• Nie Znaleziono Wyników

View of Myśl słowiańska Jana Pawła II w pracach Ryszarda Luźnego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Myśl słowiańska Jana Pawła II w pracach Ryszarda Luźnego"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

R Y S Z A R D Ł U Ż N Y W O B E C N A U C Z A N IA J A N A P A W Ł A II R O C Z N I K I H U M A N I S T Y C Z N E T o m X L V III-X L IX , z e s z y t 7 - 2 0 0 0 -2 0 0 1 JA N O R Ł O W S K I L u b lin M Y Ś L S Ł O W IA Ń S K A JA N A P A W Ł A II W P R A C A C H P R O F E S O R A R Y S Z A R D A L U Ź N E G O

Profesor Ryszard Łużny (1927-1998), w ybitny uczony i człow iek wielkiej dobroci, cieszył się zasłużonym uznaniem i szacunkiem w śród w ielu ludzi, którzy mieli szczęście zetknąć się z nim osobiście jak o jeg o uczniow ie, współpracownicy i przyjaciele. W yrazem tego uznania są liczne publikacje, które pojaw iły się z okazji jubileuszu sześćdziesięciolecia i siedem dziesięcio­ lecia urodzin Profesora oraz jego śm ierci1. W w iększości tych szkiców i wspom nień dużo uwagi poświęcono najw ażniejszym dokonaniom naukow ym i głównym kierunkom zainteresow ań badaw czych uczonego. Lucjan Suchanek zakończył swoje w spom nienie o życiu i działalności naukow ej Profesora następującym stwierdzeniem:

Ryszard Łużny reagow ał żywo na aktualne problem y naukow e, czego dow o­ dem są jego w ystąpienia i publikacje zw iązane z zagadnieniam i cyrylom etodiań- skimi, papieskim i, m ilenijnym i (1000-lecie chrztu R usi), unią brzeską. Zajm ow ał

1 Zob. m.in. A. B e z w i ń s k i , Prof. R yszard Łużny, „P rzegląd H um anistyczny” , 1999, nr 1, s. 139-154; B. B i a ł o k o z o w i c z , S ześćdziesięciolecie R yszarda L u źn e g o , „Sla-

via O rientalis” , 1989, nr 3-4, s. 623-641; t e n ż e , P ro feso r R ysza rd Ł u żn y i je g o w schod-

niosiow iańskie fa sc y n a c je naukowe. K ształtow anie się kulturologicznej szko ły badaw czej, „A cta

P olono-R uthenica” , t. II, O lsztyn 1977, s. 3-41; J. O r ł o w s k i , L iteratura rosyjska w p r a ­

cach Ryszarda Luźnego (W siedem dziesięciolecie urodzin P rofesora), „P rzegląd R usycystycz-

ny” , 1997, z. 3-4, s. 155-163; t e n ż e , P am ięci Prof. R yszarda Luźnego (W spom nienie w p ierw szą rocznicę śm ierci), „Przegląd U niw ersytecki” (K U L), 1999, n r 2, s. 14-15;

D. P i w o w a r s k a , Prof. d r hab. R yszard Łużny (1927-1998), „A cta U niversitatis Jagello- nicae” , 1998, nr 7-8, s. 20; L. S u с h a n e k, Tw órczość naukow a P rofesora Ryszarda Luźnego, 1927-1998, „Slavia O rientalis” , 1998, nr 3, s. 357-364; F. S i e 1 i с к i, P rofesor R yszard Łużny ukończył 70 lat, „S lavica W ratislaviensia” , 98 (1997), s. 141-144.

(2)

się problem atyką kulturologiczną i tem atem pogranicza kultur Zachodu i W schodu oraz zw iązku kultury współczesnej z życiem ideow ym 2.

Praw ie w szyscy autorzy, którzy pisali o pracach Ryszarda Luźnego, zgod­ nie podkreślają, że w badaniach naukowych interesow ały go w sposób szcze­ gólny pow iązania piśm iennictw a narodów w schodniosłow iańskich z kulturą i religią. Bazyli B iałokozow icz w yraził na ten tem at następującą opinię:

[...] doniosłe znaczenie w dorobku R. Luźnego m ają prace zw iązane z badaw ­ czym i kategoriam i biblijnego sacrum i chrześcijańskim i tradycjam i religijnymi. Problem atyka ta ju ż od dawna przyciągała i urzekała badacza [...]. Jednakże do­ datkow ym bodźcem do podjęcia szeroko zakrojonych prac nad tem atyką religijną we w schodniosłow iańskich literaturach był niew ątpliw ie w ybór krakowskiego kardynała K arola W ojtyły w 1978 roku na Stolicę Piotrow ą i ta doniosła rola papieża-Słow ianina, którą spełnia Jan Paweł II we w spółczesnym nam św iecie3.

Łatw o dostrzegalny zwrot, jaki po roku 1978 dokonywał się w badawczych zainteresow aniach Ryszarda Luźnego, nie był niczym zaskakującym i nieocze­ kiwanym . Był on potrzebą jego serca i w ynikał z system u wyznawanych w artości chrześcijańskich, które w jego osobowości splatały się w harm onij­ ną całość, określały jego życie osobiste, pracę zaw odow ą i pełen otwartości stosunek do ludzi.

O koliczności społeczno-polityczne przełom u lat siedem dziesiątych-osiem - dziesiątych znacznie przyśpieszyły wspom niane wyżej poszerzenie pola zain­ teresow ań badaw czych Ryszarda Luźnego, co dotyczyło szczególnie pom ija­ nych w ówczesnej slaw istyce problem ów chrześcijańskich tradycji w kulturze w schodniej Słow iańszczyzny. Oznaczało to zarazem w yraźną zm ianę preferen­ cji w kierunku dotychczasow ych badań Profesora, który coraz częściej zaczął podejm ow ać w swych pracach zagadnienia ukrainistyczne i białorutenistycz- ne4.

Now e, pogłębione spojrzenie Ryszarda Luźnego na sprawy słowiańskiego W schodu dokonyw ało się nie bez oddziaływ ania tej wizji dziejów i przyszłoś­ ci Słow iańszczyzny, ja k ą ju ż na początku swego pontyfikatu zarysował w swoich w ystąpieniach Papież-Słow ianin Jan Paweł II. Ale nie bez znacze­

2 Tw órczość naukow a..., s. 363. 3 P rofesor R yszard Łużny, s. 25.

4 Zob. bibliografię: R yszard Łużny. Spis p u b lika cji 1955-1997, red. G. Przebinda, J. Św ie­ ży, K raków 1997.

(3)

nia były też inne czynniki, zwłaszcza postępujący rozkład system u kom unis­ tycznego w Europie Środkowo-W schodniej, zw iązane z tym historycznym ju ż dziś procesem odradzanie się życia religijnego wśród narodów tej części naszego kontynentu, nieuchronne łagodzenie cenzury, co ułatw iało druk prac na tematy wcześniej zakazane, jak chociażby chrześcijańskie korzenie kultury rosyjskiej. Do tych okoliczności ze sfery globalnej sytuacji polityczno-spo­ łecznej w krajach słow iańskich trzeba dodać jeszcze w ażny czynnik natury osobistej i zawodowej, jakim było podjęcie przez Ryszarda L uźnego w roku akadem ickim 1981/82 pracy w K atolickim U niw ersytecie Lubelskim , gdzie powstał pod jego kierownictw em bardzo prężnie działający M iędzyw ydziało­ wy Zakład Badań nad K ulturą B izantyjsko-Słow iańską. Profil naukow ej dzia­ łalności tego zakładu został wyraźnie określony, były to głów nie badania nad historią życia duchowego Słowian w w ym iarze kulturow ym i religijnym . Sam inicjator, kierow nik i niestrudzony realizator tych badań tak charakteryzow ał ich najw ażniejsze kierunki:

Istotnym przejawem aktyw ności w tym zakresie były organizow ane mniej więcej co dwa lata konferencje i sym pozja. Ich inicjatorzy i organizatorzy w ybie­ rali dla nich (spośród problem atyki dla danej placów ki „koronnej” , najw ażniejszej) głównie takie tem aty, które albo w iązały się z określonym i m om entam i toczącego się w ostatnich 10-15 latach procesu dziejow ego oraz w ażnym i w ydarzeniam i kultury (1100-lecie śmierci św. M etodego i odradzanie się tradycji cyrylom eto- diańskiej za spraw ą Jana Pawła II; tysiąclecie chrztu Rusi K ijow skiej; relacje kulturow o-religijne na linii W schód - Zachód chrześcijański na terenie w schodniej Słow iańszczyzny; przygotow ania do 400-setnej rocznicy unii brzeskiej), albo podpow iadane były przez potrzeby dokonujących się w tym czasie przeobrażeń w sferze życia kulturalno-religijnego na W schodzie słow iańskim (odradzanie się życia religijnego w krajach b. ZSRR; problem y Cerkw i G reko-K atolickiej oraz jej relacje z praw osław iem tak rosyjskim , ja k i ukraińskim ; stosunki polsko-w schod- niosłow iańskie w dziedzinie kultury i religii; dzieje słow ianoznaw stw a lubelskiego oraz zagadnienia teorii i historii tłum aczenia tekstów religijnych)5.

Dodać w tym m iejscu trzeba, że znaczny w pływ na zainteresow ania R y­ szarda Luźnego m yślą słow iańską Papieża-Polaka m iała też osobista znajo­ mość Profesora z biskupem , później kardynałem K arolem W ojtyłą, który przed wyborem na Stolicę Piotrow ą organizow ał św iąteczne spotkania

przed-5 R. Ł u ż n y, Studia i badania słow ianoznaw cze w K atolickim U niw ersytecie L ubelskim , „Roczniki H um anistyczne” 47 (1994), z. 7, s. 19.

(4)

staw ićieli krakow skiego środow iska naukow ego6. Znajom ość ta zaowocowała późniejszym uczestnictw em Profesora w konferencjach i sesjach w Rzymie podczas obchodów 1100-lecia śm ierci św. M etodego, 1000-lecia chrystianiza­ cji Rusi i 400-lecia unii brzeskiej, co łączyło się rów nocześnie z indywidual­ nym i i zbiorow ym i audiencjam i u Jana Pawła II. Profesor Łużny był również uczestnikiem zorganizow anego przez U niw ersytet Jagielloński z inicjatywy Ojca św. specjalnego sym pozjum słow ianoznaw czego na tem at Współcześni

Słow ianie wobec własnych tradycji, mitów i fo b ii kulturowych. Zjednoczenie Europy a problem y słowiańskie. Sym pozjum to odbyło się w dniach 19-20

sierpnia 1996 roku w Castel G andolfo z osobistym udziałem Papieża. W izja dziejów i roli Słowian w Europie, jak a w ystępuje w myśli Jana Paw ła II, bardzo przykuw ała uw agę Ryszarda Luźnego. Profesor znajdował w niej w ciąż żywe źródło inspiracji twórczej w swoich badaniach nad dzieja­ mi duchowej kultury wschodniej Słow iańszczyzny. Ten wybitny krakowsko- -lubelski slaw ista pośw ięcił kilkanaście artykułów słow iańskiej m yśli w nau­ czaniu Ojca św., stał się jej znawcą, propagatorem i wnikliw ym interpretato­ rem. N a bieżąco śledził w szystkie w ystąpienia Jana Paw ła II, które dotyczyły narodów słow iańskich, a więc ich roli w dziejach chrześcijańskiej kultury Europy, ich podziałów kulturow o-w yznaniow ych i w spółczesnego życia reli­ gijnego.

Prace prof. Luźnego, dotyczące spraw słow iańskich w nauczaniu i działal­ ności duszpasterskiej Jana Pawła II, pow staw ały niezw łocznie po papieskich hom iliach, encyklikach lub przem ów ieniach, w których Ojciec św. wypow ia­ dał się o problem ach religijnych, kulturalnych i politycznych dzielących naro­ dy Słow iańszczyzny. Profesor w nikliw ie interpretow ał słow iańską myśl i pra­ ktyczne działania, głów nie pielgrzym ki Papieża, których w yniki m iały ważne znaczenie dla religijnego i społeczno-politycznego życia narodów słowiańskiej części E uropy'. To szerokie otw arcie Papieża „z dalekiego kraju” na sprawy Słow iańszczyzny om aw iał Ryszard Łużny w następujących artykułach: Encyk­

lika słow iańska (1985), K arol Wojtyła - Jan Paw eł I I w kręgu spraw sło­ wiańskich (1986), „ Przeszłość je s t to dziś... ” Jana Paw ła II myślenie w wy­

6 O b szem iejsz ąin fo rm acjęo spotkaniach R. Ł u żn eg o z k ard y n ałem W o jty łąi późniejszych listach O jca św. z pozdrow ieniam i dla ciężko chorego Profesora zaw dzięczam je g o M ałżonce, Pani A nnie Ł użnej, za co przy tej sposobności dziękuję - J. O.

P ozareligijny w ym iar działalności obecnego P apieża obszernie om ów iony został w pra­ cach: T. S z u 1 c, Jan P aw el II, z ang. przeł. Z. U hrynow ska-H anasz, M. W roczyński, W ar­ szaw a 1998; A. D o m o s ł a w s k i , C hrystus bez karabinu. O po n tyfika cie Jana Pawła II, W arszaw a 1999.

(5)

miarze historii narodów słow iańskich (1993), Jan P aw eł I I wobec Wschodu chrześcijańskiego (1993), Podróż-pielgrzym ka P apieża do krajów nadbałtyc­ kich oraz j e j słow iańskie aspekty (1995). Pośm iertnie ju ż w ydrukow ana zosta­

ła praca Kraje i narody słow iańskie w myśli religijnej K arola Wojtyły - Jana

Pawła II (1998), która sumuje wysiłki badaw cze Profesora nad m yślą sło­

wiańską obecnego sternika K ościoła Katolickiego.

Jak wiadomo, po raz pierw szy ujaw nił Papież sw oją ideę słow iańską w słynnej hom ilii gnieźnieńskiej, wygłoszonej na W zgórzu Lecha 3 czerw ca 1979 roku podczas pierwszej pielgrzym ki do Polski. Profesor Łużny kilka razy w racał do tej hom ilii w swoich pracach, cytow ał obszerne jej fragm enty, w yjaśniał znaczenie nakreślonej przez Jana Paw ła II w izji dziejów Polski i Europy oraz papieskiej idei budow ania jedności europejskiej opartej na wspólnych korzeniach tradycji chrześcijańskiej.

W arto w tym m iejscu przypom nieć, co w tedy m ów ił Papież-Polak o tych narodach słow iańskich, które dzięki chrystianizacji u zarania sw ych dziejów mogły rozpocząć swoje współuczestnictw o w tw orzeniu chrześcijańskiej cyw i­ lizacji Europy. Oto najw ażniejszy „słow iański” fragm ent owej gnieźnieńskiej homilii:

[...] czyż Duch Święty tego nie rozrządza, aby ten Papież, który nosi w swej duszy szczególnie w yrazisty zapis dziejów w łasnego N arodu od sam ego jego początku, ale także i dziejów pobratym czych, sąsiednich ludów i narodów , na sposób szczególny nie ujaw nił i nie potw ierdził w naszej epoce ich obecności w K ościele? Ich szczególnego wkładu w dzieje chrześcijaństw a?.., ażeby ten Papież-Polak, Papież-Słowianin, w łaśnie teraz odsłonił duchow ą jedność chrześci­ jańskiej Europy, na którą składają się dwie w ielkie tradycje: Zachodu i W scho­ du?.. Tak, Chrystus tego chce, Duch Święty tak rozrządza, ażeby to zostało po­ w iedziane teraz, w G nieźnie, na ziem i piastow skiej w Polsce...8

Doniosłość tych słów Jana Pawła II - pam iętajm y, że były one w ygłoszone w roku 1979 - staje się bardziej oczyw ista, jeśli ich treść zestaw im y z w yda­ rzeniam i, które miały wkrótce nastąpić w słow iańskiej części Europy. K om en­ tując owo pamiętne wystąpienie Papieża, Ryszard Łużny pisał:

Bardzo rychło się okazało, że program ideow y Jana Paw ła II, zaw arty w ho­ m ilii gnieźnieńskiej, nie je st tylko teoretyczną konstrukcją czy utopijnym

projek-8 Jan P aw eł II. P ielgrzym ki do O jczyzny 1 9 7 9 1 9 projek-8 3 19projek-87 1991-1995 1997. P rzem ów ienia,

(6)

tem [...]. Sprawy słowiańskie i sprawy polskie, tak w yeksponowane wyraźnie w czasie pierw szej pielgrzym ki do ojczyzny, przyjęły w myśli i działaniu Ojca św, po roku 1980 inną nieco, niż dotychczas, postać - uzyskały szerszy i głębszy kontekst europejski...9

W późniejszej pracy, powstałej ju ż po burzliw ych przem ianach lat 1990- -1991 w Środkowej i W schodniej Europie, Ryszard Łużny tak pisał o homilii w ygłoszonej w Gnieźnie:

[...] gnieźnieńskie prognozy i postulaty, prześw iadczenia i przew idyw ania papieża spraw dziły się nadspodziew anie szybko i skutecznie, i to w kształcie i w skutkach całkiem w ym iernych, w realności swojej jak że oczyw istych [...]. H om ilia z czerw ca 1979 kreśliła program pow rotu narodów słow iańskich do ich kulturow ych, duchow ych, a przede w szystkim etnicznych korzeni...10

Słow iańskie przesłanie Jana Paw ła II, które zawarte było w hom ilii gnieź­ nieńskiej, okazało się bardzo bliskie w swej treści wszystkim przem yśleniom i poczynaniom naukowym prof. Luźnego, jakie w ciągu tak w ielu lat podej­ m ow ał on w swoich badaniach kultury duchowej narodów w schodniosłowiań- skich. R yszard Łużny odnosił się w swoich pracach z w ielką uw agą do tej w łaśnie hom ilii.

Śledząc w szystkie w ystąpienia Ojca św. na tem aty słow iańskie, Łużny zw rócił też uw agę na list apostolski Egregiae virtutis. O tym dokumencie w atykańskim Jana Paw ła II pisał:

Oto drugi, pełny rok swego pontyfikatu zakończył w ażnym a znamiennym aktem kościelnym - listem apostolskim Egregiae virtutis z dnia 31 grudnia 1980 roku, w którym na zakończenie roku św. Benedykta ustanow ił obu świętych m is­ jonarzy Słow iańszczyzny, braci Cyryla i M etodego, w spółpatronam i kontynentu europejskiego, przez co dokonał now ego, ważnego kroku na drodze Kościoła ku zbliżeniu obu w ielkich części podzielonego przez schizm ę w ieku XI chrześcijań­ stw a11.

9 K arol W ojtyła - Jan P aw eł I I w kręgu spraw słow iańskich, „Sum m arium ” , 1985-1986, n r 34-35, s. 13-14.

„ P rzeszłość je s t to dziś... " Jana Pawła II m yślenie w w ym iarze historii narodów sło­

w iańskich, „R uch L iteracki” , 1993, z. 3, s. 224.

11 K ra je i narody słow iańskie w m yśli religijnej K arola W ojtyły - Jana Pawła II. w: Z p o lskich studiów slaw istycznych. L iteraturoznaw stw o, fo lklo rystyka , nauka o kulturze, seria 9, W arszaw a 1998, s. 252.

(7)

Ryszard Łużny praw ie we w szystkich artykułach o słow iańskim nauczaniu Jana Pawła II podkreśla, iż ten Piotr naszych czasów

-[...] w prost lub pośrednio głosi i przypom ina praw dę o nierozdzielności E uro­ py i chrześcijaństw a, kultury i K ościoła, o tym , że historia narodów europejskich, w tym ludów i krajów słow iańskich szczególnie, rozw ija się rów nocześnie z ich ewangelizacją, że z tego w łaśnie cyw ilizacyjnego korzenia w yrosła kultura całego kontynentu12.

Słowiańska idea Jana Paw ła II została najszerzej rozw inięta w encyklice

Slavorum Apostoli, ogłoszonej w roku 1985 w zw iązku z obchodzonym w ów ­

czas przez Kościół 1100-leciem śmierci arcybiskupa M etodego. Była to czwarta encyklika Papieża-Słow ianina, który pragnął w ykorzystać rocznicę śmierci św. M etodego - apostoła w ielu narodów słow iańskich - do przypo­ m nienia korzeni dawnej chrześcijańskiej jedności Europy i w kładu narodów słow iańskich do w spólnego dziedzictw a kultury europejskiej. Oto słowa, w których Ojciec św. szczególnie podkreślał dziejow ą doniosłość i dzisiejsze znaczenie ewangelizacyjnego dzieła Braci Sołuńskich:

Ich dzieło stanowi w ybitny w kład w tw orzenie się w spólnych korzeni Europy, które dzięki swej trwałości i żyw otności stanow ią jeden z najm ocniejszych pu n k ­ tów odniesienia, jakich nie może pom inąć żaden pow ażny w ysiłek zm ierzający do zaprow adzenia nowej jedności kontynentu w naszych czasach.

Po jedenastu w iekach chrześcijaństw a w śród Słow ian w idzim y jasno, że dzie­ dzictwo Braci Sołuńskich je s t i pozostanie dla nich głębsze i m ocniejsze od ja k ie ­ gokolw iek podziału13.

Encyklika Slavorum A postoli, tak bardzo w ażna dla Słowian, stała się przedm iotem wnikliwej uwagi prof. Luźnego, który pisał o niej kilkakrotnie. Jego artykuł pt. Apostołow ie Słow iańszczyzny - w spółpatronam i E uropy, napisany w roku 1985 i przeznaczony do „Tygodnika Pow szechnego” został zdjęty przez ów czesną cenzurę14. W kilka m iesięcy później ukazała się je d ­ nak w tym samym tygodniku zm ieniona w ersja tegoż artykułu - O braciach

sołuńskich i chrystianizacji Słowian, w którym autor przypom inał ew angeliza­

cyjną misję braci Cyryla i M etodego w śród narodów słow iańskich15.

12 Tamże.

13 E ncykliki Ojca św. Jana Paw ła 11. K raków 1997, s. 245. 14 Zob. R yszard Łużny. Spis publikacji.., s. 25, poz. 262. 15 Zob. „T ygodnik Pow szechny” , 1985, nr 44 (1897), s. 7.

(8)

O ddzielne obszerne om ów ienie encykliki Slavorum A postoli przedsta­ wił Łużny w artykule pt. Encyklika słow iańska, który ukazał się w m iesięcz­ niku „W ięź” na początku roku 1986. A utor w yjaśniał w nim przyczyny sło­ w iańskich zainteresow ań Jana Paw ła II; dostrzegał je w etnicznym pochodze­ niu Papieża, polonistyczno-slaw istycznym kierunku Jego w ykształcenia, w ca­ łym dośw iadczeniu narodu, z którego się wyw odzi, w sytuacji Kościoła w krajach słow iańskich, poddanego w wieku XX bolesnym prześladow aniom przez ateistyczne reżim y totalitarne. Om awiając zaś sam ą encyklikę Slavorum

A postoli, R yszard Łużny stw ierdzał, iż Papież przerzucał w niej pom ost m ię­

dzy tym, co było 1100 lat tem u a w spółczesną sytuacją świata słowiańskiego w Europie. A utor podkreślał w tym artykule, iż

-[...] papież nieustannie i w różnej form ie przypom ina rolę i znaczenie tego, co do w spólnego europejskiego dorobku w niosła i wnosi Słow iańszczyzna, zarów ­ no obecnie, jak i w ów czas, kiedy działali jej św ięci patronow ie16.

O tym, jak wysoko staw iał prof. Łużny encyklikę Slavorum Apostoli, św iadczy porów nanie jej znaczenia do zasięgu oddziaływ ania M ickiew iczow ­ skich w ykładów o literaturze słowiańskiej w College de France. W cytowanej ju ż wyżej ostatniej pracy o spraw ach słow iańskich w m yśli religijnej Jana Paw ła II Ryszard Łużny w yraził pogląd, iż owa „słow iańska encyklika” stanie się

-[...] w ażnym zabytkiem nie tylko dla literatury cyrylom etodiańskiej, ale także całego religijnego piśm iennictw a słow iańskiego, dziełem o charakterze i wymiarze historiozoficznym , dokum entem m yśli słowiańskiej tej rangi, co piśmiennicze dokonanie w ielkiego poprzednika K arola W ojtyły w tego typu literaturze, a mia­ now icie kurs prelekcji paryskich Adam a M ickiew icza o piśm iennictw ach narodo­ wych Słow ian czy podobne „słow ianofilskie” utwory poetyckie Juliusza Słow ac­ kiego z okresu m istycznego17.

Jako w ażne dopełnienie i rozw inięcie tak bardzo bliskiej Janowi Pawłowi II w izji religijnej i kulturowej jedności Słowian rozpatryw ał R. Łużny w ypo­ w iedzi Papieża zw iązane z 1000-leciem chrystianizacji Rusi. Profesor pow oły­ w ał się przede w szystkim na List apostolski E untes in mundum adresowany do Rosyjskiej Cerkwi Prawosław nej oraz na Posłanie M agnum baptismi

do-16 E ncyklika słow iańska, „W ięź” , 1986, nr 1, s. 64. 17 K raje i narody słow iańskie, s. 253.

(9)

mim skierowane do greckokatolickiej w spólnoty narodow ej ukraińskiej. O m a­

wiając ów List apostolski i Posłanie Jana Paw ła II Ryszard Ł użny stw ierdzał: W pierwszym dokumencie autor dał najpełniejszy w ykład sw ojego rozum ienia tak początków dzieła chrystianizacyjnego na Rusi K ijow skiej, jak i jeg o później­ szych konsekw encji w dziejach narodów tego regionu, sukcesorów Cerkwi i pań­ stw a kijowskiego. W Posłaniu natom iast uw ypukla te m om enty z dziejów Cerkwi i kultury religijnej Rusinów, które pozw alają w idzieć w dzisiejszej U kraińskiej Cerkwi Katolickiej nie przeszkodę w dialogu ekum enicznym m iędzy katolicyzm em a prawosławiem, lecz raczej jego szansę oraz w stęp do jedności pełnej, całkow i­ te j18.

Nie pom inął Profesor również i późniejszych w ystąpień Jana Paw ła II, które przypadły na ostatnią dekadę kończącego się stulecia i m iały ważne znaczenie dla Słowian. W ymienić tu trzeba zw łaszcza podróż Papieża do Czechosłowacji w kw ietniu 1990 roku, a więc jeszcze przed pokojow ym rozpadem tego państwa (była to pierw sza papieska pielgrzym ka do innego niż Polska kraju słow iańskiego), uważnie śledzoną w Europie pielgrzym kę do trzech krajów nadbałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia) w dniach 4-10 w rześnia 1993 roku (Profesor dostrzegł w niej w ażne i dalekosiężne „słow iańskie a- spekty” 19), czy wreszcie wizytę apostolską Ojca św. w roku 1997 w ciężko doświadczonym przez wojnę bośniackim Sarajewie. D oniosłe znaczenie dla dialogu ekum enicznego i pojednania politycznego w św iecie słow iańskim miały też niektóre hom ilie Jana Pawła II podczas pielgrzym ek do Polski. Dotyczy to zwłaszcza tak znaczących w ystąpień, jak om aw iana ju ż hom ilia gnieźnieńska z roku 1979, przem ów ienie do w iernych K ościoła bizantyńsko- -ukraińskiego wygłoszone w Przem yślu 2 czerw ca 1991 roku oraz Przem ów ie­

nie do prezydentów siedm iu państw Europy Środkowej, z którym Jan Paweł

II wystąpił w Gnieźnie 3 czerwca 1997 podczas swojej szóstej pielgrzym ki do Polski. Te przem ów ienia - chociaż znam ienne i w ażne dla w idzenia spraw słowiańskich w myśli religijnej Papieża - nie były jed n ak tem atem oddziel­ nych prac prof. Luźnego.

Z dokonanego tu om ówienia wybranych prac R yszarda L uźnego wynika, że pośw ięcił on w nich w yjątkow o dużo uwagi m yśli słow iańskiej w naucza­ niu Jana Pawła II - najw iększego autorytetu m oralnego we w spółczesnym

18 Tamże.

19 Zob. P odróż-pielgrzym ka Papieża do krajów nadbałtyckich oraz j e j sło w ia ń skie a sp ekty, „Roczniki H um anistyczne” 43 (1995), z. 7, s. 133-142.

(10)

świecić. Profesor Łużny jako w ybitny slawista, świetny znawca zwłaszcza słow iańskiego W schodu, doskonale rozum iał i doceniał doniosłość wielkiego otw arcia Papieża-Słow ianina na w spółczesne problem y w yznaniowe i poli­ tyczne, które wciąż dzielą świat słow iański. Profesor dostrzegł w licznych w ystąpieniach Jana Paw ła II chęć „dow artościow ania Słowian” i stałe pod­ kreślanie ich znaczących dokonań w tw orzeniu chrześcijańskiej cywilizacji całej Europy. R yszard Łużny w swoich pracach o słowiańskiej myśli Papieża w ykazał rów nocześnie oryginalność, głębię i w ielostronność własnych prze­ m yśleń dotyczących dziejów i kultury duchowej słow iańskiego W schodu, trw ałe zw iązanej z tradycją chrześcijańską. Profesor przybliżył szerokim krę­ gom slaw istów myśl słow iańską Jana Paw ła II i w ielokrotnie postulował, aby uczynić j ą przedm iotem naukowej refleksji i studiów słow ianoznawczych. Tu trzeba dodać, że w dużym stopniu to się ju ż dzieje w polskiej slaw istyce - w łaśnie za spraw ą Ryszarda Luźnego, którego prace o w izjach Słow iańszczyz­ ny w nauczaniu Jana Paw ła II pozw alają też lepiej poznać i zrozum ieć świat duchow ych w artości Profesora jak o uczonego i chrześcijanina.

С Л А В Я Н С К А Я М Ы С Л Ь И О А Н Н А П А В Л А II В Н А У Ч Н Ы Х ТРУ Д А Х П Р О Ф Е С С О Р А Р Ы Ш А Р Д А Л У Ж Н О Г О Р е з ю м е П р о ф . Р ы ш а р д Л у ж н ы (1 9 2 7 -1 9 9 8 ) б ы л в ы д а ю щ и м с я с л а в и с т о м , х о р о ш и м з н а т о ­ к о м и с т о р и и , к у л ь ту р ы и д у х о в н о й ж и з н и в о с т о ч н о с л а в я н с к и х н а р о д о в . О н п е р в ы й и з п о л ь с к и х с л а в и с т о в н а ч а л п и с а т ь о с л а в я н с к о й и д е е п а п ы И о а н н а П а в л а II, к о т о ­ р ы й в с в о и х в ы с т у п л е н и я х , н а ч и н а я у ж е с 1979 го д а (п р о п о в е д ь в п о л ь с к о м го р о д е Г н е зн о ), г о в о р и л о к у л ь т у р н о -р е л и г и о з н о м е д и н с т в е с л а в я н с к и х н а р о д о в и их в а ж ­ н о й р о л и в д у х о в н о й ж и з н и е в р о п е й с к о го к о н т и н е н т а . Э та м ы с л ь р и м с к о г о п ап ы - -с л а в я н и н а о с о б е н н о п о д ч е р к н у т а в его э н ц и к л и к е Slavorum A postoli от 1985 года. П р о ф . Р ы ш а р д Л у ж н ы , н а ч и н а я со с т а т ь и С л а в я н с к а я э н ц и к л и к а (1985), п о с в я ­ т и л н е с к о л ь к о н а у ч н ы х о ч е р к о в с л а в я н с к о й и д е е И о а н н а П а в л а И. О н о б р а щ а л в н и ­ м а н и е н а ее о г р о м н о е з н а ч е н и е д л я в сех с л а в я н , д л я и х р е л и г и о з н о г о , а за т е м и п о л и т и ч е с к о г о п р и м и р е н и я , д л я у к р е п л е н и я и х р о л и в п р о ц е с с е с о в е р ш а ю щ е г о с я е д и н е н и я Е в р о п ы . П р о ф . Л у ж н ы п р е д л а г а л , ч т о б ы с д е л а т ь с л а в я н с к у ю м ы с л ь И о а н ­ н а П а в л а II п р е д м е т о м н а у ч н ы х и с с л е д о в а н и й с о в р е м е н н о г о с л а в я н о в е д е н и я . Р е зю м е автора

Cytaty

Powiązane dokumenty

Gdy wobec nierecydywistów możność wa­ runkowego przedterminowego zwolnie­ nia otwiera się po odbyciu przez nich po­ łowy kary, w stosunku do recydywistów możliwość taka

Celem pracy jest podjęcie próby klasyfikacji przyczyn powstawania pożaru w różnych obiektach gospodarki odpadami (zarówno takich, które zajmują się odzyskiem i

The working principle of evolutionary-classical algorithm proposed in this work is based on bi-objective method of handling constrained single objective optimization problem, where

Na 222 m bieżące wykonanych wykopów jego ślady w postaci warstwy kulturo- wej uchwycono jedynie na odcinku około 10 m w obrębie wykopu ld, w po- staci szarego piasku z

Podsumowując, doświadczenia i działania kobiet czy – bardziej ogólnie – osób religijnych nie mieszczą się w feministyczno-liberalnym ujęciu spraw- czości, nie opierają się

As there are no grounds to believe that the policy towards fiscal informants changed significantly during that period, our analysis of the constitutions at hand

‰ Positive instances must be removed after each rule is extracted ‰ Some rule based classifiers keep negative instances, while some. remove them prior to generating

Kultura ekonomiczna wpływa w znaczący sposób na rozwój kapitału ludzkiego, na potrzeby gospodarki, wpły- wa na otoczenie, w którym zachodzą procesy ekonomicz- ne, na normy