Janusz Królikowski
"Szkice o teologii polskiej", red.
Stanisław Celestyn Napiórkowski,
Poznań 1988 : [recenzja]
Collectanea Theologica 60/2, 190-191
dzy i u zn an ie sw o jej z a leż n o ści o d B oga. Z tą m y ś lą k o n ieczn ie trzeb a złączyć w ia r ę w to, że B óg m o że p rzy ją ć m o d litw ę jak o p ełn ą zap łatę za zan ied b an ia ca łeg o ży cia ; a w ię c trzeb a w m o d litw ie p a m ięta ć o n ad ziei. T o jed n ak n ie w y sta r c z y dla p ełn ej m o d litw y : potrzeb a jej jeszcze m iło ści. C ałość życia m o d litw y a u to r p orów n u je do d rzew a o b sy p a n eg o ow ocam i: „Lęk jest czę ścią, k tó ra zn a jd u je się w z ie m i — je s t korzen iem , n a d zieja zaś je s t częścią górn ą — p n iem i g a łęzia m i. G d y n a d zieja jest sta ła i p ew n a, je s t o n a p niem , g d y porusza lu d zi do czy n ó w m iło śc i, jest gałęziam i. A le o w ocem jest zaw sze p e łn e czci p rzy w ią za n ie. R ó w n ież jak d łu go o w o c p rzy w ią za n y je s t do d rze w a , z a w sze d z ie li z n im św ieżą , su row ą w o ń . A le p o ja k im ś czasie, g d y z o s ta n ie z e r w a n y i dojrzeje, tra ci w o ń drzew a i sta je się p ok arm em god n ym k róla. P rzed tem b y ł p o k a rm em n iew o ln ik ó w . W łaśn ie teraz to p ełn e czci p rzy w ią za n ie je s t ta k p om ocn e, ja k p o w ied zia łem . G otuj się w ię c , b y zerw ać o w o c z d rzew a i o fia ro w a ć g o K ró lo w i N ieb io s na w y so k o śc i” (s. 168).
L ek tu ra p ię k n ie p rzetłu m a czo n y ch d zieł m isty k i a n g ie lsk ie j b ęd zie dla k a żd eg o ch rześcija n in a d ziełem n ie z w y k le ow ocn ym , u b o g a ca ją cy m zarów n o p ozn aw czo, jak i d uchow o.
ks. J a n u sz K r ó lik o w s k i, G o rlice S z k ic e o te o lo g ii p o ls k ie j, ' red a k to r S ta n isła w C elesty n N a p i ó r k o w s k i
OFM C onv., P ozn ań 1988, K sięg a rn ia Sw . W ojciecha, s. 202.
„Jaka je ste ś, te o lo g io p olsk a (o ile jesteś)? ” T a k ie p y ta n ie p o sta w iła so b ie S ek cja D ogm atyczn a T e o lo g ó w P o lsk ic h i szu k ała n a n ie o d p o w ied zi p o d czas sp o tk a n ia w W yższym S em in a riu m D u ch o w n y m w P e lp lin ie w d n iach 17 i 18 w rześn ia 1984 r. Z w y p o w ie d z i teg o sp otk an ia o. S. C. N ap ió rk o w sk i zred a g o w a ł cen n y to m ik S z k ic e o te o lo g ii p o ls k ie j.
P ierw sza część S z k ic ó w o b ejm u je w y p o w ied zi, które, zb iera ją c dane h i sto ry czn e, sta n o w ią rodzaj p o d su m o w a ń do p oszczególn ych d zia łó w teo lo g ii. K s. T. H e r g e s e l dokonał p o d su m o w a n ia w sp ó łczesn ej b ib lis ty k i p o lsk iej, k s. K. M a c h e t a sch a ra k tery zo w a ł te o lo g ię dogm atyczn ą Z m a rtw y ch w sta ń ców , ks. M. M a c i o ł k a i b p J. W o j t k o w s k i za trzy m a li się n a d z a g a d n ien ia m i p olsk iej m a rio lo g ii, k s. F. G r e n i u k i k s . A. M ł o t e k p o sz u k iw a li to żsa m o ści i sp e c y fik i p o lsk iej te o lo g ii m o ra ln ej, k s. T. W i 1 s к i za ją ł s ię teo lo g ią a scety czn o -m isty czn ą , ks. W. S ł o m k a p o szu k iw a ł to żsa m o ś c i p o lsk iej te o lo g ii d u ch ow ości, ks. H. S o b e c z k o w sk a z a ł n a zn a czen ie litu rg ii w teo lo g ii p o lsk iej, a k s. T. L e w a n d o w s k i p o d ją ł r e fle k sję nad p o lsk im k a zn o d ziejstw em .
W czę śc i d ru g iej S z k ic ó w o te o lo g ii p o ls k ie j zn a jd u jem y za p rezen tow an e te w y p o w ie d z i, k tóre są w sk a za n iem m o ż liw y c h p e r sp e k ty w d la te o lo g ii p o l sk iej i k ieru n k ó w jej rozw oju . W ty c h sp ra w a ch g ło s zabrali: bp E. O z o r o w s k i , o. S. C. N a p i ó r k o w s k i , ks. J. T y r a w a , ks. W. Ł y d k a , ks. J. S z e m d a, o. J. S. G a j e k , ks. A. Z u b e r b i e r i ks. Cz. B a r t n i k . R edaktor w te j części S z k ic ó w p rzy to czy ł ta k że g ło sy ludzi, k tó rzy w k w e s tii teo lo g ii p olsk iej m ie li w ie le d o p o w ied zen ia : ks. kard. S . W y s z y ń s k i e g o , ks. A. K l a w k a i ks. W. G r a n a t a . W y m ien ien i autorzy, m ó w ią c o te o lo g ii p o lsk iej, w sk a zu ją p rzed e w sz y stk im n a sp e c y fik ę jej e le m e n tó w treścio w y ch ; w zak res tej sp e c y fik i w łą c z a ją g łó w n ie z a g a d n ien ia te o lo g ii p ra w i g o d n o ści c zło w ie k a , narodu i jeg o ży cia , k u ltu m a ry jn eg o . W ska zu ją o n i, że w ażn ym m o m en tem w te o lo g ii polsk iej (m ożna z ca łą p ew n o ścią p rzy ją ć jej r z e c z y w iste is tn ie n ie ) jest je j w ra żliw o ść na k o n k retn eg o czło wieka^ i n a p otrzeb y jego w ia r y (w ra żliw o ść d u szpasterska). W y m ien ien i a u torzy m ó w ią ta k że o brak ach te o lo g ii p o lsk iej, k tó ry ch je s t bardzo d u żo, zn aczn ie w ię c e j n iż n ie w ą tp liw y c h o siągn ięć; dopiero ich p rzełam an ie b ę d z ie w a ru n k iem p racy n a d p olsk im k szta łtem te o lo g ii. S z k ic e o te o lo g ii
p o ls k ie j trzeb a u zn a ć za p ie r w sz y k o n k retn y krok w w y d o b y w a n iu na ś w ia
N a c o trzeba zw ró cić jeszcze u w agę? W głosach o te o lo g ii p o lsk ie j m ó w io n o w ie le o je j sk ła d o w ej p rzed m io to w ej (problem zagad n ień sp e c y fic z n ie p olsk ich ); o k reślo n o , k tó re za g a d n ien ia w te o lo g ii są „zagad n ien iam i p o lsk im i”, tzn. w y r o sły m i w p o lsk im środ ow isk u teo lo g iczn y m . Sądzę, że na obszarze p o szu k iw a ń te o lo g ii p olsk iej trzeb a podjąć p racę nad teo lo g ią w jej całości; trzeb a r o zw ija n ia całej te o lo g ii po p olsk u . P oszu k u jąc te o lo g ii p olsk iej w ię
cej u w a g i n a leża ło b y p o św ięcić jej „ sk ład ow ej teo lo g iczn ej”. C hodzi n ie ty le 0 to, k tó re zagad n ien ia p od jąć w ra m a ch te o lo g ii p o lsk iej, a le o to „jak” p o d ją ć i „jak” ro zw ija ć ca łą teo lo g ię, a b y b y ła w y ra zem ducha p o lsk ieg o 1 u za sa d n ien iem w ia r y w jej n ie k w e stio n o w a ln e j p olsk iej o so b liw o ści (w tym z a k r e sie b ardzo cen n e i tw ó r c z e su g e s tie podają ks. Cz. B a r t n i k i o. J. S. G a j e k). W iele cen n y ch sp o strzeżeń dla p sy ch o lo g ii te o lo g ii p o l
sk iej m ożn a w y p ro w a d zić z b ad ań teo lo g ii, jaką ro zw ija n o u n a s na p rze ło m ie w ie k u X V I i X V II (P. S k arga, K . D rużbicki), w w ie k u X I X (w ie lc y r o m a n ty cy , P . S em en en k o) oraz w n a szy m w ie k u X X (K. M ich alsk i, J. W oro- n ieck i). M iejm y n a d zieję, ż e w yzn aczon e w S z k ic a c h k ieru n k i p o szu k iw a ń te o lo g ii p o lsk iej p rzyn iosą już w k ró tce oczek iw a n e i tak p otrzeb n e ow oce.
ks. J a n u sz K r ó lik o w s k i, G o rlice J e zu s C h r y s tu s — h is to ria i ta jem n ica , red. k s. W in cen ty G r a n a t i ks. E d
w a rd K o p e ć , L u b lin 1988, T o w a rzy stw o N a u k o w e K U L , w y d . II, s. 619. „M usim y ta jem n icę i p o szczeg ó ln e m iste r ia C hrystusa zn ow u od zysk ać z d zied zictw a p rzeszłości i z n o w o u tw o rzo n y ch p od staw . C hrystus, Jego O so b a, Jego h isto ria je s t dla n a s w w ierze, w sak ram en tach , w K o ściele i w e w sz y stk ic h fo rm a ch Jego o b ecn o ści sa k ra m en tem p rzyszłego, tj. u czestn ictw a o so b o w eg o w B ogu; je s t O n w ią żą cy m p u n k tem z b liźn im i i jed y n ą n o śn ą p o d sta w ą i n o rm ą n a szeg o ż y c ia w ś w ie c ie ” *.
T em u „od zysk an iu ta je m n ic y C hrystu sa i p o szczeg ó ln y ch jej m iste r ió w ” p o św ię c o n e je s t op racow an ie J e zu s C h r y s tu s — h isto ria i ta je m n ic a , w której p o lscy te o lo g o w ie starają s ię p rzy b liży ć c z y te ln ik o w i O sobę J ezu sa C h ry stu sa w J ej zło żo n o ści te o lo g ic z n o -e g z y ste n c ja ln e j. D obrze się sta ło , że otrzym a liśm y d ru gie w y d a n ie teg o d zieła, g d y ż od p o w ia d a on o n a w ie le p o d sta w o w y ch i n ie u s ta n n ie a k tu a ln y ch p ro b lem ó w d otyczących n a szej w ia r y w Jezusa C h rystu sa. ·
W ro zd zia le p ierw szy m P r o b le m Jezu sa C h ry stu sa d z iś b p A . N o s s o 1 om a w ia zasad n icze sp r a w y d oty czą ce u w a ru n k o w a ń w sp ó łczesn ej ch ry sto lo gii, p e r sp e k ty w y ro zw o ju ch r y sto lo g ii k a to lick iej, zw ła szcza w k o n te k śc ie roz w ija n y c h d zisiaj ty p ó w sp ojrzeń n a J ezu sa C hrystusa, oraz zn a czen ie ta je m n ic y Jezu sa C hrystu sa dla całej teo lo g ii. A u tor tego rozd ziału , z k o n ieczn o ści tra k tu ją c m a te r ia ł bardzo sc h em a ty czn ie i raczej sy g n a lizu ją co , jasn o p okazał, ja k bardzo „problem Jezu sa C h ry stu sa ” jest d ziś a k tu a ln y , ja k w ie lk im jest w y z w a n ie m dla te o lo g ó w i w sz y stk ic h w ierzą cy ch .
K s. E. K o p e ć w rozd ziale drugim M iste r ia ż y c ia z ie m s k ie g o Jezu sa
C h r y s tu s a p od ejm u je zesp ó ł za g a d n ień d otyczących h isto ry czn eg o istn ie n ia
Jezu sa C hrystusa: h ip o tezy k w e stio n u ją c e J eg o istn ien ie, p o tw ierd za ją ce je św ia d e c tw a p ozachrześcijańsfcie i ch rześcija ń sk ie. K s. J. K u d a s i e w i c z za jm u je s ię ta jem n ica m i życia u k r y te g o i d zia ła ln o ści Jezu sa C hrystusa; o m a w ia J eg o n a ro d zin y i d zieciń stw o , ch rzest, k u szen ie, cuda i p rzem ien ien ie.
R o zd zia ł trzeci Z b a w c z e d z ie ło Jezu sa C h ry stu sa d o ty czy Jego m isterió w p a sch a ln y ch . K s. J. K u d a s i e w i c z sy g n a lizu je w ty m ro zd zia le z a g a d n ie n ia p o jęcia i eta p ó w h isto rii zb a w ien ia o raz jej jed n o ści i ch rystocen tryzm u . K s. W . G r a n a t o b ejm u je r e fle k sją teo lo g iczn ą p oszczególn e m iste r ia zb a w czego d zieła Jezu sa C hrystusa: o sta tn ią w ieczerzę, śm ierć n a krzyżu, zm ar-1 A . G r i l l m e i e r , M it I h m u n d in Ih m . C h risto lo g isc h e F orsch u n gen