k resó w — dw ie postaci: Szym ona Szym onow ica i Ju liu sza Słow ackiego. W iele prac pośw ięcił rów nież Józefow i Ignacem u K raszew skiem u i Józefow i K orze­ niow skiem u.

Pierw szą p racę o Szym onow icu ogłosił d ru kiem w 1892 r. Szczegól­ nie in tereso w ała go łacińska tw órczość p o ety. P ośw ięcił jej szereg stu ­ diów, zam ieszczonych w czasopism ach n au k ow ych, a tak ż e k ilk a prac edytorskich. W 1899 r. opublikow ał -w Sprawozdaniach g im n a zju m

w K ołom yi w y bó r p oem atów łaciń sk ich S zym onow ica ze w stęp em

i kom entarzem , później w y d ał jego zapom niane u tw o ry łacińskie. G ro­ madził też bibliografię Szym onow ica, plano w ał n ap isan ie o nim o b sz er­ nej m onografii, a w 1947 r. w y stą p ił z p ro je k tem k ry ty c z n eg o w y d a n ia jego łacińskich poem atów . P race nad au to rem Sielane k b y ły frag m entem szerzej zak ro jo n y ch b a d a ń nad lite ra tu rą p o lsk o -łaciń sk ą ren esan su . H ahn — polonista i filolog k lasy czn y — pośw ięcał jej uw ag ę i ja k o bibliograf, i jak o h isto ry k lite ra tu ry , i — w re szc ie — jak o n ie stru d z o n y org anizato r życia naukow ego, p rze d staw ia jąc na różnych zjazdach i przy w szelkich innych okazjach n a jw ażn iejsze d e z y d e ra ty w sp raw ie bad ań nad lite ra tu rą h u m anisty czną w Polsce. W 1901 r. w y stą p ił z odezw ą w spraw ie pow ołania sp ecjaln eg o to w arzy stw a, pośw ięconego b a d a ­ niom polskiej lite ra tu ry hum anistycznej.

Znacznie obfitsze rez u lta ty w y d a ły stud ia H ah n a nad Słow ackim . H asło „Słow acki" w y stę p u je w jeg o bibliografii najczęściej. P ierw szą pracę o autorze Balladyny opub lik o w ał w 1894 r., o sta tn ia u k azała się W 1963. Do tego trzeb a dodać k o lejn e części bibliografii, uk azu jące się w poszczególnych tom ach nie zakończonej jeszcze ed y c ji Dziel w s z y s t ­

kich. H ahn w y ró sł i działał w atm osferze szczególnego zafascyno w an ia

tw órczością p o ety , jak a panow ała w e Lw owie, gdzie w k siążn icy im. O ssolińskich przech ow yw an o liczne ręk o p isy a u to ra Króla Ducha. Po­ w iększył grono badaczy skupionych w okół ossoliń skich skarbów , k tó ­ rym patronow ał zasłużony w y d aw ca pism S łow ackiego i a u to r pierw szej o nim m onografii, A ntoni M ałecki.

Różnego ro d zaju i k a lib ru b y ły rzeczy o Słow ackim p o w stałe na w arsztacie W ikto a H ahna. Były w śród nich sy n tety czn e, p o rtre to w e ujęcia sylw etki poety, b y ły też stud ia h isto ry cz n o lite ra c k ie o poszcze­ gólnych utw orach, w śró d k tó ry c h na pierw szym m iejscu w ym ienić w y pada książk ę o Sam uelu Zborow skim . P rzew ażają w nich jed n a k dociekania nad genezą utw orów , nad w pływ am i i zależnościam i, nad chronologią dzieł, często drobiazgi po w stałe w w y n ik u d łu g o trw ały ch , żm udnych b adań i poszukiw ań, u sta la ją c e d a tę p o w stan ia u tw oru, źródła literack ich pom ysłów , now ą w e rsję o d czy tan ia teg o czy innego fragm entu tek stu . Tak np. przez szereg lat fascynowm ły bad acza dzieje

(6)

10 S T A N I S L A W F I T A

p o jed y n c z y c h k a rte k z au to g ra fu Króla Ducha, ro zsian y ch po różnych zb iorach p ro w in cjo n a ln y c h ów czesnej G alicji. Zaczęło się od tajem niczej k a rtk i przech o w y w an ej w „zbiorach arch eolo giczn ych" gim nazjum w N ow ym Sączu, k tó re j pośw ięcił H ah n a rty k u ł w 1904 r„ nie mogąc w szak że w ów czas zlokalizow ać tego fragm en tu w tekście utw oru. W k ilk a lat później pow rócił do teg o znaleziska i — rów nocześnie z innym i badaczam i •— doszedł do u sta le n ia bliższych szczegółów . Po raz trzeci, w zbiorze stu dió w o Słow ackim w yd any m w 1921 r,, ogłosił n o w ą re d a k c ję teg o przyczy n k u , w k tó re j podał w iadom ość o innych lu źnych k a rtk a c h ręk o p isu Króla Ducha, zn ajd u jąc y c h się w ręk ach ró żny ch p ry w a tn y c h posiadaczy. A w szy stk o to stało się n a jp ra w d o ­ podobniej za sp raw ą K o rn ela U jejskiego, k tó ry z niefrasobliw ą h o jn o ­ ścią ro zsy p y w ał k a rtk i arcy d z ie ła Słow ackiego jako pam iątki m iędzy sw oich przyjaciół!

W 1909 r. z ain tereso w ał H ah n a p rzech o w y w an y w zbiorach O sso­ lineum fra g m en t d ram aty czn y Słow ackiego Książę Michał Tw erski

(Z d z ie jó w W ie lk ie g o N o w ogrodu), nigdy w całości nie drukow any.

Z ajął się w ięc szczegółow ym zbadaniem rękopisu, uporządkow ał całość te k stu i u stalił jeg o p o p raw n e brzm ienie, a tak że źródło głów nego w ątku, w sk azu jąc z o d pow iednią d o k u m en tacją na in sp iru ją c ą rolę dzieła M. K aram zina Historia państw a rosyjskiego. O głosił jednocześnie ro z­ p raw ę o tym u tw o rze oraz przy g o to w ał k ry ty c z n ą jego edycję, w łączoną do lw o w sk iego w y d an ia Dzieł. Po raz drugi, po w ielu latach, opracow ał te n tek st do w y d an ia Dzieł w s z y s tk i c h pod re d a k c ją Kleinera.

P race e d y to rsk ie zajm u ją w iele m iejsca w b ad aniach H ah n a nad Słow ackim . O p raco w ał szereg e d y c ji poszczególnych utw o ró w poety. Był — w raz z B ronisław em G ubrynow iczem — tw ó rcą pierw szego k ry ­ ty cznego w y d a n ia zbiorow ego w 1909 r.; z jeg o w a rszta tu w yszło tu 5 tom ów z a w iera ją c y c h d ram aty i p rze k ład y Słow ackiego. Po raz drugi o p raco w ał te k s ty n iek tó ry ch d ram ató w dla w y d an ia Dzieł, przygo tow a­ nego ju ż po o statn iej w o jn ie sta ra n ie m T ow arzystw a L iterackiego im. A dam a M ickiew icza pod re d a k c ją J u lia n a K rzyżanow skiego.

W śró d liczny ch recenzji now ości w ydaw niczych, jak ie ogłaszał H ahn w czasopism ach n au k o w y ch , w iele doty czy prac o Słow ackim . A utor b ard zo pilnie śledził w szy stk ie p u b lik acje o um iłow anym poecie: od n a u k o w y c h m onografii do d ro b n y ch przy czynków i arty k u łó w , d ru k o ­ w an y ch n a w e t wr p rasie codziennej. W y d a je się, że niem al k ażd y z nich chciał, jeśli nie ocenić, to p rzy n ajm n iej u trw alić w k ró tk ie j, informa- c y jn o -k ry ty c z n ej, n o tatce. Z czasem rozpoczął sy stem aty czn e publiko­ w an ie Przeglądów n a jn o w s z y c h prac o Słowackim . Te po żyteczne sp ra­ w o zdan ia n a u k o w e u k a z y w a ły się w „P am iętniku L iterackim " w latach 1903-1915.

(7)

W ażn ą k a rtę w biografii n au k o w ej W ik to ra H ah n a sranow i jeg o działalność jak o in ic ja to ra i o rg an iz ato ra ró żn ych form publicznego k u ltu Słow ackiego. Szczytem jeg o ak ty w n o ści i p asji o rg an iz ato rsk ie j był jubileuszow y Rok S łow ackiego — 1909. Lwów stał się w ów czas głów nym ośrodkiem rocznicow ych obchodów , a duszą w szy stk ich po ­ czynań był n iestrudzon y prof. H ahn. O n w łaśn ie jeszcze w 1907 i. w y stąp ił z in icjaty w ą zo rganizow ania o g ó lnonarodow ych uroczystości. Ja k o sekretarz n auk o w y K om itetu O rg an izacy jn eg o , zredagow ał te k st odezwy do narodu, w zyw ającej do u ro cz y steg o uczczenia „w ielk ieg o święta Króla D ucha". Sam rozsy łał ją z p ro śb ą o podpisy do w ielu organizacji i osobistości w k ra ju i za g ranicą. P o św ięcał całą sw ą energię różnym skom plikow anym czynnościom organ izacy jn y m , u c z ę ­ szczając na liczne posiedzenia, re d a g u ją c setk i pism i kom unik ató w , znajdując przy tym w szystkim czas n a w yg łaszan ie odczy tó w o Sło­ wackim w e Lwowie i m niejszych o śro d k ach w sch od niej M ałopolski, n a żm udną pracę nad przyg o to w an iem w spom nianej ed y c ji k ry ty c z n e j dzieł poety, na o pracow anie k ilk u ro zp raw i arty k u łó w , w reszcie n a p rz y ­ gotow anie do d ru k u sw ych d oty ch czaso w y ch prac o S łow ackim i n a p i­ sanie pop ularnej książki O życiu i dziełach Juliusza S ło w a c k ie g o dla zasłużonej oficyny F eliksa W e sta w B rodach.

Po zakończeniu ju bileu szo w y ch u ro czy sto ści zabrał się H ah n od razu do o p raco w ania pełnej d o k u m en tacji R oku Słow ackiego, w y d a n e j w trzech ob szerny ch w olum inach w serii „ W y d aw n ictw a K o m itetu O b ­ chodu S etnej R ocznicy U rodzin Ju liu sz a S łow ackiego w e Lw ow ie".

N igdy nie zrealizow anym m arzeniem n iestru d zo n eg o b ad acza i p ro ­ pagato ra k u ltu S łow ackiego by ło w zn iesien ie pom nika p o e ty w e Lwo­ wie. Z in ic ja ty w ą tą w y stąp ił z okazji ro k u ju b ileu szo w eg o i już p o d ­ czas zjazdu h isto ry czn o literack ieg o im. Ju liu sz a S łow ackiego w p aź­ dzierniku 1909 r. m ógł przem aw iać podczas u ro czy sto ści położenia kam ienia w ęgielnego pod pom nik. W ie lo k ro tn ie ap elo w ał w prasie o poparcie akcji budow y pom nika, zw racał się listo w n ie do w ielu autorytetów nau k o w y ch i litera c k ic h celem za in tere so w a n ia ich tą sp ra ­ wą. W e w łasny ch zbiorach pieczołow icie p rzech o w y w ał w szy stk ie do­ kum enty lw ow skiego K om itetu, k tó re m u w o statn ich laLach przed Ti w ojną przew odniczył. Z am iar nie doczekał się u rzeczyw istn ien ia, a jak zw ykle sum ienny i d o k ład n y prezes K om itetu b u d o w y złożył w ostatnich latach życia na łam ach „Życia W a rsz a w y " sp raw ozdan ie z akcji trw ającej k ilk a dziesięcioleci.

*

Pokaźną g ru p ę p rac w d o ro b k u H ah na stan o w ią rzeczy okolicznoś­ ciowe. M iał on bow iem zw yczaj ró żn o rak ieg o u trw a la n ia w ażnych

(8)

1 2 S T A N I S Ł A W F I T A

i sk ro m n y ch rocznic n aro d o w y ch zdarzeń. T en jeg o zw yczaj w y rastał z „du cha e p o k i” : w ów czesnej G alicji zw łaszcza, gdzie pan ow ała dość lib eraln a atm osfera polityczna, św ięto w an o różne jubileusze, a każdy z nich b ył o kazją do m anifesto w ania w ierno ści narodow ym ideałom i trad y cjo m . H ah n nie om inął p raw ie żadnej rocznicy, czcząc każdą b ądź to — o czym b y ła m ow a — b ibliograficzną d o k u m en tacją jej p rze­ biegu, bądź też szkicem czy ro zp raw ą o literack ich w cieleniach pew ­ n y ch zdarzeń lub b o h a te ró w naszej historii. N a przykład Rok G run­ w aldzki 1910 zapisał się w jeg o bibliografii obszernym szkicem Grunwald

w poezji po lskiej oraz p o p u larn y m a rty k u łem o bitw ie grunw aldzkiej

w poezji niem ieckiej. W k ró tc e potem w łączył się do obchodów p ięć­ dziesiątej rocznicy p o w stania styczniow ego, publikując szkic R ok 1863

w dramacie polskim. Znacznie o b szern iejsza jest lista p rac H ahna o po­

staciach n aro d o w y c h b o h a te ró w w lite ra tu rz e polskiej. O m ówił lite ­ rack ie p o rtre ty B olesław a C hrobrego, M ik ołaja K opernika, Stanisław a Ż ółkiew skiego, T ad eusza Kościuszki, k sięcia Józefa P oniatow skiego i innych.

M iał rów nież zw yczaj przy p om in ania — najczęściej w popularnych a rty k u ła c h na łam ach p ra sy codziennej — rocznic nie tylko „w ielkich”, ale rów nież w ielu in n ych pisarzy, k tó ry c h pam ięć chciał utrw alić i spo­ p u laryzow ać: B ogusław skiego, F elińskiego, A nczyca, Blizińskiego, a ta k ­ że uczonych, np. Libelta czy N ehringa.

In n e okoliczności „ z ew n ę trzn e ” rów nież o d działyw ały na pew ne ty p y z a in tere so w a ń h isto ry cz n o lite ra c k ic h W ik to ra H ahna. Z w ielkim za­ m iłow aniem poszukiw ał św iadectw litera c k ic h trad y cji m iast, w k tó ry ch m ieszkał i pracow ał. Tak w ięc p rzypom inał lw ow skie epizody biografii i tw órczości p isa rz y polskich. G dy zaś zw iązał się na dłuższy czas z Lublinem , zaczął i tu ta j tropić ślady tw ó rcó w naszej k u ltu ry. W y s ta r­ czy w spom nieć o p racach doty czący ch zw iązków J a n a K ochanow skiego i Jó zefa Ignacego K raszew sk ieg o z Lubelszczyzną.

W e w szy stk ich ty ch p racach dochodził do głosu nie tylko h isto ry k lite ra tu ry , ale tak że w ych o w aw ca i o liarn y działacz, św iadom y spo­ łecznego o d d ziały w an ia lite ra tu ry .

*

C h y b a co najm niej połow ę dorobku pisarskiego H ahna zajm u ją r e ­ cenzje now ości n auk ow ych i literack ich . P ro p orcje te zresztą k ształto ­ w a ły się rozm aicie. I ta k np. w 1899 r. na 18 z a re je stro w an y c h pozycji bibliograficzn ych m am y aż 14 recenzji, w 1901 na ogólną liczbę 34 p u ­ b lik acji •— 19 recenzji, zaś w 1912 w śró d 49 ogłoszonych prac zn aj­ d uje się aż 36 recenzji.

(9)

dzia-łów k ry ty czn y ch : „Eos", „K w artaln ik a H isto ry c z n eg o ” , „M uzeum ”,

„Pam iętnika L iterackiego”, „K siążki", „N ow ej K siążki”, „A teneum

K apłań sk ieg o”, a także lw ow skiej p rasy codziennej. Przedm iotem jego uw agi b y ły publikacje różnego typu: p rzed e w szystkim p race n au k o w e z zakresu filologii klasy czn ej i h isto rii lite ra tu ry polskiej, a w śró d nich rzeczy dotyczące staro polszczy zn y i rom antyzm u. W p ierw szy ch latach działalności pisarsk iej w iele uw agi pośw ięcał publikacjo m z dziedziny dy d ak ty k i i m etodyki nauczan ia języ k a i lite ra tu ry polskiej w szkole. Pedagog z p raw dziw ego zam iłow ania, in te reso w ał s ię też lite ra tu rą dla dzieci i m łodzieży i zam ieszczał — zw łaszcza w o rg an ie pedagogicznym „M uzeum " — recen zje w ielu pozycji.

W ierność nau czycielskiem u p ow ołaniu realizo w ał H ahn tak ż e po­ przez stałe u trw ala n ie w czasopism ach n a u k o w y c h p rac nauczy cieli galicyjsk ich szkół średnich. Bibliografia jeg o recenzji pośred n io o rie n ­ tu je w rozm iarach i c h a ra k te rz e w y siłk ó w n au k o w y c h szkolnych p e ­ dagogów nie ty lk o ze Lwowa i K rakow a, ale przede w szystk im z licz­ nych m iejscow ości p ro w in cjo naln y ch . Były to bow iem czasy, k ied y n auczyciele b ezin tereso w n ie i z praw dziw ym zam iłow aniem pośw ięcali czas w olny od o bow iązkow ych zajęć n a in d y w id u aln ą p racę badaw czą, a w iele szkół średnich publikow ało coroczne Sprawozdania, k tó re m oż­ na uznać za sw ego ro d zaju od pow iedniki zeszytów n au k o w y ch , w y ­ daw anych dziś przez w yższe uczelnie.

O grom na e ru d y c ja i dociekliw ość prof. H ahna w idoczne są w w ielu jego recenzjach. Ja k o k ry ty k sta ra ł się zaw sze by ć o b iek ty w n y , ale i bezkom prom isow y w form ułow aniu sw ych ocen, w tro p ie n iu b łęd ów i niedokładności. G łośna b y ła sw ego czasu jeg o o stra rec e n z ja książki Józefa T retiak a o Słow ackim . O dw ażnie i bez osłon ek dem asko w ał różne n auk ow e p rzew inienia w p racach H e n ry k a B iegeleisena.

W iele je d n a k recenzji, ja k ie w yszły spod p ióra H ahna, m a charakLer sp raw ozdaw czo-inform acyjny i d opełnia jego p race bibliograficzne, w k tó ry ch mimo szerokiego z ak resu nie w ychodził poza re je s tra c ję fa k ­ tów. Tak w ięc n iek tó re no ty o k siążk ach i pub lik acjach w yd aw niczo niesam oistnych, jak ie ogłaszał w czasopism ach naukow ych, m ają c h a ­ rak te r inform acji, k tó ra trafia dziś do ad n o tacji w bibliografiach, bądź też -— doty czy to w szczególności rzeczy d ru k o w an y ch w dziale k r y ­ tycznym „M uzeum ” — stanow ią rodzaj „bibliografii z a le c ają c ej". Ta część działalności recenzenck iej prof. H ah n a w p ołączeniu z jeg o do­ konaniam i w dziedzinie bibliografii z ak reśla gran ice jeszcze jed n eg o w ażnego pola pracy, k tó re u p raw iał indyw id ualnie. J e s t to dziedzina dokum entacji i inform acji nau ko w ej.

(10)

14 S T A N I S Ł A W F I T A *

T rudn o ob jąć w kró tk im szkicu cało k ształt do ro b k u W ik to ra Hałma, 0 k tó re g o ro zm iarach i rozm aitości m ówi dostatecznie w y raźn ie biblio­ g rafia jeg o prac. T ylko uw ażne o d czy tan ie k o lejn y c h opisów i ad n o ­ tac ji d a je w y o b ra ż en ie o c h a ra k te rz e d o robku uczonego. N ie stw orzył w ielkich sy ntez ani m onografii. U w agę jeg o p rzyciąg ały ko n k retn e fak ty i szczegóły, k tó re p o d d aw ał uw ażnej o b serw acji i analizie. Bar­ dziej p a sjo n o w ała go zag ad k a jed n ej w ątp liw ej lek cji w tek ście utw oru Słow ackiego niż ogólne k ieru n k i rozw ojow e jego tw órczości. W ięcej uw agi pośw ięcał u sta le n iu chronologii kilku faktów literack ich niż sy n ­ tety c zn y m k o n stru k c jo m h isto ry czn o literack im . Zaw sze najch ętn iej po­ chylał się n a d drobiazgiem , u w ażnie go b ad ał i oglądał, poszukiw ał dlań m iejsca w szerszym , zaw sze k o n k re tn ie u sy tu o w an y m k ontekście, by dojść w rez u lta c ie do u staleń m oże w efekcie skrom nych, ale pew nych 1 praw d ziw y ch . K ult faktu, d o m in u jący w epoce, k tó ra ukształto w ała jeg o n au k o w ą osobow ość, b y ł naczelnym ideałem w szy stkich poczynań, zaw sze rea liz o w a n y c h ze św iadom ością, że p raca n aukow a jest służbą społeczną.

*

Bibliografia p rac prof. W . H ahna, o p raco w an a przez jego syn a m gra K azim ierza H ahn a-T archalskieg o , re je s tru je — w porządku ch ro no lo­ gicznym — w zasadzie w szy stk ie p u b lik acje uczonego. Pew nej selekcji dok o n an o ty lk o w o b ręb ie recenzji, elim in u jąc jak o rzeczy m niej w ażne k ró tk ie n o ty spraw ozdaw czo -in fo rm acy jne o k siążkach dla dzieci i m ło­ dzieży.

W o b ręb ie poszczeg ó lnych lat k o lejn e p ozycje zestaw ione zostały w 3 grup y , oznaczone pierw szym i literam i alfabetu:

A — p rac e o ry g in a ln e (rozpraw y, arty k u ły , notatki, odezw y itp.) w alfab ety czn y m p orząd k u tytułów ;

B — p rac e e d y to rsk ie i re d a k c y jn e w alfabetycznej k o lejn ości bądź ty tu łó w (publikacje red ag o w an e przez H ahna), bądź nazw isk au to ró w o p rac o w an y c h tekstów . Z prac red a k c y jn y c h uw zględ­ niono ty lk o te, na k tó ry c h w y raźn ie figu ruje im ię i nazw isko red a k to ra . S tąd nie z o stały odn o to w ane księgi pam iątkow e ku czci Ju liu sz a Słow ackiego i dla uczczenia jubileuszu prof. L. Ć w iklińskiego, m im o iż sk ąd in ąd w iadom o, że prof. H ahn był ich red ak to rem ;

C — rec e n z je w alfab ety czny m p o rządk u nazw isk a u to ró w om ów io­ n y c h p rac bądź ty tu łó w . R ecenzow ane p race otrzym ały opisy skrócone.

(11)

Dalsze w y d an ia danej pozycji re je s tru je się łącznie z w yd an iem pierw szym . Jeżeli jed n a k n o w a e d y c ja je s t w sto su n k u do poprzedniej zm ieniona czy rozszerzona, zo staje o d n o to w an a ja k o po zy cja od dzielna pod w łaściw ą datą. Zawsze w takim w y p a d k u zam ieszczono przy w y ­ daniu pierw szym odsyłacz, w sk a z u ją c y dalsze ed ycje.

N iestety, nie w szy stk ie opisy są k om pletne; n ie k tó re — a d o ty czy to szczególnie a rty k u łó w z pism co d zien n y ch p rzed 1918 r. — są po­ zbaw ione pew nych elem en tów (rocznika, p ag in acji itp .). Szereg pozycji opatrzono adnotacjam i inform ującym i o ich c h a ra k te rz e i zaw artości.

Ze w zględu na ograniczoną o b jęto ść „R oczników H u m a n isty c zn y c h ” w niniejszym zeszycie u k azu je się ty lk o pierw sza część bibliografii, re je stru ją c a p u b lik acje do 1920 r. W jed n y m z n a stę p n y c h zeszytów ukaże się część druga, z a w iera ją c a zestaw ien ie p rac prof. H ahn a od 1921 r. (data rozpoczęcia p rac y w KUL-u), w yk az prac o nim w układzie chronologicznym oraz indeks n azw isk do całej bibliografii.

Publikując tę pracę, K atolicki U n iw e rsy te t Lubelski spłaca dług pam ięci sw em u długo letn iem u zasłużonem u profeso ro w i, członkow i T o­ w arzystw a N aukow ego KUL i d o k toro w i h o n o ris causa.

Cytaty

Powiązane dokumenty