Janusz Gręźlikowski
"Podmiotowość osoby ludzkiej i
konsens małżeński", red. Jan
Krajczyński, Płock 2005 : [recenzja]
Ius Matrimoniale 11 (17), 191-193
R E C E N Z J E
I
S P R A W O Z D A N I A
Ius M atrimoniale11 (17) 2006
Podmiotowość osoby ludzkiej i konsens małżeński,
red. ks. Jan Krajczyński, Płock 2005, 120 s.
P re z e n to w a n a p u b lik a cja je s t o w o cem ogó ln o p o lsk iej k o n feren c ji n aukow ej zo rganizow anej p rz e z K a te d rę K o ścieln eg o P raw a M a łż e ń skiego i R o d z in n e g o W ydziału P raw a K a n o n iczn eg o U n iw ersy tetu K a rd y n a ła S te fa n a W yszyńskiego w W arszaw ie, k tó rej k iero w n ik iem je s t znan y i cen io n y k a n o n ista ks. in fu ła t p ro f. d r h ab. W ojciech G ó ra l ski, ja k a m ia ła m iejsce w d n iu 20 w rześn ia 2005 ro k u w P o p o w ie k. W arszawy. P u b lik acja o p ró cz m a te ria łó w z k o n fe re n c ji zaw iera tak że kilka innych te k stó w z z a k re su p ra w a m ałżeń sk ieg o . T em at k o n feren cji z o stał zatytułow any: P o d m io to w o ś ć o so b y lu d zk ie j i k o n s e n s m a łż e ń s k i
i ta k i te ż tytuł n o si o m aw ia n a p u b lik a cja książkow a. Tak ja k sam a k o n fe re n c ja je s t o n a reflek sją w o k ó ł podstaw ow ej fu n k cji p ra w a k a n o n ic z n eg o ja k ą je s t p o p ie ra n ie , o c h ro n a , z a b ezp ieczen ie i rozw ój d o b ra o soby ludzkiej, ta k w w ym iarze indyw idualnym ja k i w spólnotow ym , w o d n ie sie n iu d o zgody m ałżeń sk iej. P rzepisy p ra w a k a n o n iczn eg o d o tyczące zgody m ałżeń sk iej, ró w n ież p ow inny odzw iercied lać ow o o so bow e u k ie ru n k o w a n ie p ra w a p rz e d e w szystkim n a k ształto w an ie o d p ow iedniej wizji sam ej osoby ludzkiej i poszczególnych instytucji z z a k re su p ra w a m ałżeń sk ieg o , o k re śle n ie i zach o w an ie w arto ści stan o w ią cych o z a b e zp ieczen iu p o d m io to w y ch p ra w człow ieka, w tym je g o p r a w a do zaw arcia m ałżeń stw a o ra z in te rp re ta c ję i stosow anie n o rm p r a w a m a łżeń sk ieg o zg o d n ie z w olą ustaw odaw cy.
C ało ść p u b lik acji, k tó re j re d a k to r e m je s t ks. d r J a n K raw czyński zaw iera: w stęp (s. 3-4) a u to rstw a r e d a k to r a książki; k a z a n ie b isk u p a p ło c k ie g o S tan isław a W ielgusa, zaty tu ło w a n e P ra w o fu n d a m e n t e m s p o łe c ze ń stw a (s. 5-11); p r z e m ó w ie n ie p t. P e rso n a lizm k o śc ie ln e g o p r a w a m a łż e ń s k ie g o w y zw a n ie m d la k a n o n istó w , k tó re w ygłosił n a o tw a r cie sym pozjum k a n o n istó w ks. p ro f. W. G ó ra lsk i (s. 13-17); tre ść trz e c h re fe ra tó w : ks. p ro f. R em ig iu sz a S o b a ń sk ieg o n t. W artości w y z n a c z a ją c e n o r m y k a n . 1 0 9 1 -1 1 0 3 K P K (s. 19-35), ks. p ro f. G in te ra
D z ie rż o n a za ty tu ło w an y B łą d c o d o o so b y (ka n . 1 0 9 7 § 1 K P K ) - s. 37 54 o ra z ks. d ra J a n a K raw czyńskiego p t. In terp reta c ja i sto so w a n ie
n o r m d o ty c zą c y c h zg o d y m a łż e ń s k ie j w p e r sp e k ty w ie te o lo g ic zn ej (s. 5 5 72). P u b lik a c ja n ie za w iera in te re su ją c e g o r e f e r a tu w ygłoszonego n a k o n fe re n c ji p rz e z ks. d ra G rz e g o rz a E rle b a c h a z R o ty R zym skiej, k tó ry p rz e d sta w ił te m a t: W izja m a łże ń stw a : k o n tr a k tu a lis ty c z n a czy p e r s o n a listyc zn a . O b o k tre śc i w ygłoszonych n a sym pozjum , w p u b lik a c ji z a m ieszc zo n o dw a artykuły: ks. p ro f. W. G ó ra lsk ie g o p o d e jm u ją c e g o
P ro b le m a p lik a c ji k a n . 1 4 4 § 2 K P K d o d z ie d z in y u p ra w n ie n ia d o a sy sto w a n ia p r z y za w ie ra n iu m a łże ń stw a (s. 73-89) i ks. p ro f. G . D z ie rż o n a o m aw iając eg o N ie w a ż n o ś ć m a łże ń stw a za w a rteg o p o d w p ły w e m b łę d u co d o p r z y m io tu o so b y b e z p o śre d n io i z a s a d n ic z o z a m ie r z o n e g o (kan. 1 0 9 7 § 2 K P K ) w św ietle w y ro k u c. S ta n k ie w ic z z d n ia 2 2 .0 7 .1 9 9 3 r. (s. 91-101), a ta k ż e trzy w yroki S ą d u M e tro p o lita ln e g o w K a to w ica ch c o ra m S o b ań sk i, pierw szy z ty tu łu n ie z d o ln o śc i pozw anej do p o d ję c ia o bo w iązk ó w m ałż e ń sk ic h (s. 103-106), d ru g i z ty tu łu n ie z d o ln o śc i p o zw anej i p o w o d a d o p o d ję c ia obow iązk ó w m a łż e ń sk ic h (s. 107-112) i trz e c i z ty tu łu sym ulacji całkow itej p o s tro n ie p o w ó d k i (s. 113-117). P u b lik ację zam yka sp is treści (s. 119-120).
K siążka zaw iera p rzem y ślen ia w ybitnych p o lsk ich kan o n istó w , k tó rzy p rz e z sw oje w y d ru k o w an e re fe ra ty u k a zali n iesły ch an ie w ażn e dla w spó łczesn eg o chrześcijan in a i n ie tylko c h rześcijan in a, p ro b lem y zw iązane z w izją m ałż eń stw a i ro d zin y w naszym zag ro żo n y m ideow o i m o ra ln ie świecie. P o d jęli bow iem , o d w o łu jąc się d o c h rześcijań sk ie go, ew an gelicznego p erso n aliz m u , p ró b ę n aśw ietlen ia czym je s t m a ł żeństw o, a k c e n tu ją c niezbyw alną g o d n o ść i p ra w a człow ieka stw o rz o n e g o n a o b ra z Boży.
Ju ż w p rz e m ó w ie n iu n a o tw a rcie sym pozjum ks. p ro f. W ojciech G ó ralsk i zaak c en to w a ł p e rso n a liz m k o ścieln eg o p ra w a m ałżeńskiego w skazując, iż p o w in ie n o n być w yzw aniem dla kan o n istó w , k tó ry c h z a d a n ie m je s t a k c en to w an ie w p ra w ie m a łżeń sk im g o d n o ści osoby lu d z kiej, a ta k ż e p ra w i obow iązków o ra z m o m e n tu o d d a n ia się osoby
w g łę b o k ie j w sp ó ln o c ie ży cia i m iło śc i m a łż e ń s k ie j u sta n o w io n e j p r z e z Stw ó rcę i u n o r m o w a n e j je g o p r a w a m i w p rzy m ie rz u m a łż e ń s k im (s. 14). Te sam e o d n ie sie n ia tow arzyszą tek sto w i ks. p ro f. R em igiusza S o b a ń skiego, k tó ry om ów ił w sposób b a rd z o in teresu jący , szeroki i w yczer p u jący w arto ści w yznaczające n o rm y k an. 1095-1103 K o d e k su P raw a K an o n iczn eg o , czyli n o rm y o d n o sz ą c e się do w ad zgody m ałżeńskiej. T em at te n z o stał p o d ję ty n a now o, ale w o d n ie sie n iu do je d n e g o z d e fek tó w k o n se n su m ałżeń sk ie g o ja k im je s t b łą d co do osoby (k an . 1097 § l K P K ), k tó ry p rz e d ło ż o n y zo stał p rz e z ks. p ro f. G in te ra D zierżo n a.
A u to r u k a zał p o le m ik ę w o k ó ł praw nej k o n cep cji osoby stw ierdzając, że w e w spółczesnej k an o n isty ce sp ó r w kw estii ro z u m ien ia osoby je st fa k te m . N ależy je d n a k - w m yśl p rz e m ó w ie n ia J a n a P aw ła II do p r a cow ników R o ty R zym skiej z d n ia 29.01.1993 r. posługiw ać się tradycyj nym ro z u m ie n ie m p o ję c ia osoby, zgodnym z trad y cją kanonistyczną. C iekaw ym p rz e d ło ż e n ie m je s t ró w n ież te k st ks. d ra J a n a K raw czyń skiego u kazujący in te rp re ta c ję i sto so w an ie n o rm dotyczących zgody m ałżeńskiej w p ersp ek ty w ie teologicznej. W edług A u to ra , tylko tak a in te rp re ta c ja i sto so w an ie n o rm kodeksow ych dotyczących zgody m a ł żeńskiej, k tó re d o k o n y w an e są w k o n tek ście tradycji praw nej i w św ie tle M a g iste riu m K ościoła, z ro z tro p n y m w ykorzystaniem osiąg n ięć n a ukow ych, z u w zg lęd n ien iem chrześcijańskiej k o n cep cji człow ieka i m ałżeństw a, teo logicznym o d n ie sie n ie m się o praw dy, u szan o w an iem in stru m e n ta ln e j fu n k cji p ra w a k a n o n iczn eg o i zaw artych w n im zasad in terp retacy jn y ch , p o sia d a c h a ra k te r praw dziw ie eklezjalny.
Z a p re z e n to w a n e o p ra c o w a n ie stan o w iące d o k u m e n ta c ję o g ó ln o polskiej k o n fe re n c ji n aukow ej k a n o n istó w z całej Polski je s t p u b lik acją w ażną, p o trz e b n ą i g o d n ą zau w aż en ia o ra z p o le c e n ia n ie tylko kanoni- stom , ale i teo lo g o m . P rz e d sta w io n e re fe ra ty , ja k ż e in te re su ją c e i a k tu a ln e w swej tem a ty c e p o d m io to w o ści osoby ludzkiej i k o n se n su m a ł żeńskiego, stanow ią w ażn e treści, k tó re zap ew n e o k ażą się p o m o c n e dla te o re ty k ó w i p rak ty k ó w k a n o n ic zn eg o p ra w a m ałżeń sk ieg o , a w ięc i duszpasterzy. N ależy m ie ć n ad zieję, że re flek sja n a d zam ieszczonym i w o p ra c o w a n iu re fe ra ta m i uśw iad o m i k a n o n isto m i d u szp asterzo m w ażn o ść p o d ję te j te m a ty k i w obliczu p o d w a ż a n ia wizji m ałżeństw a i ro d zin y w dzisiejszym zag ro żo n y m id eo w o i m o ra ln ie świecie. J e d n o cześnie przyczyni się d o głębszego, lep szeg o i p ełn ie jszeg o z ro z u m ie n ia czym je s t m ałżeń stw o chrześcijańskie, a ta k ż e k an o n iczn e praw o m ałżeń sk ie.