• Nie Znaleziono Wyników

RECENZJA Human Enhancement by Julian Savulescu and Nick Bostron

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "RECENZJA Human Enhancement by Julian Savulescu and Nick Bostron"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

331 Recenzje

mają szansę realizować wspólne dobro, od-najdując w tym działaniu, w sposób wolny i samodzielny, swoje osobiste spełnienie”6.

Najważniejsze dla Stawrowskiego jest jednak przekonanie, że doskonała wspól-nota musi bronić się przed „etycznym wy-korzenieniem”. Jej aspekt polityczny trwa-le związany jest z wymiarem moralnym. Sfera twierdzeń moralnych, którymi kie-ruje się dana wspólnota, wywodzi się z ko-lei od przyjętych koncepcji metafi zycz-nych, czy jak je inaczej nazywa Stawrow-ski – teologicznych. To właśnie dlatego spo-sób uprawiania przez niego fi lozofi i moż-na moż-nazwać teologią polityczną, jak zresztą on sam traktuje myśl Tomasza Hobbesa czy Carla Schmitta.

Publikacja, wydana nakładem Ośrodka Myśli Politycznej, nie informuje czytelnika, skąd pochodzą zebrane teksty ani gdzie były pierwotnie opublikowane. Nie pozwala to na prześledzenie ewolucji lub rozwoju poglą-dów autora. Zubaża także informacje biblio-grafi czne, na pewno cenne dla i tak wąskie-go grona odbiorców, które można by uzy-skać, gdyby źródło tekstów było zaznaczone. Mimo powyższych uwag ukazanie się omawianej książki na polskim rynku jest bardzo cennym wydarzeniem. Stawrow-ski jest jednym z niewielu fi lozofów, a na pewno tym o najszerszym kręgu odbior-ców, który prezentuje „prawicowe”, czy ina-czej: konserwatywne skrzydło badań nad myślą Georga Wilhelma Hegla oraz niewy-mienianego z imienia na kartach książki,

6 Z. Stawrowski, op.cit., s. 248–249.

ale przewijającego się w refl eksjach auto-ra Józefa Tischneauto-ra. Z tego powodu – obok klarowności i wartkości wywodu, stano-wiącego atrakcję dla fi lozofów amatorów – pozycja jest godna polecenia oraz war-ta uwagi.

 Marta Turkot

Human Enhancement, red. Julian

Sa-vulescu, Nick Bostrom, Oxford Uni-versity Press, Oxford 2010, ss. 423.

Intensywny rozwój nauk biomedycz-nych i towarzyszący mu postęp biotechno-logiczny stały się źródłem nieznanych do-tąd podziałów politycznych i dylematów etycznych. Już w latach 70. XX w. Michel Foucault w swych wykładach postawił tezę o wyłanianiu się od połowy XVIII w. no-wego typu władzy-wiedzy, którego przed-miotem jest człowiek jako gatunek biolo-giczny podlegający procesom rozmnażania, narodzin, upośledzania, choroby i umiera-nia. Foucault nazwał ten rodzaj władzy bio-polityką lub biowładzą. Współcześnie zaś, zwłaszcza w ramach anglosaskiego obszaru naukowego, mówi się także o polityce życia – politics of life itself1. Abstrahując od

spe-cyfi cznych i często idiosynkratycznych ujęć fi lozofi czno-politycznych, których można by wskazać wiele2, najogólniej rzecz

ujmu-1 N. Rose, Th e Politics of Life Itself. Biomedicine,

Power, and Subjectivity in the Twenty-First Century, Princeton 2007, s. 39–40.

(2)

So-332 Recenzje jąc, można powiedzieć, że biopolityka jest tą częścią polityki, która na wielorakie spo-soby odnosi się do możliwości medycznej manipulacji i ostatecznie przekroczenia na-tury ludzkiej. Tam, gdzie tradycyjnie (tak klasycznie, jak i nowożytnie – stosując no-menklaturę Leo Straussa) rozumiana poli-tyka podąża od rozpoznania natury, uwa-runkowań, ograniczeń, celów, preferencji człowieka do akcji politycznej, tam biopo-lityka zaczyna od refl eksji i akcji politycz-nej i pyta o to, w jaką naturę, uwarunkowa-nia, ograniczeuwarunkowa-nia, cele i preferencje może-my, chcemy i powinniśmy (nie) wyposażać (post)człowieka.

Truizmem jest twierdzenie, że biome-dycznie zaawansowane doskonalenie czło-wieka jest częścią projektu biopolityczne-go. Książka Human Enhancement pod re-dakcją światowej sławy teoretyków biopo-lityki i bioetyków, profesorów Uniwersytetu Oksfordzkiego Julian Savulescu i Nicka Bo-stroma jest ważną pozycją w ramach litera-tury przedmiotu. Gromadzi ona eseje repre-zentantów całego spektrum sceny biopoli-tycznej, od biokonserwatystów do trans-humanistów, poświęcone zróżnicowanym aspektom doskonalenia człowieka. Składa się ona z dwóch części: Human

Enhance-ment in General, zajmującej się

ogólnote-oretyczną problematyką doskonalenia, oraz

Specifi c Enhancements, podejmującej

szcze-gółowe zagadnienia konkretnych rodzajów i technik doskonalenia.

cietis Must Respond to the Redesigned Human of the Future, Cambridge, MA 2004, s. 55–73.

Czy w sytuacji, gdy medyczne i tech-niczne środki pozwalają na to, aby rady-kalnie zwiększać siłę mięśni człowieka, manipulować jego wzrostem, zmieniać jego temperament, ingerować w pamięć czy nastrój, zwiększać poziom inteligen-cji, wpływać na sprawność mózgu i reszty ciała u potomstwa, decydować o jego płci i genetycznych charakterystykach, powin-niśmy do tego dopuścić? A jeśli tak, to na jakich zasadach? Bardziej egalitarnych i etatystycznych, czy może libertariańskich i wolnorynkowych? A może powinniśmy, jak chcą tego biokonserwatyści, zabronić jakiejkolwiek ingerencji w naturę ludzką? Ale jeśli tak, to czy codzienna dawka kofe-iny nie jest sztucznym doskonaleniem na-szych naturalnych możliwości? Czy obuwie sportowe nie zwiększa naturalnej siły mię-śni sportowców? Czy badania preimplan-tacyjne w procedurze in vitro nie są decy-dowaniem o genetycznych charakterysty-kach potomstwa? A czy właściwy tryb ży-cia ciężarnej kobiety, jak np. suplementa-cja kwasem foliowym, nie jest sztucznym doskonaleniem naturalnego procesu roz-woju płodu? Gdzie przeprowadzić grani-cę między uzasadnionym a nieuzasadnio-nym doskonaleniem? Gdzie przeprowa-dzić granicę między doskonaleniem a le-czeniem? Modyfi kacja jakich cech człowie-ka jest ingerencją w jego naturę, a jakich je-dynie akcydentalną ingerencją przypomi-nającą raczej farbowanie włosów czy co-dzienny jogging? Te i inne pytania rozwa-żane są w zbiorze esejów pod redakcją Sa-vulescu i Bostroma Human Enhancement.

(3)

333 Recenzje

Zagadnienie natury ludzkiej i jej granic w kontekście doskonalenia człowieka po-dejmuje w swym eseju Can Anyone Really

Be Talking About Ethically Modifying Hu-man Nature? NorHu-man Daniels. Jego

zda-niem wielu biokonserwatystów nie bierze pod uwagę plastyczności (dyspozycyjno-ści – mówiąc słowami Danielsa) ludzkich możliwości, która to plastyczność może właśnie mieścić się w fi lozofi czno-biolo-gicznym pojęciu natury ludzkiej. W podob-nym antybiokonserwatywW podob-nym tonie wypo-wiada się Eric Juengst, który obnaża absurd dyskursu „o zachowaniu gatunku ludzkie-go” – taka obrona przed jakąkolwiek zmia-ną genetyczzmia-ną, gdyby potraktować ją z całą konsekwencją, musiałaby bowiem ozna-czać, że jedyną uzasadnioną metodą roz-mnażania jest klonowanie, na co oczywiście żaden biokonserwatysta by się nie zgodził. Z kolei Ryuichi Ida w swym eseju Should

We Improve Human Nature? An Interro-gation from an Asian Perspective

wskazu-je na głębokie różnice między zachodnim a wschodnim sposobem myślenia o dosko-naleniu człowieka. Paradoksalnie, Micha-el SandMicha-el zbliża się bardziej do wschodniej perspektywy bycia w  harmonii z  naturą i cierpliwego przyjmowania jej werdyktów niż do zachodniej chęci opanowania natury i jej poprawiania. W swym sławnym eseju, który stanowi główną część jego książki Th e

Case Against Perfection, mówi

o konieczno-ści „otwarcia się na to, o co nie prosiliśmy”, „bezwarunkowej miłości rodzicielskiej” i „poczuciu solidarności”, które zostałyby zniszczone przez transhumanistyczną

bio-politykę. Problematyka rozróżnienia mię-dzy doskonaleniem a leczeniem jest nato-miast zagadnieniem poruszanym w esejach Frances Kamm i Johna Harrisa – praktyki te są niemożliwe do rozróżnienia w tej mie-rze, w jakiej obie mają na celu zapobieganie cierpieniu i korzyść pacjentów. Argument odgrywania roli Boga wymierzony w zwo-lenników biopolityki doskonalenia stał się natomiast przedmiotem rozważań Tony’e-go Coady’eTony’e-go w eseju Playing God, w któ-rym autor stara się znaleźć pewien wspól-ny grunt dla biokonserwatystów i transhu-manistów. W tym samym kierunku idzie Erik Parens w Toward a More Fruitful

De-bate About Enhancement i wskazuje, że to,

co łączy przeciwników i zwolenników bio-polityki doskonalenia, to ideał autentyczno-ści rozwinięty w romantyzmie. Konkretne argumenty biokonserwatystów są jednak, zdaniem Arthura Caplana zaprezentowa-nym w Good, Better, or Best?, nie do utrzy-mania. Krytykę tego podejścia wzmacnia także Julian Savulescu w Th e Human Pre-judice and the Moral Status of Enhanced Be-ings: What Do We Owe the Gods?, która

za-rzuca biokonserwatystom gatunkizm

(spe-ciesism).

W drugiej części książki rozważane są konkretne przypadki i sfery zastosowania biopolityki doskonalenia. Dan Brock w Is

Selection of Children Wrong?, Peter Singer

w Parental Choice and Human

Improve-ment oraz Susumu Shimazono w Reasons Against the Selection of Life: From Japan’s Experience of Parental Genetic Diagnosis

(4)

334 Recenzje i doskonalenia potomstwa. Krytycznie kon-frontują się z wieloma argumentami, takimi jak argument odgrywania roli Boga, bez-warunkowej miłości rodzicielskiej, pojęcia „doskonałości”, autentyczności czy nierów-ności społecznej i wolnego wyboru. Prezen-towana jest też oryginalna perspektywa ja-pońska wskazująca na bliski związek mię-dzy rozwiązaniami polityczno-prawnymi a podłożem społeczno-kulturowym owych rozwiązań. Torbjörn Tännsjö w Medical

En-hancement and the Ethos of Elite Sport

po-dejmuje problem dopingu w sporcie w kon-tekście pytania o biomedyczne doskonale-nie człowieka i zwraca uwagę na to, że do-puszczalność konkretnych środków zwięk-szających możliwości ludzkich organizmów jest uzależniona od rodzaju praktyki spo-łecznej, w której mamy zamiar zastosować owe środki: to, co przyjmujemy z zadowole-niem w medycynie, może być nie do przyję-cia we współzawodnictwie sportowym. Po-zostałe eseje napisane przez Christine Ove-rall, Daniela Wiklera, Robina Hansona oraz Nicka Bostroma i Andersa Sandberga po-ruszają takie zagadnienia, jak modyfi kacja

długości życia człowieka, możliwości inte-lektualnych czy cech charakterologicznych.

Szeroki zakres problemów rozważanych w recenzowanej książce, ważkość argumen-tów, aktualność i waga przywoływanej lite-ratury oraz doniosłość zagadnień, którym praca ta jest poświęcona, sprawiają, że jest to lektura niezwykle wartościowa naukowo, a przy tym mająca daleko idące możliwo-ści aplikacji praktycznej, konkretnie poli-tycznej i prawnej. W książce zaprezentowa-no też wiele stron toczącej się debaty bio-politycznej i bioetycznej. Od głosów trans-humanistów, takich jak John Harris czy Pe-ter Singer, do bioluddystów, jak umiarko-wany biokonserwatysta Michael Sandel pracujący swego czasu w powołanej przez Geor ge’a W. Busha Komisji Bioetycznej pod przewodnictwem czołowego biokonserwa-tysty Leona Kassa. Należałoby mieć nadzie-ję, że w niedługim czasie pojawi się tłuma-czenie tej pozycji na język polski. Jest ona bowiem ważnym krokiem w rozwoju bio-polityki i bioetyki jako dyscyplin nauk hu-manistycznych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednym z istotnych zadań wydaje się opracowanie polskojęzycznej wer- sji Inwentarza Kompetencji do Wirtualnej Współpracy, który w swej konstrukcji uwzględnia kluczową

Bronisław Sitek Słowo wstępne Studia Prawnoustrojowe nr 7,

Bezprawne udostępnianie lub umożliwianie dostępu do jednostkowych da­ nych medycznych i innych danych pacjentów przybrać może różne postacie, wśród których

wiem, czy powinienbyś się oburzyć na takie podejrzenia, czy też się wstydzić swego zachowania się.. Rozstrzygnij

Moje rozważania zmierzać będą do opisu specyfiki obecności nazw własnych w wybranych gatunkach i dyskursach, przy czym nie skupiam się jedynie na konotacjach, jakie

Żmudnie nabyta wiedza po- zwoli nie tylko delektować się rozumieniem przyklejania się łapek gekona do szyby, czemu narta sama skręca, czy diagnozowania chorób za pomocą rezo-

In his work, the thermal state of the human body is determined from a single heat balance equation describing the heat exchange with the environment due to convection and

jąca, przeciw Ascaris lumbricoides - roztwór wodny cytrynianu pipera- zyny o pH 8,5, przeciw Trichuris trichiura roztwór wodny cytrynianu pi- perazyny z dodatkiem