• Nie Znaleziono Wyników

Zmiany pokoleniowe dziennikarzy w Polsce Ludowej w świetle pamiętników dziennikarzy (skrót referatu)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zmiany pokoleniowe dziennikarzy w Polsce Ludowej w świetle pamiętników dziennikarzy (skrót referatu)"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Gołębiowski, Bronisław

Zmiany pokoleniowe dziennikarzy w

Polsce Ludowej w świetle

pamiętników dziennikarzy (skrót

referatu)

Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 30/1, 15-20

(2)

Kwartalnik Historii Prasy Polskiej X X X 1 PL ISSN 0137-2998

BRONISŁAW GOŁĘBIOWSKI (Warszawa)

ZM IANY PO K O LEN IO W E D Z IEN N IK A R ZY W PO LSC E LU D O W EJ W ŚW IETLE PA M IĘTN IK Ó W D ZIEN N IK A RZY (SKRÓT REFERA TU)

M etoda autobiograficzna, tak w ielostronnie zw iązana z dziejam i i ro z­ w ojem polskiej socjologii, b yła już n ieje d n o k ro tn ie stosow ana jako n a ­ rzędzie analizy świadomości, postaw , asp iracji czy położenia społecznego poszczególnych z a w o d ó w 1. W ykorzystyw anie m ateriałó w p a m ię tn ik a r­ skich do celów badaw czych n a d a l budzi różne ko n tro w ersje, choć godzi się zauw ażyć, iż tzw. m etody jakościow e w św iatow ym obrazie w spół­ czesnych n a u k społecznych z y sk u ją n a uznaniu; w ty m m etoda auto bio ­ graficzna i bibliograficzna 2.

Nie m a więc szczególnych przeciw w skazań, b y zastosow ać to n a rz ę ­ dzie bad ań do zaw odu dziennikarskiego. Z p u n k tu w idzenia m ate ria łu do w y k o rzystania tak ie m ożliw ości istn ieją, także w sensie histo ry cz- no-porów naw czym , k u ltu ro w y m i pokoleniow ym , bow iem niem ało m am y zbiorów w spom nień d zien nik arzy z różny ch okresów X X w., w ty m n a d e r w iele w spom nień in d yw id u alny ch , w y dan y ch w form ie druk ów zw artych , a jeszcze w ięcej — co n a tu ra ln e — w różnych period yk ach 3. Nie będę jed n ak w tym szkicu ro zw ijał te j kw estii, lecz sk o n c en tru ję się n a w stęp n y m w y k o rzy stan iu możliwości, k tó ra n a d a rz y ła m i się w 1988 r.

W k w ie tn iu i w czerw cu 1988 r. uczestniczyłem w rozstrzy gn ięciu dw u k o n k u rsó w n a w spom nienia, p am iętn iki, dzienniki czy inne fo rm y zapisów autobiograficznych dziennikarzy. Je d en z nich zorganizow ało

1 Por. m.in.: P am ię tn ik i chłopów, seria I i II, W arszawa 1935; Pamiętniki le­

karzy, W arszawa 1939; Pamiętn ik i nauczycieli, W arszawa 1962; P am ię tn ik i in żyn ie­ rów. Warszawa 1960; Pam iętn iki górników, K atowice 1973; P am ię tn ik i robotn ik ów warszawskich, W arszawa 1976; Pam iętn iki m ło dzieży robotniczej, Warszawa 1980

i in.

-2 Por. J. C h a ł a s i ń s k i , Pam iętn ikarstw o ja ko św iadectw o przeobraże ń na­

rodu polskiego, ![w:] P am ię tn ik i Polaków, t. I, Warszawa 1982, s. 9—29; J. H e l ­

l i n g , Metoda badań biograficznych, „Kultura i Społeczeństw o”, R. X X IX : 1985, nr 3, s. 93—115; K. P l u m m e r , Documents of Life, London 1983.

8 Por. J. K r a w c z y ń s k a , Zapiski dziennikarki w arsza w sk iej 1939—1947, Warszawa 1971; F. M ł y n a r s k i , Wspom nienia, Warszawa 1971; J. Ł o j e k (oprać.),

Moja droga do dziennikarstwa, Warszawa 1974; S. Z i e m b a , Czasy przełomu,

(3)

I G B R O N IS Ł A W G O Ł Ę B I O W S K I

środow isko d zien nik arzy rzeszow skich, pod h asłem „Św iadkow ie” . Ideą k o n k u rsu , jego założeniem głów nym było ukazanie przez dziennikarzy, p rac u jąc y c h po w ojnie w p rasie rzeszow skiej, różnych okresów przem ian, konfliktów , pro blem ów i stosunków , k tó re b y ły ich ud ziałem tak w r e ­ dakcjach, w środow isku, jak i fu n k cjo n o w an iu zaw odow ym . W ty m k on ­ k u rsie do ju ry tra fiły prace 12 au to ró w ró żn ych gen eracji (łącznie około 500 s. m aszynopisu). D rugi k o n k u rs n a w spom nienia d zien n ikarzy z ca­ łego k ra ju i Polonii ogłosił m iesięcznik „ P rasa P o lsk a ”. J u r y kon k ursu, w k tó ry m się znalazłem , ro zp a rty w a ło 25 p rac (łącznie ponad 1000 s. m aszynopisu).

W sum ie 37 prac, nap isan y ch przez d zien n ik arzy z różnych g e n e ra ­ cji, o różny ch dośw iadczeniach i poglądach, w 1987 r., daje niem ałe m ożliw ości dokonania w stęp n y ch analiz pod k ą te m p ro b lem aty k i za w a r­ tej w ty tu le. Oczywiście, ten m ate ria ł m ógłby służyć do analizy w ielu problem ów innych, jak: m otyw y i okoliczności w yboru zaw odu dzien­ n ik arza, dzien nikarz a a p a ra t w ładzy, z a k rę ty i k o n flik ty czy k ry zy sy społeczne w św iadom ości i pam ięci dziennikarzy, stosunki w red a k c ji w różnych okresach, sam oocena fu n k cjo no w an ia i przy go tow an ia zaw o­ dowego d zienn ik arzy w d ru g iej połowie la t 80, prestiż i a u to ry te t dzien­ n ik arz y w społeczeństw ie, p o lary zacja polity czna i po staw y społeczno- -m o ra ln e d zien nik arzy w fazie k ry zy su 1980— 1981 i w okresie sta n u w ojennego itp. M ateriał ten, tra k to w a n y k ry ty czn ie, ostrożnie, pam ię­ ta ją c , że n a te k o n k u rsy nie pisali d ziennikarze pozostający w o strej opozycji po w prow ad zeniu sta n u w ojennego (choć pisali też tacy, k tó rz y do SSD P R L n ie należeli) — m oże służyć jeszcze w ielu badaczom w przyszłości.

Moje zain tereso w an ia zm ianam i pokoleniow ym i w y n ik a ją z k ilk u po­ wodów. P ro b lem oceniam jako w ażny, p o trzeb n y i interesu jący . P a m ię t­ niki i w szelkiego ty p u m a te ria ły autobiograficzne doskonale n a d a ją się do podejm ow ania takiego tem atu . B adając ten p ro b lem n a szerszej po­ p u la c ji całego społeczeństw a m am tu szereg p u n k tó w odniesienia, któ re m nie in te resu ją. W szak dziennikarze są jako g ru p a zaw odow a szczegól­ nym , ale czułym i specyficznie skonden so w an ym odw zorow aniem p ro ­ cesów zm ian świadom ości, dążeń, postaw , potrzeb i asp iracji ko lejn y ch g e n e ra c ji całego społeczeństw a.

Nie było, n ie ste ty , m ożliw e w ta k k ró tk im czasie dokonanie dokład­ n ej ponow nej analizy tek stów ty ch 37 p rac pod k ą te m w ybranego te ­ m atu. Pisząc te n szkic posługiw ałem się n o tatk a m i, k tó re zawsze spo­ rząd zam czytając m a te ria ły autobiograficzne z m yślą o późniejszej m oż­ liw ości ich naukow ego spożytkow ania. Nie m ogę jed n a k n a ich po d sta­ w ie dokładnie podać dany ch p erso n aln y ch au to ró w prac, tak ic h jak: w iek, pochodzenie społeczne, ty p działalności dzien nik arskiej, red ak cje, w k tó ry c h pracow ali, fu n k cje d ziennikarskie, przynależność p a rty jn a , in n a itp . (także płeć, w ykształcenie, choć tu o dane łatw iej). Szczególnie

(4)

Z M IA N Y P O K O L E N IO W E D Z I E N N IK A R Z Y 1 7

w ażna ze w zględu n a te m a t je s t k ateg o ria w ieku. J a k bow iem rozum iem badanie p ro b le m aty k i zm iany pokoleniow ej i sam ą k ateg o rię pokolenia? 4 W m oich dotychczasow ych analizach p ro b le m aty k i zm ian pokolenio­ w ych w społeczeństw ie polskim X X w. — dokonyw anych pod k ątem zm iany aspiracji, postaw , w a ru n k ó w k sz ta łtu jąc y c h biografię społeczną, a szczególnie tzw. „ s ta rt społeczno-zaw odow y i o św ia to w o -k u ltu ra ln y ” (n azyw an y także „aw ansem społecznym ”) — o pierając się n a m ateriałach autobiograficznych, sięgnąłem po w skaźniki dem ograficzne, skorelow ane analityczn ie z w y d arzeniam i i w a ru n k am i historycznym i. Celem b yła id e n ty fik a c ja danych roczników urodzenia, tw o rzący ch dane pokolenie czy generację, jeśli m y ślim y o podobieństw ie ich w spólnych przeżyć i dośw iadczeń dziejow ych o kresu młodości, a zatem podobieństw ie cech socjalizacji, aspiracji, dążeń i p ostaw psychicznych, w yodręb niający ch się n a tle postaw , dążeń i jakości przeżyć (socjalizacji) pokolenia po­ przedniego. Chodzi — rzecz jasn a — o typologiczne d o m in an ty ty ch cech, nie zaś o ich identyczność. W ielkość bow iem dążeń i postaw wobec kon­ k re tn y c h w ielkich dośw iadczeń h istorycznych, n a w e t jeśli silne różnicują one k o n k retn e roczniki m łodzieży (np. AK i AL), w n iek tó ry ch sp ra ­ w ach nie w yklucza zaliczania ty c h m łodych ludzi do tego sam ego po ­ kolenia (generacji). P am ię ta ć p rz y ty m trzeb a, że tak ie rozum ienie po­ kolenia i pokoleniow ej g en eracji pozw ala śledzić biografię społeczną pokolenia przez całe jego życie, tra k to w a n e jako k o n tin u u m k u ltu ro w e 0 trzech fazach: w stęp u jącej (dzieciństw o i m łodość, 1— 14 i 15— 29 lat), do m in ującej (dorosłości, 30— 60 lat) oraz zstęp u jącej („trzeci w iek”, po­ n a d 60 lat).

T rudno m i w ty m sk ró to w y m szkicu w daw ać się w szczegóły ty p o ­ logiczne. Od ra z u sfo rm u łu ję tu głów ną hipotezę szkicu, iż pokolenia d zien n ik arsk ie i m echanizm ich zm ian, n a d e r konfliktow y, w św ietle m a te ria łu p am iętn ik arsk ieg o sam ych d zien n ik arzy z 1987 r. (dwa w spom ­ n ian e k o n k u rsy — 37 prac) w zasadzie odpow iadają pokoleniom i gen e­ rac jo m całego społeczeństw a. Podobna je s t tu dy nam ika świadom ości 1 k o n flikty , postaw y, dążenia, aspiracje, dośw iadczenia i przeżycia. W a n a ­ lizie ogólnej w y różniłem dynam ikę g eneracyjno-pokoleniow ą odtw órczą, m o d ern izu jącą i rew olucy jną. M echanizm te j dynam iki należałoby a n a­ lizow ać n a po dstaw ie naszego m ate ria łu naukow ego w pięciu zasadni­ czych aspek tach w aru n k u ją c y c h zm ianę — w a rstw ac h b y tu społecznego: 1) m a k ro s tru k tu ra ln e j (stosunki prod uk cji, s tr u k tu ra społeczna itp.), 2) system ow o-politycznej (stosunki polityczne, w ładza, u stró j itp.), 3) m ez o stru k tu ra ln e j (podziału p ra c y i dóbr, stra ty fik a c ja społeczna itp.),

4 Por. B. G o ł ę b i o w s k i , Dynam ik a apiracji, Warszawa 1977; t e n ż e , D y ­

n amika społecznej świadomości mło dzieży, „Kultura i Społeczeństw o”, R. XX X:

1987, nr 4.

(5)

18 BRONISŁAW GOŁĘBIOWSKI

4) m ik ro s tru k tu ra ln e j (proces pracy , p ro k reacji, re k re a c ji itp.), 5) socjo- k u ltu ro w e j (poziom i sposób życia, role, więzi, etos itp.).

Te asp ek ty an alizy d a ły b y się w p ełn i zastosow ać tylko w obszernym , a n ality czn y m stu d iu m . W ty m szkicu będą więc ty lk o zaznaczone. H i­ p oteza szkicu brzm i: w dzien n ik arstw ie polskim X X w. m ożna mówić 0 dw u w ielkich pokoleniach fo rm a ty w n y ch dziennikarzy, p rz y czym zm iana pokoleniow a fo rm a ty w n a n astęp o w ała w długim procesie, n ie ­ zw ykle konfliktow ym , w lata ch 1956— 1980, a m oże n a w e t 1987— 1988? W ram a ch ty ch dw u zasadniczych pokoleń jako form acji histo ry czn o -k u l- tu ro w y eh w yróżnić m ożem y 6 (po trz y w każdym ) generacji pokolenio­ w ych, k tó re k u m u lu ją w sobie jak b y fazy d ynam iki przeobrażen iow ej całej form acji.

P o k o l e n i e p i e r w s z e j p o ł o w y X X w. tw orzą roczniki osób urodzonych w lata ch 1915— 1939. C ałkow ity okres m łodości tego poko­ lenia to lata 1930— 1969 (zgodnie z obliczeniem : okres m iędzy rokiem , w k tó ry m p ierw szy rocznik pokolenia kończy 15 lat, a rokiem , w k tó ry m o statn i rocznik pokolenia kończy 29 lat). D om inujący okres m łodości tego pokolenia to la ta 1935— 1959 (zgodnie z obliczeniem : o k res m iędzy ro ­ kiem , w k tó ry m p ierw szy rocznik pokolenia kończy la t 20, a rokiem , w k tó ry m o statn i też kończy la t 2 0 )5. G łów ne dośw iadczenia m łodości tego pokolenia p rzy p a d a ją n a o statnie la ta II R zeczypospolitej, d ru gą w o jnę św iatow ą, pow o jenn e w alk i i zm iany u stro jo w e oraz geopolitycz­ ne, d alej — w stęp n ą fazę in d u stria liz a cji i u rb an iz ac ji k ra ju , łącznie z gw ałtow ny m i m ig racjam i ze w si do m iasta. Było to pokolenie o iloś­ ciow ej dom inacji chłopskiej i k u ltu ry (socjalistycznej) rodzinno-w iosko- w ej. Jednocześnie pokolenie, k tó re w ogrom nej większości tę p ierw o tn ą socjalizację zm ieniało n a m iejską, n ieu k ształto w an ą, w łaściw ie n ijak ą. W zór przyw ódcy w ty m pokoleniu jest n a d a l w zorem ro m an ty czno -n ie- podległościow ym lub ro m an ty czn o -rew o lu cy jn y m (z ty p am i pośrednim i) 1 w yw odzi się z tra d y c ji oraz siły in te le k tu a łn o -k u ltu ro w e j, a także m o­ ra ln e j in telig encji polskiej. P rzeży w a ono nie tylko o stry problem „ n a­ giej egzy stencji” (k raju , p aństw a, w łasnej), lecz także ostre „zderzenie k u ltu r ”, zagubienie społeczno-kulturow e, sw oisty eklektyzm m oralno- -k u ltu ro w y w ytw o rzo n y przez dośw iadczenia młodości.

F azy tej młodości — jej d ynam ikę c h a ra k te ry z u ją c ą poszczególne g eneracje, a m ianowicie:

1. G en eracja K olum bów (roczniki 1915— 1925), k tó re j dom inan ta m ło­ dości ob ejm u je la ta 1935— 1945. J e s t to g en eracja o n astaw ien iu n a zm ia­ nę rew o lu c y jn ą w w y n ik u w łasnego udziału w pokonaniu o k u p a n ta

6 W yznaczanie cezur czasowych jest tu zabiegiem pomocniczym i umownym, orientującym w ramach czasowych pewnych zjaw isk i procesów. Jest na pew no także kw estią dyskusyjną. Nie ma znaczenia zasadniczego dla całej koncepcji.

(6)

Z M IA N Y P O K O L E N IO W E D Z IE N N IK A R Z Y 19

i tw orzenia now ej Polski, k tó re j k sz ta łt u stro jo w y różnie sobie poszcze­ gólne seg m en ty tej g en eracji w yobrażały. N ajczęściej było to w yobraże­ n ia P o lsk i d e m o k ra ty сzno-chłopskiej (ludow ej). D ziennikarze z te j ge­ n e ra c ji odznaczają się zw ykle o stry m kom pleksem n a tle podziałów oku­ p acy jn y c h i pow ojennych, m ają jak b y sy n d ro m d y lem a tu „niepodległość a rew o lu c ja ” (m ożna go też nazw ać „stalin o w skim ”), z reg u ły jedn ak (w ty m zbiorze pam iętników ), m im o ciężkich dośw iadczeń p o dejm ują p racę pozy ty w n ą (np. Ziem ie O dzyskane, aw ans ośw iatow y m łodzieży, szczególnie chłopskiej itp.).

2. G en eracja ZM P (roczniki 1926— 1934), k tó re j d o m inanta m łodości p rzy p ad a na la ta 1946— 1954, a więc okres, w k tó ry m zw yciężyły te n ­ dencje stalinow skie, n astąp iło ujednolicenie i biu ro k raty zo w an ie ru ch ó w polityczny ch (młodzieżowego, robotniczego, ludowego), w y tw arzał się mo­ nopol pro stalin o w sk iej p a rtii i jej działaczy, ale także n a stą p iła s tr u k ­ tu ra ln a p rzebudow a k ra ju , uprzem ysłow ienie, rozw ój ośw iaty zaw odo­ w ej, m ożliwość aw ansu m łodzieży, jak iej nie m iało dotąd żadne poko­ lenie. J e s t to g en e ra c ja silnie in d o k try n o w an a i sk ła n ia n ia do rad y k a liz ­ m u, także jeśli chodzi o stosunki m iędzypokoleniow e (młodzi rew o lu ­ cy jn i — sta rsi konserw atyw ni) itp. G en eracja „idąca ze w si” często ła t­ w ow ierna, a p rz y ty m em ocjonalna n a tle politycznym , jednocześnie „p rzestraszo n a” tym , iż o tw a rte m ożliw ości aw ansu trz e b a okupić często jak b y „zaparciem się” w łasn y ch w artości dotychczasow ych (w iary, k u l­ tu ry , obyczaju, system u w arto ści chłopskich itp.) — chłopskich, p ro le ­ tariack ich czy intelig encji daw nego fo rm atu . J e s t to głów nie — jeśli chodzi o dziennikarzy i nie ty lk o — tzw. no w a „in telig encja lu do w a”, z dużym i lu kam i w w yk ształcen iu i przy g o to w aniu zawodowym , bez dem okraty czn ej k u ltu ry polity czn ej i dośw iadczeń sam odzielnego dzia­ łania. Je d n a k w te j g en eracji dzien nik arsk iej b u n t p rzeciw tem u ubez­ w łasnow olnieniu i m an ip u lacji b y ł najsilniejszy, co uk azu je nie tylko fo rm acja „Po p ro stu ”, lecz także np. tzw. polskiej szkoły rep o rtażu . To w idać w w ielu ju ż analizow anych pam iętn ik ach, k tó ry c h nie sposób tu cytow ać ze w zględu n a objętość szkicu.

3. G en eracja P aźd ziern ik a 1956 (roczniki 1935— 1939), k tó re j n a j­ in tensyw n iejsze la ta m łodości p rzy p ad ły n a okres 1955— 1959, a więc zaaw ansow aną „odw ilż”, X X Z jazd K PZR , P oznań (czerwiec 1956) i P a ź ­ dziernik 1956 oraz na pierw szy dynam iczn y ok res popaździernikow y, razem z n a ra stają cy m i zagrożeniam i. Ma ona także dynam ikę rew o lu - cyjno-aw ansow ą i o stre w a ru n k i aksjologiczne i k u ltu raln o -„zd erzen io - w e”, choć ju ż jak b y zapow iadała w iększy w ew nątrzaksjołogiczny ład, w iększy k ry ty c y z m i sceptycyzm , inne podejście do sp ra w udziału w m obilnych fo rm acjach tak polityki, jak i in n y ch ru ch ó w społecznych lub k u ltu ra ln y c h . Z apow iada autonom izację potrzeb i aspiracji, w iększą po­ trzeb ę indy w idu alizacji i w y b o ru uczestnictw a politycznego, społecznego czy w k u ltu rze.

(7)

20 BRONISŁAW GOŁĘBIOW SKI

P o k o l e n i e ś r o d k a X X w., do którego zaliczam y um ow nie roczniki urodzonych w lata ch 1940— 1965. C ałkow ity okres jego m łodości to la ta 1945— 1990, dom inują zaś la ta 1950— 1990. N ajw ażniejszym i do­ św iadczeniam i m łodości tego pokolenia były: gw ałtow na, biegunow a p rze m ia n a s tr u k tu r y społecznej i gospodarczej k ra ju , połączona z w ielo­ m a kolejnym i w strząsam i społeczno-politycznym i i ekonom icznym i całego sy stem u (1956, 1968— 1970, 1976, 1980— 1982, 1988— 1989), k tó re dopro­ w adziły do praktyczn eg o zanegow ania k o n ty n u ac ji oraz legalności sy ­ stem u socjalizm u nie ty lk o stalinow skiego (to n astąp iło już w 1956 r.), lecz także postalinow skiego. Pokolenie to w sw ych k o lejn y ch g en e ra ­ cjach dośw iadcza konieczności przep ro w adzen ia zasadniczej zm iany sy ­ stem u, p rzy czym m a to m iejsce razem z p ełn y m w ejściem w fazę jego dorosłości, co n a stę p u je w łaśnie w ciągu la t 80, w n a jo strzejszy ch kon­ flik tach. Jednocześnie dzięki now y m postaw om i asp iracjo m głównie tego pokolenia m a ją m iejsce najsiln iejsze dążenia i „w ym uszania” re fo r­ m ato rsk ie także w sfe ra ch w ładzy i w p a rtii rządzącej (PZPR). Cechy c h a ra k te ry sty c z n e tego pokolenia k sz ta łto w ały się w toku k o lejn y ch k r y ­ zysów, w ty m kryzysów ru c h u m łodzieży, szkolnictw a w yższego i in ny ch szczebli szkolnictw a, podw ażania w iarygodności i roli m ass m ediów oraz środow isk dziennikarskich. P isałem o ty m w ielokrotnie 6.

G en eracje pokoleniow e, liczące się realn ie w środow iskach dzienni­ karskich, k tó ry c h p race autobiograficzne znalazły się w zestaw ach w spom ­ n ian y c h konkursów , to:

1. G en eracja „m ałej stab ilizacji” (ZMS— ZMW), o b ejm ująca roczniki urodzenia 1940— 1949, k tó re j rd ze ń m łodości przy p ad ł n a la ta 60. (1960— 1970). B yły to la ta nie spełnionych nadziei na re fo rm y październikow e.

2. G en eracja S ierpniow a 1980, o b ejm ująca um ow nie roązniki u ro ­ dzenia 1950— 1960, k tó re j „rdzeń m łodości” p rzy p ad ł z kolei n a la ta 70. (1970— 1980). B yła to g en eracja nie spełnion y ch nadziei n a rad y k a ln e re fo rm y po g ru d n iu 1970 r.

Ju ż te dw a kolejne „niesp ełn ien ia”, zaw ody i zw iązane z ty m n a r a ­ stan ie po staw b u n tu przeciw ko system ow i jako takiem u , a nie jego ko­ lejn y m „w ypaczeniem ” (co było ch a ra k te ry sty c z n e dla poprzedniego po­ kolenia) o k reślają m iejsce d zien nik arzy w ty m procesie. Są oni podzieleni co do m etod, lecz zgodni co do celu „w ielkiej re fo rm y ” , k tó ra m usi być refo rm ą system ow ą.

8 Por. m.in.: B. G o ł ę b i o w s k i . Dialogi pokoleń, W arszawa 1980 oraz t e n ż e ,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Quality assessment of bovine cryopreserved sperm after sexing by flow cytometry and their use in in vitro embryo production.. Relationship among seminal quality measures and

a) Weryfikacja możliwości, zastosowania łączników tyrystorowych na przykładzie układu SCVM. Na podstawie wykonanych badań symulacyjnych oraz eksperymentalnych autor

Ogólną intencją proponowanego modułu „naby- wania kompetencji medialnych” jest to, by studenci studiów dziennikarstwa potrafi li krytycznie analizować media przez

− Right combinations of measurements guarantee improvement of key variables − Clustering in groups of overlapping mass balances speeds up calculation. − Optimal solutions

Wiersze zaś Staffa, jeśli drukowane były wtedy, to za kordonem austriackim , nie mogły być zatem znane

Wspomnieć trzeba, że Grigorij okazał się człowiekiem szlachetnym, zwłaszcza gdy w tym samym więzieniu spotkał naczelnika z poprzed- niego więzienia, który pozwolił, by

Pierwsza bazuje na wynoszeniu wody złożowej bogatej w rozpuszczo- ne związki ołowiu, a następnie, w wyniku redukcji tych związków, następuje elektroosadzanie się metalicznego

Świadom niebezpieczeństwa dyskryminacji, którą mogą szerzyć środki przekazu, dziennikarz powinien dołożyć wszelkich starań w celu uniknięcia tego rodzaju